5. Sposób na psychopatę
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 24 ก.ค. 2024
- Czy psychopaci nam zagrażają i jak ich rozpoznać?
Znacie jakiegoś psychopatę? A może sami jesteście kimś takim? Jak to często jakoś tak naturalnie nam wychodzi, najpierw przedstawimy problem, a potem będziemy dywagować, jak go rozwiązać (w oparciu o info od amerykańskich naukowców).
Spotify: open.spotify.com/show/2AoGnOu...
Apple Podcasts: apple.co/3QW1nx8
Google: podcasts.google.com/feed/aHR0...
Deezer: deezer.com/pl/show/5126177
Facebook: / stacjadywagacja
Instagram: / stacja.dywagacja
WWW: stacjadywagacja.pl
Prowadzący: Michał Plichta i Michał Sławiński
Grafika: agakosiec.com
E-mail: stacjadywagacja@gmail.com
0:00 Wstęp
1:06 Dlaczego psychopaci zagrażają społeczeństwu
29:22 Jak rozpoznać psychopatę
Bardzo się cieszymy, że wpadliście nas posłuchać i pokomentować nasze rozważania :) Zachęcamy Was do subskrybowania naszego kanału, znajdziecie na nim więcej podobnych treści.
😮Na początek proponujemy odcinek o narcyzach: th-cam.com/video/VN8xyDpS2JY/w-d-xo.html
🧠I odcinek o niesamowitych zdolnościach mózgu i tego jak wykorzystać je w walce ze stresem: th-cam.com/video/JsPAFyNr8N4/w-d-xo.html
Zapraszamy do słuchania!
To prawda. Psychopata świetnie udaje zachowania społeczne, naśladuje je. Udają też świetnie empatię. Umawiając się na coś albo dla pozorów spełniają umowę albo robią równie często cokolwiek odmiennego. Są niebezpieczni nawet uspołecznieni. Gdy tylko pojawi się możliwość wyboru czegoś, co jest dla nich atrakcyjne, poświęcą każdą inną osobę i istotę.
Dlatego nie można dawać im szans w relacjach osobistych gdyż absolutnie nie mają żadnych skrupułów. Czasami jest bardzo trudno rozpoznać psychopatę właśnie dlatego, że są pozornie uspołecznieni. O samobójcy powiedzą " slaby psychicznie", zupełnie nie interesują ich okoliczności, powody, ot norma, tak jest i tyle. Świetnie wyłapaliście i opisujecie ich cechy.
Aby stosować asertywność wobec nich trzeba wyzbyć się jakiejkolwiek emocjonalności własnej, szczególnie zależności emocjonalnej względem psychopaty, a przecież nie będąc psychopatą nie jesteśmy bez uczuć i to jest pole przegrywania.
Dzięki za komentarz! Z jednej strony pole przegrywania, ale jeśli sami "wykastrowalibyśmy się" z uczuć, to trochę jakby psychopaci wygrali :)
@@stacjadywagacja zgadzam się. Do tego najprawdopodobniej czulibyśmy się zdradzeni i oszukani także przez samych siebie. Dlatego tak trudno jest żyć z psychopatą i równie trudno pozbyć się go z naszego życia. Dla osób mających głębokie uczucia jest to nie do uwierzenia, że ktoś inny może zupełnie ich nie mieć i kierować się jedynie swoimi potrzebami nie zdradzając się z tym. Ich postępowanie wyniszcza związanych z nimi ludzi. Mam tu na myśli partnerów i dzieci. Rodzice i rodzeństwo, czy dziadkowie z reguły są traktowani nieco lepiej ponieważ o większości patologicznych zachowań wobec nich nie mają pojęcia. Tu mam na myśli intencje psychopaty, on/ona wiedzą co robią, a z daleka (gdy psychopata jest już usamodzielniony albo mieszka gdzieś dalej z uwagi na szkołę czy pracę, czy też partnera z którym mieszka osobno) bliscy nie mogą często nawet przypuszczać, że psychopata ich także "używa" - dosłownie, do swoich potrzeb.
@@stacjadywagacja i tak, to nie jest kwestia wygranej czy przegranej. Takie osoby są przyczyną tragedii społecznej. Gdy ktoś empatyczny próbuje zabić swoje uczucia to albo pozornie się uda, tylko pozornie, albo przychodzi moment załamania, czasem wiele takich momentów jednak, jak widać, jest coraz gorzej wśród ludzi.
:) dzisiaj obejrzałam dwie wersje filmu Bracia z 2009 i 2016 (duńską). Utwierdzam się w przekonaniu (także na podstawie komentarzy pod filmem na yt), że brakuje nam lekcji moralności, etyki, filozofii, religii jako nauki a także logicznego myślenia oraz umiejętności szukania najlepszych rozwiązań. Rządzą nami często emocje chwili. Brakuje nam stoicyzmu.
Dokładnie tak! A pod trzecim komentarzem to już w ogóle podpisujemy się obydwoma rękami :)
Znam fajnych ludzi z dużą wiedzą,którzy też zaczynają wypowiedź od : ja myślę,czy według mnie,itp.i nie są psychopatami po prostu dużo wiedzą i często ludzie się do nich zwracają z zapytaniem,a znam ukrytych narcyzow,którzy prawie nic nie mówią,a potrafią manipulować kim się da ..grając ciamajdy....udając,że nic nie rozumieją ..siecjalnie spowalniając różne rzeczy,że y ktoś za nich coś robił,głupa kleją,itp.np: tak,tak mówią trzeba robić,żeby było dobrze i potem robią coś zupełnie inaczej lub wcale...nigdy nie zapytają co słychać,a jeśli z siebie to nawet wybelkoczą to odp.nie interesuje ..no chyba,że to coś by było pikantnego na czyjś temat ...wampiry emocjonalne i socjalne ..w przypadku takich najlepiej się odcinać lub wszystko co się uzgadnia nagrywać,pisać,itp.
To co napisałaś chyba dobrze pokazuje właśnie, jak trudno czasem na pierwszy rzut oka rozpoznać osobę psychopatyczną. Jeśli ktoś jeszcze ma takie doświadczenia, piszcie, może to być przestroga dla innych!
Trafione..!, 🍀
Zacząłeś od "psychoptów", a skończyłeś na narcyzach. Zestawiłeś dwa jakieś różne typy, które różnią się od siebie.
Rozwiodłam się z psychopatą już 5 lat temu, a on nadal nie daje mi spokoju. Psychopatyczne zaburzenie osobowosci zdiagnozowano mu w trakcie rozwodu, a mnie to wyjaśniło wiele rzeczy. Niestety było za poźno. Za bycie z psychopatą płacę do dnia dzisiejszego.
Bardzo współczujemy i życzymy dużo siły!
Haha
Super odcinek! Dzięki chłopaki 🔥🔥
Dziękujemy za opinię! I zachęcamy do słuchania innych dotyczących psychologii. :)
Niestety byłam w relacji z takim człowiekiem, żadnych skrupułów, wielokrotnie karany niczego nie żałuję, nie ma wyrzutów że kogoś skrzywdził
Bardzo współpczujemy! :(
Psychopaci to nie zawsze ekstrawertycy, często są to introwertycy, co widać np. po masowych czy seryjnych mordercach w USA. Psychopaci nie są altruistami, tylko utylitarystami. Psychopatów jest bliżej 1% niż 3%. Psychopaci nie mają empatii emocjonalnej, ale empatie poznawczą już tak i to zazwyczaj dobrze rozwiniętą. Brak empatii nie zawsze oznacza, że ktoś jest psychopatą, można też mieć inne schorzenia np. narcyzm czy borderline. Psychopata zazwyczaj zawsze jest narcyzem, ale narcyz może nie być psychopatą. Jeżeli chodzi o psychopatię i utylitaryzm to dobrym przykładem może być Mateusz Morawiecki, w taśmie, która wyciekła, gdzie najpopularniejszym tekstem było "pracowanie za miskę ryżu" słychać, że Morawiecki ma typowo utylitarne i wyrachowane, bez empatyczne poglądy na podstawie jego wypowiedzi, polecam obejrzeć jeszcze raz mając na uwadze właśnie to. Większość osób była oburzona tymi wypowiedziami, ale ciężko nie przyznać racji, że dla większości osób te działania, o których mówił byłyby lepsze.
Ludzie niemający empatii potrafią poświęcić się dla "dobra" innych, przykładem może być Dylann Roof, który popełnił haniebny czyn myśląc, że to pomoże jego grupie ludzi, z którymi się identyfikuje, więc nie zawsze psychopata przekłada swoje dobro nad innych.
Dzięki za merytoryczny komentarz!
Zgodzę się za wszystkim, poza %. Psychopatów przybywa, nie ubywa, jest wielce prawdopodobne, że jest ich więcej nic 3%.
morawiecki - świetny przykład. Coś gadał, że "naród jest tak ciemny, że i tak to kupi", dla mnie to najlepszy przykład.
Wg mnie trochę przedstawili Panowie cechy, które można przypisać osobie straumatyzowanej, ofierze psychopaty. Tak później jest, że psychopata bryluje w towarzystwie, a jego ofiara jest postrzegana jako egocentryczna (mówi dużo "ja" i jest skupiona na sobie i swoich problemach) czy wybuchowa i impulsywna ("włączają się jej trigery). Lepiej nie czerpać wiedzy jedynie z książek, gdyż to zamyla rzeczywistość trochę i wprowadza znów społeczeństwo w błąd i pogrąża dalej ofiary psychopatow. Lepiej czerpac z doświadczenia by społeczeństwo i sędziowie zaczęli rozpoznawać takich typów, a nie dalej nie wierzyć ich ofiarom. Podejrzenie psychopatii powinno być u kogos innego (kto gra często empatyczna i pomocna osobę) niż z tych podpowiedzi z książek. Dla mnie stereotypowe podejście. Często tylko ofiara widzi, otoczenie kompletnie nie ma pojęcia. Może warto rozszerzyć temat o pojęcie "latające małpy", to kto staje się ich ofiara i komu wierzy grupa... Często eksperci się mylą, szczególnie tacy którzy czerpią właśnie wiedzę z książek. Polecam również "Psychopaci są wśród nas". Warto zadac pytanie, dlaczego psychopaci są niebezpieczni dla społeczeństwa i dlaczego zajmują nadal ważne pozycje społeczne i decydują o życiu innych (prawnicy, sędziowie, biegli psychiatrzy (też zdarzają się psychopaci), prokuratorzy, lekarze politycy, księża). Jaki realny mają wpływ na zaburzanie i traumatyzowanie kolejnych pokoleń
O, bardzo ciekawa uwaga, dziękujemy! To potwierdza tezę, że szeroko zakrojone "polowanie na psychopatów" to zły pomysł, tak łatwo się pomylić. A zawsze powinniśmy stawać po stronie ofiar.
Także ofiary narcyzów czasem w ramach obrony zaczynają nieświadomie używać narcystycznych manipulacji, o tym trochę szerzej rozmawialiśmy w odcinku 9 o narcyzach.
@@stacjadywagacja zapoznam się, temat dobrze mi znany, jednak cechy te które zostały przedstawione w moim odczuciu mogą wprowadzać w błąd społeczeństwo. Psychopaci potrafią grać empatyczny h, potrafią świetnie grać ofiary, zjednawac sobie ludzi. Trudny temat ale w moim odczuciu cechy te nie świadczą o psychopacie.
Nienaganny wygląd, warto spojrzeć na partnera/partnerkę (czy gasnie w oczach), forma mówienie - skupiają się na przeszłości, dużo wypowiedzi w formie czasu przeszłego. Często grają strach i emocjonowanie. Dla niedoświadczonego - kompletnie może nie wyłapać.. Wielu doświadczonych nie wyłapuje, to co się dziwić.
@@stacjadywagacja Tak, tym bardziej ocenianie wymaga szerszej obserwacji osobnika.
Ja z moim oprawcą psychopatą nie mogę nawet próbować do sądu pójść to jest człowiek który mimo że katował mnie przez 20 lat nigdy nie dostał żadnej kary, jest w stanie zmanipulować policję i sądy, każdego właściwie. Używa pięknych słów o wartościach, miłości współczuciu, wszystkie 4 pokrzywdzone przez niego osoby ( katowanie latami - wiele razy do nieprzytomności, wszyscy nosimy blizny) póbuje zakwalifikować jako wariatów lub "ludzi liczących na spadek".
To straszne, co piszesz. Cierpienie, bezsilność... osobom, które tego nie przeżyły nawet trudno to sobie wyobrazić. Czy ostatecznie udało Wam się wyrwać spod jego wpływu? Zapytamy jeszcze, bo może to pomoże innym osobom w takiej sytuacji - czy szukaliście wsparcia w organizacjach specjalizujących się w pomocy ofiarom przemocy?
Dzięki. 🙂Super przydatne mili panowie..!
Dzięki za motywację do działania :)
Dyskusja ciekawa, ale widać, że panowie nie byli wcześniej zainteresowani tematem i prawdopodobnie ulegli sugestii książki, że temat nie jest przedmiotem dyskusji czy badań. To nieprawda. Są opracowania naukowe, temat jest obecny tak w środowisku naukowym jak i w kulturze. No ale fajnie, że zaciekawiają, popularyzują temat :)
Dzięki za komentarz! Z naszej perspektywy temat nie przebił się do powszechnej debaty, to mieliśmy na myśli. Wydaje nam się, że świadomość skali tego zjawiska nie jest powszechna, o tym kim tak naprawdę jest psychopata nie wspominając.
Pamiętam, gdy jeszcze jako dziecko zacząłem orientować się o niesprawiedliwości tego świata i uznałem, że muszę sam wypracować swój system wartości. Pamiętam rozważania o tej całej "empatii". Nie czułem tego, ale rozumiałem na zasadzie "pomyśl, że to przytrafiło się tobie". Uznałem wtedy, że prawo jest po to, żeby spowalniać jednych (podległych prawu) względem drugich (stanowiących prawo). Zacząłem żyć myśląc o tym, co robię innym, chodzi o świadomość, czy sam byłbym zadowolony, gdyby ktoś tak postępował ze mną. Uznałem, że zachowania, o których nie mogę powiedzieć dosłownie każdemu nie są odpowiednie i należy się ich wystrzegać. Kolejna rzecz, rywalizacja z innymi w świecie ich kłamstw - uznałem, że łatwiej będzie demaskować kłamstwa, niż przebijać je innymi, jeszcze wymyślniejszymi. Pamiętam tez pierwszy i drugi raz, gdy rozpoznałem strach innych wobec mnie. Ten drugi raz okazał się być kluczowy. Staram się nie być straszny.
Edit: I, ich, ik. Są języki, w których gramatyczną poprawnością jest rozpoczęcie zdania twierdzącego od "ja".
Dzięki za ciekawy komentarz! Czy to znaczy, że rozpoznałeś w sobie psychopatę i postanowiłeś ujarzmić tą część siebie tak, by nie krzywdzić innych?
Tez pracowalam z taka osoba,ktora miala byc liderem,a okazala sie hitlerem.Juz z nia nie pracuje,ale niestety moje kolezanki tak.Jak je wesprzec.Chetnie poslucham.
Niestety z naszej wiedzy wynika, że nie da się takiej osoby zmienić albo jest to wyjątkowo trudne. Najlepszym wyjściem będzie próba powiadomienia o swoich obserwacjach przełożonych lub zmiana pracy, jeśli jest to osoba będąca wysoko w hierarchii firmy.
Jestem cynicznym narcyzem i pragnę być psychopatą, pozbawiony wrażliwość. Najwybitniejsze genialne jednostki.
Nie życzymy powodzenia! :)
Witajcie chłopaki niewiecie jak dzieła mózg takiej osoby ja byłam w zwiąsku z psychopatą. Niestety nie obyło sie bez psychoterapi wiec po módz tym ludzią sie nie nie da . Zachęcam do obejrzenia filmiku z panem Danielem Poduszkiem który wykłada na unwerku w Lądynie.
Dziękujemy za rekomendację i współczujemy bardzo takiej relacji!
1. KOMPLETMY BRAK PROFESJONALIZMU - jeden z rozmówców przeczytał kawałek książki, a drugi nie ma żadnego pojęcia o czym mowi.
3. CAŁKOWITY BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI - porównywanie narcyza/psychopaty np. z introwertykiem jest jak porównaie terrorysty zamachowca z joginem. Publiczne lekceważenie tak groźnej osobowości pogłebia ofiary w ich depresji, a latające małpy zwalnia z odpowiedzialności.
Prywatnie możecie opowiadać co chcecie, ale jesli ofiara szukając pomocy trafi na Wasz podkast to utwierdzi to ją w roli ofiary. A taka sytuacja doprowadza nie tylko do ciężkiej depresji, ale także prób samobójczych, co jest najczęstrzą przyczyną tegp typu śmierci.. Zatem wygłaszając tak bezmyslne wywody przyłaczacie się do lekceważenia przemocy. To jak zabijając ludzi w wypadku samochcodowym tłumaczylibyście się, że byliście pijani i coś tam jeszcze łykneliście..
Mam nadzieję, że przeprosicie słuchaczy i naprawicie to co spartaczyliście dokumentnie. PANDORA GATE pokazuje, że szukanie popularności, lajki i kasa nie zwalniają od odpowiedzialności.
No chyba, że jesteście zwolennikami "bo zupa była za słona" i za zadanie postawiliście sobie zgadzania się na przemoc w rodzinie, pracy czy szkole - mam nadzieję, że jednak nie i publicznie przyznacie się do tego ogromnego błędu jaki popełniliście.
Niestety nie zrozumiałaś tego, co mówimy. To była analogia dotycząca zachowań w pewnych sytuacjach (introwertyk, który podczas spotkania towarzyskiego nagle się "uruchamia" i pomimo bycia introwertykiem zdarza mu się brylować), nie porównanie psychopaty z introwertykiem tak ogólnie. Nigdzie nie lekceważymy psychopatów, ponownie to napiszemy - cały odcinek w zasadzie jest o tym, że zbyt mało się mówi o tym problemie.
W jakim miejscu to co mówmy może utwierdzać ofiarę w roli ofiary? Prosimy konkretnie, co takiego co powiedzieliśmy skłania Cię do rzucania takich oskarżeń w naszym kierunku. Wyraźnie, kilkukrotnie mówimy o niszczycielskim wpływie psychopatów na życie ludzi. A sugerowanie tego, co dalej sugerujesz, odnosząc się do prób samobójczych, to jest już naprawdę karygodne. Pisz konkretnie, gdzie Twoim zdaniem utwierdzać możemy ofiarę w przekonaniu, że słusznie jest ofiarą?
Bardzo nieładnie jest sugerować coś takiego, że my gdzieś szukamy rozgłosu, o porównywaniu nas do pandora gate to w ogóle szkoda wspominać. To jest jakiś agresywny zlepek oskarżeń ponownie bez konkretów. Rozumiemy, że nie spodobał Ci się odcinek, ale jeśli to miało być konkretnie wypunktowanie gdzie się mylimy, to niestety konkretów zabrakło, pozostały Ci widać obelgi i "brudne" sugestie, insynuacje. Bardzo nieładnie.
Czytałam artykuł że własnie jeśli ktoś używa bardzo dużo wypełniaczy typu yyyyy... a nie jest to osoba mentalnie upośledzona to włąsnie jest to oznaka tego że to może być psychopata a jeśli ma dodatkowe maniery typu zaciąganie akcentowanie na końcu zdania to już "prawie na pewno".
Chodzi o to że osoby psychopatyczne próbują "wpisać" się w "normy" i próbują naśladować innych. Mam taką jedna osobę w otoczeniu i już wczęsniej coś podejrzewałam z jej zachowania ale po przeczytaniu tego artykułu to to że jest to psychopatka staje się dużo bardziej przybliżone do prawdy w moich oczach. Nie dość, że własnie ma dziwną jakby sztucznie dokładaną manierę mówienia to mimo ze jest to osoba bardzo inteligentna, wykształcona i oczytana połowa jej wypowiedzi to...yyyyyyy. Oczywiście już wielokrotnie pokazała wczęsniej ze normy społeczne i moralność są jej odległe, za to bliska jest jej manipulacja.
Chłopaki słabo się przygotowali...
2. CZERWONA LAMPKA WALI PO OCZACH - pomimo, że w książce wyraźnie sie ostrzega o lekceważeniu narcyzów/psychopatów, o czym wspomina rozmowca "liznąwszy" kawałek książki, lekceważycie to kompletnie.
W żadnym wypadku, dyskutujemy o tym, jakie mogą stanowić zagrożenie i w zasadzie pół odcinka rozmawiamy na temat tego, że mówi się zdecydowanie za mało o psychopatach i nie pojawia się to w debacie publicznej. Nigdzie, nawet przez chwilę, nie podchodzimy lekceważąco do tematu.
@@stacjadywagacja komentarze czytacie. To widać, bo odpowiadacie. Większość zarzuca Wam lekceważenie tematu. A Wy nadal brniecie w upoększanie własnego Ego. Nie odpowiadajcie mi już - szkoda czasu mojego i Waszego. Ja już na Wasz kanał nie wejdę i odradzam innym.
Jeden z prowadzących przedstawia w moim skromnym odczuciu co najmniej jedną cechę narcyza... aż współczuje "tej osobie" o której mówi. Wygląda to tak jakby nie chciał dotrzymywać zobowiązań, zostawiać całą pracę drugiej osobie a ta osoba nie ma prawa nawet ponarzekać albo wymagać jednak równego podziału obowiązków bo "jest psychopatą albo smerfem marudą"
natomiast "niekończone świetne pomysły" to osoby typu INTP ani to ekstrawertyzm ani psychopatia, wręcz przeciwnie - sa to introwertycy, ten typ introwertyka szybko się zapala i gaśnie, żeby podtrzymać ten ogień potrzebna jest co najmniej druga osoba o podobnym typie osobowości jednak bez tak dużej "energii pomysłów" by móc pomysł zrealizować - być może INTJ.
O to ciekawa obserwacja, bardzo prosimy o pogłębienie tematu, jaka to cecha narcyza, w czym się to u jednego z nas przejawia. Może któryś z nas nie wie, że na to cierpi, a tak będzie mógł poszukać pomocy.
Psychopata który stwierdzi że bycie dobrym dla innych się opłaca to narcyz.
Ciekawa konepcja, może coś więcej? :) O zasadniczych różnicach między psychopatą a narcyzem mówimy też w odcinku o narcyzach: th-cam.com/video/VN8xyDpS2JY/w-d-xo.html
20:00 wtf to jest egocentryzm i matematyczne podejście do tego co się opłaca robić
Przesłuchałem 20minut i mam wrażenie, że osoby prowadzące podchodzą do poważnego tematu po researchu zrobionego na FB
i są to dwa spośród wielu symptomów bycia psychpatą.. A co Ty byś dodał do pełnego obrazu sytuacji?
@@stacjadywagacja Nawiązałem do tego, że to co jest opisywane jako altruizm, nim nie jest, jeżeli ktoś wylicza sobie czy opłaca mu się być dobrym to jest to element egocentryzmu
Zgoda, chociaż na upartego można by dyskutować, czy altruizm można definiować tylko poprzez motywacje działania, czy może też poprzez skutek działania. No ale to tylko zabawa w znaczenie słów. Tak czy inaczej w tej dygresji w podkaście właśnie nad tym się zastanawialiśmy - jeśli dasz komuś kanapkę, tylko po to, żeby poprawić swój wizerunek, to nie będziesz szlachetny, ale jednak ktoś się naje. No i pytanie otwarte: jak to wtedy oceniać :)
W wielu wypadkach Panowie myla psychopatie z socjopatia , wg przyjetego rozroznienia psychopata musi miec jakis ubytek w strukturze mozgu, ktory nie pozwala mu na odczuwanie empatii, socjopata z kolei moze odczuwac empatie ale w zachowaniu stara sie ja ukrywac lub manipuluje nia by podporzadkowac sobie osoby z otoczenia.
Mimo tego iz psychopaci nie odczuwaja empatii , sa z reguly osobami o ponadprzecietnej inteligencji, oraz posiadaja jakas nadwrazliwosc zmyslowa , podobna do empatii ale dzialajaca w zupelnie odwrotnym kierunku. Na ten przyklad sa eksperymenty wykonane w wiezieniach, w ktorych psychopaci sa porownywani do grupy ludzi przecietnych (tzw normalnych) w ocenie osob przedstawianych na ekranie. Stopniowo na ekranie pojawiaja sie rozni ludzie w liczbie np. 10 osob, ale jedna z tych osob, kobieta, zostala wczesniej zgwalcona i przezywala wielkie zalamanie nerwowe z tym zwiazane. Pytanie do badanych brzmialo, ktora z przedstawionych osob wydaje ci sie chora. Okazalo sie, ze psychopaci wskazywali ponadprzecietnie dobrze kobiete po gwalcie, co swiadczy o niezwyklym wyczuciu , byc moze posiadaja oni wyczulone inne funkcje poznawcze, ktore pozwalaja im odszukac w tlumie ludzi slabych, jako potencjalne ofiary manipulacji.
Co do sposobow na psychopatow to poniewaz sa oni znacznie inteligentniesi i ich motywy sa dla nas niewidoczne, to jednak dobra grupowa organizacja spoleczna pozwala zredukowac ryzyko stania sie ofiara manipulacji. Np. w kazdej strukturze spolecznej, czy to jest partia polityczna, czy miejsce pracy, powinien byc scisle okreslony mechanizm zglaszania konfliktow wewnetrznych, tak aby uniemozliwic psychopatom wystapienia na szerszym forum np. na zebraniu , w celu zmanipulowania grupy do negatywnego zachowania w stosunku do jakiejs osoby, ktora jest aktualnie osaczana przez psychopate.
Obserwujac nasze zycie polityczne widac wyraznie, ze w naszym panstwie nie zostaly stworzone takie mechanizmy kontroli i az roi sie od roznej masci psychopatow zarowno z lewa jak i prawa i to niestety ma katastrofalny wplyw na cale spoleczenstwo, calkiem zgodnie z przyjeta zasada , ze zachowaniami psychopatycznymi mozna sie "zarazic" ale niestety nie wynaleziono na to zadnej szczepionki, a szkoda bo zamiast Cov19 przydalaby sie calkiem inna.
Bardzo dziękujemy za merytoryczny komentarz!
Proszę wyjaśnić jak przy takich kreaturach być asertywnym i co do dla panów znaczy.
To przede wszystkim umiejętność ustalenia swoich granic i nie pozwalanie, by ktokolwiek je przekraczał. To szacunek wobec siebie, który sprawia, że i inni zaczynają ten szacunek okazywać. To umiejętność mówienia nie, przy zachowaniu życzliwości i empatii (bo nie każdy, kto od nas czegoś wymaga, jest psychopatą gotowym nas skrzywdzić).
Taka postawa często trzyma psychopatów z daleka, bo wyczuwają, że nie będą mogli taką asertywną osobą manipulować, ani jej i wykorzystywać. Tak to widzimy.
Natomiast jeśli ktoś jest już w jakiejś toksycznej relacji z psychopatą, jeśli jest przez niego krzywdzony - należy szukać profesjonalnej pomocy. I to jak najszybciej. Bo na zwykłą asertywność może być już za późno.
Z takimi osobami trzeba krótko o kontaktu nie wygra się z nim
Witam serdecznie, wnoszę erratę do statystyki ilości jednostek psychopatycznych przypadających na 100 osób obywateli usa... Panowie nie 30 a zaledwie albo aż 3 psychopatów jest w tłumie 100 jednostek osobowych...
Pozdrawiam z szacunkiem 👍
Dziękujemy za czujność! Niemniej jednak musimy sprostować, że powiedzieliśmy, że "co" 30 osoba, czyli 1 na 30 :)
Panowie stwierdzili, że 3 procent ( czyli 3 na 100 osób) to psychopaci, co oznacza, że spośród setki osób co 30. A dokładniej co 33. osoba jest psychopatą. Zgodne z logiką, nawet jeśli nieprawdziwe. Matematycznie poprawne.
Moja siostra psychopatka wpychała dzieci pod kola pojazdow .
Mamy nadzieję, że robiła to, gdy sama była jeszcze dzieckiem. Czy z czasem się zmieniła?
@@stacjadywagacja Niestety
@@irenabielecka5119 kurcze, współczuje!
@@stacjadywagacja Dziekuje
Spalilscie mi leb 😮
To dobrze, czy źle? ;)
Ale stulacie głupoty - nie zdzierżę do końca. Przechodzę na Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS
Hmmm, a możesz nieco rozwinąć myśl? Co takiego głupiego powiedzieliśmy? Nie jest to pytanie zaczepne, naprawdę chcielibyśmy wiedzieć, jeśli gdzieś się mylimy!
Jedyny sposób, to nauczać o tym zjawisku. Uczyć prawidłowych zachowań i uczyć obrony.
Jeden z panów tu, myli manipulację z dobrem i ją zaleca.
Psychopatię jak kąkol wyeliminuje tylko Bóg w czasie wydarzeń końca czasów.
Pan Jezus tłumaczy to w przypowieści o zbiorach.
Dobrze zauważyliście, że problem nie jest rozwiązany przez żadną cywilizację.
Problemem jest wola ludzka, społeczeństwo. Oraz to, że każdy z nas ma elementy dysfunkcji osobowościowych w różnych ilościach i obszarach. I na tym polega życie.
Dobra wola będzie oceniana po śmierci.
A tu, na razie, nauczać, nauczać, wychowywać.
Kiedyś to robiła rodzina i dom, społeczeństwo . Teraz zniknęło wiele wzorców. Negatywne są pokazane jako pozytywne. Pozytywnych dużo mniej, pojedyncze.
Dziękujemy za komentarz! Jednak na pewno nie uważamy, że manipulacje są dobre i ich nie zalecamy, zaszło jakieś nieporozumienie :)
U mnie w pracy sa dwie kobiety psychopatki doslownie, falszywe i wrecz agresywne, Upokarzaja mnie dokuczaja mi prawe kazdego dnia na rozne sposoby. Jest to dla mnie bardzo upokarzajace.
Bardzo współczujemy! Mobbing w pracy to przestępstwo, a zgłoszenie takich zachowań to nie donosicielstwo tylko działanie na korzyść całej społeczności. Pierwszą instancją powinien być przełożony w pracy. Pomocy można szukać też np. tu: ksa-mobbing.pl. Życzymy dużo siły :)
Odbij im chłopa hihi
Np. - adwokat diabła.
Witam
Na szybkiego obejrzałem ten filmik przy okazji gotowania w domu.
No widać że chłopaki słabo znają temat i powierzchownie. Ten jeden rozmówca próbujący niejakby nieskreślać psychopatę szczególnie niedoedukowany i nie wie z czym ma do czynienia. Na prawdę słaby poziom wiedzy.
Dzięki za komentarz. A konkretnie z czym się nie zgadzasz?
Jeśli chodzi Ci o tezę, że psychopata może się wpasować w społeczeństwo i żyć nie szkodząc innym to… Specjalnie stawiamy taką tezę, żeby sprowokować dyskusję. Warto czasem kwestionować na pozór oczywiste rzeczy, nawet tylko po to, żeby utwierdzić się w swoich przekonaniach, poznać czyjeś poglądy czy przetestować siłę argumentów. Jeśli ktoś szuka wykładu i suchych informacji, to rzeczywiście są lepsze miejsca na Youtubie 😊
A jeśli ktoś jeszcze nie słuchał podcastu, to dodam, że to co powyżej jest tylko jego krótkim fragmentem. I dla jasności: całym sercem stajemy po stronie ofiar psychopatów.
A w kwestii polowania na czarownice (psychopatów) ZANIM zrobią coś złego i różnych odcieni szarości na ten temat, polecamy wystąpienie Jona Ronsona na TED: th-cam.com/video/xYemnKEKx0c/w-d-xo.html
@@stacjadywagacja
No cóż...tak w przerwie na chipsy gdy zajadam to szybko coś odpiszę...
Otóż po pierwsze: W podejściu do psychopaty to nie jest tak, że to jest osobnik którego nie należy skreślać...zanim coś tam nie nazbroii. TO JEST NAIWNE ZAŁOŻENIE...któregoś z was
Należy więc wziąć pod uwagę i o tym pamiętać, że PSYCHOPATA TO DRAPIEŻNIK. Coś jakby zwierzę tylko w ludzkiej skórze. To tak z grubsza.
Przykładowo weźmy pod uwagę lwa lub jadowitą kobrę. Zobaczysz węża kobrę i co? Nie będziesz się bał, podejdziesz i powiesz sobie...no cóż to że jest to jadowity wąż to go nie skreśla...dopóki mnie nie upierdzieli, będę w mniemaniu że nie powinienem go skreślać jako istoty i podejdę, zakoleguje się z wężem, będę sobie go głaskał. Podobnie jest z psychopatą.
No to taki mini kawałeczek wiedzy o psychopacie. Mam nadzieję że troszeczkę podejście do psychopaty odczarowałem ;)
Pozdrawiam
a) Gdy widzę węża, nie zabijam go, nie wsadzam do klatki, w ogóle nic z nim nie robię, tylko obchodzę z daleka, chociaż POTENCJALNIE mógłby mnie ukąsić. O tym była mowa, a nie o tym, żeby węża przytulać czy się przed nimi nie bronić, jeśli zaatakuje. b) Węża łatwo rozpoznać z daleka po wyglądzie. Psychopatę nie. I to jest problem w prawdziwym życiu. Twoje podejście jest mocno teoretyczne i ta garść banałów (choć barwna i zabawna) nic nie odczarowała - wszyscy wiedzą, że psychopaci są groźni ;) Lepiej przy następnej przekąsce napisz, jakie rozwiązanie byś zaproponował.
Gratuluję. Skoro węża nie zabijasz, nie więzisz, nie wsadzasz do klatki to znaczy że DOBRY JESTEŚ człowiek. Prawdopodobnie sam znalazłeś swoje rozwiązanie jak masz postępować z psychopatą, czyli rób tak samo jak z jadowitym wężem. Nie skreślaj go, pozwól mu żyć. Wypuść na wolność, niech sobie hasa. W sumie w Polsce można by sobie hodować jadowite węże, no w sumie a czemu nie? Nie rozumiem czemu tego zabraniają. Tak samo z psychopatami - NIE SKREŚLAJMY ICH, a co tam niech sobie chodzą po chodnikach, ulicach, w parkach, na placach zabaw i tak dalej. Bądźmy ludźmi! Przecież nimi jesteśmy. Może nawet pójdziemy o krok dalej i uwolnimy tych psychopatów z więzień? Nie ma sensu ich skreślać. Co o tym sadzisz koleżko?
Omawiacie Panowie problem o ktorym nie macie ŻADNEGO pojecia. Nie rozumiecie mechanizmów dzialania psychopatow i narcyzów. Opowiadacie jakieś bezsensowne w tym aspekcie teorie.
Tworzenie w dla publiki zobowiazuje. Wasza audycja pokazuje jak NIE ROBIĆ podkastu. Pokazaliscie ogrom ignorancji i brak szacunku dla odbiorcy.
Dzięki za komentarz, krytyka też się czasem przydaje. Kilka razy wspominaliśmy, że coś mówimy z przymrużeniem oka, a nie jako eksperci. W każdym razie to był jeden z naszych pierwszych odcinków, pełen niedoskonałości jak to w początkach i od tamtego czasu zrobiliśmy spory postęp.
@@stacjadywagacja to wiele wyjaśnia. Każdy szanujacy się vloger, bloger czy inny publicznie wypowiadający się stara się jak najlepiej przygotować do tematu, bo inaczej może zrobić wiele szkody nie tylko sobie, ale i słuchaczom. Wasze wnioski w tym konkretnym temacie są bardzo szkodliwe i wynikają z totalnej nieznajomości tematu. Na plus szacunek w rozmowie i dobry styl. Zacznijcie od czegoś lżejszego i edukujcie się. Powodzenia życzę.
To może porozmawiajmy o konkretach, bo wylewasz na nas wiadro pomyj, ale w Twoich komentarzach nie podajesz gdzie się mylimy, jakie to bzdury przekazujemy. Przygotowujemy się do każdego odcinka, staramy się przekazać wszystko co wiemy. Jeśli uważasz, że w tym odcinku czynimy jakieś szkody - prośba o konkret, co takiego powiedzieliśmy, co może być szkodliwe?
Pozdrawiamy!
@@stacjadywagacja ok. Sporo tego do omowienia i pisanie komentarza nie ma tu sensu. Inna forma np e-mail?
Prosimy publicznie, skoro publicznie padły takie słowa, że nie mamy żadnego pojęcia, to prosimy o rozwinięcie tutaj.
Putin nie jest psychopata, uwielbia swego psa!
Haha, pewnie tylko dlatego, że się go słucha i wykonuje polecenia ;)
Hitler tez uwielbial swojego psa.
Znam psychopatę - Narcyza, który lubi psy, bo - "jak wracasz do domu, to nikt się nie cieszy, a pies się cieszy..." ... 😏
Hitler też. Miłośnik zwierząt. Ciekawe, jak Oni potrafią "grać" nawet przed sobą, ale jednak dla siebie??! 🤔I uzyskują miłość bezgraniczną i rozgrzeszenie (w jednym).
Pewnie kalkulują, jak uzyskać samozadowolenie, również w na takie sposoby. Są chyba inteligentni.
51 minut pierdolenia dla paru banalnych wniosków, oddajcie mi mój kawał życia
Zapraszamy do słuchania innych odcinków, są takie nawet powyżej godziny! :)
@@stacjadywagacja odpowiedź iście psychopatyczna 🪬