WWO a używki. Jak kawa, herbata, alkohol wpływają na osobę wrażliwą
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ต.ค. 2024
- Jak używki działają na osoby wrażliwe? Czy WWO mogą pić kawę, herbatę, alkohol? Jakie produkty używane codziennie można jeszcze zaliczyć do używek. Dowiesz się w dzisiejszym filmie. Zapraszam :-)
🟢 INDYWIDUALNE SESJE ROZWOJOWE ONLINE 1 NA 1 🟢
👉 dajsobiespokoj...
👉 ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA: dajsobiespokoj...
#WWO #Używki #RozwójOsobisty #Psychologia
Ma Pani piękny, spokojny i opanowany głos, a przede wszystkim mówi Pani z samego serca. Dziękuje
Dzięki wielkie za te słowa, to bardzo miłe. 😊
Nie piję kawy, mocnej herbaty, nie palę i nie balowałam nigdy szaleńczo do rana, bo nigdy nie byłam w stanie tego wytrzymać psychicznie i fizyczne. Nie oglądam filmów z agresją i przemocą, z krzywdzeniem innych...chronię się jak umiem i jak mogę, bo jestem WWO. Nie czuje się pokrzywdzona przez los, że używki nie dla mnie. Tak mam i akceptuje to. Codzienność dostarcza mi wystarczająco dużo bodźcow. To z akceptowaniem uczuć mam ciężko....
Dziękuję za kolejny super odcinek ❤️
Cieszę się, że sie przydał 👍🏻
Wszystko pasuje o czym mówisz Emilio, tak wiele to wyjaśnia...dziękuję, bardzo pomocne rady, wspaniały jest ten kanał, bardzo pomagasz...
Bardzo się cieszę, że zaglądasz i korzystasz. 👍🏻 Dzięki wielkie za przemiłe słowa! 💛
❤ nie wiem czy Pani Zdaje sobie sprawę z tego że Jest Pani przewodnikiem dusz.Uczy Pani żyć.Dziękuję
dziękuję
Jak zazwyczaj nie lubię słuchać głosu kobiet w takich filmikach to Pani ma taki wręcz uspokajający głos i jest Pani bardzo doświadczona, ma Pani wiedzę o tym co Pani chce komuś wpoić i dziękuję, że miałam szanse to usłyszeć, bo jest to odpowiedzią na moje wewnętrzne pytanie, jestem wdzięczna za te mądrości!
Wielkie dzięki za te słowa, bardzo się cieszę, że tak mnie Pani odbiera oraz moje treści, zapraszam serdecznie do oglądania 😊
Dziękuje serdecznie pozdrawiam :)
🌷😊
Oglądam od niedawna ten kanał i mimo że już od jakiegoś czasu pracuje żeby zrozumieć swoją wrażliwość to z wieloma punktami widzenia do tej pory się nie spotkałem.
Chociażby w tym odcinku jeśli chodzi o kawę to wielokrotnie przytrafiło mi się tak że po wypiciu kawy zamiast pobudzania miałem otępienie i mega senność.
Teraz wiem dlaczego 😊😊😊
Naprawdę Świetny kanał 🏆🏆🏆
Tak, warto siebie monitorować i sprawdzać reakcje organizmu, choćby na herbatę czy kawę. Dzięki wielkie za miłe słowo. 👍
Wielki szacunek,ma Pani wielka wiedze i milo posłuchać.rzeczywiściekawa na mnie działa bardzo szybko ale odwrotnie do zastosowania,raz robię sie bardzo senny a drugi raz trzęsą mi sie ręce,kreci mi sie w głowie.bardzo lubie smak kawy i pije tylko bezkofeinowa .a jak z alkoholem,to chcialbym znać to co Pani mówiła kilkadziesiąt lat temu,100% racji,na szczęście od kilku lat nie pije i na czas terapii alkoholowej i depresji przestałem pic również kawe bo to bylo zbyt duzo tych nieprzyjemnych odczuć i to naprawde podzialalo.teraz pije kawe dla relaksu nie odrazu kiedy sie przebudze ,ale po kilku godzinach i czuje sie dobrze.
No właśnie, najlepiej przetestować na sobie, i trzymać się tego co pomocne, jednocześnie odstawiać to po czym czujemy się gorzej.
Dzięki za ten odcinek:)
U mnie zależy od okresu w czasie przestymulowania 0 kawy, alkoholu i nikotyny.
Normalnie 2-3 kawy 2-3 herbaty, 2 piwa (jeśli jest na nie apetyt, nie codziennie of course 😅) są ok. Nikotyną ostatnio się przestymulowałem - 1 shisha bez towarzystwa okazała się za dużo na raz.
Pozdrawiam
Dzięki za podzielenie się swoją perspektywą 👍
jak zwykle fajny materiał. i moge potwierdzic z autopsji, jestem wwo i trzezwym uzaleznionym od alkoholu - alkohol bardzo mnie uspokajał i glownie do tego mi sluzyl, potem oczywiscie wyrzuty sumienia. no i petla uzaleznienia sie zamykała. wydaje mi sie ze wsrod znajomych uzaleznionych wiele osob to wwo. podatni jestesmy? do listy stymulantów, dopisałbym jeszcze nikotyne
p.s. cały kanał swietny, odkryłem ze jestem wwo niedawno i wlasnie tutaj dowiaduje sie duzo waznych rzeczy, dzieki!!
Faktycznie, trzeba by dopisać nikotynę, słuszna uwaga. Dzięki za podzielenie się swoim punktem widzenia i doświadczeniem. I dzięki za miłe słowo, wpadaj na kanał jak najczęściej 😊
7 rano - kawa, papieros i ten kanał :-D częściej się nie da :-D
@@arturmellin7206 😄to się nazywa niezła pobudka
@@emilia-mielko no ba!
O Tak Wino bylo moim środkiem antystresowym a Papieros zaliczał die do luksusu ,mogę nazwać go antydepresantem * po klinice kiedy wyszły wszystkie Traumy * ze Mogę być taka jaka Jestem WW całkowicie odeszło mi stosowania tych pseudo uspakajaczy SCISKAM PANIA EMILIE ZA CALOSC ❤
Definitywnie zaliczam się do osób wrażliwych na barwę Pani głosu ;)
Tak. Zgłębiam temat i szukam zamienników. Dziękuję za materiał
Dzięki za komentarz 👍🏻
Z rana na ogół wypijam kubek czarnej kawy, zwykłej i to mnie rozkręca. Ale jak czasem mi się zdarzy wypić drugą kawę w ciągu dnia, nawet po południu, to już potrafią się ręce trząść czasami i takie ogólne roztrzęsienie się pojawia, także ostatnio mam limit - 1 kawa dziennie, z rana. Generalnie od jakiegoś czasu wyznaję zasadę, że do 12 max wjeżdża jakakolwiek kofeina, potem już nic. Trochę pomaga. CBD też trochę pomaga. Ale generalnie jak mam stresy jakieś większe, to mogę w ogóle kawy nie pić a organizm szaleje i nie idzie się wyciszyć :/ Stąd terapia
Robię tak jak Ty
Gratuluję Ci bardzo dużej świadomości tego co i jak na Ciebie działa. Oraz tego że mając tą świadomość - kontrolujesz dawkę, wyznaczasz po co kiedy i w jakiej dawce sięgać. Super! To cenne, bo nie walczysz ze swoim organizmem.
Bardzo pomocny film ❤ dziękuję że trafiłem na Panią.
cieszę się i dziękuję za te słowa 😊
Bardzo dziękuję za ten film. Mam 44 lata. Dopiero kilka miesięcy z wielkim zaciekawieniem i fascynacją zgłębiam temat WWO.
Teraz już rozumiem, dlaczego najlepiej odpowiada mi zwykła przegotowana nie za ciepła i nie za zimna woda, ewentualnie woda gazowana. Kiedyś lubiłam herbatę z cukrem, Na pewnym etapie, przestała mi smakować z cukrem, piłam więc bez cukru, zawsze to była dosyć słaba herbata, a teraz zwykłą herbatę piję tylko od czasu do czasu. Z kawą było trochę bardziej skomplikowanie. Zawsze lubiłam kawę zbożową z mlekiem i cukrem. Nie lubiłam tradycyjnej kawy, jeśli już ją piłam to tylko w wyjątkowych okolicznościach i w takich proporcjach, aby było w niej więcej cukru niż kawy, a mleka niż wody. Już dawno zauważyłam, że po kawie źle się czułam, występowały wszystkie objawy, które Pani opisała, dodatkowo miałam po kawie uczucie dużego znużenia, jedyne pobudzenie jakie po kawie u siebie obserwuję to pobudzenie pracy moich jelit, także picie kawy gdzieś w terenie, w oddaleniu od toalety odpada. W ostatnim czasie zauważyłam, że mój organizm zaczął lepiej znosić kawę, więc piję ją trochę częściej niż kiedyś. A może po prostu nauczyłam się ją sobie przyrządzać, w takich proporcjach, aby było dobrze. Co do gorzkiej czekolady i co do cukru, nie zauważyłam, żeby jakoś szczególnie źle na mnie działały, chociaż mój gust względem nich też ulega ewolucji: coraz mniej mam ochoty na słodycze, jednak gorzkiej czekolady nigdy nie lubiłam, a teraz zaczynam się do niej przekonywać. Ostatnio chciałam zamienić cukier na ksylitol (tzw. cukier brzozowy) - niestety działa on na mnie tak jak kawa kiedyś - bardzo mocny stymulant, także w obszarze jelit.
Kiedyś, kiedy byłam przeziębiona mój brat kupił mi Yerba Mate w torebkach. Wypiłam tylko jeden kubek i tak bardzo źle się po tym napoju czułam, że nigdy więcej nie wzięłam jej do ust. Działała na mnie 3 dni, nie mogłam wysiedzieć w jednym miejscu, nie mogłam leżeć, byłam rozdygotana, roztrzęsiona i przemęczona bo przez trzy dni prawie nie zasnęłam, pamiętam to jak jeden wielki koszmar.
Zielona herbata też dosyć mocno na mnie działa, ale nauczyłam się w jakich okolicznościach i w jakich dawkach mogę ją pić. Kiedyś jak musiałam wcześnie wstawać do pracy i byłam ciągle niewyspana, to traktowałam ją jako zamiennik dla kawy, ale nigdy nie piłam jej przez kilka dni codziennie, tylko np. co kilka dni. Wszelkie cocacolę, pepsicolę itp. też mnie pobudzają, ale nie zdarzyło mi się ich chyba kiedykolwiek przedawkować.
Z alkoholem jest u mnie ciekawie, chociaż wszystko też się zgadza z tym co Pani powiedziała. Zawsze mnie zastanawiało to, dlaczego tak się dzieje, że po małej dawce alkoholu moi rówieśnicy zaczynają się bawić, są pobudzeni i hałaśliwi, a ja się wyciszam, chcę się gdzieś schować, nic mi się nie chce, zaczyna mnie wszystko wokoło drażnić i denerwować, zaczynam też marzyć o powrocie do swojego własnego łóżka i o spaniu. A kiedy już zasnę po alkoholu to bardzo niespokojnie śpię, często się budzę i śnią mi się koszmary. Nigdy w życiu nie udało mi się upić. Po prostu na pewnym etapie imprezy, odrzucało mnie od alkoholu na tyle, że nie mogłam przełknąć kolejnych dawek. Bardzo łatwo wyczuwam alkohol tam gdzie ktoś potajemnie go dodał. Ostatnio koleżanka, była zdziwiona, że wyczułam alkohol w makowcu, który zrobiła. Jak twierdziła dała bardzo niewiele, na tyle niewiele, że nikt z jej licznej rodziny się nie zorientował, a ja zdradziłam jej sekret.
Zauważyłam też, że niespecjalnie służy mi kukurydza w każdej postaci. Nie wiem, czy to jakaś moja indywidualna nietolerancja pokarmowa (chociaż wszystko inne mogę jeść) czy może inne osoby z WWO też to mają.
Nic Pani nie powiedziała o papierosach. Chociaż uważam, że to najgorszy wynalazek, jaki człowiek sam sobie mógł wymyślić, to jestem ciekawa jak może wpływać na osoby z WWO. Nigdy nie zapaliłam nawet pół papierosa, dym papierosowy działa na mnie jak płachta na byka, nic tak bardzo mnie nie wyprowadza z równowagi jak zapach palonego tytoniu, nikotynę czuję nawet w oparach z e-papierosów. Będę wdzięczna za jakieś informacje na ten temat.
Zawsze uważałam, że medycyna, a w szczególności neurologia, to bardzo ciekawa dziedzina nauki, a teraz uważam, że neurologia osób z wyższą wrażliwością, to dopiero kosmos wart poznawania 😉🙂
Dziękuję za dużą porcję ciekawej wiedzy.
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami i perspektywą. Doświadczenia po wypiciu Yerba Mate o których Pani pisze - niebywałe!
@@emilia-mielko dziękuję za tak szybką odpowiedź. Dodam jeszcze, że moja mama, po której prawdopodobnie odziedziczyłam wwo (ale ona ma to w mniejszym nasileniu), miała tak samo z Yerba Mate jak ja, a zrobiłam jej znacznie słabszą niż kiedyś sobie. Zresztą za kawą także nie przepadała, teraz - w ostatnim czasie jej się to trochę zmienia, za to od zawsze piła mocną gorącą czarną herbatę i tylko ten napój uznawała, teraz woli słabszą; nie lubi zielonej herbaty; ale od zawsze uwielbia gorzką czekoladę (w przeciwieństwie do mnie).
Znajomej hipohondyczce dałem kiedyś swiezy sok z zielonego młodego owsa. wypiła 200 ml w 2 dni . Jej znajomi zauważyli że nie wybuchła złością jak zwykle a miała powód. Słoma z owsa polecana jest do kąpieli relaksujących . Warto byłoby zbadać poziom mikroelementów z włosa . Może brakuje magnezu , który dobrze wchłania sie w towarzystwie sodu . Być moze też super byłaby witamina B complex Max . Sprawdziłem że dobrze działa z firmy ForMeds . Ale ja nie jestem WWO .
Nikotyna jest super . Wraz ze śliną reaguje i powstaje kwas nikotynowy czyli witamina B3 . A to jest witamina bardzo antydepresyjna ii rozszerza naczynia krwionośne . Byc moze produkty pszczele byłyby super . Pierzga i mleczko pszczele . A nawet propolis.
@@emilia-mielko Przepraszam Panią , że tyle piszę . Wrazliwy układ nerwowy to Amanita muscaria w mini dawkach może być bardzo dobra czyli 2-3 gramy dziennie suchego grzyba. Ale też soplówka dobrze działa na nerwy w mózgu . Być moze wrotycz też może uspokoić nerwy bo zawiera tujon , który łączy się z tymi samymi receptorami co THC . A może CBD wraz z dodatkami byłoby super , czyli Dell Vitae Hemp.
Materiał bardzo ciekawy. Ja pracuje nad nie piciem espresso. Przeszedłem już wiele, przez walkę z odmawianiem sobie, po zdrowy zamiennik tj chlorofil. Po prostu w tym małym kubku dostaję dawkę która pozwala mi się ciszyć dniem przy jednocznesnej lekkości w wykonywaniu zadań, niestety często przesuwającm mi godziny snu. Jeśli nie znajdę nic innego, to chociaż spróbuję zmiejszyć dawkę np do połowy kubeczka :)
słusznie, warto potestować ilość, trzymam kciuki
Bardzo pomocny film. Ja odkryłam jakiś czas temu, że kawa po południu mi nie służy i najlepiej jest jak piję jedna filiżankę rano do śniadania, ale też muszę uważać na jej moc. Jeśli chodzi o herbatę to polecam rooibos. To herbata bez kofeiny u ma bardzo przyjemny łagodny smak
No właśnie, fajnie jest odkryć swoje reakcje organizmu i dostosować nawyki pod nie. Super. 👍🏻 A rooibos potwierdzam, pyszna ☕️
Po wypiciu kawy odpalają mi się dużo historii w głowie dialogi i stres nie dotyczące terażniejszoś
No właśnie, niestety i tak może być. Pijasz bezkofeinową?
@@emilia-mielko spróbuję
@@rafanatura739 Smacznego. Ja jeśli sięgam po kawę to tylko bezkofeiny i super się sprawdza.
Tak to prawda!
👍
Po kawie dostaje takiej delirki i drgawek że mogę usnąć nie pije jej od dawna, szkoda bo lubię smak kawy, ograniczam się do łyka od kogoś😄 a piwo świetnie mnie uspokaja co ciekawe nawet bezalkoholowe jeśli ma dużą zawartość chmielu ahh ta błogość spokojnej głowy. Bardzo przydatny temat
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. 👍🏻
Jedna Kawa codziennie jest dla mnie za dużo. Jestem bardzo pobudzony, zdenerwowany i łapię stany depresyjne. Próbowałem pić yerbe mate, ale samopoczucie miałem takie same jak po kawie. Swietne myśli
No właśnie, więc trzeba siebie obserwować i wyciągać wnioski. Dzięki wielkie za ten przykład. 👍
Dlatego na imprezach pije herbate a nie alkohol :)
Bardzo dobrze to rozumiem. Mam tak samo 👍🏻
Teraz już wiem dlaczego po zażyciu leku z pseudoefedryną w zaleconej dawce czułam się jakbym mogła przebiec maraton:)
Jest Pani cudowna, szkoda że tak mało ludzi wie o WWO
Dzięki. Tak sobie myślę, że koncept wrażliwości jest znany ludziom od dawna.
Ale jak ja jestem w terapii i co wtedy
Przyzna Pani że to takie biedne życie ? Wszystko pobudza alkol odstawiony spać najlepiej zawsze o tej samej godzinie. Patrzysz na ludzi z lepszym układem nerwowym i jest przykro. Dodatkowo lubię ćwiczenia fizyczne i mam to wypróbowane na że jak za mocno albo za często to też napędza strachy.
Trochę inaczej to widzę. Nie uważam że jakikolwiek układ nerwowy jest lepszy a drugi gorszy. Po prostu różnimy się. Ludzie nie są jak z taśmy produkcyjnej, każdy ma swoje mocne strony oraz swoje ograniczenia. Nikt nie jest od tego wolny. A to co faktycznie widzę jako biedę, to nasze podejście do siebie. Czyli nasza reakcja na siebie, na to co zastałam po urodzeniu, gdzie się znalazłam i z czym - to uważam za ważniejsze. To podejście ma swoje długie korzenie, wynika z wielu złożonych czynników, i nie jest zawsze po prostu naszą prostą decyzją. I to tu leży cała praca nad rozwojem.
Zasze mówię, zazdroszczę tym, co mogą spać w dowolnym miejscu i czasie i żreć co chcą. Nie jest to zawiść ale szczerozłota nietoksyczna zazdrość. Ale zaakceptowałam to. Żeby jeszcze inni rozumieli...
Wszystko to prawda .Po herbacie nie moge spac .
Mam bardzo podobnie. Żadnej herbaty od południa w górę.
Po małej czarnej, mam szybsze bicie serca, i wkrada się niepokój
Otóż to, warto mieć świadomość, że taki efekt przychodzi po kawie. Wiadomo wtedy że lepiej jej unikać 👍
🥰🥰🥰
🌼😊
Ale są wyjątki prawda? Uwielbiam kawę, a jak się ze mnie śmieją- mleko z kawą:) raczej chodzi o kolor zapach i smak
Jasne, że są wyjątki. Nic o czym mówię na kanale nie działa w 100% zawsze i wszędzie.
U mnie po kawie spięcie i niepokoj. Wystarczy dosłownie o jeden łyk za dużo.
No właśnie tak bywa. Warto to w sobie obserwować.
@@emilia-mielko kawę odstawiłem. Delikatna Yerba zdaje egzamin, nie pobudza tak szybko i gwałtowanie a spadek nie jest bolesny.
Pani Emilio przecież to nic czas na faktu
A co z narkotykami?
Myślę, że podobnie, zwłaszcza że ich działanie potrafi być naprawdę silne - odpowiadam ogólnie, bo zapewne należałoby to rozpracować na poszczególne typy narkotyków i ich właściwości i działanie.
@@emilia-mielko Dziękuję bardzo za odpowiedź.
A fuj z tymi kawami bezkofeinowymi i alkoholami bezalkoholowymi. Ani to dobre, ani szczegolnie zdrowe. To już te zbożowe dobry pomysł. A zielona herbata chyba tak bardzo nie pobudza.
Rzecz gustu i organizmu. Jeśli chodzi o zieloną - ja osobiście wieczorem nie mogę pić.
@@emilia-mielko Ja też, tylko rano. Myślę, że dobrym rozwiązaniem są lekkie ziółka, zamiast.