ไม่สามารถเล่นวิดีโอนี้
ขออภัยในความไม่สะดวก
Co Alkohol robi z Twoim mózgiem, ciałem i życiem?
แชร์
ฝัง
ขนาดวิดีโอ:
- เผยแพร่เมื่อ 29 ส.ค. 2023
- Pijesz?
►► Oceniając i komentując wspierasz kanał!
ความคิดเห็น • 1.6K
ต่อไป
เล่นอัตโนมัติ
Epidemia Spadku TestosteronuNie wiem, ale się dowiem!
มุมมอง 563K
สรุปดราม่า โฆษณา Apple ทำคลิปดูถูกประเทศไทยEjan Entertain (อีจัน บันเทิง)
มุมมอง 138K
ไปเยี่ยม น้องคากิ ลูกแจ็คแฟนฉัน!! แจกทองแจกเงิน! เลี้ยงปิดกล้อง นางฟ้ากรรมกรKamsing Family Channel
มุมมอง 173K
Prawda, Której Nie Chcesz Znać: Alkohol i Jego Skutki dla ZdrowiaPrzeciętny Człowiek
มุมมอง 347K
Nadal mieszkasz z rodzicami?- POKOLENIE GNIAZDOWNIKÓWNie wiem, ale się dowiem!
มุมมอง 28K
Szokująca Prawda o Alkoholu - od wypicia godzina po godziniePrzeciętny Człowiek
มุมมอง 169K
Jak oszukać mózg, żeby lubił robić trudne rzeczy?Nie wiem, ale się dowiem!
มุมมอง 649K
Dlaczego nie warto grać w LOTTO?Uwaga! Naukowy Bełkot
มุมมอง 1M
Wpływ BRAKU OJCA na życie mężczyznyNie wiem, ale się dowiem!
มุมมอง 168K
Dlaczego MŁODZI LUDZIE odczuwają niepokój? Upadek Społeczności.Nie wiem, ale się dowiem!
มุมมอง 316K
Jak rodzice skazali Cię na samotność?Nie wiem, ale się dowiem!
มุมมอง 146K
Upadek wartości w społeczeństwieNie wiem, ale się dowiem!
มุมมอง 291K
เจ้าผู้เดียว - ดิด คิตตี้ [OFFICIAL MV]ดิด คิตตี้ official
มุมมอง 995K
เปิดขุมกำลังสหรัฐรับมือ 'อิหร่าน' เรือพลังงานนิวเคลียร์ บรรทุกเครื่องบินรบ | กรุงเทพธุรกิจNEWSกรุงเทพธุรกิจ
มุมมอง 236K
Build A Queen เจ้าหญิงหิมะ100% #buildaqueenHEROPHET
มุมมอง 975K
Do you think I'm smooth enough ?? #spd #secret #secretroomSpriteDer SPD
มุมมอง 4.2M
[TH] G2 vs PRX | EDG vs FUT - VALORANT Champions 2024 DAY 4VALORANT Esports Thailand
มุมมอง 159K
Together with Joy, help make Riley's emotions happier! 👍BigSchool
มุมมอง 3.1M
เป็นคุณชายอียิปต์1วันครับ...นอนหน้าพีระมิดKyutae Oppa
มุมมอง 752K
PORTAL SPAMMER🤬🤬🤬| Doge GamingDoge Gaming
มุมมอง 1.7M
Które skutki uboczne picia alkoholu uważasz za najgorsze? 🤨🤨
Jeśli chodzi o picie w robocie to żadne 😅
Nie wiem bo nigdy się nie upiłem, mimo, że mam 27 yo, elo.
Wpadanie na głupie pomysły i próba realizowania ich. "Ja nie przepłynę tej rzeki?... ja!?"
@@adyriano9260 u mnie na wejsciu jak cie zlapia 2000 a jak w pracy badz przy wyjsciu 5000zl
przemoc
To jest strasznie smutne, że spora część ludzi w Polsce nie zna życia bez alkoholu. Spotkania rodzinne, ze znajomymi, wyjazdy, czy nawet do telewizora dla niektórych to tylko okazje do picia. A jak decydujesz się nie pić to dla nich jesteś odmieńcem i nie zostaje nic innego jak odciąć się od tego towarzystwa. No cóż lepiej być samemu niż lecieć w dół z baranami.
Chciałam poznać jakieś koleżanki czy kolegów w pracy by mieć z kim spędzać fajnie czas wolny...nie wiem nawet do kogo zagadać, ponieważ wszędzie wokół tylko słyszę jak umawiają się na imprezy zakrapiane alkoholem itp. Zawsze byłam abstynentką, ciężko mi jest znaleźć drugą taką osobę gdzieś w okolicy, a jak już kogoś takiego poznam to przez internet i mieszka daleko...o dziwo poznałam kilku abstynentów, ale nie abstynentek...spodziewałam się odwrotnej sytuacji.
Wiem jak to jest, mam wrażenie że większość nie widzi życia bez tego. Ja osobiście jestem abstynentem.
@@noEloQuent dlaczego uważasz za problem iść na imprezę i nie pić alkoholu, raz czy dwa razy się zapytają, później przyzwyczaja i nie będą już pytać
Smutne to jest bycie abstynentem.
@@janekniedan Nie potrzebujesz nam współczuć, serio.
Zrobisz odcinek o tym skąd wzięła się popularność energetyków i e-papierosów wśród młodych ludzi? ❤👍
Lajkujcie żeby widział ❤
powstaly zeby byc ultra uzalezniajace, dlatego tyle osob ich uzywa poprostu
Nigdy nie wypiłem energetyku, ani nie zapaliłem E- papierosa (14 lat)
Ich substancje oddzialowuja na uklad nagrody w mozgu, przez co uzalezniaja - proste, sa bardziej zlozone i ciekawsze tematy
@@dawidos369i trzymaj tak dalej !
E-papierosy były tanie i mniej szkodowe od tytoniu. Pamiętam ich początek, gdy trzeba było je jeszcze zamawiać z AliExpress, bo u nas były jeszcze nieznane :)
Jestem alkoholikiem. Ciągle walczę, aby odejść od niego. Jestem bliżej, niż dalej. Ten film to złoto. Obejrzyjcie i postępujcie według wskazówek zawarych w filmie. Mam nadzieję, że ten kanał i ja uratujemy kogoś przed upadkiem!
Powodzenia. Walcz każdego dnia 💪
Trzymam za Ciebie kciuki, dasz radę! ❤
walczę z tym samym, damy radę :)
powodzenia 💪
Życzę powodzenia z całego serca, pamiętaj jak widzisz problem i do tego starasz się z tym walczyć to to już jest coś 💪.
W tym roku pochowałem 3 kumpli których pokonał nałóg. 27,37 i 40 lat ... Sam mam 29 i niby wiem o szkodliwości ale czlowiek lubi wypić. Od ponad miesiaca ani kropli, nie dałem aie nikomu namówić, zycie na trzeźwo nie jest latwe ale jest piękna, "boli" mnie tylko to ze nie mam znajomych a jeśli juz to nie mogę z nimi spędzić normalnie czasu bo wszystko kończy się na %... Dziewczynę też nie wiem gdzie miałbym poznać bo przeważnie poznaję się na imprezach, w pubach, barach i tego typu miejscach i wydarzeniach a na trzeźwo niestety nie za bardzo potrafię się bawić. Zauważyłem że stałem się samotnikiem, lubię być sam i lubię swoje towarzystwo ale z drugiej strony brakuje mi kogoś, przez alkohol dużo straciłem i miałem parę problemów, miałem tez tak mi sie wydaje depresję albo cos w tyn stylu.. w zasadzie nie wiem po co to napisałem i za bardzo nie trzyma sie kupy ale chyba mialem taka potrzebę... Pozdrawiam wszystkich serdecznie, trzymajcie sie ❤
Dużo wytrwałości dla Ciebie 💪 powodzenia, btw ja mam 18 lat i piłem tylko szampana raz ale to nie dla mnie, wolę żyć w zdrowiu
Poszerz horyzonty, szukaj wśród ludzi uprawiających jakiś sport
Fajne jest zycie bez alkocholu, tylko najlepiej jak znajdziesz sobie jakieś hobby (najlepiej sport) . Ja na przykład muszę coś robić, bo inaczej dostaję depresji
jak jesteś samotnikiem to już połowa sukcesu, druga to może spróbuj poznać znajomych przez pasje, sport. Umawiać się będziesz wtedy na trening, wypad w góry itd. a nie na picie i gadanie o dupie maryny
Myślę że dziewczyny będziesz przyciągał właśnie tym świadomym życiem...albo już masz wspaniałą dziewczynę. Pozdrawiam i wytrwałości
Alkoholizm ojca zniszczył mi dzieciństwo.
Rozumiem ciebie mam tę same sytuację
Weź się w garść i wstawaj wcześniej
Gratulujemy
Najciekawsze ze wszyscy lajkuja - czyli dobrze ze zniszczyl.
@@RobbytSonCzyli jeśli ktoś polubi nasze komentarze to też dobrze że nam zniszczył.
Mnie się udało uciec od tego syfu. Ale straconych lat już nie odzyskam. Można by powiedzieć że to mój nowo narodzony syn wyciągnął mnie z tego, miałem wybór rodzina albo alkoholizm. Wybrałem rodzinę. To było prawie 20 lat temu.
No to tylko życzyć następnych lat z świeżą głową 💪
@@Vadovice2137 Dziękuję 🖐️
Gratuluję! ❤️
Szacun! 💪🏻
Ja chciałem rzucić picie to postanowiłem rodzinę założyć to wyszło tak że nie mam kobiety mój półtoraroczny syn jest 700 km o demie i znów jeszcze mój kolega umarł przez alkohol i znowu jestem w tym samym punkcie od roku chleje i do tego doszła amfetamina i mefedron
"Dziadek znajomego pił flaszkę dziennie i 100 lat żył" to pierwsza zwrotka hymnu wszystkich alkoholików jest
100 lat żył sparaliżowany
I wszyscy piją i nikomu się nie udało pobić rekordu XD a teraz pytanie czy hymn jest prawdą w którą wierzą alkocholicy ?
Dziad znajomego, dzień po dniu flachę pił
I co? I nic! I przez setkę lat żył
o setuni mowa, Leci małpa do ust,
Przekonasz zaraz się bracie, jak potężny masz spust
Rum, wóda i piwsko do mordy,
Co złego może się stać?
W pijackie zbieramy się hordy
O kur... chce mi się szczać!
To nie szkodzi mój bracie...
(nie kończymy piosnki, bo już leżymy na glebie zarzygani)
A co jadł do tej flaszki dziennie? Bo to też mogło wydłużyć lub skrócić jego życie 🔥
Nikt nie pamięta tych co umarli od wódki gdy mieli 40,50,60lvl. Wszyscy pamiętają tego jednego co przeżył do 100lvl pijac codzienne
Nasze społeczeństwo tak bardzo nie zna życia bez alkoholu że musieli wymyślić szampany dla dzieci by dzieci od samego początku kojarzyły toast z alkoholem 🎉
Otóż to. Mi nie przeszkadza jak ktoś się napije na imprezie, sama czasem się napije kieliszek nalewka czy szampana ale grunt to umiar. Najgorsze jest ze ludzie często nie mają hamulców i muszą się "urżnąć" nie znoszę takiego towarzystwa więc unikam imprez.
Na wiosce, w której mieszkałam, alkohol zniszczył tyle żyć... Wielu ludzi zapiło się na śmierć.
Zdarza się
Raczej osoby ze zniszczonym życiem wpadają w nałóg a nie na odwrót.
@@mrk9253 wystarczy, że usiądziesz sobie z kolegami, wieczorem i popijecie. Zaproszą cię, żebyś jutro też przyszedł i pojutrze tez itd. Później wpadasz pomału w nałóg, a jak wiemy z nałogu trudno wyjść.
@@mrk9253 a jeszcze łatwiej, gdy zaczynasz pić za gówniaka, żeby nie odstawać od reszty
ogólnie każde utażsamianie emocji do używki to oznaki uzależnienia@@mrk9253
Od 2 lat jestem abstynentem. Była to świadomie podjęta decyzja i teraz nie wyobrażam sobie powrotu do tej substancji. Dla wszystkich którzy się zastanawiają, bądź mają ciężko utrzymać swoje postanowienie - naprawdę warto się trzymać. Dacie radę! 💪
Wystarczy po prostu się nie uzależniać. No, ale oczywiście jeśli popadłeś w alkoholizm to najlepiej w ogóle nie wpłacać
Daj spokoj, zycie na totalnej abstynencji jest beznadziejne. Testowalem to odstawianie alkohoku, uciekalem w sport, silownia... pare miechow 0 alko. To nie jest szczescie, to jest fikcja ktora sie napawasz , ale jest nudno i beznadziejnie. Kazdy weekend samemu w domu patrzac w tv albo kompa, w dupie mam takie nudne zycie.
Po dwudziestu latach picia piątek - sobota odstawiłem całkowicie. I była to moja najlepsza decyzja w życiu. Relacje z żoną mam rewelacyjną jak nigdy, lepiej się czuję, lepiej wyglądam, nie zawalam sobotnich poranków, wysypiam się zamiast metabolizować truciznę, schudłem ponad 10 kg nie zmieniając nawyków żywieniowych, mam więcej energii, więcej ochoty na wszystko! Dłuższy czas po odstawieniu alko, jakość życia wzrosła drastycznie! Dziś zastanawiam się jak mogłem trąbić piwsko w piątek, sobotę i przy każdej możliwej okazji typu grill, długi weekend, święta? Mam nadzieje, że do tego nie wrócę ponieważ życie na trzeźwo niesie ze sobą same benefity! Dziś żałuję tylko, że doszedłem do tego dopiero przed czterdziestką.
Gratuluję🎉 warto się też cieszyć z tego, że dokonałeś tego teraz a nie dopiero przed pięćdziesiątką 😉
Lepiej późno...
A możesz napisać po tych dwudziestu latach picia jaki wpływ miało na ciebie to piwsko które również pijam regularnie?
@@konrad1323 też bym się dowiedział z chęcią, po prostu z ciekawości jeśli pije piątek i sobota co tydzień
@@hubert3436Pewnie mu dupa rosła i lezal zajebany na łóżku. Przecież pewnie nie pil jednego piwa xD
Dobrze, że poruszasz ten temat. Tak na prawdę alkohol jest bardzo groźny, kiedy się Ga bagatelizuje, co, mam wrażenie ludzie w naszym społeczeństwie,, lubią " robić
Jak ktos pije codziennie przez dlugi okres, alkohol staje sie bardzo niebezpiecznym narkotykiem. Urojenia, halucynacje, ryzyko smierci z powodu naglego odstawienia, potrzebna hospitalizacja. Masakra. Takie skutki to zawsze mi sie kojarzyly z czyms jak heroina.
Temat przedstawiony przez was został bardzo spłycony. Gdzie DDA? Co z rozbitymi rodzinami? Co w współuzależnionymi. Gdzie omówienie faz alkoholizmu? Gdzie rady jak ostrzec ludzi o przedwczesnym alkoholizmie?
Może jest szansa na drugą część 🤷♀️
Myślę, że filmik byłby zbyt długi, gdyby miał to wszystko objąć. A jak mówisz ludziom o uzależnieniu, o przemocy w rodzinie, to każdy myśli, że jego to nie dotyczy, "ponieważ on się kontroluje". Natomiast jeżeli okazuje się, że alkohol szkodzi każdemu i to w każdej ilości, np. niszczy mózg to wtedy ta osoba widzi, że jej życie już tu i teraz jest gorsze niż by mogło być. I w sumie na mnie to tak zadziałało. Nic sobie nie robiłem z historii o rodzinach alkoholików, bo przecież nigdy nikomu nie zrobiłem krzywdy po pijanemu, nawet nigdy nie robiłem się agresywny. Natomiast, jak ostatnio sobie posłuchałem podcastów o szkodliwości po spożyciu nawet niewielkiej ilości, to doszło do mnie, że degraduję swoje życie. Nic już nie wypiłem od 7 tygodni i postanowiłem nie pić cały rok, aby zobaczyć, jak się będę czuł po roku i stwierdzić, czy to prawda wszystko.
To taki content dla młodych mocno, tematy które poruszasz mogą być dla nich za trudne/nie do zrozumienia, w każdym razie trzeba przestrzegać
rozumiem, że liczyłeś na materiał mający 24 godziny tak?
@@kcjw9396 wolę dłuższe treści 😉
Może zrobisz materiał tego typu na temat marihuany? Zauważam, że coraz więcej osób w Polsce w tym osób młodych ma problem z tą używką. Do tego ``reklama`` zioła i palenia w Polskim ``rapie`` nie pomaga i zachęca młodych ludzi do próbowania używki. Myślę, że jeśli ktoś taki jak Ty przedstawi ten problem może to dotrzeć do wielu młodych osób. Świetny materiał, pozdrawiam :)
No ja nie wiem gdzie Ty tam widzisz reklamę? Idąc tym tropem to warto wziąć pod uwagę jakąś znaczna część ikon rocka czy metalu pod lupę. Bo przecież to też były w dużej mierze ćpuny, ruchali co popadnie i raczej nie prowadzili zdrowego trybu życia.
A to przecież starsze pokolenia wychowały się na rocku gloryfikującym marihuane czy walenie koksu
Już był
polecam też przeczytać o medycznej marihuanie i odpowiedzialnym używaniu bo da się to robić
Jak dla mnie alkohol powinien być wprost nazywany narkotykiem. Poziom akceptacji picia w PL jest przerażający. Teraz mieszkam w Kanadzie i widzę, że tu panuje podobna tendencja co do akceptacji jarania.
zdzichu nie pierdol i idź sie napij
Cukier również.
Co do narkotyków i alko to lewicowi politycy normalizują i popularyzują to na potęgę. Używki są normalizowanie przez polityków i świat mediów. Ogłupieni i zniewoleni ludzie są bardziej posłuszni i zalezni.
@@dev2170Nie chciałbym tutaj prowokować politycznych kłótni bo dla niektórych to temat wrażliwy, ale ja z grubsza odmienne wrażenie odnoszę. Lewica często chce regulować dostęp do używek, przynajmniej te osoby które jestem w stanie wysłuchać tak postulują i uważam, że w tym wypadku mają rację, chociaż do lewicy jest mi akurat daleko. Z kolei prawica, ze swoim wolnym rynkiem i innymi tego typu postulatami promuje łatwy dostęp do trujących substancji, które właśnie przez wolny rynek i jak najmniejsze regulacje ktoś mógłby sprzedawać. Dla mnie alkohol powinien być demonizowany, bo obecnie jest po drugiej stronie spektrum, gdzie kojarzy się z oblewaniem fajnych chwil, sukcesów, czy po prostu z dobrą imprezą. I przyklasne każdemu kto będzie chciał coś z tym zrobić, niezależnie od strony politycznej jaką reprezentuje.
@@seciak595 pozorne działania. Wolny wybór ale jednocześnie świadomość wyboru. W USA największy odsetek narkomanów jest właśnie w stanach, gdzie rządzą ludzi o mocno lewicowych poglądach. Ulice są pełne naćpanych "zombie". Całkowite oddanie w ręce polityków decyzji o tym, co można jeść, pić, na co wydać kasę prowadzi do ciągłej niewoli i inwigilacji, a tu chodzi o świadomość. W filmach, piosenkach, filmach, tv i reklamach, gdzie lewicowa ideologia jest pchana non stop alko i używki to codzienność, za to ludzie światopoglądowo patrzący w prawa stronę są nastawieni anty do takich rzeczy, mimo, że nie chcą zakazu sprzedaży itd.
@@dev2170 Masz racje, jednak czy świadomość i edukowanie jest wystarczającym straszakiem dla ludzi? Być może to moja bańka, ale o szkodliwych właściwościach alkoholu mówi się często. Tak samo z paleniem papierosów. Nawet masz przykłady co Ci się może po nich stać na paczkach, ale ludzie i tak kupują, bo to "mi się na pewno nie trafi", albo "na coś trzeba umrzec", chociaż i tak wykluczają śmierć z ich powodów. Nie badałem tego tematu bo mnie samego on nie dotyczy, ale jako kontrargument do lewicowych stanów w których się źle dzieje, można chyba podać Skandynawię, która jest lewicowa i ma mocne regulacje dotyczące alkoholu a problem alkoholowy jest u nich CHYBA znikomy. Piszę chyba, bo jak wspomniałem, aż tak tego tematu nie badałem. I ogólnie to jestem po Twojej stronie, żeby edukować zamiast zakazywać, natomiast wiele osób znając fakty woli o nich i ich przykrych konsekwencjach nie myśleć.
Twoje filmy powinny być puszczane codziennie w TV w szczycie oglądalności. Dobra robota! Ja kompletnie nie rozumiem kultury picia w Polsce i nie raz się nasłuchałem, że przecież "jednego drinka to się nawet nie opłaca pić", nie mówiąc już o komentarzach przy odmowie.
Pan Jezus pił alkohol ! a On wie najlepiej !
teraz zaczął robić bardziej wartościowe filmy, ale wcześniej to były badziewne teorie pseudoewolucyjne...
Gdyby były puszczane w TV to by oglądalności nie było, dlatego w telewizji jest to co jest. Popyt i podaż.
To raczej nie jest dla ludzi, którzy oglądają telewizję wiesz? Haha. Więcej świadomych ludzi - Mniej ogląda telewizję. Poza tym telewizja ma na celu zahipnotyzowanie Cię na niewolnika i ciągłe programowanie i sprzedawanie paradygmatów by kontrolowac Twoje życie. Social media tak samo.
@@inifel9000nawet jeśli ludzie chcieli by to oglądać to firmy zaczęłyby interweniować wyobraźcie sobie ile oni zarabiają na alkoholi
Jestem alkoholikiem, od jakiegoś czasu trzeźwy, więc z doświadczenia wiem jak picie wpływa na życiorys. Zaczyna się niewinnie, od sobotniej imprezy, leczenia kaca w niedzielę, ale po kilku latach leczysz juz kaca w poniedziałki. Pijesz po pracy, bo tak wypada, potem w trakcie przerwy walisz ćwierć, bo organizm już potrzebuje.
Przez alkohol wylądowałem na ulicy w Londynie. Nie pierwszy i nie ostatni, wiem. Ale wtedy dopiero zdałem sobie sprawę, co mnie do tego doprowadziło.
Teraz nie wypiję nawet piwa, bo wiem,że będzie kolejne a potem ćwiartka i druga.
Decyzji podjętych na bani, już niestety nie cofnę, ale nowopodjęte są dużo bardziej odpowiedzialne.
Bardzo ważny temat odcinka. Polecajcie znajomym
Życze wytrwałości bo warto!
No i super, tak trzymaj. Mój chłopak miał podobną historię, teraz nie pije od jakiegoś czasu, ale się boję, że do tego wróci
To że ty poplynaleś nie znaczy że każdy tak skończy. Są miliony ludzi którzy potrafią używać alkoholu w celu rozrywki i nie kończą na ulicy czy z obsikanymi spodniami kombinując jak tu zdobyć procent.
Nie substancja jest tu problemem a delikwent i jego problemy. Można autem jeździć do pracy, na wakacje itd a można szaleć jak idiota i rozbić się na drzewie. Ale to nie auto było złem tylko wybory kierowcy...
@@piotreks6958
Absolutna racja. Przykładem moja siostra,która nie wie co to kac.
Kac to brak wody i elektrolitów.
Chciałbym zobaczyć odcinek o chorobie alkoholowej, ponieważ uważam, że mamy małą świadomość do czego prowadzi uzależnienie od tej substancji. Pozdrawiam!
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Poznałem paru "pracowników" na różnym stadium tej choroby. Poziom "ultra pro max". Idź za Staszkiem i nieś jego spawarkę skończyło się szukaniem go po całym obiekcie.
Polecam podcast z Robertem Rutkowskim . Wyjasnia od a do z chorobę alkoholowa
@@marcomarco5056 Co to Biotad plus? 😅
Choroba alkoholowa to skutek krótkotrwały występujący po dużym spożyciu. Nie ma czegoś takiego poza tym. Jest zatrucie alkoholowe. To jest trucizna i ma efekt jak trucizna. Tak jak jad pająka. Jest choroba pająkowa? No nie jest zatrucie jadem. Alkohol to gówno ale no
Dziękuję Ci za ten odcinek
Od wczoraj nie piję po jakichś 20+ dniach ostrego ciągu alkoholowego i miałem wahania
Niby człowiek wie o szkodliwości, ale substancja, nałóg, głośno nawołuje
Rzeczowe uświadomienie pomaga trzymać gardę przeciwko temu demonowi
EDIT: już po około 40 godzinach odwyku (w tym sen) czuję się lepiej niż przez ostatnie 3 tygodnie
Drżenie kończyn i gałek ocznych osłabło, ból głowy zniknął a myślami nie jestem już w piekle
Pierwsze dwa tygodnie na pewno będą najcięższe pod kątem pozbycia się ciągot ale dam radę
Dzięki jeszcze raz i pozdrowienia
Jak nie dasz radę sam, to idź na terapię, bo to niebezpieczne dla Twojego życia.
Trzymaj się. Nie daj się nałogowi jak między innymi mój brat, który potrafi już wymiotować krwią przez picie, robi sobie przerwę ze strachu a później dalej pije
Ciężko rzucić alkohol. Trzymam kciuki ale będzie ciężko.
20dniowy ciąg kwalifikuje się na wizyte w szpitalu. Kroplówki i Relanium. Mam nadzieje, że stopniowo zmniejszasz dawke aż do zera. Nagle przerwany ciąg jest bardzo niebezpieczny dla życia i zdrowia.
@@NooWorries Zgadza się! Może dojść do padaczki.
Piękny film. Dziękuję. Dodaję do playlisty.
Ciesze sie ze wraz ze skonczeniem 18lat praktycznie wyeliminowałem alkohol, w wieku 16lat wypilem wiecej alkoholu niz od 18-22lat czyli tyle ile mam teraz. Jestem rozwnież dumny z tego ze z moja pomoca duzo moich znaj zrezygnowalo z picia alkoholu
Fajnie, że pojawia się co raz więcej materiałów o szkodliwości alkoholu i tego do czego jego nadmierne spożywanie prowadzi. Mam nadzieję, że z czasem doprowadzi to do wyparcia tak zwanej mody na picie i jego promowania jak czegoś dobrego czy zabawnego. Może uda się osiągnąć podobny efekt jak z papierosami i alkohol będzie piętnowany i oznaczany jako szkodliwy jak one.
Mentalność a'la "ludzi trzeba wychowywać, jak dzieci". Dziękuję, mam własny rozum, potrafię czytać badania, wnioski czy to dla mnie dobre, czy nie wyciągnę sam.
Ćpapierosy piętnowane? Na każdym przystanku, chodniku i nawet pod szpitalem cały czas ktoś to jara i wszyscy nie dość uważni muszą wąchać wyziewy z czyjegoś ryja.
Taaak. Niech myślą za nas i nam dyktują co nam wolno albo nie.
A ty będziesz zajadał się przetworzona żywnością z robakami w środku bo to jest teraz modne.
Alkohol jest dla ludzi. Ludzi z głową. Każde uzależnienie jest niebezpieczne, nie zdrowe i niesie konsekwencje za sobą. Alko to żaden wyjątek. Ludzie potrafią zniszczyć sobie życie bo się od żarcia uzależnia czy od rybek w akwarium.
Każde uzależnienie jest problemem. Alkohol nie jest tu wyjątkiem by go jakoś trzeba było piętnować ...
@@piotreks6958 Różnica jest taka, że średnia życia uzależnionego od alko to czterdzieści parę lat, a uzależnionego od rybek jest raczej porównywalna ze standardem. Nawet fajki nie są tak zabójczym narkotykiem, jak alkohol. Heroina ma porównywalne statystyki, co alko. Ale hera to przecież zło wcielone, a alkohol kwiecisty ma wianek i zielony badylek.
@@jansobieski9977 Pytanie jak to jest liczone bo wydaje mi się że piwo pite weekendami jest mniej śmiertelne niż palenie 2 paczek dziennie szlugow np. Co innego jak ktoś tylko łoi i doprowadza się do takiego stanu że nawet jedzenie się już nie liczy.
Poza tym spożycie czegoś co może skrócić życie to już wybór osobisty każdego z osobna. Ty możesz zajadać się parówkami i mortadelą z chemią co tez zdrowe nie jest ale pić nie będziesz a ktoś akceptuje że alkohol może szkodzić i sobie popija ryzykując własnym zdrowiem w taki sposób.
Alkohol to zło i mówię to z perspektywy kogoś kto nigdy nie miał większych problemów z nim związanych, z picia prawie co weekend przestawiłem się na picie 4-5 razy w roku i nie żałuję, brak kaca oraz lepsza jakość snu niemalże codziennie są wspaniałym uczuciem, no i dodatkową korzyścią jest większa ilość pieniędzy na koncie
Ja tak samo. Same plusy.
Z tą kasą to ściema. Jak robilem okresy bez alko to więcej wydawalem, a to na odzywki na silke a to na jedzenie w knajpach i inne atrakcje bo czlowiek szukal na siłę czegos co zajmie głowę. Ogolnie picie tylko w sobote jest uwazam najlepszym rozwiązaniem, dluzsze abstynencje zle wplywaja
Nie pilem, nie pije i nie zamierzam pić.
Bardzo potrzebny material na temat tej trucizny.
Czyli sprzedajesz, pewnie konfident i 0 kolegow
@@mariuszimt xD
Nie piję alkoholu od około dwóch lat, ale to nie dlatego, że miałam problem z jego nadużywaniem, po prostu nie lubiłam stanu po wypiciu. Odkąd nie piję ani kropelki, wyglądam lepiej, mam młodsza buzie, szybciej się regeneruję po ćwiczeniach. Mam 25 lat, i jem więcej niż jadłam gdy piłam alkohol, a jestem chudsza o 5kg bez wysiłku ;) polecam nie pić haha! Uwielbiam też to, ze w każdej chwili mogę jechać autem, nie jestem uzależniona pd kierowcy na imprezie :) alkohol nie jest mi do niczego potrzebny!
Bardzo potrzebny materiał. Alkohol szkodzi w każdej ilości i taka jest trudna prawda. Niestety w Polsce odejście od tego w 100% jest bardzo trudne. W Holandii np mówisz "ja nie pije" i to kończy całą rozmowę. W Polsce natomiast jak powiesz na imprezie że nie pijesz to czega cię dobre kilkadziesiąt minut tłumaczenia i powtarzania. Polecam wam wszystkim kompletną rezygnację z alkoholu ponieważ niszczy on mózg niezależnie od ilości. A jeśli naprawdę nie chcecie, to coż, wasza sprawa ale błagam nie nakłaniajcie do tego ludzi bo to napawdę bardzo utrudnia
To zależy od towarzystwa, jestem w okolicy 30 i jak ktoś mówi że nie pije to nie pije, nawet jak wiem że nie jest abstynentem jakoś tak po 20 roku życia przestaliśmy wśród znajomych wiercić dziurę w brzuchu.
@@Spartakus342 dobrze to słyszeć. Ja to właśnie mówię z perspektywy 20. Więc może to się zmienia
To jest właśnie najgorsze - jakby walka z samym sobą była niewystarczająco trudna, to jeszcze trzeba siłować się z otoczeniem.
To nie jest prawda, że alkohol specjalnie szkodzi w każdej ilości. W małej ilości szkodzi nie bardziej niż inne produkty które spożywa się na codzień, które są przetworzone, różne rzeczy z dużą ilością cukru itd. A w Holandii jak i w innych miejscach, zwłaszcza tam gdzie jest to legalne niepijący często gloryfikują palenie marihuany która wg nich jest zupełnie nie szkodliwa
Super odcinek! Dzięki! Rozpowszechniam 👍💪
pamietam jak moj tata wylal kiedys resztki alkoholu w kawiaty, na nastepny dzien zgnily. strasznie mnie to ruszylo i od tego momentu zaczelam kwestionowac wszystko co zwiazanw z alkoholem
Kanał i jego tematyka to coś pięknego, intelektualne zaspokojenie na co dzień, mam jedną prośbę do prowadzącego, mniej odniesień do naszego chorego świata influ w Polsce, a więcej takich filmów jak ten!
Mnie to nie rusza. To alkohol ma problem za mną, gdyż nie muszę go pić. Absolutne zero od 19 roku życia. Minęło już 15 lat. 💪
Tak trzymaj
@@piotrgabriel7282 Easy
XDD
"bo im tylko o to chodzi, abyś sam sobie szkodził, abyś sam nie mógł myśleć, abyś sam nie mógł chodzić"
Kult "Wódka" zawsze aktualne
Tylko, że ta nuta w ogóle nie ma związku z alkoholem najmniejszego
Już ponad rok bez alkoholu.
Najlepsza decyzja wpływająca pozytywnie na moje życie. Żałuję, że tak późno, bo po 8 latach weekendowego chlania.
Mam nadzieję, że alkohol stanie się szlugami naszych czasów :))
Ja tam alko i szlugów nie odmawiam 😅 oczywiście wszystko z umiarem. Nie upijam się ale piwko pod wieczór lubie walnąć i to wszystko
@@rgn1759 Nie gniewaj się, ale alkohol codziennie oznacza prawie na 100%, że jesteś uzależniony.
@@aniakowal151 każdy jest od czegoś uzależniony. Ty pewnie jesteś uzależniona od internetu i myślisz, że to dobre? To też niszczy życie i relacje między ludźmi bo się zamykają na siebie siedząc godzinami w telefonie.
@@rgn1759Jasne ale nadal alko robi to samo co internet ale w dodatku niszczy łudzi nie tylko psychicznie ale również fizycznie od środka. Jednak wolę być trochę uzależniony od internetu niż trochę uzależniony od alkoholu.
Alkohol zgnoił mnie po całości, zaczęliśmy pić w drugiej klasie gimnazjum potem poszło już z górki. Czy dobrze czy źle, świętowanie czy żałoba, awans czy stagnacja, wakacje czy praca, nie ważne zawsze był z mną alkohol. Przerodziło się to w 20 lat alkoholizowania. Częste picie przerodziło się w picie codziennie, piwo zamieniłem na mocniejsze trunki. Pierwsze załamanie, rok przerwy. Powrót ale tylko do piwa. Dwa, sześć, dziesięć dziennie. Kolejne załamanie... Od prawie roku ani kropli z postanowieniem aby nie pić już nigdy. Ja pić po prostu nie mogę. Inni niech robią co chcą, niczego nie będę im zakazywał. Wystarczy zastosować się do starego przysłowia. Co za dużo to nie zdrowo. Chociaż teraz już wiemy, że każda ilość etanolu nie jest zdrowa.
W twoim przypadku pewnie problem spowodowało głównie picie alkoholu już jako dziecko. Jako dziecko myśli się, że dorośli głupoty gadają, że to nie dla dzieci i chce się robić zakazane rzeczy, a później życie weryfikuje, że jednak mieli rację. W wieku dojrzewania po prostu skutki działania różnych używek są większe niż u dorosłych, łatwiej się też uzależnia. Myślę, że gdyby zrobić badania wśród uzależnionych kiedy zaczeli pić to by się okazało, że z 90% piło dosyć mocno już przed 18 rokiem życia. A później to już leci
Piles za duzo i za często, uwazam po latach doświadczeń że najlepszy model zycia to w tygodniu praca i sport a w sobotę pare piwek dla relaxu ciala i umyslu. No tylko wlasnie trzeba umiec to kontrolować. Ja po latach melanzow studenckich gdzoe chlalo się z 4x w tygodniu, potrafilem juz od 10 lat zmienic to na taki system jaki wspomnialem. W tygodniu praca w sobote np 5 piwek i tak jest najlepiej. Mialem również etapy 0 alko np przez 3 miechy i szczerze? Totalna nuda i beznadzieja, robione na siłę..
Proponuje film na temat trądziku i jak wpływa on na zdrowie psychiczne człowieka. Myśle, ze bardzo dużo osób cierpi na te chorobę a społeczeństwo często twierdzi ze wynika ona z braku higieny całkowicie pomijając fakt innych czynników.
U mnie to kwestia genetyki, niestety zostały mi blizny na twarzy które muszę usunąć laserem ale napiszę tak:
Jak byłam nastolatką, to faktycznie było to dla mnie bardzo trudne i przykre, teraz pomimo że mam te blizny i czasami też wyskoczy jakiś pryszcz to mam to głęboko w d... jak wyglądam i czy podobam się innym (ogólnie). Co więcej kompletnie nie interesuje mnie też to jak inni wyglądają i co mają. Może to brzmi banalnie, ale najważniejsze moim zdaniem, to być dobrym i wartościowym człowiekiem i zająć się swoimi sprawami, bez oceniania innych ludzi. Jeśli Ty masz kompleksy z powodu trądziku, to życzę Ci żebyś jak najszybciej z tego wyszedł ☺️
@@magdalenaS6518tradzik jaki kolwiek czy różowaty czy nie jest czynnikiem genetycznym. Termin "taki mam urok" to jest bzdura zazwyczaj jest to czynnik wewnetrzny, nadmiar złych bakterii przez nie dostarczanie przeciw zapalnym substancjom które znajdują sie w różnych produktach, nawet taka bakteria jak helicobakter pyroli powoduje trądzik
Brak higieny, pierwsze słyszę. Wiadomka, że to od chujowego żarcia. Chipsy, cola, MC i KFC, płatki słodycze, energetyki, alko właśnie, a nie brak higieny.
Zapomniałem o pizzy i kepsikach
Pieczywo też powoduję trądzik@@Tomek.Wisimulacha
Dzieęuje że tworzysz to dla nas i że stawiasz fundamenty lepszego jutra
Twoje filmy o ile niezawsze są zgodne z systemem wartości każdego to są poprostu dobre, gdyby nie wy to ciężko by było wyjść z tego błędnego koła
Dziękuje
*dziękuję
Bach (chyba) w tle pasuje bardzo 👍👍👍👍
Cenna wiedza, dzięki
A najciekawsze jest to, że im więcej się mówi o szkodliwości alkoholu, tym więcej go ludzie piją - jeszcze 3 -4 lata temu u nas w lokalu szły 2 kegi tygodniowo.
Dzisiaj musimy zamawiać po 5-6.
Ja osobiście odstawiłem prawie całkowicie (kilka razy w roku jakiś łiskacz). Wcześniej właśnie takie "piwkowanie" kilka razy w tygodniu. Nieopisane jest o ile lepiej się teraz czuję, lepiej wysypiam, mózg pracuje wyraźnie sprawniej.
A możesz napisać po jakim czasie abstynencji widać zauwżalne różnice w poprawie funkcjonowania mózgu, chęci do działania ogólnie? Niestety u mnie sytuacja jest taka, że mimo iż jestem osobą aktywną dużo jeżdżę na rowerze, pływam to wieczorem codziennie jedno piwko albo dwa a w weekendy jeszcze więcej.
Raczej są inne zmienne które na to wpływają
O ile dobrze pamietam statystyki (a leniwy jestem wiec szukac mi sie nie chce XD ) to mimo że ogólnie konsumcja alkoholu wzrasta to spada spożycie mocnych alkoholi. Wiadomo że Twój lokal to troche za mało żeby takie wnioski wyciągać ale masz porównanie w sprzedaży wódki?
@@MassiRPM zmieniłem nawyki jakoś późną jesienią i w zasadzie jak sobie przypominam to wiosną już spokojnie można było powiedzieć, że ten umysł się "wyostrzył" - np łatwiejsza analiza danej sytuacji, dobór słownictwa itp....ale jednocześnie też zacząłem suplementować magnez i potas no i trochę zmieniłem styl żywienia.
@@sebastianpietrasz2711 nie mamy wysoko procentowych alkoholi. Widzę jedynie jak wygląda spożycie piwa, jak wzrosło na przestrzeni tych ostatnich lat.
Postanowiłem zrobić sobie spontaniczną przerwę od alkoholu i w ten sposób uświadomiłem sobie ile korzyści wynika z nie picia. Tak minęło parę miesięcy i zostaję przy nie piciu, choć nie miałem większego problemu bo piłem "tylko" w weekendy to czuję się teraz jakbym wybudził się z matrixa.
Też mam zamiar sprawdzić przerwę od alko.
@@GrandMastaSeb Myślę, że każdy powinien sobie zrobić taką świadomą przerwę i obserwować dokładnie to jak się czuje i jakie zmiany zachodzą
pił parę piwek przy weekendzie, a teraz jego życie się odmieniło, wybacz, ale śmierdzi hiperbolą
@@misha90two oczywiście, zamiast spać do 12 z bólem głowy to w sobotę czy w niedzielę wstaje z samego rana i idę na trening, mam większą motywację i lepsze samopoczucie
@@czerwi96 już nie gadaj, że sobota czy niedziela rano to jedyny czas, kiedy możesz iść na siłkę, ja też chodzę, a wypić sobie od czasu do czasu nie odmawiam, z resztą nigdy nie miałem obsesji na punkcie produktywności, człowiek musi czasami wrzucić na luz
Szacun za Waszą pracę, dobrze że edukujecie młodsze pokolenie, bez alkoholu da się żyć, wystarczy tę polską mentalność zmieniać. Na szczęście coraz więcej ludzi (w tym również ja), decyduje się ograniczać spożycie alko jedynie do "weselnych toastów" 🙂
To nie jest polska mentalność. Ludzie piją na całym świecie.
Wiecie co jest najgorsze? Nawet jeżeli pokazalibyśmy ten odcinek wraz z innymi badaniami tym ludziom, którzy go nadużywają, to w 90% przypadków oleją to, mówiąc, że "Mnie to relaksuje", "Jestem młody, nic mi nie będzie", "A co innego mam robić w tym wieku?". Mam szczerą nadzieję, że kiedyś cokolwiek się zmieni. Jeśli macie małoletnich przyjaciół lub kolegów i koleżanki, którzy piją, porozmawiajcie z nimi. Nie zostawiajcie tego bez komentarza i reakcji bo młodzi ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, co może spowodować "młodzieńcze spędzanie czasu z odrobiną alkoholu".
I'm. Mniejsza inteligencja I śwuadomosc tym lepyek ku kwale kapitalizmu czy innego komunizmu
Lubię pić piwo i pije je regularnie w ilości 2 piwa za każdym razem gdy po nie sięgam. Cały czas mam jednak z tyłu głowy jego wpływ.
Wiesz co jest jeszcze gorsze? To że jednemu i drugiemu medrkowi wydaje się że każdy kto pije ma problem albo będzie go miał
... Bo przecież jego tata, sąsiad czy dziadek źle skończył.
Przestań generalizować. Są ludzie którzy umieją korzystać z alkoholu i nic im się nie stanie jak sobie będą nim życie umilać. Nic ci do tego i nie musisz się o nich martwić. Są też i tacy którzy źle skończą i tak to już bywa.
Do samochodu też wsiada miliony osób a część się rozbije czy zginie w wypadku. Czy to znaczy że samochód to zło? Nie. Wszystko zależy od tego jak się czegoś używa...
@@piotreks6958 Każdy kto pije? A ty przeczytałeś w ogóle to co napisałem? "Którzy go NADUŻYWAJĄ". Polecam czytać ze zrozumieniem. A tak w ogóle to porównywanie alkoholu do samochodów bo i to i to może spowodować śmierć jest tak właściwie jak powiedzenie, że narkotyki są dobre. Samochód w dużej ilości przypadków jest w życiu potrzebny bo po prostu bez niego przemieszczanie się z punktu A do punktu B jest niemożliwe. Mieszkańcy jakiś wsi chociażby muszą często mieć samochód bo najbliższe miasto jest 20 kilometrów od nich, a żadne busy nie jeżdżą. A czy picie alkoholu jest w jakimkolwiek momencie potrzebne? Nie, człowiek może żyć całe życie bez alkoholu i negatywnych skutków od tego mieć nie będzie.
@@ultrabeats1009 Przykład z samochodem to oczywiście uproszczenie które powinien rozumieć kazdy nieco bystrzejszy człowiek.
Widzisz gdyby te 20 km tam gdzie nie ma busa przejechać rowerem to i byłoby bezpieczniej i dodatkowo dużo lepiej dla zdrowia...
Bez jedzenia czekolady też da się żyć i nic nikomu się nie stanie jak nigdy jej nie tknie... Hamburgery tak samo i tak można w nieskończoność.
Piszesz żeby uświadamiać i przestrzegać młodych którzy spędzają czas nawet przy małych ilościach. Czyli zakładasz że wszyscy skończą źle i alkoholu w ogóle nie powinno się pić.
A ja uważam że to sprawa każdego człowieka z osobna. Jak ma rozum i trochę zdrowego rozsądku to sam zdecyduje a nie jakiś zmartwiony przeciwnik alkoholu za niego....
Strasznie mi przykro, mając 20 lat od 3 lat piję prawie non stop - odstępy max 3 dni, przeszłam roczny ciąg, zepsułam sobie zdrowie,do niedawna ledwo co mogłam zjeść, bo miewam okropne bóle brzucha, mam pamięć złotej rybki, straciłam ambicje i powoli tracę nadzieję na poprawę. Nie pijcie alkoholu, bo człowiek nawet nie wie kiedy się uzależnia..
Zaczęłam w pandemii, ale nie aż tak hardcorowo. Mam nadzieję, że odstawisz to gówno, naprawisz zdrowie i swoją przyszłość 💪
A co rodzice na to?
No cóż, za szybko byłam uważana za osobę dorosłą i odpowiedzialną, poza tym w najgorszym rocznym cugu nie mieszkałam z rodzicem. Przynajmniej zrozumiałam, że dziecko nie ma być Twoim „kumplem”tylko musi mieć w rodzicu autorytet i czuć respekt. Na pewno swoje dziecko wychowałabym inaczej :)
Pewnie gdybym nie miała samowolki to by się tak nie skonczyło, polecam jednak nie pozwalać dzieciom na wszystko od młodego wieku. Nie chce zwalać na rodzinę, ale to ma zdecydowanie ogromny wpływ i wszystkim przyszłym/ obecnym rodzicom jako osoba młoda pragnę przekazać, że czasem lepiej przez wczesne nastoletnie życie być uważanym za tego surowego rodzica, bo z wiekiem dopiero dociera, że to było w celu ochrony
Czasem gdy już jest trochę za późno niestety
Kiedy byłam nastolatką nigdy nie piłam alkoholu, lubiłam sobie natomiast z niego żartować bo żarty o pijanych ludziach, którzy zachowują się bardzo dziecinnie były po prostu śmieszne.
Jak skończyłam 18 lat to nie miałam okazji zorganizować znamienitych urodzin ani nawet pić bo przyjmowałam leki psychotropowe (a to jest niebezpieczne połączenie). Kiedy już przestałam przyjmować psychotropy po skończeniu liceum to zaczęłam eksperymentować z alkoholem żeby sprawdzić który mi tak właściwie leży, przekonałam się, że najbardziej lubię wino z wodą i kiedy jest co świętować miło jest się napić i to w takim zaufanym towarzystwie, ponieważ to jakimi ludźmi się otaczamy podczas spożywania alkoholu ma znaczenie. Najlepiej jak są to zaufani ludzie z którymi dobrze się czujemy już na trzeźwo bo oswajanie się alkoholem do niczego dobrego nie prowadzi. Ludzie, z którymi nie doszlibyśmy do porozumienia na trzeźwo, nie są znajomymi wysokich lotów.
A co dopiero przypadkowi poznani w barze
Przeświadczenie że jest się młodym i wtedy można się wybawić i pić jest omylne. Kiedy jesteś młody , możesz więcej dzięki swojemu zdrowemu mózgu i ciele , więc powinno się dożyć do rozwoju i korzystać oraz rozwijać swoje szczęście na podstawie trzejźwosci. Sam mam 21 lat a walczę z tym od 4 lat ale wiem że jest coraz bliżej niż dalej. Pozdrowionka skrt
przydał by się też odcinek o podobnej tematyce aczkolwiek skupiający się na młodzieży, sam jestem w wieku całego dorastania i widzę jak rówieśnicy zatracają się w używkach, przeważnie alkoholu i thc, przydała by się analiza z czego to wynika jak wpływa na rozwój osoby w tym wieku, jej otoczenie oraz inne osoby młode nie dotykające się takich ,,urozmaiceń,, natomiast mających z nimi kontakt na co dzień.
nie pije i dzięki temu czuje się dużo lepiej! :)
Skąd możesz wiedzieć skoro nie pijesz xd
@@sylwiarettig-fz4gv pilem i wiem ze to szajs ktory niszczy mozg, zaluje ze to robilem, bylbym jeszcze madrzejszy
@@kvcpr_3707 Pewnie piłeś grubo przed 18ką? Stąd często biorą się złe doświadczenia. W moim otoczeniu większość ludzi pije okazjonalnie i ma się dobrze, co innego oczywiście jak się pije non stop
Takie mamy czasy, stworzyliśmy świat w którym wszechobecny jest stres, hałas i poddenerwowanie. Jakoś trzeba się odstresowywać, alkohol jest 'prosty' idziesz do sklepu, łykasz i na chwile czujesz się lepiej (potem gorzej oczywiście). Przez ojca który całe życie pił po kilka piw dziennie i zachowywał się jak debil, przez to będąc jednocześnie beznadziejnym ojcem, pijam alkohol okazyjnie.
Mój ojciec zachowuje się jak debil i bez alkoholu więc nie wiem czy to jakaś specjalna różnica.
@@ZdzichuRaczkaNo i co to zmienia? 20 lat temu nie jeden alkohol zniszczył ludziom życie. Ale no twój stary bez alkoholu jest głupi. To faktycznie wyjaśnia cokolwiek
Akurat wyświetlił mi się przy oglądaniu tego filmu w proponowanych film o dosłownie takim samym tytule z kanału Przeciętny człowiek, nie wiem czy to przypadek czy zamierzone :D Btw. wartościowy film jak zawsze!
Świetny materiał 👍👍👍
Po 5 miesiącach abstynencji ten film tylko utwierdził mnie w przekonaniu że postąpiłem dobrze, dzięki za ten material pozdrawiam
10 mcy! Po 15 latach..
@@jontasone gratuluje trzymaj tak dalej
@@Zdemoralizowanyy dziękuję, również wytrwałości. Im dłużej to trwa, tym lepiej. Inny świat. Brzydzę się tym co było wcześniej. Mimo tego że nie był to totalny hardkor było, a dużo, było codziennie.. żałuję tego co straciłem z życia, i dziękuję też za to że wiem co w tej chwili zyskuje i nic mnie nie złamie żeby wrócić. NIC. tego życzę wszystkim kiedy się zorientują że źle się dzieje, kiedy "coś" przejmuje władze nad ich życiem, kiedy ruinuje wszystko wokół. Każdy z nas jest Panem oraz kowalem swojego losu, odpowiadamy za siebie i swoje rodziny i NIC nie może tego zniszczyć, prawdziwy facet i Tata "nigdy nie przegrywa" 💪💪.
W TVN i TVP pracuje sporo alkoholików. Na trzeźwo nie dają rady.
😂👍
Nie dziwota 😂
XDDD
Tak się upodlić jak w tvp to tylko po pijaku można
@@yyyigrek7652no szczególnie terazz w tvp same komuchy robią w obecnym momencie
Zacząłem z alkoholem gdy miałem 12 lat. Aktualnie mam 18 lat i skończyłem z tym. Nie potrafię się uzależnić, ale to nawet lepiej, mózg oraz ciało są dla mnie ważniejsze niż kilka chwil bycia fałszywie szczęśliwym.
3 miesiące 11 dni i 12 godzin bez tej trucizny i świat jest o wiele lepszy, pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia i dla nie pijących wytrwałości w postanowieniu oraz walce.
Dalej sobie wkrecaj ze jest lepiej hahaha
Super film, oglądam z rodziną
To co, zimne piwko i oglądamy
Zaczalem pic regularnie w wieku 14 lat. W wieku 18 lat wypicie jednego piwa kończyło się piciem do urwania filmu. Dziś mam 22 lata i nie pije od pół roku. Czuje sie świetnie, wysypiam sie jak nigdy dotąd, zniknęły praktycznie wszystkie problemy psychiczne. Nie warto marnować życia.
Jako nastolatek sporo imprezowałem, razem z kolegami piliśmy na prawde sporo. Po zdaniu prawa jazdy i zalozeniu działalnosci jeszcze w ostatniej klasie technikum, zdecydowanie ogarniczyłem alkohol - do picia okazjonalnego.
Kilka lat temu (obecnie mam 30) postanowiłem calkowicie zrezygnować ze wszystkich form alkoholu.
ZDECYDOWANIE POLECAM! Same plusy.
Bardzo wartościowy film
Nie piję od ponad 25 miesięcy:
- przerobiłem OIOM
- 9 promili we krwi (wbijanie tego typu wyników na ciągach to norma, problemem jest wówczas spadek promili)
- krwotok z mordy (przy OZT)
- wielomiesięczne ciągi po kilka litrów wódki na dzień
- deliria, halucynozy odstawienne (coś potwornego, najgorsze przeżycie związane z piciem)
- OZT z powikłaniami (rozległy ropień)
- ciężką niewydolność wątroby z żółtaczką
- padaczki abstynencyjne
- zmiany neuropatyczne (na szczęście przemijające)
i jak teraz zdrowie? ja na sorze 7,73 mialem
Zmiany w mózgu na bank - nie ma już tego luzu. @@bartolomeo1974g
Dzięki za ten film
Uważam, że nasza polska (anty)kultura picia jest najgorszą rzeczą jaka mogła się nam przytrafić. Picie alkoholu wcale nie jest oznaką dojrzałości czy odwagi, ale dziecinności i lęku. Bo co jest łatwiej zrobić - napić się, czy sobie odmówić? Warto wspomnieć o tym, że dzieci jakoś potrafią się dobrze bawić na imprezech bez procentów - jakim cudem ta umiejętność znika po przekroczeniu 18 jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki? Byłam na masie imprez bezalkoholowych i czasem działy się tam jeszcze bardziej szalone rzeczy niż na tych, gdzie był on obecny. Ale tutaj źródłem tego była euforia, dobra atmosfera oraz otwartość na drugiego człowieka. I co najlepsze - wszyscy pamiętali nazajutrz te wydarzenia bez dziur. A już lądując - skąd wiemy czy zachęcając kogoś do alkoholu nie pogłębiamy jego kryzysu? Może lekarz, któremu chcesz podziękować za np. udany zabieg jest alkoholikiem i ostatnią rzeczą jaka jest potrzebna jemu i jego rodzinie to kolejny trunek? Może ktoś kto odmawia ci alkoholu na spotkaniu ma z nim problem, ale nie odmówi, bo bycie abstynentem to wstyd? Przejrzyjmy wreszcie na oczy i zdejmijmy z siebie kajdany przymusu. Otwórzmy się na nowe doświadczenia, które paradoksalnie wynikają z ograniczeń i nie dajmy się zniewolić "obowiązkowi" picia.
Najbardziej mnie rozwala ten kult picia "za coś". A bo się zły dzień miało, a bo dziecku pierwszy ząb wychodzi, a bo sąsiad kupił nowy wąż ogrodowy.. Nie łatwiej po prostu sięgnąć po flaszkę, niż wymyślać jakieś powody do picia? Komiczne.
no właśnie, a tak w ogóle to codziennie ktoś ma imieniny więc nie pijesz wtedy na darmo
Mechanizmy uzależnienia tak działają, by picie usprawiedliwiać. Tak mówią alkoholicy.
Szczerze mówiąc to nigdy nie piłem ale ostatnio wolę się napić, żeby się wyluzować i nie żałuję. Widziałem już alkoholizm w praktyce, ale nikt mi nie wmówi, że siedzenie cały czas na Fejsie albo TH-cam jest lepsze, niż pójście do baru i rozmowa z ludźmi.
Cos w tym jest
Zrób odcinek o chorobie alkoholowej. Alkoholizm jest choroba nieuleczalną a mimo to alkohol można kupić na każdym rogu i jest powszechnie dostępny. Świetny materiał!
Proszę, porusz kiedyś temat opóźnionego dojrzewania płciowego u nastolatków i jak zaburza ono samoocenę, życie towarzyskie itp.
Są tacy, co nie piją od maleńkości.
I nie palą
I proszę po nich nie jechać!
Współczuję takim
Też zauważyłem jakiś czas temu że mi alkohol szkodzi. Jak mam na niego chęć to jestem strasznie impulsywny .Mam zamiar skończyć z
tym ogólnie bo z tego nic dobrego tak naprawdę nie wychodzi !
Dzięki za ten materiał, przez to zamówię was czy Twój ebook❤😢
No to zdrowko. Wlasnie otwieram piwo.
Wielu naukowców twierdzilo ze bezstresowe wychowywanie dzieci jest najlepsze a dzis boimy sie wieczorem przejsc przez blokowisko. Tyle sa warte te wszystkie naukowe prawdy.
Poważny temat... Aż muszę sobie drinka zrobić
Pytanie stare jak ludzie: Co jest winne. Człowiek czy przedmiot służący do konkretnej rzeczy .
To zawsze jest wina czlowieka
@@sali32123 w takim razie maszynista jest winny bo potrącił kogoś pociągiem?
@@walcq7585 bardzo glupie porownanie sytuacji w ktorej masz do zatrzymania kilkuset tonowy sklad na dystansie wiekszym niz twoj zasieg wzroku z czlowiekiem ktory musi dokonac kilku krokow by doprowadzic sie stanu braku swiadomosci.
Oczywiście, że przedmiot
@@walcq7585 Może być winny ten kto wszedł pod pociąg. To zależy od sytuacji. A co do pytania co jest winne, człowiek czy przedmiot służący do konkretnej rzeczy to w kwestii alkoholu odpowiem, że ma inne zastosowania niż samo spożywanie go i świadomość konsekwencji jakie mogą być.
Stare łacińskie przysłowie mówi : "Sola dosis facit venenum" i toczy się to też innych używek, a jeśli ktoś nie ma głowy to niech się mleka trzymie lub czipsy wpierdala.
kiedyś liczyliśmy dla ciekawości, ile trzeba pić lakoholu aby zabić wszystkie neurony. Wyszło około 50 lata picia dzień w dzień 0.5L wódki. Wiadomo, nie wiesz który neuron umrze jak pijesz, może akurat ten, który był używany i za coś odpowiadał ale dalej, jest to bardzo ciężkie do zrobienia.
Paradoksalna sytuacja. Ja uzależniony od internetu oglądam sobie filmik na YouTubie o 2 w nocy :)
Kiedy wydarzy się coś dobrego pije zeby to uczcic, kiedy wydarzy sie cos złego pije zeby o tym zapomnieć, a kiedy nic sie nie wydarzyło pije aby cos sie dzialo...
Bo ładna pogoda to się napije, a jak leję cały dzień to też się napije, na weselu pijemy i na pogrzebach także, przy narodzinach dziecka pijemy, jak odnosimy sukces pijemy i jak mamy porażkę też pijemy, a bo szef mnie w pracy zdenerowował to wypijemy, na imieniny pijemy i na urodziny pijemy, w weekend pijemy i na spotkaniach ze znajomymi także.
W tym kraju zawsze jest okazja do napicia się. Smutne, ale prawdziwe
@@mlfdoker9168 Ale dlaczego to jest niby smutne?
@@mlfdoker9168 -pijemy bo dziś imieniny ani
- jakiej ani?
- ani moje ani twoje😅
@@mlfdoker9168 Po prostu to element kultury(nie tylko naszej patrz Francuzów i wino czy np piwo w Niemczech) wystarczy panować nad sobą i umieć zachować umiar. Napoje alkoholowe to nie sam etanol często mogą dostarczać bardzo złożonych i ciekawych doznań smakowych, na przykład piwo i jego niezliczone style i ich walory, których odkrywanie daje dużo satysfakcji.
@@janekniedan Smutne bo ten kto piję nigdy nie myśli, że będzie alkoholikiem w przyszłości. Alko to podstępna szmata, ciężko wyłapać kiedy jest się po drugiej stronie.
Witam wszystkich. Ja również miałem problem z alkoholem. Uświadomiłem sobie że żarty się skończyły kiedy kac stawał się do tego stopnia nieznośny że dostawałem kołatania serca, wysokie ciśnienie i nabrzmiałą wątrobę. Gdy urodziła się moja kochana córka krótko po jej narodzinach postanowiłem się zaszyć żeby nie sięgnąć więcej po to dziadostwo. Wiem że wszywkę można przepić ale ja się nie odważyłem a co za tym idzie odzwyczaiłem się od alkoholu i 14 października minie już 5 lat jak nie piję alkoholu. Uważam że była to najlepsza decyzja w moim życiu które zmieniło się o 180 stopni na lepsze, nie wyobrażam sobie powrotu do poprzedniego pijackiego życia ponieważ nie znalazłbym czasu na picie zajmując się moimi Kochanymi dziećmi i żoną oraz domem. Polecam wszystkim trzeźwe życie bo szkoda czasu i zdrowia na picie.😀
Gratuluję i trzymam kciuki 😊
Witam! Niesamowicie,ważne informacje z Kaliforni.W filmie,p.t. ,, To już pewne.Wracają Maski,oraz Trzy Nowe Warianty Wi...". Proszę o szerokie nagłaśnianie. Wszystkiego dobrego.
dobre byloby poruszenie wplywu konopii oraz psychodelikow(lsd, psylocybina, dmt)
Zgadza się! Dzisiejszy przekaz jest taki, że konopie to miodek, a ci którzy sprzeciwiają się ich legalizacji to uwstecznieni zamordyści. To jest bardzo szkodliwy przekaz!
A ja tam lampki domowego wina nie omieszkam skonsumować pod ten film. Trzeba jednak uważać i mieć wielki umiar w tym wszystkim. Pamietam jak piłem ostro 3 razy w tygodniu. Alkohol to depresant jakich mało.
Najgorsze jest to, że większość osób pijących będzie wypierać to co zostało tu powiedziane i udawać, że problemu nie ma, bo tak jest wygodniej. "Na coś trzeba umrzeć", "Inni piją więcej ode mnie i mają się dobrze", "Piwo to nie alkohol"... Wszystko jest dla ludzi i to twój wybór czy pijesz czy nie. Znam wielu ludzi zarówno pijących jak i nie pijących, których bardzo lubię i uważam za porządnych, jednak większość z tych pijących nawet nie zastanawia się głębiej nad tym jakie niesie to za sobą skutki. Osobiście nie piję od ponad 2 lat, przy czym mam dopiero 22 lata, myśle że oszczędzi mi to wiele problemów w przyszłości. Super materiał, oby takich więcej, może tym razem o innych używkach? Ciekawą tematyką byłoby też głębsze poruszenie problemu kultury picia w Polsce i na świecie. Miałem sporo negatywnych doświadczeń i niezręcznych sytuacji od kiedy nie piję alkoholu. Ludzie wymagają wyjasnień, bywają mocno zdziwieni, oburzeni, a czasem nawet reagują agresją na wieść, że ktoś nie pije alkoholu... Stąd rada ode mnie dla "początkujących" absynentów - Nie patrz na tych ludzi jako na osoby warte twojej uwagi. Odcinaj się od nich i nie przejmuj się tym co mówią i myślą o tobie inni. Ostatecznie to oni mają problem, nie ty. Ty nie masz żadnego problemu bo z tego problemu zrezygnowałeś, oni nie potrafią. Dopiero gdy zrezygnowałem z alkoholu, dowiedziałem się jacy naprawdę są otaczający mnie ludzie. Można się nieźle zdziwić ile osób nie potrafi miec z tobą normalnych relacji bo nie jesteś z nimi w nałogu...
Mam 32 lata i teraz mam taka obserwacje ze wszyscy imprezowicze z lat uczelni/szkoly juz sa alkocholikami. Jak 17 lat temu pokazywałam podobne filmiki tylko z Rosji to mnie wysmiewano i mówiono ze gdyby naprawde alkochol byl taki szkodliwy to bylby nie legalny. Teraz powoli rośnie ta swiadomosc w Pl .
W zasadzie jak zwykle b. dobry odcinek👍
Zrób proszę film o skutkach używania marihuany i thc ect.
Jak niewinnie zaczyna sie ta przygoda i jakie są w dłuższym okresie konsekwencje dla mózgu i ciała.
Nikt nie pytał
Moze teraz jakis materiał o e-papierosach, tak naprawde za duzo w temacie nie mozna powiedziec, no ale czekam na materiał o nich w waszym wykonaniu
Wiecej takich materiałów.
Ganiam mamę zawsze jak widze ze pije piwo czy cos innego, nie ma takiego picia
No tak, bo to takie straszne jak dorosła osoba wypije sobie piwo raz na jakiś czas xD
@@blackcougar8777 nie wiesz ale sie wypowiesz, poza tym gratuluje ze nawet dobrze nie słuchałeś filmu wyżej, a alkohol w każdej dawce szkodzi, nie pozdrawiam
Masz rację, alkohol jest zły! Bierzmy tylko narkotyki! ...a nie czekaj alko to też drag tylko z akcyzą...
Dlaczego wszędzie, w TV w internecie od kilku tygodni pojawiają się spoty reklamowe, artykuły na największych portalach(a jak widzę teraz, także na YT), pokazujące szkodliwość alkoholu??? Co się nagle stało?? O co chodzi?? Przez lata człowiek pił w spokoju. Picie wina było uznawane za wręcz dobre a nagle w tym roku jakaś totalna lawina!!! Jakiego urządzenia nie odpale w domu to wszędzie że alkohol jest zły. Dziwne no nie? Ten kanał na "Nie wiem, ale się dowiem" najprawdopodobniej też w tym uczestniczy. Oczywiście nie twierdze, że alkohol nie jest zły. Oczywiście nie uważam też, że nie można się napiś piwa raz na jakiś czas czy innego wina. Chodzi mi o te akcje. Dlaczego wszędzie nagle tego tak dużo, a na przykład rok temu, była kompletna cisza, zresztą tak jak i zawsze...
Ciekawe ile osób obejrzy ten film delektując się jednym z trunków.
Pozdrawiam z piwerkiem
Co najmniej 2😋
Wasze zdrowie
@@Pizda_Glamour Nie zesraj sie i tak umrzesz
@@Pizda_Glamour nasza wódka niebieski kolor ma :3
Zastanawiam sie kiedy ludzie mają czas pić.. Ja nie ma, a chętnie bym sie napił.. Szkoda czasu na kaca, trzeba harować zeby jakoś związać koniec z koncem
Brawo, brawo za TEN i... i wiele innych materiałów. Subskrybcja Twojego kanału powinna być obowiązkowa 😅
Dziękuję. 😇🙏
To bardzo ważny materiał.
Smutne choć prawdziwe , sami się wykańczamy
Zrob odcinek o lekach typu Clonazepamum itp, jak oddziaływają i jak uzależniają osobę która to bierze. Ostatnio był odcinek uwagi o receptach na jakieś większe gówno. Serio sprawdź zbadaj i nagraj coś o lekach (psychotropach) na receptę.
Aż tak 🤔 Bo myślę łyknąć właśnie
Dwa klony wjebalem zspikem piwe m i idę spać xnhba najlepsze jest to że nie będę pamiętał że to pisałem jutro
@@arturartur9607 czemu tak 🤔
@@arturartur9607 sobie życie ruj ujesz😬
@@arturartur9607 rujnujesz * sry ja po 4paku
Chciałabym aby więcej osób miało tego świadomość i nasze społeczeństwo zmierzało w inną stronę, jako DDA z wielopokoleniową historią tego typu w rodzinie z każdej ze stron. :\
Oglądam to przy 0,7 wyborowej pozdrawiam super material
Pszeniczna czy kartoflana?
@@pawezielinski2781 citrus mix przyjacielu z sokiem pomarańczowym
Warto 👍
Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż napierdala . Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam dziecko. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nie prawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.
To nie jest odpowiedzialność. Odpowiedzialność To dbałość o zdrowie dla dzieci. Muszę o nie dbać aby w być dla nich wsparciem. Nie mam innego wyjścia. Ta myśl determinuje pozostałe mysli. Jesteś w fazie uzasadnienia czynów, które nie da się uzasadnienić a więc wchodzisz w fazę usprawiedliwienia. Brak racjonalności typowa cecha alkoholika. Jesteś na początku więc nie dostrzegasz lub po prostu przyjemność jest ważniejsza. Ale to początek. Kwestia czasu kiedy zaczniesz zaniedbywać obowiązki tłumacząc chorobami, zmęczeniem, nie chceniem. Być może już zakiełkowała depresja, która towarzyszy tego typu zmianom. Depresja może je poprzedzić. Więc pamiętaj miałeś ostrzeżenie.
I jeszcze jedno. Pułapka polega na tym, że wszystko dzieje się jakby liczone w latach. Pobudka następuje dużo później niż powinna. To nic śmiesznego.
Toć to cytat z filmu jest...@@beatabudrewicz9351
Miałem\mam dwóch kolegów którzy przez piwka i winka nie skończyli nawet podstawówki (8-letniej), pierwszy gdzieś dorywczo pracuje ciągle zmieniając miejsce pracy kiedy pracodawca się orientuje kogo zatrudnił, a drugi wkrótce po zakończeniu podstawówki wyjechał i po roku wrócił w metalowej trumnie, jest pochowany na specjalnym cmentarzu! Obu mi szkoda bo pierwszy był moim przyjacielem od pierwszej klasy, ale wdał się w towarzystwo starszych, a z drugim bawiłem się jeszcze w przedszkolu i został także moim przyjacielem w podstawówce. Niestety jestem za tym aby alkohol zlikwidować! Zawsze nas rozpijano, rozpijają i będą rozpijać bo pOLACZEK napojony jest mocny tylko w gębie, a potem idzie spać. 😭😭😭
@niezypiotr Zasubskrybowałem sobie Twój kanał :)
ja nie piję od 8 lat i moim zdaniem życie bez alkoholu jest znacznie przyjemniejsze :) grono znajomych znacznie zmalało, ale to dobre sitko było :) wiem teraz kto był prawdziwy :) polecam życie abstynenta :)
ja dodam ze piwo ( bezalkoholowe ) jest swietnym zamiennikiem alkoholu. ma szereg korzysci np : wplyw na lepszy sen, dobre nawodnienie, ma troche witamin i mineralow
Wszystko może być i trucizna i lekarstwem to kwestia dawki,nie widzę nic złego w umiarkowanym i okazjonalnym piciu alkoholu,nie każdy kto pije alkohol jest od razu alkoholikiem
Wszyscy ci którzy piją doskonale o tym wiedzą.
..materiał prima sort !
Oby dotarł do jak największej ilości osób, w szczególności tych, którzy jeszcze sobie nie uświadomili, że mierzą się z takim problemem.