Pani Marto jest Pani genialna , robi Pani kawał dobrej roboty , chętnie bym usłyszała trochę więcej o kumulacji w przyjażni kobieta /kobieta bez seksu 🙂domyślam się ,że wzór jest podobny...jednak trudno czasami być szczerym w prosty sposób nie urażajac. .dziękuję pozdrawiam
Moje ulubione opresyjne słowo to 'przecieź'. Brrr! Dziękuję Pani Marto, że Pani istnieje (gwoli dokładności komunikacji, to nie wyznaję niniejszym miłości Pani, ale Pani kanałowi 😉)
Dziekuje Pani Marto,lubie Pania sluchac I korygowac swoje zycie,pozdrawiam serdecznie,zycze wiele lask z Nieba,bo Pan Bog wie najlepiej co Pani potrzeba,wdzieczna Jolanta.
Próbowałam używać języka żyrafy. Chłop mi powiedział 'znowu stosujesz na mnie te dwoje psychologiczne triki' 😆🤦♀️ Kurtyna. Nie wiedziałam co na to odpowiedzieć
U mnie było to samo. To na początku brzmi sztucznie. Speszylam się, ale po jakimś czasie wróciłam do tego, mąż z czasem się przekonał, że to po prostu działa.
Dziękuję. Zastanawia mnie, dlaczego specjaliści radzą, by mówić o wsparciu, zamiast o pomocy. Może dlatego, że "wsparcie" sugeruje, że ta osoba coś już robi, a my tylko... no właśnie, wspieramy ją? Może to ma na celu zaznaczenie sprawczości tej osoby, dla której/z którą wspólnie coś mamy zrobić?
Pani Marto @Marta Niedzwiecka, dlaczego w biznesie sugerowane jest posługiwanie się językiem negocjacji, a nie również NVC? Wydaje mi się, że na co dzień w pracy warto byłoby używać NVC...
Jak generalnie reagować w sytuacjach, gdy ktoś ewidentnie narusza twoje granice, obraża Cię, krzyczy, gdzie NVC na nie wiele by się zdało? W takich sytuacjach mnie paraliżuje, generalnie mam problem z wyrażaniem, dopuszczaniem złości. Przykładowo również, wczoraj czekając w kolejce, będący pod lekkim wpływem student patronizująco zwrócił się do mnie "no kupujesz tego batona"? W takich sytuacjach reaguję tak, jak wspomniałem. Jakieś porady?
Monika, spokojnie. Jak najbardziej potrzebujemy dentystów, i robią oni świetną robotę dla społeczeństwa. Oprawca, to taka ironia, bo po prostu to co robicie podczas "operacji na zębach" sprawia ból osobie leczonej, (chyba że zostanie podane znieczulenie, a to i czasami nie pomaga). Lecz ból podczas takiej akcji to stan NIEUNIKNIONY. Po prostu to jest "coś" z czym mierzą się leczeni podczas wizyt. No i co z tym zrobić? Pogodzić się że będzie bolało. To jest konieczne. Mam siedzieć z rozwalonym zębem, bo o nie nie dbałem, i nie iść do dentysty bo mnie zaboli? No to troszkę bez sensu...
Martwy ząb, to trup...nie wiem komu i dlaczego ma się kojarzyć pozytywnie? Nazywajmy rzeczy po imieniu ..czy potrzeba czy mus akceptujesz lubisz kochasz to już subiektywne odczucia...no ale faktów wyprzeć się nie da😂
Super Marta dzięki 👍
To są najwartościowsze rzeczy w internetach, moim zdaniem! Jestem absolutnie oczarowana i chcę więcej!❤
Fajna, bardzo pozytywna fotka.
Dziękuję!!!
Uwielbiam Panią, dziękuję 💚
Wow!Leci sub! Wszystkiego dobrego!
Ten odcinek to złoto !
Ciekawa sprawa. Niby jestem świadomy tego problemu, często właśnie lapie się za głowę, bo to stare się pcha 😊
Pani Marto jest Pani genialna , robi Pani kawał dobrej roboty , chętnie bym usłyszała trochę więcej o kumulacji w przyjażni kobieta /kobieta bez seksu 🙂domyślam się ,że wzór jest podobny...jednak trudno czasami być szczerym w prosty sposób nie urażajac.
.dziękuję pozdrawiam
Jak zawsze w punkt i prawdziwie :)
Super temat 👏 kawał dobrej roboty 👌 Rewelacyjne się Pani słucha.
:) dziekuje i prosze słuchać dalszych odcinków
Moje ulubione opresyjne słowo to 'przecieź'. Brrr!
Dziękuję Pani Marto, że Pani istnieje (gwoli dokładności komunikacji, to nie wyznaję niniejszym miłości Pani, ale Pani kanałowi 😉)
Dziekuje Pani Marto,lubie Pania sluchac I korygowac swoje zycie,pozdrawiam serdecznie,zycze wiele lask z Nieba,bo Pan Bog wie najlepiej co Pani potrzeba,wdzieczna Jolanta.
Przyda mi się!!! Dziękuję
:) to się ciesze, ze sie przyda
Przepiękne uzupełnienie tematu negocjacji w ujęciu tego, co było mi w tym temacie wiadome. Dziękuję.
Good job 👍🏻
dzięki 😁
Próbowałam używać języka żyrafy. Chłop mi powiedział 'znowu stosujesz na mnie te dwoje psychologiczne triki' 😆🤦♀️ Kurtyna. Nie wiedziałam co na to odpowiedzieć
Typowy szakal 😁
U mnie było to samo. To na początku brzmi sztucznie. Speszylam się, ale po jakimś czasie wróciłam do tego, mąż z czasem się przekonał, że to po prostu działa.
Też tak mam🤣
Genialne!👏
Uwalniające, prawda?
Spróbowałam! DA SIĘ! I to sprawia że można się nie kłócić o pierdoły, tylko dogadać 😄😄😄
Tak, prawda ze piękne?
Dziękuję.
Zastanawia mnie, dlaczego specjaliści radzą, by mówić o wsparciu, zamiast o pomocy. Może dlatego, że "wsparcie" sugeruje, że ta osoba coś już robi, a my tylko... no właśnie, wspieramy ją? Może to ma na celu zaznaczenie sprawczości tej osoby, dla której/z którą wspólnie coś mamy zrobić?
Pani Marto @Marta Niedzwiecka, dlaczego w biznesie sugerowane jest posługiwanie się językiem negocjacji, a nie również NVC? Wydaje mi się, że na co dzień w pracy warto byłoby używać NVC...
Jak generalnie reagować w sytuacjach, gdy ktoś ewidentnie narusza twoje granice, obraża Cię, krzyczy, gdzie NVC na nie wiele by się zdało? W takich sytuacjach mnie paraliżuje, generalnie mam problem z wyrażaniem, dopuszczaniem złości. Przykładowo również, wczoraj czekając w kolejce, będący pod lekkim wpływem student patronizująco zwrócił się do mnie "no kupujesz tego batona"? W takich sytuacjach reaguję tak, jak wspomniałem. Jakieś porady?
Marto, którą książkę Rosenberga polecasz w tym temacie? Dzięki za super robotę, którą tu robisz na kanale.
Wszystkie ksiażki Rosenberga są super. Nawprawdę nie ma znaczenie od której zaczniesz, byle by się wdrażać.
Dzięki :)
Świetna audycja. Jaka książka polecasz o podejściu Negocjacyjnym polecasz?
Protestuję przeciwko nazywaniu dentysty oprawcą. To nie jest w porządku i nie pomaga nam dentystom w pracy.
Troche luzu:)
@@Bea768
Luzu? Lekarzy nazywajmy konowałami, a dentystów oprawcami….
A może - szanujmy się, tak po prostu?
To był żart, przecież...Rany 🤦♀️
Monika, spokojnie. Jak najbardziej potrzebujemy dentystów, i robią oni świetną robotę dla społeczeństwa. Oprawca, to taka ironia, bo po prostu to co robicie podczas "operacji na zębach" sprawia ból osobie leczonej, (chyba że zostanie podane znieczulenie, a to i czasami nie pomaga). Lecz ból podczas takiej akcji to stan NIEUNIKNIONY. Po prostu to jest "coś" z czym mierzą się leczeni podczas wizyt. No i co z tym zrobić? Pogodzić się że będzie bolało. To jest konieczne. Mam siedzieć z rozwalonym zębem, bo o nie nie dbałem, i nie iść do dentysty bo mnie zaboli? No to troszkę bez sensu...
Martwy ząb, to trup...nie wiem komu i dlaczego ma się kojarzyć pozytywnie? Nazywajmy rzeczy po imieniu ..czy potrzeba czy mus akceptujesz lubisz kochasz to już subiektywne odczucia...no ale faktów wyprzeć się nie da😂