Posiadam Lexusa IS 350 RWD F-sport z 2012r (Mk2) i potwierdzam, bezawaryjne ŚWIETNE auto, polecam jak najbardziej! Nie zamienił bym na nic innego, może jedynie ISF z końcówki produkcji 😏
Miałem dużo lexusów. Is występował także pod nazwa toyota altezza silnik od yamahy(miałem 2 sztuki) Altezzy zajebis… is tez nawet 2 litry manual w wersji sport ze szperą.
@@-xYz--nk1gm może dlatego że is250 to najbardziej bezsensowna jednostka w tym modelu i produkowano go krótko . W Polsce jest więcej ogłoszeń ze zwykłą benzyną niż z hybrydą.
@@CynicznyNonkonformista dlaczego bezsensowna? Ja bym z miłą chęcią przytulił is250. V6 można pięknie dźwięk poprawić. Do tego skrzynia aisin. Naprawdę fajne auto. W miarę bezproblemowy silnik.
@@-xYz--nk1gm dużo pali przy przeciętnych osiągach , moment obrotowy bez szału,bezpośredni wtrysk powodujący odkładanie się sadzy, brzmienie jak typowa, japońska grzeczna v6 czyli nijakie, ogólnie to już dość przestarzała jednostka znana jeszcze z mk2.
@@CynicznyNonkonformista ale czy to właśnie nie czyni jej bezawaryjną? Jeździłem gs300 bez hybrydy i tam silnik to naprawdę super jest. Is200t to już nie to samo. Już masz turbo, intercooler itp. Ja wolałbym jednak is250 ze względu na silnik. Mam dość nowych technologii, auto z 2016 mnie wyleczyło 😅
Poruszyłeś temat nagaru w 2.5. Mógłbyś coś więcej powiedzieć o tym zjawisku? Czy da się to jakoś ograniczyć? Ewentualnie coś o sposobach usuwania, diagnostyki? Przy jakim przebiegu należałoby się tym martwić itd.
Jeśli ktoś wymieniał olej według zalecanego przebiegu (zdaje się 30 tys), to nie dziwne... Posiadałem is220 kupiony z nalotem 75 tys i kiedy go sprzedawałem miał ponad 185 tys. nalotu i żadnej awarii. Olej wymieniany maksymalnie co 10 tys a najczęściej 8 tys. nie przekraczałem. Jedyna moja czynność naprawcza przez okres eksploatacji, to oczyszczenie egr-a. Następna sprawa - na koniec zaczynał już częściej oczyszczać się DPF i wymagałby regeneracji albo wymiany ale silnik nadal jak dzwon. Wydaje mi się, że to wszystko kwestia dbania a szczególnie wymiany oleju nie według interwałów producenckich a znaczniej częściej...
Przymierzam sie wlasnie do ISa 300h. 2016 rok, koncowka...auto mnie oczarowalo...przebieg 82k...jak pan uwaza? W jaka cene powinienem celowac z dilerem?
Z IS Mk2 jest taki problem że nie ma żadnego sensownego silnika. 250 pali jak smok i słabo się odpycha. przy obecnych cenach paliw odpada. 350 w większości to spawane z 2 sztuk złomy z USA do tego w chorych pieniądzach. Mam IS 220d i na prawdę nie jest to tak zły silnik jak piszą w internecie, chociaż zgadzam się że diesel i manual niezbyt pasują do charakteru tego auta. Po prostu w tych latach każdy chciał diesla w manualu więc poszli za głosem rynku i tyle. Wystarczy popatrzeć po aukcjach ile audi, BMW czy nawet Alf 159 z tych lat jest w dieslu i maualu a ile benzyn z automatem. A że teraz można za grosze kupić ładny egzemplarz 220d mając odrobinę wiedzy to trzeba korzystać. Za samo nagłośnienie Mark Levinson warto dać te 20kilka tysięcy :)
No jesli kogos nie stać na konkretniejszy silnik to jeździ dieslem z dwóch powodów - mało pali i mało kosztuje + nie jedzie i sie pierdzieli na potęgę:)
Miałem is250. Silnik brał dużo oleju po 200 tyś km przejechanych i terkotał łańcuch przy rozruchu. Zapchane katy, koszt naprawy i wymiany kosmos. Ale auto perfekt, gdyby ten silnik był na zwykłym wtrysku albo inny, nigdy bym nie sprzedał.
To w is250 eu nie było manuala ? Dziwne, bo jeździłem nie jednym. Is w dieslu ma swoje bolączki ale ma też plusy po modach spalanie malutkie, a jak zdrowy to będzie jechał lepiej jak is250. Do tego obecnie można zrobić mu multimape i sobie wybierać różne softy skrojone pod wymagania. Ogromna przewagą 250 jest to że kupujesz zmieniasz filtry ewentualnie alternator i prowadnice zacisków i jeździsz. W dieslu niestety trzeba od razu kastrować ekoterroryzm robić soft do tego zawór scv bo fabryczny jest wadliwy na co na nawet był biuletyn serwisowy.
Jeżeli ktoś potrzebuje ekonomicznej fury to czemu nie, chociaż przy cenach diesla wychodzi to teraz średnio. Mnie po prostu nie przekonuje klekot w tej budzie jeszcze w manualu. Nawet IS250 w manualu stoja miesiącami na sprzedaż, bo nikt tego nie chce. Usterki tego diesla to temat rzeka, jak działa to spoko, jak coś się sypie to w grubych tysiącach.
@@xyz0430 Jak Ci się to spina? Ile pali samej benzyny? Bo ja póki co innym autem jeżdżąc mam spalanie 8/1,5 i nie bardzo się to spina biorąc pod uwagę inne koszty towarzyszące LPG.
@@SiempreConTrasto wszytsko zależy od tego ile jeździsz. W ostatnim miesiącu dzięki temu udalo na paliwie oszczędzić mi sie tysiaka ale to dlatego ze bardzo dużo jeździłem. Standardowy miesiąc wychodzi mi jakoś ok. 500 zl mniej niz na samej benzynie (tankuje 100 z shella po wyższej cenie!!!!) . Zgadzam sie z tobą w ostatniej kwestii jakby podliczać lacznie z serwisem instalacji gazowej, świecami fakt moze okazac sie ze niedokonca zwraca sie to tak szybko ja bylem w o tyle komfortowej sytuacji ze instalacja byla założona wiec nie wydalem na to nic
przymierzam się do zakupu is250 lub 335i, co uważacie że byłoby lepszym wyborem? nie zależy mi na osiągach czy prędkości ale jakości wykonania i niezawodności.
Mam is250 od 8 lat wdzięczny bezawaryjny dziad,, :) Jak narazie lata i woła tylko benzynę,,, skośnooki daje radę Zamieszczczm prace silnika w linku,, pozdrawiam th-cam.com/video/JyE5qsljYhc/w-d-xo.html
AutoBooster O czym Ty człowieku mówisz ?! Silniki w IS biją na głowe wszystkie BMW i Mercedey. Skrzynie automatyczne w Lexusie to poemat i bajka...Skrzynia w BMW czy Mercedesie to dramat. Is 350 to oczywiście fajne auto...ale gdzie tym polatasz ? Zaraz mandat w Polsce dostaniesz jak tylko przekroczysz 140km/h. Wole już is 250
co do 2ad...kupilem z nalotem 113k bezwypadekl mam do teraz. z rozwalonym silnikiem upg i ekologia jechałem równo z konkurencja historii objechanym aut mam już tyle ze mogę książki pisać, mimo ze wieksozsc powie ze to bajki, a wszystko przez ból który spowodowany jest wydaniem większej kasy na niby szybsze auto. dobra do rzeczy. wywalilem ekologię dpf i egr spalanie z 14.7 maksymalnego spadło na maks 8L. ZROBBBIŁEM UPG RAZEM ZE WSZYSTKIM PRZY OKAZJI. zamówiłem Leto v4. i co? i teraz ta konkurencja z która jechałem równo zostaje z tylu. prowadzenie nie z tej ziemii. spalanie ok6.5L na zimowkach. ok 6s do setki. ci co oglądają to z grupy znają mój przypadek. te silniki nie są złe tylko trzeba wiedzieć jak je poprawić. i tak faktem jest to ze 250 to nie opłacalny interes jedyne co jest fajne w tym aucie to prowadzenie i względna bezawaryjność. a jak. ja nie przebieram w słowach po prostu mówię jak jest. 350 kozaki są totalne. to takie baby isf. spalanie niewiele większe jak 250. co do odcinka to klepanie regułek z forum i tyle. z szacunku do posiadaczy innych marek nie bbede wymieniał tych które objechałem. jak wlecą nowe kapcie i pare innych rzeczy to chętnie zabiorę na tor.
Wolnossący 2JZ to 2JZ-GE, Twin-turbo to 2JZ-GTE o pojemności 3.0 jeden i drugi. 1JZ miał pojemność 2.5litra i występował głównie w Toyotach na rynek japoński w wersji wolnossącej GE i Twin-Turbo GTE.
Przeciez to jest zart jakis. Prawie 20 letnie auto za 60-70 tysiecy...😂 grubo sie porobiło. Nie tak dawno takie isy nowsze chodzily po 25-35tysiecy. Odlot. Dobre auto ale ani to nie jedzie, silniki wcale nie tak pancerne (moze poza is-f v8 5.0, ale 2.6 v6 realnie ma 160-170koni i jezdzi gorzej niz 1.8t 150km z szelcwagena. W tej cenie serio lepiej kupic inne auto. Sam bym chcial takiego lexa, ale ceny absurdalne. Tak jak za toyoty gdzie jakies 20letnie corolle po 10-12 tysiecy chodzą. Za tyle mam lagune 2 po lifcie albo megane 3 z 2009-2011 roku z pancernym dci. Jaki sens? Bezawaryjne toyoty to sie skończyły wraz z produkcją avensisa 1/ corolli 8 po lifcie i 9.
6:07 kupa to teraz jest wszystko co produkowane po 2000roku. Prawdziwie bezawaryjne to są silniki z lat90. Mogles jebac na zimnym i nic sie nie działo. I silniki typu v8. Wiele v6 jest awaryjnych. A z lexusa to tylko 1uz-fe, albo 2ur-gse. Reszta to smietniki. A is 250 nie idzie i wiele z nich ma mniej niz 180koni a to juz swiadczy o problemach z tymi silnikami. Podobnie z 350 z 3.5 v6 choc w mniejszym stopniu.
No „fantastyczne” były te silniki. 60KM z litra, jarały tyle co obecne 2x mocniejsze i je.ały się jak obecne. Myślisz że w latach 90 mechanicy nie mieli nic do roboty?
IS250 ponad rok w moich rączkach i nie zamienie go za nic, chyba że na IS350 lub GS450h.
Witam.Mialem Lexusa (is200, rocznik 1999) jeszcze pół roku temu..Poza korozją i sporym spalaniem świetne auto.Bardzo ciekawy odcinek.Pozdrawiam.
Posiadam Lexusa IS 350 RWD F-sport z 2012r (Mk2) i potwierdzam, bezawaryjne ŚWIETNE auto, polecam jak najbardziej! Nie zamienił bym na nic innego, może jedynie ISF z końcówki produkcji 😏
Miałem dużo lexusów.
Is występował także pod nazwa toyota altezza silnik od yamahy(miałem 2 sztuki)
Altezzy zajebis… is tez nawet 2 litry manual w wersji sport ze szperą.
10:30 "Hybryda i ECVT nie pasuje do charakteru ISa" - to ciekawe, bo to najbardziej poszukiwany model na rynku wtórnym :D
Może dlatego że o inne jednostki jest strasznie ciężko? Na całe Uk używanych is250 mk3 masz tylko 9 sztuk😂
@@-xYz--nk1gm może dlatego że is250 to najbardziej bezsensowna jednostka w tym modelu i produkowano go krótko . W Polsce jest więcej ogłoszeń ze zwykłą benzyną niż z hybrydą.
@@CynicznyNonkonformista dlaczego bezsensowna? Ja bym z miłą chęcią przytulił is250. V6 można pięknie dźwięk poprawić. Do tego skrzynia aisin. Naprawdę fajne auto. W miarę bezproblemowy silnik.
@@-xYz--nk1gm dużo pali przy przeciętnych osiągach , moment obrotowy bez szału,bezpośredni wtrysk powodujący odkładanie się sadzy, brzmienie jak typowa, japońska grzeczna v6 czyli nijakie, ogólnie to już dość przestarzała jednostka znana jeszcze z mk2.
@@CynicznyNonkonformista ale czy to właśnie nie czyni jej bezawaryjną? Jeździłem gs300 bez hybrydy i tam silnik to naprawdę super jest. Is200t to już nie to samo. Już masz turbo, intercooler itp. Ja wolałbym jednak is250 ze względu na silnik. Mam dość nowych technologii, auto z 2016 mnie wyleczyło 😅
Super odcinek ! Oby więcej materiałów o lexusach. Nagrałbyś coś z is250 jak wyłączyć trakcje 100 procent? I czy coś daje rade polatać ?
Wrzuciłem ostatnio odcinek jak to lata na śniegu. Da się polatać równie dobrze co BMW 👍
@@autobooster Wiem, wiem oglądałem. bardziej mi chodzi na suchym ;]
Pedał dance i tracka off póki nie zgasisz fury
Ja mam MK3 200 f sport t od ponad 2 lat Super autko
Wszystko działa Nic się złego nie dzieje
Poruszyłeś temat nagaru w 2.5. Mógłbyś coś więcej powiedzieć o tym zjawisku? Czy da się to jakoś ograniczyć? Ewentualnie coś o sposobach usuwania, diagnostyki? Przy jakim przebiegu należałoby się tym martwić itd.
Oil Catch Tank + nie lanie chujowego oleju
To co słyszę odnośnie IS220d to w przypadku mojego Lexi kompletna bzdura. Skąd autor tego filmu ma takie informacje?🙃
Sieje chlopak propagande.
Jak sie dba tak sie ma 🦾
Może dobrze trafiłeś albo kwestia czasu ;)
@@danielchmielewski5095 to jak z Twoimi zębami 🤣
Jeśli ktoś wymieniał olej według zalecanego przebiegu (zdaje się 30 tys), to nie dziwne... Posiadałem is220 kupiony z nalotem 75 tys i kiedy go sprzedawałem miał ponad 185 tys. nalotu i żadnej awarii. Olej wymieniany maksymalnie co 10 tys a najczęściej 8 tys. nie przekraczałem. Jedyna moja czynność naprawcza przez okres eksploatacji, to oczyszczenie egr-a. Następna sprawa - na koniec zaczynał już częściej oczyszczać się DPF i wymagałby regeneracji albo wymiany ale silnik nadal jak dzwon. Wydaje mi się, że to wszystko kwestia dbania a szczególnie wymiany oleju nie według interwałów producenckich a znaczniej częściej...
@@karoldarwin205 Co ma czesta wymiana oleju do padajacej uszczelki pod glowica. Ten silnik nie lubi dlugiej jazdy z pedalem gazu w podlodze
posiadam 2GR-FKS z USA 350 RWD i jest bezobsługowy. Totalnie jestem zadowlony
Tu masz racje... Diesel 2.2 w Lexusie to dramat...Tego się nie kupuje.
Przymierzam sie wlasnie do ISa 300h. 2016 rok, koncowka...auto mnie oczarowalo...przebieg 82k...jak pan uwaza? W jaka cene powinienem celowac z dilerem?
Z IS Mk2 jest taki problem że nie ma żadnego sensownego silnika. 250 pali jak smok i słabo się odpycha. przy obecnych cenach paliw odpada. 350 w większości to spawane z 2 sztuk złomy z USA do tego w chorych pieniądzach. Mam IS 220d i na prawdę nie jest to tak zły silnik jak piszą w internecie, chociaż zgadzam się że diesel i manual niezbyt pasują do charakteru tego auta. Po prostu w tych latach każdy chciał diesla w manualu więc poszli za głosem rynku i tyle. Wystarczy popatrzeć po aukcjach ile audi, BMW czy nawet Alf 159 z tych lat jest w dieslu i maualu a ile benzyn z automatem. A że teraz można za grosze kupić ładny egzemplarz 220d mając odrobinę wiedzy to trzeba korzystać. Za samo nagłośnienie Mark Levinson warto dać te 20kilka tysięcy :)
No jesli kogos nie stać na konkretniejszy silnik to jeździ dieslem z dwóch powodów - mało pali i mało kosztuje + nie jedzie i sie pierdzieli na potęgę:)
Jeżeli chodzi o ISa mk1 a dokładnie is200 to nie wspomniałeś o cewkach w 1GFE
Miałem is250. Silnik brał dużo oleju po 200 tyś km przejechanych i terkotał łańcuch przy rozruchu. Zapchane katy, koszt naprawy i wymiany kosmos. Ale auto perfekt, gdyby ten silnik był na zwykłym wtrysku albo inny, nigdy bym nie sprzedał.
To nie łańcuch terkotał, tylko bębny VVTi, znany temat wśród właścicieli 250.
wie ktos moze co ile wymieniac rozrzad w lexusie is250?
Myślę że co nigdy
To w is250 eu nie było manuala ? Dziwne, bo jeździłem nie jednym. Is w dieslu ma swoje bolączki ale ma też plusy po modach spalanie malutkie, a jak zdrowy to będzie jechał lepiej jak is250. Do tego obecnie można zrobić mu multimape i sobie wybierać różne softy skrojone pod wymagania. Ogromna przewagą 250 jest to że kupujesz zmieniasz filtry ewentualnie alternator i prowadnice zacisków i jeździsz. W dieslu niestety trzeba od razu kastrować ekoterroryzm robić soft do tego zawór scv bo fabryczny jest wadliwy na co na nawet był biuletyn serwisowy.
Jeżeli ktoś potrzebuje ekonomicznej fury to czemu nie, chociaż przy cenach diesla wychodzi to teraz średnio. Mnie po prostu nie przekonuje klekot w tej budzie jeszcze w manualu. Nawet IS250 w manualu stoja miesiącami na sprzedaż, bo nikt tego nie chce. Usterki tego diesla to temat rzeka, jak działa to spoko, jak coś się sypie to w grubych tysiącach.
A jak wygląda sprawa z montażem lpg do 2.0t i 2.5v6
Bez problemu. Mi pali 8 gazu i 3 benzyny
@@xyz0430 Jak Ci się to spina? Ile pali samej benzyny? Bo ja póki co innym autem jeżdżąc mam spalanie 8/1,5 i nie bardzo się to spina biorąc pod uwagę inne koszty towarzyszące LPG.
@@SiempreConTrasto wszytsko zależy od tego ile jeździsz. W ostatnim miesiącu dzięki temu udalo na paliwie oszczędzić mi sie tysiaka ale to dlatego ze bardzo dużo jeździłem. Standardowy miesiąc wychodzi mi jakoś ok. 500 zl mniej niz na samej benzynie (tankuje 100 z shella po wyższej cenie!!!!) . Zgadzam sie z tobą w ostatniej kwestii jakby podliczać lacznie z serwisem instalacji gazowej, świecami fakt moze okazac sie ze niedokonca zwraca sie to tak szybko ja bylem w o tyle komfortowej sytuacji ze instalacja byla założona wiec nie wydalem na to nic
Nie ma generacji czwartej . W stanach mają głęboki facelift 3 generacji
Czy do is 250 bądź 350 da się założyć gaz ?
Da sie sam to planuje 350 z gazem aleeeee musisz sie liczyć z tym ze instalacja będzie droga i będzie wciągać 2l/100km beny na chłodzenie wtrysków
Is 300h brac dobry wóz?
zajefajny o ile polubisz ecvt. Sprawia wrażenie jakby silnik wył ale jest nie do zajechania
Bardzo dobry, brać.
Jednak e220 kupiłem bluetec
@@tomaszglowienkowski4774 to inna klasa, tutaj mogłeś porównać do Lexa GS 450h
przymierzam się do zakupu is250 lub 335i, co uważacie że byłoby lepszym wyborem? nie zależy mi na osiągach czy prędkości ale jakości wykonania i niezawodności.
Sam sobie odpowiedziałeś. Lexus
Jak jakość i niezawodność to lex
Mam is250 od 8 lat wdzięczny bezawaryjny dziad,, :)
Jak narazie lata i woła tylko benzynę,,, skośnooki daje radę
Zamieszczczm prace silnika w linku,, pozdrawiam
th-cam.com/video/JyE5qsljYhc/w-d-xo.html
AutoBooster O czym Ty człowieku mówisz ?! Silniki w IS biją na głowe wszystkie BMW i Mercedey. Skrzynie automatyczne w Lexusie to poemat i bajka...Skrzynia w BMW czy Mercedesie to dramat. Is 350 to oczywiście fajne auto...ale gdzie tym polatasz ? Zaraz mandat w Polsce dostaniesz jak tylko przekroczysz 140km/h. Wole już is 250
A co z zatarciem 5tego cylindra? Czy tego trzeba się bać. Przynajmniej na dwóch ogłoszeniach widziałem wymieniony zatarty silnik.
Śmieszne jest to że w stanach wolą automaty a pchali tam manuale
Jeżeli chodzi o 1gen
@@wiciu089 2 gen też w 250 byl manual. Chociaz na gwarancji wymieniali kompletnie skrzynie i sprzegla bo skrzynia fatalna.
@@li.3 manuale na Europę też miały wady?
@@wiciu089 tak
@@wiciu089 Lexus nie miał rozgraniczenia pomiędzy rynkami. 250 USA czy EU jest to samo. Inne soczewki w lampach, jakies drobnostki. Mechanicznie 1:1
co do 2ad...kupilem z nalotem 113k bezwypadekl mam do teraz. z rozwalonym silnikiem upg i ekologia jechałem równo z konkurencja historii objechanym aut mam już tyle ze mogę książki pisać, mimo ze wieksozsc powie ze to bajki, a wszystko przez ból który spowodowany jest wydaniem większej kasy na niby szybsze auto. dobra do rzeczy. wywalilem ekologię dpf i egr spalanie z 14.7 maksymalnego spadło na maks 8L. ZROBBBIŁEM UPG RAZEM ZE WSZYSTKIM PRZY OKAZJI. zamówiłem Leto v4. i co? i teraz ta konkurencja z która jechałem równo zostaje z tylu. prowadzenie nie z tej ziemii. spalanie ok6.5L na zimowkach. ok 6s do setki. ci co oglądają to z grupy znają mój przypadek. te silniki nie są złe tylko trzeba wiedzieć jak je poprawić. i tak faktem jest to ze 250 to nie opłacalny interes jedyne co jest fajne w tym aucie to prowadzenie i względna bezawaryjność. a jak. ja nie przebieram w słowach po prostu mówię jak jest. 350 kozaki są totalne. to takie baby isf. spalanie niewiele większe jak 250. co do odcinka to klepanie regułek z forum i tyle. z szacunku do posiadaczy innych marek nie bbede wymieniał tych które objechałem. jak wlecą nowe kapcie i pare innych rzeczy to chętnie zabiorę na tor.
Mam takiego 200t i potwierdzam bezawaryjność do dziś
Jakie spalanie masz z tym silnikiem?
@@Liberty.... średnie nie resetowane 9.3
@@KK-or9ie A w samym mieście na krótkich odcinkach?
@@Liberty.... 90% tak jeżdżę
@@KK-or9ie Rozważam kupno MK3 z 200t ale czytałem że w mieście nawet 15l pali.
MK2 tylko 1uz-fe
1UZ-FE czyli 4.0 v8 to silnik który występował głównie w Lexusie LS400 pierwszej i drugiej generacji. W IS nie było takiego silnika.
經典
Bmw do Lexusa 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Lexusy 250, 350 i isf to jezdzace marcepanowe baranki, jedynie korozja moze zagrozic :D
2JZ wolnossacy to 1JZ
Wolnossący 2JZ to 2JZ-GE, Twin-turbo to 2JZ-GTE o pojemności 3.0 jeden i drugi. 1JZ miał pojemność 2.5litra i występował głównie w Toyotach na rynek japoński w wersji wolnossącej GE i Twin-Turbo GTE.
Przeciez to jest zart jakis. Prawie 20 letnie auto za 60-70 tysiecy...😂 grubo sie porobiło. Nie tak dawno takie isy nowsze chodzily po 25-35tysiecy. Odlot. Dobre auto ale ani to nie jedzie, silniki wcale nie tak pancerne (moze poza is-f v8 5.0, ale 2.6 v6 realnie ma 160-170koni i jezdzi gorzej niz 1.8t 150km z szelcwagena. W tej cenie serio lepiej kupic inne auto. Sam bym chcial takiego lexa, ale ceny absurdalne. Tak jak za toyoty gdzie jakies 20letnie corolle po 10-12 tysiecy chodzą. Za tyle mam lagune 2 po lifcie albo megane 3 z 2009-2011 roku z pancernym dci. Jaki sens? Bezawaryjne toyoty to sie skończyły wraz z produkcją avensisa 1/ corolli 8 po lifcie i 9.
Nigdy Francuza. Tylko współczuć tym co to później mają naprawiać. Żabojady robią szmelc
6:07 kupa to teraz jest wszystko co produkowane po 2000roku. Prawdziwie bezawaryjne to są silniki z lat90. Mogles jebac na zimnym i nic sie nie działo. I silniki typu v8. Wiele v6 jest awaryjnych. A z lexusa to tylko 1uz-fe, albo 2ur-gse. Reszta to smietniki. A is 250 nie idzie i wiele z nich ma mniej niz 180koni a to juz swiadczy o problemach z tymi silnikami. Podobnie z 350 z 3.5 v6 choc w mniejszym stopniu.
No „fantastyczne” były te silniki. 60KM z litra, jarały tyle co obecne 2x mocniejsze i je.ały się jak obecne. Myślisz że w latach 90 mechanicy nie mieli nic do roboty?