Co do K2 Akra to radzę zachować ostrożność. Po kilku godzinach moczenia kolektor w środku czysty, preparat strawił także gładką powierzchnię "pod uszczelkę". Lepiej wypalić, mechanicznie oczyścić i na koniec chwila w K2.
Kolego twoja technika przypomina trochę technikę z filmów o Rambo. Ostatnio demontowałem kolektor u siebie w avf i wystarczyło zalać go "K2 Akra" do silników i kolektor był bialutki w środku. Szczerze polecam działa, żadne moczenie w benzynce/ropi, a tym bardziej fajczenie itp.
Co do K2 Akra to radzę zachować ostrożność. Po kilku godzinach moczenia kolektor w środku czysty, preparat strawił także gładką powierzchnię "pod uszczelkę". Lepiej wypalić, mechanicznie oczyścić i na koniec chwila w K2.
Kolego twoja technika przypomina trochę technikę z filmów o Rambo. Ostatnio demontowałem kolektor u siebie w avf i wystarczyło zalać go "K2 Akra" do silników i kolektor był bialutki w środku. Szczerze polecam działa, żadne moczenie w benzynce/ropi, a tym bardziej fajczenie itp.
Ja u siebie kercherem przelecialem później plyn do mycia silników i byli ok