Stary, całe liceum mi pomagałeś, teraz siedzę od roku na polibudzie, a jak jest coś z fizyki to chętnie tu wracam przypomnieć sobie coś na szybko. Jesteś Jezusem XXI wieku. Dziękuję
Kurde ziomek przyklad autentyk teraz leci, sluchajcie uwaznie: okolo poltora miesiaca temu, gdzies na poczatku kwietnia marzylem o wyniku 50% z matury z fizy. niestety 3 lata fizyki w liceum zmarnowane przez "nauczycielke". po obejrzeniu wiekszej czesci Twoich filmow dzis 18 maja po maturze z fizyki juz napisanej szacuje wynik na 70/80%. oczywiscie powtarzalem nieco tez z ksiazek ale te filmy mnie do tego zmotywowaly. Karol jestes wielki!! :DD takich ludzi szanuje, ratujesz dupe pewnie nie tylko mi.
Serdeczne podziękowania dla kolegi za wytłumaczenie całej fizyki, dzięki Tobie zdałem maturę najlepiej w szkole (70%), a także dzięki Tobie mam wszystkie kierunki otwarte na PWR. Drodzy widzowie! To najlepszy nauczyciel fizyki w całych internetach! Z nim na pewno każdy zda!
Karolu Królu złoty dziękuję Ci za te wszystkie lata. Zawsze fajna powtórka materiału z tobą była a i nowych informacji nie szczędziłeś. Na maturce siadło 98% ,więc Panie błogosław temu cudotwórcy. Szczerze aż żal tu wchodzić wiedząc, że fizyka ze szkoły średniej już mi się prawdopodobnie nie przyda. Pozdrawiam ❤
W pierwszym półroczu drugiej klasy ledwo zdałam to półrocze. Od paru miesięcy oglądałam te filmy i robiłam notatki. Ostatnio pisałam maturę próbna i napisałam na 70%. DZIĘKUJĘ.
Mi z oznaczaniem zwrotu przed czy za płaszczyznę dali taki patent w gimnazjum: Wyobrażasz sobie jakby leciała strzała. Jeśli leci do ciebie i byś patrzył na nią na wprost widziałbyś tylko punkt, kropkę. A gdyby leciała od ciebie widziałbyś jej lotkę (czyli krzyżyk).
@@mateuszandrzejewski9056 Hmmm trafna uwaga ;p Powinienem raczej powiedzieć, że "bliżej ciebie jest grot, punkt jak leci w twoją stronę, a jak od ciebie to bliżej jest lotka, czyli krzyżyk".
Jestem na mat geo ang jednak moim skrytym marzeniem zawsze bylo isc na mat fiz inf. Natomiast nigdy nie ogarnialam tak swietnie fizyki, wiele rzeczy tata musial (nie musial ale dzieki tato) mi tlumaczyc po kilka razy by w ogole cos doszlo. Okazuje sie ze geografia mi nie idzie i coraz bardziej jej nie lubie xd (rip pasjo do geografii) i zastanawiam sie nad pisaniem matury z fizyki. Jest to naprawde trudne wyzwanie dla mnie, jednak kurde kocham fizyke, nie dawalam se nigdy z nia szans ale sprobuje, mam jeszcze troche czasu na zmiane zdania wiec na razie zostaje przy tym. Lecimy maraton xD❤
Zajebisty kanał o fizyce ;) Bez żadnych korków, z beznadziejnym nauczycielem od fizyki w liceum, który ledwo sam ogarniał co się dzieje na lekcji i miał uczniów w dupie (bo i profil biol-chem-fiz) i po kilkakrotnym obejrzeniu wszystkich filmów Karola Rogowskiego (niektóre trudniejsze działy częsciej a niektóre tylko z 2 razy wystarczyło) w tym wliczając ostatnie oglądanie najtrudniejszych działów ostatni weekend przed matura z fizyki, stwierdzam, że Karol Rogowski super przygotowuje do maturki, bo napisałem na 83 % fizykę, a z podręczników i zbiorów z fizyki nie korzystałem prawie wcale ;) Prowadzący na luzie, bez zbędnego, nadmiernego, suchego walenia bezużyteczną teorią, pokazuje wszystkie zagadnienia bardzo obrazowo, wręcz praktycznie, a więc łatwo zapamiętać i miło się ogląda. Polecam bardzo i dziękuję za super wynik z fizyki
a i jeszcze dodam do tego że na maturze majowej z fizyki w 2018 roku, którą pisałem parę zadań było wręcz identycznych do tych które robił Karol w filmach tylko inne dane i jakis durny tekst dla małej zmyłki a poza tym tylko kopiuj wklej, więc naprawdę warto oglądać
Stary własnie zdałem dzieki tobie egzamin z fizyki na 4.0, ale fukcem niesamowitym bo oglądnąłem 4 fizmy na 28 tematów (egzaminacyjnych ) i akurat wylosowałem 3 z nich :D kiedy pijemy ? ja stawiam
Hardkorowe, czy Hardcorowe? XD Ale poza tym, jak już pisałem przy innym filmiku, facet po prostu miażdżysz! JESTEŚ CUDOWNY! :))) Jak masz jakieś koszulki, kubki do sprzedania, to z wielką chęcią Ciebie wesprę, bo robisz kawał dobrej roboty! Trzymaj tak dalej! P.s. Czekam na mechanikę kwantową w twoim wykonaniu ;)
Zrobiłem dziś tylko Matematykę. Miałem zrobić całą masę innych rzeczy z całej listy, chciałem zrobić choćby 41 punktów. Nie mam siły się umyć, a o pierwszej w nocy będę się golić bo rodzice śpią i mi nie przeszkadzają. Mam wszystkiego dość i jest mi bardzo przykro z powodu życia. Staram umówić się na seks, mam dwa bardzo przypadkowa zmatchowania z Tindera. W tym momencie moje libido trochę spadło. Załamuję mnie moment życia w którym jestem i to że mam 25 lat i nie mam zupełnie nic to wszystko bardzo boli i bardzo boli mnie to, że nie jestem tam gdzie jeden z moich byłych znajomych jak był w moim wieku. Nie maluję murali, nie tatuuje, nie utrzymuję się sam i nawet jeszcze nie zacząłem studiów. Nie byłem na różnych zagranicznych wakacjach najtańszym kosztem tak jak on i śpię u rodziców. To wszystko jest albo przez mnie albo przez toksycznych rodziców. Tam gdzie on to ja będę za 10 lat albo wcale, nienawidzę siebie. Chcę przeżyć megazajebisty orgazm i poczuć, że mam kontrolę nad życiem. Chciałbym pojechać na festiwal do Wenecji, iść na pewną premierę filmową w Warszawie, będę się o to starał i szukam pracy. Mam syndrom ofiary, ale czuję się ofiarą własnej rodziny. Mam 25 lat, epizod zaburzenia dysocjacyjnego, jestem osobą niepełnosprawną, mam zaburzenia lękowo - depresyjne. Nie mam matury ani pracy oraz śpię u rodziców i nie mam prawa jazdy. Zdaję uporczywie maturę od 2018 roku i chcę zdać dobrze pięć przedmiotów. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale od sierpnia 2021 bardzo mocno staram się co weekend, nie wychodzi i próbuję dalej. Wcześniej bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalęknione i zaryczane dziecko a nie faceta z którym można się kochać bez pytania czy to pierwszy raz. Ten mój były znajomy był w wieku 23 lat w Tajlandii, w wieku 20 lat w Izraelu z znajomymi a ja to nawet nigdy na domówce nie byłem. Szkoda, że jedyne co przez te pięć lat studiowałem to studium swojego ochujenia. Tak bardzo mi przykro, że niczego w życiu nie osiągnąłem i nic nie mam. Mam 25 lat i przez swoich toksycznych rodziców nigdy nie byłem samemu zagranicą, nigdy nie byłem na domówce i nigdy u nikogo nie nocowałem. W liceum przeżyłem piekło, jeszcze wtedy przez większość czasu jeszcze wtedy nie wychodziłem samodzielnie z domu, nie miałem tego przed sobą i musiałem o to zawalczyć. Nie walczyłem, czy to wszystko jest moja wina? Ciężko mi jest żyć z toksycznymi rodzicami, którzy bezwzględnie wszystko kontrolują. Moje życie nie wydarzyło się jak FestFestiwal. Zastanawiam się ile w tym wszystkim jest moje winy a ile to jest kwestia moich rodziców. Nikt mnie nigdy nigdzie nie zapraszał. Teraz jadę z rodzicami na dwa dni posiedzieć bo mnie wyciągnęli na dobę lub dwie. Stukrotnie bardziej wolałbym spędzić te dwa dni u kolegi czy koleżanki. Marzę o budzeniu się co kawałek w innym łóżku i normalnym życiu. Mój były kolega tak naprawdę nie chciał mnie nigdy do siebie zaprosić a mój były znajomy był w wieku 23 lat w Tajlandii i w wieku 20 lat ciągle gdzieś wychodził w sobotę i miał wynajęte mieszkanie. Ja nie miałem siły walczyć, jestem gównem. Raz w życiu robiłem sobie samodzielnie obiad, musiałem to wywalczyć. Nie miałem narzędzi do samostanowienia o sobie jako nastolatek, dopiero dostrzegam swoje życie jako swoje, szukam pracy i ja o niej wręcz marzę. Musiałem zmuszany jako trzynastolatek do wyjazdów gdy mojej rok starszej siostrze pozwalano by została sama. Ciekawe czy jakby wyjeżdżali gdzieś sami to by mnie zostawili na dwa dni, pewnie mieliby problem z dupy. Byłem na wakacjach przez dwa tygodnie przez cztery lata. Jestem kompletnie załamany. Co to za dzień w ogóle... Leżę z kotem nieumyty, nieubrany i nieuczesany i brechtam się z polskich oper mydlanych lub słucham ukochanego "The Cure". Marzy mi się pojechać na Nicka Cav'a w Polsce albo za rok na dwa dni nad morze byleby tata dał mi spokój z wyjazdami. Nie mam kompletnie do niczego siły, a muszę chociaż się umyć i porobić arkusze maturalne. Marzę o tym by wyjechać na samodzielny wyjazd zagraniczny. Czemu ja nie mam takiego normalnego życia w wieku 25 lat? Bo o nic nie walczyłem czy bo miałem toksycznych rodziców? Tak bardzo mi przykro z powodu mojego życia i mam wszystkiego dosyć. Chciałbym powalczyć o to żeby pojechać samemu do Wenecji na festiwal, wiem, że to się nie uda. Będę odzczędzać na mieszkanie, na Nowe Horyzonty i na pierwszy samodzielny wyjazd zagraniczny. Niech mi wszyscy dadzą spokój, ludzie jeżdżą, ja jeszcze nie mam własnych pieniędzy oprócz pieniędzy podatników. To, że szukam pracy to oczywiste. Co ja takiego w swoim życiu zrobiłem, że nie mogłem robić co chcę jako nastolatek i że teraz użeram się z toksycznymi rodzicami? Mój były znajomy, w wieku 23 był w Tajlandii i zarabia 8000 zł, robi murale, tatuaże. Ja będę zarabiać 3,5000 zł jako adiunkt i sobie dorabiać jeśli będę mieć czas. Jestem kompletnie załamany. Przez cały dzień nic nie robię, siedzę i słucham muzyki. Leżę z kotem i udaję, że chilluję bombę. Jak wrócę to się wszystkim zajmę. Tu gdzie jestem są takie warunki, że jak wracam z toalety to ręcę myję w domku a nie w toalecie. Praca i ostre tyranie naprawdę leczy zbolałą duszę człowieka, ja szukam pracy, lecz naprawdę nie mam już sił. Pamiętajcie, że można być załamany, z depresją, lękami czy dysocjacją, ale kiedy możecie to walczcie żebyście sobie nie zarzucili tego że nie walczyliście. Ja teraz właśnie walczę by nie zarzucić sobie później, że nic nie zrobiłem. Boli mnie to, że jestem opóźnionym w wszystkim frajerem który nie ma nic w wieku 25 lat i choćby się połamał to i tak nie będziena nic mieć. Czasami się czuję jakbym miał 16 lat. Patrzcie, nagle zdaję maturę po raz siódmy w wieku 25 lat i zamierzam jeszcze od 2018 poprawić pięć przedmiotów, wcześniej bardzo bałem się działać. Jestem w dysocjacji i prawdopodobnie będę zdawać maturę do końca życia. Wiem, że muszę szukać pracy, uczyć się i rozwijać, oszczędzać na pokój. Uświadomiłem sobie że póki co to muszę zapomnieć o dobrym życiu przed trzydziestką bo nic nie mam i być może nieważne co bym zrobił to i tak zostanę wiecznym maturzystą na garnuszku rodziców. Nie lubię tego określenia. Czuję się po prostu jak jedno wielkie gówno i nie chcę mi się żyć. Chociaż mam gigantyczną ochotę na życie. Dobrze, jednak przecież chcę mi się żyć. Wiem, że najważniejsze to odrzucić strach nieważne co się wydarzy, zupełnie się nie bać. Tak bardzo mnie boli, że wszystko zacznę dopiero w wieku 26 lat, że pierwsze zagraniczne podróże będą dopiero wtedy. Chciałbym powalczyć o ten festiwal w Wenecji, polecieć do Danii. Mój były znajomy, który na mnie nasrał był w wieku 23 lat w Tajlandii i osiągnął coś w życiu. Najważniejsze to się nie bać, a może ja się całe życie bałem. On w wieku 26 był czwarty raz na Malcie, był na Malediwach, był w Amsterdamie, w Maroko, w Mediolanie. On w wieku 19 lat pojechał po raz pierwszy do Amsterdamu. Czy znacie osoby, które dopiero w wieku 25 lat czy 26 lat decydowały przestać bać się żyć? Boję się toksycznych rodziców, nie mam pracy i nie stać mnie na pokój. Wyjechałbym nawet z obcymi ludźmi z grupy na Facebooku, jebać rodziców. Jestem jebanym przegrywem i nienawidzę życia, nie uczyłem się od czwartku. Mam wrażenie, że starannie i sumiennie nie uczyłem się od 11 roku życia. Jak się tego dowiedzieć i jak to sprawdzić? Chciałbym ładnie rysować i robić tatuaże, grać sety Djskie na konsolecie, chciałbym się bzykać ile wlezie. Marzę o studiowaniu Fizyki i pracy w PAN. Załamałem się w gimnazjum bo chciałem się dostać do renomowanego masowego liceum i być kimś, a zostałem w szkole specjalnej po której ludzie dostają się na wymarzone studia. Nie uczyłem się w liceum, to były małe epizody. Nie zdążyłem złożyć CV na obsługę klienta w Teatrze Nowym. Lepiej zapierdzielać niż powiedzieć sobie że się nigdy nic nie robiło. Ja chyba nigdy nic nie robiłem. Jak się tego dowiedzieć i jak to sprawdzić?
Oo stary, ratujesz mi dupę xD zmieniam profil na mat-fiz-inf i właśnie cię odkryłem :D Myślę, że dzięki tobie uda mi się zdać testy sprawdzające poziom :) Jak mi się uda, to napiszę (a idę do 3 liceum, więc to nie będzie proste xD).
To już kolejny filmik na youtube, powtarzający herezję o punkcie przyłożenia jako wielkości określającej wektor. Wektor określa: kierunek, zwrot, wartość. Koniec. Punkt przyłożenia sam w sobie musi zawierać trzy współrzędne, a więc taki np. wektor prędkości, składałby się z kierunku, zwrotu, wartości i i współrzędnych punktu położenia? Z co najmniej 6 liczb? Toż to prawie tensor! I to w dodatku pomieszany z poplątaniem, bo miesza prędkość z położeniem.
Witajcie, z fizyką w liceum nie miałem styczności w ogóle. Jednak na studia moich marzeń wymagana jest właśnie ona. Obejrzałem pierwszy film Pana Karola i na prawdę wydaje się to być zrozumiałe. Jak myślicie czy w pół roku oglądania filmów+ rozwiązywanie samemu testów, jednak bazując właśnie na tym kanale jest szansa ustrzelić z 60%? Dodam że nie jestem nawet w klasie z rozszerzoną fizyką.
I jak Ci poszło? Bo ja też nigdy nie miałem rozszerzonej fizykiw lo i teraz uczę się tylko z filmów pana Karola bo po zrobieniu całego działu Kinematyki z ksiązki z nowej ery niewiele ogarnąłem bo tam praktycznie nic nie jest napisane skąd co się bierze i miałem mindfucka co 2 sekundyXD no i ja celuję na chociaż 50%..
no dobra mordo, maturka za miesiąc a ja muszę zrobić speedrun zdobywania wiedzy fizycznej już niejeden raz twoje filmy uratowały mi dupsko na sprawdzianach, ale teraz tak: 102 filmy załóżmy średnio po 30 min każdy, bo są dłuższe i krótsze, a każdy dodatkowo na 1,25x szybkości odtwarzania to daje mi ok 41h i się wyrobię z całym materiałem i zobaczymy jak będę się czuł jak skończę na razie szacuję na nie więcej niż 40% z wiedzy którą zapamiętałem, czy damy radę przebić to dwukrotnie i zrobić 80%?
Tym kciukiem to tak pokazałeś, że musiałem iść na inny kanał zobaczyć o co chodzi. Często tak jest, ze bystrzy ludzie nie potrafią tłumaczyć maluczkim 🙂
Dzień dobry! W dodawaniu wektorów metodą równoległoboku nie jest jasne, bo wektor który dołącza Pan , przy końca wektora a; jest wektorem równoległym do wektora b o tej samej długości i zwrot ( inaczej dołącza pan wektora " b" ; i tutaj pada pytanie, czy wektor to jest wektor b? jak na samym początku, mówi pan o punkt początkowy wektora; a te wektory nie mają tego samego punktu początkowego i itd. z tego wynika, że ten wektor dołączany do końca wektora a nie jest równe wektora b , według pana pojęcia wektora wprowadzany przez pana. Jeśli pan nie wprowadzał pojęcia równości wektorów i te wektory nie są takie same; Pan wprowadza pojęcia wektora należący do pewnego zbiory wektorów, tak zwany przestrzeń wektorowa; będącą "strukturą"algebraiczną oparta na inną strukturą algebraiczną tzn. zbiór liczbowy mający pewnych własnościach ; na tej przestrzeni wektorowej są zdefiniowane dwa działanie ; który pan przedstawia jako suma wektorów , i iloczyn wektora przez skalar ( ten skalar jest więc elementem tego zbioru liczbowego, używany do konstrukcji tych wektorów - ten zbiór razem z dwoma działaniami i pewnymi własnościami; tworzą strukturą matematyczną zwaną ciałem; przykładem ciała, mamy zbiór liczb rzeczywistych, zespolony e inny). W tym wprowadzeniu o wektora, to pan używa pojęcie "odcinka zorientowanego" nie określony przez pana, będącym modelem geometrycznym pojęcia wektora. Trzeba mieć dużo ostrożnością i uwagę, jak się wprowadza tych pojęć podstawowych. Tutaj pan powinno wprowadza pojęcia wektora zerowego; gdy pan wprowadza dodawanie wektorów w pierwszym podpunkcie; gdzie pan wizualny przedstawia suma dwóch wektorów równoległych; mowa jest nie wyraźnie i budzi pewną lukę, bo dlaczego to wstawiamy do wspólnej prostej? chodzi o to jeśli pan by wprowadzał pojęcia odcinku skierowanych w sposób elementarnym i co można robić z tymi odcinkami to byłoby lepiej; pan bierze odcinków zorientowanych jako modelem do przedstawienia wektorów i tutaj się przydaje co pan mówi ,że kierunek wektora jest prosta i trzeba było mówić, że wszystkie proste równoległe mają ten sam kierunek, inaczej jedna z tych prostych reprezentuje pewnego kierunku, będący wspólnym dla wszystkich prostych równoległych. Przepraszam za moich uwag, mam nadzieję, że pan odbierze jako uwagę konstruktywną, aby móc pomoc innych osób w zrozumieniu, rzeczy który wymagają pewnych struktur matematycznych, w nauczaniu fizyki na poziom szkolny. Z wyrazem szacunku.
Czy możliwe jest po przerobieniu materiałów Pana Karola i zbiorów do fizyki z omegi napisać maturę z fizyki na =/- 70 %? Zaznaczam że jestem z klasy matematyczno-chemicznej
Dzień dobry! Trzeba dużo zwrócić, uwagę na języka kolokwialnego używany w prezentacji tych podstawowych pojęć; nie stosownego używanie słów; powodują złe definicji tych pojęć np. chodzi o to co pan mówi o wielkościach wektorowych; warto byłoby ze strony pana o poprawieniu tej prezentacji o wektorów. pozdrawiam serdecznie.
Stary, całe liceum mi pomagałeś, teraz siedzę od roku na polibudzie, a jak jest coś z fizyki to chętnie tu wracam przypomnieć sobie coś na szybko. Jesteś Jezusem XXI wieku. Dziękuję
Kurde ziomek przyklad autentyk teraz leci, sluchajcie uwaznie: okolo poltora miesiaca temu, gdzies na poczatku kwietnia marzylem o wyniku 50% z matury z fizy. niestety 3 lata fizyki w liceum zmarnowane przez "nauczycielke". po obejrzeniu wiekszej czesci Twoich filmow dzis 18 maja po maturze z fizyki juz napisanej szacuje wynik na 70/80%. oczywiscie powtarzalem nieco tez z ksiazek ale te filmy mnie do tego zmotywowaly. Karol jestes wielki!! :DD takich ludzi szanuje, ratujesz dupe pewnie nie tylko mi.
I jak poszło??
ile miałeś?
Ile miałeś
Pewnie nie zdał i teraz wstyd mu napisac XDD
to jak ile było?
Więcej mnie nauczyłeś w jednym odcinku niż babka przez całe gimnazjum. Twoje materiały pomogą mi lepiej przygotować się do matury! Dzięki! :)
i tak nie zdasz
Obawiam się że to niemożliwe, fizykę można zdawać jako rozszerzenie a rozszerzeń nie można nie zdać :)
Można nie przyjść :)
i tak zdajesz
Serdeczne podziękowania dla kolegi za wytłumaczenie całej fizyki, dzięki Tobie zdałem maturę najlepiej w szkole (70%), a także dzięki Tobie mam wszystkie kierunki otwarte na PWR. Drodzy widzowie! To najlepszy nauczyciel fizyki w całych internetach! Z nim na pewno każdy zda!
Nauczyciele sa tak slabi
Rozszerzenie?
@@weronikanika3323 Wtedy było tylko rozszerzenie, nie było podstaw z takich przedmiotów.
Komentarze o tym, że ktoś zdał maturkę dzięki tłumaczeniom Karola są niezwykle motywujące :) Powodzona wszystkim na maturce 2022!
Ale i tak to zdamy można mieć nawet 0% i zdasz
Karolu Królu złoty dziękuję Ci za te wszystkie lata. Zawsze fajna powtórka materiału z tobą była a i nowych informacji nie szczędziłeś. Na maturce siadło 98% ,więc Panie błogosław temu cudotwórcy. Szczerze aż żal tu wchodzić wiedząc, że fizyka ze szkoły średniej już mi się prawdopodobnie nie przyda. Pozdrawiam ❤
Chociaż kształcę się na prawnika, to coraz bardziej zaczynam doceniać potęgę wiedzy ogólnej i szerokich horyzontów. Świetny materiał 😎
Zajebisty prowadzący. I ten suchar :))
W pierwszym półroczu drugiej klasy ledwo zdałam to półrocze. Od paru miesięcy oglądałam te filmy i robiłam notatki. Ostatnio pisałam maturę próbna i napisałam na 70%. DZIĘKUJĘ.
A zadanka jakie robiłaś kochana bo ja w tej samej sytuacji co ty?
Bohater na którego nie zasługujemy
oj tak
+1
Ale Potrzebujemy.
Matura 2023 witamy ponownie przy tej przepięknej serii!
W końcu ktoś na tym You Tubie kto tłumaczy fizykę prosto i zwięźle. Liczę że dzięki tobie uda mi się zdać egzamin ;)
Zdałeś??
Mi z oznaczaniem zwrotu przed czy za płaszczyznę dali taki patent w gimnazjum: Wyobrażasz sobie jakby leciała strzała. Jeśli leci do ciebie i byś patrzył na nią na wprost widziałbyś tylko punkt, kropkę. A gdyby leciała od ciebie widziałbyś jej lotkę (czyli krzyżyk).
skoro jest lotka to widzisz ją nawet jak strzała leci w twoim kierunku ponieważ co ją niby ma zakryć
@@mateuszandrzejewski9056 Hmmm trafna uwaga ;p Powinienem raczej powiedzieć, że "bliżej ciebie jest grot, punkt jak leci w twoją stronę, a jak od ciebie to bliżej jest lotka, czyli krzyżyk".
jesteś świetny dzięki tobie na pewno zdam fizykę
zaczynam swoją przygodę z fizyką do matury od podstaw właśnie tutaj! jazda, 2k19 nadchodzę
i jak poszlo?
W gruncie rzeczy dobrze wytlumaczone :D
Jestem na mat geo ang jednak moim skrytym marzeniem zawsze bylo isc na mat fiz inf. Natomiast nigdy nie ogarnialam tak swietnie fizyki, wiele rzeczy tata musial (nie musial ale dzieki tato) mi tlumaczyc po kilka razy by w ogole cos doszlo. Okazuje sie ze geografia mi nie idzie i coraz bardziej jej nie lubie xd (rip pasjo do geografii) i zastanawiam sie nad pisaniem matury z fizyki. Jest to naprawde trudne wyzwanie dla mnie, jednak kurde kocham fizyke, nie dawalam se nigdy z nia szans ale sprobuje, mam jeszcze troche czasu na zmiane zdania wiec na razie zostaje przy tym. Lecimy maraton xD❤
Wielkie dzięki, w końcu to zrozumiałem bo nauczycielka od fizyki lekko mówiąc nie domaga
Właśnie zaczynam powtórki do matury, już uwielbiam twoje filmiki ❤️
Zajebisty kanał o fizyce ;) Bez żadnych korków, z beznadziejnym nauczycielem od fizyki w liceum, który ledwo sam ogarniał co się dzieje na lekcji i miał uczniów w dupie (bo i profil biol-chem-fiz) i po kilkakrotnym obejrzeniu wszystkich filmów Karola Rogowskiego (niektóre trudniejsze działy częsciej a niektóre tylko z 2 razy wystarczyło) w tym wliczając ostatnie oglądanie najtrudniejszych działów ostatni weekend przed matura z fizyki, stwierdzam, że Karol Rogowski super przygotowuje do maturki, bo napisałem na 83 % fizykę, a z podręczników i zbiorów z fizyki nie korzystałem prawie wcale ;) Prowadzący na luzie, bez zbędnego, nadmiernego, suchego walenia bezużyteczną teorią, pokazuje wszystkie zagadnienia bardzo obrazowo, wręcz praktycznie, a więc łatwo zapamiętać i miło się ogląda. Polecam bardzo i dziękuję za super wynik z fizyki
a i jeszcze dodam do tego że na maturze majowej z fizyki w 2018 roku, którą pisałem parę zadań było wręcz identycznych do tych które robił Karol w filmach tylko inne dane i jakis durny tekst dla małej zmyłki a poza tym tylko kopiuj wklej, więc naprawdę warto oglądać
Przygotowania do matury z Panem Karolem uważam za rozpoczęte :D
80 procent z próbnej, jest dobrze.
8 dni do matury z fizy. lecimy z seansem :D
I jak?
i jak poszło?
Hmmmm
@@dazetv2914 nigdy się nie dowiemy
60%, dzięki Karol!
Jesteś super nauczycielem
Justin Timberlake uczy fizyki :D
Physics never felt so good! xd
@@michabartoszek5749 hahaha 🤣🤣
Czas zacząć przygotowania do maturki :DD
Zgadza się ;P
Świetny materiał! Dziękuję bardzo
Moja Pani na Cb leci 👌
czas zacząć naukę do matury ;)
Dzisiaj zaczynam się uczyć do maturki (31 dni przed) 🥴🥴
Nie ty jeden
jednak mi sie nie chciało zaczne se dzisiaj (6 dni przed)
Stary własnie zdałem dzieki tobie egzamin z fizyki na 4.0, ale fukcem niesamowitym bo oglądnąłem 4 fizmy na 28 tematów (egzaminacyjnych ) i akurat wylosowałem 3 z nich :D kiedy pijemy ? ja stawiam
Sub, lajk, chuj do łapy i lecimy z oglądaniem. Pozdro Karol
60%, dziekuje
Hardkorowe, czy Hardcorowe? XD Ale poza tym, jak już pisałem przy innym filmiku, facet po prostu miażdżysz! JESTEŚ CUDOWNY! :))) Jak masz jakieś koszulki, kubki do sprzedania, to z wielką chęcią Ciebie wesprę, bo robisz kawał dobrej roboty! Trzymaj tak dalej!
P.s.
Czekam na mechanikę kwantową w twoim wykonaniu ;)
W gruncie rzeczy fajnie przedstawione :)
W gruncie rzeczy
nienawidze fizyki ale dzieki tobie ja pokochalem
Dwie grupy docelowe tego filmu:
1% maturzyści
99% biedni studenci chemii którzy nie mieli rozszerzonej fizyki w szkole
wielkie dzk jutro bym się pewnie posrał na teście
Filip Dy ja tak samo xd
No to jedziemy z koksem
Zrobiłem dziś tylko Matematykę. Miałem zrobić całą masę innych rzeczy z całej listy, chciałem zrobić choćby 41 punktów. Nie mam siły się umyć, a o pierwszej w nocy będę się golić bo rodzice śpią i mi nie przeszkadzają. Mam wszystkiego dość i jest mi bardzo przykro z powodu życia. Staram umówić się na seks, mam dwa bardzo przypadkowa zmatchowania z Tindera. W tym momencie moje libido trochę spadło. Załamuję mnie moment życia w którym jestem i to że mam 25 lat i nie mam zupełnie nic to wszystko bardzo boli i bardzo boli mnie to, że nie jestem tam gdzie jeden z moich byłych znajomych jak był w moim wieku. Nie maluję murali, nie tatuuje, nie utrzymuję się sam i nawet jeszcze nie zacząłem studiów. Nie byłem na różnych zagranicznych wakacjach najtańszym kosztem tak jak on i śpię u rodziców. To wszystko jest albo przez mnie albo przez toksycznych rodziców. Tam gdzie on to ja będę za 10 lat albo wcale, nienawidzę siebie. Chcę przeżyć megazajebisty orgazm i poczuć, że mam kontrolę nad życiem. Chciałbym pojechać na festiwal do Wenecji, iść na pewną premierę filmową w Warszawie, będę się o to starał i szukam pracy. Mam syndrom ofiary, ale czuję się ofiarą własnej rodziny. Mam 25 lat, epizod zaburzenia dysocjacyjnego, jestem osobą niepełnosprawną, mam zaburzenia lękowo - depresyjne. Nie mam matury ani pracy oraz śpię u rodziców i nie mam prawa jazdy. Zdaję uporczywie maturę od 2018 roku i chcę zdać dobrze pięć przedmiotów. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale od sierpnia 2021 bardzo mocno staram się co weekend, nie wychodzi i próbuję dalej. Wcześniej bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalęknione i zaryczane dziecko a nie faceta z którym można się kochać bez pytania czy to pierwszy raz. Ten mój były znajomy był w wieku 23 lat w Tajlandii, w wieku 20 lat w Izraelu z znajomymi a ja to nawet nigdy na domówce nie byłem.
Szkoda, że jedyne co przez te pięć lat studiowałem to studium swojego ochujenia. Tak bardzo mi przykro, że niczego w życiu nie osiągnąłem i nic nie mam. Mam 25 lat i przez swoich toksycznych rodziców nigdy nie byłem samemu zagranicą, nigdy nie byłem na domówce i nigdy u nikogo nie nocowałem. W liceum przeżyłem piekło, jeszcze wtedy przez większość czasu jeszcze wtedy nie wychodziłem samodzielnie z domu, nie miałem tego przed sobą i musiałem o to zawalczyć. Nie walczyłem, czy to wszystko jest moja wina? Ciężko mi jest żyć z toksycznymi rodzicami, którzy bezwzględnie wszystko kontrolują. Moje życie nie wydarzyło się jak FestFestiwal. Zastanawiam się ile w tym wszystkim jest moje winy a ile to jest kwestia moich rodziców. Nikt mnie nigdy nigdzie nie zapraszał. Teraz jadę z rodzicami na dwa dni posiedzieć bo mnie wyciągnęli na dobę lub dwie. Stukrotnie bardziej wolałbym spędzić te dwa dni u kolegi czy koleżanki. Marzę o budzeniu się co kawałek w innym łóżku i normalnym życiu. Mój były kolega tak naprawdę nie chciał mnie nigdy do siebie zaprosić a mój były znajomy był w wieku 23 lat w Tajlandii i w wieku 20 lat ciągle gdzieś wychodził w sobotę i miał wynajęte mieszkanie. Ja nie miałem siły walczyć, jestem gównem. Raz w życiu robiłem sobie samodzielnie obiad, musiałem to wywalczyć. Nie miałem narzędzi do samostanowienia o sobie jako nastolatek, dopiero dostrzegam swoje życie jako swoje, szukam pracy i ja o niej wręcz marzę. Musiałem zmuszany jako trzynastolatek do wyjazdów gdy mojej rok starszej siostrze pozwalano by została sama. Ciekawe czy jakby wyjeżdżali gdzieś sami to by mnie zostawili na dwa dni, pewnie mieliby problem z dupy. Byłem na wakacjach przez dwa tygodnie przez cztery lata.
Jestem kompletnie załamany. Co to za dzień w ogóle... Leżę z kotem nieumyty, nieubrany i nieuczesany i brechtam się z polskich oper mydlanych lub słucham ukochanego "The Cure". Marzy mi się pojechać na Nicka Cav'a w Polsce albo za rok na dwa dni nad morze byleby tata dał mi spokój z wyjazdami. Nie mam kompletnie do niczego siły, a muszę chociaż się umyć i porobić arkusze maturalne. Marzę o tym by wyjechać na samodzielny wyjazd zagraniczny. Czemu ja nie mam takiego normalnego życia w wieku 25 lat? Bo o nic nie walczyłem czy bo miałem toksycznych rodziców? Tak bardzo mi przykro z powodu mojego życia i mam wszystkiego dosyć. Chciałbym powalczyć o to żeby pojechać samemu do Wenecji na festiwal, wiem, że to się nie uda. Będę odzczędzać na mieszkanie, na Nowe Horyzonty i na pierwszy samodzielny wyjazd zagraniczny. Niech mi wszyscy dadzą spokój, ludzie jeżdżą, ja jeszcze nie mam własnych pieniędzy oprócz pieniędzy podatników. To, że szukam pracy to oczywiste. Co ja takiego w swoim życiu zrobiłem, że nie mogłem robić co chcę jako nastolatek i że teraz użeram się z toksycznymi rodzicami? Mój były znajomy, w wieku 23 był w Tajlandii i zarabia 8000 zł, robi murale, tatuaże. Ja będę zarabiać 3,5000 zł jako adiunkt i sobie dorabiać jeśli będę mieć czas.
Jestem kompletnie załamany. Przez cały dzień nic nie robię, siedzę i słucham muzyki. Leżę z kotem i udaję, że chilluję bombę. Jak wrócę to się wszystkim zajmę. Tu gdzie jestem są takie warunki, że jak wracam z toalety to ręcę myję w domku a nie w toalecie. Praca i ostre tyranie naprawdę leczy zbolałą duszę człowieka, ja szukam pracy, lecz naprawdę nie mam już sił. Pamiętajcie, że można być załamany, z depresją, lękami czy dysocjacją, ale kiedy możecie to walczcie żebyście sobie nie zarzucili tego że nie walczyliście. Ja teraz właśnie walczę by nie zarzucić sobie później, że nic nie zrobiłem. Boli mnie to, że jestem opóźnionym w wszystkim frajerem który nie ma nic w wieku 25 lat i choćby się połamał to i tak nie będziena nic mieć. Czasami się czuję jakbym miał 16 lat. Patrzcie, nagle zdaję maturę po raz siódmy w wieku 25 lat i zamierzam jeszcze od 2018 poprawić pięć przedmiotów, wcześniej bardzo bałem się działać. Jestem w dysocjacji i prawdopodobnie będę zdawać maturę do końca życia. Wiem, że muszę szukać pracy, uczyć się i rozwijać, oszczędzać na pokój. Uświadomiłem sobie że póki co to muszę zapomnieć o dobrym życiu przed trzydziestką bo nic nie mam i być może nieważne co bym zrobił to i tak zostanę wiecznym maturzystą na garnuszku rodziców. Nie lubię tego określenia.
Czuję się po prostu jak jedno wielkie gówno i nie chcę mi się żyć. Chociaż mam gigantyczną ochotę na życie. Dobrze, jednak przecież chcę mi się żyć. Wiem, że najważniejsze to odrzucić strach nieważne co się wydarzy, zupełnie się nie bać. Tak bardzo mnie boli, że wszystko zacznę dopiero w wieku 26 lat, że pierwsze zagraniczne podróże będą dopiero wtedy. Chciałbym powalczyć o ten festiwal w Wenecji, polecieć do Danii. Mój były znajomy, który na mnie nasrał był w wieku 23 lat w Tajlandii i osiągnął coś w życiu. Najważniejsze to się nie bać, a może ja się całe życie bałem. On w wieku 26 był czwarty raz na Malcie, był na Malediwach, był w Amsterdamie, w Maroko, w Mediolanie. On w wieku 19 lat pojechał po raz pierwszy do Amsterdamu. Czy znacie osoby, które dopiero w wieku 25 lat czy 26 lat decydowały przestać bać się żyć? Boję się toksycznych rodziców, nie mam pracy i nie stać mnie na pokój. Wyjechałbym nawet z obcymi ludźmi z grupy na Facebooku, jebać rodziców. Jestem jebanym przegrywem i nienawidzę życia, nie uczyłem się od czwartku. Mam wrażenie, że starannie i sumiennie nie uczyłem się od 11 roku życia. Jak się tego dowiedzieć i jak to sprawdzić? Chciałbym ładnie rysować i robić tatuaże, grać sety Djskie na konsolecie, chciałbym się bzykać ile wlezie. Marzę o studiowaniu Fizyki i pracy w PAN. Załamałem się w gimnazjum bo chciałem się dostać do renomowanego masowego liceum i być kimś, a zostałem w szkole specjalnej po której ludzie dostają się na wymarzone studia. Nie uczyłem się w liceum, to były małe epizody. Nie zdążyłem złożyć CV na obsługę klienta w Teatrze Nowym. Lepiej zapierdzielać niż powiedzieć sobie że się nigdy nic nie robiło. Ja chyba nigdy nic nie robiłem. Jak się tego dowiedzieć i jak to sprawdzić?
Ale znalazłam sobie zabawę! W fizyke !
Bonus BGC polskiej edukacji :D
Znowu zarywam nocke, bo chce być lepszy od kogoś z fizyki
wkońcu ktoś mówi po ludzku dzk masz subika
Sigma
Thomas shelby
Mafia
Kocham cię byku
*Chcialbym miec tak żywego nauczyciela*
jest film o fizyce jadrowej ?
no poprostu kocham te lekcje
Jak napiszę dzięki Tobie maturę z fizyki na przynajmniej 40% to dziaram sobie Twoje imię
i... jak?
I jak???
I jak?
@@NB-nx7jy tego sie chyba nidy nie dowiemy
2 miesiące i maturka, trzeba zacząć się uczyć fizykii
Prawie cała klasa dopełnia sobie wiadomości z lekcji Twoimi filmami :D
Oo stary, ratujesz mi dupę xD zmieniam profil na mat-fiz-inf i właśnie cię odkryłem :D Myślę, że dzięki tobie uda mi się zdać testy sprawdzające poziom :) Jak mi się uda, to napiszę (a idę do 3 liceum, więc to nie będzie proste xD).
Ah tak, rok temu człowiek uczył sie tu na fizyke w liceum, teraz uczy sie tu na fizyke na studiach, Karol moim bohaterem
oj tak tak +1
+1 xD
63 dni do maturek 80 do fizyki lets goooo
Jesteś genialny! Juhu!
Zostały dwa dni do matury z fizyki - czas na oglądanie xD
I jak ?
Uwielbiam Cię!!
To już kolejny filmik na youtube, powtarzający herezję o punkcie przyłożenia jako wielkości określającej wektor. Wektor określa: kierunek, zwrot, wartość. Koniec. Punkt przyłożenia sam w sobie musi zawierać trzy współrzędne, a więc taki np. wektor prędkości, składałby się z kierunku, zwrotu, wartości i i współrzędnych punktu położenia? Z co najmniej 6 liczb? Toż to prawie tensor! I to w dodatku pomieszany z poplątaniem, bo miesza prędkość z położeniem.
18. maja, zobaczmy na ile naciągnę wyniki w 3 tygodnie do maturki
ile
@@kusmier29 wystarczająco, żeby dostać się na polibude :p
o nie sądziłem że odpiszesz, zaczynam się uczyć właśnie za 2 miesiące matura XD
matura 19.05 zaczynamy powtorke lessgo
Witajcie, z fizyką w liceum nie miałem styczności w ogóle. Jednak na studia moich marzeń wymagana jest właśnie ona. Obejrzałem pierwszy film Pana Karola i na prawdę wydaje się to być zrozumiałe. Jak myślicie czy w pół roku oglądania filmów+ rozwiązywanie samemu testów, jednak bazując właśnie na tym kanale jest szansa ustrzelić z 60%? Dodam że nie jestem nawet w klasie z rozszerzoną fizyką.
tak
I jak Ci poszło? Bo ja też nigdy nie miałem rozszerzonej fizykiw lo i teraz uczę się tylko z filmów pana Karola bo po zrobieniu całego działu Kinematyki z ksiązki z nowej ery niewiele ogarnąłem bo tam praktycznie nic nie jest napisane skąd co się bierze i miałem mindfucka co 2 sekundyXD no i ja celuję na chociaż 50%..
@@genki_dama3394i jak poszło?
To zaczynamy nadrabianie materiału na studia xd
Po obejrzeniu zaczęło mnie zastanawiać to czy nazwa prędkościomierz czy szybkościomierz w odniesieniu do pojazdów mechanicznych jest poprawna?
Jeju dziękuję że jesteś 😂❤
Brawo! Świetny materiał. Skąd jesteście ( uczelnia i wydział ). Pozdrawiam!
nie rób crindzu pozdrawiam
Dzięki, zdałem na 5
no to cóż
będzie leciał speedrunik przed maturką xD
Dzięki za pomoc!
Żeby mi ktoś tak w liceum to wytłumaczył, może bym nie rzuciła fizyki ;(
Pozwolę sobie wstawić chamską reklamę, ale jeśli ma służyć dobru ludzi, to czemu nie: th-cam.com/video/kLFcrlS1zEM/w-d-xo.html
To nie jest chamska reklama, tylko pomocna dłoń za którą ja dziękuję :D Sub poszedł
4 dni do matury, cyk szybkość 2X i lecimy 25 dziennie
PROSZE NAGRYWAJ WIĘCEJ JESTEŚ EXTRAAAAAAAAAAAAA
to jest matura podstawowa czy rozszerzona?
I tym sposobem mamy prawie że gotowy program bota w grach, gdy ktoś zna jakiś język komputerowy ×) wystarczy postawić do wzorów
Zdąrze obleciec wszystkie odcinli do matury? Bo zostal niecaly tydzien XD
też sie zastanawiam xd
jak bd ogladac po 13 na dzien to zdarzysz czyli potrzebujesz po prawie 7 godzin dziennie i ja własnie taki maraton robie
xDD
Podstawowy błąd popełniony w tym filmie jest to przyrównanie iloczynu wektorowego do liczby.
no dobra mordo, maturka za miesiąc a ja muszę zrobić speedrun zdobywania wiedzy fizycznej
już niejeden raz twoje filmy uratowały mi dupsko na sprawdzianach, ale teraz tak: 102 filmy załóżmy średnio po 30 min każdy, bo są dłuższe i krótsze, a każdy dodatkowo na 1,25x szybkości odtwarzania to daje mi ok 41h i się wyrobię z całym materiałem i zobaczymy jak będę się czuł jak skończę
na razie szacuję na nie więcej niż 40% z wiedzy którą zapamiętałem, czy damy radę przebić to dwukrotnie i zrobić 80%?
Nie dasz rady
@@antekpol4706 bitch please, jestem już w 20%
@@Rickest_Wojt ja jeszcze nie zacząłem xDDD ale jeszcze ponad miesiąc do fizyki
@@antekpol4706 DAMY RADĘ BYKU XD
Normalnie, jazda z tą fizyką
Sztoss!
Tym kciukiem to tak pokazałeś, że musiałem iść na inny kanał zobaczyć o co chodzi. Często tak jest, ze bystrzy ludzie nie potrafią tłumaczyć maluczkim 🙂
Muszę wrócić do kosinusów.
2 miesiace do matury, zaczynamy XD
Dzień dobry! W dodawaniu wektorów metodą równoległoboku nie jest jasne, bo wektor który dołącza Pan , przy końca wektora a; jest wektorem równoległym do wektora b o tej samej długości i zwrot ( inaczej dołącza pan wektora " b" ; i tutaj pada pytanie, czy wektor to jest wektor b? jak na samym początku, mówi pan o punkt początkowy wektora; a te wektory nie mają tego samego punktu początkowego i itd. z tego wynika, że ten wektor dołączany do końca wektora a nie jest równe wektora b , według pana pojęcia wektora wprowadzany przez pana.
Jeśli pan nie wprowadzał pojęcia równości wektorów i te wektory nie są takie same; Pan wprowadza pojęcia wektora należący do pewnego zbiory wektorów, tak zwany przestrzeń wektorowa; będącą "strukturą"algebraiczną oparta na inną strukturą algebraiczną tzn. zbiór liczbowy mający pewnych własnościach ; na tej przestrzeni wektorowej są zdefiniowane dwa działanie ; który pan przedstawia jako suma wektorów , i iloczyn wektora przez skalar ( ten skalar jest więc elementem tego zbioru liczbowego, używany do konstrukcji tych wektorów - ten zbiór razem z dwoma działaniami i pewnymi własnościami; tworzą strukturą matematyczną zwaną ciałem; przykładem ciała, mamy zbiór liczb rzeczywistych, zespolony e inny).
W tym wprowadzeniu o wektora, to pan używa pojęcie "odcinka zorientowanego" nie określony przez pana, będącym modelem geometrycznym pojęcia wektora.
Trzeba mieć dużo ostrożnością i uwagę, jak się wprowadza tych pojęć podstawowych.
Tutaj pan powinno wprowadza pojęcia wektora zerowego; gdy pan wprowadza dodawanie wektorów w pierwszym podpunkcie; gdzie pan wizualny przedstawia suma dwóch wektorów równoległych; mowa jest nie wyraźnie i budzi pewną lukę, bo dlaczego to wstawiamy do wspólnej prostej? chodzi o to jeśli pan by wprowadzał pojęcia odcinku skierowanych w sposób elementarnym i co można robić z tymi odcinkami to byłoby lepiej; pan bierze odcinków zorientowanych jako modelem do przedstawienia wektorów i tutaj się przydaje co pan mówi ,że kierunek wektora jest prosta i trzeba było mówić, że wszystkie proste równoległe mają ten sam kierunek, inaczej jedna z tych prostych reprezentuje pewnego kierunku, będący wspólnym dla wszystkich prostych równoległych.
Przepraszam za moich uwag, mam nadzieję, że pan odbierze jako uwagę konstruktywną, aby móc pomoc innych osób w zrozumieniu, rzeczy który wymagają pewnych struktur matematycznych, w nauczaniu fizyki na poziom szkolny.
Z wyrazem szacunku.
Czy możliwe jest po przerobieniu materiałów Pana Karola i zbiorów do fizyki z omegi napisać maturę z fizyki na =/- 70 %? Zaznaczam że jestem z klasy matematyczno-chemicznej
jak ci poszło ? jestem w tej samej sytuacji i zastanawiam sie czy warto
@opoagofloof6274 było warto? właśnie zaczynam, z fizyki nie umiem podstaw 🫣
Co napisałem ma maturze: 16:02
Czyli lepiej mowic szybkosc o samochodach?
dzieki to mi pomoze
Dzień dobry!
Trzeba dużo zwrócić, uwagę na języka kolokwialnego używany w prezentacji tych podstawowych pojęć; nie stosownego używanie słów; powodują złe definicji tych pojęć np. chodzi o to co pan mówi o wielkościach wektorowych; warto byłoby ze strony pana o poprawieniu tej prezentacji o wektorów.
pozdrawiam serdecznie.
ja iloczyn skalarny lubie zapisywać jako okrąg, tzn. niezamalowana kropka.
Kurde trochę mało czasu zostało
11:00
ekstra
Świetne :D
żart o fizykach i kierunku naprawdę zabawny
Matura 2021 lecimy
i jak poszlo?
@@gddfx8513 87% tak o, a jak pisałem ten komentarz, to nie umiałem z fizyki prawie nic, bo nie słuchałem na lekcjach. Karol to mój mistrz
Suchar zajebisty! XD
ale on ma łeb kozak
fajne :D
#WGruncieRzeczy