Przerobiłem branie PPK jako wkład własny ostatnio i było z tym zabawy i tak bardzo było to utrudnione, że przypominało to bardziej staranie sie o drugi kredyt i w ogóle termin wypłaty totalnie nie pasował do harmonogramu wpłat, że zdecydowałem się najzwyczajniej w świecie na wypłate z PPK jednym kliknięciem. *Pośrednik kredytowy twierdził, że poziom skomplikowania procesu zależy w jakiej instytucji ma się PPK i w jakim banku bierze się kredyt, bo czasem jest to jeden wniosek online ze skanem umowy i gotowe.
Jak dla mnie ceny mieszkań nie muszą spadać wystarczy, aby nie rosły. Po 1-2 latach cena już będzie wtedy atrakcyjna. Do tego czasu oszczędzać ile się da i zbierać wkład.
I sie dziwią czemu dzietność spada i zastępowalność pokoleń jak za pół banki warty chów klatkowy trzeba oddać drugie tyle, a spłacając ratę jednocześnie jeść resztki zapraw po wykończeniu mieszkania. Z drugiej strony ceny za wynajem też uderzyły ostro w dzwon, bo średnio wynoszą tyle ile rata za kredyt. Wniosek? Jeśli chodzisz na siłownię, zdrowo sie odzywiasz i pijesz dużo wody i tak umrzesz.
z moich obserwacji wynika, że w takim mieście jak Kraków bardziej opłaca się mieszkanie wynajmować niż kupić z pomocą kredytu. Jednak mówię tylko o Krakowie i porównuję tylko wartości nominalne (rata kredytu vs odstępne).
@@LuigiVampa9 Wliczając obecne raty i czynsz i o opłaty które zawsze pomijają naganiacze, to wynajem potrafi być i ponad 1000 złotych miesięcznie tańszy.
@@mateusz1807 mógłbym powiedzieć tutaj, że nie mając na głowie zobowiązania na wiele lat zyskuję wiele, ale chyba nie należysz do osób, które przyjęłyby taki argument, więc powiem tylko, że masz rację
Dzięki za film. Proponuję temat typu "Fluktuacja cen nieruchomości w Polsce na przestrzeni ostatnich 20 lat:". Czego można się spodziewać po zakupie nieruchomości na cele mieszkaniowe i inwestycyjne w kontekście cen nieruchomości, stóp procentowych, typu nieruchomości itp. na podstawie danych historycznych? Można też to porównać z rynkiem niemieckim lub amerykańskim, które są bardziej dojrzałe i dłużej funkcjonują w stabilnej gospodarce rynkowej.
@@maciejpielok Tylko proszę rozróżnijcie mieszkania od budynków jednorodzinnych, bo to zupełnie inaczej się porusza cenowo. Np. obecnie ceny domów rosną, a mieszkań stoją w miejscu.
@@maciejpieloknależy za każdym razem na temat Rynku nieruchomości rozdzielać na rynek deweloperski i wtórny bo ludzie naprawdę ciągle tego nie rozumieją. Do tego dochodzą lokalizację. Wielkość miast a nawet dzielnica mogą się różnić i nie ma żadnej gwarancji ani na wzrost Ani na spadek ani na wielkość spadku i tak dalej
Developerzy, banki i fliperzy zawsze będą mówić, że ceny wzrosną inaczej strzelali by sobie w kolano. Byle nie wprowadzili nic głupiego Ci nasi rządzący i bedzie ok.
Ceny będą rosły nawet bez żadnego programu rządowego. Wynika to z inflacji i podwyżek pensji minimalnej. Jak sądzisz że kupisz za pół ceny to czeka cię zdziwko.
@@rafallo1333 Nikt nie mówi o pół ceny, ale bądźmy szczerzy, jak mieszkania w wiekszych miastach są w okolicach miliona to wielu ludzi nie ma zdolności kredytowej, nawet zarabiając całkiem przyzwoicie. Nie będzie kupujących to spadną ceny, jeśli się chce naprawdę sprzedać. Inflacja inflacją, nie będzie tak, że nagle po wielkim wzroście inflacj ludzie mają nagle proporcjonalnie większy wkład własny nawet jeśli ich pensja szła równo z inflacją.
@@Lisekplhehe ale gospodarka nie polega na tym że każdego ma być na wszystko stać, jeśli nie kupią Kowalscy to kupią inwestorzy i bardzo dobrze. Inflacja to kara za głosowanie na socjalistów przez lata. Jak ktoś wierzy w wartość złotówki, a tak robi większość ludzi, to bardzo dobrze że są karani za głupotę.
@@rafallo1333 Pewnie byłoby w tym trochę racji, gdyby podobne zjawiska nie wystąpiły wcześniej w Hiszpanii czy Irlandii. Mamy kurczącą się demografię, a korporacje, których pracownicy naturalnie stanowili dużą część nabywców hamują z podwyżkami lub jawnie zwalniają. Bez kolejnego programu dopłat nie ma paliwa na kolejne podwyżki. Korekta nastąpiłaby już w 2022, ale interesy lobbystów zabezpieczył Minister Waldemar Buda chorym programem BK2%.
@@rafallo1333 Kapitał inwestorów też nie jest nieskończony, gdyby tak było, rynek nie stanął by gdy stopy procentowe wzrosły i wszystko spijali by inwestorzy gotówkowi. Zwłaszcza, że przy obecnych cenach może to nie być najlepsza inwestycja dla ich środków w kolejnych latach. Gdybym miał wolny milion pewnie kupiłbym mieszkanie dla siebie, ale gdybym miał kupować inwestycyjnie, to raczej zastanowiłbym się nad innymi formami inwestycji które nie wymagają ode mnie takiej ilości pracy i lepiej się skalują.
Ja nie dam 800 tys. złotych za mieszkanie, bo: 1) po 20 latach pracy jeszcze mnie nie stać, a kredytu mając 14 lat do emerytury takiego nie dostanę i nie zamierzam brać; 2) nie zapłacę tyle za mieszkanie, w którym łazienka ma tylko 4m2; 3) łazienka i WC w 1 pomieszczeniu, to nie za taką ilość pieniędzy; 4) za 800 tys. można kupić ładne mieszkanie wykończone, do zamieszkania, a nie gołe tynki, wylewki, w miejscu drzwi otwór na futrynę; 5) na starość wyjadę gdzieś, gdzie jest taniej, żeby móc przeżyć z emerytury.
Mam tak samo. Mam wklad wlasny na poziomie 350 tys i dobre zarobki ale nie zamierzam kupowac mieszkania na Bialolece za 800 tys 😂 To brzmi jak najglupsza rzecz jaka moglbym zrobic z tymi ciezko zarobionymi pieniedzmi.
@Medyka100 Masz rację. Mnie deweloper przy wpłacie wkładu np. 300000 zł nie da mieszkania z możliwością spłaty w np. 5 ratach rocznych po 100000 zł, czy 10 po 50000 zł, bo jego na to nie stać, a mnie ma być stać na kredyt na 30 lat, gdzie nie obracam setkami milionów zł powierzonych przez ludzi 🤣🤣🤣 Lepiej nawet mieszkać z rodzicami, czy dziadkami, a za zarobione pieniądze kupić sobie jacht, mały samolot, czy rozkręcić własny biznes 😎
@@marlenap.9227 dopoki nie spadna koszty kredytu to moich pieniondzow rynek nieruchomosci nie zobaczy. Mam dobry i tani najem, mieszkam za grosze w dobrej lokalizacji i nie zamierzam tego zmieniac. 😉 pozdrawiam i powodzenia
A jak demografia wpłynie na rynek mieszkaniowy w przyszłości. Obecnie rodzi się 250 tys dzieci, umiera 400+ tys osób, a buduje się około 200 tys mieszkań?
Za chwilę, w demografii rok czy dwa lata to chwila, będzie umierało prawie 800 tysięcy rocznie. I to się utrzyma przez wiele lat. Przez dwadzieścia lat pojawi się z 4,5 miliona mieszkań do zagospodarowania.
Czy ceny mieszkań spadną to nie wiem, ale wiem że podatki wzrosną bo dziura budżetowa sama się zapełniać nie będzie, a gdzie szukać podatków? najlepiej tam gdzie właściciel kapitału nie jest w stanie go ukryć lub szybko upłynnić. Nieruchomości?
Dziękuję za ten wspaniały film🔥🔥! Próbowałem zarabiać pieniądze online i próbowałem handlować za pomocą Bitcoinów i ponosiłem straty, próbując samemu zarobić na handlu... Myślałem, że handel na koncie demo jest taki sam jak handel na prawdziwym rynku. Czy ktoś może mi pomóc lub przynajmniej doradzić, co powinienem zrobić?
Na razie się to nie spina ponieważ więcej dostaje z lokaty niż wynajmując mieszkanie za które nikt mi nie da tyle co miesiąc co lokata i remontować nie musze i użerać się z wynajmującymi. Może w przyszłości oprocentowanie spadnie ale na dziś lepiej z kupki się żyje niż z wynajmu.
Cześć! Mówię o nieruchomości na własne potrzeby. Nieruchomość jako inwestycja to tak jak piszesz dochodzi dużo więcej rozważań, właśnie tak jak porównanie do alternatyw :) Pozdrawiam!
Wszystko zależy jak finansujesz zakup nieruchomości, gdzie i jak ją wynajmujesz. Udało mi się kupić przyzwoite mieszkanie z rynku wtórnego (nowe budownictwo z 2 miejscami parkingowymi pod budynkiem), Podzieliłem je na dwa oddzielne mieszkania i wynajmuję. Kredyt ok 30% inwestycji. Wygląda to nieźle bo w ręku po podatkach zostaje mi jakieś 5% inwestycji z czego wypycham kredyt. Szału nie ma ale dramatu też nie.
Chciałbym tylko dodać, że problem mieszkaniowy jest realny i, że jakieś sensowne wsparcie szczególnie dla młodszych byłoby ok. Dlaczego? Bo ludzie decydują się na dzieci jak mają: mieszkania na siebie, stabilnego partnera i umowę na czas nieokreślony. Poza tym mieszkanie to nie tylko towar, a coś więcej, jeśli się chwilę nad tym pomyśli. Może i kredyty o stopie procentowej takiej jak w innych krajach by pomogły np. Francji
Nie pisz głupot. Wsparcie jednych to pogrążanie drugich. Podstawowy problem stanowi to że nieruchomości stały się celem inwestycyjnym i spekulacyjnym. Jak rząd rozwiąże ten problem to ceny będą odpowiednie dla wszystkich a nie tylko dla wybranych.
@@ukaszts9677 Dokładnie, już od wielu lat nieruchomości to dobra czysto spekulacyjne, wystarczy kupić od dewelopera i sprzedać drożej nie płacąc belki czy dochodowego. Amen.
nieruchomości są skupywane z rynku, są firmy które kupują rezerwacje na cały blok a potem sprzedają cesje 30-40% więcej, wszystko podparte lewarem kredytowym czy cholera jeszcze wie jakim, to winduje ceny, programy kredytowe to tylko napędzenie kupujących takim cwaniakom, skończą się programy kredytowe, pojawią się wyższe podatki od handlu mieszkaniami lub posiadania 3 mieszkania i więcej to nagle te "inwestycje" przestaną się sklejać i będzie sprzedawaj kto może, gdyby dziś na rynek, czy to najmu, czy sprzedaży, trafiły wszystkie mieszkania które stoją puste, tylko po to żeby ograniczyć podaż, i zwiększyć ceny to z miejsca była by ostra korekta w dół, bo mieszkanie nawet jak stoi puste to generuje koszty, jakiś czynsz do wspólnoty, jakieś podatki
Czy warto inwestować w akcje Orlenu? Nie zapowiada się na wzrost cen akcji ale zakładając cenę 50 zł za akcję i 4,5 zł dywidendy gwarantowanej to wychodzi 9% zyski z dywidendy więc chyba całkiem nieźle
Ja pod to właśnie kupiłem po Nowym Roku Orlen w ramach IKE. Na razie wierzę w tę dywidendę, ale jak politycy znów coś zmienia to będzie ostatnia moja inwestycja na GPW
Z doświadczenia lepiej unikać tych ofert, gdzie wymuszają na 5 lat ubezpieczenie. Ubezpieczenia takie przeważnie są bardzo drogie i chronią bank, a nie Ciebie. W Aliorze musiałem zapłacić sporo tysięcy i duzo lepsze ubezpieczenie miała ERGO Hestia za dużo mniejsze pieniądze.
Umowa kredytowa i dwóch kredytobiorców - jak się zabezpieczyć przed ew. zaniechaniem spłat rat kredytu przez jedną ze stron? Jak skonstrułować dodatkową umowę pomiędzy kredytobiorcami by zawczasu uregulować taką sytuację?
Mnie to juz nawet nie bolą te ceny. Już mi nie robi roznicy czy zaplace za sensowne mieszkanie dla rodziny do życia w warszawie powyzej 70m2 1,3 mln czy 1,6mln. Ale do cholery... 7% oprocentowania kredytów to sa jakies chore wartości.
@@Marcinosss pytam czy mi prywatne półtora bańki pożyczysz na 30 lat na 2%, a nie co mają na zachodzie, no dawaj, pożycz mi półtorej bańki przy inflacji 5% cwaniaczku
@@rafallo1333 Dobra dobra, ale banki nie pożyczają swoich prawdziwych pieniędzy. Mamy fractional reserve system, jak każdy rozwinięty kraj, więc do póki ludzie trzymają na kontach hajs i nie ruszają masowo wypłacać, twoje środki służą do wydawania kredytów.
Tak. Najpóźniej po 5 latach trzeba zacząć spłacać i wyrobić się w max 15 lat od zaczerpnięcia z PPK na wkład własny. Ale bez żadnych odsetek ani potrąceń wyjmujemy. I po oddaniu do PPK można od razu dokonać ZWROTU jeśli ktoś sobie życzy. Pozdrowienia!
może to nie jest idealna opcja, bo te pieniądze nie można wziąć tylko trzeba oddać spowrotem na PPK, ale dla kogoś kto nie ma 20% wkładu własnego dobrze, że ta opcja jest i można z niej skorzystać. Im więcej wkładu własnego tym tańszy kredyt
Można uzyskać jakieś ubezpieczenie od kredytu? Chciałbym kupić nieruchomość, ale jeżeli za 5 lat coś się stanie z tą nieruchomością to zostanę z setkami tysięcy długu
Przy obecnej sytuacji międzynarodowej współczuję wszystkim którzy posiadają nieruchomości w Polsce. Zdziwionym sie gdyby mieszkania w Polsce na przestrzeni najbliższych lat realnie nie potaniały.
Czy Pan Maciej mógłby proszę krótko wyjaśnić, dlaczego zdecydował się na trzymanie środków na wkład własny w COI, a nie EDO? Czy wynika to potencjalnej bliższej daty wykupu?
A jak to jest w przypadku kredytu, jeżeli w ofertach jest dodatkowo płatny garaż albo komórka. Co z tym w przypadku kredytu mieszkaniowego. W ofertach są niby te kwoty oddzielnie prezentowane
Świetny materiał, jak co miesiąc warty obejrzenia. Chciałbym dopytać co to znaczy "trupy" w BIK? Chodzi o niespłacone zobowiązania, które oczywiście przed nowym kredytem najlepiej pospłacać, czy też te spłacone, ale o których informacje są dalej przechowywane i można by je wykasować? Czy takie informacje jak korzystanie z np. usługi PayPo również się tam znajdują i czy w przypadku regularnych spłat w terminie mogą mimo wszystko negatywnie wpłynąć na zdolność kredytową?
Tak, moim zdaniem chodzi o niespłacone zobowiązania widoczne w BIK w momencie kiedy cię sprawdzają. PayPo itp. to również kredyt. Jeśli spłacałeś raty regularnie i już nie masz żadnych zobowiązań to jest to tylko na plus, bo wtedy dla banku jesteś bardziej wiarygodny niż inni i możesz wynegocjować lepsze warunki kredytu. Przy braniu rat tylko trzeba pamiętać, żeby wyrazić zgodę na przekazywanie informacji do BIK. Tak się buduje zdolność kredytową.
No..właśnie jestem protetykiem z wykształceniem wyższym. I zastanawiam się czy odwiesić działalność i wystawiać faktury a małe nie będą. Czy dalej być na zatrudnieu u lekarzy którzy nooo w tej dolnej granicy jako singiel się łapie ??? Jak długo będę zdobywał zdolność kredytową na swojej działalności a na etacie ?
Cześć Justyna! Sebastian powiedział, że udostępniają takie narzędzia osobom, które się kontaktują z jego zespołem :) Więc jeśli chcesz sprawdzić swoją zdolność kredytową to wystarczy się do Sebastiana odezwać. Formularz kontaktowy jest w opisie :) Powodzenia w planach nieruchomościowych!
Spadną jak serce na widok crush’a? 🫠 Raczej jak kot z kanapy - powoli, z oporem i tylko czasem. 🏠💸 Na razie ceny trzymają się mocniej niż kawa w poniedziałkowy poranek ☕💥 Ale nadzieja umiera ostatnia, więc... może kiedyś? 😏
niech się trzymają, mieszkanie można sprzedawać, lub sprzedać, co kto lubi, jak ktoś chce bujać się ze sprzedażą dwa trzy lata, ponieść w tym czasie kilkanaście tysięcy kosztów to ok, zawsze można doliczyć do ceny, to ogłoszenie powisi kolejny rok
W Warszawie obserwuje parę nowych inwestycji, lokale stoją od paru miesięcy, sprzedaży prawie brak. Obstawiam spadki w okolicy 20% - stabilizacja - i za jakiś rok/dwa znowu lekkie wzrosty.
@ nie widziałem. Ale teraz jest trochę inna sytuacja. Jest około 40% więcej mieszkań na rynku do sprzedaży niż w 2022r. No i promocje na mieszkania już są ;) a to garaż za darmo a to 1000zl mniej na metrze.
@@makaveli1608 jestem z Rzeszowa, sam szukam mieszkania, próbowałem u 3 deweloperów pytać o jakieś zniżki (na większym mieszkaniu) i nawet 5% nikt nie zrobił...
@@RaaooNmorze Rzeszów musi jescze "dorosnąć" do takich decyzji ale nie chce mi się wierzyć bo docierają sygnały z całego kraju i każdy deweloper coś dorzuca. Nie da ci 5% ale da ci miejsce które jest warte 50 albo 70 tys.
Kolejna kwestia to jest taka że ciągle się wypowiadać ogólnie a rynek pierwotny jest zupełnie innym rynkiem niż rynek wtórny. Deweloper jest ograniczony cenami materiałów i tak dalej. PS: We Włoszech masz całe wille za 1 euro
Nic się nie zmieni, politycy mają po 10 mieszkań :) popatrzcie co się dzieje w Łodzi, jak lobbują. Spotkania z fliperami, wiceprezydenci to szczyle przed 40stką, mają po kilka mieszkań.
politycy się mogą zmienić, kwestia czego będzie chciał większościowy elektorat, jak ten będzie chciał żeby uregulować podatkami rynek nieruchomości, to pojawią się politycy którzy to obiecają, a potem zrealizują, a coś mi się wydaje że tych co maja dwa, jedno lub wcale jest więcej niż tych co mają trzy lub więcej
W walutach obcych, a już szczególnie w EUR dużo trudniej o taką ochronę. Żeby bezpiecznie chronić środki w EUR przed inflacją, to w praktyce sprowadza się do konieczności bycia Klientem banku w strefie euro (i to banku z sensownymi lokatami, a to rzadkość) albo do wyboru ETF na obligacje skarbowe o niskiej zmienności i rentowności zbliżonej do stopy EBC. Żeby to z głową zrobić to poleciłbym cały 3 godzinny materiał z lekcji w społeczności FinCrafters - będziemy udostępniać w tym roku możliwość zakupu. Z opcji w Polsce jest jeszcze rachunek w XTB z promocyjnym oprocentowaniem na środkiw EUR przez pierwsze bodajże 3 miesiące...ale promocja się kończy kiedyś, a cały czas taki rachunek ma dość niską jak na wkład własny gwarancję - tylko do 3 tys EUR 100% gwarancji i 90% gwarancji do nadwyżki do kwoty 22 tys. EUR. XTB ma się dobrze, ale gdyby wpadło kiedyś w tarapaty, to rachunki gotówkowe u nich miałyby dużo wyższe ryzyko niż w bankach. Pozdrawiam!
@@maciejpielok waluty obce to tez dosyc ryzykowne i nie daje gwarancji ochrony. Wklad wlasny trzymalbym glownie w obligacjach i troszke na dobrze oprocentowanych lokatach. Niestety lokaty rrzeba ciagle zmieniac zeby byc w topce procentowym...
A widzisz, czyli zaprzeczasz, że istnieją okresy deflacji. Im więcej się wgryziesz w historię i zgromadzisz doświadczenia tym mniej chętnie używasz takich słów jak zawsze, nigdy, musi :) Pozdrawiam!
@maciejpielok jasne tutaj masz rację występują, ale przecież wiesz że system do tego nie prowadzi i pieniądz fiducjarny jest inflacyjny w swojej naturze
Prawie na każdym wykresie dotyczącym twardego aktywa zobaczysz, że pieniądz fiducjarny zyskiwał. Prawie zawsze dochodzi do przewartościowania w pewnym momencie
Acha, czyli to, że ceny będą podobnie wysokie bazujesz na danych banku PKO który żeby się wzbogacić bardziej chciałby żeby ceny były droższe. Chyba nie należy się spodziewać po nich mówienia czegoś innego niż straszenie cenami by zapychać sobie miliony przez drożyznę
Cześć Głosie Logiki! Otóż jesteś w błędzie. Tę wypowiedź o braku mocnych spadków cen bazuję na własnym zdaniu popartym śledzeniem rynku i regularną lekturą analiz dotyczących cen. Jeśli poszukasz teraz takich raportów to ciężko Ci będzie znaleźć takie, które wróżą mocne przeceny. Żeby nie rozdmuchiwać elementu gdybania nad cenami w materiale zdecydowałem się podać w nim tylko raport PKO BP, który jest przy okazji a) najobszerniejszy b) świeży c) bardzo rzetelnie przygotowany z analizą wielu czynników, które przewijają się w dyskusji. O ile mogę się zgodzić, że są różne interesy instytucji przygotowujących analizy i część z nich ma swoje skrzywienie, to jednak chyba za bardzo dajesz się ponosić teoriom spiskowym, że wszystkie analizy, które wychodzą z banków są zmanipulowane. Powalająca większość ekspertów od branży nieruchomości skupia się wokół pośredników, banków i deweloperów. Tam jest ekspertyza i dostęp do danych. I co, odrzucasz ich zdanie? Mało logicznie. Ja lubię bazować na wielu źródłach, ale staram się ważyć opinie merytorycznością i doświadczeniem autora. Bardzo boli mnie i uważam za kompletnie nie fair, dyskredytowanie przez Ciebie solidnej pracy profesjonalnych analityków, tu zespołu analiz PKO BP. Przepraszam, ale co Ty wiesz o nieruchomościach i jakie masz doświadczenie, żeby zarzucać stronniczość autorom, tj. m.in. Pani dr. Agnieszce Grabowieckiej-Łaszek (doktor SGH od 1996 roku analizuje rynek nieruchomości) oraz Panu Wojciechowi Matysiakowi ( metody ilościowe SGH, matematyka UW) ???!!!! Jeśli przeczytałbyś ten raport, to być może nie krytykowałbyś go tak pochopnie. Link znajdziesz w opisie filmu.
@@maciejpielok xD niezła ściana płaczu. A teraz fakty. Cofnij się do czasów niskich stóp procentowych i mocno rosnącej inflacji. Napisz nam tutaj, jakie prognozy podnoszenia stóp procentowych podawali ci wielcy, wykształceni "eksperci" a jakie były faktycznie? xD Myślisz, że ci mądrzy ludzie po studiach, nie mogli wtedy prognozować bardziej realnych wartości? Dlaczego "eksperci" bankowi podawali jakieś śmieszne wartości a niezależni ekonomiści ostrzegali wtedy przed wysokimi stopami i kredytami?
@@maciejpielok xD niezła ściana płaczu. A teraz fakty. Cofnij się do czasów niskich stóp procentowych i mocno rosnącej inflacji. Napisz nam tutaj, jakie prognozy podnoszenia stóp procentowych podawali ci wielcy, wykształceni "eksperci" a jakie były faktycznie? xD Myślisz, że ci mądrzy ludzie po studiach, nie mogli wtedy prognozować bardziej realnych wartości? Dlaczego "eksperci" bankowi podawali jakieś śmieszne wartości a niezależni ekonomiści ostrzegali wtedy przed wysokimi stopami i kredytami??
Zdecydowanie polecam. Korzystałem z doradcy kredytowego dwa razy i dla mnie też dużym plusem jest to, że sam ogarnął wszystkie dokumenty związane z kredytem. Zaoszczędziłem trochę czasu na pisaniu do dewelopera o dokumenty, załatwianiu wyceny nieruchomości itp
korzystałem. dostałem porównanie najlepszych ofert. do wybranego banku poszedłem tylko podpisać umowę. dostałem oproc. ok 10,5%, a pani w BNP mówiła że to bardzo dobra oferta. Jakbym przyszedł bezpośrednio do nich to by mi zaoferowali ok 12%.
@@kolboch Pasożytami są agenci nieruchomości, kredytu bez doradcy bym nie brał, bo zbyt wiele zyskuje korzystając z usług doradcy kredytowego a prowizja jest płacona przez bank któremu doradcy przyprowadza klienta. Faktycznie, doradca jest wliczony w koszt kredytu, ale bez niego nie dostaniesz tańszego, więc po co się gorączkować.
@@ukaszrozewicz7488 politycy kolego po prostu spienieza te nieruchomosci duzo wczesniej niz Ty sie dowiesz o podatku. Nie pamietasz jak Morawiecki sprzedawal nieruchomosci i kupowal obligacje tuz przed agresywnym podniesieniem stop przez NBP?
Czy moglibyście szerzej omówić wykorzystanie środków z PPK? Dotychczas spotykałem się z informacją, że banki tego nie honorują PPK jako wkładu własnego, a tu wychodzi że coś się zmieniło. Ciekawi mnie o ile można oszczędzić wykorzystując te środki. Sam mam na razie uzbierane ok. 6 tysięcy, to nie jest wiele z perspektywy kredytu na kilkaset tysięcy. Trochę się zastanawiam czy zrobić zwrot i wrzucić w IKZE, czy może dalej trzymać środki na PPK.
Można wykorzystać jako wkład własny w mBank, sam to sprawdziłem. Pierwszy problem był z terminem wypłaty od PPK (miesiąc oczekiwania + stresowanie przez brak kontaktu). A drugi z otrzymaniem potwierdzenia przelewu od PPK dla banku (nikt nic nie wie, infolinia PPK nie działa) PPK w PZU - wszystko było dobrze, online i za tydzień wysłali przelew. A u mnie był PPK w Allianz i to dramat
@@return-t8c jak finalnie wyglądają warunki zwrotu tej kasy za X lat? Gdzie można znaleźć informacje jak ma się to odbyć i ewentualne kary za brak zwrotu za te 5-15 lat?
Zawsze ceniłam ten kanał, ale polityczne preferencje prowadzącego sprawiają, że materiały przestają być obiektywne i tracą na wiarygodności… „Glapiński i spółka” mówili o obniżce stóp, kiedy inflacja szła w dół. Z kolei kwestia nieuruchomienia programu mieszkaniowego przez obecny rząd została rozmiękczona do granic, może to nawet lepiej, że tego wsparcia dla ludzi nie będzie. Chyba nie ma potrzeby dalszego komentarza…
Cześć Magdo! Twój komentarz tylko dowodzi mojego punktu. Bank centralny powinien być niezalezny od polityki, a Ty sama jednak szufladkujesz wg tego kryterium. I tu słusznie czytasz, że mocno krytykuje upolitycznienie NBP oraz drastyczne obniżenie profesjonalnych standardów za kadencji Pana Glapinskiego, co oceniam z perspektywy analityka rynkowe go i ekonomisty, a nie wyborcy. Programy rządowe zawsze będą budziły kontrowersje i powodować sprzeczki w podzielonym społeczeństwie. Dla mnie faktem jest, że program mieszkaniowy BK2% sprawił, że dziś ceny nieruchomości. są dużo wyższe. Interwencja polityków zaburza mechanizmy rynkowe, a tym przypadku pompując popyt. Zachęcam Cię na otworzenie się na inny, rynków ekonomiczny punkt widzenia, bez sprowadzania tego do politycznej ideologii. Pozdrawiam!
Odpowiedź godna polityka 👍 proszę nie wmawiać mi, że coś szufladkuję, to nie miało miejsca. Interpretowałam pana wypowiedzi odnoszące się do działań zarówno jednej, jak i drugiej strony politycznej. Nie jest pan obiektywny, przemawiają tu prywatne polityczne preferencje. Na szczęście na YT jest kilka profesjonalnych kanałów w tej tematyce, zachowujące większą wstrzemięźliwość. Także, ja stąd znikam. Powodzenia!
A oglądałeś film czy tylko tytuł przeczytałeś? Z takim ilorazem inteligencji raczej bym ci odradzał zaciągania takiego kredytu, bo jego obsłużenie cię przerośnie
No i dalej nie wiem, czy męczyć się z dużą rodziną w tych dwóch pokojach np jeszcze przez rok, czy może już teraz szukać kupca na obecne mieszkanie i rozglądać się za nowym oraz kredytem na nie...
jak Cię stać to lepiej teraz, tak jak Marcin powiedział - najgorzej to trzymać pieniądze w skarpecie i nie ma sensu szukać idealnego dołka cenowego, a ceny nieruchomości będą rosły, jeśli nie będzie czarnego łabędzia
@-d3d9ex97 niby tak, ale wkładu własnego nie trzymam w skarpecie - planuje sprzedać mieszkanie w którym obecnie mieszkam, więc aktualnie jego cena wzrasta proporcjonalnie do tego co na rynku. Czyli +/- będę mieć podobny procent wkładu własnego i teraz i później, z tą różnicą że pożyczka będzie większa lub mniejsza 🤷♀️ pewnie sytuacja byłaby inna gdybym planowała kupno mieszkania pod wynajem i faktycznie wykładała wkład własny z kieszeni.
Skoro od lat rosna pensje jest inflacja to i ceny mieszkań rosną jak wszystko.Poròwnajcie ceny mieszkań w stosunku do zarobków na przestrzeni 10 lat i teraz.Okaze sie , że stoimy w miejscu.
Ten ranking jest bezsensu omawiacie, że oprocentowanie nie powinno być warunkiem koniecznym by brać kredyt a wszystkie koszty około kredytowe trzeba wziąć pod rozwagę to zamiast oprocentowania nie powinniście brać pod uwagę RRSO? Bo ja mając bank widząc takich ekspertów jak wy to bym zrobił oprocentowanie na poziomie 6% byłbym zawsze pierwszy w rankingach waszych, ale koszty dodatkowe marże wrzuciłbym dodatkowe 4% I byłbym jednym z najniekorzystniejszych banków dla klienta.
Cześć Patologio! Jeśli obejrzysz dokładnie to zauważysz a) wytłumaczenie przez Sebastiana, że pozycja w rankingu bierze się tylko z całkowitych kosztów, do których oprocentowanie rrso jest tylko jedna ze składowych b) zauważysz te całkowite koszty wymienione przy ofertach. Poza tym przy hipotece rrso zanizaloby koszt kredytu, bo trzeba jeszcze wziąć pod uwagę koszty około kredytowe np cross sell. Są kredyty o dość niskim rrso, ale z dużymi innymi kosztami, które finalnie wyciągają więcej z kieszeni klienta. Nie martw się za bardzo o reakcję banków na nasze rankingi.
Hej, wzialem kredyt 100.000 zl na 5 lat i kupilem za wszystko dolary, ktore trzymam na ksiazeczne oszczednosciowej. Czy to byl dobry pomysl? Innych inwestycji nie mam i nie jestem bogaczem.
Ja myślę że gdybym miał brać kredyt o większej wartości mając jakieś oszczędności. To włożył bym około 50% w wkład własny. A resztę rozłożył bym na 30 lat by mieć spokój że rata będzie stosunkowo niska w razie czego ale w głowie mieć taki setup że jeśli rata jest np 1500 to nadolacam 3500 co miesiąc. A jak będzie gorszy miesiąc to nic. Co o tym myślicie...?
A mnie ciekawy case trzymania wkładu własnego w COI przez Pana Macieja... jeżeli trzymamy wkład własny w COI i znajdziemy w końcu nieruchomość, którą chcemy kupić to musimy przedterminowo wykupić obligacje, wiąże się to z karą i możliwością utraty odsetek, ja osobiście trzymam wolną gotówkę w lokatach na okres ok 3 miesięcy, tak aby coś zawsze sobie "kapało" z tego kapitału. Czy może czegoś ja nie rozumiem i lepiej jednak wrzucić wolną gotówkę w COI?
Ceny kontraktacji wykonawców wzrosły przez ostatni rok o 10-20%. Utrzymanie aktualnych cen przez deweloperów mocno zredukuje ich marże. Jeżeli ludzie przestaną kupować mieszkania to deweloperzy sami zaczną je wynajmować i w sumie kilku deweloperów już to robi. Obecne ceny robocizny i zakupu gruntu nie pozwolą na znaczne obniżenie cen nieruchomości więc przestańcie ludzie pisać głupoty o bańce.
Ciekawe ilu deweloperów stać na wykończenie tych mieszkań. Jakby zaczęli masowo to robić to konkurencja wzrośnie ceny najmu spadną, to jeszcze bardziej opłacalny będzie najem niż zakup.
pan jest chyba jakiś nie poważny i pisze pan jakieś nie sprawdzone informacje. Koszty robocizny się ustabilizowały, nie ma takiej możliwości żeby wzrosły o 20% to jest absurd co pan pisze. Że niby co deweloperzy będą wynajmować ? tak i niby będą czekać na obniżki cen bo taki jest dzisiaj rynek, a kredyt sam się spłaci ? pisze pan absurdalne stwierdzenia, bo banki sobie niby poczekają na spłatę kredytów. Bańska jest i to bardzo duża, jak pan mnie przekona że normalne są wzrosty cen o 40%-50% w 2 lata przy 8% koszcie kredytu ? Jedyne co pan napisał prawdę to to że deweloperzy będą walczyć z całych sił żeby utrzymać ceny, ale kryzys który wybuchnie w tym roku pogodzi wszystkich i zobaczymy spadki na luzie 15%-20% w ciągu 2 - 3 lat.
@analityk447 Najwięksi deweloperzy już wynajmują mieszkania i to nie pojedyncze sztuki tylko całe bloki. Cena budowy i zakupu działki po aktualnych cenach to około 80% kwoty, za którą deweloper sprzedaje nieruchomość. Jeżeli deweloper kupił działkę 10 lat temu i teraz na niej buduje to może zarobić 30% ale nie można na to patrzeć w ten sposób. Proszę nie opowiadać głupot o 50% bańce bo jest to niemożliwe. Ja zarządzam budową kilku osiedli więc widzę jakie są marże. A za wykonanie elewacji płacimy w tym roku 25% więcej niż w 2024. Jeżeli zna Pan wykonawcę, który nie podniósł ceny to zapraszam do kontaktu...
Glapiński i spółka? Kim pan jest, żeby tak się odnosić do Profesora SGH i Prezesa NBP? Pan to najpierw coś sensownego osiągnie, a nie nagania na kredyty hipoteczne (najdroższe w UE) na ciasne klatki za miliony. Celebryci finansów osobistych, dramat.
Kto wie... A postawisz dziś TYLKO na ten scenariusz ok 400 tys złotych (cena 1 btc w przybliżeniu w pln) ? Uzależnisz od tego swoją mieszkaniową przyszłość? Takie opinie łatwo rzucać w eter...
@maciejpielok tak zrobiłem kilka lat temu. Moi znajomi podobnie. Nie strzelam kupujac Bitcoina, tylko opieram się na 9 letniej wiedzy. Edukuję na temat krypto które ma swoje powtarzalne cykle. Pozdrawiam 🤝
@maciejpielok stawiając dziś taką kwotę mogę spodziewać się zysków na poziomie 20% - 40% mniej więcej w skali powiedzmy roku. Jeśli miałbym podjąć świadomą decyzję to dwa lata temu był najlepszy moment który zrobiliśmy na jednej ze spółek.
@@imlovingcryptoteż mogę Ci powiedzieć kiedy w przeszłości był najlepszy moment na kupno. Ba wybiorę takie aktywa które podrożały dużo bardziej od bitcoina!
Bardzo estetycznie sklejony materiał, bez wyskakujących graficznych efektów specjalnych, miło się ogląda!
wyskakujacy pan Zenek ujdzie ?
@@barrybookmaker7433 Pan Zenek zawsze ujdzie :)
Przerobiłem branie PPK jako wkład własny ostatnio i było z tym zabawy i tak bardzo było to utrudnione, że przypominało to bardziej staranie sie o drugi kredyt i w ogóle termin wypłaty totalnie nie pasował do harmonogramu wpłat, że zdecydowałem się najzwyczajniej w świecie na wypłate z PPK jednym kliknięciem. *Pośrednik kredytowy twierdził, że poziom skomplikowania procesu zależy w jakiej instytucji ma się PPK i w jakim banku bierze się kredyt, bo czasem jest to jeden wniosek online ze skanem umowy i gotowe.
A gdzie miałeś ppk?
Kurde, tez mam kilkadziesiat kola na ppk wlasnie z mysla o wyplacie na wklad wlasny.
Jak dla mnie ceny mieszkań nie muszą spadać wystarczy, aby nie rosły. Po 1-2 latach cena już będzie wtedy atrakcyjna. Do tego czasu oszczędzać ile się da i zbierać wkład.
I sie dziwią czemu dzietność spada i zastępowalność pokoleń jak za pół banki warty chów klatkowy trzeba oddać drugie tyle, a spłacając ratę jednocześnie jeść resztki zapraw po wykończeniu mieszkania.
Z drugiej strony ceny za wynajem też uderzyły ostro w dzwon, bo średnio wynoszą tyle ile rata za kredyt. Wniosek?
Jeśli chodzisz na siłownię, zdrowo sie odzywiasz i pijesz dużo wody i tak umrzesz.
z moich obserwacji wynika, że w takim mieście jak Kraków bardziej opłaca się mieszkanie wynajmować niż kupić z pomocą kredytu. Jednak mówię tylko o Krakowie i porównuję tylko wartości nominalne (rata kredytu vs odstępne).
@@LuigiVampa9 Wliczając obecne raty i czynsz i o opłaty które zawsze pomijają naganiacze, to wynajem potrafi być i ponad 1000 złotych miesięcznie tańszy.
Tylko że spłacasz komuś kredyt, a sam jednocześnie ciągle nie masz nic
@@mateusz1807 Szczerze, jak ci się noga podwinie i nie będziesz mógł spłacić kredytu to też zostaniesz z niczym?
@@mateusz1807 mógłbym powiedzieć tutaj, że nie mając na głowie zobowiązania na wiele lat zyskuję wiele, ale chyba nie należysz do osób, które przyjęłyby taki argument, więc powiem tylko, że masz rację
Dzięki za film. Proponuję temat typu "Fluktuacja cen nieruchomości w Polsce na przestrzeni ostatnich 20 lat:". Czego można się spodziewać po zakupie nieruchomości na cele mieszkaniowe i inwestycyjne w kontekście cen nieruchomości, stóp procentowych, typu nieruchomości itp. na podstawie danych historycznych? Można też to porównać z rynkiem niemieckim lub amerykańskim, które są bardziej dojrzałe i dłużej funkcjonują w stabilnej gospodarce rynkowej.
Takie cykle cen nieruchomości ze świata...hmmm. Ciekawy temat i nieźle już przez nas rozeznany, więc pomyślimy nad takim filmem :) Dzięki za sugestię!
@@maciejpielok Tylko proszę rozróżnijcie mieszkania od budynków jednorodzinnych, bo to zupełnie inaczej się porusza cenowo. Np. obecnie ceny domów rosną, a mieszkań stoją w miejscu.
@@radekszarecki nie wiem czy domy jednorodzinny w ogóle ruszać, bo to zupełnie inna specyfika rynku wtórnego
@@maciejpieloknależy za każdym razem na temat Rynku nieruchomości rozdzielać na rynek deweloperski i wtórny bo ludzie naprawdę ciągle tego nie rozumieją. Do tego dochodzą lokalizację. Wielkość miast a nawet dzielnica mogą się różnić i nie ma żadnej gwarancji ani na wzrost Ani na spadek ani na wielkość spadku i tak dalej
Czy możecie zrobić odcinek o tym co trzeba zrobić krok po kroku po zakupie mieszkania?
Developerzy, banki i fliperzy zawsze będą mówić, że ceny wzrosną inaczej strzelali by sobie w kolano. Byle nie wprowadzili nic głupiego Ci nasi rządzący i bedzie ok.
Ceny będą rosły nawet bez żadnego programu rządowego. Wynika to z inflacji i podwyżek pensji minimalnej. Jak sądzisz że kupisz za pół ceny to czeka cię zdziwko.
@@rafallo1333 Nikt nie mówi o pół ceny, ale bądźmy szczerzy, jak mieszkania w wiekszych miastach są w okolicach miliona to wielu ludzi nie ma zdolności kredytowej, nawet zarabiając całkiem przyzwoicie. Nie będzie kupujących to spadną ceny, jeśli się chce naprawdę sprzedać. Inflacja inflacją, nie będzie tak, że nagle po wielkim wzroście inflacj ludzie mają nagle proporcjonalnie większy wkład własny nawet jeśli ich pensja szła równo z inflacją.
@@Lisekplhehe ale gospodarka nie polega na tym że każdego ma być na wszystko stać, jeśli nie kupią Kowalscy to kupią inwestorzy i bardzo dobrze. Inflacja to kara za głosowanie na socjalistów przez lata. Jak ktoś wierzy w wartość złotówki, a tak robi większość ludzi, to bardzo dobrze że są karani za głupotę.
@@rafallo1333 Pewnie byłoby w tym trochę racji, gdyby podobne zjawiska nie wystąpiły wcześniej w Hiszpanii czy Irlandii. Mamy kurczącą się demografię, a korporacje, których pracownicy naturalnie stanowili dużą część nabywców hamują z podwyżkami lub jawnie zwalniają. Bez kolejnego programu dopłat nie ma paliwa na kolejne podwyżki. Korekta nastąpiłaby już w 2022, ale interesy lobbystów zabezpieczył Minister Waldemar Buda chorym programem BK2%.
@@rafallo1333 Kapitał inwestorów też nie jest nieskończony, gdyby tak było, rynek nie stanął by gdy stopy procentowe wzrosły i wszystko spijali by inwestorzy gotówkowi. Zwłaszcza, że przy obecnych cenach może to nie być najlepsza inwestycja dla ich środków w kolejnych latach. Gdybym miał wolny milion pewnie kupiłbym mieszkanie dla siebie, ale gdybym miał kupować inwestycyjnie, to raczej zastanowiłbym się nad innymi formami inwestycji które nie wymagają ode mnie takiej ilości pracy i lepiej się skalują.
Ja nie dam 800 tys. złotych za mieszkanie, bo: 1) po 20 latach pracy jeszcze mnie nie stać, a kredytu mając 14 lat do emerytury takiego nie dostanę i nie zamierzam brać; 2) nie zapłacę tyle za mieszkanie, w którym łazienka ma tylko 4m2; 3) łazienka i WC w 1 pomieszczeniu, to nie za taką ilość pieniędzy; 4) za 800 tys. można kupić ładne mieszkanie wykończone, do zamieszkania, a nie gołe tynki, wylewki, w miejscu drzwi otwór na futrynę; 5) na starość wyjadę gdzieś, gdzie jest taniej, żeby móc przeżyć z emerytury.
Mam tak samo. Mam wklad wlasny na poziomie 350 tys i dobre zarobki ale nie zamierzam kupowac mieszkania na Bialolece za 800 tys 😂 To brzmi jak najglupsza rzecz jaka moglbym zrobic z tymi ciezko zarobionymi pieniedzmi.
@Medyka100 Masz rację. Mnie deweloper przy wpłacie wkładu np. 300000 zł nie da mieszkania z możliwością spłaty w np. 5 ratach rocznych po 100000 zł, czy 10 po 50000 zł, bo jego na to nie stać, a mnie ma być stać na kredyt na 30 lat, gdzie nie obracam setkami milionów zł powierzonych przez ludzi 🤣🤣🤣 Lepiej nawet mieszkać z rodzicami, czy dziadkami, a za zarobione pieniądze kupić sobie jacht, mały samolot, czy rozkręcić własny biznes 😎
@@marlenap.9227 dopoki nie spadna koszty kredytu to moich pieniondzow rynek nieruchomosci nie zobaczy. Mam dobry i tani najem, mieszkam za grosze w dobrej lokalizacji i nie zamierzam tego zmieniac. 😉 pozdrawiam i powodzenia
A jak demografia wpłynie na rynek mieszkaniowy w przyszłości. Obecnie rodzi się 250 tys dzieci, umiera 400+ tys osób, a buduje się około 200 tys mieszkań?
Słuszne pytanie. Warto nałożyć równie imigrację na to, gospodarka nie da sobie rady bez tego.
Imigracja nadrabia
Za chwilę, w demografii rok czy dwa lata to chwila, będzie umierało prawie 800 tysięcy rocznie. I to się utrzyma przez wiele lat. Przez dwadzieścia lat pojawi się z 4,5 miliona mieszkań do zagospodarowania.
@@zenekkapelinder7461 800 tys to przesada. Ale około 600 tys będzie rocznie umierać. A rodzic się będzie poniżej 200 tys osób.
Para z dwójką dzieci potrzebuje jedno mieszkanie, para z jednym dzieckiem potrzebuje jedno mieszkanie, dwójka singli potrzebuje dwóch mieszkań.
Czy ceny mieszkań spadną to nie wiem, ale wiem że podatki wzrosną bo dziura budżetowa sama się zapełniać nie będzie, a gdzie szukać podatków? najlepiej tam gdzie właściciel kapitału nie jest w stanie go ukryć lub szybko upłynnić. Nieruchomości?
Dziękuję za ten wspaniały film🔥🔥! Próbowałem zarabiać pieniądze online i próbowałem handlować za pomocą Bitcoinów i ponosiłem straty, próbując samemu zarobić na handlu... Myślałem, że handel na koncie demo jest taki sam jak handel na prawdziwym rynku. Czy ktoś może mi pomóc lub przynajmniej doradzić, co powinienem zrobić?
Na razie się to nie spina ponieważ więcej dostaje z lokaty niż wynajmując mieszkanie za które nikt mi nie da tyle co miesiąc co lokata i remontować nie musze i użerać się z wynajmującymi. Może w przyszłości oprocentowanie spadnie ale na dziś lepiej z kupki się żyje niż z wynajmu.
Cześć! Mówię o nieruchomości na własne potrzeby. Nieruchomość jako inwestycja to tak jak piszesz dochodzi dużo więcej rozważań, właśnie tak jak porównanie do alternatyw :) Pozdrawiam!
Wszystko zależy jak finansujesz zakup nieruchomości, gdzie i jak ją wynajmujesz.
Udało mi się kupić przyzwoite mieszkanie z rynku wtórnego (nowe budownictwo z 2 miejscami parkingowymi pod budynkiem), Podzieliłem je na dwa oddzielne mieszkania i wynajmuję. Kredyt ok 30% inwestycji. Wygląda to nieźle bo w ręku po podatkach zostaje mi jakieś 5% inwestycji z czego wypycham kredyt. Szału nie ma ale dramatu też nie.
Jak porównujesz nieruchomość do lokaty to tylko potwierdza że nie masz ZIELONEGO pojęcia jak się na nieruchomości na wynajem zarabia.
A wziąłeś pod uwagę wzrost wartości nieruchomości?
@ ale pewnie
Chciałbym tylko dodać, że problem mieszkaniowy jest realny i, że jakieś sensowne wsparcie szczególnie dla młodszych byłoby ok. Dlaczego? Bo ludzie decydują się na dzieci jak mają: mieszkania na siebie, stabilnego partnera i umowę na czas nieokreślony. Poza tym mieszkanie to nie tylko towar, a coś więcej, jeśli się chwilę nad tym pomyśli. Może i kredyty o stopie procentowej takiej jak w innych krajach by pomogły np. Francji
Nie pisz głupot. Wsparcie jednych to pogrążanie drugich. Podstawowy problem stanowi to że nieruchomości stały się celem inwestycyjnym i spekulacyjnym. Jak rząd rozwiąże ten problem to ceny będą odpowiednie dla wszystkich a nie tylko dla wybranych.
@@ukaszts9677 Dokładnie, już od wielu lat nieruchomości to dobra czysto spekulacyjne, wystarczy kupić od dewelopera i sprzedać drożej nie płacąc belki czy dochodowego. Amen.
nieruchomości są skupywane z rynku, są firmy które kupują rezerwacje na cały blok a potem sprzedają cesje 30-40% więcej, wszystko podparte lewarem kredytowym czy cholera jeszcze wie jakim, to winduje ceny, programy kredytowe to tylko napędzenie kupujących takim cwaniakom, skończą się programy kredytowe, pojawią się wyższe podatki od handlu mieszkaniami lub posiadania 3 mieszkania i więcej to nagle te "inwestycje" przestaną się sklejać i będzie sprzedawaj kto może, gdyby dziś na rynek, czy to najmu, czy sprzedaży, trafiły wszystkie mieszkania które stoją puste, tylko po to żeby ograniczyć podaż, i zwiększyć ceny to z miejsca była by ostra korekta w dół, bo mieszkanie nawet jak stoi puste to generuje koszty, jakiś czynsz do wspólnoty, jakieś podatki
Kupowałem bez żadnych programów, wsparcia itp. Im mniej programów socjalnych tym lepiej
Czy warto inwestować w akcje Orlenu? Nie zapowiada się na wzrost cen akcji ale zakładając cenę 50 zł za akcję i 4,5 zł dywidendy gwarantowanej to wychodzi 9% zyski z dywidendy więc chyba całkiem nieźle
Ja pod to właśnie kupiłem po Nowym Roku Orlen w ramach IKE. Na razie wierzę w tę dywidendę, ale jak politycy znów coś zmienia to będzie ostatnia moja inwestycja na GPW
@@mikele5000 Podobno chcą zrezygnować z dewidenty
Polecam kryptowaluty
A może temat ostatnio bardzo popularny ” inwestowanie w nieruchomości np. W Hiszpanii oraz ich kredytowanie”
Z doświadczenia lepiej unikać tych ofert, gdzie wymuszają na 5 lat ubezpieczenie. Ubezpieczenia takie przeważnie są bardzo drogie i chronią bank, a nie Ciebie. W Aliorze musiałem zapłacić sporo tysięcy i duzo lepsze ubezpieczenie miała ERGO Hestia za dużo mniejsze pieniądze.
Dziękuję za merytoryczny film 😉 Kiedy można się spodziewać zapowiadanego materiału o ppk?
Brakuje tylko w materiale ile bank udziela kredytu przy danych dochodach, bo co mi po niskim oprocentowaniu jak będzie niska kwota kredytu.
Dzięki za interesujący odcinek i za przekazanie przydatnych informacji, porad i wskazówek w omawianym temacie, dobrze się oglądało i słuchało👍🤔👏💪
Umowa kredytowa i dwóch kredytobiorców - jak się zabezpieczyć przed ew. zaniechaniem spłat rat kredytu przez jedną ze stron? Jak skonstrułować dodatkową umowę pomiędzy kredytobiorcami by zawczasu uregulować taką sytuację?
Czy będzie kolejna edycja fincraftersow?
Mnie to juz nawet nie bolą te ceny. Już mi nie robi roznicy czy zaplace za sensowne mieszkanie dla rodziny do życia w warszawie powyzej 70m2 1,3 mln czy 1,6mln.
Ale do cholery... 7% oprocentowania kredytów to sa jakies chore wartości.
@@Marcinosss no tak co tam 300 tyś komuś dać za nic:)
A pożyczysz mi 1.5 miliona złotych na 30 lat na nie wiem, 2%?
@@rafallo1333 na zachodzie tak masz.
@@Marcinosss pytam czy mi prywatne półtora bańki pożyczysz na 30 lat na 2%, a nie co mają na zachodzie, no dawaj, pożycz mi półtorej bańki przy inflacji 5% cwaniaczku
@@rafallo1333 Dobra dobra, ale banki nie pożyczają swoich prawdziwych pieniędzy. Mamy fractional reserve system, jak każdy rozwinięty kraj, więc do póki ludzie trzymają na kontach hajs i nie ruszają masowo wypłacać, twoje środki służą do wydawania kredytów.
Ciekawa sprawa z tym wkładem własnym i PPK, nie słyszałem o tym🤔🙄
Dziękuję za materiał
Na zdrowie! I powodzenia w polowaniu na nieruchomości :)
Warto dodać, że jeżeli ktoś wybiera pieniądze z PPK, to musi je potem do PPK oddać w okresie kilku lat (nie pamiętam, czy tam nie ma 5 lat).
Haha😂 PPK to kolejny sposób na okradanie
Tak. Najpóźniej po 5 latach trzeba zacząć spłacać i wyrobić się w max 15 lat od zaczerpnięcia z PPK na wkład własny. Ale bez żadnych odsetek ani potrąceń wyjmujemy. I po oddaniu do PPK można od razu dokonać ZWROTU jeśli ktoś sobie życzy. Pozdrowienia!
może to nie jest idealna opcja, bo te pieniądze nie można wziąć tylko trzeba oddać spowrotem na PPK, ale dla kogoś kto nie ma 20% wkładu własnego dobrze, że ta opcja jest i można z niej skorzystać. Im więcej wkładu własnego tym tańszy kredyt
Można uzyskać jakieś ubezpieczenie od kredytu? Chciałbym kupić nieruchomość, ale jeżeli za 5 lat coś się stanie z tą nieruchomością to zostanę z setkami tysięcy długu
Ubezpieczenie nieruchomości jest obowiązkowym elementem kredytu hipotecznego. Żaden bank nie udzieli kredytu bez tego ubezpieczenia.
Co z Pekao? Dlaczego nie jest wzięty pod uwagę przez doradcę?
Czy możecie rozszerzyć tabelkę 23:14 o kredyt na 1 mln i 1,5 mln zł?
Limity byly, wiece w 2016 byly garaze po 40k i komorki po 15, wtedy cena m2 zjezdzala w dol i lapala sie w limit.
Czy tylko środki z PPK mogą być wpłacone na wkład własny, czy środki z PPE również?
Przy obecnej sytuacji międzynarodowej współczuję wszystkim którzy posiadają nieruchomości w Polsce. Zdziwionym sie gdyby mieszkania w Polsce na przestrzeni najbliższych lat realnie nie potaniały.
Czy Pan Maciej mógłby proszę krótko wyjaśnić, dlaczego zdecydował się na trzymanie środków na wkład własny w COI, a nie EDO? Czy wynika to potencjalnej bliższej daty wykupu?
Jeden jedyny powód - niższa opłata za wykup przed zapadalnością.
@ Dziękuję serdecznie za odpowiedź i za materiał!
A jak to jest w przypadku kredytu, jeżeli w ofertach jest dodatkowo płatny garaż albo komórka. Co z tym w przypadku kredytu mieszkaniowego. W ofertach są niby te kwoty oddzielnie prezentowane
Świetny materiał, jak co miesiąc warty obejrzenia. Chciałbym dopytać co to znaczy "trupy" w BIK? Chodzi o niespłacone zobowiązania, które oczywiście przed nowym kredytem najlepiej pospłacać, czy też te spłacone, ale o których informacje są dalej przechowywane i można by je wykasować? Czy takie informacje jak korzystanie z np. usługi PayPo również się tam znajdują i czy w przypadku regularnych spłat w terminie mogą mimo wszystko negatywnie wpłynąć na zdolność kredytową?
Tak, moim zdaniem chodzi o niespłacone zobowiązania widoczne w BIK w momencie kiedy cię sprawdzają. PayPo itp. to również kredyt. Jeśli spłacałeś raty regularnie i już nie masz żadnych zobowiązań to jest to tylko na plus, bo wtedy dla banku jesteś bardziej wiarygodny niż inni i możesz wynegocjować lepsze warunki kredytu. Przy braniu rat tylko trzeba pamiętać, żeby wyrazić zgodę na przekazywanie informacji do BIK. Tak się buduje zdolność kredytową.
No..właśnie jestem protetykiem z wykształceniem wyższym. I zastanawiam się czy odwiesić działalność i wystawiać faktury a małe nie będą. Czy dalej być na zatrudnieu u lekarzy którzy nooo w tej dolnej granicy jako singiel się łapie ??? Jak długo będę zdobywał zdolność kredytową na swojej działalności a na etacie ?
"Przed lustrem odkurzać skille negocjacyjne" ~ Maciek Pierok 😅
A jeżeli o środki z. PPE??? Mają państwo informację na ten temat?
Super materiał. Czy moge prosić o radę gdzie najlepiej wziąć kredyt na 200.000 pln na 5 lat ze stałą stopą?
Dzięki za komentarz. Napisz do Sebastiana przez formularz z opisu pod filmem, a na pewno taką poradę dostaniesz :)
Nie mogę znaleźć tej opcji z narzędziami alitycznymi do obliczenia zdolności kredytowej które obiecał Sebastian
Cześć Justyna! Sebastian powiedział, że udostępniają takie narzędzia osobom, które się kontaktują z jego zespołem :) Więc jeśli chcesz sprawdzić swoją zdolność kredytową to wystarczy się do Sebastiana odezwać. Formularz kontaktowy jest w opisie :) Powodzenia w planach nieruchomościowych!
Spadną jak serce na widok crush’a? 🫠 Raczej jak kot z kanapy - powoli, z oporem i tylko czasem. 🏠💸 Na razie ceny trzymają się mocniej niż kawa w poniedziałkowy poranek ☕💥 Ale nadzieja umiera ostatnia, więc... może kiedyś? 😏
Ładne porównania :)
niech się trzymają, mieszkanie można sprzedawać, lub sprzedać, co kto lubi, jak ktoś chce bujać się ze sprzedażą dwa trzy lata, ponieść w tym czasie kilkanaście tysięcy kosztów to ok, zawsze można doliczyć do ceny, to ogłoszenie powisi kolejny rok
@@arek6505 ❤️
@@maciejpielok ❤️❤️❤️
W Warszawie obserwuje parę nowych inwestycji, lokale stoją od paru miesięcy, sprzedaży prawie brak. Obstawiam spadki w okolicy 20% - stabilizacja - i za jakiś rok/dwa znowu lekkie wzrosty.
w 2022 roku były dużo gorsze wyniki sprzedażowe, widziałeś spadki cen ?
@ nie widziałem. Ale teraz jest trochę inna sytuacja. Jest około 40% więcej mieszkań na rynku do sprzedaży niż w 2022r. No i promocje na mieszkania już są ;) a to garaż za darmo a to 1000zl mniej na metrze.
@@makaveli1608 jestem z Rzeszowa, sam szukam mieszkania, próbowałem u 3 deweloperów pytać o jakieś zniżki (na większym mieszkaniu) i nawet 5% nikt nie zrobił...
@@RaaooNmorze Rzeszów musi jescze "dorosnąć" do takich decyzji ale nie chce mi się wierzyć bo docierają sygnały z całego kraju i każdy deweloper coś dorzuca. Nie da ci 5% ale da ci miejsce które jest warte 50 albo 70 tys.
Kolejna kwestia to jest taka że ciągle się wypowiadać ogólnie a rynek pierwotny jest zupełnie innym rynkiem niż rynek wtórny. Deweloper jest ograniczony cenami materiałów i tak dalej.
PS: We Włoszech masz całe wille za 1 euro
Dzięki za film. Dobrze przemyślany.
Dzięki za komentarz! Powodzenia w nieruchomościowych tematach :)
Nic się nie zmieni, politycy mają po 10 mieszkań :) popatrzcie co się dzieje w Łodzi, jak lobbują. Spotkania z fliperami, wiceprezydenci to szczyle przed 40stką, mają po kilka mieszkań.
politycy się mogą zmienić, kwestia czego będzie chciał większościowy elektorat, jak ten będzie chciał żeby uregulować podatkami rynek nieruchomości, to pojawią się politycy którzy to obiecają, a potem zrealizują, a coś mi się wydaje że tych co maja dwa, jedno lub wcale jest więcej niż tych co mają trzy lub więcej
Czy istnieje dziś jakiś sensowny sposób obrony przed inflacją, wkładu własnego który leży na koncie w euro?
obligacje skarbowe indeksowane inflacją - jedyny bezpieczny sposób
W walutach obcych, a już szczególnie w EUR dużo trudniej o taką ochronę. Żeby bezpiecznie chronić środki w EUR przed inflacją, to w praktyce sprowadza się do konieczności bycia Klientem banku w strefie euro (i to banku z sensownymi lokatami, a to rzadkość) albo do wyboru ETF na obligacje skarbowe o niskiej zmienności i rentowności zbliżonej do stopy EBC. Żeby to z głową zrobić to poleciłbym cały 3 godzinny materiał z lekcji w społeczności FinCrafters - będziemy udostępniać w tym roku możliwość zakupu. Z opcji w Polsce jest jeszcze rachunek w XTB z promocyjnym oprocentowaniem na środkiw EUR przez pierwsze bodajże 3 miesiące...ale promocja się kończy kiedyś, a cały czas taki rachunek ma dość niską jak na wkład własny gwarancję - tylko do 3 tys EUR 100% gwarancji i 90% gwarancji do nadwyżki do kwoty 22 tys. EUR. XTB ma się dobrze, ale gdyby wpadło kiedyś w tarapaty, to rachunki gotówkowe u nich miałyby dużo wyższe ryzyko niż w bankach. Pozdrawiam!
@@maciejpielok Dzięki za odpowiedź.
@@maciejpielok mysle, ze xtb predzej czy pozniej wpadnie w tarapaty.
@@maciejpielok waluty obce to tez dosyc ryzykowne i nie daje gwarancji ochrony. Wklad wlasny trzymalbym glownie w obligacjach i troszke na dobrze oprocentowanych lokatach. Niestety lokaty rrzeba ciagle zmieniac zeby byc w topce procentowym...
Pieniadz fiducjarny ZAWSZE bedzie tracił na wartosci, tu nie trzeba jakiś prognoz z Twojej strony
A widzisz, czyli zaprzeczasz, że istnieją okresy deflacji. Im więcej się wgryziesz w historię i zgromadzisz doświadczenia tym mniej chętnie używasz takich słów jak zawsze, nigdy, musi :) Pozdrawiam!
@maciejpielok jasne tutaj masz rację występują, ale przecież wiesz że system do tego nie prowadzi i pieniądz fiducjarny jest inflacyjny w swojej naturze
@@Gradimir. tak zgodzę się 😁. Mamy to samo zdanie, że pieniądz będzie tracić siłę nabywczą. Ja tylko się przyczepiłem słowa "zawsze" 😅 Pozdrawiam!
Dokładnie zawsze ale w perspektywie 30 50-letniej. Im krótszy okres tym większa szansa nawet na jego wzrost wartości.
Prawie na każdym wykresie dotyczącym twardego aktywa zobaczysz, że pieniądz fiducjarny zyskiwał. Prawie zawsze dochodzi do przewartościowania w pewnym momencie
Acha, czyli to, że ceny będą podobnie wysokie bazujesz na danych banku PKO który żeby się wzbogacić bardziej chciałby żeby ceny były droższe. Chyba nie należy się spodziewać po nich mówienia czegoś innego niż straszenie cenami by zapychać sobie miliony przez drożyznę
Cześć Głosie Logiki! Otóż jesteś w błędzie. Tę wypowiedź o braku mocnych spadków cen bazuję na własnym zdaniu popartym śledzeniem rynku i regularną lekturą analiz dotyczących cen. Jeśli poszukasz teraz takich raportów to ciężko Ci będzie znaleźć takie, które wróżą mocne przeceny. Żeby nie rozdmuchiwać elementu gdybania nad cenami w materiale zdecydowałem się podać w nim tylko raport PKO BP, który jest przy okazji a) najobszerniejszy b) świeży c) bardzo rzetelnie przygotowany z analizą wielu czynników, które przewijają się w dyskusji.
O ile mogę się zgodzić, że są różne interesy instytucji przygotowujących analizy i część z nich ma swoje skrzywienie, to jednak chyba za bardzo dajesz się ponosić teoriom spiskowym, że wszystkie analizy, które wychodzą z banków są zmanipulowane. Powalająca większość ekspertów od branży nieruchomości skupia się wokół pośredników, banków i deweloperów. Tam jest ekspertyza i dostęp do danych. I co, odrzucasz ich zdanie? Mało logicznie. Ja lubię bazować na wielu źródłach, ale staram się ważyć opinie merytorycznością i doświadczeniem autora.
Bardzo boli mnie i uważam za kompletnie nie fair, dyskredytowanie przez Ciebie solidnej pracy profesjonalnych analityków, tu zespołu analiz PKO BP. Przepraszam, ale co Ty wiesz o nieruchomościach i jakie masz doświadczenie, żeby zarzucać stronniczość autorom, tj. m.in. Pani dr. Agnieszce Grabowieckiej-Łaszek (doktor SGH od 1996 roku analizuje rynek nieruchomości) oraz Panu Wojciechowi Matysiakowi ( metody ilościowe SGH, matematyka UW) ???!!!!
Jeśli przeczytałbyś ten raport, to być może nie krytykowałbyś go tak pochopnie. Link znajdziesz w opisie filmu.
@@maciejpielok xD niezła ściana płaczu.
A teraz fakty. Cofnij się do czasów niskich stóp procentowych i mocno rosnącej inflacji. Napisz nam tutaj, jakie prognozy podnoszenia stóp procentowych podawali ci wielcy, wykształceni "eksperci" a jakie były faktycznie? xD
Myślisz, że ci mądrzy ludzie po studiach, nie mogli wtedy prognozować bardziej realnych wartości?
Dlaczego "eksperci" bankowi podawali jakieś śmieszne wartości a niezależni ekonomiści ostrzegali wtedy przed wysokimi stopami i kredytami?
@@maciejpielok xD niezła ściana płaczu.
A teraz fakty. Cofnij się do czasów niskich stóp procentowych i mocno rosnącej inflacji. Napisz nam tutaj, jakie prognozy podnoszenia stóp procentowych podawali ci wielcy, wykształceni "eksperci" a jakie były faktycznie? xD
Myślisz, że ci mądrzy ludzie po studiach, nie mogli wtedy prognozować bardziej realnych wartości?
Dlaczego "eksperci" bankowi podawali jakieś śmieszne wartości a niezależni ekonomiści ostrzegali wtedy przed wysokimi stopami i kredytami??
Czy polecacie korzystanie z usług doradców krecydtowych?
Zdecydowanie polecam. Korzystałem z doradcy kredytowego dwa razy i dla mnie też dużym plusem jest to, że sam ogarnął wszystkie dokumenty związane z kredytem. Zaoszczędziłem trochę czasu na pisaniu do dewelopera o dokumenty, załatwianiu wyceny nieruchomości itp
Pasożyty
korzystałem. dostałem porównanie najlepszych ofert. do wybranego banku poszedłem tylko podpisać umowę. dostałem oproc. ok 10,5%, a pani w BNP mówiła że to bardzo dobra oferta. Jakbym przyszedł bezpośrednio do nich to by mi zaoferowali ok 12%.
@@kolboch Pasożytami są agenci nieruchomości, kredytu bez doradcy bym nie brał, bo zbyt wiele zyskuje korzystając z usług doradcy kredytowego a prowizja jest płacona przez bank któremu doradcy przyprowadza klienta. Faktycznie, doradca jest wliczony w koszt kredytu, ale bez niego nie dostaniesz tańszego, więc po co się gorączkować.
Podatek katastralny wprowadzą to banka peknie proste
Prościutkie! To kiedy? 🗓️🧐
Politycy mający po kilka mieszkań sami się opodatkują? No bez jaj :)
@@ukaszrozewicz7488 politycy kolego po prostu spienieza te nieruchomosci duzo wczesniej niz Ty sie dowiesz o podatku. Nie pamietasz jak Morawiecki sprzedawal nieruchomosci i kupowal obligacje tuz przed agresywnym podniesieniem stop przez NBP?
Czy moglibyście szerzej omówić wykorzystanie środków z PPK? Dotychczas spotykałem się z informacją, że banki tego nie honorują PPK jako wkładu własnego, a tu wychodzi że coś się zmieniło. Ciekawi mnie o ile można oszczędzić wykorzystując te środki. Sam mam na razie uzbierane ok. 6 tysięcy, to nie jest wiele z perspektywy kredytu na kilkaset tysięcy. Trochę się zastanawiam czy zrobić zwrot i wrzucić w IKZE, czy może dalej trzymać środki na PPK.
Można wykorzystać jako wkład własny w mBank, sam to sprawdziłem. Pierwszy problem był z terminem wypłaty od PPK (miesiąc oczekiwania + stresowanie przez brak kontaktu). A drugi z otrzymaniem potwierdzenia przelewu od PPK dla banku (nikt nic nie wie, infolinia PPK nie działa)
PPK w PZU - wszystko było dobrze, online i za tydzień wysłali przelew. A u mnie był PPK w Allianz i to dramat
@@return-t8c jak finalnie wyglądają warunki zwrotu tej kasy za X lat? Gdzie można znaleźć informacje jak ma się to odbyć i ewentualne kary za brak zwrotu za te 5-15 lat?
Zawsze ceniłam ten kanał, ale polityczne preferencje prowadzącego sprawiają, że materiały przestają być obiektywne i tracą na wiarygodności…
„Glapiński i spółka” mówili o obniżce stóp, kiedy inflacja szła w dół. Z kolei kwestia nieuruchomienia programu mieszkaniowego przez obecny rząd została rozmiękczona do granic, może to nawet lepiej, że tego wsparcia dla ludzi nie będzie. Chyba nie ma potrzeby dalszego komentarza…
a czy gospodarka, ekonomia nie łączy się z polityką? I z faktami trudno dyskutować.
Cześć Magdo! Twój komentarz tylko dowodzi mojego punktu. Bank centralny powinien być niezalezny od polityki, a Ty sama jednak szufladkujesz wg tego kryterium.
I tu słusznie czytasz, że mocno krytykuje upolitycznienie NBP oraz drastyczne obniżenie profesjonalnych standardów za kadencji Pana Glapinskiego, co oceniam z perspektywy analityka rynkowe go i ekonomisty, a nie wyborcy.
Programy rządowe zawsze będą budziły kontrowersje i powodować sprzeczki w podzielonym społeczeństwie. Dla mnie faktem jest, że program mieszkaniowy BK2% sprawił, że dziś ceny nieruchomości. są dużo wyższe. Interwencja polityków zaburza mechanizmy rynkowe, a tym przypadku pompując popyt.
Zachęcam Cię na otworzenie się na inny, rynków ekonomiczny punkt widzenia, bez sprowadzania tego do politycznej ideologii.
Pozdrawiam!
Odpowiedź godna polityka 👍 proszę nie wmawiać mi, że coś szufladkuję, to nie miało miejsca. Interpretowałam pana wypowiedzi odnoszące się do działań zarówno jednej, jak i drugiej strony politycznej.
Nie jest pan obiektywny, przemawiają tu prywatne polityczne preferencje.
Na szczęście na YT jest kilka profesjonalnych kanałów w tej tematyce, zachowujące większą wstrzemięźliwość.
Także, ja stąd znikam. Powodzenia!
@@MagdalenaGawronska-ze9ypZnikaj, znikaj, im mniej politycznych przewrazliwiencow, tym lepiej.
a może jakiś konkret? a nie bla bla .Ile wyniesie rata miesięczna takiego omawianego kredytu tj. 500tyś, na 20 lat!
A oglądałeś film czy tylko tytuł przeczytałeś? Z takim ilorazem inteligencji raczej bym ci odradzał zaciągania takiego kredytu, bo jego obsłużenie cię przerośnie
No i dalej nie wiem, czy męczyć się z dużą rodziną w tych dwóch pokojach np jeszcze przez rok, czy może już teraz szukać kupca na obecne mieszkanie i rozglądać się za nowym oraz kredytem na nie...
jak Cię stać to lepiej teraz, tak jak Marcin powiedział - najgorzej to trzymać pieniądze w skarpecie i nie ma sensu szukać idealnego dołka cenowego, a ceny nieruchomości będą rosły, jeśli nie będzie czarnego łabędzia
@-d3d9ex97 niby tak, ale wkładu własnego nie trzymam w skarpecie - planuje sprzedać mieszkanie w którym obecnie mieszkam, więc aktualnie jego cena wzrasta proporcjonalnie do tego co na rynku. Czyli +/- będę mieć podobny procent wkładu własnego i teraz i później, z tą różnicą że pożyczka będzie większa lub mniejsza 🤷♀️ pewnie sytuacja byłaby inna gdybym planowała kupno mieszkania pod wynajem i faktycznie wykładała wkład własny z kieszeni.
Jest zasada, żeby nie spekulować jak szukasz mieszkania dla siebie
Skoro od lat rosna pensje jest inflacja to i ceny mieszkań rosną jak wszystko.Poròwnajcie ceny mieszkań w stosunku do zarobków na przestrzeni 10 lat i teraz.Okaze sie , że stoimy w miejscu.
Ten ranking jest bezsensu omawiacie, że oprocentowanie nie powinno być warunkiem koniecznym by brać kredyt a wszystkie koszty około kredytowe trzeba wziąć pod rozwagę to zamiast oprocentowania nie powinniście brać pod uwagę RRSO? Bo ja mając bank widząc takich ekspertów jak wy to bym zrobił oprocentowanie na poziomie 6% byłbym zawsze pierwszy w rankingach waszych, ale koszty dodatkowe marże wrzuciłbym dodatkowe 4% I byłbym jednym z najniekorzystniejszych banków dla klienta.
Cześć Patologio! Jeśli obejrzysz dokładnie to zauważysz a) wytłumaczenie przez Sebastiana, że pozycja w rankingu bierze się tylko z całkowitych kosztów, do których oprocentowanie rrso jest tylko jedna ze składowych b) zauważysz te całkowite koszty wymienione przy ofertach.
Poza tym przy hipotece rrso zanizaloby koszt kredytu, bo trzeba jeszcze wziąć pod uwagę koszty około kredytowe np cross sell. Są kredyty o dość niskim rrso, ale z dużymi innymi kosztami, które finalnie wyciągają więcej z kieszeni klienta. Nie martw się za bardzo o reakcję banków na nasze rankingi.
Hej,
wzialem kredyt 100.000 zl na 5 lat i kupilem za wszystko dolary, ktore trzymam na ksiazeczne oszczednosciowej. Czy to byl dobry pomysl? Innych inwestycji nie mam i nie jestem bogaczem.
Ja myślę że gdybym miał brać kredyt o większej wartości mając jakieś oszczędności. To włożył bym około 50% w wkład własny. A resztę rozłożył bym na 30 lat by mieć spokój że rata będzie stosunkowo niska w razie czego ale w głowie mieć taki setup że jeśli rata jest np 1500 to nadolacam 3500 co miesiąc. A jak będzie gorszy miesiąc to nic. Co o tym myślicie...?
A mnie ciekawy case trzymania wkładu własnego w COI przez Pana Macieja... jeżeli trzymamy wkład własny w COI i znajdziemy w końcu nieruchomość, którą chcemy kupić to musimy przedterminowo wykupić obligacje, wiąże się to z karą i możliwością utraty odsetek, ja osobiście trzymam wolną gotówkę w lokatach na okres ok 3 miesięcy, tak aby coś zawsze sobie "kapało" z tego kapitału. Czy może czegoś ja nie rozumiem i lepiej jednak wrzucić wolną gotówkę w COI?
Jest karą ale nie ma utraty odsetek.
300MLD deficytu 🙂 budżetowego
co znaczy skrót PPK
Pracownicze Plany Kapitałowe
A co ty google nie masz? Wpisanie tej frazy zajęło by mniej czasu niż zadanie tego pytania
oczywiście lobby doradców kredytowych nic nie zarabia?!
Ceny kontraktacji wykonawców wzrosły przez ostatni rok o 10-20%. Utrzymanie aktualnych cen przez deweloperów mocno zredukuje ich marże. Jeżeli ludzie przestaną kupować mieszkania to deweloperzy sami zaczną je wynajmować i w sumie kilku deweloperów już to robi. Obecne ceny robocizny i zakupu gruntu nie pozwolą na znaczne obniżenie cen nieruchomości więc przestańcie ludzie pisać głupoty o bańce.
Dokładnie tak.
Ciekawe ilu deweloperów stać na wykończenie tych mieszkań.
Jakby zaczęli masowo to robić to konkurencja wzrośnie ceny najmu spadną, to jeszcze bardziej opłacalny będzie najem niż zakup.
pan jest chyba jakiś nie poważny i pisze pan jakieś nie sprawdzone informacje. Koszty robocizny się ustabilizowały, nie ma takiej możliwości żeby wzrosły o 20% to jest absurd co pan pisze. Że niby co deweloperzy będą wynajmować ? tak i niby będą czekać na obniżki cen bo taki jest dzisiaj rynek, a kredyt sam się spłaci ? pisze pan absurdalne stwierdzenia, bo banki sobie niby poczekają na spłatę kredytów. Bańska jest i to bardzo duża, jak pan mnie przekona że normalne są wzrosty cen o 40%-50% w 2 lata przy 8% koszcie kredytu ? Jedyne co pan napisał prawdę to to że deweloperzy będą walczyć z całych sił żeby utrzymać ceny, ale kryzys który wybuchnie w tym roku pogodzi wszystkich i zobaczymy spadki na luzie 15%-20% w ciągu 2 - 3 lat.
@analityk447 Ty myślisz że za wzrosty cen mieszkań odpowiada koszt kredytu? Durniu, INFLACJA. P.S. Nie ma żadnej bańki
@analityk447 Najwięksi deweloperzy już wynajmują mieszkania i to nie pojedyncze sztuki tylko całe bloki. Cena budowy i zakupu działki po aktualnych cenach to około 80% kwoty, za którą deweloper sprzedaje nieruchomość. Jeżeli deweloper kupił działkę 10 lat temu i teraz na niej buduje to może zarobić 30% ale nie można na to patrzeć w ten sposób. Proszę nie opowiadać głupot o 50% bańce bo jest to niemożliwe. Ja zarządzam budową kilku osiedli więc widzę jakie są marże. A za wykonanie elewacji płacimy w tym roku 25% więcej niż w 2024. Jeżeli zna Pan wykonawcę, który nie podniósł ceny to zapraszam do kontaktu...
Glapiński i spółka? Kim pan jest, żeby tak się odnosić do Profesora SGH i Prezesa NBP? Pan to najpierw coś sensownego osiągnie, a nie nagania na kredyty hipoteczne (najdroższe w UE) na ciasne klatki za miliony. Celebryci finansów osobistych, dramat.
Paszyk do więzienia, skorumpowane dziady
1 Bitcoin = 1 dom
Bez kredytów
Kto wie... A postawisz dziś TYLKO na ten scenariusz ok 400 tys złotych (cena 1 btc w przybliżeniu w pln) ? Uzależnisz od tego swoją mieszkaniową przyszłość? Takie opinie łatwo rzucać w eter...
@maciejpielok tak zrobiłem kilka lat temu. Moi znajomi podobnie. Nie strzelam kupujac Bitcoina, tylko opieram się na 9 letniej wiedzy. Edukuję na temat krypto które ma swoje powtarzalne cykle.
Pozdrawiam 🤝
@maciejpielok stawiając dziś taką kwotę mogę spodziewać się zysków na poziomie 20% - 40% mniej więcej w skali powiedzmy roku.
Jeśli miałbym podjąć świadomą decyzję to dwa lata temu był najlepszy moment który zrobiliśmy na jednej ze spółek.
@@imlovingcryptoteż mogę Ci powiedzieć kiedy w przeszłości był najlepszy moment na kupno. Ba wybiorę takie aktywa które podrożały dużo bardziej od bitcoina!
Przecież widać, że gość próbuje sobie u Was zasięg zrobić i się dowartościować. 9 lat doświadczenia to ma być dużo? 2008 rok był 17 lat temu.