Polacy powinni zrobić doktorat ze strzelectwa XIX wiecznego ...
Polacy, cofnięcie przez okupanta do XIX wieku.Anglicy pozwalali w koloniach "dzikusom" posiadać broń o generację starszą niż oni sami używali, czyli np jak mieli lee enfieldy, to oni mogli posiadać karabiny martiny henry.My najwyraźniej nie "doroslismy" do martiny-henry.
Dzięki za nagranie, komentarz dla statystyk. Obejrzałem do początku do końca.
Ja grzeje z vesuvitu i celność jest naprawdę rewelacyjna stosunek ceny do jakość 9/10 pozdrawiam fajny film
Sławek film bardzo interesujący, rzeczowy, dokładny, dobrze opisałeś prochy i jest mi bardzo pomocny!!! Dzięki temu nie muszę tu kombinować z eksperymentami. Jeśli chodzi o dalszą część filmu czyli o kule to ja mogę pomóc Tobie. Ich defekty po obtaczaniu nie mają żadnego wpływu na nieszczelności. Zagłębiłem się mocno w temat i niestety nie mam dobrych wieści dlatego, że przedmuchy będą bo muszą być a wynika to z konstrukcji stosowanych przez Włochów. Pietta robi komory bębna o średnicy .447 (dlatego wycina największe krążki przy ładowaniu kuli) a bruzdy w lufie .450, natomiast Uberti ma komory bębna o średnicy .450 a w bruzdach lufy .460, w lufach HEGE .463 więc fizycznie nie ma siły, żeby nie było przedmuchów !!! Te wymiary znalazłem w danych producentów i są też podane na niemieckich stronach sklepów sprzedających czarnoprochowce jak i w Polskich sklepach. NAWET JAK WCIŚNIESZ KULĘ .470, WYTNIE SIĘ NAJWIĘKSZY KRĄŻEK ŚWIATA, WEJDZIE TYLKO TYLE NA ILE POZWALA ŚREDNICA KOMORY BĘBNA A JEST ZE STALI I SIĘ NIE ROZCIAGNIE TO I TAK BOKIEM PUŚCI BĄKA 😁 CZY KULA BĘDZIE OBTACZANA CZY NIE BO ŚREDNICA LUFY W BRUZDACH JEST WIĘKSZA. To czy tzw. gwint jest "głębszy czy płytszy" w polach nie ma tu znaczenia ( lepiej pójdzie kula czy pocisk). Pomóc może tylko nadkalibrowa przybitka filcowa lub kaszka która dodatkowo puchnie pod wpływem temperatury i uszczelnia. Tylko rewolwery produkowane przez Pedersoli mają średnicę komór bębna równą średnicy bruzd w lufie. Pietta Shooter ma w komorach .460 czyli więcej jak w lufie. Jest jeszcze wersja Uberti z lufą Lothar Walther gdzie w komorach bębna jest .450 a lufa w bruzdach ma .447. W tych wersjach kula czy pocisk jest dopasowany do lufy, przechodzi ciasno i bez przedmuchu ale ta broń jest 2 lub 3 razy droższa. Pozdrawiam!!
Dziekuje za obszerny komentarz.
To co napisaleś to fakty. Pietta posiada ciasne komory w bębnie, dlatego dość często (ludzie z zapędami rusznikarskimi) je rozwiercają + frezują :-)
Co do przedmuchów (pomijając samą szczelinę) mamy dwa rodzaje - w komorze bębna i lufie.
Jeśli mamy sutuacje w której kula w bębnie np. Pietta posiada prześwity. To nie wróży to nic dobrego. Oznacza to: 1. Zwiekszone ryzyko zapłonu sąsiedniej komory od czola bębna. 2. Zwiekszoną ilość przedmuchów bębnie jak i lufie. Co zatem idzie.. mniejsze ciśnienie/moc. Miałem już takie przypadki w kulach sklepowych obtaczanych. Co do przedmuchu w lufie. Są plusy i minusy małych tolerancji lufy względem bębna. Tak jak np. Pedersoli. Plusy to: Wieksze ciśnienie/moc. Mniej pezedmuchów
Minusy: Duża wrażliwość na nagar. Czyt. Szybsze ołowienie się lufy. Wrażliwiść na jskość kuli. Aczkolwiek sa to konstrukcje bliższe ideału. Mozna by sie tutaj rozpisywać..
Pozrawiam :-)
100% racji. Różnice miedzy średnicami luf a bębnów bywają różne u różnych producentów.
Ciekawi mnie jedna rzecz: czy da się strzelać z rewolweru, czymś w rodzaju pocisków minie? Myślałem o tym, żeby Conicale lekko nawiercić od tyłu, robiąc grubszą sukienkę jak w slugu, lub minie. Teoretycznie to powinno lepiej uszczelnić pocisk w lufie.
Merytorycznie, bardzo ciekawy odcinek, zresztą inne równie wciągają w rzeczową narrację.
Dobry, rzeczowy materiał, jakiego chyba brakuje w polskojęzycznym internecie /ja przynajmniej nie spotkałem takiego obszernego porównania prochów czarnych, są znacznie krótsze w formie i treści/. Opis wszystkich dostępnych w Polsce prochów /oprócz niemieckiego prochu WANO, Pionki już chyba nie robią prochu/ . Materiał naprawdę pomocny dla każdego, kto ma dylemat - co wybrać. Ceny prochu wyskoczyły do góry strasznie więc podpowiem, że można kupować /ZłotyStok, Szwajcar, WANO/ bezpośrednio w Fabryce w ZŁotym Stoku /dział handlowy w Chwalisławiu/ i wychodzi znacznie taniej szczególnie jeśli kupujemy w kilka osób, zrzucamy się na paliwo i jeden zamówi i pojedzie. Bardzo dobra robota ! Pozdro.
Dziękuję za dzielenie się informacjami. Może to się komuś tutaj przydać.
Pozdrawiam ;-)
Co do kul to racja. Kiedy pomierzyłem dokładnie kule zakupione w sklepie SA to w pojedynczej kuli mierzonej w kilku płaszczyznach różnice pomiaru średnicy dochodziły do 0.3 mm
Strzelam z Remingtona 44 New Army, Uberti, tylko szwajcarski proch nr 2. Żadnych zacięć bębna z uwagi na nagar tylko z uwagi na kapiszony. Uważam że kapiszony Sellier & Bellot są lepsze od RWS.
Ja widzę pomiędzy RWS a S&B nast. różnice. S&B są kapiszonami nie karbowanymi. A co zatem idzie posiadają tendencję do pozostania na kominkach po wypaleniu. RWS natomiast posiadają tą cechę. Taka mała uwaga - S&B na Pietta są luźne. Czyli jest mniejsza kompatybilność.
Ale tak ogólnie S&B ładnie wypalają i dobrze że jest wybór.
Pozdrawiam
😊
Wspominałeś ,że nie masz żadnych igiełek nagaru w lufie. Ja strzelam z Czecha i niewielką ilość igiełek nagaru znajduję w lufie po wystrzeleniu 1bębenka. Czy takie igiełkowanie nagaru to objaw jakichś nieprawidłowości , czy to normalne zjawisko i należy to olać tym bardziej ,że nagar schodzi bardzo łatwo.
Takie igły powodują spadek mocy, oraz celności broni.
Należało by coś zmienić.. np. smar, bądź sposób smarowania.. albo chociaż częściej czyścić lufę..
W bardzo skrajnych przypadkach, kula czy pocisk, mógłby się zablokować w lufie.
A może do szwajcara dodawany jest w produkcji proch nitro w pewnej procentowej proporcji? Bo on naprawdę odstaje od innych. 🤔Bo czytałem że aby osiągnąć z Vesuvitu moc szwajcara to ktoś....w necie metodą prób musiał dodawać 10-13% nitro (wagowo) do CP.
Nitro na pewno nie.. Raczej lepszej jakości węgiel drzewny.. No I jest dokładniej rafinowany. Co d szczegółów to się nie wypowiadam.. bo nie wiem.
Ciekawy film, ześ się naprodukował przy nim, widać że masz zajawkę do strzelectwa czarnoprochowego !
Każdy proch jest fajny bo strzela ^_^
Ale szwajcar odstaje od reszty tak mocno (strzelałem z 4Fg i 3Fg) że to nie ma co się zastanawiać.
Strzał z Złotego stoku z jednego grama będzie kosztować (25-28 groszy za proch, 40 groszy za kulę, 33 grosze kapiszon) = 1 zł, a strzał ze szwajcara (40-45 groszy za proch, 40 groszy za kulę, 33 grosze kapiszon) = 1.15 zł
Opłaca się oszczędzać 15 groszy na strzale ?
A koszty dojazdu, a koszty strzelnicy ?
Nie no Panie, szwajcar wymiata.
"Halo, biuro szwajcara ? Pay pal, pay pal" ;p
Co do kul to odlewam sam, nie obtaczam bo nie chcę się bawić, nadlewką do wylotu z komory bębna i heja.
P.s. ostatnio zacząłem ładować bęben trochę inaczej: gram prochu, przybitka filcowa 4mm nasączona łojem wołowym i woskiem pszczelim, kaszka i kula przy wylocie komory.
Efekt taki że po 80 strzałach lufa czysta.
Ale polecam filc naturalny w arkuszach i dobry pobijak punktak 12 mm, nie opłaca się kupować gotowych ;p
Pozdro
Interesujące spostrzeżenia, i podsumowanie. Napewno lepiej stosować kule nie obtaczane.. aniżeli obtoczone niewłaściwie - ponieważ, są po prostu szczelniejsze, po wduszeniu w bęben.
Tylko pewnie trochę wolniej się ładuje..
Przybitek filcowych jeszcze nie stosowałem.
Ale wielu sobie chwali, za dobre czyszczenie lufy. Może to jest jakiś sposób na poradzenie sobie z igłami w lufie np. po w/w Vesuvit..?
A z zagranicy nie ma problemu z zamówieniem Szwajcara z dowozem?
Dzięki, pozdro..
Witaj. W jakich proporcjach mieszasz łój wołowy i wosk pszczeli ? Pozdrawiam
@@ivymike10mt sorry, dopiero zauważyłem odpowiedź, Ja nie zamawiam z zagranicy tylko w Fam Pionki, jak jadą gdzieś z amunicją myśliwską to się umawiają po drodze i z ręki do ręki.
@@grzesiekpapuc2891 2 porcje łoju i jedna porcja wosku, mierzone wagowo, dopiero przy dużym upale zaczyna się lać, strzelając w zimnie mam to wtłoczone w strzykawkach od syropu przeciwbólowego dla dzieci, trzymam w wewnętrznej kieszenie bluzy żeby łapało ciepło ciała bo zimnego nie wyciśniesz.
Dodatkowo po odlaniu i skrystalizowaniu ma konsystencję kostki mydła więc przeciśnięcie przez wyciskacz do czosnku pomaga, wtłoczenie w aplikatory ułatwia mi strzykawka chyba 10 ml z ułamanym czubkiem.
Jakieś jeszcze pytania ? ;p
Fajnie to wytłumaczyłeś.
Niestety ceny prochu, zwłaszcza "szwajcara" są obecnie absurdalne. Dla osób, które chcą tanio postrzelać z rewolweru, dobrym pomysłem może być kupno remika lub colta w kalibrze 36 - bardziej skromne zapotrzebowanie na proch, przy okazji szczególnie Pietta, produkuje Remingtona Navy 36 w tej samej ramie i na tym samym bębnie co 44. Mamy więc bardzo mocny bęben, który ma więcej tzw. "mięsa" niż w większym kalibrze, jest więc bardziej odporny na bardzo duże naważki. W praktyce to oznacza, że z takiej mocno załadowanej 36 można uzyskać większą energię niż z 44.
Niezłą masz odklejke z większą energią w .36 niż .44😂 Czas wrócić do podstawówki i przypomnieć sobie czym jest energia
Jesteś Sławek genialny! Jesteś rzeczowy i nie ględzisz jak inni, inż. Jerzy Warszawski
Film dobry ale prosze postaraj sie nie używać tego yyyyyyyy,ammmmm,jako przerywnika bo uszy bolą.
A czy kula 457 nie zdeformuje sie od mocnego nacisku przez prase?
Jak będzie wchodziła ciężko to się zdeformuje.. Pytanie jakiej firmy jest bęben..
I jakiej twardości mamy te kule.
Na pewno w Ubertim kule .457 zdeformują się mniej. Tylko jeszcze pyt. jak mocno zostanie wduszona :-)
Żenada w pełnym wydaniu. Jak ktoś potrzebuje wiedzy niech obejrzy kanał Duelist 1954, czegoś się dowie. Żenada, po prostu żenada.
Pytanie Vesuvit Lc1. Czy Złoty Stok 2 niebieski???
@@robmar4008 Tak z 20% słabszy..
Ale to jeszcze zależy jaki trafi Ci się Vesuvit. I ile bedzie w nim wilgoci.
Tak czy inaczej pomiedzy tymi dwoma wybrał bym Vesuvit - bo ma większy potencjał. Ze złotego to ZS1 bym polecił.
Celność prochu to brzmi dziwnie🤣
Szybkość spalania, nagar i sila.. NIE ma wpływu na odrzut, podrzut, zerwanie itp. Przecież proch to proch.. xD
Spoko gość jesteś
Wylot PrS/Koszyka/0poler/. v9o.4/3/1. 1 . 94''pietro 1
xj z tego rysunku wynika
Mowa o prochach. Ja biorę tylko zioło 😂
😊
Bardzo wartościowy materiał. Dzięki! Leci sub i łapa