ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 1 ธ.ค. 2024
- Bohaterem dzisiejszego odcinak będzie włoski myśliwiec z II Wojny Światowej, który z jednej strony zawsze mi się podobał, a z drugiej strony sprawiał mi sporo problemów. W części starszych opracowań możemy napotkać na oznaczenie MC 202, natomiast w opracowaniach zachodnich, i niektórych nowszych pozycjach ten sam samolot pojawia się jako C.202. Podobny problem pojawia się także w przypadku jego następcy we włoskiej służbie C.205, który często opisywany jest jako MC.205. Dlatego też w dzisiejszym materiale postanowiłem, że już na samym początku będę posługiwał się nazwą MC.202. W 1940 r., po tym jak Włochy przystąpiły do udziału w wojnie po stronie Niemiec władze włoskie szybko zdały sobie sprawę, że na polu walki sytuacja poddanych króla Wiktora Emmanuela nie przedstawia się zbyt dobrze. Wynikało to po części z braku odpowiedniego sprzętu, min., nowoczesnych samolotów myśliwskich. W tym czasie bowiem, podstawowe włoskie myśliwce były samolotami z odkrytymi kabinami, napędzanymi słabymi silnikami gwiazdowymi o małej mocy np. Fiat G.50, który korzystał z jednostki napędowej o mocy mniej więcej 870 KM. Podobnie przedstawiała się sytuacja z dwupłatowcami Fiat Cr.42 oraz jednopłatowym Macchi MC.200, który w porównaniu do innych włoskich maszyn był całkiem udany, ale gdy przychodziło do starcia z alianckimi maszynami to okazywał się znacząco słabszy. Najlepszym samolotem, z całej trójki był niewątpliwie MC 200, jednakże nawet on ustępował swoim zachodnim odpowiednikom, wśród których wspomnieć można min., o brytyjskim Hawker Hurricane, francuskim D.520 oraz francuskim MS.406. Oznaczało to, że włoskie lotnictwo znalazło się w niezbyt komfortowej sytuacji. Tymczasem szans na rozwiązanie problemów nie było widać.
A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/b...
W materiale wykorzystano fragmenty nagrań z kanałów:
/ @pinguim01
/ @lothar29
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #myśliwiec #fighter #samoloty #macchi #samolot
Włosi moze nie mieli najpotezniejszego lotnictwa ale uroda ich maszyn zawsze byla z najwyzszej półki 😊❤
Zgadzam się. Bardzo podobają mi się sylwetki ich maszyn, tych nawet kompletnie nie udanych jak Lince 88. Jednak chyba mieli udane konstrukcje?
@@mikoajjakubbarski2551 zdaje się że fiat G.55 to ich najlepszy samolot, który był niestety w zbyt małej ilości wyprodukowany aby mieć wpływ na cokolwiek. Jego osiągi były lepsze od niemieckich 109
@@PunkinsSan Mam podobne zdanie. I nawet odczucia z gier (wiem infantylne), ale są produkcje gdzie można w jakimś stopniu porównać sobie pewne konstrukcje. To co powiedział Balszoi o samolotach włoskich trafia w 10, jeśli chodzi o tryb zręcznościowy i symulacyjny w WarThunder - choć to tylko gra. W niej samoloty oblatane i wprowadzone za późno, początek 1943 jak Fiat G.55/56, Macchi MC 205, Re. 2005 to myśliwce b. dobre pod każdym kątem. Tylko że to gra, nawet jeśli symulator.
G50😂
To prawda, ale także japońskie samoloty były bardzo ładne
Uwielbiam włoszczyznę wszędzie, w garażu, w kuchni i w hangarze. Forza Italia!!!
Wlosi zawsze byli genialni, w sztuce, budownictwie i technice. Uwielbiam wloskie produkty.
To się tyczy również włoskiej motoryzacji, która ma wielką rzeszę fanów. Szczególnie w naszym kraju. Największy zlot aut to chyba się nazywa "Forza Italia"
Que Viva!
Ech piękne... I to malowanie ❤
bardzo fajny odcinek, jako fan włoskiego sprzętu stwierdzam że miło się tego odcinka słuchało, ale musze przyznać że teraz czekam na więcej, w szczególności na G55.
Też mam jeszcze nie sklejony 1/72. Dziękuję i pozdrawiam.
ooo jak fajnie... makaroni picca mama mija 😎
Super odcinek a ja bym jeszcze uprzejmie poprosił Pana o Reggiane Re 2000. Pozdrawiam
Jeden z moich ulubionych myśliwców uważam, że konstrukcja ze zmarnowanym potencjałem. Mam dwa modele, jeden właśnie z identycznym malowaniem i podobną kalkomanią, chyba Itatalieri. Więcej Włochów! Jestem bardzo ciekaw Twojego zdania o Macchi MC 205, Fiacie G.55 czy Reggiane 2005, bo uważam że to były dobre płatowce - czy jestem w błędzie? 🙂
Co Włosi w nim zmarnowali?
@@jisaburoozawa663 Nie potrafili wykorzystać jego zalet. Za późno dodali silniejsze uzbrojenie czy odpowiednią radiostację. Byli opieszali w reagowaniu na działania wroga - to cechuje w ogólnie cały "wysiłek" wojenny.
Tak Volgore moj ulubiony wloski mysliwiec
Pozdrawiam,,, :) dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem...
Ciekawe pozdrawiam
Ładny jest, trochę przypomina Jaka3, ale daleko mu do FW190A czy do Mustanga51D
Włoski Styl : ) Dziękuje
👍👍👍👍👍👍
Cementowy bombowiec był nazywany tek dlatego, że latał jak worek cementu, a nie z powodu jakiejś wielkiej odporności na pociski, bo Ił 2 wcale taki odporny nie był zwłaszcza od góry!
Fajne
Czy nastapi kiedys prezentacja twoich modeli?
dla mnie to kwintesencja stylówy Włochów,jest piękny jak by Alfa romeo Giulia albo Monica Bellucci
Mają wspólny mianownik - sypią się i ciekną. Wszystkie.
@@seboho6938
Oh yeah😅
Fiat,czyli Fix it again Tony.
Tak! Ja tego T-34 też na pewno złożę! Tak będzie!
Mam prośbę jak byś mógł zrobić opis Włoskich myśliwców ich zdolności porównanie i słabe i mocne strony. Mam tylko model G 55 metalowy z gazerki :P
Proszę zrobić o polskim silniku, Foka. Miał być wybawieniem z tego co czytałem, czy to prawda?
Na papierze tak a ostatecznie wyszło jak zwykle czyli nijaki produkt który był zbyt słaby już w momencie gdy go projektowano
Może coś o CANT 1007 Alcione? Piękny trzysilnikowy drewniany bombowiec. Pozdrawiam.
Błyskawica to po włosku; fulmine.
Dziwne to co oznacza volgore?
Folgore to również błyskawica piorun błysk lub nawet iskra ...zależy od kontekstu
Jak dla mnie właśnie zbyt kanciasty powinien być dużo bardziej opływowe że tak powiem płynne. Choć samolot jako taki nie jest pozbawiony uroku.
Mówcie co chcecie, ale dla mnie caly "romantyzm" lotnictwa, skonczyl sie gdy do służb weszły odrzutowce.
Rakiety kierowane i prędkość w machach jak to powiedział jeden pilot w "Żelaznym Orle".
Jasne,to jest nostalgia za latami mlodosci.Mozna latac ASW-27,ale jak przelecisz sie Mucha100,albo Standard,to jak bys spotkal pierwsza milosc.A ona,w krazeniu,szepce ci do ucha,pamietasz jak nam bylo dobrze w Lisich Katach, na zawodach.😢
Mam propozycję wsparcia dla Ciebie, szukam modelarzy, którzy odpłatnie mogą sklejać modele na zamówienie. Jeżeli jesteś zainteresowany to proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
W internecie pełno modeli już gotowych i pomalowanych ew poskładać kilka części ze sobą
Podobny do PZL50 Jastrząb. Tak nie ten silnik.
Gdzie mc 202 przypomina ci p50?
Jak już to może przypominać ki61 (gdzie Amerykanie faktycznie potrafili je ze sobą mylić)
Odstaw te narkotyki😂
Włoscy piloci nadawali się do akrobacji, a nie walki
Swojego czasu zrobiłem piękny model 1:72 i dostałem nawet nagrodę na wystawie,ale samolot byl marny. Po prostu.