Narcystyczne matki, toksyczni rodzice
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 23 ก.พ. 2021
- ▶️ W dzisiejszym materiale:
⏺zawłaszczenie przez matkę-predatora
⏺skutki wychowania przez narcystyczne matki
⏺praca z wewnętrznym dzieckiem oraz ByPassing jako metody uwalniania się z sideł narcystycznych rodziców
🎧 UWAGA: dane kontaktowe odnośnie sesji, wczasów i warsztatów:
info@masteryourlife.pl
▶️ Podobał Ci się ten film? Kliknij łapkę w górę i napisz komentarz, a w najlepszym wypadku udostępnij 😁
✅ Zasubskrybuj, aby już więcej nie ominął Cię żaden filmik.
Kliknij DZWONEK 🔔 aby być na bieżąco!
👍 Zobacz moje strony:
www.masteryourlife.pl
www.108foundation.eu
-----------
🏡 Wczasy z rozwojem osobistym - Combo Intensive w Portugalii, czekamy na ciebie!
📅 Sesje Restartingu® , wczasy z detoxem oraz praca z entogenami.
Spotkania odbywają się w Portugalii, w Polsce lub we Włoszech - zobacz kalendarz
👨👨👧 W sprawie ustawień metodą Hellingera: w Polsce, w Portugalii, w Anglii i we Włoszech:
info@masteryourlife.pl
☎ Sesję skype możesz umówić pod adresem: info@masteryourlife.pl
📖 Jeśli chcesz wiedzieć jak działa najpotężniejszy system zawłaszczenia w Twojej głowie - zamów moją książkę: „Ja, czyli kto? O ego i superego jako wirusach systemu operacyjnego człowieka…” - zamówienia przez: info@masteryourlife.pl
Pozostańmy w kontakcie:
⏺www.masteryourlife.pl
⏺INSTAGRAM dr.izabela....
⏺FACEBOOK - Dr-Izabela-E...
EMAIL - info@masteryourlife.pl
WSPÓŁPRACA: info@masteryourlife.pl
Jeżeli chcesz być na bieżąco w wydarzeniami Master Your Life wejdź na stronę www.masteryourlife.pl i zamów newsletter :)
👁 O mnie 👁
Nazywam się Izabela Kopaniszyn (albo też Easy Grace) - jestem doktorem socjologii, psychologiem transpersonalnym, coachem, trenerem rozwoju osobistego i pisarką. Napisałam pracę doktorską 📕„Podmiot a sacrum”, wiele artykułów naukowych lub popularnonaukowych oraz książki 📕„Ja czyli kto? O ego i superego jako wirusach systemu operacyjnego człowieka” i 📕„Antyczłowiek. Mroczna strona człowieka - narcyzm i psychopatia w ujęciu transpersonalnym”.
👩❤️👨 Zajmuję się pomaganiem osobom w toksycznych relacjach, chętnie pomagam ludziom nadwrażliwym i zagubionym w złożoności świata. Uczę jak uzdrawiać traumy poprzez odczytywanie i zmianę „oprogramowania” podświadomości. Stosuję krótkoterminowe metody prowadzące do tworzenia nowych wzorców, nawyków i ścieżek neuronalnych.
🕵♀🤖Pasjonuje mnie neurobiologia, kognitywistyka i biohacking.
❣ Kocham: spacery, planszówki, jogę, wielkie i puste przestrzenie, seanse filmowe, las, ocean, wieczorny gwar miasta, wspólnotę dusz i serc.
Prowadzę w różnych krajach tematyczne warsztaty rozwojowe.
Jestem autorką metody osiągania ekstremalnie szybkich zmian (porównywanej do skoku ze spadochronem), zwanej Restartingiem®. Pracuję także metodą ustawień systemowych, mojego nauczyciela Berta Hellingera. Założyłam dla ciebie Master Your Life (www.masteryourlife.pl) oraz Fundację 108, która organizuje treningi neurofeedbacku w Lizbonie. Treningi te zmieniają na zawsze ścieżki neuronalne i pozwalają dotknąć nieograniczonego potencjału ludzkiej istoty. - แนวปฏิบัติและการใช้ชีวิต
![บุษบา - เมนทอล [Official MV]](http://i.ytimg.com/vi/IGnWPokSEis/mqdefault.jpg)
Pani ma dar od Boga tłumaczenia czym jest narcyzm i dzieli się tym darem ratując życie ofiarom przemocy.Trafilam na Pani kanał kiedy po raz kolejny w życiu trafiłam na toksyczne osoby, które potrafią zrobić piekło innym. Jestem bardzo wdzięczna za to co dostałam od Pani i proszę nagrywać filmy i niech trafiają do tych co potrzebują zrozumienia swoich relacji.
.
👍
👍!!!
Też tak sobie pomyślałam.
Pani Izabela jest wcieleniem miłości i empatii.❤️
Pani Izo, niech Pani nigdy nie przestaje nagrywać, bo sądzę, że ratuje Pani życie wielu osobom. Moje na pewno. Dziękuję
Moje też. Wspaniały film
I moje....
Całe życie czekając nadaremnie na ciepłe słowo od narcystycznej matki poczułam ulgę dopiero, gdy umarła, [a żyła 86 lat]. W tym kraju to bluźnierstwo, ale faktem jest, że dopiero śmierć matki nas ocala - i nie przez to, że już nie będzie nas dręczyć, ale przez to, że my już musimy przestać oczekiwać, że zachowa się jak prawdziwa, czuła i kochająca matka. Tracąc toksyczną matkę, tracimy złudzenie, że a nuż będzie ok, NIE BĘDZIE.
Wspaniały przekaz, po książce "Matki, które nie potrafią kochać" coraz więcej słyszy się, że nie są idealne jak matka-Polka, jak Maryja Dziewica czy Matka Boska, tylko po prostu - niedojrzałe do macierzyństwa, zagubione, przepracowane, przytłoczone, zaburzone.
Dobrze, że zdejmujemy je z piedestału, W końcu możemy stanąć na własnych nogach, i iść, dokąd SAME chcemy, a nie dokąd nam kazano, sugerowane, zalecano itp.
Ogladam dr Kopaniszyn, słucham i leczę traumy już ponad 2 lata. Pozdrawiam, dziękuję.
Oczywiści narcystyczny mąż był "powtórką z rozrywki". Na szczęście wyszłam, także dzięki Pani, ze schematu.
Nie możemy dać tego, czego sami nie posiadamy.
Dopiero będąc dorosłą osobą zrozumiałam jak bardzo zaburzona była moja mama. Nawet po jej śmierci tęsknię za tymi dobrymi chwilami, a było ich niewiele. Pamiętam te przykre słowa, Krzyki, wulgaryzmy i razy, ale przebaczam. Wiem, że ktoś skrzywdził ją i nie potrafiła się z tego uwolnić. Ja przebaczam, bo tylko tak mogę iść naprzód.
To nie jest bluznierstwo..to jest uwolnienie...zdrowka Pani Małgosiu.
Śmierć matki niczego nie rozwiązuje. Zostaje w umyśle człowieka i nadal truje.
@@ewazajkowska9691
To nie jest reguła.
Może Małgorzate po śmierci matki olśniło.🙏😁
Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że jak ktoś jest prawdziwie szczerze fajnym, dobrym i empatycznym człowiekiem, to zrozumie nawet nasz najbardziej niezrozumiały wybór. Natomiast ludzie, którzy pierwsi garna się do oceniania i komentowania często są zwykłymi plotkarzami, wtrącalskimi podżegaczami itp., gdzie znaczna część z nich ma rys narcystyczny, histrioniczny, albo jakieś inne dziwne coś w głowie. Ja obecnie unikam oceniaczy, mądrali i wszelkiej masy doradców, bo zwykle ci najbardziej wyrywni wcale nie chca dla nas dobrze.
Ta historia o babci i wnuczce
- u mnie dokładnie to samo.
Przyjeżdżali, spędzali po parę miesięcy no i robili starszej córce wodę z mózgu. A ja nie potrafiłam ich pogonić, bo ona(matka) by tego nie przeżyła.
W dzieciństwie też szantaż emocjonalny na każdym kroku. Zawsze byłam nie dość. Nauczycielka, więc dziennik szkolny sprawdzany codziennie. Nawet 4+ była powodem tygodniowej awantury -
Jaśka przecież dostała piątkę.
Innym razem, wycieczka - obiad w restauracji ze znajomymi.
Mam ok. 7 lat. Awantura, bo Iwonka już umie jeść nożem i widelcem ... i pośpieszna nauka w atmosferze skandalu przy wszystkich. Oczywiście wcześniej nikt mnie tego nie uczył.
Albo, wraca z pracy i od progu mówi, że w szkole Ewa opowiadała jej dzisiaj, że zrobiła kotlety mielone. A przecież Ewa jest o rok młodsza!
Nie muszę dodawać, że nigdy wcześniej robienia żadnych kotletów nie wymagała.
No i tak, zawsze gorsza.
Robiłam wszystko, żeby była/byli zadowoleni, nie mogłam się przyznać do żadnej porażki. Miałam być dzieckiem idealnym
i nie mogłam im (głównie mamie) sprawić zawodu.
Ech...
Najśmieszniejsze jest to, że dopiero parę lat temu (dzięki filmikom na YT) dowiedziałam się jakich miałam toksycznych rodziców. Całe życie zawsze winna, gorsza, chodząca na paluszkach...
Zepchnięta na drugi plan.
Sama się teraz sobie dziwię ile głupot, udało się różnym manipulantom i zarozumiałym bęcwałom, mi ponawciskać.
Bo ja miałam wyryte w mózgu, że zawsze ktoś wie lepiej.
Szkoda, że wcześniej nie było YT .
Serdecznie pozdrawiam
P. Izabellę.
Ojciec nieobecny. Ale nie że umarł, czy odszedł. Był. Siedział zawsze cicho , a jeśli się odezwał to po to, żeby przypomnieć, że trzeba słuchać mamy.
No cóż, przykre. Teraz czas wyjaśnić to Dziecku.
Mój tatuś spierniczył. Pokonała go i on zostawił nas na jej pożarcie.
@@martakizner6986 ja jestem teraz takim tatą. Jeszcze nie spierniczyłem ze względu na córeczkę. Ale co mam zrobić już nie wiem. Dziecko ogląda jak matka pastwi się nad ojcem. Jak nie będzie mnie zostanie już tylko córka do pastwienia się. Nie ma wyjścia z tego.
To samo. Ojciec w pracy a potem skrzywiony i zmęczony.
Czyli taki mebel beciak. U mnie był taki sam do tego agresywny. Gardzę takimi mężczyznami którzy nawet godzą się na niszczenie człowieka bo bicie to niszczenie. Żeby tylko się przypodobać toksycznej żonie.
Byłam dosłownie taką Roszpunką - zmuszaną do trzymania dłuuuugiego warkocza, dumy mamusi ("no odwróć się, pokaż jakie długie") - nie miałam autonomii ciała (dodatkowo podkarmiano mnie, żeby było widać, że "się o mnie dba" a dzieci okrutnie mnie ostracyzowały jako grubą, dysmorfofobia do dziś u mnie hula pomimo terapii), udało mi się wybłagać w wieku 15 lat wizytę u fryzjera. Dodatkowo zero prywatności, infantylizacja, krytyka mnie i moich znajomych, nadmierna kontrola, wściekłość, kiedy wyjechałam z domu na studia, teraz jako dorosła walczę o siebie dzień w dzień żyjąc na drugim końcu kraju. Dziękuję za ten film.
Ja za wizytę u fryzjera byłam szarpana za włosy wyzywana i rzucana o ściany również jako dorosła kobieta. Do dziś idąc do fryzjera mam traumę.
U mnie odwrotnie, ścinały mi włosy na krótko bo było wygodniej. Nie znosiła tamtej fryzury. Jak byłam nastolatką i miałam długie włosy to wciąż mówiła, że mi nie pasują, że źle tak wyglądam.
U mnie krzyków na mnie nie było. To ja w ostateczności krzyczałam gdy czara się przelewała. Obniżanie mojej wartości, i to że bez mamusi nie dam sobie rady, wszystko robione w białych rękawiczkach, bardzo kulturalnie. Obudziłam się gdy miałam 44 lata.
Ja tez w wieku 44...kiedy odszedl moj mąz narcyz. Wprocesie zdrowienia uswiadomilam sob ie ze mam narcystyczną matkę. Narcyz ukryty- matka to chyba najgorsze doswiadczenie
Ja troszke wcześniej w wieku 39 lat. Chyba mnie moj wiek przeraził. Chociaz ja szukałam od wielu juz lat,wcześniej.
A ja sie obudzilam dopiero po 50 !
A ona (85) stoi nad grobem ale dalej mnie doluje, krytykuje....i musze sie nia jeszcze zajmowac.
Wymiotuje na mnie cale swoje nieudane zycie, swoja wscieklosc.
Nikt ze znajomych mi nie wierzy ze wyje z bolu, bo jest urocza do innych. Zniszczyla mnie psychicznie.
@@serenade1765 bardzo Ci wspolczuje bo mam z moja to samo. Robidokladnie to samo co twoja i nawet gdybym dala jej gwiazdke z nieba bedzie sle lub nic wielkiego. Przed obcymi gra ofiare i super matke
@@normaszewczyk9166 Dokladnie. Co bym nie zrobila (i jeszcze robie) zawsze musi sie doczepic. Wiem juz dlaczego wysiadla mi tarczyca i mam Hashimoto.
Do tego klamie jak oddycha, zmienia fakty i rzeczywistosc ! I nie ma mowy zeby sie przyznala do bledu czy przeprosila. Toksyczna matka bezlitosnie niszczy swoja corke. I uwaza sie za....kochajaca matke.
Moc wdzięczności za Pani istnienie.
Dziekuje za poruszanie tak waznego tematu. Mi udalo sie uwolnic tuz przed trzydziestka. Od narcystycznej matki- co gorsza narcyza ukrytego. Cos strarsznego...
Chce dodac otuchy innym! Mozna sie uwolnic. Nie poddawajcie sie! Zawalczcie o siebie.
Dziękuję bardzo.
Też już od kilku lat wiem jaka matka mnie wychowywała.
Ale mimo iż mój umysł wie, emocje dalej się regresują.
Pani technika rozmowy z wewnętrznym dzieckiem bardzo pomaga i jestem, jesteśmy, bo myślę że jest nas zatrważająco wiele, ogromnie wdzięczne.
O matko pani opowiada moje życie. Nie mogę opanować łez.
Super filmik ❤️ Przykre jest to, że mam już te wiedzę. Skończyłam terapię i dalej czuję ten ból i nie mogę uwierzyć w to, że matka mogła mnie tak skrzywdzić i moje rodzeństwo. Dla narcyzów jesteś nikim i zawsze będziesz nikim 😔
Akbym sluchala slow mojej matki, odzyly rany z dziecinstwa, wielkie dzieki za ten przekaz.👏👏👏👏💚❤💚❤
Również Pani filmy pozwoliły mi uwolnić się od ojca narcyza i otaczających narcystycznych ludzi.Dziękuję🙏
Pani Izo ten film spadl mi jak z nieba. Ojciec narcyz, poszedł w cholere gdy Mialam 14 lat zapładniajac kolejna kochankę. Brat uciekl w świadków Jehowy i cisza. Matka popadła w depresję I hipohondrie. Stała się mała dziewczynka, ja weszlam w role opiekuna.
Dzis mam 47 lat. samotnie wychowuje 3 dzieci ( Tatus narcyz a jakze). Dzis w momentach mojej choroby matka telefonicznie wchodzi w role…. agresora! Fajne, co? Zamiast empatii wrzaski i obrazy.Odłożyłam słuchawkę. Nie miałam ochoty tego wysłuchiwać.
Dziś zadzwoniła grajac przysłowiowego glupa o co mi chodzi. Wyjaśniłam. Wyznaczyłam granicę. Gruba. Że oczekuje przeprosin za jej skandaliczne zachowanie. Litość, szantaż emocjonalny, jaka zła matka w moich oczach jest. Nie przeprosiła. W zamian się dowiedzialam jej już nie usłyszę ni zobaczę.
Nie czuję już nic. Bólu, gniewu, wściekłości. Jestem taka sierota Wszechświata.
Moja matka jest tak wredna, ze niecda sie tego opisac. Nie mam z nią kontaktu.
Chciałabym opisać swoją historie. Miałam narcystyczną matkę i 2 siostry niestety nigdy Ja (ta najstarsza ) nie mogłam "kolegować" się z siostrami zawsze Ja jako ta starsza byłam odseparowywana od reszty rodziny. Matka mnie biła pasem z cała furią za wszystko i za nic wyśmiewała mnie mówiła że jestem gruba chociaż byłam i nadal jestem szczupła. Z mojej najmłodszej siostry zrobiła osobę z opóznionym rozwojem posłała ją do specjalnej Szkoły na szczęście tam po pół roku stwierdzono że jej nic nie ma i spowrotem przeniesiono ją do zwykłej podstawówki. Gdybym dzisiaj miała tę więdze na temat toksyczności byłabym pierwszą osobą która pukałaby do Domu Dziecka z prosbą o przyjęcie. Ojciec pił czasem potrafił nie wracać do domu po tydzień... molestował nas seksualnie wpychał nam język do ust kazał dawać sobie w ten sposób buziaki na dobranoc klepał nas po pupie ... o wielu rzeczach wolałabym zapomnieć. Dzisiaj jestem w związku z wspaniała osobą którą poznałam gdy miałam 20 lat jest moim cudownym i wspaniałym mężem a ja mam problem bo wydaje mi się że teraz to ja jestem narcystyczna i walczę z tym jak mogę. Mam też wspaniałą córkę piękną mądrą i też ciągle muszę się pilnować. Wszędzie brakuje informacji o tym iż dzieci które przeszły takie piekło w domu często wytwarzają taki twardy pancerz zewnętrzny i często nieświadome same stają się narcyzami. Moja matka miesiąc temu zachorowała była na oiomie ja byłam pełna nadzieji że jak umrze to wtedy odnalazłabym kontakt z moimi siostrami które są manipulowane przez nią. Kupiłam bilet do Anglii już miałam jechać i wtedy okazało się że ona wraca do zdrowia wyszła z oiomu przezwyciężyła sepse... Dziękuję że mogłam to napisać pomogło mi bardzo.
Dziękuję za tą wiedzę. Coraz lepiej rozumiem dlaczego tak okrutnie źle czuję się ze sobą. Prawie wszystko pasuje do mojej matki. Dzięki tym informacjom odczuwam, że mam prawo czuć złość na to co mi robiła matka.To takie ważne żeby usłyszeć że to co się czuje po dzieciństwie z toksyczną matką jest ok, że mam prawo to czuć. Mnie to uwalnia choć w jakimś stopniu od poczucia winy.
Dziękuję za wszystkie Twoje nauki cudowna kobieto, ich pozytywne przesłanie jest tak potężne, że potrafi odpędzić pojawiające się czasami uczucie zwątpienia we własne siły. Niesamowity przekaz, potrzebowałam usłyszeć z taką mocą, że jest mi pisana jakaś droga tylko dla mnie i to nią mam iść. Wszystkiego, co najlepsze :*
Dziękuję...44 lata zajęło mi zrozumienie tego w czym tkwiłem. Myślałam że to jest norma a to była narcystyczna matka i ojciec. Jeszcze nie wiem jak mam się "poskładać" na nowo ale wiem że to zrobię dzięki a raczej z pomocą mojej ukochanej żonie. Matka robiła wszystko żebyśmy się rozstali, dopiero moja choroba i pobyt w szpitalu "obudził" mnie ... dużo można by pisać.
To samo. Mam 54 lata i "składam się" każdego dnia i czasem całkiem mi dobrze, ale byle co powoduje, że się regresuje.
Nikt nigdy w tak mądry i przystępny sposób nie wytłumaczył mi dlaczego nie mogłam wyjść z toksycznej relacji z narcyzem .Dlaczego byłam i nie rozumiałam siebie czemu w tym tkwię .Dziękuje ze Pani jest Pani Izo
Od dziecka czułam się jakbym ciągnęła za sobą wagon z węglem. Dzięki Pani i pracy ze swoim wewnętrznym dzieckiem jestem coraz bardziej szczesliwa, wdzięczna i lekka. Dziękuję❤❤❤
Ja cala kopalnie... ściskam Panią❤️
Ja od niedawna uczę się " raczkować". Dopiero zaczynam czuć,że jestem wystarczająca i zasługuje na dobrostan. Niesamowicie zmienia to całe moje życie. Przez praktycznie cale moje życie byłam nieszczęśliwa,bo myślałam,że jestem porażka. Ważne,że już jestem na dobrej drodze :)
U mnie to samo...
Cudownie abyś doszła na sam szczyt. Ja codziennie uczę się mówić "kocham siebie" i "jestem piękną"
Pani Izabelo rewelacyjne są pani filmy. Jako pustelnik i osoba uzależniona oraz straumatyzowana jestem pani ogromnie wdzięczny choć według mnie nie ma takiej rzeczy ani słowa aby podziękować. Pozdrawiam
Jestem taka sama. Proszę pomyśleć o adoptowaniu zwierząt, wyciągną Pana z tego❤️
Pustelnik w sensie introwertyk?
Bardzo dziękuję za ten czuły przekaz.
Od prawie 2 lat karmię się mądrymi, jasno przekazywanymi treściami.
To miód na moje serce.
Życzę tylu wzruszeń i otwartych wrót do osobistego szczęścia, ilu dostarcza nam Pani kanał ❤️
Szkoda, że jak byłam młoda to nie było Internetu 😥
Dziekuje Izabelo. Odsłaniasz ciemna kurtynę.Boli bardzo ta prawda .Jest bardzo trudno zmienić swoje trudne życie ale dzięki wiedzy ktora się dzielisz można sobie wiele wytłumaczyć. Czekam na następne filmiki .
Przeszło 4 lata terapii i dopiero zaczynam czuć ten wgląd o mojej mamie, jaka mnie wychowywała. Wcześniej idealizowałam totalnie. I nie mówię, że nie mam wdzięczności za różne rzeczy ale kiedy myślę jakim to kosztem siebie brałam, zaczynam wreszcie czuć dla siebie współczucie, nie tylko dla niej. Dziękuję Izi 💚
Jak im pomoc. To przeciez tez ludzie ktorzy potrzebuja poocy
@@elzbietap5189 dokładnie
Miałam to samo. Idealizowałam matkę. Tymczasem mając 33 lata, gdy musiałam wrócić do domu po ucieczce od toksycznego partnera, zrozumiałam kim ona jest. Zrozumiałam jak niszczyły mnie jej kontrolujące zachowania, prowokacje, zaczepki, próby ustawiania mnie na siłę. Mam dosyć, ciągle uciekam. Najczęściej czuję się przy niej wyssana z energii, jeśli nie robię tego, co chce. A nie będę robiła tego, czego chce. Chcę mieć swoje życie, odciąć się od niej i wybaczyć pewne rzeczy. Uwolnić się mentalnie.
@@elzbietap5189 właśnie, i to jest kolejny nasz ból, cierpimy przez nieświadomość rodziców i dwa przez naszą bezsilność 😑
Na jaką terapię uczęszczałaś? też chcę zacząć ale nie wiem kompletnie jaki nurt wybrać i do kogo się kierować.
Ja swojej mamie przebaczyłam kiedy zrozumiałam że sama miała trudne dzieciństwo ... Nie usprawiedliwiam jej ale z serca wybaczam❤
Bardzo dobrze Pani tłumaczy. Dzięki takim filmom rozumiem lepiej co mi się przydarzyło w dzieciństwie. Próbuję uporządkować moje życie, znaleźć dobre i zdrowe relacje. Inaczej patrzę na moje dzieci.
Lecą mi łzy gdy to oglądam mimo ze jestem już od jakiegoś czasu świadoma wszystkiego co dotyczy mojej mamy, narcyza ukrytego.Jestem niby wolna ale to wyrwane serce do śmierci bedzie czuć ta ranę. Jestem silnym WWO/HSP wiec jest mi chyba nieco trudniej ale ogarnę, kto jak nie ja. Mam w sobie tyle miłości ze zrobię wszystko aby potrzebujące zwierzęta mogły uzyskać ode mnie wszystko co potrafię im tylko dać, bez względu na to jak bardzo ukryty narcyz chce zabić we mnie cała moja miłość. Dzieci mieć nie będę, nigdy nie chciałam ich mieć ale zwierzęta to największy cud tego świata który jest tak bardzo krzywdzony przez złych ludzi💔 a które są tu na ziemi aby pomagać nam energetycznie.
Oj tak, przelewam cała miłość którą mam a której nie dostałam na moich 5 kotów i psa. Przytulam je i głaszcze a one są wtedy takie szczęśliwe.
Od kiedy słucham Pani, uzupełniam swoją wiedzę, o sobie i swojej rodzinie. To naprawdę pomaga zrozumieć co jest grane ☺️. Mój ojciec narcyz, patrzył na mnie od kiedy pamiętam z odraza. Mama, o cechach zadawalacza, wpatrzona tylko w niego. Ja empata i zadawalacz. Moja siostra, raczej skupina na sobie i swoich celach. Zauważa drugiego człowieka, kiedy coś potrzebuje. Moja babcia, bez poczucia swojej wartości, zadawalacz innych. Jednak miała na tyle mocy by mnie zawłaszczyć i napuścić na rodziców. Istny cyrk 😊Dopiero teraz to ogarniam. Dzięki Pani. Dziękuję.
Dziękuję dziękuję dziękuję .Dzięki pani pomału odnajduje siebie. Cały film przepłakałam tak doskonale to czuję.
bardzo się cieszę z tego jak rozwinął się Pani kanał i dziękuje że tyle dobrego Pani robi dla innych
Płaczę za każdym razem kiedy oglądam to nagranie. Kłaniam się nisko za upublicznienie tych treści 🙏.
Strategią mojej narcystycznej matki była bladość uczuć wobec mnie, totalna ignorancja we wszystkim, zero zainteresowania, traktowanie jak powietrze. Zawsze miałam wrażenie że nie istnieję. Ja nie chciałam od niej pochwał, ja bym chociaż chciała żeby mnie w czymś skrytykowała. Ale nie było nic, byłam dla niej duchem. Za to miała drugą córkę, złote dziecko, z którą knuła przeciwko mnie.
Dziękuje pani Izo za kolejna piękna lekcje ❤️❤️❤️
Pani Izabelo bardzo dziękuję 😍 to cudowne co Pani dla nas robi 😊 jest Pani mega mądra i jest Pani wspaniałym wzorem i drogowskazem.
Jest Pani aniołem na którego czekałam całe życie ❤ dziękuję za wszystko.
Przede wszystkim dziękuję za to, że dzieli się Pani swoją wiedzą. Świadomość tego, jak działają takie osoby i jakie są tego konsekwencje, jest bardzo ważna. Trudno mi samej mówić często o swoich przeżyciach, bo zawsze byłam za to krytykowana i wmawiano mi, że się użalam i robię z siebie ofiarę. Żyję z tym niewyrażonym smutkiem i złością od zawsze. W pierwszych latach życia ogromny wpływ miała na mnie moja babcia, matka ojca. Bardzo mnie skrzywdziła. Od kiedy byłam mała, a muszę dodać, że naprawdę niewiele pamiętam z mojego dzieciństwa, babcia robiła mi pranie mózgu. Rodzice młodo założyli rodzinę i byli zależni zwłaszcza od rodziców ojca. Spędzałam tam zatem sporo czasu. Wtedy, gdy miałam zaledwie kilka lat, zaczęła od wmawiano mi, że ludzie dookoła mnie są źli. Matka k***a, ojciec beznadziejny, dziadek, którego bardzo kochałam (i o którego chyba była zazdrosna), najgorszy - opowiadała na jego temat bardzo podle rzeczy. O drugiej babci, że alkoholiczką, ciotki też w jej oczach to ku**y. Większości mojej rodziny albo się wtedy bała, albo jej nie znosiłam. Oczywiście wszystko to mówiła mi w największej tajemnicy. I pod żadnym pozorem nie pozwalała nikomu mówić, bo jak powiem, to cała rodzina się rozpadnie przeze mnie. Wracałam do domu, w którym ojciec przepytywał mnie, co i o kim mówiła jego matka. Wymuszał na mnie "zeznania", rozdarcie jakiego czułam i paniczny lęk, że zniszczę rodzinę były paraliżujące. W końcu udawało mu się ze mnie wydusić informacje. A później znowu mnie tam wysyłali. Jak zaczęłam dorastać, robiła więcej osobistych komentarzy, że jestem głupia, brzydka, że koleżanki do niej dzwonią i mówią jej, że jestem obrzydliwa, że się ze mnie śmieją. Czasami celowo kupowała mi nowe ubrania, abym je przy niej przymierzała, pomimo ogromnego wstydu, zawsze doprowadzała do tego, że musiałam się przy niej rozebrać. Wzbudzało to w niej fantastyczna zabawę, bo mogła się ze mnie pośmiać, powtarzając ciągle jakie mam obrzydliwe ciało i "śmieszne" części intymne. Wszystko robiłam zawsze źle. Nawet zamiatać podłogi, czy umyć naczyń nie potrafiłam. Z wiekiem coraz trudniej było to wytrzymać. Kiedy się buntowałam, to od razu nastawiała dziadka przeciwko mnie. Później wracałam do domu, z nieobecnym emocjonalnie ojcem i wybitnie krytyczna matka. Czułam, że wszystkie niepowodzenia rodziców, to moja wina. Bo jestem taka beznadziejna. Starałam się im to wynagrodzić, jak tylko potrafiłam, sprzątanie, gotowanie, pranie, zakupy, od wczesnych lat podstawówki. Aby ojciec mnie zauważył, to po jego powrocie z pracy, brałam miskę z wodą i mydłem i szorowałam mu stopy, robiłam masaż, bo to lubił. Wtedy na chwilę mnie "widział". Mama, ciągle krytykowała, za wszystko. Krytykowała co robię, jaką jestem. W pewnym momencie zaczęłam tyć, wtedy byłam dosłownie idealnym celem ich wszystkich. Czułam, że się mnie wstydzą. Zaczęłam się rozpadać od środka na kawałki. Ból był nie do zniesienia. Oczywiście nie mogłam się skarżyć, bo jedyne pożadane emocje to była radość. Nie mogła być smutna, a już najbardziej zła. Deptali moje granice, a ja nie mogłam protestować. Trafiłam do psychiatry, później psychologa. Żal rodziców do mnie był ogromny. Nie rozumieli, że mam problemy ze sobą. Byli mną tacy rozczarowani. Później w moim życiu pojawił się ex mąż. Był mną tak zainteresowany, zabiegał, że polknelam haczyk. Ojciec mówił, że nikt mnie nigdy nie pokocha. On twierdził, że mnie kocha, często przywoływałam w myślach te słowa ojca i na dowód, że jednak ktoś mnie kocha, wskazywałam w myślach ex męża. Później było 10 lat piekła. Narcyzm w najwyższej formie, czarny pas. Przeorał mnie tak bardzo, że czułam się jak widmo. Nawet nie będę wchodzi w szczegóły tego, co robił, bo to materiał na książkę. Jak juz balansowała na granicy życia i śmierci, bo czułam, że po prostu pęknę (a dodam, że w małżeństwie szybko przytyłam ponad 30 kg), rodzice powtarzali, że mam nad sobą pracować, bo to na pewno moja wina. Matka, że jestem słaba psychicznie, a inni mają gorzej. Dotarłam do punktu, w którym jestem już wydrenowania emocjonalnie. Jestem tak spragniona miłości, że czasami czuję, jakbym miała po prostu rozpuścić się w powietrzu z powodu jej braku. Boję się kochać, przeraza mnie myśl, że ktoś jest blisko. Boję się, że znowu zada cios. A wiem, że kolejny to będzie nokaut. Żyję zatem w próżni, aby jakoś przetrwać. Darem, który dały mi te doświadczenia jest zapewne empatia wyśrubowana pod sufit, ale na dziś dzień jest kulą u nogi. Chłonę te emocje ludzi dookola jak gąbka. Jeśli są negatywne, szukam winy w sobie. Trudną lekcje sobie wybralam na to życie. Raz jeszcze dziękuję Pani za te filmiki. Zaczyna oddzielać się od tych wszystkich złych doświadczeń, jako ich przyczyna. Nie zrobiłam nic złego jako dziecko. Przytulam je do serca. Pozdrawiam ❤
❤
Kochana to straszna historia! 😢 Ale dobrze ze sie z nami nią podzielilas! Wspólczuję Ci z całego serca I przytulam Cię mocno! :) ❤ Widze, ze jestes wspanialą osobą! Postaraj sie teraz patrzec tylko w przyszlosc I dbaj głównie o siebie teraz ok! A wiesz kto jest najlepszym przyjacielem który nigdy Cię nie zdradzi?... Psiak! 🤗 Gorąco polecam! Tez chyba wezme tylko musze zmienic mieszkanie... A najlepsze na tą okazje sa owczarki niemieckie, labradory i Huskie! 😃 Daj znac czy mozesz wziac psiaka :) One kochają bezwarunkowo I zawsze tez beda Cię bronic! Pozdrawiam Cię serdecznie! 😘😘😘
Bardzo współczuje i życze powodzenia
Nie poddawaj się. Ocal resztę swojego życia. Oni nie byli ciebie warci.
"iść po swoje " CUDNE OKRESLENIE ! DZIEKUJE,Dziękuję ,dziękuję 💗
Bardzo dziękuję za ten film . Mam wrażenie że większość kobiet nie nadaje się do roli Matki . Ja znam głównie Madki które nie powinny mieć nigdy dzieci .
Wspaniały, pomocny, konkretny film. Tyle informacji, z którymi możemy zadziałać, dziękuję bardzo ❤️
Bardzo dziękuję za Twoje filmy...od kilku miesięcy przychodzą do mnie w magiczny sposób różne treści, które rozswietlają moje życie, i pomagają zrozumieć przeszłość...a z niej mój umysł wyparł z 80 procent wspomnień, nie pamiętam praktycznie nic ze swojego dzieciństwa, lat szkolnych i nastoletnich, a nawet gdy byłam już mężatką i urodziłam dwójkę dzieci... Dopiero teraz, mając 56 lat odkrywam co jest przyczyną mojego sztucznego JA. Dopiero teraz uświadamiam sobie jak zostałam skrzywiona i skrzywdzona....poniżona i zlekceważona...przez własną matkę. Kilka opowieści kuzynki, z chwil, które "zapomniałam" pozwoliło mi zrozumieć wiele rzeczy, i to, ze nie chcę już się grzebać i usiłować sobie przypomnieć moją historię. Zamykam ten rozdział, otwieram się na nowe..
Trauma spowodowała to wyparcie?
Pani Izabelo jest pani wielka! Niesamowite jaką dobrą robotę pani robi i to za darmo...dziękuję dziękuję dziękuję. Wielki szacunek dla pani za tą pomoc w uzyskaniu tak cennej świadomości. Pozdrawiam
Wspaniały film. Dziękujemy 💚🍀
Dziękuję💜 wszystko prawda,moim zyciem rzadzi toksyczna matka ,ale juz to widze i troszcze sie o swoje dziecko wewnetrzne. Ona to ukryty toksyk za pomoca ojca sie pastwila przez co musiałam odciac sie od ojca i wtedy zobaczylam co jest grane. Pani filmiki pomagaja tyle lat czekam az znajdę ratunek dla siebie,ciesze sie ze takie osoby jaki Pani dziela sie wiedza przez co pomagaja, Dziękuję 💜🙏
Temat idealny. No 99% o mojej "mamusi" bo inaczej nie mozna bylo do niej sie zwracac. Szczescie, ze doroslam w wieku 34 lat (bo zbieglo sie z innym nieszczesciem) ktore mnie obudzilo. Tupnelam noga. Chyba wciagnelo mnie "pole morfogenetyczne", bo instynktownie zrobilam wszystko o czym Izabelo obwieszczasz wszem i wobec.
Moi drodzy, to nie takie trudne jak sie wydaje.trzeba miec swojego Zdrowego egoiste, i pokochac tego wewnetrznego empate.
Dziekuje z kazdym obejrzanym filmikiem MYL,ktory potwierdza ze nie jestem szalona 😄
Thank You Izabela ⚘
Dziekuję 😘
W Pani przypadku to nie było trudne.
@@ewazajkowska9691 czemu tak uwazasz?
No właśnie tylko,, mamusia,, mamo nie przeszło by przez gardło, taka manipulacja
Pani Izabello bardzo dziękuję filmik super zresztą jak wszystkie
A tylko chciałam sobie sprawdzić czy aby mnie to nie dotyczy, a no cóż jeśli przez ponad połowę filmu łzy same lecą i lecą to chyba jednak dotyczy i zdaje się że to ciut za bardzo. Pomyśleć, że przyczyną :bulimii, depresji, fobii społecznej, lęku przed wszystkim i każdym, ciągłe przewlekłe zmęczenie, problem z okazywaniem uczuć, destruktywny tok myślenia, wieczne staranie się ale nigdy nie bycie wystarczającym, strach przed popełnieniem jakiegokolwiek błędu bo przecież ja nie mogę ich popełniać - może być jedyny rodzic, który mi pozostał, no tak, ale to ma sens. Takie to przykre jakieś, ale co począć. Przeanalizować i do przodu. Dzięki za uświadomienie ;) pozdrawiam
Dziękuję, filmik dał dużo do myślenia. Rzeczywistość bywa straszna..uświadomienie sobie że, rodzina jest toksyczna i zaakceptowanie tego. Odcięcie się jest najlepszym sposobem na uwolnienie się.. Pozdrawiam serdecznie 😊
Czy mogłaby Pani proszę opowiedzieć troszkę więcej o uwalnianiu emocji z czasów dzieciństwa odczuwanych w stosunku do rodziców?
Mistrzyni ❤
Podziwiam Pani talent i autentyczność. No i niesamowitą, przydatną wiedzę
Szapoba dla Pani po raz kolejny. Proszę o więcej filmów o tak niesamowicie mądrej treści. Pozdrawiam serdecznie.
Witam wspanialy film bardzo dobrze okreslajacy narcystyczna matke, ja tez taka mialam, wlasnie tez mam problem z nadwaga, wiele lat wiedzialam ze cos jest nie tak ale nie wiedzialam co a dzieki Pani mam pewnosc ze to narcyzm. Wsrod wyzwisk, przemocy emocjonalnej, tez fizycznej od niej jak i ojczyma psychopaty porusza mnie tez temat opuszczenia poniewaz matka mnie zostawila na dwa tyg. u zakonnic jako niepelna 3 latke (sama pojechala konsumowac nowy zwiazek) w wyniku tego zapadlam na padaczke ktora obecna byla do 16 roku zycia. Nie bylo to jedyne opuszczenie ale najbardziej traumatyzujace. Zawsze ona byla najwazniejsza. Mam nature people pleasure I tez bardzo silne leki separacyjne. Nie utrzymuje kontaktu z matka, zerwalam relacje z narcystycznym partnerem choc mam 38 lat I dlugo ten zwiazek byl nadzieja na zalozenie rodziny ale partner od jakiegos czasu bardzo mi przypominal matke, jako ze poczulam gniew na nia I on musial odejsc. Pierwszy raz w zyciu nie ma obok mnie narcyza ani jednego. Jest to niesamowite ale tez nie latwe. Pani filmy bardzo mi pomagaja I da ja nadzieje na lepsze dzis I jutro.Duzo pracy przede mna w zakresie budowania poczucia wlasnej wartosci it'd. W zwiazku z tym mam takie pytanie gdyz wydaje mi sie ze mam lek separacyjny czy moglaby Pani nagrac o tym film albo dac jakies wskazowki jak z nim pracowac. Bardzo dziekuje ❤
Dlaczego nas, tego co Pani mówi, nie uczą w szkołach? Jestem z Panią od lat 5, po rozwodzie szukałam problemu w byłym mężu, a po pięciu latach , zrozumiałam i poczułam że to moja mama mnie sobie uwlaszczyla. Więcej niż rok, po ustawieniach rodzinnych, odpinają mi się z życia tamy, które blokowały. Pracuję cały czas. Oddycham już głęboko. Czy pomaga mi bezwarunkowa miłość do córki oraz dawanie jej własnej przestrzeni ? Towarzyszę jej i pozwalam decydować. Olśnilo mnie właśnie że dzięki niej, tak naprawdę , wróciłam do siebie i widzę jaka jest wolna, samodzielna, decyzyjna, społecznie funkcjonuje bez leków. Tak naprawdę to nie moja zasługa. Ona spoglądając na mnie uczyła się. A ja przez 48 lat chciałam zasłużyć na uznanie mamy, siostry, byłego męża. A ona "tylko" mi towarzyszyła" a ja jestem w szoku że się tak ukształtowała. Cud bycia w prawdzie oraz pokazując dziecku każde emocje bez manipulowania , bezcenne. Mówię jako laik. Moja córka za chwilę kończy 18 lat. Jestem wdzięczna iż mimo braków z domu jest taka.
Pani Izo my, po drugiego szkiełka stronie, chłoniemy Pani wykłady w całym naszym upośledzeniu. Dziękuję🌸🌺🌸
Dlaczego w przedszkolach i szkołach każą udawać: mówić matkom wierszyki i robić laurki? Nie muszą pomagać, ale niechby chociaż zaprzestali zaprzeczania własnym emocjom. Kłamstwo pogrąża.
Dla mnie ogromna wartość dzięki Pani uświadomiłam sobie o dysfunkcji w relacja życie z zawłaszczonym synem swojej matki . Która z biegiem lat ewoluowała w roszczeniowa porzucona żonę . Pełną krytyki wobec swoich wnuków etc . Uświadomienie sobie pomogło zrozumieć to czerpanie energii z konfliktów wywoływanych aroganckim zachowani „ królowej matki „ i nerwowością synka który nigdy nie mógł sprostać oczekiwaniom swojej
matki . Oni nadal tkwią w tych ciężkich relacja ja już NIE .
Podziękowałam i dzieci ochroniłam przed krytyka ojca i rozczarowanej
matki .
Pozdrawiam 💚🍀
Ps
Miałam do siebie żal ze niedostatecznie uchroniłam swoje teraz już dorosłe dzieci . Ale oni czuli moja intuicyjna ochronę i to
jest najbardziej istotne .
Bardzo dziękuje za wszystkie wykłady 🙏💚🍀
Dziękuję Ci za ten materiał. Mając 33 lata wyraźnie zauważyłam ile toksycznych osób do siebie dopuściłam. I z przykrością stwierdzam, że moja mama też jest toksyczna... To mną wstrząsnęło, bo zawsze uważałam ją za najważniejszą i najlepszą dla mnie osobę... Musiałam pomieszkać dłużej sama, żeby zauważyć co miałam w domu. Teraz czuję się jakoś pusto w środku, bo wiem, że powinnam się odcinać od mamy, dla swojego dobra. Trudne to cholernie.
Dziękuję za to nagranie. Otwiera oczy i pozwala zrozumieć, to co zakryte. Dzięki Pani nagraniom lepiej rozumiem co to było. Po owocach ich poznacie. Pani ukazała te owoce, jest to myślenie o sobie samym. Nagranie rewelacja.
♥️♥️😘🌺🌷Dziękuję ...Słucham tego już kolejny i kolejny kolejny raz
Moja siostra jest mocno zaburzona narcystycznie, z predyspozycjami psychopatycznymi (lub socjo- , nie wiem, to tylko moje analizy), może czasem nawet niepoczytalna. Dodatkwo ma bulimię i nie chce się leczyć w żadnym kierunku, jest jej tak po prostu wygodnie. Udało jej się natrafić "Na swojego", z którym wzięła ślub, odziwo jakos ten związek się trzyma i gdzieś tam w bliskiej przyszłości planują dzieci (przynajmniej ona). Szczerze mówiąc, jak to słyszę, to aż mnie skręca. Jeśli do tego faktycznie dojdzie, to to dziecko będzie miało naprawdę trudną sytuację i prawdopodobnie też problemy z osobowością. Nie wiem czy to odpowiednie tak mówić, ale wg mnie takie osoby nie powinny mieć dzieci. Nie jest to humanitarne. Oczywiście nikomu nie można zabronić mieć dziecka. Ale czy ważniejsza jest chęć samego POSIADANIA dziecka (z fanaberii) czy życie tego dziecka?
Pozdrawiam
DZENKUJE BARDZO ZA LADNE CZYTANIE POZDRAWIM SLE ALICJA Z SZWECI DLA PANI 🙏♥️💥🌹
Zgadzam się z tym, że dla wielu dzieci byłoby lepiej, gdyby ich rodzice kiedyś nie mogli mieć dzieci. No ale z drugiej strony - wiele pięknych kwiatów wyrasta na nawozie cierpienia, więc z szerszej perspektywy pozostaje ufać, że wszystko ma swoje przyczyny i czemuś służy. Zawsze to dziecko może mieć fajną ciocię ;)
@@monikakot7324 nie rozumiem , niczego nie zazdroszczę. Nie ma czego.
@@alicjaandersson1939 nie rozumiem
Wspaniały wykład, sesja :) Dziękuję ! ❤️🌸
Nikt jeszcze tak trafnie nie scharakteryzował mojej matki. Mam 36 lat i wyrywa w sercu po niej - krwawi co raz bardziej.
Dzięki że pani założyła ten kanał i uświadamia nas. 😉🤗👍👍👍🙋🌞
Doskonałe!!! pozdrawiam!
Dziekuje za ten film. Bardzo dużo mi uświadomił. Pozdrawiam 🙂
Dziękuję za kolejny mocny odcinek. Mocny i pomocny.
Piękne zakończenie , dziękuję ❤❤❤❤
Dziękuje Pani za to nagranie …. Łzy cisnęły się do oczu . Pozdrawiam
Pani Doktor, czy mówiła gdzieś pani o wychowywaniu własnych dzieci jak jest się dzieckiem narcystycznej matki? To takie trudne....☹️😢
Dziękuję z całego serca ❤️🌹
Nie mam słów, aby wyrazić wdzięczność 🌹❤️. Gdyby nie świadomość, która pozwoliła na transformację, to na pewno by mnie tu nie było. Ten świat jest dla zdrowych ludzi, bo wśród chorych ciężko się żyje. Na szczęście wszystko się prostuje. Pozdrawiam serdecznie ❤️🌹. Życzę wszystkiego najlepszego ❤️❤️
W momencie w którym wyjechałam za granicę w wieku 18 lat , przez rok nie dzwoniłam do matki. Jej żal, pretensje i wieczne problemy zniknęły. Zaczęłam psychicznie odpoczywać. Jak miałam 12 lat modliłam sie do Boga zeby mnie zabrał. Nienawidziłam swego życia. Jej. I całej pojebanej rodziny jaka mam. Juz w młodym wieku wiedziałam ze nie lubie jej. Ojciec odszedł ( pozbyła się go, bo nie zachował sie tak ja ona chciała.) Do tej pory myśli że miała takie ciężkie życie, do tej pory próbuje ustawiać mi życie " a po co na wczasy jeździć, pieniądze wydawać" , " i co jak bede stara juz to będziesz dzwonić tylko na 15 minute? " " Robaki mnie będą zjadać, będę umierać sama" mam 36 lat. Dziś potrafię sie jej postawić i dlatego do tej pory kłócimy sie o wszystko. Zycze wam wszystkim powodzenia. Pracujcie nad sobą bo warto. Znajdziecie ten spokój xxx
mam podobne doświadczenia, ale już uwolniłam się od Matki Wiedźmy... Zazwyczaj taka matka to też straszna sknera, manipulująca finansami i często wykorzystująca finansowo własne dzieci.
Dziękuję za ten filmik, jak bardzo ta wypowiedź jest mi bliska. Dużo zrozumiałam💚
Pani Izo, jak poradzić sobie z lękami nocnymi. Zdarzają się tylko w nocy po niespodziewanym przebudzeniu. Poczucie bezsensu życia, myśli że po co to wszystko skoro i tak umrzemy... Miałam narcystyczną matkę, przeżyłam swój rozwód i mam córkę niepełnosprawną 20 lat, nie je sama nie mówi nie chodzi. Bałam się wielokrotnie o jej życie, gdy jest chora śpię pod jej łóżkiem na materacu. W dzień jestem raczej pogodna otaczam się tylko pozytywnymi wiadomościami, gdzie mam szukać przyczyny, jak sobie pomóc... Gdzie grzebać żeby się dogrzebac i przepracować... :-) pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za kolejny świetny materiał ❤️ Pani Izabelo chętnie posłuchałabym materiału o narcyzie somatycznym.
Dziękuję za kolejny,mądry film.
Super materiał👍 czekam na ciąg dalszy, jak radzić sobie z zaburzeniami odżywiania. Pozdrawiam serdecznie👋 🤗💐
Pozdrawiam serdecznie 🍀 I dziekuje za informacje 🤗🙈
Wielkie dzięki za ten material! :)
Bardzo Pani dziękuję. Dzięki Pani pomocy wyzwoliłm się z nadmiernego poczucia odpowiedzialności i winy. To ogromna ulga. Pomaga mi Pani się rozwijać. Bardzo, bardzo dziękuję
Bardzo mi się podoba ten temat 💓 biohaking to również fascynująca sprawa 😀
przepiękny film, kompendium wiedzy, ale nie tylko o tym, co ten typ potrafi wyrządzić, ale też jak sobie z tym radzić
Dziękuję do potęgi entej plus jeden do kwadratu. Dziękuje po stokroć i po milion kroć. Jest Pani cudowna.
🌷🌼 Dziękuję!
Iza nie ma słów aby przekazać wdzięczność za to co robisz i że ostatnio mamy cię częściej. 😍 Dziękuję😍
ps. świetnie wyglądasz🙂
Dziękuję za wspaniały pouczający film.pozdrawiam z Wielkiej Brytanii.
Dziękuję bardzo za to ,że dzieli się Pani swoją wiedzą i doświadczeniem .Słuchałam i płakałam bo uświadomiłam sobie , że miałam toksyczną matkę i że to moje wieczne poczucie winy właśnie stąd się wzięło .Zajadam stres , nie akceptuję swojego ciała ,nie czuję radości życia .Starałam się pokochać siebie ale ciągle nie udaje mi się to . Może teraz zacznę od ukochania swojego wewnętrznego dziecka . Dziękuję !
Oooo Pani Izabelo 💗fajnie znów Panią słyszeć😀..,, wspaniała istoto.
Wspaniale nagranie .Ciezkie mialam rekacje jako dziecko z rodzicami . Wspaniałe co Pani mówi .🍀
Nie tutaj o to w zasadzie chodzi ale musze to powiedziec, bardzo dobrze Pani wygląda 👍
A tresc jest swietna ale to jest na Pani Kanale standard 🙋🏻♀️
Dziekuje za Pani prace i serdecznie pozdrawiam!
dziękuję za Pani działalność, z Pani pomocą przechodziłam przez proces zdrowienia - dodam, że było ciężko :( ale dziś wiem kim jestem i przede wszystkim odporna na wszelkie manipulacje. dziękuję !!!
Dziękuję za niesamowita wiedzę.opowiada pani moje życie.💐
Bajka o Roszpunce jest piękna i fajnie to Pani zoobrazowała z tymi włosami. Obawiam się tylko jednego, że ten fajny zawadiaka może okazać się też Narcyzem i takim oto sposobem spod deszczu pod rynnę. ;) A tak na poważnie, to bardzo dziękuję za przejrzyste wytłumaczenie problemu. Jest też dobra książka w tej tematyce "Nigdy dość dobra" Karyl McBride.
Przechodzę dokładnie to o czym Pani mówi,ojciec moich dzieci jest narcyzem ukrytym.Po zbiciu dziecka przez tydzień się do niego nie odzywał,prosiłam i tłumaczyłam mu aby porozmawiał z dzieckiem.Nawet jego babcia czyli matka narcyza nie wyjaśniła nic .
Jestem w bardzo trudnej sytuacji ,ale nie pozwolę już na gnębienie moich dzieci ,miarka się przebrała.
Będę walczyć bo chcę aby moje dzieci były szczęśliwe w życiu i nie popełniły moich błędów w wyborach przyjaciół i rodziny .
Dziekuje Pani serdecznie!❤
Pani Izabelo, jak zwykle mądry, wspaniały przekaz, dziękuję
Dziękuję. Codziennie się uczę siebie dzięki Pani wykładom. Mam 33 lata. Postanowiłam uratować siebie i 5letnią córkę przed toksycznym mężem i ojcem. Codziennie przeżywam dobry ból, jest ciężko...proszę o naukę, światło na temat wychowania córki bez ojca.. boję się o nią jak to na nią wpłynie..Nie chce żyć w lęku o to i projektować tego na nią w sposób mniej czy bardziej świadomy...Dziękuję
tak, jako nastolatka zupełnie siebie nie akceptowałam. Uważam dziś, że jestem naturalnie ładna, niestety wszystko to niszczyłam. Czemu? Moje koleżanki tak nie miały, były inne, nie starały się same zamalować siebie. Wynika to po prostu z braku akceptacji siebie. Piękny jest Pani film, dziękuję za niego...
Strasznie trudny temat ale i jakże potrzebny! 😥 Ogromnie potrzebna rozmowa! 😥😣 Proszę robić jak najwięcej takich filmów jak się wyzwolić z patologicznego dzieciństwa! To jest codzienność w wielu domach
Dziękuję 🙏❤️
Słucham i oglądam pani kanału od dłuższego czasu. Chcialbym móc bardzo pomóc mojej , w tym roku 18 letniej córce i 16 letniemu synowi. Ich matka iest narcyzem tak jak i matka matki czyli babcia. A sluchajac dluzszy czss i rozwazajac zdalem sobie sprawe zei moja matka tez miala pewne cechy narcystyczne ktore pozbawily mnie braku pewnosci siebie, niska samoocene i cigel pozucie ze musze udowadniac ze to co robie ma sens i jest dobre, dla mnie przynajmniej. Az strach pomyslec jakie ja mam zaburzenia.. ale wracajac do dzieci,..narcystyczna baka niszczy cale zycie narcystyczna swoja corke a matke moich dzieci ktora z kolei zniszyla mnie (nie to zebym sie wybiela, sam dobrowolnie wpakowalem sie w taki zwiazek) i moje dzieci. Dzisiejsza pogadanka zmrozila moja krw bo jak ulal wpasowuje sie w nasza historie. Babka nie poprzestala na niszczeniu corki, skłóciłą wnuki z nami rodzicami i doprowadzila ze zmanipulowane dzieci podstepem, po zlozeniu falszywych oskarzen na policji znalazly sie w ich domu. Sprawa zostala wyjasniona ale odzyskac nastoletnie dzieci jest prawie niemozliwe zgodnie z Irlandzkim prawem, gdyz moga juz same zdecydowac z kim chca mieszkac i pomimo oczyszczenia z zarzutow nikt nie chce pomoc w zabraniu dzieci z domu babki... Dzieci nie odzywaja sie do nas wogole a po spotkani podczas ktrorego Child and Family Agency zadeklarowala ze nie ma zagrozenia i dzieci moga wrocic do domu... zostalismy, jak sadze za namowa baki, zablokowani w telefonach dzieci.
Bardzo chcilabym moc jakos trafic do corki z pani kanałem ale przeciez nawet nie mam z nia kontaktu.. Oby dobry Bog poprowdzil moja corke do takich zrodel wiedzy i wsparcia jak Pani, zanim bedzie zgubiona bezpowrotnie i sam stanie sie narcystyczna osoba...
Jesli o mnie chodzi..dalej mieszkam z toksyczna matka dzieci bo przeciez kredyt na dom, i rozwod to taki klopot i koszt... ciagle znajduje powody dla ktych boje sie tego zrobic choc mysle o tym jak pies Husky o ucieszcze...cale zycie...ale nie mam sily i odwagi przez to przejsc...49 lat wtym roku i juz nie mam sily i wiary w cokolwiek... zeby chociaz dzieciom jakos sie udalo..jak na razie...kiepsko startuja w zycie...
Narcyz nie potrafi długo udawać. Dzieci nie są głupie, na pewno zatęsknią i będą chciały odzyskać relacje, ale wymaga to czasu. Myślę, że ten czas oczekiwania można wykorzystać na uwolnienie się od wszystkich narcyzów w swoim życiu, żeby dzieci mogły wrócić do zdrowego rodzica i zbudować zdrową relację. Niewątpliwie wymaga to ogromnego wysiłku z Twojej strony, prawdopodobnie również terapii. Jeśli jesteś wierzący , czerp siłę z modlitwy i Eucharystii.