POPRAWIA SKUPIENIE ŚRUTU? | KOSZYCZEK | BROŃ CZARNOPROCHOWA GŁADKOLUFOWA KRÓTKA I DŁUGA
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ม.ค. 2023
- Bierzemy na warsztat plastikowe koszyczki. Czy poprawiają rozkład śrucin wystrzeliwanych przez gładkolufową broń czarnoprochową? Testujemy je z Pedersoli SLUG 12 ga i Pedersoli Howdah 20 ga.
Plastikowy koszyczek oczywiście nie jest historyczny, starodawny. Jest jednak po pierwsze praktyczny, a po drugie testy przeprowadzone z plastikowymi koszyczkami to dobry wstęp do późniejszych prób z koszyczkami tekturowymi i papierowymi...
Howgh! - วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
Witam, koszyczki we współczesnej broni śrutowej mająca celu nie zawężenie wiązki śrutu (do tego mają służyć czoki), ale głównie zabezpieczać przewód lufy przed zaołowieniem i chronić wiązkę śrutu przed deformacją o ścianki lufy oraz zapobiegać przedostawaniu się gazów prochowych do wiązki (co skutkowałoby zaburzeniem regularności wiązki). Były swego czasu dostępne naboje z czymś w rodzaju odwróconego koszyczka do polowań na ptactwo wysoko latające (np. gęsi przy zbyt dobrej pogodzie latająwysoko), które były w zasadzie w warunkach polskich bezużyteczne, bo zgodnie z regulaminem polowań nie strzela się śrutem na takie odległości jakie przewidywał producent tej egzotycznej amunicji. Możesz w swoich ciekawych doświadczeniach spróbować tego pomysłu z odwróconym koszyczkiem. Do 30 metrów śrut leci wtedy w koszyczku i działa jak breneka niemalże, wraz ze wzrostem odległości koszyczek się odwraca i uwalnia wiązkę i zasięg skuteczny strzału wzrasta. W naszym kraju takiej amunicji do polowania się nie używa, gdyz jest ona niezgodna z obowiązującymi przepisami. które ograniczają dystans strzału śrutowego. Pozdrawiam
Ciekawe!
lipa , przy odwracaniu się koszyczka nastąpi duży rozrzut śrutu / zgodnie z prawami fizyki/
@@wiktorkaasznikow4570 Jak duży? No i mamy już pokonane 30m, a wiązka śrutu dopiero zaczyna się rozwijać. Eksperyment warto zrobić - oczywiście po odcięciu tloczka uszczelniającego i amortyzatorka.
Sprawę psuje ta filcowa przybitka. Rozumiem sens jej stosowania przy lufach Pedersoliego nie trzymających wymiaru jednak bez niej było by lepiej. Przy opuszczaniu lufy prze ona na amortyzator który jest dłuższy (proch czarny spala się łagodniej a przybitka filcowa dodatkowo amortyzuje przez co amortyzator koszyka nie składa się w pełni) i powoduje że koszyczek obraca się na bok. Stąd te dziwne ksztełty pokrycia. "Poza konkursem" może Pan podgrzać dolną część amortyzatora-tą z wargą uszczelniającą i odgiąć ją nieco na zewnątrz. Wówczas będzie ciasno wchodzić do lufy. Zobaczy Pan że będzie lepiej. :-) Pozdrawiam serdecznie! :-D
Brakowało takiego kontentu na TH-cam. W końcu się odnajdą czarnoprochowcy i inni pozytywni dziwacy 😄👍💪👍💪 Pozdrawiam .
No i już dzień lepszy... :-)
Dzięki za testy. Jedna tylko główna uwaga - koszyczek daje się na proch bez filcowej czy kartonowej przybitki. Koszyczek ma od spodu rant, który od ciśnienia się rozdyma w poprzek i dobrze uszczelnia koszyczek w lufie. Gdy da się filc, wtedy to zjawisko znika, filc wbija się w koszyczek, zgniata go, ale rant już nie dociska w poprzek do lufy z całą siłą, bo ciśnienie działa na zgniatanie filcu. Owszem, zgniatanie trochę uszczelnia spód koszyczka, ale nie tak dobrze. Przedmuchy mogą wtedy wpływać na wiązkę śrutu, zwłaszcza przy większych naważkach prochu. Filc z olejem teoretycznie może pomagać w czyszczeniu lufy, jak przy strzelaniu z gwintowanych luf. Ale... tutaj zapewne kosztem powtarzalności, bo ciśnienia w lufie będą różne, z uwagi na różny poziom przedmuchów przy każdym strzale. Koniczynki na tarczy, z użyciem filcu, raczej bym nie oczekiwał. Na wiosnę wypróbuję samemu jak to działa. Dzięki za inspirację.
Świetne są te twoje filmy.
Można by jeszcze zalać śrut w koszyczku woskiem.
Proponuję zbierać tarcze z myślą o jakimś wernisażu... ;)
Kilka lat temu dało się kupić amunicję o nazwie handlowej "bez granic" Polegało to na tym że koszyk był włożony do łuski odwrotnie.Powodowało to że koszyk odwracał się po ok.50 metrach i uwalniał śrut.Strzelano z tego na ok.80 metrów.
Dalej Adasiu
Adolf zawsze miał szczęście do nieudanych zamachów. Pzdr.
Wydaje mi się że trening i uważne odmierzanie jest lepsze niż noszenie ze sobą dodatkowego elementu.
świetny test.Z niecierpliwością czekam na część 2👍
Super film! spróbuj odciąć z koszyczka tylną część - amortyzującą, niektórzy uważają, że przy strzelaniu z czarnego prochu to pomaga. Pozdrawiam!
Zapowiada się dobra seria. Tak trzymać 👍
Nadal czekam na rolling blocka odprzodowego cal. 45 pedersoli 1-18 🤔😁ps. świetna robota 👍
Świetny film!!!
super film , więcej takich testów
Jak zawsze super materiał, dziękuję 👍
Witam i pozdrawiam 👍 super tematyka i te wyprawy🤩 kozak się ogląda i słucha. Pełno inspiracji.👍 Czy będzie może film jak np. stary sprzęt odnowić np. stary plecak z demobilu skóra brezent stelaż. Było by super 👍😁
Może warto by było omówić temat strzelania z broni CP pociskami płaszczowymi
ależ to futerko na kolbie jest klimatyczne :)
Dzięki tym filmikom zużywam zdecydowanie mniej prochu na testy. Chyba poczekam na film o strzelaniu z howdaha z papierowymi koszyczkami.
Z classika 12 z lufy nie czokowanej zawsze wale z koszyczka w czokowanej nie strzelam bo nie idzie go wdusić przez czok a skupienie jest wystarczające.
Pod kośzyczek nie daje się przybitki - dolna część koszyczka jest przybitką. Dodatkowa zapewne zakłociła lot koszyczka po opuszczeniu lufy, stąd mizerny efekt. "Kartonik" na śrut czy kulę to zatyczka.
Gdzie zdobyć taki fajny pokrowiec na kolbe?? Leci subik . Swietny kanał
Te szkice obiecujące. 😉
"... tu widzimy, że strzelanie z 10 m to jest zdecydowanie za blisko"
to drugą turę dla odmiany też strzelimy z 10 m...
9:36 Panie Stary Wspaniały Świat, cóż to za wynalazek? to trza bimbrem polać!
No w końcu wiewióry 😆
Koszyczek tylko do srutu stalowego do olowiu niema sensu👍
ja protestuję w imieniu polskich wiewiórów, to na pewno były wiewióry wschodnie - sasza, misza, wania, kostia, ljuba, wiera, itp.. 🤨
A może coś o Saguro i strzałach na 1000m? :D
Taktyczny komentarz ku pamięci wiewióra.
Takie koszyczki ze śrutem wystarczy zalać delikatnie woskiem i mamy gotowe pociski.
Podkładka filcowa przy koszyczku to chyba przesada?
Czyli do śrutu tylko lufy z czokiem, albo na krótki dystans (samoobrona).
Koszyczek jest "podkalibrowy", bo musi zmieścić się w łusce pocisku.
Lufa lufie nierówna. Niektóre bez czoka ładnie sieją śrutem, inne brzydko.
Filc był potrzebny, bo lufa nie trzyma kalibru i sam koszyczek nie uszczelniłby prochu. Zamiast filcu można użyć korka albo kartoników. Potrzebne jest jakieś dodatkowe uszczelnienie.
W nowoczesnych strzelbach gladkolufowych koszyczek się sprawdza w 100%
Prawdę mówiąc, jestem zaskoczony tym obwarzankiem. Najczęściej strzelam z pompki z cylindrem i mam równomierne pokrycie wiązki.
@@MsPanczo Dał dodatkową przybitkę pod koszyczek.
Jak zrobiles gdzie kupiles taka fajna okladzine ba kolbę?
A gdzie można kupić taki fajny anorak fajny film, szczególnie mój 10 letni syn lubi ta serie pozdrawiam
Kiedyś można było kupić na varusteleka.com, ale już od dawna nie mają.
Ale czy zawinięcie śrutu na przykład w chusteczkę lub kawałek szmatki poprawia skupienie w gwintówce?
Chętnie zobaczyłbym też jak się sprawdzają jakieś bardziej historyczne przybitki niż plastikowy koszyk. Typu mech czy czego oni tam używali 🤣
Nie wiem jak w czarnym prochu. Ale stosowanie pocisków podkalibrowych jest nielegalne i uważane za szczególnie niebezpieczne ze względu na nieprzewidywalny tor lotu. Dotyczy to co prawda luf gwintowanych a nie brenek ale lepiej nie kombinować zbyt dużo. Tak pisze jak by ktoś wpadł żeby to upchać do lufy gwintowanej.
Za szczególnie niebezpieczną w ustawie uznawana jest amunicja z pociskami podkalibrowymi. Same pociski podkalibrowe z sabotem nie są zabronione. W broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania nie stosuje się amunicji w rozumieniu ustawy. Ergo, można strzelać.
@@DR_RUFUS wiemy o co chodzi. Pozdrawiam.
nigdzie nie mogę znaleźć testu tej broni ( chodzi mi o takie pomiary jak Ty robisz) - Pistolet Derringer Rider White kal. 4,5 mm, zrobił byś filmik o tej broni jak posiadasz lub może ktoś ze znajomych posiada ?
15:22 o tak sobie wyobrażam, że w robocie porządki robię . . . . . .pudło na klamoty 14:38 to takie pan znalazł, że hej
Na 20m lepsza będzie proc.
👽👍
aż dam suba moje klimaty
Spróbuj strzelać śrutem w postaci ciasteczek. Ugotowaną na gęsto kaszkę mannę wymieszaną ze śrutem wepchnij do podkalibrowych otworów wywierconych w dwucalowej desce. Dla porównania też takie same otwory w calowej i półtoracalowej desce. Potrzebne jest wiertło ø18 dla wagomiaru 12 i ø16 dla wagomiaru 20. Pozostaw ciasteczka w deseczkach przez dobę, im dłużej tym śrut i kaszka manna będą bardziej związane. Ładowanie ciasteczek bezpośrednio z deseczki do lufy. Możesz do otworów w deseczce włożyć z obu stron tekturowe przybitki w czasie przygotowywania ciasteczek.
Lepiej niż kaszka manna sprawdza się zalanie tego drobnego śrutu woskiem 😁
Tylko wtedy zamiast ciasteczek robić wałki najlepiej odlewane prosto z koszyczka.
Gdzie można kupić takie koszyczki ?
Pytanie, a co z bronią gwintowaną sztucer i koszyczkiem??
Trzeba byłoby mieć pasujący do lufy koszyczek.
Cześć gdzie można nabyć takie fajne futerko na kolbę z góry dziękuję
Np. w Saguaro Arms
Czy mógłby Pan spróbować strzelić z broni gwintowanej z takim koszyczkiem ???
Nie pasuje, średnica inna.
Kodiak express 72 pasuje koszyk od 12ga. Myslałem rufus że wiesz wszystko😅
chyba wie czemu wynik z koszyczkiem był gorszy, z koszyczkiem śrut się walał po całej lufie bo nie zatkaliście go od góry
A gdyby tak zastosować koszyczek i śrut w lufie gwintowanej np. w Kodiak Express .58? Może jakiś wagomiar by podpasował z kalibrem?
Wagomiar 20 to kaliber .615. Trochę za dużo. Ale można próbować owinąć koszyczek papierem.
@@DR_RUFUS albo dać odpowiednio dobrany średnicą flejtuch - byleby uszczelnił jako-tako koszyczek w lufie.
częśto spotykasz wiewiórki po odwyku?
;P
Zdarza się, niestety.
Z koszykiem jest bardziej skupiony, tylko to koło po środku powstaje z tego co widzę.
Это точно были беки на 20-и метрах? :)
E tam... Panie wedka przecież też była plastikowa. Przecież tu chodzi o dobrą zabawę, a ci co im nie pasuje lepiej niech zluzują poślady i tyle.
Na jakiej strzelnicy pan strzela?
Bo na wszystkich nie można utylizować rzeczy.
Gdzieś pod Warszawą na strzelnicy autor kręcić swoje odcinki. Pozdrawiam
Jak koszyczek wszedł do lewej lufy ? a jest średnica mniejsza w lewej lufie w tej strzelbie
To jest wersja slug, tu nie ma czoków.
@@DR_RUFUS wiem mam 12Ga pedersoli ale na sucho do lewej komory koszyczek nie wchodzi bo o kilka dziesiątych mniejsza ale pomysł z koszyczkami napewno wykorzystam 💪👍
PS
Ale to nic , dzieki za odpowiedź i róbcie dalej swoją robotę - bo wasze filmy są miodem dla tych smutnych/ciężkich czasów pozdrawiam 😀
@@lenontur6229 Bo jedną masz zwężaną a w Slugu są obie cylindryczne
6:05 Czy to nie pas RKKA? :D
Do koszyczka w howdah wsadzić dwie kule kaliber 44 .
Arcyciekawe
Osobiście nie używał bym koszyczków, jeśli broń ma dobre skupienie śrucin na dystansie 20-25 metrów od celu
Tu jest dość dobrze wytłumaczone dlaczego jest pusty środek w celu th-cam.com/video/vB3I95s4Y5Y/w-d-xo.html koszyczek/przybitka wybija w nim dziurę
Headshot😅
Wiewiór na takim dystansie to lepiej z wiatrówki
Jak masz wiatrówkę, to tak. Jak masz jedną sztukę broni do wszystkich możliwych zadań, to strzelba nie ma sobie równych.
Ciekawe czy dało by się z gwintowanej lufy?
Zasyfi gwint
a co gdyby bez korka wsadzić odrazu koszyczek
Jeżeli koszyczek będzie siedział ciasno, to powinno być OK. Te moje jednak siedzą trochę luźno i wtedy byłyby przedmuchy prochu.
Personalizacja zwierząt jest nie dopuszczalną gdy tylko zacząłem nazywać królika czy też kure imieniem dziadek zabijał jedzenie to jedzenie a nie mizganie się z prosiakiem zwanym np.bekonem cala reszta jak zawsze sztos
Człowieku koszyczek jest średnicy wewnętrznej łuski i dlatego jest luźny w twojej 12 i ten pokaz co robisz nie ma sensu z luźnym koszyczkiem .Sprubuj może uciąć łuskę od12 wsadzić do niej koszyczek napełnić śrutem uszczelnić tak aby te śrut się nie wysypywały po przechyleniu lufy i wtedy ognia.
:D
Zewnętrzne wymiary łuski są spasowane z komorą, a nie z przewodem lufy. Łuską się nie strzela, łuski nigdy nie wciśniesz od przodu do lufy. A to jest broń odprzodowa.
Komora do dwunastki (współczesnej) ma wymiar na wlocie 0,813", wewnątrz 0,800". Łuska ma wymiar 0,797". Natomiast lufa, a więc i koszyczek ma wymiar 0,729".
Przecież wiem ze się z łuski nie strzela normalnie ja tylko dałem Ci radę aby uszczelnić koszyczek w momencie strzału później on jak jest za luźny sam się uszczelnia obcinaszluske przecinaszw porzek może wytniesz trochę i z koszyczkiem wtloczysz ważne żeby ciśnienie pchało od samego początku a nie bokiem szło koło koszyczka .W naboju zespolonym w łusce koszyczek już pęcznieje aby później w lufie był tak spęczniał ze gazy nie pójdą bokiem druga rzecz bez zabezpieczenia śrucin przed wysypaniem mogłeś właśnie mieć zły rezultat nabój scalony uniemożliwia wysypanie się śrucin Może spróbuj zrobić koszyczek załadowany srucinsmi obwinięta papierem taki scalony ładunek Mam 10 shotgun na n’aboie scalone i 8 czarnoprochowych od skałkowej poczynając z epoki Napoleońskiej w sumie z nowoczesna bronią ponad 32 sztuki od 22 do .458 na safari od 40 lat bawię się bronią i poluje
Wiewiórka Andżelika wyraźnie ciaśniejsza 🤣
Plastykowe koszyczki zostawiają 'bore sneake'y' ;) czyli łogień, żar piekielny czarnucha, nadtapia te plastykowe i obklejają się lufy.
W przypadku legitnej strzelby SUHL 12/70 ;-) czyszczenie tego syfu zajmowało mi troche za długo czasu... trza namoczyć, czekać.
Do odtylcówki bym nie pchał plastyk koszyków ... weź to potem wyczyść...
Do odtylcówki 12ga (nie wiem co tam masz) zrób pan sobie koszyk z kartoniku, nawinać na wałek 18.5mm, skleić, taki kubełek.
Posmarować smarem CP na zewnątrz, tak, żeby był tłusy i już ;)
12/70 na scalone po 24 strzałach już ma syf z plastyku w lufie, ale tylko na czarnuchu.
Mój przepis na 12/70 naboje scalone to:
- czarny proszek 3f
- karton 3mm
- filc smarowany
- karton 2mm
- koszyczek z kartona smarowany na zewnątrz, taki co mieści 25gram śriutu
Dzieki temu lufa dostaje mniej, łatwiej czyścić.
Czuwaj!
M.
ps: tu walę z suhla rzutka ;) 106grejnów 3f vezuviusza, odpowiednio dobrane przekładki, koszyk papierowy smarowany na zewnątrz, 25 gram śrutu trap 2.5mm ;)
th-cam.com/users/shortsM5yOKSJYZcw
Koszyczki nie mają kontaktu z prochem i ogniem, są oddzielone filcem.
@@DR_RUFUS strzel po 20x z kazdej lufy.
U mnie jak robilem nabój 12/70, 50-55gr czarnego, kartonik, filx, obcięty koszyczek fiotchi, to obklejało lufe 'nieznacznie slabiej'.
Ale obklejało.
Trening w zabawę w kowbojów nie polegał na strzeleniu 3-4 razy, tylko 50-75 (2-3 paczki na głowę) per kolega na osi.