Dzięki Olku za ten wartościowy materiał, mnóstwo faktów i konkretów, to sie ceni. To porównanie wolniejszego i szybszego początku podczas dwóch różnych biegów bardzo inspirujące, taki chyba właśnie obieram plan na najbliższą piątkę: nie dać się ponieść emocjom i pobiec pierwszy kilometr wolniej niż szybciej :)
Biegam od dwóch miesiecy. Po 5 tygodniach treningu do pierwszych 5k, podczas biegu charytatywnego pokonałam ten dystans w czasie 29:38 (to byl mój pierwszy tak długi bieg bez marszu). Początek pobiegłam za tłumem szybciej niż zakładałam, na 3 i 4 km było ciężko, ale na finiszu okazało sie, że jeszcze trochę sił mi zostalo. Tepo: 1 km-5'39" 2km-5'48", 3km-6'17", 4km-6'09" 5'km-5'55", wiec taktyka taka sobie😂.Tak naprawdę to nie miałam wtedy pojecia na jaki wynik mnie stać. Teraz przygotowuje sie do startu na 5 km pod koniec września. Zastanawiam sie, czy dobrze by było wystartować jeszcze w jakimś biegu wcześniej (np. parkun), żeby sprawdzić w jakim tępię będę w stanie biec, czy pobiec pierwszą część tempem z tego pierwszego biegu. Takie rozkminy poczatkujacego. Nie jestem pewna jakiego progresu powinnam oczekiwać. Ogólnie trenuje realizujac plan na pierwsze 10k, ponieważ chce pobiec w biegu niepodleglości. Myślałam, żeby sprawdzić się na 10k w sierpniu, ale powoli odchodze od tego pomysłu (nie wiem czy to nie za szybko i zależy mi na zrobieniu dobrego jak dla mnie wyniku na 5k we wrześniu).
Dzięki za porady, szczególnie zaciekawił mnie temat wpływu intensywnych interwałów typu 5x1000 albo 10x400 ponad LT2. Wykonywałem te jednostki w ostatnim czasie w przygotowaniu do półmaratonu (25x200, 12x400, 4x800), aby podwyższyć Vo2max, ale w połączeniu z tempówkami skończyło się na zajechaniu organizmu.
Bardzo dobre rady, ale np. w moim przypadku progres dało właśnie włączenie do treningu jednostek specyficznych np. 8 x 400 i 4-6 x 800 metrów, więc też nie można ich "demonizować", ważne, aby nie przesadzić. Raz w tygodniu wydaje się bezpieczne :) Pozdrawiam
Częstotliwość i intensywność stwarza tu truciznę ;) Trend jest taki, że 90% ambitnych biegaczy amatorów przesadza z takimi treningami, więc rzuciłem nowe światło na ten temat ;) Pozdrawiam !
Ciekawe porady, przynajmniej dla takiego amatora jak ja👍. W tym roku postawiłem sobie za cel zrobienie 5km ponizej 20 minut pierwszy raz w życiu a wczesniej podobne tempo ledwo dawałem radę utrzymać 30 lat temu na teście Coopera w technikum. Udało się na trasie z kilometrowym podbiegiem na ponad ponad 30m. Na jesień będzie atak na 19 minut ale muszę znaleźć jakąś bardziej płąską trasę 😅
Ja mam 77 lat a biegam od lat pieciu, biegam średnio pięć dni w tygodniu 9 km ale są to trzy cykle 1 - marszobieg 2 km 2 - bieg na 5 km , 26 , 50 min 3 - marszobieg 2 km do domu .W tym roku mam w nogach 720 km .Pozdrawiam biegaczy .
Nie ubierałem nigdy kolarskich ciuchów na bieganie, polecam podmarowanie sutków i pach wazeliną przed bieganiem , jeżeli to za mało najlepiej zakleić je plastrem. Pozdro!
3:41 a czy to nie zależy od ciała biegacza? Kiedyś jak ćwiczyłem sprinty to trener dzielił nas na sprinterów i średniaków. Więcej szybkokurczliwych mięśni jest u sprinterów. Jak pobiegnę 5k na strefie 4-5 według zegarka Apple to moje vo2 rośnie o 2% i każdy następny bieg mam lepszy. A jak pobiegam po 20km na strefie 2-3 kilka razy w tygodniu to vo2 spada i biegam wolniej. Ja jestem urodzonym sprinterem, ale lubię długie dystanse ze względu na odprężenie, połykanie świeżego powietrza w lasach, oraz te imprezy z długimi biegami.
Zarówno 5km w strefie 4-5 jak i 20km w strefie 2-3 to są ciężkie treningi. Być może mocna 20tka jest dla twojego ciała bardziej wycieńczająca. Kwestia bardzo indywidualna, liczba intensywnych jednostek zależy od predyspozycji biegacza. W każdym razie jeżeli przesadzimy z nimi, potrafią one wyniszczyć każdego
Hmm.. wydaję mi się, że każdy ma jednak inaczej bo gdybym nie biegała odcinków typu 200, 400m,klasyka 5x1km, to nie zrobiłabym piątki poniżej 20 min .. jednak takie szybsze przebieranie nogami i przede wszystkim tempo docelowe wiele mi dało.powolutku przyzwyczaiłam się do niego i w końcu zaskoczyło. Po samych rozbieganiach,zabawach biegowych zimą to ciężko mi bylo biegać poniżej 4'20"/km.
Nie. Regularny lekki wysiłek jest zalecany każdemu zdrowemu człowiekowi. Być może wchodzisz na zbyt wysokie intensywności podczas swoich treningów. Spróbuj biegać wolniej , krócej (mogą być to nawet spokojne marszobiegi) , ale bądź regularny. Efekt będzie dla Ciebie zaskakujący. Pozdro !
@@aleksanderwiacek9857 zastanawiam się czy to nie zależy od poziomu wytrenowania? Osoby które nazwijmy to mają sporo do poprawy muszą chyba w pewnym momencie stymulować vo2max mocniejszymi treningami skoro bieg na 5km wymaga wejścia na taką intensywność.
Hej, mam pytanie. W tym roku skończę 23 lata, ostatnio udało mi się ustanowić życiówkę na 5 km 19:30 po niespełna 3 miesiącach treningu. Nigdy wcześniej nie biegałem, mógłbym nawet określić, że bardzo nie lubiłem tej aktywności, jednak jakiś czas temu się to zmieniło... Moje pytanie jest takie, czy możliwe jest jeszcze u mnie zejście poniżej 15 minut na 5 km przy odpowiednim treningu? Czy może jednak zbyt późno zacząłem trenować? Domyślam się, że sprawa jest mocno indywidualna, chodzi mi jednak o fakt, że najlepsi biegacze trening zaczynają gdy są we wczesnym nastoletnim okresie, a u mnie jest to jednak zdecydowanie później
Hej, dobre pytanie! Nie jest to łatwy cel, ale jest realny. Napewno potrzeba czasu, odpowiedniego treningu i predyspozycji aby zejść poniżej 15 minut. Napisz do mnie na priv na mailu albo IG
Olek, a jak zapatrujesz się na stwierdzenie, że nigdy za daleko od tempa startowego? wiadomo, że prędkości T5 i T3 to jest teoretycznie vo2max. ale są zawodnicy, którzy potrzebują się obiegać na danych tempach. co wtedy?
We wszystkim potrzebny jest BALANS z tego co obserwuję, biegacze często dokręcają za bardzo śrubę i rzucam na ten temat nowe światło. Nie zawsze trening na prędkościach startowych musi być do wyjechania. Też zasada jest taka, że biegacze z niższym VO2 MAX potrzebują więcej treningów w tempie startowym
Hej, startuję w zawodach 11 listopada na 5km i myślę jeszcze wystartować 9 listopada na krótszy dystans 3km. Myślisz, że śmiało mogę wystartować w dwóch i zregeneruje się na 5km?
Cześć, 2 biegi w 3 dni to zbyt duże obciążenie dla organizmu. Można spróbować pobiec spokojnym tempem bieg na 3km w ramach zwykłego wybiegania, choć z własnego doświadczenia jak i moich podopiecznych wiem, że rzadko się to udaje i z takiego wybiegania zazwyczaj wychodzi wyscig ;) pozdrawiam!
Moim zdaniem zależy od stażu i jeśli biegasz od niedawna to za duże obciążenie a jeśli długo to być może nie jest za duże a to być może dotyczy jakości treningi tzn. regularności ,jeśli zdarzały się tygodnie że były dwa duże pod kątem intensywności treningi i po nich nie było spadku możliwości to takie dwa startu mogą być jak świetny bodziec treningowy ,ale biorąc pod uwagę fakt takiego bodźca to kilka dni przed 1 starte.i kilka dni po drugim jedyne co ma sens to bieganie z niską i umiarkowaną intensywnością ale to tylko moje zdanie .
Zrób 5 km w 14 minut i będziesz się chwalił maratonami😊 No chyba że Maraton masz poniżej 2:30 to wtedy szacun ale jak by tak było to by Cię tu w komentarzach nie bylo😂
2 dni przerwy to dużo? biegasz trochę czasu, a nie masz pojęcia o czym mówisz. Regeneracja to najważniejsza część treningu, więc jak się jest zajechanym to się robi 2/3 dni nawet przerwy i nie wpływa to negatywnie na wyniki a wręcz przeciwnie tym bardziej przy większych dystansach, doinformuj sie kolego zamiast powielać głupoty bo później słuchaja Cie osoby poczatkujące które przyswajają tak szkodliwą więdzę.
@@aleksanderwiacek9857 Takie kanały i osoby jak Ty trzeba negować, aby ludzie nie powielali Twoich głupot. Dobrze, że Twój kanał rośnie w siłę 1k subskrypcji w 5 lat dobry wynik :)
Dzięki Olku za ten wartościowy materiał, mnóstwo faktów i konkretów, to sie ceni. To porównanie wolniejszego i szybszego początku podczas dwóch różnych biegów bardzo inspirujące, taki chyba właśnie obieram plan na najbliższą piątkę: nie dać się ponieść emocjom i pobiec pierwszy kilometr wolniej niż szybciej :)
Biegam od dwóch miesiecy. Po 5 tygodniach treningu do pierwszych 5k, podczas biegu charytatywnego pokonałam ten dystans w czasie 29:38 (to byl mój pierwszy tak długi bieg bez marszu). Początek pobiegłam za tłumem szybciej niż zakładałam, na 3 i 4 km było ciężko, ale na finiszu okazało sie, że jeszcze trochę sił mi zostalo. Tepo: 1 km-5'39" 2km-5'48", 3km-6'17", 4km-6'09" 5'km-5'55", wiec taktyka taka sobie😂.Tak naprawdę to nie miałam wtedy pojecia na jaki wynik mnie stać. Teraz przygotowuje sie do startu na 5 km pod koniec września. Zastanawiam sie, czy dobrze by było wystartować jeszcze w jakimś biegu wcześniej (np. parkun), żeby sprawdzić w jakim tępię będę w stanie biec, czy pobiec pierwszą część tempem z tego pierwszego biegu. Takie rozkminy poczatkujacego. Nie jestem pewna jakiego progresu powinnam oczekiwać. Ogólnie trenuje realizujac plan na pierwsze 10k, ponieważ chce pobiec w biegu niepodleglości. Myślałam, żeby sprawdzić się na 10k w sierpniu, ale powoli odchodze od tego pomysłu (nie wiem czy to nie za szybko i zależy mi na zrobieniu dobrego jak dla mnie wyniku na 5k we wrześniu).
Dzięki za porady, szczególnie zaciekawił mnie temat wpływu intensywnych interwałów typu 5x1000 albo 10x400 ponad LT2. Wykonywałem te jednostki w ostatnim czasie w przygotowaniu do półmaratonu (25x200, 12x400, 4x800), aby podwyższyć Vo2max, ale w połączeniu z tempówkami skończyło się na zajechaniu organizmu.
25x200 🤯
u kogo to podpatrzyłeś?
@@funthomas-nh8ci u Zatopka :) nie wiedząc na jakich tempach biegał te 200 nie wiadomo czy był to jakiś mocny trening
Bardzo dobre rady, ale np. w moim przypadku progres dało właśnie włączenie do treningu jednostek specyficznych np. 8 x 400 i 4-6 x 800 metrów, więc też nie można ich "demonizować", ważne, aby nie przesadzić. Raz w tygodniu wydaje się bezpieczne :) Pozdrawiam
Częstotliwość i intensywność stwarza tu truciznę ;) Trend jest taki, że 90% ambitnych biegaczy amatorów przesadza z takimi treningami, więc rzuciłem nowe światło na ten temat ;) Pozdrawiam !
Ciekawe porady, przynajmniej dla takiego amatora jak ja👍. W tym roku postawiłem sobie za cel zrobienie 5km ponizej 20 minut pierwszy raz w życiu a wczesniej podobne tempo ledwo dawałem radę utrzymać 30 lat temu na teście Coopera w technikum. Udało się na trasie z kilometrowym podbiegiem na ponad ponad 30m. Na jesień będzie atak na 19 minut ale muszę znaleźć jakąś bardziej płąską trasę 😅
Ja mam 77 lat a biegam od lat pieciu, biegam średnio pięć dni w tygodniu 9 km ale są to trzy cykle
1 - marszobieg 2 km
2 - bieg na 5 km , 26 , 50 min
3 - marszobieg 2 km do domu .W tym roku mam w nogach 720 km .Pozdrawiam biegaczy .
I to jest wzór do naśladowania ! Pozdrawiam !
@@aleksanderwiacek9857 Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam.
Super. Dzięki za rady
Jak już skończę biegać te nieszczęsne płoty to odpalam przygotowania do 5tki🤝
Megaaaa! Teraz to napewno złamie 14.20, w tym sezonie 💨🏃🏿♂️
Daniel z twoim potencjałem i tymi poradami już 12:20 powinno być łamane !!!
Jak ubrać się na lato żeby nie podrażniać sutków. Co sądzisz o bieganiu w kolarskiej "potówce"?
Nie ubierałem nigdy kolarskich ciuchów na bieganie, polecam podmarowanie sutków i pach wazeliną przed bieganiem , jeżeli to za mało najlepiej zakleić je plastrem. Pozdro!
Bardzo przydatne rady, dzięki
Mądrego to i dobrze posłuchać :D
Ja raczej spotkałem się z określeniem trening specjalistyczny :P
Wprowadzam swoje definicje 😜 owocnego trenowania w Kenii Mati !
3:41 a czy to nie zależy od ciała biegacza? Kiedyś jak ćwiczyłem sprinty to trener dzielił nas na sprinterów i średniaków. Więcej szybkokurczliwych mięśni jest u sprinterów. Jak pobiegnę 5k na strefie 4-5 według zegarka Apple to moje vo2 rośnie o 2% i każdy następny bieg mam lepszy. A jak pobiegam po 20km na strefie 2-3 kilka razy w tygodniu to vo2 spada i biegam wolniej. Ja jestem urodzonym sprinterem, ale lubię długie dystanse ze względu na odprężenie, połykanie świeżego powietrza w lasach, oraz te imprezy z długimi biegami.
Zarówno 5km w strefie 4-5 jak i 20km w strefie 2-3 to są ciężkie treningi. Być może mocna 20tka jest dla twojego ciała bardziej wycieńczająca. Kwestia bardzo indywidualna, liczba intensywnych jednostek zależy od predyspozycji biegacza. W każdym razie jeżeli przesadzimy z nimi, potrafią one wyniszczyć każdego
Hmm.. wydaję mi się, że każdy ma jednak inaczej bo gdybym nie biegała odcinków typu 200, 400m,klasyka 5x1km, to nie zrobiłabym piątki poniżej 20 min .. jednak takie szybsze przebieranie nogami i przede wszystkim tempo docelowe wiele mi dało.powolutku przyzwyczaiłam się do niego i w końcu zaskoczyło. Po samych rozbieganiach,zabawach biegowych zimą to ciężko mi bylo biegać poniżej 4'20"/km.
Ja jestem na poczatku drogi biegam 3 miesiace systematycznie ale 5km zrobilem w 32min daleka droga przedemna do nawet 20min
Regularność czyni cuda 🙌
1:38 to chyba gdy waga jest wystarczająco mała
Nie. Regularny lekki wysiłek jest zalecany każdemu zdrowemu człowiekowi. Być może wchodzisz na zbyt wysokie intensywności podczas swoich treningów. Spróbuj biegać wolniej , krócej (mogą być to nawet spokojne marszobiegi) , ale bądź regularny. Efekt będzie dla Ciebie zaskakujący. Pozdro !
Pytanie do tych rytmów bieganych prawie na maksa: jak długie przerwy stosujesz?
Powrót marszem/truchtem (około 60-90 s)
Jaki progres zrobiłeś w ciągu 1 roku biegania?
Z 20:21 na 18:30
1-2 treningi specyficzne w przygotowaniach do 5ki tygodniowo czy w całym cyklu?
W całym cyklu
@@aleksanderwiacek9857 zastanawiam się czy to nie zależy od poziomu wytrenowania? Osoby które nazwijmy to mają sporo do poprawy muszą chyba w pewnym momencie stymulować vo2max mocniejszymi treningami skoro bieg na 5km wymaga wejścia na taką intensywność.
Hej, mam pytanie. W tym roku skończę 23 lata, ostatnio udało mi się ustanowić życiówkę na 5 km 19:30 po niespełna 3 miesiącach treningu. Nigdy wcześniej nie biegałem, mógłbym nawet określić, że bardzo nie lubiłem tej aktywności, jednak jakiś czas temu się to zmieniło... Moje pytanie jest takie, czy możliwe jest jeszcze u mnie zejście poniżej 15 minut na 5 km przy odpowiednim treningu? Czy może jednak zbyt późno zacząłem trenować? Domyślam się, że sprawa jest mocno indywidualna, chodzi mi jednak o fakt, że najlepsi biegacze trening zaczynają gdy są we wczesnym nastoletnim okresie, a u mnie jest to jednak zdecydowanie później
Hej, dobre pytanie! Nie jest to łatwy cel, ale jest realny. Napewno potrzeba czasu, odpowiedniego treningu i predyspozycji aby zejść poniżej 15 minut. Napisz do mnie na priv na mailu albo IG
Olek, a jak zapatrujesz się na stwierdzenie, że nigdy za daleko od tempa startowego? wiadomo, że prędkości T5 i T3 to jest teoretycznie vo2max. ale są zawodnicy, którzy potrzebują się obiegać na danych tempach. co wtedy?
We wszystkim potrzebny jest BALANS z tego co obserwuję, biegacze często dokręcają za bardzo śrubę i rzucam na ten temat nowe światło. Nie zawsze trening na prędkościach startowych musi być do wyjechania. Też zasada jest taka, że biegacze z niższym VO2 MAX potrzebują więcej treningów w tempie startowym
Hej, startuję w zawodach 11 listopada na 5km i myślę jeszcze wystartować 9 listopada na krótszy dystans 3km. Myślisz, że śmiało mogę wystartować w dwóch i zregeneruje się na 5km?
Cześć, 2 biegi w 3 dni to zbyt duże obciążenie dla organizmu. Można spróbować pobiec spokojnym tempem bieg na 3km w ramach zwykłego wybiegania, choć z własnego doświadczenia jak i moich podopiecznych wiem, że rzadko się to udaje i z takiego wybiegania zazwyczaj wychodzi wyscig ;) pozdrawiam!
Moim zdaniem zależy od stażu i jeśli biegasz od niedawna to za duże obciążenie a jeśli długo to być może nie jest za duże a to być może dotyczy jakości treningi tzn. regularności ,jeśli zdarzały się tygodnie że były dwa duże pod kątem intensywności treningi i po nich nie było spadku możliwości to takie dwa startu mogą być jak świetny bodziec treningowy ,ale biorąc pod uwagę fakt takiego bodźca to kilka dni przed 1 starte.i kilka dni po drugim jedyne co ma sens to bieganie z niską i umiarkowaną intensywnością ale to tylko moje zdanie .
14'20 / 5 to tempo 2'52
A ostatni kilometr wolniej pobiegłem w 3'20?
Czy miało być 2'20?
Drastycznie osłabłem na biegu, było 3:20 ;)
wykorzystam rady, jak nie oddadzą to będzie drama
Za mna juz maratony wiec piątka to dla mnie jak piwko na sniadanie
Bieganie 5km =/= szybkie bieganie 5km
@@kacper-styczen no a jaki masz rekord?
Zrób 5 km w 14 minut i będziesz się chwalił maratonami😊 No chyba że Maraton masz poniżej 2:30 to wtedy szacun ale jak by tak było to by Cię tu w komentarzach nie bylo😂
@@JeremVlog rekord czego? to Ty sugerujesz, że piątka to nic takiego, to ja mógłbym spytać o Twoje czasy :p
Super dyskusja panowie , nie zgodzę się tylko z @ukaszoodziej6019 bo mamy w komentarzach najlepszego polskiego maratończyka 🤪
2 dni przerwy to dużo? biegasz trochę czasu, a nie masz pojęcia o czym mówisz. Regeneracja to najważniejsza część treningu, więc jak się jest zajechanym to się robi 2/3 dni nawet przerwy i nie wpływa to negatywnie na wyniki a wręcz przeciwnie tym bardziej przy większych dystansach, doinformuj sie kolego zamiast powielać głupoty bo później słuchaja Cie osoby poczatkujące które przyswajają tak szkodliwą więdzę.
Załóż swój kanał i tam opowiadaj takie teorie XD jestem bardzo ciekaw co jeszcze uważasz
@@aleksanderwiacek9857 Takie kanały i osoby jak Ty trzeba negować, aby ludzie nie powielali Twoich głupot. Dobrze, że Twój kanał rośnie w siłę 1k subskrypcji w 5 lat dobry wynik :)
@@ryniek9 dobrze że jakis pajac z internetu wie lepiej od mistrza Polski jak powinno się trenować pozdrawiam