Bardzo ciekawy i fajny merytoryczny test 🌞 Pokazałaś jak opony zachowują na trasie w aspekcie ciśnienia w oponach . Dzięki za praktyczne wskazówki dotyczące ciśnienia w oponach i fajny przyrząd do mierzenia ciśnienia . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♂️
Specialized Pathfinder Pro 700x42C 2.6 tyl i 2.4 bara przód przy 72kg. Można pewnie zejść jeszcze... 35mm Gravelking SS+ przy 3.0 i 2.7 bara byly dużo wolniejsze... Ale to wina wkladki i konstrukcji. Do gravela 40mm to minimum i wtedy na szosie też spokojnie mozna pojechać szybciej.
No nie jestem zawodowcem a raczej intensywnym amatorem, i nie biorę udziału w wyścigach, ale nie wyobrażam sobie żeby jeździć na 2,6 bar. Tym bardziej , że producent zaleca minimum 3,5 bar. 2,6 bar to jest totalny flak :)
Witam. ja pomykam sobie tak w proporcji 70-80% asfalt i 20-30% żwir/ścieżki szutrowe/leśne, więc u mnie 4 bary są odpowiednią wartością. Opony 37c, waga +-85 kg.
Mam cinturato velo 33mm i cinturato gravel RC 45mm. Koła Evanlite New Disc 50 .Te 45mm strasznie toporne na asfalcie są, nogi męczą się.W terenie 45mm o wiele wygodniejsze niz te 33mm. Nie wiem co najlepsze w okolicach Wrocławia, ale te 33mm na niskim cisnieniu chyba będą najlepsze na suche warunki.Zazwyczaj jezdzilem na 6 barach po szosie i Kotowickich lasach, ale te 45mm juz mnie męczą czasami i wolę chyba żeby mnie wytelepalo niz mam się meczyć na asfalcie w taki skwar jak teraz. 45mm zostawię sobie chyba na okolice Trzebnicy i typowo leśne wyprawy. Jeszcze niebtestowałem tych 33mm na nizszym ciśnieniu niż 4 bary, ale chyba nie bedxie tak źle?Bo wysokie ciśnienie na wąskich oponach to chyba nie przymus? Jak ktoś jezdzi tylko po lasach to wssystko powyzej 40mm będzie najlepsze moim zdaniem.Jak szutry ubite, suche leśne ścieżki i chce poscigać się się z kolarzami to chyba 33mm gladkie najlepsze
Ja po wymianie piasty przód i porządnym ale w normie naciągnięciu szprych na tej samej oponie myślałem że mi łapy pourywa w gravelu. Musiałem dużo zejść z ciśnienia. Więc nawet naciąg szprych ma znaczenie.
Film dobry ale jeżeli ktoś nie ma doświadczenia to jedyne co usłyszy to: coś tam coś tam właściwe ciśnienie coś tam coś tam 2,6 bara. To jest dyskusja akademicka czysto co to jest prawidłowe, bo zależy od wielu czynników. Zapytasz producenta to powie, że opona zachowuje właściwości jezdne w zakresie podanych na oponach. Zależnie od wagi właściciela i opony wszystko się różni. Kwestia doświadczenia jedynie. Więc jak ustawić prawidłowo ? Ja pompuję do środka zakresu opony, potem idę na odcinek asfaltu, w miarę równego i jadę. Zmniejszam ciśnienie do momentu aż rower zacznie pływać. Bo to pływanie czuć i nie da się z niczym pomylić. Jak znajdę ten punkt to dopompowuję do momentu aż przestanie. I takie coś sprawdza się dla mnie, amatora wśród amatorów, doskonale.
można już nie chodzić, jeśli zależy Ci na braku ryzyka dobijania. Ale warto spróbować. Powiedzmy na 2,8 tył i 2,7 przód przykładowo. Tak naprawdę w tym momencie (przy tak dokładnym pytaniu) dużo zależy od szerokości obręczy, nawierzchni i stylu jazdy.
@@bikeworldPL Dziękuję za odpowiedź... Faktycznie jest kilka zmiennych, które należy wziąć pod uwagę. Przestudiowałem fora i zalecenia oraz zweryfikowałem własne doświadczenia i niby 40PSI - 2.8 bara to bezpieczne minimum. Obręcz 20mm wew. średnica. Według tabeli i speców z gravelkinga itp. można i trochę jeszcze zejść 35, 38 psi ale wolę nie dobić :)... No nic potestuje jeszcze... Pozdrawiam
Cisnienie chyba powinno sie dobierac do tego jak zaleca producent na oponie,jak u mnie jest 4-6 bar to jak mam na 2 jezdzic jak mowia "experci" Na kazdym kanale :)
Co to za opona? I w jakim rozmiarze? Na 4 barach odpadną Ci plecy w terenie… no chyba, że ważysz 120 kg. Większość dobrych opon zaczyna się od 35 psi przy 40-42 mm szerokości.
Ja przykładowo ważę prawie 90 kg i w oponach 42 mm używam 33/36 psi przód/tył. Mierzone manometrem Sks. Pamietajmy, że każda pompka pokazuje inaczej - z obserwacji widzimy, ze +/- 20% to standardowy błąd pomiarowy tego, co jest w masowo dostępne na rynku.
35 mm to bliżej przełaja niż gravela. Dzisiaj standard to coś pomiędzy 40-45 mm. Tu spodziwałem się jakiś rad bo sam na Tufo Thundero odkryłem, że komfort jest na wybojach w okolicach 1.8 bar. No niestety gravel na 35 mm to przeszłość chociaż można.
Jak w każdej dziedzinie odp jest stała: „to zależy”. Jeśli gravel ma być szybki to coś pomiędzy 35 a 40 jest optimum. Swego czasu za Sweet spot uważałem 38 mm. Dla mnie gravel to rower o „szosowym dna”. Ma ogarnąć teren, ale dalej być szybki na szosie i równych szutrach. Mając do wyboru gravel z opona 45 mm lub mtb, wole pójść na lekkiego ht xc i pobawić się w terenie - godnie, a nie ułomnie. Co do samej idei, tu nie chodzi o poradę „ile bar na 35 mm”, a bardziej o wskazanie różnic, opowiedzenie o odczuciach itd. Jak zrobimy to na 40 mm, to ktoś napisze, ze używa 42 lub 45 i że tez źle. Także nie w tym była rzecz. To co branża lansuje ma rzeczywiście opony 45 i nawet więcej, ale pytanie, czy to ma sens dla mieszkańców płaskich regionów PL? Te i wiele pytań sprowadza się do stałego wniosku, ze gravel to dyscyplina o bardzo dużym zróżnicowaniu. Dlatego pewnie za 2-3 lata producenci będą mieli po 2-3 gravele i allroady. Już standardem stały się 2 modele u wielu. Pozdrawiam, Mikołaj
@@bikeworldPL źle sie zrozumieliśmy, to nie jest atak tylko sugestia prośby raczej o taki test. Szerokość nie ma znaczenia co do prędkości już dawno inaczej na szosie pozstało by 23c a nie 25-28c. Ja w gravelu dostałem 37c a zmieniłem na 40c na innej mieszance i z innym bieżnikiem i jest znacznie szybciej. Plus to co wspomniałeś o ułożeniu na różnych typach obręczy i szerokości wewnętrznej. To robi rożnice a nie szerokość opony (oczywiście w pewnym rozsądnym zakresie o jakim rozmawiamy)
Nie no jasne, nie traktuje tego jako atak. Trochę jest tak, że mało jest lekkich opon powyżej 40 mm. Może opór toczenia nie będzie wyższy, ale dynamika z racji masy już znacznie spadnie, do tego opor aero (powierzchnia czołowa) tez. Chętnie zrobimy coś na 40 mm. Tu powód był prosty, akurat miałem tylko prywatny rower, a w nim wole coś bliżej 38 mm. Zreszta tam wchodzi max 40. Ale np myśląc o takim wyścigu jak gravel Adventure, który ma być za tydzień w Świeradowie to takie 40 mm to optimum. Na pewno czasem „każe” zwolnić na dziurach, ale mając w głowie odcinki szybkie i równe nikt z zawodników nie będzie chciał się spowalniać „45”. Znowu ciekawy temat - pisze o zawodach, a na drugim biegunie jest turystyka. Tam teoretycznie prędkość ma marginalne znaczenie. Ciężki temat, bo gravel to bardzo pojemne słowo. Ale zgadzam się - kiedyś powtórzymy temat, ale nawet lepiej. Dwa zestawy kol, różne opony i takie pomiary - to by było super. Musimy pogadać z firmami. Żeby ktoś dostarczył nam sprzęt do takiego materiału.
@@bikeworldPL prędkość może i tak niemniej na grubszych oponach i dłuższym dystansie nogi się umęczą o wiele bardziej. Dlatego w tym roku założyłem 32C i nawet slickki no i dają rady nawet na szutrach - na większe wyrypy mam full MTB enduro w prądzie i gravelem bym po nich nie jeździł. Niet a kierownica, hamulce i geometria - łatwo o OTB.
Pomożecie dobrać optymalne ciśnienie koła 28 opony Schwalbe G-One Allround, 40-622. Waga 80 kg, preferuje leśne ścieżki i szutry, ale dojechać trzeba asfaltem. Jest jakiś złoty środek?
Ogólnie nie ma przymusu oglądania ;) problem wielu odbiorców polega na tym, że każdy chce odpowiedzi na każde pytanie „na już”. Wpisujesz pytanie w Google i masz odp. Ale to nie tak, nie na wszystko są proste i jednoznaczne odpowiedzi. My się kolarsko wychowaliśmy w czasach, kiedy nie było dostępu do żadnych informacji i ta wiedza to są lata własnych doświadczeń, błędów, sukcesow i eksperymentów. W trakcie tych 20-kilku minut przewija się sporo kwestii, których nie przeczyta się w pierwszy lepszym artykule wyskakującym w Google. Dlatego czasem warto posłuchać, natomiast absolutnie do tego nie zachęcamy. Chcesz oglądasz, nie chcesz, nie oglądasz ;)
Lubię słuchać tego Pana. Bardzo „przyjemny”typ 😉😃
Lubie słuchać tego Pana, przyjemny typ. Co za bezmózg, a to pasuje bo tacy są funboje wk
Bardzo ciekawy i fajny merytoryczny test 🌞 Pokazałaś jak opony zachowują na trasie w aspekcie ciśnienia w oponach . Dzięki za praktyczne wskazówki dotyczące ciśnienia w oponach i fajny przyrząd do mierzenia ciśnienia . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♂️
Dzięki za dobre słowo ;) pozdrawiam, Mikołaj
Bardzo fachowy Prowadzący 😀👍
Dzięki ;p
Specialized Pathfinder Pro 700x42C
2.6 tyl i 2.4 bara przód przy 72kg. Można pewnie zejść jeszcze...
35mm Gravelking SS+ przy 3.0 i 2.7 bara byly dużo wolniejsze... Ale to wina wkladki i konstrukcji.
Do gravela 40mm to minimum i wtedy na szosie też spokojnie mozna pojechać szybciej.
No nie jestem zawodowcem a raczej intensywnym amatorem, i nie biorę udziału w wyścigach, ale nie wyobrażam sobie żeby jeździć na 2,6 bar. Tym bardziej , że producent zaleca minimum 3,5 bar. 2,6 bar to jest totalny flak :)
Witam. ja pomykam sobie tak w proporcji 70-80% asfalt i 20-30% żwir/ścieżki szutrowe/leśne, więc u mnie 4 bary są odpowiednią wartością. Opony 37c, waga +-85 kg.
Strasznie dużo;)
@@panetoh6647 co dużo? pisałem wyżej 4 bary, ale to był błąd. Ogólnie nie schodzę poniżej 5 bar.
@@ThePCGamer85 no duże ciśnienie
Przy takiej objętości to tylko złoty środek, inaczej się nie da;)
Mam cinturato velo 33mm i cinturato gravel RC 45mm. Koła Evanlite New Disc 50 .Te 45mm strasznie toporne na asfalcie są, nogi męczą się.W terenie 45mm o wiele wygodniejsze niz te 33mm. Nie wiem co najlepsze w okolicach Wrocławia, ale te 33mm na niskim cisnieniu chyba będą najlepsze na suche warunki.Zazwyczaj jezdzilem na 6 barach po szosie i Kotowickich lasach, ale te 45mm juz mnie męczą czasami i wolę chyba żeby mnie wytelepalo niz mam się meczyć na asfalcie w taki skwar jak teraz. 45mm zostawię sobie chyba na okolice Trzebnicy i typowo leśne wyprawy. Jeszcze niebtestowałem tych 33mm na nizszym ciśnieniu niż 4 bary, ale chyba nie bedxie tak źle?Bo wysokie ciśnienie na wąskich oponach to chyba nie przymus? Jak ktoś jezdzi tylko po lasach to wssystko powyzej 40mm będzie najlepsze moim zdaniem.Jak szutry ubite, suche leśne ścieżki i chce poscigać się się z kolarzami to chyba 33mm gladkie najlepsze
Ja po wymianie piasty przód i porządnym ale w normie naciągnięciu szprych na tej samej oponie myślałem że mi łapy pourywa w gravelu. Musiałem dużo zejść z ciśnienia. Więc nawet naciąg szprych ma znaczenie.
Bez dwóch zdań tak. Gravel to rower (przez brak amortyzacji), gdzie każdy detal czuć. Nawet jakość owijki.
Film dobry ale jeżeli ktoś nie ma doświadczenia to jedyne co usłyszy to: coś tam coś tam właściwe ciśnienie coś tam coś tam 2,6 bara. To jest dyskusja akademicka czysto co to jest prawidłowe, bo zależy od wielu czynników. Zapytasz producenta to powie, że opona zachowuje właściwości jezdne w zakresie podanych na oponach. Zależnie od wagi właściciela i opony wszystko się różni. Kwestia doświadczenia jedynie. Więc jak ustawić prawidłowo ? Ja pompuję do środka zakresu opony, potem idę na odcinek asfaltu, w miarę równego i jadę. Zmniejszam ciśnienie do momentu aż rower zacznie pływać. Bo to pływanie czuć i nie da się z niczym pomylić. Jak znajdę ten punkt to dopompowuję do momentu aż przestanie. I takie coś sprawdza się dla mnie, amatora wśród amatorów, doskonale.
No i fajne masz wnioski, bo takie tez są w tym filmie. Ze każdy musi znaleźć swoje optimum uzależnione od mnóstwa czynników.
Czy Gravelking SS+ 700x 35c, tubeless, waga 75kg i ciśnienia tył 3,0 przód 2,8 to dużo ? schodzić jeszcze ?
można już nie chodzić, jeśli zależy Ci na braku ryzyka dobijania. Ale warto spróbować. Powiedzmy na 2,8 tył i 2,7 przód przykładowo. Tak naprawdę w tym momencie (przy tak dokładnym pytaniu) dużo zależy od szerokości obręczy, nawierzchni i stylu jazdy.
@@bikeworldPL Dziękuję za odpowiedź... Faktycznie jest kilka zmiennych, które należy wziąć pod uwagę. Przestudiowałem fora i zalecenia oraz zweryfikowałem własne doświadczenia i niby 40PSI - 2.8 bara to bezpieczne minimum. Obręcz 20mm wew. średnica. Według tabeli i speców z gravelkinga itp. można i trochę jeszcze zejść 35, 38 psi ale wolę nie dobić :)... No nic potestuje jeszcze... Pozdrawiam
Jakie bezpieczne minimum ciśnienienie proponujecie na opony continental contact speed 35 mm , dętki na 100 kg wagi ?
A gdzie jeździsz? Po twardych nawierzchniach i asfaltach, czy coś z dziurami tez?
@@bikeworldPL asfalty różnego rodzaju i lekki teren z dziurami tez sie trafi .
@@adriangremlik5343 jak ma być wygodnie i dość pewnie to 3,5 Bara wystarczy.
@@bikeworldPL według kalkulatora internetowego to 3.8 przod i 4 tył . Bedziemy testować 🤘 pozdro 💪
Cisnienie chyba powinno sie dobierac do tego jak zaleca producent na oponie,jak u mnie jest 4-6 bar to jak mam na 2 jezdzic jak mowia "experci" Na kazdym kanale :)
Co to za opona? I w jakim rozmiarze? Na 4 barach odpadną Ci plecy w terenie… no chyba, że ważysz 120 kg. Większość dobrych opon zaczyna się od 35 psi przy 40-42 mm szerokości.
Ja przykładowo ważę prawie 90 kg i w oponach 42 mm używam 33/36 psi przód/tył. Mierzone manometrem Sks. Pamietajmy, że każda pompka pokazuje inaczej - z obserwacji widzimy, ze +/- 20% to standardowy błąd pomiarowy tego, co jest w masowo dostępne na rynku.
@@bikeworldPL shawlbe smart sam 28x 40mm jezdze caly czas na 4,5 i nie odczuwam zadnego dyskomfortu,jezdze gravelem
@@bikeworldPL waze 82 kg
Hej, jaki model spodenek ma Prowadzący :)
Assos GTC Cargo Shorts C2 Zeppelin - uff co za nazwa
Dzięki, fajne
35 mm to bliżej przełaja niż gravela. Dzisiaj standard to coś pomiędzy 40-45 mm. Tu spodziwałem się jakiś rad bo sam na Tufo Thundero odkryłem, że komfort jest na wybojach w okolicach 1.8 bar. No niestety gravel na 35 mm to przeszłość chociaż można.
Jak w każdej dziedzinie odp jest stała: „to zależy”. Jeśli gravel ma być szybki to coś pomiędzy 35 a 40 jest optimum. Swego czasu za Sweet spot uważałem 38 mm. Dla mnie gravel to rower o „szosowym dna”. Ma ogarnąć teren, ale dalej być szybki na szosie i równych szutrach. Mając do wyboru gravel z opona 45 mm lub mtb, wole pójść na lekkiego ht xc i pobawić się w terenie - godnie, a nie ułomnie. Co do samej idei, tu nie chodzi o poradę „ile bar na 35 mm”, a bardziej o wskazanie różnic, opowiedzenie o odczuciach itd. Jak zrobimy to na 40 mm, to ktoś napisze, ze używa 42 lub 45 i że tez źle. Także nie w tym była rzecz. To co branża lansuje ma rzeczywiście opony 45 i nawet więcej, ale pytanie, czy to ma sens dla mieszkańców płaskich regionów PL? Te i wiele pytań sprowadza się do stałego wniosku, ze gravel to dyscyplina o bardzo dużym zróżnicowaniu. Dlatego pewnie za 2-3 lata producenci będą mieli po 2-3 gravele i allroady. Już standardem stały się 2 modele u wielu. Pozdrawiam, Mikołaj
@@bikeworldPL źle sie zrozumieliśmy, to nie jest atak tylko sugestia prośby raczej o taki test. Szerokość nie ma znaczenia co do prędkości już dawno inaczej na szosie pozstało by 23c a nie 25-28c. Ja w gravelu dostałem 37c a zmieniłem na 40c na innej mieszance i z innym bieżnikiem i jest znacznie szybciej. Plus to co wspomniałeś o ułożeniu na różnych typach obręczy i szerokości wewnętrznej. To robi rożnice a nie szerokość opony (oczywiście w pewnym rozsądnym zakresie o jakim rozmawiamy)
Nie no jasne, nie traktuje tego jako atak. Trochę jest tak, że mało jest lekkich opon powyżej 40 mm. Może opór toczenia nie będzie wyższy, ale dynamika z racji masy już znacznie spadnie, do tego opor aero (powierzchnia czołowa) tez. Chętnie zrobimy coś na 40 mm. Tu powód był prosty, akurat miałem tylko prywatny rower, a w nim wole coś bliżej 38 mm. Zreszta tam wchodzi max 40. Ale np myśląc o takim wyścigu jak gravel Adventure, który ma być za tydzień w Świeradowie to takie 40 mm to optimum. Na pewno czasem „każe” zwolnić na dziurach, ale mając w głowie odcinki szybkie i równe nikt z zawodników nie będzie chciał się spowalniać „45”. Znowu ciekawy temat - pisze o zawodach, a na drugim biegunie jest turystyka. Tam teoretycznie prędkość ma marginalne znaczenie. Ciężki temat, bo gravel to bardzo pojemne słowo. Ale zgadzam się - kiedyś powtórzymy temat, ale nawet lepiej. Dwa zestawy kol, różne opony i takie pomiary - to by było super. Musimy pogadać z firmami. Żeby ktoś dostarczył nam sprzęt do takiego materiału.
@@bikeworldPL dzięki za odpowiedź pozdrawiam serdecznie
@@bikeworldPL prędkość może i tak niemniej na grubszych oponach i dłuższym dystansie nogi się umęczą o wiele bardziej.
Dlatego w tym roku założyłem 32C i nawet slickki no i dają rady nawet na szutrach - na większe wyrypy mam full MTB enduro w prądzie i gravelem bym po nich nie jeździł. Niet a kierownica, hamulce i geometria - łatwo o OTB.
Pomożecie dobrać optymalne ciśnienie koła 28 opony Schwalbe G-One Allround, 40-622. Waga 80 kg, preferuje leśne ścieżki i szutry, ale dojechać trzeba asfaltem. Jest jakiś złoty środek?
Z moich doświadczeń ale na 38C pomiędzy 3 a 4 bary. Na 40 możesz ciut niżej.
Ogólnie fajne, ale za długie o 20 min.
Nie chce mi się nawet przewijać i szukać jakiś użytecznych wiadomości. Po prostu odpuszczam.
Ogólnie nie ma przymusu oglądania ;) problem wielu odbiorców polega na tym, że każdy chce odpowiedzi na każde pytanie „na już”. Wpisujesz pytanie w Google i masz odp. Ale to nie tak, nie na wszystko są proste i jednoznaczne odpowiedzi. My się kolarsko wychowaliśmy w czasach, kiedy nie było dostępu do żadnych informacji i ta wiedza to są lata własnych doświadczeń, błędów, sukcesow i eksperymentów. W trakcie tych 20-kilku minut przewija się sporo kwestii, których nie przeczyta się w pierwszy lepszym artykule wyskakującym w Google. Dlatego czasem warto posłuchać, natomiast absolutnie do tego nie zachęcamy. Chcesz oglądasz, nie chcesz, nie oglądasz ;)
Byłem pierwszy :P th-cam.com/video/QQv1MbVAyzM/w-d-xo.html
Wnioski podobne?