Jak dla mnie, to każde nowe rozwiązanie technologiczne jest mile widziane, przy założeniu że to ja decyduję czy z niego korzystam czy też nie. Quickshifterem bym nie pogardził, aczkolwiek teraz jak chce zmieniać bieg bez sprzęgła to też zmieniam
Tak mam choć nie używam często bo lubię sam wachlować biegami to jednak bez dwóch zdań zmiana biegów przez quickshifter trwa nieporównywalnie szybciej.. więc gdy przychodzi czas gdy mamy ochotę np wyprzedzić kogoś to polecam!!!!szybciej bezpieczniej.
Uważam że quickshifter, to super dodatek do moto. Mam takowy w Tracerze 9 (dokupiony dedykowany Yamahy, bo w mojej wersji moto nie było go od razu). Jazda z quickshifter'em to fajna sprawa szczególnie przy dynamicznej jeździe lub wyprzedzaniu. Ale nie ma przecież przymusu żeby zawsze go używać. Można też w prosty sposób wyłączyć go w komputerze motocykla (fizycznie pozostaje zamontowany) . Ale mieć quickshifter naprawdę warto. Jeździłem wcześniej bez i mam porównanie. Zmiana biegu trwa ułamek sekundy, szczególnie przy wyższych obrotach jest prawie niewyczuwalna. Mała uwaga do filmu, że nie chodzi o "minimalny" nacisk na dźwignie, żeby zmienić bieg. Nacisk musi być o konkretnej (oczywiście niewielkiej, ale określonej) sile, żeby nie było przypadkowych zmian biegów. Dlatego jego poprawna instalacja jest tak ważna. Sceptykom proponuję przetestowanie urządzenia w rzeczywistej jeździe, a potem wygłaszanie opinii. Tak będzie sensownie ;-)
W jednym mam seryjny i jeździłem takze najnowszym GSX-S1000, który takze ma to w serii. W moim motocyklu działa on nie tak genialnie jak w Suzuki (Husqvarna a właściwie KTM musi popracowac nad precyzją) ale i tak juz wiele razy sie przydał. Szczególnie podczas ganianek po kretych trasach alpejskich, gdzie czasem po prostu nie ma czasu na zabawę sprzęgłem i trzeba biegi zbijać szybko i bez namysłu. W Suzuki natomiast kiedy zorientowałem sie, że tez ma quickshifter i to działajacy jak szwajcarski zegarek to sprzegła używałem juz tylko do ruszania i zatrzymywania się. Polecam kazdemu, jeżeli sie zastanawia nad dołożeniem takiego urzadzenia do swojego motocykla i duzo i czesto jeździ po krętych trasach lub...po mieście.
@@ZwyczajnyFacet Nie, bo prawiodłowo ustowiony zwykle nie pozwoli już na redukcje z 2 na 1 jak nie masz odpowiednio wysokich obrotów, a jak sie chcesz zatrzymać, to raczej nie masz wysokich obrotów :)
To absolutna prawda, że po automacie czy CVT powrót na ręczną skrzynię to szok kulturowy. Dla "purystów" polecam np. Stara 266 albo coś podobnego - lepsze niż Aspiryna!
Dobre na tor i szybkiej jazdy, a do takiej codzienej, w końcu to ma być jakas radość z prowadzenia motoru, można też biegi bez sprzęgła zmieniać powyżej 2 i też nic nie puka i nie szarpie przy zmienię biegów, jestem nowicjuszem więc jak mi to nie przeszkadza brak qs to co dopiero zaawansowanym motocyklistom.
Siemanko. Miałem quickshifter dołożony w poprzednim motocyklu (Z1000 1 gen) i po zrobieniu odpowiednich ustawień działał super. Producent (healtech) przewidywał zmianę biegow tylko w górę, ale po dłuższej zabawie wyszło że w dół też idzie, tylko trzeba mieć odkręcony gaz. W aktualnym moto (Super duke 1290 r) mam qs w górę i w dół i działa znakomicie. Nawet na spokojnej jeździe przez miasto nie ma żadnych szarpniec, stuków, czy zgrzytów. Super uczucie jak sprzęgła używasz tylko do ruszania 😉 Pozdrawiam
Super działa (w obie strony) i dodatkowo fajne strzały z wydechu. U mnie fabryczny w sumo. Może być przeciwko tylko ktoś kto nie używał. Nie wyobrażam sobie nic lepszego aż elektryki wyprą nasze ulubione maszyny.
Honda ma lekkie i proste w konstrukcji skrzynie dwusprzegłowe jak dsg czy powie shift, miałem nc750 z nią Swietna sprawa , lepsze to niz quick/down shifter w moim obecnym BMW rt1200 k52 . Az dziw że konkurencja śpi.
Panowie właśnie zdaje prawko i 4 stycznia zamówiłem Hondę CBR 650R z opcją e-clutch będzie u mnie pod koniec kwietnia😍😍 to działa też na zasadzie jak automat to mój pierwszy motorek nie moge sie doczekac. Pozdrawiam chociaż myślę że cała frajda polega właśnie na pracę sprzęgłem i zmianie biegów ale to może dlatego że nie mam doświadczenia może z czasem to jest męczące.
Też chciałem ją kupić, cena trochę mierziła, ale do wytrzymania, jednak jak poznałem terminy (dostawy w listopadzie) to zrezygnowałem, bo chciałbym czymś pojeździć w tym sezonie ;))
Siema Zwyczajny Facet 👊 W tym moim komarku nie mam takiego bajeru ☝️🙉 ale z kim rozmawiam kto to ma to tak jak mówisz, są mega zadowoleni💪 Za filmik poleciała łapka w górę 👍👍👍
No właśnie wybrałem gsx 8s, głównie z uwagi na kontrolę trakcji bo u nas dużo gówna na drogach i jak miałem fazera to strasznie narwane moto, totalnie surowe itp. Teraz wracałem po 2 latach przerwy do moto i chciałem coś bezpiecznego, wybrałem właśnie gsx 8s zamiast Mt07 bo yamaha ma tylko ABS (i to chyba tylko przód) a gsx ABS p+t, kontrolę trakcji, zmienne mapy silnika. No i jest przy okazji qs, ten film się przydał bo myślałem że muszę odpuszczać gaz itp i miałem trochę mind fuck 😅 rozumiem że tak samo w dół?
Bardzo fajna rzecz.Przynajmniej z tego co słyszę z opinii.Właśnie czekam na odebranie swojego T.9gt.Tam jest ta „Magia” Jest tylko jedno małe „ale” podobno bardzo dobrze i płynnie to funkcjonuje przy większych szybkościach,(wyższych biegach) natomiast w mieście przy zmianie na niskich biegach… hmm nie koniecznie.
W instrukcji mojego oryginalnego QS od Yamahy jest wyraźnie napisane że minimum to 2500 obrotów żeby działał poprawnie. I tak jest w rzeczywistości. To nie jest urządzenie do turlania się po mieście, tylko do dynamicznej jazdy. Przekonasz się sam, że idealnie pracuje pow. 4 tys. obrotów. Więc nie oczekuj płynnej zmiany biegów podczas wolnej jazdy. Nie do tego QS wymyślono.
Słuchanie kolegow w jakichkolwiek sprawach to szkodzenie samych sobie.Koledzy zazwyczaj zawsze beda ci wszystkiego odradzac i wcale nie bedzie to podszyte troska o ciebie. Quickshifter jak i downshifter powinny byc juz standardem w nowych motocyklach kazdej klasy tak jak jest to z "absem"
Honda od lat z powodzeniem produkuje model NC (w wersji ze skrzynią DCT lub zwykłą) i wcale nie jest on gabarytowo wielki. Obecnie zdaje się silnik ma pojemność 750 cc. No i Africa Twin od lat też dostępna z automatem...
Jedna uwaga, DCT to nie automat, to podwójne automatyczne sprzęgło (ze wszystkimi zaletami skrzyni automatycznej). Różnica do manualnej +10kg (w Afryce +11), wizualnie (poza brakiem klamki) trzeba wiedzieć na co patrzyć by odróżnić. Silnik pierwotnie 700 od chyba 2013/14 750. Sam NC faktycznie wizualnie gabarytowo nie jest duży, zwłaszcza wersja S, ale to jednak dość ciężki motocykl, 224kg na sucho (X).
Mam w swoim Trident 660, lecz długo się nim nie nacieszyłem. Praktycznie wcale. Powiedziano mi na początku, że QS może troche toporniej działać, więc myślałem, że może z czasem jakoś samo się to "ogarnie". Ale to było tylko takie wewnętrzne pocieszanie się, no bo przecież "to nie może się stać nowemu motocyklowi, no jak to". Jeździłem już wcześniej, zaraz po premierze, Tridentem z QS który miał ledwo co 200km przejechane i tam działało to zayebiście, w pełnym zakresie obrotów i ciągle mnie trapiło, że u mnie jest coś nie tak. 🤔 Podczas docierania nie mogłem przekroczyć 4tyś. więc QS jeszcze jakoś dawał radę do max. 3.5tyś obrotów. Przy próbie np. ruszenia szybko spod świateł i lekkim przekroczeniu ~4tyś. potrafił się zaciąć i później nie działał w ogóle (może czasami tylko przy redukcji). Dziwnym trafem po dłuższym staniu np. przez noc, z rana znów potrafiło działać ok, ale to była loteria z tym jak długo, czasami 10km, czasami 50km. Po pierwszej inspekcji, gdzie już mogłem odkręcić mocniej manetkę i nie cackać się tak z obrotami, QS z 1. biegu, czy przy próbie zmiany na wysokich obrotach na kolejny bieg, w ogóle nie działał i jedynie zmiana ze sprzęgłem pomagała. W sumie to nie jestem jedynym, który to przechodził. Na forum Tridenta natrafiłem na różnego rodzaju problemy i wiedząc, że to nie jest normalne od razu zgłosiłem się do dealera Triumph. Sprawdzali tam coś, jakis sensor, programowali na nowo, update robili etc. (nie znam się na tym) i to nie pomogło, więc poszedł zwrot na gwarancję. 🙏 Czekam teraz na nowy. Miałem jazdy próbne Street Triplem/Tridentem i ogólnie Triumph ma spoko QS - chodzi w górę i w dół jak po maśle - ale najpierw trzeba trafić na taki, który działa w 100%. 😅 Fajny dodatek i jak tylko pierwszy raz się przejechałem motocyklem z QS, to wiedziałem, że chcę go mieć! Najwidoczniej nie miałem szczęścia, ale mam nadzieję, że niedługo przyjdzie ten, który będzie funkcjonował.
Panu nie że na każdy nacisk ten czujnik działa tylko przy zaprogramowanej sile. A to w sumie kluczowa sprawa. Tu chodzi o wyregulowanie i ustawienie. Źle założony i skonfigurowany rozwali skrzynie szybciej. Bary na warsztacie o tym film nagrał polecam się zapoznać. Tam Pan mechanik tłumaczy to
Mam w domu wszystko w automacie łącznie z kosiarka:-) ale moto manual. Nie mam doświadczenia z automatem na moto wiec pewnie gadam głupoty, ale obawiam się wibracji i szarpania motocyklem przy zmianach biegów, na które człowiek nie jest przygotowany.
Miałem QS w Mt-09 i przy dynamicznym przyspieszaniu był ok jednak podczas jazdy miejskiej, w korku itp. to słabo się sprawdza. (Szarpie). Zdecydowanie lepiej i bez jakichkolwiek szarpniec jestem w stanie zmieniać biegi bez sprzęgła niż ten QS. (Tutaj mowa o mniej dynamicznej jezdzie) a przy dynamicznym przyspieszaniu jest to samo. Zdecydowanie bardziej wolałbym mieć QS działający przy zbijaniu biegów, bo to taka zmiana jest deczko trudniejsza bez sprzęgła.
Ja mam manualny quickshiftter wyłączam i włączam zapłon w momencie na parcie dźwigni zmiany biegów do góry a w dół to gaś i lekko hamulec i ta lala szkrzynia w dwa dni rozje. ..bana
@@nikodemsuchocki8120wrzucając biegi do góry to nie odpuszczasz gazu. A jak zrzucasz biegi w dół to odpuszczasz gaz i zrzucasz sobie i samoczynnie downshifter robi międzygaz. Mialem okazje testować BMW F900XR i S1000R i najlepiej z tych dwóch moto QuickShifter i downshifter działał w S1000R ze względu na to, że F900XR to dwucylindrowiec rzędowy i jego kultura pracy nie jest tak dobra, a właściwie wyważenie wału jak ma miejsce Rzędowa czwórka.
Jak dla mnie, to każde nowe rozwiązanie technologiczne jest mile widziane, przy założeniu że to ja decyduję czy z niego korzystam czy też nie. Quickshifterem bym nie pogardził, aczkolwiek teraz jak chce zmieniać bieg bez sprzęgła to też zmieniam
Tak mam choć nie używam często bo lubię sam wachlować biegami to jednak bez dwóch zdań zmiana biegów przez quickshifter trwa nieporównywalnie szybciej.. więc gdy przychodzi czas gdy mamy ochotę np wyprzedzić kogoś to polecam!!!!szybciej bezpieczniej.
Automat w moto jest popularny w Honda NC 750 jest tego ogrom.
Fajny materiał jak zwykle prosto na ławę!
Pozdrawiam serdecznie
Uważam że quickshifter, to super dodatek do moto. Mam takowy w Tracerze 9 (dokupiony dedykowany Yamahy, bo w mojej wersji moto nie było go od razu). Jazda z quickshifter'em to fajna sprawa szczególnie przy dynamicznej jeździe lub wyprzedzaniu. Ale nie ma przecież przymusu żeby zawsze go używać. Można też w prosty sposób wyłączyć go w komputerze motocykla (fizycznie pozostaje zamontowany) . Ale mieć quickshifter naprawdę warto. Jeździłem wcześniej bez i mam porównanie. Zmiana biegu trwa ułamek sekundy, szczególnie przy wyższych obrotach jest prawie niewyczuwalna. Mała uwaga do filmu, że nie chodzi o "minimalny" nacisk na dźwignie, żeby zmienić bieg. Nacisk musi być o konkretnej (oczywiście niewielkiej, ale określonej) sile, żeby nie było przypadkowych zmian biegów. Dlatego jego poprawna instalacja jest tak ważna.
Sceptykom proponuję przetestowanie urządzenia w rzeczywistej jeździe, a potem wygłaszanie opinii. Tak będzie sensownie ;-)
Dzięki 👍🙂
W jednym mam seryjny i jeździłem takze najnowszym GSX-S1000, który takze ma to w serii. W moim motocyklu działa on nie tak genialnie jak w Suzuki (Husqvarna a właściwie KTM musi popracowac nad precyzją) ale i tak juz wiele razy sie przydał. Szczególnie podczas ganianek po kretych trasach alpejskich, gdzie czasem po prostu nie ma czasu na zabawę sprzęgłem i trzeba biegi zbijać szybko i bez namysłu. W Suzuki natomiast kiedy zorientowałem sie, że tez ma quickshifter i to działajacy jak szwajcarski zegarek to sprzegła używałem juz tylko do ruszania i zatrzymywania się. Polecam kazdemu, jeżeli sie zastanawia nad dołożeniem takiego urzadzenia do swojego motocykla i duzo i czesto jeździ po krętych trasach lub...po mieście.
A nie ma tak, że człowiek się odzwyczaja od sprzęgła i zapomina wciskać do stawania?
@@ZwyczajnyFacet Nie, bo prawiodłowo ustowiony zwykle nie pozwoli już na redukcje z 2 na 1 jak nie masz odpowiednio wysokich obrotów, a jak sie chcesz zatrzymać, to raczej nie masz wysokich obrotów :)
To absolutna prawda, że po automacie czy CVT powrót na ręczną skrzynię to szok kulturowy. Dla "purystów" polecam np. Stara 266 albo coś podobnego - lepsze niż Aspiryna!
Dobre na tor i szybkiej jazdy, a do takiej codzienej, w końcu to ma być jakas radość z prowadzenia motoru, można też biegi bez sprzęgła zmieniać powyżej 2 i też nic nie puka i nie szarpie przy zmienię biegów, jestem nowicjuszem więc jak mi to nie przeszkadza brak qs to co dopiero zaawansowanym motocyklistom.
Siemanko. Miałem quickshifter dołożony w poprzednim motocyklu (Z1000 1 gen) i po zrobieniu odpowiednich ustawień działał super. Producent (healtech) przewidywał zmianę biegow tylko w górę, ale po dłuższej zabawie wyszło że w dół też idzie, tylko trzeba mieć odkręcony gaz. W aktualnym moto (Super duke 1290 r) mam qs w górę i w dół i działa znakomicie. Nawet na spokojnej jeździe przez miasto nie ma żadnych szarpniec, stuków, czy zgrzytów. Super uczucie jak sprzęgła używasz tylko do ruszania 😉
Pozdrawiam
Siemanko. Jakie miałeś ustawienia ?
Chciałbym Ci odpowiedzieć, ale to było jakieś 5 lat temu i niestety nie pamiętam...
Super działa (w obie strony) i dodatkowo fajne strzały z wydechu. U mnie fabryczny w sumo. Może być przeciwko tylko ktoś kto nie używał. Nie wyobrażam sobie nic lepszego aż elektryki wyprą nasze ulubione maszyny.
Honda ma lekkie i proste w konstrukcji skrzynie dwusprzegłowe jak dsg czy powie shift, miałem nc750 z nią Swietna sprawa , lepsze to niz quick/down shifter w moim obecnym BMW rt1200 k52 . Az dziw że konkurencja śpi.
Panowie właśnie zdaje prawko i 4 stycznia zamówiłem Hondę CBR 650R z opcją e-clutch będzie u mnie pod koniec kwietnia😍😍 to działa też na zasadzie jak automat to mój pierwszy motorek nie moge sie doczekac. Pozdrawiam chociaż myślę że cała frajda polega właśnie na pracę sprzęgłem i zmianie biegów ale to może dlatego że nie mam doświadczenia może z czasem to jest męczące.
Gratulacje prawka i do zobaczenia na drodze :)
Jestem dokładnie w tej samej sytuacji ! :D Prawko w trakcie, ale moja Honda CBR 650R już w sobotę do mnie dotarła 🤩 Pozdrawiam :)
Też chciałem ją kupić, cena trochę mierziła, ale do wytrzymania, jednak jak poznałem terminy (dostawy w listopadzie) to zrezygnowałem, bo chciałbym czymś pojeździć w tym sezonie ;))
Siema Zwyczajny Facet 👊
W tym moim komarku nie mam takiego bajeru ☝️🙉 ale z kim rozmawiam kto to ma to tak jak mówisz, są mega zadowoleni💪
Za filmik poleciała łapka w górę 👍👍👍
No u mnie też nie mam :/
A szkoda, bo bajer ekstra!
Quickshifter zawsze na propsie!!! pzdr
No właśnie wybrałem gsx 8s, głównie z uwagi na kontrolę trakcji bo u nas dużo gówna na drogach i jak miałem fazera to strasznie narwane moto, totalnie surowe itp. Teraz wracałem po 2 latach przerwy do moto i chciałem coś bezpiecznego, wybrałem właśnie gsx 8s zamiast Mt07 bo yamaha ma tylko ABS (i to chyba tylko przód) a gsx ABS p+t, kontrolę trakcji, zmienne mapy silnika. No i jest przy okazji qs, ten film się przydał bo myślałem że muszę odpuszczać gaz itp i miałem trochę mind fuck 😅 rozumiem że tak samo w dół?
Dobre na dłuższe trasy
Po mieście bez problemu góra i dół
Bardzo fajna rzecz.Przynajmniej z tego co słyszę z opinii.Właśnie czekam na odebranie swojego T.9gt.Tam jest ta „Magia” Jest tylko jedno małe „ale” podobno bardzo dobrze i płynnie to funkcjonuje przy większych szybkościach,(wyższych biegach) natomiast w mieście przy zmianie na niskich biegach… hmm nie koniecznie.
W instrukcji mojego oryginalnego QS od Yamahy jest wyraźnie napisane że minimum to 2500 obrotów żeby działał poprawnie. I tak jest w rzeczywistości. To nie jest urządzenie do turlania się po mieście, tylko do dynamicznej jazdy. Przekonasz się sam, że idealnie pracuje pow. 4 tys. obrotów. Więc nie oczekuj płynnej zmiany biegów podczas wolnej jazdy. Nie do tego QS wymyślono.
Słuchanie kolegow w jakichkolwiek sprawach to szkodzenie samych sobie.Koledzy zazwyczaj zawsze beda ci wszystkiego odradzac i wcale nie bedzie to podszyte troska o ciebie. Quickshifter jak i downshifter powinny byc juz standardem w nowych motocyklach kazdej klasy tak jak jest to z "absem"
Honda od lat z powodzeniem produkuje model NC (w wersji ze skrzynią DCT lub zwykłą) i wcale nie jest on gabarytowo wielki. Obecnie zdaje się silnik ma pojemność 750 cc.
No i Africa Twin od lat też dostępna z automatem...
Jedna uwaga, DCT to nie automat, to podwójne automatyczne sprzęgło (ze wszystkimi zaletami skrzyni automatycznej). Różnica do manualnej +10kg (w Afryce +11), wizualnie (poza brakiem klamki) trzeba wiedzieć na co patrzyć by odróżnić. Silnik pierwotnie 700 od chyba 2013/14 750. Sam NC faktycznie wizualnie gabarytowo nie jest duży, zwłaszcza wersja S, ale to jednak dość ciężki motocykl, 224kg na sucho (X).
Mam w swoim Trident 660, lecz długo się nim nie nacieszyłem. Praktycznie wcale. Powiedziano mi na początku, że QS może troche toporniej działać, więc myślałem, że może z czasem jakoś samo się to "ogarnie". Ale to było tylko takie wewnętrzne pocieszanie się, no bo przecież "to nie może się stać nowemu motocyklowi, no jak to". Jeździłem już wcześniej, zaraz po premierze, Tridentem z QS który miał ledwo co 200km przejechane i tam działało to zayebiście, w pełnym zakresie obrotów i ciągle mnie trapiło, że u mnie jest coś nie tak. 🤔
Podczas docierania nie mogłem przekroczyć 4tyś. więc QS jeszcze jakoś dawał radę do max. 3.5tyś obrotów. Przy próbie np. ruszenia szybko spod świateł i lekkim przekroczeniu ~4tyś. potrafił się zaciąć i później nie działał w ogóle (może czasami tylko przy redukcji). Dziwnym trafem po dłuższym staniu np. przez noc, z rana znów potrafiło działać ok, ale to była loteria z tym jak długo, czasami 10km, czasami 50km.
Po pierwszej inspekcji, gdzie już mogłem odkręcić mocniej manetkę i nie cackać się tak z obrotami, QS z 1. biegu, czy przy próbie zmiany na wysokich obrotach na kolejny bieg, w ogóle nie działał i jedynie zmiana ze sprzęgłem pomagała.
W sumie to nie jestem jedynym, który to przechodził. Na forum Tridenta natrafiłem na różnego rodzaju problemy i wiedząc, że to nie jest normalne od razu zgłosiłem się do dealera Triumph. Sprawdzali tam coś, jakis sensor, programowali na nowo, update robili etc. (nie znam się na tym) i to nie pomogło, więc poszedł zwrot na gwarancję. 🙏 Czekam teraz na nowy.
Miałem jazdy próbne Street Triplem/Tridentem i ogólnie Triumph ma spoko QS - chodzi w górę i w dół jak po maśle - ale najpierw trzeba trafić na taki, który działa w 100%. 😅
Fajny dodatek i jak tylko pierwszy raz się przejechałem motocyklem z QS, to wiedziałem, że chcę go mieć! Najwidoczniej nie miałem szczęścia, ale mam nadzieję, że niedługo przyjdzie ten, który będzie funkcjonował.
Ło losie, nie wiedziałem, że mogą być takie problemy :O
Panu nie że na każdy nacisk ten czujnik działa tylko przy zaprogramowanej sile. A to w sumie kluczowa sprawa. Tu chodzi o wyregulowanie i ustawienie. Źle założony i skonfigurowany rozwali skrzynie szybciej. Bary na warsztacie o tym film nagrał polecam się zapoznać. Tam Pan mechanik tłumaczy to
Mam w domu wszystko w automacie łącznie z kosiarka:-) ale moto manual. Nie mam doświadczenia z automatem na moto wiec pewnie gadam głupoty, ale obawiam się wibracji i szarpania motocyklem przy zmianach biegów, na które człowiek nie jest przygotowany.
W mojej hondzie nie ma, chętnie bym spróbował jazdy z tym wynalazkiem
Miałem QS w Mt-09 i przy dynamicznym przyspieszaniu był ok jednak podczas jazdy miejskiej, w korku itp. to słabo się sprawdza. (Szarpie). Zdecydowanie lepiej i bez jakichkolwiek szarpniec jestem w stanie zmieniać biegi bez sprzęgła niż ten QS. (Tutaj mowa o mniej dynamicznej jezdzie) a przy dynamicznym przyspieszaniu jest to samo. Zdecydowanie bardziej wolałbym mieć QS działający przy zbijaniu biegów, bo to taka zmiana jest deczko trudniejsza bez sprzęgła.
Skrzynia automatyczna duża ale w skuterach się mieści
W skuterach są mniejsze pojemności, może to jest powodem...
U mnie w cb1000 r działa to super
Zazdro :)
Serio DCT duża?
Nagraj kiedyś z profilu jaką masz pozycję na motocyklu, bo twoje wyprostowane ramiona i wysoko podniesiona głowa budzą mój niepokój. Pls
Ojoj, a dlaczego budzą niepokój?
To można złe siedzieć na motocyklu? ;)
Mam jedno pytanie bo niedługo zdaje kategorie AM i brać motor np Yamaha tzr 50 czy może Crossa jakiegoś
No tzr a cross to zupełnie różne sprzęty :) sam musisz wiedzieć co chcesz robić na motocyklu :)
Co to z moto 1:40?
Honda NC750X prawdopodobnie
Ja mam manualny quickshiftter wyłączam i włączam zapłon w momencie na parcie dźwigni zmiany biegów do góry a w dół to gaś i lekko hamulec i ta lala szkrzynia w dwa dni rozje. ..bana
Po co quickshifter skoro da rade zmienic biegi bez sprzegla?
Przejedź się na motocyklu z quickshifterem to zrozumiesz. Mega bajera. :)
@@michur6809 trzeba odpuszczac gaz z quickshifterem?
@@nikodemsuchocki8120 Nie
@@nikodemsuchocki8120wrzucając biegi do góry to nie odpuszczasz gazu. A jak zrzucasz biegi w dół to odpuszczasz gaz i zrzucasz sobie i samoczynnie downshifter robi międzygaz. Mialem okazje testować BMW F900XR i S1000R i najlepiej z tych dwóch moto QuickShifter i downshifter działał w S1000R ze względu na to, że F900XR to dwucylindrowiec rzędowy i jego kultura pracy nie jest tak dobra, a właściwie wyważenie wału jak ma miejsce Rzędowa czwórka.
Pierwszy
Gratki :)