Miałam kiedyś takie samo podejście do odpoczynku jak Ty - wydawało mi się, że drzemka po pracy będzie "regeneracją", natomiast kończyło się to tak, że nie mogłam się dobudzić, wstawałam po 2 godzinach zamiast po pół godziny, byłam rozespana i marudna, a w nocy nie mogłam zasnąć do późna :/ teraz zastępuję ten stary nawyk nowym - od razu po pracy co najmniej przez pół godziny tańczę zumbę i mam o wiele więcej energii i paradoksalnie, mimo że fizycznie padam, to psychicznie mam dużo więcej zasobów 😊
Spadłaś mi z nieba z tym filmem, akurat dzisiaj uświadomiłam sobie, że w ostatnich dniach coraz ciężej radzę sobie ze stresem i natłokiem myśli, mielę swoje problemy w kółko bez sensu i postanowiłam poszukać sposobów jak sobie z tym poradzić :) dziękuję
Też tak miewałam - w kółko myślałam o problemach, ale od jakiegoś czasu staram się brać za nie od razu albo np. mówię sobie, że porozmawiam o tym na terapii i nie będę teraz tracić czasu i energii na rozkminianie tego w głowie.
Zdrowy sen to głeboki sen. Mysle że czasami wystarcza detale, żeby rzeczywiscie organizm mógł wypoczac w nocy. Warto zwrócić uwage na otoczenie czy człowiek czuje sie odpowiednio zrelaksowany, czy poduszka jest miękka, jak powinna być a materac utrzymuje prawidłową pozycję sylwetki... Czasami wystarczy zainwestować w jakosciowy materac, wymienić stary spręzynowy a kupic wygodny piankowy typu magnistretch z magniflexu. Ciało przeciez w nocy się rozciąga, miesnie pracuja.... wiec dobry materac będzie sprzyjał regeneracji i wypoczynkowi
Te stany zmeczenia ma obecnie wiele osób, u mnie pomogła aktywność fizyczna co drugi dzień spędzam 40minut na macie , jest o niebo lepiej plus zdrowe jedzenie i tak jak.mowisz zdrowe relacje i przyjmowania wszystkiego że spokojem i akceptacja plus nie wkręcanie się w lęki :)
bardzo dawno mnie tutaj nie było. oglądałam Cię jako pogubiona nastolatka, chorująca na depresję i widząca świat w ciemnych barwach. wiele się zmieniło od ostatniego razu, gdy spotkałyśmy się po obu stronach ekranów - ja w roli słuchacza szukającego wsparcia oraz zrozumienia, które otrzymywałam od Ciebie z każdym kolejnym filmikiem. dziękuję Ci. dziękuję za Twoją pracę i za obecność przy mnie w najgorszych momentach, kiedy nie widziałam żadnej nadziei 🤍 nawet jeśli nie miałam okazji poznać Cię osobiście
Mnie odpoczynek kreatywny bardzo kojarzy się ze sztukoterapią (art therapy). Dla mnie wyjście do muzeum pełnego obrazów potrafi być tak relaksujące, jak wizyta w lesie czy parku.
Wypoczynek kreatywny- ja odbieram to jako np zabawa Ciastolina, piaskiem kinetycznym itp. Widzę po moich dzieciach jak to ich 'wycisza'. Zresztą ja sama lubię z nimi siąść i się bawić 😃
Na co dzień mam problem z ogromnym natłokiem myśli, co bardzo wykańcza mnie psychicznie. Raz na jakiś czas staram się zrobić sobie dzień oczyszczający umysł. Po porannej rutynie medytuje, ale nie 15-20 minut tylko najdłużej ile jestem w stanie. Zwykle jest to 1-2 godziny. Oczywiście nie potrafię utrzymać głębokiej fazy wyciszenia przez cały ten czas, ale nie o to chodzi. Po medytacji żeby wykorzystać głęboką fazę skupienia i nie wchodzić od razu do własnej głowy czytam książkę albo słucham audiobooka. I też staram się to robić najdłużej jak potrafię i staram się utrzymać wysokie skupienie. Kolejną rzeczą która pomaga mi odciąć się od myśli jest oczywiście sport. Jak mam czas i energię to staram się uprawiać kilka aktywności w ciągu tego dnia, np joga, bieganie i basen. Wieczorem zwykle medytuje po raz drugi. Oprócz tego nie wchodzę na social media, nie rozmawiam/spotykam się z nikim, nie zajmuje się pracą i staram się dostarczyć sobie jak najmniej bodźców w ciągu dnia jednocześnie cały czas coś robiąc, żeby nie zostać sama z myślami, ale muszą to być aktywności które pomagają mi wyłączyć myślenie żeby efekt nie był odwrotny. Dodatkowo oczywiście wszystkie te rzeczy są dla mnie dobre, staram się to połączyć też ze zdrowszym odżywianiem czy głębszą pielęgnacją. Traktuje to trochę jako taki dzień regeneracji umysłu, ciała i duszy. Jak ktoś ma możliwość to polecam spróbować.
Dzięki za ten film. Nie wiem czy mi pomoże ale postaram się coś wprowadzić w życie. Ja za to nigdy nie umiałam odpoczywać i nie rozumiem jak się to robi, zawsze jestem spięta, dosłownie zawsze zestresowana, często blisko paniki przez milion problemów, których nie mogę rozwiązać a bardzo wpływają na mój każdy dzień jak np przytłaczające problemy finansowe... Po pracy właściwie poza podstawowym ogarnięciem mieszkania i zrobienia zupki chińskiej z proszku to nic nie robię a jednak nie potrafię odpocząć.. :(
Bardzo ciekawy materiał. Faktycznie czuję się wypoczęta tylko wtedy, gdy na maksa podążam za moimi potrzebami i okazuje się, że wypełniam wtedy właśnie te filary. Co do kreatywności, to może chodzi o taki odpoczynek, gdy po prostu wyrażamy się w jakiś twórczy sposób? Gra na instrumencie, rysowanie, diy i inne takie.
ja bardzo lubię rzeczy kreatywne - największą przyjemność sprawia mi malowanie obrazów :D mogę to robić przez kilka godzin, zamknięta w swoim własnym pokoju. wtedy pozwalam myślom płynąć, nie zatrzymując się przy nich w nadmiernym stopniu. oczywiście tworzę przy zapalonej świecy, czy innym, przyjemnym zapachu, bo po prostu to lubię i aromaty również potrafią mnie odprężyć :) z chęcią zerknę na te olejki, które polecasz, Haniu. dziękuję
Omg, tak. Co z tego, że mam tyle czasu dla siebie. Mam ciągłą gonitwę myśli, jestem przebodźcowana. Najbardziej pomogło mi emocjonalne odcięcie się od problemów ludzi wokół mnie i limity na media społecznościowe. Ta aromaterapia wcale tak głupio nie brzmi - jesienią zaczęłam palić zapachowe świece sojowe i zauważyłam, że pomagają mi się odprężyć w domu :)
Ten film był dla mnie bardzo potrzebny. Już od dłuższego czasu miałam w głowie irytujące myśli takie jak: czemu nie masz na nic siły, przecież nic nie robisz, leżysz i odpoczywasz
Bardzo wartościowy filmik. Ja też się zastanawiałam czemu jestem cały czas wyrzuta i wypluta. Okazało się że właśnie nie potrafię odpoczywać. Odpoczywałam tylko fizycznie 😅 już wiem co teraz spróbować.
Myślę, że odpoczynkiem kreatywnym może być np. terapia zajęciowa (osobiście uczęszczam na takie zajęcia), czyli terapia poprzez wykonywanie rzeczy manualnych. Teoretycznie terapia, ale tak naprawdę podciągnęłabym to pod odpoczynek fizyczny, psychiczny, kreatywny, emocjonalny, od stymulacji i nawet od ludzi. Twoim odpoczynkiem kreatywnym mogło być pójście na zajęcia, z których przyniosłaś kubek własnoręcznie zrobiony, z którego właśnie pijesz jakąś magiczną herbatę. ❤️ Z kolei dla mnie odpoczynkiem kreatywnym jest np. zaplatanie makramy i inne cuda, które robimy na zajęciach. P.S. propsuję świeczkę. Przerzuciłam się również na sojowe, z drewnianym knotem i chyba nawet mam podobną, bo widzę tam gwiazdkę anyżu i chyba goździki, także klimat jeszcze lekko świąteczny. 🤗 By the way swoje naturalne świeczki mam właśnie od koleżanki z zajęć. Wiele inspirujących osób poznałam w tej szkole. 😍 P.S. 2 Prawie wszystkie rodzaje odpoczynku stosuję. Aktualnie tylko próbuję więcej czasu spędzać w naturze, na świeżym powietrzu, a mniej bodźcować się Internetem... natomiast na pewno spróbuję aromaterapii, o której wspominasz, bo właśnie natłok myśli i silne emocje to coś, z czym się ostatnio zmagam. Dziękuję za filmik, miło Cię posłuchać do herbaty z syropem z Twojego ostatniego przepisu. 😅😘
ogladalem twoje filmy w 2016 2017 njakos chyba o depresji nie jestem pewny ale pamietam ze mega pomoglas algorytmy mi cie ukryły na kilka lat, pozdrawiam!!!!!!!!!!!111
O jeju, ten filmik jest idealny dla mnie. Nie miałam o tym wszystkim pojęcia! Myslalam o odpoczynku tylko w kontekście fiYcnym, dzięki bardzo!!! Będę odpoczywać😃
Dziękuję! szczególnie za zwrócenie uwagi o odpoczynku od bodźców, ostatnio mój mózg bardzo marnie pracuje, myślałam, że funduję sobie odpoczynek w postaci oglądania youtube albo słuchania podcastów aż nie zasnę, ale uświadomiłaś mi, że to raczej nie tego mi trzeba, żeby zdolności poznawcze wróciły...
Ja bardzo potrzebuje odpocząć od bodźców, trochę nie wiem jak się za to zabrać. Bo wątpię żebym zwykłe odłożenie telefonu wystaczyło, ale jest to dobry start. Więc od tego spróbuję zacząć.
Do mnie natomiast bardzo przemawia odpoczynek kreatywny :D Zauważyłam, że właśnie tworzenie różnych rzeczy mnie najbardziej regeneruje i mogę z powrotem przysiąść z naładowaną baterią do studiowania. Relaksuje mnie tworzenie np. ozdób z papieru czy szaliczka na drutach :D Siadam, zatapiam się w tym, skupiam na równym wycinaniu i zapominam o całym świecie. Nie jestem żadnym ekspertem, ale jakoś zabrakło mi w tym zestawieniu aktywności fizycznej (chyba że to się podciąga pod którąś z wymienionych kategorii?). Z autopsji powiem, że "taniec" (po prostu jakieś randomowe skakanie do muzyki XD) i jazda na rowerze super ładują moje baterie, mimo że wracam do domu cała zdyszana, to jakaś taka szczęśliwa z podejściem "no dobra to dawać teraz tego laptopa z tekstami naukowymi" :D
Dla mnie takim właśnie turbojakościowym odpoczynkiem po roku zdalnego nauczania był wyjazd na dwutygodniowy obóz wędrowny w góry. Bez internetu, bez scrollowania social mediów. Za to codziennie było proste, ale fizycznie męczące zadanie: przejście 15-20 km po górach z 10kg plecakiem. Cały dzień na świeżym powietrzu i noc często też, bo w namiocie. Spędzanie czasu z rówieśnikami, gotowanie dla całej grupy, śpiewanie z gitarą, gry w karty, krzyżówki, wspólne czytanie "prawdziwych historii" z kolorowych gazetek. Żyć nie umierać. Polecam. (Krótszy, weekendowy wyjazd też działa. Dla mnie kluczowe jest odcięcie się od internetu i skupienie na rzeczywistości i ludziach tu i teraz :D)
Bardzo piękny materiał 😇 Czasami bawię się czy to z rodzicami czy z bliska osobą w taka grę, że powie się słowo, a później druga osoba mówi słowo, na które to pierwsze się kończy. Często jest to literka "a", ale trochę chyba wpływa na kreatywność 🤔
Ja mam mieszkane uczucia. Patrząc na to w ten sposób odpoczynek staje się kolejnym obszarem życia, w którym pojawia się jakaś presja, co powinno się, a co nie. Najbardziej chyba nie przemawia do mnie ostatni filar, zawierający dążenie do czegoś wyższego. Ten element to już w ogóle kojarzy mi się z presją, że odpoczynek powinien przynosić jakiś efekt.
Ostatnio dawkuje sobie instagrama na takiej zasadzie, że instaluje raz dziennie na chwilę żeby przeglądnąć treści od paru kont na których mi zależy i odinstalowuje żeby mnie nie kusiło bezmyślne skrolowanie. Robie tak od miesiąca i zauważyłam, że jak z dwa razy zapomniałam odinstalować apke i miałam do niej stały dostęp to 1) oczywiście straciłam dużo więcej czasu i dotarłam do rzeczy które niekoniecznie były wzmacniające 2) byłam taaak przebodźcowana, miałam tak zepsuty nastrój i poczucie straconego czasu ;O Totalnie muszę się jeszcze wiele nauczyć jeśli chodzi o odpoczynek ale krok po kroku idzie mi coraz lepiej bo przynajmniej zauważam co i jak na mnie wpływa 😅
Zdecydowanie do mnie bardzo przemawia filar kreatywny. No bo odpoczynek, w którym możemy się odprężyć, jest super, ale potem trzeba znów ruszyć się do pracy, do życia itp. itd. i tak się nie chce wtedy wychodzić spod kocyka, ze swojej bańki bezpieczeństwa. Jest jak wtedy, kiedy wstawaliśmy rano w zimę do szkoły. Za oknem ciemno, poza kołderką zimno, czemu mam wychodzić? A jak budziliśmy się już wiosną i za oknem było słońce, to od razu pojawiały się myśli typu: O! Dzisiaj założę moją nową sukienkę, a jak sukienka, to chcę się też pomalować, pojadę do szkoły na rowerze, po szkole pójdziemy ze znajomymi nad jezioro (albo ciepłą jesienią na jabłka do sadu sąsiada ;P ). Tą drugą pobudkę porównałabym do odpoczynku ze stymulacją kreatywną, gdzie dzieła sztuki czy nowe zajawki otwierają nam umysł na nowe możliwości, ćwiczą nasz mózg, dzięki czemu stajemy się wydajniejsi.
Kurcze, mam dokładnie takie same spojrzenie na ten temat jak ty Hania. Ja jesteś cholernie zmęczona swoim zmęczeniem już. Chciałabym zmienić coś w swoim życiu żeby mieć więcej siły ale moje zmęczenie mi nie pozwala 😥 ciągle mielenie myśli w głowie, dowalanie sobie że nie powinnam czuć emocji które czuje że nie powinno być jak jest- to jest męczące. Jedno to wysłuchać filmik a drugie jeszcze zastosować i zmienić. Zawsze po takich filmikach mam szum i bezradność. 😓😤
Nie był wspomniany za bardzo aktywny wypoczynek. Ja np. świetnie się bawię na basenie i nie chodzi o to, że trenuję tam pływanie, tylko zwyczajnie pływam sobie dla relaksu. Po 2 godzinach na basenie jestem zmęczona, ale też jednocześnie zrelaksowana :) U mnie dbanie o siebie, szczera rozmowa z mężem czy z inną bliską osobą, czytanie książki są u mnie codziennymi chwilami odpoczynku.
Jeśli chodzi o odpoczynek kreatynwy to bardzo się w nim odnajduje. Dla mnie nie ma nic bardziej relaksującego niż wzięcie kartki, kredek czy ołówka i możliwości porysowania. Skupiam swoje myśli tylko na rysunku. Odkładam telefon, zamykam drzwi i nie ma mnie dla nikogo. Pomaga.
Dopadło mnie niestety. :( przestałam chodzić na siłownię i spacery, i jest mi bardzo smutno. Mam egzaminy i duże rachunki. ;( Nikt nie chcę się ze mną spotkać na kawę.. Nie chcę leżeć, ale nie mam siły wstać i gdzieś sama pójść. Źle się zaczął ten rok.. jest mi ciężko bardzo.
Ja czasem niewiem co robić z tym zmęczeniem mimo mam męża i ogólnie jestem szczęśliwa ale ciągle chce mi się spać leżeć , jak coś zrobię to potem muszę odpoczywać.
Oczywiście? Piszesz tak jakby każdy film u Hani był sponsorowany, a nawet połowa nie jest... A jeśli nawet by była to co? Film niesie ze sobą wartość merytoryczna, a współpraca nie jest nachalna. Cieszę się, że twórcy tacy jak Hania mogą sobie zarobić przy okazji publikując wartościowe treści :)
Agnieszka, uważam, że koncepcja 7 typów odpoczynku jest wartościowa i ciekawa, więc się nią podzieliłam - i bardzo się cieszę, że marka Klaudyny chciała partnerować temu odcinkowi :) Poza tym - na kanale jest ponad 230 filmów. Bardzo mały procent z nich zawiera treści sponsorowane, pewnie mniej niż jeden na dziesięć. W zasadzie masz tutaj masę darmowych treści i jeśli Cię interesują, to śmiało korzystaj; jeśli nie, to nie ma żadnego przymusu!
Miałam kiedyś takie samo podejście do odpoczynku jak Ty - wydawało mi się, że drzemka po pracy będzie "regeneracją", natomiast kończyło się to tak, że nie mogłam się dobudzić, wstawałam po 2 godzinach zamiast po pół godziny, byłam rozespana i marudna, a w nocy nie mogłam zasnąć do późna :/ teraz zastępuję ten stary nawyk nowym - od razu po pracy co najmniej przez pół godziny tańczę zumbę i mam o wiele więcej energii i paradoksalnie, mimo że fizycznie padam, to psychicznie mam dużo więcej zasobów 😊
Oh wow! Wspaniałe!
Spadłaś mi z nieba z tym filmem, akurat dzisiaj uświadomiłam sobie, że w ostatnich dniach coraz ciężej radzę sobie ze stresem i natłokiem myśli, mielę swoje problemy w kółko bez sensu i postanowiłam poszukać sposobów jak sobie z tym poradzić :) dziękuję
Też tak miewałam - w kółko myślałam o problemach, ale od jakiegoś czasu staram się brać za nie od razu albo np. mówię sobie, że porozmawiam o tym na terapii i nie będę teraz tracić czasu i energii na rozkminianie tego w głowie.
Zdrowy sen to głeboki sen. Mysle że czasami wystarcza detale, żeby rzeczywiscie organizm mógł wypoczac w nocy. Warto zwrócić uwage na otoczenie czy człowiek czuje sie odpowiednio zrelaksowany, czy poduszka jest miękka, jak powinna być a materac utrzymuje prawidłową pozycję sylwetki... Czasami wystarczy zainwestować w jakosciowy materac, wymienić stary spręzynowy a kupic wygodny piankowy typu magnistretch z magniflexu. Ciało przeciez w nocy się rozciąga, miesnie pracuja.... wiec dobry materac będzie sprzyjał regeneracji i wypoczynkowi
Te stany zmeczenia ma obecnie wiele osób, u mnie pomogła aktywność fizyczna co drugi dzień spędzam 40minut na macie , jest o niebo lepiej plus zdrowe jedzenie i tak jak.mowisz zdrowe relacje i przyjmowania wszystkiego że spokojem i akceptacja plus nie wkręcanie się w lęki :)
bardzo dawno mnie tutaj nie było. oglądałam Cię jako pogubiona nastolatka, chorująca na depresję i widząca świat w ciemnych barwach. wiele się zmieniło od ostatniego razu, gdy spotkałyśmy się po obu stronach ekranów - ja w roli słuchacza szukającego wsparcia oraz zrozumienia, które otrzymywałam od Ciebie z każdym kolejnym filmikiem. dziękuję Ci. dziękuję za Twoją pracę i za obecność przy mnie w najgorszych momentach, kiedy nie widziałam żadnej nadziei 🤍 nawet jeśli nie miałam okazji poznać Cię osobiście
Mnie odpoczynek kreatywny bardzo kojarzy się ze sztukoterapią (art therapy). Dla mnie wyjście do muzeum pełnego obrazów potrafi być tak relaksujące, jak wizyta w lesie czy parku.
Wypoczynek kreatywny- ja odbieram to jako np zabawa Ciastolina, piaskiem kinetycznym itp. Widzę po moich dzieciach jak to ich 'wycisza'. Zresztą ja sama lubię z nimi siąść i się bawić 😃
Na co dzień mam problem z ogromnym natłokiem myśli, co bardzo wykańcza mnie psychicznie. Raz na jakiś czas staram się zrobić sobie dzień oczyszczający umysł. Po porannej rutynie medytuje, ale nie 15-20 minut tylko najdłużej ile jestem w stanie. Zwykle jest to 1-2 godziny. Oczywiście nie potrafię utrzymać głębokiej fazy wyciszenia przez cały ten czas, ale nie o to chodzi. Po medytacji żeby wykorzystać głęboką fazę skupienia i nie wchodzić od razu do własnej głowy czytam książkę albo słucham audiobooka. I też staram się to robić najdłużej jak potrafię i staram się utrzymać wysokie skupienie. Kolejną rzeczą która pomaga mi odciąć się od myśli jest oczywiście sport. Jak mam czas i energię to staram się uprawiać kilka aktywności w ciągu tego dnia, np joga, bieganie i basen. Wieczorem zwykle medytuje po raz drugi. Oprócz tego nie wchodzę na social media, nie rozmawiam/spotykam się z nikim, nie zajmuje się pracą i staram się dostarczyć sobie jak najmniej bodźców w ciągu dnia jednocześnie cały czas coś robiąc, żeby nie zostać sama z myślami, ale muszą to być aktywności które pomagają mi wyłączyć myślenie żeby efekt nie był odwrotny. Dodatkowo oczywiście wszystkie te rzeczy są dla mnie dobre, staram się to połączyć też ze zdrowszym odżywianiem czy głębszą pielęgnacją. Traktuje to trochę jako taki dzień regeneracji umysłu, ciała i duszy. Jak ktoś ma możliwość to polecam spróbować.
Dzięki za ten film. Nie wiem czy mi pomoże ale postaram się coś wprowadzić w życie. Ja za to nigdy nie umiałam odpoczywać i nie rozumiem jak się to robi, zawsze jestem spięta, dosłownie zawsze zestresowana, często blisko paniki przez milion problemów, których nie mogę rozwiązać a bardzo wpływają na mój każdy dzień jak np przytłaczające problemy finansowe... Po pracy właściwie poza podstawowym ogarnięciem mieszkania i zrobienia zupki chińskiej z proszku to nic nie robię a jednak nie potrafię odpocząć.. :(
Doskonale Cię rozumiem :/
Bardzo ciekawy materiał. Faktycznie czuję się wypoczęta tylko wtedy, gdy na maksa podążam za moimi potrzebami i okazuje się, że wypełniam wtedy właśnie te filary. Co do kreatywności, to może chodzi o taki odpoczynek, gdy po prostu wyrażamy się w jakiś twórczy sposób? Gra na instrumencie, rysowanie, diy i inne takie.
ja bardzo lubię rzeczy kreatywne - największą przyjemność sprawia mi malowanie obrazów :D mogę to robić przez kilka godzin, zamknięta w swoim własnym pokoju. wtedy pozwalam myślom płynąć, nie zatrzymując się przy nich w nadmiernym stopniu. oczywiście tworzę przy zapalonej świecy, czy innym, przyjemnym zapachu, bo po prostu to lubię i aromaty również potrafią mnie odprężyć :)
z chęcią zerknę na te olejki, które polecasz, Haniu. dziękuję
Omg, tak. Co z tego, że mam tyle czasu dla siebie. Mam ciągłą gonitwę myśli, jestem przebodźcowana. Najbardziej pomogło mi emocjonalne odcięcie się od problemów ludzi wokół mnie i limity na media społecznościowe. Ta aromaterapia wcale tak głupio nie brzmi - jesienią zaczęłam palić zapachowe świece sojowe i zauważyłam, że pomagają mi się odprężyć w domu :)
Dziękuję Hania jesteś mega 🤗 przeczytałam twoją książkę📖, wszyscym polecam.
Bardzo mi miło! ❤️
Ja właśnie czytam 🥰
Dziękuję ❤ potrzebowałam tych informacji ❤❤❤
Ten film był dla mnie bardzo potrzebny. Już od dłuższego czasu miałam w głowie irytujące myśli takie jak: czemu nie masz na nic siły, przecież nic nie robisz, leżysz i odpoczywasz
Bardzo wartościowy filmik. Ja też się zastanawiałam czemu jestem cały czas wyrzuta i wypluta. Okazało się że właśnie nie potrafię odpoczywać. Odpoczywałam tylko fizycznie 😅 już wiem co teraz spróbować.
Jeśli chodzi o odpoczynek kreatywny to u mnie to działa. Po prostu biorę piórko w ręce i zaczynam sobie rysować to co wpadnie mi do głowy.
Potrzebowałam tego 😌
Tak szczerze to ja też :D muszę sobie powtarzać, aż wejdzie do głowy!
Już odpoczęłam samym oglądaniem tego filmiku💛 dziękuję ogromnie
Myślę, że odpoczynkiem kreatywnym może być np. terapia zajęciowa (osobiście uczęszczam na takie zajęcia), czyli terapia poprzez wykonywanie rzeczy manualnych. Teoretycznie terapia, ale tak naprawdę podciągnęłabym to pod odpoczynek fizyczny, psychiczny, kreatywny, emocjonalny, od stymulacji i nawet od ludzi.
Twoim odpoczynkiem kreatywnym mogło być pójście na zajęcia, z których przyniosłaś kubek własnoręcznie zrobiony, z którego właśnie pijesz jakąś magiczną herbatę. ❤️ Z kolei dla mnie odpoczynkiem kreatywnym jest np. zaplatanie makramy i inne cuda, które robimy na zajęciach.
P.S. propsuję świeczkę. Przerzuciłam się również na sojowe, z drewnianym knotem i chyba nawet mam podobną, bo widzę tam gwiazdkę anyżu i chyba goździki, także klimat jeszcze lekko świąteczny. 🤗 By the way swoje naturalne świeczki mam właśnie od koleżanki z zajęć. Wiele inspirujących osób poznałam w tej szkole. 😍
P.S. 2 Prawie wszystkie rodzaje odpoczynku stosuję. Aktualnie tylko próbuję więcej czasu spędzać w naturze, na świeżym powietrzu, a mniej bodźcować się Internetem... natomiast na pewno spróbuję aromaterapii, o której wspominasz, bo właśnie natłok myśli i silne emocje to coś, z czym się ostatnio zmagam.
Dziękuję za filmik, miło Cię posłuchać do herbaty z syropem z Twojego ostatniego przepisu. 😅😘
ogladalem twoje filmy w 2016 2017 njakos chyba o depresji nie jestem pewny ale pamietam ze mega pomoglas algorytmy mi cie ukryły na kilka lat, pozdrawiam!!!!!!!!!!!111
O jeju, ten filmik jest idealny dla mnie. Nie miałam o tym wszystkim pojęcia! Myslalam o odpoczynku tylko w kontekście fiYcnym, dzięki bardzo!!! Będę odpoczywać😃
Dziękuję! szczególnie za zwrócenie uwagi o odpoczynku od bodźców, ostatnio mój mózg bardzo marnie pracuje, myślałam, że funduję sobie odpoczynek w postaci oglądania youtube albo słuchania podcastów aż nie zasnę, ale uświadomiłaś mi, że to raczej nie tego mi trzeba, żeby zdolności poznawcze wróciły...
Taaaak, to jest to 🙈
Wow, akurat dzisiaj o tym myślałam, dzięki:)
A przed chwilą chciałam obejrzeć coś z Twojego kanału! Potrzebowałam materiału w tej tematyce! ❤️
❤️
Tez tak czasem mam, bo filmy Hani mają właściwości kojąco-edukacyjne :)
Ja bardzo potrzebuje odpocząć od bodźców, trochę nie wiem jak się za to zabrać. Bo wątpię żebym zwykłe odłożenie telefonu wystaczyło, ale jest to dobry start. Więc od tego spróbuję zacząć.
Do mnie natomiast bardzo przemawia odpoczynek kreatywny :D Zauważyłam, że właśnie tworzenie różnych rzeczy mnie najbardziej regeneruje i mogę z powrotem przysiąść z naładowaną baterią do studiowania. Relaksuje mnie tworzenie np. ozdób z papieru czy szaliczka na drutach :D Siadam, zatapiam się w tym, skupiam na równym wycinaniu i zapominam o całym świecie. Nie jestem żadnym ekspertem, ale jakoś zabrakło mi w tym zestawieniu aktywności fizycznej (chyba że to się podciąga pod którąś z wymienionych kategorii?). Z autopsji powiem, że "taniec" (po prostu jakieś randomowe skakanie do muzyki XD) i jazda na rowerze super ładują moje baterie, mimo że wracam do domu cała zdyszana, to jakaś taka szczęśliwa z podejściem "no dobra to dawać teraz tego laptopa z tekstami naukowymi" :D
5:57 super że to mówisz, w końcu ktoś rozsądnie reklamuje takie rzeczy
Dla mnie takim właśnie turbojakościowym odpoczynkiem po roku zdalnego nauczania był wyjazd na dwutygodniowy obóz wędrowny w góry. Bez internetu, bez scrollowania social mediów. Za to codziennie było proste, ale fizycznie męczące zadanie: przejście 15-20 km po górach z 10kg plecakiem. Cały dzień na świeżym powietrzu i noc często też, bo w namiocie. Spędzanie czasu z rówieśnikami, gotowanie dla całej grupy, śpiewanie z gitarą, gry w karty, krzyżówki, wspólne czytanie "prawdziwych historii" z kolorowych gazetek. Żyć nie umierać. Polecam.
(Krótszy, weekendowy wyjazd też działa. Dla mnie kluczowe jest odcięcie się od internetu i skupienie na rzeczywistości i ludziach tu i teraz :D)
Bardzo piękny materiał 😇
Czasami bawię się czy to z rodzicami czy z bliska osobą w taka grę, że powie się słowo, a później druga osoba mówi słowo, na które to pierwsze się kończy. Często jest to literka "a", ale trochę chyba wpływa na kreatywność 🤔
Ja mam dokładnie tak samo. Nie widzę już dla siebie ratunku, nie wiem, co robić.
Ja mam mieszkane uczucia. Patrząc na to w ten sposób odpoczynek staje się kolejnym obszarem życia, w którym pojawia się jakaś presja, co powinno się, a co nie. Najbardziej chyba nie przemawia do mnie ostatni filar, zawierający dążenie do czegoś wyższego. Ten element to już w ogóle kojarzy mi się z presją, że odpoczynek powinien przynosić jakiś efekt.
Ostatnio dawkuje sobie instagrama na takiej zasadzie, że instaluje raz dziennie na chwilę żeby przeglądnąć treści od paru kont na których mi zależy i odinstalowuje żeby mnie nie kusiło bezmyślne skrolowanie. Robie tak od miesiąca i zauważyłam, że jak z dwa razy zapomniałam odinstalować apke i miałam do niej stały dostęp to 1) oczywiście straciłam dużo więcej czasu i dotarłam do rzeczy które niekoniecznie były wzmacniające 2) byłam taaak przebodźcowana, miałam tak zepsuty nastrój i poczucie straconego czasu ;O
Totalnie muszę się jeszcze wiele nauczyć jeśli chodzi o odpoczynek ale krok po kroku idzie mi coraz lepiej bo przynajmniej zauważam co i jak na mnie wpływa 😅
Cieszę się, że pomagają ❤
Jejuś ale sympatyczna kobieta
XXi wiek, kiedy okazuje się, że źle myjesz włosy, nie tak zakładasz kostkę w toalecie, i nawet odpoczywać nie potrafisz :D
Potrzebowalam tego filmiku, udostępniam dalej
Hania bardzo ciekawe nagrywaj ile wlezie
WWO tak mają. :)
Zdecydowanie do mnie bardzo przemawia filar kreatywny. No bo odpoczynek, w którym możemy się odprężyć, jest super, ale potem trzeba znów ruszyć się do pracy, do życia itp. itd. i tak się nie chce wtedy wychodzić spod kocyka, ze swojej bańki bezpieczeństwa. Jest jak wtedy, kiedy wstawaliśmy rano w zimę do szkoły. Za oknem ciemno, poza kołderką zimno, czemu mam wychodzić? A jak budziliśmy się już wiosną i za oknem było słońce, to od razu pojawiały się myśli typu: O! Dzisiaj założę moją nową sukienkę, a jak sukienka, to chcę się też pomalować, pojadę do szkoły na rowerze, po szkole pójdziemy ze znajomymi nad jezioro (albo ciepłą jesienią na jabłka do sadu sąsiada ;P ). Tą drugą pobudkę porównałabym do odpoczynku ze stymulacją kreatywną, gdzie dzieła sztuki czy nowe zajawki otwierają nam umysł na nowe możliwości, ćwiczą nasz mózg, dzięki czemu stajemy się wydajniejsi.
Laska w punkt !
Kurcze, mam dokładnie takie same spojrzenie na ten temat jak ty Hania. Ja jesteś cholernie zmęczona swoim zmęczeniem już. Chciałabym zmienić coś w swoim życiu żeby mieć więcej siły ale moje zmęczenie mi nie pozwala 😥 ciągle mielenie myśli w głowie, dowalanie sobie że nie powinnam czuć emocji które czuje że nie powinno być jak jest- to jest męczące.
Jedno to wysłuchać filmik a drugie jeszcze zastosować i zmienić. Zawsze po takich filmikach mam szum i bezradność. 😓😤
😭
Dzięki za ten filmik Hania ❤
No potrzebowałem tego odcinka!
Nie był wspomniany za bardzo aktywny wypoczynek. Ja np. świetnie się bawię na basenie i nie chodzi o to, że trenuję tam pływanie, tylko zwyczajnie pływam sobie dla relaksu. Po 2 godzinach na basenie jestem zmęczona, ale też jednocześnie zrelaksowana :) U mnie dbanie o siebie, szczera rozmowa z mężem czy z inną bliską osobą, czytanie książki są u mnie codziennymi chwilami odpoczynku.
Super! Dziękuję
Oho to chyba film idealny dla mnie,biorę się za oglądanie
Uwielbiam Cie słuchać jesteś mega mądrą osobą.
Ja również mam z tymi bodźcami.
Zbyt dużo bodźców negatywnie na Mnie wpływa.
Super - rozwijaj kanał :)
Stęskniłam się (:
Ja też! Już wracam ✨ tylko ta sesja nieszczęsna
@@HaniaEs powodzenia 😁
Dziękuję Ci bardzo za ten film, potrzebowałam go!
Hania będzie napisy dla niedosłyszących?
a czy zrobisz jeszcze jakiś odcinek o depresji bo ja tez mam depresje i nie wiem jak sobie poradzić nie wiem co się zamną dzieje
pozdrawiam
Super, dziękuję! ^_^
Jeśli chodzi o odpoczynek kreatynwy to bardzo się w nim odnajduje. Dla mnie nie ma nic bardziej relaksującego niż wzięcie kartki, kredek czy ołówka i możliwości porysowania. Skupiam swoje myśli tylko na rysunku. Odkładam telefon, zamykam drzwi i nie ma mnie dla nikogo. Pomaga.
netflix&chill już nigdy nie będzie brzmieć tak samo
:D
Dopadło mnie niestety. :( przestałam chodzić na siłownię i spacery, i jest mi bardzo smutno. Mam egzaminy i duże rachunki. ;( Nikt nie chcę się ze mną spotkać na kawę.. Nie chcę leżeć, ale nie mam siły wstać i gdzieś sama pójść. Źle się zaczął ten rok.. jest mi ciężko bardzo.
filmik w idealnej chwili czyli przed zdalnymi na ktorych nie wiem jak to jest nie byc zmeczona:/
Skąd ta super świeczka?
skąd świeczucha ? świetny ma vibe
Dostałam na święta! :D
Ja czasem niewiem co robić z tym zmęczeniem mimo mam męża i ogólnie jestem szczęśliwa ale ciągle chce mi się spać leżeć , jak coś zrobię to potem muszę odpoczywać.
Ten olejek na dobry sen to gdzie dokładnie wcierać niżej?
Słuchając tego filmu mogę powiedzieć tylko, że w ogóle nie odpoczywam :/
a skąd ten piękny dzbanek?
Nie miałam pojęcia o tych fliarach. Na szczęście trochę obcuję z naturą, dzięki spacerom z psem, ale odpoczynek od stymulacji? O matko, dramat 😆
mnie to się marzy domowe spa, ale nie mam wanny XD
"Olejki eteryczne wnikają w krwiobieg" ? 🤔
1 ❤️
mam zatoki :/
sialala straszliwe
Ludzie z tatuazami czesto narzekaja na zmeczenie😮
Czyli oczywiście filmik tylko przez treść sponsorowaną
Oczywiście? Piszesz tak jakby każdy film u Hani był sponsorowany, a nawet połowa nie jest... A jeśli nawet by była to co? Film niesie ze sobą wartość merytoryczna, a współpraca nie jest nachalna. Cieszę się, że twórcy tacy jak Hania mogą sobie zarobić przy okazji publikując wartościowe treści :)
Agnieszka, uważam, że koncepcja 7 typów odpoczynku jest wartościowa i ciekawa, więc się nią podzieliłam - i bardzo się cieszę, że marka Klaudyny chciała partnerować temu odcinkowi :)
Poza tym - na kanale jest ponad 230 filmów. Bardzo mały procent z nich zawiera treści sponsorowane, pewnie mniej niż jeden na dziesięć. W zasadzie masz tutaj masę darmowych treści i jeśli Cię interesują, to śmiało korzystaj; jeśli nie, to nie ma żadnego przymusu!