Może to głupie ale gdy sprzedawałem wszystkie swoje pojazdy zawsze informowałem o wszystkim co wiedziałem i nie powiem odstraszało to co nie których szukających perełek o cenie z dolnego pułapu lub poniżej danego pojazdu lecz odpukać w niemalowane nikt do tego czasu nie miał do mnie żadnych roszczeń, a nawet zdarzył się telefon o tym, że jest zadowolony i było wszystko co powiedziałem zrobione i wymienił to co napomniałem. Także wszystko jest kwestią podejścia
Przez 4 lata miałem działalność gospodarczą i czasem współpracowałem z komisami przy finansowaniu samochodów i powiem tak NIGDY nie kupiłbym samochodu używanego w komisie.
Waldku podejmij temat konfiskaty aut. Chętnie poznam Twój punkt widzenia, bo jak tak dalej pójdzie to dziś samochody a jutro mieszkania/domy zawsze jakiś paragraf się znajdzie żeby tylko społeczeństwo zubożyć.
Sam nienwiem jak ten temat ugryzc. Bo z jednej strony zgadzam się z Twoją opinią, a z drugiej ktoś powie.. znasz zasady i nie pij jak wisadasz za kierownicę i nie bedzie problemu. Trudna kwestia
No przecież domy/mieszkania już od dawna mogą być konfiskowane. Samochody zresztą też były już od dawna konfiskowane jak obywatel dobrowolnie nie opłacił jakieś grzywny. No chyba że pytasz o co czy będę konfiskowane mieszkania za posiadanie 3 promili siedząc w swoim domu na kanapie. Może tak - może nie. Może wjedzie taka prohibicja że jak udowodnią że ktoś jakimś cudem zaliczył 3 promile to prokurator go szybko dojedzie za bycie aż tak pijanym bez zezwolenia.
Jak ostatnio byłem w komisie to handlarz kazał zapłacić za ja jazdę próbną, bo stwierdził że nie opłaca mu się tego robić za darmo😄 Oczywiście wyśmiałem gościa i opuściłem teren komisu
Witam, mam taki przypadek, kupiłem auto (z fakturą) córce cztery dni temu, następnego dnia wyskoczył check i jakiś cykanie w okolicy kolektora. Pojechałem z nim do znajomego mechanika aby sprawdzić co się dzieje. Okazało się że, to błąd związany z mieszanką paliwa a do kompletu nie działa AC która, miała być świeżo po serwisie. Po skasowaniu błędu cykanie pozostało. Kolejnego dnia rano check powrócił. Sprzedawca broni się rękami nogami, że to nie są jakieś rażące usterki a auto już ma 10 lat itd... Zaproponowałem zwrot lub usunięcie usterek. Na zwrot towaru się nie zgodził a usterki może zacząć usuwać dopiero za tydzień i niewiadomo jak długo. Co tym zrobić?
w 2008 kupiłem czteroletniego Focusa w salonie Forda. To był (a nawet jeszcze jest) najlepszy zakup auta jakiego dokonałem kiedykolwiek. Nawet akumulator wytrzymał11 lat!
Kolejna dawka wiedzy! Dzięki Waldek! btw. planuje kupić auto w niedalekiej przyszłości. Nie jestem wybitnym znawcą i chciałbym aby ktoś mi to auto sprawdził profesjonalnie przed tym jak wogóle pojadę je zobaczyć. Czy polecisz jakąś firmę, rzeczoznawców którzy wykonują takowe oględziny? Dzięki.
Jadę dzisiaj oddać auto. Sprzedający w komisie zgodził się na zwrot po tym jak po 500km samochód zaczął strasznie kopcić i palić olej. Mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy.
Kupiłem miesiąc temu 12 letni samochód. Znałem usterki jakie były podczas zakupu. Byłem na stacji diagnostycznej. Po zakupie okazało się że jedna świeca żarowa bardzo słabo działa. Auto w grzanym garażu odpala od strzała a na mrozie to musi 2-3 sekundy pokręcić. No nie będę robić problemu że coś takiego zostało wykryte po zakupię. Przy zakupie liczyłem się z takimi wydatkami. Nie rozumiem ludzi którzy wydzwaniają do sprzedającego bo np. hamulce się kończą lub opony są do wymiany. Pozdrawiam
Jak się zabezpieczyć przed zakupem auta w komisie? Omijać takie miejsca dużym łukiem zachowując minimum 300m odstępu. Przez ostatnie 20 lat udało mi się znaleźć tylko jedno naprawdę uczciwe Auto w komisie z udostępnienieniem kontaktu do poprzedniego właściciela i pełną dokumentacją. I żal mi takich niewielu działalności starających się pracować uczciwie bo jest to niezwykle trudne pośród konkurencji która wyspeciaizowała się w oszustwach i przekrętach. Ale winę za tą patologię ponoszą też sami kupujący którzy często nie chcą płacić za uczciwe auta uczciwych pieniędzy.
A propos sprawdzania auta w warsztatach - kupowałem kiedyś na zadupiu, warsztatów za wiele tam nie było. A z tych co były, żaden nie chciał się podjąć takiego przeglądu - i to mimo tego, że nie chciałem żadnego kwitu, tylko sprawdzenia.
Witam. Super materiał. Mam pytanie, chodzi o to że kupiłem samochód od handlarza ktory wystawil mi fakture niedawno i po przejechaniu około 300km zerwał sie pasek rozrządu... I co teraz mozna z tym zrobić?
Witam Waldek tamat taki Mama kupila auto w komisie w lodzi dluzy komis przy makro. Po pierwszych deszczach stoi woda w bagarzniku byla w komisie nie naprawili dali jej pismo ze nie naprawia nie wiedza co jest czemu ta woda. Napisala do warszawy odeslali ze proponuja 1000zl i podpisanie ze nie bedzie roscic dalej pretensji. Czy mozemy odstapic od umowy w ramach rekojmi nie wiemy ile czasu tak sie dzieje czy wilgosc nie zrobi psikusa w elektryce i czy nie pojawi sie rdza wewnacz auta. Auto za 35tys.
Kwota na fakturze za auto nie ma już nic do rzeczy jeżeli chodzi o płacenie za nie podatku, w urzędzie mają swoje dane za konkretne auta i roczniki i chociażby ktoś kupił np auto z 2020 r. Za 10k to podatek i tak zapłaci od średniej ceny tego modelu z tego roku na rynku.
a to ciekawe, a co w sytuacji kiedy nie mają twojego auta? i nie wyrazisz zgody na opłacenie tego najbardziej podobnego? miałem taką sytuację i po prostu dałem parafkę że płacę jak za auto z większym silnikiem
Waldku cwany sprzedawca samochodów nie piszę już przebieg pojazdu tylko pisze stan licznika i uwierz że sądy podchodzą do tego zupełnie inaczej. Kolejną sprawą jest rozróżnienie komisu samochodowego od autohandlu
Miałem sytuację z serii "widziały gały, co brały", była sprawa w sądzie, opinie biegłego, przesłuchania, rozprawy, a na końcu zwrot 4 tys. na moją korzyść. Wada ukryta to nie tylko wada, którą sprzedający z premedytacją przed nami ukrył, ale też ta, o której sam nie wiedział.
jak wygrasz sprawe to dostaniesz zwrot za zastępstwo procesowe tyle co ustawa mówi a nie tyle co sobie krzyknie prawnik..... komis może ograniczyć rękojmie do 1 roku a prywatnie można ją wyłączyć całkowicie. wyłudzaczy jest tak dużo jak handlarzyków oszustów...
1. Cofanie licznika pełna zgoda. 2. Rdza nie do końca, bo co jeśli ktoś rzucił baranka na zardzewiałą podłogę aby to zamaskować, albo zakleił dziury taśmą jak w Oplu Kickstera? 3. Przewody hamulcowe również zgoda. 4. Zgoda 5. Zgoda Jak wytępić oszustów w komisach? Można robić jakoś zakupy kontrolowane?
są firmy które zajmują się oględzinami samochodów przed zakupem, osobiście, jeśli będę kupował jakąś używkę za więcej niż 15000zł to skorzystam, zapłacisz im z 700zł i brak zmartwień
Taaa mój kumpel zapłacił kilka lat temu takiej firmie 500zl za taką usługę i jak dostał auto poszedł zakładać gaz , a tak gazownik mu mówi przecież tu gaz już był zakładany i handlarz wyciągnął przed sprzedażą. Tacy specjaliści i nie zauważyli tego.
Witam, posiadam bmw330i 2019. Jestem świeżym kierowcą, mam pytanie o wymianę oleju w skrzyni biegów aktualnie mam ok.47tyś km i zastanawiam się nad wymianą oleju czy jest to konieczne ? Jeśli tak to gdzie i jak ?bo naprawdę nie mam zbytnio pojęcia o motoryzacji
Cześć waldek wiem że zaniżenie kwoty zakupu na fakturze jest nie halo a co myślisz o takiej sytuacji gościu chce na fakturze napisać kwotę mniejszą ale napiszemy oświadczenie że on przyjął za samochód pełną kwotę jaką ustaliliśmy co o tym myślisz
Jaki mogę dać komentarz, żeby mnie znaffffca nie zbanował. Już takie kocopoly wymyślasz, że az przykro słuchać. Dziwię się, że ten kanał ma jeszcze jakąkolwiek oglądalność.
Wada ukryta- cofnięcie licznika. A jeżeli licznik był cofnięty, właściciel auta też o tym nie wiedział.. to co wtedy ? Ktoś sprowadził auto z zagranicy, cofnął licznik a dalej auto już jest sprzedawane od 2 do 3 właściciela . Nie mówię o sprzedaży komisowej.
Też odpowiada, teraz są narzędzia i portale gdzie po VINie można sprawdzić historię pojazdu i wpisy, oczywiście jesli nie jest to rocznikowo stary szrot
Ja na razie nie planuję zmieniać samochodu. Ale jak na to patrzę z perspektywy czasu, to wychodzi, że przy ostatniej zmianie miałem niezłego farta. Samochód kupiłem na początku 2020 roku, chwilę później poprzedni sprzedałem handlarzowi i za jednym zamachem jeden zarejestrowałem i zgłosiłem zbycie drugiego. Praktycznie w ostatniej chwili, zanim się zaczęła cała ta panika covidowa i wprowadzanie wszelkich obostrzeń. A dzisiaj mój samochód jest wart prawie drugie tyle, co za niego zapłaciłem. Kupiłem go bezpośrednio od osoby prywatnej. Jak zdecydowaną większość moich samochodów. Jeszcze się nie zdarzyło, żebym się naciął. A czy istnieje dobre zabezpieczenie dla nas, jako kupujących? Wydaje mi się, że nie. Całe ryzyko można jedynie zminimalizować, ale całkowicie go nie wyeliminujemy. Zawsze trzeba dokładnie obejrzeć samochód, a najlepiej pojechać nim do jakiegoś serwisu, albo na stację kontroli pojazdów. Kiedy spytamy sprzedającego o taką możliwość, już po jego reakcji możemy się w jakimś stopniu zorientować, czy warto dalej się interesować tym samochodem. No i zawsze warto pojechać z kimś, kto jednak, jako ten niezainteresowany, będzie patrzył na samochód bardziej obiektywnie. Ja zawsze prosiłem o pomoc kolegę, który o sprawach technicznych nie wiedział praktycznie nic. Ale chodziło mi o to, żeby był ktoś, kto będzie studził moje emocje. No i ja zawsze się skupiałem na stanie technicznym, a kolega wizualnym. No i zawsze się wykorzystało Jego spostrzeżenia, żeby zbić cenę. Jeśli się ogląda samochód w komisie, tym bardziej warto poprosić kogoś o pomoc. W komisie po drugiej stronie jest człowiek bardziej obeznany w temacie i zwykle wie, jak nas zmanipulować, żeby odwrócić naszą uwagę od wad, a uwidocznić zalety. Krótko mówiąc, zwykle ma nad nami przewagę. A odnośnie samych wad ukrytych, to raczej nikt nie zagląda pod tapicerkę, żeby sprawdzić, czy są poduszki powietrzne, a tym bardziej nie rozbiera silnika i skrzyni biegów, żeby sprawdzić, czy wewnątrz tych podzespołów wszystko jest w porządku. Nowy samochód się kupuje i potrafią wyjść w nim istotne usterki i wady, więc czego oczekujemy po używanym? Tym bardziej, że nie wiemy, jak był użytkowany i czy poprzedni właściciel nie oszczędzał na serwisie, lejąc na ten przykład tańszy olej. W jednym z samochodów, które kupiłem, była wyjęta żarówka od kontrolki świec żarowych. W ten sposób sprzedający postanowił ukryć, że jest ukręcona jedna z nich. Zorientowałem się kilka dni po zakupie. Nie zwróciłem na to uwagi, bo był to mój pierwszy diesel. No ale, z pomocą kolegi, jakoś udało nam się ją wykręcić i samochód się sprawował bez zastrzeżeń...
10:20 Ba ! Należę do grupy Corsa C, gdzie łepek kupił "cosiarę" z wykręconą diodą od ABS xD Oczywiście ABS był niesprawny. Mało śmieszne i bezpieczne posunięcie, ale pierwsze co to skierowałem go do Ciebie Waldku, by walczył z takim oszustem z komisu. Totalny brak poszanowania bezpieczeństwa dla klienta :/
#Moto doradcao ,#Waldku , nie wiem jak u innych ale w mojej okolicy działał a może jeszcze działa szemrany komis, kolega kolegów naciągał, z tego co wiem to podobno były tam lewe auta i w końcu dostali potężną karę, ponoć mieli nawet wcisnąć lewe auto policjantowi notabene też koledze, jakim idiotą trzeba być żeby coś takiego robić.
Lepiej zrób poradnik Jak się zabezpieczyć przed kupnem u osoby prywatnej
Ale prawo rękojmi działa również od osoby prywatnej z możliwością zgłoszenia do 2l, wcześniej był chyba do 14 dni do 2014 r
Może to głupie ale gdy sprzedawałem wszystkie swoje pojazdy zawsze informowałem o wszystkim co wiedziałem i nie powiem odstraszało to co nie których szukających perełek o cenie z dolnego pułapu lub poniżej danego pojazdu lecz odpukać w niemalowane nikt do tego czasu nie miał do mnie żadnych roszczeń, a nawet zdarzył się telefon o tym, że jest zadowolony i było wszystko co powiedziałem zrobione i wymienił to co napomniałem. Także wszystko jest kwestią podejścia
Przecież 99% Polaków kłamie jak psy
@@rafawojciechowski5146
Widocznie plasuje się w tym 1 %
Rękojmia to nie gwarancja, dziękuję Waldku, że to mówisz bo ludzi mylą te pojęcia.
P.s. rękojmie można ograniczyć do 1 roku lub wyłączyć dla firm.
Ja kupiłem octavie 1.9tdi 2001r. W komisie za3000 pln włożyłem 1.5 tysiąca i jeżdżę lata bez problemów.
Przez 4 lata miałem działalność gospodarczą i czasem współpracowałem z komisami przy finansowaniu samochodów i powiem tak NIGDY nie kupiłbym samochodu używanego w komisie.
To chociaz napisz dlaczego, a nie mędrkujesz bez uzasadnienia
Waldku podejmij temat konfiskaty aut. Chętnie poznam Twój punkt widzenia, bo jak tak dalej pójdzie to dziś samochody a jutro mieszkania/domy zawsze jakiś paragraf się znajdzie żeby tylko społeczeństwo zubożyć.
Sam nienwiem jak ten temat ugryzc. Bo z jednej strony zgadzam się z Twoją opinią, a z drugiej ktoś powie.. znasz zasady i nie pij jak wisadasz za kierownicę i nie bedzie problemu. Trudna kwestia
No przecież domy/mieszkania już od dawna mogą być konfiskowane. Samochody zresztą też były już od dawna konfiskowane jak obywatel dobrowolnie nie opłacił jakieś grzywny.
No chyba że pytasz o co czy będę konfiskowane mieszkania za posiadanie 3 promili siedząc w swoim domu na kanapie.
Może tak - może nie. Może wjedzie taka prohibicja że jak udowodnią że ktoś jakimś cudem zaliczył 3 promile to prokurator go szybko dojedzie za bycie aż tak pijanym bez zezwolenia.
Jak ostatnio byłem w komisie to handlarz kazał zapłacić za ja jazdę próbną, bo stwierdził że nie opłaca mu się tego robić za darmo😄
Oczywiście wyśmiałem gościa i opuściłem teren komisu
Witam, mam taki przypadek, kupiłem auto (z fakturą) córce cztery dni temu, następnego dnia wyskoczył check i jakiś cykanie w okolicy kolektora. Pojechałem z nim do znajomego mechanika aby sprawdzić co się dzieje. Okazało się że, to błąd związany z mieszanką paliwa a do kompletu nie działa AC która, miała być świeżo po serwisie. Po skasowaniu błędu cykanie pozostało. Kolejnego dnia rano check powrócił. Sprzedawca broni się rękami nogami, że to nie są jakieś rażące usterki a auto już ma 10 lat itd... Zaproponowałem zwrot lub usunięcie usterek. Na zwrot towaru się nie zgodził a usterki może zacząć usuwać dopiero za tydzień i niewiadomo jak długo. Co tym zrobić?
Super odcinek dzięki za przydatne informacje.
Pozdrawiam!
w 2008 kupiłem czteroletniego Focusa w salonie Forda. To był (a nawet jeszcze jest) najlepszy zakup auta jakiego dokonałem kiedykolwiek. Nawet akumulator wytrzymał11 lat!
Kolejna dawka wiedzy! Dzięki Waldek! btw. planuje kupić auto w niedalekiej przyszłości. Nie jestem wybitnym znawcą i chciałbym aby ktoś mi to auto sprawdził profesjonalnie przed tym jak wogóle pojadę je zobaczyć. Czy polecisz jakąś firmę, rzeczoznawców którzy wykonują takowe oględziny? Dzięki.
Jadę dzisiaj oddać auto. Sprzedający w komisie zgodził się na zwrot po tym jak po 500km samochód zaczął strasznie kopcić i palić olej. Mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy.
Kolejny ciekawy i interesujacy odcinek🙂👍Duzo przydatnych informacji🙂👍
Kupiłem miesiąc temu 12 letni samochód. Znałem usterki jakie były podczas zakupu. Byłem na stacji diagnostycznej. Po zakupie okazało się że jedna świeca żarowa bardzo słabo działa. Auto w grzanym garażu odpala od strzała a na mrozie to musi 2-3 sekundy pokręcić.
No nie będę robić problemu że coś takiego zostało wykryte po zakupię. Przy zakupie liczyłem się z takimi wydatkami.
Nie rozumiem ludzi którzy wydzwaniają do sprzedającego bo np. hamulce się kończą lub opony są do wymiany. Pozdrawiam
Jak się zabezpieczyć przed zakupem auta w komisie? Omijać takie miejsca dużym łukiem zachowując minimum 300m odstępu.
Przez ostatnie 20 lat udało mi się znaleźć tylko jedno naprawdę uczciwe Auto w komisie z udostępnienieniem kontaktu do poprzedniego właściciela i pełną dokumentacją. I żal mi takich niewielu działalności starających się pracować uczciwie bo jest to niezwykle trudne pośród konkurencji która wyspeciaizowała się w oszustwach i przekrętach. Ale winę za tą patologię ponoszą też sami kupujący którzy często nie chcą płacić za uczciwe auta uczciwych pieniędzy.
za takie odcinki zawsze lajk
Waldku mógłbyś zrobić odcinek na co zwracać uwagę przy zakupie motocykla?
Albo chociaż ktoś mógłby pomóc w temacie może.
Masz kanał chociażby motobanda
A propos sprawdzania auta w warsztatach - kupowałem kiedyś na zadupiu, warsztatów za wiele tam nie było. A z tych co były, żaden nie chciał się podjąć takiego przeglądu - i to mimo tego, że nie chciałem żadnego kwitu, tylko sprawdzenia.
Kupujmy auta na jakie nas stać! Nie stać kupić , ale stać utracić!
Witam.
Super materiał.
Mam pytanie, chodzi o to że kupiłem samochód od handlarza ktory wystawil mi fakture niedawno i po przejechaniu około 300km zerwał sie pasek rozrządu... I co teraz mozna z tym zrobić?
17:23 świetnie zagrany Cieplak 😂
Witam Waldek tamat taki Mama kupila auto w komisie w lodzi dluzy komis przy makro. Po pierwszych deszczach stoi woda w bagarzniku byla w komisie nie naprawili dali jej pismo ze nie naprawia nie wiedza co jest czemu ta woda. Napisala do warszawy odeslali ze proponuja 1000zl i podpisanie ze nie bedzie roscic dalej pretensji. Czy mozemy odstapic od umowy w ramach rekojmi nie wiemy ile czasu tak sie dzieje czy wilgosc nie zrobi psikusa w elektryce i czy nie pojawi sie rdza wewnacz auta. Auto za 35tys.
Waldek, pozdrowienia masz od Emila 🙂 wiesz jakiego😊 Ja to mam fart, żeby trafić na Niego. Pozdrawiam😉
Dzieki. Pozdrawiam rowniez ;)
Witam czy jest gdzieś dostępne to pismo żeby zgłosić rękojmie do komisu ?
Jak się gra w Picipolo ??:)🤔
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie
Najlepszem sposobem kupowania auta w komisie jest kupowanie kręconego a potem dynanie handlaza do zera
Pozdrawiam Pana Panie Waldku :)
Pozdrawiam ;)
Kwota na fakturze za auto nie ma już nic do rzeczy jeżeli chodzi o płacenie za nie podatku, w urzędzie mają swoje dane za konkretne auta i roczniki i chociażby ktoś kupił np auto z 2020 r. Za 10k to podatek i tak zapłaci od średniej ceny tego modelu z tego roku na rynku.
a to ciekawe, a co w sytuacji kiedy nie mają twojego auta? i nie wyrazisz zgody na opłacenie tego najbardziej podobnego? miałem taką sytuację i po prostu dałem parafkę że płacę jak za auto z większym silnikiem
@@kahtyman7293 to to nie wiem, takie coś to raczej mniejszość sytuacji.
Waldek co w końcu z VAT na paliwo ??
Waldku cwany sprzedawca samochodów nie piszę już przebieg pojazdu tylko pisze stan licznika i uwierz że sądy podchodzą do tego zupełnie inaczej. Kolejną sprawą jest rozróżnienie komisu samochodowego od autohandlu
Miałem sytuację z serii "widziały gały, co brały", była sprawa w sądzie, opinie biegłego, przesłuchania, rozprawy, a na końcu zwrot 4 tys. na moją korzyść. Wada ukryta to nie tylko wada, którą sprzedający z premedytacją przed nami ukrył, ale też ta, o której sam nie wiedział.
Ile byś się nie nagadał to i tak się trafią tacy którzy zrobią po swojemu czyli wszystkie błędy po kolei , które wymieniłeś 😂
Cześć Waldek 👊🏻 pozdrawiam
Siema siema!
Cześć Waldek Pozdro z Rzeszowa 🙂
Pozdrawiam. Dobrej niedzieli!
jak wygrasz sprawe to dostaniesz zwrot za zastępstwo procesowe tyle co ustawa mówi a nie tyle co sobie krzyknie prawnik..... komis może ograniczyć rękojmie do 1 roku a prywatnie można ją wyłączyć całkowicie. wyłudzaczy jest tak dużo jak handlarzyków oszustów...
1. Cofanie licznika pełna zgoda.
2. Rdza nie do końca, bo co jeśli ktoś rzucił baranka na zardzewiałą podłogę aby to zamaskować, albo zakleił dziury taśmą jak w Oplu Kickstera?
3. Przewody hamulcowe również zgoda.
4. Zgoda
5. Zgoda
Jak wytępić oszustów w komisach? Można robić jakoś zakupy kontrolowane?
są firmy które zajmują się oględzinami samochodów przed zakupem, osobiście, jeśli będę kupował jakąś używkę za więcej niż 15000zł to skorzystam, zapłacisz im z 700zł i brak zmartwień
Taaa mój kumpel zapłacił kilka lat temu takiej firmie 500zl za taką usługę i jak dostał auto poszedł zakładać gaz , a tak gazownik mu mówi przecież tu gaz już był zakładany i handlarz wyciągnął przed sprzedażą. Tacy specjaliści i nie zauważyli tego.
Czyżby ktoś tu miał na myśli moje miasto Gniezno i ulicę Poznańską.
Cześć Waldek, Pozdrawiam
Czesc Mirku. Dobrego dnia!
@@motodoradca Dzięki , Wzajemnie życzę
NIC NIE sprzedaję! Jak kupuję, to NIE po to, żeby sprzedawać! 😜 Wszystkie moje pojazdy zostaną ze mną DO KOŃCA ŚWIATA! 😃😋🤠🥳💛👍👌 OLE! ✊️
Witam, posiadam bmw330i 2019. Jestem świeżym kierowcą, mam pytanie o wymianę oleju w skrzyni biegów aktualnie mam ok.47tyś km i zastanawiam się nad wymianą oleju czy jest to konieczne ? Jeśli tak to gdzie i jak ?bo naprawdę nie mam zbytnio pojęcia o motoryzacji
skrzynia ZF 8hp wymiana miedzy 80-100tys km,wymiana statyczna z nowa miską olejową, pozdrawiam
Cześć waldek wiem że zaniżenie kwoty zakupu na fakturze jest nie halo a co myślisz o takiej sytuacji gościu chce na fakturze napisać kwotę mniejszą ale napiszemy oświadczenie że on przyjął za samochód pełną kwotę jaką ustaliliśmy co o tym myślisz
Czyli godzisz się na wykroczenie skarbowe.
@@konradfryzik8709 ja pierdzielę już rok tym autem jeżdżę umowa była jednak jak trzeba rok na odpowiedź czekać porażka
W tym systemie silniejszy zżera słabszego. Stopień skomplikowania - higly advance. Demokracja po ukropsku.
Na lapku nowa seria BMW W :)
Fajny szczypiorek.
2:15 Pewnie chodzi o Gniezno :D
Jaki mogę dać komentarz, żeby mnie znaffffca nie zbanował. Już takie kocopoly wymyślasz, że az przykro słuchać. Dziwię się, że ten kanał ma jeszcze jakąkolwiek oglądalność.
beczki były najlepsze ale poszły na żyletki
Chcę kupić auto wartość 37tyś zł. Handlarz che mi wystawić fakturę na 16 tys zł. Auto godne uwagi ale ta faktura tak zaniżona. Co robić?
Masz odpowiedź, auto nie jest godne uwagi 😊
ja produkuje 20 aut na godzine
Wada ukryta- cofnięcie licznika. A jeżeli licznik był cofnięty, właściciel auta też o tym nie wiedział.. to co wtedy ? Ktoś sprowadził auto z zagranicy, cofnął licznik a dalej auto już jest sprzedawane od 2 do 3 właściciela . Nie mówię o sprzedaży komisowej.
Też odpowiada, teraz są narzędzia i portale gdzie po VINie można sprawdzić historię pojazdu i wpisy, oczywiście jesli nie jest to rocznikowo stary szrot
Ja na razie nie planuję zmieniać samochodu. Ale jak na to patrzę z perspektywy czasu, to wychodzi, że przy ostatniej zmianie miałem niezłego farta. Samochód kupiłem na początku 2020 roku, chwilę później poprzedni sprzedałem handlarzowi i za jednym zamachem jeden zarejestrowałem i zgłosiłem zbycie drugiego. Praktycznie w ostatniej chwili, zanim się zaczęła cała ta panika covidowa i wprowadzanie wszelkich obostrzeń. A dzisiaj mój samochód jest wart prawie drugie tyle, co za niego zapłaciłem. Kupiłem go bezpośrednio od osoby prywatnej. Jak zdecydowaną większość moich samochodów. Jeszcze się nie zdarzyło, żebym się naciął. A czy istnieje dobre zabezpieczenie dla nas, jako kupujących? Wydaje mi się, że nie. Całe ryzyko można jedynie zminimalizować, ale całkowicie go nie wyeliminujemy. Zawsze trzeba dokładnie obejrzeć samochód, a najlepiej pojechać nim do jakiegoś serwisu, albo na stację kontroli pojazdów. Kiedy spytamy sprzedającego o taką możliwość, już po jego reakcji możemy się w jakimś stopniu zorientować, czy warto dalej się interesować tym samochodem. No i zawsze warto pojechać z kimś, kto jednak, jako ten niezainteresowany, będzie patrzył na samochód bardziej obiektywnie. Ja zawsze prosiłem o pomoc kolegę, który o sprawach technicznych nie wiedział praktycznie nic. Ale chodziło mi o to, żeby był ktoś, kto będzie studził moje emocje. No i ja zawsze się skupiałem na stanie technicznym, a kolega wizualnym. No i zawsze się wykorzystało Jego spostrzeżenia, żeby zbić cenę. Jeśli się ogląda samochód w komisie, tym bardziej warto poprosić kogoś o pomoc. W komisie po drugiej stronie jest człowiek bardziej obeznany w temacie i zwykle wie, jak nas zmanipulować, żeby odwrócić naszą uwagę od wad, a uwidocznić zalety. Krótko mówiąc, zwykle ma nad nami przewagę. A odnośnie samych wad ukrytych, to raczej nikt nie zagląda pod tapicerkę, żeby sprawdzić, czy są poduszki powietrzne, a tym bardziej nie rozbiera silnika i skrzyni biegów, żeby sprawdzić, czy wewnątrz tych podzespołów wszystko jest w porządku. Nowy samochód się kupuje i potrafią wyjść w nim istotne usterki i wady, więc czego oczekujemy po używanym? Tym bardziej, że nie wiemy, jak był użytkowany i czy poprzedni właściciel nie oszczędzał na serwisie, lejąc na ten przykład tańszy olej. W jednym z samochodów, które kupiłem, była wyjęta żarówka od kontrolki świec żarowych. W ten sposób sprzedający postanowił ukryć, że jest ukręcona jedna z nich. Zorientowałem się kilka dni po zakupie. Nie zwróciłem na to uwagi, bo był to mój pierwszy diesel. No ale, z pomocą kolegi, jakoś udało nam się ją wykręcić i samochód się sprawował bez zastrzeżeń...
Waldku przyklej sobie znaczek na laptopie odwrotnie
10:20 Ba ! Należę do grupy Corsa C, gdzie łepek kupił "cosiarę" z wykręconą diodą od ABS xD Oczywiście ABS był niesprawny. Mało śmieszne i bezpieczne posunięcie, ale pierwsze co to skierowałem go do Ciebie Waldku, by walczył z takim oszustem z komisu. Totalny brak poszanowania bezpieczeństwa dla klienta :/
Hejka Waldi pozdrówka z odśnieżania podjazdu a jak tam u ciebie
pozdrowienia, a ja dziś w górach...... i tutaj nie na śniegu :D
@@motodoradcato jak tu na nartach jeździć
nie kupuje aut w Polsce, proste...
Co to jest umowa iblanko??? I czemu to jest karalne?
jakbyś robił z duchami to byś zmienił zdanie
Z obd sam się wjebałem
Dobry materiał! Zbocze troche z tematu, Waldi jaki wynik dziś obstawiasz Polska Francja? 😉 Pozdrawiam!
Jezeli wyjdzie dziś na boisko 11 sklonowanych Szczęsnych to wygramy ;)
@@motodoradca Odpowiedź dyplomatyczna 😉
17:00 ciekawe, po co kobietę? Bo kobiety nie pobiją, czy też, że "inaczej" się dogada?;)
#Moto doradcao ,#Waldku , nie wiem jak u innych ale w mojej okolicy działał a może jeszcze działa szemrany komis, kolega kolegów naciągał, z tego co wiem to podobno były tam lewe auta i w końcu dostali potężną karę, ponoć mieli nawet wcisnąć lewe auto policjantowi notabene też koledze, jakim idiotą trzeba być żeby coś takiego robić.
Co to za krzak masz na stale ekspercie, szczypiorek?
💪🇺🇦👍
Niedługo czas auto sprzedać bo ropa po 10 zł prawie będzie