Bardzo cenne i godne uwagi wskazówki pokonywania przeszkód na rowerze 🎅🌞 Teraz okres zimowy i jest możliwość poprawienia techniki jazdy na rowerze na śniegu w pagórkowatym terenie w lesie po ścieżkach przełajowych , MTB , grawelowych . Ćwiczyć kontrolowane upadki , ostre skręty , podskoki , bieg z rowerem pod dłuższe górki , wbieganie z rowerem po schodach gesty slalom rowerem itd . Piekne dzięki Patryku za super merytoryczny film . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🎅🚴🚵🚲🏕
Jak się nie ma pedałów zatrzaskowych (z zatrzaskowymi też ale tam dużo robią pedały), to bunny hopa robi się tak, że wcześniej się dociska tylne koło do ziemi (samymi nogami, nie całym ciałem), a potem podciąga nogi - opona odbijając ma więc do podbicia do góry tylko wagę roweru - i to nawet połowę. Dlatego ciężko zrobić na mocno nabitych oponach szosowych, bo trudno je mocno docisnąć do ziemi i nie mają też takiej sprężystości jak szersze opony na niskim ciśnieniu. Najłatwiej pierw poćwiczyć podciąganie przodu. Potem podbijanie samego tyłu - pierw dociskanie opony, potem podciąganie nóg zaraz po. A jak już się ogarnie dobrze oba to próbować je połączyć. (ps. są dwa rodzaje bunny hopów - w oryginalnym pierw podnosi się przednie koło, a potem tylne, a w wersji szosowej oba jednocześnie)
Warto wiedzieć, że należy przejeżdżać przez środek gałęzi czy innych podłużnych przeszkód. Najeżdżanie po boku powoduje ich mocniejsze podbicie od gruntu przez co rośnie ryzyko wkręcenia się koło czy napęd.
Na Pomorskiej 500, w takich bardzo suchych piachach jakie miały miejsce w tym roku ja na swoim MTB z oponami 2.25 jechałem tam gdzie Gravelowcy musieli prowadzić. Były też odcinki gdzie wszyscy prowadziliśmy. Jedynym rozwiązaniem na takie mega piachy byłby fatbike 😂 co potwierdza ze chyba jednak szersza opona na dobrym ciśnieniu ma przewagę nad cieniutką ze znikomym bieżnikiem. Do następnego odcinka 🤜🤛 Życzę sukcesów i może do zobaczenia kiedyś gdzieś na jakimś ultra.
Jest tyle niuansów co do techniki...ja np. do pracy dojeżdżam przez cały rok na rowerze niezależnie od pogody . Zimą (jak jest ślisko) ważne jest starać się utrzymywać rower w pionie wjeżdżając na ronda itp ...
Przydało by się więcej o technice skręcania. Świadomy przeciwskręht itd bo widzę nawet po szybkich riderach że to kuleje... Co do Opon to jeździłem na 32mm i dla mnie trochę mało. 40c idealnie . Pozdrawiam
@@dariuszsterczewski4249 jak będziesz tak ciągnął to się wywalisz :D Po prostu przeciwskrętem pochyla się rower czy motocykl do skrętu przy wyższych prędkościach, gdy nie kręci się kierownicą, a skręca jazdą na brzegach opon. Do tego chyba łatwiej zapamiętać, że lekko odpychasz kierownicę ręką po stronie w którą chcesz skręcić. Czyli chcesz w lewo, odpychasz lewą.
@@dariuszsterczewski4249 jeżdżę już sporo na jednośladach, trochę ogarniam temat :D Chodziło mi, że "ciągniemy" zabrzmiało jakby trzeba było w to wkładać siłę, a wystarczy lekko popchnąć np lewą stronę kierownicy, żeby rower pochylił się w lewo. Generalnie mówisz dobrze, ale to słowo jakoś mi nie pasuje xd
@@Gicus94 może się źle wyraziłem , nie chodziło mi o używanie siły, tylko właśnie delikatne kontrowanie kierownicy w stronę przeciwną do kierunku zakrętu.
Przyda się jako początkującemu gravelowcowi :) ja lubię bunny hopa szosa przez progi zwalniające. Dużo to daje jeżeli jedziemy na wynik Miałem pytać czy wracasz do Pirelli czy zostajesz z wolfpack a tu widzę że conti zawitało 😂 zastanawiam się nad jakimiś oponami i póki co chyba będą to Pirelli M+H
Te continentale na teraz ma idealne, szybkie i maja chociaż klocki na całej powierzchni, ale w MTB na kamykach szybko idzie dobić i papucia złapać, podobnie zjazd po kamykach na nich to ciągły lot w powietrzu, a o mokrym już lepiej nie mówię :) - ale to są moje doświadczenia z nimi w XC na szlakach górskich, w Gravelu są pewnie pancerne ;) Na pewno na obecny czas są one lepsze niż te Wolfacki.
Po pierwsze to co robisz to nie poprawnie wykonany bunny hop. Na yt jest wiele poradników jak go wykonać. Po drugie jeśli podczas wykonywanie bunny hopa, czy nawet podskakiwania z młota, jeśli bez pedałów spd podskakujesz sam, a rower zostaje na ziemi to wykonujesz go źle. Bunny hopa należy uczyć się właśnie w pedałach plaformowych. We freeridzie nie jeździ się w spd i nikt tam pedałów nie gubi po wybiciu się na hopie, no chyba że specjalnie, gdy chce zrobić jakiś trik :)
Co do przechylania i skręcania motocyklem to nie robi się tego ciałem, jest to bardzo mało efektywne i raczej możliwe tylko przy małych prędkościach. Poprawnie robi się to przez "przeciw skręt", czyli w skrócie jesli chcemy skręcić w prawo to popychamy prawa ręką kierownice lekko do przodu i motocykl odrazu sie pochyli na prawą stronę, a jesli w lewo to popychamy lewa ręką. I tak samo powinno się robic na rowerze. Nie którzy to robia odruchowo i nawet o tym nie wiedzą. Zachęcam do spróbowania. 😉
Nie wiem jak to się robi na motorach, bo nigdy nie jeździłem, ale na rowerze to bardzo duży błąd, który będzie cię kosztował szlif dupą o asfalt. Zawsze koła równolegle, lub przednie lekko do środka, a nie na zewnątrz tak jak sugerujesz. Trochę nie chcę mi się wierzyć że w motorach jest inaczej, bo raczej fizyka jest ta sama. Przechylasz się w stronę w którą chcesz skręcać i kierownicę też skręcasz w stronę którą chcesz jechać dzięki temu siła odśrodkowa nie sprawi że się wywalimy. Jeśli np. skręcasz w prawo, czyli przechylasz rower w prawo, twój ciężkości sprawia że rower chce się przewrócić na prawą stronę, ale mu nie dajesz, bo kierownica jest skręcona w prawo dzięki czemu siła odśrodkowa próbuje wyprostować cię do poziomu i dzięki temu się nie przewracasz. Jeśli nie będziesz działał przeciw tej sile czyli skręcisz kierownicę w lewą stronę jadąc w prawo to nawet jeśli to będzie minimalne skręcenie to po prostu wywalisz się, bo nie będziesz przeciwdziałał sile, która chce cię wywalić na prawo, właściwie nawet jej pomożesz. Wydaje mi się że po prostu głupoty gadasz xD albo usłyszałeś gdzieś i źle zrozumiałeś
Trochę pogooglałem i już rozumiem. Motocykliści robią to przez chwilę żeby tylko pochylić motor, a później w trakcie pokonywania zakrętu mają już równolegle lub lekko do środka tak jak mówię. W rowerach jest trochę inaczej, bo tutaj nie pędzisz 200km/h i opony są cienkie łatwo gubią przyczepność
@@tadziu2400 Może za mało szczegółowo się wyraziłem. Tak, przeciw skręt robi się przez delikatne pchnięcie kierownicy około 2-4cm w przeciwko stronę do skrętu tak jak wyżej opisałem i później kierownica wraca do nominalnej pozycji i następnie w kierunku zakrętu. A robi się to po to żeby przenieść ciężar na prawo lub lewo. Tak jak pisałem wyżej, na motocyklu bez tego nie będziemy nigdy sprawnie skręcać, siła odśrodkowa kręcących się kół jest za duża żeby pokonać ja swoją masą. A w rowerze możesz tego używać ale nie musisz. Natomiast ta techniką jest dużym ułatwieniem w prowadzeniu roweru, dużo łatwiej będziesz pokonywał szybkie zakręty. I zanim zaczniesz znowu pisać że gadam głupoty wsiądź na rower i spróbuj.
@@remigiuszd931 chodziło o doprecyzowanie, że robi się tak tylko przez moment, żeby pochylić motor/rower, a później trzeba wrócić do normalnej pozycji, bo inaczej się wywalimy
@@Pioter_10 Jak masz czasami kłody w lesie, powalone drzewa to bunny hop pozwala zachować ciągłość jazdy., czasami w lesie napotkałem właśnie powalone drzewa wysokie na 40 50cm ze lądowałem na nich tylnym kołem, więc przydaje się.
Lubię Twoje filmy a zwłaszcza jak pokazujesz miejsce w peletonie, mędrkującym 'rowerowym celebrytom' z yt👍 Ale tak złego i niemerytorycznego filmu dawno nie nagrałeś... Złota myśl, że hamulce hydrauliczne są lepsze... Napiszę eufemistycznie: przecież to jak 2+2 w matematyce... (wolałabym: JPRDL-e😂). Nie pokazałeś żadnego bunny hop-a, przejeżdżając tylko kilka razy w najzwyklejszy sposób, przez leżący konar...🤦♀ Zapewne wiesz (ale nie powiedziałeś😛), że opony typu slick zapewniają doskonałą przyczepność na suchej nawierzchni, stąd taki wygląd/trend środkowych części opon gravelowych (99% 'chłopców gravelowców' nie jeździ w deszczu a prawie 90% deklaruje asfalt jako zastosowanie graveli (+czasami 'ciut szutrów premium') a mądrzejsi do lasów wjeżdżają MTB). Polecasz 'węższe niż szersze' opony na piach/błoto?!😯 Sprawdź, dlaczego fatbike/quady/buggy/s. terenowe mają opony, jakie mają (szerokie)😉(owszem przełajowcy się ścigają, ale to promil 'gravelowców'). Kręcąc film 'na siłę' pewnie miałeś słabszy dzień🤭 Lepszego więc 'jutra'😉
Bardzo cenne i godne uwagi wskazówki pokonywania przeszkód na rowerze 🎅🌞 Teraz okres zimowy i jest możliwość poprawienia techniki jazdy na rowerze na śniegu w pagórkowatym terenie w lesie po ścieżkach przełajowych , MTB , grawelowych . Ćwiczyć kontrolowane upadki , ostre skręty , podskoki , bieg z rowerem pod dłuższe górki , wbieganie z rowerem po schodach gesty slalom rowerem itd . Piekne dzięki Patryku za super merytoryczny film . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🎅🚴🚵🚲🏕
Bardzo fajny filmik mam nadzieję że będzie więcej takich technicznych odcinków
Jak się nie ma pedałów zatrzaskowych (z zatrzaskowymi też ale tam dużo robią pedały), to bunny hopa robi się tak, że wcześniej się dociska tylne koło do ziemi (samymi nogami, nie całym ciałem), a potem podciąga nogi - opona odbijając ma więc do podbicia do góry tylko wagę roweru - i to nawet połowę. Dlatego ciężko zrobić na mocno nabitych oponach szosowych, bo trudno je mocno docisnąć do ziemi i nie mają też takiej sprężystości jak szersze opony na niskim ciśnieniu.
Najłatwiej pierw poćwiczyć podciąganie przodu. Potem podbijanie samego tyłu - pierw dociskanie opony, potem podciąganie nóg zaraz po. A jak już się ogarnie dobrze oba to próbować je połączyć.
(ps. są dwa rodzaje bunny hopów - w oryginalnym pierw podnosi się przednie koło, a potem tylne, a w wersji szosowej oba jednocześnie)
Super filmik. A te piękne widoki obok mnie 😊 często tam jeżdżę. Pozdrawiam
Ładnie tam jest 👌 pozdrawiam
Warto wiedzieć, że należy przejeżdżać przez środek gałęzi czy innych podłużnych przeszkód. Najeżdżanie po boku powoduje ich mocniejsze podbicie od gruntu przez co rośnie ryzyko wkręcenia się koło czy napęd.
Fajnie. Wydaje mi sie ze brakowało tego typu info. na PL yt. Może jakaś seria z tego - każda technika na czynniki pierwsze w osobnym odcinku.
Bardzo fajne porady . Dzięki 🚴
Z szynami (kolej, tramwaj) podobnie jak z korzeniami. Szczególnie jak jest deszczowo. Pozdrawiam
Potwierdzam 👍 raz mi się koło oślizgnęło lecz na szczęście przy małej prędkości i jakoś przeskoczyłem nad kierownicą 😉
Ja chętnie obejrzałbym więcej na temat skręcania na rowerze, bo kompletnie nie umiem 😅
Pod tą górę borzom za Wisłą to ja tylko podjeżdźam, raz zjechałem i kleks był na sidełku!
Na Pomorskiej 500, w takich bardzo suchych piachach jakie miały miejsce w tym roku ja na swoim MTB z oponami 2.25 jechałem tam gdzie Gravelowcy musieli prowadzić. Były też odcinki gdzie wszyscy prowadziliśmy. Jedynym rozwiązaniem na takie mega piachy byłby fatbike 😂 co potwierdza ze chyba jednak szersza opona na dobrym ciśnieniu ma przewagę nad cieniutką ze znikomym bieżnikiem.
Do następnego odcinka 🤜🤛
Życzę sukcesów i może do zobaczenia kiedyś gdzieś na jakimś ultra.
Jest tyle niuansów co do techniki...ja np. do pracy dojeżdżam przez cały rok na rowerze niezależnie od pogody . Zimą (jak jest ślisko) ważne jest starać się utrzymywać rower w pionie wjeżdżając na ronda itp ...
no moja technika przy tutaj zaprezentowanej wygląda blado, chętnie wezmę udział w korepetycjach:)
jak porównasz ten rower do Meridy Silex? Którym lepiej przejechać ultra?
czy wiesz jakie ekspandery są zamontowane w krossach i czy nie ma problemu z pękającą karbonową rurą sterową?
Na tym owocówym przelaju to grube bloto bylo. Tam to techniką to było się nie przykleić :D
Fajny odcinek, dla pewnej grupy dość oczywiste tipy ale jest grono ludzi którzy na bank skorzystają.
Przydało by się więcej o technice skręcania. Świadomy przeciwskręht itd bo widzę nawet po szybkich riderach że to kuleje... Co do Opon to jeździłem na 32mm i dla mnie trochę mało. 40c idealnie . Pozdrawiam
Prawda, czyli skręcając w lewo i pochylając rower kierownicę ciągniemy w ... PRAWO.
@@dariuszsterczewski4249 jak będziesz tak ciągnął to się wywalisz :D Po prostu przeciwskrętem pochyla się rower czy motocykl do skrętu przy wyższych prędkościach, gdy nie kręci się kierownicą, a skręca jazdą na brzegach opon. Do tego chyba łatwiej zapamiętać, że lekko odpychasz kierownicę ręką po stronie w którą chcesz skręcić. Czyli chcesz w lewo, odpychasz lewą.
@@Gicus94 uwierz mi nie wywalisz się, spróbuj a się zdziwisz
@@dariuszsterczewski4249 jeżdżę już sporo na jednośladach, trochę ogarniam temat :D Chodziło mi, że "ciągniemy" zabrzmiało jakby trzeba było w to wkładać siłę, a wystarczy lekko popchnąć np lewą stronę kierownicy, żeby rower pochylił się w lewo. Generalnie mówisz dobrze, ale to słowo jakoś mi nie pasuje xd
@@Gicus94 może się źle wyraziłem , nie chodziło mi o używanie siły, tylko właśnie delikatne kontrowanie kierownicy w stronę przeciwną do kierunku zakrętu.
Owijka tak szybko się wytarła czy film przekłamuje? W miejscu górnego chwytu wydaje się cała biała.
🙏
Przyda się jako początkującemu gravelowcowi :) ja lubię bunny hopa szosa przez progi zwalniające. Dużo to daje jeżeli jedziemy na wynik
Miałem pytać czy wracasz do Pirelli czy zostajesz z wolfpack a tu widzę że conti zawitało 😂 zastanawiam się nad jakimiś oponami i póki co chyba będą to Pirelli M+H
Te continentale na teraz ma idealne, szybkie i maja chociaż klocki na całej powierzchni, ale w MTB na kamykach szybko idzie dobić i papucia złapać, podobnie zjazd po kamykach na nich to ciągły lot w powietrzu, a o mokrym już lepiej nie mówię :) - ale to są moje doświadczenia z nimi w XC na szlakach górskich, w Gravelu są pewnie pancerne ;)
Na pewno na obecny czas są one lepsze niż te Wolfacki.
@@AczeOne no możliwe. Chociaż mi chodzi o takie normalne warunki od wczesnej wiosny do późnej jesieni 😂
Po pierwsze to co robisz to nie poprawnie wykonany bunny hop. Na yt jest wiele poradników jak go wykonać. Po drugie jeśli podczas wykonywanie bunny hopa, czy nawet podskakiwania z młota, jeśli bez pedałów spd podskakujesz sam, a rower zostaje na ziemi to wykonujesz go źle. Bunny hopa należy uczyć się właśnie w pedałach plaformowych. We freeridzie nie jeździ się w spd i nikt tam pedałów nie gubi po wybiciu się na hopie, no chyba że specjalnie, gdy chce zrobić jakiś trik :)
Masz rację i tak jak w filmie powiedziałem w filmie, że ja bunny hopa tak średnio umie, lecz umiem podskoczyć na rowerze na pedałach platfotmowych ✌️
Co do przechylania i skręcania motocyklem to nie robi się tego ciałem, jest to bardzo mało efektywne i raczej możliwe tylko przy małych prędkościach. Poprawnie robi się to przez "przeciw skręt", czyli w skrócie jesli chcemy skręcić w prawo to popychamy prawa ręką kierownice lekko do przodu i motocykl odrazu sie pochyli na prawą stronę, a jesli w lewo to popychamy lewa ręką. I tak samo powinno się robic na rowerze. Nie którzy to robia odruchowo i nawet o tym nie wiedzą. Zachęcam do spróbowania. 😉
Nie wiem jak to się robi na motorach, bo nigdy nie jeździłem, ale na rowerze to bardzo duży błąd, który będzie cię kosztował szlif dupą o asfalt. Zawsze koła równolegle, lub przednie lekko do środka, a nie na zewnątrz tak jak sugerujesz. Trochę nie chcę mi się wierzyć że w motorach jest inaczej, bo raczej fizyka jest ta sama. Przechylasz się w stronę w którą chcesz skręcać i kierownicę też skręcasz w stronę którą chcesz jechać dzięki temu siła odśrodkowa nie sprawi że się wywalimy. Jeśli np. skręcasz w prawo, czyli przechylasz rower w prawo, twój ciężkości sprawia że rower chce się przewrócić na prawą stronę, ale mu nie dajesz, bo kierownica jest skręcona w prawo dzięki czemu siła odśrodkowa próbuje wyprostować cię do poziomu i dzięki temu się nie przewracasz. Jeśli nie będziesz działał przeciw tej sile czyli skręcisz kierownicę w lewą stronę jadąc w prawo to nawet jeśli to będzie minimalne skręcenie to po prostu wywalisz się, bo nie będziesz przeciwdziałał sile, która chce cię wywalić na prawo, właściwie nawet jej pomożesz. Wydaje mi się że po prostu głupoty gadasz xD albo usłyszałeś gdzieś i źle zrozumiałeś
Trochę pogooglałem i już rozumiem. Motocykliści robią to przez chwilę żeby tylko pochylić motor, a później w trakcie pokonywania zakrętu mają już równolegle lub lekko do środka tak jak mówię. W rowerach jest trochę inaczej, bo tutaj nie pędzisz 200km/h i opony są cienkie łatwo gubią przyczepność
@@tadziu2400 Może za mało szczegółowo się wyraziłem. Tak, przeciw skręt robi się przez delikatne pchnięcie kierownicy około 2-4cm w przeciwko stronę do skrętu tak jak wyżej opisałem i później kierownica wraca do nominalnej pozycji i następnie w kierunku zakrętu. A robi się to po to żeby przenieść ciężar na prawo lub lewo. Tak jak pisałem wyżej, na motocyklu bez tego nie będziemy nigdy sprawnie skręcać, siła odśrodkowa kręcących się kół jest za duża żeby pokonać ja swoją masą. A w rowerze możesz tego używać ale nie musisz. Natomiast ta techniką jest dużym ułatwieniem w prowadzeniu roweru, dużo łatwiej będziesz pokonywał szybkie zakręty. I zanim zaczniesz znowu pisać że gadam głupoty wsiądź na rower i spróbuj.
@@remigiuszd931 chodziło o doprecyzowanie, że robi się tak tylko przez moment, żeby pochylić motor/rower, a później trzeba wrócić do normalnej pozycji, bo inaczej się wywalimy
@@tadziu2400Do pionu, nie poziomu ;)
Te skoki co Pan zaprezentował to nie bunnyhop tylko z tak zwanego "młota "
Jonas Vingegaard nie potrafi jeździć bez trzymanki 😅
Ja się nigdy hop nie nauczę
Bunny hop hehe
Bunny hop raczej nie jest potrzebny, a wystarczy zwykły młot
@@Pioter_10
Jak masz czasami kłody w lesie, powalone drzewa to bunny hop pozwala zachować ciągłość jazdy., czasami w lesie napotkałem właśnie powalone drzewa wysokie na 40 50cm ze lądowałem na nich tylnym kołem, więc przydaje się.
Lubię Twoje filmy a zwłaszcza jak pokazujesz miejsce w peletonie, mędrkującym 'rowerowym celebrytom' z yt👍
Ale tak złego i niemerytorycznego filmu dawno nie nagrałeś...
Złota myśl, że hamulce hydrauliczne są lepsze... Napiszę eufemistycznie: przecież to jak 2+2 w matematyce... (wolałabym: JPRDL-e😂).
Nie pokazałeś żadnego bunny hop-a, przejeżdżając tylko kilka razy w najzwyklejszy sposób, przez leżący konar...🤦♀
Zapewne wiesz (ale nie powiedziałeś😛), że opony typu slick zapewniają doskonałą przyczepność na suchej nawierzchni, stąd taki wygląd/trend środkowych części opon gravelowych (99% 'chłopców gravelowców' nie jeździ w deszczu a prawie 90% deklaruje asfalt jako zastosowanie graveli (+czasami 'ciut szutrów premium') a mądrzejsi do lasów wjeżdżają MTB).
Polecasz 'węższe niż szersze' opony na piach/błoto?!😯 Sprawdź, dlaczego fatbike/quady/buggy/s. terenowe mają opony, jakie mają (szerokie)😉(owszem przełajowcy się ścigają, ale to promil 'gravelowców').
Kręcąc film 'na siłę' pewnie miałeś słabszy dzień🤭 Lepszego więc 'jutra'😉