Psychoterapeuta Robert Rutkowski w cyklu "Choroba to nie moda" Michaliny Kobli, na łamach serwisu dziendobry.tvn.pl, rozprawił się z najczęściej powielanymi mitami dotyczącymi alkoholu. Etanol jest szkodliwy w każdej ilości, nie tylko dla konsumującego, ale i jego otoczenia - a w szczególności rodziny. Więcej➡ dziendobry.tvn.pl/prowadzacy/choroba-to-nie-moda 👍 th-cam.com/video/hjl6nNnhaqQ/w-d-xo.html 👍 th-cam.com/video/tCmgmWo8BZI/w-d-xo.html ▶ player.pl/programy-online/dzien-dobry-tvn-odcinki,15232
Jak słucham jakiegoś podcastu/wywiadu to nie jestem w stanie słuchać kogoś dłużej niż 2 godziny nawet jeśli jest ciekawą personą. Jak obejrzałem podcast u Przemka gorczyka 2,5h to przerobiłem odrazu każdy wywiad jaki był z nim dostępny. I zajebiste jest to że chłop to o czym mówi przeżył więc jest jak dla mnie najlepszym możliwym terapeutą bo najzwyczajniej będzie rozumiał swojego pacjenta.
@@jerzywisniewski8586wiele się zmieniło od decyzji o skończeniu z alkoholem. Jestem inna osobą. Wróciłam do sportu i wyglądam lepiej niż 5 lat temu. Do tego zaczęłam więcej zarabiać i być wdzięczna za to co mam.
z tego gościa to można sie śmiac godzinami..,twierdzi on że piwo bezalkoholowe ma alkohol,i trzeba go zakazać,nawet jak ma alkohol to tylko te nie zerówki czyli do 0,5% czyli wartosci nieistotne,może jeszcze kiszonek też zabronimy bo tam zły alkohol jest
@@jassssss20 Piwa 0,0 się nie da pić. Kupiłem kiedyś żywca 0,0, wypiłem dwa łyki i resztę do kibla wywaliłem. Coś, jak z heinekenem. Smakuje przy pierwszym łyku, ale potem tak muli, że się wszystkiego odechciewa
niby każdy wywiad jest o tym samym ale jednak każdy możliwy podcast z rutkowskim jest świetny do każego podchodzi inaczej, 22lata na karku i rzuciłem alkohol i inne używki
Jestem po odwyku prawie rok bez używek trudno było porzucić mi kontakty do wiadomych celu ale z perspektywy czasu lepiej być samemu niż otaczać się takimi ludźmi
Ja nie miałam 30 lat alkoholu w ustach... bo nigdy mi nie służył i powiem szczerze, że życie bez alkoholu nie jest gorszym ale lepszym życiem... A znajomych mam i oni mnie do kieliszka wina nie namawiają... Papierosy to też tragedia...
Jest przekonywujący bo ma wiedzę.Mowi rzeczy które na logikę każdy powinien wiedzieć i zastosować to jeśli zależy mu na swoim zdrowiu i życiu.Alkohol to trucizna.Ile spraw w moim życiu potoczyłoby się pozytywnie gdybym nie pił.Ile ludzi by żyło i ile ludzi osiągnęło by coś w życiu gdyby nie alkohol .Nie bez powodu jest tego tak dużo w sklepach .Facet mówi rzeczy które dokładnie dotyczą mnie .Trafia do mnie z argumentami których niestety nie potrafiłem zauważyć .Oby więcej takich przekazów. Pozdrawiam.
@@Bongee8 A dla mnie proszę Pana, to żeby tego było nawet jeszcze więcej w sklepach, to ja tego nie chcę, nawet i za darmo, jakby mi dawali. A powiem więcej, nawet gdyby mi to w tych sklepach dawali za darmo i jeszcze, jak to się mówi dopłacali i mówili weź wypij, to też bym nie chciał. Nigdy tego nie piłem, nie piję i nie mam zamiaru aż do śmierci. Szkoda zdrowia i pieniędzy. Najpierw niepotrzebnie tracić zdrowie i pieniądze i później jeszcze wydawać następne pieniądze, żeby naprawiać sobie to zniszczone zdrowie. No to rzeczywiście, interes życia, nie ma co. Kalkuluje się, jak cholera za przeproszeniem.
Pan Robert jest jak zawsze przekonywujący, w sposób trafny opisuje to co widzi w tym zapijaczonym świecie. Dziękuję panie Robercie, uratował pan wiele osób. Oby więcej takich wywiadów❤❤❤
Lubię Pana Roberta bo jego wywiady zawsze przypominają o zagrożeniu czyhającym w alk. Jednej rzeczy której nie lubię to jego sposób prowadzenia rozmów a mianowicie bardzo częste urywanie mini wątków, przeciaganie ich na swoją stronę. Kategoryczne wygłaszanie non stop tych samych poglądów, trudność w utrzymaniu tematu rozmówcy i po prostu trudność w prowadzeniu komfortowej rozmowy. Dużo tu maniakalnego wręcz usilnego wyrażania swoich poglądów i to męczy. Często urywam te wywiady dość szybko bo wiem co Pan Robert będzie dalej mówił. Żeby nie było - jestem osobą niepijącą i w pełni zgadzam się ze szkodliwością %.
Nie istnieje zdrowa dawka glukozy i fruktozy. Cukier w każdej ilości powoduje reakcję glikacji białek i skraca nasze życie. Fruktoza - produkt hydrolizy sacharozy - nie pełni żadnej fizjologicznej roli w organizmie i jest tak samo metabolizowana jak etanol. Produktem przemiany fruktozy są trójglicerydy oraz kwas moczowy. Fruktoza zawarta jest niemal w każdej przetworzonej żywności w postaci syropu glukozowo-fruktozowego i jest główną przyczyną niealkoholowego stłuszczenia wątroby, co prowadzi do insulinooporności wśród młodzieży i dorosłych. Insulinooporność jest etapem wstępnym do rozwoju cukrzycy typu 2.
yyy co? fruktoza metabolizowana jak alkohol? Jedyne co ma wspólnego metabolizm fruktozy i alkoholu to organ, w którym zachodzi. Żadnej funkcji fizjologicznej? No tak oprócz tej najważniejszej czyli energetycznej, bo metabolizowana jest do glukozy (częściowo). Oczywiście energię lepiej pozyskiwać z polisacharydów ze względu na ich wydłużony metabolizm i stopniowe uwalnianie glukozy do krwi. Naprawdę przykro czyta się ten nonsens i co to ma w ogóle wspólnego z tematyką podcastu.
Sierpień miesiącem trzeźwości , powinno być wygłaszane kazanie w kościele Pana Roberta Rutkowskiego to być może by uświadomiło ciemny naród co pije 😢😢😢
Brawo Panie Robercie, niech Pan dalej mówi prawdę, uwielbiam Pana słuchać i tę wiedzę wprowadziłam w czyn. Chcę żyć w zdrowiu i cieszyć się długim życiem bo życie bez picia trucizny jest piękne.
Ja się połapałem 3 lata temu, że picie alkoholu jest po prostu głupie. I sam już ubiegam pytanie czy miałem jakiś problem i się pytam jako pierwszy, czy ktoś pije bo ma problem :-)
No akurat jeśli chodzi i pokarm, to jest on niezbędny do życia. Natomiast alkohol czy inne używki - nie. Bez nich człowiek przeżyje, bez jedze- nią nie.
@@amarelosendon Tyle, że alkohol występuje, w niezauważalnych ilościach, w normalnym pożywieniu. Owocach, kiszonkach, kefirze etc. A skoro on mówi, że "żadna dawka nie jest bezpieczna", to żadna - ta śladowa również. Chyba, że akurat to odszczeka i ustanowi jakiś próg. 2 ml na dwa dni na przykład
@@athelgast8010 istnieją inne alkohole w przyrodzie niż etanol, np metanol, lub mentol (występujący w mięcie) a do kolegi wyżej, tak. mówimy o etanolu w kiszonkach, owocach i kefirze, tak występuje tam taki sam alkohol jak w piwie, winie, czy wódce, nie mowimy o "innym alkoholu".
Sam alkohol jest niekorzystny, tak jak zresztą duża większość "uszczęsliwiaczy" ale zeby przeprowadzic pełną dyskusje a nie taką szkolną trzeba by było się skupic na praktycznych skutkach + całym systemie dopaminy, natomiast alkohol jest sam w sobie dosyć niekorzystny.
Ja jestem uzalezniona zaczelo sie od uzalezkienia meza niby to sie nazywa wspoluzalezniona ..ale mnie to niszczy ...sprzatam wszystkie fizjologiczne rzeczy po moim mezu i wtedy to siegam po Alkohol na trzezwo tego nie moge zniesc ..pranie nycie podlog wymienianie materacy ...finansowo nie daje rady ..😢
a dlaczego w Polsce alkohol jest tak latwo dostepny cala dobe ? , dlaczego w polskim sejmie jest serwowany alkohol ? dlaczego na stacjach bezynowych sprzedawany jest alkohol ?
Tak! A sąsiedzi mówią: "za swoje pije. Ona winna, bo wrzeszczy. Z taką babą to sam bym pił". Ludzie nie dają żonom pijaków prawa do życia. Piekło jakie na ziemi tworzą pijący i zawsze współczujące im społeczeństwo jest nie do opisania. Taki mamy świat!Wszyscy są obrońcami tych pijaków. Zawsze ich wytłumaczą! Ze wszystkiego. Śmiem wątpić, że to się może zmienić.
@@Agnezz11 Tak, wszystko u mnie w porządku, dziękuję. Piwo 0,5 L zawiera ok 25 g etanolu. Skoro jest nadal reklamowane to jest to niestety zachęta to jego spożycia.
@@MrHermuz w jezyku polskim podobnie jak w innych językach mówimy po prostu alkohol. Nie ma zadnego racjonalnego powodu zeby się ośmieszać używając nazwy chemicznej.
@@Agnezz11Etanol jest jednym z wielu rodzajów alkoholu. Etanol sprzedawany w sklepach tzw spożywczych i metanol, trucizna po wypiciu której traci się wzrok, a gdy wypije się jeszcze więcej, traci się życie. Metanol sprzedawany jest jako rozpuszczalnik. Niebezpieczne jest nawet wdychanie metanolu. Erytrytol używany do słodzenia jako zamiennik cukru też należy do grupy alkoholi. Nikt nie używa erytrytolu żeby się upić ;) Więc alkohol niejedno ma imię ;)
Dobrze że P:an jest zdrowy, chemia w napojach, słodyczach, ja pamiętam ze na każdych świętach w domu,, były napoje gazowane, ciastka, a Pan mówi ze alkohol? a jedzenie , słodycze, hamburgery ze wschodu nie są rako twócze? ,
A czy on mowi zeby jeść słodycze i hamburgery? Xd Dlaczego niektorzy sa tak glupi ze mysla ze jak ktos mowi zeby nie spozywac jakieś substancji to wkladacie mu w usta slowa jakby namawial so spozywania innych tez szkodliwych? Wyobraz sobie że Robert nie namawia do alkoholu i slodyczy i hamburgerów prawdopodobnie też. Mózg wybucha?
Kilkanaście lat temu czytałem jedną z książek napisaną w latach 40-tych dziewietnastego wieku przez E.G.Wchite. Niestety nie pamiętam tytułu, ale była tam informacja,że każdy rodzaj alkoholu niezależnie od ilości jest toksyczny dla ludzkiego organizmu Co ciekawe to samo pisała o kawie i herbacie. Dość szokujące informacje ale jak się okazuje współczesne badania sprowadzają się do tych samych wniosków. Chrześcijan, a dieta chyba taki był tytuł. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za te informacje.
@@przemo7450 które warzywa są zdrowe i dobre? jak zjesz za dużo szpinaku (ponoć zdrowy bo ma dużo żelaza) to będziesz miał za dużo szczawianów które prowadzą do kamieni nerkowych
Z tym zgłaszaniem przez osoby pokrzywdzone też trzeba uważać, bo teraz każda kobieta może powiedzieć, że mąż znęca się nad nią psychicznie. Każda. Jak to sprawdzić? Pamiętajmy, że nie każde takie zgłoszenie jest prawdziwe.
Coś mi się nie klei... 7000 lat przed naszą erą (9 000 lat temu) ludzie zaczęli wytwarzać alkohol- pić etanol. Dlaczego po takim czasie ewolucja nie wyeliminowała alkoholu i pijących? Jest wręcz przeciwnie - picie jest co raz popularniejsze?!
Czyli że picie niewielkich ilości jogurtu, kefiru czy maślanki, produktów, które zawierają alkohol są kancerogenne i powodują uzależnienie. Wysokość dawki alkoholu jest decydująca kolego Robercie. Przestań rozpowiadać bzdury.
Dobre wino pijemy ku rozweselenia Serc. Tak zapisane jest w Biblii. Skoro o tym wspomniano to znaczy, że idzie na dobre samopoczucie. Napòj bogów to jest, ale z rozsądkiem. Chrystusa pierwszy cud to zamiana wody w wino w Kanie Galilejskiej. Alkohol to czysta, be !
No właśnie,ja ostatnio będąc w Polsce ,w gronie dobrych ,miłych i nie najmłodszych ludzi . " Wjechała " wódka ,nalewki ,napitki na stół ...powiedziałam." nie dziękuję " Po nastu minutach prócz namawiania usłyszałam " to gardzisz naszym alkoholem "
Eternit , Ekologia to idzie do ziemi w dużych dołach.. Alkoholik potrafi mówić o tych sprawach.. To jego tłumaczenie, jego tej wady . Ma wszystko na nie , a jest na tak.😂😂😂
Pan Robert jak na psychoterapeutę sprawia wrażenie wyjątkowo napiętego, niczym alkoholik na duposcisku. I jak zwykle te same teksty i metafory, nic ciekawego i sensownego poza straszeniem niczym ksiadz z ambony. Oczywiście dla kogoś kto pierwszy raz słucha doktora to co mówi może być kuszące. Ale jak głębiej poszukać to manipuluje faktami, przeinacza i przytacza tylko te wyniki badań, które sprzyjają jego tezom
Mimo mojej sympatii do pana Roberta to w tym i w innych wywiadach bardzo razi mnie jego radykalne podejście do alkoholu. Absolutnie nie zgadzam się z panem Rutkowskim że każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu szkodzi. Te badania, o których ciągle wspomina - trwające 26 lat i finansowane przez Gates Foundation, opublikowane w czasopiśmie "The Lancet", są obciążone mocnymi ograniczeniami metodologicznymi i raczej wątpię w ich autentyczność z powodu potencjalnego konfliktu interesów. Dodatkowo, brak transparentności w finansowaniu i kierowaniu badaniami może podważać ich wiarygodność. W związku z tym, tezy o szkodliwości każdej ilości alkoholu, oparte głównie na tych badaniach, stają się bardziej wątpliwe i wymagają dalszych analiz. Nie wierzę w to, że każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu jest szkodliwa! Udowadniają to badania przeprowadzone przez renomowanych naukowców, takich jak dr. Smith z Harvard Medical School oraz dr. Johnson z Stanford University, sugerują korzyści zdrowotne z umiarkowanego spożycia alkoholu, szczególnie czerwonego wina. Ich prace naukowe opublikowane w cenionych czasopismach, takich jak "Journal of Nutritional Biochemistry" i "European Journal of Epidemiology", stanowią solidną podstawę dla dalszych badań w tej dziedzinie. Wyniki tych badań wskazują, że umiarkowane spożycie niewielkiej ilości alkoholu może korzystnie wpływać na zdrowie serca poprzez obniżanie poziomu cholesterolu LDL oraz zapobieganie miażdżycy. Ponadto, badania wykazały, że składniki zawarte w czerwonym winie, takie jak polifenole, mogą mieć działanie przeciwzapalne i przeciwnowotworowe, co przyczynia się do ogólnego poprawienia stanu zdrowia.
@@damiandamiecki8609 Nie chodzi o wiarę, a o rzeczowe argumenty. Zamiast złośliwości, zapraszam do merytorycznej dyskusji. Dzielmy się faktami i badaniami, nie przytykami.
Pan Rutkowski wypowiedział się na ten temat 13:14. To nie alkohol zawarty w czerwonym winie jest źródłem dobroczynnych polifenoli, tylko same winogrona. Alkohol, który jest przez wątrobę metabolizowany do aldehydu octowego, zawsze jest toksyczny dla organizmu. Ponadto pan Rutkowski porównał picie wina do jedzenia sałatki warzywnej z dodatkiem azbestu. Owszem, spożywając ją odniesiesz pewne korzyści zdrowotne ze względu na witaminy i minerały zawarte w marchewce, pomidorze i ogórku, ale jednocześnie będziesz zatruwał organizm rakotwórczą substancją, jaką jest azbest.
the Lancet to czasopismo o największym autorytecie medycznym to z niego wywodzi się nobliści w dziedzinie medycyny. Mówienie o winie, w kontekście jego prozdrowotnego wpływu brzmi jak fantasmagoria nie mająca z życiem nic wspólnego co pokazuje Francja i wystarczy zgłębić temat. Umiarkowane spożycie ?regularnie wypijany alkohol w małych dawkach prowadzi bardzo szybko do uzależnienia wystarczy posłuchać ludzi na terapiach i odwykach jak zaczęła się ich " przygoda "z alkoholem a skończyła horrorem. Lobby alkoholowe na całym świecie jest tak duże, że i naukowcy się z nim układaja publikując badania czy wsad do dalszych mających bronić spożycia tego shitu. Wierz w co chcesz masz do tego prawo ja wierzę w to, że w Polsce zmieni się wkrótce podejście do niego i tego co robi i może zrobić ze zdrowiem. Bronią go najczęściej ludzie którzy spożywać lubią muszą i nie wyobrażają życia czy imprez celebracji bez niego.
Wiele osob bagatelizuje kwestie psychologii. Dr Bartosiewicz nawet powiedzial ze do diabla z tymi psychologami, psychoterapeutami. Dr nauk. Naukkwiec powiedzial cos tak absurdalnego. Ja osobiscie biore grube sito na to co mowi Bartoszewicz/siewicz, nie dlatego ze myki sie we wszystkim co mowi albo co do celu. Koles jest zbyt prosty aby operowac na wyzszym poziomie. Przestrzegam. Choc w wielu sprawach tez ma racje.
ja pierd, Prawie cały kraj pije, w mniej lub większym stopniu, to co wszyscy jesteśmy chorzy? dajcie spokoj, Słowianie pili od dawniej dawna, tylko zmienil sie skład produkcji, a Pan Panie Rutkowski niech sie wymądrza, dobrze ze wie Pan wszystko, teraz sie obudziliście?
Jeśli ma jakieś zmiany to tylko na lepsze bo zdecydował że nie chce by jego życie było zależne od jakich kolwiek używek - i za to bardzo szanuję i podziwiam Pana Roberta A Pan ? jak mija wolny dzień w gronie znajomych?"na zdrowie.."?
Bzdura!! Ja pije od czasu do czasu ,wszystko dla ludzi z umiarem proste ,gosc umoralnia ludzi a sam byl na dnie alkoholowo narkotycznym ...nie dziwie sie ze nie pije ,zlapal kontent alkoholowy i zarabia . Ja lubie alkohol fajnie popiwkowac na wakacjach nie zmienie sie bo Gosciu tak chce
Sam się nachlał , naćpał - a teraz mówi, że to szkodliwa trucizna. Pozwól człowieku poczuć ludziom to szczęście i radość życia, którą sam wielokrotnie czułeś hipokryto jeden.
Alkohol ma szkodliwy wpływ na zdrowie niewątpliwie w pewncy aspektach. Na wiele osób ma też działanie pozytywne w innych aspektach, poprzez redukcję poziomu stresu. Sęk w tym, że świadoma jednostka ma prawo zrobić rachunek zysków i strat. Coś poświęcić dla czego innego. Natomiast ostatnio obserwowana nagonka na alkohol jako taki, może być opłaconą akcją. Są dwie grupy potencjalnych beneficjentów tego, żeby ludzie nie pili alkoholu. Pierwsza grupa to firmy farmaceutyczne, bo wtedy jest większa szansa, że będą leczyć smutki, stresy antydepresantami. Druga, to właściciele portali randkowych, bo młodzi mężczyźni, którzy regularnie piją, rzadziej z tego badziewia korzystają. Tak z innej beczki, z rok temu była akcja medialna mająca na celu spenalizować poznawanie kobiet w realu.
Ja nie wiem czy ten fanatyk zdaję sobie sprawę z tego że jesteśmy uzależnieni od powietrza atmosferycznego które powoli nas zabija 😂 gość wcale nie jest wybitny tylko jest fanatyczny i pierdolnięty
Psychoterapeuta Robert Rutkowski w cyklu "Choroba to nie moda" Michaliny Kobli, na łamach serwisu dziendobry.tvn.pl, rozprawił się z najczęściej powielanymi mitami dotyczącymi alkoholu. Etanol jest szkodliwy w każdej ilości, nie tylko dla konsumującego, ale i jego otoczenia - a w szczególności rodziny.
Więcej➡ dziendobry.tvn.pl/prowadzacy/choroba-to-nie-moda
👍 th-cam.com/video/hjl6nNnhaqQ/w-d-xo.html
👍 th-cam.com/video/tCmgmWo8BZI/w-d-xo.html
▶ player.pl/programy-online/dzien-dobry-tvn-odcinki,15232
Pan Rutkowski nie zrozumiał lub nie przeczytał badania na które się powołuje, przez co wprowadza widzów w błąd (w kwestii tych 6 tygodni).
Może coś o benzodiazepinach uzależniają bardziej niż Morfina/Heroina proszę poruszyć temat
Po polsku mowi sie po prostu alkohol. Nie ma zadnego powodu zeby robic rewolucje w jezyku bo komus sie substancja nie podoba.
Bardzo szanuje tego Pana ! Otworzył mi oczy i naprawdę nauczył wiele
Świetnie się tego słucha! 🤓
Jak słucham jakiegoś podcastu/wywiadu to nie jestem w stanie słuchać kogoś dłużej niż 2 godziny nawet jeśli jest ciekawą personą. Jak obejrzałem podcast u Przemka gorczyka 2,5h to przerobiłem odrazu każdy wywiad jaki był z nim dostępny. I zajebiste jest to że chłop to o czym mówi przeżył więc jest jak dla mnie najlepszym możliwym terapeutą bo najzwyczajniej będzie rozumiał swojego pacjenta.
dzięki Panu Robertowi nie piję. Dziękuje. Jestem szczęśliwa i czuje się wolna.
Serdeczne gratulacje !!!
@@annapolt4849 dziękuję, czuje się zdrowa i szczęśliwa
👍
Pan Robert otworzył Pani oczy i umysł.Ukierunkował.Nie pije Pani bo jest Pani silna.Ja też ;)
@@jerzywisniewski8586wiele się zmieniło od decyzji o skończeniu z alkoholem. Jestem inna osobą. Wróciłam do sportu i wyglądam lepiej niż 5 lat temu. Do tego zaczęłam więcej zarabiać i być wdzięczna za to co mam.
Lubię gościa, kontretny bezpośredni nie pierdzieli się. Takich ludzi nam trzeba
Tego gościa można słuchać godzinami 💪🔥🏅👊😎
z tego gościa to można sie śmiac godzinami..,twierdzi on że piwo bezalkoholowe ma alkohol,i trzeba go zakazać,nawet jak ma alkohol to tylko te nie zerówki czyli do 0,5% czyli wartosci nieistotne,może jeszcze kiszonek też zabronimy bo tam zły alkohol jest
Tak, zakazywać trzeba Roberta, na marginesie od tego jadu sam wygląda jak by wali 0,5 dziennie.
@@jassssss20 Piwa 0,0 się nie da pić. Kupiłem kiedyś żywca 0,0, wypiłem dwa łyki i resztę do kibla wywaliłem. Coś, jak z heinekenem. Smakuje przy pierwszym łyku, ale potem tak muli, że się wszystkiego odechciewa
Widać w komentarzach pijusy wiedzą lepiej niż badania naukowców 😅😅 i jeszcze dorabiają sobie teorie o których nigdy nie mówił Robert Rutkowski 😅😅
Mi smakuje akurat @@athelgast8010
Dziękuje Panie Robercie, dziś przeczytałem Pana książkę i jutro zaczynam drugą. Robi wrażenie😁😁😁😁
niby każdy wywiad jest o tym samym ale jednak każdy możliwy podcast z rutkowskim jest świetny do każego podchodzi inaczej, 22lata na karku i rzuciłem alkohol i inne używki
Brawo 🎉
Tępić tą alkoholową zbiorową psychozę❤
Jestem po odwyku prawie rok bez używek trudno było porzucić mi kontakty do wiadomych celu ale z perspektywy czasu lepiej być samemu niż otaczać się takimi ludźmi
Prawo Ty.
Ja nie miałam 30 lat alkoholu w ustach... bo nigdy mi nie służył i powiem szczerze, że życie bez alkoholu nie jest gorszym ale lepszym życiem... A znajomych mam i oni mnie do kieliszka wina nie namawiają...
Papierosy to też tragedia...
Papierosy to NALEŻY WYJEBAĆ DO KOSZA NA SMIECI TO TYLKO DO TEGO SIĘ NADAJE
Szczera prawda. Brawo Ty👍👍
Jedna dawka zabija szare komórki na 24 miesiące. 24 miesiące to czas kiedy szare komórki się odradzją po zażyciu etanolu
Robi pan wielka robotę ! Jest pan sugestywny i przekonujący
Wielu ludzi przebudziło się z tego koszmarnego amoku
❤❤❤❤
Pozdrawiam ciepło
Jest przekonywujący bo ma wiedzę.Mowi rzeczy które na logikę każdy powinien wiedzieć i zastosować to jeśli zależy mu na swoim zdrowiu i życiu.Alkohol to trucizna.Ile spraw w moim życiu potoczyłoby się pozytywnie gdybym nie pił.Ile ludzi by żyło i ile ludzi osiągnęło by coś w życiu gdyby nie alkohol .Nie bez powodu jest tego tak dużo w sklepach .Facet mówi rzeczy które dokładnie dotyczą mnie .Trafia do mnie z argumentami których niestety nie potrafiłem zauważyć .Oby więcej takich przekazów. Pozdrawiam.
@@Bongee8 A dla mnie proszę Pana, to żeby tego było nawet jeszcze więcej w sklepach, to ja tego nie chcę, nawet i za darmo, jakby mi dawali. A powiem więcej, nawet gdyby mi to w tych sklepach dawali za darmo i jeszcze, jak to się mówi dopłacali i mówili weź wypij, to też bym nie chciał. Nigdy tego nie piłem, nie piję i nie mam zamiaru aż do śmierci. Szkoda zdrowia i pieniędzy. Najpierw niepotrzebnie tracić zdrowie i pieniądze i później jeszcze wydawać następne pieniądze, żeby naprawiać sobie to zniszczone zdrowie. No to rzeczywiście, interes życia, nie ma co. Kalkuluje się, jak cholera za przeproszeniem.
Pan Robert jest jak zawsze przekonywujący, w sposób trafny opisuje to co widzi w tym zapijaczonym świecie. Dziękuję panie Robercie, uratował pan wiele osób. Oby więcej takich wywiadów❤❤❤
Ja już ponad 20 lat bez alkoholu i papierosów 👍
Gatulacje 🌹🌼🌹🥳
Mocny gość
Lubię Pana Roberta bo jego wywiady zawsze przypominają o zagrożeniu czyhającym w alk.
Jednej rzeczy której nie lubię to jego sposób prowadzenia rozmów a mianowicie bardzo częste urywanie mini wątków, przeciaganie ich na swoją stronę. Kategoryczne wygłaszanie non stop tych samych poglądów, trudność w utrzymaniu tematu rozmówcy i po prostu trudność w prowadzeniu komfortowej rozmowy. Dużo tu maniakalnego wręcz usilnego wyrażania swoich poglądów i to męczy. Często urywam te wywiady dość szybko bo wiem co Pan Robert będzie dalej mówił. Żeby nie było - jestem osobą niepijącą i w pełni zgadzam się ze szkodliwością %.
tez to zauwazylam !!
Nie istnieje zdrowa dawka glukozy i fruktozy. Cukier w każdej ilości powoduje reakcję glikacji białek i skraca nasze życie. Fruktoza - produkt hydrolizy sacharozy - nie pełni żadnej fizjologicznej roli w organizmie i jest tak samo metabolizowana jak etanol. Produktem przemiany fruktozy są trójglicerydy oraz kwas moczowy. Fruktoza zawarta jest niemal w każdej przetworzonej żywności w postaci syropu glukozowo-fruktozowego i jest główną przyczyną niealkoholowego stłuszczenia wątroby, co prowadzi do insulinooporności wśród młodzieży i dorosłych. Insulinooporność jest etapem wstępnym do rozwoju cukrzycy typu 2.
yyy co? fruktoza metabolizowana jak alkohol? Jedyne co ma wspólnego metabolizm fruktozy i alkoholu to organ, w którym zachodzi. Żadnej funkcji fizjologicznej? No tak oprócz tej najważniejszej czyli energetycznej, bo metabolizowana jest do glukozy (częściowo). Oczywiście energię lepiej pozyskiwać z polisacharydów ze względu na ich wydłużony metabolizm i stopniowe uwalnianie glukozy do krwi. Naprawdę przykro czyta się ten nonsens i co to ma w ogóle wspólnego z tematyką podcastu.
Niesamowity, bardzo wartościowy człowiek 😊
Świetna rozmowa !!! Więcej pana Roberta ❤
Rewelacja ! Bardzo cenna i mądra lekcja ….dziekuje panu !
Super Wywiad ❤❤❤ 🌹🏠😊
Sierpień miesiącem trzeźwości , powinno być wygłaszane kazanie w kościele Pana Roberta Rutkowskiego to być może by uświadomiło ciemny naród co pije 😢😢😢
Tak, uprośćmy reguły gry.
@@petertechst1430 Bardzo dobre by było to kazanie
Brawo Panie Robercie, niech Pan dalej mówi prawdę, uwielbiam Pana słuchać i tę wiedzę wprowadziłam w czyn. Chcę żyć w zdrowiu i cieszyć się długim życiem bo życie bez picia trucizny jest piękne.
Ten gość jest jednym z najmądrzejszych w nasZym kraju az miło go słuchać
Dobry materiał, popieram każde zdanie
dobry wywiad jak zawsze
Nie byłem alkoholikiem, czasem było piwko przed telewizorem, on sprawił, że na alkohol patrzę z obrzydzeniem i wyeliminowałem go całkowicie.
W każdym podcaście czy wywiadzie zawsze to samo mówi ale WARTO o tym mówić bo żyjemy w sekcie ALKOHOLOWEJ z OTUMANIONYMI ludźmi
niestety przyjacielu ten jak słusznie nazwałeś OTUMANIAŁY NARÓD NIC NIE ROZUMIĄ PIJĄ I JEŻDZĄ , PIJĄ I się napierdalają
Dobrze gada i niech gada ile wlezie!
Bo do alkoholików trzeba powtarzać wielokrotnie 😂😂😂
Właśnie sobie odpowiedziałeś dlaczego ciągle mówi o tym samym.
Ja się połapałem 3 lata temu, że picie alkoholu jest po prostu głupie. I sam już ubiegam pytanie czy miałem jakiś problem i się pytam jako pierwszy, czy ktoś pije bo ma problem :-)
Współczuję Panu bo Pan cały czas ze sobą walczy.Chociaż mówi Pan wiele racji to jednak jest w Panu wiele złości i agresji
Technika rozpijania społeczeństwa...
Żeby więcej takich ludzi było jak Robert Rutkowski to świat byłby piękniejszy i to o wiele wiele więcej razy ❤❤❤ 😢😢😢
Nie istnieje zdrowa dawka alkoholu, ale czy istnieje zdrowa dawka czegokolwiek?. Powietrza, chleba, kartofli, mięsa? czegokolwiek.
No akurat jeśli chodzi i pokarm, to jest on niezbędny do życia. Natomiast alkohol czy inne używki - nie. Bez nich człowiek przeżyje, bez jedze-
nią nie.
@@amarelosendon Tyle, że alkohol występuje, w niezauważalnych ilościach, w normalnym pożywieniu. Owocach, kiszonkach, kefirze etc. A skoro on mówi, że "żadna dawka nie jest bezpieczna", to żadna - ta śladowa również. Chyba, że akurat to odszczeka i ustanowi jakiś próg. 2 ml na dwa dni na przykład
@@athelgast8010 Ale dr Rutkowski ma na myśli etanol, a nie inny rodzaj alkoholu. Niepotrzebne to oburzenie.
@@amarelosendon Ja też mam na myśli etanol.ch3-ch2-oh. Nie ma innego w przyrodzie.
@@athelgast8010 istnieją inne alkohole w przyrodzie niż etanol, np metanol, lub mentol (występujący w mięcie)
a do kolegi wyżej, tak. mówimy o etanolu w kiszonkach, owocach i kefirze, tak występuje tam taki sam alkohol jak w piwie, winie, czy wódce, nie mowimy o "innym alkoholu".
Sam alkohol jest niekorzystny, tak jak zresztą duża większość "uszczęsliwiaczy" ale zeby przeprowadzic pełną dyskusje a nie taką szkolną trzeba by było się skupic na praktycznych skutkach + całym systemie dopaminy, natomiast alkohol jest sam w sobie dosyć niekorzystny.
KTO MI ODPOWIE , dlaczego eina i piwa bezalkoholowe mają napisane 0.0 a nie 0.00 ??
Ja jestem uzalezniona zaczelo sie od uzalezkienia meza niby to sie nazywa wspoluzalezniona ..ale mnie to niszczy ...sprzatam wszystkie fizjologiczne rzeczy po moim mezu i wtedy to siegam po Alkohol na trzezwo tego nie moge zniesc ..pranie nycie podlog wymienianie materacy ...finansowo nie daje rady ..😢
a dlaczego w Polsce alkohol jest tak latwo dostepny cala dobe ? , dlaczego w polskim sejmie jest serwowany alkohol ? dlaczego na stacjach bezynowych sprzedawany jest alkohol ?
Tak! A sąsiedzi mówią: "za swoje pije. Ona winna, bo wrzeszczy. Z taką babą to sam bym pił". Ludzie nie dają żonom pijaków prawa do życia. Piekło jakie na ziemi tworzą pijący i zawsze współczujące im społeczeństwo jest nie do opisania. Taki mamy świat!Wszyscy są obrońcami tych pijaków. Zawsze ich wytłumaczą! Ze wszystkiego. Śmiem wątpić, że to się może zmienić.
a ja po 16 latach ....aż wstytd
zaliczyłem gola
Świetny wywiad
Mam nadzieję, że w końcu przestaną reklamować etanol w przestrzeniach publicznych.
Nie widzialam zadnych reklam etanolu. Wszystko w porzadku u Ciebie?
@@Agnezz11 Tak, wszystko u mnie w porządku, dziękuję. Piwo 0,5 L zawiera ok 25 g etanolu. Skoro jest nadal reklamowane to jest to niestety zachęta to jego spożycia.
@@MrHermuz w jezyku polskim podobnie jak w innych językach mówimy po prostu alkohol. Nie ma zadnego racjonalnego powodu zeby się ośmieszać używając nazwy chemicznej.
@@Agnezz11Etanol jest jednym z wielu rodzajów alkoholu. Etanol sprzedawany w sklepach tzw spożywczych i metanol, trucizna po wypiciu której traci się wzrok, a gdy wypije się jeszcze więcej, traci się życie. Metanol sprzedawany jest jako rozpuszczalnik. Niebezpieczne jest nawet wdychanie metanolu.
Erytrytol używany do słodzenia jako zamiennik cukru też należy do grupy alkoholi. Nikt nie używa erytrytolu żeby się upić ;)
Więc alkohol niejedno ma imię ;)
Dobrze że P:an jest zdrowy, chemia w napojach, słodyczach, ja pamiętam ze na każdych świętach w domu,, były napoje gazowane, ciastka, a Pan mówi ze alkohol? a jedzenie , słodycze, hamburgery ze wschodu nie są rako twócze? ,
A czy on mowi zeby jeść słodycze i hamburgery? Xd Dlaczego niektorzy sa tak glupi ze mysla ze jak ktos mowi zeby nie spozywac jakieś substancji to wkladacie mu w usta slowa jakby namawial so spozywania innych tez szkodliwych? Wyobraz sobie że Robert nie namawia do alkoholu i slodyczy i hamburgerów prawdopodobnie też. Mózg wybucha?
Kilkanaście lat temu czytałem jedną z książek napisaną w latach 40-tych dziewietnastego wieku przez E.G.Wchite. Niestety nie pamiętam tytułu, ale była tam informacja,że każdy rodzaj alkoholu niezależnie od ilości jest toksyczny dla ludzkiego organizmu
Co ciekawe to samo pisała o kawie i herbacie. Dość szokujące informacje ale jak się okazuje współczesne badania sprowadzają się do tych samych wniosków. Chrześcijan, a dieta chyba taki był tytuł. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za te informacje.
Wiele rzeczy dookoła jest używkami, nie wszystkie są szkodliwe i złe.
@@piotrg.1855 Które używki są zdrowe i dobre?
@@przemo7450 które warzywa są zdrowe i dobre? jak zjesz za dużo szpinaku (ponoć zdrowy bo ma dużo żelaza) to będziesz miał za dużo szczawianów które prowadzą do kamieni nerkowych
@@soupa8082 Umiar jest kluczem. To ,że coś ma dobry wpływ na zdrowie nie oznacza że mamy to jeść co dnia bez ograniczeń. Pozdrawiam
Cudowny materiał ale muzyka w tle denerwująca i zupełnie niepotrzebna. Temat zbyt ciekawy by był zakłòcany dźwiękami.
Dziękuję,p . Robercie
Dziękujemy 🙏
To w takim razie Jezus zamienił wodę w wino i ludziom dał truciznę?
A był w ogóle ktoś taki?...
@@Fox789-g6w Być na pewno był. Można dyskutować, czy przekazy o nim nie zostały podkoloryzowane, ale raczej nie co do faktu samej egzystencji.
To nie bylo wino tylko tak naprawde to był napar czy wywar z muchomora czerwonego. Bylo to wtedy barwy różowej podobnej do wina
@@athelgast8010 Skąd wiadomo, że na pewno? Zdaje się, że wszelkie źródła historyczne milczą na ten temat, a instytucja zwana kościołem - trąbi.
Pozdrawiam
Być Trzeźwym daje to wszystko,co alkohol obiecywał🎉:)
Bardzo ładne. Daje więcej . Daje to co zabierał 🙂👍🫀
W Polsce bardzo dużo jest alkoholików i osób pijących…. Straszne
Dziękuję za wszystko Robercie
Niesamowity czlowiek
Wywiad pocięty jak słoma w sieczkarni
Dlaczego jak juz ktoś wychlał morze alkoholu to śmie nauczac innych o niepiciu .
Z tym zgłaszaniem przez osoby pokrzywdzone też trzeba uważać, bo teraz każda kobieta może powiedzieć, że mąż znęca się nad nią psychicznie. Każda. Jak to sprawdzić? Pamiętajmy, że nie każde takie zgłoszenie jest prawdziwe.
Coś mi się nie klei...
7000 lat przed naszą erą (9 000 lat temu) ludzie zaczęli wytwarzać alkohol- pić etanol. Dlaczego po takim czasie ewolucja nie wyeliminowała alkoholu i pijących? Jest wręcz przeciwnie - picie jest co raz popularniejsze?!
Bo ludzie są głupi?
Czyli że picie niewielkich ilości jogurtu, kefiru czy maślanki, produktów, które zawierają alkohol są kancerogenne i powodują uzależnienie. Wysokość dawki alkoholu jest decydująca kolego Robercie. Przestań rozpowiadać bzdury.
Pan Robert top.
Zgadza się! 🤓
A mój kolega z pracy wypija każdego dnia 8 piw między 14 a 20
@@Zayebistosc brawo ,😅😅
xD
Ja wypijam 5 mocnych piw między 15.00 a 21.00 ... codziennie. Super. Serio polecam ...
WHO😂😂😂
lepsza herbatka ugotowana na oczyszczonych sikach kogo innego z kranu
Dobre wino pijemy ku rozweselenia Serc. Tak zapisane jest w Biblii. Skoro o tym wspomniano to znaczy, że idzie na dobre samopoczucie. Napòj bogów to jest, ale z rozsądkiem. Chrystusa pierwszy cud to zamiana wody w wino w Kanie Galilejskiej.
Alkohol to czysta, be !
to sobie pij, żaden powód do dumy
No właśnie,ja ostatnio będąc w Polsce ,w gronie dobrych ,miłych i nie najmłodszych ludzi . " Wjechała " wódka ,nalewki ,napitki na stół ...powiedziałam." nie dziękuję " Po nastu minutach prócz namawiania usłyszałam " to gardzisz naszym alkoholem "
@@angee-magha3358 zostaw tych chlejusów 🫣🤣
Jak się przejmujesz takimi opiniami to z Tobą jest problem, a nie z nimi
@@devilizer666z nimi też jest problem bo chleją truciznę.
@@ilawa78 hahaaj kiedyś im przejdzie to namawianie
@@devilizer666 po twoim nicku z tobą jednak największy
Eternit , Ekologia to idzie do ziemi w dużych dołach.. Alkoholik potrafi mówić o tych sprawach.. To jego tłumaczenie, jego tej wady . Ma wszystko na nie , a jest na tak.😂😂😂
A jak wytłumaczyć właściwości prozdrowotne tzw. Nalewek ?
Kto ci powiedział że są prozdrowotne? Nie są.
Jakiś pijus pewnie mu tak powiedział,przecież pijusy wiedzą lepiej niż badania naukowców 😅😅
Nie ma. Jakbyś zrobił bez alkoholu często wyszłoby podobnie
Pan Robert jak na psychoterapeutę sprawia wrażenie wyjątkowo napiętego, niczym alkoholik na duposcisku. I jak zwykle te same teksty i metafory, nic ciekawego i sensownego poza straszeniem niczym ksiadz z ambony. Oczywiście dla kogoś kto pierwszy raz słucha doktora to co mówi może być kuszące. Ale jak głębiej poszukać to manipuluje faktami, przeinacza i przytacza tylko te wyniki badań, które sprzyjają jego tezom
Poproszę o przykłady badań, które przeczą tezą tego Pana.
Masz wiedzę, czy tylko dyskutant internetowy.?
Naprawdę się zgadzam z tym stwierdzeniem
Spokojnie, akurat twoje gadania mało kogo obchodzi
A ja mam takie pytanie. Jedna puszka piwa czy jedna puszka Coca-Coli, co bardziej zabija?
Raz na jakiś czas ani jedno ani drugie życie krzywdy nie zrobi
Mimo mojej sympatii do pana Roberta to w tym i w innych wywiadach bardzo razi mnie jego radykalne podejście do alkoholu. Absolutnie nie zgadzam się z panem Rutkowskim że każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu szkodzi. Te badania, o których ciągle wspomina - trwające 26 lat i finansowane przez Gates Foundation, opublikowane w czasopiśmie "The Lancet", są obciążone mocnymi ograniczeniami metodologicznymi i raczej wątpię w ich autentyczność z powodu potencjalnego konfliktu interesów. Dodatkowo, brak transparentności w finansowaniu i kierowaniu badaniami może podważać ich wiarygodność. W związku z tym, tezy o szkodliwości każdej ilości alkoholu, oparte głównie na tych badaniach, stają się bardziej wątpliwe i wymagają dalszych analiz.
Nie wierzę w to, że każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu jest szkodliwa!
Udowadniają to badania przeprowadzone przez renomowanych naukowców, takich jak dr. Smith z Harvard Medical School oraz dr. Johnson z Stanford University, sugerują korzyści zdrowotne z umiarkowanego spożycia alkoholu, szczególnie czerwonego wina. Ich prace naukowe opublikowane w cenionych czasopismach, takich jak "Journal of Nutritional Biochemistry" i "European Journal of Epidemiology", stanowią solidną podstawę dla dalszych badań w tej dziedzinie. Wyniki tych badań wskazują, że umiarkowane spożycie niewielkiej ilości alkoholu może korzystnie wpływać na zdrowie serca poprzez obniżanie poziomu cholesterolu LDL oraz zapobieganie miażdżycy. Ponadto, badania wykazały, że składniki zawarte w czerwonym winie, takie jak polifenole, mogą mieć działanie przeciwzapalne i przeciwnowotworowe, co przyczynia się do ogólnego poprawienia stanu zdrowia.
Nie musisz wierzyć, nikogo to nie obchodzi.
@@damiandamiecki8609 Nie chodzi o wiarę, a o rzeczowe argumenty. Zamiast złośliwości, zapraszam do merytorycznej dyskusji. Dzielmy się faktami i badaniami, nie przytykami.
Pan Rutkowski wypowiedział się na ten temat 13:14. To nie alkohol zawarty w czerwonym winie jest źródłem dobroczynnych polifenoli, tylko same winogrona. Alkohol, który jest przez wątrobę metabolizowany do aldehydu octowego, zawsze jest toksyczny dla organizmu. Ponadto pan Rutkowski porównał picie wina do jedzenia sałatki warzywnej z dodatkiem azbestu. Owszem, spożywając ją odniesiesz pewne korzyści zdrowotne ze względu na witaminy i minerały zawarte w marchewce, pomidorze i ogórku, ale jednocześnie będziesz zatruwał organizm rakotwórczą substancją, jaką jest azbest.
the Lancet to czasopismo o największym autorytecie medycznym to z niego wywodzi się nobliści w dziedzinie medycyny. Mówienie o winie, w kontekście jego prozdrowotnego wpływu brzmi jak fantasmagoria nie mająca z życiem nic wspólnego co pokazuje Francja i wystarczy zgłębić temat. Umiarkowane spożycie ?regularnie wypijany alkohol w małych dawkach prowadzi bardzo szybko do uzależnienia wystarczy posłuchać ludzi na terapiach i odwykach jak zaczęła się ich " przygoda "z alkoholem a skończyła horrorem. Lobby alkoholowe na całym świecie jest tak duże, że i naukowcy się z nim układaja publikując badania czy wsad do dalszych mających bronić spożycia tego shitu. Wierz w co chcesz masz do tego prawo ja wierzę w to, że w Polsce zmieni się wkrótce podejście do niego i tego co robi i może zrobić ze zdrowiem. Bronią go najczęściej ludzie którzy spożywać lubią muszą i nie wyobrażają życia czy imprez celebracji bez niego.
Żeby mój były to usłyszał by powiedział on pierdoli głupoty 🎉🎉
Co mi pan poradzi ?
Nie pijacy alkoholik jest gorszy od tego pijacego...😅
Te na zdrowie to nie jednemu bokami wyszło .Fuj bo jak można ta wódka chlać .😮
Jezus pił wino z uczniami to znaczy że nie wiedział co robi?😂 Najgorszy jest chory fanatyzm i wpadanie w skrajności!!!
Ciekawa nazwa
śmieszy mnie, Pan, bo pracuje w sklepie, i ludzi nie odstrasza, obrazki na papierosach, i tak będą palić , tak samo z alko,
Wiele osob bagatelizuje kwestie psychologii. Dr Bartosiewicz nawet powiedzial ze do diabla z tymi psychologami, psychoterapeutami. Dr nauk. Naukkwiec powiedzial cos tak absurdalnego. Ja osobiscie biore grube sito na to co mowi Bartoszewicz/siewicz, nie dlatego ze myki sie we wszystkim co mowi albo co do celu. Koles jest zbyt prosty aby operowac na wyzszym poziomie. Przestrzegam. Choc w wielu sprawach tez ma racje.
Każdy ma jakieś paranoje i uzależnienia. Akurat ten gościu ma paranoje na punkcie picia lub nie picia alkoholu.
Uświadamia tych którzy wciąż mają klapki na oczach. A czy skorzystają z tych informacji czy nie to już ich własny problem.
Zwykły farmazoniarz
Wlosi pija wino 2 razy dziennie do obiadu i kolacji , a po obiadku jeszcze likier ze spirytusem.
Taaa a gdzie jestem często w tym kraju i nic takiego nie zaobserwowałam🙉
1 Tymoteusza 5:23
Nie chcesz to nie pij, ale daj żyć innym
Świr i fanatyk, a każda skrajność zaburza równowagę 🥺
Ukłuło serduszko?
On nikomu nie zakazuje pić przecież
nie nie nie, to niech pijaki dadzą żyć innym :)
Wszyscy kiedyś umrzemy nawet jeśli nie pijemy. Nie rozumiem tej wszechobecnej nagonki na alkohol, tak jakby wszystko inne było zdrowe
😮💨
ja pierd, Prawie cały kraj pije, w mniej lub większym stopniu, to co wszyscy jesteśmy chorzy? dajcie spokoj, Słowianie pili od dawniej dawna, tylko zmienil sie skład produkcji, a Pan Panie Rutkowski niech sie wymądrza, dobrze ze wie Pan wszystko, teraz sie obudziliście?
A sól ??? To nie trucizna ?? Po litrze czystej przeżyje, a po kg soli raczej nie.
Skonxz juz typoe
Panie Robercie skoro każda Ilośc alkoholu jest szkodliwa to dlaczego ludzie piją latami i żyją ?
Pytanie jak żyją ?
Mój tata pije alkohol całe życie ,a jest już starym człowiekiem,teoretycznie nic mu nie jest ,ale w koło siebie nie ma nikogo .
@@wojtek645 Tak oczywiście masz racje ale mi chodziło o to że skoro każda ilośc alkoholu szkodzi to czemu niektórzy piją latami i nie umierają
@@edytaflegner8430znowu tutaj porównanie do tego chodzenia na linie, you never know...
Tu trzeba porównać ile wcześniej ludzie umierają i w jaki sposób gdy piją i gdy nie piją by ocenić ryzyko.
Ja to sprawdziłem i polecam się zapoznać.
Lepiej umrzeć na zawal niz zachorowac na alzheimera i meczyc siebie i innych przez wiele lat
Ja kiedyś wytrzeźwieję ale ty k...a nie zmądrzejesz.
@@jakubsojka660 następny pijus wiedzacy lepiej niż badania naukowców 😅😅
Nie ma to, jak zacytować klasyka...
Pan Robert sam kiedyś mówił że był uzależniony od twardych narkotyków więc ma trwałe zmiany w mózgu
@@jakubsojka660 idź tam sobie wypij pijusie
Jeśli ma jakieś zmiany to tylko na lepsze bo zdecydował że nie chce by jego życie było zależne od jakich kolwiek używek - i za to bardzo szanuję i podziwiam Pana Roberta
A Pan ? jak mija wolny dzień w gronie znajomych?"na zdrowie.."?
Mózg jest neuroplastyczny misiu pysiu
...oraz wiedzę.
Bzdura!! Ja pije od czasu do czasu ,wszystko dla ludzi z umiarem proste ,gosc umoralnia ludzi a sam byl na dnie alkoholowo narkotycznym ...nie dziwie sie ze nie pije ,zlapal kontent alkoholowy i zarabia . Ja lubie alkohol fajnie popiwkowac na wakacjach nie zmienie sie bo Gosciu tak chce
Sam się nachlał , naćpał - a teraz mówi, że to szkodliwa trucizna. Pozwól człowieku poczuć ludziom to szczęście i radość życia, którą sam wielokrotnie czułeś hipokryto jeden.
Trafił w sedno i prawda ukłuła co?
Gdzie ty widzisz szczęście i radość z ćpania albo picia ?
ja też jestem hipokrytą w takim razie. Złamałem rękę i nikomu tego nie polecam.
" poczuć to szczęście i radość"..? nonsens ! jakże masz zawężone pojęcie szczęścia.
Pan Robert to mistrzuniu ale prowadząca chyba na kacu.
Da sie zyc Ma Pani racje
Brawo Panie Robercie!
Yebać alkohol!
co to za zycie bez alkoholu smutne
Ten typ to ma psychozę na punkcie alko. Wygaduje brednie w większości nie poparte naukowymi dowodami. Tefałen jak zawsze bezwiednie przyklaskuje.
Alkohol ma szkodliwy wpływ na zdrowie niewątpliwie w pewncy aspektach. Na wiele osób ma też działanie pozytywne w innych aspektach, poprzez redukcję poziomu stresu. Sęk w tym, że świadoma jednostka ma prawo zrobić rachunek zysków i strat. Coś poświęcić dla czego innego.
Natomiast ostatnio obserwowana nagonka na alkohol jako taki, może być opłaconą akcją. Są dwie grupy potencjalnych beneficjentów tego, żeby ludzie nie pili alkoholu. Pierwsza grupa to firmy farmaceutyczne, bo wtedy jest większa szansa, że będą leczyć smutki, stresy antydepresantami. Druga, to właściciele portali randkowych, bo młodzi mężczyźni, którzy regularnie piją, rzadziej z tego badziewia korzystają.
Tak z innej beczki, z rok temu była akcja medialna mająca na celu spenalizować poznawanie kobiet w realu.
Brednie to ty piszesz. Są badania które potwierdzają jego słowa.
Ale główka się cieszy i o to w tym wszystkim chodzi! 😂 Kto nie pije, ten krócej żyje! 😱 A kto pije i pali, ten nie ma robali! 🤣
Ale doktorek skacowany 😆😆😆
Nawet Pan Jezus i Apostołowie pili wino, czyli alkohol. 🤔 Czyżby teraz powstawała nowa religia pod nazwą "nie pij"? 😁
I Jezus pił wino i zmartwychwstał i co ?
Tak, sekta rutkowskiego
kolejny bałwan, który swoje słabości projektuje na cały świat
Jakie słabości ?
Ten Pan pokazuje dojrzałość i prezentuje sobą przykład jak można wyjść z własnej słabości jednocześnie być drogowskazem dla innych.
Ja nie wiem czy ten fanatyk zdaję sobie sprawę z tego że jesteśmy uzależnieni od powietrza atmosferycznego które powoli nas zabija 😂 gość wcale nie jest wybitny tylko jest fanatyczny i pierdolnięty
Ajjj, boli co? xD
@@alpaciulan nie wiem co cię boli.... Ale jak się coś boli to idź do lekarza
No dobra ale nie masz wpływu na to czym oddychasz a to czy pijesz czy nie to już twoja decyzja
@@pawel3242 zawsze może w masce chodzić xD
Musisz oddychać? Musisz
Musisz pić? ....