Skrzynia manualna z 2017r silnik 90 KM. Autostrada 120 - 140 km/hę = 7,5 l/ 100 km , miasto normalne ruszanie 5,4 l/100 km trasa 4,6 l /100 km + rowery na dachu. Nie jest spowalniaczem przy wyprzedzaniu. Przyspieszenie lepsze od pojazdów z większymi silnikami. Jak na takie wysokie pudło z rowerami na zakrętach zachowuje się bardzo dobrze. Przy innych małych samochodach miałem wrażenie że się wywracam. Zastrzeżenia :słaba konserwacja podwozia, środkowy pas tylko malowana blacha, stąd hałaśliwość. Na złej drodze hałasuje zawieszenie, nieprzyjemny stukot. Na jeden w roku urlopowy wyjazd nic większego nie potrzebuję. Gdy kupowałem w grę wchodziła Panda o 15 tys. tańsza ale lepiej wyposażona i bardzie komfortowa 😃. W Ignisie przeważył silnik oraz ilość miejsca. Ciekawostką jest bardzo niski próg przy tylnych siedzeniach. Starsze osoby nie mają problemów z podniesieniem nóg. P.S. Do lat 60 odnoszą się wytłoczenia "skrzela rekina" z samochodu .....
Też jestem zadowolonym użytkownikiem modelu z 2017. Mimo napędu na 4, spalanie niskie, a musze zaznaczyć że mieszkam w terenie górskim o mnogości długich podjazdów, często oblodzonych i ośnieżonych. Nie testuję go na pełnym gazie i raczej ta pluskwa mnie do tego nie zachęca. Jednak w mieście spala mi tyle co tobie przy automatycznej klimatyzacji , a na dłuższych trasach, bez obciążeń, potrafię zejść do 4.3. Najsłabsze ogniwo tego auta, to wygląd tyłu. Jest po prostu nijaki. Taka zabawka z aliexpressu. Ale trzeba lubić co się ma.
Końcówka tego testu to właśnie opis klienta tego samochodu. Moja żona przesiadła się z salonowego parolatka Hyundaia i20. Swift wogóle nie był brany pod uwagę, chciała jeszcze mniejsze i łatwiejsze do jazdy w mieście auto. Wybrała sobie najbardziej wypasioną wersję z automatem. Za tym samochodem ludzie oglądają się na ulicy, i robi naprawdę pozytywne wrażenie. Pozdrawiam
@@AutoMotoVlog Jakiś dłuższy już czas temu gdy zaglądałem do auta żony, średnie spalanie pokazywało 6 litrów lub mniej, jazda mieszana, klima czasami. Pozdrawiam
od razu bym kupił ten samochód bo jest kozacki, tylko ta cena. Prześwit pod kołami bomba, parkowanie w miastach na krawężnikach, które czasem są szokująco wysokie zaliczył by perfekt. Mały jak panda, a właściwie to Panda III i ten Ignis są do miasta po prostu najlepsze.
Na dziś samochodów. nie ma, na realizację zamówienia trzeba czekać 1-1,5 roku(!). Cena na dziś za auto z 2022 (2 sztuki nowych) w wersji Premium Plus z CVT to 84200 zł!!!
W odróżnieniu od innych recenzji, na plus zasługuje szczere wyznanie nie tylko zalet ale i wad bez podlizywania się markom. Co bym zmienił ? Dodaj jedną kamerę więcej np z boku aby ujęcie wewnątrz nie było nudne. Pozdrawiam.
To jest auto dla kogoś kto potrzebuje malucha do miasta :D Dla 3 osobowej rodziny super, Aygo czy up lekko za małe. Dla kogoś kto nie ma fanu z jazdy, tylko potrzebuje dotrzeć z punktu a do b i spokojnie zaparkować. Z automatem dla kogoś kto nie lubi, lub ma problemy z manualną skrzynią biegów. 4 cylindrowy silnik to rzadkość w tym segmencie. Duży prześwit i kąty natarcia zejscia super na te nasze pseudo drogi i parkingi i krawężniki. O dziwo w trasie do 140 km/h prowadzi się stabilnie, głośno, ale stabilnie. Mamy duży fan z jazdy tym autem :D Widać dużo aspektów pominąłeś, które dla nas były ważne, jak np przesuwane kanapy. Widać, że gustujesz w innym typie samochodów :D
Nie sztuką znaleźć większe auto o podobnym wyposażeniu. Sztuką jest znaleźć mniejsze auto, które w podobnej cenie oferowałoby tak dużo i tak dużo przestrzeni :D
Widać nie oglądało się całego filmu 😉 (szczególnie co do przesuwanej kanapy) A poważnie to zdecydowanie się zgadzam, że gustuję w innych autach. Nie kwestionuję sensu bytności Ignisa, ale uważam, że w tym samym salonie jest dużo lepsze auto, jakim jest Swift. Dlatego byłem ciekawy opinii osób, które jednak wybrały Ignisa. Bo to są najcenniejsze głosy 🙂
@@AutoMotoVlog Ah może :P Mnie ciekawi, czemu Suzuki nie reklamuje w ogóle Ignisa? Skąd ludzie mają wiedzieć, że jest takie auto. Wiele osób mnie o nie pyta jak widzi :P
@@masterdany9126 Bo podobnie jak z Jimny, nie są w stanie nagle zalać polskiego rynku. Za granicą jest go o wiele więcej. Tu chyba pokutuje system, wedle którego zapotrzebowanie określa się na bazie ilości aut danego modelu z lat poprzednich, a zbyt wiele Ignisa się raczej u nas nie sprzedało.
Daj znać jakie jest Twoje zdanie, niby ten sam silnik 1.2, ale z 90 KM zeszło do 83 KM i wtrysk pośredni zmieniony został na bezpośredni. Jakie to wg. Ciebie będzie miało konsekwencje w perspektywie 5+ lat czyli koszty serwisu, żywotność etc. Dzięki!
@@AutoMotoVlog To prawda, nie jest wysilony i hybryda prosta. Koszt wtryskiwaczy pewnie kilkukrotnie większy niż przy pośrednim wtrysku, ale szansa, że się uszkodzą w przebiegu do 100 k niewielka. Inna kwestia, że prawdopodobnie pracuje trochę głośniej.
Swift jest lepszy, bo jest większy, przestronniejszy i lepiej wyposażony. PS. Jak wyrwać auto do testu z parku prasowego? Trzeba być dziennikarzem? Pytam się z czystej ciekawości oczywiście.
Ja też bym wybrał Swifta 👍 P.S. Nie trzeba być :) Marka musi po prostu ocenić, że jest to dla niej opłacalne, że informacja dotrze do odpowiedniej ilości osób itd. Trzeba napisać do parku i przedstawić gdzie pojawią się publikacje
@@luk1977 Przeznaczenie tego samochodu to osoby starsze, które chwalą to auto za wysoki dach - łatwość wsiadania. Osoby jak moja żona, której kupiłem to wozidło, czyli miał być jak najmniejszy - segment A, jak najwyższy - znakomita widoczność jak w SUV-ie, łatwo się wkłada małe dziecko do tyłu - bez zbytniego zginania się jak do aut pokroju Swift, Polo. Miał mieć jak największy prześwit - słaba jakość dróg i krawężniki. W klasie najmniejszych aut na rynku nie ma konkurencji, Fiat Panda jest już leciwą konstrukcją, więc odpadł na początku. Jedynie pandzinę bym brał dla wersji 4x4, ale moja żona aż takiego bajera nie chciała. Skrzynia automatyczna też była na liście, ma nawet lepsze przyspieszenie i mniej pali niż w manualu. Tak naprawdę ten samochód nie ma w swojej klasie konkurencji. Pozdrawiam
Tej wersji wyposażenia na pewno. Testowany model, ma jedynie system rozrywki i automatyczną skrzynię, poza tym jest biedny jak mysz kościelna. W zestawieniu z najbogatsza wersją 4x4 po prostu leży i kwiczy. Sama klimatyzacja, podgrzewane lusterka, elektryczne szyby przód i tył, systemy bezpieczeństwa, już robią wielką różnice. Do tego system bezkluczykowy, mega wygoda.. Tempomat, sytem wspomagania zjazdu, auto-stop jeśli ktoś to uznaje za przydatne. Niebo a ziemia.
Skrzynia manualna z 2017r silnik 90 KM. Autostrada 120 - 140 km/hę = 7,5 l/ 100 km , miasto normalne ruszanie 5,4 l/100 km trasa 4,6 l /100 km + rowery na dachu. Nie jest spowalniaczem przy wyprzedzaniu. Przyspieszenie lepsze od pojazdów z większymi silnikami. Jak na takie wysokie pudło z rowerami na zakrętach zachowuje się bardzo dobrze. Przy innych małych samochodach miałem wrażenie że się wywracam. Zastrzeżenia :słaba konserwacja podwozia, środkowy pas tylko malowana blacha, stąd hałaśliwość. Na złej drodze hałasuje zawieszenie, nieprzyjemny stukot. Na jeden w roku urlopowy wyjazd nic większego nie potrzebuję. Gdy kupowałem w grę wchodziła Panda o 15 tys. tańsza ale lepiej wyposażona i bardzie komfortowa 😃. W Ignisie przeważył silnik oraz ilość miejsca. Ciekawostką jest bardzo niski próg przy tylnych siedzeniach. Starsze osoby nie mają problemów z podniesieniem nóg. P.S. Do lat 60 odnoszą się wytłoczenia "skrzela rekina" z samochodu .....
Też jestem zadowolonym użytkownikiem modelu z 2017. Mimo napędu na 4, spalanie niskie, a musze zaznaczyć że mieszkam w terenie górskim o mnogości długich podjazdów, często oblodzonych i ośnieżonych. Nie testuję go na pełnym gazie i raczej ta pluskwa mnie do tego nie zachęca. Jednak w mieście spala mi tyle co tobie przy automatycznej klimatyzacji , a na dłuższych trasach, bez obciążeń, potrafię zejść do 4.3. Najsłabsze ogniwo tego auta, to wygląd tyłu. Jest po prostu nijaki. Taka zabawka z aliexpressu. Ale trzeba lubić co się ma.
Końcówka tego testu to właśnie opis klienta tego samochodu.
Moja żona przesiadła się z salonowego parolatka Hyundaia i20. Swift wogóle nie był brany pod uwagę, chciała jeszcze mniejsze i łatwiejsze do jazdy w mieście auto.
Wybrała sobie najbardziej wypasioną wersję z automatem.
Za tym samochodem ludzie oglądają się na ulicy, i robi naprawdę pozytywne wrażenie.
Pozdrawiam
A jak u Was spalanie?
@@AutoMotoVlog
Jakiś dłuższy już czas temu gdy zaglądałem do auta żony, średnie spalanie pokazywało 6 litrów lub mniej, jazda mieszana, klima czasami.
Pozdrawiam
od razu bym kupił ten samochód bo jest kozacki, tylko ta cena. Prześwit pod kołami bomba, parkowanie w miastach na krawężnikach, które czasem są szokująco wysokie zaliczył by perfekt. Mały jak panda, a właściwie to Panda III i ten Ignis są do miasta po prostu najlepsze.
A który byś wybrał, Panda czy Ignis ?
Masz fajny styl testowania. Tak trzymaj.
Dzięki! Miło 🙂
Mi się takie Auto Podoba szukam czegoś Małego Terenowego lub suv oraz coś co mało pali Najlepiej automat
Na dziś samochodów. nie ma, na realizację zamówienia trzeba czekać 1-1,5 roku(!). Cena na dziś za auto z 2022 (2 sztuki nowych) w wersji Premium Plus z CVT to 84200 zł!!!
Grubo...
jak zwykle fajny teścik ;)
Dzięki 👍 ja przed spaniem skończę Twojego RSa :)
@@AutoMotoVlog hej, jakiś feedback?
@@MOTOKEJSI sporo wrażeń nam się pokrywa :) Jakieś tam uwagi bym miał, ale nie chcę się wymądrzać :D
@@AutoMotoVlog napisz na priv IG, trzeba czerpać od lepszych ;)
@@MOTOKEJSI jak od lepszych to musiałbyś zapytać Marka Wieruszewskiego albo Pertyna :) ale coś tam od siebie napiszę 👍🙂
W odróżnieniu od innych recenzji, na plus zasługuje szczere wyznanie nie tylko zalet ale i wad bez podlizywania się markom. Co bym zmienił ? Dodaj jedną kamerę więcej np z boku aby ujęcie wewnątrz nie było nudne. Pozdrawiam.
Cześć Paweł, dzięki 👍 Z drugą kamerką czasem tak robię, tylko to potem kolejna praca nad ujęciami, a z czasem słabo... :/
Super odcinek
Dzięki 👍
Konkretnie i na temat.
👍🙂
To jest auto dla kogoś kto potrzebuje malucha do miasta :D Dla 3 osobowej rodziny super, Aygo czy up lekko za małe.
Dla kogoś kto nie ma fanu z jazdy, tylko potrzebuje dotrzeć z punktu a do b i spokojnie zaparkować. Z automatem dla kogoś kto nie lubi, lub ma problemy z manualną skrzynią biegów. 4 cylindrowy silnik to rzadkość w tym segmencie. Duży prześwit i kąty natarcia zejscia super na te nasze pseudo drogi i parkingi i krawężniki. O dziwo w trasie do 140 km/h prowadzi się stabilnie, głośno, ale stabilnie. Mamy duży fan z jazdy tym autem :D
Widać dużo aspektów pominąłeś, które dla nas były ważne, jak np przesuwane kanapy. Widać, że gustujesz w innym typie samochodów :D
Nie sztuką znaleźć większe auto o podobnym wyposażeniu. Sztuką jest znaleźć mniejsze auto, które w podobnej cenie oferowałoby tak dużo i tak dużo przestrzeni :D
Widać nie oglądało się całego filmu 😉 (szczególnie co do przesuwanej kanapy)
A poważnie to zdecydowanie się zgadzam, że gustuję w innych autach. Nie kwestionuję sensu bytności Ignisa, ale uważam, że w tym samym salonie jest dużo lepsze auto, jakim jest Swift. Dlatego byłem ciekawy opinii osób, które jednak wybrały Ignisa. Bo to są najcenniejsze głosy 🙂
@@AutoMotoVlog Ah może :P Mnie ciekawi, czemu Suzuki nie reklamuje w ogóle Ignisa? Skąd ludzie mają wiedzieć, że jest takie auto. Wiele osób mnie o nie pyta jak widzi :P
@@masterdany9126 a to swoją drogą. Też w ogóle reklam nie widzę. Ale może to też coś mówi 😉
@@masterdany9126 Bo podobnie jak z Jimny, nie są w stanie nagle zalać polskiego rynku. Za granicą jest go o wiele więcej. Tu chyba pokutuje system, wedle którego zapotrzebowanie określa się na bazie ilości aut danego modelu z lat poprzednich, a zbyt wiele Ignisa się raczej u nas nie sprzedało.
Daj znać jakie jest Twoje zdanie, niby ten sam silnik 1.2, ale z 90 KM zeszło do 83 KM i wtrysk pośredni zmieniony został na bezpośredni. Jakie to wg. Ciebie będzie miało konsekwencje w perspektywie 5+ lat czyli koszty serwisu, żywotność etc. Dzięki!
Żadne. Prosty silnik, niewysilony, nie ma co się bać :)
@@AutoMotoVlog To prawda, nie jest wysilony i hybryda prosta. Koszt wtryskiwaczy pewnie kilkukrotnie większy niż przy pośrednim wtrysku, ale szansa, że się uszkodzą w przebiegu do 100 k niewielka. Inna kwestia, że prawdopodobnie pracuje trochę głośniej.
Witam 🙂👍
Cześć :)
Swift jest lepszy, bo jest większy, przestronniejszy i lepiej wyposażony.
PS. Jak wyrwać auto do testu z parku prasowego? Trzeba być dziennikarzem? Pytam się z czystej ciekawości oczywiście.
Ja też bym wybrał Swifta 👍
P.S. Nie trzeba być :) Marka musi po prostu ocenić, że jest to dla niej opłacalne, że informacja dotrze do odpowiedniej ilości osób itd. Trzeba napisać do parku i przedstawić gdzie pojawią się publikacje
@@AutoMotoVlog Dzięki za odp. :)
nikt tego nie kupi za 70tys, co potwierdza to że nie widać tego na ulicy :)
Na pewno łatwo nie ma na rynku ten model :) chociażby przy wewnętrznej konkurencji w postaci Swifta
@@AutoMotoVlog jakby to jeszcze tansze było z 5-7tysi... za ta kase mozna clio na wypasie kupic, bez sensu ta suzukowa polityka.
@@luk1977 ja bym nawet powiedział, że powinien kosztować koło 50k, 55 z 4x4. Wtedy byłaby to bardzo ciekawa opcja 🤔
@@luk1977
Przeznaczenie tego samochodu to osoby starsze, które chwalą to auto za wysoki dach - łatwość wsiadania. Osoby jak moja żona, której kupiłem to wozidło, czyli miał być jak najmniejszy - segment A, jak najwyższy - znakomita widoczność jak w SUV-ie, łatwo się wkłada małe dziecko do tyłu - bez zbytniego zginania się jak do aut pokroju Swift, Polo.
Miał mieć jak największy prześwit - słaba jakość dróg i krawężniki.
W klasie najmniejszych aut na rynku nie ma konkurencji, Fiat Panda jest już leciwą konstrukcją, więc odpadł na początku. Jedynie pandzinę bym brał dla wersji 4x4, ale moja żona aż takiego bajera nie chciała.
Skrzynia automatyczna też była na liście, ma nawet lepsze przyspieszenie i mniej pali niż w manualu.
Tak naprawdę ten samochód nie ma w swojej klasie konkurencji.
Pozdrawiam
Tej wersji wyposażenia na pewno. Testowany model, ma jedynie system rozrywki i automatyczną skrzynię, poza tym jest biedny jak mysz kościelna. W zestawieniu z najbogatsza wersją 4x4 po prostu leży i kwiczy. Sama klimatyzacja, podgrzewane lusterka, elektryczne szyby przód i tył, systemy bezpieczeństwa, już robią wielką różnice. Do tego system bezkluczykowy, mega wygoda.. Tempomat, sytem wspomagania zjazdu, auto-stop jeśli ktoś to uznaje za przydatne. Niebo a ziemia.
jedyny plus tego auta to silnik 4cyl