F4F Wildcat | Historia jednego myśliwca
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.พ. 2025
- Dzisiaj spotkanie z samolotem, o którym już kilkukrotnie wspominałem na kanale, chociaż w dość nieoczywistych okolicznościach. Kariera Wildcata, jednego z najbardziej znanych amerykańskich samolotów myśliwskich II Wojny Światowej zaczęła się w dość nieoczekiwany sposób. W 1935 roku rozpisano nowy konkurs na samolot dla amerykańskiej marynarki wojennej. Do uczestnictwa programie zgłosili się min., inżynierowie zatrudnieni w firmie Grumman, którzy zaprojektowali samolot w układzie dwupłata. Nowa maszyna przypominała wykorzystywany już od pewnego czasu przez amerykańskie lotnictwo samolot F3F-3, który wydawał się całkiem udaną maszyną, jednakże w tym czasie amerykańska marynarka wojenna wolała opierać się na samolotach jednopłatowych. Było to rozwiązanie po pierwsze bardziej przyszłościowe, po drugie zapowiadające już nową epokę w historii lotnictwa wojskowego i to nie tylko lotnictwa marynarki wojennej. Ponadto samoloty jednopłatowe wydawały się tańsze w produkcji i bieżącej eksploatacji. Wytwórnia Grumman znalazła się w szczególnie trudnej sytuacji gdyż mogła albo odpuścić udział w konkursie, albo jeszcze raz przystąpić do prac projektowych nad stworzeniem nowej maszyny. Marynarka dawała nieoficjalne znaki z których wynikało, że samolot noszący robocze oznaczenie XF4F nie wzbudzi jej zainteresowania. Dlatego też inżynierowie zatrudnieni przy pracy w firmie zdecydowali się na rozpoczęcie prac projektowych nad nową odmianą samolotu w układzie dolnopłata. Nowy samolot XF4F po odjęciu górnego płata zaczął spisywać się w powietrzu nieco lepiej, ale przedstawiciele firmy Grumman nadal obawiali się rywalizacji z maszynami konkurencji, czyli Brewesterem XF2A i Seversky XNF-1. Samolot Grummana cierpiał na sporo problemów. Jednym z nich był problem z silnikiem zastosowanym w prototypach XF4F, które miały parszywy zwyczaj przegrzewania się w najmniej odpowiednim momencie. W 1938 r. rozpoczął się konkurs, w którego trakcie okazało się, że największe zainteresowanie komisji budzi samolot Buffalo, który został wprowadzony do produkcji seryjnej pod oznaczeniem F2A. Był to generalnie moment w którym historia Wildcata powinna dobiec końca, ale tak się nie stało. Już podczas konkursu do komisji docierały informacje z Biura Aeronautyki, którzy wskazywali, że samolot zachowuje się w powietrzu znacznie lepiej niż zwycięski F2A. Doprowadziło to do sytuacji w której rozpoczęto prace, których efektem stało się opracowanie poprawionej wersji XF4F. Podczas ponownych prób okazało się, że samolot któremu nadano oznaczenie XF4F-3 spisuje się lepiej od seryjnej maszyny Buffalo. W rezultacie zapadła decyzja o zawarciu kontraktu na produkcję samolotów myśliwskich noszących oznaczenie F4F-3. Maszyny te szybko wzbudziły duże zainteresowanie min., wśród odbiorców w Europie - tu na pierwsze miejsce wysunęli się Brytyjczycy, którzy zamówili maszyny noszące oznaczenie Marlet.
W materiale wykorzystano fragmenty nagrań z kanałów:
www.youtube.co...
A także ze zbiorów Imperial War Museum.
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #myśliwiec #fighter #wildcats #f4f
Nareszcie odcinek o legendarnym żbiku👍😉 Trochę niedocenianym w kontekście pojawienia się na Pacyfiku F6F i F4U. A to na jego wątłych barkach opierało się myśliwskie lotnictwo pokładowe US w dwóch pierwszych latach wojny. Dziękuję! Koniecznie do zobaczenia!!
Co bylo w tym bardzo pekatym kadlubie? Czy byly tam schowane bomby, ktore mozna bylo nastepnie uwolnic na cel?
@@DongTongUn
Wytrzymalosc, potrzeba do wielokrotnych startow i ladowani na pokladach lotniskowcow.
Wildcat urocza baryłka. Czeka na mnie Wildcat z pływakami czyli Dziki sum ugułem.
Oglądam każdy film na tym kanale, wiele ciekawych historii za co dzięki. Jest ciekawa konstrukcja o której bardzo mało wiadomo - to Payen Pa 22. Może to być ciekawy materiał. Pozdrawiam!
Dziękuję i pozdrawiam.
85 lat legendarnego Grummana F4F Wildcata - pierwszego myśliwca pokładowego walczącego z Mitsubishi A6M Zeke/Zero.
Dziękuję
Swietny material. Gratulacje pozdrawiam serdecznie.
Sklejałem jego model , czytałem o nim w którejś książce Arcta "chyba kamikaze boski wiatr" i....marzyłem o modelu Corsaira
Ciekawy jak zawsze pozdrawiam serdecznie
Jeden feler mają twoje filmy- są skandalicznie krótkie
A mnie z kolei Właśnie się to podoba. Wystarczy na kilka przystanków w tramwaju a nie jakieś półtorej godzinny monolog który trzeba na 3 czy 4 razy ciągnąć
Hosanna! Miód na serce poprzez uszy! Już nigdy nie skomentuję żadnego niedociągnięcia w wymowie!
Dzięki za program 😊😊😊
Fajny kanał o lotnictwie. Pozdrawiam😊
Uwielbiam ten samolot😀.
Tylko mała uwaga - czytamy „łajldcat” nie „łildcat”
To samo mialem pisac. Jak w f ie tlumacza google, ktory pokazuje poprawna wymowe, mozna skopac najwazniejsze slowo odcinka?
Nie tylko to. Inne anglojęzyczne nazwy też nie brzmią prawidłowo. Myślę, że przygotowując taki materiał można by było sprawdzić takie rzeczy. W dobie internetu to nie żaden problem a materiał od razu zacznie brzmieć bardziej w sposób bardziej zaawansowany..
Kto tam dba..
no dobry wieczór...
co taki krotki ten materiał???
Dziękuje .
Super film.
Morski klasyk. Mniam.
👍👍👍👍👍👍
Może dlatego że to pierwszy prawdziwy model który próbowałem sklecić, może z jakiegoś innego powodu, ale uwielbiam pokładówki..❤
witam witam witam
no faktycznie taki niedosyt...
będzie część druga?
Fajne
Zrób kiedyś filmik Corsair vs Hellcat. Zawsze mnie ciekawiło uporczywe stosowanie przez Amerykanów broni 12.7 nawet w odrzutowych Sabre i zawsze zastanawiałem się czy lepiej było mieć sześć "pięćdziesiątek", czy 2 działka 20 mm i 4 kaemy ze Spitfire?
To zależy do czego strzelasz, gdy do bombowca sprawdzają się działka. Szczególnie gdy pociski mają zapalniki które reagują na płyn dostajcy się do wnętrza zapalnika. W czasie przelotu przez zbiornik paliwa czy oleju. 50 była bardziej uniwersalna. Miała większą szybkostrzelność więc w czasie walki myśliwców znacznie łatwiej było trafić przy dużym wyprzedzeniu.
W Korei migi uzbrojone w działo 37 i dwa 23 dobrze radziły sobie w atakach na nie manewruje cele a robiący uniki F86 mógł zmieścić się pomiędzy pociskami serii. W dodatku F86 miał celownik żyroskopowy więc sam obliczał wyprzedzenie przy strzelaniu do manewrującego celu.
@@piotrbabkiewicz3812 Dodam też, że ważnym czynnikiem było szybsze opadanie pocisków z działek - ergo, pocisk z kaemu czy "50" dłużej leciał "prosto". Dochodzę do wniosku, że do walki z myśliwcami wolałbym mieć chyba 6 n-kmów, a do bombowców działka. Jeżeli chodzi o Migi 15, to zaprojektowano je do niszczenia bombowców strategicznych, których Sowieci bardzo się obawiali - stąd to "końskie" uzbrojenie, no a Sabre powstał do walki z tymi 15-tkami
Dodajmy też dużo dużo prostszą logistykę.. 12.7mm był wszędzie i zawsze.. Jak nie miałeś na lotnisku, brałeś od Marines. Części i knowhow tylko do jednego typu km. Większy zapas amunicji do km niż do działek. A że jak już wspomniano celem nie były ciężkie bombowce to system się przyjął.
@@KorbaVerde Dodajmy też już na wysokości 6000 m gęstość powietrze to 50 % gęstości powietrza na wysokości morza. Więc atmosfera stawiała pociskom 2 krotnie mniejszy opór. Więc płaskość toru lotu pocisków jeszcze się poprawiała a i mały większą energię przy uderzeniu w cel. Przewaga 50 rosła.
Jak to miło znaleźć się w środowisku pasjonatów 🤩
Zawsze myślałem, że Wildcat to był słaby samolot, który nie miał startu do Zero. Ciekawy materiał, jednak jakoś USA wygrywało bitwy przed wprowadzeniem Hellcata i Corsaira ....
Przeplatanka Tacha, zamiast tworzyć silnie związana parę dwa myśliwce lecą 300 400 metrów od siebie.
Co jakiś czas patrzą się za ogon kolegi. Gdy zobaczą wroga zakręcają w jego kierunku a kolega widząc to skręca w naszą stronę. Wtedy wroga można ostrzelać w ataku czołowym. Dzięki tej taktyce można było przetrwać ataki Japończyków i coś zestrzelić. Gdyby ta taktyka stała się standardem to Japońskie samoloty miały by wcześniej pod górę.
Dobry myśliwiec, dość szybki i w miarę zwrotny z dobrym zachowaniem w nurkowaniu. Wczesne zero miały problemy przy nurkowaniu już powyżej 600 km/h a w późnych pogrubiono poszycie skrzydła i mogły nurkować z prędkością do 740 km/h.
Dla porównania PZL P 11 nie miał granicznej prędkości nurkowania.
Spotkałem się że P11 mógł się rozpędzić w nurkowaniu aż do 696 km/h. Przecież po walkach z I16 Japończycy wiedzieli że walka w pionie to przyszłość a zaprojektowali myśliwiec który był w niej kiepski.
Bo zwrotność jest ważna, ale inne aspekty budowy(solidność konstrukcji, duża prędkość nurkowania, silne uzbrojenie) Wildcata i taktyka, niwelowały przewagę zwrotności Japońców.
Samolot myśliwski ma określone zadania do wykonania, do tego działa w zespole- pojedynki jeden na jednego nie były zbyt częste.
Wyobraź sobie, że Zero wchodzi na ogon Wildcata, ten nie wdaje się w walkę kołową tylko ucieka w dół, Zero idzie za nim, ale nie może go dogonić, za to kolejny Wildcat dogania to Zero w nurkowaniu i roznosi na strzępy (lekka konstrukcja Zero vs silne uzbrojenie Wildcata)
F4F doskinale pokazuje jak dużo daje dobre śmigło. Wyglądał jak latajcy hamulec aerodynamiczny miał znacznie większą masę własną od Japońskich konstrkcji. A mial osiągi nie wiele mniejsze od A6M i mógł korzystać pokladu lotniskowca. A Japończycy mieli problem z dobrymi śmigłami i z trudem ich myśliwce przekroczyły barierę 600 km/h. Fw 190 miał śmigło o średnicy 3.7 m BF 109 tylko 3.3 m a Japończycy do końca wojny zakladali śmigła 3.05 m. Dołożyli tylko jedną łopatę ja na przykład w Ki 84 cztrołopatowe o średnicy takiej jak w A6M.
Aż chce mi się grać w Midway
Taktyka boom & zoom dlaczego o tym nie napisałeś chyba wszyscy miłośnicy lotnictwa o tym wiedzą a tak żeś to omówił że jak nie wiem co
Pozdrawiam... :) dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem...
Fajny materiał. Niestrawna jest tylko wymowa słowa Wildcat.
8:45 Francja zamówiła je pierwsza i część "Martletów" ty były samoloty przeznaczone dla Aéronavale.
Ponoć samolot był oferowany Naszej Dumnej Ojczyźnie.
Kiedy niby miał być oferowany w 38 Czy w 39 i kto niby miał za niego zapłacić. Nie sądzę, by byłaby to prawda.
Był o tym film na kanale.
@@Balszoi Tak się zastanawiałem, czy miast kupować 12 CANTów Z-506 "Arione" nie lepiej było pozyskać wiekszą liczbę np. FIATów G.50 lub Reggiane 2000. Nb. brytyjskie zamówienie na FIATY było anulowane dopiero, gdy Włochy zaatakowały na południu Francji, czyli w czerwcu 1940. Ale to tylko tamie moje.... wydumki.
@@piotrstrzelczyk5013 Piotrze co by to dało jeżeli CANT stał bez uzbrojenia i radiostacji w Gdyni Podejrzewam że tak samo byłoby z myśliwcami
A nie Francja??Polsce też był proponowany...
Sprostowanie: brytyjskie oznaczenie f4f to nie „Marlet” tylko „MARTLET” 🙂
👍👌🖖
może opowiedział byś o "0" :) ?
Może jak już jesteśmy przy tym aeroplanie to polski wątek by się mógł pojawić jak to dostaliśmy w drugiej połowie lat trzydziestych propozycję zakupu tychże samolotów pod nazwą G-36
A to już było ;)
Wildcat to po prostu żbik.
Ja bym ten samolot klasyfikował jako średniopłat. Ale Amerykanie nie zwracają na to uwagi.
Łajldkat, nie łildkat. Pozdrawiam.
Who cares ?
@@zksstalstawidlo9015 Taa, myśliwiec, bombowiec, szybowiec, hulajnoga. Who cares ?
To był przeciętny samolot...
Mówisz co innego i pokazujesz co innego.