jak sie nie kłamie to i stresu nie ma, ok moze byc wywołany podekscytowaniem i samym faktem rozmowy, badz chęcią osiągnięcia korzyści, ale jak rozmowa oparta jest na faktach i prawdzie, to mowa ciała pociągnie rozmowce nie w takie przestrzenie... No i zgodze sie z Krzysztofem do tego potrzeba pokory i umiejętności.
Jeżeli chcesz być profesjonalnym kłamcą to -nie możesz się nie ruszać -nie możesz się ruszać -nie możesz patrzyć komuś w oczy -nie możesz uciekać wzrokiem od oczu rozmówcy
Doceniam Pana mądrość, profesjonalizm i kulturę. Rzadko kto w obecnych czasach łączy w sobie wszystkie te cechy, a ja o mało kim mogę to powiedzieć... Jest Pan zatem , wg mnie jedną z niewielu takich osób.
On się wypowiada na temat rzeczy, na których się kompletnie nie zna. Rzeczy, o których opowiadał to te same rzeczy, które wyskakują na pierwszej otwartej stronie w tym temacie. Na dodatek na końcu z patrzeniem w konkretną stronę pomylił strony xd
Według tego jestem straszną klamczuchą bo mam wszystkie te cechy....a tak naprawdę to kłamię wyjątkowo rzadko....Bo nie lubię kłamać.... Po tym programie to będę uważała na każdy swój ruch
Z tą agresją to nie do końca tak. Miałam długo wmawiane różne rzeczy i miałam się przyznać. W pewnym momencie zaczęłam reagować agresywnie na te pytania
MrAres300 Przepraszam, ale to zły przykład bo trzeba fizycznie być obecnym z ta osoba, żeby to wyczuć. Polityków określamy przez pryzmat szkła i to juz osłabia nasza intuicje.
Wszedłem przypadkowo tutaj i muszę aż coś napisać. Najlepiej kierować się swoją intuicją a nie jakimiś wzorcami, każdy człowiek ma inny charakter, ekspresję ruchów itd. Wiadomo intuicja też jest zawodna i należy nią się kierować wtedy gdy chodzi o jakieś drobne międzyludzkie sprawy a jeśli chodzi o dobijanie jakiś interesów, dużego zakupu, ważnych spraw itp. to wtedy trzeba prześwietlać daną sprawę. Na najlepszego specjalistę znajdzie się jakiś cwaniaczek który go zrobi w chu%a i nie ważne czy ma się dyplomik z psychiatrii, psychologii - można być profesorkiem i zrobić totalną wtopkę.
Sub ode mnie panie Krzysztofie . Dziekuje za szczegolowe informacje dotyczace mowy ciala, podczas gdy ktos jest nieszczery. Postapie tak jak Pan mowi i wdroze te metody do mojego zycia bardzo powoli ale juz wiem ze pomoga mi one w zyciu i w sytuacjach miedzyludzkich. Genialne to uciekanie wzrokiem w konkretnym kierunku zaleznie od polkuli. Jeszcze raz dziekuje i serdecznie pozdrawiam
Ostatni punkt, czyli zasady pochodzące z NLP, obowiązywały nawet do niedawna w szkoleniu amerekańskiej policji. Ostatnio ( ostatnio tzn. minimum 3 lata temu) badania naukowe prowadzone w europie podważyły ten "symptom". Zakrywanie twarzy = chowanie się może być spowodowane lękiem przed osobą zadającą pytania, natomiast zakrywanie tylko ust uważa się powszechnie za chęć ukrycia czegoś - zapobieganie powiedzenia jednego słowa za dużo. Z drugiej strony kiedyś uważało się, że osoby noszęce brody maję coś do ukrycia..... Zamieranie, (jak wspomniana dziewczynka), jąkanie się, "zapominanie języka w gębie" spowodowane jest blokadę synaps, a ta blokada wywołana jest z kolei nagłą kumulację stresu. Niekoniecznie jednak musi to byś dowodem na kłamstwo czy konfabulację. Powyższe proszę traktować jako uzupełnienie a nie jako krytykę. Sam poradnik mi się podobał, szczególnie, że autor podkreślił, że musi wystąpić kilka elementów, aby zacząć coś podejrzewać. Mam nadzieję jednak że powyższe wideo nie stanie się orężem w rękach chorobliwie zazdrosnych małżonków, z którymi mam w mojej pracy nazbyt często doczynienia.
Bardzo dziękuję za ten komentarz. Ja również, przecież uczę się cały czas. Bardzo cenne uwagi. Tak, oczywiście dobre narzędzia mogą niestety być czasem używane do złych celów, na to nie mamy wpływu. Mam więc także nadzieję, że nie będą. Jednak, na końcu uważam, że i tak lepiej dzielić się wiedzą z innymi i wspólnie rosnąć. Dziękuję, pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy.
Jest Pan skarbnicą wiedzy i do tego w zrozumiały sposób potrafi się Pan podzielić ta wiedzą. Jest Pan moim natchnieniem do samo rozwoju, do spostrzegania świata z różnych stron, do bycia dobrym i wartościowym człowiekiem. Dziękuję :-)
Ja zawsze patrzę rozmówcy w oczy , ale wcale nie kłamię ,jednak wiem , że ludzie bardzo kłamią i w ten oto sposób wyłapię czy mój rozmówca kłamie , ja nie czuję potrzeby kłamania ponieważ lubię jasne sytuację .
Oczy w prawo - racja, prawda. Dlatego też mówiąc za chwilę, że nie chcemy powiedzieć prawdy jak ktoś patrzy w prawo Krzysztof miał wzrok skierowany w lewo. Pozdrawiam ;)
Przyjmując te wszystkie wskazówki autora za prawdę to on totalnie podchodzi pod kłamcę,np.intensywne patrzenie prosto w oczy,przekonywanie kilkukrotne o swoim doświadczeniu w zawodzie czy też w ostatniej fazie wykładu huśtanie na krześle.To tak niepoważnie.Wykład ze wszech miar interesujący i bardzo ciekawie przedstawiony(pisząc to staram się unikać odruchów wymienianych przez autora powyżej).
Najpewniejsze poznanie klamstwa to zobaczyc prawdę i usłyszeć od tej osoby co innego. A najbardziej jest zdumiewajace, jak złapiesz go za rękę i wciska , że nie jego i masz urojenia.
Dziękuję :) Zapraszam na dzisiejszy bezpłatny webinar treningowy o 20:00 - na moim drugim kanale You Tube: Quest for English - jest informacja. Pozdrawiam.
Oczywiście wszystkie te symptomy to tylko prawodpodobieństwo, bo czasem osoba która nie czuje się pewnie, boi się, albo po prostu krępuje może się tak zachowywać.
Tak włašnie też może być .Byłam kiedyś bardzo nieśmiała i moje zachowanie było takie jak ludzi kłamiących czy fałszywych.A ja po prostu byłam niešmiała.
@@ewanovakowska1393 Właśnie! Te wszystkie "techniki" rozpoznawania drugiego człowieka, czy w kwestii tego, że kłamie, czy jakiejś innej, to swego rodzaju proteza, mająca zastąpić zdrową intuicję . Łatwo prowadzą do naiwnych (jeśli nie wręcz żenujących) przekłamań
Ja czesto zmieniam pozycje w trakcie rozmow, ze wzgledu na problemy z kr. szyjnym i zawroty głowy przy dłuższym siedzeniu. Nawet nie wiedziałam, że tak to może być odebrane. Usta też przykrywam żeby mi głowa nie opadła bez kołnierza 😁😂
anna majewska też tego nie lubię (z pewnych względów), a jestem osoba bardzo uczciwa i szczera.... jednak to tylko jeden z czynników tego, że ktoś może klamac więc na 100% nie jest tego oznaka...I śmieszy mnie to, że duża część ludzi odbiera to właśnie w ten mylny sposób..."ooo nie patrzysz mi w oczy podczas rozmowy, to z pewnością masz coś do ukrycia"...tymczasem guzik prawda
anna majewska A ja nie lubię jak osoba do której mówię nie patrzy mi w oczy. I wcale nie chodzi o to, żeby cały czas się patrzeć komuś w oczy tylko co jakiś czas mieć kontakt wzrokowy. Jak mogę się czuć gdy mówię coś do kogoś a ten ktoś na mnie nie patrzy? Poza tym pan Krzysztof mówi o tym kiedy pytamy kogoś o coś i chcemy się czegoś dowiedzieć a osoba mająca odpowiedzieć wyraźnie unika kontaktu wzrokowego. Na przykład gdy mama pyta o coś dziecko, czy szef pyta swojego pracownika dlaczego się spóźnił itp Przecież w luźnej, towarzyskiej rozmowie nie chodzi o to, żeby cały czas patrzeć rozmówcy w oczy. Trochę nie naturalnie by to wyglądało. Więc myśle, że normalnej rozmowie ludzie nie oczekują żeby patrzeć im cały czas w oczy, No...chyba że zadają pytanie, na które chcieliby usłyszeć prawdę.
anna majewska moim zdaniem to jest bardzo niezręczne, wręcz wstydliwe, kiedy patrzę się komuś w oczy. Czuję się w tedy niekomfortowo. I to nie oznacza, że kłamię.
Haha mnie mozna często uznać za klamczuche! Odchylam się do tyłu, prowadzę rece do twarzy nie kłamiąc ale prowadząc sympatyczną rozmowę z osobą której nie lubię. Czyli szczera to wtedy nie jestem. Haha. Ta osoba bierze mnie za klamcę i nakręca się kółko wzajemnej niechęci!! Nieźle. Pozdrawiam.
Czytałam kiedyś,że jak się kogoś zapyta o coś co już się wydarzyło to on patrzy w lewo żeby sobie przypomnieć wszystko odnośnie tego zdarzenia i to wcale nie znaczy ,że kłamie gdy tam patrzy. Po prostu wraca myślami do przeszłości. Wiec jak to w końcu jest?
To są podstawy same. Nie mozna sie tym sugerować dosłownie. Ktoś moze mieć osobisty problem i będzie u niego w głowie oraz będzie o tym myślał i z tego względu wyprowadzi symptom.
Znam osobę której kiedy się powie prawdę o niej mdleje, bierze na litość żeby wszystkich wokoło wprowadzić w błąd że ona taka dobra wrażliwa a ktoś ją tak skrzywdzić i ja nie mogę się nawet obronić bo jestem okrutna bo ktos przeze mnie słabnie i mdleje. A gdy już widownia znika zostaje w mgnieniu oka cudownie uzdrowiona ☹️😕i ja nawet nie mam szans się bronić i mieć swojego Zdania bo manipulant odstawia szopki.
Ja akurat w normalnej rozmowie często zachowuje się tak jak jest to na filmie. I to nie jest kwestia tego że kłamię, tylko nie lubię czyjegoś wzroku, nie nawidzę patrzeć się komuś w twarz. Zakrywam twarz rękoma bo nie lubię jak ktoś na mnie się patrzy itd. Taka moja natura więc to nie oznacza koniecznie kłamliwości
i dlatego masz wyjaśnione na końcu, żeby nie opierać się tylko na tych obserwacjach. Mowa ciała to nie tylko gesty, ale i przygryzanie warg, ruszanie oczami w różne kierunki, ręce skierowane do siebie, otwarte oczy w ciężkich momentach, odchylanie się na fotelu (jak widać również na tym filmie) oraz milion innych zjawisk. Mowa ciała to sztuka. Sztuka którą nie da się opanować do perfekcji.
Panie Krzysztofie przekaz bardzo jasny. Pierwszy raz oglądam rodzi się pytanie czy celowo siedzi Pan w sposób taki że z perspektywy nagrania część fotela wygląda jak pagony na mundurze dowodzącego
Świetnie, że mówisz to w tak prosty sposób. Mam jednak wrażenie, że próbujesz oszukiwać, kiedy mówisz o półkulach mózgu i w którą stronę patrzymy gdy kłamiemy itd. Raz mówisz że prawa półkula jest od prawdy a za chwilę że od kłamstwa. Oczywiście uważam to za pomyłkę, ale nie wiem teraz jak mówić prawdę 😮 Pozdrawiam serdecznie
Z tym patrzeniem w prawo, gdy się mówi prawdę i w lewo, gdy się zmyśla to w moim przypadku 100 % się sprawdza. Niestety 😐 bo może o pewnych rzeczach wolałabym nie wiedzieć. Sama zwracam uwagę też na to gdzie patrzę, gdy komuś coś opowiadam. Praktycznie nie da się oszukać. Wzrok sam biegnie w lewo, gdy mijam się z prawdą. Ale mam pytanie, jak z tym jest u ludzi leworęcznych? Czy wówczas działa odwrotnie?
Proszę obejrzeć Leaving Newerland i powidzieć czy po sposobie poruszania i zachowania można zstwierdzić czy mówią prawdę czy kłamią. Temat ostatnio na czasie więć może cieszyć się popularnością.
Wiem jedno że kiedy rozmawiam z kimś i jak ta osoba kłamie to wzrok kieruje w moja prawa stronę,czyli po jego lewej stronie .Mówi o tym w książce pan Sylwa "Panowanie nad umysłem"
Panie Krzysiu ! Też sporo negocjowalem a kłamców potrafię bez problemów rozszyfrować . Z drugiej strony jeżeli uznaję że powinienem skłamać w dobrej sprawie i wiem że mego kłamstwa nie da się sprawdzić kłamię patrząc prosto w oczy . W biznesie jeśli umówiony jestem z klientem a inny daje dużo lepszą ofertę to nie zmieniam klienta bo uważam że uczciwość jest ważniejsza od kasy . Ale ... czasami przedstawiam prawdę w taki sposób że czasami sam zrywa umowę bo ...... myśli że kłamię
Są ludzie, którzy nie patrzą w oczy podczas rozmowy,bo nie potrafią,bo się wstydzą czyjegoś spojrzenia,a co do tych rzekomo dziwnych zachowań to są traumy po różnych przeżyciach, widzę, że mało pan wie niestety
Ja nigdy nie patrzę w oczy tylko na usta rozmowcy,lub rozglądam się na boki mówiac z nim,czasem zawieszam oko na czymś innym w oddali i nadal z nim rozmawiam,a nie kłamie..dziwna jestem
Mam wrażenie, że mówi Pan *quest change, managers* a coś mi mówi, że akcent powinien być położony na początku *quest - change managers* chyba, że się mylę, proszę o wyjaśnienie, negacje lub potwierdzenie ;) pozdrawiam!
Świetna książka o tym, jak skutecznie demaskować kłamców: Lilian Glass, „Mowa ciała kłamców. Od niewinnych kłamstw do patologicznych oszustw”: autoprezentacja.innelektury.pl/gmwk/
patrzenie w kierunku polkuli prawej / emocjonalnej - lub lewej / logicznej - zawodzi w wypadku osob( jak ja ) ktore w dziecinstwie mialy wiazane lewa reke na plecach/ w szkole/, , ktora rysowalam i pisalam , aby prawa przejela te funkcjie . . . lub osob , ktore sa obureczne . . .
pomylily sie panu strony od 10 min mowi pan ze wzrok na lewo szukanie prawdy a w prawo szukanie klamstwa a za chwile 10:42 min. odwrotnie to jak to jest
Panie Krzysztofie ja przysłuchuje i przyglądam się tym vlogom , co generalnie zabrakło przy etapie kierunku patrzenia to by zadając pytania do naszego rozmówcy sprawdzić jego kierunek prawdy i fałszu , gdyż nie u każdego kierunek prawdy i kłamstwa jest taki sam . jeżeli się mylę to prosze mnie sprostować . Czy również jeżeli nasz rozmówca ucieka wzrokiem , może także oznaczać że on sobie to wizualizuje odnajduje w swojej podświadomości te obrazy i nie koniecznie kłamię lub chce cos ukryć . Prosze o sprostowanie jeżeli mylnie to odbieram. Pozdrawiam i czekam na nowe odcinki
Ale wiesz... są na to pewne tricki... możesz niepatrzeć sie komuś prosto w oczy tylko np. na poczatek nosa (nie czubek tylko to co jest praktycznie pomiedzy oczyma) wtedy on niezauważy różnicy a ty czujesz się już bardziej komfortowo kiedy kłamiesz... To jest jedno z wielu rzeczy które mozesz zrobic żeby w pewnym sensie ,,oszukać twoje porady". Wiadomo że jeżeli nie wyćwiczymy tego i najpierw spojrzymy sie w bok potem na czoło potem w oczy potem dopiero w miejsce docelowe jakim jest ten jak to wczesniej ująłem ,,początek nosa" wtedy jeszcze bardziej widać że kłamiemy ponieważ poprostu wtedy widać że denerwujemy sie. Kłamstwo da sie wyćwiczyć PRAWIE do perfekcji na tyle że nawet osoba która (lepiej lub gorzej) umie rozpoznać kłamce nawet tego nie zauważy ponieważ nasza mowa ciała bedzie ,,przeciętna" i poprostu bez czynników niezaleznych od nas jak: -potliwość -zgubienie płety (to też niezawsze wskazuje żę kłamiemy poprostu można sie zagwatmać w opowieści itd. - i rzeczy takie które działaja tylko na dłuższa mete np. za każdym razem ta sama reakcja, zbyt duży spokój, za duża pewność tego że umiemy kłamac... Jednak to co mówisz w tym materiale jest takim dobrym początkiem dla osób które dopiero wchodzą w temat i chcą powalczyć z tymi którzy na tym kłamstwie sie nie znaja czyli np. znajomi rodzice itd. Pozdrawiam
@@PitBullZorza prawda. Chcialam ten komentarz poprawić Ale w sumie usunęłam go gdyż właśnie wczoraj zakończyłam związek z tą osobą. Okazuje się że znęcał się psychiczne nade mną czego przez cały czas nie widziałam.. więc teraz już sama niewiem czym było to jego ciągle ziewanie..
"otwarcie" państwu powiem, czyli jak zacząć kłamać na swoim kanale z wykorzystaniem siły autorytetu i postawy "do przodu" ;]. Bez złośliwości rozumiem że wiedza jak odpowiadać na zadane pytania powinna być tematem znajomym pytającym. Ale po przejrzeniu materiału uważam,że nic odkrywczego tam nie ma. Komentuje ponieważ, jest to internet i takimi rządzi się prawami ;]
Chyba jestem nietypowa.Szukając faktów z przeszłości,zawsze szukam ich po ,, lewej stronie".Tak mi jest poprostu wygodniej.Czy to mnie kiedyś może zgubić?!
Witam serdecznie nie wiem czy, podzielić się swoimi doświadczeniem po prostu mój kontak z osobą ze Stanów i było powiedziane, że ta osoba kocha. Lecz milczy i domyślam się, że zostałem oszukany przez te osobę. Chcę poznać Pana opinie
Wspaniały wykład.Mam pytanko ,gdzie można kupić podręczniki w tej dziedzinie? Oczywiście nie można przesadzać aby kogoś nie skrzywdzić.Mowa ciała może być tylko dodatkiem.Głos też jest ważny ,i kolory ubioru powtarzającego się.Pozdrawiam.
Czasem uciekam wzrokiem i zachowuję sie nerwowo. Ale nie dlatego, że klamię, tylko dlatego ze jestem nerwowa i nieśmiała 😉.
Nie do końca się zgodzę. Te symptomy mogą też świadczyć o silnym stresie. Negocjator oceni po mowie ciała w ten sposób niesprawiedliwie.
jak sie nie kłamie to i stresu nie ma, ok moze byc wywołany podekscytowaniem i samym faktem rozmowy, badz chęcią osiągnięcia korzyści, ale jak rozmowa oparta jest na faktach i prawdzie, to mowa ciała pociągnie rozmowce nie w takie przestrzenie... No i zgodze sie z Krzysztofem do tego potrzeba pokory i umiejętności.
Jeżeli chcesz być profesjonalnym kłamcą to
-nie możesz się nie ruszać
-nie możesz się ruszać
-nie możesz patrzyć komuś w oczy
-nie możesz uciekać wzrokiem od oczu rozmówcy
To kiedy skłamać albo nie?
Samo gęste!
Brawo Mistrzu!
Przywrócił mi Pan wiarę w ludzi.
Doceniam Pana mądrość, profesjonalizm i kulturę.
Rzadko kto w obecnych czasach łączy w sobie wszystkie te cechy, a ja o mało kim mogę to powiedzieć...
Jest Pan zatem , wg mnie jedną z niewielu takich osób.
On się wypowiada na temat rzeczy, na których się kompletnie nie zna. Rzeczy, o których opowiadał to te same rzeczy, które wyskakują na pierwszej otwartej stronie w tym temacie. Na dodatek na końcu z patrzeniem w konkretną stronę pomylił strony xd
Według tego jestem straszną klamczuchą bo mam wszystkie te cechy....a tak naprawdę to kłamię wyjątkowo rzadko....Bo nie lubię kłamać.... Po tym programie to będę uważała na każdy swój ruch
Z tą agresją to nie do końca tak. Miałam długo wmawiane różne rzeczy i miałam się przyznać. W pewnym momencie zaczęłam reagować agresywnie na te pytania
Tak,dziękuję Pani za ten komentarz. Czuję się tak samo i mam okropny lęk
Dziękuję Panie Krzysztofie za całkowicie darmowe podzielenie sie cenną wiedzą. Ogląda sie to z dużą przyjemnością.
Poprzez dzielenie nic sie nie traci, a pozytywne komentarze od Państwa daja mi dużo siły i motywacji. Dziękuję.
ja po prostu zaczęłam zwracać uwagę na to jak się przy kimś czuję. I wiem, że czuje się źle z psycholami i manipulantami-lata obserwacji.
to masz dobry radar, oby sie sprawdził i żebyś przypadkiem nie skrzywdziła dobrego człowieka. Pozdrawiam :)
pogadaj z politykami i powiedz nam kto jest godny zufania
MrAres300 Przepraszam, ale to zły przykład bo trzeba fizycznie być obecnym z ta osoba, żeby to wyczuć. Polityków określamy przez pryzmat szkła i to juz osłabia nasza intuicje.
Podświadomie połowę tego odczytuje. Czesto potrafię się obronić swoją szczerością która wtrąca oręż z przeciwnika
@@MrAres300 politykom się nie wieży ich trzeba rozliczać...
Bardzo Panu dziękuję za konkretne i mądre przesłania, miło się Pana słucha. Dziękuję
Bardzo rzeczowe argumenty i widać u Pana ogromne doświadczenie i praktykę :-)
Wszedłem przypadkowo tutaj i muszę aż coś napisać. Najlepiej kierować się swoją intuicją a nie jakimiś wzorcami, każdy człowiek ma inny charakter, ekspresję ruchów itd. Wiadomo intuicja też jest zawodna i należy nią się kierować wtedy gdy chodzi o jakieś drobne międzyludzkie sprawy a jeśli chodzi o dobijanie jakiś interesów, dużego zakupu, ważnych spraw itp. to wtedy trzeba prześwietlać daną sprawę. Na najlepszego specjalistę znajdzie się jakiś cwaniaczek który go zrobi w chu%a i nie ważne czy ma się dyplomik z psychiatrii, psychologii - można być profesorkiem i zrobić totalną wtopkę.
Michał Qwerty g
Wszystko wyjaśnione jasno i rzeczowo. Łapka i sub w pełni zasłużone!
Sub ode mnie panie Krzysztofie . Dziekuje za szczegolowe informacje dotyczace mowy ciala, podczas gdy ktos jest nieszczery. Postapie tak jak Pan mowi i wdroze te metody do mojego zycia bardzo powoli ale juz wiem ze pomoga mi one w zyciu i w sytuacjach miedzyludzkich. Genialne to uciekanie wzrokiem w konkretnym kierunku zaleznie od polkuli. Jeszcze raz dziekuje i serdecznie pozdrawiam
:)
Fajnie sie pana slucha
to prawda
Luiza Öztürk elo
Ostatni punkt, czyli zasady pochodzące z NLP, obowiązywały nawet do niedawna w szkoleniu amerekańskiej policji.
Ostatnio ( ostatnio tzn. minimum 3 lata temu) badania naukowe prowadzone w europie podważyły ten "symptom".
Zakrywanie twarzy = chowanie się może być spowodowane lękiem przed osobą zadającą pytania, natomiast zakrywanie
tylko ust uważa się powszechnie za chęć ukrycia czegoś - zapobieganie powiedzenia jednego słowa za dużo. Z drugiej strony
kiedyś uważało się, że osoby noszęce brody maję coś do ukrycia.....
Zamieranie, (jak wspomniana dziewczynka), jąkanie się, "zapominanie języka w gębie" spowodowane jest blokadę synaps, a ta blokada
wywołana jest z kolei nagłą kumulację stresu. Niekoniecznie jednak musi to byś dowodem na kłamstwo czy konfabulację.
Powyższe proszę traktować jako uzupełnienie a nie jako krytykę. Sam poradnik mi się podobał, szczególnie, że autor podkreślił, że musi wystąpić kilka elementów, aby zacząć coś podejrzewać.
Mam nadzieję jednak że powyższe wideo nie stanie się orężem w rękach chorobliwie zazdrosnych małżonków, z którymi mam w mojej pracy nazbyt często doczynienia.
Bardzo dziękuję za ten komentarz. Ja również, przecież uczę się cały czas. Bardzo cenne uwagi. Tak, oczywiście dobre narzędzia mogą niestety być czasem używane do złych celów, na to nie mamy wpływu. Mam więc także nadzieję, że nie będą. Jednak, na końcu uważam, że i tak lepiej dzielić się wiedzą z innymi i wspólnie rosnąć. Dziękuję, pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy.
Jest Pan skarbnicą wiedzy i do tego w zrozumiały sposób potrafi się Pan podzielić ta wiedzą. Jest Pan moim natchnieniem do samo rozwoju, do spostrzegania świata z różnych stron, do bycia dobrym i wartościowym człowiekiem. Dziękuję :-)
Podoba mi się pana rozmowa jest szczera
swieca w tej materii zostala juz dawno odpalono, ten Pana odcinek to jak osobista misja, tylko wspierac.
pozdrawiam
Jest to dla mnie dalsza nauka . Dziękuję
Dziękuję za interesujący wykład. Pozdrawiam serdecznie
Świetny kanał..dziękuję ❤️
Ja zawsze patrzę rozmówcy w oczy , ale wcale nie kłamię ,jednak wiem , że ludzie bardzo kłamią i w ten oto sposób wyłapię czy mój rozmówca kłamie , ja nie czuję potrzeby kłamania ponieważ lubię jasne sytuację .
W odczytywania mowy ciała trzeba mieć doświadczenie. Może nie oceniajmy a bądźmy uczciwi. Można też uczyć wychowania w uczciwości.
Genialny film.A jeszcze bardziej genialny jest Pan Krzysztof genialnie tłumaczy mega mi się podoba :)
Serdecznie pozdrawiam.:)
Panie Krzysztofie dziękuję.
Proszę uprzejmie:)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Naprawdę bardzo przyjemnie oglądało mi się pański film!
:)
Bardzo dziękuję, pomocny materiał. 🙂🙂
Apel na końcu to ważna sprawa. Fajny materiał, dzięki!
Oczy w prawo - racja, prawda. Dlatego też mówiąc za chwilę, że nie chcemy powiedzieć prawdy jak ktoś patrzy w prawo Krzysztof miał wzrok skierowany w lewo. Pozdrawiam ;)
Panie Krzysztofie!
Świetny film i kanał. Zasubskrybowałam i pozostawiłam po sobie łapkę w górę - bo naprawdę warto. Pozdrawiam.
Dziekuję :)
Warto Pana posluchac bardzo interesujacy wyklad.!!!!!!! Pozdrawiam Serdecznie.
Bardzo ciekawe. Przekonałam się że ma również praktyczne zastosowanie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
O a co to była za sytuacja? Pozdrawiam.
Dziękuje.
Przyjmując te wszystkie wskazówki autora za prawdę to on totalnie podchodzi pod kłamcę,np.intensywne patrzenie prosto w oczy,przekonywanie kilkukrotne o swoim doświadczeniu w zawodzie czy też w ostatniej fazie wykładu huśtanie na krześle.To tak niepoważnie.Wykład ze wszech miar interesujący i bardzo ciekawie przedstawiony(pisząc to staram się unikać odruchów wymienianych przez autora powyżej).
Mocno Pan gestykuluje.
Super bardzo pomocne i też się wszystko zgadza z zachowania drugiej Osoby dziękuję bardzo
git!produkcja
Najpewniejsze poznanie klamstwa to zobaczyc prawdę i usłyszeć od tej osoby co innego. A najbardziej jest zdumiewajace, jak złapiesz go za rękę i wciska , że nie jego i masz urojenia.
Leci sub.Ciekawie i miło się Pana słucha😊 Dzięki i pozdrawiam
Dziękuję :) Zapraszam na dzisiejszy bezpłatny webinar treningowy o 20:00 - na moim drugim kanale You Tube: Quest for English - jest informacja. Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za super film. Pozdrawiam :-)
Kto czyta ten komentarz Życzymy miłych świąt wielkanocnych
😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
Oczywiście wszystkie te symptomy to tylko prawodpodobieństwo, bo czasem osoba która nie czuje się pewnie, boi się, albo po prostu krępuje może się tak zachowywać.
Tak włašnie też może być .Byłam kiedyś bardzo nieśmiała i moje zachowanie było takie jak ludzi kłamiących czy fałszywych.A ja po prostu byłam niešmiała.
@@ewanovakowska1393
Właśnie! Te wszystkie "techniki" rozpoznawania drugiego człowieka, czy w kwestii tego, że kłamie, czy jakiejś innej, to swego rodzaju proteza, mająca zastąpić zdrową intuicję . Łatwo prowadzą do naiwnych (jeśli nie wręcz żenujących) przekłamań
Ja czesto zmieniam pozycje w trakcie rozmow, ze wzgledu na problemy z kr. szyjnym i zawroty głowy przy dłuższym siedzeniu. Nawet nie wiedziałam, że tak to może być odebrane. Usta też przykrywam żeby mi głowa nie opadła bez kołnierza 😁😂
Intuicyjnie wiemy kiedy coś nie gra.
Powiem tak , że ja nie lubię patrzeć się w oczy z osobą z która rozmawiam. I to nie oznacza , że kłamie ....
anna majewska też tego nie lubię (z pewnych względów), a jestem osoba bardzo uczciwa i szczera.... jednak to tylko jeden z czynników tego, że ktoś może klamac więc na 100% nie jest tego oznaka...I śmieszy mnie to, że duża część ludzi odbiera to właśnie w ten mylny sposób..."ooo nie patrzysz mi w oczy podczas rozmowy, to z pewnością masz coś do ukrycia"...tymczasem guzik prawda
anna majewska
A ja nie lubię jak osoba do której mówię nie patrzy mi w oczy. I wcale nie chodzi o to, żeby cały czas się patrzeć komuś w oczy tylko co jakiś czas mieć kontakt wzrokowy. Jak mogę się czuć gdy mówię coś do kogoś a ten ktoś na mnie nie patrzy?
Poza tym pan Krzysztof mówi o tym kiedy pytamy kogoś o coś i chcemy się czegoś dowiedzieć a osoba mająca odpowiedzieć wyraźnie unika kontaktu wzrokowego. Na przykład gdy mama pyta o coś dziecko, czy szef pyta swojego pracownika dlaczego się spóźnił itp
Przecież w luźnej, towarzyskiej rozmowie nie chodzi o to, żeby cały czas patrzeć rozmówcy w oczy. Trochę nie naturalnie by to wyglądało. Więc myśle, że normalnej rozmowie ludzie nie oczekują żeby patrzeć im cały czas w oczy, No...chyba że zadają pytanie, na które chcieliby usłyszeć prawdę.
anna majewska moim zdaniem to jest bardzo niezręczne, wręcz wstydliwe, kiedy patrzę się komuś w oczy. Czuję się w tedy niekomfortowo. I to nie oznacza, że kłamię.
Tu nie chodzi o rozmowę..
Tu chodzi bardziej o konfrontacje. O konkretne pytanie. I jak wygląda reakcja na nie.
Bardziej chodzi o to jak komuś ucieka wzrok;)
Subek i lapka w gore za jednym przysiadem :)
Prawda z wyjątkiem aktorów.
Super poradnik!
Bardzo ciekawy materiał.
Bardzo ciekawy temat i jeszcze do tego przedstawiony w ciekawy sposób. Ma pan suba ode mnie. C:
Dziękuję :) Wszystkiego najlepszego!
Pamietam, ze bardzo dobrze Pan tanczy!
Pozdrawiam.
Haha mnie mozna często uznać za klamczuche! Odchylam się do tyłu, prowadzę rece do twarzy nie kłamiąc ale prowadząc sympatyczną rozmowę z osobą której nie lubię. Czyli szczera to wtedy nie jestem. Haha. Ta osoba bierze mnie za klamcę i nakręca się kółko wzajemnej niechęci!!
Nieźle. Pozdrawiam.
fajny koleś pozdrowienia mówi jak jest
PS:sub leci za zaangażowanie:) ile prawdy w tym co pan mówi? tylko pan i Pan Bóg wie :D pozdrawaiam
Czytałam kiedyś,że jak się kogoś zapyta o coś co już się wydarzyło to on patrzy w lewo żeby sobie przypomnieć wszystko odnośnie tego zdarzenia i to wcale nie znaczy ,że kłamie gdy tam patrzy. Po prostu wraca myślami do przeszłości. Wiec jak to w końcu jest?
dziekuje wspaniala wiedza,,,
To są podstawy same. Nie mozna sie tym sugerować dosłownie. Ktoś moze mieć osobisty problem i będzie u niego w głowie oraz będzie o tym myślał i z tego względu wyprowadzi symptom.
Za długie wywody, opóźnia konkrety.
Dziękuję za uwagę. Przemyślę. Fakt, że czasami mógłbym krócej. :) Pozdrawiam. A są konkrety?
@@KrzysztofSarnecki Ha,ha i konkretow nie ma :-I
Głupoty piszesz ! super się słucha, jest Ok 👍
Zapamiętam. Przydatna wiedza. Like
Na studiach wykładano, że spojrzenie w lewo (u praworecznych) to prawda, a w prawo wymyslanie na poczekaniu..
Poniekąd to prawda Co pan mówi ,ALEE TAK WŁAŚNIE ZACHOWUJĄ SIĘ RÓWNIEŻ LUDZIE BARDZO ZRANIENI DUCHOWO !!!!! Dlatego nie zgodzę się z panem !!!
Znam osobę której kiedy się powie prawdę o niej mdleje, bierze na litość żeby wszystkich wokoło wprowadzić w błąd że ona taka dobra wrażliwa a ktoś ją tak skrzywdzić i ja nie mogę się nawet obronić bo jestem okrutna bo ktos przeze mnie słabnie i mdleje. A gdy już widownia znika zostaje w mgnieniu oka cudownie uzdrowiona ☹️😕i ja nawet nie mam szans się bronić i mieć swojego Zdania bo manipulant odstawia szopki.
Hohoho, P. Krzysztofie bez skromności, żaden? Pan na to jednak zwrócił uwagę! Ale poważnie, a gdzie pytania wstępne analizujące spojrzenia?
Dobry poradnik, uczę się tej umiejętności już jakiś czas. Nie brałem pod uwagę tego, że kilka symptomów musi występować razem.
Dzięki!
Wojciech Ludew Najlepszym sposobem jest ogląd całościowy łącznie z indywidualnym podejściem do sytuacji. moim skromnym zdaniem; )
PRAWDA WYZWOLI
INTUICJA NAM PODPOWIE.
3:33 - Zaczął mówić
Ja w bardzo prosty sposob rozpoznawalem kiedy moja zona klamala. Ona zawsze wtedy otwierala usta! Polecam. Sprawdza sie!
Ten utkwiony wzrok jest można powiedzieć najbardziej oczywisty. W tym momencie zawsze zaczynam się śmiać z tych słodkich kłamstewek 😂
Ja akurat w normalnej rozmowie często zachowuje się tak jak jest to na filmie. I to nie jest kwestia tego że kłamię, tylko nie lubię czyjegoś wzroku, nie nawidzę patrzeć się komuś w twarz. Zakrywam twarz rękoma bo nie lubię jak ktoś na mnie się patrzy itd. Taka moja natura więc to nie oznacza koniecznie kłamliwości
i dlatego masz wyjaśnione na końcu, żeby nie opierać się tylko na tych obserwacjach. Mowa ciała to nie tylko gesty, ale i przygryzanie warg, ruszanie oczami w różne kierunki, ręce skierowane do siebie, otwarte oczy w ciężkich momentach, odchylanie się na fotelu (jak widać również na tym filmie) oraz milion innych zjawisk. Mowa ciała to sztuka. Sztuka którą nie da się opanować do perfekcji.
Ciekawy materiał. W mózgu nie wszystko jest "na krzyż".
Panie Krzysztofie przekaz bardzo jasny. Pierwszy raz oglądam rodzi się pytanie czy celowo siedzi Pan w sposób taki że z perspektywy nagrania część fotela wygląda jak pagony na mundurze dowodzącego
Świetnie, że mówisz to w tak prosty sposób. Mam jednak wrażenie, że próbujesz oszukiwać, kiedy mówisz o półkulach mózgu i w którą stronę patrzymy gdy kłamiemy itd. Raz mówisz że prawa półkula jest od prawdy a za chwilę że od kłamstwa. Oczywiście uważam to za pomyłkę, ale nie wiem teraz jak mówić prawdę 😮
Pozdrawiam serdecznie
Z tym patrzeniem w prawo, gdy się mówi prawdę i w lewo, gdy się zmyśla to w moim przypadku 100 % się sprawdza. Niestety 😐 bo może o pewnych rzeczach wolałabym nie wiedzieć. Sama zwracam uwagę też na to gdzie patrzę, gdy komuś coś opowiadam. Praktycznie nie da się oszukać. Wzrok sam biegnie w lewo, gdy mijam się z prawdą. Ale mam pytanie, jak z tym jest u ludzi leworęcznych? Czy wówczas działa odwrotnie?
Powiedzenie ze świecą jest bardzo celne. Pozdrawiam
Uprzejmie dziękuję. Po prostu szczerze wychodzę z takiego założenia. Pozdrawiam ciepło.
Proszę obejrzeć Leaving Newerland i powidzieć czy po sposobie poruszania i zachowania można zstwierdzić czy mówią prawdę czy kłamią. Temat ostatnio na czasie więć może cieszyć się popularnością.
ciekawy temat daje suba pozdrawiam
Dzięki wielkie i również pozdrawiam.
jest pan przekonujący
Autor zapomniał o neuro -modalności, presji sytuacyjnej, strachu, tremie, antycypacji kary lub nagrody, desperacji.....
Wiem jedno że kiedy rozmawiam z kimś i jak ta osoba kłamie to wzrok kieruje w moja prawa stronę,czyli po jego lewej stronie .Mówi o tym w książce pan Sylwa "Panowanie nad umysłem"
Panie Krzysiu ! Też sporo negocjowalem a kłamców potrafię bez problemów rozszyfrować . Z drugiej strony jeżeli uznaję że powinienem skłamać w dobrej sprawie i wiem że mego kłamstwa nie da się sprawdzić kłamię patrząc prosto w oczy . W biznesie jeśli umówiony jestem z klientem a inny daje dużo lepszą ofertę to nie zmieniam klienta bo uważam że uczciwość jest ważniejsza od kasy . Ale ... czasami przedstawiam prawdę w taki sposób że czasami sam zrywa umowę bo ...... myśli że kłamię
Są ludzie, którzy nie patrzą w oczy podczas rozmowy,bo nie potrafią,bo się wstydzą czyjegoś spojrzenia,a co do tych rzekomo dziwnych zachowań to są traumy po różnych przeżyciach, widzę, że mało pan wie niestety
Ja nigdy nie patrzę w oczy tylko na usta rozmowcy,lub rozglądam się na boki mówiac z nim,czasem zawieszam oko na czymś innym w oddali i nadal z nim rozmawiam,a nie kłamie..dziwna jestem
No ja właśnie nie umiem .. Wstydzę się patrzeć komuś w twarz jak rozmawia ze mną
Dark Minds Miceforce ja też, czuję się w tedy niekomfortowo i niezręcznie.
To nie prawda,ja nie jestem osobą która kłamie,ale w oczy nie potrafię patrzeć tej osobie z którą rozmawiam.
Mam wrażenie, że mówi Pan *quest change, managers* a coś mi mówi, że akcent powinien być położony na początku *quest - change managers* chyba, że się mylę, proszę o wyjaśnienie, negacje lub potwierdzenie ;) pozdrawiam!
Świetna książka o tym, jak skutecznie demaskować kłamców: Lilian Glass, „Mowa ciała kłamców. Od niewinnych kłamstw do patologicznych oszustw”: autoprezentacja.innelektury.pl/gmwk/
patrzenie w kierunku polkuli prawej / emocjonalnej - lub lewej / logicznej - zawodzi w wypadku osob( jak ja ) ktore w dziecinstwie mialy wiazane lewa reke na plecach/ w szkole/, , ktora rysowalam i pisalam , aby prawa przejela te funkcjie . . . lub osob , ktore sa obureczne . . .
Pan jest świetny !
Fajny kanał,pozdrawiam z Włocławka ;).
pomylily sie panu strony od 10 min mowi pan ze wzrok na lewo szukanie prawdy a w prawo szukanie klamstwa a za chwile 10:42 min. odwrotnie to jak to jest
marian wlasnie tego wysłuchalam i bład jak byk...przez zaprzeczenie
Jest ok, prawa półkula kreatywna działa na krzyż i patrzysz w lewo jak ściemniasz.
Chętnie nauczyłabym się kłamać.
Wspaniałe nagranie.
Dziękuję :) Powodzenia!
Sie gòwno znasz..
Panie Krzysztofie ja przysłuchuje i przyglądam się tym vlogom , co generalnie zabrakło przy etapie kierunku patrzenia to by zadając pytania do naszego rozmówcy sprawdzić jego kierunek prawdy i fałszu , gdyż nie u każdego kierunek prawdy i kłamstwa jest taki sam . jeżeli się mylę to prosze mnie sprostować .
Czy również jeżeli nasz rozmówca ucieka wzrokiem , może także oznaczać że on sobie to wizualizuje odnajduje w swojej podświadomości te obrazy i nie koniecznie kłamię lub chce cos ukryć .
Prosze o sprostowanie jeżeli mylnie to odbieram.
Pozdrawiam i czekam na nowe odcinki
A może Pan wypowiedzieć się na taki przypadek. Gdy dana osoba na zadane pytanie zaczyna robić się bardzo czerwona. Jak to wyjaśnić??
Jaki ten pan jest w mojej mówię szczerze lubię go
Ale wiesz... są na to pewne tricki... możesz niepatrzeć sie komuś prosto w oczy tylko np. na poczatek nosa (nie czubek tylko to co jest praktycznie pomiedzy oczyma) wtedy on niezauważy różnicy a ty czujesz się już bardziej komfortowo kiedy kłamiesz... To jest jedno z wielu rzeczy które mozesz zrobic żeby w pewnym sensie ,,oszukać twoje porady". Wiadomo że jeżeli nie wyćwiczymy tego i najpierw spojrzymy sie w bok potem na czoło potem w oczy potem dopiero w miejsce docelowe jakim jest ten jak to wczesniej ująłem ,,początek nosa" wtedy jeszcze bardziej widać że kłamiemy ponieważ poprostu wtedy widać że denerwujemy sie. Kłamstwo da sie wyćwiczyć PRAWIE do perfekcji na tyle że nawet osoba która (lepiej lub gorzej) umie rozpoznać kłamce nawet tego nie zauważy ponieważ nasza mowa ciała bedzie ,,przeciętna" i poprostu bez czynników niezaleznych od nas jak:
-potliwość
-zgubienie płety (to też niezawsze wskazuje żę kłamiemy poprostu można sie zagwatmać w opowieści itd.
- i rzeczy takie które działaja tylko na dłuższa mete np. za każdym razem ta sama reakcja, zbyt duży spokój, za duża pewność tego że umiemy kłamac...
Jednak to co mówisz w tym materiale jest takim dobrym początkiem dla osób które dopiero wchodzą w temat i chcą powalczyć z tymi którzy na tym kłamstwie sie nie znaja czyli np. znajomi rodzice itd.
Pozdrawiam
Czyli kiedy ktoś kłamie, rusza sie nerwowo, ucieka wzrokiem, zamiera w jednej pozycji i patrzy intesywnie w oczy.. okej? powiedzmy że rozumiem xd
Mój mąż kiedy kłamie to wymusza ziewanie.😊
:))))))
Znam to! Mój facet ma to samo.
Niestety ziewa zbyt często...
^ "Bynajmniej" to nie synonim "przynajmniej".
@@PitBullZorza prawda. Chcialam ten komentarz poprawić Ale w sumie usunęłam go gdyż właśnie wczoraj zakończyłam związek z tą osobą. Okazuje się że znęcał się psychiczne nade mną czego przez cały czas nie widziałam.. więc teraz już sama niewiem czym było to jego ciągle ziewanie..
- kochanie zdradziłeś mnie wczoraj?
- uuaaaaaach
"otwarcie" państwu powiem, czyli jak zacząć kłamać na swoim kanale z wykorzystaniem siły autorytetu i postawy "do przodu" ;]. Bez złośliwości rozumiem że wiedza jak odpowiadać na zadane pytania powinna być tematem znajomym pytającym. Ale po przejrzeniu materiału uważam,że nic odkrywczego tam nie ma. Komentuje ponieważ, jest to internet i takimi rządzi się prawami ;]
Chyba jestem nietypowa.Szukając faktów z przeszłości,zawsze szukam ich po ,, lewej stronie".Tak mi jest poprostu wygodniej.Czy to mnie kiedyś może zgubić?!
4:17 ja nie kontroluje np tego, że zapominam mrugać. U niektórych to zespół suchych oczu, ale rozumiem o co Panu chodziło
uwielbiam kłamać, dziękuje za poradnik.
Witam serdecznie nie wiem czy, podzielić się swoimi doświadczeniem po prostu mój kontak z osobą ze Stanów i było powiedziane, że ta osoba kocha.
Lecz milczy i domyślam się, że zostałem oszukany przez te osobę.
Chcę poznać Pana opinie
Wspaniały wykład.Mam pytanko ,gdzie można kupić podręczniki w tej dziedzinie? Oczywiście nie można przesadzać aby kogoś nie skrzywdzić.Mowa ciała może być tylko dodatkiem.Głos też jest ważny ,i kolory ubioru powtarzającego się.Pozdrawiam.
Witam, proszę napisać do mnie maila na adres kontakt@questcm.pl postaram się wyszukać godne polecenia pozycję. Pozdrawiam K.