Ja się zastanawiam skąd wy bierzecie tych lekarzy, którzy potrafią dobrać idealnie suplementy, przeanalizować ich jakość i jeszcze porady dietetycznej udzielić xd
@@natalia9021tzn to jakaś utopia i zazwyczaj lekarze nawet nie zlecają badań oznaczających witamin we krwi, przepisują suple na pałę i nie znają się na dietetyce zazwyczaj
Dla mnie trochę chora jest moda na odżywki białkowe pchane do każdego możliwego posiłku tak, jak gdyby nie była to żywność wysoko przetworzona i substytut "zwykłych" źródeł białka dla osób o zwiększonym zapotrzebowaniu. No i pokrewny problem, czyli proteinowy szał, który nastał na naszym rynku spożywczym. Co chwilę widzę w zwykłych sklepach nowe proteinowe słodycze, przekąski, nabiał, czy pieczywo, chociaż często te produkty wcale nie mają dużo więcej białka niż ich zwykła wersja (a i reszta składu też czasem nie powala). Mam wrażenie, że "proteinowy" ma stać się synonimem słowa "zdrowy", tak samo jak kiedyś hasło "o obniżonej zawartości tłuszczu".
sprzedaje się więc jest tego więcej i więcej, nie powiem, kupuję sama niektóre takie produkty, ale jak mnie ciągnie na białko, to i tak najczęściej mam w głowie zwykły twaróg chudy :D Nadmiar białka też nie jest zdrowy, choć zanim zaczęłam intensywnie trenować, to w ciągu dnia uzbierałam poniżej 50g białka z wszystkiego. Poddingi proteinowe podsuwam babci, która jest niejadkiem i mam nadzieję, że jest to dobre posunięcie.
Nie wiem. Chodzę na siłownię 4 razy tygodniowo, basen raz. Staram się ograniczać słodycze, ale nie eliminuję ich kompletnie z życia. To, że jest tyle rzeczy z dopiskiem „protein” na prawdę pomaga zjeść coś słodkiego, co nie ma masy cukru. Owszem, to że jest napisane PROTEIN nie znaczy, że jest ZERO CUKRU i wciąż trzeba patrzeć na skład, no ale chyba nikt nie obiecywał że będzie inaczej. I target też mają świadomy.
Co do picia wody z kranu to pamiętajmy, że nie jest badana u nas w domu. Od miejsca, w ktorym jest badana do naszego kranu dość dluga droga. Można sobie przebadać wodę pobraną bezposrednio u siebie w domu/mieszkaniu lub w ciemno założyć filtr.
@@thisisme9940 to super, jedni piją inni nie. Nie w temacie, ale skoro pracujesz to czy rureczniki są problemem wodociągów, sanepidu, czy jeszcze innej strony?
Ktoś mi polecił destylator, posłuchałam, kupiłam i ...nie przestanę używać! To co zostaje na dnie tego urządzenia po dedtylacji kranówy jest nie do opisania! Krotko mówiąc: szambo. Na tym zakończę.
Nie tylko social media ale również nauka serwuje Pato dietetyka ponieważ mało kto nadal akceptuje dietę roślinne i oprócz tego uważa się że niektóre rzeczy są zdrowe na przykład mikrofalówka na przykład słodziki o czym się niestety mówiłam na uczelniach Od czego ręce opadają No i wrzucanie do jednego worka wszystkich rodzajów cukrów wytworzonych przez naturę syropem glukozowo-fruktozowy który jest paskudną mazią kompletnie nie przyswajalne to też jakiś dziwny pomysł naukowy
Trend, który mnie wkurwia to promowanie wafli ryżowych z białego ryżu zamiast pełnoziarnistego pieczywa na zakwasie. Bo chleb tuczy, a wafle nie. Wafle tego typu nie mają nawet skrawka wartości odżywczych to kromka takiego pieczywa. Plus wafle sycą na krócej. Jeszcze jedno mnie wkurza - wybieranie WARZYW z perspektywy kalorii. Np. ogórek a nie pomidor, bo ma mniej kalorii i więcej wody. W efekcie jedzenie jest ograniczone do jakiś paru warzywek, co mija się z celem spożywania warzyw.
Nawet nie wiedziałam, że jest taki trend z warzywami. Ja jem głównie sezonowo. Wcześniej objadałam się truskawkami i bobem, teraz pomidory i cukinia z ogródka, ogórki już się skończyły.
Tak jak Ty uważam, że wafle nie powinny zastępować pieczywa (swoją drogą nie ma to jak świeży chlebek 🥰). Ja lubię sobie dodać takiego wafla do jakiegoś deseru. Ale na pewno nie zastąpię nim pieczywa. Pamiętam, ze jak byłam dzieckiem to moja mama była wiecznie na jakiś dietach i tam nagminnie pieczywo zastępowane było waflami ryzowymi, albo tymi chrupkimi chlebkami. Do dziś się zastanawiam, jak mogło to sycić moją mamę. Obawiam się, że zaciskała zęby i chodziła głodna. Ja kiedyś sobie sprawdziłam i zrobiłam sobie posiłek na chrupkim pieczywie. Po 1-1,5h byłam już głodna 😅
@@umi-ko stąd te wafle to prosta droga do problemów z trzustką. Jedyna dobra opcja to z ciecierzycy, bo są białkowe, więc sycą. I mają przede wszystkim smak sam w sobie bez dodatków. Niektóre fitniesiary jedzą te o smaku pizzy czy karmelu. Wartości odżywcze żadne. XD Wafli ryżowych dawno nie dodaję nawet do deserów, bo szybko miękną i robią się gumowate. Zastanawiam się, w jaki sposób producenci robią są w stanie dodać ryż preparowany do batona, aby zachował swoją chrupkość. Mnie się to nigdy nie udało pomimo wielu kombinacji. :D
Dla mnie najlepszym trendem jest słuchanie swojego organizmu (zrobienie badań i konsultacja z lekarzem). Jedzenie codziennie rzeczy które występują naturalnie w Polsce a nie podążanie za trendami i jedzenie codziennie np. awokado. Oczywiście od czasu do czasu można ale nie opieranie swojej diety na aktualnych trendach które mówią pato znawcy. I chyba najważniejsze to ruch. Ale po konsultacji z lekarzem.
Co do jedzenia rzeczy "naturalnie" występujących w Polsce to zwróć uwagę jak szybko zmienił się w ostatnich dziesięcioleciach klimat. W Polsce w dużym tempie rośnie np. ilość winiarni i pojawiają się szczepy, których nie dało się uprawiać jeszcze kilkanaście lat temu. To, co "naturalnie" występuje w Polsce dość szybko się zmienia. Nie sądzę, żeby miało znaczenie to, z jakiego regionu pochodzi jakoś produkt. A z tym chodzeniem dlna konsultacje do lekarza, przed rozpoczęciem jakiejś aktywności to myślę, że jest to bardziej "rada" udzielana przez twórców mająca na celu ich zabezpieczyć, gdyby ktoś (czyt. jakiś tuman) sobie zrobił krzywdę. Możesz iść na spacer, możesz pobiegać, popływać, pojeździć na rowerze. Jeśli masz mózg to nie musisz pozwolenia od lekarza.
@Nunak91 wydaje mi się, że autorka powyższego komentarza, mówiąc naturalnie w Polsce miała na myśli warzywa i owoce sezonowe, ogólnodostępne w marketach, ale nie sprowadzane nie wiadomo skąd. Takie np śliwki możemy niby kupić przez cały rok, ale przez ponad pół roku będą one zwożone z RPA albo Hiszpanii i żeby dojechały do nas ładne i soczyste, to są zbierane zbyt wcześniej z drzewa, plus mogą mieć na sobie więcej substancji zabezpieczających przez szkodnikami niż polskie sezonowe śliwki :)
Nie rozumiem tego trendu na kupowanie ciągle nowych kubków termicznych. Ja mam 2, jeden na kawę drugi na duuużą ilość wody. Serio to się nie psuje, mogę z tego doić płyny przez najbliższe 20 lat nie wymieniając kubka. Serio polecam kupić jakiś fajny kolor i mieć w głębokim poważaniu to ,że kolor w tym miesiącu jest już nie modny ;)
kurcze, a mi bidony się strasznie zużywają (nie wspominam o tych zgubionych na trasie, jak mogę to się wracam), mam butelkę sistema używaną niecałe dwa lata, a wygląda strasznie i zaczyna cieknąć :( poprzednia butelka z polar gear zapleśniała na gumach w środku po około roku, mimo, że była myta mydłem codziennie wieczorem. W prawdzie przez te butelki codziennie przechodzi 2-3 litry wody, ale jednak chciałabym coś trwalszego.
@@scottlandon4149opowiesz coś o tym? Sama jakiś czas temu trochę weszłam w świat naturoterapii i odrobaczania właśnie, ale mam wrażenie, że więcej ludzie mówią o cudownych ozdrowieniach z WSZELKICH chorób niż faktycznie ich doświadczają
Bardzo wartościowy materiał Irenko, dziękuję ze mowisz o tym bo to są czeste bledy ktore popelniamy na poczatku zdrowego zywienia, w dobrej wierze i dopiero po dlugim czasie do takich wnioskow sami dochodzimy. Moze sie przydać dla nowych adeptów zdrowej diety ktorzy sa zagubieni w gaszczu roznych propozycji. Pozdrawiam serdecznie ❤️
7:12 "odpowiednie spożycie węglowodanów pomaga nam zachować funkcje poznawcze i sprawność poznawczą" - gdyby tak było, to osoby na keto nie miałyby funkcji poznawczych w ogóle. Istnieje coś takiego jak glukoneogeneza.
Cudownie się Pani słucha! Ja wpadam w pułapkę idealnego wygladu pudełek przy meal prepach - niestety droga do pracy skutecznie przeszkadza w zachwytach nad zawartością pudełka 😂 super, że porusza Pani ten temat Gorąco pozdrawiam
A ja tak po prostacku, nic nie liczę, nic nie komponuję, jem kiedy się chce i ile się chce, pilnuję tylko węglowodanów (low-carb), do tego sporo wysiłku i czuję się jak 60 lat wcześniej.
Przez swoja choroba zaczalem wiecej ogladac o odzywianiu i zamiast wiedziec wiecej jestem jeszcze glupszy - kazdy mowi cos innego, ma swoich wyznawcow i oczywiscie popiera badaniami naukowymi... porobily sie sekty...
Racja, dlatego słuchaj swego organizmu bo każdy jest inny. Nie zaszkodzi wyeliminować cukry proste i żywność wysoko przetworzoną a resztę kombinuj Sam. 😇
@@rodo2921 zaszkodzi. Teoria, że cukry proste są szkodliwe to brednia. Oczywiście jak wszystko w nadmiarze będzie szkodliwe. Ludzie wpieprzają syrop glukozowo-fruktozowy wiadrami razem z tłuszczem, a potem płaczą, że to cukier jest szkodliwy. Otóż nie. Nadmiar fruktozy i wątroba która ulega stłusczeniu bo ona i komórki nie potrafią przerobić fruktozy na energię, owszem. Także dla zdrowego człowieka cukry nie są problemem. Jak ktoś ma problem z cukrem, to znaczy, że jego metabolizm ledwo funkcjonuje.
Przecież w zdrowym odżywianiu nie ma żadnej filozofii - należy unikać wysokich temperatur i wysokiego przetworzenia, ma być nie smażone, nie pieczone (z wyjątkiem pieczywa obranego ze skórki), nie przetworzone, wszystkie napoje i smakołyki ze sklepu do odstawienia, bez cukru i soli, wszystkiego co z białą mąką odmawiasz, czerwone mięso zastąp drobiem i rybami. Zdrowe jedzenie jest proste, warzywa i owoce, mięso drobiowe i ryby, oleje tylko tłoczone na zimno i tylko wielonienasycone, ryż pełnoziarnisty, kasze, pieczywo (ale nie z marketu) i makarony razowe, płatki owsiane pełnoziarniste i orkiszowe, mąka typ 1800-2000, nabiał ze sklepu tylko czysty bez dodatków, orzechy, nasiona, pestki, strączkowe, jaja, zioła i tyle. Picie musi być bez cukrów i dziwnych dodatków, zdrowe są herbaty zielone, czyste piwo bezalkoholowe bez dodatków, kompoty bez cukru, woda gazowana/niegazowana, kawa też może być, ale niedużo. Im dalej będziesz zgłębiać wiedzę, tym łatwiej będziesz odsiewać niezdrowe żarcie. Słuchaj lekarzy i dietetyków z porządnym wykształceniem, na youtube masz np. Dr Bartek Kulczyński, który ma na koncie kilkadziesiąt publikacji naukowych, on wszystko dokładnie tłumaczy. No i rób regularnie badania krwi, na nfz jest to darmowe raz na rok i wtedy będziesz wszystko wiedzieć, czego brakuje, a czego za dużo, jedynie trzeba sobie prywatnie robić badania na witaminę D, a wiele osób tego nie pilnuje, co niestety nie sprzyja zdrowiu. Amen
@@kulitom taa, przerabiałem te wszystkie zdrowe diety, w tym i to co napisałeś przez łącznie 6 lat, z czego to co napisałeś lat 2 - dobrze, że Bóŋ nademną czuwał i wybił mi z głowy to korporacyjne ścierwo bo już by mnie tutaj nie było.
Ej no, szacun za powiedzenie o estetyce posiłków :D Generalnie super filmik, mam nadzieję, że trafi do pozostałych i uczuli na to jak wielkim ściekiem i syfem potrafią być social media i różni influencerzy :(
Nie wiem czy mój komentarz znika z powodu odnośnika czy tego że usuwasz komentarze które wchodzą w polemikę z przedstawianymi przez Ciebie danymi więc spróbuję jeszcze raz: według badań z 2020 roku spożywanie czerwonego mięsa nie koreluje z zachorowalnością na przypadłości układu sercowo-naczyniowego ani nie przyczyniają się do podniesienia cholesterolu (materiał dr Kulczynski "cała prawda o tłuszczu w diecie" 20:10). (tym razem pozwolę oscreenować żeby mieć pewność)
Czerwone mieso jest bardzo zdrowe jak zreszta kazde mieso i tluszcz tez jest zdrowy. Prof Grazyna Cichosz. Prosze jej sluchac i zapoznac sie z optymalna dieta Dr Jana Kwasniewskiegpo
Jejku, zniknęłaś mi gdzieś w czeluściach TH-cam i jak dobrze, że znów mi się pojawiłaś! Od kilku lat Cię obserwuję i z wielu filmików dowiadywałam się czegoś fajnego i przydatnego, świetne są Twoje przepisy :)
Super! Potrzebujemy więcej filmów w temacie racjonalności nowych trendów! Chętnie dowiedziałabym się więcej na temat słuszności instagramowych rolek, zachęcających do jedzenia kolagenu i żelatyny, by wolniej płynął czas dla naszej skóry :')
Bardzo się cieszę, że mówisz tu również o piciu wody, bo dla mnie pewne treści na temat tego, co właściwie mam pić by się nawodnić były bardzo mylące i też ilość treści na ten temat mnie przytłaczało. Teraz już się nie muszę o to martwić, dziękuję
Ja osobiście polecam wykonać jak najwięcej badań i nie zrażać się niechęcią lekarzy. Przez lata żyłam z problemami żołądkowymi i wyłączałam coraz to nowe produkty z żywienia. Trafiłam w końcu do świetnej dietetyczki, która skupiła się na znalezieniu przyczyny moich problemów a nie leczeniu symptomów. Okazało się, że mam sibo, imo i helicobakter pyroli. Schudłam 5 kg, mam brzuch płaski jak nigdy a moje problemy żołądkowe poszły w niepamięć. Czuję się mega komfortowo a wszystko dzięki swojemu uporowi w szukaniu przyczyny. Także zanim zaczniecie się męczyć dietami zróbcie najpierw badania.
To ja doceniam, że Ty jesteś. Akurat przy większości potraw, skupiam się nad tym jak slwygladaja na talerzu i jak je podać, ale tylko dlatego że lubię i wtedy jem z przyjemnością a nie żeby tylko coś zjeść 😉
Jak ze wszystkim wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną to dawka czyni truciznę. Miód jest na przykład wspaniały jeśli chodzi o zapobieganie chorobom ale jeśli zjesz cały słoik naraz to nie jest dobrze. 😅
@@smorska pamiętajmy jednak o kwasach organicznych, związkach azotowych, białkach, peptydach i witaminach. Na przykład miód lipowy pomaga zwalczać przeziębienie, działa uspokajająco i wzmacnia układ odpornościowy.
@@smorska Bzdura, poczytaj sobie o miodzie. Zalezy jaki miod. Bo taki jaki macie w Polsce gdzie pszczoly karmione sa cukrem w czasie zimy to tak, ale nie pszczoly ktore karmia sie naturalnie
Co do soli fakt, że nie trzeba dodawać zwykłej soli jodowanej rafinowanej, której wszędzie jest mnóstwo do wody bo to nie są żadne elektrolity. To trucizna, która jest we wszystkim w ogromnych ilościach. Czym innym są elektrolity: woda + sól klodawska niejodowana wtedy mamy faktycznie szanse uzupełnić minerały.☺️
Sól z dodatkiem jodku potasu, lecz nie jodanu potasu, który został zatwierdzony przez Ministerstwo ^Zdrowia^ 😱 należy wybierać tylko polską sól z Kłodawy
Cześć Irena, możesz nagrać odcinek o tym, w jaki sposób udało się ci pokonać trądzik różowaty( w poprzednim odcinku zahaczyłaś ten temat) bo lekarze mają proste rozwiązanie - bierz antybiotyki przez pół roku, albo hormonalne g*wno jakieś, które tylko łagodzi a nie leczy... Dzięki i pozdro
Mam 55 lat i śliczną skórę na twarzy.Ale wiele lat zmagałam się z trądzikiem różowatym,z którym nikt i nic nie był w stanie pokonać Miałam paskudną postać tego trądziku. Pewnego dnia natknęłam się na komentarz chłopaka,który zastosował u siebie głodówkę przez 10dni i tym wyleczył sobie skórę. To było dla mnie jak olśnienie Założyłam sobie post i nie jadłam kompletnie nic-piłam tylko wodę i czasem czarną kawę bez żadnych dodatków Wytrwałam tak 7 dni Nie było łatwo ale miałam cel W ciągu tych dni niejedzenia,autofagia zrobiła swoje Pozbyła się wszelkich śmieci ,nagromadzonych przez lata w organizmie To była dobra decyzja Trądzik nigdy nie powrócił Spróbuj
Również jaki osoba po studiach dietetycznych powiem Wam najprostszy tip na to, by być zdrowym: jedzcie RÓŻNORODNIE. I intuicyjnie. Z wieloma rzeczami jakie mowi WHO (np z iloscia soli) sie nie zgodze, by na maxa ją ograniczać, bo sól jest potrzebna na wielu plaszczyznach w organizmie. Ale jesli nawet nie macie wiedzy dietetycznej, pamietajcie: roznorodnie i mniej przetworzone.
@@alafi6860 WHO zmienia wytyczne odnośnie żywienia średnio co kilka lat, więc nie da się im ufać w 100% 😅 najlepiej ufac sobie i swojej intuicji, sprawdzać po sobie po czym dobrze się czujemy. WHO w ostatnich latach mocno nadszarpnęło swój autorytet i zaufanie do siebie i wcale się nie dziwię
@@lady.gal. a no i oczywiście wszystko zależy od tego, który koncern farmaceutyczny więcej dopłaci w danej dziedzinie. Kwestie bezpieczeństwa leków również się zmieniają. Generalnie WHO to mafia, która ma głównie na celu zarobić.
Wypowiedziałabyś się kiedyś o tak popularnej ostatnio suplementacji kolagenu? :) czy to faktycznie w jakikolwiek sposób ma szanse pomóc i wpłynąć na organizm?
@@megiczarnobiala Niekoniecznie. Ja piję kolagen jakoś 2 lata i bardzo mi pomógł na kręgosłup oraz jelita. To nie jest tak, ze super pomoze na skórę czy paznokcie. Najpierw wbudowuje się tam gdzie go najbardziej potrzeba. Mateusz Ostręga nagrał kiedyś filmik o kolagenie. Wszystko świetnie tłumaczy. Co, po co, na co i dlaczego :)
Nie wiem, czy działa zewnętrznie, ale suplementując mieszankę: kolagen + chondroityna + glukozamina + msm po ponad 15 latach w końcu zaczęłam biegać, ponieważ ponad pół życia zmagalam się z chondromalacją i bólem kolan. Tak więc pomaga, ale stosowanie z głową, a nie do końca bezmyślne kupowanie tego, co polecają influ :)
Metaanaliza z 2023 roku, suplementacja kolagenem wpływa na poprawę nawilżenia i elastyczności skóry oraz redukcję zmarszczek www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10180699/
Klikajac na filmik mialam takiego malego stracha czy nie daje sie zlapac na jakies takie trendy, ale po obejrzeniu z dumą stwierdzam, ze mam do nich takie samo podejscie jak ty ❤
Jadlem zdrowe wegle. Chorowalem. Nie jem prawie w ogole wegli i nie choruje. Dlaczego? Bo nawet nie przetworzone wegle sa juz toksycznie skazone i hodowane w jednym szybkim, sprawnym i efektownym celu. Zarobkowo. Na dietach keto i karniwor osiagnalem zdrowotnie wiecej w pol roku niz przez ostatnie 15 lat uzerania sie z problemami. Takze jak macie problemy z jedzeniem wszystkiego co jest niby zdrowe to polecam ztestowac. Poza tym ostatnio byly swiezo robione badania ze glukoze sam nasz organizm jest w stanie wyprodukowac wiec mozna obyc sie bez niej w diecie.
…ja, absolutnie to samo! Low Carb > kości nie bolą, dobra sylwetka, energii mam jak koń. Jem dużo jaj, dobre mięso, nabiał, dużo jarzyn, niektóre owoce i żyje dobrze. Dalej powodzenia 🤩
Pytanie o jakich węglach piszesz? Próbowałeś się przerzucić na mąkę orkiszową razową i płatki owsiane bio? Tak czy siak, życzę wytrwałości w utrzymaniu diety bez węgli.
Skąd ja się tu wziąłem? W mojej bańce informacyjnej nic z wymienionych w filmie rzeczy nie występuje. Ale dla odmiany zabawnie się słucha porad skierowanych do normalnych ludzi, a nie siłownianych świrusów. Pozdrawiam!
Świetny film!!! Bardzo fajnie to wyjaśniasz. A co z piciem kolagenu? Teraz jest na to duzy hype, sama dałam sie wkrecić i piję. Ale wszedzie kodzik ceny z kosmosu i mysle czy ktos mnie czasem nie doi
mnie rozwalaja ostatnie trendy oparte na hiperkonsumbcji. juz mnie to nie dziwi ze firmy chca sprzedawac i sztucznie wywołują klimat problemu na który mają remedium ale dziwie sie ze dziewczyny w socialach zamieniają się w słupy reklamowe a jeszcze bardziej ze tysiace, ba miliony chce te bloki reklamowe oglądać dzień za dniem...straszne to!
A propos trendu 8 i ładnie wyglądających posiłków: Gdy mam więcej czasu na przygotowanie posiłku też (tak jak Ty) lubię sobie ładnie wszystko ułożyć na talerzu. Mam nawet jakąś dziką przyjemność z ukladania hehe Jest i pięknie, i pysznie. Ale... w większości przypadków wrzucenie czegoś szybko do słoika (np owsianki) i jedzenie jej 2 godziny później powoduje, że zawartość słoika wygląda jak rzygi (i niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy tak nie miał 🤭) Co nie zmienia faktu, że nadal jest to mega pyszne!!! Tak więc... Luźna gumka, jeśli chodzi o perfekcyjny wygląd żarełka to podstawa. Pozdrawiam z Bydgoszczy 😊
Uwielbiam jak poruszasz takie tematy! Moje odkrycie ostatnio to sprawdzanie na Fitatu ilość zjedzonych tłuszczów nasyconych i cukrów w ciągu dnia, moim celem to zredukowanie tych dwóch składników do minimum ❤️ wyniki morfologii mi za to podziękują 🙏🏻
@@skala215 Dzięki za troskę. Korzystam z tej apki od ponad dwóch lat i przyrządziła mi wiecej dobrego niż złego. Po prostu niedawno odkryłam rozszerzone opcje, które pomagają mi w świadomym jedzeniu na co dzień :)
@@Nunak91 Ponieważ chcę zmniejszyć swój poziom cholesterolu LDL bez brania leków na cholesterol. Dążę do spożywania takiej dawki dziennej która jest zalecana przez WHO
Genialne, że zwróciłaś uwagę na te kubki na wodę.Szczerze, nawet na to nie wpadłam.Faktycznie ludzie kupują taki kubek i sobie sami filtrują wodę,ale jak ma się ich naście to żadna to ekologia. A przypuszczam, że koszt produkcji jest większy niż taka butelka plastikowa.Pewnie też produkowane są jakiegoś z plastiku czy innych tworzyw sztucznych.A wiadomo , że woda w szklanej butelce jest droższa.Bardzo ciekawy filmik.Pozdrawiam
Cześć, ostatnio słyszałem, że fortyfikacja napojów roślinnych jest niezdrowa i zdecydowanie lepiej byłoby spożywać napoje bez tego. Jak myślisz ile w tym jest prawdy?
lepiej pić bez, formy b12, kwasu foliowego itd dodawane do napojów roślinnych często są gorszymi dla organizmu formami, najtańszymi. lepiej pić bez a suplementować dodatkowo to czego dany organizm potrzebuje przyjmując suplementy dobrej jakości.
Cieszę sie, że mogłam w końcu zobaczyć jakąś krytykę pani Jessie “królowej od sugar spikes”. Dużo rzeczy które mówi faktycznie ma podłoże naukowe, ale bardzo często pokazuje tylko jedną stronę medalu. W rozmowie o mleku owsianym wypowiedziała się tylko i wyłącznie o tym, że jest to “starch juice” i jest zle. Wiadomo że mleko owsiane może nie jest jakieś super, ma na pewno więcej cukru niż inne odpowiedniki roślinne, ale nie da się u niej usłyszeć o tej drugiej stronie (płatki owsiane są dla nas zdrowe i nie jest to jedynie “starch juice”)
Potwierdzam, żelazo w nadmiarze może nawet zabić. Mam chorobę w której się nadmiernie ono wchłania, jakbym tego nie liczyła, już byłabym wrakiem. Ale są tacy wśród nas chorych, którzy już stracili kogoś w rodzinie z tego powodu, ostatnio jedna pisała o 45- letnim bracie w trumnie. Przedawkować żelazo można tylko z supli/leków lub przy tej chorobie. Mało tego, zĺa suplementacja może aktywować uśpioną chorobą. Nie polecam;). Mega fajny i potrzebny film, dziękuję:).❤ Pozdrawiam!
kawa bardzo dobrze blokuje wchłanianie żelaza także polecam po posiłkach zawierających dużo żelaza, np. mięso. Ogólnie dużo się o tym nie mówi, ale bardzo dużo ludzi ma problem z nadmiarem żelaza, które w nadmiarze jest mega szkodliwe.
A odnośnie konkurowania pierwiastków, albo zmniejszania wchłanialności jednej substancji przez drugą, czy istanie jakaś zależność między jodem a kawą? Np. dodawanie mleka z jodem do kawy jest ok?
Jest ok, natomiast z tym jodem to ostrożnie, bezpieczniej i efektywniej jest suplementować go w formie mięsa, podrobów. Nadmiar samego jodu jest szkodliwy, bezpieczniej jest przyjmować go w formie hormonów.
Jeżeli chodzi o tego typu trendy zastanawiają mnie jeszcze dwa a mianowicie picie nasion lnu oraz picie nasion chia. W social mediach bardzo często widzę filmy na ten temat, jednak nigdy nie widziałam by ktoś dokładnie opowiedział czy naprawdę są to takie zdrowe nawyki. Odnosząc się także do filmu chciałabym zapytać dlaczego miód to też nie najlepszy pomysł? Mianowicie słodzę herbatę miodem. Do niedawna piłam herbatę z cukrem białym ale zamieniłam go na miód gdyż czytałam że będzie to dla mnie dobra opcja gdyż zmagam się z trądzikiem
Nie ma dowodów na to, by między cynkiem i selenem zachodziła jakaś interakcja. Jednoczesna suplementacja tych pierwiastków wręcz wpływa korzystnie na TSH u kobiet w przypadku niedoczynności tarczycy. Natomiast długa suplementacja cynkiem w wyższych dawkach może doprowadzić do niedoboru miedzi.
Co do koloru moczu - jeśli ktoś przyjmuje witaminę B, to uwaga, bo siki są żółte, ale nie jest to oznaka niewystarczającej ilości wody, a świadczy o dobrej jakości witaminy B (przynajmniej tak przedstawiła mi to pani w aptece). Ireno, tak przyjemnie się Ciebie słucha :) Mowisz prostym językiem o rzeczach skomplikowanych. Bardzo lubię spędzać z Tobą czas oglądając Twoje nagrania, z których realnie wynoszę wartość! Z tego odcinka biorę dla siebie przypomnienie o "układzie procentowym" talerza. Węglowodany - mają zajmować 1/4 talerza. Będę przyglądać się moim dzisiejszym posiłkom czy faktycznie tak robię. I zgadzam się z osobami w komentarzach - też widzę trendna PROTEINOWE jedzenie w marketach. Nie zliczę ile razy podczas takich szybkich zakupów nacięłam się na rzekomo prteinowy produkt, który ma białka tyle co zwykły, ale cenę razy dwa. Niestety człowiek uczy się na błędach ;)
Hej! Ja ostatnio obserwuję co raz więcej kobiet, które zajmują się pomaganiem w regulowaniu hormonów, ponieważ sama mam problem z bolesnymi miesiączkami, trądzikiem i przetłuszczaniem cery i skóry głowy. Czytam na tych profilach o tym, że białko roślinne jest gorzej przyswajalne niż z mięsa, że w czerwonym mięsie i podrobach są witaminy, których nie znajdę w roślinach. Ja jem głównie wegetariańsko i od czasu ostawienia antykoncepcji, w obawie przed niedoborami zaczęłam jeść więcej mięsa, ale nie potrafię robić tego regularnie, bo po prostu niezbyt je lubię. Jak to jest z tym białkiem i witaminami?
Chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Oglądam Cię od dłuższego czasu i wtedy też zaczęłam realnie jeść strączki i je po prostu polubiłam, ale po czasie zrozumiałam, ze w Twoich materiałach brakuje jednej kluczowej informacji. Stopniowego ich wprowadzania. Bardzo Cię lubię i chętnie korzystam z Twoich rad, ale wprowadzenie zbyt dużej ilości strączków do mojej diety, sprawiło, że mój brzuch zmagał się ze sporymi problemami :( Dopiero po konsultacji z dietetykiem, który mi przekazał, by zaczynać od dosłownie 30gram na posiłek, a potem stopniowo zwiększać wszystko się zmieniło i problemy zniknęły (teraz bez problemu jem więcej). Niestety nie wybrzmiało to u Ciebie odpowiednio, nawet jeśli wspomniałaś coś mimo chodem, a wydaje mi się, że to ważne. Obawiam się, że dużo osób po narracji 'jedzcie więcej!' bez określenia jak je wprowadzić, może się nadziać na ten problem i albo zrazić się do strączków albo zmagać się z okropnymi wzdęciami. Pozdrawiam!
Ja też zaczęłam jeść strączki po tych filmikach, ale akurat chyba trafilam na odcinek gdzie było zaznaczone by robić to stopniowo, pić duzo wody i od jakich rodzajów zacząć. Wiec może akurat trafiłaś na jakiś materiał gdzie akurat nie wybrzmiało. Ale współczuję mega, bo też parę razy sobie zafundowałam okropne wzdęcia.
Kiedyś spożywano strączki po wstępnej fermentacji, lub długim namaczaniu. Niestety surowe lub tylko ugotowane są szkodliwe przez związki zaburzające trawienie. Także uważałbym z nadmiarem. Ja osobiście nie spożywam bo nie odczuwam żadnych pozytywnych efektów. Poza tym jest to białko kiepskiej jakości. Lepiej zjeść wołowinę.
nawet jeśli jest, to mimo wszystko, jest ich tak dużo na tym kanale, ze uważam, iz wartościowym byłoby mówić o tym dosłownie jedno zdanie, regularnie :) jeśli ktoś nie wie, ze trzeba je 'wprowadzić stopniowo' nie będzie tego szukał.
niedawno mialam sytuacje gdy po zatruciu pokarmowym i biegunce , bardzo zle sie czując - silny ucisk w klatce piersiowej, kolatanie, mdlosci - pojechalam na SOR, stwierdzono mi niski poziom sodu wlasnie, i otrzymalam kroplowke..
Owsianka jest zdrowa? Pytanie czy ta owsianka z płatków owsianych z glutenem (bo większość w sklepach czy supermarketach go zawiera jest nadal zdrowa?😮 Moim zdaniem nie, ja wybieram Organic+Gluten Free i myślę że to robi różnicę. Polecam oraz pozdrawiam 💪😌😌
Mityczne? Jesz chleb z pasztetem - sól. Na obiad solone ziemniaki/makaron/kasza + sos z torebki lub słoika z solą + jakieś gotowe do odgrzania kotlety)krokiety/potrawy, które też zawierają sól. Na kolację jeszcze parówki z keczupem, które też zawierają sól lub sałatkę z gotowym sosem z solą.
chciałabym posłuchać o tym, czy woda nawadnia, bo parę razy spotkałam się ze stwierdzeniem, że pijąc czystą wodę (np. z kranu lub źródlaną) się nie nawadniamy i ona przez nas tylko "przelatuje". Chciałabym usłyszeć co o tym mówi nauka, ale w ujęciu skrajnym czyli na przykładzie osoby, której jedynym napojem jest właśnie taka woda (bez np. kawy czy herbaty itp.). Intuicja podpowiada mi jakie jest rozwiązanie tej "zagadki", ale wiadomo, że to wybitnie nienaukowe źródło ;)
Tez to slyszalem i kaza pic wode z czyms sok/ziola aby w nas "zostawal" choc oczywiscie jak to w necie kazdy ma swoja teorie bo np slyszalem ze picie 2l wody to zle jest bo niepotrzebnie obciazamy nerki do duzej pracy mimo iz nie mamy takiego pragnienia
ale jak woda w tobie zostanie to będziesz puchła, prawidlowo woda powinna "przelecieć przez organizm" by oczyścic go i wypłukać nieodpowiednie substancje np w drogach moczowych
Jakaś bzdura z tą czystą wodą. Oczywiście, że nawadnia. Jeśli kranówka jest dobrej jakości i nie chlorowana, to jak najbardziej ok. Z badań wynika, że ciepła lepiej gasi pragnienie niż zimna (z lodówki), lekko gazowana też jest dobra (byle nie pić wyłącznie takiej). I podobno "zalecane" 2 litry dziennie dla niektórych to zbyt dużo.
O tak! I ja ostatnio bardzo mocno zaczęłam zgłębiać trendy suplementacji dla kobiet chorujących na endometriozę. Niestety sama zasięgnęłam rady u dietetyczki z Instagrama. Dostałam omega 3, w których DHA jest dwa razy wyższe niż EPA ( a miało być przeciwzapalnie) , kurkuminę z piperyną, którą miałam brać równocześnie z suplementem żelaza i resweratrol. Czułam się strasznie, „dzięki” kurkuminie moja hipoglikemia reaktywna miała się świetnie, dostałam anemii z niedoboru ferrytyny, a wskaźniki wątrobowe zaszalały, bóle miednicy i krwawienia się nasiliły, bo te wszystkie antyoksydanty bardzo mocno wpływają na krzepliwość krwi. Poszłam do mojego lekarza, poczytałam badania naukowe na temat tego wszystkiego co mi zalecono i pozostałam przy tym co przepisał mi lekarz, czyli leczeniu hormonalnym, diecie przeciwzapalnej i ruchu i jest git. I po roku zmagań z problemami zdrowotnymi zafundowanymi głównie przez suplementy nie jestem w stanie pojąć jak można chorym osobom zalecać suple bez rzetelnego researchu? Ja i tak wyjściowo byłam wystarczająco chora. Co ciekawe fundacja zajmująca się endo na Instagramie w ramach barteru reklamuje nowy modny insta suplement pełen tego co mi zaszkodziło.
Te wszystkie magiczne suplementy to jedna wielka ściema. Ogólnie w internecie większość rzeczy to ściema. Ma Pani nadmiar estrogenu i niedobór progesteronu, stąd endometrioza. Oczywiście żadna magiczna tabletka tego nie wyleczy, tutaj trzeba zmienić styl życia, jedzenia i wszystkiego, odrzucić fito i ksenoestrogeny a progesteron biokompatybilny można zasugerować tylko po spełnieniu poprzednich kroków. Kurkumina to często jakiś syf barwiony chromianem ołowiu III by miał ładny żółty kolorek. Resweratrol to fitoestrogen, mega szkodliwy, jedyne pozytywne efekty tego badziewia to na nowotwory estrogenozależne, do których on wnika i niszczy te komórki. Oczywiście normalnych nie pomija. Suplementy żelaza są w większości szkodliwe. Antyoksydanty to kolejna ściema, nie ma nic lepszego niż witamina E w tej kwestii i to o nią powinno się dbać, oczywiście nie w formie suplementów.
post przerywany jest opcjonalny, ma masę zalet zdrowotnych, które są potwierdzone letnimi badaniami ale nie sprawdzi się u każdego w szczególności kobiety mogą się spodziewać nieporządanych efektów w związku z kobiecą gospodarką hormonalną. Na uczelni na zajęciach profesorowie uczyli nas jak mądrze się tego podjąć aby uzyskać te porządane efekty ale także trzeba się mierzyć z tym jak zaczniesz sobie post przerywany i w okienku gdzie jesz, rzucisz się nieodpowiedzialnie na jedzenie gorszego sortu dla twojego organizmu to nie ma co się dziwić że tak dużo osób szykanuje post przerywany, a nawet nie wie jak on powinien wyglądać.
Czy może nagrałabyś filmik o tym co można by było suplementować podczas kuracji izotretynoiną? Czy w ogóle są jakieś suplementy aby pomóc swojemu organizmowi przejść ten mocno obciążający czas?
Jestem ciekawa co sądzisz o smakach w proszku? Z serii: "Zero kalorii, zero cukru, smakuje serio jak truskawka! Zacznij pić więcej wody już teraz!" Czy są zdrowe? Mam przeświadczenie, że jest to chemia za którą ewolucyjnie nie nadążył jeszcze moj organizm😂
oszukiwanie organizmu sztucznymi smakami i słodzikami jest szkodliwe. Organizm myśli, że zjadł coś słodkiego więc pobudza trawienie, komórki rozkręcają metabolizm, a tu okazuje się, że dupa bo to tylko mózg został oszukany. Omijałbym. Jeszcze często gęsto te słodziki są fermentowane w jelitach przez bakterie, które wydzielają endotoksyny.
Co to są sprawdzone źródła? W aptekach w oficjalnej sprzedaży są suplementy, ale jak wiadomo nie są przebadane jak leki. Gdy się zapyta farmaceutę o koncern, to oczywiście poleca. Czy suplementy którejś znanej firmy są na czarnej liście?
Czy zrobisz odcinek o diecie dla alergików ? Mam sporą alergię na większość surowych warzyw i owoców, oraz na orzechy i ryby, także przydałby się taki odcinek zwłaszcza że alergików jest coraz więcej Pozdrawiam : )
Czy można w takim razie dodawać coś innego do wody? Czy mini szczypta soli nie zaszkodzi? Moim problemem jest to, że pijąc samą wodę strasznie szybko się ona przeze mnie przelewa i ciągle latam do łazienki. Mam wrażenie, że dzięki dodatkom do wody mogę ograniczyć te wizyty:)
HaszTag OglądamDlaHeterochromii ;-) nie wiem czy robiłaś filmy o preparatach wzmacniających odporność (które mają sens a które nie) a jeśli chodzi o nowość/mody to co powiesz (a może już mówiłaś) o "grzybach funkcjonalnych" Lion's Main, Cordyceps, Reishi, Chaga itd. ?
Ja dużo inspiracji potrawowych czerpie z Policzonej Szamy - kanał na YT. Co myślisz o proponowanych tam przepisach oraz o gotowaniu na dwa, trzy dni? Pozdrawiam 😊
Cześć! Chętnie bym posłuchała Twojego komentarza do książki "Glukozowa rewolucja" - w sensie dłuższego niż tu w filmie :D Jestem ciekawa z czym się zgadzasz a z czym nie :)
A co z dzbankami z filtrami do wody? Używać? Zawsze mnie zastanawia czy po kilku dniach użytkowania takiego filtru nie rozwijają się tam drobnoustroje, które potem wypijamy.
Pierwszy raz słyszę o trendzie 4 l wody 😂 A śmieję się, bo piję dziennie akurat około 4 litrów wody - jestem po przezczepie nerki i muszę 😁 Tak czy siak uwielbiam wodę ❤
wieeem, uwielbiam jedzenie w postaci ... (np.) kupy ;) , ono musi być poprostu smacznie! ...takie wykoncypowane talerze , wiadomo- oświetlone i wykadrowane < to socjotechnika ;) ... ...dla mnie są ,,,jakby pozbawione atrakcji smakowych , są do zdjęcia a nie do jedzenia.. nie ruszaj bo zepsujesz ;) , dzięki za zauwazenie tego trendu... (poza tym jestem fetyszystką ryb , łąp kurzych i innych krewetek i robali ..wątróbek :D - czy to jakieś zaburzenie.....może......... ? :) , ucałowania!
Odnośnie wspomnianego tu cynku: czy jeśli bez suplementacji mamy wyraźny niedobór cynku, pobielałe paznokcie, wypadające włosy, suchą skórę i inne tego objawy, to wtedy ile czasu można suplementować cynk? Czy można go suplementować przez ileś miesięcy pod rząd?
Ja się zastanawiam skąd wy bierzecie tych lekarzy, którzy potrafią dobrać idealnie suplementy, przeanalizować ich jakość i jeszcze porady dietetycznej udzielić xd
Tzn?
@@natalia9021tzn to jakaś utopia i zazwyczaj lekarze nawet nie zlecają badań oznaczających witamin we krwi, przepisują suple na pałę i nie znają się na dietetyce zazwyczaj
Haha, też jestem ciekawa 😂😅
Dokładnie to pomyślałam
@@smorska a to nie ma takich?
Dla mnie trochę chora jest moda na odżywki białkowe pchane do każdego możliwego posiłku tak, jak gdyby nie była to żywność wysoko przetworzona i substytut "zwykłych" źródeł białka dla osób o zwiększonym zapotrzebowaniu. No i pokrewny problem, czyli proteinowy szał, który nastał na naszym rynku spożywczym. Co chwilę widzę w zwykłych sklepach nowe proteinowe słodycze, przekąski, nabiał, czy pieczywo, chociaż często te produkty wcale nie mają dużo więcej białka niż ich zwykła wersja (a i reszta składu też czasem nie powala). Mam wrażenie, że "proteinowy" ma stać się synonimem słowa "zdrowy", tak samo jak kiedyś hasło "o obniżonej zawartości tłuszczu".
Ja widziałam jeszcze proteinową wodę 🙈
Ciekawostka: taka nadmierna, duża suplementacja białka może być jednym z objawów zaburzeń odżywiania.
sprzedaje się więc jest tego więcej i więcej, nie powiem, kupuję sama niektóre takie produkty, ale jak mnie ciągnie na białko, to i tak najczęściej mam w głowie zwykły twaróg chudy :D Nadmiar białka też nie jest zdrowy, choć zanim zaczęłam intensywnie trenować, to w ciągu dnia uzbierałam poniżej 50g białka z wszystkiego. Poddingi proteinowe podsuwam babci, która jest niejadkiem i mam nadzieję, że jest to dobre posunięcie.
Nie wiem. Chodzę na siłownię 4 razy tygodniowo, basen raz. Staram się ograniczać słodycze, ale nie eliminuję ich kompletnie z życia. To, że jest tyle rzeczy z dopiskiem „protein” na prawdę pomaga zjeść coś słodkiego, co nie ma masy cukru. Owszem, to że jest napisane PROTEIN nie znaczy, że jest ZERO CUKRU i wciąż trzeba patrzeć na skład, no ale chyba nikt nie obiecywał że będzie inaczej. I target też mają świadomy.
@@wladcapierscionka A potem wysiadaja nerki
Tak, poprosimy film rozbrajający trendy dietetyczne :D ps: piękna monstera :D
Dziękuję w imieniu siostry Hahah ❤️
Co do picia wody z kranu to pamiętajmy, że nie jest badana u nas w domu. Od miejsca, w ktorym jest badana do naszego kranu dość dluga droga. Można sobie przebadać wodę pobraną bezposrednio u siebie w domu/mieszkaniu lub w ciemno założyć filtr.
Dokładnie, ludzie pracujący przy wodociągach często nawet zwierzętom nie dają wody bezpośrednio z kranu 😃
@@wyclefohara4169 kto Ci naopowiadal takich bzdur? Pracuję w wodociągach, piję wodę z kranu
@@thisisme9940 to super, jedni piją inni nie.
Nie w temacie, ale skoro pracujesz to czy rureczniki są problemem wodociągów, sanepidu, czy jeszcze innej strony?
Ktoś mi polecił destylator, posłuchałam, kupiłam i ...nie przestanę używać! To co zostaje na dnie tego urządzenia po dedtylacji kranówy jest nie do opisania! Krotko mówiąc: szambo. Na tym zakończę.
@@moniquered8711 pijesz wodę destylowaną?
Czyli social media nawet patodietetykę nam serwują.
Nie tylko social media ale również nauka serwuje Pato dietetyka ponieważ mało kto nadal akceptuje dietę roślinne i oprócz tego uważa się że niektóre rzeczy są zdrowe na przykład mikrofalówka na przykład słodziki o czym się niestety mówiłam na uczelniach Od czego ręce opadają No i wrzucanie do jednego worka wszystkich rodzajów cukrów wytworzonych przez naturę syropem glukozowo-fruktozowy który jest paskudną mazią kompletnie nie przyswajalne to też jakiś dziwny pomysł naukowy
Żadna nowość 😅
Jest jakieś miejsce ,gdzie cię nie ma
Tak jak ten kanał
@@WojciechPoprostuWojtek-mz5ni niestety nie ma!
Trend, który mnie wkurwia to promowanie wafli ryżowych z białego ryżu zamiast pełnoziarnistego pieczywa na zakwasie. Bo chleb tuczy, a wafle nie. Wafle tego typu nie mają nawet skrawka wartości odżywczych to kromka takiego pieczywa. Plus wafle sycą na krócej. Jeszcze jedno mnie wkurza - wybieranie WARZYW z perspektywy kalorii. Np. ogórek a nie pomidor, bo ma mniej kalorii i więcej wody. W efekcie jedzenie jest ograniczone do jakiś paru warzywek, co mija się z celem spożywania warzyw.
Nawet nie wiedziałam, że jest taki trend z warzywami. Ja jem głównie sezonowo. Wcześniej objadałam się truskawkami i bobem, teraz pomidory i cukinia z ogródka, ogórki już się skończyły.
@@eithel85laski trenujące pod zawody tak głównie robią. 🙄 Nie jedzą nic sezonowo tylko zgodnie z kaloryką.
@@SailorThoth Kurczę, nie wpadłabym na to, żeby liczyć kalorie warzyw... Staram się jeść ich jak najwięcej zmieszczę.
Tak jak Ty uważam, że wafle nie powinny zastępować pieczywa (swoją drogą nie ma to jak świeży chlebek 🥰). Ja lubię sobie dodać takiego wafla do jakiegoś deseru. Ale na pewno nie zastąpię nim pieczywa. Pamiętam, ze jak byłam dzieckiem to moja mama była wiecznie na jakiś dietach i tam nagminnie pieczywo zastępowane było waflami ryzowymi, albo tymi chrupkimi chlebkami. Do dziś się zastanawiam, jak mogło to sycić moją mamę. Obawiam się, że zaciskała zęby i chodziła głodna. Ja kiedyś sobie sprawdziłam i zrobiłam sobie posiłek na chrupkim pieczywie. Po 1-1,5h byłam już głodna 😅
@@umi-ko stąd te wafle to prosta droga do problemów z trzustką. Jedyna dobra opcja to z ciecierzycy, bo są białkowe, więc sycą. I mają przede wszystkim smak sam w sobie bez dodatków. Niektóre fitniesiary jedzą te o smaku pizzy czy karmelu. Wartości odżywcze żadne. XD Wafli ryżowych dawno nie dodaję nawet do deserów, bo szybko miękną i robią się gumowate. Zastanawiam się, w jaki sposób producenci robią są w stanie dodać ryż preparowany do batona, aby zachował swoją chrupkość. Mnie się to nigdy nie udało pomimo wielu kombinacji. :D
Dla mnie najlepszym trendem jest słuchanie swojego organizmu (zrobienie badań i konsultacja z lekarzem). Jedzenie codziennie rzeczy które występują naturalnie w Polsce a nie podążanie za trendami i jedzenie codziennie np. awokado. Oczywiście od czasu do czasu można ale nie opieranie swojej diety na aktualnych trendach które mówią pato znawcy. I chyba najważniejsze to ruch. Ale po konsultacji z lekarzem.
Super podejscie
Co do jedzenia rzeczy "naturalnie" występujących w Polsce to zwróć uwagę jak szybko zmienił się w ostatnich dziesięcioleciach klimat. W Polsce w dużym tempie rośnie np. ilość winiarni i pojawiają się szczepy, których nie dało się uprawiać jeszcze kilkanaście lat temu. To, co "naturalnie" występuje w Polsce dość szybko się zmienia. Nie sądzę, żeby miało znaczenie to, z jakiego regionu pochodzi jakoś produkt.
A z tym chodzeniem dlna konsultacje do lekarza, przed rozpoczęciem jakiejś aktywności to myślę, że jest to bardziej "rada" udzielana przez twórców mająca na celu ich zabezpieczyć, gdyby ktoś (czyt. jakiś tuman) sobie zrobił krzywdę.
Możesz iść na spacer, możesz pobiegać, popływać, pojeździć na rowerze. Jeśli masz mózg to nie musisz pozwolenia od lekarza.
@Nunak91 wydaje mi się, że autorka powyższego komentarza, mówiąc naturalnie w Polsce miała na myśli warzywa i owoce sezonowe, ogólnodostępne w marketach, ale nie sprowadzane nie wiadomo skąd. Takie np śliwki możemy niby kupić przez cały rok, ale przez ponad pół roku będą one zwożone z RPA albo Hiszpanii i żeby dojechały do nas ładne i soczyste, to są zbierane zbyt wcześniej z drzewa, plus mogą mieć na sobie więcej substancji zabezpieczających przez szkodnikami niż polskie sezonowe śliwki :)
@@Nunak91jak ktoś ma różne schorzenia, to jednak warto się skonsultować czy zwykły rower nie rozwali ci kolan, a ciężary pleców.
@@soloamor2913 Dlatego kupuję drzewka cytrusowe i sama uprawiam.
Nie rozumiem tego trendu na kupowanie ciągle nowych kubków termicznych. Ja mam 2, jeden na kawę drugi na duuużą ilość wody. Serio to się nie psuje, mogę z tego doić płyny przez najbliższe 20 lat nie wymieniając kubka. Serio polecam kupić jakiś fajny kolor i mieć w głębokim poważaniu to ,że kolor w tym miesiącu jest już nie modny ;)
Dokładnie!!
Ja swój jeden termos na kawę mam 9 lat i używam go codziennie. :)
A ja nie rozumiem po co kupowac kubki termiczne
kurcze, a mi bidony się strasznie zużywają (nie wspominam o tych zgubionych na trasie, jak mogę to się wracam), mam butelkę sistema używaną niecałe dwa lata, a wygląda strasznie i zaczyna cieknąć :( poprzednia butelka z polar gear zapleśniała na gumach w środku po około roku, mimo, że była myta mydłem codziennie wieczorem. W prawdzie przez te butelki codziennie przechodzi 2-3 litry wody, ale jednak chciałabym coś trwalszego.
Ja uwielbiam jeszcze “odrobaczanie” i “oczyszczanie z toksyn”.
Oj taaak jak widzę takie coś to łapie się za głowę 😂
Chciałam dodać taki sam komentarz. Po coś mamy wątrobę i nerki i jeśli są sprawne to organizmowi nie trzeba pomagać.
i odkwaszanie organizmu xD
Odrobaczenie akurat jest legitne xd
@@scottlandon4149opowiesz coś o tym? Sama jakiś czas temu trochę weszłam w świat naturoterapii i odrobaczania właśnie, ale mam wrażenie, że więcej ludzie mówią o cudownych ozdrowieniach z WSZELKICH chorób niż faktycznie ich doświadczają
Bardzo wartościowy materiał Irenko, dziękuję ze mowisz o tym bo to są czeste bledy ktore popelniamy na poczatku zdrowego zywienia, w dobrej wierze i dopiero po dlugim czasie do takich wnioskow sami dochodzimy. Moze sie przydać dla nowych adeptów zdrowej diety ktorzy sa zagubieni w gaszczu roznych propozycji. Pozdrawiam serdecznie ❤️
7:12 "odpowiednie spożycie węglowodanów pomaga nam zachować funkcje poznawcze i sprawność poznawczą" - gdyby tak było, to osoby na keto nie miałyby funkcji poznawczych w ogóle. Istnieje coś takiego jak glukoneogeneza.
Cudownie się Pani słucha! Ja wpadam w pułapkę idealnego wygladu pudełek przy meal prepach - niestety droga do pracy skutecznie przeszkadza w zachwytach nad zawartością pudełka 😂 super, że porusza Pani ten temat
Gorąco pozdrawiam
A ja tak po prostacku, nic nie liczę, nic nie komponuję, jem kiedy się chce i ile się chce, pilnuję tylko węglowodanów (low-carb), do tego sporo wysiłku i czuję się jak 60 lat wcześniej.
Przez swoja choroba zaczalem wiecej ogladac o odzywianiu i zamiast wiedziec wiecej jestem jeszcze glupszy - kazdy mowi cos innego, ma swoich wyznawcow i oczywiscie popiera badaniami naukowymi... porobily sie sekty...
Racja, dlatego słuchaj swego organizmu bo każdy jest inny.
Nie zaszkodzi wyeliminować cukry proste i żywność wysoko przetworzoną a resztę kombinuj Sam. 😇
@@rodo2921 zaszkodzi. Teoria, że cukry proste są szkodliwe to brednia. Oczywiście jak wszystko w nadmiarze będzie szkodliwe. Ludzie wpieprzają syrop glukozowo-fruktozowy wiadrami razem z tłuszczem, a potem płaczą, że to cukier jest szkodliwy. Otóż nie. Nadmiar fruktozy i wątroba która ulega stłusczeniu bo ona i komórki nie potrafią przerobić fruktozy na energię, owszem. Także dla zdrowego człowieka cukry nie są problemem. Jak ktoś ma problem z cukrem, to znaczy, że jego metabolizm ledwo funkcjonuje.
Przecież w zdrowym odżywianiu nie ma żadnej filozofii - należy unikać wysokich temperatur i wysokiego przetworzenia, ma być nie smażone, nie pieczone (z wyjątkiem pieczywa obranego ze skórki), nie przetworzone, wszystkie napoje i smakołyki ze sklepu do odstawienia, bez cukru i soli, wszystkiego co z białą mąką odmawiasz, czerwone mięso zastąp drobiem i rybami. Zdrowe jedzenie jest proste, warzywa i owoce, mięso drobiowe i ryby, oleje tylko tłoczone na zimno i tylko wielonienasycone, ryż pełnoziarnisty, kasze, pieczywo (ale nie z marketu) i makarony razowe, płatki owsiane pełnoziarniste i orkiszowe, mąka typ 1800-2000, nabiał ze sklepu tylko czysty bez dodatków, orzechy, nasiona, pestki, strączkowe, jaja, zioła i tyle. Picie musi być bez cukrów i dziwnych dodatków, zdrowe są herbaty zielone, czyste piwo bezalkoholowe bez dodatków, kompoty bez cukru, woda gazowana/niegazowana, kawa też może być, ale niedużo. Im dalej będziesz zgłębiać wiedzę, tym łatwiej będziesz odsiewać niezdrowe żarcie. Słuchaj lekarzy i dietetyków z porządnym wykształceniem, na youtube masz np. Dr Bartek Kulczyński, który ma na koncie kilkadziesiąt publikacji naukowych, on wszystko dokładnie tłumaczy. No i rób regularnie badania krwi, na nfz jest to darmowe raz na rok i wtedy będziesz wszystko wiedzieć, czego brakuje, a czego za dużo, jedynie trzeba sobie prywatnie robić badania na witaminę D, a wiele osób tego nie pilnuje, co niestety nie sprzyja zdrowiu. Amen
@@kulitom taa, przerabiałem te wszystkie zdrowe diety, w tym i to co napisałeś przez łącznie 6 lat, z czego to co napisałeś lat 2 - dobrze, że Bóŋ nademną czuwał i wybił mi z głowy to korporacyjne ścierwo bo już by mnie tutaj nie było.
@@kulitom a w czym skorka od chleba szkodzi, skorka zła, ale piwsko bezalkoholowe dobre?
Ej no, szacun za powiedzenie o estetyce posiłków :D Generalnie super filmik, mam nadzieję, że trafi do pozostałych i uczuli na to jak wielkim ściekiem i syfem potrafią być social media i różni influencerzy :(
Nie wiem czy mój komentarz znika z powodu odnośnika czy tego że usuwasz komentarze które wchodzą w polemikę z przedstawianymi przez Ciebie danymi więc spróbuję jeszcze raz:
według badań z 2020 roku spożywanie czerwonego mięsa nie koreluje z zachorowalnością na przypadłości układu sercowo-naczyniowego ani nie przyczyniają się do podniesienia cholesterolu (materiał dr Kulczynski "cała prawda o tłuszczu w diecie" 20:10).
(tym razem pozwolę oscreenować żeby mieć pewność)
Czerwone mieso jest bardzo zdrowe jak zreszta kazde mieso i tluszcz tez jest zdrowy. Prof Grazyna Cichosz. Prosze jej sluchac i zapoznac sie z optymalna dieta Dr Jana Kwasniewskiegpo
Jejku, zniknęłaś mi gdzieś w czeluściach TH-cam i jak dobrze, że znów mi się pojawiłaś! Od kilku lat Cię obserwuję i z wielu filmików dowiadywałam się czegoś fajnego i przydatnego, świetne są Twoje przepisy :)
Super! Potrzebujemy więcej filmów w temacie racjonalności nowych trendów! Chętnie dowiedziałabym się więcej na temat słuszności instagramowych rolek, zachęcających do jedzenia kolagenu i żelatyny, by wolniej płynął czas dla naszej skóry :')
Dobra robota zmieniasz swiat na lepsze super vibe fajnie sie to oglada
Bardzo się cieszę, że mówisz tu również o piciu wody, bo dla mnie pewne treści na temat tego, co właściwie mam pić by się nawodnić były bardzo mylące i też ilość treści na ten temat mnie przytłaczało. Teraz już się nie muszę o to martwić, dziękuję
Bardzo szanuję za naturalność tego filmiku ❤
Szacunek za ten film! Rowniez doceniamy Twoja prace i szczerosc!🙏🥰🔥
Wreszcie coś rozsądnego 😊
Wspaniała treść. Z głową, rozsądkiem, prosto, z humorem i przede wszystkim wiedzą :))) Dziękuję!
Ja osobiście polecam wykonać jak najwięcej badań i nie zrażać się niechęcią lekarzy. Przez lata żyłam z problemami żołądkowymi i wyłączałam coraz to nowe produkty z żywienia. Trafiłam w końcu do świetnej dietetyczki, która skupiła się na znalezieniu przyczyny moich problemów a nie leczeniu symptomów. Okazało się, że mam sibo, imo i helicobakter pyroli. Schudłam 5 kg, mam brzuch płaski jak nigdy a moje problemy żołądkowe poszły w niepamięć. Czuję się mega komfortowo a wszystko dzięki swojemu uporowi w szukaniu przyczyny. Także zanim zaczniecie się męczyć dietami zróbcie najpierw badania.
Jakie badania wykonalas by to wykryć?
@@karolinakut9852 podpinam się :) Jakie badania?
Udało Ci się wyleczyć sibo i helicobater? Jeśli tak to jakim sposobem?
Ja też podpinam się pod pytanie, jakie badania, i potem jak leczone - czy antybiotyki, czy jakieś inne metody?
Też się podpinam!
To ja doceniam, że Ty jesteś. Akurat przy większości potraw, skupiam się nad tym jak slwygladaja na talerzu i jak je podać, ale tylko dlatego że lubię i wtedy jem z przyjemnością a nie żeby tylko coś zjeść 😉
Jak ze wszystkim wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną to dawka czyni truciznę. Miód jest na przykład wspaniały jeśli chodzi o zapobieganie chorobom ale jeśli zjesz cały słoik naraz to nie jest dobrze. 😅
Miód to dosłownie sam cukier
@@smorska pamiętajmy jednak o kwasach organicznych, związkach azotowych, białkach, peptydach i witaminach. Na przykład miód lipowy pomaga zwalczać przeziębienie, działa uspokajająco i wzmacnia układ odpornościowy.
@@smorska Bzdura, poczytaj sobie o miodzie. Zalezy jaki miod. Bo taki jaki macie w Polsce gdzie pszczoly karmione sa cukrem w czasie zimy to tak, ale nie pszczoly ktore karmia sie naturalnie
@@motyl452 nie ma na to absolutnie żadnych badań
@@smorska widocznie czytujemy inne badania. Pozdrawiam.
🔥💚 dzięki za ten filmik, bardzo ważny temat
Co do soli fakt, że nie trzeba dodawać zwykłej soli jodowanej rafinowanej, której wszędzie jest mnóstwo do wody bo to nie są żadne elektrolity. To trucizna, która jest we wszystkim w ogromnych ilościach. Czym innym są elektrolity: woda + sól klodawska niejodowana wtedy mamy faktycznie szanse uzupełnić minerały.☺️
Sól z dodatkiem jodku potasu, lecz nie jodanu potasu, który został zatwierdzony przez Ministerstwo ^Zdrowia^ 😱 należy wybierać tylko polską sól z Kłodawy
Zgadzam sie ze wszystkim poza tym o czerwonym mięsie. Badania są aktualnie podzielone. Warto sprawdzić jeszcze raz.
Cześć Irena, możesz nagrać odcinek o tym, w jaki sposób udało się ci pokonać trądzik różowaty( w poprzednim odcinku zahaczyłaś ten temat) bo lekarze mają proste rozwiązanie - bierz antybiotyki przez pół roku, albo hormonalne g*wno jakieś, które tylko łagodzi a nie leczy... Dzięki i pozdro
Ja miałam głównie krem Solentra i IPL na zamykanie naczynek na które krem już nie działał
Mam 55 lat i śliczną skórę na twarzy.Ale wiele lat zmagałam się z trądzikiem różowatym,z którym nikt i nic nie był w stanie pokonać
Miałam paskudną postać tego trądziku.
Pewnego dnia natknęłam się na komentarz chłopaka,który zastosował u siebie głodówkę przez 10dni i tym wyleczył sobie skórę.
To było dla mnie jak olśnienie
Założyłam sobie post i nie jadłam kompletnie nic-piłam tylko wodę i czasem czarną kawę bez żadnych dodatków
Wytrwałam tak 7 dni
Nie było łatwo ale miałam cel
W ciągu tych dni niejedzenia,autofagia zrobiła swoje
Pozbyła się wszelkich śmieci ,nagromadzonych przez lata w organizmie
To była dobra decyzja
Trądzik nigdy nie powrócił
Spróbuj
Również jaki osoba po studiach dietetycznych powiem Wam najprostszy tip na to, by być zdrowym: jedzcie RÓŻNORODNIE. I intuicyjnie. Z wieloma rzeczami jakie mowi WHO (np z iloscia soli) sie nie zgodze, by na maxa ją ograniczać, bo sól jest potrzebna na wielu plaszczyznach w organizmie. Ale jesli nawet nie macie wiedzy dietetycznej, pamietajcie: roznorodnie i mniej przetworzone.
…właśnie, kto się opiera o wiedzę z WHO…no tak, temu już się nie da pomöc🤣
@@alafi6860 WHO zmienia wytyczne odnośnie żywienia średnio co kilka lat, więc nie da się im ufać w 100% 😅 najlepiej ufac sobie i swojej intuicji, sprawdzać po sobie po czym dobrze się czujemy. WHO w ostatnich latach mocno nadszarpnęło swój autorytet i zaufanie do siebie i wcale się nie dziwię
@@aga2320wa w czym niby WHO tak diametralnie zmienia zdanie?
@@lady.gal. a no i oczywiście wszystko zależy od tego, który koncern farmaceutyczny więcej dopłaci w danej dziedzinie. Kwestie bezpieczeństwa leków również się zmieniają. Generalnie WHO to mafia, która ma głównie na celu zarobić.
@@aga2320w nadal, proszę o konkretne przykłady
Wypowiedziałabyś się kiedyś o tak popularnej ostatnio suplementacji kolagenu? :) czy to faktycznie w jakikolwiek sposób ma szanse pomóc i wpłynąć na organizm?
Dobre pytanie, od wielu znajomych lekarzy słyszałam, że suplementacja kolagenu to pic na wodę i kolejny sposób na wyciąganie kasy.
@@megiczarnobiala Niekoniecznie. Ja piję kolagen jakoś 2 lata i bardzo mi pomógł na kręgosłup oraz jelita. To nie jest tak, ze super pomoze na skórę czy paznokcie. Najpierw wbudowuje się tam gdzie go najbardziej potrzeba. Mateusz Ostręga nagrał kiedyś filmik o kolagenie. Wszystko świetnie tłumaczy. Co, po co, na co i dlaczego :)
Na ten moment nie ma wielu badań potwierdzających na cudowne działanie kolagenu.
Nie wiem, czy działa zewnętrznie, ale suplementując mieszankę: kolagen + chondroityna + glukozamina + msm po ponad 15 latach w końcu zaczęłam biegać, ponieważ ponad pół życia zmagalam się z chondromalacją i bólem kolan. Tak więc pomaga, ale stosowanie z głową, a nie do końca bezmyślne kupowanie tego, co polecają influ :)
Metaanaliza z 2023 roku, suplementacja kolagenem wpływa na poprawę nawilżenia i elastyczności skóry oraz redukcję zmarszczek www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC10180699/
Sympatyczna dziewczyna z Ciebie, miło się ogląda 😊
Dziękuję!
Bardzo wartościowy film, dziękuję 🙂
Supervlog👍👍👏👏👏👏 brawo za pani super wiedze i przekazanie im wszystkim- zgadzam sie z Pania w 100 procetach❤❤
Klikajac na filmik mialam takiego malego stracha czy nie daje sie zlapac na jakies takie trendy, ale po obejrzeniu z dumą stwierdzam, ze mam do nich takie samo podejscie jak ty ❤
Ooo super! ❤️
Wspaniały film, dziekuje bardzo i pozdrawiam serdecznie 🎉
Jadlem zdrowe wegle. Chorowalem.
Nie jem prawie w ogole wegli i nie choruje. Dlaczego? Bo nawet nie przetworzone wegle sa juz toksycznie skazone i hodowane w jednym szybkim, sprawnym i efektownym celu. Zarobkowo. Na dietach keto i karniwor osiagnalem zdrowotnie wiecej w pol roku niz przez ostatnie 15 lat uzerania sie z problemami.
Takze jak macie problemy z jedzeniem wszystkiego co jest niby zdrowe to polecam ztestowac. Poza tym ostatnio byly swiezo robione badania ze glukoze sam nasz organizm jest w stanie wyprodukowac wiec mozna obyc sie bez niej w diecie.
Po pszenicy mam rewolucje żołądkowo jelitowe i ograniczam węgle w ogóle od 2 lat i żyję i czuję się świetnie
…ja, absolutnie to samo!
Low Carb > kości nie bolą, dobra sylwetka, energii mam jak koń.
Jem dużo jaj, dobre mięso, nabiał, dużo jarzyn, niektóre owoce i żyje dobrze.
Dalej powodzenia 🤩
Pytanie o jakich węglach piszesz? Próbowałeś się przerzucić na mąkę orkiszową razową i płatki owsiane bio? Tak czy siak, życzę wytrwałości w utrzymaniu diety bez węgli.
Ja na keto miałem cholesterol ponad 300. Na srodziemnomorskiej nawet trójglicerydy mam niżej niż na keto.
Skąd ja się tu wziąłem? W mojej bańce informacyjnej nic z wymienionych w filmie rzeczy nie występuje. Ale dla odmiany zabawnie się słucha porad skierowanych do normalnych ludzi, a nie siłownianych świrusów. Pozdrawiam!
Mięso jest zdrowe i porządne większość dietetyków o tym nie mówi tylko trąbi
Świetny film!!! Bardzo fajnie to wyjaśniasz. A co z piciem kolagenu? Teraz jest na to duzy hype, sama dałam sie wkrecić i piję. Ale wszedzie kodzik ceny z kosmosu i mysle czy ktos mnie czasem nie doi
Woda z kranu jest zdrowa i zdatna do picia! No dramat.
Większości youtuberom i ich followerom przydałby się suplementacja szarych komórek
mnie rozwalaja ostatnie trendy oparte na hiperkonsumbcji. juz mnie to nie dziwi ze firmy chca sprzedawac i sztucznie wywołują klimat problemu na który mają remedium ale dziwie sie ze dziewczyny w socialach zamieniają się w słupy reklamowe a jeszcze bardziej ze tysiace, ba miliony chce te bloki reklamowe oglądać dzień za dniem...straszne to!
Jeśli jesteś MAGISTRĄ, to ja dziękuję
Jesteś moimi odkryciem tego roku😊
A propos trendu 8 i ładnie wyglądających posiłków:
Gdy mam więcej czasu na przygotowanie posiłku też (tak jak Ty) lubię sobie ładnie wszystko ułożyć na talerzu. Mam nawet jakąś dziką przyjemność z ukladania hehe
Jest i pięknie, i pysznie.
Ale... w większości przypadków wrzucenie czegoś szybko do słoika (np owsianki) i jedzenie jej 2 godziny później powoduje, że zawartość słoika wygląda jak rzygi (i niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy tak nie miał 🤭)
Co nie zmienia faktu, że nadal jest to mega pyszne!!!
Tak więc... Luźna gumka, jeśli chodzi o perfekcyjny wygląd żarełka to podstawa.
Pozdrawiam z Bydgoszczy 😊
Uwielbiam jak poruszasz takie tematy! Moje odkrycie ostatnio to sprawdzanie na Fitatu ilość zjedzonych tłuszczów nasyconych i cukrów w ciągu dnia, moim celem to zredukowanie tych dwóch składników do minimum ❤️ wyniki morfologii mi za to podziękują 🙏🏻
Z tym fitatu uważaj, bo ja też tak zaczynałam swoją chorobę psychiczną;)
Zwana ortoreksją
A dlaczego chcesz zredukować tłuszcze nasycone? Z tego, co wiem to szkodliwe są głównie te niecałkowicie utwardzone/uwodornione tłuszcze trans.
@@skala215 yup, fitatu to gateway drug do rozbuchanego ED
@@skala215 Dzięki za troskę. Korzystam z tej apki od ponad dwóch lat i przyrządziła mi wiecej dobrego niż złego. Po prostu niedawno odkryłam rozszerzone opcje, które pomagają mi w świadomym jedzeniu na co dzień :)
@@Nunak91 Ponieważ chcę zmniejszyć swój poziom cholesterolu LDL bez brania leków na cholesterol. Dążę do spożywania takiej dawki dziennej która jest zalecana przez WHO
Genialne, że zwróciłaś uwagę na te kubki na wodę.Szczerze, nawet na to nie wpadłam.Faktycznie ludzie kupują taki kubek i sobie sami filtrują wodę,ale jak ma się ich naście to żadna to ekologia. A przypuszczam, że koszt produkcji jest większy niż taka butelka plastikowa.Pewnie też produkowane są jakiegoś z plastiku czy innych tworzyw sztucznych.A wiadomo , że woda w szklanej butelce jest droższa.Bardzo ciekawy filmik.Pozdrawiam
Czym sie rozni to co promują social media w porownaniu do tego co Ty promujesz ?
Jeśli zadajesz takie pytanie, to znaczy, że nie obejrzałeś filmu ze zrozumieniem, albo w ogóle nie oglądasz treści Ireny
Cześć, ostatnio słyszałem, że fortyfikacja napojów roślinnych jest niezdrowa i zdecydowanie lepiej byłoby spożywać napoje bez tego. Jak myślisz ile w tym jest prawdy?
Ja polecam z :)
po co pić skrobię rozpuszczoną w wodzie? Co to ma dać?
lepiej pić bez, formy b12, kwasu foliowego itd dodawane do napojów roślinnych często są gorszymi dla organizmu formami, najtańszymi. lepiej pić bez a suplementować dodatkowo to czego dany organizm potrzebuje przyjmując suplementy dobrej jakości.
Cieszę sie, że mogłam w końcu zobaczyć jakąś krytykę pani Jessie “królowej od sugar spikes”. Dużo rzeczy które mówi faktycznie ma podłoże naukowe, ale bardzo często pokazuje tylko jedną stronę medalu. W rozmowie o mleku owsianym wypowiedziała się tylko i wyłącznie o tym, że jest to “starch juice” i jest zle. Wiadomo że mleko owsiane może nie jest jakieś super, ma na pewno więcej cukru niż inne odpowiedniki roślinne, ale nie da się u niej usłyszeć o tej drugiej stronie (płatki owsiane są dla nas zdrowe i nie jest to jedynie “starch juice”)
Irena jest super 😊 Ja mój termos do herbaty używam już piąty rok (prawie codziennie) i powiem Wam, że jeszcze daje radę :D
Sól i woda - zależy ile się sika :) Jak ktoś dużo sika to może się wypłukiwać zwłaszcza przy takich dietach jak keto czy low-carb.
Potwierdzam, żelazo w nadmiarze może nawet zabić. Mam chorobę w której się nadmiernie ono wchłania, jakbym tego nie liczyła, już byłabym wrakiem. Ale są tacy wśród nas chorych, którzy już stracili kogoś w rodzinie z tego powodu, ostatnio jedna pisała o 45- letnim bracie w trumnie.
Przedawkować żelazo można tylko z supli/leków lub przy tej chorobie. Mało tego, zĺa suplementacja może aktywować uśpioną chorobą. Nie polecam;).
Mega fajny i potrzebny film, dziękuję:).❤
Pozdrawiam!
kawa bardzo dobrze blokuje wchłanianie żelaza także polecam po posiłkach zawierających dużo żelaza, np. mięso. Ogólnie dużo się o tym nie mówi, ale bardzo dużo ludzi ma problem z nadmiarem żelaza, które w nadmiarze jest mega szkodliwe.
A odnośnie konkurowania pierwiastków, albo zmniejszania wchłanialności jednej substancji przez drugą, czy istanie jakaś zależność między jodem a kawą? Np. dodawanie mleka z jodem do kawy jest ok?
Jest ok, natomiast z tym jodem to ostrożnie, bezpieczniej i efektywniej jest suplementować go w formie mięsa, podrobów. Nadmiar samego jodu jest szkodliwy, bezpieczniej jest przyjmować go w formie hormonów.
Jeżeli chodzi o tego typu trendy zastanawiają mnie jeszcze dwa a mianowicie picie nasion lnu oraz picie nasion chia. W social mediach bardzo często widzę filmy na ten temat, jednak nigdy nie widziałam by ktoś dokładnie opowiedział czy naprawdę są to takie zdrowe nawyki. Odnosząc się także do filmu chciałabym zapytać dlaczego miód to też nie najlepszy pomysł? Mianowicie słodzę herbatę miodem. Do niedawna piłam herbatę z cukrem białym ale zamieniłam go na miód gdyż czytałam że będzie to dla mnie dobra opcja gdyż zmagam się z trądzikiem
Zamieniłaś cukier na cukier, najlepiej przestać słodzić :)
@@magdad.72 po co w ogole slodzic,do niczego to nikomu nie potrzebne
@@MartaAdrian-gg8ue nie słodzę od lat, kawy i herbaty dobrej jakości mają smak bez cukru :)
Nie ma dowodów na to, by między cynkiem i selenem zachodziła jakaś interakcja. Jednoczesna suplementacja tych pierwiastków wręcz wpływa korzystnie na TSH u kobiet w przypadku niedoczynności tarczycy. Natomiast długa suplementacja cynkiem w wyższych dawkach może doprowadzić do niedoboru miedzi.
Kocham twoje konkretne treści
Uwielbiam twoje filmy!
Boże, dziękujemy Ci za ten film 🙏♥️🙂
Jak zwykle super film 😊 mam pytanie odnośnie picia wody z kranu, mianowicie czy picie dość twardej wody może zaszkodzić w jakiś sposób?
Co do koloru moczu - jeśli ktoś przyjmuje witaminę B, to uwaga, bo siki są żółte, ale nie jest to oznaka niewystarczającej ilości wody, a świadczy o dobrej jakości witaminy B (przynajmniej tak przedstawiła mi to pani w aptece). Ireno, tak przyjemnie się Ciebie słucha :) Mowisz prostym językiem o rzeczach skomplikowanych. Bardzo lubię spędzać z Tobą czas oglądając Twoje nagrania, z których realnie wynoszę wartość! Z tego odcinka biorę dla siebie przypomnienie o "układzie procentowym" talerza. Węglowodany - mają zajmować 1/4 talerza. Będę przyglądać się moim dzisiejszym posiłkom czy faktycznie tak robię. I zgadzam się z osobami w komentarzach - też widzę trendna PROTEINOWE jedzenie w marketach. Nie zliczę ile razy podczas takich szybkich zakupów nacięłam się na rzekomo prteinowy produkt, który ma białka tyle co zwykły, ale cenę razy dwa. Niestety człowiek uczy się na błędach ;)
Hej! Ja ostatnio obserwuję co raz więcej kobiet, które zajmują się pomaganiem w regulowaniu hormonów, ponieważ sama mam problem z bolesnymi miesiączkami, trądzikiem i przetłuszczaniem cery i skóry głowy. Czytam na tych profilach o tym, że białko roślinne jest gorzej przyswajalne niż z mięsa, że w czerwonym mięsie i podrobach są witaminy, których nie znajdę w roślinach. Ja jem głównie wegetariańsko i od czasu ostawienia antykoncepcji, w obawie przed niedoborami zaczęłam jeść więcej mięsa, ale nie potrafię robić tego regularnie, bo po prostu niezbyt je lubię. Jak to jest z tym białkiem i witaminami?
@@morningcoffee3275 dziękuję, poczytam i zastosuję
Chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Oglądam Cię od dłuższego czasu i wtedy też zaczęłam realnie jeść strączki i je po prostu polubiłam, ale po czasie zrozumiałam, ze w Twoich materiałach brakuje jednej kluczowej informacji. Stopniowego ich wprowadzania. Bardzo Cię lubię i chętnie korzystam z Twoich rad, ale wprowadzenie zbyt dużej ilości strączków do mojej diety, sprawiło, że mój brzuch zmagał się ze sporymi problemami :( Dopiero po konsultacji z dietetykiem, który mi przekazał, by zaczynać od dosłownie 30gram na posiłek, a potem stopniowo zwiększać wszystko się zmieniło i problemy zniknęły (teraz bez problemu jem więcej). Niestety nie wybrzmiało to u Ciebie odpowiednio, nawet jeśli wspomniałaś coś mimo chodem, a wydaje mi się, że to ważne. Obawiam się, że dużo osób po narracji 'jedzcie więcej!' bez określenia jak je wprowadzić, może się nadziać na ten problem i albo zrazić się do strączków albo zmagać się z okropnymi wzdęciami.
Pozdrawiam!
Ja też zaczęłam jeść strączki po tych filmikach, ale akurat chyba trafilam na odcinek gdzie było zaznaczone by robić to stopniowo, pić duzo wody i od jakich rodzajów zacząć. Wiec może akurat trafiłaś na jakiś materiał gdzie akurat nie wybrzmiało. Ale współczuję mega, bo też parę razy sobie zafundowałam okropne wzdęcia.
Kiedyś spożywano strączki po wstępnej fermentacji, lub długim namaczaniu. Niestety surowe lub tylko ugotowane są szkodliwe przez związki zaburzające trawienie. Także uważałbym z nadmiarem. Ja osobiście nie spożywam bo nie odczuwam żadnych pozytywnych efektów. Poza tym jest to białko kiepskiej jakości. Lepiej zjeść wołowinę.
Jest filmik na kanale o tym jak stopniowo wprowadzać strączki
nawet jeśli jest, to mimo wszystko, jest ich tak dużo na tym kanale, ze uważam, iz wartościowym byłoby mówić o tym dosłownie jedno zdanie, regularnie :) jeśli ktoś nie wie, ze trzeba je 'wprowadzić stopniowo' nie będzie tego szukał.
Totalna comfort person
Mega ladnie Twoj salon dzis wyglada.
Ja bym chętnie posłuchała o tym czy ocet jabłkowy na czczo jest taki prozdrowotny i czy faktycznie pomaga na redukcji utrzymać organizm w ryzach?
Mi woda z octem jabłkowym po posiłku pomaga. Nie mam takiego zjazdu energii.
Wyglądasz kwitnąco 😍😍😍
niedawno mialam sytuacje gdy po zatruciu pokarmowym i biegunce , bardzo zle sie czując - silny ucisk w klatce piersiowej, kolatanie, mdlosci - pojechalam na SOR, stwierdzono mi niski poziom sodu wlasnie, i otrzymalam kroplowke..
1. Maślan sodu jako cud na wszystko
2. Suplementy na niedoczynność tarczycy 😊
Prosiłabym o rozwinięcie tematu ❤
Mi akurat maslan pomógł:)
Mi też
@@itakinie6720 A na co pomógł jeśli mogę wiedzieć :)
@@agnieszkap-ska5742Mi łagodzi objawy IBSu łącznie z dobranymi szczepami bakterii (robiłem badania mikroflory jelit żeby wiedzieć czego mi brakuje)
Na pewno nie na wszystko ale mnie maślan uwolnił z problemów jelitowych😊
Dziękuję ❤❤👍.
Owsianka jest zdrowa? Pytanie czy ta owsianka z płatków owsianych z glutenem (bo większość w sklepach czy supermarketach go zawiera jest nadal zdrowa?😮 Moim zdaniem nie, ja wybieram Organic+Gluten Free i myślę że to robi różnicę. Polecam oraz pozdrawiam 💪😌😌
Gluten nie jest niezdrowy, jeśli nie masz nietolerancji
Otoz jest niezdrowy. Jest jednym z prowodyrów nieszczelnosci jelit i jest naszemu organizmowi zupełnie ale to zupełnie nie potrzebny.
a co to jest to mityczne "nadmierne spożycie soli"?
Mityczne? Jesz chleb z pasztetem - sól. Na obiad solone ziemniaki/makaron/kasza + sos z torebki lub słoika z solą + jakieś gotowe do odgrzania kotlety)krokiety/potrawy, które też zawierają sól. Na kolację jeszcze parówki z keczupem, które też zawierają sól lub sałatkę z gotowym sosem z solą.
@@takzetego8194 Nic z tego co wymieniasz w ogóle nie jem. Chciałbym poznać dzienną dopuszczalną dawkę soli a nie takie trzy po trzy.
@@Gustavson. Przecież powiedziała w filmie, ile soli dziennie powinno się spożywać. Trzeba było oglądać ze zrozumieniem.
@@takzetego8194 Powiedziała? Przytoczyła tylko zalecenia WHO które są kompletnie niewiarygodne.
@@Gustavson. No tak, dla ciebie pewnie będzie wiarygodne jak dane poda jakiś Zięba czy inny naturopata.
Droga Ireno, a nie zrobiłabyś odcinka treningowego? Co jeść przed treningiem, co po, jak się nawadniać, czy kreatyna jest spoko czy nie?
Co sądzisz o piciu wody z octem jabłkowym przed każdym posiłkiem?
Lepiej z cytryna
Czy ktos uzywa resveratrol czy ekstrakt z kory sosny( pycnogenol) ? Co sadzi pani o tym, pani Ireno?
"magistrą"...
chciałabym posłuchać o tym, czy woda nawadnia, bo parę razy spotkałam się ze stwierdzeniem, że pijąc czystą wodę (np. z kranu lub źródlaną) się nie nawadniamy i ona przez nas tylko "przelatuje". Chciałabym usłyszeć co o tym mówi nauka, ale w ujęciu skrajnym czyli na przykładzie osoby, której jedynym napojem jest właśnie taka woda (bez np. kawy czy herbaty itp.).
Intuicja podpowiada mi jakie jest rozwiązanie tej "zagadki", ale wiadomo, że to wybitnie nienaukowe źródło ;)
Tez to slyszalem i kaza pic wode z czyms sok/ziola aby w nas "zostawal" choc oczywiscie jak to w necie kazdy ma swoja teorie bo np slyszalem ze picie 2l wody to zle jest bo niepotrzebnie obciazamy nerki do duzej pracy mimo iz nie mamy takiego pragnienia
Ja stosuję elektrolity ph Balans, dodaję do wody lub napoju Bolero.
To mi służy.
Może komuś też pomoże. ❤
ale jak woda w tobie zostanie to będziesz puchła, prawidlowo woda powinna "przelecieć przez organizm" by oczyścic go i wypłukać nieodpowiednie substancje np w drogach moczowych
Kiedyś coś takiego Cejrowski opowiadał, a on bardzo lubi opowiadać idiotyzmy.
Jakaś bzdura z tą czystą wodą. Oczywiście, że nawadnia. Jeśli kranówka jest dobrej jakości i nie chlorowana, to jak najbardziej ok.
Z badań wynika, że ciepła lepiej gasi pragnienie niż zimna (z lodówki), lekko gazowana też jest dobra (byle nie pić wyłącznie takiej). I podobno "zalecane" 2 litry dziennie dla niektórych to zbyt dużo.
Jakie polecasz sprawdzone firmy z suplami?
O tak! I ja ostatnio bardzo mocno zaczęłam zgłębiać trendy suplementacji dla kobiet chorujących na endometriozę. Niestety sama zasięgnęłam rady u dietetyczki z Instagrama. Dostałam omega 3, w których DHA jest dwa razy wyższe niż EPA ( a miało być przeciwzapalnie) , kurkuminę z piperyną, którą miałam brać równocześnie z suplementem żelaza i resweratrol. Czułam się strasznie, „dzięki” kurkuminie moja hipoglikemia reaktywna miała się świetnie, dostałam anemii z niedoboru ferrytyny, a wskaźniki wątrobowe zaszalały, bóle miednicy i krwawienia się nasiliły, bo te wszystkie antyoksydanty bardzo mocno wpływają na krzepliwość krwi. Poszłam do mojego lekarza, poczytałam badania naukowe na temat tego wszystkiego co mi zalecono i pozostałam przy tym co przepisał mi lekarz, czyli leczeniu hormonalnym, diecie przeciwzapalnej i ruchu i jest git. I po roku zmagań z problemami zdrowotnymi zafundowanymi głównie przez suplementy nie jestem w stanie pojąć jak można chorym osobom zalecać suple bez rzetelnego researchu? Ja i tak wyjściowo byłam wystarczająco chora. Co ciekawe fundacja zajmująca się endo na Instagramie w ramach barteru reklamuje nowy modny insta suplement pełen tego co mi zaszkodziło.
Hej, możesz powiedzieć jak wpływa kurkumina na insulinooporność
@@ewcik.4ever www.ncbi.nlm.nih.gov to jest link do National Library of Medicine . Proszę tam poszukać odpowiedzi.
Te wszystkie magiczne suplementy to jedna wielka ściema. Ogólnie w internecie większość rzeczy to ściema. Ma Pani nadmiar estrogenu i niedobór progesteronu, stąd endometrioza. Oczywiście żadna magiczna tabletka tego nie wyleczy, tutaj trzeba zmienić styl życia, jedzenia i wszystkiego, odrzucić fito i ksenoestrogeny a progesteron biokompatybilny można zasugerować tylko po spełnieniu poprzednich kroków.
Kurkumina to często jakiś syf barwiony chromianem ołowiu III by miał ładny żółty kolorek. Resweratrol to fitoestrogen, mega szkodliwy, jedyne pozytywne efekty tego badziewia to na nowotwory estrogenozależne, do których on wnika i niszczy te komórki. Oczywiście normalnych nie pomija. Suplementy żelaza są w większości szkodliwe. Antyoksydanty to kolejna ściema, nie ma nic lepszego niż witamina E w tej kwestii i to o nią powinno się dbać, oczywiście nie w formie suplementów.
@@KamilKamil-sc4vj nie prosiłam o poradę. Czy Pan jest lekarzem?
@@agnieszkap8967 nie mam potrzeby nikomu doradzać. Życzę powodzenienia w szukaniu zdrowia u autorytetów
Do kolejnego filmu może omów post przerywany
post przerywany jest opcjonalny, ma masę zalet zdrowotnych, które są potwierdzone letnimi badaniami ale nie sprawdzi się u każdego w szczególności kobiety mogą się spodziewać nieporządanych efektów w związku z kobiecą gospodarką hormonalną. Na uczelni na zajęciach profesorowie uczyli nas jak mądrze się tego podjąć aby uzyskać te porządane efekty ale także trzeba się mierzyć z tym jak zaczniesz sobie post przerywany i w okienku gdzie jesz, rzucisz się nieodpowiedzialnie na jedzenie gorszego sortu dla twojego organizmu to nie ma co się dziwić że tak dużo osób szykanuje post przerywany, a nawet nie wie jak on powinien wyglądać.
Tak, też jestem ciekawa!
Czy może nagrałabyś filmik o tym co można by było suplementować podczas kuracji izotretynoiną? Czy w ogóle są jakieś suplementy aby pomóc swojemu organizmowi przejść ten mocno obciążający czas?
Jestem ciekawa co sądzisz o smakach w proszku? Z serii: "Zero kalorii, zero cukru, smakuje serio jak truskawka! Zacznij pić więcej wody już teraz!" Czy są zdrowe? Mam przeświadczenie, że jest to chemia za którą ewolucyjnie nie nadążył jeszcze moj organizm😂
oszukiwanie organizmu sztucznymi smakami i słodzikami jest szkodliwe. Organizm myśli, że zjadł coś słodkiego więc pobudza trawienie, komórki rozkręcają metabolizm, a tu okazuje się, że dupa bo to tylko mózg został oszukany. Omijałbym. Jeszcze często gęsto te słodziki są fermentowane w jelitach przez bakterie, które wydzielają endotoksyny.
Zajebiście, że podjęłaś ten temat. 4:49 przepraszam bazylio XD
Ma takie piękne oczy
No ale materiał spoko, dobrze gadasz
Co to są sprawdzone źródła? W aptekach w oficjalnej sprzedaży są suplementy, ale jak wiadomo nie są przebadane jak leki. Gdy się zapyta farmaceutę o koncern, to oczywiście poleca. Czy suplementy którejś znanej firmy są na czarnej liście?
Nie wiem jakie są na czarnej liście ale dobrą, polską marką jest Aliness jak i dr. marek Skoczylas.
😂😂😂😂@@agnieszkap-ska5742
@@agnieszkap-ska5742 Medverita oraz Forest Vitamin tez dobre,uzupelnione braki w organizmie,u mnie i meza,potwierdzone badaniami.
Czy zrobisz odcinek o diecie dla alergików ?
Mam sporą alergię na większość surowych warzyw i owoców, oraz na orzechy i ryby, także przydałby się taki odcinek zwłaszcza że alergików jest coraz więcej
Pozdrawiam : )
Czy można w takim razie dodawać coś innego do wody? Czy mini szczypta soli nie zaszkodzi?
Moim problemem jest to, że pijąc samą wodę strasznie szybko się ona przeze mnie przelewa i ciągle latam do łazienki. Mam wrażenie, że dzięki dodatkom do wody mogę ograniczyć te wizyty:)
To co, chcesz zeby eoda ci sie gromadzila w ciele jako obrzeki i opuchlizny?
Może pijesz za dużo na raz? Te ok 2 litry mają być rozłożone na cały dzień
polecam szczyptę soli kłodawskiej :) na czczo fajnie działa, ciepła woda z solą klodawską
Ireno mogłabyś wypowiedzieć się na temat dodawania do posiłków soplówki jeżowatej lub Reishi? To jeden z trendów który ostatnio wyskakuje mi wszędzie.
Podpinam się pod temat soplówki - to ostatnio mega modne
HaszTag OglądamDlaHeterochromii ;-) nie wiem czy robiłaś filmy o preparatach wzmacniających odporność (które mają sens a które nie) a jeśli chodzi o nowość/mody to co powiesz (a może już mówiłaś) o "grzybach funkcjonalnych" Lion's Main, Cordyceps, Reishi, Chaga itd. ?
Ja dużo inspiracji potrawowych czerpie z Policzonej Szamy - kanał na YT. Co myślisz o proponowanych tam przepisach oraz o gotowaniu na dwa, trzy dni? Pozdrawiam 😊
Cześć! Chętnie bym posłuchała Twojego komentarza do książki "Glukozowa rewolucja" - w sensie dłuższego niż tu w filmie :D
Jestem ciekawa z czym się zgadzasz a z czym nie :)
Co myślisz o Huelu?
A co z dzbankami z filtrami do wody? Używać? Zawsze mnie zastanawia czy po kilku dniach użytkowania takiego filtru nie rozwijają się tam drobnoustroje, które potem wypijamy.
Pierwszy raz słyszę o trendzie 4 l wody 😂 A śmieję się, bo piję dziennie akurat około 4 litrów wody - jestem po przezczepie nerki i muszę 😁 Tak czy siak uwielbiam wodę ❤
wieeem, uwielbiam jedzenie w postaci ... (np.) kupy ;) , ono musi być poprostu smacznie! ...takie wykoncypowane talerze , wiadomo- oświetlone i wykadrowane < to socjotechnika ;) ... ...dla mnie są ,,,jakby pozbawione atrakcji smakowych , są do zdjęcia a nie do jedzenia.. nie ruszaj bo zepsujesz ;) , dzięki za zauwazenie tego trendu... (poza tym jestem fetyszystką ryb , łąp kurzych i innych krewetek i robali ..wątróbek :D - czy to jakieś zaburzenie.....może......... ? :) , ucałowania!
Odnośnie wspomnianego tu cynku: czy jeśli bez suplementacji mamy wyraźny niedobór cynku, pobielałe paznokcie, wypadające włosy, suchą skórę i inne tego objawy, to wtedy ile czasu można suplementować cynk? Czy można go suplementować przez ileś miesięcy pod rząd?
Przy keto elektrolity to must have