Ciekawy, fajnie nakręcony filmik. Co do porównania, to ja złożyłem sobie kilka lat temu rower na aluminiowej ramie, kołach z karbonowym stożkiem i osprzętem 105 R7000 i nie czuję potrzeby zmiany na jakikolwiek inny, bo w zupełności mi wystarcza do całkiem sprawnych treningów (nawet jakieś KOM-y wpadają)...
Tak jak z zapartym tchem oglądałem Twoje filmy o wkrętarkach tak cieszy mnie Twój każdy film rowerowy. Majsterkowanie lubię ale to co rowerowe kocham..... Pozdrawiam
Można kupić prędkość jak ma się w nogach - komuś kto kupił nawet za 40 tysi na niewiele się to zda a wielu takich widzę którzy myślą że rower zrobi za nich robotę !!
Dokładnie jestem tego samego zdania 😅. Mam znajomego który złożył sobie rower za ok 40 tyś a na każdym podjeździe wprowadza rower 🤣. Jak nie masz w nogach to i rower Ci nie pomoże 😜.
Tak też uważam. Przebiegłem kilka maratonów. Miałem zwykła półkę cenową- ubiór i tych w bogatych strojach brałem jak ciągnik furmankę, niektórzyz nich schodzili z trasy: liczy się wytrenowanie, taktyka i psychika. Przed grupą byłem ponad 5 min na mecie.
Dla wszystkich maniaków rowerów - zawsze ktoś będzie miał coś lepszego, droższego. itp. Film pokazuje, że można czerpać frajdę z jazdy niezależnie od wartości Twojego sprzętu.
Ciekawa sprawa. Oksy i kask, z których się inni nie śmieją... a co innych to może obchodzić. To moja sprawa co o jak noszę :) Najbardziej mi robią tacy typu "więcej sprzętu niż talentu" :) Ppzdrower!
@@homoinspirus w samochodzie jednak są spore szanse na przeżycie. Zresztą nie jeżdżę autem, tylko rowerem i zbiorkomem. Miałem wiele sytuacji, że albo mnie wyprzedzają na lusterko, albo z naprzeciwka wyprzedza z zawrotna prędkością na wąskiej drodze, tzn. na np. Płochocinskiej. Albo mi skręcają bez użycia kierunkowskazów, że stawałem dęba na moim starym Kellysie Imagine. Albo w zeszłym roku na Plochocinskiej po zmroku coś się jakiemuś Januszowi nie podobało, zajechał mi drogę i zaczął się pruć. Ale jak mnie zobaczył z bliska, to szybko się zamknął. Innym razem może wyskoczyć jakiś wariat z rurką czy francuzem. Ogólnie to ograniczam jazdę asfaltem do minimum w ruchliwych rejonach, tyle co jadę z Tarchomina na ścieżkę wzdłuż Kanałku.
@@quandmeme9970 ja w zeszłym roku przejechałem ponad 16tys km szosą, w tym roku już ponad 11tys km i NIE potwierdzam tego, co piszesz. Trzeba jeździć odpowiedzialnie i z wyobraźnią. Wszędzie się trafi jakaś czarna owca, albo zadymierz szukający wrażeń, ale to w żadnym wypadku nie jest regułą a jedynie wyjątkiem.
Ja w czerwcu zrobiłem 637km. Rower kupiony parę lat temu za 1100zł. 😁 Fajny film, może się kiedyś skuszę na coś droższego. Moja średnia prędkość to 15-17km/h.
Ja nie mam szosy ale zwykły Author Rival z którego wyciskam maksimum . Robię na nim minimum od 50 km-60km że średnią prędkością 22.6-23.1km/h i czasami potrafię zadziwić niejednego kolarza.Kocham jazdę i gdybym miał takie cudeńka jak pokazałeś na filmie to by się działo 💪💪💪
Super Test :))) fajnie że na 200 Watach nie każdy jest wstanie jechać 300 W i więcej . #INSPIRUS Fajnie by było jednak gdybyś jednak zrobił jeszcze raz ten sam test właśnie przy 300 Watach . Mogło by się wtedy porównać z tym testem " CZY i lub ILE " Więcej prędkości daje droższy rower przy Większej mocy . Pozdrawiam
Logiczny wniosek z powyższego jest taki: Albo chcesz czerpać przyjemność z jazdy rowerem i możesz to robić na tańszym rowerze, albo chcesz dobrze wypadać w porównaniach sprzętowych na rowerowych ustawkach i wtedy powinieneś mieć drogi rower. Kilka razy tańszym rowerem przy podobnym wysiłku przejedziesz tylko kilka kilometrów mniej, ale może sobiektywna satysfakcja z jazdy gorszym rowerem będzie trochę mniejsza. Jest tu jeszcze jeden niuans, który może być istotny w wyborze roweru przez amatora. Zwykle lepszej klasy rower, a głównie z wyższą klasą wyposażenia, trochę lepiej działa, chociaż już raczej nie jest bardziej wytrzymały i odporny na zmienne warunki jazdy. I to pierwsze miało dla mnie znaczenie przy wyborze roweru. Niestety, żeby osprzęt dobrze działał, to trzeba praktycznie po każdej jeździe sporo się przy nim napracować, głównie starannie go czyszcząc. Jakiś czas temu kupiłem żonie i córce rowery crossowe/trekingowe z przerzutkami w piastach, a jeden z nich napędzany jest paskiem Gates'a. Waga i sprawność takich rozwiązań jest kilka procent gorsza od przerzutek zewnętrznych i napędów łańcuchowych. Za to precyzja działania i praktyczna ich bezobsługość jest ich miażdżącą przewagą nad klasycznymi rozwiązaniami. Dlatego, po latach upierdliwej zabawy z klasycznymi napędawy z sympatią spoglądam na te, według mnie, nowocześniejsze, rozwiązania i na stare lata prawdopodobnie kupię sobie taki rower. Pomimo, że zawsze byłem mocny na rowerze i lubiłem depnąć, zwykle odstawiając innych w tyle, to już nie odczuwam takiej potrzeby i ponad to przedkładam wygodę całościowej eksploatacji roweru. Co więcej, uważam, że stosowanie spopularyzowanych archaicznych rozwiązań napędów (nawet zelektryfikowanych zmian przełożeń) jest z premedytacją preferowane przez producentów, bo ich wymuszona częsta wymiana leży w biznesowym interesie tychże. A gdyby trochę bardziej się przyłożyli, to szybko zniwelowaliby tę kilkuprocentową przewagę w sprawności przekazywania mocy w w tym drugim typie rowerów i nadawałyby się one również do jazdy bardziej wyczynowej. Póki co, amatorom rekreacyjnej jazdy na rowerze polecam układy zamknięte i paski zębate, które z powodzeniem można obecnie zastosować w rowerach typu mtb czy gravelach. O szosówkach nie wspominam, bo zwolennicy tej kategorii rowerów są wyjątkowo konserwatywni i dla nich najważniejsza jest cena roweru (im wyższa, tym lepsza), chociaż nieadekwatna do faktycznej wartości roweru.
"Logiczny wniosek z powyższego..."? Ja w tym wniosku logiki nie dostrzegam. Zwłaszcza, że powiedziałem jasno - frajda z jazdy jest podobna na każdym z tych trzech rowerów i jeśli czymś się różnią, to nie frajdą a prędkościami przelotowymi. Kilka km/h różnicy między rowerami zamienia się w minuty różnicy raptem po godzinie jazdy, więc to nie są błahostki.
Myślę, że rower jest ostatnim łańcuchem bądź ogniwem do uprawiania tej ciężkiej i trudnej dyscypliny sportu, jednocześnie sprawiająca i dającą dużo frajdy i wielu pozytywnych wrażeń - w pierwszej kolejności przygotowanie fizyczno-psychiczne, ale także docenia się wartość roweru; też trzeba mieć zamiłowanie i autodyscyplinę. Pierwszy rower aluminiowa rama (nie pamiętam nazwy), drugi to Giant również aluminiowy, później Specialized Tarmac karonowy, następnie Trek Madone 6.9 SSL już na elektryce (Ultegra Di2), ceramice (m. in.: CeramicSpeed, C-bear) i kołach aluminiowo-karonowych oraz karonowych na wysokim stożku (najpierw Mavic, potem 80mm (3T) i 90mm (FFWD)), i całą masą innych komponentów - liczników, np. Cotaye, Wahoo czy Garmin, buty SPD (najwyższy model Bontragera), ubrań itd., żeby skończyć na Treku Madone 3.1 WSD z tą samą specyfikacją techniczną, co poprzedni. W ostatni piątek (30. czerwca) 259 km.
Fajny filmik, bez zadzierania nosa. Ja mam leciwego Tribana 500 na 9rz. Sorze, jeżdżę raz na tydzień po 30-50 km na raz, uzupełniająco do biegania. Więcej nie znajduje czasu. Bieganie jest na pierwszym miejscu, później piesze wędrówki, dopiero potem szosa. Pozdrawiam.
Dobre porównanie. Ja mam od 9 late Alu szosę z carbo widelcem. Trochę szkoda mi kasy na pełen carbo ale zafundowałem sobie koła carbon 50 mm przyjdą po 10 lipca. Zobaczę jaka będzie różnica.
@@homoinspirus Cześć. Koła przyszły tydzień temu. Na chwilę obecną mam 3 jazdy za sobą . Ze względu na to że nie używam pomiaru mocy mogę opisać jedynie swoje realne odczucia. Koła mega przyspieszają.. Nie odczułem problemów z utrzymaniem toru jazdy przy bocznym wietrze. . Koła są pod hamulec szczękowy i tak jak wszyscy piszą i mówią to hamowanie na mokrym jest słabe. Ale w Góry się na nich nie wybieram a na Gassy są idealne .
Gdybyś założył do Tribana koła od jednego z Connondale'ów to średnia była by na nim około 33 km/h ;). To one (koła) robią różnicę. Osprzęt to tylko komfort zarządzania mocą przekazywaną na koła. A dodatkowo zakładając jeszcze lemondkę na kierownicę Tribana i przyjmując odpowiednią pozycję średnia na Tibanie była by około 34 km/h ;).
Jesli nie jest sie kolarzem PRO , to cała zabawa polega na przyjemności posiadania i użytkowania pieknego przedmiotu, a sekundowe różnice na kilkunastu km sa marginalne. Mojej starszej karbonowej Madonce zafundowałem nowa kiere i 65 mm stożki karbonowe Od razu wzrosla motywacja przyjemnosc z jazdy a i szybkość jesli jedzie się powyżej 32/32 na godz. Nogi jednakże pedałują a pluca dostarczają tlenu
No dziwnym byłoby, gdyby rower aero nie wypadł najlepiej na prostej i płaskiej jak stół trasie. 😉 Ciekawszy byłby ten test, jakbyś te 200 W wziął na jakieś sensowne podjazdy (czyli sól kolarstwa przecież) na tej samej trasie - wtedy mogłoby się okazać, że różnice nie są tak tautologiczne, a może nawet wskoczyłaby tu jakaś niespodzianka? 🤔
Mieszkam na Mazowszu i płaskie, jak stół trasy to jest moje codzienne kolarstwo. Czy na podjazdach byłaby niespodzianka? Niemal na pewno tak, bo przecież byłoby to testowanie roweru aero poza jego naturalnym środowiskiem.
Triban to kultowa maszyna! Wielu wprowadzała w świat kolarstwa i wiele innych dużo lepszych maszyn potrafiła ośmieszyć :). PS: kolarstwo to pasja, nie technologia. Nie oszukujmy się, nie jesteśmy zawodowcami bo wtedy najlepsze rowery dostalibyśmy za darmoszkę. W przypadku amatorów, te 2 km/h to błąd pomiaru i kwartał kolarskiego stażu. Wydawanie kilkudziesięciu tysięcy na rower to tylko i wyłącznie pokazówka zasobności portfela i zaspokojenie swoich ambicji kosztem faktycznej pracy włożonej w trening.
Wydawanie pieniędzy na pasję, to zupełnie naturalna rzecz. Czy tą pasją jest kolarstwo, fotografia, czy filatelistyka czy podróże albo wnuki nie ma znaczenia. 🙂 niech każdy wydaje swoją kasę, na co chce i może 👍🙂
Zabawe bo też posiadam tribana 540 jestem z niego mega zadowolony i stoję właśnie przed decyja jaki kolejny rower szosowy 😊dzięki za zobrazowanie co może przynieść nowy lepszy rower pozdrawiam ✋
Szajbajk kiedys powiedzial "Mie ma co porownywac lekkosc, sztywnosci, itd. w rowerze ze 500 i za 20k. Radosc z jazdy jest w pewnym sesie taka sama, szum w uszach przy duzej predkosci jest ten sam, zapach zywicy w lesie jest ten sam, a snieg jest tak samo bialy i tak samo fajnie sypie sie z pod kol".
Dla mnie, osoby +90kg najszybszy byłby w okolicach 8-9k pewnie, mam trochę tańszego ale też nie ma powodów do narzekań. W takim pułapie cenowym dostaje się dobre tarczówki hydrauliczne i często można zmieścić oponę do 35C typu slick czy gravel. Po sobie zauważyłem że większa opona i lepsze heble to lepsze panowanie nad rowerem i można sobie pozwolić na mocniejsze depnięcie albo popłynięcie z górki.
Ja to w ogóle patrzę na to tak, że jako osoba nie ścigająca się, a jeżdżąca tylko dla własnej frajdy, to w ogóle nie chcę się pakować w droższy carbon, bo zwyczajnie nie chce mi się o ten rower ciągle martwić, dokręcać wszystko kluczem dynamometrycznym, zastanawiać się czy nic nie pęknie itd. Wolę mieć tańszy rower i spokojną głowę, niższa lub wyższa średnia nic w moim życiu nie zmieni, za to brak zbędnego stresu owszem :D
I słusznie. Najważniejsze jest to, żeby zmieniać rower tak, żeby Tobie pasował. Ktoś zmieni siodełko, ktoś inny ramę a komuś potrzebne są por,dane hamulce by czuć się pewnie na rowerze.
@@pawelodz8050 w jakim konkretnie aspekcie? EDIT: dodam od razu... Moim zdaniem większość bolączek rowerów aluminiowych (ale tak samo tanich karbonowych), wynika z tego, że są do nich pchane tanie koła i opony. Wymiana kół i opon na jakieś sensowne, plus ewentualnie karbonowa sztyca i naprawdę nie wiem jak ogromne różnice miałaby mi dać sama karbonowa rama? Czy lekkość toczenia, czy redukcja drgań, to tak czy inaczej bardziej sprawa opon, ciśnienia i kół (no i sztycy jeśli mówimy o drganiach). Większość ludzi porównuje właśnie swoje odczucia z całego zestawu i przypisuje wszystkie zalety karbonowej ramie. Załóż dobre koła i opony do aluminiowej ramy i sam sprawdź. Oczywiście, karbon ma swoje zalety. Tyle, że głównie dla zawodników, a zwłaszcza pro, którzy nie muszą się martwić ani o koszty, ani o dbanie o sprzęt, bo wszystko robią za nich mechanicy. Jak dla mnie aluminium to kilka problemów mniej na głowie.
@@kuba6156 w sensie tłumienia drgań. Dodam, że mam również aluminiowego fula e-bika na cane creek w połączeniu z całkiem dobrym Boltronem 150mm. Nie zgadniesz? Tłumienie drgań jest lepsze niż w karbonie😁 ba jest jak na kanapie. Ale ja nie o tym by dogryzać. Waga/amortyzacja jest kluczem w szosowce bo nie tylko mam szybki rower ale i w miarę komfortowy. Nie przeczę też, że karbonowa sztyca, widelec i nawet tanie karbonowe koła z ali w połączeniu z aluminiowa nowoczesną ramą zrobią podobną robotę, tylko mówię, że dla lepszych osiągów i niskiej wagi to właśnie karbon jest nr 1.
mimo iż całkiem dokładnie przejazd jest zrobiony i warunki podobne to jednak mam wrażenie że tak duże różnice to nie sprzęt a ustawienia roweru. Czy nie jest tak że jesteś bardziej pochylony na tych droższych rowerach? Jak z górnego chwytu zejdę na dolny to zysk areo jest ogromny i mam podobną różnicę w prędkości, właśnie 10% ale zmniejszone czoło wiatru jest konkret a rowerki aż tak bardzo się nie różnią areodynamicznie, najwięcej mogą szprychy areo dawać, opona, trochę felga i kiera, reszta to piczy kłak :D może koła zamień w rowerach i zobacz ile dają.
Ale zaraz zaraz... gdzie jest powiedziane, że to jest porównanie aerodynamicznych właściwości trzech ram? Jak zarówno na początku, jak i w trakcie filmu mówię wyraźnie i wprost o tym, co się zmienia przy każdym przejeździe. Natomiast nie zmienia się pozycja, na każdym rowerze jadę w dokładnie takiej samej pozycji.
@@homoinspirus to masakra jakaś :) przy tej samej pozycji 10%? to obstawiam koła robią 80% roboty, a różnica w nich to też bedzie areo bo łożyska są pomijalne, w zasadzie opony trochę też, robili test naukowo 28C i 23C i wyszło 1-2% w zależności od nawierzchni przy sylikach jeśli chodzi o opory toczenia. Zrobisz test taki z na różnych rowerach i tych samych kołach? :)
@@homoinspirusprzecież każdy z tych trzech rowerów posiada zgoła różną geometrię, więc chcąc niechcąc będziesz miał na nich trochę inna pozycje co przekłada sie w ogromny sposób na powierzchnie czołowa całego systemu kolarz-rower, a w SystemSix dodatkowo pomagają koła i stad te różnice. Jak bys w Tribanie przyjmował idealnie taka sama pozycje jak na Cannindale’u to różnica była by sporo mniejsza
Jest jeszcze jedna droga. Za śmieszne pieniążki można wyhaczyć fajną używkę. Mój Specialized Secteur 2011 kupiłem za 1500zł w stanie naprawdę nienagannym i to już 4 sezon jak latamy.
W klasycznym ujęciu szosa ma opory pół na pół aero/toczenie przy 25km/h. Zaczynam się zastanawiać czy to prawda. Na podstawie tego materiału wymiana dętek powinna dać więcej gdy opory toczenia stanowią większą część procentowo całej mocy potrzebnej. Czyli im bardziej aero rower tym lepszy efekt będzie. Czyli w velo to by było 4-5km/h ? .. trudno uwierzyć ale kusi mnie żeby spróbować.
Nigdy się nie spotkałem z tą teorią pół na pół. Nie kwestionuję, ale od dłuższego czasu żyję w świecie, gdzie wszyscy mówią, że "aero is king", potem opory toczenia a na końcu marginalnie masa. Oczywiście na płaskim a nie na podjazdach, gdzie Waga ma decydujące znaczenie.
@@homoinspirus Ależ ja z tym nie polemizuję. 31 lub 33 jest więcej niż 25 więc najpierw aero potem toczenie. Mnie chodzi o dwie sprawy: są rowery skonfigurowane na więcej niż 30 i są rowery które mają większe opory toczenia a mniejsze opory aero i w tych obu przypadkach twoje wyniki są bardzo interesujące bo tam zysk to nie będzie 2km/h tylko znacznie więcej.
Jeżdżę MTB na 29", szuter i asfalt, na moich trasach są lekkie górki. Normalnie robię nie więcej niż 50km ale myślę że te 70km dał bym radę utrzymując średnia prędkość która wychodzi 27/28km/h. Coraz bardziej zastanawiam sie nad szosą i ciekawi mnie ile bym wtedy wycisnął.
dzieki za test!! Ciekawy jestem jaka była by roznica jak byś dał te koła karbonowe z supersixa do tribana mogło by być zdziwko 😉 ja robuiłem u siebie taki test alu vs carbon na oponkach podobnej klasy i nie bylo takich róznic. Pozdrawiam 🚴♂💨💨
@@homoinspirus to ja zdradzę ile wyszło u mnie tylko ja inna metoda pomiaru. Jak coś to zapraszam zerknąć 😉 mi wyszło 11 różnicy. Noo same oponki mogą już namieszać. Te tribanowskie koła są na maszynowych łożyskach? Jak tak to może być ciekawie🤔 czekam na wyniki 🤨
Jeśli sam nie wiesz, to byłbym ostrożny z wydawaniem kasy a już na pewno nie kierowałbym się wskazówkami obcego faceta z internetu 😉 ja może coś tam wiem i coś tam powiem, ale przecież moją racja nie będzie uniwersalna i nie musi być właściwą dla Ciebie. 🙂 Taki film, o jakim wspominasz, planuję zrobić dopiero na wiosnę przyszłego roku.
@@homoinspirus ogolnie podoba mi się pomysł realizacji jak zacząć, wiadomo każdy może przeznaczyć różna kwotę na rower osprzęt ect. Ale no takie podstawy
Nie, nie i jeszcze raz nie. Na płaskim niska waga kolarza może być wręcz przeszkodą, bo oznacza mniej mięśni a sprinterzy to nic innego, jak góry mięśni. Natomiast w górach o sukcesie decyduje waga.
Żebyście mieli punkt odniesienia, kolega prowadzi sklep z rowerami w moim mieście, renomowanej firmy na S. Jego marża to 45%, po odjęciu kosztów reklamy i marketingu samego producenta, koszt transportu pomijamy, bo będzie najmniejszy, ze sklepowej wartości rowerka powiedzmy 30 tys. oszacujcie sami ile jest sam rower warty, a ile jest warty sam napis na ramie?
Tak z ciekawości bo coś mi się nie zgadza :( Trasa rozumiem głównie prosta, prędkość stała czyli masa roweru nie gra roli. Droga gładka to i opory toczenia podobne. Różnica w średniej 9,7% czyli opór powietrza mniejszy na SystemSix o c.25%. Jeśli pozycja i ciuchy takie same to na samym kształcie roweru można tyle zyskać. Gdzie? Pytam z ciekawości. Sam kolarką często pomykam dla frajdy i wygody ( bardzo efektywny podjezdek - stary Jaguar skonwertowany na ok :). Pozdrawiam
Nie wiem, na czym oparłeś swoje założenia, ale na filmie wszystko widać. Rowery mają inne koła, inne opony, inne bidony, ja mam.inne ciuchy, inne kaski... przecież to wszystko jest wprost powiedziane w filmie 🙂👍
@@homoinspirus Jestem sympatykiem / użytkownikiem roweru nie zawodnikiem. Nie mam doświadczeń z zawodniczym sprzętem; znaczy nie spodziewałem się, że efekt aero jest tak wyraźny. Dzięki za odpowiedź i film. Pozdrawiam :)
Jeżeli nie robisz więcej niż 50km to gra nie warta świeczki nawet ten za 5 tys to przerost formy nad treścią co ci da te kilka kilkanaście s różnicy względem tych rowerów.
W zasadzie to te kilka czy kilkanaście sekund różnicy ma znaczenie tylko wtedy, gdy rywalizujesz. No i może jeszcze gdy śpieszysz się do domu na rosół ;)
Predkosc predkscia. A jak z wygoda ? Pomysle o tym tribanie jak sie znajdzie budzet, na razie cioram mtb po asfalcie. ps fajnie opowiadasz, tak nienachalnie
Ważne, żeby mieć rower, który daje nam to, czego szukamy. Ja szukam prędkości, ktoś inny może szukać komfortu a ktoś jeszcze bardziej ceni sobie to, jak rower sprawdza się w terenie. Fajne jest to, że nie ma jednego słusznego podejścia do tematu. :) Dzięki za miłe słowa.
Rower od 4K i wyzej, to juz chyba dla tych, co nie maja co zrobic z kasa. Jest jakis sens wydania kilkudziesieciu K na karbony, czy inne cuda, skoro naprawa/wymiana tego tez kosztuje kilka tysiecy.
Ale po co zaglądać komuś do kieszeni i decydować za niego, na co jest sens wydawać a na co nie ma sensu? Chciałbyś, żeby Tobie ktoś mówił, jak masz wydawać Twoje uczciwie zarobione pieniądze? 🙂👍 Cieszmy się kolarstwem, każdy po swojemu 🙂
Kupuj śmiało :) co za różnica … będzie wolniejszy kolejny 1km/h ? Ja jeżdżę na szosie z giełdy kupionej 10 lat temu za 100 zł. Bodajże z herkules z 1971 roku, wazy jakieś 12 kg. To ze muszę włożyć więcej siły w taka sama prędkość to nawet lepiej bo się zawodowo nie ścigam jeżdżę dla zdrowia
Za gówniarza udało się wykręcić 96 km/h na szosie, potem w górach na zawodach (full MTB) 83 km/h. Na stare lata wystarczy 30-40 km/h, by z przyjemnością latać na hopach. Na szosę już się nie dam namówić, a od lutego 2022 Decathlon stał się współuczestnikiem zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości. A co do "obręczy nie do zdarcia", miałbym wiele do opowiedzenia z górskich tras 😋
Bezpieczniej endurance, bo to i wygodne na długie jazdy i nadaje się na wyścigi. Szosą to jak w aucie wyścigowym... chciałbyś tym jechać z Radomia nad morze? 😁
Wspaniałe porównanie dzięki, A ja dzisiaj odpalam pierwszy raz świeżo zakupionego używanego Stevensa stelvio, zobaczę czy spełni moje oczekiwania, A gdzie takie widoki podczas tej twojej przejażdżki? Pozdrawiam i do zobaczenia z Woli na Białołękę niedaleko😅
Dzięki i mam nadzieję, że Twój nowy rower nie tylko spełni, ale przekroczy Twoje oczekiwania i będziesz się na nim świetnie bawił. 👍 Film był robiony na Pętli Aleksandrów.
Bardzo jestem ciekaw Twojej opinii o supersix na szczękach . Mam okazje takowego kupić i przesiąść się z aluminiowego Caad 8 . Zastanawia mnie czy odczuje duża różnice . Pozdro
Bo w rowerze ważne jest by na nim jeździć. Mam rower co prawda MTB za kupę kasy i jest szybki. Mam też "Gratisy" na których idzie szybko i lekko pojechać.
Wiem ze mam ale warto sprawdzić swój pomiar bo 35 średnia kręci dziewczyna przy wadze 46kg i 200 wat gość przy wadze 70kg kreci 260 przy tej wadze więc cos tu nie gra Magic😂
Mam tak samo, jestem posiadaczem Tribana 520, chcę kupić coś nowszego i lżejszego, ale ten rower chyba zostanie ze mną na zawsze. Jest bardzo wdzięczny jako rower do codziennej jazdy, pomieści opony do 38 mm, wygodny, nie boi się szutrów, czego chcieć więcej?
Różnica niewielka, a prawda jest taka że można sobie kupić kiere tytanową, wspornik siadełka tytan, koła tytan w tym b-twin lżejsze pedały i różnica już będzie jak już koła to też jakieś fajne oponki tubless wiadomix i baja
@@homoinspirus jakbyś zredukował np. 1kg na wsporniku siadełka, kierze, oponach i kołach\, pedałach plus wywalił dętki i miał mleko. To już to 1kg robiłoby dużo kwestia czy tyle udałby się tam wycisnąć. Ja myślę ze to by coś dało plus chociażby wymiana samego górnego blatu przednich na coś większego :D
Dla mnie np Grzegorz Mazur by was objechał tym B_twinem dlaczego a dlatego ,że jest koniem wyścigowym . Bardziej ma tu na celu mniejszy wysiłek wkładany podczas jazdy
Nie moge sie nadziwic jak wy to robicie ze 200W daje srednia 35km. Mi na podobnym bajku przy 200w wadze 80 jak wyjdzie 31-32 na odcinku kilku km... To dobrze . wiecej to z gory albo z wiatrem tylko :) Moze mam totalnie nieaero- budowe i nogi nie gole :) bo na 35 potrzebuje z 230-240Watkow Pozdr.
@@homoinspirus moje tez :) ale zastanawia mnie zawsze skad ta roznica. Nie wiem w sumie ile wazysz ale zeby przy tej samej mocy jechac ze 3-4kmh szybciej to trzeba strzelam z 10-15 kilo mniej ? Wychodzi na to ze mam nie-aero budowe :\ bo to najwiecej robi. PS - a te wartosci predkosci - to w jakim chwycie ?? Dolnym czy na łapach ? Pozdr
@@homoinspirus to tym bardziej. Ciekawi.mnie co ze mna jest nie tak zeby osiagnac srednia 35 musze krecic ze 230 -250 W kiedy inym starcza 200... Caaale zycie pod gorkie :) i pod wiater :) ? :) Waze 79 wiec ani malo ani duzo. rower aero carbon 7.5kg stozki 60mm wysokiej klasy DA9100 szytki tez topowe.. I 200W to ze 31kmh a tu 35.. - toż to przepasc tym wieksza ze na B-Twin masz lepsza srednie 🤦🤦
Patrząc na ten film to mam takie pytanie techniczne do pomiaru mocy, Posiadam pomiar mocy INPEAK w korbie na budżetowym gravelu Triban rc100 (koła i opony fabryczne 32C, moja waga 70kg). Na płaskim terenie przy minimalnym wietrze mam średnio w zaokrągleniu: 20km/h - 150W 25km/h - 200W 30km/h - 300W 35km/h - 350W 40km/h - 450W To jest mój pierwszy pomiar mocy i zastanawiam się czy te wartości są wiarygodne, może są tutaj osoby, które mają pomiar mocy i mają z tym doświadczenie i mogą się odnieść do tych wartości, czy te wartości są realne, czy jednak zbyt zawyżone i należy ten czujnik reklamować?
Trudno odpowiedzieć, kiedy wszystko jest oceniane "na oko". Bo już na pierwszy rzut oka te wyniki są bardzo dziwne... Już z samej fizyki wynika, że im wyższa prędkość, tym szybciej rośnie opór powietrza. A tym samym bardzo podejrzane wydaje się, że zwiększenie prędkości z 25 do 30 km/h wymaga u Ciebie dodatkowych 100W, natomiast zwiększenie jej z 30 do 35 wymaga tylko 50W... To jeśli już, to z zasad fizyki powinno być na odwrót... Najwyraźniej czegoś tu nie uwzględniasz.
Podane wartości są kompletnie niewiarygodne, ot chociażby dlatego, że wartości 350 - 450W jesteś w stanie utrzymać chwilowo i pomiar jest obarczony dużym błędem. Poza tym sam zaokrągliłeś wartości nie wiadomo z jakim przybliżeniem. A podane przeskoki przeczą prawom fizyki.
Mam pomiar mocy w szosie, mtb i trenażerze. Wiarygodność pomiarów sprawdzona na dual recording na zwift. I tak... Przy kółkach w okolicach 30km, 200m przewyzszenia, wielokrotne pomiary na roznych (podobnych) trasach. Chcac zblizyc sie do sredniej 30km/h, wychodzi mi okolo 290W-300W średnia z jazdy.
Moje ostatnie zawody TRI, rower: triban damski na sorze, koła alu, opony GP5000 z normalną dętką, lemondka, pozycja niezoptymalizowana (bez bikefitingu), kask szosowy. 89km; 800mH; 30.3km/h; 153w; 156wNP; 148hr; 2h 56min; IF 0,74; VI 1,02; EF 1,05; W/kg 2,54; 79rpm; 162TSS 4 pętle: P1 151hr 160w 171wNP 31,7km/h P2 148HR 151W 159wNP 30.6km/h P3 145HR 138W 147wNP 29,7km/h P4 147HR 133W 145wNP 29,6km/h Pomiar mocy inpeak, być może lewa noga troche słabsza ;) W sumie to zgadza się to z kalkulatorem: 2peak.com/tools/powercalculator.php tylko trzeba troche pożąglować danymi i cdA (cwA, ja podałem 0,3, mysle ze osoba ktora ma chociaż troche zoptymalizowaną pozycje moze dojsc do ok 0,25-0,27 na szosie i 0,20-0,22 na rowerze tri)
Na masowych imprezach kolarskich startujemy jako grupa kolarskich znajomych a nie jako zespół kolarski. Różnica poziomów między nami bywa czasem na tyle duża, że jazda w zorganizowany sposób byłaby niemożliwa. Startujemy wspólnie i wspólnie spędzamy czas po startach. Inną sytuacją są starty kilku osób o zbliżonym poziomie, wtedy jedziemy w sposób zorganizowany.
Różnica w prędkościach oczywiście jest (czego można było się spodziewać) a jak z komfortem jazdy - czy odczuwa się różnice nie w prędkości ale wygodzie jazdy?
Komfort nie jest wyłącznie kwestią ustawienia roweru, ale też tego, jak ten rower pod Tobą reaguje. Ja lubię, gdy rower chętnie się rozpędza a potem tę prędkość długo trzyma, nawet jeśli muszę być złożony, jak szwajcarski scyzoryk w opakowaniu, Kilka tyg temu zrobiłem na SystemSixie 787 km i nie miałem z komfortem żadnych problemów.
Wszystko fajnie i wielu z nas chętnie zobaczy takie materiały, jednak szkoda, że skupiłeś się bardziej na gawedzie i wspominkach, niż na porównaniu. Raz, że chyba miałeś inne stroje/kaski na każdym z rowerków, dwa nic nie wiemy o porównywalności innych warunków "testu" i zapewnieniu powtarzalności.
Skupiłem się na tym, co dla mnie ważne 🙂 wszystkie trzy przejazdy są podlinkowane na w opisie. Jeden po drugim na tej samej pętli. To nie był test w tunelu aerodynamicznym, tylko taka jazda, jaką uprawia każdy z nas - amatorski miłośnik kolarstwa 👍🙂
@@homoinspirus Może kiedyś się uda go uszczegółowić, np. zamieniając w dwóch pierwszych kółka, ew. też oponki na kółkach, dzięki temu przybliżymy się do odpowiedzi, co tu jest decydujące, geometria, materiał ramy etc. Właśnie to jest ok, że nie jest w tunelu i myślę, że każdego entuzjastę o ograniczonym budżecie to zainteresuje.
Tak, chciałbym kiedyś sprawdzić, co robi największą różnicę, ale jednocześnie myślę, że to jest jak potrawa- dobrze mieć wszystkie składniki a nie tylko jeden najmocniejszy smak 👍🙂
Super ten montaż, doceniam prace nad złożeniem filmu i wszystkich ujęć. Pozdrawiam
Dziękuję bardzo. Taka opinia wiele dla mnie znaczy. :)
Ciekawy, fajnie nakręcony filmik. Co do porównania, to ja złożyłem sobie kilka lat temu rower na aluminiowej ramie, kołach z karbonowym stożkiem i osprzętem 105 R7000 i nie czuję potrzeby zmiany na jakikolwiek inny, bo w zupełności mi wystarcza do całkiem sprawnych treningów (nawet jakieś KOM-y wpadają)...
Działa? Działa 👍😎
Tak jak z zapartym tchem oglądałem Twoje filmy o wkrętarkach tak cieszy mnie Twój każdy film rowerowy. Majsterkowanie lubię ale to co rowerowe kocham..... Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za te przemiłe słowa i obiecuje całe mnóstwo rowerowych filmów w tym sezonie 🚴♂️🚴♂️🚴♂️💨🙃
Można kupić prędkość jak ma się w nogach - komuś kto kupił nawet za 40 tysi na niewiele się to zda a wielu takich widzę którzy myślą że rower zrobi za nich robotę !!
Rower za Ciebie roboty nie zrobi, ale jak mu choć trochę pomożesz, to się odpłaci z nawiązką 😎
Dokładnie jestem tego samego zdania 😅. Mam znajomego który złożył sobie rower za ok 40 tyś a na każdym podjeździe wprowadza rower 🤣. Jak nie masz w nogach to i rower Ci nie pomoże 😜.
@@basiawinnicka3307pomoże rower elektryczny 😂. Ale wtedy znika ta frajda jeżdżenia 😊
@@krzysztofsokalski5199 🤣🤣🤣🤣
Tak też uważam. Przebiegłem kilka maratonów. Miałem zwykła półkę cenową- ubiór i tych w bogatych strojach brałem jak ciągnik furmankę, niektórzyz nich schodzili z trasy: liczy się wytrenowanie, taktyka i psychika. Przed grupą byłem ponad 5 min na mecie.
Dla wszystkich maniaków rowerów - zawsze ktoś będzie miał coś lepszego, droższego. itp. Film pokazuje, że można czerpać frajdę z jazdy niezależnie od wartości Twojego sprzętu.
Tak, tak po stokroć tak.
Fajnie opowiadasz, czuć pasje. Tak trzymać
Dzięki, takie komentarze dają mi motywację na długie miesiące, by robić kolej e filmy 😎
Ciekawa sprawa. Oksy i kask, z których się inni nie śmieją... a co innych to może obchodzić. To moja sprawa co o jak noszę :) Najbardziej mi robią tacy typu "więcej sprzętu niż talentu" :) Ppzdrower!
No wiesz, nikt nie lubi być ocenianym przez innych a niektórzy z nas radzą sobie z takimi sytuacjami gorzej, niż inni i tyle. 😐
@@homoinspirus dlatego trzeba mieć wyebane na hejterów. To tobie ma być dobrze w tym co nosisz i na czym jeździsz a nie zadowalać jakiegoś idiotę :)
I gitarrra 👍😎
Sam sie przesiadłem z roweru alu,obrecze alu. Na rower karbonowy i koła karbonowe stożek 45mm i roznica na trasach co robiłem 1,5-2.5km/h avg.
Ufff, czyli moje doświadczenia nie były odosobniony 😁
Zaskakująco dobre są ujęcia z tego "kija" Świetnie się to ogląda i oczywiście słucha.
Dzięki. To prawda, spoko kamerka, bardzo ją lubię.
Drigi odcinek na kanale i chyba tu zostanę. Fajny sposób na przekaz.
Dzięki, bardzo się cieszę.
Pierwszorzędne podejście do tematu. Dzięki za filmik. Mimo że zawsze upalałem i upalam MTB w górach to zachęciłeś mnie do szosy. Pozdro.👌👍👏👏👏
Bardzo się cieszę, że odnajdujesz coraz to nowe okazję do cieszenia się kolarstwem 👍🙂
Tylu wariatów na drogach, że nie warto.
@@quandmeme9970 co Ty za brednie opowiadasz? Z tego samego powodu nie powinniśmy wsiadać do samochodu. Weź się zastanów, zanim głupotę napiszesz. :)
@@homoinspirus w samochodzie jednak są spore szanse na przeżycie. Zresztą nie jeżdżę autem, tylko rowerem i zbiorkomem. Miałem wiele sytuacji, że albo mnie wyprzedzają na lusterko, albo z naprzeciwka wyprzedza z zawrotna prędkością na wąskiej drodze, tzn. na np. Płochocinskiej. Albo mi skręcają bez użycia kierunkowskazów, że stawałem dęba na moim starym Kellysie Imagine. Albo w zeszłym roku na Plochocinskiej po zmroku coś się jakiemuś Januszowi nie podobało, zajechał mi drogę i zaczął się pruć. Ale jak mnie zobaczył z bliska, to szybko się zamknął. Innym razem może wyskoczyć jakiś wariat z rurką czy francuzem. Ogólnie to ograniczam jazdę asfaltem do minimum w ruchliwych rejonach, tyle co jadę z Tarchomina na ścieżkę wzdłuż Kanałku.
@@quandmeme9970 ja w zeszłym roku przejechałem ponad 16tys km szosą, w tym roku już ponad 11tys km i NIE potwierdzam tego, co piszesz. Trzeba jeździć odpowiedzialnie i z wyobraźnią. Wszędzie się trafi jakaś czarna owca, albo zadymierz szukający wrażeń, ale to w żadnym wypadku nie jest regułą a jedynie wyjątkiem.
I za to jest kciuk w górę. Bez zbytniego brandzlowania i ściemniania - ,,och i ach". Pozdrawiam
dzięki :)
Ja w czerwcu zrobiłem 637km. Rower kupiony parę lat temu za 1100zł. 😁 Fajny film, może się kiedyś skuszę na coś droższego. Moja średnia prędkość to 15-17km/h.
Ta prędkość wyższa od mojej o jakieś 15-17 km/h 🙂
Najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, czy to były fajne 637 kilometry? Mam nadzieję, że tak :)
@@homoinspirus były, były. :)
Ja nie mam szosy ale zwykły Author Rival z którego wyciskam maksimum . Robię na nim minimum od 50 km-60km że średnią prędkością 22.6-23.1km/h i czasami potrafię zadziwić niejednego kolarza.Kocham jazdę i gdybym miał takie cudeńka jak pokazałeś na filmie to by się działo 💪💪💪
W takim razie Trzymam.kciuki za to, żeby kiedyś tak właśnie było 👍🙂 a do tego czasu życzę Ci frajdy z każdego przejechanego kilometra.
Super Test :))) fajnie że na 200 Watach nie każdy jest wstanie jechać 300 W i więcej . #INSPIRUS Fajnie by było jednak gdybyś jednak zrobił jeszcze raz ten sam test właśnie przy 300 Watach . Mogło by się wtedy porównać z tym testem " CZY i lub ILE " Więcej prędkości daje droższy rower przy Większej mocy . Pozdrawiam
Dziękuję bardzo. :) 300W to dla mnie pułap nie do utrzymania na dłuższą metę, więc takiego testu raczej nie będzie.
A jaka by byla roznica pomiędzy jakims mtb 26 a szosowka?
Przepastna
Logiczny wniosek z powyższego jest taki:
Albo chcesz czerpać przyjemność z jazdy rowerem i możesz to robić na tańszym rowerze, albo chcesz dobrze wypadać w porównaniach sprzętowych na rowerowych ustawkach i wtedy powinieneś mieć drogi rower.
Kilka razy tańszym rowerem przy podobnym wysiłku przejedziesz tylko kilka kilometrów mniej, ale może sobiektywna satysfakcja z jazdy gorszym rowerem będzie trochę mniejsza.
Jest tu jeszcze jeden niuans, który może być istotny w wyborze roweru przez amatora. Zwykle lepszej klasy rower, a głównie z wyższą klasą wyposażenia, trochę lepiej działa, chociaż już raczej nie jest bardziej wytrzymały i odporny na zmienne warunki jazdy. I to pierwsze miało dla mnie znaczenie przy wyborze roweru. Niestety, żeby osprzęt dobrze działał, to trzeba praktycznie po każdej jeździe sporo się przy nim napracować, głównie starannie go czyszcząc. Jakiś czas temu kupiłem żonie i córce rowery crossowe/trekingowe z przerzutkami w piastach, a jeden z nich napędzany jest paskiem Gates'a. Waga i sprawność takich rozwiązań jest kilka procent gorsza od przerzutek zewnętrznych i napędów łańcuchowych. Za to precyzja działania i praktyczna ich bezobsługość jest ich miażdżącą przewagą nad klasycznymi rozwiązaniami. Dlatego, po latach upierdliwej zabawy z klasycznymi napędawy z sympatią spoglądam na te, według mnie, nowocześniejsze, rozwiązania i na stare lata prawdopodobnie kupię sobie taki rower. Pomimo, że zawsze byłem mocny na rowerze i lubiłem depnąć, zwykle odstawiając innych w tyle, to już nie odczuwam takiej potrzeby i ponad to przedkładam wygodę całościowej eksploatacji roweru.
Co więcej, uważam, że stosowanie spopularyzowanych archaicznych rozwiązań napędów (nawet zelektryfikowanych zmian przełożeń) jest z premedytacją preferowane przez producentów, bo ich wymuszona częsta wymiana leży w biznesowym interesie tychże. A gdyby trochę bardziej się przyłożyli, to szybko zniwelowaliby tę kilkuprocentową przewagę w sprawności przekazywania mocy w w tym drugim typie rowerów i nadawałyby się one również do jazdy bardziej wyczynowej. Póki co, amatorom rekreacyjnej jazdy na rowerze polecam układy zamknięte i paski zębate, które z powodzeniem można obecnie zastosować w rowerach typu mtb czy gravelach. O szosówkach nie wspominam, bo zwolennicy tej kategorii rowerów są wyjątkowo konserwatywni i dla nich najważniejsza jest cena roweru (im wyższa, tym lepsza), chociaż nieadekwatna do faktycznej wartości roweru.
"Logiczny wniosek z powyższego..."? Ja w tym wniosku logiki nie dostrzegam. Zwłaszcza, że powiedziałem jasno - frajda z jazdy jest podobna na każdym z tych trzech rowerów i jeśli czymś się różnią, to nie frajdą a prędkościami przelotowymi. Kilka km/h różnicy między rowerami zamienia się w minuty różnicy raptem po godzinie jazdy, więc to nie są błahostki.
Myślę, że rower jest ostatnim łańcuchem bądź ogniwem do uprawiania tej ciężkiej i trudnej dyscypliny sportu, jednocześnie sprawiająca i dającą dużo frajdy i wielu pozytywnych wrażeń - w pierwszej kolejności przygotowanie fizyczno-psychiczne, ale także docenia się wartość roweru; też trzeba mieć zamiłowanie i autodyscyplinę.
Pierwszy rower aluminiowa rama (nie pamiętam nazwy), drugi to Giant również aluminiowy, później Specialized Tarmac karonowy, następnie Trek Madone 6.9 SSL już na elektryce (Ultegra Di2), ceramice (m. in.: CeramicSpeed, C-bear) i kołach aluminiowo-karonowych oraz karonowych na wysokim stożku (najpierw Mavic, potem 80mm (3T) i 90mm (FFWD)), i całą masą innych komponentów - liczników, np. Cotaye, Wahoo czy Garmin, buty SPD (najwyższy model Bontragera), ubrań itd., żeby skończyć na Treku Madone 3.1 WSD z tą samą specyfikacją techniczną, co poprzedni.
W ostatni piątek (30. czerwca) 259 km.
Tak.
Bardzo fajny test
Kawał dobrej roboty.
Dzięki wielkie, takie opinie dużo dla mnie znaczą, bo włożyłem w ogarnięcie tego sporto pracy. :)
Fajny filmik, bez zadzierania nosa. Ja mam leciwego Tribana 500 na 9rz. Sorze, jeżdżę raz na tydzień po 30-50 km na raz, uzupełniająco do biegania. Więcej nie znajduje czasu. Bieganie jest na pierwszym miejscu, później piesze wędrówki, dopiero potem szosa. Pozdrawiam.
Dzięki i powodzenia zarówno w pieszych wędrówkach jak i rowerowych wyprawach :)
Biegać jest dużo łatwiej. Nawet w domu 🤫
Dobre porównanie. Ja mam od 9 late Alu szosę z carbo widelcem. Trochę szkoda mi kasy na pełen carbo ale zafundowałem sobie koła carbon 50 mm przyjdą po 10 lipca. Zobaczę jaka będzie różnica.
Dzięki. Bardzo mnie ciekawią Twoje odczucia po zmianie kół. Daj koniecznie znać.
@@homoinspirus Cześć. Koła przyszły tydzień temu. Na chwilę obecną mam 3 jazdy za sobą . Ze względu na to że nie używam pomiaru mocy mogę opisać jedynie swoje realne odczucia. Koła mega przyspieszają.. Nie odczułem problemów z utrzymaniem toru jazdy przy bocznym wietrze. . Koła są pod hamulec szczękowy i tak jak wszyscy piszą i mówią to hamowanie na mokrym jest słabe. Ale w Góry się na nich nie wybieram a na Gassy są idealne .
@@adamdudek7069 super, bardzo się cieszę. Ja właśnie kończe robić kolejny film, który będzie własnie o karbonowych kołach... i nie tylko :)
No po takim filmie nie zastanawiałem się czy subować ..czy nie subować :)
Dzięki 👍😎
fajny material, dobrze sie oglada 👍👍👍👍
Dzięki bardzo, taka opinia serio wiele dla mnie znaczy.
Gdybyś założył do Tribana koła od jednego z Connondale'ów to średnia była by na nim około 33 km/h ;). To one (koła) robią różnicę. Osprzęt to tylko komfort zarządzania mocą przekazywaną na koła. A dodatkowo zakładając jeszcze lemondkę na kierownicę Tribana i przyjmując odpowiednią pozycję średnia na Tibanie była by około 34 km/h ;).
Właśnie robię film z takim zestawem 👍🙂
Jak to mówią: żeby jeździć trzeba jeździć. Prawda jest taka że liczy się noga, a fajna maszyna daje jeszcze większą frajdę:)
Zgadzam się. Najważniejsze jest to by jeździć.
Jesli nie jest sie kolarzem PRO , to cała zabawa polega na przyjemności posiadania i użytkowania pieknego przedmiotu, a sekundowe różnice na kilkunastu km sa marginalne. Mojej starszej karbonowej Madonce zafundowałem nowa kiere i 65 mm stożki karbonowe
Od razu wzrosla motywacja przyjemnosc z jazdy a i szybkość jesli jedzie się powyżej 32/32 na godz. Nogi jednakże pedałują a pluca dostarczają tlenu
Dokładnie tak. Najważniejsze, żeby była frajda z jazdy :)
No dziwnym byłoby, gdyby rower aero nie wypadł najlepiej na prostej i płaskiej jak stół trasie. 😉 Ciekawszy byłby ten test, jakbyś te 200 W wziął na jakieś sensowne podjazdy (czyli sól kolarstwa przecież) na tej samej trasie - wtedy mogłoby się okazać, że różnice nie są tak tautologiczne, a może nawet wskoczyłaby tu jakaś niespodzianka? 🤔
Mieszkam na Mazowszu i płaskie, jak stół trasy to jest moje codzienne kolarstwo.
Czy na podjazdach byłaby niespodzianka? Niemal na pewno tak, bo przecież byłoby to testowanie roweru aero poza jego naturalnym środowiskiem.
Triban to kultowa maszyna! Wielu wprowadzała w świat kolarstwa i wiele innych dużo lepszych maszyn potrafiła ośmieszyć :).
PS: kolarstwo to pasja, nie technologia. Nie oszukujmy się, nie jesteśmy zawodowcami bo wtedy najlepsze rowery dostalibyśmy za darmoszkę. W przypadku amatorów, te 2 km/h to błąd pomiaru i kwartał kolarskiego stażu. Wydawanie kilkudziesięciu tysięcy na rower to tylko i wyłącznie pokazówka zasobności portfela i zaspokojenie swoich ambicji kosztem faktycznej pracy włożonej w trening.
Wydawanie pieniędzy na pasję, to zupełnie naturalna rzecz. Czy tą pasją jest kolarstwo, fotografia, czy filatelistyka czy podróże albo wnuki nie ma znaczenia. 🙂 niech każdy wydaje swoją kasę, na co chce i może 👍🙂
Zabawe bo też posiadam tribana 540 jestem z niego mega zadowolony i stoję właśnie przed decyja jaki kolejny rower szosowy 😊dzięki za zobrazowanie co może przynieść nowy lepszy rower pozdrawiam ✋
Cieszę się, że film Ci się może do czegoś przydać 🙂
9:37
Różnica kolosalna, szkoda, że to musi tyle kosztować.
Tak, SystemSix najładniejszy, ale ja bym chciał w czerwonym kolorze
Widziałem System Sixa w czerwonym malowaniu na żywo i wygląda zjawiskowo 🔥😎
Szajbajk kiedys powiedzial "Mie ma co porownywac lekkosc, sztywnosci, itd. w rowerze ze 500 i za 20k. Radosc z jazdy jest w pewnym sesie taka sama, szum w uszach przy duzej predkosci jest ten sam, zapach zywicy w lesie jest ten sam, a snieg jest tak samo bialy i tak samo fajnie sypie sie z pod kol".
W punkt 👍🙂
Dla mnie, osoby +90kg najszybszy byłby w okolicach 8-9k pewnie, mam trochę tańszego ale też nie ma powodów do narzekań. W takim pułapie cenowym dostaje się dobre tarczówki hydrauliczne i często można zmieścić oponę do 35C typu slick czy gravel. Po sobie zauważyłem że większa opona i lepsze heble to lepsze panowanie nad rowerem i można sobie pozwolić na mocniejsze depnięcie albo popłynięcie z górki.
Ja to w ogóle patrzę na to tak, że jako osoba nie ścigająca się, a jeżdżąca tylko dla własnej frajdy, to w ogóle nie chcę się pakować w droższy carbon, bo zwyczajnie nie chce mi się o ten rower ciągle martwić, dokręcać wszystko kluczem dynamometrycznym, zastanawiać się czy nic nie pęknie itd. Wolę mieć tańszy rower i spokojną głowę, niższa lub wyższa średnia nic w moim życiu nie zmieni, za to brak zbędnego stresu owszem :D
I słusznie. Najważniejsze jest to, żeby zmieniać rower tak, żeby Tobie pasował. Ktoś zmieni siodełko, ktoś inny ramę a komuś potrzebne są por,dane hamulce by czuć się pewnie na rowerze.
@@kuba6156 jak już kupisz karbon to zrozumiesz, że warto
@@pawelodz8050 w jakim konkretnie aspekcie?
EDIT: dodam od razu... Moim zdaniem większość bolączek rowerów aluminiowych (ale tak samo tanich karbonowych), wynika z tego, że są do nich pchane tanie koła i opony. Wymiana kół i opon na jakieś sensowne, plus ewentualnie karbonowa sztyca i naprawdę nie wiem jak ogromne różnice miałaby mi dać sama karbonowa rama? Czy lekkość toczenia, czy redukcja drgań, to tak czy inaczej bardziej sprawa opon, ciśnienia i kół (no i sztycy jeśli mówimy o drganiach).
Większość ludzi porównuje właśnie swoje odczucia z całego zestawu i przypisuje wszystkie zalety karbonowej ramie. Załóż dobre koła i opony do aluminiowej ramy i sam sprawdź.
Oczywiście, karbon ma swoje zalety. Tyle, że głównie dla zawodników, a zwłaszcza pro, którzy nie muszą się martwić ani o koszty, ani o dbanie o sprzęt, bo wszystko robią za nich mechanicy. Jak dla mnie aluminium to kilka problemów mniej na głowie.
@@kuba6156 w sensie tłumienia drgań. Dodam, że mam również aluminiowego fula e-bika na cane creek w połączeniu z całkiem dobrym Boltronem 150mm. Nie zgadniesz? Tłumienie drgań jest lepsze niż w karbonie😁 ba jest jak na kanapie. Ale ja nie o tym by dogryzać. Waga/amortyzacja jest kluczem w szosowce bo nie tylko mam szybki rower ale i w miarę komfortowy. Nie przeczę też, że karbonowa sztyca, widelec i nawet tanie karbonowe koła z ali w połączeniu z aluminiowa nowoczesną ramą zrobią podobną robotę, tylko mówię, że dla lepszych osiągów i niskiej wagi to właśnie karbon jest nr 1.
No nareszcie film . Szacun
Dzięki 👍😎
Dziekuje za ten film Podrawiam 🔥🔥🔥
Proszę bardzo i cieszę się, że się przydał. 🙂
mimo iż całkiem dokładnie przejazd jest zrobiony i warunki podobne to jednak mam wrażenie że tak duże różnice to nie sprzęt a ustawienia roweru. Czy nie jest tak że jesteś bardziej pochylony na tych droższych rowerach? Jak z górnego chwytu zejdę na dolny to zysk areo jest ogromny i mam podobną różnicę w prędkości, właśnie 10% ale zmniejszone czoło wiatru jest konkret a rowerki aż tak bardzo się nie różnią areodynamicznie, najwięcej mogą szprychy areo dawać, opona, trochę felga i kiera, reszta to piczy kłak :D może koła zamień w rowerach i zobacz ile dają.
Ale zaraz zaraz... gdzie jest powiedziane, że to jest porównanie aerodynamicznych właściwości trzech ram? Jak zarówno na początku, jak i w trakcie filmu mówię wyraźnie i wprost o tym, co się zmienia przy każdym przejeździe. Natomiast nie zmienia się pozycja, na każdym rowerze jadę w dokładnie takiej samej pozycji.
@@homoinspirus to masakra jakaś :) przy tej samej pozycji 10%? to obstawiam koła robią 80% roboty, a różnica w nich to też bedzie areo bo łożyska są pomijalne, w zasadzie opony trochę też, robili test naukowo 28C i 23C i wyszło 1-2% w zależności od nawierzchni przy sylikach jeśli chodzi o opory toczenia. Zrobisz test taki z na różnych rowerach i tych samych kołach? :)
W ten weekend zrobiłem ciekawszy test- ten sam rower i różne koła i różne opony. I powiem Ci, że wyniki zwalają z nóg. Film będzie już w sierpniu.
@@homoinspirusprzecież każdy z tych trzech rowerów posiada zgoła różną geometrię, więc chcąc niechcąc będziesz miał na nich trochę inna pozycje co przekłada sie w ogromny sposób na powierzchnie czołowa całego systemu kolarz-rower, a w SystemSix dodatkowo pomagają koła i stad te różnice. Jak bys w Tribanie przyjmował idealnie taka sama pozycje jak na Cannindale’u to różnica była by sporo mniejsza
Dobry film! Sam ćwiczę czasem jeszcze Tribana 500 kiedy nie czuję potrzeby tłuc po dziurach Fuji Norcoma
Tak, dokładnie tak 👍🙂
Jest jeszcze jedna droga. Za śmieszne pieniążki można wyhaczyć fajną używkę. Mój Specialized Secteur 2011 kupiłem za 1500zł w stanie naprawdę nienagannym i to już 4 sezon jak latamy.
Pod warunkiem, że ma się wystarczająco dużo wiedzy o rowerach, by bezpiecznie kupić używany. :)
Podejrzewam przed obejrzeniem, że miedzy 5 a kilkanaście tysięcy jakieś 2% a między kilkanaście a 30 koła jakieś 1% albo mniej
Blisko, ale więcej 😎
W klasycznym ujęciu szosa ma opory pół na pół aero/toczenie przy 25km/h. Zaczynam się zastanawiać czy to prawda. Na podstawie tego materiału wymiana dętek powinna dać więcej gdy opory toczenia stanowią większą część procentowo całej mocy potrzebnej. Czyli im bardziej aero rower tym lepszy efekt będzie. Czyli w velo to by było 4-5km/h ? .. trudno uwierzyć ale kusi mnie żeby spróbować.
Nigdy się nie spotkałem z tą teorią pół na pół. Nie kwestionuję, ale od dłuższego czasu żyję w świecie, gdzie wszyscy mówią, że "aero is king", potem opory toczenia a na końcu marginalnie masa. Oczywiście na płaskim a nie na podjazdach, gdzie Waga ma decydujące znaczenie.
@@homoinspirus Ależ ja z tym nie polemizuję. 31 lub 33 jest więcej niż 25 więc najpierw aero potem toczenie. Mnie chodzi o dwie sprawy: są rowery skonfigurowane na więcej niż 30 i są rowery które mają większe opory toczenia a mniejsze opory aero i w tych obu przypadkach twoje wyniki są bardzo interesujące bo tam zysk to nie będzie 2km/h tylko znacznie więcej.
Jeżdżę MTB na 29", szuter i asfalt, na moich trasach są lekkie górki. Normalnie robię nie więcej niż 50km ale myślę że te 70km dał bym radę utrzymując średnia prędkość która wychodzi 27/28km/h. Coraz bardziej zastanawiam sie nad szosą i ciekawi mnie ile bym wtedy wycisnął.
Myślę, że więcej, niż przypuszczasz i że byłbyś pozytywnie zaskoczony 👍🙂
Jak na MTB 27-28km/h to na kolarzówce 30-32km/h
dzieki za test!! Ciekawy jestem jaka była by roznica jak byś dał te koła karbonowe z supersixa do tribana mogło by być zdziwko 😉 ja robuiłem u siebie taki test alu vs carbon na oponkach podobnej klasy i nie bylo takich róznic. Pozdrawiam 🚴♂💨💨
No bo tutaj jest oceniana różnica między całymi rowerami. Ja też jestem przekonany, że różnica nie wynika z samego materiału ramy.
Dzięki. Planuję porównać różnice na samych obręczach a nawet na samych oponach. Moim zdaniem tam jest więcej korzyści, niż na całej ramie.
@@homoinspirus to ja zdradzę ile wyszło u mnie tylko ja inna metoda pomiaru. Jak coś to zapraszam zerknąć 😉 mi wyszło 11 różnicy. Noo same oponki mogą już namieszać. Te tribanowskie koła są na maszynowych łożyskach? Jak tak to może być ciekawie🤔 czekam na wyniki 🤨
@@homoinspirusWg mnie najlepszą zmianę dadzą:
1. opony
(Wzór bieżnika, odpowiednia mieszanka gumy, odpowiednia szerokość i ciśnienie.)
2. obrecze
(Lekkie, sztywne, perfekcyjnie wycentrowane i na dobrych łożyskach. Najlepiej sztywne osie.
Czekam cały czas z filmikiem jak zacząć . Nadal nie wiem jaki kupić, jakiś tańszy bo sam nie wiem czy będę jeździł czy skończy się na 100 km xd
Jeśli sam nie wiesz, to byłbym ostrożny z wydawaniem kasy a już na pewno nie kierowałbym się wskazówkami obcego faceta z internetu 😉 ja może coś tam wiem i coś tam powiem, ale przecież moją racja nie będzie uniwersalna i nie musi być właściwą dla Ciebie. 🙂
Taki film, o jakim wspominasz, planuję zrobić dopiero na wiosnę przyszłego roku.
@@homoinspirus oglądam tego to faceta ponad 4 lata więc trochę znam i uważam za godnego zaufania
@@homoinspirus ogolnie podoba mi się pomysł realizacji jak zacząć, wiadomo każdy może przeznaczyć różna kwotę na rower osprzęt ect. Ale no takie podstawy
czyli aby jezdzic 3km/h szybciej trzeba wylozyc 15k dla amatora nieopłacalne ale dla prosa juz tak ale oni maja sponsorów 😄
Ostatnie km/h niestety są najdroższe 😐
Podstawą jest waga i kondycja cyklisty bicykl to rzecz 3 rzędna w większości przypadków.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Na płaskim niska waga kolarza może być wręcz przeszkodą, bo oznacza mniej mięśni a sprinterzy to nic innego, jak góry mięśni. Natomiast w górach o sukcesie decyduje waga.
Lajk za test :) , kom dla zasięgu
I takie podejście to ja szanuję 👍😎
Najtaniej mozna "dokupic" predkosc wymieniajsc same kola na szybsze i przez poprawe pozycji na rowerze na bardziej aero.
Zobaczymy, będę miał o tym film 🤔🙂
Tak jest zgadzam sie
Żebyście mieli punkt odniesienia, kolega prowadzi sklep z rowerami w moim mieście, renomowanej firmy na S. Jego marża to 45%, po odjęciu kosztów reklamy i marketingu samego producenta, koszt transportu pomijamy, bo będzie najmniejszy, ze sklepowej wartości rowerka powiedzmy 30 tys. oszacujcie sami ile jest sam rower warty, a ile jest warty sam napis na ramie?
Tak to bywa 👍
Mega fajny materiał
Dzięki i zapraszam w przyszłości 👍🙂
Po przesiadce z taniego karbonu na trochę droższy na tych samych trasach w zbliżonych warunkach warunkach zyskałem około 2 km/h średniej prędkości
@@funthomas472 nieee, białe też są szybkie 😄
ogromna różnica
jakie dokładnie to rowery? z jakiego na jaki się przesiadłeś?
@@homoinspirus z Moozesa mistrala na Gianta tcr
@@RobertTrek ooo TCR jest super :)
Tak z ciekawości bo coś mi się nie zgadza :(
Trasa rozumiem głównie prosta, prędkość stała czyli masa roweru nie gra roli. Droga gładka to i opory toczenia podobne. Różnica w średniej 9,7% czyli opór powietrza mniejszy na SystemSix o c.25%. Jeśli pozycja i ciuchy takie same to na samym kształcie roweru można tyle zyskać. Gdzie?
Pytam z ciekawości. Sam kolarką często pomykam dla frajdy i wygody ( bardzo efektywny podjezdek - stary Jaguar skonwertowany na ok :). Pozdrawiam
Nie wiem, na czym oparłeś swoje założenia, ale na filmie wszystko widać. Rowery mają inne koła, inne opony, inne bidony, ja mam.inne ciuchy, inne kaski... przecież to wszystko jest wprost powiedziane w filmie 🙂👍
@@homoinspirus Jestem sympatykiem / użytkownikiem roweru nie zawodnikiem. Nie mam doświadczeń z zawodniczym sprzętem; znaczy nie spodziewałem się, że efekt aero jest tak wyraźny. Dzięki za odpowiedź i film.
Pozdrawiam :)
Nie ma sprawy. Najważniejsze, żeby jazda dawała frajdę, czego Tobie i sobie życzę 🙂
Jeżeli nie robisz więcej niż 50km to gra nie warta świeczki nawet ten za 5 tys to przerost formy nad treścią co ci da te kilka kilkanaście s różnicy względem tych rowerów.
W zasadzie to te kilka czy kilkanaście sekund różnicy ma znaczenie tylko wtedy, gdy rywalizujesz. No i może jeszcze gdy śpieszysz się do domu na rosół ;)
Mój rower waży 16 kg 😂 ale 4 Bary w kołach musi by być 😅
Dokładnie, BIOTAD PLUS Team💪💪
Frajda jest? Jeśli jest, to wszystko inne schodzi na drugi plan :)
@@homoinspirus coś w tym jest 😏👌
Predkosc predkscia. A jak z wygoda ?
Pomysle o tym tribanie jak sie znajdzie budzet, na razie cioram mtb po asfalcie.
ps
fajnie opowiadasz, tak nienachalnie
Ważne, żeby mieć rower, który daje nam to, czego szukamy. Ja szukam prędkości, ktoś inny może szukać komfortu a ktoś jeszcze bardziej ceni sobie to, jak rower sprawdza się w terenie. Fajne jest to, że nie ma jednego słusznego podejścia do tematu. :)
Dzięki za miłe słowa.
Rower od 4K i wyzej, to juz chyba dla tych, co nie maja co zrobic z kasa. Jest jakis sens wydania kilkudziesieciu K na karbony, czy inne cuda, skoro naprawa/wymiana tego tez kosztuje kilka tysiecy.
Ale po co zaglądać komuś do kieszeni i decydować za niego, na co jest sens wydawać a na co nie ma sensu? Chciałbyś, żeby Tobie ktoś mówił, jak masz wydawać Twoje uczciwie zarobione pieniądze? 🙂👍 Cieszmy się kolarstwem, każdy po swojemu 🙂
Możliwe, że za kilka dni nabędę Tribana za pół darmo i coś czuję, że to będzie początek nowej miłości :D
Just press PLAY. Będziesz zachwycony 👌👍🙂
Ogólnie jaką masz wagę (Jakie były w/kg)? Fajnie byłoby też zobaczyć przy większych prędkościach jaka byłaby różnica.
W wartościach bezwzględnych różnicę byłyby na pewno większe, ale myślę, że procentowo oscylowalyby wokół tych samych wartości.
@@homoinspirusto koniecznie trzeba sprawdzić 😊
@INSPIRUS Czym mierzysz te ilość Watów podczas przejazdów?
Mam pomiar mocy w lewym pedale. Favero Assioma.
Dzięki za film. Jeszcze by się przydało dodać do zestawienia budżetową szosę za 1-2 tyś.
W takiej kwocie nową szosę chyba nie sposób kupić :/ ale mogę się mylić.
@@homoinspirus faktycznie mało opcji jest, ale coś się znajdzie. Triban 100 za 1600 zł czy aktualnie Kross Vento za 2300 zł
@@DracoPL no cóż, myślę, że wyniku możemy się domyślać.
Kupuj śmiało :) co za różnica … będzie wolniejszy kolejny 1km/h ? Ja jeżdżę na szosie z giełdy kupionej 10 lat temu za 100 zł. Bodajże z herkules z 1971 roku, wazy jakieś 12 kg. To ze muszę włożyć więcej siły w taka sama prędkość to nawet lepiej bo się zawodowo nie ścigam jeżdżę dla zdrowia
W sklepach nie kupujemy prędkości tylko przyjemnosci
A gdzie kupujemy prędkość? ;)
Opór toczenia?
Tak
Hej, ja na ściaganiu się z ebikeami dorobiłem się zwyrodnienia kolana.
Szkoda, że nie było okazji pościgać się z "normalnymi" bajkami ;)
Za gówniarza udało się wykręcić 96 km/h na szosie, potem w górach na zawodach (full MTB) 83 km/h. Na stare lata wystarczy 30-40 km/h, by z przyjemnością latać na hopach. Na szosę już się nie dam namówić, a od lutego 2022 Decathlon stał się współuczestnikiem zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości. A co do "obręczy nie do zdarcia", miałbym wiele do opowiedzenia z górskich tras 😋
Jeżdżę na obręczach s,osowych i o takich jest mój film, więc o takich się wypowiadam. 👍🙂
Orlen też kupował ruską ropę , a ty na niej jeździłeś...
Rower szosowy Triban RC500 Microshift 9-b. opłaca sie kupic za 3200 czy znajdzie sie cos lepszego w tych pieniadzach
Ja tam o rowerach z Decathlonnu złego słowa nie powiem. Mój sprawdzą się doskonale, moje dzieci też na rowerach z Deca jeżdżą i jest git 👍
A ja tam wciąż tęsknię za Twoim majsterkowaniem ;p
Ja c,asami też 🙂
@@homoinspirus No to już - młotek i dłuto w rękę ciach ciach :D
Polecałbyś na pierwszy rower szose race czy endurance ?
Bezpieczniej endurance, bo to i wygodne na długie jazdy i nadaje się na wyścigi. Szosą to jak w aucie wyścigowym... chciałbyś tym jechać z Radomia nad morze? 😁
Z jaką kadencją jeździsz?
Przepraszam ale dziwnie to wygląda jak jedziesz.
70-100. Nie ma jednej jedynie słusznej kadencji. A każdą moją jazdę możesz przeanalizować na Stravie 🧐😎
Fajny film🎉
Dzięki, bardzo cenię takie komentarze, to motywuje 👍🙂
Wspaniałe porównanie dzięki, A ja dzisiaj odpalam pierwszy raz świeżo zakupionego używanego Stevensa stelvio, zobaczę czy spełni moje oczekiwania, A gdzie takie widoki podczas tej twojej przejażdżki? Pozdrawiam i do zobaczenia z Woli na Białołękę niedaleko😅
Dzięki i mam nadzieję, że Twój nowy rower nie tylko spełni, ale przekroczy Twoje oczekiwania i będziesz się na nim świetnie bawił. 👍
Film był robiony na Pętli Aleksandrów.
To już wiem o co chodziło z tym kręceniem się w kółko
Tak było 😎
😊fajne
Dzięki
A te testy były robione w tym samym ubraniu i kasku?
Przecież widać na filmie, w czym jechałem. Mało tego, nawet mówiłem, w czym jadę 😁
Czyli nie ma co kupować super drogiego roweru, lepiej iść w dietę, zrzucać zbędne kilogramy i ćwiczyć nogę.
Zgadza się. Inwestycja w siebie to jest najlepszą z możliwych.
Bardzo jestem ciekaw Twojej opinii o supersix na szczękach . Mam okazje takowego kupić i przesiąść się z aluminiowego Caad 8 . Zastanawia mnie czy odczuje duża różnice . Pozdro
Już odpisałem na Stravie. 🙂 Ja tam kocham SuperSixa i nawet na S-Worksa bym go nie zamienił.
Bo w rowerze ważne jest by na nim jeździć. Mam rower co prawda MTB za kupę kasy i jest szybki. Mam też "Gratisy" na których idzie szybko i lekko pojechać.
Zgadza się 👍🙂
35 przy 200 watach to co ta trasa z górki była ?
Przecież masz linki do trasy i przejazdów w opisie pod filmem. Klik i wszystko wiesz.👍🙂
Wiem ze mam ale warto sprawdzić swój pomiar bo 35 średnia kręci dziewczyna przy wadze 46kg i 200 wat gość przy wadze 70kg kreci 260 przy tej wadze więc cos tu nie gra Magic😂
Tak
Mam tak samo, jestem posiadaczem Tribana 520, chcę kupić coś nowszego i lżejszego, ale ten rower chyba zostanie ze mną na zawsze. Jest bardzo wdzięczny jako rower do codziennej jazdy, pomieści opony do 38 mm, wygodny, nie boi się szutrów, czego chcieć więcej?
Jeśli jest frajda z jazdy a wiemy oboje, że ten rower daje mnóstwo frajdy, to moim zdaniem nieczego więcej nie potrzeba :)
3km/h na dystansie 200km to ile minut?
To zależy od prędkości. Przy 200km/h to tylko 48s, przy szybkim marszu, czyli powiedzmy 6km/h, to już 11 godzin.
Fajne bylo by porownanie taniej szosy z jakims mtb przybtej samej mocy
Na jakiej nawierzchni?
zrób test Triban w dolnym chwycie vs System w górnym
Opó aero kolarza to ~80% całego oporu aerodynamicznego (rower+kolarz), więc Triban mógłby mieć spore szanse.
Ciekawy byłby test wsadzenia kół od szosy do DH
DH?
@@homoinspirus DownHill
ed: albo jak kto woli mówić ,,zjazdówka" ogólnie zakres wagi od 15/16-20+
Na ile pomiar był powtarzalny? Ta samą trasą kierunek i wiatr pozycja?
W opisie są linki do tras. Tych samych tras przejechanych raz za razem.
@@homoinspirus super. Dzięki. 👍
A czy przypadkiem nie prowadziłeś kanału o majsterkowaniu?
tak
@@homoinspirus 👍
jakiego mikrofonu uzywasz ze taka dobra jakosc?
To jest zwykły Lav Mic, tyle że w futerku. Potem jeszcze czyszczę szumy w programie do obróbki.
Czemu ty masz koszulkę GCN? Pracujesz dla nich?
Nie. Kupiłem.
Hey gdzie realnie można sprzedać Cannondale nowy w dobrej cenie
Dobrze rozumiem? Chcesz sprzedać nowy rower? No to wszędzie. OLX, Allegro itp.
Na pewno cana tribana jest aktualna? Ja jak przed chwilą sprawdzałem to jest za 3k
link?
Różnica niewielka, a prawda jest taka że można sobie kupić kiere tytanową, wspornik siadełka tytan, koła tytan w tym b-twin lżejsze pedały i różnica już będzie jak już koła to też jakieś fajne oponki tubless wiadomix i baja
Waga robi tu mniejszą różnicę, niż aero. No chyba że mielibyśmy się wspinać 😎👍
@@homoinspirus jakbyś zredukował np. 1kg na wsporniku siadełka, kierze, oponach i kołach\, pedałach plus wywalił dętki i miał mleko. To już to 1kg robiłoby dużo kwestia czy tyle udałby się tam wycisnąć. Ja myślę ze to by coś dało plus chociażby wymiana samego górnego blatu przednich na coś większego :D
Ale najszybszy rower- SystemSix jest o ponad 1.1kg cięższy od drugiego najszybszego. Waga nie robi roboty na płaskim tylko aero.
@@homoinspirus No czyli najszybszy na płaskim czy najszybszy na dowolnie wybranym odcinku?
Nie ma roweru najszybszego wszędzie. Jedne są najszybsze w górach, inne na płaskim.
2:17, średnia 75km/h? Ciekawie ciekawie 😂
chodziło o 5km a nie 10km, przejęzyczenie :)
Dla mnie np Grzegorz Mazur by was objechał tym B_twinem dlaczego a dlatego ,że jest koniem wyścigowym . Bardziej ma tu na celu mniejszy wysiłek wkładany podczas jazdy
Ale co z tego, że jakiś Grzegorz by kogoś objechał? A Grzegorza Michał Kwiatkowski a Michała Tadej. Przecież ten film w ogóle nie jest o tym.
Like i sub polecial 🎉
Dzięki 👍😎
👍😊
Nie moge sie nadziwic jak wy to robicie ze 200W daje srednia 35km. Mi na podobnym bajku przy 200w wadze 80 jak wyjdzie 31-32 na odcinku kilku km... To dobrze . wiecej to z gory albo z wiatrem tylko :)
Moze mam totalnie nieaero- budowe i nogi nie gole :) bo na 35 potrzebuje z 230-240Watkow
Pozdr.
Nie, nie widziałem Twoich nóg 😉 moje wszystkie jazdy są na Stravie jakby co
@@homoinspirus moje tez :) ale zastanawia mnie zawsze skad ta roznica. Nie wiem w sumie ile wazysz ale zeby przy tej samej mocy jechac ze 3-4kmh szybciej to trzeba strzelam z 10-15 kilo mniej ? Wychodzi na to ze mam nie-aero budowe :\ bo to najwiecej robi.
PS - a te wartosci predkosci - to w jakim chwycie ?? Dolnym czy na łapach ?
Pozdr
Jazdy testowe robiłem wszystkie w górnym chwycie, lekko pochylony.
@@homoinspirus to tym bardziej. Ciekawi.mnie co ze mna jest nie tak zeby osiagnac srednia 35 musze krecic ze 230 -250 W kiedy inym starcza 200... Caaale zycie pod gorkie :) i pod wiater :) ? :)
Waze 79 wiec ani malo ani duzo. rower aero carbon 7.5kg stozki 60mm wysokiej klasy DA9100 szytki tez topowe.. I 200W to ze 31kmh a tu 35.. - toż to przepasc tym wieksza ze na B-Twin masz lepsza srednie 🤦🤦
To już jest temat na grubszą rozkminę przy browarze 😉
Patrząc na ten film to mam takie pytanie techniczne do pomiaru mocy, Posiadam pomiar mocy INPEAK w korbie na budżetowym gravelu Triban rc100 (koła i opony fabryczne 32C, moja waga 70kg). Na płaskim terenie przy minimalnym wietrze mam średnio w zaokrągleniu:
20km/h - 150W
25km/h - 200W
30km/h - 300W
35km/h - 350W
40km/h - 450W
To jest mój pierwszy pomiar mocy i zastanawiam się czy te wartości są wiarygodne, może są tutaj osoby, które mają pomiar mocy i mają z tym doświadczenie i mogą się odnieść do tych wartości, czy te wartości są realne, czy jednak zbyt zawyżone i należy ten czujnik reklamować?
Trudno odpowiedzieć, kiedy wszystko jest oceniane "na oko". Bo już na pierwszy rzut oka te wyniki są bardzo dziwne... Już z samej fizyki wynika, że im wyższa prędkość, tym szybciej rośnie opór powietrza. A tym samym bardzo podejrzane wydaje się, że zwiększenie prędkości z 25 do 30 km/h wymaga u Ciebie dodatkowych 100W, natomiast zwiększenie jej z 30 do 35 wymaga tylko 50W... To jeśli już, to z zasad fizyki powinno być na odwrót... Najwyraźniej czegoś tu nie uwzględniasz.
Podane wartości są kompletnie niewiarygodne, ot chociażby dlatego, że wartości 350 - 450W jesteś w stanie utrzymać chwilowo i pomiar jest obarczony dużym błędem. Poza tym sam zaokrągliłeś wartości nie wiadomo z jakim przybliżeniem. A podane przeskoki przeczą prawom fizyki.
Mam pomiar mocy w szosie, mtb i trenażerze. Wiarygodność pomiarów sprawdzona na dual recording na zwift. I tak... Przy kółkach w okolicach 30km, 200m przewyzszenia, wielokrotne pomiary na roznych (podobnych) trasach. Chcac zblizyc sie do sredniej 30km/h, wychodzi mi okolo 290W-300W średnia z jazdy.
Moje ostatnie zawody TRI, rower: triban damski na sorze, koła alu, opony GP5000 z normalną dętką, lemondka, pozycja niezoptymalizowana (bez bikefitingu), kask szosowy.
89km; 800mH; 30.3km/h; 153w; 156wNP; 148hr; 2h 56min; IF 0,74; VI 1,02; EF 1,05; W/kg 2,54; 79rpm; 162TSS
4 pętle:
P1 151hr 160w 171wNP 31,7km/h
P2 148HR 151W 159wNP 30.6km/h
P3 145HR 138W 147wNP 29,7km/h
P4 147HR 133W 145wNP 29,6km/h
Pomiar mocy inpeak, być może lewa noga troche słabsza ;)
W sumie to zgadza się to z kalkulatorem:
2peak.com/tools/powercalculator.php
tylko trzeba troche pożąglować danymi i cdA (cwA, ja podałem 0,3, mysle ze osoba ktora ma chociaż troche zoptymalizowaną pozycje moze dojsc do ok 0,25-0,27 na szosie i 0,20-0,22 na rowerze tri)
Myślę, że wskazania Twojego pomiaru mocy są właściwe a jeśli masz wątpliwości, to pamiętaj, by go kalibrować przed każdą jazdą. :)
to jak taką grupą kolarska jedzcie np. na ten tdp amatorów to jedziecie każdy na siebie czy ustalacie sobie jakiś liderów?
Na masowych imprezach kolarskich startujemy jako grupa kolarskich znajomych a nie jako zespół kolarski. Różnica poziomów między nami bywa czasem na tyle duża, że jazda w zorganizowany sposób byłaby niemożliwa. Startujemy wspólnie i wspólnie spędzamy czas po startach. Inną sytuacją są starty kilku osób o zbliżonym poziomie, wtedy jedziemy w sposób zorganizowany.
Różnica w prędkościach oczywiście jest (czego można było się spodziewać) a jak z komfortem jazdy - czy odczuwa się różnice nie w prędkości ale wygodzie jazdy?
Komfort nie jest wyłącznie kwestią ustawienia roweru, ale też tego, jak ten rower pod Tobą reaguje. Ja lubię, gdy rower chętnie się rozpędza a potem tę prędkość długo trzyma, nawet jeśli muszę być złożony, jak szwajcarski scyzoryk w opakowaniu, Kilka tyg temu zrobiłem na SystemSixie 787 km i nie miałem z komfortem żadnych problemów.
Wszystko spoko, każdy robi jak chce, ale co to za satysfakcja jeździć szybciej dzięki sprzętowi...
ogromna, bo daje poczucie mądrze wydanych pieniędzy na rzeczy, które mają dla mnie znaczenie
Wszystko fajnie i wielu z nas chętnie zobaczy takie materiały, jednak szkoda, że skupiłeś się bardziej na gawedzie i wspominkach, niż na porównaniu. Raz, że chyba miałeś inne stroje/kaski na każdym z rowerków, dwa nic nie wiemy o porównywalności innych warunków "testu" i zapewnieniu powtarzalności.
Skupiłem się na tym, co dla mnie ważne 🙂 wszystkie trzy przejazdy są podlinkowane na w opisie. Jeden po drugim na tej samej pętli. To nie był test w tunelu aerodynamicznym, tylko taka jazda, jaką uprawia każdy z nas - amatorski miłośnik kolarstwa 👍🙂
@@homoinspirus Może kiedyś się uda go uszczegółowić, np. zamieniając w dwóch pierwszych kółka, ew. też oponki na kółkach, dzięki temu przybliżymy się do odpowiedzi, co tu jest decydujące, geometria, materiał ramy etc. Właśnie to jest ok, że nie jest w tunelu i myślę, że każdego entuzjastę o ograniczonym budżecie to zainteresuje.
Tak, chciałbym kiedyś sprawdzić, co robi największą różnicę, ale jednocześnie myślę, że to jest jak potrawa- dobrze mieć wszystkie składniki a nie tylko jeden najmocniejszy smak 👍🙂
Kiedyś widziałem jak jeden polski aktor drugiej kategorii klął na rower bo był na koncuyna triathlonie, miał taki za 40k i ze 20kg nadwagi 😂
nawet taki drogi rower sam nie pojedzie :)
A ja mam granvilla i jeżdżę 20km na godzinę i jes git!
Super 👍😎
oww skąd masz GCN? :D
Tak i darzę ją ogromnym sentymentem 🥰
👍
💪😎
ty dobre
wiem :)