Panie Marcinie, robię takie rzeczy:). Powiem tak, nie że dojrzewanie:). Pierwsze, musi być, mięso całe dokładnie zasypane cukrem ( na taki kawałek jak Pana, to około 1kg wychodzi) potem tak samo solą:), z każdej strony, nie trzeba odlewać soków. Nie wcierane a dokładnie zasypane :). Już po kolorze mięsa było widać że za mało tak cukru, jak i soli. Następne, pończochy, musi być, wyparzona, i zawinięte na wyrobie jak naj więcej razy by ją ściągnąć. I będzie super :). Mam nadzieję że, pomogłem, i jeszcze raz zobaczymy taki przepis, na kanale. Pozdrawiam. A i ja, po tych siedmiu, dniach, pakuje to próżniowo, i w lodówce, tak na 3 miesiące, i dopiero to smakuje:))
@@robertkowalski3290 Dla, mnie osobiście, raczej cukier później sól. Cukier szybciej wyciąga wodę i w większej ilości, następnie sól bo to już mniej wyciąga wodę i lepiej konserwuje, i w soli można dłużej przetrzymywać. A i podstawa, zasypujemy dokładnie czy to cukrem czy to solą, jedynie nacieranie, jest złym pomysłem, to nie ma być na obiad za 3 godziny ;). Pozdrawiam.
Witaj mam pytanie zrobiłem taką karkówkę czymalem 24hw cuksze potem24soli potem w przyprawach 24h i powiesiłem w piwnicy gdzie jest10° mina tydzień i jest miękka jak dotykam dobrze to przechowuje nie wytworzy się jad koełbasiany
Myßlę że gruby kawałek powinien trochę dłużej w soli poleżeć, i dłużej się posuszyć. Ale wygląda zacnie i prawdopodobnie smakuje zacnie natomiast jeśli będziesz dalej tak smakował przy prezentacji to może nie za wiele zostać na święta 😄. Pozdrawiam
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 o przepraszam, dopiero teraz zauważyłem że już rok minął od publikacji tego filmiku. Ale na szczęście co roku są święta....
Myślę, że za duży kawałek mięsa użyłeś oraz za krótki czas leżakowania w cukrze i soli. Przyprawy ok, każdy wedle gustu i smaku swojego dodaje - to co lubi. Ten kawałek karkówki nie miał dość czasu by cukier i sól "spenetrowała" czyt. zapeklowała należycie jego wnętrze. Z zewnątrz dość gruba warstwa dojrzała a wewnątrz mógł się rozpocząć proces psucia ze względu na niedopeklowanie i stąd te rozwarstwienia tkanki mięsnej oraz dziwny zapach oraz smak. Robiłem kilka razy w podobny sposób schab wieprzowy oraz dziczy (wedle przepisu Czesława z Wilna). Z dzika mniejsze schaby a wieprzowe nieco większe - tak jest. Obsypuję obficie cukrem a potem solą (nie używam soli peklowej). W każdej przyprawie dwa trzy dni i każdego dnia wylewam wodę, która zbiera się w naczyniu. Obmycie, osuszenie i natarcie mieszaniną czosnku, pieprzu oraz papryki. Zawijam w gazę i wieszam w przewiewnym miejscu na dwa tygodnie. Po tym czasie konsumpcja. Gotowy wyrób jest ściśliwy bez rozwarstwień i z jednakowym kolorem na całej powierzchni przeciętego wyrobu. Taki wyrób ma swoich amatorów - ja do nich się zaliczam.
Fajnie że pokazujesz nie tylko to co super ale też to co nie wyszło. Choć jak dla mnie ok. Ja bym zjadł jesli nie chcesz biorę w ciemno 😁 . Pozdrawiam serdecznie.
Trzymaj w soli 3dni odolewajac soki mięsne i również 3 dni w cukrze codziennie odlewając te soki! I resztę jak pokazuje pan Kostrzewski ! Przyprawy jakie kto lubi!
U mnie mięso o wadze ok 1 kg dojrzewa 8 tygodni i jest super. Dodatkowo zamiast pończochy używam pieluchy tetrowe i sznurek papierowy. Smaczne wychodzi z czubrzycą. Temp w której dojrzewa mięso to najlepiej 5 stopni
Żeby nie popełnić takiego błędu najlepiej zastosować zasadę ważenia mięsa... Mięso po cukrze, zasoleniu i po pakowaniu w skarpetę należy zważyć.... suszyć aż straci na wadze 30-35% (kawałki do 1kg), kawałki powyżej 1kg-1.5kg 35-40% wagi. I jeszcze ważna sprawa, nie oszczędzajcie na mięsie, kupujcie dobrej jakości towar,--- najlepiej selgros, makro lub u sprawdzonego rzeźnika. Dobrej jakości mięso po cukrze i zasoleniu powinno stracić max od 7-10 % wagi wyjściowej (wielkość utraty wagi zależy od rodzaju mięsa, schab, karkówka,łopatka, boczek mają trochę inną strukturę ). I warto po zapakowaniu w skarpetę związać sznurkiem lub owinąć skarpetą 2-3 razy... P.S. Ja zazwyczaj robię 4-5kg i czasem się zdarza, że przy nierównych kawałkach mięsa, niektóre części są przesuszone i twarde, wtedy zamykam je w worku próżniowym i wkładam na 2-4 dni do lodówki, a wilgoć wewnątrz mięsa rozkłada się równomiernie, potem konsumpcja lub zamrażalnik. Wg mnie najlepsza waga początkowa mięsa to 1kg - 1,2 tak staram się kupować lub dzielić mięso. pozdrawiam ikar4
OD lat robie karkowke dorzewajaca sol peklowa jest nie potrzbna bo to w tym przypadku cukier nada miesu kolor 24h w cukrze i pluczemy osuszamy i zasypujemy sosla ja trzymam 3 doby pluczemy i osuszamy i przyprawy na 24h do praski osocze bedzie caly czas wyciekac i znowu 24 h do praski i zwiekrzamy nacisk potem wieszam na pare godzin w przewiewnym miescu i znowu do praski tak 3 dni i po wszystkim 7 dni sobie wisi i obsycha wychodzi oblednie
Marcin oglądałem Cię i podszkalam się z wędzenia , bo dojrzewajace mam opanowane. Nieźle temu bacy co w górach Nidy nie był dojebales bo film nagrał i pokazywał że galaretka już nie wycieka z wędliny i jeszcze mówił że drogo ale smaczne :D pozdrawiam Cię byku uszanowanko
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 spraktykowałam już. Na błędach człowiek się uczy. Kiedyś zrobiłam za słodką. Jeszcze taka mała uwaga. Kupując mięsko , wybieram w sklepie najcieńszy schab czy karkówkę. Jest wtedy jednocześnie z młodej świni. A jeśli chodzi o peklosól, to mój organizm nie toleruje konserwantów, więc dlatego nie mogę używać tych trucizn a mięsko jest i tak smaczne. Poza tym, mięsko w cukrze i w soli może leżeć dłużej nawet i dwie doby. Kiedyś zapomniałam wyjąć i wyszło dobre a nawet lepsze bo wyszło więcej wody. Pozdrawiam.
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 Robiłam jeszcze jeden taki myk! Otóż zmieliłam maszynką taką szyneczkę i po prostu smarowałam na chlebek z odrobiną masełka. Takie coś uwielbiają dieciaki bo nie jest ciągnące i nie muszą tyle gryźć. Proponuję spróbować! Szczególnie mielone jest lepsze z karkówki i szynki, bo schab jest delikatniejszy i nie jest poprzerastany a ten tłuszczyk jest bardziej ciągnący. Boczek też jest fajny zmielony! Czasem do małej porcji dodaję łyżkę masła i wychodzi tak pasta na chlebek. Moje wnusie to uwielbiają!
Dojrzewająca 10 dni z cukru i soli na szybko😂😂😂 Lubię Pana kanał i bez urazy ale tu się odwaliła czysta profanacja. Proszę nie posiłkować się tanimi szybkim przepisami z polskiego YT. Ja robię od dawna wędliny dojrzewające i taki kawał w dobrych warunkach musiałby dojrzewać ok kilku miesięcy minimum aż straci 30%wagi.
Ta, i pewnie, trzymasz to, w jaskini, w Tatrach :). I miśki, ci pilnują tam ;). Ktoś, tu, chce zrobić , prawdziwy, włoski produkt ?. Wiszący, latami?. Czy, proste, dojrzewające, bez chemii, własne wyroby?. Da się to zrobić, bez tych twoich, jaskiń i miśków:)). Ale, zgadzam, się, że im dłużej dojrzewa tym jest lepsze :)) Pozdrawiam.
Spróbuj peklowac 10 dni później 3 na kratkę żeby reszta wody wyciekła i powiesic trzeba na te co najmniej 1.5 msc . Można zapakować w kolagen Pozdrawiam
Suszenie w temp.pokojowej a nie w żadnej spiżarni wtedy jest bezpieczniej. Peklosol zbędna i bez sensu. Dojrzewania nie ma tu żadnego więc tytuł do zmiany.
Ja robię bez cukru. W samej soli cztery doby, wodę odlewam ze spodu jak najdzie, następnie suszę zależy jakie mięso jest grube, ale przynajmniej tydzień, grubsze dłużej. Przed krojeniem zawijam w folię i na trzy dni do lodówki
Przyjacielu bez obrazy ale to zwykły tzw karniszowiec i nie ma to nic wspólnego z wyrobem dojrzewającym. Każdy kg mięsa ma swoje dawki przypraw od do więc co tu się mówi to szok, kolejne to bał bym się podać komukolwiek to to zjedzenia, można się tym zatruć!
Dokładnie. Na tym karniszu niech sobie wisi i wysycha przy rozszczelnionym oknie bo teraz będzie poniżej 15st. ale trzeba zapeklować zgodnie ze sztuką.
Brawo, całe życie się uczymy. Jesteśmy bogatsi o jedno doświadczenie. Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dziękuję za kolejny wspaniały przepis! Łapka w górę!
Dziekuje i pozdrawiam
Rzetelny Człowiek... Polecam tego Allegrowicza :) pozdro!! Oby tak dalej !!!!!!
😉😬😊💪🔥👌
Jesteś Asior dzięki za szczerość . wyszło zajefajnie . Dawaj więcej
Dzieki i pozdr
Panie Marcinie, robię takie rzeczy:).
Powiem tak, nie że dojrzewanie:).
Pierwsze, musi być, mięso całe dokładnie zasypane cukrem ( na taki kawałek jak Pana, to około 1kg wychodzi) potem tak samo solą:), z każdej strony, nie trzeba odlewać soków. Nie wcierane a dokładnie zasypane :). Już po kolorze mięsa było widać że za mało tak cukru, jak i soli.
Następne, pończochy, musi być, wyparzona, i zawinięte na wyrobie jak naj więcej razy by ją ściągnąć.
I będzie super :).
Mam nadzieję że, pomogłem, i jeszcze raz zobaczymy taki przepis, na kanale.
Pozdrawiam.
A i ja, po tych siedmiu, dniach, pakuje to próżniowo, i w lodówce, tak na 3 miesiące, i dopiero to smakuje:))
Dobrze wiedzieć😉
A ja mam pytanie ,bo spotkałem się już z kilkoma opiniami na tema cukru i soli. Bo jedni tolerują najpierw sól póżniej cukier. Pozdro
@@robertkowalski3290 Dla, mnie osobiście, raczej cukier później sól. Cukier szybciej wyciąga wodę i w większej ilości, następnie sól bo to już mniej wyciąga wodę i lepiej konserwuje, i w soli można dłużej przetrzymywać.
A i podstawa, zasypujemy dokładnie czy to cukrem czy to solą, jedynie nacieranie, jest złym pomysłem, to nie ma być na obiad za 3 godziny ;).
Pozdrawiam.
Witaj mam pytanie zrobiłem taką karkówkę czymalem 24hw cuksze potem24soli potem w przyprawach 24h i powiesiłem w piwnicy gdzie jest10° mina tydzień i jest miękka jak dotykam dobrze to przechowuje nie wytworzy się jad koełbasiany
Proszę o szybką odpowiedz
Piknie ,robie bardzo czesto i znika jeszcze szybciej. Pozdro 👍💪
Dzieki... pozdr
Myßlę że gruby kawałek powinien trochę dłużej w soli poleżeć, i dłużej się posuszyć. Ale wygląda zacnie i prawdopodobnie smakuje zacnie natomiast jeśli będziesz dalej tak smakował przy prezentacji to może nie za wiele zostać na święta 😄. Pozdrawiam
🤔🤔🤔
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 o przepraszam, dopiero teraz zauważyłem że już rok minął od publikacji tego filmiku. Ale na szczęście co roku są święta....
Myślę, że za duży kawałek mięsa użyłeś oraz za krótki czas leżakowania w cukrze i soli. Przyprawy ok, każdy wedle gustu i smaku swojego dodaje - to co lubi. Ten kawałek karkówki nie miał dość czasu by cukier i sól "spenetrowała" czyt. zapeklowała należycie jego wnętrze. Z zewnątrz dość gruba warstwa dojrzała a wewnątrz mógł się rozpocząć proces psucia ze względu na niedopeklowanie i stąd te rozwarstwienia tkanki mięsnej oraz dziwny zapach oraz smak.
Robiłem kilka razy w podobny sposób schab wieprzowy oraz dziczy (wedle przepisu Czesława z Wilna). Z dzika mniejsze schaby a wieprzowe nieco większe - tak jest. Obsypuję obficie cukrem a potem solą (nie używam soli peklowej). W każdej przyprawie dwa trzy dni i każdego dnia wylewam wodę, która zbiera się w naczyniu. Obmycie, osuszenie i natarcie mieszaniną czosnku, pieprzu oraz papryki. Zawijam w gazę i wieszam w przewiewnym miejscu na dwa tygodnie. Po tym czasie konsumpcja. Gotowy wyrób jest ściśliwy bez rozwarstwień i z jednakowym kolorem na całej powierzchni przeciętego wyrobu. Taki wyrób ma swoich amatorów - ja do nich się zaliczam.
Dokładnie tak... pozdr
👍👍👍 tak się powinno robić jak napisałeś . Pozdrawiam
Tylko na 2 tygodnie ?
Czytalam ze na 2 miesiace w lodówce lezakuje ..
Ok, można koło grzejnika powiesić, czy lepiej w lodówce..mieszkam w bloku 😉
Fajnie że pokazujesz nie tylko to co super ale też to co nie wyszło. Choć jak dla mnie ok. Ja bym zjadł jesli nie chcesz biorę w ciemno 😁 . Pozdrawiam serdecznie.
Nie chodzi o to żeby zachwalać jak nie wyszło... bo mogłem tak zrobic😉pozdrawiam
Hej Marcin. Dojrzewałem karkówkę i schab,siostra ze szwagrem się zajadali a mnie i żonę nie powaliło. Lepsiejsze wędzone😋Pozdrawiam🤠🤗
Hej.tez wole wedzone... tu mały błąd popełniłem .
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 Wszystko OK Kolego,taka specyfika dojrzewającego mięcha. Z pewnością będą chętni na Twój wyrób😋👍👏🤗
Ja też tak robię tylko nie używam peklosoli. Pozdrawiam.
Każdy robi inaczej😉pozdr
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 nie mówię że źle zrobiłeś tylko że jest nie potrzebna. Ale wyszła super.
Witam.Co się stanie jak po suszeniu uwędze?
Tego nie wiem
Lubię ryzyko i zrobiłem na przekór innym.Raz zasypałem cukrem na 24 godz wypłukałem i 2 raz z cukrem na 24 godz teraz w soli.Kto mi zabroni?
Proponuję po dobrym wysuszeniu owinąć folią spożywczą włożyć do lodówki na kilka dni, następnie kroić. Karczek będzie jeszcze lepszy. Smacznego
👌👌👌
A mogę zrobić z mniejszego kawałka ?? Mam jakieś 50 60 dag ? Będę robić pierwszy raz i boje się że zmarnuje mięso
Pewnie że tak
Trzymaj w soli 3dni odolewajac soki mięsne i również 3 dni w cukrze codziennie odlewając te soki! I resztę jak pokazuje pan Kostrzewski ! Przyprawy jakie kto lubi!
U mnie mięso o wadze ok 1 kg dojrzewa 8 tygodni i jest super. Dodatkowo zamiast pończochy używam pieluchy tetrowe i sznurek papierowy. Smaczne wychodzi z czubrzycą. Temp w której dojrzewa mięso to najlepiej 5 stopni
👌👌👌
Prawda !dodaje cubrzyce, ziele i liść laurowy mielony!
Żeby nie popełnić takiego błędu najlepiej zastosować zasadę ważenia mięsa... Mięso po cukrze, zasoleniu i po pakowaniu w skarpetę należy zważyć.... suszyć aż straci na wadze 30-35% (kawałki do 1kg), kawałki powyżej 1kg-1.5kg 35-40% wagi. I jeszcze ważna sprawa, nie oszczędzajcie na mięsie, kupujcie dobrej jakości towar,--- najlepiej selgros, makro lub u sprawdzonego rzeźnika. Dobrej jakości mięso po cukrze i zasoleniu powinno stracić max od 7-10 % wagi wyjściowej (wielkość utraty wagi zależy od rodzaju mięsa, schab, karkówka,łopatka, boczek mają trochę inną strukturę ). I warto po zapakowaniu w skarpetę związać sznurkiem lub owinąć skarpetą 2-3 razy...
P.S. Ja zazwyczaj robię 4-5kg i czasem się zdarza, że przy nierównych kawałkach mięsa, niektóre części są przesuszone i twarde, wtedy zamykam je w worku próżniowym i wkładam na 2-4 dni do lodówki, a wilgoć wewnątrz mięsa rozkłada się równomiernie, potem konsumpcja lub zamrażalnik. Wg mnie najlepsza waga początkowa mięsa to 1kg - 1,2 tak staram się kupować lub dzielić mięso.
pozdrawiam ikar4
👍👍👍
Czy sol co zostala z tej obsybki to nadaje sie do uzytku jeszcze ?
Ja wyrzuciłem
OD lat robie karkowke dorzewajaca sol peklowa jest nie potrzbna bo to w tym przypadku cukier nada miesu kolor 24h w cukrze i pluczemy osuszamy i zasypujemy sosla ja trzymam 3 doby pluczemy i osuszamy i przyprawy na 24h do praski osocze bedzie caly czas wyciekac i znowu 24 h do praski i zwiekrzamy nacisk potem wieszam na pare godzin w przewiewnym miescu i znowu do praski tak 3 dni i po wszystkim 7 dni sobie wisi i obsycha wychodzi oblednie
Ja to taki spontan... zje się😉
Marcin oglądałem Cię i podszkalam się z wędzenia , bo dojrzewajace mam opanowane. Nieźle temu bacy co w górach Nidy nie był dojebales bo film nagrał i pokazywał że galaretka już nie wycieka z wędliny i jeszcze mówił że drogo ale smaczne :D pozdrawiam Cię byku uszanowanko
💪💪💪👌👌👌
Po umyciu i wymoczeniu około 2godz do przypraw dodaje wędzoną paprykę odrobinę oleju i wiśniówkę.
👍
Witom mam pytanie czy udziec z dzika nadaje się na szynkę suszoną
Raczej nie
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 Ok dzięki
pozdrawiam szczerośc jest najsmaczniejsza
🤜🤛
Dobrze jest
Dzia😉
SUPER JADLEM TO KIEDYS POZDROWKA
👍
Grubą karkówkę przecinam wzdłuż i robię dwa kawałki. Nie ma wówczas tego problemu. A peklosól to trucizna i jest nie potrzebna!
Skoro tak twierdzisz
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 spraktykowałam już. Na błędach człowiek się uczy. Kiedyś zrobiłam za słodką. Jeszcze taka mała uwaga. Kupując mięsko , wybieram w sklepie najcieńszy schab czy karkówkę. Jest wtedy jednocześnie z młodej świni. A jeśli chodzi o peklosól, to mój organizm nie toleruje konserwantów, więc dlatego nie mogę używać tych trucizn a mięsko jest i tak smaczne. Poza tym, mięsko w cukrze i w soli może leżeć dłużej nawet i dwie doby. Kiedyś zapomniałam wyjąć i wyszło dobre a nawet lepsze bo wyszło więcej wody. Pozdrawiam.
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 Robiłam jeszcze jeden taki myk! Otóż zmieliłam maszynką taką szyneczkę i po prostu smarowałam na chlebek z odrobiną masełka. Takie coś uwielbiają dieciaki bo nie jest ciągnące i nie muszą tyle gryźć. Proponuję spróbować! Szczególnie mielone jest lepsze z karkówki i szynki, bo schab jest delikatniejszy i nie jest poprzerastany a ten tłuszczyk jest bardziej ciągnący. Boczek też jest fajny zmielony! Czasem do małej porcji dodaję łyżkę masła i wychodzi tak pasta na chlebek. Moje wnusie to uwielbiają!
Dla takiego Kawała to że 3tygodnie trzeba. I dłużej w soli i cukrze trzymać minimum po 48 godzin.Pozdrawia
🤔🤔🤔
Jesli pleśń widac na karkowce podsuszanej co wtedy ?
Do kosza
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 a co poszło nie tak że zaczęło pleśnieć
Dojrzewająca 10 dni z cukru i soli na szybko😂😂😂 Lubię Pana kanał i bez urazy ale tu się odwaliła czysta profanacja. Proszę nie posiłkować się tanimi szybkim przepisami z polskiego YT. Ja robię od dawna wędliny dojrzewające i taki kawał w dobrych warunkach musiałby dojrzewać ok kilku miesięcy minimum aż straci 30%wagi.
Pozdrawiam i wesołych świat 😊
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 Również pozdrawiam..
Ta, i pewnie, trzymasz to, w jaskini, w Tatrach :). I miśki, ci pilnują tam ;).
Ktoś, tu, chce zrobić , prawdziwy, włoski produkt ?. Wiszący, latami?.
Czy, proste, dojrzewające, bez chemii, własne wyroby?.
Da się to zrobić, bez tych twoich, jaskiń i miśków:)).
Ale, zgadzam, się, że im dłużej dojrzewa tym jest lepsze :))
Pozdrawiam.
Hmmm u mnie to trzeba by było doprowadzić Prąd no i oczywiście jakiegoś miska do pilnowania, po tygodniu muszę pilnować co by nie zjedli ! 😂
szacun za tshirt👍
👍👍👍
Marcin co z jadem kiełbasianym ja swoją czymałem tydzień w piwnicy temperatura 10° i jest miękka tak jakby w środku mokra
No to jeszcze susz
Ja dodaje mielonego ziela i liścia laurowego!
👌👌👌
Spróbuj peklowac 10 dni później 3 na kratkę żeby reszta wody wyciekła i powiesic trzeba na te co najmniej 1.5 msc . Można zapakować w kolagen
Pozdrawiam
Bardzo mozliwe ze następnym razem zrobie inaczej😉
Bardzo pouczający materiał. Fajna degustacja, widać konsystencję mięsa.
Dziekuje i pozdrawiam
Suszenie w temp.pokojowej a nie w żadnej spiżarni wtedy jest bezpieczniej. Peklosol zbędna i bez sensu. Dojrzewania nie ma tu żadnego więc tytuł do zmiany.
Pozdr
Siema robię często tym sposobem tylko czas peklowania u mnie dwie doby w cukrze i dwie doby w soli , po ok dwóch tygodniach jest ok
Bardzo mozliwe... pokazuje jak wyszło i mówię jak jest😉
Ja robię bez cukru.
W samej soli cztery doby, wodę odlewam ze spodu jak najdzie, następnie suszę zależy jakie mięso jest grube, ale przynajmniej tydzień, grubsze dłużej.
Przed krojeniem zawijam w folię i na trzy dni do lodówki
Oglądam 10 raz i nie wiem gdzie ten błąd🤣 Jeszcze 7-10 dni dłużej i nie byłoby sie do czego przyczepić.
Chodzi o to ze właśnie za krótko siszylem😞
Suszylem
Gościu szacun za wrzucenie filmiku jak się zesrało. To bardzo pomaga przy robieniu potem samodzielnie.
Spoko gościu
Powinna suszyć się o koło 4 - 6 tygodni a nawet dłużej a rozwarstwiła się bo mogła być mrożona wcześnie pozdrawiam
👍
Najważniejsze to się nie poddawać 👍💪 pozdro
Ja uważam ze jak coś nie wyjdzie to trzeba mówić prawdę 😉
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 to spory kawał
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 sam zjebałem ostatnio polędwiczki normalnie mchem porosły a zawsze było ok
Ten błędów nie popełnił kto nic nie robi czekam na następne zmagania z życiem pozdrowienia 👍👍👍👍
@@aldonarapacka1253 👌😉pozdr
Ja używałem samej soli i cukru, wymieszalem razem i ze 4 dni trzymalem w lodówce
👍👍👍
Marcin a dałeś bakterie ? Kultury bakterii do mies wędlin dojrzewających ?
Dałem tylko to co na filmie
@@marcinkostrzewskiswojskieg3412 na przyszłość spróbuj z kulturami bakterii
Tak te co ma na rękach
A co to ma wspólnego z dojrzewaniem?
Odpowiedź brzmi: NIC.
Dowiedz się co to jest dojrzewanie mięsa a nie ludzi oszukujesz.
Pozdrawiam
Powisi trochę i będzie ok spory kawał
Dokladnie
W 10 dni to pomidory nie dojrzeją. Tak i średnica ma znaczenie.
Pozdrawiam
Przyjacielu bez obrazy ale to zwykły tzw karniszowiec i nie ma to nic wspólnego z wyrobem dojrzewającym. Każdy kg mięsa ma swoje dawki przypraw od do więc co tu się mówi to szok, kolejne to bał bym się podać komukolwiek to to zjedzenia, można się tym zatruć!
Dzieki za rade
Nic dodać nic ująć. Kolega coś robi ale nie bardzo wie co.
Dokładnie. Na tym karniszu niech sobie wisi i wysycha przy rozszczelnionym oknie bo teraz będzie poniżej 15st. ale trzeba zapeklować zgodnie ze sztuką.
Skolko ty puszkę cisnął
🤔🤔🤔
Ja błędów nie widzę
👌👌👌
po mojemu to dupo nacieramy a potem solimy,gdzie w tej soli leży długie lata,zgadza się?a może Marcin cóś ninnego wie?
😳😳😳