Głowica OHRV pierwsza porażka...
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 พ.ย. 2022
- Obróbka głowicy OHRV. Proces powstawania silnika w układzie V o pojemności 1100ccm, dostosowanego do montażu w ramie Junaka SFM. Jednostka zostanie wyposażona w głowicę z zaworem obrotowym. Rozwiązanie znane od zarania dziejów w tym wydaniu dostanie drugie życie - jak feniks z popiołów.
Polski silnik motocyklowy.
/ ohrv2
![Obróbka głowicy OHRV [część 7]](http://i.ytimg.com/vi/O32b3BHEnN8/mqdefault.jpg)
![Obróbka głowicy OHRV [część 7]](/img/tr.png)
To wygląda jak byś miał lekko ugiętą śrubę od podnoszenia stołu. Zebra jest bardzo regularna. Śruba w trakcie podnoszenia minimalnie porusza stołem (a luz na jaskółkach pewnie minimalny jest) i wychodzi taka zebra. Sprawdź czujnikiem czy przy podnoszeniu nie buja lekko stołem.
Po tym komentarzu, zostawiłem wszystko i udałem się do warsztatu. Zmierzyłem paski i są co 4mm...
Zgadnij ile ma skoku śruba na tej osi?
Zdejmuje osłony i kasuję luzy, ona na prowadnice prostokątne, jaskółki łatwo się reguluje. Z tymi jest więcej zabawy.
Dzięki za ten komentarz, było dokładnie tak jak napisałeś
To była moja pierwsza myśl po zobaczeniu powierzchni. A dlaczego? Bo w mojej tokarce też wychodzi taka powierzchnia przy załączonym posuwie wzdłużnym.
CI co nic nie robią nie mają problemów.Trzeba wyciągnąć wnioski i następny detal będzie ok.WSPANIAŁA ROBOTA.Pozdrawiam.
Tak to właśnie jest, prosta robota a problemy się piętrzą
A jak by to obrobić "zgrubnie " zostawić setkę dwie i honownicą szlifnąć ? Fale by moze zniknęły
w firmie używamy dużo narzędzi z płytkami PCD, pracujemy w stopie odlewniczym AC 46000. Jeśli chodzi o parametry skrawania to Vc staram się utrzymywać minimum 500, optymalnie 700 m/min, posuw fz 0,03,- 0,1 mm/z. Obróbka z obfitym chłodzeniem. Widać po powierzchni że masz niską prędkość, no ale to wynika z ograniczeń maszyny. Kiedyś zaliczyłem wtope i taka mały płytka z 500zł pękła mi podczas przykręcania, także przykręcamy z czuciem.
Takie parametry to kosmos na manualnych maszynach. Cnc to jednak mega wydajne maszyny
@@sebas4483 No tak, ja tylko dziele się doświadczeniem. Ale na nowym filmie widzę że na manualnej też luks wyszło. Tak trzymać, pozdro i wesołych świąt.
Dzięki, również wesołych🎄🎅
Mówiłem, obrób otwór zgrubnie, zostaw 3 setki i wykończę na honownicy :D
Dzięki za kolejny odcinek Twoich zmagań w temacie obróbki OHRV. Rozumiem, że ta nowa ,,przystawka", przedłuży łożyskowanie wrzeciona. Powinno zadziałać. Trzymam kciuki, chociaż brałbym i taka obróbkę jak jest. Dla przypomnienia, prototypowa wersja z 2015 roku na dzisiaj ma przelatane 8000km i sporo godzin na postoju. Ale fakt, lepsze wrogiem dobrego.
Zamysł jest taki, żeby powstała ala wytłaczarka. Chociaż okazuje się, że to nie wszystko, stół trzeba poprawić. Prowadnice są tam prostokątne, w jednej osi spoko klinem da się skasować luz. Natomiast w drugim kierunku są ślizgi bez regulacji. Trochę fabrycznie jest to skopane, niby skrobane, precyzyjne ale trochę duży luz tam jest. Czeka mnie skrobanie tego na maszynie :/
Czyli kupa dodatkowej roboty... Ale najważniejsze, że potencjalne przyczyny niedoskonałości obróbki zostały zlokalizowane.
Przypomniało mi się że kiedyś miałem podobne fale przy toczeniu w kłach z pomocą kła obrotowego. Problemem okazały się marnej jakości łożyska na kle obrotowym, kieł zataczał okręgi w trakcie obrotu co przekładało się na lekko pofalowaną powierzchnię.
W tej frezarce wrzeciono pewnie też zatacza minimalnie okręgi, a efekt jest potęgowany przez duży wysięg wytaczadła.
Nie bez powodu dobre łożyska wrzeciona kosztują walizkę pieniędzy.
Tu po zbadaniu wszystkiego wyszły luzy na prowadnicach pionowych, kasowanie tylko poprzez skrobanie slizgowo, w tygodniu zdam relacje ;)
Fajnie się ogląda Twoje filmy,wysoki profesjonalizm i pasja!
Pozdrawiam serdecznie.
Szkoda ze nie złożyłeś systemu obróbczego na wrzecionie i nie przystawiłeś pupitasa ...jedno szarpnięcie ręką i widzielibyśmy jaką masz sztywność i czy są luzy. Myślę ze ręką jesteś wstanie wymusić większą siłę niż przy obróbce wykańczającej tą płytka. Jak zwykle dobra robota ! Daj oczywiście jakieś szorty bo tak jak mówisz to ludzi interesuje :)
1. Sprawdź skok śruby posuwu osi Z - jeśli jest taki sam, jak "skok" tej fali, to masz odpowiedź. W grę może też wchodzić nierówne zużycie elementów łańucha kinematycznego tego posuwu (koła zębate niskiej jakości, albo nierówno zużyte).
2. Jeśli problem tkwi w łożyskach wrzeciona, to być może masz do czynienia z występowaniem tzw. ruchów błędnych wrzeciona. Możesz to wstępnie ocenić obrabiając otwór przy różnych prędkościach ruchu głównego - jeśli "skok" tej fali będzie się zmieniał przy niezmienionej prędkości posuwu, to wówczas trzeba wymienić łożyska (w szczególności dolne).
3. Problem z jakością powierzchni moim zdaniem wynika z niefortunnej pary materiałów narzędzia i przedmiotu obrabianego. Prawdopodobnie masz płytkę borazonową, której używa się głównie do toczenia hartowanej stali (ja toczyłem nią łożysko, grubo ponad 60HRC - powierzchnia jak po szlifowaniu zgrubnym) i to często na sucho. Do aluminium lepiej użyć dedykowanej płytki węglikowej powlekanej azotkiem tytanu ("złota") z możliwie dużym promieniem wierzchołka. Ewentualnie naostrzyć zwykłą stalkę HSS a jako chłodziwa użyć denaturatu. Stopy odlewnicze zwykle nie dają jakiejś super jakości powierzchni, może więc warto rozważyć choćby najbardziej prymitywną obróbkę cieplną przed obróbkę skrawaniem?
W następnym materiale poradziłem sobie z tym. Racja skok sruby i paski to ten sam wymiar, luzy na prowadnicach. Resztę niuansów załatwiło usztywnienie wytaczadła.
Plytka to Pcd, chyba nie ma nic lepszego do obróbki metali niezelaznych.
Dzięki za merytoryczny komentarz :)
Taktyczny komentarz statystyczny 😁
Jak bym otwór na łączeniu zacieśnił 5setek i oddał do honowania w szlifierni.
Wytaczarka do cylindrów by się przydała :)
W takim wypadku tylko wytaczarka do cylindrów. Przychylam się do propozycji innych by otwór obrobić na honownicy. To powinno usunąć nierówność powierzchni.
Z tego co wiem, nie powinno być czegoś takiego jak luz wrzeciona, łożyska powinny pracować z lekkim napięciem, oczywiście tyczy się to łożysk tocznych, regulowanych, panewki to inna bajka.
Co do obróbki alu odlewniczego płytkami PCD to niestety też tworzy się lekki narost na płytce, szczególnie przy większym Vc i ap, ostatnie miesiące obrabiam tylko aluminium odlewnicze i coś już wiem o wredności tego materiału.
Żeby zlikwidować narost do zera wystarczy maznąć pędzelkiem obrabiany przedmiot nasączonym w zwykłym chłodziwie, dotyczy PCD.
Trochę walczyłem z luzami, albo się wrzeciono grzeje, albo jakieś luzy ma. Muszę tam zajrzeć...
Pcd przy wyższych parametrach faktycznie potrafi przykleić, raczej na spokojnie obrabiam większość rzeczy ma słabe mocowanie, szczególnie w tokarce. Latające detale nie są mi obce :)
Witaj
Może nie znam się jako rolnik na tak precyzyjnych urządzeniach ale według mnie chyba nie wiele to pomoże bo jeśli dobrze zrozumiałem to nadal będzie luz wrzeciona może jest sposób podparcia go z drugiej strony .
Powinno pomóc, niedługo będzie relacja :)
A ie pytanie: ty do obróbki zjeżdżasz wrzecionem w dół czy podjeżdżasz stołem do góry?
Jak opcja nr2 to może masz też luzy na pryzmach i prowadzeniu stołu, albo na śrubach od posuwu?
Twoje rozumowanie jest jak najbardziej prawidłowe i może zadziałać
Stół do góry, reszta osi zablokowana. Prowadnice są w stanie idealnym, więc nie brałem ich pod uwagę
Może się mylę, ale czy nie jest to kwestia materiału głowicy? Czy mógłbyś, jeśli masz możliwość, sprawdzić czy podobna zebra wyjdzie np. w stali? Cylindry w blokach aluminiowych i tak mają wstawiane tuleje cylindrowe...
Powtórzę: może się mylę, ale skoro podobny efekt uzyskałeś na innej maszynie, to może to nie kwestia maszyny i osprzętu?
Trzeba to sprawdzić
ja to bym oddał do kolesi co robią szlify cylindrów żeby zrobili to jak trzeba
Jaka jest średnica tego otworu?
Może mam taką zgrabną wytaczarkę do cylindrów, mógłbym Ci użyczyć.
Ok 70mm, jak dalej będzie słabo to będę się dobijał ;)
będzie coś jeszcze z tej głowicy? da sie ją odratować czy już tylko materiał na kolejną?
Będzie ratowana :)
Miałem taki problem. Wymiar jest równy na wejściu i wyjściu z otworu czy storzek?
Wymiar stały na całej długości
Przyczyną jest pewnie zamaly naddatek na ostatnim przejściu i to że masz obrupke przerywaną. Zrób prube na tym samym wysięgu ale w litym materjale jak problem zniknie to masz już z głowy. A jaką masz tam tolerancję?
A jaki był system mocowania ?
Mocowania czego? Narzędzia czy głowicy do maszyny?
@@sebas4483 sztuki do maszyny
honowanie może zaradzi
Jak wytaczadłem wytoczysz otwór i jesteś na dnie detalu poza materiałem to obróć wytaczadłem tak aby nuż patrzył na ciebie i odsuń stołem w osi Y na wartość np Y 0.2 tak aby jak będziesz wycofywał wrzeciono ku górze żeby nie rysowało powierzchni tego cylindra co wytoczyłeś bo wydaje mi się że jak na filmiku widać wycofywałeś prawdopodobnie na obrotach i sądzę że to jest powód twoich rys na gładzi cylindra Pozdrawiam R
To nie to, wiem o czym piszesz :)
KDS