ŻYCIE Z OTYŁOŚCIĄ I ZABURZENIAMI ODŻYWIANIA *story time*

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 3 ก.ย. 2019
  • #zaburzeniaodzywiania #bulimia
    Otyłość i moja przeszłość.
    ➡ • OTYŁOŚĆ I PRZESZŁOŚĆ *...
    Dlaczego przytyłam?
    ➡ • DLACZEGO PRZYTYŁAM? 😕🤷‍♀
    Jak schudłam 40 kg?
    ➡ • JAK SCHUDŁAM 40 KG 🔥🔥🔥
    Jak wyliczyć zapotrzebowanie kaloryczne?
    ➡ bit.ly/2BuOeY2
    Zapotrzebowanie kaloryczne - najczęściej zadawane pytania
    ➡link.do/gVNdq
    Odchudzające pierdoły
    ➡ • ODCHUDZAJĄCE PIERDOŁY!...
    Jak myśleć żeby chudnąć?
    ➡ • JAK ZMIENIĆ MYŚLENIE I...
    Film na ratunek Twojemu odchudzaniu
    ➡ • TO JEST FILM NA TOTALN...
    Chcesz wiedzieć o mnie więcej?
    Koniecznie odwiedź moje media społecznościowe
    FB / twojamotywatorka
    INSTAGRAM / pani.motywatorka
    ✉ Napisz do mnie: ask.motywatorka@gmail.com
    ❤ Subskrybuj i nie zapomnij o łapce w górę! ❤

ความคิดเห็น • 58

  • @beatatrzcielinska798
    @beatatrzcielinska798 4 ปีที่แล้ว +39

    Mnie też poniżano od lat przedszkolnych, za wygląd przy rodzinnym stole. Nawet nie tyle za wagę co za budowę ciała, wzrost, kolor skóry, budowę kości, wielkość oczu. Osoby które powinny mnie chronić nie reagowały. Od wtedy nauczyłam się, że wyglądam nie tak jak powinnam, że tego typu się nie da zaakceptować i czułam jakbym nie miała znaczenia. Skoro nawet nikt nie chce mnie obronić przed tym cyklicznym krzywdzeniem/agresją słowną to chyba nic nie znaczę? Chyba nie mam wartości? Dlaczego ciągle mnie porównują?
    Dopiero dzisiaj rozumiem dlaczego ktoś wtedy udawał, że nie słyszy, że nic się nie dzieje.
    Będąc dorosłą nigdy tego cierpienia nie zapomnę.
    Da się czuć, ze sobą dobrze, da się odzyskać poczucie bezpieczeństwa, godności, wartości. Da się czuć swobodnie i fajnie w swoim ciele. Tylko to wymaga pracy od Nas samych, że te oceny były niesprawiedliwe i nie na miejscu. A ludzie nie tak empatyczni jak my po prostu nie rozumieją o co chodzi. Niestety dzieci są ufne i wierzą w to co mówią najbliżsi. Ściskam!

    • @w.t.4652
      @w.t.4652 4 ปีที่แล้ว +2

      Ale mnie poruszyła ta historia... Jakie to przykre, ale niestety prawdziwe... Sama doświadczyłam czegoś podobnego ze strony rodziców, przez lata nienawidziłam samej siebie, moje poczucie własnej wartości było równe zeru. Nie potrafiłam wejść w normalny związek, czy przyjaźń, długo by pisać...
      w każdym razie, rozumiem Panią jak mało kto

    • @w.t.4652
      @w.t.4652 4 ปีที่แล้ว +1

      Pozdrawiam i życzę siły, by walczyć o siebie i swoje szczęście, bo naprawdę jesteśmy tego warte :*

  • @michalinab.296
    @michalinab.296 4 ปีที่แล้ว +13

    Samookaleczanie się, samotność, myśli samobójcze, uciekanie przed ludźmi, lęk przed poniżeniem, zamykanie się na klucz w pokoju, duszenie wszystkiego w sobie, bezskuteczne szukanie informacji jak schudnąć, głodówki, ćwiczenia to była codzienność moich nastoletnich lat. Koleżanki chodziły na imprezy, poznawały chłopaków, a ja siedziałam w domu i płakałam w poduszki, nie chciało mi się żyć bo i po co... Ostatnio schudłam w końcu. Nadal jestem gruba, ale mam wagę prawie "w normie". Podobam się sobie, ale mój charakter jaki mam przez te trudne lata chyba nie jest już do uratowania. Nie wiem czy uda mi się ułożyć sobie życie. Ostatnio zobaczyła mnie osoba z rodziny, która najbardziej zawiniła i od razu do mnie: ej nie jedz tyle bo znowu spuchniesz. Porażka. Niektórzy ludzie są strasznie chamscy.

    • @misiek123368
      @misiek123368 2 หลายเดือนก่อน

      Strasznie mi przykro, że miałaś masz takich ludzi wokół. Pamiętaj jesteś wystarczająca, jestes cudowna niezależnie od tego jaki rozmiar nosisz. Tule

  • @justynaa.658
    @justynaa.658 ปีที่แล้ว +2

    Pierwszy raz usłyszałam, że jestem gruba w wieku 12 lat. Przestałam się mieścić w swoje ubrania, wszystko mi się wylewało. W domu byłam wyśmiewana, miałam schudnąć, nikt mi nie chciał kupić większych ubrań a przecież dojrzewałam. Miałyśmy z siostrą zakaz na słodycze, byłyśmy regularnie ważone. Tak poważnie zaczełam się odchudzać w wieku lat 14 (172 cm wzrostu, 60 kg). Były okresy że jadłam po 400-600 kcal dziennie, głównie pomidory i sucharki. Schodziłam do 54 kg, nie mogłam się ruszać, ale wtedy dostawałam nowe ubrania i byłam chwalona. Wszystko się zawalało z każdym razem jak jechałam do Babci na wakacje, tam byłam kochana a ta miłości była mi okazywana tonami jedzenia. Tyłam, wracałam do domu, był wrzask i kpiny. Zaczełam się interesować głodówkami wodnymi, moja najdłuższa to 21 dni. Po liceum poszłam do pracy w gastronomii. Tycie, chudnięcie, każda dietę wypróbowałam. Potem się zaczęło zagłuszanie emocji alkoholem, nerwica lękowa i doszłam do 120 kg. Mam teraz 35 lat, potrafię schudnąć 40 kg i za chwilę wraca. Najdłużej utrzymałam wagę po poście dąbrowskiej. Byłam na terapii DDA, później na uzależnień, sama bardzo dużo pracuję ze sobą ale jak poradziłam sobie z napadami lęku i trzymam depresję w ryzach, skończyłam wyższą szkołę w obcym kraju, jestem aktywna zawodowo i żyję samodzielnie, tak z otyłością nie umiem sobie poradzić. Ciągle mam w głowie, że muszę iść na post. Z drugiej strony wiem, ze to droga donikąd. Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić, jakie książki przeczytać, co z tym zrobić. Dziękuję za ten film.

  • @patrycjalisakowska1544
    @patrycjalisakowska1544 2 ปีที่แล้ว +3

    Ze mnie śmiali się w podstawówce i gimnazjum z tego powodu, że jestem otyła.
    Wyzywali mnie, podstawiali nogi i dokuczali.
    Przez to zachorowałam na depresję, cięłam się i trafiłam do psychiatryka.

  • @vanilliasmile810
    @vanilliasmile810 4 ปีที่แล้ว +21

    To co robisz na youtubie jest świetne, podziwiam Cie, robisz świetna robotę

  • @kamilastruniewska6408
    @kamilastruniewska6408 4 ปีที่แล้ว +13

    Brawo za taką odwagę do opowiedzenia o swoich uczuciach i problemach. Buziaki

  • @mamawe-biznesie587
    @mamawe-biznesie587 4 ปีที่แล้ว +4

    Jakbym słuchała o sobie... od dziecka nadwaga... Pod koniec liceum zaczelam biegać, nie jadlam kolacji i slodyczy i udało się. Potem dodatkowa praca po szkole i wygladalam wrecz jak kosciotrup. Wiecznie sie pilnowalam wiecznie na diecie. Utrzymalam sie przez studia w wieku 25 lat zaszlam w ciążę. Pokazalo to jak słaby mam organizm. Nadciśnienie, cukrzyca ciążowa i otyłość. Po ciąży 16kg dodatkowo. Zaczęły się nieprzespane noce, stres związany z domem praca i dzieckiem... i zajadanie tego. Dzisiaj też prawie 120kg dwoje cudownych dzieci, świetna praca, mąż i .... kompulsywne objadanie. Rodzina też zawsze komentowala moja wagę- nadwaga źle szczupła źle zawsze bylo jakieś Ale. Teraz nawet przestali bo widzą że jest co raz gorzej.... Nie potrafię nad tym zapanować. Ogladam właśnie wszystkie twoje filmiki od początku i czuje że znajdę w koncu dla siebie złoty środek.

  • @annaiwanek-sikorska9379
    @annaiwanek-sikorska9379 4 ปีที่แล้ว +5

    Podstawówka, w ogóle cały okres mojej edukacji, był dla mnie traumatyczny. Ciągłe wyśmiewanie się z mojego wyglądu, dokazywanie rówieśników a nawet rodziny (niby żartem, ale bolało). WF? Oczywiście również zwolnienie. Chodziłam do szkoły muzycznej i miałam poparcie nauczyciela, że powinnam zrezygnować z ćwiczeń, bo przecież mogę złamać rękę a ważne egzaminy i koncerty za pasem. Przeszłość ma na mnie bardzo duży, negatywny wpływ. Niestety. Obecnie schudłam, nie mam już nadwagi, ale wciąż czuje się w środku grubasem. Dziękuję, że podzieliłaś się z nami swoją przeszłością. Czuję jakbym słyszała o sobie. Nie jesteśmy same ;) Ściskam!

  • @IwonaMarczewska
    @IwonaMarczewska 3 ปีที่แล้ว +1

    Większość z tego, o czym mówisz, jest mi doskonale znane. Podstawówka była okresem bardzo traumatycznym i wyniosłam z niej bardzo niskie poczucie wartości, które wpływało na moje życie nawet wtedy, kiedy waga była w normie. A potem, w dorosłym życiu przestałam panować nad zajadaniem emocji i niestety z wiekiem ten problem się pogłębił przeradzając w otyłość. Twoje przejścia i to, z jaką otwartością o nich opowiadasz, bardzo pomagają poczuć, że nie jestem w tym doświadczeniu sama, a tak zawsze myślałam izolując się od ludzi przez kilogramy. Masz odwagę mówić o tym, o czym ograniczone wstydem myślimy w samotności. Dziękuję.
    Jakoś łatwiej jest, kiedy człowiek wreszcie widzi, że ktoś inny rozumie, że też wie, jak to jest. Łatwiej wtedy stawić czoło temu problemowi i wyzwaniu.
    A tak właściwie... są tu jakieś kobietki, które chciałyby zawalczyć i wzajemnie się powspierać?

  • @zuzzzap
    @zuzzzap 4 ปีที่แล้ว +6

    Dokładnie wiem, co przeżyłaś, czułaś. Przytulam i całuję, jesteśmy the BEST

  • @muminkowazasadzka3348
    @muminkowazasadzka3348 3 ปีที่แล้ว +1

    Działasz na mnie kojąco.. Pokazujesz, że odchudzanie jest łatwe.. I jeszcze jedno: jesteś bardzo dojrzałą, skromną i piękną kobietą.. Mocno pozdrawiam:)

  • @amarantine18
    @amarantine18 4 ปีที่แล้ว +3

    Dziękuję Ci za ten film

  • @marzenawach8485
    @marzenawach8485 4 ปีที่แล้ว +3

    Jestes wspaniala w tym co robisz Paulinko. Zycze Ci duzo dalszych sukcesow w zyciu

  • @magdalena7567
    @magdalena7567 4 ปีที่แล้ว +1

    Smutny film, ale prawdziwy jak nie wiem. Po prostu kto nigdy nie był gruby, nie zrozumie jak to jest. Brawo dla ciebie, że odwazyłaś się poruszyć taki, nie ukrywajmy, nieprzyjemny temat. Jesteś cudowną osobą I robisz kawał dobrej roboty w tym internecie. Dziękuję Ci 💗💗

  • @Kaparee1
    @Kaparee1 4 ปีที่แล้ว +2

    Chyba rozumiem co czujesz, przesyłam dużo buziaków, jesteś silna!

  • @sandrijka
    @sandrijka 4 ปีที่แล้ว +8

    Masakra...troche jakbym o sobie slyszala i o swoich przezyciach. Napewno zapamietalam wielw momwntow tych przykrych z mojego szkolnego zycia, ale jednym z najgorszych byl moment prawdy. Bylam “gwiazda” koszykowki i w szkole i ogolem, pamietam jeden mecz kiedy trener bardzo powaznego klubu zgarbiajacego setki tysiecy rocznie nakrecal swoje podopiwcznw podczas meczu szydzac z mojej wagi na cala hale takze i wszyscy widzowie mogli sie posmiac...trener prowadzacy kadre mlodych kobiet wysmiewal inna mloda, dojrzewajaca kobiete z zadnego innego powodu jak z jwj wagi. To li otworzylo oczy na sciane w jaka mlode osoby czesto uderzaja bo mowienie “wez sie za siebie, przestan zrec” kiedy mama gotuje i w sumie nie masz pojecia o odzywianiu w pgole jest poprostu chore. Ehhh mozna by ksiazkw pisac

  • @Nadix-bp3ke
    @Nadix-bp3ke 3 ปีที่แล้ว +1

    Jesteś cudowną osobą i bardzo silna. Gratuluje
    A co do ludzi to uważam, że problemy psychiczne właśnie w dużej mierze wynikają poprzez gnębienie ze strony rówieśników lub nawet właśnie rodziców i nauczycieli i wiem, ze brzydko to zabrzmi ale takie osoby powinny same swoją głowę leczyć, takie zachowania nie są normalne.
    I ogólnie moim zdaniem uważam, ze powinno być lepsze wsparcie psychologiczne w szkołach i nie tylko, bo to jest po prostu dramat bo właśnie tyle osób przechodzi przez wręcz tortury psychiczne, jednak boi się o tym komukolwiek powiedzieć bo albo nie ma komu albo boi się, że zostanie skrytykowany bądź niezrozumiany bo przecież to temat tabu o tym się nie mówi. Po prostu jestem wręcz zażenowana takim postępowaniem w szkołach bo ja jestem wrażliwa i powinno się traktować człowieka jak człowieka a nie jak niewiadomo co. To jak kto wyglada to jest tylko i wyłącznie sprawa tej osoby nikogo innego i taką postawę powinno się pielęgnować i właśnie głośno powinno być o tych tzw tematach tabu. Ja swego czasu również zdążyłam się ,,zaprzyjaźnić’’ z gnębieniem a czasem nawet przemocą ze strony rówieśników. Głównie ze płaska deska idt. I właśnie przez wiele lat dusiłam to w sobie nosiłam maskę aż w końcu to wyszło ze mnie, wręcz wybuchłam i skończyłam biorąc antydepresanty i właśnie to wszystko jest spowodowane taką postawą społeczeństwa. Żenada i ciemnota. Nie przedłużając, naprawdę gratuluje ci wytrwałości w tych problemach jestem z ciebie bardzo dumna

  • @agusiawoj1608
    @agusiawoj1608 8 หลายเดือนก่อน

    Świetny filmik!!

  • @justynadzwoniarek9278
    @justynadzwoniarek9278 4 ปีที่แล้ว +1

    Jesteś wspaniałą kobietą !!!!!

  • @truskawkowablog2428
    @truskawkowablog2428 4 ปีที่แล้ว +2

    Jesteś bardzo sympatyczną osobą, ja mam 22 lata i wlasnie jestem na etapie bardzo czestych napadow. Tak czy siak staram sie nie glodzic w ramach ,,kary''. Czuje ze musze sie wziąć za siebie, bo ide w zlym kierunku. Pozdrawiam Cie serdecznie kochana!! ;)

  • @joannat4279
    @joannat4279 4 ปีที่แล้ว

    Widziałam nowy post na ig 🤰❤ Gratuluję 😀 W sumie to domyślałam się od czasu postu na grupie mamolamowej😘 Pozdrawiam

  • @barbarak191
    @barbarak191 4 ปีที่แล้ว +1

    Super filmik ....

  • @paulinakaniewska6968
    @paulinakaniewska6968 10 หลายเดือนก่อน

    Kolejny z wartosciowych filmow 😀 warto czasami wrócić do tego co juz sie słyszało by jeszcze raz pewne rzeczy w glowie ułożyć.

  • @dorotamolag9203
    @dorotamolag9203 4 ปีที่แล้ว

    Powiem tak czesciej nagrywaj takie filmiki lubie ciebie sluchac

  • @piotrtynka8874
    @piotrtynka8874 4 ปีที่แล้ว +1

    Pani Paulino jest Pani super, ale to mega super w tym co robi.

    • @Motywatorka
      @Motywatorka  4 ปีที่แล้ว +1

      dziękuję bardzo!

  • @anulakowalska7195
    @anulakowalska7195 4 ปีที่แล้ว +1

    Wielki szacunek dla Ciebie, że mówisz publicznie o swoich tak prywatnych problemach. To bardzo trudne, tak o tym mówić. Ale to niesamowicie pomaga innym, wiesz? Ja np. zobaczyłam że jest jeszcze ktoś inny, kto wiele lat się odchudzał, wiele lat się wstydził swojego ciała, robił dziwne diety, bał się wychodzić z domu, płakał itd.
    Ja nigdy nie byłam otyła, ale miałam nadwagę. Apogeum było pod koniec podstawówki i w gimnazjum. Nie miałam wtedy POJĘCIA że jest coś takiego jak kalorie. Myślałam że jak coś jest smaczne i mam na to ochotę, to po prostu to jem, ile chcę. Pamiętam że swoją pierwszą wypłatę z pracy wakacyjnej wydałam na mnóstwo drożdżówek i torbę słodyczy w najbliższej piekarni i sklepiku :D I jak to zjadałam, z poczuciem że "napracowałam się, to teraz mi się należy przyjemność". :) Świadomość kobiecości, chęć podobania się obudziły się u mnie w liceum (i też obudził się wstyd, że jestem grubsza od moich koleżanek z klasy, bo niektóre to były szczapy - pewnie już wtedy się odchudzały). Wtedy też zaczęło się dietowanie na poważnie. W końcu się udało schudnąć do wymarzonej wagi, ale zajęło mi to co najmniej 10 lat (w sensie cała droga i historia odchudzania). Do dzisiaj się uczę.
    Natomiast zszokowały mnie Twoje słowa, że rodzina tak Ci docinała podczas obiadów. Okropne!! Jak najbliżsi mogą coś takiego mówić??

  • @mob6555
    @mob6555 4 ปีที่แล้ว +2

    Mnie się macocha czepiała ze jestem za wysoka, ze jestem mutantem. Najgorzej. Nog w kostkach sobie nie obetne, mam 181 i 30 lat. Ale tak serio z ta krytyka pomysl może tak: ze oni tak mowili bo od lat sami się borykają z takimi problemami czytaj otyłość i nie chcieli żebyś tez tak w życiu miała. Ja akurat mam niska wagę, u mnie tez zwracali uwagę np po roku jak przyjechałam na wakacje do babci na studiach to usłyszałam ze mam wałeczki na brzuchu a niedługo będzie mi się sadło wylewało- alurat na studiach dopadłam się wolności żywieniowej, fastfoody, spagetti naleśniki, paczki, drożdżówki itd, gdzie w domu nie spozywalismy tyle przetworzonego jedzenia. I szybko wrocilam do poprzedniej diety, przejadło mi po pierwszym roku, bardzo złe się czułam i byłam bardzo zmęczona. Szczeze dziękuje moim rodzicom ze wpoili mi dobre nawyki, ze nie prowadzali do maka i wydzielali słodycze, nie mam takich nawyków w dorosłym życiu, i nie jest to związane z jakaś dyscyplina, co z tym ze szybko się przesladzam i mam dość np po 2 kostkach czekolady. Osobiście nikomu nie zwróciłabym uwagi ze ma więcej kg, w zasadzie nawetna to nie zwracam uwagi, ale myśle ze rodzina może robiła to nieudolnie z troski. A im człowiek starszy tym gorzej z nawykami, zawsze będzie się zmuszał i trzymał diety, bo od dziecka jadł zle. Ale jeżeli od małego nauczy się zdrowego stylu odżywiania to jest łatwiej.

  • @iwonabajor-szaran2864
    @iwonabajor-szaran2864 4 ปีที่แล้ว +1

    Paulinko podziwiam Cię, że zechcialaś podzielić się z nami swoimi przeżyciami związanymi z otyłością. Zważywszy na to co przeżyłaś. Złoto w ogniu się hartuje- jesteś cudowną osobą- kocham Twoją szczerość 😘😘😘😘💙💙💙💙💙

    • @Motywatorka
      @Motywatorka  4 ปีที่แล้ว +2

      Iwona Bajor-Szaran dziękuje Kochana! 😍😘

  • @MadMuffin90Gda
    @MadMuffin90Gda 4 ปีที่แล้ว

    Wpadnij kiedyś do Gdańska, zrealizujemy razem odcinek bardzo w kontekście informacji, decyzji, chęci.

  • @ajf6133
    @ajf6133 9 หลายเดือนก่อน

  • @anulakowalska7195
    @anulakowalska7195 4 ปีที่แล้ว +2

    Jak widziałam Twoje zdjęcia jak byłaś gruba, to mnie uderzyło to jak ładną dziewczęcą urodę masz (do dzisiaj oczywiście ją masz), ale ja np. nawet jak byłaś gruba, nie pomyślałabym o Tobie że jesteś jakaś odrażająca czy brzydka. No właśnie nie. Miałaś bardzo miłą buzię. Dlatego tym bardziej nie wiem dlaczego te dzieciaki w podstawówce się śmiały z Ciebie.

  • @mateuszzakrzewski8685
    @mateuszzakrzewski8685 4 ปีที่แล้ว

    Prosił bym Cię abyś zrobiła filmik na temat soków warzywnych ze sklepów czy są takie dobre A filmik na prawdę super nie masz czego się wstydzić dawaj nam całą siebie jesteś super dziewczyna 👍👍👍😛😛😀😀wiem o czym mówisz w tym filmiku swoją szkołę podstawową określę jako piekło a gimnazjum podwójne piekło masakra do dziś chyba to we mnie zostało ale trzeba żyć dalej widzisz jakie miałaś ciężkie dzieciństwo przez szkołę to teraz wiesz na czym to stoi i możesz uchronić swoje dzieci oby miały lepiej niż Ty

  • @veronisiula5398
    @veronisiula5398 4 ปีที่แล้ว +2

    Obejrzałam kilka twoich filmów i ...podziwiam Cię. Masz do swojej cięższej przeszłości bardzo zdrowy stosunek i teraz zachowujesz się bardzo rozsądnie. A wiem, że często osoby, które schudły nadal mają do jedzenia i też swojego życia bardzo niezdrowy stosunek. I właśnie tak powinno być: zdrowe żarcie powinno iść w parze ze zdrowym myśleniem. Ja zaczęłam tyć na studiach, po okresie dojrzewania, kiedy uaktywnił się u mnie zespół policystycznych jajników, z 60 kg przytyłam do 112 w 16 lat przy wzroście 168 cm, ale miałam kilka spadków wagi w tym czasie. Raz odchudzalam się świadomie, i schudłam ok. 17 kg w 4 miesiące na zdrowym jedzeniu i zwiększeniu aktywności fizycznej, takiej codziennej, spacer, rower do pracy. Nie wytrzymałam bo raz pominęłam posiłek, bo miałam młyn w pracy. Uaktywniła się błędna zasada "wszystko albo nic". Wagę utrzymałam natomiast przez ok. 1 rok. Teraz jem prawie wszystko (bez słodyczy), ale 1/3 porcji i rzadziej. Energia z jedzenia - 1400 kcal, spalanie z samej aktywności fizycznej - ok. 700 kcal. Idzie dobrze - 10 kg w 8 tygodni. Na początku chodziłam głodna, ale teraz jest ok. Jak mam kryzys to pije len, który żeluje w żołądku. I tutaj pojawia się moje pytanie do Ciebie, czy to możliwe, że żołądek się kurczy jak mniej jemy? Powodzenia w utrzymaniu wagi. Jesteś super!

    • @anna6803
      @anna6803 4 ปีที่แล้ว +1

      @Wer Pe
      Hej, czy nie uważasz, że 1400kcal przy aktywności fizycznej na poziomie -700kcal/dziennie to za mało? Oczywiście przy takim jedzeniu waga szybko Ci spada, a to dodatkowo motywuje, ale zdrowe tempo chudnięcia to 0,5-1kg tygodniowo, u ciebie już jest to przekroczone. Ja sama startowałam ze 100kg przy tym samym wzroście i niedoczynności tarczycy, więc świetnie Cię rozumiem, też zależało mi na szybkiej utracie wagi, ale prawda jest taka, że przy dużym deficycie kalorycznym w pewnym momencie to odchudzanie zwolni i w końcu się zatrzyma, co planujesz wtedy zrobić? Bo jeszcze zmniejszenie kalorii z jedzenia czy zwiększenie ćwiczeń wprowadzi Cię w błędne koło spowalniania metabolizmu. Tutaj na kanale nasza kochana Motywatorka nie raz mówiła, że jednym z jej największych błędów było jedzenie zbyt mało na początku odchudzania przez co później bardzo utrudniła sobie drogę.
      Sama mam historię życia trochę jak Motywatorka, całe życie otyła, całe życie uczę się o odżywianiu, teraz od kiedy zaczęłam się leczyć na niedoczynność minus 14kg w jakieś 10 miesięcy (przy czym w każde święta i wakacje sobie robiłam totalny reset od pilnowania kcal i tyłam po 2 kg) a jem tak po 1700kcal (bez żadnego ruchu) do 1900 -2000(przy ćwiczeniach). Teraz spadłam do 84kg, więc efekt nie jest jakiś spektakularny, ale metabolizm zdecydowanie się nie pogorszył, wyjeżdżając na studenckie wakacje (dużo alkoholu i słabe jakościowo, kaloryczne jedzenie) tyję 1kg, max. 2kg, a tydzień-dwa po powrocie już wracam do wagi sprzed wyjazdu, co uznaję za ogromny sukces. Wiem, że waga nadal będzie spadać, a jeśli przestanie to spokojnie mogę lekko obciąć kalorie, bo mam z czego. Kiedyś też miałam pomysły jedzenia 1400kcal, później traciłam motywację, a waga dość szybko wracała, w tej chwili dzięki utrzymanemu metabolizmowi mogę swobodnie iść na obiad do babci czy sporadycznie na imprezę z toną pyszności i nie muszę liczyć każdej kalorii, bo takie jednorazowe wyjście mi nie zaszkodzi :) Oczywiście jestem dla Ciebie obcą osobą w internecie i nie musisz mnie słuchać, ale gdybyś chciała jednak porozmawiać to możesz napisać :)

    • @veronisiula5398
      @veronisiula5398 4 ปีที่แล้ว +1

      @@anna6803 Nic nie planuję zrobić, a raczej powinnam powiedzieć - planuje wytrwać. Po utracie wagi 10 kg w 2 miesiące nie zaobserwowałam zatrzymania wagi, co rzeczywiście jest dla mnie trochę zaskakujące na +. Trochę przestoju miałam w czasie okresu i w dniach przed i po nim, ale to dosłownie jakieś 5 dni. W sumie to zrozumiałe. W poprzednim odchudzaniu, w którym kompletnie nie zwracałam uwagi na kalorie, ale jadłam baaaardzo zdrowo i chudłam 1 kg tygodniowo miałam 3 tygodniowy przestój. Nie zrobiłam wtedy nic, przeczekałam, choć było ciężko. Waga ruszyła, w pierwszym tyg. po przestoju - 2kg, potem się unormowało do 1 kg na tydzień. Jest jeszcze jedna różnica pomiędzy poprzednim a obecnym odchudzaniem - w poprzednim brałam metforminę, co uwrażliwiało komórki organizmu na insulinę i zapobiegało skokom cukru we krwi. Teraz nie biorę i jest ok. Cukier w normie. Po poprzednim odchudzaniu stwierdzam, że nie jestem w stanie zawsze, przez całe życie jeść tak zdrowo, tylko np. po osiągnięciu zamierzonej wagi - trochę więcej. Stąd oparłam redukcję bardziej na zmniejszeniu porcji i może zwiększeniu warzyw w diecie, ale na zasadzie zamiany z czymś mniej zdrowym i bardziej tuczącym. Nie liczę każdej kalorii, raczej widzę co mam na talerzu i już działa instynkt. Nie myślę " o to ma jakieś 300 kcal, czy ja się wyrobię z 1400 kcal do końca dnia?" Tak nie mam. Działa samokontrola - np. "zjadłam mniej na 2 śniadanie,(bo akurat tak wypadło), to na obiad mogę zjeść więcej".

    • @anna6803
      @anna6803 4 ปีที่แล้ว +2

      @@veronisiula5398 Okej, jasne, niczego nie narzucam, sama znasz najlepiej swój organizm. W takim razie życzę powodzenia, niech ci nadal tak pięknie leci :) Ale gdyby jednak coś przystopowało to pamiętaj, żeby bardziej już nie ograniczać jedzenia, może po jakimś czasie organizm się przyzwyczai i znów pozwoli kilogramom lecieć. Powodzenia!

  • @zelzuniapryst-chalska2444
    @zelzuniapryst-chalska2444 2 ปีที่แล้ว

    Nie jest przydługi.. 96% tej samej historii - mnie mąż poznał grubą i nie prowadziłam blogów. Reszta taka sama. Teraz myślę, ze jeśli tyle wspólnego, to czemu nie miałabym podołać

  • @anulakowalska7195
    @anulakowalska7195 4 ปีที่แล้ว +1

    Czytałaś książkę Agnieszki Czerwińskiej "Śmierć grubej Berty"? Autorka też była kiedyś otyła, schudła 60 kg. Pisała dokładnie to samo o czym Ty mówisz - że będąc grubą była przebojowa, nosiła kolorowe modne ciuchy, angażowała się w kampanie typu "pokochaj siebie plus size", była w agencji modelek plus size. Tylko że w książce pisała, że ta jej przebojowość i to że "wszędzie jej pełno", to wręcz agresywne udowadnianie że grube też piękne - było jednym wielkim przykryciem dla jej kompleksów. Że w środku czuła się okropnie, i że próbowała to wszystko zatuszować nadmierną krzykliwością, pewnością siebie. Potem napisała też że nigdy nie uwierzy, że osoby grube które są super pewne siebie, takie naprawdę są. Że to tylko próba zakrycia swoich kompleksów, tak jak ona sama to robiła.

    • @Motywatorka
      @Motywatorka  4 ปีที่แล้ว

      Anula Kowalska czytałam 😊 Agnieszka nawet poszła na całość i jako otyła osoba robiła sesje w skąpej bieliźnie. Bardzo dobra książka. Warto przegryźć jej historię 😊

  • @oposik2623
    @oposik2623 4 ปีที่แล้ว +1

    Dla mnie podstawówka to był koszmar chłopaki potwornie mi dokuczali łącznie z naruszaniem mojej cielesności np plucie czy popychanie nikt nie wyciągnoł do mnie ręki żaden nauczyciel nie reagował choć wszyscy wiedzieli i widzieli nie miałam żadnej koleżanki byłam w takim dole psychicznym że wstydziłam się sama siebie to był koszmar naszczęście przetrwałam choć myśli samobójcze były wszystko się zmieniło w szkole średniej tam rozwinełam skrzydła . Mam w sobie dużo żalu do tych okrutnych wówczas dzieci nauczycieli którzy powinni mieć w sobie empatie mineły lata mam własną wspaniałą rodzinę ale temat podstawówki jest dla mnie nadal horrorem. Pozdrawiem Oposica:-)

  • @andrzejlipski4731
    @andrzejlipski4731 4 ปีที่แล้ว +1

    Ja mam to samo

  • @neke5517
    @neke5517 3 ปีที่แล้ว +1

    moj tata mowi do mnie obrazliwe kom a sam ma nadwage :(

  • @zelzuniapryst-chalska2444
    @zelzuniapryst-chalska2444 2 ปีที่แล้ว

    To ja mam bardzo ważne pytanie. Jestem gruba. Jak powiedzieć dziewczynie z mojej rodziny, ze jak tak będzie jadła, to będzie wyglądać jak ja, ale tak żeby tego problemu nie wsadzać jej w rękę?

  • @vogia1392
    @vogia1392 4 หลายเดือนก่อน

    Przychodzi mi do glowy takie pytanie czy teraz po latach osoby z Twojej rodziny, ktore Cie tak skrzywdzily sa tego swiadome? Mowisz o tym na forum publicznym, pewnie wiedza o Motywatorce, moze oglądają, czy kiedykolwiek uslyszalas jakies slowa wyjasnienia, przeprosiny?

  • @vegetoriavegetoria163
    @vegetoriavegetoria163 4 ปีที่แล้ว +1

    zaburzenia odzywiania to najgosze bagnooo
    moj tato kiedy mialam 13 lat zaszczepil je we mnie Poszłam biegać z koleżankami zanim jednak wyszliśmy on powiedział niech koleżanki zostaną im nie trzeba biegać TY IDZ SAMA i jeszcze za koleżanki pobiegaj , niby to był żart ale tak zrodziły się moje zaburzenia odzywiania ktore trwaja juz 7 lat

    • @stantwice1835
      @stantwice1835 4 ปีที่แล้ว +1

      Trzymaj się kochanie:(

  • @myszojelen1234
    @myszojelen1234 3 ปีที่แล้ว

    Mam tak samo : (

  • @lucych9753
    @lucych9753 4 ปีที่แล้ว +2

    Nauczyciele, ktorych spotkalas w zyciu to dno totalne. Los im jeszcze odplaci pieknym za nadobne...

  • @mariolkamariolka9198
    @mariolkamariolka9198 4 ปีที่แล้ว +1

    Wiem o czym mówisz

  • @dropsik7778
    @dropsik7778 4 ปีที่แล้ว +1

    Jestem bardzo ciekawa czego Pani uczy ?