Lepiej późno niż wcale...Pani Marto JESTEM Wdzięczna za kapitalne prowadzenie- Zmierzchu. Odkryłam ten kanał niedawno. Chłone jak kania deszcz , każde Pani słowo. A tematyka miłości romantycznej ,,rozwalila,, mój stary wzorzec na nanoatomy i dzięki nie Bogu ale DZIĘKI PANI i jej goscinieniom. Wspaniałym kobietom. Kurcze !! Byłam jak pchła pod różową grzywką. Pozdrawiam serdecznie
Teraz wreszcie rozumiem, o co chodzi z emocjonalnym połączeniem w seksie. Że to wcale nie musi być miłość, tylko zauważenie drugiej osoby, przyglądanie się jej i jej potrzebom z czułą uważnością, świadome i dobrowolne skupienie się na niej. Dziękuję.
Kończę was słuchać i że zdziwieniem patrzę na zegarek. Czuję się jakbym słuchała 2 godzin rozmowy. Tyle info, że wysłucham jeszcze kilka razy. Halber ma super terapeutkę, skoro pokazuje jej mechanizmy. Ja uczę się tej wiedzy sama.
Pani Niedźwiecka- jak zawsze klasa i dobry ton, panie interlokutorki - nie, nonszalancki styl z pozycji 'jakie my cudowne i mądre'. Klasa prowadzącej - niezrównana.
Witam Panie bardzo serdecznie . Jesteście wszystkie takie super i takie na luzie ,ze aż chce się was słuchać dłużej i dłużej . Pozdrawiam i dziękuje za te informacje . ❤miłego weekendu Panią życzę 🌷☀️💐🎊Kamila z Holandii
Fajnie ze jestescie dziewczyny, takie uczucie połączenia z innymi kobietami to jest przede wszystkim to czego doświadczam w czasie sluchania tej rozmowy, kobiecy krąg, patriarchy must die, po prostu miłość
Wszystkie odcinki "o zmierzchu" mnie terapeutyzowały ale chyba jeszcze żaden nie wskazał na mnie tak mocno palcem😂 świetna rozmowa, mogłaby trwać 3 razy tyle
Dopiero teraz trafiłem na ten podcast. Kwestia bezpieczeństwa to najistotniejsza rzecz w związku. Wspaniałe podsumowanie związku. Jako mężczyzna czujący, uważam, że to podstawa. Na poczucie bezpieczeństwa składa się zaufanie. Zgadzam się z Panią Martą. To co ograbia nas z tego, to uleganie obecnej pop narracji i tzw. postępactwu. Związek to sacrum, tylko niewiele osób o tym mówi. Jednym z mężczyzn, który o tym mówi i robi wspaniałą robotę to Marek Taran. Zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn. Niestety do niewielu Panów dociera ze swoimi seminariami i wykładami.
Zasadnicza pytanie do terapeuty, które pojawią się u mnie po tym odcinku: po co być w relacji, skoro ona nie jest czymś, w czym włoski stają jak dęba na ręce, a po plecach przechodzi dreszcz - nie cały czas, bo przecież jest codzienność i momenty totalnie nie romatyczne, ale od czasu do czasu? Czy nie lepiej być samemu i być otwartym na to, co życie nam przynosi, niż zamykać się w takich 'w porzadku ale bez blysku' związkach w imię bezpieczeństwa, wsparcia itd? Czy nie lepiej czuć się bezpiecznie że samym sobą, niezależnie i konstruować coś dopiero kiedy mamy przyspieszone bicie serca, niż że względu na poszukiwanie kogoś, kto odpowie na nasze potrzeby? Widzę to jako słabość, jakiś kawałek układanki, który zamiast same znaleźć, oczekujemy, że ktoś go znalazł za nas...
Bardzo dziękuję za tą rozmowę! Okazała się punktem wyjścia do refleksji czym dla mnie miłość była (i też nie) przez lata m.in. jako osoby, której rodzice "nie potrafili w rozchodzenie się" ale też w bycie razem. Najmocniej utożsamiam się z tym, iż nie jest wspomnianą przemocą, teatrzykiem czy manipulacją...każde z tych stwierdzeń przywołało wspomnienia z którymi dzisiaj mam wrażenie lepiej pracuję. W ogóle głosy terapeutki, filozofki i antropolożki, ciekawie się tutaj dopełniają i liczę, że wybrzmią również przy okazji innych tematów. Chciałabym też dopytać, gdyż zaintrygowała mnie teoria o której Pani wspomniała, mianowicie: "Prawdziwie dobry terapeuta ma głębokie zranienie borderline" - w jakiej książce/artykule możemy przeczytać więcej na ten temat?
Marto, co masz na myśli mówiąc ze mit o miłości romantycznej został stworzony niedawno? Czy mogłabyś to jakoś rozwinąć choć troszkę? Bo ja byłam zawsze pewna że ten motyw towarzyszy ludziom przez wieki jak nie tysiaclecia bo jest tym "magicznym elementem" w brutalnym świecie. A może mogłabyś dać namiar na jakas książkę albo pracę która rozwija temat? Z góry dziękuję 😊
Usłyszałem Jordan Peterson i okrzyki zdecydowanie nie wiwatu. A ostatnio oglądałem trochę owego Pana i nie podobał mi się (a nadal nie jestem pewien do końca dlaczego). Co zatem Marta Niedźwiecka sądzi o Jordanie Petersonie?
Bardzo niepochlebnie sądzę. Sądzę, że jest koniunkturalistą, który nagina naukę "pod publiczkę", np. wykorzystując jednostronnie teorie psychologii ewolucyjnej, które zostały zweryfikowane albo wręcz zanegowane; robi rzeczy niegodne psychologa (utrwala antagonizmy); wzmacnia stereotypy (mizoginia itp), które się dobrze sprzedają.
@@MartaNiedzwiecka borze sosonowy tak! Ja wiem ze niedzwiecka nie od tego jest ale czy jest opcja zebys w jakiejś nawet krótkiej formie wypunktowała tego kolesia? Moj brat to ogląda i się zachwyca jego "zdroworozsądkowoscia" à ja nie umiem nazwać ale organicznie czuje jak kamyk w bucie ze tam ładnymi słówkami są przemycane bardzo nie okej treści, szczególnie wlasnie do młodych mężczyzn
Jak nie tracić nadziei na właśnie satysfakcjonujący związek? Jeśli wokół sami faceci pizdy... zamiast mężczyzn? A po terapii mam wrażenie jest jeszcze ciężej "coś" zbudować. Ileż można... FWB lub ONS yyy ja tak nie chcę. Jak żyć? Samotności mam już dość 🤢
@@MartaNiedzwiecka Kocham inteligentnych, wykształconych ludzi, którzy nie boją się mieć własnego zdania :) A poglądy... najlepsze wyrabiają się we własnym ogniu :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny zmierzch :) Może coś o samcach/samicach Alfa ? ;-)
Witam.... Odnoszę często wrażenie, że kobiety nie potrafią kochać mężczyzn, kochają za to swoje emocje jakie generują w niej faceci, a kiedy ich zabraknie zaczyna się szukanie wrażeń gdzie indziej... 😔 kobiety często mówią, że miłość mogą sobie wybrać... czyli jak mam to zrozumieć? Że kobieta wybiera sobie faceta w którym się zakocha? 😮
Coś takiego można równie dobrze powiedzieć o mężczyznach. A ponad to - miłość to co innego niż zakochanie. Na zakochanie nie mamy wpływu, na miłość - owszem.
@@MartaNiedzwieckapewnie niektórzy tak, bo ich na to stać... Ale facet nie powie kobiecie domyśl się, ja sie nudzę, w takim razie idę do swojego "przyjaciela", albo jak to jej były robił to czy tamto, lub gdzie facet tej czy tamtej wziął swoją kobietę tu czy tam itp.
@@ukasz6562 polecam dogadać się z moim mężem. Jak ktoś jest zamknięty emocjonalnie to człowiekowi pozostaje tylko się domyślać bo druga osoba sama nie powie.
wszystkie 3 dziewczyny niezle sie masowaly podczas tej rozmowy ;), ale Halber chyba sie ubudzila i prawie pozamiatala :) a teraz z grubej rury co na to ma do powiedzenia nasza Marta :) th-cam.com/video/15Ag2MaaFlM/w-d-xo.html
"Można przeklinać u ciebie? A, no to WYPIE*DALAJCIE, TO JEST ESEJ!". Cudowne kobiety, wspaniała rozmowa ❤😆
Cóż, wszystkie jesteśmy za stare, zeby złagodnieć ;)
Absolutnie nawet 2 godziny tej rozmowy zostawiłyby żal, że to koniec. Dziękuję.
:))) sprzęt do nagrań by się przegrzał
@@MartaNiedzwiecka Liczcie sie ze słowami
Lepiej późno niż wcale...Pani Marto JESTEM Wdzięczna za kapitalne prowadzenie- Zmierzchu.
Odkryłam ten kanał niedawno.
Chłone jak kania deszcz , każde Pani słowo. A tematyka miłości romantycznej ,,rozwalila,, mój stary wzorzec na nanoatomy i dzięki nie Bogu ale DZIĘKI PANI i jej goscinieniom. Wspaniałym kobietom.
Kurcze !! Byłam jak pchła pod różową grzywką.
Pozdrawiam serdecznie
Drogie Panie mam niedysyt, udam się więc teraz realizować swój miłosny światek. Dziękuję.
Teraz wreszcie rozumiem, o co chodzi z emocjonalnym połączeniem w seksie. Że to wcale nie musi być miłość, tylko zauważenie drugiej osoby, przyglądanie się jej i jej potrzebom z czułą uważnością, świadome i dobrowolne skupienie się na niej. Dziękuję.
Dzięki Zmierzchom zostawiłam ściemę o romantycznej miłości daleko za sobą i zaczynam kolejne ćwierćwiecze z większą świadomością. Dziękuję ❤
Oby tak dalej
Ja tez. Najlepsze odkrycie życia!
Im dłuższy podkast, tym lepszy, zwłaszcza w takim towarzystwie. Dziękuję pięknie. Ratujecie moją głowę.
Uwielbiam te Panie. Za rozszerzanie perspektywy:-) Lekkość i poczucie humoru. Po książkę dzieki temu na pewno sięgnę. Pozdrawiam!
Kończę was słuchać i że zdziwieniem patrzę na zegarek. Czuję się jakbym słuchała 2 godzin rozmowy. Tyle info, że wysłucham jeszcze kilka razy. Halber ma super terapeutkę, skoro pokazuje jej mechanizmy. Ja uczę się tej wiedzy sama.
Pani Niedźwiecka- jak zawsze klasa i dobry ton, panie interlokutorki - nie, nonszalancki styl z pozycji 'jakie my cudowne i mądre'. Klasa prowadzącej - niezrównana.
jedna z lepszych rozmów! super gościnie 😊
Witam Panie bardzo serdecznie . Jesteście wszystkie takie super i takie na luzie ,ze aż chce się was słuchać dłużej i dłużej . Pozdrawiam i dziękuje za te informacje . ❤miłego weekendu Panią życzę 🌷☀️💐🎊Kamila z Holandii
Fajnie ze jestescie dziewczyny, takie uczucie połączenia z innymi kobietami to jest przede wszystkim to czego doświadczam w czasie sluchania tej rozmowy, kobiecy krąg, patriarchy must die, po prostu miłość
Miłość po prostu, a poza tym "P" must die
Jaka miła i merytoryczna pogawędka! Bardzo dziękuję. Wiem, że to totalnie subiektywne, ale właśnie czegoś takiego dziś potrzebowałam.
Powiem dziewczynom, że to była "miła, merytoryczna pogawędka" na pewno się uśmiechną :))
Czuj, czuj! Czuwaj! :-)
Bardzo przyjemnie było Was posłuchać.
Boosz.... wkońcu ktoś mówi o miłości od ludzkiej stony. Cudowne
:) to jest metapoziom metapoziomu osiągnięty przez skrajną subiektywność XD
We wdzięcznościach dla życia dzisiaj umieszczę, radość, że jesteście i ,że mam możliwość Was słuchać;) dzięki!
Biorę entuzjazm :)
Wszystkie odcinki "o zmierzchu" mnie terapeutyzowały ale chyba jeszcze żaden nie wskazał na mnie tak mocno palcem😂 świetna rozmowa, mogłaby trwać 3 razy tyle
:D zalezy w którym miejscu xd wskazał palcem. A co za dużo, to i Zmierzchowiec nie zje.
Dziękuję za tę rozmowę ❤️ Za cały ten kapitalny i budujący pod każdym względem podcast. Proszę o więcej:)
Dopiero teraz trafiłem na ten podcast. Kwestia bezpieczeństwa to najistotniejsza rzecz w związku. Wspaniałe podsumowanie związku. Jako mężczyzna czujący, uważam, że to podstawa. Na poczucie bezpieczeństwa składa się zaufanie. Zgadzam się z Panią Martą. To co ograbia nas z tego, to uleganie obecnej pop narracji i tzw. postępactwu. Związek to sacrum, tylko niewiele osób o tym mówi. Jednym z mężczyzn, który o tym mówi i robi wspaniałą robotę to Marek Taran. Zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn. Niestety do niewielu Panów dociera ze swoimi seminariami i wykładami.
Wspaniały odcinek, świetna, inspirująca rozmowa. Dziewczyny jesteście absolutnie fantastyczne! ❤️
Ta rozmowa, to jest niezłe tornado, ale bardzo ją lubię, baardzo :)
Zasadnicza pytanie do terapeuty, które pojawią się u mnie po tym odcinku: po co być w relacji, skoro ona nie jest czymś, w czym włoski stają jak dęba na ręce, a po plecach przechodzi dreszcz - nie cały czas, bo przecież jest codzienność i momenty totalnie nie romatyczne, ale od czasu do czasu? Czy nie lepiej być samemu i być otwartym na to, co życie nam przynosi, niż zamykać się w takich 'w porzadku ale bez blysku' związkach w imię bezpieczeństwa, wsparcia itd? Czy nie lepiej czuć się bezpiecznie że samym sobą, niezależnie i konstruować coś dopiero kiedy mamy przyspieszone bicie serca, niż że względu na poszukiwanie kogoś, kto odpowie na nasze potrzeby? Widzę to jako słabość, jakiś kawałek układanki, który zamiast same znaleźć, oczekujemy, że ktoś go znalazł za nas...
Ciekawa rozmowa, wcale niezadługa nawet mam niedosyt - dziękuję. 🙋🏼♀️
:))
Genialne! 👏👏👏😁
Wszystko było super ale ten fragment o nudzie to był dla mnie moment AHAAAAA! :) chciałoby się więcej :)
Bardzo dobre spojrzenie na relacje w ogóle.. Dziękuję! 💜
Dziekujemy !
Dziękuję
Odpowiadamy życzliwością na życzliwość
Bardzo dziękuję za tą rozmowę! Okazała się punktem wyjścia do refleksji czym dla mnie miłość była (i też nie) przez lata m.in. jako osoby, której rodzice "nie potrafili w rozchodzenie się" ale też w bycie razem. Najmocniej utożsamiam się z tym, iż nie jest wspomnianą przemocą, teatrzykiem czy manipulacją...każde z tych stwierdzeń przywołało wspomnienia z którymi dzisiaj mam wrażenie lepiej pracuję. W ogóle głosy terapeutki, filozofki i antropolożki, ciekawie się tutaj dopełniają i liczę, że wybrzmią również przy okazji innych tematów. Chciałabym też dopytać, gdyż zaintrygowała mnie teoria o której Pani wspomniała, mianowicie: "Prawdziwie dobry terapeuta ma głębokie zranienie borderline" - w jakiej książce/artykule możemy przeczytać więcej na ten temat?
Więcej o borderline może Pani znaleźć np. u Marcusa Westa "Into the darkest places".
Dziękuję serdecznie za polecenie :)
Kocham Twoje podcasty ^^
Bardzo mi sie spodobala ta rozmowa.
Super! Można się poczuć, jak na spotkaniu z dobrymi koleżankami😊 Mogłoby dłużej trwać.
:) są takie głosy :) ale lepiej zostawić niedosyt, niż przesyt
@@MartaNiedzwiecka apetyt rośnie w miarę jedzenia 😉🙂
Wspaniala rozmowa ❤️Dziękuję 💗
I znowu dobre, miło
Git!
Cudo!
dzięki w imieniu ekipy
Genialne, genialne, G E N I A L N E
:))) i nawet trochę zabawne
Dla mnoe nawet 3 godziny spoko, jak bede potrzebowała to sobie zatrzymam haha :D myślę że sporo osób ma też tak jak ja :)
:) jakby tak wszyscy mieli
"Albo grubo, albo wcale"
Tak! 😘😀
Ja tam szukam "złotego środka" :))
A more by tak zaprosić na mały challenge kogos z drugiej strony barykady czyli np Jacka Mzasłowskiego ;)) Pozdrawiam
Świetna rozmowa i żałuję, że panią Olgę trochę słabo było słychać. Może zróbcie jeszcze jeden odcinek w pełnym składzie i może dodać napisy do tego.
:) nic dwa razy się nie zdarza. Może kiedyś będzie inna okazja.
Też mam niedosyt, dlatego kupiłam audiobooka 🙂 tylko żałuję, że autorki tam nie czytają 😄
No fakt, to jest niedopatrzenie
Marto, co masz na myśli mówiąc ze mit o miłości romantycznej został stworzony niedawno? Czy mogłabyś to jakoś rozwinąć choć troszkę? Bo ja byłam zawsze pewna że ten motyw towarzyszy ludziom przez wieki jak nie tysiaclecia bo jest tym "magicznym elementem" w brutalnym świecie. A może mogłabyś dać namiar na jakas książkę albo pracę która rozwija temat? Z góry dziękuję 😊
Przesłuchaj prosze odcinek o miłości romantycznej, tam to wyjaśniam w detalach
@@MartaNiedzwiecka lecę, dziękuję :)
W pętli:) Wczoraj właśnie dotarła do mnie Książka o miłości:) Przypadek???:))
Synchronia! Najlepiej :)
"Inwestujemy w skoki!":)))
Jak możemy, to inwestujemy :))
Ktoś mógłby napisać tytuł tej książki i autorów?
Usłyszałem Jordan Peterson i okrzyki zdecydowanie nie wiwatu. A ostatnio oglądałem trochę owego Pana i nie podobał mi się (a nadal nie jestem pewien do końca dlaczego). Co zatem Marta Niedźwiecka sądzi o Jordanie Petersonie?
Bardzo niepochlebnie sądzę. Sądzę, że jest koniunkturalistą, który nagina naukę "pod publiczkę", np. wykorzystując jednostronnie teorie psychologii ewolucyjnej, które zostały zweryfikowane albo wręcz zanegowane; robi rzeczy niegodne psychologa (utrwala antagonizmy); wzmacnia stereotypy (mizoginia itp), które się dobrze sprzedają.
@@MartaNiedzwiecka borze sosonowy tak! Ja wiem ze niedzwiecka nie od tego jest ale czy jest opcja zebys w jakiejś nawet krótkiej formie wypunktowała tego kolesia? Moj brat to ogląda i się zachwyca jego "zdroworozsądkowoscia" à ja nie umiem nazwać ale organicznie czuje jak kamyk w bucie ze tam ładnymi słówkami są przemycane bardzo nie okej treści, szczególnie wlasnie do młodych mężczyzn
@Marta Niedzwiecka bardzo wazny temat! Poprosze o to samo.
@@marylka92 Podbijam pytanie
Ja tak trochę nieśmiało, ale jak nazywa się książka o której rozmawiacie laski?😃
Książka Gosi i Olgi? Nazywa się "Miłość" :)
„Książka o miłości”
Jak nie tracić nadziei na właśnie satysfakcjonujący związek? Jeśli wokół sami faceci pizdy... zamiast mężczyzn? A po terapii mam wrażenie jest jeszcze ciężej "coś" zbudować. Ileż można... FWB lub ONS yyy ja tak nie chcę. Jak żyć? Samotności mam już dość 🤢
Może można stracić tą nadzieję? Co by się stało, jakbyś ją straciła?
@@MartaNiedzwiecka w sumie chyba ją straciłam 🤭
Szkoda, że wiedza i emocje unurzane są w rynsztokowym słownictwie.
:) Uwielbiam Jordana Petersena , Was też :)
Oddajemy życzliwość, ale tylko do Pana :))
@@MartaNiedzwiecka Kocham inteligentnych, wykształconych ludzi, którzy nie boją się mieć własnego zdania :) A poglądy... najlepsze wyrabiają się we własnym ogniu :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny zmierzch :) Może coś o samcach/samicach Alfa ? ;-)
Witam.... Odnoszę często wrażenie, że kobiety nie potrafią kochać mężczyzn, kochają za to swoje emocje jakie generują w niej faceci, a kiedy ich zabraknie zaczyna się szukanie wrażeń gdzie indziej... 😔 kobiety często mówią, że miłość mogą sobie wybrać... czyli jak mam to zrozumieć? Że kobieta wybiera sobie faceta w którym się zakocha? 😮
Coś takiego można równie dobrze powiedzieć o mężczyznach. A ponad to - miłość to co innego niż zakochanie. Na zakochanie nie mamy wpływu, na miłość - owszem.
@@MartaNiedzwieckapewnie niektórzy tak, bo ich na to stać... Ale facet nie powie kobiecie domyśl się, ja sie nudzę, w takim razie idę do swojego "przyjaciela", albo jak to jej były robił to czy tamto, lub gdzie facet tej czy tamtej wziął swoją kobietę tu czy tam itp.
Są takie przypadki wśród mężczyzn tez . Takie zachowania „ nie maja płci „.
@@barbarad4367 być może, teraz cechy męskie i żeńskie i jednej jak u drugiej płci... Często się mieszają... Ale to tylko moje wrażenie.
@@ukasz6562 polecam dogadać się z moim mężem. Jak ktoś jest zamknięty emocjonalnie to człowiekowi pozostaje tylko się domyślać bo druga osoba sama nie powie.
Co to jest bruksizm ? ( użyte przez Olgę)
Zagryzanie zębów (nieświadome) np. w czasie snu, kończące się uszkodzeniami szkliwa, migrenami itp.
wszystkie 3 dziewczyny niezle sie masowaly podczas tej rozmowy ;), ale Halber
chyba sie ubudzila i prawie pozamiatala :)
a teraz z grubej rury co na to ma do powiedzenia nasza Marta :) th-cam.com/video/15Ag2MaaFlM/w-d-xo.html
Baby, czy Wami kyos wytrzymuje
Dwie Gościnie? No proszę Was.