Dzięki za ciekawą analizę tamtych czasów. muszę powiedzieć, że dla przeciętnego zwykłego robola tak jak wtedy tak i teraz nic się nie zmieniło. To politycy szczują narody przeciw sobie a oni jak wtedy możni i bogaci dobrze i wygodnie sobie żyją. Nie trzeba daleko szukać: kto siedzi w okopach czy na 1 linii frontu w toczących się na całym świecie zbrojnych konfliktach. "Niech żyje wojna ,pieniążki sypią się.Za cudzą kieszeń oddaj młode życie swe"
Dziekuje, swietny program, duzo rozleglej wiedzy na jeden temat, jestem przekonany, ze Wasze programy winne sie znalezc w szkolach dla dzieci i mlodziezy, w ktorych obecna wladza widzimy z czym zaczyna...
A gdyby nie wybuchło powstanie listopadowe ? Finlandia miała autonomię u kresu carskiej Rosji. Więc 100 lat takiej sytuacji sprawiłoby, że Polska odrodziłaby się silniejsza. Powstania mogą być dobre - ale tylko w dogodnych warunkach.
Tak to anglosaskie zboczone wujociągi od dawna narody słowiańskie na siebie szczują: A POLACZKOM ZROBIMY POWSTANIE...( styczniowe, listopadowe, warszawskie, grudniowe?...😱🫣🤑💩👹 Poliniacy w większości są przed szkodą i po szkodzie durni naiwni bezmyślni łatwowierni miłosierni jak dzieci we mgle. Wyniki ostatnich 33 lat wygranych przez mafię przechrztów zdrajców krwiożerczych gównojadów zboków PO PiS SLD PSL kanciastookrągłego żłobu-koryta, wyborów do warszawskiego folwarku zwierzęcego, są dowodem na kosmiczny debilizm 90% wyborców. Nurkowanie bezkrytycznych, bezmyślnych wyborców w szambie partyjnych gównojadów od 1989 roku, nie spowodowało i nie spowoduje zamiany szamba w czystą źródlaną wodę. TYLKO 10% wyborców nie głosowało na bandę czworga PO PiS SLD PSL. Ordynacja wyborcza od 1989 roku, to następna ściema, hokus pokus dla naiwnych odmóżdżonych łatwowiernych zniewolonych bezmyślnych gojów, poliniaków, pożytecznych idiotów, pseudo patriotów. Zapierdalanie nieświadomych swojego stanu, losu niewolników za miske spleśniałego ryżu na horyzoncie coraz bliżej i bliżej 😢😭🤢🤮 Pętla zniewolenia zaciska się jednakowo na mądrych i ,,mądrych inaczej". Polskie żabki podgrzewane w wodzie bardzo powoli, nawet nie zauważą że siedzą już w wrzącej wodzie i będą smaczną zagrychą dla strasznych cwanych chciwych braci w wierze do kasy i władzy nad naiwnymi bezmyślnymi łatwowiernymi frajerami gojami zombiakami.
@przemysawcybulski3965 Finowie byli najlojalniejszymi poddanymi cara. Mieli autonomię (Wielkie Księstwo Finlandii). Co ich za to spotkało? RUSYFIKACJA. Tak, Finowie za swoją wierność carom doczekali się na koniec rusyfikacji.
Bardzo ciekawa, prawdziwa i dobrze przygotowana lekcja historii dla takiej staruszki jak ja. Chcialabym aby ten program dotarl do politykow rzadzacych w mojej Ojczyznie. Oby historia sie nie powtorzyla! Zycze milego dnia dla wszystkich.
Nasze pokolenia też tego doświadczaja-czy Polak zawsze musi być pod okupacją?to buta elit i zysk osobisty-zawsxe był priorytetem-a nie zbudowanie zjednoczonego państwa-i ironizujac-pruska-rosyjska-czy austriacka wrona-polskiego orła pokona-targowica i panowie magnaci-zdrada stanu i sławetne liberum veto-to hańba na wieki-a na dzisiejsze czasy-MARSZAŁKA-WODZA NAM TRZEBA-I po co nam ta unia-w białych rękawiczkach-z mocy traktatow-znowu Polska rzucona jest na kolana-i tyle podsuowując dzieje tej ukochanej OJCZYZNY POZDRAWIAM-z pięknego szczecina
Cała moja rodzina, to Galicjaki. Pamiętam, jak dziadkowie jeszcze w latach 50. ciągle wspominali z rozrzewnieniem czasy Franciszka Józefa "za Franza Josefa to były czasy". Ale bieda była, Nie bez przyczyny Galicję i Lodomerię nazywano Golicją i Głodomerią.
A jednocześnie Galicja była najbiedniejszym regionem Polski. I jedynym, gdzie zaborcą zorganizował powstanie chłopskie przeciwko polskiej szlachcie. Twoi Dziadkowie chyba nie mieli do końca równo pod kopułami.
@@jacekolejniczak8726 To troszkę inaczej. Władze austriackie niesamowicie dbały o propagandę - gdzie przedstawiano Franciszka jako wręcz zakochanego w polskich chłopach. Słynne było wtedy powiedzenie: "Niechby się tylko cysorz dowiedzioł że chłopu się krzywda dzieje".
@@jacekolejniczak8726 Nie była najbiedniejszym regionem. To polscy posłowie z terenów Galicji w sejmie wiedeńskim mówili o biedzie tego regionu, po to, żeby uzyskać jak największe dotacje dla tej prowincji.
@@jacekolejniczak8726 Najgorszy, dla Narodu Polskiego był reżim I Rzeczypospolitej rządzony przez ścierwo szlachecko-klesze. To dopiero dobrzy zaborcy wyzwolili Naród Polski od znienawidzonej pańszczyzny i dziesięciny.
Wspomnieć należy jeszcze o czwartym zaborcy czyli Imperium Brytyjskim, które zawsze kiedy jego interesy, na przykład w Indiach, były zagrożone zachęcało Polaków do wywoływania następnego kompletnie pozbawionego sensu powstania. Czy zaczniemy się kiedyś uczyć na błędach?
Powinno się szukać zdrajców nie wśród polityków, którym póki co się zdradzać narodu nie opłaca, co u wszystkich przedsiębiorców, którzy sprzedają swoje działalności dla zachodnich korporacji
A skad taka watpliwa teza ?? Glaicyjscy chlopi Jakuba Szeli mordowali polska szlachte.. trudno o bardzoej zwylych ludzi niz chlopi.. Wiec cos sobie wymsyliles .. o zwyklych ludziach sie po prostu nie pisze.. ale bez nich rzadzacy nie byliby w stanie nic zdzalac i nic zdradzic...Elity to odbicie narodu..
Myślę że to nie tylko nasza cechą kiedy pieniądz zaczął rzadzic a poprzez zniszczenie elity narodowej /szlachty/poprzez ciemny biedny narod sterowany przez zaborcow panstwo zaczęło upadać dziwię się że do dzisiaj niektorzy wierzą w propagandę zaborcow biedota i chłopstwo sterowane przez zaborcow niszczyły panstwo polskie dobrym przykładem jest rabacja galicyjska ktora doprowadziła do masowych mordów szlachty przez ciemne chłopstwo sterowane przez austriakow
@@earthlionearthlion6539 Wolę Niemców i Rosjan niż Anglosasów. Pomyśl gdzie byśmy byli gdyby w XIX wieku okupowali nas Anglosasi a nie Niemcy i Rosjanie? Co by wtedy się stało z Polakami? Eksterminacji jak Indian w Ameryce Północnej, czy totalna eksploatacja bez możliwości kształcenia się i rozwijania miejscowej kultury jak w okupowanej przez UK Afryce??
w afryce mieliśmy do czynienia z kompletnie prymitywna ludnością która wyrzynala się między własnymi plemionami , w RPA dzisiaj 90 procent murzynów to emigranci którzy przybyli do RPA z sasiednich krajow bo w rpa była cywilizacja i pieniądz i nowoczesny świat , nie masz pojęcia co to była kolonizacja nikt murzynów nie zmuszał be osiedlali się w RPA , dzisiaj wszyscy zgrywają ofiary żeby dostać pomoc międzynarodową lub przejąć władzę tak jak w RPA które stało się krajem z dyskryminacja anty biała i wzrastajacym syfem @@commandantee
Super film, powinni to na lekcjach historii puszczać. Trudno mi powiedzieć, który zaborcza był najgorszy. Mieszkam na terenie dawnego zaboru rosyjskiego, ale niedaleko mam do niemieckiego i austriackiego. Do dzisiaj w wielu aspektach gospodarczych, politycznych na mapach "widać zabory". Wychodzi na to, że najsłabsze obszary Prus i tak były dużo bardziej rozwinięte niż najbogatsza cześć Rosji. Franciszek Józef jest dobrze wspominany do dziś, wiem to od kolegi z Cieszyna. Na etykietach wody Żywiec Zdrój jego podobizna jeszcze około 20 lat temu była drukowana.
Mała uwaga. Śląsk Cieszyński tak naprawdę nigdy pod zaborem nie był, tytuł książąt Cieszyńskich po prostu przeszedł na Habsburgów. Ogólnie kwestia zaboru Austriackiego jest dosyć skomplikowana. O ile, Galicję (raczej słusznie )przedstawia się w negatywnym świetle: głód, bieda itd. To jednak pogranicze Galicji i Śląska Cieszyńskiego raczej aż tak źle nie miało. Bielsko(należące do Śląska Cieszyńskiego) i leżąca po drugiej stronie rzeki Biała(ta już była w Galicji, a więc była pod Zaborem) to raczej ten bardziej uprzemysłowiony region, z resztą na tle Galicji chyba miała jeden z najniższych wskaźników analfabetyzmu, i jeśli gdzieś ludzie lgnęli do roboty to właśnie w te tereny.
Z gliny pomieszanej z łajnem krowim...tak po rosyjskiej stronie granicy jeszcze niedawno wyglądały domki - w takim urodził się Bolek Wałęsa, w jednoizbowym domku krytym strzechą a później eternitem
I nie wysłuchałes wykładu, a i bez tego szkoła polska do dziś ,nie uczy prawdziwej historii Polski, więc klepiesz propagandę pro niemiecką! ( Może wynika to z tego, że Niemcy to esteci , a Polacy kochają eternit?😂)
Richard Butterwick pisze, że w latach 1795-1806 z tzw Galicji Zachodniej (czytaj: z z ziem zagarniętych w III rozbiorze) Austria uprowadziła ok. 80 tys. rekruta. Do tego trzeba dodac większe niż u pozostałych zaborców podatki.
@@Patryk-xw8qm Zawsze warto wcisnąc w kamasze obcego poddanego, by swojego zostawić nad pługiem. Tak, już w latach wojny siedmioletniej Prusy grabiły polskich poddanych.
Rozmawialem kiedyś z Austriakami. Po Wiosnie Ludow Austria a w zasadzie Austro-Wegry prowadzily politykę podobną do obecnej UE. Symbolami panstwa byly kolej i poczta, stąd cudowne, monumentalne stacje kolejowe w zaborze austriackim. Bielsko, jako miasto poza Galicją, przeżywało cudowny rozkwit gospodarczy na przelomie XIX i XX wieku.Mit Franza Josefa trwal w pamieci moich dziadkow, gdyz ten model funkcjonowal i to coraz lepiej, do 1914. Rabacja, jakkolwiek sprowokowana, jest jedną z najczarniejszych kart polskiego spoleczenstwa .
I dotąd, ten sposób - dziel i rządź - zostawił ślady - dziś mało kto wie że za krwawymi konfliktami wewnętrznymi , na terenach dawnej Rzeczypospolitej, stała polityka Habsburgów i ogólnie agentura Rzeszy Niemieckiej...nawet w dniu dzisiejszym - konflikt na terenie Ukrainy - setki tysięcy zabitych - kto do tego dążył i kto reżyseruje obecnie tę jatkę...???
@@MrKopylowicz A nie uważa pan tego po prostu za głupie, przykre i niedojrzałe, że można tak łatwo dać się sprowokować? Np. temat rabacji. Jak się powszechnie uważa, pańszczyzna była po prostu rodzajem niewolnictwa. Jednak w XIX wieku stosowanie jej przez szlachtę polską było powszechne i zwyczajnie nieludzkie. Dopiero zaborca musiał to, administracyjnymi metodami zmieniać? To wstyd po prostu. Ukraińska wojna to oczywiście trochę większy i prawdopodobnie nowocześniej "rozegrany" temat.
@@MrKopylowicz Spotkałem się z opinia historyków, że jedno z powstań, chyba . powstanie listopadowe, to była prowokacja brytyjska, dla odwrócenia Rosji od Dalekiego Wschodu.
@@henrykstekla5006 Wielka Brytania nawet nie brała pod uwagę tej części świata (tzn. Europy Środkowej) w swojej polityce de facto do lat 20 XX wieku XD
@@henrykstekla5006 Radio Erewań: Nie listopadowe, lecz styczniowe; i nie dla odwrócenia uwagi Rosji od Dalekiego Wschodu, lecz by wiążąc jej siły w Polsce uniemożliwić Rosjanom wsparcie Północy w amerykańskiej wojnie secesyjnej. Reszta się zgadza ;)
Ciekawa to analiza o polskości. Dziękuję. Mamy dziś Polskę, o którą wywalczyli - pomimo zaborów, wojen, komuny, w powstankach ....... - nasi poprzednicy. Dbajmy o Polskę! Poproszę
Mam wrażenie, że w tej klasyfikacji jako główne kryterium przyjęto kwestię pielęgnowania polskości, wynaradawiania itp. Tymczasem moim osobistym zdaniem są dwie znacznie ważniejsze kwestie (choć w materiale były one poruszane, ale nie jako pierwszoplanowe) : Po pierwsze - czy mieszkańcy danego zaboru byli, a jeżeli tak, to w jakim stopniu dyskryminowani w porównaniu do obywateli danego państwa zaborczego ? Po drugie - jaki był ogólny poziom szans i możliwości obywateli danego państwa - stosunki społeczne, możliwości rozwoju ekonomicznego, oświatę, opiekę zdrowotną, uciążliwe obowiązki wobec państwa - np. pobór itd. A kwestie "narodowe" są istotne tylko w ujęciu represyjnym - czyli czy Polakom groziły jakieś represje czy to za sam fakt bycia Polakiem czy też za posługiwanie się językiem polskim, pielęgnowanie kultury itd. Oczywiście, nie należy tu uwzględniać represji spowodowanych jakimś zbrojnym oporem czy konspiracją - gdyż takie represje przede wszystkim wynikiem samej takiej zakazanej działalności, a nie jej narodowego charakteru (np. w Rosji na Sybir czy na stryczek trafiali też sami Rosjanie, jeżeli podjęli tego rodzaju działalność, choćby tzw. "dekabryści") I tu wydaje się, że w mniejszym czy większym stopniu, zależnie od zaboru, na początku XX wieku, w przededniu I wojny światowej, to nie bardzo jest sens mówienia o jakichś obszarach kolonialnych czy ziemiach okupowanych. Raczej o tym, że te polskie ziemie wchodziły w skład dużych państw imperialnych, mniej lub bardziej wielonarodowych. W przypadku Austro-Węgier była to faktycznie wielonarodowa federacja i rola Austriaków niemieckojęzycznych nie była aż tak bardzo dominująca. W Rosji oczywiście dominacja rosyjskicj elit była znacznie większa, choć wciąż było to państwo wielonarodowe. Cesarstwo Niemieckie (bo w tym okresie nie ma już sensu mówić o Prusach, choć oczywiście Królestwo Prus wciąż formalnie istniało w składzie Cesarstwa) było znacznie bardziej jednolite narodowo, więc formalna wielonarodowość była tam symboliczna. Tym niemniej w każdym z tych państw obywatele polskiego pochodzenia mieli całkiem realną szansę na karierę, oczywiście nie mówię o nizinach społecznych, lecz o jakiejś tam elicie, niekoniecznie tylko arystokratycznej, ale także intelektualnej czy gospodarczej. Najlepszym dowodem na to jest ... wojna polsko-bolszewicka 1920 roku. Jednym, jak nie głównym powodem polskiego zwycięstwa była jakość dowodzenia wojskami. A większość z tych wyższych oficerów pochodziła właśnie z armii zaborczych, wielu dosłużyło się wyższych szarż jeszcze przed wybuchem wojny. I nie wytrzymuje krytyki argument, że dotyczyło to wyłącznie osób silnie wynarodowionych, zgermanizowanych czy zrusyfikowanych. Ich postawa w 1920 roku wskazuje wyraźnie, że nie wyrzekli się oni polskości. Zresztą w armiach zaborczych wysoko zaszło wielu późniejszych wybitnych wojskowych z czasów zaborów - choćby fiński marszałek Mannerheim.
Bardzo dobry ciekawy materisł. Zgodzę się ze wszystkim, nie moźna uogólniać bo w róźnym czasie różnice zmieniały się. We wszystkich trzech zaborach nie ulega wątpliwości póki była swoboda narodowodościowa było przyzeoicie, z chwilą kiedy zaczynsły się represje kolonizacyjne było bardzo źle. Zgodzę siię Polsja w zaborze carskim była najeyżej tozeiniętą gubernią w Rosji. Że cywilizacja przemysłowa najszybcirj rozwijała się w Prusach. Gslicja chyba stała najsłabirj w Austro-Wègrach (nie licząc Krakowa), Krsków zawsze miał wysoki poziom (jestem z Krakowa). Ale bez względnie, różnie w różnych okresach, uogólniać nie moźna.
A jakie było wyjście w sytuacji gdy służba wojskowa w carskiej armii trwała 25lat? Nie wiem czy przez ten czas z setek tysięcy powołanych do wojska, to setka Polaków wróciła zdrowa do domu. Gdy młodzi dostawali powołanie do wojska to ich rodzina urządzała stypę. Niby żywi ale już uznani za zmarłych. Jak już mieli ginąć gdzieś w Azji za interesy obcego imperium to przynajmniej woleli ginąć na swojej ziemi. Taki gest rozpaczy. Ja to rozumiem. Dla przykładu to co drugi żołnierz w carskim mundurze zdobywający Mandżurię był Polakiem. Syberię dla Rosjan też budowali Polacy. Pierwsza fabryka fosforu w Rosji, fabryki szkła która zaspokajała popyt całej wschodniej Rosji na szkło, odkrywane złóż złota(np Tomasz Zan, znajomy Mickiewicza, zesłany na Syberię za działalność w towarzystwie filaretów), opracowanie metody wydobycia ropy naftowej które w Baku zapoczątkowało przemysł wydobywczy. Szkoły, szpitale, brukowane drogi tam gdzie Rosjanom było za zimno budowali polscy zesłańcy. Ciekawe życiorysy mieli tam żyjący nasi rodacy. Rosjanie im powinni pomniki stawiać. My bądź co bądź Starynkiewicza potrafiliśmy docenić i uszanować. Może czas zrobić materiał o Polakach cywilizujących Syberię np oprócz Tomasza Zana to np można byłoby poczytać coś o Witoldzie Zglenickim, Ignacym Sobieszczańskim, Alfonsie Koziełł-Poklewskim, Stanisławie Despot-Zenowiczu. To tylko drobna część nazwisk o których prawie nikt nie słyszał a ich życiorysy to gotowe scenariusze na filmy o przedsiębiorczości, odwadze i człowieczeństwie. Rosjanie o nich wolą nie pamiętać tak jak nie chcą pamiętać o tym że coś komuś zawdzięczają, ale my powinniśmy pamiętać.
To prawda. Wystarczy paru gówniarzy i część narodu idzie do piachu, część na Syberię, a pozostali wychwalają nieudaczników i zbrodniarzy oraz każą następnym pokoleniom być z tego wszystkiego dumnym.
Myślę że tutaj państwo dość dobrze opisaliście w telegraficznym skrócie trudność i złożoność próby odpowiedzi na pytanie który zaborca był najgorszy a który był najmniej zły. Do dzisiaj wśród historyków ogólnie nie ma tu zgody, bo właśnie trudność jak to opisaliście polega na tym że mimo wszystko 123 lata to tak długi czas że wiele się w ciągu tych ponad 100 lat zmieniało w polityce wewnętrznej tych państw, a co za tym idzie w ich polityce wobec dawnych ziem Rzeczypospolitej. Zaintrygował mnie tak z innej beczki trochę fragment gdzie wspomnieliście że chłopi mówili o sobie w pewnym momencie że są "cysorscy". Jest takie jedno powiedzenie w naszym języku, może je słyszeliście "cysorz to mo klawe życie", czy ono narodziło się gdzieś a czasie zaborów, wiecie może? Z góry dziękuję wam za odpowiedź! A materiał bardzo doceniam choć nie jest tajemnicą, że o zaborach to naprawdę można godzinami opowiadać.
Ile zaborcy zarobili na zaborach Polski Polskości nas Polakach ile zarabiają na naszych Ziemiach iNarodzie Polskim dalej teraz i dokąd nas Zaborcy będą Łupić
"Cysorz to ma klawe życie" to nie powiedzenie, jak sądzę ale słowa piosenki polskiego hippisa i twórcy Jacka Kleff'a. Polecam twórczość. Jest sporo na YT.
Wszyscy zaborcy to niemcy Katarzyna 2 to miemka urodzila sie w Szczecinie gdzie na kamienicy jest stosowna tablica Aistriacy to terz niemcy tylko w lahodniejszej formie choc Adolek taki lagodny nie byl
@@janskoczylas2806 sądzić należy że reprezentowała przede wszystkim - swój własny, osobisty interes, zgładziła męża - którego nie darzyła uczuciem miłości i przebierała w kochankach jak w ulęgałkach
Masz rację że Polacy sami sobie załatwili rozbiory wtedy i obecnie. Obejrzyj dzisiejszy program Uszi, ukraińscy oligarchowie planują się przenosić z milionami Ukraińców na nasze terytorium i zbudować sobie bezpośredni korytarz z Ukrainy na teren Polski. Już rozmawiali z naszymi politykami i ci zą za.
Austria poprzez rozbuchaną politykę prorodzinną doprowadzili do olbrzymiego przeludnienia Galicji - a przez to do słynnej Galicyjskiej biedy. PS Jakoś u siebie nie prowadzili polityki prorodzinnej. Panowie zawsze dbali o max dzietność niewolników.
Zgodziłbym się, że zabór pruski. Pozwolę sobie rozwinąć tą tezę. Otóż Prusy, a potem Niemcy stanowiły poważną potęgę kulturową, gospodarczą i militarną. Stanowili zatem zarówno poważną konkurencję jak i miraż dobrze rozwiniętego państwa. Do tego wszystkiego Prusy i Niemcy od czasów Bismarcka wobec polskiej kultury były mocno opresyjne. Wystarczy wspomnieć Hakatę, rugi pruskie czy Kulturkampf. Co ważne działo się to wszystko w ramach prawa. W zaborze rosyjskim zaś takowego nie było. Poza tym carstwo rosyjskie stało od nas niżej cywilizacyjnie. Nie było dla nas pod tym względem atrakcyjne. Co innego Prusy i Niemcy. Mój pradziadek pochodził z Wielkopolski. Wychowałem się też razem z jego córką, a moją babcią. Zatem wiem czym jest pruski porządek i oszczędność. Sam tego nie przejąłem. Bliżej mi bowiem mentalnie do Galicji. Też mam stamtąd korzenie.
Wielkopolska nie zna "pruskiego porządku" KRETYNIE 🤣 Wielkopolska miała swój własny,opozycyjny wobec niemczyzny. Była pod każdym względem lepsza,niż cokolwiek Niemcy wymyślili. Wstyd mi za ciebie.
to zalezy jakie miales cele ,jesli chciales miec lepsze zycie a obojetna ci polskosc ,to lepiej Pruski niz Rosyjski.W takich suwalkach gdy po raz pierszy weszli Niemcy duzo sie dzialo wybudowano elektrocieplownie itp.Potem gdy byli rosjanie miasto podupadlo do momentu kiedy general Zajaczek pogodzil sie z utrata polskosci i zaczal budowac miasto..Dlatego Suwalki wyrozniaja sie od innych miast architektura .Suwalki ma duzo wieksza starowke niz Bialystok .Zostal szok cywilizacyjny wystarczy porownac takie miasto jak kongresowe Kolno i niemiecki Pisz,ktore oddalone sa tylko o 30 km
@@seboho6938Miałem jakby nie patrzeć sporą część rodziny właśnie z Wielkopolski. Znałem osobiście mojego pradziadka. Z moją babcią zaś się wychowywałem. Wiem zatem o czym mówię. Wielkopolska rozwinęła się dzięki konkurencji z Prusami, a potem Niemcami. Oczywiście miała swój własny porządek. Natomiast była go w stanie perfekcyjnie opracować dzięki śmiertelnej walce gospodarczej z Niemcami. I żeby było jasne do dziś uważam ten kraj za naszego największego przeciwnika. Rosja nie jest w stanie zawładnąć naszym umysłem. Zobacz sobie ponad to, że spora część naszych rodaków dała się zniemczyć. Mój pradziadek tylko dzięki swojej żonie pochodzącej z ówczesnej niemieckiej części Kujaw opanował język polski. Później zaś wziął udział w Powstawaniu Wielkopolskim. I wreszcie na koniec nie życzę sobie, żebyś nazywał mnie kretynem. Chyba, że Twój poziom dyskursu oparty jest na nauce u profesorów spod budki z piwem.
@@piotrwojdelko1150Wtedy zdecydowanie tak. Chociaż też warto pamiętać o ogromnym rynku rosyjskim. W szkole uczy się głównie o powstaniach. Prawie wcale nie ma mowy o naszej działalności na przykład w Petersburgu. O tym, że to polscy zesłańcy odkryli dużą część Syberii. My byliśmy od Rosji wyżej cywilizacyjnie. Wyraźnie mówił o tym Roman Dmowski.
@@marcinwisniarski6265 Słabo mnie obchodzi,co tam sobie życzysz KRETYNIE. Podobnie jak pojebana historia rodzinna. Napisałeś idiotyzmy,bzdety,żeby powtórzyć w formie epistoły,moje zwięzłe zdania. Nie wiem- czy aby nie jest słusznie,awansować cię na idiotę?
Proszę zwrócić uwagę, że to "rodzime możnowładztwo" *wywodziło się w ponad 90% ze szlachty.... Litewsko- ruskiej i miało wschodnią mentalność.* Unią Polsko- Litewską a później Rzeczpospolitą Obojga Narodów (RON) przez wieki rządziła litewska dynastia- Jagiellonowie a następnie ich żeńska linia Wazowie- którzy *kropli polskiej krwi nie mieli!* Wiśniowiecki pochodził z ruskiej szlachty.... Sobieski z terenów ukrainnych, więc rowniez ruskich z małą domieszką krwi z Korony.... Poniatowski- tu dopiero jest niespodzianka, gdyż są dowody iż jego ojciec był nieślubnym synem księcia Sanguszki (szlachta ruska) i jego.... żydowskiej kochanki i został adoptowany- za stosowną opłatą- przez drobnych szlachciców o nazwisku Poniatowscy (potwierdza to jego niebywała i niewytłumaczalna kariera i związek małżeński z jedną z najlepszych partii w RON, faktycznie rządzących nią Czartoryskich). Reszta naszych królów to cudzoziemcy... bo jedynego Polaka- tzn. szlachcica wywodzacego się z ziem Korony- czyli Leszczyńskiego... *sami sobie dwa razy wypieprzyliśmy (nie miał poparcia Litewsko-ruskiej magnaterii, która rządziła RON),* a jak pokazala przyszłość *był to bardzo dobry władca,* gospodarny, bardzo opiekuńczy wobec poddanych, inteligentny mecenas sztuki i nauki.... Tylko, że nie u nas. Nam dobry gospodarz nie był potrzebny! Wschodnia mentalność warstwy rządzącej faktycznie RON doprowadziła do niebywałego ucisku chłopów, którzy ostatecznie w Polsce mieli status taki, jak.... amerykańscy niewolnicy... a że stanowili absolutną większość mieszkańców, przełożyło się to na niski poziom cywilizacyjny, nędzę, zacofanie całego kraju! Dlatego też wschód Polski był i jest do dziś bardziej zacofany niż Wielkopolska czy Śląsk i prawidłowość tę widać również na tzw. Ziemiach Odzyskanych- gdzie widać to do dziś.... bieda, bylejakość i brak gospodarności przywieźli ze sobą migranci, przesiedleńcy z Kresów- i ci o chłopskim, i ci o szlacheckim rodowodzie - taka ich wschodnia mentalność!
@@mateuszlubicz7981nieprawda, inne kraje już poszły do przodu. Nawet rządy cara okazały się dla polskiego chłopstwa progresywne, bo car zniósł pańszczyznę. I RP była reliktem przeszłości, a takie kraje czeka tylko i wyłącznie los pożarcia przez sąsiadów.
@@dieinternationalesolidarit8540 Ciągle to wyrzekanie na pańszczyznę… Zamiana pańszczyzny na oczynszowanie wcale nie musiała być korzystna dla chłopa. Rozważ np. rok suszy po zamianie pańszczyzny na czynsz: właściciela ziemskiego nie interesuje, skąd chłop weźmie pieniądze na czynsz, więc chłop musi zaciągać pożyczki u sami-wiecie-kogo, by czynsz zapłacić. Przedtem wystarczyło, by odrobił przypisaną liczbę osobodni na pańskim. To nie pańszczyzna była problemem, a poddaństwo i traktowanie chłopów jako czegoś pośredniego między bydlęciem a narzędziem.
Zrób odcinek na temat: Co by się stało gdyby Polska nie przyjęła Krzyżaków do Polski. Oraz drugi temat: Co by się stało gdyby Polacy odmówili pomocy Austrii w bitwie pod Wiedniem. Te dwa wydarzenia mocno zaważyły na losach Polski , bo przez te wydarzenia Polska miała ogromne problemy z Krzyżakami oraz przez pomoc Austrii , Polacy doprowadzili do rozbiorów Polski.
Gdyby nie rozbicie Polski przez Krzywoustego, poradzili byśmy sobie z Prusami bez pomocy Krzyżaków. A nawet jeśli już by się pojawili, to król by sobie z nimi poradził, bo to przy podnoszeniu kraju z rozbicia rozpoczęło się wzmacnianie stanu rycersko-szlacheckiego.
Witam przedewszystkim szczęśliwego Nowego roku. W podcascie poświęconym tematowi czy rzeczpospolita mogla rządzić moskwą mówili panowie ze strona polska mogła zyskać lepsze nabytki terytorialne ciekawi mnie jakie?
Patrząc na dzisiejsze działania polityków, wrócą postawę wobec sąsiadów, mieszanie się w konflikty i masowe sprowadzanie wrogów do Polski nie dziwię się że byliśmy 3x pod zaborami
JA, największy nieprzyjaciel Boga, zastanawiam się już od dłuższego czasu, gdzie będą godnie przechowywane miliardy książek, jakie popełnię oraz miliardy filmów, w których wystąpię, miliardy zdjęć, na których zostanę utrwalona, bo wieczność, to naprawdę szmat czasu. Wiem jedno, że jako najwyższe dobro, będę po całości, objęta specjalnym traktowaniem. Nie mam z tym żadnego problemu, choć samym swoim istnieniem, pluję Bogu prosto w gębę. Ledwie tylko otworzę oczy, nie muszę nawet otwierać ust, całą swoją Boską Osobą, mówię Panu Niebios, wal się i idź do diabła. Ledwie chwycę za pióro, to żydówka Miriam i jej niewydarzony synek Jezus z Nazaretu, starzeją się w zastraszającym tempie, by już przez wieczność, nie poczuć powiewu młodości i rozkoszy istnienia. Ledwie spojrzę przez okno, a ta żydowska para, znika jak grudka lodu pod wpływem promieni słońca, gdyż ten świat należy do Mnie. Oni pomarli już wieki temu, wszyscy wielcy zawodnicy także rozstali się z życiem, lecz JA nadal biorę udział w najważniejszych zawodach świata i mam zamiar je wygrać. Tak naprawdę już je wygrałam, bo jestem poza konkurencją. JA jestem na czele, w jednej ręce dzierżę miecz, a w drugiej księgę, a stopą miażdżę głowy Hitlera oraz Stalina. Żydówką Miriam i jej niewydarzonym synkiem, wcale się nie przejmuję. Nic, a nic. JA jestem królową wojny i pokoju, i kiedy ta wojna nadejdzie, a moment ten już bliski, chwycę za nóż, którym będę dobijać rodaków, niedorżniętych przez Hitlera oraz Stalina. Bo to JA będę sprawować sąd nad ludźmi, którzy zawiedli, a nie powinni, nie żaden żydowski bezpaństwowiec. JA nie mam żadnych oporów, by nazywać siebie Prawdziwie Nieśmiertelną, choć dla kościoła katolickiego jestem przeklęta. JA, pragnąca zobaczyć tego żydowskiego pachołka, jak wisi nagi na krzyżu, nie czuję żadnego strachu przed odpowiedzialnością za swoje słowa i pragnienia. Gdy słyszę nauki kościoła, że żydowski mesjasz, swoim zjawieniem się na ziemi, postawił zaporę miedzy starymi, a nowymi czasami, reaguję śmiechem przez łzy, oczekując ze spokojem powrotu Juliusza Cezara na ziemię i jego zemsty na żydowskim pachołku za upadek Imperium. JA Bogini, JA Wielka, JA Nieśmiertelna, potężniejsza niż stu Cezarów, nie będę zajmować się przecież kimś, kto stoi niżej od Mojego chomika. Jestem, Jaka Jestem, Piękna, Mądra, Walcząca i nie powierzyłabym komuś takiemu, jak żydówka Miriam, nawet pracy służącej. Co również nie przyprawi Mnie o śmierć, bo to JA jestem nosicielką śmierci, a nigdy jej ofiarą. Chociaż przy Mnie dumny paw jest niczym wróbelek, jestem pewna życia wiecznego i wiecznego panowania nad światem. Drodzy rodacy, drodzy katolicy, drodzy kapłani, wy także będziecie żyć wiecznie, gdybyście chociaż złamali po wielokroć prawo Boże i prawo ludzkie, więc na nic wasza pokuta i posypywanie głów popiołem. Wy zostaliście podle oszukani przez tego żydowskiego pachołka oraz jego żydowską matkę. Ten cały kościół jest bękartem poczętym z zawiści, by człowieka, który stał się Superbogiem, zwyczajnie udupić. Ludzie stali się solą w oku mieszkańców nieba, więc należało uprzykrzyć im życie. Wy nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak potężną macie wartość i kim naprawdę jesteście. A to wszystko przez ględzenie klechów o samobiczowaniu i ciągłe napominanie, że my ludzie, jesteśmy jedynie marnym prochem na wietrze. Niech zatem te pasibrzuchy w sutannach wyrzekną się swoich samochodów i suto zastawionych stołów i paru jeszcze innych rzeczy, skoro to taka marność. Już oni zbiorą owoce tego klepania jęzorem bez pomyślunku. Jak oni będą przeklinać tego, kto zrobił z nich ostatnich osłów. Jednak o tym innym razem. A co do rzeczywistej wartości człowieka, to w istocie, nie ma on sobie równych. Piękne ciało, bogata dusza, waleczny duch są czymś, za co ten Niewidzialny Bóg, dałby się pokroić żywcem, gdyby tylko mógł. A już dech zapiera, gdy człowiek nakłada na siebie lśniącą zbroję albo galowy mundur. Nie można wówczas oderwać od niego oczu. Gdy do tego doda się rytuały, jakie ustanowił człowiek na cześć tych, których czci oraz na cześć zwycięstw, jakie osiągnął, to tego gościa w Zaświatach zwyczajnie trafia szlag. Tam w górze wprost wieje nudą, tam czegoś takiego się nie uświadczy. Ten niewidzialny Bóg, nigdy nie miał koronacji, a bardzo by chciał. Nikt przed nim drzwi nie otwiera na oścież i nie kłania się w pas. Nie ma służby, gotowej wykonać każdy rozkaz. Nie ma pod sobą armii, gotowej walczyć na śmierć i życie. Nie ma jeszcze tego i tamtego, i jeszcze tamtego. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, całe niebo żyje odgłosami oraz widokami, dochodzącymi z ziemi. Doprawdy szkoda, żeście dali się podejść jak dzieci. Zdecydowanie, te uderzanie się w piersi, nie wyjdzie wam na dobre. Inne narody jeszcze z tego romansu z klerem, wyjdą obronną ręką, jednakże my nie. Inne narody postawiły między kościołem a państwem szczelną granicę, lecz my pozwoliliśmy klechom zawładnąć naszym ciałem i naszą duszą. Dlatego wy, Moi rodacy, wpadniecie w sidła diabłów, znaczenie groźniejszych od Szatana i jego drużyny, bo wpadniecie w sidła Hitlera oraz Stalina i już dziś wam mówię, że przeklniecie wówczas własne matki, że wydały was na świat. JA jeszcze potraktuję was kopniakami, za Polskę, naszą jedyną Matkę Karmicielkę, lecz potem podam pomocną dłoń, a wrogów pogonię na zbity pysk. Dopisek: Te wszystkie pieśni, które człowiek stworzył na cześć Niewidzialnego Boga, żydowskiego pachołka oraz jego matki, rekwiruję dla siebie. Podpisano: Widzialny Bóg i Widzialna Bogini - Marzena Manista - przyszła cesarzowa Polski
Zabór rosyjski można opisać krótko: - Kongresówka, jeden z najliberalniejszych terenów w Europie, z wolnościami o których przeciętny Rosjanin nie mógł nawet marzyć - bum powstanie -Car się wnerwia i znosi Kongresówkę, zmniejsza autonomię, zsyłki, początki rusyfikacji - hrabia Wieloposki próbuje pogodzić się z Carem i zwiększa autonomię -bum kolejne powstanie - Car się wkurwia i znosie resztki autonomii, zsyłki, katorga, większa rusyfikacja i zwalczanie polskiej kultury -brakuje tylko reakcji "ale jak to Car nas już nie lubi?" XD Jeśliśmy im pokazali, że nie warto próbować się z nami dogadać, to nie próbowali i trudno im się dziwić według mnie
Na Kongresie Wiedeńskim to car się uparł, by powołać Królestwo Polskie pod jego berłem (czyli w unii personalnej, a nie w unii realnej). I to car powołał uniwersytet w Warszawie.
W Rosji - Polacy mieli szanse zrobić karierę zarówno w administracji jak i w wojsku, podobnie było w Austrii. Natomiast w zaborze Pruskim/Niemieckim nie mógł Polak zrobić żadnej kariery zarówno w administracji jak i w wojsku. Pod względem rozwoju ekonomicznego to najlepszą sytuację mieli Polacy w Prusach/Niemczech. Natomiast w zaborach Rosyjskim i Austriackim sytuacja ekonomiczna Polaków była zła i trochę lepsza, oczywiście nie dotyczyło to szlachty posiadającej majątki ziemskie. Natomiast niewątpliwie najlepsze warunki do rozwoju mieli Polacy w zaborze Rosyjskim - Królestwo Polskie, ale je sami zmarnowali wojną w roku 1830 i najgłupszym z polskich powstań w roku 1863. Dzisiaj narzekamy na Rosjan ale to również wina bandy nieodpowiedzialnych Polaków którzy swoimi bezmyślnymi decyzjami doprowadzili do ...rusyfikacji ziem Królestwa Polskiego oraz do utraty wpływów polskich na ziemiach zaborów rosyjskich 2 i 3 z lat 1793-1795, a także utraty wszystkich praw które Królestwo Polskie posiadało od roku 1815. A miało KP - polski język urzędowy i polskie szkolnictwo, sejm, konstytucję, własną monetę, własne wojsko i urzędy obsadzane przez Polaków. Ale dla oszołomów to było za mało i zachciało im się wojny której wygrać z Rosja nie mogli tak samo jak dzisiaj ...Ukraińcy. Natomiast Finlandia która miała podobny status jak Królestwo Polskie żadnej wojny z Rosją nie toczyła i co ciekawe powiększyła swoje terytorium dzięki nadaniom ...Rosji, a w roku 1918 i tak odzyskała wolność i ogłosiła niepodległość. Więc i przed Polską rysowały się niezłe perspektywy zarówno gospodarcze - preferencyjne cła na granicy z Rosja, jak i terytorialne - odzyskanie Obwodu Białostockiego a może też części czy nawet całości ziem 3 rozbioru Rosyjskiego z roku 1795. Kto wie jak dzisiaj wyglądała by Polska gdyby nie wojna z roku 1830 wywołana przez grupę antypolskich oszołomów finansowanych z zagranicy.
Nie zgadzam się z Tobą. W Rosji Polacy w karierze wojskowej i cywilnej mieli jedno ograniczenie - katolicy nie mogli zbyt wysoko zajść. Prosty przykład - znajdź generała-katolika. Druga sprawa jest taka, że Rosjanie byli dziczą w porównaniu do Niemców i tam pewnie jakby był jakiś Drzymała, to kozacka sotnia podpaliłaby jego wóz, a Drzymała trafiłby na Sybir, kiedy w zaborze pruskim była wojna prawna. A w sprawie Królestwa Polskiego jak przyszedł Mikołaj, to skończyły się swobody. Niby byliśmy niezależnym krajem o zupełnie innym ustroju niż Rosja, a car Mikołaj zaczął wprowadzać samodzierżawie, Nowosilcow rozbijał wszystkie niezależne organizacje, zaś młodych ludzi deportowano na Sybir, więc ludzie byli wściekli. Oczywiście powstanie powinno było wybuchnąć, ale jak było powstanie węgierskie albo najlepiej wojna krymska. Natomiast nie pisz bzdur o rusyfikacji, bo Rosjanie w KP prawie żadnego Polaka nie zrusyfikowali, bo byli zbyt tępi. Swoimi działaniami wręcz polonizowali Kresy. Likwidacja kościoła grekokatolickiego powodowała często przejście do kościoła rzymskokatolickiego i tym samym polonizację, co widać dzisiaj na Białorusi patrząc na ilość katolików (15%). Oni byli zbyt głupi, żeby zrusyfikować nawet Ukraińców i Białorusinów, którzy pod polskim butem dostali nieco zachodniej cywilizacji i z górą patrzyli się na Moskali. A żadnych ziem Rosjanie nie zamierzali oddawać, bo jakby ktoś miał to zrobić, to car Aleksander
@@PomorskiWilk Miał być Polak generał-katolik w prawosławnej Rosji, bardzo proszę. Generał Korpusu Inżynierów Wojennych - Bolesław Perejasławski-Jałowiecki, (1846-1918 ), Polak, generał i katolik. Polecam książkę jego syna Mieczysława Jałowieckiego - "Na skraju Imperium i inne opowiadania" Fakt mieli Polacy i katolicy pod górkę w Rosji bo np. gen. Dowbor-Muśnicki na po tym jak został podporucznikiem żeby dalej awansować zmienił wyznanie z katolickiego na kalwinizm. Co do rusyfikacji to rozumiem przez to nauczanie w języku rosyjskim. Ale chcesz przykładów proszę bardzo, na ziemiach 3 i 2 zaboru rosyjskiego z roku 1795 i 1793, które weszły w skład 2 RP mieszkali przedstawiciele polskiej szlachty zagrodowej którą Rosjanie zmienili w chłopów a następnie zmienili ich nazwiska na Rosyjskie a wyznanie na prawosławne, poprzez likwidacje lub przebudowę kościołów katolickich na cerkwie i wypędzanie księży oraz budowanie cerkwi prawosławnych i sprowadzanie na miejsce księży - ruskich prawosławnych popów. Pisze o tym procederze rusyfikacji Polaków przez Rosjan - ks. Marian Tokarzewski - kapelan Piłsudskiego w swoich "Wspomnieniach z Belwederu" oraz Sławomir Suchodolski w książce "W krainie sanacyjnych absurdów - podróż druga". Natomiast na ziemiach Królestwa Polskiego - Polacy wyznawcy kościoła unickiego byli zmuszani do przechodzenia na prawosławie. A Rosjanie budowali cerkwie prawosławne na wschodzie KP na lubelszczyźnie a nawet w Warszawie i wszystkich miastach gdzie były rozmieszczone rosyjskie wojska. A efektem wojny 1830 było to że Polacy którzy służyli w WP na ziemiach KP, byli od roku 1832 wcielani do carskiej armii na 25 lat i wysyłani w głąb Rosji z czego do Polski wracało po 25 latach zaledwie 10 procent poborowych do tego często okaleczonych lub chorych czy o to chodziło tym głupim podchorążym w 1830 roku ? Królestwo Polskie niewiele różniło się od Księstwa Warszawskiego, bo w KP rządzili Rosjanie - Car natomiast w Księstwie Warszawskim rządzili Francuzi - Napoleon, który narzucił nam jako króla Sasa.
@@hanskloss7422 1. Czyli była dyskryminacja polskich katolików, skoro w imię zrobienia kariery w wojsku czy administracji potrzebna była konwersja z katolicyzmu na prawosławie albo protestantyzm. 2. Szlachta zagrodowa akurat przechodziła z grekokatolicyzmu na rzymokatolicyzm. Chłopi przechodzili z grekokatolicyzmu na prawosławie. Skutkiem tego była polonizacja na Białorusi (na Ukrainie prawie nie było szlachty zagrodowej, była polska magnateria która od czasów Jaremy była katolicka), a Białorusini i tak nie stali się Rosjanami, więc kompletna rosyjska porażka. 3. Car zaczął wprowadzać w Królestwie Polskim tak zwane samodzierżawie, czyli próbował rządzić tak zamordystycznie jak w Rosji, co skończyło się powstaniem
To co Ty mówisz to się nazywa DZIEL I RZADZ np w zaborze austriackim Austriacy napuscili chłopów na polska szlachte która wymordowali w Galicji a powstanie listopadowe było odpowiedzią na przymusowe wcielenie kilkudziesięciu tysięcy Polaków do wojska rosyjskiego najgorsza rzecz to sprzedajni politycy tacy jak Tusk który jest niemieckim patriota nie naplul bym mu w twarz bo szkoda by mi było na niego sliny
W materiale słyszałem, że średnia powierzchnia gospodarstwa rolnego w Galicji wynosiła 5,5 ha, to więcej niż obecnie w woj. małopolskim i podkarpackim.
@@Stanislaw93 a do tego należy doliczyć wydajność owej ziemi. Jak dzisiaj jesteśmy w stanie powiększyć i zabezpieczyć uprawy, nawet na mniejszej ziemi niżeli te 5,5 ha
To oni poprzez rozbuchaną politykę prorodzinną doprowadzili do olbrzymiego przeludnienia Galicji - a przez to do słynnej Galicyjskiej biedy. Tylko weź pod uwagę, że takie gospodarstwo gdy przyszło podzielić między 20 dzieci - to ile na jedno przypadało!
@@nicko4091 Tylko w propagandzie. Tak naprawdę, to nie możemy się równać z dawną wydajnością. Moi przodkowie tu gospodarowali "z dziada pradziada" - jak się to mówi. I w mojej rodzinie zachowała się dobra pamięć, jak stopniowo wydajność ziemi (i nie tylko) nieustannie spadała, wraz z wyeksploatowaniem i postępem zanieczyszczenia środowiska. Co prawda udało się do pewnego stopnia przywrócić ilość plonów. Jednak są to plony katastrofalnie skażone chemią.
@@marcinkonieczny3737 Rosja to zamordyzm, brak jasnych reguł, bardak, bezchołowie, bieda, korupcja i zacofanie cywilizacyjne. Prusy (a potem Niemcy) to ład, porządek, jasne reguły, rządy prawa, rozwój cywilizacyjny i wyższa zamożność. Poza tym, gdyby CAŁA Polska znalazła się w państwie pruskim, to Polacy mieliby przewagę w liczbie ludności (do początku XIX w), a później stanowiliby tak dużą mniejszość, że nie byłoby tak łatwo ją lekceważyć jak było to z mało ludną Wielkopolską.
@@Mjak-yd3og Trochę to zbyt uogólnione. Z jednej strony Rosja jest taką jaką opisujesz. Ale z drugiej to tak olbrzymi kraj, że są (były) tam jednak ogromne obszary, gdzie żyło się lepiej niż gdzie indziej. I dla przykładu, to wielu zesłańców za powstanie, gdy pod odbyciu wyroku wreszcie wracali na upragnione nasze ziemie, to bardzo często nie mogąc znieść biedy sami dobrowolnie wracali na Syberię. I też w Prusach nie było kolorowo jak opisujesz. Ten ich porządek, to raczej był swoistym pruskim drylem - swoistym zamordyzmem, niż naprawdę klarownymi regułami. Zdecydowanie nie było tak źle jak wielu opisuje. Ale też nie było tak dobrze jak wielu chce to widzieć. I co ciekawe, to Polskie elity były tam prekursorem innowacyjności, itp. Słynna niemiecka dokładność, to tak naprawdę była zapoczątkowana przez polaków. Niemcy nawet poważnie obawiali się, że polska przedsiębiorczość podbije ich rynek do tego stopnia, że to oni staną się ekonomicznymi poddanymi polaków.
Wskazałbym gorsze okresy:I i II wojna światowa, okres potopu szwedzkiego, wiek XVIII. W czasie zaborów było różnie w różnych okresach: w latach 1815-1830 Królestwo Polskie było połączone unią personalną z Rosją i stanowiło odrębne państwo z własną armią i administracją, zmieniło się to ostatecznie po roku 1864. Sytuacja polskiego chłopstwa i mieszczan pod zaborcami była podobna (jeśli nie lepsza) jak w Rzeczpospolitej. Systemy podatkowe zaborców były podobne w swej uciążliwości do systemu Rzeczpospolitej. Dopiero wybuch nacjonalizmów w II połowie XIX wieku spowodował próbę germanizacji i rusyfikacji ale też dał asumpt do rozwoju kultury polskiej.
Prowadzący jest bardzo merytoryczny i profesjonalny ale wywołuje u mnie wspomnienia z dzieciństwa i kojarzy mi się z główną postacią ze starych filmów "hellraiser" 😀
Pań Wojas jako historyk zakładając bluzę z herbem Powstańczym świadomie prowokuje Archaniołem, bo Ukraińcy w przytłaczaĵącej większości nie utożsamiali się z nim , a wręcz kolaborowali z zaborcą.
Który był lepszy, a który gorszy... Fajny wybór. Każdy był wrogiem i to jest fakt. Jak po faktach z filmu widać każdy był siebie wart w negatywnym tego słowa znaczeniu i każdy z nich miał odruchy ludzkie. Tak jest wszędzie, a RP też ma swoje za uszami w historii także tacy są chyba ludzie i świętych narodów nie ma.
Ja też z Galicji, mieszkam na wsi, ale nie czuje się gorszy niż jakbym mieszkał na wsi w województwie zachodniopomorskim lub lubuskim uważanym za tereny Polski A... XD
Majątek powstańców styczniowych przejmowali Rosjanie i Polacy którzy wysługiwali się caratowi. Żydzi kombinowali i szachrowali ale też ciężko pracowali i dorabiali się majątków, a Polacy albo majątek przepijali albo tracili w kretyńskich powstaniach. Dlatego dzisiaj mamy taki ból dupy i pretensje do całego świata tylko nie do swojej głupoty.
@@Olaf-ti7iyDorabiali się majątków bo te świnie potrafiły się pod każdym względem złajdaczyć, nie mają żadnego honoru w odróżnieniu od Polaków. Jak ty wolisz pieniądze od honoru to bierz i wynocha.
Cieszy, że większość ludzi już zauważa, że szlachta i magnateria to było najgorsze plugastwo XVII i XVIII wiecznej Polski. To znaczy, że jakieś wnioski wyciągamy. Co prawda nie przekuwamy tego na mądre wybory, przez co hodujemy ponownie kastę takiej "szlachty", a to jeśli nie zmądrzejemy skończy się tragicznie.
A jakie to mądre wybory wg ciebie? Bo kasta obecnej "szlachty" to się robi właśnie przez jej wybór, potem następuje gwałtowne bogacenie się poprzez rozdawnictwo urzędów i dojenie państwa. Jak wybierzesz znowu tych samych to będą jeszcze bogatsi, jak nowych to muszą się nachapać, żeby do tej szlachty awansować.
Czwartym niewymienionym zaborcą takim cichym a jednocześnie jednym z gorszych był kosciol katolicki. Blokowanie reform, lobbowanie za liberum veto, ograniczanie liczebności wojska w koronie i na Litwie, kruczowe trzymanie się pańszczyzny..
Za mało tu plusów. W szlachcie widzą zaborców, w żydach (których w Polsce zostało może z 7000), niektóre czuby nawet w Ukraińcach a nie widzą czegoś tak oczywistego.
Tylko, że w momencie rozbiorów wszystkie we wszystkich państwach zaborczych dalej obowiązywała pańszczyzna. W Austrii zniesiono ją w 1848, a w Rosji dopiero w 1861. W Polsce też prędzej czy później przestałaby obowiązywać, zwłaszcza, że w XVIII wieku już na ten temat dyskutowano.
Pańszczyznę zniesiono , bo wymyślono nową metodę zniewolenia, MENTALNĄ, a ta prawdziwa pańszczyzna jest jeszcze większą, bo nic nie jest TWOJE, nawet pieniądze mogą Tobie zabrać, jeżeli uznają za masz ich za dużo, pod pretekstem haraczow, podatków, opłat, kar i tysiąca innych wymyślnych praktyk, symulowane pandemie, wojny i zawsze skuteczną INFLACJĘ.
Powstanie Listopadowe , Styczniowe , Warszawskie ... - ta sama nacja , te same błędy , te same fatalne rezultaty . To kiedy reparacje za ..... zabory ?
1. Pod względem gospodarczym najgorszy był zabór austriacki 2. Pod względem represyjnym carski. 3. Pod względem nacjonalizacji i wynaradawiania pruski Każdy z nich był koszmarem dla Polaka. Powstania miały ten plus, że zapobiegały pokojowej rusyfikacji.
W Polsce był eksperyment zastąpienia pańszczyzny czynszem ale chłopi sami woleli pańszczyznę. Musicie zrozumieć że pańszczyzna pańszczyźnie nie równa. Ta polska była całkiem dogodna dla chłopów. Nie bez powodu chłopi z Rosji czy z Austrii uciekali do Polski, jak jeszcze Polska istniała
Co by bylo gdyby, prawda jest taka że to szlachta doprowadzila do rozbioru, nawet innowierców nie akceptowano, niema sie co dziwić że Polacy innego wyznania np na wschodzie woleli wybrać Rosje.
Do rozbiorów by nigdy nie doszło. Liberum Veto przekupnej szlachty i magnatów zalatwilo Rzeczpospolita. A szlachtę bylo łatwo przekupić tylko dlatego ze po potopie Szweckim. Gdzie kraj byl zrujnowany gospodarczo i okradziony przez szwedów. To każdy dukacik łapówka się liczył. Tak teraz dzieje się obecnie. Polska jest rozgrabiania niewidzialna ręka zadłuzana . U kogo?
A co powiecie o Łodzi. Prosty lud klepał biedę, ale to miasto u rozstaju dróg na peryferiach imperium carskiej Rosji było niczym "perła w koronie" Miasto biznesu, fabryk i rozwoju wg mody zachodniej.
Nie by ło okupowane, w jakich to wojnach uległo. Dobrowolnie przyłączyło się, a właściwie jego elity, do zaborców. O okupacji można mówić gdy teren został zajęty siła, a tak nie było.
Najgorszym zaborca byla szlachta. Byla znacznie gorsza od pozostalych zaborcow razem wzietych. Gdyby nie zabory do panszczyzna byla by w Polsce do dzisiaj.
Gdyby nie rozbiory, to pańszczyzna i poddaństwo zostałoby zniesione w Polsce w przeciągu jednego pokolenia. To opinia nie tyle moja, co prof. R. Butterwicka. Rzeczpospolita była zaś państwem, gdzie w okresie od 1788 do 1794 roku wprowadzono najbardziej postępowe reformy w stosunku do warstwy chłopskiej w Europie. Wszystkie one skasowała nie polska szlachta, lecz zaborcy.
Za późno i za wcześnie zarazem. Mocarstwa ościenne zreformowano w I poł XVIII w. i już one dopilnowały, byśmy nie poszli ich śladem. Za króla Poniatowskiego pozostało oświecenie "obywateli", ale z reformami oświeceniowymi trzeba było poczekać na koniunkturę miedzynarodową. Za Napoleona nasza konstytucja 3 majowa i tak okazała się już anachroniczna. Gdyby nie powstanie barskie i sejm 4 letni, Polska byłaby wprawdzie pod rosyjską protekcją, ale w jednym kawałku. W dzisiejszej sytuacji też nie ma miejsca na gwałtowne ruchy.
@@krzysztofbednarczyk3328 - Nie szlachta, tylko Żydzi. Nie zwalaj winy na szlachtę. To wy - Żydzi jesteście winni wszystkim nieszczęściom. Bicza wam dobrego trzeba dać po waszym garbie. Szczekaz jeszcze tu na szlachtę.
Nie trzeba było robić głupich powstań, tylko czekać na okazję, rozwijać polską pospodarkę i polską tradycję! (Elastyczność, przebiegłość polityczna, solidarność).
Jeśli się mówi o Germanizacji to przez dłuższy czas w Prusach sami się zmieniali. Praktycznie Polacy którzy opuścili Polskę do Niemiec to dużo ich dzieci więcej mówią po Niemiecku niż po Polsku .Tak i było w Ruskim zaborze bo są do dzisiaj wschodnie dialekty
a co chanuka robi w POLSKIM sejmie , może tak Palestyńska flage tam postawić a z punktu politycznego lepiej mieć dobre stosunki z miliardami muzułmanów niż z paroma milionami złodziei dookoła tel avivu
Właśnie pod koniec najgorszy był austriacki! To oni poprzez rozbuchaną politykę prorodzinną doprowadzili do olbrzymiego przeludnienia Galicji - a przez to do słynnej Galicyjskiej biedy.
Najgroźniejsi zaborcy zmieniali się w czasie. Z grubsza można podzielić czas zaborów na 3 okresy. W pierwszym (1795-1815) który miał inne granice niż dwa następne, najgorszym zaborcą była Austria, najlepszym.. Prusy. Tak, w czasie gdy w Galicji panowała bieda, grabież majątku i silna germanizacja, w Berlinie otwarto szkołę dla polskiej szlachty z nowego zaboru a jedynym uciskiem byli nieliczni koloniści którzy z reguły się asymilowali. Rosja pośrodku i trzeba przypomnieć że wielu szlachciców dobrowolnie się rusyfikowało a z drugiej strony Polak Czartoryski był potężnym carskim ministrem. Drugi okres to lata 1815-1865 gdzie najgorszym zaborcą była dalej Austria a najlepszym.. Rosja. Z jednej strony bieda i zacofanie w Galicji doszły do szczytu i jedyną rozmową byl areszt a jednocześnie Królestwo Kongresowe było do powstania listopadowego państwem o suwerenności PRL z dobrą gospodarką i silną armią, a po powstaniu także zachowało dużą autonomię skasowaną dopiero po powstaniu styczniowym. Prusy miały autonomiczne Wielkie Księstwo Poznańskie i nie germanizowały na siłę choć popierały osadnictwo niemieckie w zaborze. Trzeci okres który głównie kojarzy się nam z całymi zaborami to lata 1965-1918 gdzie najgorszymi zaborcami były Rosja i Prusy a najlepszym Austria (czy raczej wtedy Austro-Węgry) z autonomią galicyjską i podniesieniem poziomu życia w stosunku do wcześniejszej biedy. Warto wspomnieć że w latach I Wojny światowej Austria zaostrzyła kurs w zaborach a Niemcy złagodziły (odsetek Polaków w państwie pruskim był największy wśród trzech zaborców a Niemcy potrzebowali siły polskich żołnierzy) więc wtedy Rosja była zdecydowanie najgorszym zaborcą stąd Piłsudski a nie Dmowski jako główny odnowiciel państwa.
@@marcinkonieczny3737 Najgorszy, dla Narodu Polskiego był reżim I Rzeczypospolitej rządzony przez ścierwo szlachecko-klesze. To dopiero dobrzy zaborcy wyzwolili Naród Polski od znienawidzonej pańszczyzny i dziesięciny.
@@kasthamir Najgorszy, dla Narodu Polskiego był reżim I Rzeczypospolitej rządzony przez ścierwo szlachecko-klesze. To dopiero dobrzy zaborcy wyzwolili Naród Polski od znienawidzonej pańszczyzny i dziesięciny.
Tak się Austriacy odwdzięczyli za ocalenie przez króla Polski. Tak to jest jak się słabym władcą i się przywileje rozdaje na lewo i prawo. Mamy podobne czasy ale i tak historia nic nas nie nauczyła. Nadal jest nie tylko pozwolenie na rozdawnictwo i marnotrawstwo ale już dzięki temu jedynie można wygrać wybory. Jak to zawsze historia zatacza dziwnie koło
@@krzysztofarski2196 Nie da się dobrze współpracować z krajem które nie potrafi być wdzięczne za to dobro które otrzymało. Więc nie dziwię się że Austra musiała za to też i politycznie zapłacić.
@@RobertPrucnal-bh6lf w polsce nie ma zrozumienia dla reguł jakimi rządzi sie światowa polityka. Dlatego ciagle dostajemy w dupę. Nawet widać to w pańskim komentarzu
Oni tak zrobili bo im się to poprostu opłacało a logicznym jest że każde państwo chce dla swoich mieszkańców jak najlepiej ( chyba że państwa komunistyczne ). Ale trochę przykro że nie pamiętali naszej pomocy.
Podkład muzyczny jest zupełnie niepotrzebny. Zgłasza to, co jest mówione i absolutnie nic wartościowego do odcinka nie dodaje. Jest zwykłym sabotażem własnej pracy. Nie wiem skąd się wzięła moda na podkłady muzyczne.
Najgorszym zaborcą była nasza szlachta skutecznie gnojąca mieszczan i chłopów, około 70% populacji. Uważam to za główną przyczynę upadku naszego Państwa.
Ale to stan szlachecki tworzył kulturę a więc i tożsamość narodową , więc rozumiem że ludzie , którzy najpierw stworzyli Polskę i Polaków , później się umówili żeby to zniszczyć ?
Mój prapradziadek był nadzorcą lasów cesarza Franciszka, żonę miał Niemkę,ale zmarła jak była młoda ponieważ spadła z karocy i w ten sposób straciła życie
Pytanie jak potoczyłaby się historia Kongresówki, gdyby nie doszło do powstania listopadowego i styczniowego. Jak wiadomo skutkiem obu powstań był carski zamordyzm i droga ku likwidacji autonomii. Niewykluczone więc, że Królestwo Polskie dojechałoby do końca zaborów w lepszej kondycji, gdyby oba zrywy się nie odbyły.
Oba powstania były takim samym niewypałem, co powstanie warszawskie. W tym ostatnim zginęło kilkakrotnie więcej cywili niż powstańców, sekundo: Sowieci stali po drugiej stronie Wisły i z lubością patrzyli, jak polska młodzież się wykrwawia, a potem, jak Niemcy mordowali naszych i palili Warszawę. Tertio: klęska powstania warszawskiego osłabiła ducha w naszym narodzie, co pozwoliło Sowietom łatwiej i szybciej podporządkować sobie Polskę i okupować ją przez prawie pół wieku.
Nie "niewykluczone" tylko pewne. Królestwo Kongresowe miało szerszą autonomię niż przesławna autonomia galicyjska z lat 1867-1918 i większą niż jakikolwiek inny kraj w Imperium Rosyjskim.
@@jacekwidor3306 Jak cokolwiek tu miało być pewne to tylko w drugą stronę. Finowie w żadne powstania się nie bawili, Ruscy i tak zaczęli im robić Rusyfikację i likwidowali przywileje autonomii Wielkiego Księstwa Finlandii. Powstania w Kongresówce nie wzięły się znikąd. W obu przypadkach były reakcją na zacieśnianie się Rosyjskiej kontroli.
Zabory to najgorszy okres w historii Polski?? No chyba sobie żartujesz! Zabory to był zaraz po PRLu najlepszy okres rozwoju dla Polski i skok cywilizacyjny dla Polaków! Dzięki zaborcom Polska wyszła z feudalizmu, chłopi dostali wolność do szlachty. Polacy mogli się edukować, kończyć studia. Polska przeszła proces industralizacji jak cała Europa, zbudowano kolej. Poziom produkcji przemysłowej z 1913 roku Polska odzyskała dopiero pod koniec lat 40ych. Owszem był ten cały dziki kapitalizm który należało zwalczać, ale dziki kapitalizm był w całej Europie. Za to feudalizm XVIII wiecznej Rzeczpospolitej nie obowiązywał już nigdzie w Europie.
Taki feudalizm istniał w XVIII wieku jeszcze w paru miejscach, na terenach imperiów rosyjskiego i osmańskiego, ale fakt, że to były geograficzne peryferia Europy, w odróżnieniu od I Rzeczypospolitej.
Dzięki za ciekawą analizę tamtych czasów. muszę powiedzieć, że dla przeciętnego zwykłego robola tak jak wtedy tak i teraz nic się nie zmieniło. To politycy szczują narody przeciw sobie a oni jak wtedy możni i bogaci dobrze i wygodnie sobie żyją. Nie trzeba daleko szukać: kto siedzi w okopach czy na 1 linii frontu w toczących się na całym świecie zbrojnych konfliktach. "Niech żyje wojna ,pieniążki sypią się.Za cudzą kieszeń oddaj młode życie swe"
Dziekuje, swietny program, duzo rozleglej wiedzy na jeden temat, jestem przekonany, ze Wasze programy winne sie znalezc w szkolach dla dzieci i mlodziezy, w ktorych obecna wladza widzimy z czym zaczyna...
A gdyby nie wybuchło powstanie listopadowe ? Finlandia miała autonomię u kresu carskiej Rosji. Więc 100 lat takiej sytuacji sprawiłoby, że Polska odrodziłaby się silniejsza. Powstania mogą być dobre - ale tylko w dogodnych warunkach.
To prawda. Tylko takie stwierdzenie często powoduje amok u " patryjotów"
Najgorszy był zabór ros. bo Rosja nigdy nie napadła na ziemie Piastów by je zająć
Zgoda. Przeczytaj mój wpis.
Tak to anglosaskie zboczone wujociągi od dawna narody słowiańskie na siebie szczują:
A POLACZKOM ZROBIMY POWSTANIE...( styczniowe, listopadowe, warszawskie, grudniowe?...😱🫣🤑💩👹 Poliniacy w większości są przed szkodą i po szkodzie durni naiwni bezmyślni łatwowierni miłosierni jak dzieci we mgle. Wyniki ostatnich 33 lat wygranych przez mafię przechrztów zdrajców krwiożerczych gównojadów zboków PO PiS SLD PSL kanciastookrągłego żłobu-koryta, wyborów do warszawskiego folwarku zwierzęcego, są dowodem na kosmiczny debilizm 90% wyborców. Nurkowanie bezkrytycznych, bezmyślnych wyborców w szambie partyjnych gównojadów od 1989 roku, nie spowodowało i nie spowoduje zamiany szamba w czystą źródlaną wodę.
TYLKO 10% wyborców nie głosowało na bandę czworga PO PiS SLD PSL. Ordynacja wyborcza od 1989 roku, to następna ściema, hokus pokus dla naiwnych odmóżdżonych łatwowiernych zniewolonych bezmyślnych gojów, poliniaków, pożytecznych idiotów, pseudo patriotów.
Zapierdalanie nieświadomych swojego stanu, losu niewolników za miske spleśniałego ryżu na horyzoncie coraz bliżej i bliżej 😢😭🤢🤮 Pętla zniewolenia zaciska się jednakowo na mądrych i ,,mądrych inaczej".
Polskie żabki podgrzewane w wodzie bardzo powoli, nawet nie zauważą że siedzą już w wrzącej wodzie i będą smaczną zagrychą dla strasznych cwanych chciwych braci w wierze do kasy i władzy nad naiwnymi bezmyślnymi łatwowiernymi frajerami gojami zombiakami.
@przemysawcybulski3965 Finowie byli najlojalniejszymi poddanymi cara. Mieli autonomię (Wielkie Księstwo Finlandii). Co ich za to spotkało? RUSYFIKACJA. Tak, Finowie za swoją wierność carom doczekali się na koniec rusyfikacji.
Bardzo ciekawa, prawdziwa i dobrze przygotowana lekcja historii dla takiej staruszki jak ja. Chcialabym aby ten program dotarl do politykow rzadzacych w mojej Ojczyznie. Oby historia sie nie powtorzyla! Zycze milego dnia dla wszystkich.
Który zabór był (i jest) najgorszy? Ten wewnętrzny - gotów sprzedać niepodległość za namiastkę władzy.
Nasze pokolenia też tego doświadczaja-czy Polak zawsze musi być pod okupacją?to buta elit i zysk osobisty-zawsxe był priorytetem-a nie zbudowanie zjednoczonego państwa-i ironizujac-pruska-rosyjska-czy austriacka wrona-polskiego orła pokona-targowica i panowie magnaci-zdrada stanu i sławetne liberum veto-to hańba na wieki-a na dzisiejsze czasy-MARSZAŁKA-WODZA NAM TRZEBA-I po co nam ta unia-w białych rękawiczkach-z mocy traktatow-znowu Polska rzucona jest na kolana-i tyle podsuowując dzieje tej ukochanej OJCZYZNY POZDRAWIAM-z pięknego szczecina
Pięknie napisane!
W wielu koloniach, metropolia tworzyła rdzenną "elitę" do zarządzania resztą.
Daleko szukać nie musimy... I tak przynajmniej od 1944... Pozdrawiam
Też, ale głównie chodziło o niewolnictwo jakie niósł zwykłym ludziom.
TUSK
Bardzo ciekawe ujęcie problemu. Jak zwykle sprawy nie wyglądają czarno-biało. Dziękuję za analizę!
Mięso mielone z nia na wyposazeniu nie da się dokonało edwrotu w waszej wątrobie!🐔🕊🐧🐾🐾
Ciężki wybór ! Wszyscy byli z piekła rodem 👺
Wybierz Fionę 😂
Cała moja rodzina, to Galicjaki. Pamiętam, jak dziadkowie jeszcze w latach 50. ciągle wspominali z rozrzewnieniem czasy Franciszka Józefa "za Franza Josefa to były czasy". Ale bieda była, Nie bez przyczyny Galicję i Lodomerię nazywano Golicją i Głodomerią.
A jednocześnie Galicja była najbiedniejszym regionem Polski. I jedynym, gdzie zaborcą zorganizował powstanie chłopskie przeciwko polskiej szlachcie. Twoi Dziadkowie chyba nie mieli do końca równo pod kopułami.
@@jacekolejniczak8726 To troszkę inaczej. Władze austriackie niesamowicie dbały o propagandę - gdzie przedstawiano Franciszka jako wręcz zakochanego w polskich chłopach. Słynne było wtedy powiedzenie: "Niechby się tylko cysorz dowiedzioł że chłopu się krzywda dzieje".
@@jacekolejniczak8726Dokładnie, to był początek do o wiele większej rzezi...
@@jacekolejniczak8726 Nie była najbiedniejszym regionem. To polscy posłowie z terenów Galicji w sejmie wiedeńskim mówili o biedzie tego regionu, po to, żeby uzyskać jak największe dotacje dla tej prowincji.
@@jacekolejniczak8726 Najgorszy, dla Narodu Polskiego był reżim I Rzeczypospolitej rządzony przez ścierwo szlachecko-klesze. To dopiero dobrzy zaborcy wyzwolili Naród Polski od znienawidzonej pańszczyzny i dziesięciny.
Wspomnieć należy jeszcze o czwartym zaborcy czyli Imperium Brytyjskim, które zawsze kiedy jego interesy, na przykład w Indiach, były zagrożone zachęcało Polaków do wywoływania następnego kompletnie pozbawionego sensu powstania. Czy zaczniemy się kiedyś uczyć na błędach?
Jeśli spojrzeć na dzisiejszą politykę, podłość 'elit' politycznych mieszanie si w konflikty, inaczej patrzę na historię i wręcz nie dziwie
Bardzo ciekawe ujęcie kawałka historii Polski. Gratuluję "pomysła" i ciekawego odcinka 👍❤
@@MrMarekmish Podaj adres swojego dilera ‼Ma towar pierwsza klasa, je.bie w dekiel aż miło.
Nie dziękuj 😳
Historia lubi się powtarzać. Zdrajcy nie byli zwykłymi ludźmi, tylko tymi u władzy.... jak teraz.
Święta prawda...
nie ma to jak wcisnac polityczne przepychanki w merytoryczna historyczna dyskusje, co nie?
nie wiem co maja polacy w glowach, ze w kazde miejsce wcisna te polityke, chocby mieli sie zesrac
Powinno się szukać zdrajców nie wśród polityków, którym póki co się zdradzać narodu nie opłaca, co u wszystkich przedsiębiorców, którzy sprzedają swoje działalności dla zachodnich korporacji
A skad taka watpliwa teza ?? Glaicyjscy chlopi Jakuba Szeli mordowali polska szlachte.. trudno o bardzoej zwylych ludzi niz chlopi.. Wiec cos sobie wymsyliles .. o zwyklych ludziach sie po prostu nie pisze.. ale bez nich rzadzacy nie byliby w stanie nic zdzalac i nic zdradzic...Elity to odbicie narodu..
Caryca Katarzyna była prusaczką urodzoną w Szczecinie ! Tak naprawdę rozbioru dokonali niemcy, niemcy i niemcy....
To najbardziej trafna wypowiedź od dawna!
to fakt, tylko glupcy tego nie wiedza
Nawet Rosjanie
Austria to cwaniacy rozgrywki Ukrainę
to nie gramatyczne, nie lape o co ci chodzi
Dochodze do wniosku, ze juz zawsze mielismy beznadziejne , sprzedajne elity, to chyba cecha narodowa, placil za to caly narod.
Myślę że to nie tylko nasza cechą kiedy pieniądz zaczął rzadzic a poprzez zniszczenie elity narodowej /szlachty/poprzez ciemny biedny narod sterowany przez zaborcow panstwo zaczęło upadać dziwię się że do dzisiaj niektorzy wierzą w propagandę zaborcow biedota i chłopstwo sterowane przez zaborcow niszczyły panstwo polskie dobrym przykładem jest rabacja galicyjska ktora doprowadziła do masowych mordów szlachty przez ciemne chłopstwo sterowane przez austriakow
tusk nowy namiestnik niemiecko rosyjski na Polske ?
@@earthlionearthlion6539 Wolę Niemców i Rosjan niż Anglosasów. Pomyśl gdzie byśmy byli gdyby w XIX wieku okupowali nas Anglosasi a nie Niemcy i Rosjanie? Co by wtedy się stało z Polakami? Eksterminacji jak Indian w Ameryce Północnej, czy totalna eksploatacja bez możliwości kształcenia się i rozwijania miejscowej kultury jak w okupowanej przez UK Afryce??
w afryce mieliśmy do czynienia z kompletnie prymitywna ludnością która wyrzynala się między własnymi plemionami , w RPA dzisiaj 90 procent murzynów to emigranci którzy przybyli do RPA z sasiednich krajow bo w rpa była cywilizacja i pieniądz i nowoczesny świat , nie masz pojęcia co to była kolonizacja nikt murzynów nie zmuszał be osiedlali się w RPA , dzisiaj wszyscy zgrywają ofiary żeby dostać pomoc międzynarodową lub przejąć władzę tak jak w RPA które stało się krajem z dyskryminacja anty biała i wzrastajacym syfem @@commandantee
@@earthlionearthlion6539Musisz wybrać albo niemieckim; albo rosyjskim. Bo dwóm Panom służyć nie można.
Super film, powinni to na lekcjach historii puszczać. Trudno mi powiedzieć, który zaborcza był najgorszy. Mieszkam na terenie dawnego zaboru rosyjskiego, ale niedaleko mam do niemieckiego i austriackiego. Do dzisiaj w wielu aspektach gospodarczych, politycznych na mapach "widać zabory". Wychodzi na to, że najsłabsze obszary Prus i tak były dużo bardziej rozwinięte niż najbogatsza cześć Rosji. Franciszek Józef jest dobrze wspominany do dziś, wiem to od kolegi z Cieszyna. Na etykietach wody Żywiec Zdrój jego podobizna jeszcze około 20 lat temu była drukowana.
Mała uwaga. Śląsk Cieszyński tak naprawdę nigdy pod zaborem nie był, tytuł książąt Cieszyńskich po prostu przeszedł na Habsburgów.
Ogólnie kwestia zaboru Austriackiego jest dosyć skomplikowana. O ile, Galicję
(raczej słusznie )przedstawia się w negatywnym świetle: głód, bieda itd. To jednak pogranicze Galicji i Śląska Cieszyńskiego raczej aż tak źle nie miało.
Bielsko(należące do Śląska Cieszyńskiego) i leżąca po drugiej stronie rzeki Biała(ta już była w Galicji, a więc była pod Zaborem) to raczej ten bardziej uprzemysłowiony region, z resztą na tle Galicji chyba miała jeden z najniższych wskaźników analfabetyzmu, i jeśli gdzieś ludzie lgnęli do roboty to właśnie w te tereny.
Nie było czegoś takiego jak zabór "niemiecki".
@@blekfut5763 mogłem napisać "pruski", teraz wspomnę o zjednoczeniu Niemiec
@@blekfut5763Po zjednoczeniu Niemiec był jednocześnie zaborem niemieckim mimo ze formalnie nalezal do krolestwa prus.
@@maaatyto prawda, ale i środkowa Galicja do Lwowa nie wyglądała najgorzej, w dół mocno ciągnęło ją to co było na wschód i południe od Lwowa.
moja wieś była pod zaborem pruskim i domy były murowane z cegły a 20km dalej gdzie był zabór ruski do dziś stoją domy z kamienia kryte eternitem
Z gliny pomieszanej z łajnem krowim...tak po rosyjskiej stronie granicy jeszcze niedawno wyglądały domki - w takim urodził się Bolek Wałęsa, w jednoizbowym domku krytym strzechą a później eternitem
racja ...ale w tzw kongresówce były dwa wielkie powstania po których kacapy stosowali spore represje spychając ten obszar do roli dalekiej prowincji
Zapomniałeś dodać że były też z czerwonej dachówki 😅
I nie wysłuchałes wykładu, a i bez tego szkoła polska do dziś ,nie uczy prawdziwej historii Polski, więc klepiesz propagandę pro niemiecką! ( Może wynika to z tego, że Niemcy to esteci , a Polacy kochają eternit?😂)
Do budowy domu należy używać drewna!
Wszystkie zaboru były państwami prawa .Szczególnie prawo było stosowane względem Polaków było stosowane w zaborze pruskim
Richard Butterwick pisze, że w latach 1795-1806 z tzw Galicji Zachodniej (czytaj: z z ziem zagarniętych w III rozbiorze) Austria uprowadziła ok. 80 tys. rekruta. Do tego trzeba dodac większe niż u pozostałych zaborców podatki.
Uprowadzila rekruta? Przeciez w tamtych czasach istnial juz pobor do armii. Prusacy i Ruscy robili to samo.
@@Patryk-xw8qm Zawsze warto wcisnąc w kamasze obcego poddanego, by swojego zostawić nad pługiem. Tak, już w latach wojny siedmioletniej Prusy grabiły polskich poddanych.
Rozmawialem kiedyś z Austriakami. Po Wiosnie Ludow Austria a w zasadzie Austro-Wegry prowadzily politykę podobną do obecnej UE. Symbolami panstwa byly kolej i poczta, stąd cudowne, monumentalne stacje kolejowe w zaborze austriackim. Bielsko, jako miasto poza Galicją, przeżywało cudowny rozkwit gospodarczy na przelomie XIX i XX wieku.Mit Franza Josefa trwal w pamieci moich dziadkow, gdyz ten model funkcjonowal i to coraz lepiej, do 1914. Rabacja, jakkolwiek sprowokowana, jest jedną z najczarniejszych kart polskiego spoleczenstwa .
I dotąd, ten sposób - dziel i rządź - zostawił ślady - dziś mało kto wie że za krwawymi konfliktami wewnętrznymi , na terenach dawnej Rzeczypospolitej, stała polityka Habsburgów i ogólnie agentura Rzeszy Niemieckiej...nawet w dniu dzisiejszym - konflikt na terenie Ukrainy - setki tysięcy zabitych - kto do tego dążył i kto reżyseruje obecnie tę jatkę...???
@@MrKopylowicz A nie uważa pan tego po prostu za głupie, przykre i niedojrzałe, że można tak łatwo dać się sprowokować? Np. temat rabacji. Jak się powszechnie uważa, pańszczyzna była po prostu rodzajem niewolnictwa. Jednak w XIX wieku stosowanie jej przez szlachtę polską było powszechne i zwyczajnie nieludzkie. Dopiero zaborca musiał to, administracyjnymi metodami zmieniać? To wstyd po prostu. Ukraińska wojna to oczywiście trochę większy i prawdopodobnie nowocześniej "rozegrany" temat.
@@MrKopylowicz Spotkałem się z opinia historyków, że jedno z powstań, chyba . powstanie listopadowe, to była prowokacja brytyjska, dla odwrócenia Rosji od Dalekiego Wschodu.
@@henrykstekla5006 Wielka Brytania nawet nie brała pod uwagę tej części świata (tzn. Europy Środkowej) w swojej polityce de facto do lat 20 XX wieku XD
@@henrykstekla5006 Radio Erewań: Nie listopadowe, lecz styczniowe; i nie dla odwrócenia uwagi Rosji od Dalekiego Wschodu, lecz by wiążąc jej siły w Polsce uniemożliwić Rosjanom wsparcie Północy w amerykańskiej wojnie secesyjnej. Reszta się zgadza ;)
Ciekawa to analiza o polskości. Dziękuję.
Mamy dziś Polskę, o którą wywalczyli - pomimo zaborów, wojen, komuny, w powstankach ....... - nasi poprzednicy.
Dbajmy o Polskę!
Poproszę
Mam wrażenie, że w tej klasyfikacji jako główne kryterium przyjęto kwestię pielęgnowania polskości, wynaradawiania itp.
Tymczasem moim osobistym zdaniem są dwie znacznie ważniejsze kwestie (choć w materiale były one poruszane, ale nie jako pierwszoplanowe) :
Po pierwsze - czy mieszkańcy danego zaboru byli, a jeżeli tak, to w jakim stopniu dyskryminowani w porównaniu do obywateli danego państwa zaborczego ?
Po drugie - jaki był ogólny poziom szans i możliwości obywateli danego państwa - stosunki społeczne, możliwości rozwoju ekonomicznego, oświatę, opiekę zdrowotną, uciążliwe obowiązki wobec państwa - np. pobór itd.
A kwestie "narodowe" są istotne tylko w ujęciu represyjnym - czyli czy Polakom groziły jakieś represje czy to za sam fakt bycia Polakiem czy też za posługiwanie się językiem polskim, pielęgnowanie kultury itd. Oczywiście, nie należy tu uwzględniać represji spowodowanych jakimś zbrojnym oporem czy konspiracją - gdyż takie represje przede wszystkim wynikiem samej takiej zakazanej działalności, a nie jej narodowego charakteru (np. w Rosji na Sybir czy na stryczek trafiali też sami Rosjanie, jeżeli podjęli tego rodzaju działalność, choćby tzw. "dekabryści")
I tu wydaje się, że w mniejszym czy większym stopniu, zależnie od zaboru, na początku XX wieku, w przededniu I wojny światowej, to nie bardzo jest sens mówienia o jakichś obszarach kolonialnych czy ziemiach okupowanych. Raczej o tym, że te polskie ziemie wchodziły w skład dużych państw imperialnych, mniej lub bardziej wielonarodowych. W przypadku Austro-Węgier była to faktycznie wielonarodowa federacja i rola Austriaków niemieckojęzycznych nie była aż tak bardzo dominująca. W Rosji oczywiście dominacja rosyjskicj elit była znacznie większa, choć wciąż było to państwo wielonarodowe. Cesarstwo Niemieckie (bo w tym okresie nie ma już sensu mówić o Prusach, choć oczywiście Królestwo Prus wciąż formalnie istniało w składzie Cesarstwa) było znacznie bardziej jednolite narodowo, więc formalna wielonarodowość była tam symboliczna.
Tym niemniej w każdym z tych państw obywatele polskiego pochodzenia mieli całkiem realną szansę na karierę, oczywiście nie mówię o nizinach społecznych, lecz o jakiejś tam elicie, niekoniecznie tylko arystokratycznej, ale także intelektualnej czy gospodarczej.
Najlepszym dowodem na to jest ... wojna polsko-bolszewicka 1920 roku.
Jednym, jak nie głównym powodem polskiego zwycięstwa była jakość dowodzenia wojskami. A większość z tych wyższych oficerów pochodziła właśnie z armii zaborczych, wielu dosłużyło się wyższych szarż jeszcze przed wybuchem wojny. I nie wytrzymuje krytyki argument, że dotyczyło to wyłącznie osób silnie wynarodowionych, zgermanizowanych czy zrusyfikowanych. Ich postawa w 1920 roku wskazuje wyraźnie, że nie wyrzekli się oni polskości.
Zresztą w armiach zaborczych wysoko zaszło wielu późniejszych wybitnych wojskowych z czasów zaborów - choćby fiński marszałek Mannerheim.
Dlaczego prawdziwy Ślązak gada albo włada 3ma jezykami i dla niego nie ma rozbiorów.?
Bardzo dobry ciekawy materisł. Zgodzę się ze wszystkim, nie moźna uogólniać bo w róźnym czasie różnice zmieniały się. We wszystkich trzech zaborach nie ulega wątpliwości póki była swoboda narodowodościowa było przyzeoicie, z chwilą kiedy zaczynsły się represje kolonizacyjne było bardzo źle. Zgodzę siię Polsja w zaborze carskim była najeyżej tozeiniętą gubernią w Rosji. Że cywilizacja przemysłowa najszybcirj rozwijała się w Prusach. Gslicja chyba stała najsłabirj w Austro-Wègrach (nie licząc Krakowa), Krsków zawsze miał wysoki poziom (jestem z Krakowa). Ale bez względnie, różnie w różnych okresach, uogólniać nie moźna.
Krolestwo Poslkie za Cara najlepsze bylo rozwiazanie ale kilku buntownikow zmienilo bieg historii i zaczely sie przesladowania
A jakie było wyjście w sytuacji gdy służba wojskowa w carskiej armii trwała 25lat? Nie wiem czy przez ten czas z setek tysięcy powołanych do wojska, to setka Polaków wróciła zdrowa do domu. Gdy młodzi dostawali powołanie do wojska to ich rodzina urządzała stypę. Niby żywi ale już uznani za zmarłych. Jak już mieli ginąć gdzieś w Azji za interesy obcego imperium to przynajmniej woleli ginąć na swojej ziemi. Taki gest rozpaczy. Ja to rozumiem. Dla przykładu to co drugi żołnierz w carskim mundurze zdobywający Mandżurię był Polakiem. Syberię dla Rosjan też budowali Polacy. Pierwsza fabryka fosforu w Rosji, fabryki szkła która zaspokajała popyt całej wschodniej Rosji na szkło, odkrywane złóż złota(np Tomasz Zan, znajomy Mickiewicza, zesłany na Syberię za działalność w towarzystwie filaretów), opracowanie metody wydobycia ropy naftowej które w Baku zapoczątkowało przemysł wydobywczy. Szkoły, szpitale, brukowane drogi tam gdzie Rosjanom było za zimno budowali polscy zesłańcy. Ciekawe życiorysy mieli tam żyjący nasi rodacy. Rosjanie im powinni pomniki stawiać. My bądź co bądź Starynkiewicza potrafiliśmy docenić i uszanować. Może czas zrobić materiał o Polakach cywilizujących Syberię np oprócz Tomasza Zana to np można byłoby poczytać coś o Witoldzie Zglenickim, Ignacym Sobieszczańskim, Alfonsie Koziełł-Poklewskim, Stanisławie Despot-Zenowiczu. To tylko drobna część nazwisk o których prawie nikt nie słyszał a ich życiorysy to gotowe scenariusze na filmy o przedsiębiorczości, odwadze i człowieczeństwie. Rosjanie o nich wolą nie pamiętać tak jak nie chcą pamiętać o tym że coś komuś zawdzięczają, ale my powinniśmy pamiętać.
Carowicze do Moskwy lub szafot.
Poziom ortografii sugeruje, że pisze to poddany cara Władimira.
To prawda. Wystarczy paru gówniarzy i część narodu idzie do piachu, część na Syberię, a pozostali wychwalają nieudaczników i zbrodniarzy oraz każą następnym pokoleniom być z tego wszystkiego dumnym.
A TERAZ MAMY RUDEGO KASZEBA NIE MYLIC Z KASZUBEM
Mam pomysl na odcinek. Co by bylo, gdyby nie bylo powstania listopadowego.
no co rusyfikacja polaków
@@józefbukowiecki Rusyfikacja była jedna z form represji PO UPADKU powstania listopadowego.
Gdyby nie "powstania" a raczej rewolucje styczniowe i listopadowe , pewnie mielibyśmy do czynienia z postępującą autonomizacją Królestwa Polskiego
Myślę że tutaj państwo dość dobrze opisaliście w telegraficznym skrócie trudność i złożoność próby odpowiedzi na pytanie który zaborca był najgorszy a który był najmniej zły. Do dzisiaj wśród historyków ogólnie nie ma tu zgody, bo właśnie trudność jak to opisaliście polega na tym że mimo wszystko 123 lata to tak długi czas że wiele się w ciągu tych ponad 100 lat zmieniało w polityce wewnętrznej tych państw, a co za tym idzie w ich polityce wobec dawnych ziem Rzeczypospolitej. Zaintrygował mnie tak z innej beczki trochę fragment gdzie wspomnieliście że chłopi mówili o sobie w pewnym momencie że są "cysorscy". Jest takie jedno powiedzenie w naszym języku, może je słyszeliście "cysorz to mo klawe życie", czy ono narodziło się gdzieś a czasie zaborów, wiecie może? Z góry dziękuję wam za odpowiedź! A materiał bardzo doceniam choć nie jest tajemnicą, że o zaborach to naprawdę można godzinami opowiadać.
Ile zaborcy zarobili na zaborach Polski Polskości nas Polakach ile zarabiają na naszych Ziemiach iNarodzie Polskim dalej teraz i dokąd nas Zaborcy będą Łupić
"Cysorz to ma klawe życie" to nie powiedzenie, jak sądzę ale słowa piosenki polskiego hippisa i twórcy Jacka Kleff'a. Polecam twórczość. Jest sporo na YT.
Nie państwo tylko kraj. Państwa nie było. Uzyskaliśmy państwowość po odzyskaniu niepodległości.
Wszyscy zaborcy to niemcy Katarzyna 2 to miemka urodzila sie w Szczecinie gdzie na kamienicy jest stosowna tablica Aistriacy to terz niemcy tylko w lahodniejszej formie choc Adolek taki lagodny nie byl
Celnie i prawda jest taka
Ale Katarzyna II nie reprezentowała i nie kierowała się niemieckim interesem, tylko interesem rosyjskich elit.
@@janskoczylas2806 sądzić należy że reprezentowała przede wszystkim - swój własny, osobisty interes, zgładziła męża - którego nie darzyła uczuciem miłości i przebierała w kochankach jak w ulęgałkach
Polacy sami sobie załatwili rozbiory. Galicja to przysłowiowa nędza. Najgorszy zabór pod względem gospodarczym.
Nawijasz jak Gejzeta Żydorcza. Albo Tłuk FM.
@@Arpa61 Sami mieszkańcy „Królestwa Galicji i Lodomerii” nazywali je „Golicją i Głodomerią”. Czyżby z przekory?
Masz rację że Polacy sami sobie załatwili rozbiory wtedy i obecnie. Obejrzyj dzisiejszy program Uszi, ukraińscy oligarchowie planują się przenosić z milionami Ukraińców na nasze terytorium i zbudować sobie bezpośredni korytarz z Ukrainy na teren Polski. Już rozmawiali z naszymi politykami i ci zą za.
Austria poprzez rozbuchaną politykę prorodzinną doprowadzili do olbrzymiego przeludnienia Galicji - a przez to do słynnej Galicyjskiej biedy.
PS Jakoś u siebie nie prowadzili polityki prorodzinnej. Panowie zawsze dbali o max dzietność niewolników.
@@marcinkonieczny3737 Skrajna nędza, analfabetyzm, choroby (weneryczne u 80% chłopów). Wyspiański, miłośnik chłopskich panienek, umarł na syfilis...
Dziekuje Wam za ten kanal 😃
Zgodziłbym się, że zabór pruski. Pozwolę sobie rozwinąć tą tezę. Otóż Prusy, a potem Niemcy stanowiły poważną potęgę kulturową, gospodarczą i militarną. Stanowili zatem zarówno poważną konkurencję jak i miraż dobrze rozwiniętego państwa. Do tego wszystkiego Prusy i Niemcy od czasów Bismarcka wobec polskiej kultury były mocno opresyjne. Wystarczy wspomnieć Hakatę, rugi pruskie czy Kulturkampf. Co ważne działo się to wszystko w ramach prawa. W zaborze rosyjskim zaś takowego nie było. Poza tym carstwo rosyjskie stało od nas niżej cywilizacyjnie. Nie było dla nas pod tym względem atrakcyjne. Co innego Prusy i Niemcy. Mój pradziadek pochodził z Wielkopolski. Wychowałem się też razem z jego córką, a moją babcią. Zatem wiem czym jest pruski porządek i oszczędność. Sam tego nie przejąłem. Bliżej mi bowiem mentalnie do Galicji. Też mam stamtąd korzenie.
Wielkopolska nie zna "pruskiego porządku" KRETYNIE 🤣 Wielkopolska miała swój własny,opozycyjny wobec niemczyzny. Była pod każdym względem lepsza,niż cokolwiek Niemcy wymyślili. Wstyd mi za ciebie.
to zalezy jakie miales cele ,jesli chciales miec lepsze zycie a obojetna ci polskosc ,to lepiej Pruski niz Rosyjski.W takich suwalkach gdy po raz pierszy weszli Niemcy duzo sie dzialo wybudowano elektrocieplownie itp.Potem gdy byli rosjanie miasto podupadlo do momentu kiedy general Zajaczek pogodzil sie z utrata polskosci i zaczal budowac miasto..Dlatego Suwalki wyrozniaja sie od innych miast architektura .Suwalki ma duzo wieksza starowke niz Bialystok .Zostal szok cywilizacyjny wystarczy porownac takie miasto jak kongresowe Kolno i niemiecki Pisz,ktore oddalone sa tylko o 30 km
@@seboho6938Miałem jakby nie patrzeć sporą część rodziny właśnie z Wielkopolski. Znałem osobiście mojego pradziadka. Z moją babcią zaś się wychowywałem. Wiem zatem o czym mówię. Wielkopolska rozwinęła się dzięki konkurencji z Prusami, a potem Niemcami. Oczywiście miała swój własny porządek. Natomiast była go w stanie perfekcyjnie opracować dzięki śmiertelnej walce gospodarczej z Niemcami. I żeby było jasne do dziś uważam ten kraj za naszego największego przeciwnika. Rosja nie jest w stanie zawładnąć naszym umysłem. Zobacz sobie ponad to, że spora część naszych rodaków dała się zniemczyć. Mój pradziadek tylko dzięki swojej żonie pochodzącej z ówczesnej niemieckiej części Kujaw opanował język polski. Później zaś wziął udział w Powstawaniu Wielkopolskim. I wreszcie na koniec nie życzę sobie, żebyś nazywał mnie kretynem. Chyba, że Twój poziom dyskursu oparty jest na nauce u profesorów spod budki z piwem.
@@piotrwojdelko1150Wtedy zdecydowanie tak. Chociaż też warto pamiętać o ogromnym rynku rosyjskim. W szkole uczy się głównie o powstaniach. Prawie wcale nie ma mowy o naszej działalności na przykład w Petersburgu. O tym, że to polscy zesłańcy odkryli dużą część Syberii. My byliśmy od Rosji wyżej cywilizacyjnie. Wyraźnie mówił o tym Roman Dmowski.
@@marcinwisniarski6265 Słabo mnie obchodzi,co tam sobie życzysz KRETYNIE. Podobnie jak pojebana historia rodzinna. Napisałeś idiotyzmy,bzdety,żeby powtórzyć w formie epistoły,moje zwięzłe zdania. Nie wiem- czy aby nie jest słusznie,awansować cię na idiotę?
Ciekawy byłby odcinek o różnicach w mentalności Polaków wynikających z zaborów.
To angole namawialy Polaków do , w 90 % bez szans , powstań... + oszust napoleonek ... Jednak wieczna chwała pl bohaterom !!!
100% Racja !!!
austro-wegierski byl najmniej ''okupacyjny''
A potem Austriacy zrobili z niego Ukrainę (1918)...
Rodzime możnowładztwo bylo najgorszym zaborcą.
Proszę zwrócić uwagę, że to "rodzime możnowładztwo" *wywodziło się w ponad 90% ze szlachty.... Litewsko- ruskiej i miało wschodnią mentalność.*
Unią Polsko- Litewską a później Rzeczpospolitą Obojga Narodów (RON) przez wieki rządziła litewska dynastia- Jagiellonowie a następnie ich żeńska linia Wazowie- którzy *kropli polskiej krwi nie mieli!* Wiśniowiecki pochodził z ruskiej szlachty.... Sobieski z terenów ukrainnych, więc rowniez ruskich z małą domieszką krwi z Korony.... Poniatowski- tu dopiero jest niespodzianka, gdyż są dowody iż jego ojciec był nieślubnym synem księcia Sanguszki (szlachta ruska) i jego.... żydowskiej kochanki i został adoptowany- za stosowną opłatą- przez drobnych szlachciców o nazwisku Poniatowscy (potwierdza to jego niebywała i niewytłumaczalna kariera i związek małżeński z jedną z najlepszych partii w RON, faktycznie rządzących nią Czartoryskich).
Reszta naszych królów to cudzoziemcy... bo jedynego Polaka- tzn. szlachcica wywodzacego się z ziem Korony- czyli Leszczyńskiego... *sami sobie dwa razy wypieprzyliśmy (nie miał poparcia Litewsko-ruskiej magnaterii, która rządziła RON),* a jak pokazala przyszłość *był to bardzo dobry władca,* gospodarny, bardzo opiekuńczy wobec poddanych, inteligentny mecenas sztuki i nauki.... Tylko, że nie u nas.
Nam dobry gospodarz nie był potrzebny!
Wschodnia mentalność warstwy rządzącej faktycznie RON doprowadziła do niebywałego ucisku chłopów, którzy ostatecznie w Polsce mieli status taki, jak.... amerykańscy niewolnicy... a że stanowili absolutną większość mieszkańców, przełożyło się to na niski poziom cywilizacyjny, nędzę, zacofanie całego kraju! Dlatego też wschód Polski był i jest do dziś bardziej zacofany niż Wielkopolska czy Śląsk i prawidłowość tę widać również na tzw. Ziemiach Odzyskanych- gdzie widać to do dziś.... bieda, bylejakość i brak gospodarności przywieźli ze sobą migranci, przesiedleńcy z Kresów- i ci o chłopskim, i ci o szlacheckim rodowodzie - taka ich wschodnia mentalność!
Taki ustroj. Panowal w calej Europie
@@mateuszlubicz7981nieprawda, inne kraje już poszły do przodu. Nawet rządy cara okazały się dla polskiego chłopstwa progresywne, bo car zniósł pańszczyznę. I RP była reliktem przeszłości, a takie kraje czeka tylko i wyłącznie los pożarcia przez sąsiadów.
@@dieinternationalesolidarit8540 Ciągle to wyrzekanie na pańszczyznę… Zamiana pańszczyzny na oczynszowanie wcale nie musiała być korzystna dla chłopa. Rozważ np. rok suszy po zamianie pańszczyzny na czynsz: właściciela ziemskiego nie interesuje, skąd chłop weźmie pieniądze na czynsz, więc chłop musi zaciągać pożyczki u sami-wiecie-kogo, by czynsz zapłacić. Przedtem wystarczyło, by odrobił przypisaną liczbę osobodni na pańskim. To nie pańszczyzna była problemem, a poddaństwo i traktowanie chłopów jako czegoś pośredniego między bydlęciem a narzędziem.
@@mateuszlubicz7981 Tak, ale w średniowieczu.
Ucieczki chłopów do Rzeczpospolitej? Jakiej Rzeczpospolitej po rozbiorach?
Po 1 Rozbiorze
Krakowskiej
Zrób odcinek na temat: Co by się stało gdyby Polska nie przyjęła Krzyżaków do Polski. Oraz drugi temat: Co by się stało gdyby Polacy odmówili pomocy Austrii w bitwie pod Wiedniem.
Te dwa wydarzenia mocno zaważyły na losach Polski , bo przez te wydarzenia Polska miała ogromne problemy z Krzyżakami oraz przez pomoc Austrii , Polacy doprowadzili do rozbiorów Polski.
Gdyby nie rozbicie Polski przez Krzywoustego, poradzili byśmy sobie z Prusami bez pomocy Krzyżaków. A nawet jeśli już by się pojawili, to król by sobie z nimi poradził, bo to przy podnoszeniu kraju z rozbicia rozpoczęło się wzmacnianie stanu rycersko-szlacheckiego.
bardzo ciekawe opracowanie !
Witam przedewszystkim szczęśliwego Nowego roku. W podcascie poświęconym tematowi czy rzeczpospolita mogla rządzić moskwą mówili panowie ze strona polska mogła zyskać lepsze nabytki terytorialne ciekawi mnie jakie?
Patrząc na dzisiejsze działania polityków, wrócą postawę wobec sąsiadów, mieszanie się w konflikty i masowe sprowadzanie wrogów do Polski nie dziwię się że byliśmy 3x pod zaborami
jakich wrogow sprowadzamy do Polski ??
Tych których imienia wymawiać nie wolno oraz potomków ludobójstwa z Wolynia
bardzo dziękuję za interesujący komentarz
Przyjemny materiał na weekend, dziękuję.
JA, największy nieprzyjaciel Boga, zastanawiam się już od dłuższego czasu, gdzie będą godnie przechowywane miliardy książek, jakie popełnię oraz miliardy filmów, w których wystąpię, miliardy zdjęć, na których zostanę utrwalona, bo wieczność, to naprawdę szmat czasu. Wiem jedno, że jako najwyższe dobro, będę po całości, objęta specjalnym traktowaniem.
Nie mam z tym żadnego problemu, choć samym swoim istnieniem, pluję Bogu prosto w gębę. Ledwie tylko otworzę oczy, nie muszę nawet otwierać ust, całą swoją Boską Osobą, mówię Panu Niebios, wal się i idź do diabła.
Ledwie chwycę za pióro, to żydówka Miriam i jej niewydarzony synek Jezus z Nazaretu, starzeją się w zastraszającym tempie, by już przez wieczność, nie poczuć powiewu młodości i rozkoszy istnienia.
Ledwie spojrzę przez okno, a ta żydowska para, znika jak grudka lodu pod wpływem promieni słońca, gdyż ten świat należy do Mnie. Oni pomarli już wieki temu, wszyscy wielcy zawodnicy także rozstali się z życiem, lecz JA nadal biorę udział w najważniejszych zawodach świata i mam zamiar je wygrać. Tak naprawdę już je wygrałam, bo jestem poza konkurencją. JA jestem na czele, w jednej ręce dzierżę miecz, a w drugiej księgę, a stopą miażdżę głowy Hitlera oraz Stalina. Żydówką Miriam i jej niewydarzonym synkiem, wcale się nie przejmuję. Nic, a nic.
JA jestem królową wojny i pokoju, i kiedy ta wojna nadejdzie, a moment ten już bliski, chwycę za nóż, którym będę dobijać rodaków, niedorżniętych przez Hitlera oraz Stalina. Bo to JA będę sprawować sąd nad ludźmi, którzy zawiedli, a nie powinni, nie żaden żydowski bezpaństwowiec.
JA nie mam żadnych oporów, by nazywać siebie Prawdziwie Nieśmiertelną, choć dla kościoła katolickiego jestem przeklęta.
JA, pragnąca zobaczyć tego żydowskiego pachołka, jak wisi nagi na krzyżu, nie czuję żadnego strachu przed odpowiedzialnością za swoje słowa i pragnienia. Gdy słyszę nauki kościoła, że żydowski mesjasz, swoim zjawieniem się na ziemi, postawił zaporę miedzy starymi, a nowymi czasami, reaguję śmiechem przez łzy, oczekując ze spokojem powrotu Juliusza Cezara na ziemię i jego zemsty na żydowskim pachołku za upadek Imperium.
JA Bogini, JA Wielka, JA Nieśmiertelna, potężniejsza niż stu Cezarów, nie będę zajmować się przecież kimś, kto stoi niżej od Mojego chomika.
Jestem, Jaka Jestem, Piękna, Mądra, Walcząca i nie powierzyłabym komuś takiemu, jak żydówka Miriam, nawet pracy służącej. Co również nie przyprawi Mnie o śmierć, bo to JA jestem nosicielką śmierci, a nigdy jej ofiarą. Chociaż przy Mnie dumny paw jest niczym wróbelek, jestem pewna życia wiecznego i wiecznego panowania nad światem.
Drodzy rodacy, drodzy katolicy, drodzy kapłani, wy także będziecie żyć wiecznie, gdybyście chociaż złamali po wielokroć prawo Boże i prawo ludzkie, więc na nic wasza pokuta i posypywanie głów popiołem.
Wy zostaliście podle oszukani przez tego żydowskiego pachołka oraz jego żydowską matkę. Ten cały kościół jest bękartem poczętym z zawiści, by człowieka, który stał się Superbogiem, zwyczajnie udupić. Ludzie stali się solą w oku mieszkańców nieba, więc należało uprzykrzyć im życie. Wy nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak potężną macie wartość i kim naprawdę jesteście. A to wszystko przez ględzenie klechów o samobiczowaniu i ciągłe napominanie, że my ludzie, jesteśmy jedynie marnym prochem na wietrze. Niech zatem te pasibrzuchy w sutannach wyrzekną się swoich samochodów i suto zastawionych stołów i paru jeszcze innych rzeczy, skoro to taka marność. Już oni zbiorą owoce tego klepania jęzorem bez pomyślunku. Jak oni będą przeklinać tego, kto zrobił z nich ostatnich osłów. Jednak o tym innym razem.
A co do rzeczywistej wartości człowieka, to w istocie, nie ma on sobie równych. Piękne ciało, bogata dusza, waleczny duch są czymś, za co ten Niewidzialny Bóg, dałby się pokroić żywcem, gdyby tylko mógł.
A już dech zapiera, gdy człowiek nakłada na siebie lśniącą zbroję albo galowy mundur. Nie można wówczas oderwać od niego oczu. Gdy do tego doda się rytuały, jakie ustanowił człowiek na cześć tych, których czci oraz na cześć zwycięstw, jakie osiągnął, to tego gościa w Zaświatach zwyczajnie trafia szlag.
Tam w górze wprost wieje nudą, tam czegoś takiego się nie uświadczy. Ten niewidzialny Bóg, nigdy nie miał koronacji, a bardzo by chciał. Nikt przed nim drzwi nie otwiera na oścież i nie kłania się w pas. Nie ma służby, gotowej wykonać każdy rozkaz. Nie ma pod sobą armii, gotowej walczyć na śmierć i życie. Nie ma jeszcze tego i tamtego, i jeszcze tamtego. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, całe niebo żyje odgłosami oraz widokami, dochodzącymi z ziemi. Doprawdy szkoda, żeście dali się podejść jak dzieci. Zdecydowanie, te uderzanie się w piersi, nie wyjdzie wam na dobre. Inne narody jeszcze z tego romansu z klerem, wyjdą obronną ręką, jednakże my nie. Inne narody postawiły między kościołem a państwem szczelną granicę, lecz my pozwoliliśmy klechom zawładnąć naszym ciałem i naszą duszą. Dlatego wy, Moi rodacy, wpadniecie w sidła diabłów, znaczenie groźniejszych od Szatana i jego drużyny, bo wpadniecie w sidła Hitlera oraz Stalina i już dziś wam mówię, że przeklniecie wówczas własne matki, że wydały was na świat.
JA jeszcze potraktuję was kopniakami, za Polskę, naszą jedyną Matkę Karmicielkę, lecz potem podam pomocną dłoń, a wrogów pogonię na zbity pysk.
Dopisek:
Te wszystkie pieśni, które człowiek stworzył na cześć Niewidzialnego Boga, żydowskiego pachołka oraz jego matki, rekwiruję dla siebie.
Podpisano: Widzialny Bóg i Widzialna Bogini -
Marzena Manista - przyszła cesarzowa Polski
No cóż, wszyscy byli źli. Wszyscy należeli do niemieckojęzycznych rodów. Romanowowie to również Germańcy.....
Tylko Polacy byli dobrzy inie umieli po niemiecku nic mówić, inni umieli więc się umieli dogadać i się dogadali tak by tego analfabety nie było xd
Nie osądza się skazanych na rozbiory. Owszem, można wskazać winnych rozbiorów. Nie był to jednak cały naród. @@rangar6853
Prawda. Należało ich oddać rakarzowi!
Zabór rosyjski można opisać krótko:
- Kongresówka, jeden z najliberalniejszych terenów w Europie, z wolnościami o których przeciętny Rosjanin nie mógł nawet marzyć
- bum powstanie
-Car się wnerwia i znosi Kongresówkę, zmniejsza autonomię, zsyłki, początki rusyfikacji
- hrabia Wieloposki próbuje pogodzić się z Carem i zwiększa autonomię
-bum kolejne powstanie
- Car się wkurwia i znosie resztki autonomii, zsyłki, katorga, większa rusyfikacja i zwalczanie polskiej kultury
-brakuje tylko reakcji "ale jak to Car nas już nie lubi?" XD
Jeśliśmy im pokazali, że nie warto próbować się z nami dogadać, to nie próbowali i trudno im się dziwić według mnie
Moskale byli w Polsce u siebie? Ciekawe...
Rosja to kulturowe i cywilizacyjne bagno. Nie chciałbym tego gnoju nawet za złoto.
Na Kongresie Wiedeńskim to car się uparł, by powołać Królestwo Polskie pod jego berłem (czyli w unii personalnej, a nie w unii realnej). I to car powołał uniwersytet w Warszawie.
@@januszlepionko Czemu Ruskie tak lubią przypominać o jakimś uniwerku w Warszawie. To taka wielka rzecz dla nich jeden taki powołać?
@@hakunamatata1880 Ponieważ nawet sobie takiego nie wybudowali. ;)
Anarchia, warcholstwo, panszczyzna, to trzej najgorsi zaborcy.
W Rosji - Polacy mieli szanse zrobić karierę zarówno w administracji jak i w wojsku, podobnie było w Austrii. Natomiast w zaborze Pruskim/Niemieckim nie mógł Polak zrobić żadnej kariery zarówno w administracji jak i w wojsku. Pod względem rozwoju ekonomicznego to najlepszą sytuację mieli Polacy w Prusach/Niemczech. Natomiast w zaborach Rosyjskim i Austriackim sytuacja ekonomiczna Polaków była zła i trochę lepsza, oczywiście nie dotyczyło to szlachty posiadającej majątki ziemskie. Natomiast niewątpliwie najlepsze warunki do rozwoju mieli Polacy w zaborze Rosyjskim - Królestwo Polskie, ale je sami zmarnowali wojną w roku 1830 i najgłupszym z polskich powstań w roku 1863. Dzisiaj narzekamy na Rosjan ale to również wina bandy nieodpowiedzialnych Polaków którzy swoimi bezmyślnymi decyzjami doprowadzili do ...rusyfikacji ziem Królestwa Polskiego oraz do utraty wpływów polskich na ziemiach zaborów rosyjskich 2 i 3 z lat 1793-1795, a także utraty wszystkich praw które Królestwo Polskie posiadało od roku 1815. A miało KP - polski język urzędowy i polskie szkolnictwo, sejm, konstytucję, własną monetę, własne wojsko i urzędy obsadzane przez Polaków. Ale dla oszołomów to było za mało i zachciało im się wojny której wygrać z Rosja nie mogli tak samo jak dzisiaj ...Ukraińcy. Natomiast Finlandia która miała podobny status jak Królestwo Polskie żadnej wojny z Rosją nie toczyła i co ciekawe powiększyła swoje terytorium dzięki nadaniom ...Rosji, a w roku 1918 i tak odzyskała wolność i ogłosiła niepodległość. Więc i przed Polską rysowały się niezłe perspektywy zarówno gospodarcze - preferencyjne cła na granicy z Rosja, jak i terytorialne - odzyskanie Obwodu Białostockiego a może też części czy nawet całości ziem 3 rozbioru Rosyjskiego z roku 1795. Kto wie jak dzisiaj wyglądała by Polska gdyby nie wojna z roku 1830 wywołana przez grupę antypolskich oszołomów finansowanych z zagranicy.
Nie zgadzam się z Tobą. W Rosji Polacy w karierze wojskowej i cywilnej mieli jedno ograniczenie - katolicy nie mogli zbyt wysoko zajść. Prosty przykład - znajdź generała-katolika. Druga sprawa jest taka, że Rosjanie byli dziczą w porównaniu do Niemców i tam pewnie jakby był jakiś Drzymała, to kozacka sotnia podpaliłaby jego wóz, a Drzymała trafiłby na Sybir, kiedy w zaborze pruskim była wojna prawna. A w sprawie Królestwa Polskiego jak przyszedł Mikołaj, to skończyły się swobody. Niby byliśmy niezależnym krajem o zupełnie innym ustroju niż Rosja, a car Mikołaj zaczął wprowadzać samodzierżawie, Nowosilcow rozbijał wszystkie niezależne organizacje, zaś młodych ludzi deportowano na Sybir, więc ludzie byli wściekli. Oczywiście powstanie powinno było wybuchnąć, ale jak było powstanie węgierskie albo najlepiej wojna krymska. Natomiast nie pisz bzdur o rusyfikacji, bo Rosjanie w KP prawie żadnego Polaka nie zrusyfikowali, bo byli zbyt tępi. Swoimi działaniami wręcz polonizowali Kresy. Likwidacja kościoła grekokatolickiego powodowała często przejście do kościoła rzymskokatolickiego i tym samym polonizację, co widać dzisiaj na Białorusi patrząc na ilość katolików (15%). Oni byli zbyt głupi, żeby zrusyfikować nawet Ukraińców i Białorusinów, którzy pod polskim butem dostali nieco zachodniej cywilizacji i z górą patrzyli się na Moskali. A żadnych ziem Rosjanie nie zamierzali oddawać, bo jakby ktoś miał to zrobić, to car Aleksander
Doskonała analiza 👍
@@PomorskiWilk Miał być Polak generał-katolik w prawosławnej Rosji, bardzo proszę. Generał Korpusu Inżynierów Wojennych - Bolesław Perejasławski-Jałowiecki, (1846-1918 ), Polak, generał i katolik. Polecam książkę jego syna Mieczysława Jałowieckiego - "Na skraju Imperium i inne opowiadania" Fakt mieli Polacy i katolicy pod górkę w Rosji bo np. gen. Dowbor-Muśnicki na po tym jak został podporucznikiem żeby dalej awansować zmienił wyznanie z katolickiego na kalwinizm. Co do rusyfikacji to rozumiem przez to nauczanie w języku rosyjskim. Ale chcesz przykładów proszę bardzo, na ziemiach 3 i 2 zaboru rosyjskiego z roku 1795 i 1793, które weszły w skład 2 RP mieszkali przedstawiciele polskiej szlachty zagrodowej którą Rosjanie zmienili w chłopów a następnie zmienili ich nazwiska na Rosyjskie a wyznanie na prawosławne, poprzez likwidacje lub przebudowę kościołów katolickich na cerkwie i wypędzanie księży oraz budowanie cerkwi prawosławnych i sprowadzanie na miejsce księży - ruskich prawosławnych popów. Pisze o tym procederze rusyfikacji Polaków przez Rosjan - ks. Marian Tokarzewski - kapelan Piłsudskiego w swoich "Wspomnieniach z Belwederu" oraz Sławomir Suchodolski w książce "W krainie sanacyjnych absurdów - podróż druga". Natomiast na ziemiach Królestwa Polskiego - Polacy wyznawcy kościoła unickiego byli zmuszani do przechodzenia na prawosławie. A Rosjanie budowali cerkwie prawosławne na wschodzie KP na lubelszczyźnie a nawet w Warszawie i wszystkich miastach gdzie były rozmieszczone rosyjskie wojska. A efektem wojny 1830 było to że Polacy którzy służyli w WP na ziemiach KP, byli od roku 1832 wcielani do carskiej armii na 25 lat i wysyłani w głąb Rosji z czego do Polski wracało po 25 latach zaledwie 10 procent poborowych do tego często okaleczonych lub chorych czy o to chodziło tym głupim podchorążym w 1830 roku ? Królestwo Polskie niewiele różniło się od Księstwa Warszawskiego, bo w KP rządzili Rosjanie - Car natomiast w Księstwie Warszawskim rządzili Francuzi - Napoleon, który narzucił nam jako króla Sasa.
@@hanskloss7422 1. Czyli była dyskryminacja polskich katolików, skoro w imię zrobienia kariery w wojsku czy administracji potrzebna była konwersja z katolicyzmu na prawosławie albo protestantyzm.
2. Szlachta zagrodowa akurat przechodziła z grekokatolicyzmu na rzymokatolicyzm. Chłopi przechodzili z grekokatolicyzmu na prawosławie. Skutkiem tego była polonizacja na Białorusi (na Ukrainie prawie nie było szlachty zagrodowej, była polska magnateria która od czasów Jaremy była katolicka), a Białorusini i tak nie stali się Rosjanami, więc kompletna rosyjska porażka.
3. Car zaczął wprowadzać w Królestwie Polskim tak zwane samodzierżawie, czyli próbował rządzić tak zamordystycznie jak w Rosji, co skończyło się powstaniem
To co Ty mówisz to się nazywa DZIEL I RZADZ np w zaborze austriackim Austriacy napuscili chłopów na polska szlachte która wymordowali w Galicji a powstanie listopadowe było odpowiedzią na przymusowe wcielenie kilkudziesięciu tysięcy Polaków do wojska rosyjskiego najgorsza rzecz to sprzedajni politycy tacy jak Tusk który jest niemieckim patriota nie naplul bym mu w twarz bo szkoda by mi było na niego sliny
W materiale słyszałem, że średnia powierzchnia gospodarstwa rolnego w Galicji wynosiła 5,5 ha, to więcej niż obecnie w woj. małopolskim i podkarpackim.
Tak, ale ile dzisiaj ludzie na wsi maja dzieci, a ile w roku 1850 czy 1900 (czy jak sie wtedy mowilo "geb do wykarmienia")
Ale Galicja była znacznie większa niż obecne Małopolska i Podkarpacie.
@@Stanislaw93 a do tego należy doliczyć wydajność owej ziemi. Jak dzisiaj jesteśmy w stanie powiększyć i zabezpieczyć uprawy, nawet na mniejszej ziemi niżeli te 5,5 ha
To oni poprzez rozbuchaną politykę prorodzinną doprowadzili do olbrzymiego przeludnienia Galicji - a przez to do słynnej Galicyjskiej biedy.
Tylko weź pod uwagę, że takie gospodarstwo gdy przyszło podzielić między 20 dzieci - to ile na jedno przypadało!
@@nicko4091 Tylko w propagandzie. Tak naprawdę, to nie możemy się równać z dawną wydajnością.
Moi przodkowie tu gospodarowali "z dziada pradziada" - jak się to mówi. I w mojej rodzinie zachowała się dobra pamięć, jak stopniowo wydajność ziemi (i nie tylko) nieustannie spadała, wraz z wyeksploatowaniem i postępem zanieczyszczenia środowiska. Co prawda udało się do pewnego stopnia przywrócić ilość plonów. Jednak są to plony katastrofalnie skażone chemią.
Gdyby nie kawałek ale całe terytorium Polski miało być częścią jednego z państw zaborczych, to ja wybrałbym Prusy.
Raczej wolał bym Rosję - Olbrzymie słabo zaludnione tereny - gdzie dzięki temu można by super sobie żyć.
Od Ślązaka wiem. Że Polacy byli prześladowani.
@@Buk-hx4mb A w zaborze rosyjskim nie byli?
@@marcinkonieczny3737 Rosja to zamordyzm, brak jasnych reguł, bardak, bezchołowie, bieda, korupcja i zacofanie cywilizacyjne. Prusy (a potem Niemcy) to ład, porządek, jasne reguły, rządy prawa, rozwój cywilizacyjny i wyższa zamożność. Poza tym, gdyby CAŁA Polska znalazła się w państwie pruskim, to Polacy mieliby przewagę w liczbie ludności (do początku XIX w), a później stanowiliby tak dużą mniejszość, że nie byłoby tak łatwo ją lekceważyć jak było to z mało ludną Wielkopolską.
@@Mjak-yd3og Trochę to zbyt uogólnione. Z jednej strony Rosja jest taką jaką opisujesz. Ale z drugiej to tak olbrzymi kraj, że są (były) tam jednak ogromne obszary, gdzie żyło się lepiej niż gdzie indziej. I dla przykładu, to wielu zesłańców za powstanie, gdy pod odbyciu wyroku wreszcie wracali na upragnione nasze ziemie, to bardzo często nie mogąc znieść biedy sami dobrowolnie wracali na Syberię.
I też w Prusach nie było kolorowo jak opisujesz. Ten ich porządek, to raczej był swoistym pruskim drylem - swoistym zamordyzmem, niż naprawdę klarownymi regułami. Zdecydowanie nie było tak źle jak wielu opisuje. Ale też nie było tak dobrze jak wielu chce to widzieć.
I co ciekawe, to Polskie elity były tam prekursorem innowacyjności, itp. Słynna niemiecka dokładność, to tak naprawdę była zapoczątkowana przez polaków. Niemcy nawet poważnie obawiali się, że polska przedsiębiorczość podbije ich rynek do tego stopnia, że to oni staną się ekonomicznymi poddanymi polaków.
0:57 zabór austriacki
9:29 zabór pruski
17:35 zabór rosyjski
Zabor rosyjski
@@sylwiaczekala5672 czyli ten najmniej zdegenerowany..
W skrócie - Niemcy, Niemcy i Niemka.
Co ma Saksonia z rozbiorami wspólnego? Co ma Bawaria z Krzyżakami i Grunwaldem wspólnego?
Wskazałbym gorsze okresy:I i II wojna światowa, okres potopu szwedzkiego, wiek XVIII. W czasie zaborów było różnie w różnych okresach: w latach 1815-1830 Królestwo Polskie było połączone unią personalną z Rosją i stanowiło odrębne państwo z własną armią i administracją, zmieniło się to ostatecznie po roku 1864. Sytuacja polskiego chłopstwa i mieszczan pod zaborcami była podobna (jeśli nie lepsza) jak w Rzeczpospolitej. Systemy podatkowe zaborców były podobne w swej uciążliwości do systemu Rzeczpospolitej. Dopiero wybuch nacjonalizmów w II połowie XIX wieku spowodował próbę germanizacji i rusyfikacji ale też dał asumpt do rozwoju kultury polskiej.
Prowadzący jest bardzo merytoryczny i profesjonalny ale wywołuje u mnie wspomnienia z dzieciństwa i kojarzy mi się z główną postacią ze starych filmów "hellraiser" 😀
Pań Wojas jako historyk zakładając bluzę z herbem Powstańczym świadomie prowokuje Archaniołem, bo Ukraińcy w przytłaczaĵącej większości nie utożsamiali się z nim , a wręcz kolaborowali z zaborcą.
Brzydko kłamać.
A jak trwało powstanie styczniowe, to ukraińcy donosili do władz carskich, a nawet mor dowali powstańców.
Lodz powstala pod zaborem rosyjskim.Wokulski zrobil majatek na handlu z Rosja.
Wokulski to postać fikcyjna.
@@secondaryfront
Tymczasem takich prawdziwych Wokólskich, było wtedy w Kongresówce całkiem sporo.
Oglądaj dalej Wokulskiego
Łódź powstała podczas konstytucyjnej Kongresówki, jeszcze przed włączeniem do krainy wiecznej onucy.
Yyy......historia łodzi sięga 14 wieku
Który był lepszy, a który gorszy... Fajny wybór. Każdy był wrogiem i to jest fakt. Jak po faktach z filmu widać każdy był siebie wart w negatywnym tego słowa znaczeniu i każdy z nich miał odruchy ludzkie. Tak jest wszędzie, a RP też ma swoje za uszami w historii także tacy są chyba ludzie i świętych narodów nie ma.
pochodzę z Galicji i choć jesteśmy w Polsce to nadal czuję się jak na prowincji
Ja też z Galicji, mieszkam na wsi, ale nie czuje się gorszy niż jakbym mieszkał na wsi w województwie zachodniopomorskim lub lubuskim uważanym za tereny Polski A... XD
ja powiem inaczej -wiem że traktują nas jak prowincje ale ja się tak nie czuję
To ciekawe bo w Galicji było też obecne drugie miasto w kraju, którego nikt normalny raczej prowincją nie nazywa.
Majątek powstancow styczniowych przejmowali Żydzi
Tak zwany czwarty zaborca który nigdy nie został należycie wypędzony
Majątek powstańców styczniowych przejmowali Rosjanie i Polacy którzy wysługiwali się caratowi. Żydzi kombinowali i szachrowali ale też ciężko pracowali i dorabiali się majątków, a Polacy albo majątek przepijali albo tracili w kretyńskich powstaniach. Dlatego dzisiaj mamy taki ból dupy i pretensje do całego świata tylko nie do swojej głupoty.
@@Olaf-ti7iy Raczej i w jednym i drugiem sporo prawdy.
Od 30 lat trwa ostatni rozbiór Polski . Został nam jeszcze język i waluta.
@@Olaf-ti7iyDorabiali się majątków bo te świnie potrafiły się pod każdym względem złajdaczyć, nie mają żadnego honoru w odróżnieniu od Polaków. Jak ty wolisz pieniądze od honoru to bierz i wynocha.
Cieszy, że większość ludzi już zauważa, że szlachta i magnateria to było najgorsze plugastwo XVII i XVIII wiecznej Polski. To znaczy, że jakieś wnioski wyciągamy. Co prawda nie przekuwamy tego na mądre wybory, przez co hodujemy ponownie kastę takiej "szlachty", a to jeśli nie zmądrzejemy skończy się tragicznie.
A jakie to mądre wybory wg ciebie? Bo kasta obecnej "szlachty" to się robi właśnie przez jej wybór, potem następuje gwałtowne bogacenie się poprzez rozdawnictwo urzędów i dojenie państwa. Jak wybierzesz znowu tych samych to będą jeszcze bogatsi, jak nowych to muszą się nachapać, żeby do tej szlachty awansować.
@@teq_nix A kto mówi o tych samych? Pierwszy raz w historii była okazja zagłosować na ruch społeczny nie na partię, a znowu wybraliśmy kacyków.
Zależy jak na to patrzeć Prusy chcialy tam Prusy, a nie Polskę. Ale czy to źle? Te rejony do tej pory są bardziej rozwinięte
Takie lewackie myślenie.
Czwartym niewymienionym zaborcą takim cichym a jednocześnie jednym z gorszych był kosciol katolicki. Blokowanie reform, lobbowanie za liberum veto, ograniczanie liczebności wojska w koronie i na Litwie, kruczowe trzymanie się pańszczyzny..
Zupełnie jak 7ydzi, którzy przekupiali posłów, by blokowali próby uszczelnienia systemu podatkowego.
Za mało tu plusów. W szlachcie widzą zaborców, w żydach (których w Polsce zostało może z 7000), niektóre czuby nawet w Ukraińcach a nie widzą czegoś tak oczywistego.
Dzięki zaborom skończylo się białe niewolnictwo w Polsce. Gdyby nie okupanci to Polak drugiego Polaka do dziś zmuszałby do niewolniczej pracy.
Tylko, że w momencie rozbiorów wszystkie we wszystkich państwach zaborczych dalej obowiązywała pańszczyzna. W Austrii zniesiono ją w 1848, a w Rosji dopiero w 1861. W Polsce też prędzej czy później przestałaby obowiązywać, zwłaszcza, że w XVIII wieku już na ten temat dyskutowano.
Pańszczyznę zniesiono , bo wymyślono nową metodę zniewolenia, MENTALNĄ, a ta prawdziwa pańszczyzna jest jeszcze większą, bo nic nie jest TWOJE, nawet pieniądze mogą Tobie zabrać, jeżeli uznają za masz ich za dużo, pod pretekstem haraczow, podatków, opłat, kar i tysiąca innych wymyślnych praktyk, symulowane pandemie, wojny i zawsze skuteczną INFLACJĘ.
Państwo Polskie było okupowane przez JEDNĄ RODZINĘ 😉
Ciekawy odcinek, dziękuję.
Powstanie Listopadowe , Styczniowe , Warszawskie ... - ta sama nacja , te same błędy , te same fatalne rezultaty .
To kiedy reparacje za ..... zabory ?
W traktacie ryskim jakieś były ustanowione ale poza zgodą na zapłacenie nic się nie stało
Tylko różni zaborcy traktujący Polskę jak poddany kraj .
Każdy zabór jest zły, ponieważ każdy zaborca, czy osiedleniec, chce znajdować okoliczności jakie są mu znane i do jakich jest przyzwyczajony.
PS. bardzo dobrze przedstawiony kawałek historii.
Pytanie: najgorszy dla kogo? Dla, której warstwy społecznej?
1. Pod względem gospodarczym najgorszy był zabór austriacki
2. Pod względem represyjnym carski.
3. Pod względem nacjonalizacji i wynaradawiania pruski
Każdy z nich był koszmarem dla Polaka. Powstania miały ten plus, że zapobiegały pokojowej rusyfikacji.
Powstania nasiliły rusyfikację zwłaszcza ziem zabranych
Pod koniec koniec zaborów w Galicji nie było gorzej niż w Kongresówce, a na pewno lepiej niż na Polesiu.
Fantastyczny materiał ❤
Dla chłopów najgorszym zaborcą był szlachcic pan.
we Francji było lepiej ? Poczytaj sobie.
...i klechy
@@robinio1094 Naturalnie, że chłopom, tam było lepiej. Nie było tam tylu chłopów pańszczyźnianych. Poczytaj.
@@robinio1094 W Szwecji pańszczyzny nie było.
W Polsce był eksperyment zastąpienia pańszczyzny czynszem ale chłopi sami woleli pańszczyznę. Musicie zrozumieć że pańszczyzna pańszczyźnie nie równa. Ta polska była całkiem dogodna dla chłopów. Nie bez powodu chłopi z Rosji czy z Austrii uciekali do Polski, jak jeszcze Polska istniała
Co by bylo gdyby, prawda jest taka że to szlachta doprowadzila do rozbioru, nawet innowierców nie akceptowano, niema sie co dziwić że Polacy innego wyznania np na wschodzie woleli wybrać Rosje.
Do rozbiorów by nigdy nie doszło. Liberum Veto przekupnej szlachty i magnatów zalatwilo Rzeczpospolita. A szlachtę bylo łatwo przekupić tylko dlatego ze po potopie Szweckim. Gdzie kraj byl zrujnowany gospodarczo i okradziony przez szwedów. To każdy dukacik łapówka się liczył. Tak teraz dzieje się obecnie. Polska jest rozgrabiania niewidzialna ręka zadłuzana . U kogo?
Szlachta katolicka nie akceptowala innowierców , przez to Polacy innego wyznania odwracali sie od Polski.
A co powiecie o Łodzi. Prosty lud klepał biedę, ale to miasto u rozstaju dróg na peryferiach imperium carskiej Rosji było niczym "perła w koronie" Miasto biznesu, fabryk i rozwoju wg mody zachodniej.
Łódź była miastem żydowskich fabrykantów.
@@MessorFrog na kredytach niemieckich bankierów o semickich korzeniach. Też wielu przemysłowców przybyło tu z Saksonii.
Przecież wspomniano, że pod koniec XIX w. pozwolono na rozwój przemysłu w rosyjskim zaborze.
Nie by ło okupowane, w jakich to wojnach uległo. Dobrowolnie przyłączyło się, a właściwie jego elity, do zaborców. O okupacji można mówić gdy teren został zajęty siła, a tak nie było.
Jak nie? Drugi rozbiór był wynikiem wojny z 1792, a trzeci powstania kościuszkowskiego.
Najgorszym zaborca byla szlachta. Byla znacznie gorsza od pozostalych zaborcow razem wzietych. Gdyby nie zabory do panszczyzna byla by w Polsce do dzisiaj.
Gdyby nie rozbiory, to pańszczyzna i poddaństwo zostałoby zniesione w Polsce w przeciągu jednego pokolenia. To opinia nie tyle moja, co prof. R. Butterwicka. Rzeczpospolita była zaś państwem, gdzie w okresie od 1788 do 1794 roku wprowadzono najbardziej postępowe reformy w stosunku do warstwy chłopskiej w Europie. Wszystkie one skasowała nie polska szlachta, lecz zaborcy.
Za późno i za wcześnie zarazem. Mocarstwa ościenne zreformowano w I poł XVIII w. i już one dopilnowały, byśmy nie poszli ich śladem. Za króla Poniatowskiego pozostało oświecenie "obywateli", ale z reformami oświeceniowymi trzeba było poczekać na koniunkturę miedzynarodową. Za Napoleona nasza konstytucja 3 majowa i tak okazała się już anachroniczna. Gdyby nie powstanie barskie i sejm 4 letni, Polska byłaby wprawdzie pod rosyjską protekcją, ale w jednym kawałku. W dzisiejszej sytuacji też nie ma miejsca na gwałtowne ruchy.
Każdy Polak powinien ten materiał oglądnąć żeby był świadomy jakie "dobro" chcą inne kraje dla Nas.
To dobro sprowadziła na nasz kraj szlachta... Na usługach obcych mocarstw 😅
@@krzysztofbednarczyk3328 - Nie szlachta, tylko Żydzi. Nie zwalaj winy na szlachtę.
To wy - Żydzi jesteście winni wszystkim nieszczęściom.
Bicza wam dobrego trzeba dać po waszym garbie. Szczekaz jeszcze tu na szlachtę.
Naucz się najpierw szanować i popranie używać ojczystego języka, panie "oglądnąć". Poprawnie mówi się "obejrzeć", krakusiku.
@@blekfut5763 lo joj. Fest pojechane. Bolszo i moc.
Tylko, że swoja elita nie była lepsza, a może często nawet gorsza.
Nie trzeba było robić głupich powstań, tylko czekać na okazję, rozwijać polską pospodarkę i polską tradycję!
(Elastyczność, przebiegłość polityczna, solidarność).
1. Rosyjski
2. Pruski
3. Austriacki
-N. Londyn
Najlepszy zabór to był Rosyjski, a najgorszy Pruski.
Na tym żarciku mało kto się pozna.
@@mircioprzewo9347 To nie żart.
Ale filmik obejrzaleś, prawda?
@@polska5837 Tak.
Jeśli się mówi o Germanizacji to przez dłuższy czas w Prusach sami się zmieniali. Praktycznie Polacy którzy opuścili Polskę do Niemiec to dużo ich dzieci więcej mówią po Niemiecku niż po Polsku .Tak i było w Ruskim zaborze bo są do dzisiaj wschodnie dialekty
Rosyjski.
Najgorszy był zabór ros. bo Rosja nigdy nie napadła na ziemie Piastów by je zająć
@@Hoook-uo2bbA przeczytałeś kiedyś jakąś polską książkę do historii... tylko nie rosyjskie podręczniki :))
Zawsze ripostuj merytorycznie, Matołku zPiS
Nasi bracia w Wierz najgorsi Zaborcy co nie zabrali to zniszczyli
Najgorszy zaborca palił w sejmie chanukę ale jeszcze mnóstwo osób nie ma pojęcia co ich czeka
a co chanuka robi w POLSKIM sejmie , może tak Palestyńska flage tam postawić a z punktu politycznego lepiej mieć dobre stosunki z miliardami muzułmanów niż z paroma milionami złodziei dookoła tel avivu
Chanuka została wprowadzona do Sejmu przez PiS w 2006 roku
Fajny materiał 👍🙂
Na początku rozbiorów najgorszy dla Polaków był zabór austriacki. Pod koniec pruski.
Właśnie pod koniec najgorszy był austriacki! To oni poprzez rozbuchaną politykę prorodzinną doprowadzili do olbrzymiego przeludnienia Galicji - a przez to do słynnej Galicyjskiej biedy.
Teraz jest egzotyczny,Hamerykański
Najgroźniejsi zaborcy zmieniali się w czasie. Z grubsza można podzielić czas zaborów na 3 okresy. W pierwszym (1795-1815) który miał inne granice niż dwa następne, najgorszym zaborcą była Austria, najlepszym.. Prusy. Tak, w czasie gdy w Galicji panowała bieda, grabież majątku i silna germanizacja, w Berlinie otwarto szkołę dla polskiej szlachty z nowego zaboru a jedynym uciskiem byli nieliczni koloniści którzy z reguły się asymilowali. Rosja pośrodku i trzeba przypomnieć że wielu szlachciców dobrowolnie się rusyfikowało a z drugiej strony Polak Czartoryski był potężnym carskim ministrem. Drugi okres to lata 1815-1865 gdzie najgorszym zaborcą była dalej Austria a najlepszym.. Rosja. Z jednej strony bieda i zacofanie w Galicji doszły do szczytu i jedyną rozmową byl areszt a jednocześnie Królestwo Kongresowe było do powstania listopadowego państwem o suwerenności PRL z dobrą gospodarką i silną armią, a po powstaniu także zachowało dużą autonomię skasowaną dopiero po powstaniu styczniowym. Prusy miały autonomiczne Wielkie Księstwo Poznańskie i nie germanizowały na siłę choć popierały osadnictwo niemieckie w zaborze. Trzeci okres który głównie kojarzy się nam z całymi zaborami to lata 1965-1918 gdzie najgorszymi zaborcami były Rosja i Prusy a najlepszym Austria (czy raczej wtedy Austro-Węgry) z autonomią galicyjską i podniesieniem poziomu życia w stosunku do wcześniejszej biedy. Warto wspomnieć że w latach I Wojny światowej Austria zaostrzyła kurs w zaborach a Niemcy złagodziły (odsetek Polaków w państwie pruskim był największy wśród trzech zaborców a Niemcy potrzebowali siły polskich żołnierzy) więc wtedy Rosja była zdecydowanie najgorszym zaborcą stąd Piłsudski a nie Dmowski jako główny odnowiciel państwa.
@@marcinkonieczny3737 Najgorszy, dla Narodu Polskiego był reżim I Rzeczypospolitej rządzony przez ścierwo szlachecko-klesze. To dopiero dobrzy zaborcy wyzwolili Naród Polski od znienawidzonej pańszczyzny i dziesięciny.
@@kasthamir Najgorszy, dla Narodu Polskiego był reżim I Rzeczypospolitej rządzony przez ścierwo szlachecko-klesze. To dopiero dobrzy zaborcy wyzwolili Naród Polski od znienawidzonej pańszczyzny i dziesięciny.
Fajny kanał. Potrzebne jest "świeże" spojrzenie na historie.
Super odcinek, na nieoczywisty temat.
Bardzo ciekawy materiał
Z powyższego wynika, że najniższe warstwy społeczeństwa polskiego tylko zyskały na zaborach. Straciła szlachta i Kościół.
To jest prawda na g. Polska rozwijałaby się tak jak inne kraje nadając stopniowo ludności prawa na wzór innych państw.
Zaczynam oglądać, obstawiam: Rosja
Obejrzałem:
Chyba dalej Rosja, zabory widoczne są do dzisiaj w naszym społeczeństwie
Tak się Austriacy odwdzięczyli za ocalenie przez króla Polski.
Tak to jest jak się słabym władcą i się przywileje rozdaje na lewo i prawo. Mamy podobne czasy ale i tak historia nic nas nie nauczyła. Nadal jest nie tylko pozwolenie na rozdawnictwo i marnotrawstwo ale już dzięki temu jedynie można wygrać wybory. Jak to zawsze historia zatacza dziwnie koło
Wdzięczność nie jest walutą w polityce
@@krzysztofarski2196 Nie da się dobrze współpracować z krajem które nie potrafi być wdzięczne za to dobro które otrzymało. Więc nie dziwię się że Austra musiała za to też i politycznie zapłacić.
@@RobertPrucnal-bh6lf w polsce nie ma zrozumienia dla reguł jakimi rządzi sie światowa polityka. Dlatego ciagle dostajemy w dupę. Nawet widać to w pańskim komentarzu
Oni tak zrobili bo im się to poprostu opłacało a logicznym jest że każde państwo chce dla swoich mieszkańców jak najlepiej ( chyba że państwa komunistyczne ). Ale trochę przykro że nie pamiętali naszej pomocy.
Aktualny - warszawski. Realne opodatkowanie 50-80%
To wio do Monako i nie śmieć internetu.
Podkład muzyczny jest zupełnie niepotrzebny. Zgłasza to, co jest mówione i absolutnie nic wartościowego do odcinka nie dodaje. Jest zwykłym sabotażem własnej pracy. Nie wiem skąd się wzięła moda na podkłady muzyczne.
wszyscy byli lepsi niz kontynuacja szaleństwa o nazwie sarmacka I rp
Najgorszym zaborcą była nasza szlachta skutecznie gnojąca mieszczan i chłopów, około 70% populacji. Uważam to za główną przyczynę upadku naszego Państwa.
Ale to stan szlachecki tworzył kulturę a więc i tożsamość narodową , więc rozumiem że ludzie , którzy najpierw stworzyli Polskę i Polaków , później się umówili żeby to zniszczyć ?
Mój prapradziadek był nadzorcą lasów cesarza Franciszka, żonę miał Niemkę,ale zmarła jak była młoda ponieważ spadła z karocy i w ten sposób straciła życie
Pytanie jak potoczyłaby się historia Kongresówki, gdyby nie doszło do powstania listopadowego i styczniowego. Jak wiadomo skutkiem obu powstań był carski zamordyzm i droga ku likwidacji autonomii. Niewykluczone więc, że Królestwo Polskie dojechałoby do końca zaborów w lepszej kondycji, gdyby oba zrywy się nie odbyły.
Oba powstania były takim samym niewypałem, co powstanie warszawskie. W tym ostatnim zginęło kilkakrotnie więcej cywili niż powstańców, sekundo: Sowieci stali po drugiej stronie Wisły i z lubością patrzyli, jak polska młodzież się wykrwawia, a potem, jak Niemcy mordowali naszych i palili Warszawę. Tertio: klęska powstania warszawskiego osłabiła ducha w naszym narodzie, co pozwoliło Sowietom łatwiej i szybciej podporządkować sobie Polskę i okupować ją przez prawie pół wieku.
jakby te powstania by się odbyły to i tak polska inteligencja i polski liberalizm wyemigrował za granicę do francji brytanii USA itp
Nie "niewykluczone" tylko pewne. Królestwo Kongresowe miało szerszą autonomię niż przesławna autonomia galicyjska z lat 1867-1918 i większą niż jakikolwiek inny kraj w Imperium Rosyjskim.
ale i tak by nas powoli zlikwidowano @@jacekwidor3306
@@jacekwidor3306 Jak cokolwiek tu miało być pewne to tylko w drugą stronę. Finowie w żadne powstania się nie bawili, Ruscy i tak zaczęli im robić Rusyfikację i likwidowali przywileje autonomii Wielkiego Księstwa Finlandii. Powstania w Kongresówce nie wzięły się znikąd. W obu przypadkach były reakcją na zacieśnianie się Rosyjskiej kontroli.
Skoro zaborcy byli mocarstwem, a poprzez Powstanie Wielkopolskie pokonaliśmy jednego z nich to Polacy! Władza w rękach Polaków. Tak nam dopomóż Bóg.
Daj spokój... Jakie siły zwalczały tamtejszych powstańców...
W uproszczeniu:
-Austria - bieda, ale małe represje
-Prusy - mała bieda, ale duże represje
-Rosja - duża bieda i duże represje
Zatem najgorsza Rosja.
A Polska? Jaka bieda i represje?
@@polska5837i kolejny Niemiec ehh
proszę podać odsetki migracji miedzy zaborami, uwzględniając fakt paszportów w Imperium Rosyjskim
Zabory to najgorszy okres w historii Polski?? No chyba sobie żartujesz! Zabory to był zaraz po PRLu najlepszy okres rozwoju dla Polski i skok cywilizacyjny dla Polaków! Dzięki zaborcom Polska wyszła z feudalizmu, chłopi dostali wolność do szlachty. Polacy mogli się edukować, kończyć studia. Polska przeszła proces industralizacji jak cała Europa, zbudowano kolej. Poziom produkcji przemysłowej z 1913 roku Polska odzyskała dopiero pod koniec lat 40ych.
Owszem był ten cały dziki kapitalizm który należało zwalczać, ale dziki kapitalizm był w całej Europie. Za to feudalizm XVIII wiecznej Rzeczpospolitej nie obowiązywał już nigdzie w Europie.
Taki feudalizm istniał w XVIII wieku jeszcze w paru miejscach, na terenach imperiów rosyjskiego i osmańskiego, ale fakt, że to były geograficzne peryferia Europy, w odróżnieniu od I Rzeczypospolitej.