Myślałam że tak będzie. Może jestem dzieckiem i dlatego naprzykład płacze jam jest mi smutno i chociaż to błachy powód to mimo że niechce płakać poprostu nie mogę przestać. A mimo wszystko prawda że niemoge nic zrobić jak jest hałas i niemoge patrzeć na jasne białe światło a jak się nie wyśpie to masakrycznie boli mnie głowa. Ps. 17/20
U mnie tak 10 na10...kilka cech jest w sprzecznosci...ogolnie nie lubie chalasu i tlumu..ale moje azyle to .wedkarstwo.i ? gra na perkusji??.Praca solo ok.ale sport piła n i kosz..samemu sie nie da.W dyskusji trudno ustepije i nie obchodzi mnie czyjs dyskomfort kiedy nie potrafi mnie przekonac.mowie w prost baz wzgledu czy ktos sie obrazi za prawde czy nie .a jednoczesnie zawsze slucham i analizuja to co ktos chce mi przekazac.starajac sie tak toczyc dyskusje zeby nie doprowadzac do starc .Sadze ze jestem osoba dość wrazliwa.mimo ze wiele z przedstawionych cech jest troche sprzecznych
Zebrałam równo 15 punktów. Dopiero dzisiaj się dowiedziałam że takie ktoś istnieje jak osoba wysoko wrażliwa. Niestety często mam z tym problemy bo za często myślę o śmierci. O utracie innych i w tym stylu trudne tematy. 🐎🤗Bardzo ciekawy filmik.
Taa, życie na uczelni to piekło, pośród tych dynamicznych, hehe zwariowanych studenciaków. Ale przynajmniej jesteśmy jak płatki śniegu i możemy jebać społeczeństwo xD
@samael osobowość manipulacyjna, inaczej toksyczna, nie musi się szkolić z teorii - manipuluje nieświadomie....i dodam, że perfekcyjnie! Ja jestem bardzo niewrażliwą i niedelikatną osobą - nie boję się śmierci, bólu, horrorów, duchów, pająków, węży, Szatana z nawet Boga! Boję się ludzi nieświadomych swoich pobudek, zmanipulowanych przez swoje traumy i urojenia ...i innych ludzi.
@samaelWidzę, że mój komentarz odebrałeś jako ironię. Masz rację, powinnam być ostrożniejsza, zwłaszcza w rozmowie z osobą wrażliwą. Jako osoba mało wrażliwa często pomagam ludziom w sytuacji zagrożenia życia - krwotoki, zakrztuszenie się, napady paniki. Nie z racji zawodu, ale w życiowych sytuacjach. Wiem już z doświadczenia, że nikt inny im nie pomoże. Choć przyznaję, że zdarzyło mi się zzielenieć na twarzy, kiedy obserwowałam lekarza sprawdzającego sprawność ścięgna w otwartej ranie bez znieczulenia. Dotyczyło to nieletniego chłopaka, którego przywiozłam do szpitala, a że nie byłam jego matką - lekarz musiał czekać ze znieczuleniem na jej przyjazd. Fajnie, nie? xD
@samael Według mnie, osoby wysoko wrażliwe, też mogą być manipulantami - to chciałam powiedzieć. Każda skrajność jest pewną odchyłką od normalności, co musi wynikać ze zwykłej statystyki. Niewielu jest normalnych ludzi, tak jak nie ma wielu ludzi zarabiających średnią krajową. Jeżeli chodzi o kierownika, to ... trafił swój na swego ;)
Jestem wysoko wrażliwą osobą. Wiele lat zajęło mi zrozumienie, że to nie choroba ani zaburzenie osobowości, tylko tak działa mój układ nerwowy. Swoją drogą z obserwacji zauważyłam, że społeczeństwu łatwiej zaakceptować osoby agresywne, a nawet socjopatów niż osoby wysoko wrażliwe. Opinia mojej mamy nauczycielki jest podobna. Dzieciom łatwiej zaakceptować i szanować dziecko agresywne niż delikatne i wrażliwe. I to dziecko agresywne nie jest wykluczane z grupy wbrew opinii. Uważam, że osobom wysoko wrażliwym żyje się trudniej.
To prawda. Jestem WWO i byłam tak traktowana w dzieciństwie. Traumy zostają na lata. Pracowałam również jako nauczycielka i to samo obserwowałam latami i wśród dzieci i nauczycieli. Przykre.
Tak zgadzam się i wyszło.mi 19/20.To już wiem czemu tak mnie wkurzaja durnoty ludzi ich obłuda i fałsz.Nie trawię takich ludzi i zdecydowanie zrywam od kilku lat z nimi kontakty
Wrażliwość wcale nie musi być słabością. Takie zdanie kiedyś usłyszałem i do dziś je pamiętam. I im dłużej żyję, tym bardziej staram się to wykorzystywać w praktyce. Nie dawajmy się innym, mniej wrażliwym. Zachowujmy swoją wrażliwość, bo to jest cenny dar. Ale również bądźmy asertywni!
Dodam ze w dzisiejszych czasach takie osoby nie dają sobie rady. Praca to inny stres, korpo czy obsługa klienta nie wchodzi w gre. Pół biedy jak osoba ma mozliwosc pracy w domu, jest dobrze wykształcona etc. Najgorzej jak musi chodzic do podrzednej roboty i przebywac z tymi chamami [*]
@Dominik Maj też kiedyś miałam tak skrzywdzili mnie ludzie dużo zła i brakło mi empatii był czas że bil chłód ale gdzieś wraca we mnie powoli empatia dużo przeszłam i zrozumiałam
ja jestem WWO i paradoksalnie pracuje w sklepie :O w galerii handlowej. Jako, że lubię pracę z ludźmi i czuje ze chcę aby mnie oni otaczali, lubie też czuć się potrzebna i pomocna. Do tego zwracam się ładnie (o czym też była mowa), także taki trochę paradoks, ale pewnie nie wszyscy WWO są tacy sami :)
jakbym o sobie słuchała! potrafię płakać z niczego i wtedy kiedy coś nie poszło po mojej myśli mimo, ze nie jest mi z tego powodu jakoś smutno czy przykro po prostu nagle szklą mi się oczy i zaczyna się potok, swoją droga jest to bardzo irytujące i dające złe sygnały do osób, które są przy tej sytuacji, bo zaczynaja pocieszać, a ja jeszcze bardziej płacze, bo jest mi źle z tym ze ktoś zwraca na mnie uwagę i paradoksalnie jestem zła na to, że płacze strasznie irytująca jest ta cecha osoby wysoko wrażliwej i utrudnia komunikowanie się z innymi pomimo dużej empatii
Mam identycznie. Po wyjeździe mojej mamy za granice na dwa miesiące co chwile ktoś mnie się pyta jak się czuje a ja wtedy zalewam się łzami bo przypominam sobie o tej całej sytuacji a później jestem na siebie zła że po raz setny rozpłakałam się przy rodzinie
Niesamowite, mam tak samo. Wystarczy,że autobus mi odjedzie i będę z dzieckiem czekała 20 min na następny, lub coś nie uda mi się załatwić no w urzędzie,bo jakaś pierdoła aaaaah
Dziwny to jest ten Świat i ludzie którzy potrafią nie zwracać na nic uwagi. Wrażliwi ludzie, to dobrzy ludzie, mamy przekichane w tych czasach. Zawsze się zastanawiałem, jak to by było gdyby wszyscy byli tacy wrażliwy i spokojny jak ja... Ehh fajnie by wtedy było, jedna wielka wesoła, uśmiechnięta planeta. Pozdro.
Moim zdaniem u osób wrażliwych często może dojść do zmian podanych cech w wyniku doświadczeń życiowych. Przykładowo jeśli osoba wysoko wrażliwa na pewnym etapie życia spotkała się z wrogością lub nawet pogardą ze strony otoczenia może utracić takie cechy jak niechęć do krytyki innych, czy strach przed odrzuceniem przez osoby nic nie wnoszące do ich życia, np. osoby toksyczne. Temat jest jest bardzo obszerny i można o nim długo dyskutować.
Masz racje. Zgadzam się z Tobą. Z przykrością doliczałem swoje cechy do cech osoby wysoko wrażliwej natomiast z pewnymi wyjątkami, o których napisałeś. A więc temat jest obszerny i bardzo ciężko jest go wyczerpać lub stworzyć wzór uniwersalny.
Ja jestem osobą wysoce wrażliwą i właśnie przez toksyczne relacje zatraciłem niechęć do krytyki innych a kiedyś nie potrafiłbym powiedzieć ani słowa o kimś, mimo to w dalszym ciągu tego nie znoszę kiedy muszę coś lub kogoś skrytykować bo traktuję to na równi z plotkami których także nie znoszę
No właśnie ja nie mogę się przez to zdefiniować bo kiedyś w testach kompetencji zawodowych i osobowości wyszła mi np dość niska empatia. Z drugiej strony wiele osób odbiera mnie jako serdeczną- ale zdaje sobie sprawę z tego że potrafię pokazać kły jak ktoś przegina.
Dokładnie, u mnie nastąpił taki obrót spraw, ale dosłownie z osoby wrażliwej w osobę co się nie pierdzieli na tyle, że chwila i sprowadzam na ziemię jednostkę, która widzę, że mi szkodzi, a tym bardziej jak umyślnie. Nawet nie wrogość i pogarda, po prostu w głowie zakodowało się, że za to nic się nie dostaje oprócz kopa w dupę od życia. Doświadczenia takiej osoby całkowicie potrafią zmienić charakter na wręcz odwrotny, co dziwi nawet mnie. Jednak z drugiej strony, mam momenty, że zagrzebane w głębi uczucia i wrażliwość wraca i oglądając ambitne anime np. i widząc tam prawdziwe wartości, w które kiedyś wierzyłem, tą miłość co jedna osoba poświęci się dla drugiej (w rl świecie sam bym przepłacił życiem więc wiem o czym mówię i tu nie ma nawet chwili zastanowienia w takiej sytuacji), zwyczajnie jest mi smutno, odczuwam żal że ten świat tak się stoczył, że nie ma tu już praktycznie żadnych wartości i można złapać pieprzonego doła na cały dzień. Ogólnie nawet po przemianie te osoby mają przejebane, bo ani nie jestem zadowolony z tej przemiany, ani też jak odkopane zostają cechy wrażliwca, bo wtedy setki sytuacji co potrafią nawet najbliższe osoby zrobić z wyrachowaniem i bez emocji. De facto uszkadzając wrażliwą jednostkę w jakiś tam sposób, czasem myślę znaczny i już do końca. Nie, nie. To nie żalenie się jak coś. Po prostu czasem wystarczy, że sam przeanalizuje swoją osobowość, zachowania i np. porównam do kiedyś, dziś itp.
18/20 Nie zgadza się u mnie zdrowe odżywianie i umiejętność wysypiania się. Reszta pasuje idealnie, ale spodziewałam się tego ;) Pozdrawiam introwertyków będącymi WWO =)
@@alicjastawicka7524 ja mam inaczej. Zasypiam natychmiast, bo jestem zmęczona, Ale budzę sie po 3-4 godzinach i nie mogę już zasnąć. Jeśli zasypiam to na 20-30 minut przed budzikiem, co powoduje, że budzę się w strasznym momencie snu, mega nieogarnięta. Funkcjonowanie w trybie zombie znowu powoduje, że zasypiam szybko...ale kółko się zamyka. Pozdro
Od urodzenia jestem typowym przykładem introwertyka oraz WWO (wysoko wrażliwej osoby) z wrażliwością zarówno tą artystyczną jak i tą biologiczną. Dla większości ludzi jestem osobą uchodzącą za dziwaka i nierozumianą przez otoczenie. Zawodowo jestem publicznie dostępny dla społeczeństwa, a prywatnie jestem osamotniony i najlepiej czuję się w swoim domowym zaciszu lub ewentualnie w gronie tylko sprawdzonych i znanych mi osób, z którymi łączą mnie wspólne tematy i przy których nie czuję się skrępowany. Nie cierpię tłumu i przytłacza mnie nadmierna ilość bodźców płynących z otoczenia. Od kiedy tylko pamiętam zawsze miałem wrażenie, że nie pasuję do dzisiejszej rzeczywistości i że powinienem urodzić się oraz żyć w dużo wcześniejszych latach. Nie rozumiem dzisiejszego świata i pospolitego myślenia ludzi. Wszystko czuję bardziej i intensywniej, niż większość społeczeństwa. Ludzie z emocjonalną inteligencją i wysoko wrażliwi często są skazani na brak zrozumienia i brak szczęścia. Doskonale znam to ze swojego doświadczenia. Od zawsze jestem introwertykiem, ale jest mi z tym dobrze. Gdy gasną światła jupiterów i schodzę ze sceny, uwielbiam być sam. Dzisiejszy świat i ludzie są bardzo specyficzni i przepełnieni technologią. Trzeba uważać na to komu ufamy, bo można łatwo paść ofiarą manipulacji. Boję się niektórych ludzi, bo uważam, że "człowiek człowiekowi wilkiem" i nie ma opcji, żeby nie natrafić na sytuację, zdarzenie, w której ludzie się obrażają i sobie dokuczają. Dlatego cieszę się, że nie lubiąc tłumu w nim nie przebywam, bo przynajmniej w ten sposób mogę unikać wszelkich niepotrzebnych złośliwości międzyludzkich. Moje życie prywatne ogranicza się do zaledwie kilku sprawdzonych znajomych i najbliższych krewnych. Stawiam na jakość przyjaciół, a nie na ich ilość. Od zawsze byłem, jestem i będę domatorem. Potrafię cieszyć się z małych rzeczy i do szczęścia wiele mi nie trzeba. Nie znoszę hucznie imprezować i przebywać wśród płytko żartujących ludzi. Poza pracą sceniczną najlepiej czuję się w swoim domowym zaciszu, w którym mam zawsze wiele fajnych i ciekawych rzeczy do zrobienia. Kontakty towarzyskie utrzymuję zazwyczaj telefonicznie, a od czasu do czasu wystarczy mi krótkie spotkanie przy kawie z dobrymi zaufanymi znajomymi. Uwielbiam ciszę, spokój, ład i harmonię. Nie potrafię zaakceptować wielu rzeczy z dzisiejszego współczesnego świata. Jak obserwują to, co dookoła dzieje się na świecie i jak człowiek pomiata drugim człowiekiem, to podobnie jak bohaterowie literatury romantycznej tacy jak "Młody Werter", "Kordian" czy "Konrad Wallenrod", doświadczam często uczucia "bólu egzystencjalnego". Bolą mnie smutne wiadomości, które docierają z mediów. Pęka mi serce jak słyszę o wszelkich tragediach ludzkich, cierpiących zwierzętach, wszelkich katastrofach czy wojnach. Mam tendencję do melancholii, stanów depresyjnych, rozmyślania nad światem i rozkładania go na czynniki pierwsze. Uwielbiam jesień i zimę, a najbardziej listopad i grudzień, kiedy ulice są opustoszałe i nie ma krzyku ani hałasu za oknem. Wtedy klimat mojego domatorstwa i samotności jest najlepszy, a zapach świec i szereg wspaniałych rzeczy, które w domu mam zawsze do zrobienia, napełniają mnie tylko do dalszego działania. Nie lubię wiosny i lata zarówno ze względu na upały jak i ogromny hałas na zewnątrz. Nie znoszę niektórych zapachów, wysokich temperatur oraz ostrego słonecznego światła. Mój organizm znacznie lepiej funkcjonuje wieczorami, niż w ciągu dnia. Niestety mam trudności w utrzymywaniu stałej wagi i sylwetki, ponieważ często w smutkach towarzyszy mi nadmierna ilość jedzenia, zwłaszcza słodyczy. Jestem słodyczoholikiem, a wielokrotne próby odchudzania działały tylko na chwilę, ponieważ za każdym razem po spektakularnym zrzuceniu kilogramów wracał efekt jo-jo. Cieszę się, ponieważ nienawidzę jakiegokolwiek alkoholu, papierosów czy innych używek. Dla mnie te rzeczy mogą nie istnieć. Jedynym nałogiem dla mnie jest niestety dobre jedzonko. Jestem sceptycznie nastawiony do technologii. Co prawda na co dzień obcuję z technologią, bo w wielu kwestiach mi ona pomaga i jest mi potrzebna, ale ogólnie mam zamiłowanie do analogowego życia i często z łezką w oku wspominam czasy retro. Mój światopogląd i tradycjonalizm nie pasują do obecnych czasów. Pomimo tego wszystkiego, bardzo lubię swoje życie. W tym dzisiejszym trudnym i specyficznym świecie, moja wrażliwość, a w zasadzie nadwrażliwość - ta artystyczna i ta biologiczna, jest zarówno moim atutem jak i czasami zmorą. Atutem dlatego, bo wśród dzisiejszych gruboskórnych ludzi jest czymś na prawdę rzadko spotykanym i wyjątkowym, a zmorą, bo czasem nie pozwala odnaleźć się w społeczeństwie tych wszystkich gruboskórnych ludzi. Pomimo tego wszystkiego, bardzo lubię swoje życie i cenię sobie swój introwertyzm, samotniczy tryb życia, wartości oraz idee. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i na koniec tylko dodam: "Dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła. I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek". W polityce, w rodzinie, w przyjaźni, w miłości, w pracy, w domu, w szkole, na ulicy - po prostu człowiekiem gardzi człowiek! Bo człowiek to najgorsza istota żyjąca na ziemi nie dorównująca zwierzętom. Oczywiście są wyjątki w sferze tej prawdziwej wartościowej ludzkości z klasą... i na szczęście mam przyjemność posiadać dobre dusze obok siebie. "Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki nim". Nic dodać nic ująć! th-cam.com/video/j19HhWexFbY/w-d-xo.html
A myslalam że tylko ja się urodziłam nie w tych latach co powinnam xD zawsze powtarzam ze chciałabym się urodzić duuuzo wcześniej, jak ludzie musieli sami domy tworzyć, gdy nie było jeszcze prądu, i samemu trzeba było pożywienie znaleźć 😅 Obecny świat troche mnie przytłacza i smuci ze każdy trzyma nos w wirtualnym świecie i zartacaja sie relacje międzyludzkie..
Wydaje mi się że po prostu mam coś z głową bo potrafię płakać bez powodu a często dobijam się myślą, że chciało by się zmienić rzeczywistość i uczynić ją bardziej sprawiedliwą ale nie jest się w stanie bo chamstwo zawsze bierze górę... może po prostu ludzie chamscy mają łatwiej? Albo mam początki depresji? Nie wiem. Fakt, że potrafię sprawić przykrość bliskim ludziom i tego żałować w krótkim odstępie czasu od zdarzenia a później użalać się nad sobą za to co się stało. Zawsze mam wrażenie że nie daję tyle miłości innym ile powinienem i muszę sprawiać innym radość za wszelką cenę, choćbym miał się wykończyć. I faktycznie czuję że nie mam siły już na nic, czuję że moje starania są daremne :( do tego mam problem ze zniesieniem krytyki od bliskich osób, w szkole jest ona do zniesienia bądź staram się ukrywać emocje, lecz wśród bliskich poczucie że się kogoś zawiodło jest nie do zniesienia... oj ciężko będę miał w życiu a dopiero co wkraczam w dorosłość... Z góry przepraszam za ten komentarz, mimo iż nikogo to może nie obchodzić to musiałem się "wypisać", przynajmniej jest lżej na duszy
Ok muszę troszeczkę optimizmu tu wrzucić bo taki właśnie jestem a więc o tym że jestem WWO dowiedziałem się z rok temu i uważam że to dar i to wielki w końcu kochamy całym sercem , zakochujemy się na maksa , czytamy innych ludzi i czujemy ich relacje , problemy itd. Miłość nas uskrzydla inni mogą nam pozazdrościć tych uniesień dla ukochanej osoby zrobimy wszystko żeby cały czas nie znikał jej uśmiech z buzi , czujemy motyle w brzuchu i to latami , nie jak inni są zakochani 2 lata , ja kochałem 25 lat z tą samą siłą , ryczymy jak ktoś nawet obcy ma problemy , chcemy im pomóc , potrafimy słuchać , wczuć się w sytuację innych , jesteśmy bardzo kreatywni i pomysłowi , to tacy ludzie jak my zmieniają świat , tworzą wielkie biznesy bo rozumieją innych ludzi , tak zgadza się jak jest źle bardzo cierpimy ale to od nas zależy kogo dopuścimy do bliskości z nami , podpowiem ludzi złych odstawić i się odseparować , okazujemy mega dużo miłości i zrozumienia . To nie my jesteśmy słabi nie stabilni, my jesteśmy elitą uczuć i to innym powinno zależeć na tym żebyśmy obdarował ich miłością . Zrozumcie wszyscy na świecie szukają szczęścia i miłości której w nas jest tak wiele.Jestesmy świetnymi rodzicami , przyjaciółmi , żonami i mężami, ktoś kto nas ma NIECH UWAŻA SIĘ ZA SZCZĘŚCIARZA. WWO TO NAJWIEKSZA FORMA CZYSTEJ MIŁOSCI.Reszte masz w głowie , myśl o tym że jesteś wyjątkowa i ciesz się tym że miłość którą przeżywasz jest niewyobrażalnie piękna i wielka a tą którą możesz kogoś obdarować jest jeszcze większa , te motyle w brzuchu , ten zapach skóry ukochanej osoby to mega fajne . Też jestem po przejściach ale wierzę że poznam kogoś takiego jak ja a wtedy ....
Przejrzałam mnóstwo komentarzy, ale jakoś nie mam sił na dalsze historie. Cieszę się, że tyle nas, chociaż wg Aron to nawet co piąty z nas jest WWO. Z ręką na sercu, spotkałam w życiu jedną taką osobę, która wg mnie też była WWO. Facet, w liceum :) Może czas się do niego odezwać i napisać mu coś miłego! Najbardziej bolesną prawdą dla mnie w tym wszystkim jest to, że ja przez wiele lat myślałam (może do niedawna, a niedługo będę miała 30 lat..), że wszyscy mamy tak samo. Że ludzie podobnie odbierają pewne emocje, a szczególnie podobnie myślą o innych. Zderzenie ze światem, toksyczne znajomości po trasie tak naprawdę mnie zniszczyło. Muszę jednak rozpocząć walkę na nowo :)
Nie wiem czy walka z większością (myślę tutaj o ludziach mało wrażliwych lub niewrażliwych) jest dobrą decyzją. Zwykle w walce są wygrani i przegrani... Zmienianie ludzi i świata i próby uwrażliwienia go/ich może się okazać stratą czasu i energii. Chyba dużo lepiej wykorzystać swoją wrażliwość najlepiej jak umiemy, i nie dawać się obojętnemu otoczeniu. Jeśli na naszej drodze kiedykolwiek pojawiły się wrażliwe osoby, to chyba warto odświeżyć kontakty... O ile nadal takimi pozostały.... Ale żeby się o tym dowiedzieć, to chyba nie ma innego sposobu jak odnowienie kontaktów.
Ja jestem wysokowrażliwa, ale mam też nerwicę lękową i zaburzenia depresyjne. Moj syn ma 8l i martwię się o niego bo jest nadwrazliwy, wszystko bierze do siebie, w szkole uwaza ze nikt go nie lubi a on sie tak stara, szybko sie denerwuje, nie lubi pilki noznej, woli hulajnoge, deskorolke i taniec, dysleksja-bardzo wysokie ryzyko.. itp.itd... mielismy jechac do poleconego psychologa dziecięcego, przez pandemie jeszcze nie pojechaliśmy (dosc daleko). Chyba wolałabym być nieco mniej empatyczna momentami, to naprawdę wyczerpujące.
Mam 38 lat. Zawsze wiedziałem że coś jest ze mną nie tak. Czuję i widzę że jestem inny. Zawsze potrafiłem przeczytać emocje i zamiary innych ludzi. Nazywałem to czytaniem między wierszami. Czasami myślałem że zwiariowalem. Wczoraj psycholog naprowadził mnie na WWO i do teraz nie potrafię przestać o tym czytać. Na razie jedno co mnie cieszy to świadomość że jest was więcej.
Myślę że taki właśnie jestem, z drobnymi wyjątkami. Te punkty które mi nie pasują, to najpewniej pragmatyzm i rozsądek który wyrobiłem przez lata żeby nie zwariować :)
Szkoda że nie uczą tego nauczycieli na pedagogice. Miałam przez to wiele problemów przez całe życie. Myślałam ze jestem poprostu pierdołą życiową, może mój mąż zrozumie ze to taki typ osobowości :) wychodzi na to ze jestem skrajnym introwertykiem i do tego wysoko wrażliwym.
6 ปีที่แล้ว +1
Z tego co wiem badania Elaine Aron są przerabiane na zajęciach psychologii, tylko nie wiem czy akurat na pedagogice do tego docierają.
@@Gr3gorius A w sumie możesz uważać co chcesz :) w pracy jako programista mi już ta cecha osobowości nie przeszkadza. Przetrwałam jakoś szkołę. Ważne że mam super męża i dobrą pracę. Nie muszę się zmieniać żeby dopasować się do takich ludzi jak Ty. Nie warto.
marudka Czy ja pisałem o jakimkolwiek dopasowaniu do kogoś? Bynajmniej. Każdy jest inny, każdy na swoje wady i zalety. Lepiej je nazywać po imieniu, niż się zasłaniać naukowym bełkotem.
Gregorius tak, z tym się zgadzam, uważam tylko ze to jest krzywdzący opis tych naszych zalet i wad. Bo jako pierdoła życiowa poradziłam sobie w życiu dużo lepiej niż większość ludzi których znam a tymi pierdołami nie są :) i przez całe życie próbowałam się zmieniać, co bardzo dużo mnie kosztowało nerwów. A mi ze sobą jest dobrze. Społeczeństwo wymaga tych zmian. A może jakby wszyscy wiedzieli, że ktoś może myśleć i czuć inaczej, i nie jest to tego kogoś zła wola tylko tak juz ma, to by to zaakceptowali i nas zostawili w spokoju :D
Dzięki temu filmikowi w końcu zrozumiałam, że nie jestem "jakimś" stworem, tylko właśnie to moja przypadłość. Bycie wysoko wrażliwym. Może z tych rzeczy bym odrzuciła jedynie dwie wobec siebie. Dziękuję, że powstał taki materiał, daje on wiele możliwości poznania samego siebie.
Cieszę się, że jest więcej osób takich jak ja, bo czasem już mi się wydaje, że to ze mną jest coś nie tak. Pozdrawiam wszystkie osoby wysoko wrażliwe, nasze charaktery są piękne i nie dajmy sobie wmówić, że jest inaczej ❤️
19/20 😀 bycie wrażliwym to dla mnie przekleństwo... Zwłaszcza jeśli chodzi o cierpienie zwierząt, po jednej informacji na portalu przeżywam to cały dzień, płaczę, jestem wściekła, że nie mogę zbawić całego świata i zaczyna się dół...
Temat HSP jest mi dobrze znany, nie zgadzam się z wymienionymi tu cechami. Moim zdaniem są źle zinterpretowane. Dodatkowo został tu całkowicie pominięty aspekt, skąd się bierze wysoka wrażliwość, oraz ze jest to ogólna wrażliwość na bodźce zewnętrzne, coś tam delikatnie wspomniane o świetle i gwałtownej głośnej muzyce... ale zbyt zdawkowo. Zdecydowanie ważna cecha a pominięta , to na przykład docenianie bardzo małych ale pięknych rzeczy. Wzruszanie się... docenianie sztuki... długo by wymieniać. A w skrócie, jest wymienione pare cech HSP, pominięto duzo kluczowych.
Też mi tu czegoś wlaśnie brakowało. W filmiku osoby wysoko wrażliwe mimo wszystko są przedstawione jako te w tej gorszej sytuacji, a jest, moim zdaniem, dużo plusów :)
Z tym koncertem rockowym to nie bardzo, z tego co wiem to osoby wysoko wrażliwe często bardziej są wyczuleni na muzykę. Jeśli im się podoba koncert ulubionego wykonawcy to może huczeć i świecić. Już któryś raz mam wrażenie że z takich osób robi się pipy. Jeśli chodzi o krytykę to wysoko wrażliwy chce zrozumieć pewne zachowania, ale jeśli jest silny psychicznie będzie miał gdzieś nic nie wnoszącą krytykę. Szkoda że zabrakło w filmie osób znanych należących do wysoko wrażliwych może by to troszkę rozjaśniło temat.
@@walterwhite7497 wrażliwość na muzykę - tak, ale tak głośne i gwałtowne dźwięki, jak na takim koncercie wprawiają nas - introwertyków w niepokój i jest to bardzo męczące. Myzyka relaksacyjna, klasyczna, wszystkie spokojne utwory zaś działają jak miód na serce. Wiem co mówię, piosenka nie raz powoduje płacz, bo taka jest piękna. Straszne to, ale jakoś trzeba z tym żyć
16/20 dodatkowo te 4 pozostałe to niepewniaki czyli że nie jestem pewny 100% czy do mnie pasują czy nie. Pamiętam jak w gimnazjum się rozpłakałem o jakąś głupote na lekcji i ciężko było mi przestać, myślac że tak przed wszystkimi płacze tylko po garszało sprawę trwało to jakiś ok. 30min (Nie będąc dziewczyną) Również 80% przypatków kiedy wracam ze szkoły boli mnie głowa i jestem zmęczony ale wystarczy 2 godziny spokoju i powracam do normy, przynajmniej brak bólu głowy. Dzięki teraz wiem co będę robić w weekend 😉
Materiał świetny, jednak muszę powiedzieć, że jako osoba wysoko wrażliwa mam częste problemy ze snem. Bardzo się przejmuję problemami innych, a także losem zwierząt, to wpędza mnie często w stany depresyjne, bezsenne noce itd..Oczywiście staram się z tym walczyć nie oglądając programów poruszających bardzo trudne sprawy, na które nie mam wpływu ( głodujące dzieci, maltretowanie zwierząt itd) , bo zwyczajnie bym zwariowała. Staram się też walczyć dietą, aby zniwelować syndromy depresji i lęków, nie przyczyniać do cierpienia innych ( nie jem mięsa, nie noszę futer itd)i to poniekąd przynosi mi ulgę. Staram się też pomagać tym, którym mogę pomóc w jakiś sposób. Nauczyłam się też z biegiem lat reagować na krytykę nie tak gwałtownie jak kiedyś. Ważna jest świadomość bycia nadwrażliwcem- wtedy łatwiej przekuć to w zaletę. :)
Zgadzam się z tym wszystkim - pasuje do mnie. Ale niestety tak bardzo ciężko jest żyć z tą wrażliwością we wspòlczesnym świecie. Jestem jednak nadal optimistką , że świat się może zmienić na lepsze.🤔 A może się b. mylę???. Wszystkim życzę dużo Milości , Wytrwalości oraz Nadzieji.❤🙏❤
Prawie wszystko się zgadza oprócz tego, iż jestem osobą, która lubi poznawać nowych ludzi i być wśród nich, ale jak tak teraz myślę, mimo wszystko także męczę się w dużym towarzystwie. Bardzo fajny i przydatny film. Zawsze mówiłam, że jestem ,,nadwrażliwa", a znając cechy takiej osoby mam szanse walczyć z tymi nie pozytywnymi.
Wiedziałam,że jestem wysoko wrażliwa,ale kilka nowych rzeczy się dowiedziałam ! 99% znajomych i rodziny nie ogarnia tego. Mój synek odziedziczył po mnie wrażliwość i prawie wszyscy gadają głupie komentarze..że pępowiny nie odcięłam..itd..a ja jemu zapewniam ładowanie swoich baterii, wiem jak on tego potrzebuje,potrafi sam zrobić rzeczy ,które inni 3 latkowie nie potrafią. Ja to rozumiem,że oni nie wiedzą i nie wiedzą jak wyczerpujący jest ten rodzaj charakteru,jednak to też mnie wyczerpuje,że wiem że oni nie wiedzą xd pokręcone. Ale fakt, regenerować się tak jak ja nie potrafi nikt w moim otoczeniu :D często nazywali mnoe leniem,albo że żyje we własnym świecie-a ja po prostu potrafiłam mieć nagle wszystko gdzieś i przytulałam kołdrę :) lub słuchawki, dobra gra teamowa, muzyka typu Avicii i super :) Teraz gdy mnie wszystko wkurzy,to mam mega produktywność przy mojej pracy jako grafik :F w domciu 💙 syn pod kontrolą,jedzenie pod kontrolą (oczywiście świadome zdrowe :D) :) Trudne i piękne :) Do tego jestem 'waga' oraz Małgorzata, czyli to wszystko razy 3 hah
To tak bardzo do mnie pasuje, że zastanawiam się, czy nie zadziałał u mnie efekt horoskopu, gdzie doszukuję się w sobie wszystkich wymienionych cech. Muszę zgłębić ten temat i na pewno poczytam książkę pani Aron.
6 ปีที่แล้ว +4
Może tak być, wiesz jak czytasz symptomy różnych chorób, to nagle Ci się wydaje, że jesteś nosicielem każdej plagi tego świata :)
19/20 spodziewałam się tego. Dodam jeszcze, że ciężko jest mi znaleść towarzystwo, z którym czułbym się komfortowo. Czasem przejawiam jakieś cechy ekstrawertyczne bo chciałabym wejść z kimś w fajną przyjacielską relacje i robię wszystko żeby ta osoba mnie polubiła. I faktycznie wszystko na tym filmiku trafiło w samo sedno:( myślałam że to przejawy depresji ale jednak jestem WWO
No właśnie dobrze, to zauważyłem Masz w sobie przejawy ejsteawerttmyczbe,i to każdy z nas 🙂bo przede wszystkim, każda osoba znalazła sue w tiwarzystwue, której sprawiają że czułaś się samotnie, niezręczności albo po prostu nienadawalas na tych samych czetopliwościach . Zmień soosib patrzenia na swiat bo wszyscy na swuecje wiedzą jak dogadać sue z drugim człowiekiem. Realnym lriblem jest to, że skupiacie sue na tym i przyciągasz ten stan emocjonalny .
Ja tak samo , niby czuję się lepiej w samotności , a jednak proboje znaleźć sobie kolegę i to w pracy ... Bo jak by nie patrzeć spędzam tam połowę dnia
ehhhh. szkoda że tak z 20 lat temu ktoś mi tego nie wytłumaczył , przynajmniej nie nabawił bym się nerwicy i nałogów . Ale po to upadamy żeby powstać silniejsi , bogatsi w wiedze i doświadczenie. Pozdro WWO , nie jest lekko ale damy rade !
Wow! Dzięki za ten film, teraz już lepiej rozumiem dlaczego często układam w głowie plan kolejnych posiłków, fajnie że to normalne bo miałam wątpliwości 20/20 😄
Kiedyś na wycieczce szkolnej (jak zazwyczaj przy takich wycieczkach) autobus zatrzymał się na stacji benzynowej. Pogoda była deszczowa. Wtedy taki głupi bahor (śliślej mówiąc mój rówieśnik) zaczął skakać i deptać po dżdżownicach które próbowały się ratować z chidników. Wtedy miałem taką wizualizację.. dżdżownica która się wije i krzyk agonii w tle. Pamiętam że podszedłem to tego szczeniaka (bez obrazy dla szczeniaków) i spuściłem mu wpierdol jak się masz, że mu krew leciała z nosa. Miałem oczywiście sprawę u dyrekcji, ale zarówno moi rodzice jak i ja wiedzieliśmy, że postąpiłem słusznie. Ledwo zacząłem oglądać ten film teraz, i wiem że jestem WWO, bo sytuacja wymieniona powyżej nie jest jedyną, i na pewno nie jest normalna. A może to właśnie ja jestem normalny, i nie mogę znieść cierpienia niewinnych istot które chcą po prostu przeżyć i przekazać geny dalej?
Gdybym oglądała to 20 lat temu wyszłoby mi, że jestem wysoko wrażliwą osobą. Życie zmienia ludzi, pomimo przeciwności losu się nie poddaję, nawet jak upadnę wstanę i idę dalej. Po 11 latach pracy na kasie ciężko byłoby być wrażliwym i nie zwariować ;)
Oprócz kreatywności to większość się zgadza. Zwłaszcza panicznie unikam konfliktów, nawet jako świadek. Poza tym jako jedyna ryczałam jak bóbr na zakończenie podstawówki, liceum, a nawet koniec pobytu na kolonii 😄 O tym, że mogę być WWO dowiedziałam się dopiero kilka tygodni temu, a nam 37 lat! Ileż mi się teraz w głowie ułożyło! Kilkanaście lat małżeństwa z facetem z drugiego bieguna pod tym względem (i dzięki Bogu 😁), troje dzieci, doświadczenie w pracy korporacyjnej, która mnie dosłownie wybebeszyła emocjonalnie... Teraz wszystko się zgadza 😄
Jak ktoś myśli codziennie!! co może w sobie zmienić na lepsze (nawet gdy inni dają ci popalić) to ty szukasz sytuacji jak to poprawić lub nawet calkiem swoje zycie zmienic ( chodziaz w tym drugim strach przed postawieniem sie komuś zmienia cie w milcząca zmorę i wolisz przeczekac trudne chwile z nadzieją na lepsze) . Wedlug mnie to jest najważniejszy element ukladanki "codziennie", kto tak ma nie ma wątpliwości że to to... 🙂 E wymyślanie nic wam sie nie dzieje kolejny termin zeby sie usprawiedliwić... może i tak ale ja przynajmniej czuje duchową świadomość i chęć korzystania z życia i tego co mi jest dane a traumatyczne chwile jakie doświadczyłem odbieram za lekcję że mogę być dziś tym człowiekiem którym jestem. Bardzo Dziękuję za ten filmik, teraz wiele z mojego życia ma sens bo już społecznie byłem wypalony ostatnio i mogę zacząć od nowa.
O, tak, tłumaczenie sobie beznadziejnego samopoczucia (ja potrafię wytłumaczyć sobie absolutnie każde złe samopoczucie i znaleźć milion przykładów, że przesadzam i inni mają gorzej), a jednocześnie odpuścić wszystkim, nawet tym, którzy bardzo mnie skrzywdzili. To smutne, ale taka jestem, natomiast chcę to zmienić. Mam dość tłamszenia siebie, karania się za wszystko i tłumienia emocji, bo "nie pasuję".
O tak, uważa nas się za moedojebow, nudziarzy , itd. ale oni są po prostu głupkami, bo są ubodzy w wiedzę o innych :) ale to dzięki nam świat jest piękniejszy. Możemy założyć grupę no na FB, i sobie rozmawiać,wspierać
20/20 😁 Na szczęście pracuje nad tym, już tak bardzo jak kiedyś nie przejmuje się opinią innych, czy krytyka choć wciąż nie lubię konfliktów i unikam ich jak ognie 😅 wiadomości od dawna przestałam oglądać, tak samo jak czytać, bo przy tych negatywnych targa mną zbyt wiele emocji. Kiedy brałam wszystko do siebie, nadinterpretowałam co nie kończyło się dobrze. Teraz już tego nie robię, no może czasem 😉 Jestem rysowniczka, praca w samotności przy biurku od rana w ciszy to coś co jest idealne dla mnie. Dzięki Twoim filmikom uczę się jak pracować nad sobą i jak walczyć ze złymi nawykami. Mój synek też jest wysoko wrażliwym dzieckiem, i najważniejsze to akceptować taka osoba, bez względu na to jak różni się od innych dzieci, choć wiem że będzie mu trudno. 😉 Pozdrawiam wszystkich wysoko wrażliwców. 🥰
12. Gówno prawda, bo często się zdarza, że osoby HSP w wyniku różnych bolesnych przeżyć zapadają na nerwicę, a znerwicowana osoba to bardzo często krzycząca i ciskająca przedmiotami osoba.
No jestem HSP, lub może raczej byłam, bo mam teraz ,,pancerzyk" z antydepresantów. I swoje latka, i doświadczenia. Ale bywało ciężko, bo kiedyś nie mówiło się w taki sposób o nadwrażliwości. A chodzenie do psychologa/psychiatry to było jak ,,naznaczenie", gdy się wydało. Zdaje się, że tamte czasy minęły, ale do dziś jestem ostrożna w mówieniu o tym problemie, nawet w rodzinie. Materiał dla mnie bardzo cenny i potrzebny. Dziękuję!
Większość cech kojarzy mi się z osobą o rozwalonym układzie nerwowym. Po traumach i różnego rodzaju ciężkich sytuacjach stresowych. Myślę że termin osoby wysoko wrażliwej mija się z cechami prawdziwej wrażliwości. A są nimi samoświadomość, współodczuwanie, inteligencja emocjonalna. Reszta to nieprzepracowane traumy, które ma każdy niezależnie od stopnia wrażliwości.
Według mnie przydałby się taki film ponieważ sam mam dziwne uczucie ala ból w klatce piersiowej gdy się czymś przejmuje a robię to nawet o głupie rzeczy jak np wybór darmowej zabawki czy zielony kolor czy pomarańczowy rozmyślań też dużo nocą i się przejmują przyszłością więc wtedy nie mogę zasnąć przez 1 lub 2 godziny6 :'(
Film świetny! Dobrze wyselekcjonowane cechy, jednak mam minimalne uwagi. Nie mówie tego jako osoba z wiedzą psychologiczną, ale osoba wysokowrażliwa z wieloletnią terapią na karku. Cechy są przywołane i opisane świetnie, ale przykłady nie są do końca ,,te”. Np. osoby wysokowrażliwe mogą kochać koncerty, bo kochają muzykę i odczucia przy muzyce. Odczucia irytacji sensorycznej NIE wyklucza jakiś miejsc. Np długotrwałe przebywanie w zimnym świetle, albo nieprzyjemne długotrwałe zapachy- tak. To samo tyczy się nie ukrywania emocji. To fakt, że przez silne ich odczuwanie to może być utrudnione, ale to kwestia indywidualna czy ktoś umie je wykrywać czy nie. Jedzenie i sen to nawyk- to nie cecha wysoko wrażliwości. Dłuższe podejmowanie decyzji to też kwestia ekstremalnie indywidualna. Jest tak samo duże grono osob HSP, które od razu wiedzą, jaką podejmą decyzje, bo kierują się emocjami i dobra decyzja jest dla nich po prostu oczywista. To chyba tyle z takich głównych moich uwag. Jeszcze raz- bardzo dobry materiał, pożyteczny.
wysowrażliwy, zespól aspergera, osobowośc bordeline, DDA, introwertyk, fobie społeczne, Osobowość anankastyczna na przełomie kilkunastu lat pojawiło się tyle różnych pojęć dzięki którym można kategoryzować ludzi, że ciężko się w tym wszystkim połapać.
Niecierpia ranic innych ale rania i atakuja czasami, bo emocje biora gore...i chociaz potem przezywaja, mecza sie z tym co zaszlo, czesto nie potrafia sie powstrzymac przez zbyt silne emocje
Jestem wysokowrażliwa ale nauczyłam się akceptować siebie i nie porównywać do innych, i wyciszać emocje i kłopotliwą sytuację brać na chłodno obserwować nie reagować. Poza tym dużo się zgadza, ale lubię słuchać metalu.
Wszystko się zgadza. Ja niesądzę by było to jakąś ujmą. Myślę, że to jest poszerzenie interpretacji emocjonalnej świata, więc automatycznie poszerza to spektrum widzenia takiej osoby. Metaforycznie ujmując to tak jak ze zwykłym zdjęciem a panoramicznym, albo chociaż ze zdjęciem zrobionym aparatem szerokokątnym. Oczywiście to bardzo często wadzi, szczególnie teraz, ale ja często się zastanawiam czy inni ludzie tak samo odbierają muzykę tak jak ja, czy gdy spacerują w słoneczny dzień gdzieś na łonie natury to widzą wszystkie detale, które słońce uwydatnia i z biegiem czasu zmienia. Tak zwane magiczne chwile są na prawdę magiczne, jakby się było w filmie. Ja to lubię pomimo tego, że dużo przez to cierpię. I jak zwykle kolejny film, który zmienił trochę moją perspektywę patrzenia na siebie i dodał kolejną lekturę do mojej listy. Dziękuję 😊
ooo jest nas o wiele więcej a fakt że się takim jest trudno się odnależć w chorej nie wrażliwej rzeczywistości pozdrawiam serdecznie wszystkich wrażliwych!
Jako straszny introwertyk spodziewałem się wysokiego wyniku - a tu tylko 3/20... ale fakt, że jeszcze kilka lat temu byłoby 11. Dużo pracy nad sobą to wymagało...
Posiadam 17/20 cech. Co do pierwszej cechy mam pewne "ale" - wydaje mi się, że (przynajmniej w moim przypadku) dzięki byciu osobą wysoko wrażliwą podczas koncertów o wiele lepiej wczuwam się w atmosferę i przeżywam to wydarzenie jakbym śniła lub była w transie, jest to niesamowita rzecz. Aczkolwiek po takim zastrzyku bodźców nie mam ochoty wychodzić z domu przez miesiąc :). Dziękuję za materiał i pozdrawiam!
19/20 ponieważ rywalizacja sportowa daje mi taki sam upust emocji jak tworzenie. Bardzo dobry film, dziękuję. Uwielbiam takie programy, bo lubię poznawać siebie i cieszę sie, że nie jestem sam w swoich słabościach. Pozdrawiam ;)
18/20, odpadły horror i dbałość o dietę a reszta 100% się zgadza. Myślałam ze jestem dziwna albo przewrażliwiona (tak tez wiele razy słyszałam) ale jestem po prostu WWO 🥰
A co z rzeczami maniakalno obsesyjnymi? :D jak leci w radiu piosenka,która zapisala mi się emocjonalnie i nie chcą jej przełączyć to cierpię :D Lub na specyficzny dźwięk w piosence,a czasem w sklepie dziwna piosenka,to boli mnie układ nerwowy xd
Czy Ciebie też potrafi osłabić muzyka? Jakby dane dźwięki się w Tobie zakorzeniły i zamiast być dodatkiem do egzystencji, są jak przycisk wewnątrz umysłu. Wystarczy usłyszeć i już, mdli lub masz wrażenie że zaraz mózg wybuchnie, dają osłabienie, itp.. Są też dobre strony, niektóre dźwięki aż sprawiają że czujesz się lekko, jakby ktoś zgadł tę nutkę której potrzebujesz jakby jedność, magia ..
kwestia zmiany nastawienia do danej piosenki melodii. ale tez tak mam ze pewne dzwieki, teksty, tak bardzo doscieraja w konkretne wspomnienia ze bardzo ciezko to zmienic. jedyna opcja jest zmiana znaczenia lub skoarzenia z czyms innym ;)
@@wenus84 oj właśnie w tym rzecz, że się nie da. Wiem o czym piszą powyżej. Nie raz spierałam się w pracy o muzykę, bo mnie aż paralizowalo wewnętrznie, nie potrafię się wyłączyć i pracować jeśli słyszę coś co mnie drażni, wtedy słyszę jedynie te dźwięki, nawet jeśli zostaną wyciszone 😅
@@TheDonCiaak rozumiem, mimo wszystko uwazem ze nie ma rzeczy niemozliwych, wszystko jest w naszej glowie. kwestia ustawien ;) nie mowie ze cos jest latwe i na zawolanie ale musi sie dac. tak samo jak weszlo tak samo moze wyjsc. w najgorszym wypadku zatyczki w uszy ;P
Nie potrzebuje filmu, książki czy innej rzeczy .Jestem i zawsze będą wrażliwa na wszystko, ale i tak to tylko ja każdego pocieszam jestem zabawna każdego rozśmiesze, ale jedyne co mogę powiedzieć to to , że nie byłam wrażliwą osobą lecz gdy zaczęła się szkoła 6 lat temu to stałam się osobą wrażliwą nie sama z siebie tylko przez Ludzi, dzieci, rodziców. Teraz mogę się wygadać tylko misiowi czy śwince morskiej, aż mi łzy poleciały Życzę Miłego Dnia Wszystkim
17 / 20 chociaż i tak z tymi 3 mogłabym się kłócić: 1. Zdrowe odżywianie~ zgadza się wszystko. Nie każdy jednak zdrowo je, chodzi głównie o fakt, że kiedy coś nam nie pozwala cokolwiek zjeść to dzieje do to, co jest powiedziane. 2.spanie~ nie zgodzę się, że mamy sposoby na to. Jak złapie nas bezsenność to najlepszy sposób nie pomoże, nie licząc tabletek i mozna powiedziec, że to ostatnia deska ratunku w takiej sytuacji. Aczkolwiek bezsenność jest czymś strasznym tak czy owak. 3 porównywanie siebie i tu zależy od osoby. Ja zmusiłam się do od uczenia tej przypadłości. Czasami się jednak mimo najlepszych chęci zdarzy coś takiego.
A mógłby Pan zrobić film o osobach z zespołem aspergera? Takiego podcastu jeszcze Pan nie nagrał a myślę że zainteresowałby on sporą grupę widzów bo rzadko się o tym mówi a informacje o takich ludziach są bardzo pożądane i potrzebne
Najbardziej na moją ,,wrażliwość ''mialy wpływ doświadczenia ,wydarzenia ,próby,porażki,sukcesy itp.,których się podejmowalam.Kiedys niechętnie i z trudnością ,później powoli zmieniało się a teraz mając spojrzeć na siebie sprzed kilkunastu lat jestem na pewno osoba ,której lepiej się funkcjonuje w społeczeństwie oraz samej z sobą jest mi lepiej.Pracuje z ludźmi!!! w bezpośrednim kontakcie ,kiedyś nie do pomyślenia .Chowając się pod koc nie doświadczymy życia ,a to jest najważniejsze i nie zmienimy tego co chcemy:-)
Teraz widzę, dlaczego tak trudno mi się funkcjonuje we współczesnym świecie... większość ludzi uważa te cechy za bezsens, a introwertycy (zwłaszcza ci, którzy są tradycjonalistami czy są np. romantyczni, mili) są nie raz uważani za ,,frajerów, przegrywów". Cóż, mój wynik 19/20. Jedyne co się nie zgadza to lepsze odżywianie, moim zdaniem odżywiam się przeciętnie, czasem lubię się trochę objadać. To zależy od humoru ;) Edit: 18/20 Zapomniałam, że nie mogę się do końca wysypiać, budzę się niewyspana i z czasem muszę się rozbudzić :] Być może ma to coś wspólnego z moją depresją, nie jestem jednak pewna. Jeśli ktoś wie to prosiłabym o odpowiedź ;)
Przytulam! Jesteśmy normalne! Mnie też to wszystko i przebyta trauma doprowadziły do ciężkiej depresji, ale leczę się i naprawdę chcę żyć! I niczego w sobie nie zmienić, tylko nauczyć się żyć w takim świecie.
mam dokladnie pierwszych 19 cech. a zyje 55 lat i teraz dostalam potwierdzenie, dlaczego juz w dziecinstwie okreslano mnie jako dziecko nadwrazliwe. rada dla innych: pracowac nad soba, wykorzystywac kreatywnosc, szukac i znalezc cel, cele zyciowe. mierzyc realnie a bedzie zwyciestwo zamiast rozczarowania. satysfakcja pizwoli troche zagluszyc nadwrazliwosc, ceche niestety niszczaca.
Mam 14/20. Ale zawsze czułam że jestem osobą wysoko wrażliwa, nawet pewna bardzo bliska mi osoba to powiedziała. Miałam też trudne dziecinstwo, przez cały okres trwania szkoły podstawowej miałam pod górkę, byłam wyśmiewana tylko dlatego, że pochodziłam z biednej rodziny. Nawet nauczyciele znęcali się psychicznie. Może to jakieś traumy z tego okresu, wpływają na moje myślenie, nie wiem.
19/20 ;) Aczkolwiek teraz już nie przejmuję się tak bardzo co pomyślą inni, umiem krytykować jak uznam że trzeba (oczywiście bardzo delikatnie ;) ) i zdecydowanie nie zgadzam się na wszystko! A także co ciekawe pomimo swojej wrażliwości sensorycznej (światła, hałas, zapachy) lubię chodzić na imprezy i koncerty :) Zawsze biorę wtedy zatyczki do uszu (bez tego ani rusz!) i staram się być nie za blisko sceny ani głośników, najlepiej gdzieś pośrodku :) No i pomimo że nie jestem w stanie oglądać brutalności i cierpienia np w wiadomościach, horrory lubię oglądać :) Staram się wtedy "wyłączyć świadomość", mówię sobie że to po prostu film, nie dzieje się naprawdę i pomaga :)
Oooo ja tez tak mam :D wiele razy słyszałam, ze nie mogę być wwo skoro uwielbiam ludzi, imprezy, koncerty... tyle, ze lubię takie które akurat mi się podobają i w takim wymiarze czasu jak mi odpowiada ;) pomaga mi to okazywać emocje :) a po tym muszę długo odpocząć ;) . Przez to, ze wychowałam się w środowisku, gdzie nikogo nie obchodziłam, oraz wymuszano na mnie abym „ nie była sobą”, nauczyłam się stawiać granice, mądrze krytykować i zwracać uwagę :)
Analogicznie, taka osoba może dobrze czuć się w jasno oświetlonych pomieszczeniach w których ładuje akumulatory i które przy okazji nie doprowadzają ją do depresji.
Co do wysypiania mam inaczej. Odkąd pamiętam mam czasami problemy z odpowiednia higieną snu, ponieważ mnóstwo informacji jest cały czas przetwarzanych w mojej glowie. Co do przebodźcowania to nie tylko jest to spowodowane hałasem czy dźwiękiem, ale emocjami, doświadczeniami, naszymi rozterkami, po prostu tym, że się dużo dzieje.
Te punkty pasują do mnie w 100 % !!😮😶 faktycznie jest to bardzo ciężkie ponieważ jak np. popłaczę się w klasie (i nie nie jestem jakimś małym dzieckiem,po prostu czasami tak mam ) to moje koleżanki ( kiedyś uważałam to za przyjaźń ) śmieją się ze mnie i mówią że jestem małym dzieckiem i beksą😟😢 po prostu jestem wrażliwa i nie umiem trzymać w sobie emocji bo jak coś się we mnie skumuluje to po prostu nie wytrzymuję😶😶
Lonely Girl mój wynik 6/20 xd Możesz być mniej wrażliwa poprzez: Spacery (baardzo długie) Podwyższenie tonu głosu podczas mówienia (chyba, że mówisz głośno to nie) Nawiązywanie kontaktu z nowymi ludźmi (ciężkie dla takiej osoby, ale skutek jest) Wyjście z przyjaciółką, znajomymi, koleżanką (cokolwiek, aby człowiek :) ) Trochę zaszaleć i na imprezy albo chociaż na ciekawy film w kinie... I wiele innych :p
1. Nie (trochę) 2. Tak (trochę) 3. Nie!!! 4. Tak 5. Nie 6. Tak :) 7. Troszkę 8. Trochę (ale lubię temat alkoholu itd xD) 9. Nie (trochę) 10. Nie 11. Nwm 12. Niee B) xD 13. Tak 14. Nie 15. Nie 16. Nie 17. Tak lub nie (zależy) 18. Nie 19. Tak :)) 20. Taaakkk (czasem potrzebuje nawet dzień XD)
Jak dla mnie wygląda to nagranie tak że jeden mężczyzna opowiada z punktu widzenia mężczyzny o kulturowym wzorze polskiej kobiety. Empatyczna i bardzo się wszystkim przejmująca, szczególnie innymi. Obrazki też to sugerują. No ciekawe. Ja bym określiła siebie jako wrażliwą a jednocześnie silną i niezależną osobę, ponieważ tak mnie wychowano, rodzice , szkoła, bajki, filmy, książki, obserwacja dorosłych itd itd zrobiła swoje. Ale dzięki mojej wrodzonej niezależności zaczęłam wcześnie szukać alternatywnych dróg i powoli przemieniać w sobie te patriarchalne skrypty (pomysły) na to, jaka ja jako kobieta powinnam być. Czyli miła, cicha, posłuszna, ładna, zadowolona, myśląca o innych, dbająca o ich dobre sampoczucie , rozpoznająca ich stany emocjonalne, wspierająca i nie wyrażająca swoich uczuć i potrzeb. W pewnym momencie jak zobaczyłam że tak postępuję i jak to wpływa na moje samopoczucie, przestało mi to odpowiadać. Teraz powoli uczę się być mniej niezależna a bardziej egoistyczna. Różnie mi to wychodzi, droga bywa żmudna, ale są efekty. Potrafię być przysłowiową zołzą i zawalczyć o swoje i to mi się zaczyna opłacać. Zaczęłam też inaczej patrzeć na rolę kobiet w moim życiu. Zaczęłam patrzeć na to, kogo lubię a kogo nie. Zaczęłam stawiać mężczyznom granice i moje wyobrażenia na ich temat szybko się rozwiały. Zobaczyłam, że mają często w życiu z górki, że dostają dużo wsparcia i przywilejów od kobiet. Stwierdziłam, że nie są aż tak niesamowicie mi potrzebni... to był właściwie szok haha. A potem stwierdziłam, na podstawie dalszych doświadczeń, że niektóre babki i faceci mi pasują, a inne czy inni po prostu nie. Najważniejsze jest chyba to, że staję do moich celów, że umiem siebie zobaczyć i docenić, że uczę się czuć się OK taka jaka jestem. Ogromna szkoda, że my kobiety jesteśmy oduczane cieszenia się z samych siebie takimi jakimi jesteśmy. Całe szczęście, że możemy z tym pracować i doceniać siebie same. Myślę że to jest ogromny krok dla nas indywidualnie ale także w kierunku zmiany w społeczeństwie, w kulturze. Jak jesteś mnie ciekawa i moich zmian w drodze ku sobie, zapraszam Cię na mój youtube. Do zobaczenia!
Z przykrością muszę przyznać 20/20! I powiem wam nie jest lekko, to walka z samym sobą! Pozdrawiam autora tego filmy i dziękuję za niego, teraz mniej więcej wiem na czym stoję.
Jako osoba wysoce wrażliwa/ delikatna uwielbiam kino grozy i nie boje się horrorów, ale sceny grozy które są prawdziwe czy dokumenty historyczne mogą przerazić zdecydowanie bardziej
Musimy nad sobą pracować. Pomyśl jednak, o ile życie byłoby trudniejsze, gdybyśmy jako wwo nie potrafili się cieszyć z byle drobnostki :) Przytulam mocno!
11/20, czyli jeszcze mi daleko do wysoko wrażliwca, ale akurat mi nie pasują te cechy, które są negatywne np. przejmowanie się innymi, porównywanie się do innych, zgoda na złe traktowanie, lęk przed odrzuceniem, nie możność oglądania filmów horrorów, czy nie możność pracy przy jaskrawym świetle, czy hałasie, za to mam wszystkie pozytywne cechy wrażliwca, fajny filmik.
@ Wszystko oprócz punktu 13 (nie wysypiam się, ale to jest raczej spowodowane przez nerwicę). Mój ojciec był na tyle wrażliwy, że zachorował na schizofrenię paranoidalną.
Zobacz świetną książkę o Wysoko Wrażliwych Osobach: bit.ly/2PoksIy
Myślałam że tak będzie. Może jestem dzieckiem i dlatego naprzykład płacze jam jest mi smutno i chociaż to błachy powód to mimo że niechce płakać poprostu nie mogę przestać. A mimo wszystko prawda że niemoge nic zrobić jak jest hałas i niemoge patrzeć na jasne białe światło a jak się nie wyśpie to masakrycznie boli mnie głowa. Ps. 17/20
U mnie tak 10 na10...kilka cech jest w sprzecznosci...ogolnie nie lubie chalasu i tlumu..ale moje azyle to .wedkarstwo.i ? gra na perkusji??.Praca solo ok.ale sport piła n i kosz..samemu sie nie da.W dyskusji trudno ustepije i nie obchodzi mnie czyjs dyskomfort kiedy nie potrafi mnie przekonac.mowie w prost baz wzgledu czy ktos sie obrazi za prawde czy nie .a jednoczesnie zawsze slucham i analizuja to co ktos chce mi przekazac.starajac sie tak toczyc dyskusje zeby nie doprowadzac do starc .Sadze ze jestem osoba dość wrazliwa.mimo ze wiele z przedstawionych cech jest troche sprzecznych
Zebrałam równo 15 punktów. Dopiero dzisiaj się dowiedziałam że takie ktoś istnieje jak osoba wysoko wrażliwa. Niestety często mam z tym problemy bo za często myślę o śmierci. O utracie innych i w tym stylu trudne tematy. 🐎🤗Bardzo ciekawy filmik.
Takim ludziom ciężko w życiu , niestety też należę do nich 😟
20/20 . Spodziewałam się takiego wyniku i nie jest to powód do radości bo takim ludziom nie jest łatwo we współczesnym świecie.
No chyba, że trafisz we właściwe środowisko, które da Ci wzrastać w zgodzie ze sobą, wtedy możliwe są naprawdę dobre rzeczy :)
Pogadamy?
taka osobowości jest jak klątwa. Tez jestem 20/20 . Lęk przed odrzuceniem bardzo łatwo przeradza się w osobowość typu borderline niestety...
Dla nas, tzn tych 20/20 żadne środowisko nie jest właściwe. Ale chyba skuszę się na zakup książki 😀
Taa, życie na uczelni to piekło, pośród tych dynamicznych, hehe zwariowanych studenciaków. Ale przynajmniej jesteśmy jak płatki śniegu i możemy jebać społeczeństwo xD
Zapomniałeś jednej z najważniejszych cech.. mają wielkie poczucie sprawiedliwości. 😉😘
TAK!
W punkt !
Amen👼😊
Możesz rozwinąć tą myśl????
To prawda i czasem jest to wada
To powinni obejrzeć nie tylko osoby wysoko wrażliwe.
Oglądają xD , a głównym powodem jest wrażliwość na cierpienie innych.
@samael osobowość manipulacyjna, inaczej toksyczna, nie musi się szkolić z teorii - manipuluje nieświadomie....i dodam, że perfekcyjnie! Ja jestem bardzo niewrażliwą i niedelikatną osobą - nie boję się śmierci, bólu, horrorów, duchów, pająków, węży, Szatana z nawet Boga! Boję się ludzi nieświadomych swoich pobudek, zmanipulowanych przez swoje traumy i urojenia ...i innych ludzi.
@samaelWidzę, że mój komentarz odebrałeś jako ironię. Masz rację, powinnam być ostrożniejsza, zwłaszcza w rozmowie z osobą wrażliwą. Jako osoba mało wrażliwa często pomagam ludziom w sytuacji zagrożenia życia - krwotoki, zakrztuszenie się, napady paniki. Nie z racji zawodu, ale w życiowych sytuacjach. Wiem już z doświadczenia, że nikt inny im nie pomoże. Choć przyznaję, że zdarzyło mi się zzielenieć na twarzy, kiedy obserwowałam lekarza sprawdzającego sprawność ścięgna w otwartej ranie bez znieczulenia. Dotyczyło to nieletniego chłopaka, którego przywiozłam do szpitala, a że nie byłam jego matką - lekarz musiał czekać ze znieczuleniem na jej przyjazd. Fajnie, nie? xD
@samael Według mnie, osoby wysoko wrażliwe, też mogą być manipulantami - to chciałam powiedzieć. Każda skrajność jest pewną odchyłką od normalności, co musi wynikać ze zwykłej statystyki. Niewielu jest normalnych ludzi, tak jak nie ma wielu ludzi zarabiających średnią krajową. Jeżeli chodzi o kierownika, to ... trafił swój na swego ;)
Nie ma normalności
Jestem wysoko wrażliwą osobą. Wiele lat zajęło mi zrozumienie, że to nie choroba ani zaburzenie osobowości, tylko tak działa mój układ nerwowy. Swoją drogą z obserwacji zauważyłam, że społeczeństwu łatwiej zaakceptować osoby agresywne, a nawet socjopatów niż osoby wysoko wrażliwe. Opinia mojej mamy nauczycielki jest podobna. Dzieciom łatwiej zaakceptować i szanować dziecko agresywne niż delikatne i wrażliwe. I to dziecko agresywne nie jest wykluczane z grupy wbrew opinii. Uważam, że osobom wysoko wrażliwym żyje się trudniej.
To prawda. Jestem WWO i byłam tak traktowana w dzieciństwie. Traumy zostają na lata. Pracowałam również jako nauczycielka i to samo obserwowałam latami i wśród dzieci i nauczycieli. Przykre.
Tak zgadzam się i wyszło.mi 19/20.To już wiem czemu tak mnie wkurzaja durnoty ludzi ich obłuda i fałsz.Nie trawię takich ludzi i zdecydowanie zrywam od kilku lat z nimi kontakty
Wrażliwość wcale nie musi być słabością. Takie zdanie kiedyś usłyszałem i do dziś je pamiętam.
I im dłużej żyję, tym bardziej staram się to wykorzystywać w praktyce.
Nie dawajmy się innym, mniej wrażliwym. Zachowujmy swoją wrażliwość, bo to jest cenny dar. Ale również bądźmy asertywni!
wrazliwi ludzie odnajda siebie nawzajem i z tego wychodza piekne doswiadczenia. A reszta niech sobie zyje swoim zyciem.
Dodam ze w dzisiejszych czasach takie osoby nie dają sobie rady. Praca to inny stres, korpo czy obsługa klienta nie wchodzi w gre. Pół biedy jak osoba ma mozliwosc pracy w domu, jest dobrze wykształcona etc. Najgorzej jak musi chodzic do podrzednej roboty i przebywac z tymi chamami [*]
Dokładnie. Życie to masakra wtedy.
Masz rację pracowałam z takimi ludźmi niestety fałsz i obłuda coraz większą
@Dominik Maj też kiedyś miałam tak skrzywdzili mnie ludzie dużo zła i brakło mi empatii był czas że bil chłód ale gdzieś wraca we mnie powoli empatia dużo przeszłam i zrozumiałam
ja jestem WWO i paradoksalnie pracuje w sklepie :O w galerii handlowej. Jako, że lubię pracę z ludźmi i czuje ze chcę aby mnie oni otaczali, lubie też czuć się potrzebna i pomocna. Do tego zwracam się ładnie (o czym też była mowa), także taki trochę paradoks, ale pewnie nie wszyscy WWO są tacy sami :)
Racja ja staram się zmienić w osobę chłodną bez empatii i robiącą wszystko by było mi wygodnie
jakbym o sobie słuchała! potrafię płakać z niczego i wtedy kiedy coś nie poszło po mojej myśli mimo, ze nie jest mi z tego powodu jakoś smutno czy przykro po prostu nagle szklą mi się oczy i zaczyna się potok, swoją droga jest to bardzo irytujące i dające złe sygnały do osób, które są przy tej sytuacji, bo zaczynaja pocieszać, a ja jeszcze bardziej płacze, bo jest mi źle z tym ze ktoś zwraca na mnie uwagę i paradoksalnie jestem zła na to, że płacze
strasznie irytująca jest ta cecha osoby wysoko wrażliwej i utrudnia komunikowanie się z innymi pomimo dużej empatii
good night jeju mam tak samo😔😯
współczóję. ja mam wojnę z wrażliwą częścią i powstrzymuję się od łez i wyraźnie wygrywam. jeszcze z rok i to gówno w pełni wyleci z mojej osobowości
Mam identycznie. Po wyjeździe mojej mamy za granice na dwa miesiące co chwile ktoś mnie się pyta jak się czuje a ja wtedy zalewam się łzami bo przypominam sobie o tej całej sytuacji a później jestem na siebie zła że po raz setny rozpłakałam się przy rodzinie
Ja też...
Niesamowite, mam tak samo. Wystarczy,że autobus mi odjedzie i będę z dzieckiem czekała 20 min na następny, lub coś nie uda mi się załatwić no w urzędzie,bo jakaś pierdoła aaaaah
Jestem wysoko wrażliwa, a zawsze myślałam że jestem po prostu dziwna w porównaniu do innych ;-; czuję się lepiej. Dziękuję 💕
ale dla reszty ludzi i tak będziesz równie dziwna
Ja trochę też
Dziwny to jest ten Świat i ludzie którzy potrafią nie zwracać na nic uwagi. Wrażliwi ludzie, to dobrzy ludzie, mamy przekichane w tych czasach. Zawsze się zastanawiałem, jak to by było gdyby wszyscy byli tacy wrażliwy i spokojny jak ja... Ehh fajnie by wtedy było, jedna wielka wesoła, uśmiechnięta planeta. Pozdro.
@@michalmichal1986 Byłoby idealnie ale nie jest
Pozdrawiam Cię🙂 Również WWO
Moim zdaniem u osób wrażliwych często może dojść do zmian podanych cech w wyniku doświadczeń życiowych. Przykładowo jeśli osoba wysoko wrażliwa na pewnym etapie życia spotkała się z wrogością lub nawet pogardą ze strony otoczenia może utracić takie cechy jak niechęć do krytyki innych, czy strach przed odrzuceniem przez osoby nic nie wnoszące do ich życia, np. osoby toksyczne. Temat jest jest bardzo obszerny i można o nim długo dyskutować.
Masz racje. Zgadzam się z Tobą. Z przykrością doliczałem swoje cechy do cech osoby wysoko wrażliwej natomiast z pewnymi wyjątkami, o których napisałeś. A więc temat jest obszerny i bardzo ciężko jest go wyczerpać lub stworzyć wzór uniwersalny.
Ja jestem osobą wysoce wrażliwą i właśnie przez toksyczne relacje zatraciłem niechęć do krytyki innych a kiedyś nie potrafiłbym powiedzieć ani słowa o kimś, mimo to w dalszym ciągu tego nie znoszę kiedy muszę coś lub kogoś skrytykować bo traktuję to na równi z plotkami których także nie znoszę
No właśnie ja nie mogę się przez to zdefiniować bo kiedyś w testach kompetencji zawodowych i osobowości wyszła mi np dość niska empatia. Z drugiej strony wiele osób odbiera mnie jako serdeczną- ale zdaje sobie sprawę z tego że potrafię pokazać kły jak ktoś przegina.
Potwierdzam swoim doświadczeniem
Dokładnie, u mnie nastąpił taki obrót spraw, ale dosłownie z osoby wrażliwej w osobę co się nie pierdzieli na tyle, że chwila i sprowadzam na ziemię jednostkę, która widzę, że mi szkodzi, a tym bardziej jak umyślnie. Nawet nie wrogość i pogarda, po prostu w głowie zakodowało się, że za to nic się nie dostaje oprócz kopa w dupę od życia. Doświadczenia takiej osoby całkowicie potrafią zmienić charakter na wręcz odwrotny, co dziwi nawet mnie. Jednak z drugiej strony, mam momenty, że zagrzebane w głębi uczucia i wrażliwość wraca i oglądając ambitne anime np. i widząc tam prawdziwe wartości, w które kiedyś wierzyłem, tą miłość co jedna osoba poświęci się dla drugiej (w rl świecie sam bym przepłacił życiem więc wiem o czym mówię i tu nie ma nawet chwili zastanowienia w takiej sytuacji), zwyczajnie jest mi smutno, odczuwam żal że ten świat tak się stoczył, że nie ma tu już praktycznie żadnych wartości i można złapać pieprzonego doła na cały dzień. Ogólnie nawet po przemianie te osoby mają przejebane, bo ani nie jestem zadowolony z tej przemiany, ani też jak odkopane zostają cechy wrażliwca, bo wtedy setki sytuacji co potrafią nawet najbliższe osoby zrobić z wyrachowaniem i bez emocji. De facto uszkadzając wrażliwą jednostkę w jakiś tam sposób, czasem myślę znaczny i już do końca. Nie, nie. To nie żalenie się jak coś. Po prostu czasem wystarczy, że sam przeanalizuje swoją osobowość, zachowania i np. porównam do kiedyś, dziś itp.
18/20 Nie zgadza się u mnie zdrowe odżywianie i umiejętność wysypiania się. Reszta pasuje idealnie, ale spodziewałam się tego ;) Pozdrawiam introwertyków będącymi WWO =)
Kochanie ty moje! Zupełnie tak jak ja!
I ja!!! Spanie to u mnie masakra właśnie ze stresu
Anna Krokosz, no właśnie bardzo trudno zasnąć, a później rano trzeba wstać. Kiedy mam poranną zmianę, to śpię maksymalnie 5 godzin.
@@alicjastawicka7524 ja mam inaczej. Zasypiam natychmiast, bo jestem zmęczona, Ale budzę sie po 3-4 godzinach i nie mogę już zasnąć. Jeśli zasypiam to na 20-30 minut przed budzikiem, co powoduje, że budzę się w strasznym momencie snu, mega nieogarnięta. Funkcjonowanie w trybie zombie znowu powoduje, że zasypiam szybko...ale kółko się zamyka.
Pozdro
Zupełnie tak jak ja
Od urodzenia jestem typowym przykładem introwertyka oraz WWO (wysoko wrażliwej osoby) z wrażliwością zarówno tą artystyczną jak i tą biologiczną. Dla większości ludzi jestem osobą uchodzącą za dziwaka i nierozumianą przez otoczenie. Zawodowo jestem publicznie dostępny dla społeczeństwa, a prywatnie jestem osamotniony i najlepiej czuję się w swoim domowym zaciszu lub ewentualnie w gronie tylko sprawdzonych i znanych mi osób, z którymi łączą mnie wspólne tematy i przy których nie czuję się skrępowany. Nie cierpię tłumu i przytłacza mnie nadmierna ilość bodźców płynących z otoczenia. Od kiedy tylko pamiętam zawsze miałem wrażenie, że nie pasuję do dzisiejszej rzeczywistości i że powinienem urodzić się oraz żyć w dużo wcześniejszych latach. Nie rozumiem dzisiejszego świata i pospolitego myślenia ludzi. Wszystko czuję bardziej i intensywniej, niż większość społeczeństwa. Ludzie z emocjonalną inteligencją i wysoko wrażliwi często są skazani na brak zrozumienia i brak szczęścia. Doskonale znam to ze swojego doświadczenia. Od zawsze jestem introwertykiem, ale jest mi z tym dobrze. Gdy gasną światła jupiterów i schodzę ze sceny, uwielbiam być sam. Dzisiejszy świat i ludzie są bardzo specyficzni i przepełnieni technologią. Trzeba uważać na to komu ufamy, bo można łatwo paść ofiarą manipulacji. Boję się niektórych ludzi, bo uważam, że "człowiek człowiekowi wilkiem" i nie ma opcji, żeby nie natrafić na sytuację, zdarzenie, w której ludzie się obrażają i sobie dokuczają. Dlatego cieszę się, że nie lubiąc tłumu w nim nie przebywam, bo przynajmniej w ten sposób mogę unikać wszelkich niepotrzebnych złośliwości międzyludzkich. Moje życie prywatne ogranicza się do zaledwie kilku sprawdzonych znajomych i najbliższych krewnych. Stawiam na jakość przyjaciół, a nie na ich ilość. Od zawsze byłem, jestem i będę domatorem. Potrafię cieszyć się z małych rzeczy i do szczęścia wiele mi nie trzeba. Nie znoszę hucznie imprezować i przebywać wśród płytko żartujących ludzi. Poza pracą sceniczną najlepiej czuję się w swoim domowym zaciszu, w którym mam zawsze wiele fajnych i ciekawych rzeczy do zrobienia. Kontakty towarzyskie utrzymuję zazwyczaj telefonicznie, a od czasu do czasu wystarczy mi krótkie spotkanie przy kawie z dobrymi zaufanymi znajomymi. Uwielbiam ciszę, spokój, ład i harmonię. Nie potrafię zaakceptować wielu rzeczy z dzisiejszego współczesnego świata. Jak obserwują to, co dookoła dzieje się na świecie i jak człowiek pomiata drugim człowiekiem, to podobnie jak bohaterowie literatury romantycznej tacy jak "Młody Werter", "Kordian" czy "Konrad Wallenrod", doświadczam często uczucia "bólu egzystencjalnego". Bolą mnie smutne wiadomości, które docierają z mediów. Pęka mi serce jak słyszę o wszelkich tragediach ludzkich, cierpiących zwierzętach, wszelkich katastrofach czy wojnach. Mam tendencję do melancholii, stanów depresyjnych, rozmyślania nad światem i rozkładania go na czynniki pierwsze. Uwielbiam jesień i zimę, a najbardziej listopad i grudzień, kiedy ulice są opustoszałe i nie ma krzyku ani hałasu za oknem. Wtedy klimat mojego domatorstwa i samotności jest najlepszy, a zapach świec i szereg wspaniałych rzeczy, które w domu mam zawsze do zrobienia, napełniają mnie tylko do dalszego działania. Nie lubię wiosny i lata zarówno ze względu na upały jak i ogromny hałas na zewnątrz. Nie znoszę niektórych zapachów, wysokich temperatur oraz ostrego słonecznego światła. Mój organizm znacznie lepiej funkcjonuje wieczorami, niż w ciągu dnia. Niestety mam trudności w utrzymywaniu stałej wagi i sylwetki, ponieważ często w smutkach towarzyszy mi nadmierna ilość jedzenia, zwłaszcza słodyczy. Jestem słodyczoholikiem, a wielokrotne próby odchudzania działały tylko na chwilę, ponieważ za każdym razem po spektakularnym zrzuceniu kilogramów wracał efekt jo-jo. Cieszę się, ponieważ nienawidzę jakiegokolwiek alkoholu, papierosów czy innych używek. Dla mnie te rzeczy mogą nie istnieć. Jedynym nałogiem dla mnie jest niestety dobre jedzonko. Jestem sceptycznie nastawiony do technologii. Co prawda na co dzień obcuję z technologią, bo w wielu kwestiach mi ona pomaga i jest mi potrzebna, ale ogólnie mam zamiłowanie do analogowego życia i często z łezką w oku wspominam czasy retro. Mój światopogląd i tradycjonalizm nie pasują do obecnych czasów. Pomimo tego wszystkiego, bardzo lubię swoje życie. W tym dzisiejszym trudnym i specyficznym świecie, moja wrażliwość, a w zasadzie nadwrażliwość - ta artystyczna i ta biologiczna, jest zarówno moim atutem jak i czasami zmorą. Atutem dlatego, bo wśród dzisiejszych gruboskórnych ludzi jest czymś na prawdę rzadko spotykanym i wyjątkowym, a zmorą, bo czasem nie pozwala odnaleźć się w społeczeństwie tych wszystkich gruboskórnych ludzi. Pomimo tego wszystkiego, bardzo lubię swoje życie i cenię sobie swój introwertyzm, samotniczy tryb życia, wartości oraz idee. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i na koniec tylko dodam:
"Dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła. I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek".
W polityce, w rodzinie, w przyjaźni, w miłości, w pracy, w domu, w szkole, na ulicy - po prostu człowiekiem gardzi człowiek!
Bo człowiek to najgorsza istota żyjąca na ziemi nie dorównująca zwierzętom.
Oczywiście są wyjątki w sferze tej prawdziwej wartościowej ludzkości z klasą... i na szczęście mam przyjemność posiadać dobre dusze obok siebie.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki nim".
Nic dodać nic ująć!
th-cam.com/video/j19HhWexFbY/w-d-xo.html
Dziękuje za ten komentarz .
Bardzo się z nim identyfikuje.
Dziś mam mega załamanie nerwowe i potrzebowałam przeczytać ,że są tacy jak ja
@@Agata37 Proszę się trzymać mocno! Mi też pomaga świadomość, że jest nas więcej takich ludzi. Obecnie też mam nie najlepszy czas! Powodzenia!
A myslalam że tylko ja się urodziłam nie w tych latach co powinnam xD zawsze powtarzam ze chciałabym się urodzić duuuzo wcześniej, jak ludzie musieli sami domy tworzyć, gdy nie było jeszcze prądu, i samemu trzeba było pożywienie znaleźć 😅
Obecny świat troche mnie przytłacza i smuci ze każdy trzyma nos w wirtualnym świecie i zartacaja sie relacje międzyludzkie..
A ja powiem, że do mnie pasuje piosenka Lily. Chowam się w domu by nie iść do ludzi ale czasem muszę wyjść i jest ich za dużo
Nie jesteś sam Ziom!
Wydaje mi się że po prostu mam coś z głową bo potrafię płakać bez powodu a często dobijam się myślą, że chciało by się zmienić rzeczywistość i uczynić ją bardziej sprawiedliwą ale nie jest się w stanie bo chamstwo zawsze bierze górę... może po prostu ludzie chamscy mają łatwiej? Albo mam początki depresji? Nie wiem. Fakt, że potrafię sprawić przykrość bliskim ludziom i tego żałować w krótkim odstępie czasu od zdarzenia a później użalać się nad sobą za to co się stało. Zawsze mam wrażenie że nie daję tyle miłości innym ile powinienem i muszę sprawiać innym radość za wszelką cenę, choćbym miał się wykończyć. I faktycznie czuję że nie mam siły już na nic, czuję że moje starania są daremne :( do tego mam problem ze zniesieniem krytyki od bliskich osób, w szkole jest ona do zniesienia bądź staram się ukrywać emocje, lecz wśród bliskich poczucie że się kogoś zawiodło jest nie do zniesienia... oj ciężko będę miał w życiu a dopiero co wkraczam w dorosłość... Z góry przepraszam za ten komentarz, mimo iż nikogo to może nie obchodzić to musiałem się "wypisać", przynajmniej jest lżej na duszy
Ok muszę troszeczkę optimizmu tu wrzucić bo taki właśnie jestem a więc o tym że jestem WWO dowiedziałem się z rok temu i uważam że to dar i to wielki w końcu kochamy całym sercem , zakochujemy się na maksa , czytamy innych ludzi i czujemy ich relacje , problemy itd. Miłość nas uskrzydla inni mogą nam pozazdrościć tych uniesień dla ukochanej osoby zrobimy wszystko żeby cały czas nie znikał jej uśmiech z buzi , czujemy motyle w brzuchu i to latami , nie jak inni są zakochani 2 lata , ja kochałem 25 lat z tą samą siłą , ryczymy jak ktoś nawet obcy ma problemy , chcemy im pomóc , potrafimy słuchać , wczuć się w sytuację innych , jesteśmy bardzo kreatywni i pomysłowi , to tacy ludzie jak my zmieniają świat , tworzą wielkie biznesy bo rozumieją innych ludzi , tak zgadza się jak jest źle bardzo cierpimy ale to od nas zależy kogo dopuścimy do bliskości z nami , podpowiem ludzi złych odstawić i się odseparować , okazujemy mega dużo miłości i zrozumienia . To nie my jesteśmy słabi nie stabilni, my jesteśmy elitą uczuć i to innym powinno zależeć na tym żebyśmy obdarował ich miłością . Zrozumcie wszyscy na świecie szukają szczęścia i miłości której w nas jest tak wiele.Jestesmy świetnymi rodzicami , przyjaciółmi , żonami i mężami, ktoś kto nas ma NIECH UWAŻA SIĘ ZA SZCZĘŚCIARZA. WWO TO NAJWIEKSZA FORMA CZYSTEJ MIŁOSCI.Reszte masz w głowie , myśl o tym że jesteś wyjątkowa i ciesz się tym że miłość którą przeżywasz jest niewyobrażalnie piękna i wielka a tą którą możesz kogoś obdarować jest jeszcze większa , te motyle w brzuchu , ten zapach skóry ukochanej osoby to mega fajne . Też jestem po przejściach ale wierzę że poznam kogoś takiego jak ja a wtedy ....
piekne slowa
Ja się ciągle zastanawiam czy miałam kontakt z WWO czy z osobą toksyczna
Przejrzałam mnóstwo komentarzy, ale jakoś nie mam sił na dalsze historie. Cieszę się, że tyle nas, chociaż wg Aron to nawet co piąty z nas jest WWO. Z ręką na sercu, spotkałam w życiu jedną taką osobę, która wg mnie też była WWO. Facet, w liceum :) Może czas się do niego odezwać i napisać mu coś miłego!
Najbardziej bolesną prawdą dla mnie w tym wszystkim jest to, że ja przez wiele lat myślałam (może do niedawna, a niedługo będę miała 30 lat..), że wszyscy mamy tak samo. Że ludzie podobnie odbierają pewne emocje, a szczególnie podobnie myślą o innych. Zderzenie ze światem, toksyczne znajomości po trasie tak naprawdę mnie zniszczyło. Muszę jednak rozpocząć walkę na nowo :)
Nie wiem czy walka z większością (myślę tutaj o ludziach mało wrażliwych lub niewrażliwych) jest dobrą decyzją. Zwykle w walce są wygrani i przegrani... Zmienianie ludzi i świata i próby uwrażliwienia go/ich może się okazać stratą czasu i energii.
Chyba dużo lepiej wykorzystać swoją wrażliwość najlepiej jak umiemy, i nie dawać się obojętnemu otoczeniu.
Jeśli na naszej drodze kiedykolwiek pojawiły się wrażliwe osoby, to chyba warto odświeżyć kontakty...
O ile nadal takimi pozostały....
Ale żeby się o tym dowiedzieć, to chyba nie ma innego sposobu jak odnowienie kontaktów.
Dziękuję Ci za ten filmik, myślałam, że czasami mam depresję, ale już wiem, że jestem wysokowrażliwa...
Ja jestem wysokowrażliwa, ale mam też nerwicę lękową i zaburzenia depresyjne. Moj syn ma 8l i martwię się o niego bo jest nadwrazliwy, wszystko bierze do siebie, w szkole uwaza ze nikt go nie lubi a on sie tak stara, szybko sie denerwuje, nie lubi pilki noznej, woli hulajnoge, deskorolke i taniec, dysleksja-bardzo wysokie ryzyko.. itp.itd... mielismy jechac do poleconego psychologa dziecięcego, przez pandemie jeszcze nie pojechaliśmy (dosc daleko). Chyba wolałabym być nieco mniej empatyczna momentami, to naprawdę wyczerpujące.
Mam 38 lat. Zawsze wiedziałem że coś jest ze mną nie tak. Czuję i widzę że jestem inny. Zawsze potrafiłem przeczytać emocje i zamiary innych ludzi. Nazywałem to czytaniem między wierszami. Czasami myślałem że zwiariowalem. Wczoraj psycholog naprowadził mnie na WWO i do teraz nie potrafię przestać o tym czytać. Na razie jedno co mnie cieszy to świadomość że jest was więcej.
O kurcze ja mam to samo, zawsze uważałam się za inna inna osobę. Zawsze dziwna a tu proszę nalazłam teraz odpowiedź
Witam w klubie kolego . Myślimy podobnie , nie jesteś sam . Ja mam 35 lat i tez od niedawna dociera do mnie że jestem WWO .
Myślę że taki właśnie jestem, z drobnymi wyjątkami. Te punkty które mi nie pasują, to najpewniej pragmatyzm i rozsądek który wyrobiłem przez lata żeby nie zwariować :)
Niektórzy mają wyższa "antenę" do odbierania świata i to są właśnie osoby wysoko wrażliwie.
Szkoda że nie uczą tego nauczycieli na pedagogice. Miałam przez to wiele problemów przez całe życie. Myślałam ze jestem poprostu pierdołą życiową, może mój mąż zrozumie ze to taki typ osobowości :) wychodzi na to ze jestem skrajnym introwertykiem i do tego wysoko wrażliwym.
Z tego co wiem badania Elaine Aron są przerabiane na zajęciach psychologii, tylko nie wiem czy akurat na pedagogice do tego docierają.
@@Gr3gorius co ma tego poprawność polityczna, jestem zdania że lepiej nie pisać nic niż wyskoczyć z podobnym tekstem.
@@Gr3gorius A w sumie możesz uważać co chcesz :) w pracy jako programista mi już ta cecha osobowości nie przeszkadza. Przetrwałam jakoś szkołę. Ważne że mam super męża i dobrą pracę. Nie muszę się zmieniać żeby dopasować się do takich ludzi jak Ty. Nie warto.
marudka Czy ja pisałem o jakimkolwiek dopasowaniu do kogoś? Bynajmniej. Każdy jest inny, każdy na swoje wady i zalety. Lepiej je nazywać po imieniu, niż się zasłaniać naukowym bełkotem.
Gregorius tak, z tym się zgadzam, uważam tylko ze to jest krzywdzący opis tych naszych zalet i wad. Bo jako pierdoła życiowa poradziłam sobie w życiu dużo lepiej niż większość ludzi których znam a tymi pierdołami nie są :) i przez całe życie próbowałam się zmieniać, co bardzo dużo mnie kosztowało nerwów. A mi ze sobą jest dobrze. Społeczeństwo wymaga tych zmian. A może jakby wszyscy wiedzieli, że ktoś może myśleć i czuć inaczej, i nie jest to tego kogoś zła wola tylko tak juz ma, to by to zaakceptowali i nas zostawili w spokoju :D
Dzięki temu filmikowi w końcu zrozumiałam, że nie jestem "jakimś" stworem, tylko właśnie to moja przypadłość. Bycie wysoko wrażliwym. Może z tych rzeczy bym odrzuciła jedynie dwie wobec siebie.
Dziękuję, że powstał taki materiał, daje on wiele możliwości poznania samego siebie.
Cieszę się, że jest więcej osób takich jak ja, bo czasem już mi się wydaje, że to ze mną jest coś nie tak. Pozdrawiam wszystkie osoby wysoko wrażliwe, nasze charaktery są piękne i nie dajmy sobie wmówić, że jest inaczej ❤️
Dzięki i nawzajem
Również pozdrowienia! Kiedyś usłyszałem że wysoka wrażliwość jest darem którym obdarowani są tylko nieliczni...
Większość się zgadza oprócz konformizmu itp. ja się cieszę, że taka jestem, bo mało jest takich ludzi i bardzo cenie te cechy:)
Mam tak samo jak Ty. :D
Ja też😊
Ja tak samo
19/20 😀 bycie wrażliwym to dla mnie przekleństwo... Zwłaszcza jeśli chodzi o cierpienie zwierząt, po jednej informacji na portalu przeżywam to cały dzień, płaczę, jestem wściekła, że nie mogę zbawić całego świata i zaczyna się dół...
Nikt nie jest w stanie zbawić całego świata. Ale uratowanie przynajmniej jednego zwierzaka to już coś. Głowa do góry i przed siebie!
Ciężko żyć z nadwrażliwościa.. Ale czasem są to bardzo piekne cechy. Autopsja:)
Temat HSP jest mi dobrze znany, nie zgadzam się z wymienionymi tu cechami. Moim zdaniem są źle zinterpretowane. Dodatkowo został tu całkowicie pominięty aspekt, skąd się bierze wysoka wrażliwość, oraz ze jest to ogólna wrażliwość na bodźce zewnętrzne, coś tam delikatnie wspomniane o świetle i gwałtownej głośnej muzyce... ale zbyt zdawkowo. Zdecydowanie ważna cecha a pominięta , to na przykład docenianie bardzo małych ale pięknych rzeczy. Wzruszanie się... docenianie sztuki... długo by wymieniać. A w skrócie, jest wymienione pare cech HSP, pominięto duzo kluczowych.
Też mi tu czegoś wlaśnie brakowało. W filmiku osoby wysoko wrażliwe mimo wszystko są przedstawione jako te w tej gorszej sytuacji, a jest, moim zdaniem, dużo plusów :)
Z tym koncertem rockowym to nie bardzo, z tego co wiem to osoby wysoko wrażliwe często bardziej są wyczuleni na muzykę. Jeśli im się podoba koncert ulubionego wykonawcy to może huczeć i świecić. Już któryś raz mam wrażenie że z takich osób robi się pipy. Jeśli chodzi o krytykę to wysoko wrażliwy chce zrozumieć pewne zachowania, ale jeśli jest silny psychicznie będzie miał gdzieś nic nie wnoszącą krytykę. Szkoda że zabrakło w filmie osób znanych należących do wysoko wrażliwych może by to troszkę rozjaśniło temat.
Masz może do polecenia literaturę na ten temat :)?
Możesz napisać skąd się bierze? Albo gdzie można się o tym dowiedzieć?
@@walterwhite7497 wrażliwość na muzykę - tak, ale tak głośne i gwałtowne dźwięki, jak na takim koncercie wprawiają nas - introwertyków w niepokój i jest to bardzo męczące. Myzyka relaksacyjna, klasyczna, wszystkie spokojne utwory zaś działają jak miód na serce. Wiem co mówię, piosenka nie raz powoduje płacz, bo taka jest piękna. Straszne to, ale jakoś trzeba z tym żyć
16/20 dodatkowo te 4 pozostałe to niepewniaki czyli że nie jestem pewny 100% czy do mnie pasują czy nie.
Pamiętam jak w gimnazjum się rozpłakałem o jakąś głupote na lekcji i ciężko było mi przestać, myślac że tak przed wszystkimi płacze tylko po garszało sprawę trwało to jakiś ok. 30min
(Nie będąc dziewczyną)
Również 80% przypatków kiedy wracam ze szkoły boli mnie głowa i jestem zmęczony ale wystarczy 2 godziny spokoju i powracam do normy,
przynajmniej brak bólu głowy.
Dzięki teraz wiem co będę robić w weekend 😉
Korzystaj, dobrze być samoświadomym :)
O kurde, w koncu ktos ma tak jak ja
@@polisharmy2427 😊
To samo
Materiał świetny, jednak muszę powiedzieć, że jako osoba wysoko wrażliwa mam częste problemy ze snem. Bardzo się przejmuję problemami innych, a także losem zwierząt, to wpędza mnie często w stany depresyjne, bezsenne noce itd..Oczywiście staram się z tym walczyć nie oglądając programów poruszających bardzo trudne sprawy, na które nie mam wpływu ( głodujące dzieci, maltretowanie zwierząt itd) , bo zwyczajnie bym zwariowała. Staram się też walczyć dietą, aby zniwelować syndromy depresji i lęków, nie przyczyniać do cierpienia innych ( nie jem mięsa, nie noszę futer itd)i to poniekąd przynosi mi ulgę. Staram się też pomagać tym, którym mogę pomóc w jakiś sposób. Nauczyłam się też z biegiem lat reagować na krytykę nie tak gwałtownie jak kiedyś. Ważna jest świadomość bycia nadwrażliwcem- wtedy łatwiej przekuć to w zaletę. :)
Twoje filmy kręcą mnie jak wujek na weselu ♡
Bez obejrzenia materiału już wiem że nią jestem
Skąd wiesz?
@ Bo znam siebie chociaż trochę i zresztą miałem rację bo po obejrzeniu wyszedł mi wynik 18/20
lubię siebie - swoją wrażliwość traktuję jako atut na tle tych którzy nie są....
Pięknie 😊
@@jolka8751 test
Zgadzam się z tym wszystkim - pasuje do mnie. Ale niestety tak bardzo ciężko jest żyć z tą wrażliwością we wspòlczesnym świecie. Jestem jednak nadal optimistką , że świat się może zmienić na lepsze.🤔 A może się b. mylę???. Wszystkim życzę dużo Milości , Wytrwalości oraz Nadzieji.❤🙏❤
Prawie wszystko się zgadza oprócz tego, iż jestem osobą, która lubi poznawać nowych ludzi i być wśród nich, ale jak tak teraz myślę, mimo wszystko także męczę się w dużym towarzystwie.
Bardzo fajny i przydatny film. Zawsze mówiłam, że jestem ,,nadwrażliwa", a znając cechy takiej osoby mam szanse walczyć z tymi nie pozytywnymi.
Wiedziałam,że jestem wysoko wrażliwa,ale kilka nowych rzeczy się dowiedziałam !
99% znajomych i rodziny nie ogarnia tego. Mój synek odziedziczył po mnie wrażliwość i prawie wszyscy gadają głupie komentarze..że pępowiny nie odcięłam..itd..a ja jemu zapewniam ładowanie swoich baterii, wiem jak on tego potrzebuje,potrafi sam zrobić rzeczy ,które inni 3 latkowie nie potrafią. Ja to rozumiem,że oni nie wiedzą i nie wiedzą jak wyczerpujący jest ten rodzaj charakteru,jednak to też mnie wyczerpuje,że wiem że oni nie wiedzą xd pokręcone.
Ale fakt, regenerować się tak jak ja nie potrafi nikt w moim otoczeniu :D często nazywali mnoe leniem,albo że żyje we własnym świecie-a ja po prostu potrafiłam mieć nagle wszystko gdzieś i przytulałam kołdrę :) lub słuchawki, dobra gra teamowa, muzyka typu Avicii i super :)
Teraz gdy mnie wszystko wkurzy,to mam mega produktywność przy mojej pracy jako grafik :F w domciu 💙 syn pod kontrolą,jedzenie pod kontrolą (oczywiście świadome zdrowe :D) :)
Trudne i piękne :)
Do tego jestem 'waga' oraz Małgorzata, czyli to wszystko razy 3 hah
Avicii superrr!
To tak bardzo do mnie pasuje, że zastanawiam się, czy nie zadziałał u mnie efekt horoskopu, gdzie doszukuję się w sobie wszystkich wymienionych cech. Muszę zgłębić ten temat i na pewno poczytam książkę pani Aron.
Może tak być, wiesz jak czytasz symptomy różnych chorób, to nagle Ci się wydaje, że jesteś nosicielem każdej plagi tego świata :)
20/20 wiedziałam że tak będzie ale nie jest łatwo jako osoba wysoko wrażliwa. Trzymajcie się wszystkie wrażliwe osóbki
nikt taki nie jest oprocz mnie
@@dinozardinozarowy7491 skąd takie stwierdzenie?
Jakbym o sobie filmik oglądał
No może tak być :)
19/20 spodziewałam się tego. Dodam jeszcze, że ciężko jest mi znaleść towarzystwo, z którym czułbym się komfortowo. Czasem przejawiam jakieś cechy ekstrawertyczne bo chciałabym wejść z kimś w fajną przyjacielską relacje i robię wszystko żeby ta osoba mnie polubiła. I faktycznie wszystko na tym filmiku trafiło w samo sedno:( myślałam że to przejawy depresji ale jednak jestem WWO
No właśnie dobrze, to zauważyłem Masz w sobie przejawy ejsteawerttmyczbe,i to każdy z nas 🙂bo przede wszystkim, każda osoba znalazła sue w tiwarzystwue, której sprawiają że czułaś się samotnie, niezręczności albo po prostu nienadawalas na tych samych czetopliwościach .
Zmień soosib patrzenia na swiat bo wszyscy na swuecje wiedzą jak dogadać sue z drugim człowiekiem.
Realnym lriblem jest to, że skupiacie sue na tym i przyciągasz ten stan emocjonalny .
Ja tak samo , niby czuję się lepiej w samotności , a jednak proboje znaleźć sobie kolegę i to w pracy ... Bo jak by nie patrzeć spędzam tam połowę dnia
xd wychodzi na to ze jako dziecko bylam 20/20 nadwrazliwą osobą a aktualnie wyszlo mi zaledwie 2/20 hahaha. zycie zmienia ludzi
ehhhh. szkoda że tak z 20 lat temu ktoś mi tego nie wytłumaczył , przynajmniej nie nabawił bym się nerwicy i nałogów . Ale po to upadamy żeby powstać silniejsi , bogatsi w wiedze i doświadczenie. Pozdro WWO , nie jest lekko ale damy rade !
Jestem wysoce wrażliwy i introwertykiem z lękami.
Wow! Dzięki za ten film, teraz już lepiej rozumiem dlaczego często układam w głowie plan kolejnych posiłków, fajnie że to normalne bo miałam wątpliwości 20/20 😄
Kiedyś na wycieczce szkolnej (jak zazwyczaj przy takich wycieczkach) autobus zatrzymał się na stacji benzynowej. Pogoda była deszczowa. Wtedy taki głupi bahor (śliślej mówiąc mój rówieśnik) zaczął skakać i deptać po dżdżownicach które próbowały się ratować z chidników. Wtedy miałem taką wizualizację.. dżdżownica która się wije i krzyk agonii w tle. Pamiętam że podszedłem to tego szczeniaka (bez obrazy dla szczeniaków) i spuściłem mu wpierdol jak się masz, że mu krew leciała z nosa. Miałem oczywiście sprawę u dyrekcji, ale zarówno moi rodzice jak i ja wiedzieliśmy, że postąpiłem słusznie. Ledwo zacząłem oglądać ten film teraz, i wiem że jestem WWO, bo sytuacja wymieniona powyżej nie jest jedyną, i na pewno nie jest normalna. A może to właśnie ja jestem normalny, i nie mogę znieść cierpienia niewinnych istot które chcą po prostu przeżyć i przekazać geny dalej?
Ja slimaki i dzdzownice przenosze w bezpieczne miejsce.
Gdybym oglądała to 20 lat temu wyszłoby mi, że jestem wysoko wrażliwą osobą. Życie zmienia ludzi, pomimo przeciwności losu się nie poddaję, nawet jak upadnę wstanę i idę dalej. Po 11 latach pracy na kasie ciężko byłoby być wrażliwym i nie zwariować ;)
Oprócz kreatywności to większość się zgadza. Zwłaszcza panicznie unikam konfliktów, nawet jako świadek. Poza tym jako jedyna ryczałam jak bóbr na zakończenie podstawówki, liceum, a nawet koniec pobytu na kolonii 😄
O tym, że mogę być WWO dowiedziałam się dopiero kilka tygodni temu, a nam 37 lat! Ileż mi się teraz w głowie ułożyło! Kilkanaście lat małżeństwa z facetem z drugiego bieguna pod tym względem (i dzięki Bogu 😁), troje dzieci, doświadczenie w pracy korporacyjnej, która mnie dosłownie wybebeszyła emocjonalnie...
Teraz wszystko się zgadza 😄
Jak ktoś myśli codziennie!! co może w sobie zmienić na lepsze (nawet gdy inni dają ci popalić) to ty szukasz sytuacji jak to poprawić lub nawet calkiem swoje zycie zmienic ( chodziaz w tym drugim strach przed postawieniem sie komuś zmienia cie w milcząca zmorę i wolisz przeczekac trudne chwile z nadzieją na lepsze) . Wedlug mnie to jest najważniejszy element ukladanki "codziennie", kto tak ma nie ma wątpliwości że to to... 🙂 E wymyślanie nic wam sie nie dzieje kolejny termin zeby sie usprawiedliwić... może i tak ale ja przynajmniej czuje duchową świadomość i chęć korzystania z życia i tego co mi jest dane a traumatyczne chwile jakie doświadczyłem odbieram za lekcję że mogę być dziś tym człowiekiem którym jestem. Bardzo Dziękuję za ten filmik, teraz wiele z mojego życia ma sens bo już społecznie byłem wypalony ostatnio i mogę zacząć od nowa.
O, tak, tłumaczenie sobie beznadziejnego samopoczucia (ja potrafię wytłumaczyć sobie absolutnie każde złe samopoczucie i znaleźć milion przykładów, że przesadzam i inni mają gorzej), a jednocześnie odpuścić wszystkim, nawet tym, którzy bardzo mnie skrzywdzili. To smutne, ale taka jestem, natomiast chcę to zmienić. Mam dość tłamszenia siebie, karania się za wszystko i tłumienia emocji, bo "nie pasuję".
16/20
Ta wrażliwość to jest zwykle przekleństwo, a nie dar. Najchętniej bym to oddał komuś innemu.
Jestem wrażliwa szkloda że inni tego nie rozumią
Ja rozumiem
O tak, uważa nas się za moedojebow, nudziarzy , itd. ale oni są po prostu głupkami, bo są ubodzy w wiedzę o innych :) ale to dzięki nam świat jest piękniejszy.
Możemy założyć grupę no na FB, i sobie rozmawiać,wspierać
Dziekuje wszystkim za pomoc ☺
Spoko
@@magorzatag5601 spierdalaj. po prostu spierdalaj, to jest jakis nacjonalizm osobowościowy
Zauważyłam, że jako osoba HSP nauczyłam się z wiekiem radzić sobie z niektórymi cechami.
20/20 😁 Na szczęście pracuje nad tym, już tak bardzo jak kiedyś nie przejmuje się opinią innych, czy krytyka choć wciąż nie lubię konfliktów i unikam ich jak ognie 😅 wiadomości od dawna przestałam oglądać, tak samo jak czytać, bo przy tych negatywnych targa mną zbyt wiele emocji. Kiedy brałam wszystko do siebie, nadinterpretowałam co nie kończyło się dobrze. Teraz już tego nie robię, no może czasem 😉 Jestem rysowniczka, praca w samotności przy biurku od rana w ciszy to coś co jest idealne dla mnie. Dzięki Twoim filmikom uczę się jak pracować nad sobą i jak walczyć ze złymi nawykami. Mój synek też jest wysoko wrażliwym dzieckiem, i najważniejsze to akceptować taka osoba, bez względu na to jak różni się od innych dzieci, choć wiem że będzie mu trudno. 😉 Pozdrawiam wszystkich wysoko wrażliwców. 🥰
❤️
12. Gówno prawda, bo często się zdarza, że osoby HSP w wyniku różnych bolesnych przeżyć zapadają na nerwicę, a znerwicowana osoba to bardzo często krzycząca i ciskająca przedmiotami osoba.
20/20. Utwierdziłam się w przekonaniu, że jestem typem takiej osoby, która w życiu zawsze ma najgorzej...
O tuż to! Też tak mam. Tylko że u mnie otoczenie potwierdza że mam "ch.jową sytuację" albo słyszę że "tak to najgorzej jest"
Kiedyś miałam niemal wszystkie te cechy. Od pewnego czasu pracuję nad tym, bo widziałam jakie moje życie jest przez co ciężkie, naprawde było ciężko.
Jak tak słucham to mam wrażenie jakbyś opisywał moje zachowanie 😅
Heh, zobaczysz, wszystko się zmieni jak dorośniesz
No jestem HSP, lub może raczej byłam, bo mam teraz ,,pancerzyk" z antydepresantów. I swoje latka, i doświadczenia. Ale bywało ciężko, bo kiedyś nie mówiło się w taki sposób o nadwrażliwości. A chodzenie do psychologa/psychiatry to było jak ,,naznaczenie", gdy się wydało. Zdaje się, że tamte czasy minęły, ale do dziś jestem ostrożna w mówieniu o tym problemie, nawet w rodzinie. Materiał dla mnie bardzo cenny i potrzebny. Dziękuję!
Większość cech kojarzy mi się z osobą o rozwalonym układzie nerwowym. Po traumach i różnego rodzaju ciężkich sytuacjach stresowych. Myślę że termin osoby wysoko wrażliwej mija się z cechami prawdziwej wrażliwości. A są nimi samoświadomość, współodczuwanie, inteligencja emocjonalna. Reszta to nieprzepracowane traumy, które ma każdy niezależnie od stopnia wrażliwości.
Czy będzie część jak się przestać przejmować?
Według mnie przydałby się taki film ponieważ sam mam dziwne uczucie ala ból w klatce piersiowej gdy się czymś przejmuje a robię to nawet o głupie rzeczy jak np wybór darmowej zabawki czy zielony kolor czy pomarańczowy rozmyślań też dużo nocą i się przejmują przyszłością więc wtedy nie mogę zasnąć przez 1 lub 2 godziny6 :'(
Są takie książki "jak mniej myśleć" autor Christel Petitcollin. Może warto się zapoznać (:
Film świetny! Dobrze wyselekcjonowane cechy, jednak mam minimalne uwagi. Nie mówie tego jako osoba z wiedzą psychologiczną, ale osoba wysokowrażliwa z wieloletnią terapią na karku. Cechy są przywołane i opisane świetnie, ale przykłady nie są do końca ,,te”. Np. osoby wysokowrażliwe mogą kochać koncerty, bo kochają muzykę i odczucia przy muzyce. Odczucia irytacji sensorycznej NIE wyklucza jakiś miejsc. Np długotrwałe przebywanie w zimnym świetle, albo nieprzyjemne długotrwałe zapachy- tak. To samo tyczy się nie ukrywania emocji. To fakt, że przez silne ich odczuwanie to może być utrudnione, ale to kwestia indywidualna czy ktoś umie je wykrywać czy nie. Jedzenie i sen to nawyk- to nie cecha wysoko wrażliwości. Dłuższe podejmowanie decyzji to też kwestia ekstremalnie indywidualna. Jest tak samo duże grono osob HSP, które od razu wiedzą, jaką podejmą decyzje, bo kierują się emocjami i dobra decyzja jest dla nich po prostu oczywista. To chyba tyle z takich głównych moich uwag. Jeszcze raz- bardzo dobry materiał, pożyteczny.
wysowrażliwy, zespól aspergera, osobowośc bordeline, DDA, introwertyk, fobie społeczne, Osobowość anankastyczna na przełomie kilkunastu lat pojawiło się tyle różnych pojęć dzięki którym można kategoryzować ludzi, że ciężko się w tym wszystkim połapać.
Zespół aspergera to zaburzenie rozwoju, borderline, narcyzi, psychopaci, osobowość anankastyczna to zaburzenia osobowości.
Niecierpia ranic innych ale rania i atakuja czasami, bo emocje biora gore...i chociaz potem przezywaja, mecza sie z tym co zaszlo, czesto nie potrafia sie powstrzymac przez zbyt silne emocje
Jestem wysokowrażliwa ale nauczyłam się akceptować siebie i nie porównywać do innych, i wyciszać emocje i kłopotliwą sytuację brać na chłodno obserwować nie reagować. Poza tym dużo się zgadza, ale lubię słuchać metalu.
heh ja z koleji Hard Coru , lecz dla mnie to relaks kiedy na pełnej petardzie wbijam w młynek :D gdzieś złe dławione emocje w sobie znajdują ujście
Wszystko się zgadza. Ja niesądzę by było to jakąś ujmą. Myślę, że to jest poszerzenie interpretacji emocjonalnej świata, więc automatycznie poszerza to spektrum widzenia takiej osoby. Metaforycznie ujmując to tak jak ze zwykłym zdjęciem a panoramicznym, albo chociaż ze zdjęciem zrobionym aparatem szerokokątnym. Oczywiście to bardzo często wadzi, szczególnie teraz, ale ja często się zastanawiam czy inni ludzie tak samo odbierają muzykę tak jak ja, czy gdy spacerują w słoneczny dzień gdzieś na łonie natury to widzą wszystkie detale, które słońce uwydatnia i z biegiem czasu zmienia. Tak zwane magiczne chwile są na prawdę magiczne, jakby się było w filmie. Ja to lubię pomimo tego, że dużo przez to cierpię. I jak zwykle kolejny film, który zmienił trochę moją perspektywę patrzenia na siebie i dodał kolejną lekturę do mojej listy. Dziękuję 😊
ooo jest nas o wiele więcej a fakt że się takim jest trudno się odnależć w chorej nie wrażliwej rzeczywistości pozdrawiam serdecznie wszystkich wrażliwych!
Jako straszny introwertyk spodziewałem się wysokiego wyniku - a tu tylko 3/20... ale fakt, że jeszcze kilka lat temu byłoby 11. Dużo pracy nad sobą to wymagało...
Posiadam 17/20 cech. Co do pierwszej cechy mam pewne "ale" - wydaje mi się, że (przynajmniej w moim przypadku) dzięki byciu osobą wysoko wrażliwą podczas koncertów o wiele lepiej wczuwam się w atmosferę i przeżywam to wydarzenie jakbym śniła lub była w transie, jest to niesamowita rzecz. Aczkolwiek po takim zastrzyku bodźców nie mam ochoty wychodzić z domu przez miesiąc :). Dziękuję za materiał i pozdrawiam!
Też tak mam ,przeżywam te emocje nawet w łóżku i wracam do tych radosnych ,pięknych chwil.
19/20 ponieważ rywalizacja sportowa daje mi taki sam upust emocji jak tworzenie. Bardzo dobry film, dziękuję. Uwielbiam takie programy, bo lubię poznawać siebie i cieszę sie, że nie jestem sam w swoich słabościach. Pozdrawiam ;)
Dzięki za ten film! Wyszło mi 16/20. To duża pomoc bo widzę teraz przyczynę moich różnych zachowań. Zamówię chyba książki żeby móc pracować nad tym :D
18/20, odpadły horror i dbałość o dietę a reszta 100% się zgadza. Myślałam ze jestem dziwna albo przewrażliwiona (tak tez wiele razy słyszałam) ale jestem po prostu WWO 🥰
A co z rzeczami maniakalno obsesyjnymi? :D jak leci w radiu piosenka,która zapisala mi się emocjonalnie i nie chcą jej przełączyć to cierpię :D
Lub na specyficzny dźwięk w piosence,a czasem w sklepie dziwna piosenka,to boli mnie układ nerwowy xd
Czy Ciebie też potrafi osłabić muzyka?
Jakby dane dźwięki się w Tobie zakorzeniły i zamiast być dodatkiem do egzystencji, są jak przycisk wewnątrz umysłu. Wystarczy usłyszeć i już, mdli lub masz wrażenie że zaraz mózg wybuchnie, dają osłabienie, itp.. Są też dobre strony, niektóre dźwięki aż sprawiają że czujesz się lekko, jakby ktoś zgadł tę nutkę której potrzebujesz jakby jedność, magia ..
kwestia zmiany nastawienia do danej piosenki melodii. ale tez tak mam ze pewne dzwieki, teksty, tak bardzo doscieraja w konkretne wspomnienia ze bardzo ciezko to zmienic. jedyna opcja jest zmiana znaczenia lub skoarzenia z czyms innym ;)
@@wenus84 oj właśnie w tym rzecz, że się nie da. Wiem o czym piszą powyżej. Nie raz spierałam się w pracy o muzykę, bo mnie aż paralizowalo wewnętrznie, nie potrafię się wyłączyć i pracować jeśli słyszę coś co mnie drażni, wtedy słyszę jedynie te dźwięki, nawet jeśli zostaną wyciszone 😅
@@TheDonCiaak rozumiem, mimo wszystko uwazem ze nie ma rzeczy niemozliwych, wszystko jest w naszej glowie. kwestia ustawien ;) nie mowie ze cos jest latwe i na zawolanie ale musi sie dac. tak samo jak weszlo tak samo moze wyjsc. w najgorszym wypadku zatyczki w uszy ;P
Nie potrzebuje filmu, książki czy innej rzeczy .Jestem i zawsze będą wrażliwa na wszystko, ale i tak to tylko ja każdego pocieszam jestem zabawna każdego rozśmiesze, ale jedyne co mogę powiedzieć to to , że nie byłam wrażliwą osobą lecz gdy zaczęła się szkoła 6 lat temu to stałam się osobą wrażliwą nie sama z siebie tylko przez Ludzi, dzieci, rodziców. Teraz mogę się wygadać tylko misiowi czy śwince morskiej, aż mi łzy poleciały Życzę Miłego Dnia Wszystkim
Widać, że nie do końca rozumiesz te cechy. Większość źle zinterpretowana, całe szczęście osoby wysoko wrażliwe i tak zrozumieją =)
17 / 20 chociaż i tak z tymi 3 mogłabym się kłócić: 1. Zdrowe odżywianie~ zgadza się wszystko. Nie każdy jednak zdrowo je, chodzi głównie o fakt, że kiedy coś nam nie pozwala cokolwiek zjeść to dzieje do to, co jest powiedziane.
2.spanie~ nie zgodzę się, że mamy sposoby na to. Jak złapie nas bezsenność to najlepszy sposób nie pomoże, nie licząc tabletek i mozna powiedziec, że to ostatnia deska ratunku w takiej sytuacji. Aczkolwiek bezsenność jest czymś strasznym tak czy owak.
3 porównywanie siebie i tu zależy od osoby. Ja zmusiłam się do od uczenia tej przypadłości. Czasami się jednak mimo najlepszych chęci zdarzy coś takiego.
Ja cierpie na bezsenność. Czasami idę spać o 23+ albo później. I wstaje ruchowo o 6 ileś. I co? xd
18! Obejrzałam w sumie z ciekawości, bo oglądam każdy Twój film 😄 bo doskonale wiedziałam, że jestem taką osobą.
A mógłby Pan zrobić film o osobach z zespołem aspergera? Takiego podcastu jeszcze Pan nie nagrał a myślę że zainteresowałby on sporą grupę widzów bo rzadko się o tym mówi a informacje o takich ludziach są bardzo pożądane i potrzebne
Byłam kiedyś taka osobą. Na szczęście jestem w takim środowisku co mnie zmieniło na lepsze ❤
Najbardziej na moją ,,wrażliwość ''mialy wpływ doświadczenia ,wydarzenia ,próby,porażki,sukcesy itp.,których się podejmowalam.Kiedys niechętnie i z trudnością ,później powoli zmieniało się a teraz mając spojrzeć na siebie sprzed kilkunastu lat jestem na pewno osoba ,której lepiej się funkcjonuje w społeczeństwie oraz samej z sobą jest mi lepiej.Pracuje z ludźmi!!! w bezpośrednim kontakcie ,kiedyś nie do pomyślenia .Chowając się pod koc nie doświadczymy życia ,a to jest najważniejsze i nie zmienimy tego co chcemy:-)
Teraz widzę, dlaczego tak trudno mi się funkcjonuje we współczesnym świecie... większość ludzi uważa te cechy za bezsens, a introwertycy (zwłaszcza ci, którzy są tradycjonalistami czy są np. romantyczni, mili) są nie raz uważani za ,,frajerów, przegrywów". Cóż, mój wynik 19/20. Jedyne co się nie zgadza to lepsze odżywianie, moim zdaniem odżywiam się przeciętnie, czasem lubię się trochę objadać. To zależy od humoru ;)
Edit: 18/20
Zapomniałam, że nie mogę się do końca wysypiać, budzę się niewyspana i z czasem muszę się rozbudzić :]
Być może ma to coś wspólnego z moją depresją, nie jestem jednak pewna. Jeśli ktoś wie to prosiłabym o odpowiedź ;)
A czy przed depresją też tak miałaś (cechy)?
@@gamesjulka9817 Tak, 19/20. Przed dobrze się wysypiałam, niestety teraz mam z tym problemy i cierpię na bezsenność ;/
Maja Dudek a masz może MSP czy BSP?
Racja, trudno nam się funkcjonuje w tym świecie. :D
Przytulam! Jesteśmy normalne! Mnie też to wszystko i przebyta trauma doprowadziły do ciężkiej depresji, ale leczę się i naprawdę chcę żyć! I niczego w sobie nie zmienić, tylko nauczyć się żyć w takim świecie.
mam dokladnie pierwszych 19 cech. a zyje 55 lat i teraz dostalam potwierdzenie, dlaczego juz w dziecinstwie okreslano mnie jako dziecko nadwrazliwe. rada dla innych: pracowac nad soba, wykorzystywac kreatywnosc, szukac i znalezc cel, cele zyciowe. mierzyc realnie a bedzie zwyciestwo zamiast rozczarowania. satysfakcja pizwoli troche zagluszyc nadwrazliwosc, ceche niestety niszczaca.
Mam 14/20. Ale zawsze czułam że jestem osobą wysoko wrażliwa, nawet pewna bardzo bliska mi osoba to powiedziała. Miałam też trudne dziecinstwo, przez cały okres trwania szkoły podstawowej miałam pod górkę, byłam wyśmiewana tylko dlatego, że pochodziłam z biednej rodziny. Nawet nauczyciele znęcali się psychicznie. Może to jakieś traumy z tego okresu, wpływają na moje myślenie, nie wiem.
19/20 ;)
Aczkolwiek teraz już nie przejmuję się tak bardzo co pomyślą inni, umiem krytykować jak uznam że trzeba (oczywiście bardzo delikatnie ;) ) i zdecydowanie nie zgadzam się na wszystko! A także co ciekawe pomimo swojej wrażliwości sensorycznej (światła, hałas, zapachy) lubię chodzić na imprezy i koncerty :) Zawsze biorę wtedy zatyczki do uszu (bez tego ani rusz!) i staram się być nie za blisko sceny ani głośników, najlepiej gdzieś pośrodku :) No i pomimo że nie jestem w stanie oglądać brutalności i cierpienia np w wiadomościach, horrory lubię oglądać :) Staram się wtedy "wyłączyć świadomość", mówię sobie że to po prostu film, nie dzieje się naprawdę i pomaga :)
Oooo ja tez tak mam :D wiele razy słyszałam, ze nie mogę być wwo skoro uwielbiam ludzi, imprezy, koncerty... tyle, ze lubię takie które akurat mi się podobają i w takim wymiarze czasu jak mi odpowiada ;) pomaga mi to okazywać emocje :) a po tym muszę długo odpocząć ;) . Przez to, ze wychowałam się w środowisku, gdzie nikogo nie obchodziłam, oraz wymuszano na mnie abym „ nie była sobą”, nauczyłam się stawiać granice, mądrze krytykować i zwracać uwagę :)
Uśmiałam się na tych świetnych obrazkach i opisach do nich ! :D świetny film, u mnie 19/20
😂 to 100% Ja! No może oprucz nr 14 bo ja nie odrzywiam się zdrowo. Kocham słodycze 😍😘🐯
Jeśli ktoś jest właśnie taka osoba i sobie nie radzi to chętnie bym pogadal o tym, bo chyba sam nie daje rady.
Analogicznie, taka osoba może dobrze czuć się w jasno oświetlonych pomieszczeniach w których ładuje akumulatory i które przy okazji nie doprowadzają ją do depresji.
Co do wysypiania mam inaczej. Odkąd pamiętam mam czasami problemy z odpowiednia higieną snu, ponieważ mnóstwo informacji jest cały czas przetwarzanych w mojej glowie. Co do przebodźcowania to nie tylko jest to spowodowane hałasem czy dźwiękiem, ale emocjami, doświadczeniami, naszymi rozterkami, po prostu tym, że się dużo dzieje.
@@monikaleszczynska6676
👍🏻
Te punkty pasują do mnie w 100 % !!😮😶 faktycznie jest to bardzo ciężkie ponieważ jak np. popłaczę się w klasie (i nie nie jestem jakimś małym dzieckiem,po prostu czasami tak mam ) to moje koleżanki ( kiedyś uważałam to za przyjaźń ) śmieją się ze mnie i mówią że jestem małym dzieckiem i beksą😟😢 po prostu jestem wrażliwa i nie umiem trzymać w sobie emocji bo jak coś się we mnie skumuluje to po prostu nie wytrzymuję😶😶
Dzięki Leszek:) filmik pomocny, a komentarze z zakończeniem "smuteczek..." bawią ;)
18/20
Widać, nie myliłam się myśląc że jestem osobą wysoko wrażliwą
Witaj w klubie ;)
Lonely Girl mój wynik 6/20 xd
Możesz być mniej wrażliwa poprzez:
Spacery (baardzo długie)
Podwyższenie tonu głosu podczas mówienia (chyba, że mówisz głośno to nie)
Nawiązywanie kontaktu z nowymi ludźmi (ciężkie dla takiej osoby, ale skutek jest)
Wyjście z przyjaciółką, znajomymi, koleżanką (cokolwiek, aby człowiek :) )
Trochę zaszaleć i na imprezy albo chociaż na ciekawy film w kinie... I wiele innych :p
@@gamesjulka9817 Eee... a czy ona napisała gdzieś, że chce to wyeliminować? Wybacz, ale nie dla wszystkich bycie osobą wysoko wrażliwą to wada...
Maja Dudek nie, to był tylko przykład, gdyby chciała. Pozdro
Games ツ ꧁༻ Julka po co być mniej wrażliwa???
Oprócz tych trzech pierwszych i odżywiania to wszystko pasuje :) Jestem zadowolona z tego, nie możemy być wszyscy identyczni
1. Nie (trochę)
2. Tak (trochę)
3. Nie!!!
4. Tak
5. Nie
6. Tak :)
7. Troszkę
8. Trochę (ale lubię temat alkoholu itd xD)
9. Nie (trochę)
10. Nie
11. Nwm
12. Niee B) xD
13. Tak
14. Nie
15. Nie
16. Nie
17. Tak lub nie (zależy)
18. Nie
19. Tak :))
20. Taaakkk (czasem potrzebuje nawet dzień XD)
Czyli ogólnie 6/20 bo w 8 to się bardziej zalicza na nie :)
Jak dla mnie wygląda to nagranie tak że jeden mężczyzna opowiada z punktu widzenia mężczyzny o kulturowym wzorze polskiej kobiety. Empatyczna i bardzo się wszystkim przejmująca, szczególnie innymi. Obrazki też to sugerują. No ciekawe. Ja bym określiła siebie jako wrażliwą a jednocześnie silną i niezależną osobę, ponieważ tak mnie wychowano, rodzice , szkoła, bajki, filmy, książki, obserwacja dorosłych itd itd zrobiła swoje. Ale dzięki mojej wrodzonej niezależności zaczęłam wcześnie szukać alternatywnych dróg i powoli przemieniać w sobie te patriarchalne skrypty (pomysły) na to, jaka ja jako kobieta powinnam być. Czyli miła, cicha, posłuszna, ładna, zadowolona, myśląca o innych, dbająca o ich dobre sampoczucie , rozpoznająca ich stany emocjonalne, wspierająca i nie wyrażająca swoich uczuć i potrzeb. W pewnym momencie jak zobaczyłam że tak postępuję i jak to wpływa na moje samopoczucie, przestało mi to odpowiadać. Teraz powoli uczę się być mniej niezależna a bardziej egoistyczna. Różnie mi to wychodzi, droga bywa żmudna, ale są efekty. Potrafię być przysłowiową zołzą i zawalczyć o swoje i to mi się zaczyna opłacać. Zaczęłam też inaczej patrzeć na rolę kobiet w moim życiu. Zaczęłam patrzeć na to, kogo lubię a kogo nie. Zaczęłam stawiać mężczyznom granice i moje wyobrażenia na ich temat szybko się rozwiały. Zobaczyłam, że mają często w życiu z górki, że dostają dużo wsparcia i przywilejów od kobiet. Stwierdziłam, że nie są aż tak niesamowicie mi potrzebni... to był właściwie szok haha. A potem stwierdziłam, na podstawie dalszych doświadczeń, że niektóre babki i faceci mi pasują, a inne czy inni po prostu nie. Najważniejsze jest chyba to, że staję do moich celów, że umiem siebie zobaczyć i docenić, że uczę się czuć się OK taka jaka jestem. Ogromna szkoda, że my kobiety jesteśmy oduczane cieszenia się z samych siebie takimi jakimi jesteśmy. Całe szczęście, że możemy z tym pracować i doceniać siebie same. Myślę że to jest ogromny krok dla nas indywidualnie ale także w kierunku zmiany w społeczeństwie, w kulturze. Jak jesteś mnie ciekawa i moich zmian w drodze ku sobie, zapraszam Cię na mój youtube. Do zobaczenia!
Książka rewelacyjna, polecam, dowiedziałam się o niej tutaj :)
Z przykrością muszę przyznać 20/20!
I powiem wam nie jest lekko, to walka z samym sobą!
Pozdrawiam autora tego filmy i dziękuję za niego, teraz mniej więcej wiem na czym stoję.
😂 Yyyy, takie trochę pół na pół u mnie 😂 Bardzo przydatna animacja, pomoże spojrzeć na innych trochę z innej perspektywy. Łaapeczka !
Mam tę książkę, baaaardzo polecam:) dzięki niej można dużo zrozumieć i łatwiej się odnaleźć w dzisiejszym świecie 🤗
Łooo, 19/20 ŁONCZMY SIE LUDZISKA
Jako osoba wysoce wrażliwa/ delikatna uwielbiam kino grozy i nie boje się horrorów, ale sceny grozy które są prawdziwe czy dokumenty historyczne mogą przerazić zdecydowanie bardziej
To ja. To nie fair. Nam jest o wiele ciężej. Kompleksy, niska samoocena, zadręczanie się myślami... 🤐
Musimy nad sobą pracować. Pomyśl jednak, o ile życie byłoby trudniejsze, gdybyśmy jako wwo nie potrafili się cieszyć z byle drobnostki :) Przytulam mocno!
@@stworzonabybiec1 dziękii
11/20, czyli jeszcze mi daleko do wysoko wrażliwca, ale akurat mi nie pasują te cechy, które są negatywne np. przejmowanie się innymi, porównywanie się do innych, zgoda na złe traktowanie, lęk przed odrzuceniem, nie możność oglądania filmów horrorów, czy nie możność pracy przy jaskrawym świetle, czy hałasie, za to mam wszystkie pozytywne cechy wrażliwca, fajny filmik.
To w 100% ja! Dziwne, że nie mam zespołu Aspergera.
Wszystko pasuje?
@ Wszystko oprócz punktu 13 (nie wysypiam się, ale to jest raczej spowodowane przez nerwicę). Mój ojciec był na tyle wrażliwy, że zachorował na schizofrenię paranoidalną.
@@Herlrzax Kurde
Mam to coś (W sensie Aspergera...)
Wrażliwość sensoryczna może występować nie tylko u wysoko wrażliwych czy osób ze spektrum autyzmu
Ja zawsze wiedziałam że jestem osobą wrażliwą ale że wysoko wrażliwą... Dziękuję teraz wiem czemu taka jestem ❤️