Trzeba rozsadzić czy pieniądze są najważniejsze czy zdrowie psychiczne i duchowe, tylko najpierw trzeba poczekać aż sytuacja będzie na tyle wyraźną żeby podjąć swiadoma decyzję a nie pod wpływem emocji gdzie możesz źle coś zinterpretowac
Przeszedłem przez to ostatnio. 5 lat w jednym miejscu. Brak rozwoju „Dead end job” Wyjście po za strefę komfortu jest trudne. Ale wyszedłem. Mam co prawda gorszego szefa który wrzeszczy. Nie jest tak miły jak poprzedni. Ale dostałem o wiele wyższą stawkę. Mam więcej możliwości rozwoju i więcej godzin pracy. A na początku miałem ataki paniki przed rzuceniem poprzedniej pracy. „A jak nie dam rady, na bank mnie wywalą, nie mam oszczędności, jest pandemia, skończę na ulicy.” A okazało się, że coś tam nawet potrafię a i przydało się doświadczenie nabyte z poprzedniej firmy. Polecam walczyć z własnymi demonami. 😀
Miałam tak kiedyś ze związkiem. Piosenka Agnieszki towarzyszyła mi codziennie. Zrobiłam z tym coś i uciekłam z toksycznej relacji. Dużo mnie to kosztowało ale było warto. Bo to co warto nie zawsze się opłaca a to co się opłaca nie zawsze warto. Z pracą mam tak, że łatwo jest mi ocenić środowisko pracy i dojść do refleksji, że to nie jest miejsce dla mnie. Nadal nie wiem czego dokładnie chce i uważam, że to jest problem. Moja osobowość ENFJ czuję, że żyje dla wyższych celów i że dużo osiągnę natomiast nie mam pojęcia jak to zrobić, żeby realnie to się wydarzyło. Pozdrawiam!
@@michaljakubowski8661 ja 2 tygodnie temu się zbuntowałem i dałem oświadczenie do HR, że nie mogę pracować powyżej 8 godzin ze wzgl na dziecko. Tylko ja tak zrobiłem, reszta uprawnionych pi..d siedzi na gwoździu.Gdyby conajmniej 3 osoby tak zrobiły kierownictwo poszło by po rozum do głowy, a tak pewnie zostanę kozłem ofiarnym. Trudno, mam plan B
Super film.. Jestem żywym przykładem, że jak toksyczna praca Cie wykańcza to się ja zmienia... Po 17 latach w służbach mundurowych zostawiłem wszystko i otworzyłem własną działalność gospodarczą..... Pozdrawiam wszystkich którzy nadal boją się zmiany pracy 😉
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Obejrzałam dziesiątki twoich filmów. Kilka z nich wywarło na mnie bardzo dobre wrażenie i kilka rad z innych filmów z powodzeniem stosuje. Natomiast ten film uderza idealnie w temat który chodzi mi po głowie od dawna akurat teraz kiedy firma z którą współpracuje (jestem na samozatrudnieniu) wprowadza moim zdaniem nieetyczne praktyki. Tym cenniejsze wydają się być twoje sugestie. Dzięki bo dałeś mi sporo do myślenia :)
Zgadzam się z wszystkim w stu procentach. Trzeba mieć jaja żeby nie dać sobą pomiatać,stawiać granice,mieć zasady i honor. Życie jest zbyt krótkie aby pracować w takim środowisku jak Pan przedstawia przez 8 godzin dziennie. Pozdrawiam cieplutko. Świetny materiał. Dla mnie na czasie. Dziękuję ❤️
100 % racji. W tygodniu swój "niewygodny" stołek. W weekend szkoła- studia, kurs językowy. Określenie wymagań wobec pracodawcy... Bo czemu tylko jedna strona ma rekrutować? Na pewno warto też zastanowić się co mi wyszło w obecnym piekiełku. I tym handlować w rozmowie o pracę. I warto otwarcie mówić czego chcesz a czego unikasz... Jeżeli ktoś nie da Ci szansy traktuj to też jako ochronę wartości za którymi zmierzasz. Dwa minusy dają plus😉.
Ja zignorowałem objawy wypalenia, nerwicę i skończyło się to depresją, która nie pomogła mi w kolejnej pracy. Zauważyłem, że przełożeni wykorzystują moją sytuację do własnych celów, bo potrafiłem pracować po 16 godzin pięć dni w tygodniu i cały weekend po 8 przez cały miesiąc bez dnia wolnego i to jeszcze dojeżdżając z innego miasta. Tymczasem ulubieńcy nie musieli się tak starać i spijali śmietankę. Dlatego zrobiłem sobie przerwę od pracy i planuję wyjechać za granicę. Dosyć już mam bycia pomiatanym we własnym kraju za pieniądze nie warte, które nie zapewniają godnego życia.
Adam napisz jak to Ciebie było? długo pracowałeś? ja chcę się właśnie rozstać po 13 latach pracy ...mam ochotę powiedzieć, że się wypaliłam i tyle...a z drugiej strony po prostu podziękować za współpracę :)
Właśnie jestem w takim czasie . 13 lat w korpo 😔 . Miesiąc temu podjąłem decyzję o zmianie pracy . A w moim przypadku to wręcz zmiana życia . Zrobiłem dokładnie tak jak zaprezentowałeś to w materiale . Dziś idę na rozmowę kwalifikacyjną . Jest duża szansa że to właśnie dziś wyjdę ze swojej strefy "komfortu" jeśli można ją tak nazwać . Co odczuwam ? Strach przed nowym . Ale też radość . Nowe możliwości , nowe wyzwania . Jasne będę robił zupełnie coś innego . Dużo nauki przede mną . A młody już nie jestem . Ale co tam . Raz się żyje 👍😉
Daj znać jak poszło, 13lat i korpo to nie jakieś fatum, to tylko droga do celu i dobierac taka aby dawała satysfakcję a nie odbierała chęć osiągnięcia celu.. można pracować w korpo jednej i drugiej i żyć (ale tez dać żyć innym ;)))
Jak wyglądała u Ciebie rozmowa podczas wręczenia pisma wypowiedzenia? ja też po 13 latach chcę zakończyć współpracę...czy byłeś szczery? czy czysto formalnie odszedłeś bez wyjaśniania?
Patologicznych firm by nie było, gdyby nie patologiczni ludzie, bez kręgosłupa moralnego i żadnych zasad, którzy chcą tam pracować, tak jak wspomniałeś o oszukiwaniu ludzi itd.
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
raz usłyszałem dobrą radę, mianowicie: pamiętaj że masz alternatywy. np. chcesz rzucić pracę, albo boisz się zwolnienia. Pomyśl co zrobisz w najgorszym wypadku. Możesz: iść do magazynu, biedronki, lidla, żabki, ubera itd. a w miedzyczasie szukać docelowej pracy i się kształcić
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Ja tak bylem ponizany przez rodzicow i oni podejmowali decyzje ( bo wiedza leppeij) a ja potem musze sie zamgac z mentalnoscia niewolnika( niewykazujacego inicjatywy, myslania itp ). Staram sie tego uczyc, podpatruje kolegow- ktorzy jak powiedza 2 -3 slowa za duzo nic sie nie dzieje.
Super! U mnie tej temat jest na czasie, bliska mi osoba właśnie cierpi w miejscu pracy i staram się jej pomóc, choć jest opornie. Sama nie mam z tym problemu, zmieniłam pracę już wiele razy, zawsze da się coś znaleźć. Lepsze to niż tkwienie i niszczenie sobie życia :)
Ten filmik jest dla mnie jak znalazł !!!!!! Właśnie jestem na początku przebranżowienia sie 😃 Zaczynam studia na psychologii, zdalnie, bo wciaż jeszcze pracuję na pełen etat jako...laborantka 🙃 I do tego mam 48lat...😊 Psychologia to moja pasja, ale na studia namòwili mnie znajomi ktòrym, zupełnie przypadkiem i niemal niechcący, udało mi się pomòc 😊
3 ปีที่แล้ว +8
Trzymam kciuki, to bardzo dobry wiek na naukę psychologii! :)
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Ja obecnie jestem na wypowiedzeniu. Do rzucenia pracy przekonał mnie... awans. Dzięki niemu w końcu otworzyłam oczy jak źle traktuje się pracowników w tej firmie. Znalazłam nawet już nową pracę, ale uciekła mi sprzed nosa. Pomimo pozytywnego przejścia rozmowy rekrutacyjnej pracodawca potrzebował kogoś "na już" i nie mógł czekać aż skończy mi się wypowiedzenie. Mimo wszystko nie poddaję się i szukam dalej ;) Dzięki za świetny materiał.
o proszę ✊ to musieli się zdziwić...u mnie podwyżka przyszła podczas mojej ostatecznej decyzji o złożeniu wypowiedzenia...jestem wypalona ..ale nie chcę o tym mówić...jak Ty się rozstałaś? :)
Co jest grane, dziś byłem na rozmowie w sprawie nowej pracy, w której pracuję 2 lata. To pierwsza rozmowa na której byłem odkąd tutaj pracuję. Robota ta niszczy mnie i w momencie kiedy na wieczór zacząłem się zastanawiać jaką podjąć jutro decyzję, tutaj jest dodany ten film. Lepszego momentu być nie mogło :D Wszystko się zgadza.
Dlaczego wszędzie jeśli mowa o pracy to tylko biuro??? Czyżby w naszym kraju wszyscy pracowali w biurach?? Gastronomia, budownictwo, przemysł, motoryzacja, transport, produkcja i wiele innych ..tam pracują ludzie nie biurze ale fizycznie, by wszyscy mogli żyć. Bez sensu jest przedstawianie pracy wyłącznie jako biurowej
@@Pinezka233 Gdyby nie fizyczni pracujący np. w piekarni to cała ta biurowa śmietanka byłaby nędzarzami i chodziła po śmietnikach szukając jedzenia. Nie mają szacunku do ciężkiej pracy Ci wszyscy, którzy widzą tylko pracę w biurze.
Pamiętam jak pracowałam jako Doradca Klienta w pewnej firmie sprzedającej usługi TV, internet, telefon i miałam kolegę w pracy który notorycznie oszukiwał klientów. Co innego mówił a co innego było w umowie. Szef go bronił bo przecież umowę można przeczytać. Kolega był wręcz wychwalany że jest najlepszym sprzedawcą. Szef miał w nosie że ludzie składają reklamacje i zażalenia, nie ruszało go nawet że kolega przychodził czasem pjany. Miałam dosyć tego że traktuje się tam tak klientów, a uczciwych pracowników uważa za miernych. Znalazłam inną pracę. Odchodząc z tego miejsca powiedziałam jedynie że jeśli firma będzie kontynuować taką politykę to padnie bo ludzie znajdą konkurencję gdzie nie będą oszukiwani. Minęło niecałe 5 lat jak moja przepowiednia się sprawdziła.
Chyba najważniejsze pytanie - jak szukać nowej pracy równocześnie pracując w toksycznej - jeżeli wszystkie rekrutację mają się odbywać w godzinach toksycznej pracy.... Awykonalne.. Dlatego postanowiłem rozstać się z pracą z dnia na dzień. Słowny brak szacunku przebił skalę. Nie zamierzam wzbogacać swoją dokładną pracą takich ludzi.
Niecały miesiąc temu rozpoczęłam pierwszą poważną pracę po studiach. Mam już totalnie dość! W firmie występuje wiele nieprawidłowości, a największym minusem, jest brak szkolenia stanowiskowego. Szkolenie pt. "radź se sam". Myślę, by spróbować na samozatrudnieniu. Nie wiem, czy wyjdzie, ale gorzej, niż na tym etacie nie będzie!
Fantastyczny film! Do tej pory raczej słuchałem podcastów na Spotify, ale dobrze widzieć te animacje. Co prawda znaczną część puszczam na x1.25 ale tutaj tempo było idealne.
Super są Twoje filmy i podcasty. 👍 Dziękuję! Książkę mam już, kupiłam w przedsprzedaży. Jest ona bardzo dla mnie, bo zastosowałam tekst z okładki z tyłu ☺️😂 A Twoje podcasty są obecnie dla mnie filmami ASMR! 👍👍👍
3 ปีที่แล้ว +4
To ważna informacja, żeby w kursie dorobić specjalny odcinek gdzie mówię prosto do ucha, cicho, subtelnie "CHOĆBY SKAŁY SRAŁY" :D
Właśnie dzisjaj złożyłem wypowiedzenie z pracy w której spędziłem ostatnie 7 lat i w której nie widzę dalszych perspektyw. Szef strącił mój miecz argumentów i polecił przełożyć rozmowę na jutro. Właśnie oglądam ten filmik aby utrzymać się w przekonaniu że podjąłem słuszną decyzję. Przez ostatnie pół roku zadawałem sobie dokładnie te same pytania co w filmie. Co ważne a nie zostało pokazane w filmie to wsparcie otoczenia (przyjaciół i bliskich). Wspominał ostatnio o tym kanał Nie wiem ale sie dowiem - jak bardzo ważne jest otoczenia i kultura ponieważ jeśli otoczami się ludźmi którzy również pracują w przysłowiowym kołhozie to będziemy żyli (nieświadomie) w przekonaniu że taka praca jest Normalna. To właśnie moi nowo poznani przyjaciele okazali mi wsparcie i przekonali mnie do zmiany w życiu. Pozdrawiam i życzę wszystkim aby mieli pracę w której mogą się spełniać 😊
Super zrezygnowałam bo moja praca była istnym wzorem jaki tu podajesz a teraz jestm w cz. Dupce. Więc wybór zawsze należy do nas. Znosić to wszystko i mieć lub być szczęśliwym nie w pełni bo bez pracy. 😃👍
A co gdy masz w miarę dobrą pracę, ale kompletnie nie pasującą do twojego charakteru i męczy cię psychicznie mimo, że sobie radzisz dobrze? Planuję z pracy przy biurku iść na produkcję i mimo, że to będzie degradacja, to liczę na lepsze zdrowie psychiczne i możliwość "odetchnięcia" i pomyślenia co dalej. Czy zawsze trzeba mierzyć ambitniej czy raczej zarobki i kwalifikacje nie zawsze są ważniejsze od zdrowia. Wydaje mi się, że przed próbą podniesienia własnych kwalifikacji, to każdy potrzebuje zadać sobie pytanie co nie sprawi nam problemu. Jestem po studiach z kierunku technicznego ale jednak kalkulacje psychologów i stresu bardziej mnie przekonuje do tego, że lepiej biednie, a godnie niż bogato, a szybko umrzeć.
Nie idź na produkcję!! Nigdy , wykończy cię jak zaczniesz robić to samo dzień w dzień. Jak będziesz słuchać jak wszystkim jest źle bo za mało zarabiają i zrobili by to lepiej ale jakoś nie moga. Poza tym pamiętaj że produkcja jest dla młodych i zdrowych. Czas szybko leci. Jak możesz to szukaj w swojej pracy innego stanowiska, w ogóle w czymś czego nie znasz. Zaczniesz się uczyć od zera i będzie znowu jak kiedyś. Polecam.
Lepsza kromka suchego chleba i przy tym spokój, niż dom pełen mięsa, a przy tym kłótnia. Przypowieści Salomona 17 W odniesieniu do pracy lepiej mniej i spokój niż bogactwa i nerwy. Tymbardziej, że nic stąd nikt nie zabierze.
To nie przypadek że ten film wyskoczył mi po tym jak skończyła mi się umowa w pracy i postanowiłam odejść bo szefowa była tragiczna i myślałam sobie że jeśli dłużej tam będę to skończy się to źle. Teraz mam czas na spokojne pomyślenie o przyszłości bo zauważyłam że od jakiegoś czasu stoję w miejscu.
2:03 skojarzyło mi się z Rafałkiem z Servisu u Stasia :D Choć jak na to spojrzeć z innego kata to mozna go uznać za postać tragiczna, ale to już pozostawiam do analizy :)
Mam spore obawy co do 5 punktu. Jak się to ma do poziomu naszego instynktu samozachowawczego? Po co strzelać sobie w kolano tłumacząc komuś "swoją prawdę" albo prawdziwa przyczyne odejścia. Mówię tu o sytuacji w której toksyczny pracodawca może skutecznie stanąć na drodze naszej kariery ( pracowałem w miejscu gdzie szefowa jednym telefonem zwolniła pracownika innej firmy bo jej się nie podobał..) dla przykładu: nie podpisać praktyki na uprawnienia. Mamy swój poziom świadomości, czy musimy go kolejny i kolejny raz sprawdzać tylko po to żeby ego było najedzone. Dzięki za materiał, pozdrawiam
Dziękuję za kolejny ciekawy materiał! Mam jednak małą uwagę... Ten przykład, że nie można się odezwać jest trochę nietrafiony moim zdaniem. Jeśli przełożony mówi wprost lub między słowami "zamknij się, nie masz prawa głosu" to oczywiście sytuacja jest patologiczna i trzeba jak najszybciej uciekać. Jednak jeśli jest to uzależnione od braku odwagi, zwątpienia, braku chęci, czy czegokolwiek innego, ale mającego źródło w osobie, która odezwać się nie chce, to już inna sprawa. Wtedy zmiana pracy może nie wiele zmienić, bo znów prędzej czy później dojdzie do sytuacji, że zabraknie odwagi, aby otworzyć usta. Wyuczona bezradność czy obojętność nie prowadzi do niczego dobrego, ale nadal, mają one źródło wewnątrz, a nie na zewnątrz.
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
@ Od stycznia wypalenie zawodowe będzie na liście chorób, na które lekarz ma obowiązek wypisać zwolnienie tak jak na choroby kardiologiczne czy złamaną stopę.
Adaptacja hedoniczna🙀🙀🙀dzisiaj wiem ze malo wiem,😱40 wiosen i nigdy tego wczesniej nie slyszalem 🙀🙀🙀Dzieki wielkie za zajebiste materialy💋💋💋💋💋Pozdrawiam serdecznie z krainy deszczowcow i deszczowe buziaczki przesylam💋💋💋💋ten Twoj kanal jest zajebiaszczy😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Witam! Super filmik oczywiście, piękna treść i słuchanie takiego czegoś po polsku jest super. Mam tylko jedno krótkie pytanie, czy używałeś dialogów od Jordana Petersona do zrobienia tego projektu?
48 lat pracuje w jednym zakładzie Do pracy dojeżdżam rowerkiem z mojego mieszkania widzę mają pracę zostało mi 7 miesięcy do emerytury tak brygadzista owinął sobie dyrektora w koło palca tak na mnie najechali że teraz choruje na głowę Ja już tam nie chcę wrócić będę ciągnął do emerytury chorobowe
Cześć Przeciętny Człowiek chciałbym zapytać w jakim programie lub w jakiej technologii tworzysz te filmy na których malujesz obrazki? I to jest w formie takiej fajnej opowieśći z obrazami . Podoba mi się ten rodzaj komunikacji i bardzo dobry pomysł na przekazanie treści . Pozdrawiam
Jestem w służbach mundurowych od 11 lat. W tym czasie ukończyłem drugi kierunek studiów, stanowisko jakie mnie interesuje jest niestety przypisane do stopnia, którego jeszcze nie posiadam, brakuje mi jeszcze min 2 lata. Złożyłem dokumenty na studia podyplomowe, robiłem kursy prywatnie, od 6 lat wszystkie moje działania są ukierunkowane na zmianę stanowiska, jednak z każdym dniem jest co raz gorzej, brakuje mi już siły, każdy dzień to stres, co raz większe wymagania i brak zrozumienia, że pewne rzeczy wymagają czasu i ludzi by to zrobić, nieprzespane noce, brak wsparcia ze strony rodziny. Czy wytrzymam jeszcze 2 lata, mając kredyt, nie mając pewności, że uda się zmienić to stanowisko i miejsce pracy - nie wiem. Wiem, że moje zdrowie psychiczne i fizyczne jest w bardzo złym stanie i nie wiem ile jeszcze pociągnę.😢
@@liongotie bardzo mi przykro. Z żoną ułoży się, ale idźcie na terapię. My chodzimy i jest dużo dużo lepiej, a to dopiero pół roku raz w tygodniu. Było bardzo źle. U psycholog nauczyliśmy się zdrowej komunikacji. Kupiłam książkę jak przestać się zamartwiać bo miałam z tym problem, będę ją mieć za parę dni, oraz partnerstwo bliskości (może kup żonie i potem też przeczytaj?) . Słuchaj no nie ma sytuacji bez wyjścia. Mój mąż jest wojskowym wiem, że jest Ci trudno.
Boją się zmian i siedzą na upartego w miejscu na które tylko narzekają. Pełno takich osób znam. Mi nie odpowiadało więc zmieniłam pracę nic trudnego w dzisiejszych czasach.
Ty nie rozumiesz chyba że ludzie nie mają wyboru często. Ja boję się owszem zmian ale gdyby ktoś mi zaproponował lepszą pracę niż w sklepie to odrazu bym poszła. Od dwóch lat nie mogę znaleźć lepszej pracy bo wszędzie mają kosmiczne wymagania jak np. Wykształcenie czy znajomość języka angielskiego. Myślisz że tacy ludzie by nie chcieli lepszej pracy?
3 ปีที่แล้ว
No dobra, to zrozumiałe, ale "nie mają wyboru" to jednak inna rzecz od "wybierają brak wyboru", bo z całym szacunkiem, ale jeśli zaczniesz teraz, to za 3 lata zrobisz zaocznie studia, albo za 2 lata podciągniesz się na tyle w języku obcym, żeby sprawdzić się na nowym stanowisku. Twoja perspektywa "nie mają wyboru" dotyczy najbliższych 3 miesięcy. Spróbuj popatrzyć na to w perspektywie 3 najbliższych lat - wtedy wysiłek włożony teraz może się realnie opłacić.
@ to wygląda na proste dla ludzi normalnych i zdrowych. Dla osób z zaburzeniami i depresją nie ma czegoś takiego jak "chcieć". Jeśli nie mam ochoty żyć to również nie chce mi się uczyć i nie jestem ambitną osobą. Takich ludzi jest masa bez przyszłości
@ więc gadanie mi że powinnam się wziąć za naukę podczas gdy nie mam nawet matury nic nie pomoże bo i tak tego nie zrobię. Ledwo żyję po pracy a co dopiero się jeszcze uczyć i poszerzać wiedzę
3 ปีที่แล้ว
@@littlecapricorn rozumiem, współczuję, każdy ma inaczej, sam po sobie widzę z jakim trudem przychodzą mi prozaiczne zmiany. Skoro jednak jak piszesz nie zmienisz tej sytuacji to co robisz tutaj? Co drugi film u mnie na kanale to jakaś zachęta do zmiany i poprawy.
Dzięki za film. Ja od 3 tygodni proszę o zmiany w grafiku, żeby nie musieć pracować w najgorszym miejscu w mojej dotychczasowej karierze. Napisalam do 3 managerów jaki mam problem z tym miejscem. W odpowiedzi dowiedziałam się, że przecież w tym miejscu jest wszystko super, nie ma żadnych nieprawidłowości. Najpierw poczułam się jak czepialska wariatka....po czym zracjonalizowalam sobie, że przecież mam doświadczenie, pracowałam już w 20 różnych miejscach i nigdzie nie było tak tragicznie. Dzisiaj przygotowałam wypowiedzenie i daje im ostatnie 3 dni na reakcję. Jak mi nie zmienia grafiku do 31/03 to się żegnam.😢 Do argumentów z mojego maila nikt się nie odniósł, czyli na poprawę nie mam co liczyć...a swojej głowy w niebezpiecznym miejscu już nie mam zamiaru nadstawiać. Dość tego.
@@sennosc W ostatniej chwili zmienili mi grafik. Nie chodziłam tam przez ileś miesięcy. Po drodze zdarzył się wypadek, który prawie skończył się tragedią, więc mieli zmasowane kontrole. Po kontrolach ogarnęli się i jest tam znośnie. Zgodziłam się tam czasem popracować i jest o niebo lepiej. Szkoda, że wszyscy czekają do tragedii, żeby zareagować. :/
A co jeżeli wyjechałem za granicę żeby zarobić na Dom. Zarabiam bardzo dużo, robię nadgodziny w pracy jest duży stres, nacisk, i bardzo wykańcza mnie fizycznie ta praca. Słownictwo ludzi nadzorujących też dokłada swoje. Jest źle ale są pieniądze. W połowie następnego roku wracam na stałe i tylko dla tego tu pracuje bo mam dobrą pensję. Ale gdy powstanie dom to nigdy nie będę chciał wrócić do takiej pracy. Wiem że powinienem zmienić pracę ale chcę mieć pewien etap życia za sobą.
Dodam że nie boje się zmian. Do pracy za granicą namyślałem się jakieś 30 minut a po 2 tyg byłem już w Norwegii.Dodam że miałem tylko 2 dni przerwy między pracą w Polsce a Norwegii
Mam 52 lata pracuje w korpo , wiem ze nie będę mnie tam trzymać do emerytury , zaczęłam juz szukać pracy bo dzieje się u nas źle , wiem że nie będzie łatwo bo nikt nie chce zatrudniać osób 50 plus😢 ale się nie poddaje :)
Powiedz mi a czy cały czas gapienie się w kamery i jak maszyna się wylaczy bo trzeba przerzucić paczki przez maszynę a przełożony wysyła lidera i mów trzemy maszyna nie idzie to jest mobing ? Albo sprawdzanie co pkchwile z jaką prędkością maszyna produkuje ? Albo skończyłem produkcję 30 min przed bo trzeba posprzątać ale przełożony gapi się i wysyła lidera dlaczego nie produkuje? Ja natomiast bo trzeba sprzątać maszynę a on siłą masz jeszcze produkować. Albo roblismy 3 ludzi produkcję była norma a on wziol jedna osobę i zwiększył normę i gada jeszcze dlaczego nie robimy normy ? Co o tym myślicie?
Pisałem referat, ale przez reklamę zniknął ... Przedstawiona strategia jest bardzo dobra. W dużym skrócie jeśli w Twojej organizacji są wprowadzone normy i standardy takie jak ISO 14001, 18001, kaizen, lean, 5s to warto się ich trzymać. Maksymalizować swoją wydajność organizacją swojego środowiska pracy. Trzeba też wiedzieć, że bez różnicy czy to produkcja czy korpo zarząd ma wskaźniki prędkości i zawsze będą kombinować (różnymi metodami) aby zarabiać więcej. Warto też pomyśleć czego się uczyć aby móc zmienić pracę na taką, która zaspokoi nasze potrzeby. Cytując klasyka "do emerytury daleko..." Powodzenia!!! :)
Czyli między innymi opisujesz sieci sklepów gigantów handlowych z zagranicy któży nie prżesyżegają polskiego prawa pracy a w krajach z kturych te sieci pochodzą te prawa są prżestżegane.
Powiem wprost nie warto zostawać w takiej firmie czy w pracy w której cię nie szanują twoje szefostwo które na poziomie ego ma przerośnięte a na poziomie serca rozumu mnieszy jak mrówka 🐜 ha ha śmiać mi się chcę z takich ludzi a powiem wprost w ciągu w ciągu ostatnich kilku lat pracowałem o trzech pracodawców nie tylko byli to mężczyźni a również kobiety na stanowiskach kierowniczych śmiem twierdzić że tę osoby nie popisały ani jak prowadzić firmę ani empatią ani zielonym pojęciem jak motywować pracowników powiem wprost z góry cię traktowały a zdarzyło mi się od pracowania ponad nadgodziny i co gorsza nie wypłacania za nad godziny to raz dwa traktowali mnie jak swoją własność np mam taki a taki etat na umowie o pracę i mówię że nie godzę się na nadgodziny mimo że jesteś osobą niepełnosprawną ale zawsze w każdej pracy byłem osobą jarzacą i byłem dobry w tym co robię po przeskoleniu na stanowisko pracy śmiem twierdzić mimo że pracowałem z osobami Zdrowymi i nawet byłem lepszy w tym co robię od pełnosprawnych osób to stwierdzam ze dla pracodawcy liczył się to żeby cię wyzyskać i wyekplatowac to jeszcze doświadczyłem chamstwa powiem wprost są takie firmy i pracodawcy w których nawet jak wykonujesz zawód i pracę w której jesteś dobry w tym co robisz a przez taką przewijają się ludzie i prędzej uciekają z takiej firmy Tym bardziej jeśli taki pracodawca ma ciebie za tzn śmiecia i że on myśli jak on ci czy ona ci płaci wypłatę to mu wolno traktować cię jak tzn gówno to powiem wprost takim pracodawcą ujmę to trochę ciężko pojebało się w głowach za dużo wody sodowej uderzyło im do głowy a teraz pomyśl pracodawco gdyby nie twoi pracownicy którzy wykonują pracę którą im zleciłeś i są dobrzy w tym co robią pamiętaj że twoi pracownicy pracują na twoją i swoją pensję to szanuj takich ludzi nie oszukuj ich nie traktuj iche jak śmieci jak swoich własnych niewolników wiedz że ludzie nie są głupi i każdy człowiek ma swoją godność I jeśli jest ci dane że jesteś kierownikiem firmy i masz pod sobą ludzi którymi zarządzasz traktuj swoich pracowników z szacunkiem i naucz się mądrze zarządzac ludźmi jest takie chińskie powiedzenie mądry zarządca zawsze umie dostrzec w każdym swoim podwładnym ogromny potencjał i dąrzy by ten potencjał rozwinąć by biznes lepiej prosperował dla najwyszego dobra wszystkich swojego i pracowników a głupi zarządca myśli tak że jak on jest właścicielem firmy i może traktować innych jak tzw śmieci gówno to wiedz że jesteś największym głupcem w oczach stwórcy wiedz ludzi możesz oszukiwać i nimi pomiatać za życia ziemskiego ale gdy staniesz przed stwórcą to i ujzysz swoję ego i pychę kiedy stwórcą będzie ci pokazywał film z twojego całego życia to wiedz to co uczyniłes jednemu z moich najmniejszych to uczyniłeś mnie Jezus ale powiem ci jedną duchową prawdę jeżeli dawałeś ludziom to ich krzywdziłes pod jakim kolwiek względem wiedz jedno ze stwórcą da ci to co dawałeś innym jeśli dawałeś zło dla innych ludzi albo dobro to będzie zwielokrotnione przez Boga jakom monetę dawałeś za życia innym ludziom taka monetę dostaniesz po śmierci w życiu po życiu ale wiedz że nie będzie ci przyjemnie jeśli twoja moneta nie była szlachetna Dziękuję
Ech, jaki z ciebie cwaniak. Tak się składa że byłem w tym miejscu. Szefem (nie właścicielem, tylko szefem) januszexa był zwykły burak. Miał tam swoich kumpli i pociotków, którym załatwił robotę. Branża w której wymaga się raczej specjalistycznego wykształcenia kierunkowego i ciągłych kursów i szkoleń. Żaden z wiceprezesów i managerów od szefa nie spełniał wymogów. Żeby tylko tyle. Klika uwielbiała obrabiać d pracownikom. Komentować ich wygląd, gdzie mieszkają, skąd pochodzą. Bo ten to z biednej rodziny, a tamten jeździ starym gratem. Co więcej, klikę, wszyscy żonaci, niektórzy "z rozsądku" (czyli gołod... wżenili się w pieniądze) ale zaczęło swędzić ich przyrodzenie. I zaczeli zatrudniać paniusie nie koniecznie spełniające wymogi stanowiska, ani pracowite, za to chętnie paradujące w mini i gotowe na przejażdżkę do hotelu. Takie ludzkie g... oczywiście do niczego się nie nadaje (i nawet nie chce się nadawać, jak zauważyłem), więc ktoś musi odwalać robotę za nie. Oczywiście w zamian żadnej wdzięczności, tylko paniusia wyżej zadziera głowę, bo ona jest ważna, w końcu daje samemu szefowi, a ty robolu siedź cicho i zapier... I tylko słyszysz przechodząc obok gabinetu szefa hihoty kliki za drzwiami, bo klice jest bardzo wesoło. Twoja rada to rób swoje, tak?
Kolego, kierownik to jest od tego żeby sobie nikt nic nie zrobił, ale wielu (czyli nie wszyscy, gdyby ktoś się poczuł urażony) tych pracowników ma problem z podpisaniem się, więc jak im mówisz, że ma założyć kask albo nauszniki, bądź najczęstsze, braku okularow przy pracy ze szlifierką, a oni tego nie robią to jest wina pracownika, a nie kierownika! Kierownik odpowiada karnie za takie rzjeczy, więc nie wiem jaki szaleniec by tak robił!
3 ปีที่แล้ว +3
No tak, jasne zgoda, dodałbym do tego co piszesz jednak całą gamę "kierowników", którzy by przyciąć na czasie pracy albo na materiałach dają pracownikom polecenia z tych wypadkogennych (pierwsze z brzegu na budowach przenoszenie rusztowania warszawskiego na kółkach z pracownikiem obecnym na górze). Notorycznie się z tym spotykałem w poprzedniej pracy.
@ co moge powiedzieć... dobrze, że miały kółka ;) A tak na serio niestety kiedyś można było dostać uprawnienia bez wyższego wykształcenia, jeżeli to można porównać z wyobraźnią ... a po drugie są gorsze rzeczy na budowach, które ludzie robią z własnej fantazji
@ Przeżyłem dwóch kierowników magazynu którzy kazali się podnosić na gołych widłach (pomimo że kosz stał 10 metrów dalej) żeby zobaczyć co leży na 3 piętrze regału. Co nimi kierowało? Nie mam pojęcia. Przeżyłem w sensie zawodowym, obaj według mojej wiedzy nadal żyją.
@@incognito1110 u was był kosz, a u nas nigdy go nie było, podnoszono na zwykłej palecie albo bez ;) ogólnie dużo rzeczy sie robiło nie zgodnie z przepisami BHP. Tylko jeżeli chodzi o wypadki to najczęstszą przyczyną był pośpiech i nieuwaga. Nie bez powodu wymyślono przysłowie" jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy "
To czas, by zapoznać się z moją książką i kursem: ideaman.tv/ksiazka-pozegnaj-prokrastynacje-bf/
,,Najgorsze nie jest to, że znaleźliśmy się w dupie, ale to, że zaczynamy się w niej urządzać..."
Trzeba rozsadzić czy pieniądze są najważniejsze czy zdrowie psychiczne i duchowe, tylko najpierw trzeba poczekać aż sytuacja będzie na tyle wyraźną żeby podjąć swiadoma decyzję a nie pod wpływem emocji gdzie możesz źle coś zinterpretowac
Przeszedłem przez to ostatnio. 5 lat w jednym miejscu. Brak rozwoju „Dead end job” Wyjście po za strefę komfortu jest trudne. Ale wyszedłem. Mam co prawda gorszego szefa który wrzeszczy. Nie jest tak miły jak poprzedni. Ale dostałem o wiele wyższą stawkę. Mam więcej możliwości rozwoju i więcej godzin pracy. A na początku miałem ataki paniki przed rzuceniem poprzedniej pracy. „A jak nie dam rady, na bank mnie wywalą, nie mam oszczędności, jest pandemia, skończę na ulicy.” A okazało się, że coś tam nawet potrafię a i przydało się doświadczenie nabyte z poprzedniej firmy. Polecam walczyć z własnymi demonami. 😀
Hmmm moja szefowa w obecnej pracy to kawał kurwy nie chce się dla niej pracować także sajo nara
Kiedy powiem sobie dość, a ja wiem że to już nie długo...
Kiedy odejść zechcę stąd
Wtedy wiem że oczy mi nie mrugną nie...
Kurde, siedzę w robocie i dokładnie ten sam tekst mi przez głowę przeszedł xD
Ależ ile razy mi ten tekst do głowy przyszedł.🤔
Miałam tak kiedyś ze związkiem. Piosenka Agnieszki towarzyszyła mi codziennie. Zrobiłam z tym coś i uciekłam z toksycznej relacji. Dużo mnie to kosztowało ale było warto. Bo to co warto nie zawsze się opłaca a to co się opłaca nie zawsze warto. Z pracą mam tak, że łatwo jest mi ocenić środowisko pracy i dojść do refleksji, że to nie jest miejsce dla mnie. Nadal nie wiem czego dokładnie chce i uważam, że to jest problem. Moja osobowość ENFJ czuję, że żyje dla wyższych celów i że dużo osiągnę natomiast nie mam pojęcia jak to zrobić, żeby realnie to się wydarzyło.
Pozdrawiam!
To nie przypadek, że właśnie teraz został dodany ten odcinek w moim żyćku
Ej mam tak samo 😁
@@michaljakubowski8661 ja 2 tygodnie temu się zbuntowałem i dałem oświadczenie do HR, że nie mogę pracować powyżej 8 godzin ze wzgl na dziecko. Tylko ja tak zrobiłem, reszta uprawnionych pi..d siedzi na gwoździu.Gdyby conajmniej 3 osoby tak zrobiły kierownictwo poszło by po rozum do głowy, a tak pewnie zostanę kozłem ofiarnym. Trudno, mam plan B
Firma jednoosobowa w Holandii stawki dla stolarzy 35-45 euro za godzinę netto pracę łatwo znaleźć na grupach dla zzp w Holandii praca cały rok
haha to samo pomyślałem (chociaż to nie jest śmieszne 😞)
Potwierdzam, zawsze lubiłem filmy tego człowieka, jakiś czas temu przestałem oglądać. Źle zrobiłem, oj źle
Super film..
Jestem żywym przykładem, że jak toksyczna praca Cie wykańcza to się ja zmienia... Po 17 latach w służbach mundurowych zostawiłem wszystko i otworzyłem własną działalność gospodarczą.....
Pozdrawiam wszystkich którzy nadal boją się zmiany pracy 😉
ja po 25 w 2017 powiedziałem papa SG
Ja w 2016 po 20 latach wstałem z za biurka, podałem prezesowi rękę i opuściłem miejsce pracy.
Ja tez po 17 latach w policji !!!
Ja niestety zbyt często zmieniam pracę... :/ A to że względu na to, że po jakimś czasie w każdej czuje się niepotrzebny i sfrustrowany
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Obejrzałam dziesiątki twoich filmów. Kilka z nich wywarło na mnie bardzo dobre wrażenie i kilka rad z innych filmów z powodzeniem stosuje. Natomiast ten film uderza idealnie w temat który chodzi mi po głowie od dawna akurat teraz kiedy firma z którą współpracuje (jestem na samozatrudnieniu) wprowadza moim zdaniem nieetyczne praktyki. Tym cenniejsze wydają się być twoje sugestie. Dzięki bo dałeś mi sporo do myślenia :)
Zgadzam się z wszystkim w stu procentach. Trzeba mieć jaja żeby nie dać sobą pomiatać,stawiać granice,mieć zasady i honor.
Życie jest zbyt krótkie aby pracować w takim środowisku jak Pan przedstawia przez 8 godzin dziennie. Pozdrawiam cieplutko. Świetny materiał. Dla mnie na czasie. Dziękuję ❤️
Dokładnie, środowisko pracy to podstawa, jeśli do tam tylko demoniczne ochłapy ludzkie to szanuj swój czas i wyjdź spośród nich
100 % racji. W tygodniu swój "niewygodny" stołek. W weekend szkoła- studia, kurs językowy. Określenie wymagań wobec pracodawcy... Bo czemu tylko jedna strona ma rekrutować? Na pewno warto też zastanowić się co mi wyszło w obecnym piekiełku. I tym handlować w rozmowie o pracę. I warto otwarcie mówić czego chcesz a czego unikasz... Jeżeli ktoś nie da Ci szansy traktuj to też jako ochronę wartości za którymi zmierzasz. Dwa minusy dają plus😉.
Ja zignorowałem objawy wypalenia, nerwicę i skończyło się to depresją, która nie pomogła mi w kolejnej pracy. Zauważyłem, że przełożeni wykorzystują moją sytuację do własnych celów, bo potrafiłem pracować po 16 godzin pięć dni w tygodniu i cały weekend po 8 przez cały miesiąc bez dnia wolnego i to jeszcze dojeżdżając z innego miasta. Tymczasem ulubieńcy nie musieli się tak starać i spijali śmietankę. Dlatego zrobiłem sobie przerwę od pracy i planuję wyjechać za granicę. Dosyć już mam bycia pomiatanym we własnym kraju za pieniądze nie warte, które nie zapewniają godnego życia.
Też tak mam czuje się ignorowana pieniądze małe ludzie z obcego kraju też chce szybko gdzie indziej bo tu czuje się nikim zerem
Dziękuję dziś jest mój ostatni dzień w pracy😊. To juz koniec i to jeszcze przemyślany. Każdemu polecam powiedziec dość..
Adam napisz jak to Ciebie było? długo pracowałeś? ja chcę się właśnie rozstać po 13 latach pracy ...mam ochotę powiedzieć, że się wypaliłam i tyle...a z drugiej strony po prostu podziękować za współpracę :)
Właśnie jestem w takim czasie .
13 lat w korpo 😔 .
Miesiąc temu podjąłem decyzję o zmianie pracy . A w moim przypadku to wręcz zmiana życia . Zrobiłem dokładnie tak jak zaprezentowałeś to w materiale .
Dziś idę na rozmowę kwalifikacyjną . Jest duża szansa że to właśnie dziś wyjdę ze swojej strefy "komfortu" jeśli można ją tak nazwać . Co odczuwam ? Strach przed nowym . Ale też radość . Nowe możliwości , nowe wyzwania .
Jasne będę robił zupełnie coś innego . Dużo nauki przede mną . A młody już nie jestem .
Ale co tam . Raz się żyje 👍😉
Daj znać jak poszło, 13lat i korpo to nie jakieś fatum, to tylko droga do celu i dobierac taka aby dawała satysfakcję a nie odbierała chęć osiągnięcia celu.. można pracować w korpo jednej i drugiej i żyć (ale tez dać żyć innym ;)))
Jak wyglądała u Ciebie rozmowa podczas wręczenia pisma wypowiedzenia? ja też po 13 latach chcę zakończyć współpracę...czy byłeś szczery? czy czysto formalnie odszedłeś bez wyjaśniania?
Patologicznych firm by nie było, gdyby nie patologiczni ludzie, bez kręgosłupa moralnego i żadnych zasad, którzy chcą tam pracować, tak jak wspomniałeś o oszukiwaniu ludzi itd.
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Nie wiedziałam, że praca może być toksyczna, zawsze uważałam, że to ja jestem nieprzygotowana, nieprzystosowana itd.
Święta prawda. Zgadzam się z każdym zdaniem wypowiedzianym w tym materiale!
:)
raz usłyszałem dobrą radę, mianowicie: pamiętaj że masz alternatywy.
np. chcesz rzucić pracę, albo boisz się zwolnienia. Pomyśl co zrobisz w najgorszym wypadku. Możesz:
iść do magazynu, biedronki, lidla, żabki, ubera itd. a w miedzyczasie szukać docelowej pracy i się kształcić
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Ja tak bylem ponizany przez rodzicow i oni podejmowali decyzje ( bo wiedza leppeij) a ja potem musze sie zamgac z mentalnoscia niewolnika( niewykazujacego inicjatywy, myslania itp ). Staram sie tego uczyc, podpatruje kolegow- ktorzy jak powiedza 2 -3 slowa za duzo nic sie nie dzieje.
Super! U mnie tej temat jest na czasie, bliska mi osoba właśnie cierpi w miejscu pracy i staram się jej pomóc, choć jest opornie.
Sama nie mam z tym problemu, zmieniłam pracę już wiele razy, zawsze da się coś znaleźć. Lepsze to niż tkwienie i niszczenie sobie życia :)
Ten filmik jest dla mnie jak znalazł !!!!!!
Właśnie jestem na początku przebranżowienia sie 😃
Zaczynam studia na psychologii, zdalnie, bo wciaż jeszcze pracuję na pełen etat jako...laborantka 🙃
I do tego mam 48lat...😊
Psychologia to moja pasja, ale na studia namòwili mnie znajomi ktòrym, zupełnie przypadkiem i niemal niechcący, udało mi się pomòc 😊
Trzymam kciuki, to bardzo dobry wiek na naukę psychologii! :)
Dziękuje z całego serca i pozdrawiam serdecznie 😊🤗
Super, brawo za odwagę w dążeniu do zmiany, trzymam kciuki za Panią!
Gratuluję pani odwagi
Bardzo gorąco dziękuję wszystkim za ciepłe komentarze 😊😃😃😃
Bardzo lubię Pana filmy. Bardzo. Radiowy głos i sympatyczna osobowość to Pana niewątpliwe zalety. Pozdrawiam i życzę nieprzeciętności🙂
Mnie obecna praca wykańcza, wiec zrobiłem studia inżynierskie i od listopada zmieniam obecne miejsce pracy.
Powodzenia!
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Najgorzej jak pracujesz w piekle ale nie ma dla ciebie innej "lepszej" pracy wiec musisz codziennie chodzić z depresją do tej pracy i się upokarzać
Tak
Niestety, a boli w środku jak cholera :/
@@patka030294 znam ten bol😔i wspolczuje
Jeśli pracujesz w piekle, to znaczy, że na pewno JEST dla Ciebie lepsza praca i możesz ją znaleźć
Lol to ja
Idealnie mi się wstrzeliłeś z tym materiałem.
Dziękuję!
Ja obecnie jestem na wypowiedzeniu. Do rzucenia pracy przekonał mnie... awans. Dzięki niemu w końcu otworzyłam oczy jak źle traktuje się pracowników w tej firmie. Znalazłam nawet już nową pracę, ale uciekła mi sprzed nosa. Pomimo pozytywnego przejścia rozmowy rekrutacyjnej pracodawca potrzebował kogoś "na już" i nie mógł czekać aż skończy mi się wypowiedzenie. Mimo wszystko nie poddaję się i szukam dalej ;) Dzięki za świetny materiał.
o proszę ✊ to musieli się zdziwić...u mnie podwyżka przyszła podczas mojej ostatecznej decyzji o złożeniu wypowiedzenia...jestem wypalona ..ale nie chcę o tym mówić...jak Ty się rozstałaś? :)
Co jest grane, dziś byłem na rozmowie w sprawie nowej pracy, w której pracuję 2 lata. To pierwsza rozmowa na której byłem odkąd tutaj pracuję. Robota ta niszczy mnie i w momencie kiedy na wieczór zacząłem się zastanawiać jaką podjąć jutro decyzję, tutaj jest dodany ten film. Lepszego momentu być nie mogło :D Wszystko się zgadza.
Zmęczony po pracy, obejrzałem ten filmik :) Rozwijam plan B.:)
Dlaczego wszędzie jeśli mowa o pracy to tylko biuro???
Czyżby w naszym kraju wszyscy pracowali w biurach??
Gastronomia, budownictwo, przemysł, motoryzacja, transport, produkcja i wiele innych ..tam pracują ludzie nie biurze ale fizycznie, by wszyscy mogli żyć.
Bez sensu jest przedstawianie pracy wyłącznie jako biurowej
Dokładnie, też mnie to zastanawia. Wszyscy pracują w biurze 🙈
@@Pinezka233 Gdyby nie fizyczni pracujący np. w piekarni to cała ta biurowa śmietanka byłaby nędzarzami i chodziła po śmietnikach szukając jedzenia. Nie mają szacunku do ciężkiej pracy Ci wszyscy, którzy widzą tylko pracę w biurze.
Pamiętam jak pracowałam jako Doradca Klienta w pewnej firmie sprzedającej usługi TV, internet, telefon i miałam kolegę w pracy który notorycznie oszukiwał klientów. Co innego mówił a co innego było w umowie. Szef go bronił bo przecież umowę można przeczytać. Kolega był wręcz wychwalany że jest najlepszym sprzedawcą. Szef miał w nosie że ludzie składają reklamacje i zażalenia, nie ruszało go nawet że kolega przychodził czasem pjany. Miałam dosyć tego że traktuje się tam tak klientów, a uczciwych pracowników uważa za miernych. Znalazłam inną pracę. Odchodząc z tego miejsca powiedziałam jedynie że jeśli firma będzie kontynuować taką politykę to padnie bo ludzie znajdą konkurencję gdzie nie będą oszukiwani. Minęło niecałe 5 lat jak moja przepowiednia się sprawdziła.
Film idealny dla mnie. Właśnie jestem na etapie zmiany p racy. I szczerze jest to nie proste zadanie... dziękuję za filmik . .
Chyba najważniejsze pytanie - jak szukać nowej pracy równocześnie pracując w toksycznej - jeżeli wszystkie rekrutację mają się odbywać w godzinach toksycznej pracy.... Awykonalne.. Dlatego postanowiłem rozstać się z pracą z dnia na dzień. Słowny brak szacunku przebił skalę. Nie zamierzam wzbogacać swoją dokładną pracą takich ludzi.
Niecały miesiąc temu rozpoczęłam pierwszą poważną pracę po studiach. Mam już totalnie dość! W firmie występuje wiele nieprawidłowości, a największym minusem, jest brak szkolenia stanowiskowego. Szkolenie pt. "radź se sam". Myślę, by spróbować na samozatrudnieniu. Nie wiem, czy wyjdzie, ale gorzej, niż na tym etacie nie będzie!
Fantastyczny film! Do tej pory raczej słuchałem podcastów na Spotify, ale dobrze widzieć te animacje.
Co prawda znaczną część puszczam na x1.25 ale tutaj tempo było idealne.
Super są Twoje filmy i podcasty. 👍 Dziękuję! Książkę mam już, kupiłam w przedsprzedaży. Jest ona bardzo dla mnie, bo zastosowałam tekst z okładki z tyłu ☺️😂 A Twoje podcasty są obecnie dla mnie filmami ASMR! 👍👍👍
To ważna informacja, żeby w kursie dorobić specjalny odcinek gdzie mówię prosto do ucha, cicho, subtelnie "CHOĆBY SKAŁY SRAŁY" :D
Właśnie dzisjaj złożyłem wypowiedzenie z pracy w której spędziłem ostatnie 7 lat i w której nie widzę dalszych perspektyw.
Szef strącił mój miecz argumentów i polecił przełożyć rozmowę na jutro.
Właśnie oglądam ten filmik aby utrzymać się w przekonaniu że podjąłem słuszną decyzję.
Przez ostatnie pół roku zadawałem sobie dokładnie te same pytania co w filmie.
Co ważne a nie zostało pokazane w filmie to wsparcie otoczenia (przyjaciół i bliskich).
Wspominał ostatnio o tym kanał Nie wiem ale sie dowiem - jak bardzo ważne jest otoczenia i kultura ponieważ jeśli otoczami się ludźmi którzy również pracują w przysłowiowym kołhozie to będziemy żyli (nieświadomie) w przekonaniu że taka praca jest Normalna.
To właśnie moi nowo poznani przyjaciele okazali mi wsparcie i przekonali mnie do zmiany w życiu.
Pozdrawiam i życzę wszystkim aby mieli pracę w której mogą się spełniać 😊
Super zrezygnowałam bo moja praca była istnym wzorem jaki tu podajesz a teraz jestm w cz. Dupce. Więc wybór zawsze należy do nas. Znosić to wszystko i mieć lub być szczęśliwym nie w pełni bo bez pracy. 😃👍
jak zwykle swietny filmik! zawsze z niecierpliwoscia czekam na nowe Twoje filmy! uwielboam je!
A co gdy masz w miarę dobrą pracę, ale kompletnie nie pasującą do twojego charakteru i męczy cię psychicznie mimo, że sobie radzisz dobrze? Planuję z pracy przy biurku iść na produkcję i mimo, że to będzie degradacja, to liczę na lepsze zdrowie psychiczne i możliwość "odetchnięcia" i pomyślenia co dalej. Czy zawsze trzeba mierzyć ambitniej czy raczej zarobki i kwalifikacje nie zawsze są ważniejsze od zdrowia. Wydaje mi się, że przed próbą podniesienia własnych kwalifikacji, to każdy potrzebuje zadać sobie pytanie co nie sprawi nam problemu. Jestem po studiach z kierunku technicznego ale jednak kalkulacje psychologów i stresu bardziej mnie przekonuje do tego, że lepiej biednie, a godnie niż bogato, a szybko umrzeć.
Nie idź na produkcję!! Nigdy , wykończy cię jak zaczniesz robić to samo dzień w dzień. Jak będziesz słuchać jak wszystkim jest źle bo za mało zarabiają i zrobili by to lepiej ale jakoś nie moga. Poza tym pamiętaj że produkcja jest dla młodych i zdrowych. Czas szybko leci. Jak możesz to szukaj w swojej pracy innego stanowiska, w ogóle w czymś czego nie znasz. Zaczniesz się uczyć od zera i będzie znowu jak kiedyś. Polecam.
W pełni się zgadzam!!! :( System 3 zmianowy 4 brygadowy / 5 brygadowy bardzo męczy fizycznie organizm... Lepiej weź coś na 1 zmianę...
Lepsza kromka suchego chleba i przy tym spokój, niż dom pełen mięsa, a przy tym kłótnia. Przypowieści Salomona 17
W odniesieniu do pracy lepiej mniej i spokój niż bogactwa i nerwy. Tymbardziej, że nic stąd nikt nie zabierze.
lekko się oczy zaszkliły, bo treść trafia w sedno a jestem w przeddzień złożenia wypowiedzenia po ponad 6 latach pracy i... szukałem motywacji.
To nie przypadek że ten film wyskoczył mi po tym jak skończyła mi się umowa w pracy i postanowiłam odejść bo szefowa była tragiczna i myślałam sobie że jeśli dłużej tam będę to skończy się to źle. Teraz mam czas na spokojne pomyślenie o przyszłości bo zauważyłam że od jakiegoś czasu stoję w miejscu.
2:03 skojarzyło mi się z Rafałkiem z Servisu u Stasia :D Choć jak na to spojrzeć z innego kata to mozna go uznać za postać tragiczna, ale to już pozostawiam do analizy :)
Świetny materiał, muszę pokazać mężowi 😉 i trzeba pamiętać, że pracę należy zmieniać na lepszą a nie inną 🙂
Obejrzę jutro... jak będę jechała do pracy xD
Dobre. Dzięki. Jesteś w porzo 🙂
Ja prowadzę działalność jednoosobowa i jak mi projekt nie pasuje to ślicznie dziękuję i mówię do widzenia
Mam spore obawy co do 5 punktu. Jak się to ma do poziomu naszego instynktu samozachowawczego? Po co strzelać sobie w kolano tłumacząc komuś "swoją prawdę" albo prawdziwa przyczyne odejścia. Mówię tu o sytuacji w której toksyczny pracodawca może skutecznie stanąć na drodze naszej kariery ( pracowałem w miejscu gdzie szefowa jednym telefonem zwolniła pracownika innej firmy bo jej się nie podobał..) dla przykładu: nie podpisać praktyki na uprawnienia. Mamy swój poziom świadomości, czy musimy go kolejny i kolejny raz sprawdzać tylko po to żeby ego było najedzone. Dzięki za materiał, pozdrawiam
Myślę, że można te metody skutecznie odnieść również do niesatysfakcjonującego związku tzw. toksycznej relacji🤔🙂
Dziękuję za filmik 👏🙂
Kurde bardzo cenny film, porady. Super wskazówki
Święta prawda. Tyle że w tych czasach to musiałabym do emerytury być bezrobotną.
Dziękuję za kolejny ciekawy materiał! Mam jednak małą uwagę...
Ten przykład, że nie można się odezwać jest trochę nietrafiony moim zdaniem. Jeśli przełożony mówi wprost lub między słowami "zamknij się, nie masz prawa głosu" to oczywiście sytuacja jest patologiczna i trzeba jak najszybciej uciekać. Jednak jeśli jest to uzależnione od braku odwagi, zwątpienia, braku chęci, czy czegokolwiek innego, ale mającego źródło w osobie, która odezwać się nie chce, to już inna sprawa. Wtedy zmiana pracy może nie wiele zmienić, bo znów prędzej czy później dojdzie do sytuacji, że zabraknie odwagi, aby otworzyć usta. Wyuczona bezradność czy obojętność nie prowadzi do niczego dobrego, ale nadal, mają one źródło wewnątrz, a nie na zewnątrz.
Czasem nie możesz rzucić pracy jesli nie masz juz nagranej innej - bo np. splacasz kredyt i pieniadze sa ci bardzo, bardzo potrzebne...
Akurat pasuje to do mojej aktualnej sytuacji. Jeszcze bardziej utwierdziło mnie to zmiany pracy
udało się podjąć decyzję?
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Właśnie dzisiaj trafiłam do przychodni z powodu przepracowania i nerwów w pracy. Ten filmik jest strzelony w 10.
Świadomość, że można wziąć L4 z powodu wypalenia zawodowego i przepracowania jest jeszcze bardzo niska, nawet wśród lekarzy.
@ Od stycznia wypalenie zawodowe będzie na liście chorób, na które lekarz ma obowiązek wypisać zwolnienie tak jak na choroby kardiologiczne czy złamaną stopę.
@@lagadema16 serio ? Boże moje modły zostały wysłuchane 😃👏
@@lagadema16 serio ? Boże moje modły zostały wysłuchane 😃👏
Właśnie uciekam :)
Dzięki że jesteś!
Jak rzucisz pracę, wykończy cię brak pracy.
Adaptacja hedoniczna🙀🙀🙀dzisiaj wiem ze malo wiem,😱40 wiosen i nigdy tego wczesniej nie slyszalem 🙀🙀🙀Dzieki wielkie za zajebiste materialy💋💋💋💋💋Pozdrawiam serdecznie z krainy deszczowcow i deszczowe buziaczki przesylam💋💋💋💋ten Twoj kanal jest zajebiaszczy😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Akurat jestem po rozmowie o pracy z terapeuta i widzę twój film :D
A co z wykańczającą PSYCHICZNIE pracą FIZYCZNĄ? Coś takiego ma miejsce w moim przypadku. Proszę o pomoc.
Witam! Super filmik oczywiście, piękna treść i słuchanie takiego czegoś po polsku jest super. Mam tylko jedno krótkie pytanie, czy używałeś dialogów od Jordana Petersona do zrobienia tego projektu?
Nie.
Dobre,dzięki.
Zrobiłam to ❣️
Jeżeli nie zachowasz rozsądku i umiaru, to,,trójca grzeszna,,zniszczy:wóda, praca, kobieta 😈✋good luck👁️zawsze o tym pamiętaj!! 🍀Zdrowie jedno jest
Ja podchodzę tak nie ta praca to inna...przede wszystkim trzeba próbować...
48 lat pracuje w jednym zakładzie Do pracy dojeżdżam rowerkiem z mojego mieszkania widzę mają pracę zostało mi 7 miesięcy do emerytury tak brygadzista owinął sobie dyrektora w koło palca tak na mnie najechali że teraz choruje na głowę Ja już tam nie chcę wrócić będę ciągnął do emerytury chorobowe
Madre slowa, akurat jestem w trakcie zmiany branzy i chcę to zrobić " z głową " ;)
Rzucam robotę jak tylko potwierdza się istnienie szklanego sufitu w niej i że awansować można tylko w bok a nie do góry.
Wracam tu z nowiną, kolejny raz potwierdza się istnienie szklanego sufitu. trzeba spierdalać z kolejnego kołchozu xd
Cześć Przeciętny Człowiek chciałbym zapytać w jakim programie lub w jakiej technologii tworzysz te filmy na których malujesz obrazki? I to jest w formie takiej fajnej opowieśći z obrazami . Podoba mi się ten rodzaj komunikacji i bardzo dobry pomysł na przekazanie treści .
Pozdrawiam
Fajny odcinek ale to co powiedziałeś to jest oczywista oczywistość . ZWOLNIŁEM SIĘ ZESZŁYM MIESIĄCU PO 3 LATACH BO TAM PRACUJĄ TOKSYCZNI LUDZIE
Jestem w służbach mundurowych od 11 lat. W tym czasie ukończyłem drugi kierunek studiów, stanowisko jakie mnie interesuje jest niestety przypisane do stopnia, którego jeszcze nie posiadam, brakuje mi jeszcze min 2 lata. Złożyłem dokumenty na studia podyplomowe, robiłem kursy prywatnie, od 6 lat wszystkie moje działania są ukierunkowane na zmianę stanowiska, jednak z każdym dniem jest co raz gorzej, brakuje mi już siły, każdy dzień to stres, co raz większe wymagania i brak zrozumienia, że pewne rzeczy wymagają czasu i ludzi by to zrobić, nieprzespane noce, brak wsparcia ze strony rodziny. Czy wytrzymam jeszcze 2 lata, mając kredyt, nie mając pewności, że uda się zmienić to stanowisko i miejsce pracy - nie wiem. Wiem, że moje zdrowie psychiczne i fizyczne jest w bardzo złym stanie i nie wiem ile jeszcze pociągnę.😢
@@liongotie bardzo mi przykro. Z żoną ułoży się, ale idźcie na terapię. My chodzimy i jest dużo dużo lepiej, a to dopiero pół roku raz w tygodniu. Było bardzo źle. U psycholog nauczyliśmy się zdrowej komunikacji. Kupiłam książkę jak przestać się zamartwiać bo miałam z tym problem, będę ją mieć za parę dni, oraz partnerstwo bliskości (może kup żonie i potem też przeczytaj?) . Słuchaj no nie ma sytuacji bez wyjścia. Mój mąż jest wojskowym wiem, że jest Ci trudno.
Boją się zmian i siedzą na upartego w miejscu na które tylko narzekają. Pełno takich osób znam. Mi nie odpowiadało więc zmieniłam pracę nic trudnego w dzisiejszych czasach.
Ty nie rozumiesz chyba że ludzie nie mają wyboru często. Ja boję się owszem zmian ale gdyby ktoś mi zaproponował lepszą pracę niż w sklepie to odrazu bym poszła. Od dwóch lat nie mogę znaleźć lepszej pracy bo wszędzie mają kosmiczne wymagania jak np. Wykształcenie czy znajomość języka angielskiego. Myślisz że tacy ludzie by nie chcieli lepszej pracy?
No dobra, to zrozumiałe, ale "nie mają wyboru" to jednak inna rzecz od "wybierają brak wyboru", bo z całym szacunkiem, ale jeśli zaczniesz teraz, to za 3 lata zrobisz zaocznie studia, albo za 2 lata podciągniesz się na tyle w języku obcym, żeby sprawdzić się na nowym stanowisku. Twoja perspektywa "nie mają wyboru" dotyczy najbliższych 3 miesięcy. Spróbuj popatrzyć na to w perspektywie 3 najbliższych lat - wtedy wysiłek włożony teraz może się realnie opłacić.
@ to wygląda na proste dla ludzi normalnych i zdrowych. Dla osób z zaburzeniami i depresją nie ma czegoś takiego jak "chcieć". Jeśli nie mam ochoty żyć to również nie chce mi się uczyć i nie jestem ambitną osobą. Takich ludzi jest masa bez przyszłości
@ więc gadanie mi że powinnam się wziąć za naukę podczas gdy nie mam nawet matury nic nie pomoże bo i tak tego nie zrobię. Ledwo żyję po pracy a co dopiero się jeszcze uczyć i poszerzać wiedzę
@@littlecapricorn rozumiem, współczuję, każdy ma inaczej, sam po sobie widzę z jakim trudem przychodzą mi prozaiczne zmiany. Skoro jednak jak piszesz nie zmienisz tej sytuacji to co robisz tutaj? Co drugi film u mnie na kanale to jakaś zachęta do zmiany i poprawy.
Ta dobrze gdzie nas nie ma.
Dzięki za film. Ja od 3 tygodni proszę o zmiany w grafiku, żeby nie musieć pracować w najgorszym miejscu w mojej dotychczasowej karierze. Napisalam do 3 managerów jaki mam problem z tym miejscem. W odpowiedzi dowiedziałam się, że przecież w tym miejscu jest wszystko super, nie ma żadnych nieprawidłowości. Najpierw poczułam się jak czepialska wariatka....po czym zracjonalizowalam sobie, że przecież mam doświadczenie, pracowałam już w 20 różnych miejscach i nigdzie nie było tak tragicznie. Dzisiaj przygotowałam wypowiedzenie i daje im ostatnie 3 dni na reakcję. Jak mi nie zmienia grafiku do 31/03 to się żegnam.😢 Do argumentów z mojego maila nikt się nie odniósł, czyli na poprawę nie mam co liczyć...a swojej głowy w niebezpiecznym miejscu już nie mam zamiaru nadstawiać. Dość tego.
I jak się potoczyła sytuacja?
@@sennosc W ostatniej chwili zmienili mi grafik. Nie chodziłam tam przez ileś miesięcy. Po drodze zdarzył się wypadek, który prawie skończył się tragedią, więc mieli zmasowane kontrole. Po kontrolach ogarnęli się i jest tam znośnie. Zgodziłam się tam czasem popracować i jest o niebo lepiej. Szkoda, że wszyscy czekają do tragedii, żeby zareagować. :/
A co jeżeli wyjechałem za granicę żeby zarobić na Dom. Zarabiam bardzo dużo, robię nadgodziny w pracy jest duży stres, nacisk, i bardzo wykańcza mnie fizycznie ta praca. Słownictwo ludzi nadzorujących też dokłada swoje. Jest źle ale są pieniądze. W połowie następnego roku wracam na stałe i tylko dla tego tu pracuje bo mam dobrą pensję. Ale gdy powstanie dom to nigdy nie będę chciał wrócić do takiej pracy. Wiem że powinienem zmienić pracę ale chcę mieć pewien etap życia za sobą.
Dodam że nie boje się zmian. Do pracy za granicą namyślałem się jakieś 30 minut a po 2 tyg byłem już w Norwegii.Dodam że miałem tylko 2 dni przerwy między pracą w Polsce a Norwegii
Dokładnie tak
Dziekuje
Mam 52 lata pracuje w korpo , wiem ze nie będę mnie tam trzymać do emerytury , zaczęłam juz szukać pracy bo dzieje się u nas źle , wiem że nie będzie łatwo bo nikt nie chce zatrudniać osób 50 plus😢 ale się nie poddaje :)
Ten film był mi potrzebny
akurat z roboty wrocilem , daje do myslenia
I co pomyślałeś o zmianie pracy czy tak jak większość za rok zmirniam pracę a co do czego to już lata mijają i nie zmienia pracy😂😂😂
Niezła garść refleksji.
Powiedz mi a czy cały czas gapienie się w kamery i jak maszyna się wylaczy bo trzeba przerzucić paczki przez maszynę a przełożony wysyła lidera i mów trzemy maszyna nie idzie to jest mobing ? Albo sprawdzanie co pkchwile z jaką prędkością maszyna produkuje ? Albo skończyłem produkcję 30 min przed bo trzeba posprzątać ale przełożony gapi się i wysyła lidera dlaczego nie produkuje? Ja natomiast bo trzeba sprzątać maszynę a on siłą masz jeszcze produkować. Albo roblismy 3 ludzi produkcję była norma a on wziol jedna osobę i zwiększył normę i gada jeszcze dlaczego nie robimy normy ? Co o tym myślicie?
Pisałem referat, ale przez reklamę zniknął ... Przedstawiona strategia jest bardzo dobra. W dużym skrócie jeśli w Twojej organizacji są wprowadzone normy i standardy takie jak ISO 14001, 18001, kaizen, lean, 5s to warto się ich trzymać. Maksymalizować swoją wydajność organizacją swojego środowiska pracy. Trzeba też wiedzieć, że bez różnicy czy to produkcja czy korpo zarząd ma wskaźniki prędkości i zawsze będą kombinować (różnymi metodami) aby zarabiać więcej. Warto też pomyśleć czego się uczyć aby móc zmienić pracę na taką, która zaspokoi nasze potrzeby. Cytując klasyka "do emerytury daleko..." Powodzenia!!! :)
podkład muzyczny kojarzy mi się z Kiss Cam Maty :)
Czyli między innymi opisujesz sieci sklepów gigantów handlowych z zagranicy któży nie prżesyżegają polskiego prawa pracy a w krajach z kturych te sieci pochodzą te prawa są prżestżegane.
Pożyteczna treść. Co to za muzyka w tle? Fajna
a co jeśli tą pracą jest szkoła a dokładnie liceum ? @Przeciętny Człowiek
A co wtedy gdy przez covid nie ma miejsc pracy i trzeba być w tej jednej firmie, żeby nie umrzeć z głodu?
Trafna uwaga.
Trzeba sie przemęczyć do końca pandemii. Już się skończyła.
Czy warto odejść z obecnej pracy w ciemno Waszym zdaniem?
A jak w pracy wszystko ok a mi ta praca przestała się podobać a chodzę do pracy bo płacą ktoś z was też tak ma i zmieniać pracę?
Jak się nazywa utwór w tle? (。◕‿‿◕。)
I znów pytanie,czy to tak łatwo ml grozili zawalnia panią przez małe p...
Powiem wprost nie warto zostawać w takiej firmie czy w pracy w której cię nie szanują twoje szefostwo które na poziomie ego ma przerośnięte a na poziomie serca rozumu mnieszy jak mrówka 🐜 ha ha śmiać mi się chcę z takich ludzi a powiem wprost w ciągu w ciągu ostatnich kilku lat pracowałem o trzech pracodawców nie tylko byli to mężczyźni a również kobiety na stanowiskach kierowniczych śmiem twierdzić że tę osoby nie popisały ani jak prowadzić firmę ani empatią ani zielonym pojęciem jak motywować pracowników powiem wprost z góry cię traktowały a zdarzyło mi się od pracowania ponad nadgodziny i co gorsza nie wypłacania za nad godziny to raz dwa traktowali mnie jak swoją własność np mam taki a taki etat na umowie o pracę i mówię że nie godzę się na nadgodziny mimo że jesteś osobą niepełnosprawną ale zawsze w każdej pracy byłem osobą jarzacą i byłem dobry w tym co robię po przeskoleniu na stanowisko pracy śmiem twierdzić mimo że pracowałem z osobami Zdrowymi i nawet byłem lepszy w tym co robię od pełnosprawnych osób to stwierdzam ze dla pracodawcy liczył się to żeby cię wyzyskać i wyekplatowac to jeszcze doświadczyłem chamstwa powiem wprost są takie firmy i pracodawcy w których nawet jak wykonujesz zawód i pracę w której jesteś dobry w tym co robisz a przez taką przewijają się ludzie i prędzej uciekają z takiej firmy Tym bardziej jeśli taki pracodawca ma ciebie za tzn śmiecia i że on myśli jak on ci czy ona ci płaci wypłatę to mu wolno traktować cię jak tzn gówno to powiem wprost takim pracodawcą ujmę to trochę ciężko pojebało się w głowach za dużo wody sodowej uderzyło im do głowy a teraz pomyśl pracodawco gdyby nie twoi pracownicy którzy wykonują pracę którą im zleciłeś i są dobrzy w tym co robią pamiętaj że twoi pracownicy pracują na twoją i swoją pensję to szanuj takich ludzi nie oszukuj ich nie traktuj iche jak śmieci jak swoich własnych niewolników wiedz że ludzie nie są głupi i każdy człowiek ma swoją godność I jeśli jest ci dane że jesteś kierownikiem firmy i masz pod sobą ludzi którymi zarządzasz traktuj swoich pracowników z szacunkiem i naucz się mądrze zarządzac ludźmi jest takie chińskie powiedzenie mądry zarządca zawsze umie dostrzec w każdym swoim podwładnym ogromny potencjał i dąrzy by ten potencjał rozwinąć by biznes lepiej prosperował dla najwyszego dobra wszystkich swojego i pracowników a głupi zarządca myśli tak że jak on jest właścicielem firmy i może traktować innych jak tzw śmieci gówno to wiedz że jesteś największym głupcem w oczach stwórcy wiedz ludzi możesz oszukiwać i nimi pomiatać za życia ziemskiego ale gdy staniesz przed stwórcą to i ujzysz swoję ego i pychę kiedy stwórcą będzie ci pokazywał film z twojego całego życia to wiedz to co uczyniłes jednemu z moich najmniejszych to uczyniłeś mnie Jezus ale powiem ci jedną duchową prawdę jeżeli dawałeś ludziom to ich krzywdziłes pod jakim kolwiek względem wiedz jedno ze stwórcą da ci to co dawałeś innym jeśli dawałeś zło dla innych ludzi albo dobro to będzie zwielokrotnione przez Boga jakom monetę dawałeś za życia innym ludziom taka monetę dostaniesz po śmierci w życiu po życiu ale wiedz że nie będzie ci przyjemnie jeśli twoja moneta nie była szlachetna Dziękuję
👌 👍
:)
Wystarczy nie być leniem. 😊 idziesz i robisz swoje mimo wsysstko
Powtarzam: robisz swoje i tyle.
Robota jak robota.
Ech, jaki z ciebie cwaniak. Tak się składa że byłem w tym miejscu. Szefem (nie właścicielem, tylko szefem) januszexa był zwykły burak. Miał tam swoich kumpli i pociotków, którym załatwił robotę. Branża w której wymaga się raczej specjalistycznego wykształcenia kierunkowego i ciągłych kursów i szkoleń. Żaden z wiceprezesów i managerów od szefa nie spełniał wymogów. Żeby tylko tyle. Klika uwielbiała obrabiać d pracownikom. Komentować ich wygląd, gdzie mieszkają, skąd pochodzą. Bo ten to z biednej rodziny, a tamten jeździ starym gratem. Co więcej, klikę, wszyscy żonaci, niektórzy "z rozsądku" (czyli gołod... wżenili się w pieniądze) ale zaczęło swędzić ich przyrodzenie. I zaczeli zatrudniać paniusie nie koniecznie spełniające wymogi stanowiska, ani pracowite, za to chętnie paradujące w mini i gotowe na przejażdżkę do hotelu. Takie ludzkie g... oczywiście do niczego się nie nadaje (i nawet nie chce się nadawać, jak zauważyłem), więc ktoś musi odwalać robotę za nie. Oczywiście w zamian żadnej wdzięczności, tylko paniusia wyżej zadziera głowę, bo ona jest ważna, w końcu daje samemu szefowi, a ty robolu siedź cicho i zapier...
I tylko słyszysz przechodząc obok gabinetu szefa hihoty kliki za drzwiami, bo klice jest bardzo wesoło.
Twoja rada to rób swoje, tak?
👍🏻💪
Co zmieniam pracę mając doświadczenie, zaczynam od zera i zawsze z deszczu pod rynnę. Czuję się czasem jakbym przegrał zycie
Dlatego trzeba jechać do Francji I tam sobie pracowac I można w pracy palić skuna I nic nie robic
Chce rzucic prace!!!!!!!!!!😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
❤️
ja już w pieruny rzuciłem w psg :p
Również się przed tymi rzeczami bronię. Przemoc prześladowca stosuje wszędzie
Kolego, kierownik to jest od tego żeby sobie nikt nic nie zrobił, ale wielu (czyli nie wszyscy, gdyby ktoś się poczuł urażony) tych pracowników ma problem z podpisaniem się, więc jak im mówisz, że ma założyć kask albo nauszniki, bądź najczęstsze, braku okularow przy pracy ze szlifierką, a oni tego nie robią to jest wina pracownika, a nie kierownika! Kierownik odpowiada karnie za takie rzjeczy, więc nie wiem jaki szaleniec by tak robił!
No tak, jasne zgoda, dodałbym do tego co piszesz jednak całą gamę "kierowników", którzy by przyciąć na czasie pracy albo na materiałach dają pracownikom polecenia z tych wypadkogennych (pierwsze z brzegu na budowach przenoszenie rusztowania warszawskiego na kółkach z pracownikiem obecnym na górze). Notorycznie się z tym spotykałem w poprzedniej pracy.
Najlepszych ludzi od sprzedaży i manipulacji i psychologów ma napewno Tymbark hihi
@ co moge powiedzieć... dobrze, że miały kółka ;)
A tak na serio niestety kiedyś można było dostać uprawnienia bez wyższego wykształcenia, jeżeli to można porównać z wyobraźnią ... a po drugie są gorsze rzeczy na budowach, które ludzie robią z własnej fantazji
@ Przeżyłem dwóch kierowników magazynu którzy kazali się podnosić na gołych widłach (pomimo że kosz stał 10 metrów dalej) żeby zobaczyć co leży na 3 piętrze regału. Co nimi kierowało? Nie mam pojęcia.
Przeżyłem w sensie zawodowym, obaj według mojej wiedzy nadal żyją.
@@incognito1110 u was był kosz, a u nas nigdy go nie było, podnoszono na zwykłej palecie albo bez ;) ogólnie dużo rzeczy sie robiło nie zgodnie z przepisami BHP. Tylko jeżeli chodzi o wypadki to najczęstszą przyczyną był pośpiech i nieuwaga. Nie bez powodu wymyślono przysłowie" jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy "