Parę słów o… ODCINEK 61 - EM10 KROKODYL
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ต.ค. 2024
- Mirosław Romański opowiada o lokomotywie manewrowej EM10 popularnie nazywanej Krokodylem. Mimo, że pojady służyły głównie do manewrów, były wykorzystywane na lokalnych liniach w połączeniach pasażerskich, choć ich główne przeznaczenie to manewry. Z czterech wyprodukowanych egzemplarzy trzy uległy złomowaniu, a jeden pozostawiono na cele muzealne. Jednak EM10 mimo zaawansowanych jak na początek lat dziewięćdziesiątych XX w. rozwiązań konstrukcyjnych i elektroniki, nie były udanymi lokomotywami.
--------------------------------------------
✅ Jeśli jesteś zainteresowany otrzymywaniem powiadomień o nowych filmach zapraszam do subskrybowania kanału 🔔
Dzięki temu będziesz otrzymywać regularne powiadomienia o materiałach na tym kanale
--------------------------------------------
✅ JEŚLI CHCESZ ZASUGEROWAĆ TEMAT FILMU LUB MASZ INNE PYTANIE MOŻESZ NAPISAĆ:
📫 Kontakt: mirmur2@o2.pl - วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
Bardzo ciekawy odcinek odnoszący się to tak nielicznej "rodziny" lokomotyw w Polsce czyli EM10. Jak widać nie miały szczęścia w swoim niezbyt długim czasie eksploatacji.Szereg modernizacji i w końcu kasacja.(za wyjątkiem EM10-03).Super Pan omówił tę serię lokomotyw. Duża łapka w górę i podziękowania za rzetelny materiał.
A kto prezesinie zabroni wpierniczono kasy a potem zezłomowano a na targach pokazano hybryde pokrake .a potem odwieczne pytania czemu ta Polska nigdy nie może się dorobić.
Najlepsze, że to zawsze tylko "Parę Słów", a oglądam do końca.
Pierwszy raz słyszę i widzę te lokomotywy, niesamowite wręcz że istniały, ale cóż nie jeździły na północ
Nie spotkałem takiej na żywo - oglądam z ciekawością 👍
Ja też
Na PKP najsprawniej działającym narzędziem modernizacyjnym jest palnik
Bo też po upadku "komuny" większość pkp ekonomicznie nadawała się tylko pod palnik. System transportowy "pocztowy" gdzie multum przewozów to jeden wagon, nierzadko napełniony w mniej niż połowie, mający jechać do odbiorcy o parę set kilometrów to ekonomiczne nieporozumienie (nawet dla mnie choć zupełnie nie jestem zakochanym w kapitalizmie prawicowcem, bynajmniej!) Transporty "zbiorcze" - powolne, generujące mnóstwo miejsca pod stacje rozrządowe, ludzi do manewrów, często półpuste wagony, to po prostu musiało paść czego fanatyczni i nieuleczalnie chorzy miłośnicy kolei (którym wówczas i ja byłem - szczęśliwie ja się z tego wyleczyłem) nie mogą przyjąć do wiadomości. W kapitalizmie opłacalna kolej to masówka bezpośrednio od klienta do drugiego klienta plus ewentualnie transport wewnętrzny w większym zakładzie typu huta - tylko tam się to może finansowo "opylać". Te loki po prostu przyszły na świat w nieodpowiednim dla siebie momencie, niczym dinozaury po uderzeniu meteorytu.
@@TutejszyTadzik Wyluzuj. A polacy to już żarcia po śmietnikach szukają.
@@marcinwicinski7137 Wcale nie musiało.O ile nie musieli tamci co rządzili.Ale bez zmian na pewno by się nie obeszło.
@@marcinwicinski7137 zanim następnym razem zaczniesz wypisywać takie wypociny radzę ci zapoznać się z książką Karola Trammera Ostre cięcie
Twoje poglądy to stereotyp koleji utrwalany w opinii publicznej od 89 przez kolejne ekipy rządzące czy to z prawej czy to z lewej które nie mając koncepcji a przede wszystkim kwalifikacji by rządzić tak złożonym przedsiębiorstwem po prostu ją zdemolowali.
Odpowiedź sobie najpierw na pytanie dlaczego koleje naszych europejskich sąsiadów mają się świetnie a u nas nic się nie opłaca?
A jeśli nie masz alergii na krytyczne myślenie to przeczytaj tą książkę.
@@jgjbjhbbbbbyyygygyug Dziękuję. Jakkolwiek książek w kolejce do przeczytania mam dość bez Karola Trammera a sprawa reanimacji trupa w postaci dawnej pkp mi snu z powiek nie spędza, niemniej (szczerze!) dziękuje. Jednakże... Na każdy temat znajdę Ci książkę zarówno potwierdzająca jak i obalającą. Tak jest ze wszystkim. Kwestia wyłącznie Twojego wyboru. Chcesz to kupisz: "Jezus Cię kocha!" nie chcesz, to kupisz: "Bóg urojony". Chcesz, będziesz uważał że wiedział. Nie chcesz, będziesz wrzeszczał że nie wiedział. Kłócić się więc też nie będę. Kwalifikacji, ani też mądrości myślenia nie miały też tamte prl-owskie (obecnie pod niebiosa wychwalane) pokolenia (bez znaczenia czy "komuchów" czy nie, ale kto wtedy nie był komuchem???) czego efektem była (między innymi) kolejowa gigantomania - byle fabryczkę mebli obsługiwała bocznica długości kilku kilometrów. Do wysyłki kilku szaf nadawaj wagon, pchaj go stonką do stacji, podczepiaj pod zbiorczy... Ekipy po 89 zrobiły ten błąd iż zamiast od razu nadać tego pkp-denata do zakładu pogrzebowego, robiły co mogły by go wskrzesić. Kapitalizm jednak (mimo iż to tylko przeciwny "socjalizmowi" koniec tego samego spróchniałego patyka) nie ma finansowej litości. Jeśli taniej (a taniej) nadać to dziś ciężarówką nie wiem jak bardzo nawet dziurawą drogą opłacając tylko szofera i jutro mieć towar u klienta niż pakować ciężki szmal w utrzymanie bocznicy żeby raz na tydzień toczyć nią wagon który obsłużyć muszą: maszyniści, manewrowi, dyżurni, dróżnicy... ... a towar u klienta za tydzień. Jakieś nikomu w 21 wieku niepotrzebne linie kolejowe "Nowy targ - Podczerwone", Podłęże - Niepołomice"... Długo by tak wyliczać. Niemniej jeśli jednak ktoś (a jest takich wielu) bardzo chce wierzyć że tamten system transportowy był jedynie słusznym i najcudniejszym pod słońcem i dalej chciałby widzieć jak trzy razy w roku do kotłowni szpitala wagon węgla bocznicą stonka pcha a tylko te złe ekipy wszystko zdemolowały - nie zmuszam do zmiany wiary. I na koniec nie mniej ważne: piszę to z całym szacunkiem do Nich, każdego prawem, jak uważam, jest własne zdanie i wolność wyrażania go. Chciałbyś dalej widzieć imperium pkp jak w szczytowym momencie lat 70-tych? - Okey, Twoja sprawa i prawo. A kwestia "być czy nie być" pkp jak za lat komuny nie jest godną by bawić się w pseudo-inteligentne "masakrowanie i oranie" oponentów. Ale moim zdaniem powtórzę: większość pkp nadawała się wyłącznie pod palnik.
W latach 80-tych uczono jeszcze w szkołach że niebawem będzie kolejna epoka lodowcowa, nikt nie myślał wtedy o co2, spalinach i wszelkich dyrdymałach związanych z efektem cieplarnianym, elektryfikacja PKP miała zupełnie inne podłoże, a paliwo było na kartki .... To tylko taka mała uwaga ;P
Ok 1993 roku, za małolata, śmignęła mi EM10 z ratowniczym. Nie miałem pojęcia, co to za lokomotywa, szukałem, gdzie się dało i dopiero w "Sygnałach" udało się coś znaleźć 🙂 To był hit 🙂
...hurra.. dziękuję Ci bardzo Mir....
Kiedyś tak Ciebie męczyłem o te krokodyle...nie wiem, czy kojarzysz...super gość Jesteś ,że wysłuchujesz się w głosy widzów..
Dzięki Tobie... nawet moją dziewczynę wciągnąłem w temat...a teraz pracuję nad córką.. pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję..👍💪😊
Witam staram się spełniać prośby coś kojarzę pozdro dzięki
No i doczekałem się :) Super film :) W 2008 pracowałem w pobliżu linii kolejowej z Nowego Sącza do Stróży. Dziesiątki ganiały wtedy na popychu z bruttem, na czele z ET21. Wyglądało na to że "robią robotę" jak trzeba. Pozdrawiam :)
Super Film!!!! Moje ulubione lokomotywy ☺️ Bardzo się bałem, że PKP CARGO wszytkie zezłomuje dorze, że chociaż jedna sztuka jest zachowana... Jestem ciekaw czy kiedykolwiek EM10-03 przywrócą orginalne malowanie i czy kiedykolwiek bedzie jeźdźić jako czynny zabytek...
taka lokomotywa jako zabytek to słaby pr, ludzie tego nie kupią, dla nich to tylko parowozy... Mi bardziej sie podoba em10 w obecnj wersji niz tak jak wycodziły z fabryki.
@@armenian123 Ważne, że został jakiś przedstawiciel seri na zabytek a nie jak EW55 które zostały wszystkie skasowane...
Nie wiedziałem, że takie lokomotywy były nawet. Super odcinek jak zawsze :) Dobrze znowu Pana widzieć :)
Dziękuję za ten materiał. Lokomotywy EM10 były tematem mojej pracy dyplomowej. "Tyrystorowy rozruch silników trakcyjnych prądu stałego na przykładzie lokomotywy EM10". Byłem nawet w szopie w Jeleniej Górze z listem polecającym aby udostępnić mi schematy i lokomotywy do zdjęć. Szkoda, że tak skończyły. To był powiew świeżości na kolei.
Już w drugiej połowie lat 80 Jaruzelski był w Japonii aby podjąć współprace i ostro wyrwać do przodu bo wtedy praktycznie tylko Toshiba i Hitachi miały tyrystory GTO na 3kV i PKP jeździłaby na silnikach indukcyjnych ale najukochańszy sojusznik Usrael miał dla nas inny scenariusz a naiwnym się tłumaczyło że Ruski nie dały. Druga szansa na współprace była w latach 90 ale wtedy PKP była zwijana i wielka kradzież majątku narodowego to rozwojem nikt się nie frapował.
Niestety nie wstrzelono się na czas z modernizacją układu elektrycznego tych pojazdów o sterowanie mikroprocesorowe i rozruch w oparciu o tranzystory bipolarne IGBT.
Patrząc na karty historii modernizacja do typu 405Em została przeprowadzona w ZNLE Gliwice zbyt późno aby naprawić to co zostało zepsute poprzez ciągłe stanie pojazdów na Franowie oraz w Skarżysku :/
Zastanawia mnie ciągle opieszałość właściciela tych lokomotyw, które jeszcze za czasów "dużego" PKP obsługiwały wspomniane Katowice (dokładnie to stację obsługowo-techniczną przy posterunku Ko-1, na pograniczu dzielnicy Zawodzie i osiedla Paderewskiego) oraz Skarżysku Kamienną, a przez ostatnie kilka lat pasjonaci i muzea próbowały wyciągnąć te pojazdy od PKP Cargo, które w 2001 roku podczas reformy i rozpadzie PKP na spółki, przejęło wszystkie lokomotywy PKP.
Dlaczego się to nie udało?
Pozostanie nam jedynie gdybać ...
@@KUBUTECH911 Ale ta lokomotywa miała potencjał wózki prawie jak w EP09 czyli na 120 dałoby się zmotać a można było kilka modułowych prototypów zrobić .wystarczyłby jeden falownik z Griffina i masz maszyne na 1200-1400 kW silniki przebudować na indukcyjne pierwszy przedział na zasilanie z sieci a drugi przedział zagospodarować na agregat prądotwórczy,pakiet wymiennych akumulatorów,albo paliwowe ogniwa i masz trzy typy do badań lokomotyw hybrydowych z różnymi źródłami zasilania. ale najlepiej pociąć .
Jak zwykle ciekawy odcinek :) Miałem okazje podróżować z pracy ze Szklarskiej Poręby do Jeleniej Góry pociągami prowadzonymi tymi pojazdami. Do Szklarskiej jechałem PKS ponieważ w tamtych czasach pociąg jechał aż 1,5h na tej trasie. Podróż takim składem nie należał do przyjemności. Bardzo często nie działało oświetlenie i ogrzewanie co szczególnie w zimie było szczególnie uciążliwe :) Jak tłumaczył kierownik coś tam w tej lokomotywie się przegrzewało i nie można było podawać prądu na wagony. Zresztą bardzo często i tak byłem jedynym pasażerem. My z kolegami mówiliśmy na te lokomotywy U-BOOTY :) Po modernizacji i przeniesieniu do Wałbrzycha widywałem jeszcze te lokomotywy w Jeleniej Górze. Czasami prowadziły jakiś skład towarowy lub były naprawiane w naszej szopie.
Wielkie dzięki za kolejny ciekawy materiał.
Nie miałem nawet pojęcia o istnieniu polskiej lokomotywy tej konstrukcji.
Szkoda że te lokomotywy były tak awaryjne i nie udane. Można by było dzisiaj wznowić produkcję używając nowoczesnej elektroniki i podzespołów i bardziej unowocześnić wygląd ten lokomotywy. Materiał bardzo ciekawy Panie Mirku. Pozdrawiam serdecznie.
Czekałem, aż się doczekałem!
Bardzo dobry film 👍😉
Dzięki pozdto💪
Ciekawy materiał 👍
Bardzo ciekawe Pan opowiada
Pozdrawiam
Świetna prezentacja lokomotywy EM10 :-)
Doczekałem się. Pozdrawiam Panie Mirosławie
Szkoda że się nie przyjęły bardzo ciekawe lokomotywy ,a te pasy są najlepsze ,przypominają mi trochę kanadyjskie ...napewno dodają charakteru
Logika kolei nigdy się nie zmieni. "Mamy kłopotliwe, choć całkiem jeszcze świeże lokomotywy do modernizacji lub złomowania. No to modernizujemy!" Kilka lat później. "Mamy zmodernizowane do standardów światowych lokomotywy. No to je złomujemy!" Tego się nie da pojąć zdrowym umysłem.
Tak swoją drogą, to czy takie pojazdy trzeba projektować od podstaw? Nie dało się wykorzystać sprawdzonych elementów od SM42, czy wręcz całej lokomotywy i zabudować na niej odpowiedniej aparatury?
Kolejny ciekawy odcinek. Dzięki!
Głowy sobie uciąć nie dam, ale chyba naście lat temu mogłem ją (albo inny egzemplarz tej serii) widzieć na targach Trako w Gdańsku, jeszcze w Oliwie.
Super dokument! Ale najbardziej podobał mi się eufemizm o niskim komforcie termicznym w kabinie ;-)
Świetny materiał powiem że może kiedyś przewinęło mi się przez życie jakieś zdjęcie tej lokomotywy ale tak to nic o niej nie wiedziałem
Jak zwykle wyczerpująco 👍
No fakt, tak ją nazywano. Choć ja uważam że krokodyl jest tylko jeden ;)
Oglądałem te lokolotyw podczas pracy przetokowej w Poznaniu, dawno dawno temu.
Fajny odcinek.
Witam bardzo wybornie , dzięki za materiał
Dzięki !
To moze odcinek o lokomotywie el2 zwana lew. Bardzo ciekawa lokomotywa jak ta em10. Świetny odcinek 👍. Serdecznie pozdrawiam. 😊
Jak da radę załatwić dostęp nie ma problemu pozdrawiam
Widzę moja prośba została wysłuchana.DZIĘKI
Świetny Film!
Mega.👏👏👍👍👍
Witam dzięki 👍
Dobry film jak zwykle 👍
Kolejny ciekawy odcinek!
No , niestety Polacy cały czas robią takie interesy jak z tymi lokomotywami . Dzięki oczywiście za bardzo wartościowy materiał.
Naprawiać i modernizować i w końcu zezłomować to chyba trochę kiepski interes... Podobnie jak z ET22 20xx gruba kasa poszła i oblegają teraz tory odstawcze...
Co do materiału super ciekawy i jeśli ten egzemplarz ma stać się eksponatem to trzeba by go gdzieś odstawić w bezpiecznym miejscu ale tak żeby można go było podziwiać 😉 Sam bym chętnie poogladał na żywo 😁
Bardzo ciekawy materiał 👍👍👍. Tak czasami zastanawiam się nad polityką zarządu kolejowego spółek 🤔
Fajny materiał pozdrawiam 😊
Skąd żeś Pan to wziął :D.
Świetny projekt z Gliwic! Mowa o modernie.
Ten odcinek oglądał nawet mój syn.
Pozdrawiam
Po Prostu Rewelacja 👍 Pozdrawiam
Dzięki pozdrawiam również
Wczoraj sobie oglądałem filmiki z KWB Konin i w roli głównej EL2, a tu proszę dzisiaj jaka niespodzianka EM10. Jeszcze pół roku temu te loki o numerach 01, 02, 04 stały odstawione w Poznaniu.
Czemu Pan tym krokodylem nie przyjechał do Rzeszowa?
Super materia 👍
Super💪🖐️
relacja jak zwykle perfekcyjna
W Czechach normalnie chodzą jako manewrowe. W Polsce najpierw zmodernizowano później poszły na złom. Niedorzeczność.
to jest właśnie polska myśł techniczna. Z jednej strony jeżdżą 60 letnie wozy, z drugiej najnowocześniejszą w Europie lokomotywę tnie się na żyletki lub odstawia jako zabytek! czy jest gdzieś jeszcze taki kraj, który taki tabor po kilku latach od gruntownej modernizacji odstawia do muzeum?
nie mam nic przeciwko zachowaniu tego ekgemparza ale raczej jako świadcetwa nieudolności naszych inżynierów i specjalistów, szczególnie tych, kształconych już po 89 roku.
"Na odcinku z Nowego Sącza do Stróży" - powinno być do Stróż. Chyba że jeździły do Stróży koło Myślenic. Stróże, a Stróża to dwie różne miejscowości. Pozdrawiam ze Stróż.
OK dzięki poprawie pozdrawiam
Super film 👍
Witam!Super odcinek,miło się Pana słucha!mam pytanie,czy ta EM 10 stoi na Franowie?jeśli będzie Pan w Poznaniu na wiosnę to proszę dać znać,chętnie się spotkam,Pozdrawiam😀
Witam dziękuje bardzo jak narazie stoi mieli ja brać ale nie wiem kiedy, ok dam znać spotkamy się pozdrawiam 👍
Witam, fajna jest ta lokomotywa.
pozdrawiam
dla zasięgów
pozdr.
Wygląda na to, że na dość dobrej konstrukcji mechanicznej cieniem położyła się elektronika. To by chyba nawet nie było nic dziwnego bo w tamtym czasie PL jeszcze nie całkiem wyszła z czasów komuny i to zarówno mentalnie jak i gospodarczo. Prawdopodobnie brak było funduszy na dobre rozwiązania elektroniczne, bo teoria teorią, ale gdy wykorzystywane elementy elektroniki "nie trzymają" oczekiwanych parametrów, to nieważne jakie im symbole nadano, skoro po zbyt krótkim czasie eksploatacji "robią co chcą". Szkoda, że w późniejszym czasie nie wrócono do solidnego skorygowania tej konstrukcji w obszarze elektroniki, bo wydaje mi się, że nadal jest potrzeba istnienia takiej lokomotywy, tyle że w wersji mało awaryjnej.
Dzięki, pzdr
Jak zwykle doskonale
Nie ma wtym nic dziwnego po prostu w spalinowe wersji diesel napędza turbine a ta z kolei silnik elektryczny który napędza koła. Wiec wystarczy pominąć diesla i generator i silnik zasilić z trakcji tańsze i prostsze rozwiazanie.Prad tańszy jest od ropy
Czemu Pan nie odmienia jednostek 110 woltów a nie wolt.
Panie Mirosławie, mam pytanie dotyczące przepisów kolejowych. W Polsce mamy kilku jak nie kilkunastu operatorów kolejowych, czyli spółek, które są w rękach prywatnych ale sama infrastruktura chyba jest państwowa. Co w momencie kiedy dochodzi do awarii składu na szlaku. Czy dyżurny ruchu, może "nakazać" ściągnięcie tego składu przez najbliższą możliwą lokomotywę pomimo, iż nie należy do tej samej spółki?
Witam, siecią zarządza PKP PLK, jak się coś stanie dyżurny ruchu musi postępować zgodnie z przepisami, skontaktować się z właściwym obszarowo dyspozytorem i wtedy uruchamiana jest cała procedura. W pierwszej kolejności wzywa się pociąg ratunkowy techniczny z najbliższego zakładu linii kolejowych w celu usunięcia awarii (mogą tez być wezwane inne służby jeśli zachodzi taka potrzeba). Jeśli chodzi o zorganizowanie transportu w takiej sytuacji, to zależy od sekcji eksploatacji PKP PLK i od zawartych umów z poszczególnymi przewoźnikami. Zatem można w takich sytuacjach wezwać lokomotywę innego przewoźnika jeśli ten figuruje na liście współpracujących. Tu ma Pan na przykład awarie EP09 i wezwaną lokomotywę spółki towarowej PKP Cargo pozdrawiam:
th-cam.com/video/v-CRpk9yydM/w-d-xo.html
Planuje Pan kiedyś odcinek o SP45/SU45 ?
Tak wiele osób prosiło kwestia uzyskania dostępu
A da radę film o "krokodylach" które służą w Koninie w PAKu przewożąc węgiel z kopalni do elektrowni? Też są to bardzo ciekawe maszyny.
Postaram się
@@KOLEJmirmur2 dziękuję. Temat dosyć pilny bo kopalnia i elektrownia dogorywają...
Super filmik
Ciekawa maszyna 🧐 Nigdy jej nie widziałem w ruchu .
Szkoda że PKP tak się z nimi obeszło. Trzeba było najbardziej awaryjne bebechy wymienić na zachodnie i jeździć, może nawet wznowić produkcję. Ale poco, przecież w PKP żądzą dyrektorzy przyniesieni w teczkach zależnie od obowiązującej aktualnie opcji politycznej.
W Zakopanem dawały radę na manewrach.
Czy aby na pewno ta lokomotywa to "krokodyl"? Z tego co wiem (ale oczywiście mogę się mylić) krokodylem nazywano lokomotywy LEW EL2 produkcji NRD. Kilka takich lokomotyw jeździ do dzisiaj i wożą węgiel brunatny z kopalni do elektrowni pod Koninem.
Tak to również krokodyl tylko nie każdy o tym wie, tak jak ET22 to również Helmut i Rekin
fajny masz styl motywow muzycznych, jak bym ogladał jakis film bhp z lat 80tcyh.
hej Mirek jak zawsze przedstawiłeś widzom bardzo ciekawy film kolejowy .Mam pytanie gdzie nagrywałeś ten film w jakiej miejscowości ,bo widać stoją tam inne lokomotywy dość już stare wycofane z eksploatacji na polskiej sieci kolejowej ,wygląda mi to na cmentarz polskiego taboru kolejowego .Pozdrawiam serdecznie Ciebie kolego
Cześć Sebastian to był Poznań Franowo dzięki i pozdrawiam Cię
najlepszy film
czyli dopuszczono sie niegospodarności, rozebrano bowiem lokomotywy niezamortyzowane o dość nowoczesne, w firmie stricte prywatnej własności byłoby to nie do pomyślenia
Na to wyglada
18:17 zamek w drzwiach z Autosana :D
Witam,EM 10-03 cały czas stoi na Franowie,jakby ktoś chciał zdjęcia to proszę o info,Pozdrawiam😀
Warto znac
Cześć mam pytanie kiedy będzie parę słów o EP09
Cześć załatwiam dostęp zobaczymy co na to PKP PLK mam nadzieje ze w pierwszym półroczu 2022 zobaczymy
witam.p.Mirku fajna seria filmow jakosc tez na dobrym poziomie jakim sprzetem pan nagrywa?
Witam dziękuje Sony FDR-AX53 4k
czyzbyś Mirmurze sie wybral do Poznania ????? GENERLNIE mozna powiedziec ze poznaniacy sie nie postarali , ale musze powiedziec ze te daszki trapezowe nad kabiną napewno chronily przed upalnym słoncem , to napewno kolejarze docenili . ja jak jade w słońcu to klnę na głos , nieprzyjemne i niebezpieczne.
Tak i jeszcze pojadę 👍
@@KOLEJmirmur2 zapraszam mozemy sie spotkac :)
@@przemysawkosicki814 dam znać to koło wiosny dopiero będzie
A jak to było z SP32? Tam podobno też był osobny pulpit do jazdy w każdą stronę...
Daję łapkę jeszcze przy reklamach. Zawsze.
5! :)
To chyba jedyna EM która ocalała.
Zgadza się idzie do muzeum
Krokodylami są lokomotywy EL2 używane w Koninie.
przede wszystkim
@@KOLEJmirmur2 mają dodatkowe podbieraki prądu po bokach
1. Szkoda że powtarza Pan całe frazy z wikipedii :-( Można było powiedzieć to własnymi słowy. 2. 10:00 Widzę że szkło światła czerwonego to wewnętrzna soczewka fresnell'a z semafora świetlnego
Na co komu taka nowoczesność? Obecnie u mnie pod domem (Czerwieńsk na Odrzance) do manewrów używają ST44. Można? Można! Stoi i wibruje, a ja tak lubiłem turbinę stonek...
Akt wandalizmu byłych graficiarzy było widać, autor filmu zachował zimną krew, a szkoda nie zniszczone pojazdy😉
Cześć mam pytanie kiedy będzie Parę słów o EN57/EN71
Zezłomowane? A jak wczoraj pamiętam artykuł z Nowych Sygnałów o ich modernizacji…
Były jeszcze elektryczne lokomotywy manewrowe które jeździły w kopalni Adamów.
zgadza się
Smutne. Już je skasowali. A na tej już widać akty wandalizmu. Jak nie wezmą jej szybko do jakiegoś muzeum, to niewiele z niej zostanie...
6:02 Chciałem sprostować tylko małe przejęzyczenie - UPZ to Układ Prędkości ZADANEJ
Dlaczego te lokomotywy manewrowe mialy koła szprychowe?
Och ta komputeryzacja 😌
Nie że się czepiam ale czy przypadkiem "krokodylem" nie nazywa się lokomotywy EL-2
Jeste przede wszystkim a to jest drugi krokodyl
Co za patafian daje w dół.... To jeden z nielicznych kanałów prowadzonych z pasji a nie za $ i na merytorycznie wysokim poziomie. Pfff
Szkoda że nie są używane
moze cos o sn52
Ja myślałem ze „krokodyl”, to EL2 z KWB Konin.
Przede wszystkim, ten jest tez, są dwa krokodyle
@@KOLEJmirmur2 Czy można się spodziewać filmu o tej „lokomotywie z Konina”?
@@jaroch0908 jak uda się załatwić dostęp nie ma problemu
Lokomotywy serii SP32 miały dwa pulpity.
Świetnie prezentująca cię ale szkoda że z takim rodowodem.