ILE SYPAĆ PROCHU DO DWURURKI? | CZ. 1 | ZŁOTY STOK VS SZWAJCAR
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 ก.พ. 2023
- Na warsztat (dosłownie :) ) idzie tym razem czarny proch i jego zastosowanie w czarnoprochowej dwunastce. Czym jest granulacja prochu? Jak się ma do kalibru broni? Czy proch szwajcarski jest zawsze najlepszy? Przekonajmy się! Pif-paf!
- วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
![[TH] Esports World Cup : Knockout Stage Day 1](http://i.ytimg.com/vi/ES-vr-FarFg/mqdefault.jpg)
Może książka o technicznych aspektach strzelectwa czarnoprochowego oraz polowaniu na wyprawie po polsku. Albo nawet broszura .Kupił bym.
Bardzo dobry pomysł! :-D
Sam również bym chętnie taką książkę kupił. Taką w twardej, stylizowanej na starą oprawie, wydaną przez wydawnictwo Stary Wspaniały Świat - to mogła by być prawdziwa ozdoba kolekcji... :-) Ech rozmażyłem się... :-D
Spoko film. Nadal prosiłbym o podobny eksperyment, lecz przy użyciu Remingtona, jeśli to możliwe...🤔😊
Bardzo dobry materiał. Więcej testów/experymentów ;) Spróbuj to samo zrobić na rewolwerach... P.S. uwielbiam Twój głos, mógłbyś być lektorem POZDRO ;)
😁kawka zaliczona filmik zaliczony 👍 Ps wciąż czekamy na te obiecane dokładniejsze testy tego scouta w mniejszym cal pozdrawiam
+1
Konkretny materiał, problem rozebrany na elementy pierwsze. Jeśli była by możliwość to chętnie bym zobaczył jak spisuje się w takiej strzelbie Czeski proszek. pozdrawiam
W "niegdysiejszej" :P broni kaliber szedł w parze z długością lufy. I to długość lufy moim zdaniem jest głównym wyznacznikiem granulacji prochu. W długiej lufie proch musi spalać się wolniej żeby przez cała drogę pocisk był napędzany spalającym się prochem. Wtedy mamy max. energii. Teoretycznie w długiej 12-tce powinien być proch FF a w krótkiej FFF. Ale jak nasypiemy FFF do długiej a następnie nasypiemy śrut to już nie ma większego znaczenia czy proch jest FF czy FFF.
Żaden proch czarny nie spala się w całości w lufie o długości poniżej trzydziestu metrów.
W mojej lufie używam ZS 3 (2f) mimo, że kaliber .45. Lufa ma 91 cm i wolniejsze spalanie ładnie oddaje energię na całej jej długości. Skupienie jest lepsze, a energia do 50 m wystarczająca na przelatka. Pocisk real 255 gn (niecałe 2x kaliber). Szwajcarem 3f laduję rewolwer. Sprawdzasz, testujesz tutejsze, a w Stanach jest Goex i pyrodex 😉 Pozdrawiam
Świetny materiał!
Mam trzy prochy czeskie więc nie mam porównania ale dzięki temu dokładnie wiem ile nabić prochu do konkretnego zastosowania i nie mam komplikacji związanych z zapamiętywaniem i testowaniem nowych kombinacji. Jak kiedyś źródełko wyschnie to zmienię dostawcę i ponownie będę testował aż dojdę do zadowalających efektów.
Ciekawe opracowanie. Dzięki!
Fantastyczny materiał.... Gratuluje. Kawał dobrej roboty...
Jak ja Ci za ten materiał dziękuję, ku@wa szacun!
Ciekawy eksperyment. 👍👍👍
Świetny materiał, naprawdę super i dla strzelających od lat i dla tych na początku drogi 🤜🤛👍👍👍👍👍
Super pokaz. Pozdrawiam. KDZ.
Super ciekawy materiał! Ja i mój slug jesteśmy zachwyceni !
Właśnie tego mi brakowało ✋️
Super!
Całe piękno czarnego prochu. Można bawić się różnymi pociskami, naważkami, przybitkami i szukać najlepszej opcji dla swojej lufy, przy tym nie wystrzeliwując przy tym miliona szt. drogiej amunicji na godzinę. Jeśli chodzi o funfactor, to broń współczesna może CP buty czyścić :)
Sienkiewicz udawał, że się zna na wojskowości.
Kolubryna to było działo o DŁUGIEJ lufie. Kaliber tu nie miał nic do ....
To samo jeśli idzie o koncerz. Nimi się kłuło a nie siekło ale on o tym nie wiedział. 😰
Jak zawsze rewelacyjny materiał 👍 dziękuję .
Pozdrawiam.
Proszę jeszcze zrobić próby z pyrodexem, ja wiem że w Polsce jest "nie dostępny". Pozdrawiam.
Fajne kurła .
Pierwsze - u producenta prochu (ZS) są zalecane granulacje do zastosowań i są inne niż powszechna gminna wieść niesie.
Drugie - jeśli rozrywało ci pocisk na szwajcarskim, to wynik jest niewiarygodny. "Wieczko" pocisku mogło być już lżejsze i przez to szybsze, a energia mniejsza.
Trzecie - moc prochu, to nie energetyczność. Jest PC 4x bardziej energetyczny od standardu, ale również o mniejszej dużo mniejszej mocy. Po prostu wolniej się spala. Aby wydobyć z niego moc musi mieć znacznie mniejszą granulację. Najważniejsza nie jest "moc" tylko powtarzalność wyników. Celność wiąże się z powtarzalnością.
Czwarte - lepiej stabilizowany w locie... A kto to powiedział? Owszem, będzie miał tendencje do lotu główką do przodu, jednak stabilność tego pocisku będzie miała duży wpływ na ogólną niecelność. Zakładam, że nie miałeś okazji doświadczać wiatrówek gładkolufowych, jakie kiedyś były dostępne. Z nich jako tako celnie latał tylko jeden rodzaj śrutu - płaski tarczowy i w przypadku tej flinty również tak będzie. Najlepsza celność do osiągnięcia przy strzale pociskiem tylko z pocisków przypominających śrut wiatrówkowy z płaską główką.
Piąte - ten rodzaj pocisku nie ma szans na uszczelnienie się w lufie. Nie da się na nim osiągnąć warunków wymaganych do osiągnięcia szczelności. Fizyka jest przeciwko takim pociskom. Pewnie dało by się liczyć dalej, ale po co się rozdrabniać.
Za późno. I tak się rozdrobniłeś.
Super materiał👍może jakiś pojedynek derringerów?
👍
Część czy w twojej sztuce broni wyciera ci się gwint , bruzdy w lufie bo w moim inox bylo mało strzelanie i zauważyłem że tak to normalne ?wpływa to na broń dzięki za odpowiedź pozdrawiam Maciej
To zmielę jeszcze raz.
😎👏👏👏👍👍👍
To może teraz porównanie celności kuli vs slug?
Ło boże lecimy z tematem !
Ja ekpserymentowałem z prochem szwajcarskim 4F i Derringerem Great Gun w kalibrze 0.36
Nie wiedziałem ile wsypać po zakupieniu prochu szwajcarskiego, więc wsypałem "tyle co Vesuvitu"
Oj jakie było moje ździwienie jak Derringer chciał mi przywalić w czoło przy wystrzale, a jak się odpaliły dwie lufy naraz przez źle ustawiony selektor lufy to człowiek już wogóle kwestionował sens przyjścia na strzelnicę ;p
Spróbuj z pyro strzelić, może nie kopie tak jak Szwajcar ale jest podobnie, powtarzalnie, mniej dymu i syfu 👍
@@robertogatto8998 dostępny w Lidlu czy w Biedronce ?
@@shizumiyato7045 dostępny, wystarczy chcieć 😁
@@robertogatto8998 chcieć to móc powiadasz ^_^
No i super, ja w strzelectwie czarnoprochowym lubię właśnie uniwersalność i mnogość rozwiązań.
Nawet jak kiedyś zrobię kwity na współczesne konstrukcje to czarny proch zostaje do końca !
Bywaj!
4F! :D teraz ciekawi mnie, czy jakby nasypać takiego dużo mniej to czy efekt strzału nie byłby lepszy albo taki sam jak z więcej wagowo 2F. Wtedy mógłbyś mniej prochu o drobniejszej granulacji a efekt taki sam
Tabelka?😁
Czyli można przyjąć że Vesuvit 3f jest w miarę uniwersalnym prochem nadającym się do rewolwerów, śrutówek i karabinów o niedużym kalibrze (mam w tym wypadku na myśli cal 50)?
W sumie tak.
Super się ogląda :-) pytanie mam: czy robiłeś kiedyś elaboracie pocisku? Czy to może początkujący czarnoprochowiec sam robić? Czy elaborowane pociski nie maja większej racji bytu w Górach Skalistych?
Pytasz o elaborację naboju w gilzie, czy o odlewanie ołowianych pocisków?
@@DR_RUFUS kurde nie wiem. Takie że wyglądają jak w łusce :-) wygooglałem. W glizach :-)
Ale filmik w lesie z odlewania kulek... :3
@@karlokarol gilza to to samo co łuska.
No i fajnie na temat i bez zbędnego pierdolamento tak należy przekazywać wiedzę
Wszystko fajnie ale gdzie porównanie z prochem szwajcar 2 F ?
gdzie znajduję się ta strzelnica?
Super film dzieki za material. Wlasnie i teresuje mnie jak to wyglada jesli producent np hawkena 54 0odsje 70 grain szwajcars. Jaki byl by to odpowiednik w prochu czeskim. Gdzie przypomne ja wegrzech czy w USA na polowania chidza z tym karabinem sypia 120 szwajcara i jest pieknie a u nas 100gr "lufy rozrywa"😂
To zależy jak ciężki pocisk no ale 80 grain Czesia możesz spokojnie sypać
Dobre pytanie, czy w "minie" kołnierz rozrywa li tylko ciśnienie, czy może Szwajcar generuje znacznie wyższą temperaturę (co też w sumie jest związane z ciśnieniem), ołów przechodzi chwilowo w stan ciekły i dlatego jest rozrywany?
Ołów nie topi się w lufie tak jak i lufa nie nagrzewa się po wystrzeleniu pocisku bardziej niż czajnik.
Kiedy część 2 ? 😊
Cześć i czołem!!! Zastanawiam się jaki byłby efekt jakbyś proch i pocisk oddzielił przybitka przy szwajcarze. Czy pocisk byłby dalej rozrywany. Zrobiłbyś taki test? Pozdrawiam
Tak już strzelałem. Problem jest tylko taki, że wtedy pocisk luźno lata w lufie, nie jest uszczelniony.
@@DR_RUFUS pociski minie do Sharps'a oddzielano od prochu kaszką kukurydzianą. Może wtedy pocisk lepiej uszczelnia lufę i nie lata.
Pierwsze słyszę by ktoś strzelał z Sharpsa pociskiem Mini'e. Do Sharpsa są inne pociski bez wgłębienia dennego.
Cześć i czołem@@DR_RUFUS dzięki za odpowiedz :) Pozdrawiam
@@tomektomaszewski401 strzelcy na wojnie strzelają tym co mają głąbie.
Gdzie Odpowiedź na pytanie ile prochu do tej strzelby można ładować ?
Ilość jak jest na opisie strzelby - prochu szwajcarskiego czy czeskiego ?
Szwajcarskiego.
@@robertogatto8998 a ile w takim razie czeskiego ?
@@dlaczegobynie.86 Najlepiej zrobić testy na strzelnicy, z jakiej broni strzelasz? Czesiek jaki jest dostępny na naszym rynku jest o połowę słabszy od szwajcara.
Ogólnie książki świetne, ale dlaczego nie ma wydań w twardej okładce ?
Pokaż na następnym filmie czy da się rąbnąć z obydwu luf na raz.
Jak się ta dwururka nazywa?
Bardzo proszę o wyjaśnienie bo nie mogę przez to spać spokojnej. Dkaczego kupiłeś Kodiaka 58 a nie bardziej wojskową wersję 54????? 54 jest mniej odporna czy jak? O co chodzi?????
58 jest lżejsza (broń).
@@DR_RUFUS No ok ale jeśli chodzi o maksymalny dopuszczalny bezpieczny ładunek czarnego prochu to jest jakaś różnica czy do obu tych kalibrów można zapakować takie same ilości prochu?
No bo tak sobie myślę że jeżeli na około ładunku jest mniej tego żelastwa to ryzyko przy za dużej ilości prochu na wybuch jest większe, mam rację czy się mylę?
Nie, to tak nie działa. Mniejszy kaliber generuje wyższe ciśnienia (mniejsza objętość, w której może rozprężyć się gaz), więc mimo że mniejsze kalibry mają grubsze ścianki to lepiej do nich prochu nie sypać więcej.
@@DR_RUFUS Dziękuje za odpowiedź :) Wszystkie filmy na najwyższym poziomie, oby tak dalej :)
Masz w planach zrobienie pozwolenia?
Nie wiem. Mam zrobioną większą część procedury, ale nie chce mi się jej od 10 lat dokończyć.
Jaka waga pocisku ?
475 gr
Czołem, jakieś strzelnice czarnoprochowe na dolnymslasku ktoś poleca? Najlepiej żeby moc sobie spróbować postrzelać zanim zdecyduje się na kupno ;)
Z próbowaniem broni przed zakupem to chyba nigdzie takiej strzelnicy CP nie ma. A tak to z bardziej znanych miejsc to: Wołów, Brzeg Dolny, Wałbrzych, Tuszyn koło Dzierżoniowa, Łuczyna koło Oleśnicy.
@@OJakub sprzedający na każdej dostępnej dla broni czarnoprochowej strzelnicy, pozwoli wypróbować broń jeżeli tylko ma na to czas. Nie tylko w sklepie kupuje się broń.
Proponuję zrobić mix; 30gr ZS i 30gr Szwajcara
To trochę jakby zmieszać dobrą whisky z podłym bimbrem. :)
@@DR_RUFUS może i tak, ale niektórzy mają chamskie podniebienia i im to posmakuje :D
A jak wygląda sprawa pyrodexsu?
Pyrodex jest w Polsce jedynie na pozwolenie.
Czyli mając np. rewolwer z lufa 3 lub 5 " lepiej sypać proch szwajcar.
Zdecydowanie!
Ciekawe jak by się zachował proch ffff w broni krótkiej 🤔
Jest idealny do colta bez lufy (pieprzniczki) kalibru 36. Można nawet przesiać 4F i użyć najbardziej miałkich ziarenek. Strzelanie z pieprzniczki pociskiem i 2 gramami prochu 3FF daje takiego samego kopa co kulą i 1,2 gramami przesianego prochu 4FF. Pocisk widać w locie na szybkości 25% odtwarzania filmu ze smartfona. Poza tym chmura pyłu i snop palących się drobin prochu. Kuli nie widać, gejzer palących się drobin jest mniejszy a dziurki na tekturze na dziesięć metrów okrąglutkie od kuli i jak wyciśnięte paluchem od pocisku. Skupienie na tarczy można nakryć dużą dłonią na dziesięciu metrach. Dalej nie warto nawet próbować strzelać nawet jak się na wydłużonym bębnie namaluje nad każdą komorą białe kropki zamiast muszki tak jak ja to zrobiłem. Na dziesięciu metrach biała kropka na dnie szczerbinki daje trafienia powyżej celu o 400 mm ale w linii pionowej jest idealnie w celu z każdej komory, kropkę można łatwo idealnie namalować jako muszkę . Wolę pieprzniczkę colta od deringera bo wygodnie uczy manipulacji każdym innym coltem,
szczególnie westernowego szybkiego strzelania przy wciśniętym na stałe spuście i odciąganiu kurka kantem drugiej dłoni.
PS.
W pieprzniczce w kaburze lub w kieszeni, kurek spoczywa na pustej komorze, u mnie na stałe bez kominka i białej kropki nad komorą.
Spoko zajawka, ale trochę szkoda, że z kanału podróżniczo - bushcraftowego w starym stylu zrobił się kanał o broni czarnoprochowej.
Ciekawa sprawa. Zanim zacząłem regularnie wrzucać filmy o broni czarnoprochowej, była jedna emisja tygodniowo. Teraz są dwie: we środy i w niedziele. Oprócz jednego wyjątku w niedziele lecą materiały takie jak wcześniej, a we środy o czarnym prochu. Materiałów podróżniczo-bushcraftowych jest tyle samo.
Bo to chodzi o oglądalność 🤪
@@DR_RUFUS Ten odcinek jest bardzo ok. Laikowi wskazuje, że proch, jak każdy element wyposażenia zasługuje na głębszą uwagę. Walenie w żelatynę było trochę mało odkrywcze:)
@@DR_RUFUS No niezwykle ciekawa. W ciągu ostatniego miesiąca na 18 filmów: 11 o broni czarnoprochowej, 1 promocyjny, 6 w tematyce podróżniczo- bushcraftowej. Chyba ktoś tu nie umie liczyć, tylko kto 🤔?
Nie będę tu oglądać jakiegoś snajpera.
Subsktybowałem ten kanał że względu na bushcraft, ale widzę,że się pomyliłem.
Już masz jednego suba mniej 😂
Nara
Kto pytał?
Dam Ci jedną radę: Oglądaj ten kanał tylko w niedziele a będziesz zadowolony. :-)
🎉
Super!