Bylam tym dzieckiem numer 1. Od urodzenia spokojna, cichutka i bezproblemowa. W zyciu doroslym mam słabą odpornosc na stres, odruchowo dostosowuję się do wszystkich, dbam o dobrą atmosferę bardziej niż inni. Dalej wyglądam bardzo delikatnie, spokojnie. Kiedy w końcu mam dość i zglaszam że coś mi w relacji nie pasuje, że ktoś przekracza moje granice- niektorzy ludzie są tak przyzwyczajeni do tego, że to ja dbam o atmosferę, że są z mojej asertywności niezadowoleni i uważają ją za niewłaściwą. Przyciągam narcyzów, którzy próbują stosować w takich sytuacjach gaslighing, abym dalej była bezproblemowa i dostosowująca się, kiedy oni przekraczają granice. Obecnie już mam to przepracowane, nie daję sobą manipulować, ale zostało we mnie duże poczucie niesprawiedliwości do chamów.
Mam to samo , bardzo ci współczuję ale wiesz że to się dzieje od naszego dzieciństwa. Kiedyś dziewczynki wlasnie się tak wychowywało aby byly potulne uległe ,grzeczne. A jak nie to kara. Też przyciągałam narcyzów kiedyś dla mnie zwykly dobry facet to byl nudziarz. Niestety.
To całkiem jak ja ,żeby wszyscy o mnie dobrze myśleli i mnie lubili ,bo jak z kimś się nie zgadzam ,albo powiem nie , to się obrażają, albo że dziwna się zrobiła mi że mi odbiło.A minie odbiło ,tylko chce wyrazić sprzeciw i powiedzieć stop.
Jestem osoba wysoko wrazliwa od dziecka. Od kad pamietam zawsze bylam zestresowana. Kiedys dla rodzicow bylo wazne zeby dziecko bylo najedzone i mialo dach nad glowa, a reszta przyjdzie samo. Nie rozmawialo sie o uczuciach. Teraz w wieku doroslym ucze sie uodparniac na niektore rzeczy. Mam kochanego meza ktory mnie wspiera. A malo kto rozumie osoby wysoko wrazliwe, ktore widza i odczuwaja wiecej. Dziekuje za te filmiki one mi bardzo pomagaja. Pozdrawiam
Witam, fajny filmik, dziekuje. Od dziecka bylam nadwrazliwa, introwertyczka, takze nierozumiana przez innych, bardzo samotna. Zgadzam sie z tym, ze kiedys bylo takie podejscie, ze wystarczy, kiedy dziecko ma co jesc, ma gdzie spac i w co sie ubrac, ale ta cala sfera emocji byla kompletnie zaniedbana. Dla moich rodzicow i pewnie wielu innych to byl po prostu kosmos, czysta abstrakcja, i nadal chyba jest. Jesli ktos ma wsparcie w innych osobach, to jeszcze pol biedy, a jesli nie, to juz jest calkiem kiepsko. Pozdrawiam. ☺
@@joannabo-e7650 Dokładnie. Samotność i niezrozumienie w tym boli najbardziej.😔 Nigdy nie zapomnę tych samotnych chwil i myśli "co ze mną jest nie tak..."
Katarzyna Karpiel ...Zazdroszczę ci. Masz męża który Cię kocha. Ja jestem po ślubie 14 lat. Od 8 lat mąż jest alkoholikiem dokładnie jak córka się urodziła. Czas odejść. Nie wiem jak mam się za to zabrać 😣
@@alicjas4366 moja przyjaciolka ma meza toksycznego. Dla ludzi jest mily a ja ciagnie w dol. Maja dwoje dzieci I kredyty. Chcialaby od niego odejsc I tez nie Wie jak ma to zrobic. Ja jej powiedzialam zeby poszla do radcy o porade lub jakiegos specjalisty. Zawsze jest jakas droga. Tylko trzeba zrobic nawet maly krok. A potem jakos pojdzie I latwiej bedzie. Badz dzielna I powodzenia!
Ok muszę troszeczkę optimizmu tu wrzucić bo taki właśnie jestem a więc o tym że jestem WWO dowiedziałem się z rok temu i uważam że to dar i to wielki w końcu kochamy całym sercem , zakochujemy się na maksa , czytamy innych ludzi i czujemy ich relacje , problemy itd. Miłość nas uskrzydla inni mogą nam pozazdrościć tych uniesień dla ukochanej osoby zrobimy wszystko żeby cały czas nie znikał jej uśmiech z buzi , czujemy motyle w brzuchu i to latami , nie jak inni są zakochani 2 lata , ja kochałem 25 lat z tą samą siłą , ryczymy jak ktoś nawet obcy ma problemy , chcemy im pomóc , potrafimy słuchać , wczuć się w sytuację innych , jesteśmy bardzo kreatywni i pomysłowi , to tacy ludzie jak my zmieniają świat , tworzą wielkie biznesy bo rozumieją innych ludzi , tak zgadza się jak jest źle bardzo cierpimy ale to od nas zależy kogo dopuścimy do bliskości z nami , podpowiem ludzi złych odstawić i się odseparować , okazujemy mega dużo miłości i zrozumienia . To nie my jesteśmy słabi nie stabilni, my jesteśmy elitą uczuć i to innym powinno zależeć na tym żebyśmy obdarował ich miłością . Zrozumcie wszyscy na świecie szukają szczęścia i miłości której w nas jest tak wiele.Jestesmy świetnymi rodzicami , przyjaciółmi , żonami i mężami, ktoś kto nas ma NIECH UWAŻA SIĘ ZA SZCZĘŚCIARZA. WWO TO NAJWIEKSZA FORMA CZYSTEJ MIŁOSCI.Reszte masz w głowie , myśl o tym że jesteś wyjątkowa i ciesz się tym że miłość którą przeżywasz jest niewyobrażalnie piękna i wielka a tą którą możesz kogoś obdarować jest jeszcze większa , te motyle w brzuchu , ten zapach skóry ukochanej osoby to mega fajne . Też jestem po przejściach ale wierzę że poznam kogoś takiego jak ja a wtedy ....może otrzymam miłość jaką sam jestem w stanie dać , bez kłamstwa , oszustw itd . Chciałbym oglądać ukochaną jak się starzeje , jej zmarszczki, zapominalstwo na stare lata i cały czas będzie dla mnie piękna i jedyna . Jak ktoś wie o czym mówię to rozumie że nam największą przyjemność daje dawanie a nie branie . Jak widzę że jesteś szczęśliwa to ja jestem razy dwa . Jeszcze jedno bo zapomniałem , muzyka nie wiem jak u was ale dla mnie to wyrzut ogromnej ilości endorfin, jak jest mi źle to muzyka działa na mnie niewyobrażalnie , te dreszcze , ta wyobraźnia np. Lubię oglądać filmiki z reakcjami innych osób np na śpiew , robienie ich w konia itd. Zobaczcie Great Leon .Przypomniało mi się , spróbujcie obejrzeć film ,, Czasem słońce , Czasem deszcz ,, lub ,, Gdyby jutra nie było ,, ostrzegam bez wiadra do łez nie siadaj 😂 ..Jeżeli masz zły dzień śmiało pisz pomogę Cię rozweselić , wesprzeć a jak trafisz na mój zły to poryczymy razem 😁😂😍 Lauren Daigle,, You say" jest też cover ,,TY JESTEŚ" PAMIĘTAJ NIE JESTEŚ SAMA ❤ Posłuchaj jeszcze tego ,, Najpiękniejsza muzyka relaksacyjna na fortepian "
Pani Kasiu, po raz kolejny dziękuję za Pani film. Moja Pierworodna z hajnida wyrasta na wysokowrażliwca i niemal codziennie wystawia na próbę moje zamiary o stosowaniu np.pozytywnej dyscypliny czy rodzicielstwa bliskości. Mam takie momenty, w których jestem już tak zmęczona jej zachowaniem, że mam chęć trzasnąć drzwiami i nie wracać. Wtedy staram się sama sobie tłumaczyć, że córcia po prostu taka jest i im szybciej to zaakceptuję, tym obu nam będzie łatwiej. Nie mniej nie jest to prosta sprawa. Pozdrawiam wszystkie Mamy "na skraju wytrzymałości", kto da radę, jak nie my?:)
Mój raczej wysoko wymagający nie jest, ale ma charakterek i ciągle chce na ręce albo sie ciągle złości. I też mam ochotę czasem wyjść i nie wracać. Także ślę wsparcie i siłę 💪 kiedyś będziemy tęsknić za tymi czasami 😂
Proszę się nie poddawać! Jestem wysoko wrażliwa - już dorosła, ale cały czas za mną ciągnie się to, że rodzice nie akceptowali mnie taką jaką byłam, nie pomogli mi radzić sobie z moimi emocjami, nie wspierali mnie w tym (zresztą nie mieli pojęcia). Głęboko wierzę w to, że Pani dziecko doceni tę walkę w przyszłości i zaprocentuje to świetna relacją między wami! Ja dziś często myślę jak by było gdyby rodzice reagowali na mnie inaczej...
@@Ang-im8wi Takie rzeczy siedzą w człowieku na zawsze. Niestety myślę, że ma Pani rację - rodzice nawet nie sądzili, że istnieją osoby wysoko wrażliwe, a jedną z nich jest ich córka. Teraz dzięki współczesnej psychologii, książkom i takim osobom jak Pani Kasia, wiem, że mogę mimo uszu puszczać komentarze mamy, babci, teściowej i reszty "doradców" o tym, że coś z moją Natalką jest nie tak, że jest rozpuszczona, że o zgrozo "dać jej klapsa, to się nauczy". Koszmary wychowawcze z poprzedniej epoki... Dziękuję za Pani słowa otuchy. Nie poddam się, chcę żeby córka czuła się ze sobą dobrze taka jaka jest :)
U nas w domu mało mówiło się o wrażliwości a u mojego męża nawet nie było rozmów takich podstawowych. Starasz córka z tego co Pani mówi jest wrażliwym dzieckiem tak jak ja. Niektóre dzieci moczą się w nocy a moja córka czasem pod wpływem nowych emocji np na poczatku roku szkolnego dostaje lęki nocne. Lekarz powiedział. Specjalista. Ze to tak jak u niektórych dzieci są moczenie nocne tak u córki są lekki spowodowane silnymi emocjami które muszą mieć swój odpływ. Więcej rozmawiam z córką bo kiedyś była introwertyczna. Teraz jest otwarta uśmiechnięta uczę ja by nie narzekała skupiała się na pozytywach. Nie Bała się rozmawiać o problemach . Jestem dumna bo widzę jak te lekcje mają wpływ na nią. Idziemy na spacer a ona cieszy się z drobnostek, rozmawia gdy ma problem ❤️ Cieszę się że ja jako mama nauczyłam tego wszystkiego 😉 Ze mną rodzice nie rozmawiali gdy chodzi o moją wrażliwość bo przecież każde dziecko powinno być takie i takie ale tak nie było. Zawsze bylam uważana za tą wadliwą. Dlatego wiedziałam jak wychować moją córkę poprzez moje wcześniejsze doświadczenia i słycham jej potrzeb a nie zamiatam problemow pod dywan.
Dziękuję. Mój syn taki jest, robi bardzo zaawansowane origami i gra na pianinie, od kilku miesięcy strzela z też z łuku. Życie z nim nie należy do łatwych, ale za to jest ciekawie. Jest bardzo zdolny, z biegiem lat(ma już 15) nauczyłam się go rozumieć intuicyjnie i to sprawdza się najlepiej, akceptacja. I taki jest najlepszy na świecie. Pozdrawiam serdecznie 💕 Angie
To, że jestem osobą wysoko wrażliwą typ pierwszy,zrozumiałam dość późno.Wychowywanie w rodzinie bez miłości a z agresją w jakiś sposób zniszczyło moją psychikę.Dzięki mądrym książkom i ludziom takim jak pani zrozumiałam siebie.Łatwiej jest mi teraz żyć i widzieć szczęście.
Uświadomiła mi Pani że mam dziecko wysoko wrażliwe, tylko że moja córka ma teraz 30 lat, gdybym miała tę świadomość 30 lat temu to może nie byłoby tak Jej trudno dzisiaj, wyrosło mi dziecko o ogromnym sercu do zwierząt, cała miłość na nie przelewa, z zawodu jest grafikiem urodziła się z ołówkiem w ręku, nie może nawet pojechac na wakacje gdzie wie że tam mogą być biedne zwierzęta, ciężko Jej w życiu. Dziękuję za film.
Bardzo ważny jest również plan dnia oraz rutyna. Moje dziecko staje się baaardzo nadwrażliwe kiedy to jest zmęczone lub głodne ale nie utożsamia swego złego stanu emocjonalnego ze stanem swojego ciała. Taka moja skromna obserwacja.
Ja jestem WW i mój nastolatek również 🙄🙄🙄 No cóż,nie jest nam łatwo ....więc może jeszcze jakieś filmiki z instrukcją obsługi 🥴💃 A za ten odcinek wieeeeeelkie dzięki 💞💞💞🤗😘🤗
Dziękuję 🥰Bardzo potrzebna wiedza... Proszę o więcej... Mamy córki w wieku 15 lat i 11 lat. Bardzo mocno przeżywają otaczający je świat. Co wywołuje w nich opór i silny lek przed doświadczaniem nowych rzeczy. Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz dziękuję Pani Kasiu, za to, co Pani robi💕Pozdrawiam
Pani Kasiu. Pani filmiki są bardzo przejrzyste i pełne pozytywnej energii. Dziękuję🌻 Temat dla mnie bardzo ważny. Ja jestem WWO i moje trzecie dziecko. Moje dzieciństwo było „trudne” (jak w filmiku: jeść, ubrać i nie przeszkadzaj). Czułam się dziwolągiem. Bardzo długo wychodziłam z traumy ale udało się😀 Terapie, czytanie, ćwiczenia. Dzięki temu mogłam przetrwać wychowanie cholerycznego high need’a, broniąc go przed metodami babć i utyskiwaniem starszego rodzeństwa. Pamiętam jak starsza córka i syn (oboje introwertycy) błagali mnie: „mamo zabierz go gdzieś, wyjdź z nim na długi spacer, my chcemy ciszy”...Dziś mój WWO ma 16 lat, jest cudnym promiennym nastolatkiem, uśmiechniętym od ucha do ucha (krzykliwym oczywiście) i bardzo uzdolnionym muzycznie! Pracujemy nad redukcją i radzeniem sobie ze stresem. Kropla krwi powoduje u niego omdlenie😃
Przeglądnęłam, przesłuchałam wieleeee materiałów, filmików, książek a i tak z każdym kolejnym, nowym źródłem dowiaduję się o sobie czegoś ... nowego!!!! :o
Dziękuje za ten film. Uświadomiłam sobie ze mój syn jest taki. Jest pogodnym chłopcem, uśmiechniętym zawsze ale potrafi dać w kość. Pobudki od małego po 10 razy w nocy, dzis ma 9 lat i zawsze problem z zaśnięciem, pobudki o 6 czasem wcześniej, jest wrażliwy na muzykę, ma słuch absolutny, rysuje, ma dużo zainteresowań.... Ale czasem jego zachowanie doprowadza mnie do szału, nie rozumie jak czegoś nie moze i za wszelkie cenę chce postawić na swoim.
Ja byłam highneedem. Nie chciałam spać, ciągle chciałam się nosić ją rękach. Wymagałam uwagi non stop. Żeby zrobić obiad mama musiała mnie brać do kuchni i ciągle do mnie gadać, ciągle się ze mną bawić. Wszyscy mieli mnie dość nawet babcia, która kochała dzieci. A ja dawałam tak popalić, że czekała ze mną z utęsknieniem przy furtce, żeby móc mnie oddać rodzicom. Było tak do 2 roku życia. Potem stałam się typowym introwertykiem i samodzielnym dzieckiem. Dziś wbrew zasadą nie jestem wysoko wrażliwa. Może i dobrze, bo mam wysoko wrażliwego męża a tak się uzupełniamy.
Wysoka wrażliwość jest cechą układu nerwowego, jest wrodzona i nie da się tego zmienić (wg Elaine N. Aron). Chyba że mówi Pani o innej wrażliwości, która jest nabyta, niż wysoka wrażliwość sensoryczna.
W wieku 24 lat dowiedziałam się, ze jestem osobą wysoko wrażliwą. W dzieciństwie słyszałam od rodziców, ze jestem wiecznie niezadowolona, płacząca, że jak ja sobie w życiu poradzę, ze z nikim tyle problemów nie było (mam jeszcze 4 starszego rodzeństwa) mama przyjęła postawę męczennicy i krytykantki czasami. Jak miałam kilkanaście lat przy bilansie zapytała pediatrę czy zapisze mi jakieś zioła lub herbatę bo jestem strasznie nerwowa, on zalecił zbadać tarczyce. Wtedy jak i dzisiaj jestem bardzo wrażliwa na zapachy, niektóre dźwięki, zachowania. Puszczanie bąków to normalna sprawa, podczas gdy mama robi to na złość, śmieje się w głos a ja płacze i bierze mnie na wymioty 🙈😂 starszy brat widząc zachowanie mamy, robił tak samo, bo jak mama może to on tez. Dziwnie się idzie przez świat jak odludek, kiedy czujesz się inny. I ciagle obarczanie mnie o nerwice, albo ze padłam po jakiejs ciotce, bo w tamtej rodzinie tez mieli chora głowę. Jak teraz sobie to przeanalizuje to nawet nieźle się wygrzebałam 🤭😁
P. Kasiu jestem mamą od prawie 5 lat i dziękuję za tematy, które pani porusza na swoim kanale, mam bardzo dużo refleksji na powyższe, chętnie w wolnej chwili podzielę się szczegółami, natomiast teraz po prostu WIELKIE DZIĘKI 🙂 Iwona z Kielc
Moj syn rowniez jest rowniez nadwrażliwy, wiem to odkąd skończył 3 miesiace i trafił do szpitala z podejrzeniem padaczki, tak bardzo stresowała go zgaga (nie miał refluksu fizjologicznego a zgage od alergii na mleko) ze tracił przytomność. Teraz ma 3,5 roku, boi sie wielu rzeczy, podrzucania, hustawek, zalania woda buzi przy myciu wlosow, ciągle mówi ze coś jest za głośno i kto zrobil ten halas, często denerwuje się i wtedy placze, ciągle chce sie tulic, no ale kto zrozumie lepiej niż nadwrażliwa mama która co prawda zawsze lubiła hustawki ale nigdy by nie poszła na koncert bo by umarła z hałasu :)
Ja jestem WWO i mam niespełna 2letniego hajnida. Od porodu nie przespał nocy a z nim ja. Odkąd zaczęłam oglądać Pani filmy zaczęłam się bronić i szukać możliwości przepracowania mojego przebodzcowania. I pomału zaczynam cieszyć się rodzicielstwem. Dziękuje !
Istnieją badania na temat zależności między wysoką wrażliwością a zdiagnozowanymi migrenami. Na poziomie ciała, pomaga odpowiednie nawodnienie organizmu, równowaga elektrolitów i ograniczenie cukru w diecie, bo mózg takich osób pracuje na większych obrotach. Poza tym warto to potraktować jako dar, bo takie osoby mają niesamowite zdolności często słyszą, widzą, czują więcej/intensywniej niż przeciętny człowiek.
Bardzo mi ta seria o wysokowrazliwisci pomaga w zrozumieniu siebie, mojego męża i dzieci, dziękuję. Moje pytanie jest, takie, czy wysoka wrażliwośc sprzyja rozwojowi nerwic, obsesji??
Witam pani Kasiu 😊 Ja to typ wrażliwca nr 1 Moj mąż typ 2 A syn typ 3 Czasami to jest u nas cyrk na kółkach 🤯🤯🤯 Z tego co słyszę, to u pani było tak samo jak u dr Sears'a, czwarte dziecko dało czadu i oni wiedzieli, że jest coś inaczej i nie załamali się i nie zwatpili w swoje rodzicielskie umiejętności. Co pani mówi rodzicom, którzy mają, jako pierwsze ten typ dziecka? Może za niedługo będzie jakiś materiał o wrażliwych starszych dzieciach i nastolatkach? Wrażliwe dzieci rosną 😉😁 Jak uświadomić paniom w przedszkolu i w szkole, że mają do czynienia z małym wrażliwcem? Serdecznie pozdrawiam i jak zawsze dziękuję za super materiał i pani uśmiech 😘
Mam hnd, która skończyła 12 lat i wysoka wrażliwość bardzo daje się jej we znaki. Trudno jej się znaleźć w klasie, w domu, popełniam mnóstwo błędów próbując jej pomóc. Dzięki za ten mądry filn
Jestem osobą wysoko wrażliwą (pierwszy typ) i DDA. Mama zawsze opowiada, jakim byłam idealnie cichym dzieckiem, które można było posadzić na kocyku, dać zabawkę czy kredki i przez cały dzień nie ruszałam się z miejsca, a ona w tym czasie mogła robić cokolwiek. Zastanawiam się na ile ta cichość, ugodowość, wycofanie wynika z wysokiej wrażliwości a na ile ze strategii "niewidzialnego dziecka", czy to się jakoś zazębia?
Zależy. Jeśli bylas taka niemal "od urodzenia" to masz to wrodzone, a nie nabyte w wyniku sytuacji w domu. Co nie znaczy, że później nie nadbudowaly Ci tego sytuacje z domu. W przypadku DDA to bardzo prawdopodobne.
Żałuję że dopiero po 7 latach od urodzenia córki trafiłam na pojęcie dziecka wysokowrazliwego. Uniknęłabysmy i ja i ona godzin diagnoz i lekarzy i opinii, krzykow, niewłaściwych zachowań. Skrzywdziłam swoje dziecko w wielu obszarach przez niewiedzę. Szukałam nie tam gdzie trzeba. Mam nadzieję że naprawie błędy bo już wiem. Dziś wiem. I poszukując informacji o sobie dlaczego widzę i czuję więcej niż inni, okazało się że ja też jestem wysoko wrażliwa.
Moje wnuki sa bardzo wrazliwe. Lubia np zeby byl Plan, Co i kiedy I Co nastepne i lubia zeby brano pod uwage ich zdanie. ja uwazam Ze tak powinno byc. Nie lubia tez zeby np jedzenie bylo pomieszane tz np sos polac na Makaron 😄 Mysle Ze ja jako Babcia tez Taka jestem Moje dzieci tez Wiec nie dziwi mnie Ze wnuki tez takie sa. Ja tez lubie miec Plan. Nie lubie Jak ktos cos za mnie decyduje.
Z ta wrażliwością jest różnie. Dzieci pochyla Jacek się nad każdym chorym/maleńkim zwierzaczki mogą w ogóle nie widzieć wyczerpania rodzica. Nie pomagają mu, nawet dokładają jeszcze roboty...wiec są różne wrażliwości. Słyszałam o dziecku płacząc ym nad owadom o którym mu czytano. Ten juz dorosły człowiek nie podał nawet szklanki wody ciężko chorej matce..W dzieciństwie dzieci Korczaka się wewnętrznie słysząc podniesione głosy. Nikt im nie tłumaczy sytuacji, odsyła je się do drugiego pokoju. Nie tłumaczymy dzieciom swoich uczuć, reakcji, zabierając możliwość rozpoznania i nauki. Obcy w przedszkolu mają to zrobić albo terapeuci. Co tam starsi mogą wiedzieć. My przeczytalismy/ widzieliśmy..itd a czas leci...co przegapić gdy ono jest małe - juz nie wlejesz gdy się zaskoRupi. Dzieci widzą i słyszą i czują najpełniej bo cała swą istota w dzieciństwie. To jest czas nie do odrobienia. Kto patrzy dziecku w oczy? Kto czyta ruchy? Kto rozpoznaje sygnały potrzeb? Później warto posłuchać co mówią o dziecku obcy. Nie wszyscy są głupi.
tak :) Trzeba byc bacznym obserwatorem. i cierpliwym obserwatorem. Pracuję w szkole i wkurza mnie, że nie ma mozliwości wyjsnienia i przedyskutowania każdego konfliktu. Dzieci nie nadążają za rozumieniem tych wszystkich sytuacji, dochodzą do tego emocje. Może nie wszystkie sytuacje trzeba wyjaśniać, ale gdy zniekształcany obraz otoczenia za bardzo się zniekształca, to trudno go "odczarować". A później jest więcej nadreaktywnych reakcji.
Najgorzej jest gdy jesteś WWO i urodziłeś się w rodzinie dysfunkcyjnej … młody człowiek zostawiony sam sobie lękliwy bo nie wiedział co się dzieje . Apeluje do rodziców swoich pociech aby obserwowali to jacy oni są i respektowali to kim są . Ja nie miałam tego szczęścia żeby ktoś mnie właśnie „popilotował” . Alkohol pilotował wszystko :) Cieszę się ze są takie filmiki dla nas WWO bo niestety musimy uczyć się w wieku dorosłym sami siebie bo nikt nas tego nie nauczył :)
Pani Kasiu, czy będzie filmik odnośnie wysoko wrażliwców u dorosłych ? Np. jak dziecko ww może funkcjonować żyjąc w problematycznej rodzinie, jakie rady proponowała by Pani dla dorosłych, którzy gdzieś się w tym pogubili, nie wiedzą jak poukładać i znaleźć siebie, jakich błędów nie popełniać przy wychowaniu dzieci kiedy sami mamy problem ze swoją wrażliwością. Jakiś czas temu zdałam sobie sprawę, że jestem wysoko wrażliwcem, jednak mam wrażenie że przez lata musiałam zacząć twardo stąpać po ziemi. Gdzieś się w tym pogubiłam bo myślałam przez lata że to moja słabość i przyniosiło mi to tylko cierpienie. Czy można po prostu przestać z czasem być osobą wysoce wrażliwą ? Czy jednak to dalej w jakimś stopniu w nas siedzi? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tyle rzetelnej wiedzy ❣️❣️❣️
Witam.Ja też należę do wysoko wrażliwych, a moje dzieci (18 i 11) to mega wrażliwe .Ciężko jest. Mój syn 11 lat poszedł teraz do nowej szkoły że niezna nikogo z klasy ,powiem ciężka sprawa płacze bo tęskni za mną, płakał bo kolegów nie miał , teraz już poznał dwóch, zawsze miał wielu kolegów ,stresuje się bardzo bo jeszcze busem musi dojeżdżać ,tyle rzeczy nowych musi ogarnąć że czasami narzeka że chce szkołę zmienić jedynie co to cieszy że nauka mu idzie dobrze do tego wszystkiego jestem w separacji ,dużo musimy mieć cierpliwości najbardziej ja bo muszę dużo tłumaczyć, ciągle być blisko a to mama daj buziaka a to przytul mnie i śpi że mną.😍😊😘🤗
@@cecyliakozlowska734 na prawdę współczuję.... Ja jest po rozwodzie, nie mieszkam z byłym mężem. Syn jest ze mną, ale na szczęście wie że to że rodzice się rozeszli nie wpływa na miłość do niego. I to jest piękne.
Kochani... miałam takie bardzo wymagające pierworodnego dziecko. O koniu i psie nie mogłoby mowy. Dodatkowo urodził się z atomowym zapaleniem skóry. To była Szkoła! Kochający dzieci , przygotowywała się do macierzyństwa od dziecka.wiec od razu zauważyła., że jest silny i inny. W nocy budził się wielokrotnie jak syrena i to gdy był zdrowy. W dzień musiałam za nim biegać, bo pokonywać z upodobaniem wszystkie przeszkody i nie znał strachu. Pieska dorwać na wakacjach gdy skończył 2 lata. Dopiero wtedy nauczył się przychodzić na zawołanie właśnie dzięki piesków. Gdy miał prawie 3 lata urodziłam drugiego syna. Babi kupiła dla wnusi lalkę. Poprosiłam by dala ja pierworodnego i okazało się to strzałem w dziesiątkę. On miał jej tyle do powiedzenia przed snem. Nie wiem co jej szepnął w łóżku. Podejrzewam -, że opowiadał cały dzień. Uspokajać się i zamordowany zasypial. Czy nie bałam się, że wyrośnie z niego łamaGa. Nie. Od malutkiego widać było ze nikt mu nie narzucić niczego. Niczego się nie bał. Tworzył. Potrzebował materiału do przemyśleń, marzeń, fantazjowal i dopóki teściowa nie skrzywdził a go slowami"biedny.... mamusia kocha brata..." kilkakrotnie to słyszałam...uważał na brata. Po jej słowach zmieniło się to dobre. Takie dzieci są darem...potrzebują nas, by odkryć swoje talenty...tyle możemy się od nich nauczyć!
Dziękuję. Mam syna wysoko wrażliwego, sama też jestem wwo. Mogę powiedzieć, że czas działa na naszą korzyść choć początki były bardzo trudne. Dostrzegam też jako osoba wierzącą, że ta wrażliwość ma połączenie z duchowością. Syn ma słowa prorocze, od małego przemawiała przez niego niezwykła mądrość Boża i też widze niezwykła wrażliwość na zło, emocje takie jak gniew czy strach. Bardzo źle to znosi. Czy myślała Pani o tej zależności?
Dziękuję za ten filmik :) temat odkryłam kiedy zaczęłam podejrzewac ze moje dziecko jest wysoko wrażliwe ze względu na burze emocji które w sobie posiada a teraz zastanawiam się czy ja nie byłam takim dzieckiem 🙃
Pani Kasiu czy można prosić o odcinek o pani doświadczeniu w usypianiu niemowląt i małych dzieci i pomaganiu im by przesypiały noc bez pobudek....bo mój synek jedyny ma roczek a ciagle z czasem 10razy sie budzi i ciezko go uspokoic uspic bez smoczka czy butli z mlekiem . Moze to normalne ale mam wrazenie ze nie. Jak nauczyc ze noc jest od spania a nie jedzenia itp. Ma juz 8 zebow wiec nie chce by mu sie psuly.
Moja mama radziła sobie ze mną (a raczej nie radziła sobie) tylko w jeden sposób, nie miała innego- biła mnie pasem lub kablem (nie zwracając uwagi na sprzączkę itp.),, pewnie gdyby lała mnie ręką to by Ją bolało. Do dziś pamiętam pręgi na nogach, plecach,czy tyłku. Pamiętam strach i złość i to, że wiedziałam,że mogę być silniejsza od Niej ale bałam się zrobić Jej krzywdy. Przy czym zapewniała mnie o swojej wielkiej miłości do mnie. Mam 37 lat i całkiem niedawno minęła mi chęć,żeby Jej oddać. Do dziś mam w sobie wielki żal,ból, poczucie niesprawiedliwości, nie potrafię się bronić i jestem zalękniona. Kiedyś powiedziała mi,że mnie wcale nie biła i że sobie wymyśliłam. Myślałam,że zwariuję, naprawdę. Tłumaczę znajomym i rodzeństwu, żeby przestali bić swoje dzieci,bo nie wyobrażają sobie,jak wielką krzywdę Im robią, jacy poranieni dorośli z Nich być może będą. Ale do Nich nie dociera, mówią,że Im nie wyrządziło krzywdy to,że Ich lali rodzice, że na Ich dzieci nie ma innego sposobu, że bla bla bla bla bla. Myślę,że niektórzy ludzie są zwyczajnie głupi i leniwi. Przepraszam,ale nie mam innego wyjaśnienia.
@@reginagrobosz8807 Nigdy nie uderzyłabym mojej mamy. Nigdy nie uderzyłam swoich dzieci. Nie chcę być taka, jak moja mama. Nie chcę moich dzieci bić, krytykować, pouczać, dołować, poniżać. Nie chcę przedłużać tego zła, które było w moim domu, chcę to uciąć i wyplenić. Nie chcę uwalniać swojej agresji w taki sposób,bo tak właśnie robiła moja mama i tylko uwalniała zło. Ja chcę to zło pokonać i nauczyć się radzić ze swoimi emocjami ucząc jednocześnie tego moje dzieci, by nigdy nikogo nie biły, nie poniżały, nie krytykowały i nie dołowały. Tylko taki człowiek może być naprawdę szczęśliwy. Zło rodzi zło. Jestem z takiej postawy dumna i tylko taka postawa zaczęła leczyć moja duszę, serce i umysł. Polecam i życzę z całego serca,by Twoja dusza, serce i umysł także zostały uleczone. Najpierw trzeba pokochać siebie bezwarunkowo, wtedy pokachasz innych bezwarunkowo. Jeśli dziecko jest traktowane z miłością i szacunkiem to nie ma w sobie takiej agresji. Tylko człowiek zraniony ją ma. Trzeba uleczyć siebie, czasem nikt inny tego nie zrobi prócz Ciebie samej. Jezus leczy każde rany, moje uleczył dopiero On.
@@EE-sf4us no dzieci albo psa to nie, ale wrogowi wolno oddać; w końcu kara się należy; jak my byśmy odpuścili Hitlerowi albo Stalinowi to nie wiem czy Polska by jeszcze była, a przecież pochwala się opór przeciw wrogom i nikt nie myślał, żeby im z całą łagodnością odpuszczać
Pani Kasiu bardzo dziękuję za cenne informacje. Chciałabym Panią zapytać czy cechy które mówią o tym że dziecko jest wysoko wymagające i wysoko wrażliwe mogą być pomylone ze spektrum autyzmu?
Zawsze chciałam więcej dzieci ale moje pierwsze jest tak wymagające a ja tak wykończona ze bardzo się tego boję. U nas zaczęło się od kółek. Dwa lata a ja ciągle nie przespałam nocy były takie z pobudkami co 20 min zrywałam się na równe nogi. Mój organizm podupadł, moje serce już zwodzi, biorę dodatkowe krótkie oddechy, nie umiem rozmawiać przy dziecku z innymi bo ten mały człowiek zabiera całą uwagę a całe moje życie jest skoncentrowane na niej w dzień a także bez odpoczynku mentalnego i fizycznego w nocy. Nawet nie wiem gdzie z tym problemem się udać
Pani Kasiu, dziękuję za ten filmik... tak mój synek - obecnie 4-latek był hnb, potem przemienił się w hnt (Toddler) i nie dawało mi to spokoju... bardzo reaktywny, skrajnie wrażliwy itp... natrafiłam na określenie WWD i życie mi się odmieniło... dosłownie, bo okazuje się, że on poprosi taki jest, że nie jest to moja wina, że nie ma tutaj jakiś zaburzeń itp... przy okazji ja również odetchnęłam, bo okazuje się, że ja również jestem WWO i teraz rozumiem, dlaczego potrzebuje czasem resetu, dlaczego jego reaktywność aż tak bardzo mnie wykańcza (w porównaniu do mojego męża, który radzi sobie świetnie w tych sytuacjach), ja jestem gąbką, która chłonie każde emocje... mam czasem gorsze chwile, ale zaczynam pracować nad sobą, mam jeszcze dodatkowa motywacje, bo przecież nikt tak nie zrozumie mojego syna jak ja... walczymy z lękami... uczymy się wyciszania... macierzyństwo wiele mnie uczy... mam jeszcze młodsza córcię, która nie jest hnb, ale i tak ja obserwuję, bo to wcale nie znaczy, że nie będzie WWD, na razie jest naszym małym promyczkiem, który uspokaja zarówno mnie jak i synka :) pozdrawiam serdecznie i życzę wiele cierpliwości wszystkim, którzy posiadają WWD :) zaczynam odkrywać, że może to być dar :)
Ze mnie był ten dzieciak. I w domu też było to bagatelizowane, wyśmiewane i krytykowane, a to tego kolokwialnie mówiąc - była patologia. Teraz sam sobie muszę radzić i próbować naprawiać to, co mi pogorszono robiąc to. U mnie właśnie tak było, że najpierw było ze mnie bardzo ciche dziecko, super się uczące tak top klasy do może 12tego roku życia. Potem okres dojrzewania i odreagowanie wszystkiego głośnym zachowaniem, potem po osiągnięciu dorosłości, przynajmniej na papierze, w końcu próba jak to pani ujmuje - naprawienia się. Mijają lata, a ja wciąż odkrywam nowe aspekty życia jako empata.
Pani Kasiu, mój starszy syn jest dokładnie 3 typem. Teraz ma prawie 8 lat. Do 3 roku zdiagnozowalismy u niego dermografie. Do 5 roku zycia zdarzały mu sie nocne histerie. Płakał i krzyczal przez sen nie dawał się w czasie takiej histerii przytulić był agresywny, po parunastu minutach ataki mijały i szedl dalej spac. W tej chwili ataki noce ustaly. Teraz mamy sytaucje dokladnie jak Pani opisywala. Krzyczy na nas i bywa agresywny po duzej ilosci bodzcow, gdy jest zmeczony lub glodny, lub gdy przezywa trudne emocje np. Ogladal film w którym widzial chorego pieska. Obydwoje z mężem pochodzimy w rodzin dysfukncyjnych tak że nie wzięło się to u niego " z sufitu". Staram się reagować na jego podstawowe potrzeby, dieta, ograniczane bodzcow, zajęcia dodatkowe, rozmawiać o trudnych emocjach. Jednak z reguły nie udaje sie nam uniknac jego atakow furi. Czy w takiej sytuacji powinniśmy udać się z nim do specjalisty ? Czy dalej nad nim pracować I być poprostu cierpliwym ?
Witam Wszystkich serdecznie ! Czy jest tu ktoś, kto mógłby polecić dobrego psychoterapeutę doświadczonego w pracy z nastoletnią młodzieżą? Warszawa. Z góry wielkie dzięki za odpowiedź
Moj 3 latek bardzo szybko sie denerwuje i np jezeli na cos mu nie pozwole, zaczyna gryzc kubek lub zaciskac zeby lub atakuje mnie szczypie, gryzie , bije rekoma, krzyczy glosno. Zawsze musi byc tak jak on chce . nie wiem czy to jest kwestia charakteru czy tez wieku. O jakiej chorobie przewleklrj Pani mowila o swoim dziecku ? Moje budzi sie w nocy kilkakrptnie, czasami w ogole a bywa tak ze 2 razy albo i 7 a ma 3 lata.
Kochana Kasiu. Moj syn jest high need baby, teraz ma juz prawie 9 lat inadal nie moze spac sam, poprostu potrzebuje miec kogos przy sobie, blisko. Czy mam czekac az bedzie gotowy i sam stwierdzi, ze chce spac sam, czy jednak naciskac? Jak narazie nadal jest mu bardzo ciezko samemu zasnac, kreci sie wierci, pyta i pyta kiedy przyjde z nim spac az do skutku. Czy nie robie mu krzywdy spiac z nim w tym wieku?
Wiem, że jako niemowlę/noworodek byłam wymagająca i bardzo reaktywna na wszelkie bodźce, tylko matka mnie ignorowała. Zamykała mnie na klucz sama w pokoju gdy płakałam bo chciałam na ręce bo najwidoczniej coś mnie stresowało. Robiła to po to aby nikt inny nie wziął mnie na ręce, żeby mnie nie "rozpieścić". Dopiero jak raz się zapowietrzyłam i mało nie udusiłam, przestała traktować mnie jak zwierzę. Później lata się nade mną znęcała fizycznie i psychicznie. Byłam typem pierwszym dziecka wrażliwego. Chowającym się i uległy żeby nikogo nie denerwować bo tak wytresowała mnie przemocą i zastraszaniem matka. Książki i ja, sama cichutko zajmująca się sobą. Stworzyłam potężny wewnętrzny świat w którym się chowałam. PS. Zrezygnowałam, świadomie, z rozmnażania się.
Bardzo współczuję :( Pewnie "mamusia" bała się "co ludzie powiedzą". Ja też mam nadwrażliwego 5-latka i od mojej własnej matki nie dostałam a propos niego ani słowa wsparcia, otuchy. Jest zgorszona jego płaczem (bo nie powinien o takie rzeczy płakać) i różnymi zachowaniami. Ale moim zdaniem IQ nie puszcza mojej matki, niestety jej nie zmienię. A porad szukam w internecie, na mamę nie mam co liczyć.
Myślę,że częściowo rozumiem. Również pamiętam płacz do poduszki, wszystkich dookoła myślących, że jestem nienormalna i obrażalska, a ja tak bardzo cierpiałam. Staram się teraz jakoś radzić sobie z wrażliwością i nie winić mimo wszystko rodziców za reakcje. Życzę wszystkiego dobrego!
@@Plutos_Child69 To okropne. W takim razie chyba nie rozumiem, bo co prawda bicie było, ale nikt mnie nie zostawił. Jest mi bardzo przykro, że kiedykolwiek kogokolwiek coś takiego spotkało😢 Mam nadzieje, że mimo wszystko dobrze się teraz pani układa.
Czytając Twój komentarz mam łzy w oczach. Wiele przeszłaś będąc dzieckiem. Życie jest niesprawiedliwe, dzieci nie powinny tak cierpieć. Mam nadzieję, że mimo takiego startu w życiu, pracujesz nad tym, żeby zostawić to za sobą i być szczęśliwą. Życzę Ci tego z całego serca! Przykre, że Twoja mama nie umiała sobie poradzić ze swoimi emocjami i wyładowała złość na Tobie. Mam dwóch synów, jeden też jest wrażliwcem (tak jak ja) więc potrafię to zrozumieć i przytulam go ile się da. Czasami jest ciężko. Wiele razy słyszałam, że to właśnie przez moje przytulanie on tak ciągle płacze z byle powodu. Na szczęście ja wiem swoje 😉
I jeszcze jedno.. gdy poświęcasz swój czas dziecku w dzieciństwie z sercem...to później nie ma problemu Te dzieci czytają aurę rodziców i otoczenia. Gdy widzą miłość oddanie ...widzą tez zmęczenie smutek i rozumieją...tylko złość odepchniecie wyczytałem w aurze może przynieść bunt. Nie było tej zlosci w dzieciństwie, to nie było potem buntu. Nie było narkotyków alkoholu i papierosów, żadnych manifestacji.Nie kłam dziecku. Niech słowa nie przeczą temu co jest widoczne w aurze. To jest trucizna.!
Czesc ,mój wnuk źle zachowuje się przy rodzicach,a dobrym cieckiem jest Ze mną jako babcia.Jest pomocne,uczynne,posłuszne,grzeczne.Niewiem gdzie jest problem? Wnuk ma 5 lat.pozdrawiam
Wiele dzieci przy rodzicach zachowuje się najgorzej, ponieważ instynktownie czują, że przy osobach najbliższych mogą sobie na to pozwolić (a emocje, które mają w sobie muszą mieć jakieś ujście). Jeśli wnuk potrafi zachować się zgodnie z przyjętymi normami w przedszkolu czy przy Pani, to znaczy, że świetnie te normy zna. Przy rodzicach po prostu puszczają hamulce... Pozdrawiam
Pani Kasiu czy mogłaby Pani nagrać film o osobowości neurotycznej? Sama mam dużo neurotycznych cech, ale przestraszyło mnie ostatnio to jak przeczytałam że neurotyk nie umie kochać i absolutnie się z tym nie zgadzam. A co pani o tym myśli? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź 😉
Jest taka sytuacja...że kilkulatek ....jak chce siku to nie robi przetrzymuje...i wtedy jest bardzo bardzo nerwowy...i się bardzo bardzo drze....:( I nie chce się wysikać...:( Co robić HELP....
Niestety, nie dowiedziałem się jak rozpoznać, czy moje dziecko może być wysoko wrażliwe. Córka 5 lat wydawała się być wrażliwa i chciała kotka. Kotek niestety okazał się być narzędziem sadystycznych zapędów córki. Na nic tłumaczenia, proszenia i błagania. Ktokolwiek zakwestionuje to jak męczy zwierzątko staje się wrogiem i obiektem agresji. Czy takie dziecko jest wysoko wrażliwe, czy raczej sadystyczne? Jestem po prostu w szoku widząc takie zachowania u swojego dziecka.
Jestem bardzo ciekawa, jaką postawę przyjąć względem instytucji szkoły, gdy takie mocno aktywne i przeżywające dziecko podejmie naukę. Mój synek ma prawie 3 latka. Obserwuję go i zazwyczaj jestem dumna z jego śmiałości, bystrosci, ale ogólnie obawiam się reakcji środowiska... czy może Pani polecić jakąś literaturę dotyczącą rozwoju i możliwości oddziaływań wychowawczych w poszczególnych fazach rozwojowych?
W Polsce też tak się dzieje z prostej przyczyny: dzieci z autyzmem mają szansę na szerokie wsparcie terapeutyczne. WWO nie ma na to szans, więc by dziecka nie zostawić bez pomocy wpisuje się autyzm... Papier wszystko zniesie, ale najważniejsze jest dziecko.
ev_elina mój syn był ekstremalnie hnb, zdecydowaliśmy się po 2,5 roku na drugie dziecko. Między nimi jest różnica 3 lata i 3 miesiące. Córcia nie jest hnb, chociaż i tak nie było łatwo, bo miała bardzo nasilony refluks przez pierwsze 4 miesiące. Nie ma regały, to trochę jak loteria, ale dzisiaj widząc ich kontakt ze sobą, córcia ma prawie rok, a synek ponad 4 lata, widzę, ze było warto... to było również bardzo dobre dla synka, bo uczy się życia z innymi ludźmi, nie jest pępkiem świata, mimo iż szanujemy jego wrażliwości i potrzeby... córcia tez go niesamowicie wycisza... świata poza sobą nie widza, a nam zaczyna być coraz łatwiej... u WWD jest tez wysoki poziom empatii, i widzę to w synku w stosunku do córci...
Niekoniecznie tak musi być. Mój pierwszy syn też jest bardzo wrażliwy (tak jak ja) a drugi syn jest zupełnie inny. Jest między innymi 5 lat różnicy, tak wyszło. Mój starszak jest najwspanialszym starszym bratem jakiego można sobie wyobrazić. Oczywiście, zdarzają się sprzeczki, ale to normalka. Widząc ich razem jak się bawią i sobie pomagają, to serce się raduje.
Bylam tym dzieckiem numer 1. Od urodzenia spokojna, cichutka i bezproblemowa. W zyciu doroslym mam słabą odpornosc na stres, odruchowo dostosowuję się do wszystkich, dbam o dobrą atmosferę bardziej niż inni. Dalej wyglądam bardzo delikatnie, spokojnie. Kiedy w końcu mam dość i zglaszam że coś mi w relacji nie pasuje, że ktoś przekracza moje granice- niektorzy ludzie są tak przyzwyczajeni do tego, że to ja dbam o atmosferę, że są z mojej asertywności niezadowoleni i uważają ją za niewłaściwą. Przyciągam narcyzów, którzy próbują stosować w takich sytuacjach gaslighing, abym dalej była bezproblemowa i dostosowująca się, kiedy oni przekraczają granice. Obecnie już mam to przepracowane, nie daję sobą manipulować, ale zostało we mnie duże poczucie niesprawiedliwości do chamów.
Mam to samo , bardzo ci współczuję ale wiesz że to się dzieje od naszego dzieciństwa. Kiedyś dziewczynki wlasnie się tak wychowywało aby byly potulne uległe ,grzeczne. A jak nie to kara. Też przyciągałam narcyzów kiedyś dla mnie zwykly dobry facet to byl nudziarz. Niestety.
Jakbym czytała o sobie...
To całkiem jak ja ,żeby wszyscy o mnie dobrze myśleli i mnie lubili ,bo jak z kimś się nie zgadzam ,albo powiem nie , to się obrażają, albo że dziwna się zrobiła mi że mi odbiło.A minie odbiło ,tylko chce wyrazić sprzeciw i powiedzieć stop.
To o mnie!
Mam tak samo
Jestem osoba wysoko wrazliwa od dziecka. Od kad pamietam zawsze bylam zestresowana. Kiedys dla rodzicow bylo wazne zeby dziecko bylo najedzone i mialo dach nad glowa, a reszta przyjdzie samo. Nie rozmawialo sie o uczuciach. Teraz w wieku doroslym ucze sie uodparniac na niektore rzeczy. Mam kochanego meza ktory mnie wspiera. A malo kto rozumie osoby wysoko wrazliwe, ktore widza i odczuwaja wiecej. Dziekuje za te filmiki one mi bardzo pomagaja. Pozdrawiam
+1
Witam, fajny filmik, dziekuje. Od dziecka bylam nadwrazliwa, introwertyczka, takze nierozumiana przez innych, bardzo samotna. Zgadzam sie z tym, ze kiedys bylo takie podejscie, ze wystarczy, kiedy dziecko ma co jesc, ma gdzie spac i w co sie ubrac, ale ta cala sfera emocji byla kompletnie zaniedbana. Dla moich rodzicow i pewnie wielu innych to byl po prostu kosmos, czysta abstrakcja, i nadal chyba jest. Jesli ktos ma wsparcie w innych osobach, to jeszcze pol biedy, a jesli nie, to juz jest calkiem kiepsko. Pozdrawiam. ☺
@@joannabo-e7650 Dokładnie. Samotność i niezrozumienie w tym boli najbardziej.😔 Nigdy nie zapomnę tych samotnych chwil i myśli "co ze mną jest nie tak..."
Katarzyna Karpiel ...Zazdroszczę ci. Masz męża który Cię kocha. Ja jestem po ślubie 14 lat. Od 8 lat mąż jest alkoholikiem dokładnie jak córka się urodziła. Czas odejść. Nie wiem jak mam się za to zabrać 😣
@@alicjas4366 moja przyjaciolka ma meza toksycznego. Dla ludzi jest mily a ja ciagnie w dol. Maja dwoje dzieci I kredyty. Chcialaby od niego odejsc I tez nie Wie jak ma to zrobic. Ja jej powiedzialam zeby poszla do radcy o porade lub jakiegos specjalisty. Zawsze jest jakas droga. Tylko trzeba zrobic nawet maly krok. A potem jakos pojdzie I latwiej bedzie. Badz dzielna I powodzenia!
Ok muszę troszeczkę optimizmu tu wrzucić bo taki właśnie jestem a więc o tym że jestem WWO dowiedziałem się z rok temu i uważam że to dar i to wielki w końcu kochamy całym sercem , zakochujemy się na maksa , czytamy innych ludzi i czujemy ich relacje , problemy itd. Miłość nas uskrzydla inni mogą nam pozazdrościć tych uniesień dla ukochanej osoby zrobimy wszystko żeby cały czas nie znikał jej uśmiech z buzi , czujemy motyle w brzuchu i to latami , nie jak inni są zakochani 2 lata , ja kochałem 25 lat z tą samą siłą , ryczymy jak ktoś nawet obcy ma problemy , chcemy im pomóc , potrafimy słuchać , wczuć się w sytuację innych , jesteśmy bardzo kreatywni i pomysłowi , to tacy ludzie jak my zmieniają świat , tworzą wielkie biznesy bo rozumieją innych ludzi , tak zgadza się jak jest źle bardzo cierpimy ale to od nas zależy kogo dopuścimy do bliskości z nami , podpowiem ludzi złych odstawić i się odseparować , okazujemy mega dużo miłości i zrozumienia . To nie my jesteśmy słabi nie stabilni, my jesteśmy elitą uczuć i to innym powinno zależeć na tym żebyśmy obdarował ich miłością . Zrozumcie wszyscy na świecie szukają szczęścia i miłości której w nas jest tak wiele.Jestesmy świetnymi rodzicami , przyjaciółmi , żonami i mężami, ktoś kto nas ma NIECH UWAŻA SIĘ ZA SZCZĘŚCIARZA. WWO TO NAJWIEKSZA FORMA CZYSTEJ MIŁOSCI.Reszte masz w głowie , myśl o tym że jesteś wyjątkowa i ciesz się tym że miłość którą przeżywasz jest niewyobrażalnie piękna i wielka a tą którą możesz kogoś obdarować jest jeszcze większa , te motyle w brzuchu , ten zapach skóry ukochanej osoby to mega fajne . Też jestem po przejściach ale wierzę że poznam kogoś takiego jak ja a wtedy ....może otrzymam miłość jaką sam jestem w stanie dać , bez kłamstwa , oszustw itd . Chciałbym oglądać ukochaną jak się starzeje , jej zmarszczki, zapominalstwo na stare lata i cały czas będzie dla mnie piękna i jedyna . Jak ktoś wie o czym mówię to rozumie że nam największą przyjemność daje dawanie a nie branie . Jak widzę że jesteś szczęśliwa to ja jestem razy dwa . Jeszcze jedno bo zapomniałem , muzyka nie wiem jak u was ale dla mnie to wyrzut ogromnej ilości endorfin, jak jest mi źle to muzyka działa na mnie niewyobrażalnie , te dreszcze , ta wyobraźnia np. Lubię oglądać filmiki z reakcjami innych osób np na śpiew , robienie ich w konia itd. Zobaczcie Great Leon .Przypomniało mi się , spróbujcie obejrzeć film ,, Czasem słońce , Czasem deszcz ,, lub ,, Gdyby jutra nie było ,, ostrzegam bez wiadra do łez nie siadaj 😂 ..Jeżeli masz zły dzień śmiało pisz pomogę Cię rozweselić , wesprzeć a jak trafisz na mój zły to poryczymy razem 😁😂😍 Lauren Daigle,, You say" jest też cover ,,TY JESTEŚ" PAMIĘTAJ NIE JESTEŚ SAMA ❤ Posłuchaj jeszcze tego ,, Najpiękniejsza muzyka relaksacyjna na fortepian "
💞🤗
Po przeczytaniu komentarza dopiero do mnie dotarło, że mam tak.samo. Stąd dopiero w życiu dorosłym doceniłam siebie.
Pani Kasiu, po raz kolejny dziękuję za Pani film. Moja Pierworodna z hajnida wyrasta na wysokowrażliwca i niemal codziennie wystawia na próbę moje zamiary o stosowaniu np.pozytywnej dyscypliny czy rodzicielstwa bliskości. Mam takie momenty, w których jestem już tak zmęczona jej zachowaniem, że mam chęć trzasnąć drzwiami i nie wracać. Wtedy staram się sama sobie tłumaczyć, że córcia po prostu taka jest i im szybciej to zaakceptuję, tym obu nam będzie łatwiej. Nie mniej nie jest to prosta sprawa. Pozdrawiam wszystkie Mamy "na skraju wytrzymałości", kto da radę, jak nie my?:)
Mój raczej wysoko wymagający nie jest, ale ma charakterek i ciągle chce na ręce albo sie ciągle złości. I też mam ochotę czasem wyjść i nie wracać. Także ślę wsparcie i siłę 💪 kiedyś będziemy tęsknić za tymi czasami 😂
Proszę się nie poddawać! Jestem wysoko wrażliwa - już dorosła, ale cały czas za mną ciągnie się to, że rodzice nie akceptowali mnie taką jaką byłam, nie pomogli mi radzić sobie z moimi emocjami, nie wspierali mnie w tym (zresztą nie mieli pojęcia). Głęboko wierzę w to, że Pani dziecko doceni tę walkę w przyszłości i zaprocentuje to świetna relacją między wami! Ja dziś często myślę jak by było gdyby rodzice reagowali na mnie inaczej...
@@Ang-im8wi Takie rzeczy siedzą w człowieku na zawsze. Niestety myślę, że ma Pani rację - rodzice nawet nie sądzili, że istnieją osoby wysoko wrażliwe, a jedną z nich jest ich córka. Teraz dzięki współczesnej psychologii, książkom i takim osobom jak Pani Kasia, wiem, że mogę mimo uszu puszczać komentarze mamy, babci, teściowej i reszty "doradców" o tym, że coś z moją Natalką jest nie tak, że jest rozpuszczona, że o zgrozo "dać jej klapsa, to się nauczy". Koszmary wychowawcze z poprzedniej epoki... Dziękuję za Pani słowa otuchy. Nie poddam się, chcę żeby córka czuła się ze sobą dobrze taka jaka jest :)
Jakbym czytała o sobie, moja córka też codziennie wystawia mnie na próbę... W jakim wieku jest córka?
¹
U nas w domu mało mówiło się o wrażliwości a u mojego męża nawet nie było rozmów takich podstawowych. Starasz córka z tego co Pani mówi jest wrażliwym dzieckiem tak jak ja. Niektóre dzieci moczą się w nocy a moja córka czasem pod wpływem nowych emocji np na poczatku roku szkolnego dostaje lęki nocne. Lekarz powiedział. Specjalista. Ze to tak jak u niektórych dzieci są moczenie nocne tak u córki są lekki spowodowane silnymi emocjami które muszą mieć swój odpływ. Więcej rozmawiam z córką bo kiedyś była introwertyczna. Teraz jest otwarta uśmiechnięta uczę ja by nie narzekała skupiała się na pozytywach. Nie Bała się rozmawiać o problemach . Jestem dumna bo widzę jak te lekcje mają wpływ na nią. Idziemy na spacer a ona cieszy się z drobnostek, rozmawia gdy ma problem ❤️ Cieszę się że ja jako mama nauczyłam tego wszystkiego 😉 Ze mną rodzice nie rozmawiali gdy chodzi o moją wrażliwość bo przecież każde dziecko powinno być takie i takie ale tak nie było. Zawsze bylam uważana za tą wadliwą. Dlatego wiedziałam jak wychować moją córkę poprzez moje wcześniejsze doświadczenia i słycham jej potrzeb a nie zamiatam problemow pod dywan.
Dziękuję. Mój syn taki jest, robi bardzo zaawansowane origami i gra na pianinie, od kilku miesięcy strzela z też z łuku. Życie z nim nie należy do łatwych, ale za to jest ciekawie. Jest bardzo zdolny, z biegiem lat(ma już 15) nauczyłam się go rozumieć intuicyjnie i to sprawdza się najlepiej, akceptacja. I taki jest najlepszy na świecie. Pozdrawiam serdecznie 💕 Angie
To, że jestem osobą wysoko wrażliwą typ pierwszy,zrozumiałam dość późno.Wychowywanie w rodzinie bez miłości a z agresją w jakiś sposób zniszczyło moją psychikę.Dzięki mądrym książkom i ludziom takim jak pani zrozumiałam siebie.Łatwiej jest mi teraz żyć i widzieć szczęście.
Uświadomiła mi Pani że mam dziecko wysoko wrażliwe, tylko że moja córka ma teraz 30 lat, gdybym miała tę świadomość 30 lat temu to może nie byłoby tak Jej trudno dzisiaj, wyrosło mi dziecko o ogromnym sercu do zwierząt, cała miłość na nie przelewa, z zawodu jest grafikiem urodziła się z ołówkiem w ręku, nie może nawet pojechac na wakacje gdzie wie że tam mogą być biedne zwierzęta, ciężko Jej w życiu. Dziękuję za film.
Bardzo ważny jest również plan dnia oraz rutyna.
Moje dziecko staje się baaardzo nadwrażliwe kiedy to jest zmęczone lub głodne ale nie utożsamia swego złego stanu emocjonalnego ze stanem swojego ciała.
Taka moja skromna obserwacja.
U nas identycznie
U. Mojej wysokowrazliwej córki jest to samo:)
przynajmniej tyle dobrze, że ma Kogoś kto potrafi jej pomóc
Dokładnie to samo,dziecko wwo typ 3 ci-bardzo ważna jest rutyna jesli chodzi o sen oraz jedzenie.
Wrażliwość to świadomość.
Dziękuję, dziękuję za cudowne rady i porady bardzo jestem uświadomiona po tym filmiku, z chęcią jeszcze raz posłucham 😍😍😍😍😍😍
Dziękuję za filmy na ten temat. Bardzo wiele można z nich przełożyć na swój grunt. Poproszę o więcej i pozdrawiam!
Ja jestem WW i mój nastolatek również 🙄🙄🙄
No cóż,nie jest nam łatwo ....więc może jeszcze jakieś filmiki z instrukcją obsługi 🥴💃
A za ten odcinek wieeeeeelkie dzięki 💞💞💞🤗😘🤗
Siostra ma takiego synka wysoko wrażliwego ,takiego cichego bystrego ale bardzo wrażliwego synka ....A Pani ma głos podobny do mojej znajomej osoby 🙃😄
Dziękuję Ci serdecznie za ten film. Dzięki Tobie spojrzałem na swoje dziecko z innej strony.
Dziękuję 🥰Bardzo potrzebna wiedza... Proszę o więcej... Mamy córki w wieku 15 lat i 11 lat. Bardzo mocno przeżywają otaczający je świat. Co wywołuje w nich opór i silny lek przed doświadczaniem nowych rzeczy. Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz dziękuję Pani Kasiu, za to, co Pani robi💕Pozdrawiam
Pani Kasiu. Pani filmiki są bardzo przejrzyste i pełne pozytywnej energii. Dziękuję🌻 Temat dla mnie bardzo ważny. Ja jestem WWO i moje trzecie dziecko. Moje dzieciństwo było „trudne” (jak w filmiku: jeść, ubrać i nie przeszkadzaj). Czułam się dziwolągiem. Bardzo długo wychodziłam z traumy ale udało się😀 Terapie, czytanie, ćwiczenia. Dzięki temu mogłam przetrwać wychowanie cholerycznego high need’a, broniąc go przed metodami babć i utyskiwaniem starszego rodzeństwa. Pamiętam jak starsza córka i syn (oboje introwertycy) błagali mnie: „mamo zabierz go gdzieś, wyjdź z nim na długi spacer, my chcemy ciszy”...Dziś mój WWO ma 16 lat, jest cudnym promiennym nastolatkiem, uśmiechniętym od ucha do ucha (krzykliwym oczywiście) i bardzo uzdolnionym muzycznie! Pracujemy nad redukcją i radzeniem sobie ze stresem. Kropla krwi powoduje u niego omdlenie😃
Przeglądnęłam, przesłuchałam wieleeee materiałów, filmików, książek a i tak z każdym kolejnym, nowym źródłem dowiaduję się o sobie czegoś ... nowego!!!! :o
Dziękuje za ten film. Uświadomiłam sobie ze mój syn jest taki. Jest pogodnym chłopcem, uśmiechniętym zawsze ale potrafi dać w kość. Pobudki od małego po 10 razy w nocy, dzis ma 9 lat i zawsze problem z zaśnięciem, pobudki o 6 czasem wcześniej, jest wrażliwy na muzykę, ma słuch absolutny, rysuje, ma dużo zainteresowań....
Ale czasem jego zachowanie doprowadza mnie do szału, nie rozumie jak czegoś nie moze i za wszelkie cenę chce postawić na swoim.
Ja byłam highneedem. Nie chciałam spać, ciągle chciałam się nosić ją rękach. Wymagałam uwagi non stop. Żeby zrobić obiad mama musiała mnie brać do kuchni i ciągle do mnie gadać, ciągle się ze mną bawić. Wszyscy mieli mnie dość nawet babcia, która kochała dzieci. A ja dawałam tak popalić, że czekała ze mną z utęsknieniem przy furtce, żeby móc mnie oddać rodzicom. Było tak do 2 roku życia. Potem stałam się typowym introwertykiem i samodzielnym dzieckiem. Dziś wbrew zasadą nie jestem wysoko wrażliwa. Może i dobrze, bo mam wysoko wrażliwego męża a tak się uzupełniamy.
Fajnie opisałaś. Tak szczerze 😊.
Wysoka wrażliwość jest cechą układu nerwowego, jest wrodzona i nie da się tego zmienić (wg Elaine N. Aron). Chyba że mówi Pani o innej wrażliwości, która jest nabyta, niż wysoka wrażliwość sensoryczna.
W wieku 24 lat dowiedziałam się, ze jestem osobą wysoko wrażliwą. W dzieciństwie słyszałam od rodziców, ze jestem wiecznie niezadowolona, płacząca, że jak ja sobie w życiu poradzę, ze z nikim tyle problemów nie było (mam jeszcze 4 starszego rodzeństwa) mama przyjęła postawę męczennicy i krytykantki czasami. Jak miałam kilkanaście lat przy bilansie zapytała pediatrę czy zapisze mi jakieś zioła lub herbatę bo jestem strasznie nerwowa, on zalecił zbadać tarczyce. Wtedy jak i dzisiaj jestem bardzo wrażliwa na zapachy, niektóre dźwięki, zachowania.
Puszczanie bąków to normalna sprawa, podczas gdy mama robi to na złość, śmieje się w głos a ja płacze i bierze mnie na wymioty 🙈😂 starszy brat widząc zachowanie mamy, robił tak samo, bo jak mama może to on tez. Dziwnie się idzie przez świat jak odludek, kiedy czujesz się inny.
I ciagle obarczanie mnie o nerwice, albo ze padłam po jakiejs ciotce, bo w tamtej rodzinie tez mieli chora głowę.
Jak teraz sobie to przeanalizuje to nawet nieźle się wygrzebałam 🤭😁
Dziękuję Ci za ten podkast. Dziękuję jako matka high need baby i wwo, która uczy się utulać samą siebie.
Z tego co mówiła mi moja mama, to byłam bardzo wymagającym dzieckiem i faktycznie, wyroslam na osobę wysoko wrażliwą, coś w tym jest
P. Kasiu jestem mamą od prawie 5 lat i dziękuję za tematy, które pani porusza na swoim kanale, mam bardzo dużo refleksji na powyższe, chętnie w wolnej chwili podzielę się szczegółami, natomiast teraz po prostu WIELKIE DZIĘKI 🙂 Iwona z Kielc
Ja jestem osobą wysokowrażliwą i uświadomiłam sobie to dopiero kilka miesięcy temu.
Pozdrawiam serdecznie cię kochana Pani Kasiu.
To moze być ta osoba w klasie, która jako jedyna prosiła o zgaszenie światła bo "lampa brzęczy" (aj te świetlówki ;p)
To ja!
Jest pani bardzo mądrą kobietą , szkoda że mi nie było dane mieć takiej mamy jak pani. Serdecznie pozdrawiam.
Moj syn rowniez jest rowniez nadwrażliwy, wiem to odkąd skończył 3 miesiace i trafił do szpitala z podejrzeniem padaczki, tak bardzo stresowała go zgaga (nie miał refluksu fizjologicznego a zgage od alergii na mleko) ze tracił przytomność. Teraz ma 3,5 roku, boi sie wielu rzeczy, podrzucania, hustawek, zalania woda buzi przy myciu wlosow, ciągle mówi ze coś jest za głośno i kto zrobil ten halas, często denerwuje się i wtedy placze, ciągle chce sie tulic, no ale kto zrozumie lepiej niż nadwrażliwa mama która co prawda zawsze lubiła hustawki ale nigdy by nie poszła na koncert bo by umarła z hałasu :)
Ja jestem WWO i mam niespełna 2letniego hajnida. Od porodu nie przespał nocy a z nim ja. Odkąd zaczęłam oglądać Pani filmy zaczęłam się bronić i szukać możliwości przepracowania mojego przebodzcowania. I pomału zaczynam cieszyć się rodzicielstwem. Dziękuje !
O matko i ciotko jakie to wszystko jest skomplikowane... Dzięki za rozjaśnianie mroków emocji:)
Dziękuję Pani Kasiu... Tak mam tak
Dziękuję za wartościowy odcinek 🍀🌻🌺🌞
Uwielbiam słuchać Panią 😉
Temat bardzo potrzebny dziekuje.
Uwielbiam Panią słuchać.😍
Dziekuję :) bardzo potrzebny był mi ten materiał, pozdrawiam
Istnieją badania na temat zależności między wysoką wrażliwością a zdiagnozowanymi migrenami. Na poziomie ciała, pomaga odpowiednie nawodnienie organizmu, równowaga elektrolitów i ograniczenie cukru w diecie, bo mózg takich osób pracuje na większych obrotach. Poza tym warto to potraktować jako dar, bo takie osoby mają niesamowite zdolności często słyszą, widzą, czują więcej/intensywniej niż przeciętny człowiek.
I bardziej się męczą. ;)
@@Plutos_Child69 dokładnie
Bardzo mi ta seria o wysokowrazliwisci pomaga w zrozumieniu siebie, mojego męża i dzieci, dziękuję.
Moje pytanie jest, takie, czy wysoka wrażliwośc sprzyja rozwojowi nerwic, obsesji??
Sprzyja, oj sprzyja...
Jestem dorosła😊mam dzieci i wnuczki.Przyznaję się źe byłam i jestem....nadwrażliwa...
Dziekuje za Pani filmy ❤️❤️❤️
Dziękuję za świetny filmik ❤
Witam pani Kasiu 😊
Ja to typ wrażliwca nr 1
Moj mąż typ 2
A syn typ 3
Czasami to jest u nas cyrk na kółkach 🤯🤯🤯
Z tego co słyszę, to u pani było tak samo jak u dr Sears'a, czwarte dziecko dało czadu i oni wiedzieli, że jest coś inaczej i nie załamali się i nie zwatpili w swoje rodzicielskie umiejętności.
Co pani mówi rodzicom, którzy mają, jako pierwsze ten typ dziecka?
Może za niedługo będzie jakiś materiał o wrażliwych starszych dzieciach i nastolatkach? Wrażliwe dzieci rosną 😉😁
Jak uświadomić paniom w przedszkolu i w szkole, że mają do czynienia z małym wrażliwcem?
Serdecznie pozdrawiam i jak zawsze dziękuję za super materiał i pani uśmiech 😘
Mam hnd, która skończyła 12 lat i wysoka wrażliwość bardzo daje się jej we znaki. Trudno jej się znaleźć w klasie, w domu, popełniam mnóstwo błędów próbując jej pomóc. Dzięki za ten mądry filn
Jestem osobą wysoko wrażliwą (pierwszy typ) i DDA. Mama zawsze opowiada, jakim byłam idealnie cichym dzieckiem, które można było posadzić na kocyku, dać zabawkę czy kredki i przez cały dzień nie ruszałam się z miejsca, a ona w tym czasie mogła robić cokolwiek. Zastanawiam się na ile ta cichość, ugodowość, wycofanie wynika z wysokiej wrażliwości a na ile ze strategii "niewidzialnego dziecka", czy to się jakoś zazębia?
Zależy. Jeśli bylas taka niemal "od urodzenia" to masz to wrodzone, a nie nabyte w wyniku sytuacji w domu. Co nie znaczy, że później nie nadbudowaly Ci tego sytuacje z domu. W przypadku DDA to bardzo prawdopodobne.
Żałuję że dopiero po 7 latach od urodzenia córki trafiłam na pojęcie dziecka wysokowrazliwego. Uniknęłabysmy i ja i ona godzin diagnoz i lekarzy i opinii, krzykow, niewłaściwych zachowań. Skrzywdziłam swoje dziecko w wielu obszarach przez niewiedzę. Szukałam nie tam gdzie trzeba. Mam nadzieję że naprawie błędy bo już wiem. Dziś wiem. I poszukując informacji o sobie dlaczego widzę i czuję więcej niż inni, okazało się że ja też jestem wysoko wrażliwa.
Kasiu uwielbiam Cie..a moj high needek...tylko sprocentowal przez Twoje wiadomosci..teraz juz wiem o co kaman i radzimy sobie o wiele lepiej:-)
Bardzo dziękuję za ten filmik.
Moje wnuki sa bardzo wrazliwe.
Lubia np zeby byl Plan, Co i kiedy I Co nastepne i lubia zeby brano pod uwage ich zdanie. ja uwazam Ze tak powinno byc.
Nie lubia tez zeby np jedzenie bylo pomieszane tz np sos polac na Makaron 😄
Mysle Ze ja jako Babcia tez Taka jestem
Moje dzieci tez
Wiec nie dziwi mnie Ze wnuki tez takie sa.
Ja tez lubie miec Plan.
Nie lubie Jak ktos cos za mnie decyduje.
Hahaha ,dobre 😉😂😊✋
Z ta wrażliwością jest różnie. Dzieci pochyla Jacek się nad każdym chorym/maleńkim zwierzaczki mogą w ogóle nie widzieć wyczerpania rodzica. Nie pomagają mu, nawet dokładają jeszcze roboty...wiec są różne wrażliwości. Słyszałam o dziecku płacząc ym nad owadom o którym mu czytano. Ten juz dorosły człowiek nie podał nawet szklanki wody ciężko chorej matce..W dzieciństwie dzieci Korczaka się wewnętrznie słysząc podniesione głosy. Nikt im nie tłumaczy sytuacji, odsyła je się do drugiego pokoju. Nie tłumaczymy dzieciom swoich uczuć, reakcji, zabierając możliwość rozpoznania i nauki. Obcy w przedszkolu mają to zrobić albo terapeuci. Co tam starsi mogą wiedzieć. My przeczytalismy/ widzieliśmy..itd a czas leci...co przegapić gdy ono jest małe - juz nie wlejesz gdy się zaskoRupi.
Dzieci widzą i słyszą i czują najpełniej bo cała swą istota w dzieciństwie. To jest czas nie do odrobienia. Kto patrzy dziecku w oczy? Kto czyta ruchy? Kto rozpoznaje sygnały potrzeb?
Później warto posłuchać co mówią o dziecku obcy. Nie wszyscy są głupi.
tak :) Trzeba byc bacznym obserwatorem. i cierpliwym obserwatorem.
Pracuję w szkole i wkurza mnie, że nie ma mozliwości wyjsnienia i przedyskutowania każdego konfliktu. Dzieci nie nadążają za rozumieniem tych wszystkich sytuacji, dochodzą do tego emocje. Może nie wszystkie sytuacje trzeba wyjaśniać, ale gdy zniekształcany obraz otoczenia za bardzo się zniekształca, to trudno go "odczarować". A później jest więcej nadreaktywnych reakcji.
Najgorzej jest gdy jesteś WWO i urodziłeś się w rodzinie dysfunkcyjnej … młody człowiek zostawiony sam sobie lękliwy bo nie wiedział co się dzieje . Apeluje do rodziców swoich pociech aby obserwowali to jacy oni są i respektowali to kim są . Ja nie miałam tego szczęścia żeby ktoś mnie właśnie „popilotował” . Alkohol pilotował wszystko :)
Cieszę się ze są takie filmiki dla nas WWO bo niestety musimy uczyć się w wieku dorosłym sami siebie bo nikt nas tego nie nauczył :)
Pani Kasiu, czy będzie filmik odnośnie wysoko wrażliwców u dorosłych ? Np. jak dziecko ww może funkcjonować żyjąc w problematycznej rodzinie, jakie rady proponowała by Pani dla dorosłych, którzy gdzieś się w tym pogubili, nie wiedzą jak poukładać i znaleźć siebie, jakich błędów nie popełniać przy wychowaniu dzieci kiedy sami mamy problem ze swoją wrażliwością. Jakiś czas temu zdałam sobie sprawę, że jestem wysoko wrażliwcem, jednak mam wrażenie że przez lata musiałam zacząć twardo stąpać po ziemi. Gdzieś się w tym pogubiłam bo myślałam przez lata że to moja słabość i przyniosiło mi to tylko cierpienie. Czy można po prostu przestać z czasem być osobą wysoce wrażliwą ? Czy jednak to dalej w jakimś stopniu w nas siedzi?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tyle rzetelnej wiedzy ❣️❣️❣️
Witam.Ja też należę do wysoko wrażliwych, a moje dzieci (18 i 11) to mega wrażliwe .Ciężko jest. Mój syn 11 lat poszedł teraz do nowej szkoły że niezna nikogo z klasy ,powiem ciężka sprawa płacze bo tęskni za mną, płakał bo kolegów nie miał , teraz już poznał dwóch, zawsze miał wielu kolegów ,stresuje się bardzo bo jeszcze busem musi dojeżdżać ,tyle rzeczy nowych musi ogarnąć że czasami narzeka że chce szkołę zmienić jedynie co to cieszy że nauka mu idzie dobrze do tego wszystkiego jestem w separacji ,dużo musimy mieć cierpliwości najbardziej ja bo muszę dużo tłumaczyć, ciągle być blisko a to mama daj buziaka a to przytul mnie i śpi że mną.😍😊😘🤗
oops! to spi ten 11 latek nadal???
@@kasianawrocka1686.Tak .Od kad wie ze rozchodze sie z mezem spi ze mna ,boi sie ze mnie straci.
@@cecyliakozlowska734 na prawdę współczuję.... Ja jest po rozwodzie, nie mieszkam z byłym mężem. Syn jest ze mną, ale na szczęście wie że to że rodzice się rozeszli nie wpływa na miłość do niego. I to jest piękne.
Dziękuję pięknie 🌻
Kochani... miałam takie bardzo wymagające pierworodnego dziecko. O koniu i psie nie mogłoby mowy. Dodatkowo urodził się z atomowym zapaleniem skóry. To była Szkoła! Kochający dzieci , przygotowywała się do macierzyństwa od dziecka.wiec od razu zauważyła., że jest silny i inny. W nocy budził się wielokrotnie jak syrena i to gdy był zdrowy. W dzień musiałam za nim biegać, bo pokonywać z upodobaniem wszystkie przeszkody i nie znał strachu. Pieska dorwać na wakacjach gdy skończył 2 lata. Dopiero wtedy nauczył się przychodzić na zawołanie właśnie dzięki piesków. Gdy miał prawie 3 lata urodziłam drugiego syna. Babi kupiła dla wnusi lalkę. Poprosiłam by dala ja pierworodnego i okazało się to strzałem w dziesiątkę. On miał jej tyle do powiedzenia przed snem. Nie wiem co jej szepnął w łóżku. Podejrzewam -, że opowiadał cały dzień. Uspokajać się i zamordowany zasypial. Czy nie bałam się, że wyrośnie z niego łamaGa. Nie. Od malutkiego widać było ze nikt mu nie narzucić niczego. Niczego się nie bał. Tworzył. Potrzebował materiału do przemyśleń, marzeń, fantazjowal i dopóki teściowa nie skrzywdził a go slowami"biedny.... mamusia kocha brata..." kilkakrotnie to słyszałam...uważał na brata. Po jej słowach zmieniło się to dobre.
Takie dzieci są darem...potrzebują nas, by odkryć swoje talenty...tyle możemy się od nich nauczyć!
Pani Kasiu, a jak się ma Hajnid do zaburzeń integracji sensorycznej?
Bardzo trafne pytanie. Tez prosze o odpowiedz.
Dobrze jest każde takie dziecko przebadać pod tym kontem ...
Dziękuję. Mam syna wysoko wrażliwego, sama też jestem wwo. Mogę powiedzieć, że czas działa na naszą korzyść choć początki były bardzo trudne. Dostrzegam też jako osoba wierzącą, że ta wrażliwość ma połączenie z duchowością. Syn ma słowa prorocze, od małego przemawiała przez niego niezwykła mądrość Boża i też widze niezwykła wrażliwość na zło, emocje takie jak gniew czy strach. Bardzo źle to znosi. Czy myślała Pani o tej zależności?
Zgadzam się. Jestem wwo, i moja intuicja jest widzę bardziej rozwinięta
Jesteś wspaniałą kobietą👍
Dziękuję za ten filmik :) temat odkryłam kiedy zaczęłam podejrzewac ze moje dziecko jest wysoko wrażliwe ze względu na burze emocji które w sobie posiada a teraz zastanawiam się czy ja nie byłam takim dzieckiem 🙃
Pani Kasiu czy można prosić o odcinek o pani doświadczeniu w usypianiu niemowląt i małych dzieci i pomaganiu im by przesypiały noc bez pobudek....bo mój synek jedyny ma roczek a ciagle z czasem 10razy sie budzi i ciezko go uspokoic uspic bez smoczka czy butli z mlekiem . Moze to normalne ale mam wrazenie ze nie. Jak nauczyc ze noc jest od spania a nie jedzenia itp. Ma juz 8 zebow wiec nie chce by mu sie psuly.
Moja mama radziła sobie ze mną (a raczej nie radziła sobie) tylko w jeden sposób, nie miała innego- biła mnie pasem lub kablem (nie zwracając uwagi na sprzączkę itp.),, pewnie gdyby lała mnie ręką to by Ją bolało. Do dziś pamiętam pręgi na nogach, plecach,czy tyłku. Pamiętam strach i złość i to, że wiedziałam,że mogę być silniejsza od Niej ale bałam się zrobić Jej krzywdy. Przy czym zapewniała mnie o swojej wielkiej miłości do mnie. Mam 37 lat i całkiem niedawno minęła mi chęć,żeby Jej oddać. Do dziś mam w sobie wielki żal,ból, poczucie niesprawiedliwości, nie potrafię się bronić i jestem zalękniona. Kiedyś powiedziała mi,że mnie wcale nie biła i że sobie wymyśliłam. Myślałam,że zwariuję, naprawdę. Tłumaczę znajomym i rodzeństwu, żeby przestali bić swoje dzieci,bo nie wyobrażają sobie,jak wielką krzywdę Im robią, jacy poranieni dorośli z Nich być może będą. Ale do Nich nie dociera, mówią,że Im nie wyrządziło krzywdy to,że Ich lali rodzice, że na Ich dzieci nie ma innego sposobu, że bla bla bla bla bla. Myślę,że niektórzy ludzie są zwyczajnie głupi i leniwi. Przepraszam,ale nie mam innego wyjaśnienia.
no cóż, moja też była odważna jak byłam mała, potem jej oddałam to już więcej nie próbowała :) pomaga, polecam spróbować :)
no ja oddałam, jeszcze raz polecam
trzeba uwolnić swoją agresję, ona tam jest i się przydaje
@@reginagrobosz8807 Nigdy nie uderzyłabym mojej mamy. Nigdy nie uderzyłam swoich dzieci. Nie chcę być taka, jak moja mama. Nie chcę moich dzieci bić, krytykować, pouczać, dołować, poniżać. Nie chcę przedłużać tego zła, które było w moim domu, chcę to uciąć i wyplenić. Nie chcę uwalniać swojej agresji w taki sposób,bo tak właśnie robiła moja mama i tylko uwalniała zło. Ja chcę to zło pokonać i nauczyć się radzić ze swoimi emocjami ucząc jednocześnie tego moje dzieci, by nigdy nikogo nie biły, nie poniżały, nie krytykowały i nie dołowały. Tylko taki człowiek może być naprawdę szczęśliwy. Zło rodzi zło. Jestem z takiej postawy dumna i tylko taka postawa zaczęła leczyć moja duszę, serce i umysł. Polecam i życzę z całego serca,by Twoja dusza, serce i umysł także zostały uleczone. Najpierw trzeba pokochać siebie bezwarunkowo, wtedy pokachasz innych bezwarunkowo. Jeśli dziecko jest traktowane z miłością i szacunkiem to nie ma w sobie takiej agresji. Tylko człowiek zraniony ją ma. Trzeba uleczyć siebie, czasem nikt inny tego nie zrobi prócz Ciebie samej. Jezus leczy każde rany, moje uleczył dopiero On.
@@EE-sf4us no dzieci albo psa to nie, ale wrogowi wolno oddać; w końcu kara się należy; jak my byśmy odpuścili Hitlerowi albo Stalinowi to nie wiem czy Polska by jeszcze była, a przecież pochwala się opór przeciw wrogom i nikt nie myślał, żeby im z całą łagodnością odpuszczać
Pani Kasiu bardzo dziękuję za cenne informacje. Chciałabym Panią zapytać czy cechy które mówią o tym że dziecko jest wysoko wymagające i wysoko wrażliwe mogą być pomylone ze spektrum autyzmu?
Zawsze chciałam więcej dzieci ale moje pierwsze jest tak wymagające a ja tak wykończona ze bardzo się tego boję. U nas zaczęło się od kółek. Dwa lata a ja ciągle nie przespałam nocy były takie z pobudkami co 20 min zrywałam się na równe nogi. Mój organizm podupadł, moje serce już zwodzi, biorę dodatkowe krótkie oddechy, nie umiem rozmawiać przy dziecku z innymi bo ten mały człowiek zabiera całą uwagę a całe moje życie jest skoncentrowane na niej w dzień a także bez odpoczynku mentalnego i fizycznego w nocy. Nawet nie wiem gdzie z tym problemem się udać
Pani Kasiu, dziękuję za ten filmik... tak mój synek - obecnie 4-latek był hnb, potem przemienił się w hnt (Toddler) i nie dawało mi to spokoju... bardzo reaktywny, skrajnie wrażliwy itp... natrafiłam na określenie WWD i życie mi się odmieniło... dosłownie, bo okazuje się, że on poprosi taki jest, że nie jest to moja wina, że nie ma tutaj jakiś zaburzeń itp... przy okazji ja również odetchnęłam, bo okazuje się, że ja również jestem WWO i teraz rozumiem, dlaczego potrzebuje czasem resetu, dlaczego jego reaktywność aż tak bardzo mnie wykańcza (w porównaniu do mojego męża, który radzi sobie świetnie w tych sytuacjach), ja jestem gąbką, która chłonie każde emocje... mam czasem gorsze chwile, ale zaczynam pracować nad sobą, mam jeszcze dodatkowa motywacje, bo przecież nikt tak nie zrozumie mojego syna jak ja... walczymy z lękami... uczymy się wyciszania... macierzyństwo wiele mnie uczy... mam jeszcze młodsza córcię, która nie jest hnb, ale i tak ja obserwuję, bo to wcale nie znaczy, że nie będzie WWD, na razie jest naszym małym promyczkiem, który uspokaja zarówno mnie jak i synka :) pozdrawiam serdecznie i życzę wiele cierpliwości wszystkim, którzy posiadają WWD :) zaczynam odkrywać, że może to być dar :)
Jaka roznica jest między dziecmi z ZA, które często mają zaburzenia SI, a wysokowrazliwym dzieckiem? Pozdrawiam
Wysoko wrażliwe też mają zaburzenia SI.
super ❤️❤️❤️
Dzień dobry , Ja też jestem taką osobą moje trzecie dziecko też 🤔😘
Ze mnie był ten dzieciak. I w domu też było to bagatelizowane, wyśmiewane i krytykowane, a to tego kolokwialnie mówiąc - była patologia. Teraz sam sobie muszę radzić i próbować naprawiać to, co mi pogorszono robiąc to. U mnie właśnie tak było, że najpierw było ze mnie bardzo ciche dziecko, super się uczące tak top klasy do może 12tego roku życia. Potem okres dojrzewania i odreagowanie wszystkiego głośnym zachowaniem, potem po osiągnięciu dorosłości, przynajmniej na papierze, w końcu próba jak to pani ujmuje - naprawienia się. Mijają lata, a ja wciąż odkrywam nowe aspekty życia jako empata.
Super materiał 👍🏻
Kocham pania 😂❤️❤️❤️ ogladam i czuje sie jak na studiach 💋💋💋💋
Czy jest może film, lub czy mogłabym by pani nagrać jak wychowywać takie dziecko lub jak nie wychowywać? Pozdrawiam
Pani Kasiu, mój starszy syn jest dokładnie 3 typem. Teraz ma prawie 8 lat. Do 3 roku zdiagnozowalismy u niego dermografie. Do 5 roku zycia zdarzały mu sie nocne histerie. Płakał i krzyczal przez sen nie dawał się w czasie takiej histerii przytulić był agresywny, po parunastu minutach ataki mijały i szedl dalej spac. W tej chwili ataki noce ustaly. Teraz mamy sytaucje dokladnie jak Pani opisywala. Krzyczy na nas i bywa agresywny po duzej ilosci bodzcow, gdy jest zmeczony lub glodny, lub gdy przezywa trudne emocje np. Ogladal film w którym widzial chorego pieska. Obydwoje z mężem pochodzimy w rodzin dysfukncyjnych tak że nie wzięło się to u niego " z sufitu". Staram się reagować na jego podstawowe potrzeby, dieta, ograniczane bodzcow, zajęcia dodatkowe, rozmawiać o trudnych emocjach. Jednak z reguły nie udaje sie nam uniknac jego atakow furi. Czy w takiej sytuacji powinniśmy udać się z nim do specjalisty ? Czy dalej nad nim pracować I być poprostu cierpliwym ?
Mój maluszek podobnie reaguje na przebodzcowanie, myśle ze prowadzenie przez specjalistę nie może zaszkodzić. Pozdrawiam i siły życzę ❤️
Tak‼️😊 Dzieci są Wrażliwe ~ Chyba Wszystkie 👶
...a czy może Pani nagrać filmik o dzieciach ze spektrum autyzmu?...
Nie mam tutaj doświadczeń ..
@@KasiaSawicka dziękuję za odpowiedź.pozdrawiam
Witam Wszystkich serdecznie ! Czy jest tu ktoś, kto mógłby polecić dobrego psychoterapeutę doświadczonego w pracy z nastoletnią młodzieżą? Warszawa. Z góry wielkie dzięki za odpowiedź
Moj 3 latek bardzo szybko sie denerwuje i np jezeli na cos mu nie pozwole, zaczyna gryzc kubek lub zaciskac zeby lub atakuje mnie szczypie, gryzie , bije rekoma, krzyczy glosno. Zawsze musi byc tak jak on chce . nie wiem czy to jest kwestia charakteru czy tez wieku. O jakiej chorobie przewleklrj Pani mowila o swoim dziecku ? Moje budzi sie w nocy kilkakrptnie, czasami w ogole a bywa tak ze 2 razy albo i 7 a ma 3 lata.
Kochana Kasiu. Moj syn jest high need baby, teraz ma juz prawie 9 lat inadal nie moze spac sam, poprostu potrzebuje miec kogos przy sobie, blisko. Czy mam czekac az bedzie gotowy i sam stwierdzi, ze chce spac sam, czy jednak naciskac? Jak narazie nadal jest mu bardzo ciezko samemu zasnac, kreci sie wierci, pyta i pyta kiedy przyjde z nim spac az do skutku. Czy nie robie mu krzywdy spiac z nim w tym wieku?
Bardzo fajny film pani Kasiu.
Wiem, że jako niemowlę/noworodek byłam wymagająca i bardzo reaktywna na wszelkie bodźce, tylko matka mnie ignorowała. Zamykała mnie na klucz sama w pokoju gdy płakałam bo chciałam na ręce bo najwidoczniej coś mnie stresowało. Robiła to po to aby nikt inny nie wziął mnie na ręce, żeby mnie nie "rozpieścić". Dopiero jak raz się zapowietrzyłam i mało nie udusiłam, przestała traktować mnie jak zwierzę. Później lata się nade mną znęcała fizycznie i psychicznie. Byłam typem pierwszym dziecka wrażliwego. Chowającym się i uległy żeby nikogo nie denerwować bo tak wytresowała mnie przemocą i zastraszaniem matka. Książki i ja, sama cichutko zajmująca się sobą. Stworzyłam potężny wewnętrzny świat w którym się chowałam.
PS. Zrezygnowałam, świadomie, z rozmnażania się.
Bardzo współczuję :( Pewnie "mamusia" bała się "co ludzie powiedzą". Ja też mam nadwrażliwego 5-latka i od mojej własnej matki nie dostałam a propos niego ani słowa wsparcia, otuchy. Jest zgorszona jego płaczem (bo nie powinien o takie rzeczy płakać) i różnymi zachowaniami. Ale moim zdaniem IQ nie puszcza mojej matki, niestety jej nie zmienię. A porad szukam w internecie, na mamę nie mam co liczyć.
Myślę,że częściowo rozumiem. Również pamiętam płacz do poduszki, wszystkich dookoła myślących, że jestem nienormalna i obrażalska, a ja tak bardzo cierpiałam. Staram się teraz jakoś radzić sobie z wrażliwością i nie winić mimo wszystko rodziców za reakcje. Życzę wszystkiego dobrego!
@@Ang-im8wi ja ich winie bo ojciec mnie opuścił, a matka biła mnie i upokarzała, doświadczyłam też głodu i wykorzystania.
@@Plutos_Child69 To okropne. W takim razie chyba nie rozumiem, bo co prawda bicie było, ale nikt mnie nie zostawił. Jest mi bardzo przykro, że kiedykolwiek kogokolwiek coś takiego spotkało😢 Mam nadzieje, że mimo wszystko dobrze się teraz pani układa.
Czytając Twój komentarz mam łzy w oczach. Wiele przeszłaś będąc dzieckiem. Życie jest niesprawiedliwe, dzieci nie powinny tak cierpieć. Mam nadzieję, że mimo takiego startu w życiu, pracujesz nad tym, żeby zostawić to za sobą i być szczęśliwą. Życzę Ci tego z całego serca! Przykre, że Twoja mama nie umiała sobie poradzić ze swoimi emocjami i wyładowała złość na Tobie.
Mam dwóch synów, jeden też jest wrażliwcem (tak jak ja) więc potrafię to zrozumieć i przytulam go ile się da. Czasami jest ciężko. Wiele razy słyszałam, że to właśnie przez moje przytulanie on tak ciągle płacze z byle powodu. Na szczęście ja wiem swoje 😉
I jeszcze jedno.. gdy poświęcasz swój czas dziecku w dzieciństwie z sercem...to później nie ma problemu
Te dzieci czytają aurę rodziców i otoczenia. Gdy widzą miłość oddanie ...widzą tez zmęczenie smutek i rozumieją...tylko złość odepchniecie wyczytałem w aurze może przynieść bunt. Nie było tej zlosci w dzieciństwie, to nie było potem buntu. Nie było narkotyków alkoholu i papierosów, żadnych manifestacji.Nie kłam dziecku. Niech słowa nie przeczą temu co jest widoczne w aurze. To jest trucizna.!
Pozdrawiam :)
Ciekawy temat:) Pozdrawiam serdecznie :0
Ciekawe , moje dziecko jest wrażliwe ale chyba nie nadwrażliwe. Muszę je dokładnie przeanalizować
Czesc ,mój wnuk źle zachowuje się przy rodzicach,a dobrym cieckiem jest Ze mną jako babcia.Jest pomocne,uczynne,posłuszne,grzeczne.Niewiem gdzie jest problem? Wnuk ma 5 lat.pozdrawiam
Wiele dzieci przy rodzicach zachowuje się najgorzej, ponieważ instynktownie czują, że przy osobach najbliższych mogą sobie na to pozwolić (a emocje, które mają w sobie muszą mieć jakieś ujście). Jeśli wnuk potrafi zachować się zgodnie z przyjętymi normami w przedszkolu czy przy Pani, to znaczy, że świetnie te normy zna. Przy rodzicach po prostu puszczają hamulce... Pozdrawiam
Pani Kasiu czy mogłaby Pani nagrać film o osobowości neurotycznej? Sama mam dużo neurotycznych cech, ale przestraszyło mnie ostatnio to jak przeczytałam że neurotyk nie umie kochać i absolutnie się z tym nie zgadzam. A co pani o tym myśli? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź 😉
Jest taka sytuacja...że kilkulatek ....jak chce siku to nie robi przetrzymuje...i wtedy jest bardzo bardzo nerwowy...i się bardzo bardzo drze....:( I nie chce się wysikać...:( Co robić HELP....
Zapraszam na KONKURS & ROZDANIE 🎹
hm, a można mieć pomieszane te 3 typy? bo ja jak byłam mała to miałam chyba typ 1+2 a potem przeszło do 3
Niestety, nie dowiedziałem się jak rozpoznać, czy moje dziecko może być wysoko wrażliwe.
Córka 5 lat wydawała się być wrażliwa i chciała kotka. Kotek niestety okazał się być narzędziem sadystycznych zapędów córki. Na nic tłumaczenia, proszenia i błagania. Ktokolwiek zakwestionuje to jak męczy zwierzątko staje się wrogiem i obiektem agresji. Czy takie dziecko jest wysoko wrażliwe, czy raczej sadystyczne? Jestem po prostu w szoku widząc takie zachowania u swojego dziecka.
Jestem bardzo ciekawa, jaką postawę przyjąć względem instytucji szkoły, gdy takie mocno aktywne i przeżywające dziecko podejmie naukę. Mój synek ma prawie 3 latka. Obserwuję go i zazwyczaj jestem dumna z jego śmiałości, bystrosci, ale ogólnie obawiam się reakcji środowiska... czy może Pani polecić jakąś literaturę dotyczącą rozwoju i możliwości oddziaływań wychowawczych w poszczególnych fazach rozwojowych?
a co jeSli jest miks tych wszystkich cech?o czym to świadczy?
Super film. Mam pytanie prowadzi pani terapie online dla wysoko wrażliwych ludzi? Pozdrawiam
Obecnie nie mam wolnych terminów ...
Byłaby szansa na film o współzależności - codependency?
Dlaczego w nie których krajach myli się nad wrażliwości dziecka z autyzmem? Nie potrafię tego zrozumieć. Mogła by mi Pani odpowiedzieć na to pytanie?
W Polsce też tak się dzieje z prostej przyczyny: dzieci z autyzmem mają szansę na szerokie wsparcie terapeutyczne. WWO nie ma na to szans, więc by dziecka nie zostawić bez pomocy wpisuje się autyzm... Papier wszystko zniesie, ale najważniejsze jest dziecko.
Witam serdecznie podaję linka do filmiku o grupie RH- 97-PL Darek, 50. cykl, protokół nr 1: Rh- - Halina Potocka CG Academy@CG6w ....o osobach wysoko wrażliwych ,pozdrawiam serdecznie
Czy jest tu ktoś kto zdecydował się na młodsze rodzeństwo dla wysoko wrażliwego dziecka /hajnida? 🤪😊
Mam takiego synka i dlatego chyba zostanie jedynakiem. Nie wyobrażam sobie tego koszmaru przejść jeszcze raz:(
ev_elina mój syn był ekstremalnie hnb, zdecydowaliśmy się po 2,5 roku na drugie dziecko. Między nimi jest różnica 3 lata i 3 miesiące. Córcia nie jest hnb, chociaż i tak nie było łatwo, bo miała bardzo nasilony refluks przez pierwsze 4 miesiące. Nie ma regały, to trochę jak loteria, ale dzisiaj widząc ich kontakt ze sobą, córcia ma prawie rok, a synek ponad 4 lata, widzę, ze było warto... to było również bardzo dobre dla synka, bo uczy się życia z innymi ludźmi, nie jest pępkiem świata, mimo iż szanujemy jego wrażliwości i potrzeby... córcia tez go niesamowicie wycisza... świata poza sobą nie widza, a nam zaczyna być coraz łatwiej... u WWD jest tez wysoki poziom empatii, i widzę to w synku w stosunku do córci...
Niekoniecznie tak musi być. Mój pierwszy syn też jest bardzo wrażliwy (tak jak ja) a drugi syn jest zupełnie inny. Jest między innymi 5 lat różnicy, tak wyszło. Mój starszak jest najwspanialszym starszym bratem jakiego można sobie wyobrazić. Oczywiście, zdarzają się sprzeczki, ale to normalka. Widząc ich razem jak się bawią i sobie pomagają, to serce się raduje.
Pani Kasiu, gdzie mozna znaleźć klucz do wyniku "testu na mame" z Pani strony internetowej? Mam wynik, ale nie mam interpretacji.. ?
Polacy mówią ,, dzieci nadwrażliwe " Niemcy mówią ,, dzieci wysoko wrażliwe " ... taka mała dygresja
Moje dziecko w przedszkolu jest pierwszym typem, a w domu jest trzecim typem...
przewrazliwa i ciezko jej w nauka bardzo zazdrosna 6 latka