Słucham Cię ostatnio bardzo dużo. Zmiana w Twojej twarzy w porównaniu z tym, co było parę lat temu jest przepięknym dowodem na to, że wiesz, co mówisz. Pokonałaś daleką drogę i jesteś inspiracją! Bardzo Ci dziękuję i cieszę się że Cię tutaj spotkałam.
Jeśli rodzic jest narcyzem toksyczną osobą to wtedy ma sie chorą dusze ciało i umysł są to choroby psychosomatyczne bóle głowy problemy skórne,lęki,wrażliwe jelito, objadanie,czeba takim ludziom stawiać granice a jak to nic nieda odciąć wtedy kontakt dla swojego zdrowia i szczęścia
Bardzo zainteresował mnie wątek wagi, etc. Od dziecka mam problem z wagą, w pewnym momencie zaczęłam tyć i osiągnęłam już punkt, w którym jest mi bardzo źle. W dzieciństwie byłam upokarzana, zawstydzana, a moje granice nie były w żaden sposób respektowane. Jednocześnie robiłam wszystko, aby wszystkich wiecznie zadowalać, od sąsiadów, nauczycieli, po najbliższych. Za każdy mały przejaw uwagi, potrafiłam zrobić wszystko. Dziś widzę, że robię to samo, często w relacjach z mężczyznami. Daje z siebie 200%,robie często rzeczy, na które nie mam ochoty, aby tylko mnie ktoś nie odrzucił. Wiem jakie to dla mnie zgubne. Pracuję z tym. Mam 40 lat, ale nie wiem czym jest miłość. Całe życie czuje się uwikłana w jakieś gierki, manipulacje, spełnianie oczekiwać. Zawsze kosztem siebie. Czuję, że ciało pomaga mi się chronić, dlatego jestem duża. Z drugiej strony czuje się jak zamrożona, bez dostępu do tego, co czuje w tym ciele. W mojej rodzinie o emocjach się nie rozmawia. Gdy probuje o czymś mówić, jestem wyśmiewana, poniżana, odwraca się kota ogonem. Dorośli rodzice nie potrafią wziąć odpowiedzialności za krzywdę jaka mi wyrządzili oraz na jaką dali przyzwolenie. Podobnie robił ex mąż. I cała rzesza innych osób. Czuję się czasami jak szalona i oderwana od rzeczywistości. Brakuje mi wiary we własny osąd, przez co z kolei często nie reaguje adekwatnie. Czy poleca Pani jakąś lekturę lub ćwiczenie? Nawet nie wiem od czego zacząć. Byłam kilka razy na terapii, ale nie czułam w ogóle postępu.
Ciężko jest zmusić todziców by to zrozumieli, bo musurliby sami przyznać że tego samego doświadczyli od swoich rodziców a to boli i danego jest głęboko schowane, to taki taniec pokoleń, polecam książkę Gabora mate pt. Kiedy ciało mówi nie I jeszcze jedna pt. nie zaczęło się od ciebie ( nie pamiętam autora), Od siebie dodam że proces zdrowienia u mnie był poeoln6 też zaczynałam terapie i byłam tak zblokowana że praca nie szła. Także powoli obserwuj się na codzień co czujesz i małymi kroczkami do przodu.
mam problem z moją matką. Nigdy mnie nie kochała, zawsze cudze dzieci były ważniejsze lepsze mądrzejsze. kiedy ja urodziłam dziecko to moją córkę traktowała bardzo dobrze ale w głębi duszy czułam że to gra - dla sąsiadów, rodziny, znajomych (patrzcie mam wnujczkę, jestem wspaniałą babcią, tak jak jestem wspaniałą matką). Teraz córka podrosła ma 9 lat. babcia juz kolejne wakacje obiecuje jej że zabierze ją to tu to tam, na wakacje, na noc itp. w zeszłym roku, kiedy moja córka miała wakacje i byłyśmy umówione że babcia spędzi z nią kilka dni, kiedy przyszedł umówiony czas to zlała dziecko totalnie przestała się odzywać... po wakacjach zwalała wine na wszystkich bo ona przecież niewinna, miała głupie nietrzymające się kupy tłumaczenia... w tym roku to samo... znów naobiecywała dziecku a teraz kiedy wie że moja córka ma wakacje i jest umówiony termin, babcia ją totalnie zlewa, nic nie odpisuje nie oddzwania ... ma sie dobrze bo bezczelna wysłała mojem dziecku, jej wnuczce zdjecie prababci... i po co? zeby dziecko plakalo czemu babcia znowu sie nie odzywa? Chcę zerwać kontakt z matką... dałam jej szanse ale widze ze nie poprawi się... jakieś porady? co powiedzieć dziecku? boje się że zerwe kontakt, powiem dziecku co i jak a potem znowu dam szansę a wyjdzie jak zwykle i znowu dziecko będzie mieć mętlik w głowie... wiecie co? tak najzwyczajniej w swiecie przykro mi :(
Zminimalizuj kontakty, nie wierz w zapewnienia i nie przekazuj tych obietnic dziecku. Przykry temat ale niestety nie tak niespotykany. Pozdrawiam serdecznie
A ja mam w drugą stronę,jestem nadopiekuńcza w stosunku do 30 latka,może dlatego że jest chorych,że ma lęki,odcina się ode mnie,staram się mu nie narzucac mojej osoby,a z drugiej strony syn może odbierać że go nie kocham że jest sam.
Babcia próbuje dziecko wkręcić w bledne narcystyczne prawdopodobnie koło zaleznosci, trzeba chronić dziecko i zapewnić mu coś w zamian. Nie mówić o obietnicach , a jeśli obietnice są i nie wypali, to przygotować z góry coś innego atrakcyjnego dla dziecka.
@@jolak4653daj spokoj! Widac ze chce byc sam. Moze ma zal do ciebie ze przez ciebie te lęki? Powiedz ze go kochasz i jak bedzie chcial to wie gdzie cie znalezc i zostaw go.
Strasznie dziekuje za to czym sie dzielisz, I za Twoja perspektywe. Twoj content dal mi podpowiedz, odpowiedz na duzo pytan I w taki sposob, ze to do mnie w koncu trafilo. Duzo czytalam, ogladam, twoj channel to skarb.❤
Jejku ,wciąż zadziwia mnie Twoja trafność w opisywaniu tych wszyskich glebokich stanow.Wglad w siebie ,wiedza Twoja...tak bardzo mi pomaga,że nie wiem jak bym dała rade w tych moich ciemnosciach i zawilosciach.Ciesze sie dziś szczegolnie gdy poruszasz temat temat ego,temat zapetlenia i tego jak trudny jest proces zwlaszcza wtedy gdy wydaje sie nam ,ze juz wiele zrobiliśmy i pewne schematy juz nas nie dopadną...to bóli i trafi sie wiare ...ale dzieki Tobie ,wiem,że tak musi czasem być by móc pójść jeszcze glebiej.Dziekuje za to co zrobilas dla siebie...dzieki temu leczysz mnie i wiem ,ze mnostwo innych osob.😘IzaMB
Fajnie zobaczyć efekty pracy nad niezdrowym perfekcjonizmem :-) Z mikrofonem lepiej, ale bez mikrofonu też słychać. Pozdrawiam z moich ciemnych pokoi! ;)
Witam. A jaka terapię Pani poleca na to wszystko co było w filmiku żeby przepracować takie dzieciństwo i jego katastrofalne skutki jak wiemy ;/ albo jaka Pani sama przeszła?
Pani Dario czy mogłaby Pani nagrać film dedykowany tematowi jedzenia, co powinny zobaczyć a następnie zrobić kobiety borykające się całe życie z tematem odchudzania i ponownego przybierania, które są już tym strasznie zmęczone, znają wszystkie diety, które dla nich nie działają i bardzo cierpią z powodu swojego wyglądu. Gdyby Pani mogła wyjaśnić tak łopatologicznie w punktach z konkretnymi przykładami co należy zrobić, byłabym bardzo wdzięczna. Dziękuję też za Pani kanał i treści, które Pani publikuje są bardzo wartościowe i pomocne. 🍀💚🙋♀️
Dziękuję za ten film... Odpowiedziałaś nim na mój komentarz pod jednym z poprzednich filmików. Gdzie mogę poszukać informacji dotyczących zajadania słodkości a związku z relacją z matką (książka, artykuł, film)? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Warto zapytać siebie co ja czuję kurdy sięgam po słodycze ? Czy to jest: głód , złość, samotność czy zmęczenie ? Polecam pisanie w pamiętniku ażeby zauważyć na które sygnały reagujemy kiedy sięgamy po specyficzny typ żywności. Ja sięgam po orzechy kiedy jestem zła… siadam i pisze na kogo i o co mi chodzi … pozdrawiam i powodzenia w „czytaniu „ sygnałów swojego ciała.
Cześć. Witaj w klubie. Jak ja Cie tu doskonale rozumiem o czym mówisz. Dzięki za filmy. Przynajmniej mnie utwierdza że się w tych procesach nie mylę. Na swoim kanale wiele mówię o tym trochę inaczej. Patologia będzie zawsze miała Cie za dzienego jak z tego wyjdziesz. Nie pasujesz do ich otoczenia. Pozdrawiam.
:D ostatnio słyszałem od jednego psychologa, że autodiagnoza nie wychodzi... przećwiczyłem na sobie ten fakt dużo wcześniej i wiem, że "jedyne", co uzbierałem, to moje doświadczenia, dzięki czemu teraz mogę słuchać i rozumieć o czym mówisz a także innych osób w tym nurcie, przez co jest łatwiej.Ten psycholog opowiedział mi własne doświadczenie i nawet było to zabawne, bo przyczyną była lekka choroba płuc a szukał gdzie indziej. Powiedz może, czy jest jakaś książka, która skierowała Cię na to, o czym mówisz na początku -- jak zaczęłaś szukać w tych rejonach? Czyli, co było triggerem? Dzięki i pozdrawiam!
@@dariazukowskapsychologkliniczn jasne, rozumiem 'coś tam' między liniami. dzięki za odpis. te "teatry ciała" są mi znane, blokady np. Ciężka walka, ale potrzebna, bo to kradzierz ciała i życia. Chyba najbardziej pomaga wizualizacja, jak może być bez tego ;) He he, boję się do Ciebie przyjechać na sesję, ale zrobię to!!
Niektórzy psychologowie niestety mówią takie rzeczy z prostej przyczyny. Jeśli ludzie zaczyna sobie sami pomagać to psycholog straci prace i klientów. Im więcej umiesz sama zrobić tym mniej potrzebujesz rzemieślnika, nie?
Z tego ze nie wiemy co bedzie pozniej. Olej to szkoda twoich nerwow. Zyj chwila bo co masz ochote zyc caly czas strachem przed smiercia? Co to za gowniane zycie jesli tak zyjesz?
Słucham Cię ostatnio bardzo dużo. Zmiana w Twojej twarzy w porównaniu z tym, co było parę lat temu jest przepięknym dowodem na to, że wiesz, co mówisz. Pokonałaś daleką drogę i jesteś inspiracją! Bardzo Ci dziękuję i cieszę się że Cię tutaj spotkałam.
Aneta dziękuję 💖
„wielkość rany jest miara skuteczności lekarza”
Jeśli rodzic jest narcyzem toksyczną osobą to wtedy ma sie chorą dusze ciało i umysł są to choroby psychosomatyczne bóle głowy
problemy skórne,lęki,wrażliwe jelito,
objadanie,czeba takim ludziom stawiać granice a jak to nic nieda odciąć wtedy
kontakt dla swojego zdrowia i szczęścia
Dokładnie Trzeba zdobyć się na odwagę by odciąć się od toksyka by uratować siebie
Bardzo zainteresował mnie wątek wagi, etc. Od dziecka mam problem z wagą, w pewnym momencie zaczęłam tyć i osiągnęłam już punkt, w którym jest mi bardzo źle. W dzieciństwie byłam upokarzana, zawstydzana, a moje granice nie były w żaden sposób respektowane. Jednocześnie robiłam wszystko, aby wszystkich wiecznie zadowalać, od sąsiadów, nauczycieli, po najbliższych. Za każdy mały przejaw uwagi, potrafiłam zrobić wszystko. Dziś widzę, że robię to samo, często w relacjach z mężczyznami. Daje z siebie 200%,robie często rzeczy, na które nie mam ochoty, aby tylko mnie ktoś nie odrzucił. Wiem jakie to dla mnie zgubne. Pracuję z tym. Mam 40 lat, ale nie wiem czym jest miłość. Całe życie czuje się uwikłana w jakieś gierki, manipulacje, spełnianie oczekiwać. Zawsze kosztem siebie. Czuję, że ciało pomaga mi się chronić, dlatego jestem duża. Z drugiej strony czuje się jak zamrożona, bez dostępu do tego, co czuje w tym ciele. W mojej rodzinie o emocjach się nie rozmawia. Gdy probuje o czymś mówić, jestem wyśmiewana, poniżana, odwraca się kota ogonem. Dorośli rodzice nie potrafią wziąć odpowiedzialności za krzywdę jaka mi wyrządzili oraz na jaką dali przyzwolenie. Podobnie robił ex mąż. I cała rzesza innych osób. Czuję się czasami jak szalona i oderwana od rzeczywistości. Brakuje mi wiary we własny osąd, przez co z kolei często nie reaguje adekwatnie. Czy poleca Pani jakąś lekturę lub ćwiczenie? Nawet nie wiem od czego zacząć. Byłam kilka razy na terapii, ale nie czułam w ogóle postępu.
Zobacz co mówi nowa medycyna germańska o tyciu, że człowiek musi być duży żeby się obronić, to jest biologiczna reakcją organizmu.
Ciężko jest zmusić todziców by to zrozumieli, bo musurliby sami przyznać że tego samego doświadczyli od swoich rodziców a to boli i danego jest głęboko schowane, to taki taniec pokoleń, polecam książkę Gabora mate pt. Kiedy ciało mówi nie I jeszcze jedna pt. nie zaczęło się od ciebie ( nie pamiętam autora),
Od siebie dodam że proces zdrowienia u mnie był poeoln6 też zaczynałam terapie i byłam tak zblokowana że praca nie szła. Także powoli obserwuj się na codzień co czujesz i małymi kroczkami do przodu.
❤❤❤
mam problem z moją matką. Nigdy mnie nie kochała, zawsze cudze dzieci były ważniejsze lepsze mądrzejsze. kiedy ja urodziłam dziecko to moją córkę traktowała bardzo dobrze ale w głębi duszy czułam że to gra - dla sąsiadów, rodziny, znajomych (patrzcie mam wnujczkę, jestem wspaniałą babcią, tak jak jestem wspaniałą matką). Teraz córka podrosła ma 9 lat. babcia juz kolejne wakacje obiecuje jej że zabierze ją to tu to tam, na wakacje, na noc itp. w zeszłym roku, kiedy moja córka miała wakacje i byłyśmy umówione że babcia spędzi z nią kilka dni, kiedy przyszedł umówiony czas to zlała dziecko totalnie przestała się odzywać... po wakacjach zwalała wine na wszystkich bo ona przecież niewinna, miała głupie nietrzymające się kupy tłumaczenia... w tym roku to samo... znów naobiecywała dziecku a teraz kiedy wie że moja córka ma wakacje i jest umówiony termin, babcia ją totalnie zlewa, nic nie odpisuje nie oddzwania ... ma sie dobrze bo bezczelna wysłała mojem dziecku, jej wnuczce zdjecie prababci... i po co? zeby dziecko plakalo czemu babcia znowu sie nie odzywa?
Chcę zerwać kontakt z matką... dałam jej szanse ale widze ze nie poprawi się... jakieś porady? co powiedzieć dziecku? boje się że zerwe kontakt, powiem dziecku co i jak a potem znowu dam szansę a wyjdzie jak zwykle i znowu dziecko będzie mieć mętlik w głowie...
wiecie co? tak najzwyczajniej w swiecie przykro mi :(
Jakbym czytała swoją historie. Matka na pokaz dla innych a w domu pieklo
Zminimalizuj kontakty, nie wierz w zapewnienia i nie przekazuj tych obietnic dziecku. Przykry temat ale niestety nie tak niespotykany. Pozdrawiam serdecznie
A ja mam w drugą stronę,jestem nadopiekuńcza w stosunku do 30 latka,może dlatego że jest chorych,że ma lęki,odcina się ode mnie,staram się mu nie narzucac mojej osoby,a z drugiej strony syn może odbierać że go nie kocham że jest sam.
Babcia próbuje dziecko wkręcić w bledne narcystyczne prawdopodobnie koło zaleznosci, trzeba chronić dziecko i zapewnić mu coś w zamian. Nie mówić o obietnicach , a jeśli obietnice są i nie wypali, to przygotować z góry coś innego atrakcyjnego dla dziecka.
@@jolak4653daj spokoj! Widac ze chce byc sam. Moze ma zal do ciebie ze przez ciebie te lęki? Powiedz ze go kochasz i jak bedzie chcial to wie gdzie cie znalezc i zostaw go.
Opór ,wsxiekłość ego...potrafi wykonczyć..ogromny konflikt sie tworzy...mega kolejny ważny film.😘
Dziękuję 🎀 Jesteś piękną osobą. Wszystkiego najbardziej wartościowe go!
Strasznie dziekuje za to czym sie dzielisz, I za Twoja perspektywe. Twoj content dal mi podpowiedz, odpowiedz na duzo pytan I w taki sposob, ze to do mnie w koncu trafilo. Duzo czytalam, ogladam, twoj channel to skarb.❤
❤️
Super wyglądasz 🤩❤️ Bardzo wartościowy materiał. Pozdrawiam ♥️🌼♥️
Martyna 😘💚 Pozdrawiam Cię serdecznie
Pięknie wyglądasz
Jejku ,wciąż zadziwia mnie Twoja trafność w opisywaniu tych wszyskich glebokich stanow.Wglad w siebie ,wiedza Twoja...tak bardzo mi pomaga,że nie wiem jak bym dała rade w tych moich ciemnosciach i zawilosciach.Ciesze sie dziś szczegolnie gdy poruszasz temat temat ego,temat zapetlenia i tego jak trudny jest proces zwlaszcza wtedy gdy wydaje sie nam ,ze juz wiele zrobiliśmy i pewne schematy juz nas nie dopadną...to bóli i trafi sie wiare ...ale dzieki Tobie ,wiem,że tak musi czasem być by móc pójść jeszcze glebiej.Dziekuje za to co zrobilas dla siebie...dzieki temu leczysz mnie i wiem ,ze mnostwo innych osob.😘IzaMB
Iza dziękuję Tobie przepięknie za te słowa. Dziękuję za Ciebie, za Twój czas, za Twoją uwagę, pracę... Dziękuję 💚💛💜
Ładnie powiedziane, jeśli wróg jest w środku, to będzie też na zewnątrz. Sama prawda
Fajnie zobaczyć efekty pracy nad niezdrowym perfekcjonizmem :-) Z mikrofonem lepiej, ale bez mikrofonu też słychać. Pozdrawiam z moich ciemnych pokoi! ;)
Piękne te Twoje słowa. Ciało to ostatni bastion, ono zawsze będzie stać za nami
Dlaczego Pani siedzi taka wduszona w kąt, żle to wideo na mnie działa, mam namyśli ściany.
Dario, fryzura SZTOS!!!
Dziękuję ☺️
Dziękuję ❤ serdecznie
Jestem zdruzgotana, chce mi się płakać
Witam. A jaka terapię Pani poleca na to wszystko co było w filmiku żeby przepracować takie dzieciństwo i jego katastrofalne skutki jak wiemy ;/ albo jaka Pani sama przeszła?
Pani Dario czy mogłaby Pani nagrać film dedykowany tematowi jedzenia, co powinny zobaczyć a następnie zrobić kobiety borykające się całe życie z tematem odchudzania i ponownego przybierania, które są już tym strasznie zmęczone, znają wszystkie diety, które dla nich nie działają i bardzo cierpią z powodu swojego wyglądu. Gdyby Pani mogła wyjaśnić tak łopatologicznie w punktach z konkretnymi przykładami co należy zrobić, byłabym bardzo wdzięczna. Dziękuję też za Pani kanał i treści, które Pani publikuje są bardzo wartościowe i pomocne.
🍀💚🙋♀️
Dziękuję
Nie wiem jak to robisz Ale dokładnie teraz tego potrzebuje o czym mówisz odezwę się niedługo ponownie
Dziękuję za ten film... Odpowiedziałaś nim na mój komentarz pod jednym z poprzednich filmików. Gdzie mogę poszukać informacji dotyczących zajadania słodkości a związku z relacją z matką (książka, artykuł, film)? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Warto zapytać siebie co ja czuję kurdy sięgam po słodycze ? Czy to jest: głód , złość, samotność czy zmęczenie ? Polecam pisanie w pamiętniku ażeby zauważyć na które sygnały reagujemy kiedy sięgamy po specyficzny typ żywności. Ja sięgam po orzechy kiedy jestem zła… siadam i pisze na kogo i o co mi chodzi … pozdrawiam i powodzenia w „czytaniu „ sygnałów swojego ciała.
Twoja "aura" mówi wszystko!!!!! Ogrom pracy przede mną. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie.
Pozdrawiam Cię serdecznie 💜💚💛
Jaka aura?
Dzień dobry. W jakim nurcie Pani pracowała nad rozpuszczeniem lęku? Ta emocja towarzyszy mi każdego dnia :(
Dzień dobry
W psychodynamicznym.
Cześć. Witaj w klubie. Jak ja Cie tu doskonale rozumiem o czym mówisz. Dzięki za filmy. Przynajmniej mnie utwierdza że się w tych procesach nie mylę. Na swoim kanale wiele mówię o tym trochę inaczej. Patologia będzie zawsze miała Cie za dzienego jak z tego wyjdziesz. Nie pasujesz do ich otoczenia. Pozdrawiam.
Moja ulubiona ksiazka. Marion Woodman jest wspaniala
:D
ostatnio słyszałem od jednego psychologa, że autodiagnoza nie wychodzi... przećwiczyłem na sobie ten fakt dużo wcześniej i wiem, że "jedyne", co uzbierałem, to moje doświadczenia, dzięki czemu teraz mogę słuchać i rozumieć o czym mówisz a także innych osób w tym nurcie, przez co jest łatwiej.Ten psycholog opowiedział mi własne doświadczenie i nawet było to zabawne, bo przyczyną była lekka choroba płuc a szukał gdzie indziej.
Powiedz może, czy jest jakaś książka, która skierowała Cię na to, o czym mówisz na początku -- jak zaczęłaś szukać w tych rejonach? Czyli, co było triggerem?
Dzięki i pozdrawiam!
Triggerem była moja pokrzywka, "Teatry ciała" od niej wszystko się zaczęło.
Pozdrawiam serdecznie
@@dariazukowskapsychologkliniczn jasne, rozumiem 'coś tam' między liniami. dzięki za odpis. te "teatry ciała" są mi znane, blokady np. Ciężka walka, ale potrzebna, bo to kradzierz ciała i życia. Chyba najbardziej pomaga wizualizacja, jak może być bez tego ;)
He he, boję się do Ciebie przyjechać na sesję, ale zrobię to!!
Zapraszam 😊
Niektórzy psychologowie niestety mówią takie rzeczy z prostej przyczyny. Jeśli ludzie zaczyna sobie sami pomagać to psycholog straci prace i klientów. Im więcej umiesz sama zrobić tym mniej potrzebujesz rzemieślnika, nie?
@@LUCIAN8016ale w terapi też chodzi o obecność tej drugiej osoby
💜
Hej Daria!
Z ciekawości zapytam co rozumiesz poprzez:
Ciało?
Umysł?
Duszę?
👍🥰
Dusza istnieje fizycznie Pani zdaniem, czy zastosowała Pani przenośnię ?
Pozdrawiam serdecznie.
Wierzysz, że to przejście jest możłiwe, czy WIESZ, bo sama tego dokonałaś i ten stan jest trwały.
Wiem
A skąd się bierze paniczny lęk przed śmiercią? :(
Może z braku wiary w życie wieczne, w Boga???
Z tego ze nie wiemy co bedzie pozniej. Olej to szkoda twoich nerwow. Zyj chwila bo co masz ochote zyc caly czas strachem przed smiercia? Co to za gowniane zycie jesli tak zyjesz?
bardzo słabo słychać
Tylko ze mnie się nieda pomidz