Obejrzałem z zainteresowaniem film, gdyż sam jestem posiadaczem Tigera 1200 rally pro. To bardzo fajny wszystko mający motocykl. Zbiera się super, jeździ super, choć nie polecam go niskim osobom do zakorkowanego miasta. Z uwagi na wagę, jeśli trzeba często przyhamowywać i utrzymywać go w ryzach to jest to dość męczące. Wcześniej posiadałem Tigera 850 Sport, kiedy 900 miała jeszcze silnik 95 konny i wtedy różnica w mocy była nieistotna, natomiast różnica w cenie była duża na korzyść 850. 850 do jazdy nawet we dwoje z bagażem po szosie była wystarczająca. Prędkości na poziomie 140-150 nie były męczące i osiągane były bez problemu. I 850 była lekka. Wracając do 1200. Wadą jest na oponach kostkowych, występujące w zakresie 100-120 km/h głośna praca opon. Dziwne, bo poza tym nie występuje. Co do serwisowania. Ano jest kosztowne. Nie da się ukryć. Ale jeśli kupujemy taki motor czy to KTM, czy Ducati, czy Triumph, czy BMW to nie możemy na to narzekać. Jakość musi kosztować. Szczęście, że w przypadku BMW i Triumpha 1200 odpada wymiana łańcuchów, zębatek itp. Co do pakietów BMW. Proszę pamiętać i wypytać dokladnie przy zakupie. Bo z tego co wiem to pakiety obejmują stricte przeglądy i jakiś podstawowy zakres prac. Nie obejmują elementów podlegających naturalnemu zużyciu i np. w przypadku regulacji luzu zaworowego obejmuje robociznę, a nie obejmuje części służących likwidacji luzów. I tak patrząc robi się ciut mniej korzystnie, szczególnie dla tych, którzy np.olej wymieniają sami. Skąd wiem? Bo też rozważałem zakup F900 GS Adventure. Co do spalania. Poruszałem się w zakresach 0-170 km/h. W większości jednak głównie 90-140. Spalanie wg wskazań wynosi 5,5 l/100. Więc dlaczego Triumph, a nie BMW, skoro i dla F900 GS Adventure i 1250 nie byłoby problemu jeździć takim tempem? Nie mam wyjaśnienia. Może obsługa w salonie, może bardziej przemawia do mnie stylistyka? A może to, że 150 koni, jakkolwiek rzadko używane pozwoli uniknąć stresowych sytuacji np. przy wyprzedzaniu? Pozdrawiam LwG 🤚
Moze sprobuj mniej dynamicznie krecic kamera w trakcie nagrywania? przyjemniej by sie ogladalo jak by bylo troche stabilnije i troche wiecej czasu na tabeli? A filmik super, chociaz nie zgadzam sie ze wszystkim (mam ten motor od 3 lat). Na asfalcie faktycznie jest swietny! Zjezdzilem Alpy nim dwa razy, naprawde rewelacja. Faktycznie nie jest jakos super stabilny w off roadzie i ciezki z gory. Ale zmiana ustawienia zawieszenia duzo zmienia i da sie jezdzic. Bardzo jestem ciekaw kolejnych przetestowanych maszyn! Dzieki
Oczywiście, jednakże triumph plasuje rally pro jako motocykl terenowy. Ze stajni bmw terenowe jest 900GS. Nie traktują 900 GS ADV jako terenowca. Dlatego takie odniesienie.. jeśli postawić je obok siebie to jak najbardziej się zgadzam:)
No właśnie zadziwiająco dużo osób latających na dużych adv jeździ z takimi prędkościami. Mnie osobiście to męczy ale dobrze jeśli moto daje taką możliwość.
Obejrzałem z zainteresowaniem film, gdyż sam jestem posiadaczem Tigera 1200 rally pro. To bardzo fajny wszystko mający motocykl. Zbiera się super, jeździ super, choć nie polecam go niskim osobom do zakorkowanego miasta. Z uwagi na wagę, jeśli trzeba często przyhamowywać i utrzymywać go w ryzach to jest to dość męczące.
Wcześniej posiadałem Tigera 850 Sport, kiedy 900 miała jeszcze silnik 95 konny i wtedy różnica w mocy była nieistotna, natomiast różnica w cenie była duża na korzyść 850. 850 do jazdy nawet we dwoje z bagażem po szosie była wystarczająca. Prędkości na poziomie 140-150 nie były męczące i osiągane były bez problemu. I 850 była lekka.
Wracając do 1200. Wadą jest na oponach kostkowych, występujące w zakresie 100-120 km/h głośna praca opon. Dziwne, bo poza tym nie występuje.
Co do serwisowania. Ano jest kosztowne. Nie da się ukryć. Ale jeśli kupujemy taki motor czy to KTM, czy Ducati, czy Triumph, czy BMW to nie możemy na to narzekać. Jakość musi kosztować. Szczęście, że w przypadku BMW i Triumpha 1200 odpada wymiana łańcuchów, zębatek itp.
Co do pakietów BMW. Proszę pamiętać i wypytać dokladnie przy zakupie. Bo z tego co wiem to pakiety obejmują stricte przeglądy i jakiś podstawowy zakres prac. Nie obejmują elementów podlegających naturalnemu zużyciu i np. w przypadku regulacji luzu zaworowego obejmuje robociznę, a nie obejmuje części służących likwidacji luzów. I tak patrząc robi się ciut mniej korzystnie, szczególnie dla tych, którzy np.olej wymieniają sami. Skąd wiem? Bo też rozważałem zakup F900 GS Adventure.
Co do spalania. Poruszałem się w zakresach 0-170 km/h. W większości jednak głównie 90-140. Spalanie wg wskazań wynosi 5,5 l/100. Więc dlaczego Triumph, a nie BMW, skoro i dla F900 GS Adventure i 1250 nie byłoby problemu jeździć takim tempem? Nie mam wyjaśnienia. Może obsługa w salonie, może bardziej przemawia do mnie stylistyka? A może to, że 150 koni, jakkolwiek rzadko używane pozwoli uniknąć stresowych sytuacji np. przy wyprzedzaniu? Pozdrawiam LwG 🤚
Moze sprobuj mniej dynamicznie krecic kamera w trakcie nagrywania? przyjemniej by sie ogladalo jak by bylo troche stabilnije i troche wiecej czasu na tabeli? A filmik super, chociaz nie zgadzam sie ze wszystkim (mam ten motor od 3 lat). Na asfalcie faktycznie jest swietny! Zjezdzilem Alpy nim dwa razy, naprawde rewelacja. Faktycznie nie jest jakos super stabilny w off roadzie i ciezki z gory. Ale zmiana ustawienia zawieszenia duzo zmienia i da sie jezdzic. Bardzo jestem ciekaw kolejnych przetestowanych maszyn! Dzieki
Bardzo dobry, merytoryczny komentarz. 👍👏
Jeździłem parę dni temu 1200 i totalne rozczarowanie! Daleko mu do innych dużych adv.
Nie można porównywać Tigera 900 Rally Pro do BMW F900Gs tylko do BMW F900Gs Adventure
Oczywiście, jednakże triumph plasuje rally pro jako motocykl terenowy. Ze stajni bmw terenowe jest 900GS. Nie traktują 900 GS ADV jako terenowca. Dlatego takie odniesienie.. jeśli postawić je obok siebie to jak najbardziej się zgadzam:)
A od kiedy turystyczne jeżdzimy po 160 /180
No właśnie zadziwiająco dużo osób latających na dużych adv jeździ z takimi prędkościami. Mnie osobiście to męczy ale dobrze jeśli moto daje taką możliwość.