Witam, posiadam ten model z 2008r, wiele z tego z mówisz w filmie potwierdzam i chciałbym dodać od siebie o bardzo dobrych właściwościach jezdnych, górskie serpentyny to jest środowisko gdzie GS pokazuje swoje możliwości. Wygodna pozycja za kierownicą jak dla mnie 185cm wzrostu, przeloty rzędu 1000km dziennie nie są problemem. Jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości GS moim zdaniem wychodzi dobrze, wygląd rzecz gustu. Pozdrawiam serdecznie
Ja w zeszłym sezonie wymieniłem Afrykę 1100 na GS K25 wersję rally. Na początku nie porównujmy motocykla 13 letniego z ówczesnymi tylko z jego rówieśnikami z tamtych lat a wtedy GS wygląda zupełnie inaczej a i do teraz się broni. Następną rzeczą jest wypowiadanie się o motocyklu osób które co przejechały się kilka kilometrów i stąd się biorą znawcy modelu. Olejak GS tak naprawdę bardziej przypomina z "budowy" samochód niż standartowy motocykl, choćby wymiana np. filtru powietrza zajmuje 10 minut z kawką zaś w nowożytnej Afryce zdejmij plastiki i zbiornik. jak również skrzynia ma swój olej który nie miesza się z silnikowym i jeśli o niego dbasz skrzynia działa poprawnie ( polecam olej Motorexa ). Ja wymieniłem w swoim całe zawieszenie na Touratecha oraz dodałem amortyzator skrętu, następnie wymieniony tłumik na tytanowy oraz exap usunięty to wystarczy aby masa była niższa niż najnowszego GS 1300. Jeśli jeszcze wymienisz reflektor z przodu na Ledowy i sety na wygodniejsze możesz nim bez problemu objechać świat, prosta i nie skomplikowana konstrukcja tylko w tym Ci pomoże. PS. Co do wału u mnie takie coś nie występuje zapewne albo łożyska lub krzyżak. Pozdrawiam
Próbowałem Afryk tych najnowszych i potwierdzam że stary GS jest lepszym motocyklem! Pomimo mojego chwilowego zachwytu ATAS z DCT stwierdzam że olejakiem jeździ mi się lepiej, wygodniej, pewniej. Za połowę ceny Afryki można mieć wyposażonego kompletnie GS. Honda sobie wyobraża że może bardzo mocno zejść z jakością bo ma bezkonkurencyjne DCT które wcale nie jest takie idealne.
@@spec12able Dlatego też ani stary gs 1150 już nie jest dla mnie podobnie jazda najnowszym 1300 tym bardziej gdzie cena 4-5 razy większa nie daje lepszego fanu do 5 razy a 1200 idealnie pasuje do mnie i mojego stylu jazdy.
Włożę kij w mrowisko. Wydaje mi się ze to całkiem fajne moto, nie idealne ale ma coś w sobie. Jednak sporo uprzedzeń wynika chyba z tego tytułu, że to po prostu BMW… ;)) A wiadomo jak to z BMW, bywa różnie (mowie o marce). Gdyby jednak na znaczek BMW w GSach nakleić np. Triumph/Ducati to nagle mogłoby znaleźć znacznie więcej fanów. :D
Coś w tym jest Filip. Druga kwestia jest taka, że lider zawsze ma trudniej. A to niezaprzeczal y lider rynkowy. Musi mieć grubą skórę. Ale ja swoje zdanie mam. Świetny, ale na razie nie. 😀
@@Stan_Podrozy boje się czy ja nie za szybko…👀😁😂 Ale kryterium było jedno - ma być duży motocyk, i jest. A przy okazji to, 1200cm, 110koni iii bmw.😅😃 Jest git Panowie. Dodam że miałem 3 sezony Yamahe Tracer to bez porównania…👀
Powiem tak. Mialem duzo roznych motocykli zaczynaj ace od rometa po Sportowe plastiki ale mowiac krotko. Mialem GS1200 z 2004 z pompa hamulcowa. Zrobilem 50tys mil w UK. Bez problemu, jedynie wymiana sprzegla. Drugi GS1200 z 2012, wymiana sprzegla, wymiana walu kardana. Pozniej mialem yamaha bulldog bt 1100. Fajny motor ale brakowalo mi adventure moto wiec obecnie mam yamaha super tenere 1200. Nie mam z tym moto problemu ale wracam do bmw r1200gs 2012 na wiosne. Cos w tych bokserach jest ze mam tesknote. A sceptykom powiem tak. Najpierw pojezdzijcie a potem krytykujcie. Pozdrowienia z UK.
Pochylenie faktycznie ma spore. Ma to swoje zalety.. Natomiast układ z kierunkowskaz amina na początku wydaje się dziwne ale teraz kiedy mam nowszy model z normalnym układem uważam że było to bardzo wygodne. W tym egzemplazu stukanie wału jest nadmierne. U mnie tego nie było.. Fakt uczyłem się go ze trzy tysiące km. Ale po tym czasie jazda. To czysta przyjemność. W Alpach moi koledzy na nowszych jakiś tam versysach i ktmach. Zostawali daleko w tyle. Każdy zakręt to zachęta aby następny pokonać jeszcze odważniej
@@Stan_Podrozyjeszcze wychodziły olejaki 2013. Mam chłodzony cieczą 2017 . Gdy decydowałem się na Gs miał być to olejak natomiast po dłuższym zastanowieniu kupiłem tego bo chciałem mieć quik shifter i tempomat. Co chodzi o te wałki to nie było akcji na to i z tego co się dowiedziałem to wada ta została wyeliminowana po 2015r więc najlepiej kupić 2016 i w górę . Akcja serwisowa jest na wał napędowy i montaż odpowietrznika w osłonie wału co też zrobiłem po zakupie bo poprzedni właściciel dostał list z BMW kilka miesięcy wcześniej z informacją o akcji. Wymienili wał na nowy przy 20000km przebiegu i teraz za kolejne 60000 mogę pojechać i dalej nowy wał Gs dostanie.
Fajny, bardzo szczegółowy i ciekawy filmik. W przyszłym sezonie planuje zmianę motocykla. Aktualnie jeżdżę na Hondzie CBR F4i i marzy mi się adventure do podróżowania. Biję się z myślami, ponieważ myślę nad tą generacją GSA z filmiku, albo kupnem Suzuki Vstrom 1000 z 2014r i powyżej. Nie miałem okazji przejechać się ani jednym, ani drugim. Na pewno różnica jest taka, że Vstromy mają o wiele niższe przebiegi i po prostu wizualnie bardziej mi się podobają. Z drugiej strony natomiast kultowość Gsą nie daje mi o sobie zapomnieć i kogo się nie zapytam, to cholernie wychwala ten motocykl. Mógłbyś w wolnej chwili dodać coś od siebie i ewentualnie pomóc z wyborem ? Oczywiście zostawiam suba. Mega kanał !
Dzięki za opinie. Myślę że oba motocykle są godne polecenia. Jeździłem obydwoma. Vstrom 1000 od 2014 szczególnie w wersji xt to rarytas. Słynie z bezawaryjności, łatwości serwisowania i dobrych właściwości jezdnych. GS tak jak piszesz- prawdopodobnie będzie miał większy przebieg w podobnych rocznikach. Proponuję Ci, żebyś przejechał się obydwoma, nawet jako jazda próbna. Coś mi mówi wewnętrznie, że ładna sztuka vstroma 1000 xt z małym przebiegiem może dać Ci więcej satysfakcji... Na Gsa jest zawsze jeszcze czas... pozdrawiam serdecznie!!!
@@michaelbmw1931 1050 DE Jest mega ciężki na postoju. Ponad 250kg wagi robi swoje, ale jak już się ruszy, to jest lekki jak piórko. Moto raczej dla wysokich osób. Mam 186cm wzrostu i siedząc mam lekko uniesione stopy na podłoźu. Na wolnych prędkościach lubi się walić na boki, więc trzeba uważać, ale da się wszystko ogarnąć. 800 i 650 nie brałem w ogóle pod uwagę, gdyż większość czasu śmigam z żoną na plecaku i potrzebowałem trochę więcej niuta z dołu do jazdy. GS będzie odwiecznym marzeniem i pewnie kiedyś zagości w moim garażu. Na obecną chwilę stwierdziłem, że po prostu mnie nie stać na motocykl z segmentu premium, a doposażony na full Vstrom z salonu kosztował mniej, niż goły GS. Mógłbym brać pod uwagę motocykl używany, ale osobiście jestem strasznym pedantem jeśli chodzi o mechanikę i znając życie wpakowałbym ładnych kilka tysięcy, aby przywrócić maszynę do stanu perfekcyjnego. Omawiając w domu z żoną za i przeciw kupno nowej maszyny plusów było po prostu więcej. Jeśli kogoś stać na GSA i wie, że serwis nie będzie dla niego problemem, to niech kupuje, bo się na pewno nie zawiedzie. Mam 30 lat na karku, więc jeszcze przyjdzie czas na Bawarkę :).
Podoba mi się bardziej BMW, st jakby ociężały. Ale technicznie tu bardziej ufałbym st1300. Niestety nie jeździłem żadnym z tych motocykli, ale możliwe że ponownie wybrałbym brzydszego, ale bardziej mnie przekonującego.
Tym jezdzi sie od 3000rpm, to na poczatek. Najgorsza rzecza nie sa kierunkowskazy, a telelever, ktory dyskwalifikuje te moto do jazdy w piachu - feedback jest prawie zerowy. Zwykly teleskop bije te rozwiazanie na łeb. To jest wspaniale moto na wspaniale niemieckie drogi, ewentualnie maksymalnie na ubite, rowne szutry. GS lezy na stopce bocznej, bo jest podniesiony na zawieszeniu. Na pierszym ustawieniu napięcia sprężyny bedzie stał normanie - masz ESA, to se przeklikaj. Stukanie iest normalne. Potrzymaj pół sek dłużej wcisniete sprzegło, to jednyka wejdzie bezbłędnie, ale jak poczekasz za długo to nie wejdzie wcale - to jest urok suchego sprzęgła. Z BMW jest tak samo jak z innymi motocyklami - sie lubi albo sie nie lubi. To nie jest moto idealne. Idealny jest natomiast marketing i presja w glowach nabywcow, ktorzy wydali zbyt duzo kasy, aby mowic teraz źle o swojej decyzji.
@@Stan_Podrozy kwestia indywidualna zapewne, bo już po kilku skrzyżowaniach przyzwyczaiłem się. Natomiast nie moglem przwyknać gdy honda zamienila miejscami kierunkowskazy z klaksonem.
Chciałem kupić , sprawdziłam wiele, jeżdziłem na 2szt. Pierwszy myślałem że jest zepsuty. Drugi stan super, potwierdził że to słabe jest i brak mocy, motor nie dla mnie, typowy muł. ale przejechałem się i kupiłem Tigera 1200, poprostu przepaść do gs. Może też wina że wcześniej jezdziłem 4 lata gsx1300r , wcześniej też sporty. Ale Tiger jest super co do GS.
A jakie przekonanie do tego motocykla jako pierwszy moto? Nie pierwszy kontakt z dwukołowcami oczywiście natomiast jako pierwszy motocykl w pełni na swoje z jednej strony trochę obawiam się wysokiej wagi, z drugiej strony nie wyobrażam sobie innej zabawki w swoim posiadaniu. Dzięki za odpowiedź, Pozdro!
Nie kupię ponownie GS. Po pierwsze dlatego, że to motocykl niewygodny na długich trasach, a także nie nadający się na lekko cięższy teren. Czyli do wszystkiego i do niczego. Ale 1250 nakeda, bez tej dziwnej ambicji podróżniczo-terenowej (wiadomo, łapanie klientów zauroczonych Kakarem itp. wizją przygody) to przyjmę chętnie :) Ta zwrotność, moment z dołu, codzienne śmiganie po mieście i okolicy, oraz awans społeczny w pewnym sensie 😁
Hej. Ja mam pytanie. Faktycznie motocykl nie nurkuje i mi to akurat nie przeszkadza, ale przeszkadza mi to , że przy hamowaniu podnosi się tył motocykla. Jest to wręcz nie przyjemne. Czy zauważyliście coś takiego u siebie? Mam adv z 2008 roku bez ESA.
Cześć, tak, brak nurkowania przodu to zaleta (nurkuje, tylko b. minimalnie). Podnoszenie tyłu jest wyczuwalne, masz rację. To chyba cecha takiego zawiasu.
@@Stan_Podrozy co do nurkowania przodu to zauważyłem ,że hamuje samym przodem to faktycznie tego nie ma, ale jak hamuje samym tyłem to lagi już się ściskają :)
Panpwie to nie jest zasługa super niemieckiej motoryzacji.... Jak się nie mylę to ten motocykl ma coś w rocaju CBŚ - jak hamujesz przodem to tył włącza się automatycznie. Każdy motocykl będzie mniej nurkowal jak użyjesz 2 hamulców na raz....
Trzeba pamiętać z GS nie jest motocyklem terenowym. On jedynie może przejechać drogą nieutwardzoną jak zabraknie asfaltu. Topienie w błocie takiego motocykla to zwykłe niszczenie sprzętu. Ogromne zalety to umiarkowanie spalanie, duży skręt, łatwość manewrowania przy minimalnych prędkościach na granicy równowagi, hamulce, zawieszenie, stabilność przy dużych prędkościach, prowadzenie w zakrętach, modułowa konstrukcja silnik/skrzynia/sprzeglo/rozrusznik/alternator. Idealnych moto nie ma ale GS jest bliżej ideału niż cała reszta. Wydech w tym GS z silnikiem DOHC jest bajeczny… zwłaszcza gdy lekko dodajesz gazu przy jakimś spokojnym wyprzedzaniu. Nie potrzeba zmieniać wydechu bo ten oryginalny komin jest świetny… no chyba że chcemy zmniejszyć wagę motocykla
U mnie też stuka, przy gwałtownej zmianie obciążenia.do tego na złej jakości drodze czuje "stukanie" zawieszenia w podnóżkach. Ale nie słychać tego. Efekt zużywania się części, pytanie czy jest to już niebezpieczne i trzeba robić od razu? Czy można zaplanować na zimę za jakieś 2k km?
@@MarcinWiśniewski-z9d e myślę że to nic takiego. :) Ja to olewam. Skoro i tak nie startujesz tak nagle puszczając sprzęgło to chyba nie takie istotne. Ja na wiosnę planuję zajrzeć do wału, nasmarować i dobra jest.😁😄
Z tą ceną to przesadziłeś. Mnie wyliczyli kalkulację 139840 plus kufry pewnie z 9000. Do tych 200000 jeszcze sporo zostaje. Nasz kiedyś kosztował też sporo ale to były inne czasy i w życiu się nie zastanawiałem przez te 250000 wspólnych kilometrów że coś tam się złego dzieje jak szybko puszczę sprzęgło a sprzęgło jest dalej w oryginale.
Zrobiłem wycenę na konfiguratorze. Adv wyszedł ponad 150 tys już, bez ceny kufrów i kilku innych akcesoriów i systemów, które będą dopiero dostępne od 2025. Na razie nie można ich dodać. Może 200 tys przesadzone, ale 180 wyjdzie w full opcji z opieką serwisową. Dodam, że sam kolor zielony to 9.900pln 😀
Ja nie rozumiem tego kultu i fenomenu GS... Miałem okazję pojeździć 1250 i kompletnie mi nie pasuje ten motocykl ( siedzisz jak na kobyle i co chwilę odbija się nogi i wystający silnik + trzęsienie na boki przy dodawaniu gazu + dziwna praca skrzyni biegów). Ale jak widać są kierowcy, którym to nie przeszkadza. Pozdrawiam.
Stukanie , mam to samo 2010, 74k przebieg. Skrzynia dla mnie masakra wali przy zmianie. Może gamoń jestem , przejechałem 2k i aby wrzucić bieg bez walenia to trzeba się skupić, złapać moment obrotów i godzinę dobrą. Rozgrzana skrzynia i olej tylko się to pogłębia. Kupiłem aby spróbować, w doskonałym stanie pojazd. Może jeszcze nie dojrzałem. Wracam do DL650😝😼
No nieźle. Mam znajomego, który kiedyś miał TDM 850. Sprzedał i kupił GSa adv. Narzekał że jeździ jak traktor i TDMa to był wspaniały motocykl. Sprzedał gsa, kupił RT 1200. Ale spr,edal go szybko i kupił znowu GSa... hahahah.
Coś w tym jest, zawieszenie , hamulce i esa robi robotę. Jak idę z synem to przed zapakowaniem klikam i już zrobione. Nie czuć pasażera a manewry proste i przyjemnie nawet z pasażerem ciężkim. Podobno model 1250 ma już cywilizowane mechanizmy. Nie miałem okazji jechać. Tutaj 30 kilka tysięcy ryzykowałem a 1250 to min 80. Za dużo aby ryzykować i znowu marudzić ;)
Nie jestem fanem niemieckiej motoryzacji, uważam, że stosują protekcjonizm handlowy poprzez korumpowanie urzędników UE oraz WSZYSTKICH dziennikarzy motoryzacyjnych, ale ja nie o tym chciałem. Przecież to jest gruba przesada... 13 lat i 80k przebiegu??? 6tys. rocznie??? Kpiny, więcej robi skuter wędkarza.
Świetna maszyna, zwłaszcza ten wypust. Jeździłem jeszcze na K50 wodniaku. Ale raczej nie kupię tego motocykla, ze względu na te patetyczne, nadęte historie jakie w okół niego krążą. Chyba bym się na nim głupio czuł tak jakoś. Nie chcę tutaj siać negatywnego przekazu ale czuję jakiś taki rozbawiony dystans do społeczności związanej z tym motocyklem, choć walczę z tym dystansem bo przecież każdy jest inny i nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora.
Oj tam. Ja osobiście nie dzielę Ludzi na społeczności że względu na marke motocykla jakim jeżdżą. Myślę że tak samo jak Suzuki czy Ho fa jeżdżą rozni, bardzo różni ludzie tak samo BMW. Pozdrawiam serdecznie!!!
Witam, posiadam ten model z 2008r, wiele z tego z mówisz w filmie potwierdzam i chciałbym dodać od siebie o bardzo dobrych właściwościach jezdnych, górskie serpentyny to jest środowisko gdzie GS pokazuje swoje możliwości. Wygodna pozycja za kierownicą jak dla mnie 185cm wzrostu, przeloty rzędu 1000km dziennie nie są problemem. Jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości GS moim zdaniem wychodzi dobrze, wygląd rzecz gustu. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za opinie. Zgadzam się z Tobą, że to solidny motocykl I że naprawdę dobrze jeździ po asfalcie. Jest bardzo stabilny ale i dość poręczny.
Ja w zeszłym sezonie wymieniłem Afrykę 1100 na GS K25 wersję rally. Na początku nie porównujmy motocykla 13 letniego z ówczesnymi tylko z jego rówieśnikami z tamtych lat a wtedy GS wygląda zupełnie inaczej a i do teraz się broni. Następną rzeczą jest wypowiadanie się o motocyklu osób które co przejechały się kilka kilometrów i stąd się biorą znawcy modelu. Olejak GS tak naprawdę bardziej przypomina z "budowy" samochód niż standartowy motocykl, choćby wymiana np. filtru powietrza zajmuje 10 minut z kawką zaś w nowożytnej Afryce zdejmij plastiki i zbiornik. jak również skrzynia ma swój olej który nie miesza się z silnikowym i jeśli o niego dbasz skrzynia działa poprawnie ( polecam olej Motorexa ). Ja wymieniłem w swoim całe zawieszenie na Touratecha oraz dodałem amortyzator skrętu, następnie wymieniony tłumik na tytanowy oraz exap usunięty to wystarczy aby masa była niższa niż najnowszego GS 1300. Jeśli jeszcze wymienisz reflektor z przodu na Ledowy i sety na wygodniejsze możesz nim bez problemu objechać świat, prosta i nie skomplikowana konstrukcja tylko w tym Ci pomoże. PS. Co do wału u mnie takie coś nie występuje zapewne albo łożyska lub krzyżak. Pozdrawiam
Super info, dzieki! ;)
Próbowałem Afryk tych najnowszych i potwierdzam że stary GS jest lepszym motocyklem! Pomimo mojego chwilowego zachwytu ATAS z DCT stwierdzam że olejakiem jeździ mi się lepiej, wygodniej, pewniej. Za połowę ceny Afryki można mieć wyposażonego kompletnie GS. Honda sobie wyobraża że może bardzo mocno zejść z jakością bo ma bezkonkurencyjne DCT które wcale nie jest takie idealne.
@@spec12able Dlatego też ani stary gs 1150 już nie jest dla mnie podobnie jazda najnowszym 1300 tym bardziej gdzie cena 4-5 razy większa nie daje lepszego fanu do 5 razy a 1200 idealnie pasuje do mnie i mojego stylu jazdy.
Jak zawsze świetny film😊
Pozdrawiam Marcin🤓👍💪
Dzięki Marcin!!! 😀
Włożę kij w mrowisko. Wydaje mi się ze to całkiem fajne moto, nie idealne ale ma coś w sobie. Jednak sporo uprzedzeń wynika chyba z tego tytułu, że to po prostu BMW… ;)) A wiadomo jak to z BMW, bywa różnie (mowie o marce). Gdyby jednak na znaczek BMW w GSach nakleić np. Triumph/Ducati to nagle mogłoby znaleźć znacznie więcej fanów. :D
Coś w tym jest Filip. Druga kwestia jest taka, że lider zawsze ma trudniej. A to niezaprzeczal y lider rynkowy. Musi mieć grubą skórę. Ale ja swoje zdanie mam. Świetny, ale na razie nie. 😀
@@Stan_Podrozy boje się czy ja nie za szybko…👀😁😂 Ale kryterium było jedno - ma być duży motocyk, i jest. A przy okazji to, 1200cm, 110koni iii bmw.😅😃 Jest git Panowie. Dodam że miałem 3 sezony Yamahe Tracer to bez porównania…👀
Przebywając okresowo w salonie BMW z powodu przeglądów, natrafiłem na osoby, które chciały BMW wszystko jedno jaki, byle był tej marki :)
Powiem tak. Mialem duzo roznych motocykli zaczynaj ace od rometa po Sportowe plastiki ale mowiac krotko. Mialem GS1200 z 2004 z pompa hamulcowa. Zrobilem 50tys mil w UK. Bez problemu, jedynie wymiana sprzegla. Drugi GS1200 z 2012, wymiana sprzegla, wymiana walu kardana. Pozniej mialem yamaha bulldog bt 1100. Fajny motor ale brakowalo mi adventure moto wiec obecnie mam yamaha super tenere 1200. Nie mam z tym moto problemu ale wracam do bmw r1200gs 2012 na wiosne. Cos w tych bokserach jest ze mam tesknote. A sceptykom powiem tak. Najpierw pojezdzijcie a potem krytykujcie. Pozdrowienia z UK.
Tak, zgadzam się GS to świetny motocykl.a swoje cechy, które nie każdemu się muszą podobać, ale jako całość jest b. Dobry.
fajny film na luzie o gsie
Dzięki. 😀 dzięki ze nie spinasz się jak niektórzy i masz poczucie luzu 😀
Pochylenie faktycznie ma spore. Ma to swoje zalety.. Natomiast układ z kierunkowskaz amina na początku wydaje się dziwne ale teraz kiedy mam nowszy model z normalnym układem uważam że było to bardzo wygodne. W tym egzemplazu stukanie wału jest nadmierne. U mnie tego nie było.. Fakt uczyłem się go ze trzy tysiące km. Ale po tym czasie jazda. To czysta przyjemność. W Alpach moi koledzy na nowszych jakiś tam versysach i ktmach. Zostawali daleko w tyle. Każdy zakręt to zachęta aby następny pokonać jeszcze odważniej
Z tymi zakrętami potwierdzam!🤩🔥
Kiedy ja miałem Versysa 1000, to na zakrętach mój serdeczny kolega na GS 1200 sporo odstawał... To chyba nie zawsze kwestia motocykla...
@@Stan_Podrozy umiejętności…👀😁
Aż następny odważnie pokona Ciebie. 😮
Mam Gs od nowości 2013r i strzela mi tak samo wał nic się tam złego nie dzieje biegi wchodzą bez problemu bezszelestnie trzeba nim trochę pojeździć
2013 to już chlodzony cieczą? Jak tak to czy miałeś problem z zacieraniem walków rozrządu i miałeś akcje serwisowa na to zrobioną?
@@Stan_Podrozyjeszcze wychodziły olejaki 2013. Mam chłodzony cieczą 2017 . Gdy decydowałem się na Gs miał być to olejak natomiast po dłuższym zastanowieniu kupiłem tego bo chciałem mieć quik shifter i tempomat. Co chodzi o te wałki to nie było akcji na to i z tego co się dowiedziałem to wada ta została wyeliminowana po 2015r więc najlepiej kupić 2016 i w górę . Akcja serwisowa jest na wał napędowy i montaż odpowietrznika w osłonie wału co też zrobiłem po zakupie bo poprzedni właściciel dostał list z BMW kilka miesięcy wcześniej z informacją o akcji. Wymienili wał na nowy przy 20000km przebiegu i teraz za kolejne 60000 mogę pojechać i dalej nowy wał Gs dostanie.
W moim gs1100 zmiana biegow jest łagodniejsza gdy sprzeglo wciskam max do 30% plus praca rolgazem.
Skrzynia w GS pracuje dobrze i pewnie.
A co powiesz na temat gs adventure 2008 olejak? Mam mozliwosc kupic. (Mam 1100 z 1996 z padnieta pompa i jest stary i ciezki - zmora) a 2008?)
Pozdrawiam!😁🫡
Fajny, bardzo szczegółowy i ciekawy filmik. W przyszłym sezonie planuje zmianę motocykla. Aktualnie jeżdżę na Hondzie CBR F4i i marzy mi się adventure do podróżowania. Biję się z myślami, ponieważ myślę nad tą generacją GSA z filmiku, albo kupnem Suzuki Vstrom 1000 z 2014r i powyżej. Nie miałem okazji przejechać się ani jednym, ani drugim. Na pewno różnica jest taka, że Vstromy mają o wiele niższe przebiegi i po prostu wizualnie bardziej mi się podobają. Z drugiej strony natomiast kultowość Gsą nie daje mi o sobie zapomnieć i kogo się nie zapytam, to cholernie wychwala ten motocykl. Mógłbyś w wolnej chwili dodać coś od siebie i ewentualnie pomóc z wyborem ?
Oczywiście zostawiam suba. Mega kanał !
Dzięki za opinie. Myślę że oba motocykle są godne polecenia. Jeździłem obydwoma. Vstrom 1000 od 2014 szczególnie w wersji xt to rarytas. Słynie z bezawaryjności, łatwości serwisowania i dobrych właściwości jezdnych. GS tak jak piszesz- prawdopodobnie będzie miał większy przebieg w podobnych rocznikach. Proponuję Ci, żebyś przejechał się obydwoma, nawet jako jazda próbna. Coś mi mówi wewnętrznie, że ładna sztuka vstroma 1000 xt z małym przebiegiem może dać Ci więcej satysfakcji... Na Gsa jest zawsze jeszcze czas... pozdrawiam serdecznie!!!
I jak
@@michaelbmw1931 kupiłem nówkę sztukę z salonu Vstroma 1050 DE. Mega polecam, kozak moto 🔥
@@Ryskuuu gratulacje. A jak waga? I czemu nie 800de lub 650? I czemu nie gs? Pozdro
@@michaelbmw1931 1050 DE Jest mega ciężki na postoju. Ponad 250kg wagi robi swoje, ale jak już się ruszy, to jest lekki jak piórko. Moto raczej dla wysokich osób. Mam 186cm wzrostu i siedząc mam lekko uniesione stopy na podłoźu. Na wolnych prędkościach lubi się walić na boki, więc trzeba uważać, ale da się wszystko ogarnąć. 800 i 650 nie brałem w ogóle pod uwagę, gdyż większość czasu śmigam z żoną na plecaku i potrzebowałem trochę więcej niuta z dołu do jazdy. GS będzie odwiecznym marzeniem i pewnie kiedyś zagości w moim garażu. Na obecną chwilę stwierdziłem, że po prostu mnie nie stać na motocykl z segmentu premium, a doposażony na full Vstrom z salonu kosztował mniej, niż goły GS. Mógłbym brać pod uwagę motocykl używany, ale osobiście jestem strasznym pedantem jeśli chodzi o mechanikę i znając życie wpakowałbym ładnych kilka tysięcy, aby przywrócić maszynę do stanu perfekcyjnego. Omawiając w domu z żoną za i przeciw kupno nowej maszyny plusów było po prostu więcej. Jeśli kogoś stać na GSA i wie, że serwis nie będzie dla niego problemem, to niech kupuje, bo się na pewno nie zawiedzie. Mam 30 lat na karku, więc jeszcze przyjdzie czas na Bawarkę :).
Jak miałbyś wybierać coś do turystyki coś byś wybrał BMW R1200RT 2006-2010 czy HONDA ST1300 2006-2010 ?
Podoba mi się bardziej BMW, st jakby ociężały. Ale technicznie tu bardziej ufałbym st1300. Niestety nie jeździłem żadnym z tych motocykli, ale możliwe że ponownie wybrałbym brzydszego, ale bardziej mnie przekonującego.
Tym jezdzi sie od 3000rpm, to na poczatek.
Najgorsza rzecza nie sa kierunkowskazy, a telelever, ktory dyskwalifikuje te moto do jazdy w piachu - feedback jest prawie zerowy. Zwykly teleskop bije te rozwiazanie na łeb. To jest wspaniale moto na wspaniale niemieckie drogi, ewentualnie maksymalnie na ubite, rowne szutry.
GS lezy na stopce bocznej, bo jest podniesiony na zawieszeniu. Na pierszym ustawieniu napięcia sprężyny bedzie stał normanie - masz ESA, to se przeklikaj.
Stukanie iest normalne. Potrzymaj pół sek dłużej wcisniete sprzegło, to jednyka wejdzie bezbłędnie, ale jak poczekasz za długo to nie wejdzie wcale - to jest urok suchego sprzęgła.
Z BMW jest tak samo jak z innymi motocyklami - sie lubi albo sie nie lubi. To nie jest moto idealne. Idealny jest natomiast marketing i presja w glowach nabywcow, ktorzy wydali zbyt duzo kasy, aby mowic teraz źle o swojej decyzji.
Super info, dzieki! :)
Ja telelever jeszcze bym zniósł, bo w piachu nie lubię jeździć, ale te kierunki.... 😉 pozdrawiam.
@@Stan_Podrozy kwestia indywidualna zapewne, bo już po kilku skrzyżowaniach przyzwyczaiłem się. Natomiast nie moglem przwyknać gdy honda zamienila miejscami kierunkowskazy z klaksonem.
Chciałem kupić , sprawdziłam wiele, jeżdziłem na 2szt. Pierwszy myślałem że jest zepsuty. Drugi stan super, potwierdził że to słabe jest i brak mocy, motor nie dla mnie, typowy muł. ale przejechałem się i kupiłem Tigera 1200, poprostu przepaść do gs. Może też wina że wcześniej jezdziłem 4 lata gsx1300r , wcześniej też sporty. Ale Tiger jest super co do GS.
R1200gs 2008, 40kkm. Wał, czy to skrzynia tłucze sie niemiłosiernie. Sam nie wiem czy to normalne.
A jakie przekonanie do tego motocykla jako pierwszy moto?
Nie pierwszy kontakt z dwukołowcami oczywiście natomiast jako pierwszy motocykl w pełni na swoje z jednej strony trochę obawiam się wysokiej wagi, z drugiej strony nie wyobrażam sobie innej zabawki w swoim posiadaniu.
Dzięki za odpowiedź, Pozdro!
A ja jestem wierny Japończykom od samego początku przygody z "prawdziwym" czterosuwowym moto i nigdy nie myślałem i nie myślę o przesiadce na BMW.
Spróbuj, warto. Jeżeli bmw, to tylko bokser. W rzędówkach japończyki są lepsze.
Miałem Tracera MR-09 3 sezony, jak dla mnie przepaść jeśli chodzi o prowadzenie. (na korzyść GS)
Nie kupię ponownie GS. Po pierwsze dlatego, że to motocykl niewygodny na długich trasach, a także nie nadający się na lekko cięższy teren. Czyli do wszystkiego i do niczego. Ale 1250 nakeda, bez tej dziwnej ambicji podróżniczo-terenowej (wiadomo, łapanie klientów zauroczonych Kakarem itp. wizją przygody) to przyjmę chętnie :) Ta zwrotność, moment z dołu, codzienne śmiganie po mieście i okolicy, oraz awans społeczny w pewnym sensie 😁
Hej. Ja mam pytanie. Faktycznie motocykl nie nurkuje i mi to akurat nie przeszkadza, ale przeszkadza mi to , że przy hamowaniu podnosi się tył motocykla. Jest to wręcz nie przyjemne. Czy zauważyliście coś takiego u siebie? Mam adv z 2008 roku bez ESA.
Cześć, tak, brak nurkowania przodu to zaleta (nurkuje, tylko b. minimalnie). Podnoszenie tyłu jest wyczuwalne, masz rację. To chyba cecha takiego zawiasu.
@@Stan_Podrozy co do nurkowania przodu to zauważyłem ,że hamuje samym przodem to faktycznie tego nie ma, ale jak hamuje samym tyłem to lagi już się ściskają :)
Panpwie to nie jest zasługa super niemieckiej motoryzacji.... Jak się nie mylę to ten motocykl ma coś w rocaju CBŚ - jak hamujesz przodem to tył włącza się automatycznie. Każdy motocykl będzie mniej nurkowal jak użyjesz 2 hamulców na raz....
Link do testu GS 1200 z 2018 roku tu: th-cam.com/video/964v6bHezLY/w-d-xo.html
Trzeba pamiętać z GS nie jest motocyklem terenowym. On jedynie może przejechać drogą nieutwardzoną jak zabraknie asfaltu. Topienie w błocie takiego motocykla to zwykłe niszczenie sprzętu. Ogromne zalety to umiarkowanie spalanie, duży skręt, łatwość manewrowania przy minimalnych prędkościach na granicy równowagi, hamulce, zawieszenie, stabilność przy dużych prędkościach, prowadzenie w zakrętach, modułowa konstrukcja silnik/skrzynia/sprzeglo/rozrusznik/alternator. Idealnych moto nie ma ale GS jest bliżej ideału niż cała reszta. Wydech w tym GS z silnikiem DOHC jest bajeczny… zwłaszcza gdy lekko dodajesz gazu przy jakimś spokojnym wyprzedzaniu. Nie potrzeba zmieniać wydechu bo ten oryginalny komin jest świetny… no chyba że chcemy zmniejszyć wagę motocykla
Ta stupka prawdopodobnie jest do regulacji, a ustawiona jest pod mocno obciążony motocykl ktory bedzie stal niżej i wyedy bedzie idealnie
Możliwe, właściciel analizuje co się da z tym zrobić :)
Nic się nie da. Można założyć pogrubione poszerzenie stopki i jest lepiej
stukanie w kardanie sprawdze dzisiaj wieczorem i dam znac, bo mam dokladnie ten sam rocznik i podobny przebieg
I jak? :)
U mnie też stuka, przy gwałtownej zmianie obciążenia.do tego na złej jakości drodze czuje "stukanie" zawieszenia w podnóżkach. Ale nie słychać tego. Efekt zużywania się części, pytanie czy jest to już niebezpieczne i trzeba robić od razu? Czy można zaplanować na zimę za jakieś 2k km?
@@MarcinWiśniewski-z9d e myślę że to nic takiego. :) Ja to olewam. Skoro i tak nie startujesz tak nagle puszczając sprzęgło to chyba nie takie istotne. Ja na wiosnę planuję zajrzeć do wału, nasmarować i dobra jest.😁😄
Witam. Troche przereklamowane te BMW. Z taką masą to powinno nazywac sie turystyk a nie ADV. No i koszty serwisu to koszmar😁
I tak bym wolał starego gs-a od nowego produktu azjatyckiego
Nie miałem okazji , więc się nie wypowiadam .
I to jest dobra postawa. Bo często jest dokładnie odwrotnie 😀
Błogosławieni co nie mają nic do powiedzenia i nie oblekają trgo faktu w słowa.
Uuuu panie też mam kota na punkcie Resident Evil 😊
Z tą ceną to przesadziłeś. Mnie wyliczyli kalkulację 139840 plus kufry pewnie z 9000. Do tych 200000 jeszcze sporo zostaje. Nasz kiedyś kosztował też sporo ale to były inne czasy i w życiu się nie zastanawiałem przez te 250000 wspólnych kilometrów że coś tam się złego dzieje jak szybko puszczę sprzęgło a sprzęgło jest dalej w oryginale.
Zrobiłem wycenę na konfiguratorze. Adv wyszedł ponad 150 tys już, bez ceny kufrów i kilku innych akcesoriów i systemów, które będą dopiero dostępne od 2025. Na razie nie można ich dodać. Może 200 tys przesadzone, ale 180 wyjdzie w full opcji z opieką serwisową. Dodam, że sam kolor zielony to 9.900pln 😀
Któraą wersję Gsa masz? Jakie doświadczenia na przestrzeni 250 tys km??? Ladny przebieg 😀 Pozdrawiam
Ja nie rozumiem tego kultu i fenomenu GS... Miałem okazję pojeździć 1250 i kompletnie mi nie pasuje ten motocykl ( siedzisz jak na kobyle i co chwilę odbija się nogi i wystający silnik + trzęsienie na boki przy dodawaniu gazu + dziwna praca skrzyni biegów). Ale jak widać są kierowcy, którym to nie przeszkadza. Pozdrawiam.
Tak. Każdy chyba ma swoje potrzeby. Ja lubię gs-a ale na razie nie urzekł mnie. Ot tyle.
Tak ma strzelać w kardanie . Mam takiego samego 2010 z przebiegiem 35 tys i tak ma być. Taki ich urok
Dzięki za informację!!!
80 tyś to luz na tarczy sprzęgła wymiana tarczy na już!!!
Dzięki za informację!
Jarko motocyklem pokazuje co i jaki z tym sprzęgłem kanał na YT
Oby to tylko tarcza, a nie tłumik drgań skrętnych w skrzyni. 😅
Stukanie , mam to samo 2010, 74k przebieg. Skrzynia dla mnie masakra wali przy zmianie. Może gamoń jestem , przejechałem 2k i aby wrzucić bieg bez walenia to trzeba się skupić, złapać moment obrotów i godzinę dobrą. Rozgrzana skrzynia i olej tylko się to pogłębia. Kupiłem aby spróbować, w doskonałym stanie pojazd. Może jeszcze nie dojrzałem. Wracam do DL650😝😼
No nieźle. Mam znajomego, który kiedyś miał TDM 850. Sprzedał i kupił GSa adv. Narzekał że jeździ jak traktor i TDMa to był wspaniały motocykl. Sprzedał gsa, kupił RT 1200. Ale spr,edal go szybko i kupił znowu GSa... hahahah.
Coś w tym jest, zawieszenie , hamulce i esa robi robotę. Jak idę z synem to przed zapakowaniem klikam i już zrobione. Nie czuć pasażera a manewry proste i przyjemnie nawet z pasażerem ciężkim. Podobno model 1250 ma już cywilizowane mechanizmy. Nie miałem okazji jechać. Tutaj 30 kilka tysięcy ryzykowałem a 1250 to min 80. Za dużo aby ryzykować i znowu marudzić ;)
Stopka moim zdaniem coś przekombinowana, mam rok młodszego i tak nie leży.
@@maciek2326 musi leżeć. Uwzględnij jego ładowność to zrozumiesz dlaczego tak jest
A te strzelanie to chyba zeby na dyfrze przeskakuja
Chyba nie aż tak...
Nie jestem fanem niemieckiej motoryzacji, uważam, że stosują protekcjonizm handlowy poprzez korumpowanie urzędników UE oraz WSZYSTKICH dziennikarzy motoryzacyjnych, ale ja nie o tym chciałem. Przecież to jest gruba przesada... 13 lat i 80k przebiegu??? 6tys. rocznie??? Kpiny, więcej robi skuter wędkarza.
GejeSy są gut🤣
Koleś ze szmatką na szyi się nagadal ale nic nie powiedział 😅
Film bez sensu.Z serii w USA jest super.Byłeś? Nie, ale szwagier miał jechać
Widzisz, tylko odpowiadając na Twe porównanie, ja w tym "USA" byłem. Tylko przez 4000km ale jednak. Bardzo intensywnie. Który model GSa masz?
Świetna maszyna, zwłaszcza ten wypust. Jeździłem jeszcze na K50 wodniaku. Ale raczej nie kupię tego motocykla, ze względu na te patetyczne, nadęte historie jakie w okół niego krążą. Chyba bym się na nim głupio czuł tak jakoś. Nie chcę tutaj siać negatywnego przekazu ale czuję jakiś taki rozbawiony dystans do społeczności związanej z tym motocyklem, choć walczę z tym dystansem bo przecież każdy jest inny i nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora.
Oj tam. Ja osobiście nie dzielę Ludzi na społeczności że względu na marke motocykla jakim jeżdżą. Myślę że tak samo jak Suzuki czy Ho fa jeżdżą rozni, bardzo różni ludzie tak samo BMW. Pozdrawiam serdecznie!!!
Ale bzdury opowiadasz🤦, nie poznać ludzi a dzielić ich ze względu na markę motocykla jaką wybrali. Współczuję takiego myślenia.
@@pawelkielbasa6476 po co ta napinka 😃
Sa dobre ale...KTM SA 1290 , DUCATI MULTISTRADA TA SA MASZYNY!!!!
do Ducati zawsze mi bije serce mocniej. Ale KTM niekoniecznie.