Nazwijmy ten nieoficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni "nieoficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni" 😂 Chciałbym słyszeć jak Szef za każdy razem mówi tą nazwę 😉
W sumie taka ciekawostka, w serii gier Red Orchestra - gier nastawionych na większy realizm, gracze narzekali że CKMy są zbyt silne gdyż, przez dobrze ich rozstawione praktycznie blokowały jakąkolwiek manewrowość strony przeciwnej i tym samym automatycznie wygrywały całe starcie.
tylko większość graczy nie wie jak używać w ro, ( do dzisiaj dobrze sobie żyje mod ) nie raz widziałem a raczej słyszałem jak ktoś zagrzewa swój karabin na śmierć. szczerze ustawić dobrze lkm to trudna sprawa ale jak się to zrobi dobrze, to przeciwnik nie ma szans i czeka aż amunicja się skończy.
Może coś krótkiego i chwytliwego na nazwę: Histogram. Drobna gra słów - jest, historia+granie - jest, plus można grafikę tytułową zrobić wzorowaną na histogramie, tylko na osi X lata historii, a na osi Y liczba odniesień historycznych w grach.
Niedowierzam jak Pan Grzegorz rozwinął się przez te lata. Widać jest teraz mega naturalny. Wiedza + żart i mamy fantastyczny klip. Serię nazwiemy #HisTZOry :D
Nie ma to jak słuchać kogoś, kto prawdziwie interesuje się tematem - to od razu widać i człowiek momentalnie zaczyna też się interesować tematyką, dzięki czemu choć troszkę wiedzy w głowie zostanie! :)
W grach sprawdzają się te karabiny maszynowe tylko musisz być szybszy od wroga i mieć drużynę która nie pozwoli cię oflankować. Szczególnie w grze takiej jak Enlisted można mieć wynik robiony w grubych dziesiątkach a nawet setkach strzelając z KM'u i to łatwiej niż w przypadku innych broni.
To samo w Hell Let Loose, dobra drużyna wspierająca MG, do tego dowódca oznaczający Ci wrogów i Twój żołnierz robi takie spustoszenie, że szok. Wiem, bo sam gram jako obsługa karabinu 😇
Jako były gracz Enlisted mogę potwierdzić, że KMem potrafiło się robić naprawdę wiele fragów nawet na jednym życiu pod warunkiem że się wcześniej dobrze ustawiło
Jak zawsze ciekawy materiał! Natomiast jeśli dobrze zrozumiałem konwencję tej serii, to może nazwy takie jak Historycz(Nie), bądź Batalistycz(Nie) trafią w gusta. Pozdrawiam ^^
Świetny materiał! Polecam Ci powrócić do Hell Let Loose albo innych bardziej realistycznych strzelanek i porównać swoje growe doświadczenia z tym Battlefieldowym. Nie powiem żeby były to gry w 100% oddające walki z tamtych czasów, ale jednak chociażby KM-y mają tam dużo ważniejszą i poprawniejszą historycznie rolę.
W Day of Defeat Source pamiętam, że KM jak były rozłożone na głównych celach mapy (np.czołgi) , często potrafiły przesądzić całą rozgrywkę na korzyść strony:)
Jedną z niewielu gier, gdzie CKM jest faktycznie zabójczo skuteczny, jest War Thunder. .50 amerykańska jest postrachem wszystkich pojazdów na wczesnych B.R'ach, gdyż przeważnie salwa amunicją przeciwpancerną, posieka wszystko, co ma mniej niż 40mm pancerza.
w tym filmie flagowym przykładem jest battlefild 5, ale nie wszystkie gry takie są, na przykład enlisted od studia gajijn, tutaj (głównie na mapie normandia) CKM-y zamontowanie są w bunkrach dalszych od pierwszej lini walki, co czyni je niepopularnymi, ale dobrze wykorzystane są naprawdę zabójcze.
SynTaktycznie przez Gry (STG, SPG, STPG?) Słowo „Syntaktyka” pochodzi od słów oznaczających „porządek, szyk” lub „porządkujący". Teoretycznie, będziesz porządkować sens pewnych aspektów historycznych z sytuacji militarnych, więc tłumaczenie pasuje. (Ustawisz historię w grach do szyku). Sama Syntaktyka jest działem językoznawstwa zajmująca się budowaniem wypowiedzeń (zbudowaliśmy tytuł serii), jak i badaniem funkcji wyrazów w zdaniu. (W końcu będziesz badał/analizował funkcję, ale historii w grach militarnych, więc tutaj tak pół na pół pasuje xd) Teraz, dlaczego Syn-Taktyka. Otóż jest to cykl militarno-historyczno-gamingowy powstały na skutek złączenia Twojego kanału historycznego z kanałem o grach - więc już „Syn” pasuje, a taktyki na pewno będą też analizowane w takiej serii, a z drugiej strony nie ma (dobrego) wojska bez strategii/taktyki. Najpewniej można tę nazwę doszlifować, jak i samo objaśnienie, ale to już zostawiam Wam. C: (Wcale nie piszę tego komentarza, by dać dodatkową szansę na uniknięcie powtarzania formułki "Witajcie w kolejnym odcinku Nieoficjalnego cyklu militarno-historyczno-gamingowego na kanale To Znowu Oni" w każdym odcinku xdd)
Czasem da się dobrze wykorzystać broń stacjonarną. Pamiętam jak kiedyś w bf1 na tej mapie w lesie z pociągiem (nie pamiętam jak się ta mapa nazywa) z km-u zdobyłem dokładnie 38 killi na jednym życiu. W enlisted na mapie z d-day zrobiłem ponad 100 na jednym życiu
Ja proponuję takie nazwy: MiliGambri czyli Militarny Gambrinus Gamilitaria czyli Gamingowe militaria TZOwarzysze broni Front Wyjaśnienia Gamingowego Grzegorz Bobrek Wojuje
Pamiętam, jak za dzieciaka grałem w Man of War: Assault Sauad i szybko zauważyłem na przykładzie Shermanów że członek załogi obsługujący KM na wieżyczce bardzo szybko ginie. Zacząłem wtedy wyprowadzać z czołgów załogantów obsługujących takie wieżyczki i w ekwipunku czołgu chowałem KM aby komputer nie wpadł na tak genialny pomysł jak obsadzenie owego KM jednym z załogantów. Uznałem, że teoretyczna większa siła ognia z takiego KM nie jest warta utraty czołgistów którzy mogliby np. zastąpić poległych kolegów lub obsadzić zdobyczne maszyny.
Jedna gra jest wyjątkiem, mianowicie Heroes & Generals. Ta gra potrafi mieć duże mapy, a gracze mogli używać pojazdów z zamontowanym KMem aby ustawić pojazd w bardzo dalekim miejscu, a następnie pruć. Te karabiny były bardzo celne, niczym snajperka a nawet bardziej niż snajperka co pozwoliło wykonywanie taktycznej roli. Podczas Gameplayu jechałem autem lub motocyklem w odległe miejsce aby przesiąść się na karabin maszynowy, a następnie prułem w wrogów z daleka albo jeszcze częściej prułem ogniem ciągłym w spadochroniarzy desantujących w cel z nieba. To jedyna gra z moich doświadczeń, w której KMy miały prawidłowe zastosowanie. Jedni je kochali, drudzy nienawidzili, podobnie jak snajperów bo to naprawdę gra kochająca kamperów.
Skoro teraz jest "nieoficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni" to najlepszym tytułem byłoby "oficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni"
A propo końca: mi zawsze marzył się FPS w którym jest tryb "niesprawiedliwy", w którym grupa statystycznie lepszych graczy walczy z drugą grupą o przewadze liczebnej bądź sprzętowej.
W Verdun lkmy były bardzo potężne jeśli strzelec dobrze się rozstawił to mógł kosić całe fale nacierających przeciwników, a w razie wykrycia zmieniał tylko pozycję.
Pamiętam że w far cry 4 najlepszą bronią była"piła" czyli mg 42 ale była tak dobra że totalnie zabijała balans gry bo nawet na największym poziomie trudności kosiła wszystko i wszystkich w mgnienie oka .
0:08 Nie no nie wierzę własnym oczom że, Grzegorz robiący kanał historyczy nazwał ,,Browning'a m1919" na Shermanie którego widać na filmie CKM'em 50 Cal'a. Jeszcze zrozumiałbym gdyby był to ktoś inny z studia i poprostu przeczytał z scenariusza ale po tobie się niespodziewałem. 😢😱
Pamiętam kiedyś w Battlefield 3 na mapie metro rozłożyłem się z M249 z zamontowanym dwójnogiem w tym korytarzu z szafkami to miałem staty 40 na jeden czy dwa zgony. Kompani dobrze pilnowali tyłów a z przodu przeciwnik nie miał szans
Moim zdaniem o wiele lepszy byłby ten materiał, gdybyś posiłkował się również gameplayem z Hell Let Loose, gdzie właśnie rolą ckm'isty w rozgrywkach pomiędzy klanami jest ostrzelanie obszaru (zasypanie obszaru gradem kul) i umożliwienie swojemu oddziałowi przesunięcie się bezpiecznie do kolejnego punktu. Tam również ckm miał być w drugiej linii natarcia, rozstawiony w dogodnym miejscu. Miał być wsparciem dla drużyny, nie osobą odpowiedzialną za zdejmowanie celów.
Szkoda że dla kontrastu nie wspomniałeś o zupełnie innym podejsciu w "symulatorach pola bitwy" taka Red Orchestra czy ARMA mocno potrafiła pokazać siłę ognia, przy dobrej osłonie strzelców można przygwoździć całkowicie przeciwnika i zmusić do wycofania się na bezpieczną pozycję, co umożliwia oddziałowi szturmowemu skrócić dystans i zająć przyczółek do którego reszta oddziałów po dotarciu umacnia pozycje. Battlefield to gra po prostu dla ludzi którzy wymagają dynamiki w grze a jak wiemy dynamika i realizm to oksymoron w świece gier. Intensywność starć jest podbita szybkim respawnem i możliwością dolaczenia niemalże nad głową przeciwników, gdzie "symulatory" wydłużały czas i dystans niezbędny do dołączenia. Bardzo dobry materiał od strony historycznej, natomiast nie dający kontrastu, MOH, COD i BF to po prostu gry nie zakładające używania zbyt skomplikowanej taktyki, w grach ktore uwzględniają rykoszety, ostrzał z broni która wypluwa 800-1200 pocisków na minutę robi potężną rzeź, sam proces wyczekiwania na przeładowanie czy wymianę lufy w mg 42 daje obraz jak szybko przewaga ogniowa zamienia sie w beznadziejne przygwożdżonie i zmusza do zmiany pozycji karabinu maszynowego. Tak jak wspomniałeś, w BFie byłbyś źle postrzegany leżąc z dala od pola bitwy, a dla kontrastu to ogarnięty dowodca w takiej grze ARMA rozkaże zająć pozycje dalej, na jakims taktycznym wzniesieniu aby przygwoździć nieprzyjaciela, w Hell let loose dobrze umieszczony km potrafi zatrzymać całkowicie inicjatywę przeciwnika i zdobyc taktyczną przewagę.
Właśnie chciałem napisać mniej więcej to samo, ale widzę że zostałem uprzedzony. Faktycznie, jeżeli ktoś szuka w BFie czy innym CoD realizmu, to tam raczej go nie znajdzie. A z drugiej strony używanie broni zespołowej w takiej ARMIE czy SQUADzie jest koniecznością. Natarcie w otwartym terenie (ale w sumie nie tylko) bez użycia zasłony dymnej i wsparcia broni zespołowej (przygwożdżenie kaemami, czy ostrzał z moździerzy) równa się bardzo poważnym stratom.
Z karabinami maszynowymi w roli przeciwlotniczej nie chodziło żeby samolot wroga zestrzelić tylko żeby: Sprawić żeby wrogi pilot albo spudłował albo żeby zrezygnował z podejścia, ale chyba potem się kapneli że najlepszą obroną przeciwlotniczą dla czołgów jest schowanie się wewnątrz bo samolot i tak nie trafi, bo spróbuj strzelać w taki mały "pixel", który się zbliża z prędkością niewiadomo-ile-na godzine, a też fajnie było by się nie rozbić
Szefie, na steamie wyszedl rywal do Battlefielda o nazwie Battlebit Remaster. Gra jest tania, prosta i o genialnym gameplayu, zrobiona przez 3 osoby. Zrobcie razem filmik z tego na TZO. Spodoba wam sie.
Skoro mozna podsuwac pomysły na cykl, to w takim razie: "Historyczne Tajemnice Militarnych Gier XXI Wieku", w skrócie: "HTMG XXI wieku", albo po prostu "HTMG". A odnośnie odcinka, to bardzo często CKM służyły jako wsparcie ognia nacierającej piechoty, bądź obrona ważnych miejsc strategicznych. W przypadku MG-42, to w grze Mortyr jest możliwość używania go w wersji LKM własnie.. A nawet w jednej z misji, masz mozliwość przetestowania go na siedzącym za biurkiem Adolfie Hitlerze XDDD... Aczkolwiek skubaniec jest nieśmiertelny, to też pożera każde pociski jakie dostanie, nie otrzymujac żadnych obrażen. Rolę stacjonarnych KM, jak MG-34 sa dobrze pokazane w Return to Castle Wolfenstein, podstawowej kampanii jak i na mapach moda RealRTCW. Tam jedna z kampanii zaczyna się od desantu morskiego i trzeba się przebić przez bunkry na plazy z załogami MG-34.
Pomysł na tytuł Jako że "to znowu oni" był to tytuł roboczy wraz z pierwszyjm odcinkiem (historie znamy całą (jak sie myle to przepraszam)), nie odchodzmy za dalego i podobnie zróbmy tytuł roboczy oficjalnym (ale tak by dało sie go w jakis sposób:) np. "NIECYK MI-HI-GA na TZO".
W Enlisted na niektórych mapach można się dogodnie rozstawić WKMem i z odległości 500m skutecznie pruć w przeciwnika. Raz cały mecz tak prułem i nie ginąc ani razu wybiłem spokojnie pół teamu odrodzeń przeciwnika.
5:28 sama prawda. Swego czasu robilem sobie wyzwanie przejscia wszystkich gier CoD na najwyzszym stopniu trudnosci i nigdzie indziej tak czesto nie padalem jak na takich sekwencjach
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale biorąc pod uwagę ten film można docenić zmianę jaka zaszła w BF2042. Jeden ze specjalistów operuje przenośnym "CKM", który przy dobrej flance potrafi zrobić niesamowitą robotę.
Gry w jakich odpowiednio można użyć MG42 to np. Hell Let Loose i Post Scriptum. Warunkiem jest wymuszenie faktycznego użycia LMG jako broni wsparcia przez odpowiednie mechaniki samej gry tj. wysoki efekt przygwożdżenia (w BF w ogóle nie istnieje) oraz siła samej broni, czyli 1-2 bullets to kill (w BFV powyżej 500m damage LMG jest śladowy). W skrócie nie ma co oczekiwać jakiejkolwiek logiki czy stosowania prawdziwych taktyk pola walki od gier arcade.
Wady tak montowanych karabinów maszynowych widać choćby w filmie "Helikopter w Ogniu". Fakt, tam nie mieli żadnego innego wyjścia, ale widok padających jak muchy żołnierzy w HMMVW, działał na wyobraźnię.
No, to Audrey Murphy miał wyjątkowego farta, że tak długo dawał radę ostrzeliwywać się z nieruchomego miejsca wukaemem i jeszcze kierować ogień artyleryjski na nacierających Niemców...
Nazwijmy ten nieoficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni "nieoficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni" 😂 Chciałbym słyszeć jak Szef za każdy razem mówi tą nazwę 😉
NCHGTZO
Chciałbym taką nazwę
+1 najlepsza
Mało, można zrobić z tego zgrabny skrót - NieCyMiHiGaNaTZO
Tak samo łapka w górę poszla😅
uwielbiam nieoficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na to znowu oni, to świetny program
Terapeuta: nie martw się Grzegorz Bobrek łączący kanał historyczny z kanałem o grach nie istnieje
Grzegorz Bobrek:
I to jest piękne
''Jak oni strzelają''
Jak wszystko co on powiedział w 15 minut jest oczywiste XD
Koleś to robił całe TV GRY xD
Boze ten uśmiech od opowiadania o tym co się lubi, bezcenne
W sumie taka ciekawostka, w serii gier Red Orchestra - gier nastawionych na większy realizm, gracze narzekali że CKMy są zbyt silne gdyż, przez dobrze ich rozstawione praktycznie blokowały jakąkolwiek manewrowość strony przeciwnej i tym samym automatycznie wygrywały całe starcie.
Irytujący historyk powiedział ostatnio coś podobnego
Tak było... Do dziś mam traumę.
tylko większość graczy nie wie jak używać w ro, ( do dzisiaj dobrze sobie żyje mod ) nie raz widziałem a raczej słyszałem jak ktoś zagrzewa swój karabin na śmierć.
szczerze ustawić dobrze lkm to trudna sprawa ale jak się to zrobi dobrze, to przeciwnik nie ma szans i czeka aż amunicja się skończy.
@@valji6185zawsze jak grałem Niemcami z ziomeczkiem to jeden strzelał z mg42 a drugi biegał po ammo xd
"(Nieoficjalny) Cykl Militarno-Historyczno-Gamingowy na To Znowu Oni"
Może coś krótkiego i chwytliwego na nazwę: Histogram. Drobna gra słów - jest, historia+granie - jest, plus można grafikę tytułową zrobić wzorowaną na histogramie, tylko na osi X lata historii, a na osi Y liczba odniesień historycznych w grach.
🤓
To jest to!! rano materiał od Kacpra(o której jest rano) a teraz materiał od Grześka no cuuudowna niedziela
ale czy na pewno pojawił sie rano?
czym jest rano?
Ale jutro do roboty -,-
Materiał pojawił się, kiedy było teraz.
jakie rano?! środek nocy!
Niedowierzam jak Pan Grzegorz rozwinął się przez te lata. Widać jest teraz mega naturalny. Wiedza + żart i mamy fantastyczny klip. Serię nazwiemy #HisTZOry :D
dobnre
Ano stal sie juz doroslym chlopcem i podobno pierwszy siwy wlos na swoim lonie,dostrzegl.
Nie ma to jak słuchać kogoś, kto prawdziwie interesuje się tematem - to od razu widać i człowiek momentalnie zaczyna też się interesować tematyką, dzięki czemu choć troszkę wiedzy w głowie zostanie! :)
Nareszcie nowy odcinek od Szefa Gambriego 😊
Nawet jakby w jakiejś firmie sprzątał i parzył kawę, to i tak będzie szefem :D
@@danielkoecki4108prawda :)
cały świat się zmienia ale szef to szef.
Nazwa cyklu "TZO za historia" :)
Ej najbardziej zajebiste ze wszystkich
Battle-Szef, dziękuję - drop the mic.
Jak słucham szefa to mam takie "to jest głos tak legendarny jak ten z Tajemnic XX wieku" ;)
Miłego dnia
Duchowy spadkobierca Bogusława Wołoszańskiego !
Sensacje XX wieku a nie tajemnice
Mimo, że nigdy nie interesowałem się taką tematyką to kapitalnie się tego słucha. Śmiało Szef może więcej wrzucać takiego contentu
W grach sprawdzają się te karabiny maszynowe tylko musisz być szybszy od wroga i mieć drużynę która nie pozwoli cię oflankować.
Szczególnie w grze takiej jak Enlisted można mieć wynik robiony w grubych dziesiątkach a nawet setkach strzelając z KM'u i to łatwiej niż w przypadku innych broni.
To samo w Hell Let Loose, dobra drużyna wspierająca MG, do tego dowódca oznaczający Ci wrogów i Twój żołnierz robi takie spustoszenie, że szok. Wiem, bo sam gram jako obsługa karabinu 😇
Jako były gracz Enlisted mogę potwierdzić, że KMem potrafiło się robić naprawdę wiele fragów nawet na jednym życiu pod warunkiem że się wcześniej dobrze ustawiło
Gram w enlisted bardzo często i potwierdzam. Dobrze rozstawiony ckm robi robotę.
Kiedy gambri powiedział,,ale jedno jest pewne" wtedy odpaliła mi się reklama Media Expert w której Cleo śpiewa ,,bo Media Expert taniej masz"
jak zawsze ciekawe, klimatyczne i uczące, wielki plus. Co do nazwy proponuje "KAMP(F)ER" : kampf- wojna, a kamper- nawiązanie do taktyki growej.
"GO GO Historia - Grzegorz O Grach Opowiada"
Dobrej Niedzieli dla Wszystkich. Kolejny materiał 10/10 Gambri pytanko. Czy planujecie jakiś live ? ❤
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
no wlasnie, live'y powinny sie pojawiac od czasu do czasu.
Zawsze po obejrzeniu historycznych odcinków Gambriego mam cholerną ochotę pograć w Battelfielda 1, albo inną grę osadzoną w czasach wojen światowych.
Czm to jest takie prawdziwe
Grzegorz Boberek, historycznie o grach
Nie wiem co on mówi, nie interesują mnie klimaty wojenno historyczne, ale oglądam dla zasięgu bo kocham TZO
Jak zawsze ciekawy materiał! Natomiast jeśli dobrze zrozumiałem konwencję tej serii, to może nazwy takie jak Historycz(Nie), bądź Batalistycz(Nie) trafią w gusta. Pozdrawiam ^^
Przyjdą da gustu? Po jakiemu to?
Są gry i są w nich pułapki, czyli - GRAPKI
Mocno hermetyczny humor
Czemu nie pułgry/puł-gry
("pół", żeby lepiej wyglądało)
Świetny materiał! Polecam Ci powrócić do Hell Let Loose albo innych bardziej realistycznych strzelanek i porównać swoje growe doświadczenia z tym Battlefieldowym. Nie powiem żeby były to gry w 100% oddające walki z tamtych czasów, ale jednak chociażby KM-y mają tam dużo ważniejszą i poprawniejszą historycznie rolę.
+1
Mądrego to aż miło posłuchać;]
Dobry cykl. Chętnie posłucham więcej
KGB - Kącik Gamingowo-Bojowy
W Day of Defeat Source pamiętam, że KM jak były rozłożone na głównych celach mapy (np.czołgi) , często potrafiły przesądzić całą rozgrywkę na korzyść strony:)
Jedną z niewielu gier, gdzie CKM jest faktycznie zabójczo skuteczny, jest War Thunder. .50 amerykańska jest postrachem wszystkich pojazdów na wczesnych B.R'ach, gdyż przeważnie salwa amunicją przeciwpancerną, posieka wszystko, co ma mniej niż 40mm pancerza.
"Ten Znowu O wojnie" na kanale TZO :D
w tym filmie flagowym przykładem jest battlefild 5, ale nie wszystkie gry takie są, na przykład enlisted od studia gajijn, tutaj (głównie na mapie normandia) CKM-y zamontowanie są w bunkrach dalszych od pierwszej lini walki, co czyni je niepopularnymi, ale dobrze wykorzystane są naprawdę zabójcze.
SynTaktycznie przez Gry (STG, SPG, STPG?)
Słowo „Syntaktyka” pochodzi od słów oznaczających „porządek, szyk” lub „porządkujący". Teoretycznie, będziesz porządkować sens pewnych aspektów historycznych z sytuacji militarnych, więc tłumaczenie pasuje. (Ustawisz historię w grach do szyku).
Sama Syntaktyka jest działem językoznawstwa zajmująca się budowaniem wypowiedzeń (zbudowaliśmy tytuł serii), jak i badaniem funkcji wyrazów w zdaniu. (W końcu będziesz badał/analizował funkcję, ale historii w grach militarnych, więc tutaj tak pół na pół pasuje xd)
Teraz, dlaczego Syn-Taktyka. Otóż jest to cykl militarno-historyczno-gamingowy powstały na skutek złączenia Twojego kanału historycznego z kanałem o grach - więc już „Syn” pasuje, a taktyki na pewno będą też analizowane w takiej serii, a z drugiej strony nie ma (dobrego) wojska bez strategii/taktyki.
Najpewniej można tę nazwę doszlifować, jak i samo objaśnienie, ale to już zostawiam Wam. C:
(Wcale nie piszę tego komentarza, by dać dodatkową szansę na uniknięcie powtarzania formułki "Witajcie w kolejnym odcinku Nieoficjalnego cyklu militarno-historyczno-gamingowego na kanale To Znowu Oni" w każdym odcinku xdd)
Grzegorz mi to sprzedał tak, że chcę więcej. 👍
Grzegorz Bobrek to klasa sama w sobie. Człowiek z pasją. Seria mogłaby się nazywać "Padem i karabinem"
chetnie obejrzalbym odcinek o najrzadziej uzywanych prawdziwych broniach ktore uzywalismy w grach
TZO za Historia ;)
Czasem da się dobrze wykorzystać broń stacjonarną. Pamiętam jak kiedyś w bf1 na tej mapie w lesie z pociągiem (nie pamiętam jak się ta mapa nazywa) z km-u zdobyłem dokładnie 38 killi na jednym życiu. W enlisted na mapie z d-day zrobiłem ponad 100 na jednym życiu
Ja proponuję takie nazwy:
MiliGambri czyli Militarny Gambrinus
Gamilitaria czyli Gamingowe militaria
TZOwarzysze broni
Front Wyjaśnienia Gamingowego
Grzegorz Bobrek Wojuje
Nazwa: To znowu Bronie xD
Gambri powinien zrobić film o battlebicie, w końcu jest fanem battlefieldow a on jest do nich bardzo podobny, nawet od ostatnich lepszy
Świetny pomysł na serie czekam na więcej :)
Pamiętam, jak za dzieciaka grałem w Man of War: Assault Sauad i szybko zauważyłem na przykładzie Shermanów że członek załogi obsługujący KM na wieżyczce bardzo szybko ginie. Zacząłem wtedy wyprowadzać z czołgów załogantów obsługujących takie wieżyczki i w ekwipunku czołgu chowałem KM aby komputer nie wpadł na tak genialny pomysł jak obsadzenie owego KM jednym z załogantów. Uznałem, że teoretyczna większa siła ognia z takiego KM nie jest warta utraty czołgistów którzy mogliby np. zastąpić poległych kolegów lub obsadzić zdobyczne maszyny.
no i pięknie jest Grzesio jest historia są gry wojenne czyli dzień zaczyna się wspaniale
Proponuję nazwę "chuj a nie mechanika"
"WKO - Wojenny kącik okołogejmingowy" 😀
Może ogólnogamingowy ?
Jedna gra jest wyjątkiem, mianowicie Heroes & Generals.
Ta gra potrafi mieć duże mapy, a gracze mogli używać pojazdów z zamontowanym KMem aby ustawić pojazd w bardzo dalekim miejscu, a następnie pruć.
Te karabiny były bardzo celne, niczym snajperka a nawet bardziej niż snajperka co pozwoliło wykonywanie taktycznej roli.
Podczas Gameplayu jechałem autem lub motocyklem w odległe miejsce aby przesiąść się na karabin maszynowy, a następnie prułem w wrogów z daleka albo jeszcze częściej prułem ogniem ciągłym w spadochroniarzy desantujących w cel z nieba.
To jedyna gra z moich doświadczeń, w której KMy miały prawidłowe zastosowanie.
Jedni je kochali, drudzy nienawidzili, podobnie jak snajperów bo to naprawdę gra kochająca kamperów.
Militaria, gry i historia?
To może "Miligram Historii" ?
Skoro teraz jest "nieoficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni" to najlepszym tytułem byłoby "oficjalny cykl militarno-historyczno-gamingowy na To Znowu Oni"
A propo końca: mi zawsze marzył się FPS w którym jest tryb "niesprawiedliwy", w którym grupa statystycznie lepszych graczy walczy z drugą grupą o przewadze liczebnej bądź sprzętowej.
Super, dzieki pozdrawiam
W Verdun lkmy były bardzo potężne jeśli strzelec dobrze się rozstawił to mógł kosić całe fale nacierających przeciwników, a w razie wykrycia zmieniał tylko pozycję.
Garop - bo tak, brzmi ciekawie i każdy będzie się zastanawiał o co chodzi XD
Pamiętam że w far cry 4 najlepszą bronią była"piła" czyli mg 42 ale była tak dobra że totalnie zabijała balans gry bo nawet na największym poziomie trudności kosiła wszystko i wszystkich w mgnienie oka .
proponowana nazwa serii "piu piu piu łudu du du du"
chciałbym zobaczyć jak Grzegorz za każdym razem ją wypowiada
Pomysł na nazwę cyklu: "To Znowu Wojna" lub "To Znowu O Wojnie".
0:08 Nie no nie wierzę własnym oczom że, Grzegorz robiący kanał historyczy nazwał ,,Browning'a m1919" na
Shermanie którego widać na filmie CKM'em 50 Cal'a. Jeszcze zrozumiałbym gdyby był to ktoś inny z studia i poprostu przeczytał z scenariusza ale po tobie się niespodziewałem. 😢😱
Na szczęście w 13:45 się poprawił.
+1 za czujne oko, ja na to uwagi nie zwróciłem.
Pamiętam kiedyś w Battlefield 3 na mapie metro rozłożyłem się z M249 z zamontowanym dwójnogiem w tym korytarzu z szafkami to miałem staty 40 na jeden czy dwa zgony. Kompani dobrze pilnowali tyłów a z przodu przeciwnik nie miał szans
W ogóle nie zauważyłem, że to jest TZO, w połowie się zorientowałem, że nie jestem na Grzegorzu Bobreku :p
Fajny materiał, pokazuje jak najlepiej używać takich karabinów w HLL :D
W grze : "Crysis" można zabrać ze sobą CKM, wyrwać go z czołgu czy ze ściany i wtedy jest pięknie...
A jak się ciężko z tym łaziło...
Ha ale obcy wiedzieli kto tu rządzi
nie mam pomysłu ale więcej takich filmów
Luźny pomysł na nazwe tego: "Absurdy gier historycznych"
Moim zdaniem o wiele lepszy byłby ten materiał, gdybyś posiłkował się również gameplayem z Hell Let Loose, gdzie właśnie rolą ckm'isty w rozgrywkach pomiędzy klanami jest ostrzelanie obszaru (zasypanie obszaru gradem kul) i umożliwienie swojemu oddziałowi przesunięcie się bezpiecznie do kolejnego punktu. Tam również ckm miał być w drugiej linii natarcia, rozstawiony w dogodnym miejscu. Miał być wsparciem dla drużyny, nie osobą odpowiedzialną za zdejmowanie celów.
Szkoda że dla kontrastu nie wspomniałeś o zupełnie innym podejsciu w "symulatorach pola bitwy" taka Red Orchestra czy ARMA mocno potrafiła pokazać siłę ognia, przy dobrej osłonie strzelców można przygwoździć całkowicie przeciwnika i zmusić do wycofania się na bezpieczną pozycję, co umożliwia oddziałowi szturmowemu skrócić dystans i zająć przyczółek do którego reszta oddziałów po dotarciu umacnia pozycje. Battlefield to gra po prostu dla ludzi którzy wymagają dynamiki w grze a jak wiemy dynamika i realizm to oksymoron w świece gier. Intensywność starć jest podbita szybkim respawnem i możliwością dolaczenia niemalże nad głową przeciwników, gdzie "symulatory" wydłużały czas i dystans niezbędny do dołączenia. Bardzo dobry materiał od strony historycznej, natomiast nie dający kontrastu, MOH, COD i BF to po prostu gry nie zakładające używania zbyt skomplikowanej taktyki, w grach ktore uwzględniają rykoszety, ostrzał z broni która wypluwa 800-1200 pocisków na minutę robi potężną rzeź, sam proces wyczekiwania na przeładowanie czy wymianę lufy w mg 42 daje obraz jak szybko przewaga ogniowa zamienia sie w beznadziejne przygwożdżonie i zmusza do zmiany pozycji karabinu maszynowego. Tak jak wspomniałeś, w BFie byłbyś źle postrzegany leżąc z dala od pola bitwy, a dla kontrastu to ogarnięty dowodca w takiej grze ARMA rozkaże zająć pozycje dalej, na jakims taktycznym wzniesieniu aby przygwoździć nieprzyjaciela, w Hell let loose dobrze umieszczony km potrafi zatrzymać całkowicie inicjatywę przeciwnika i zdobyc taktyczną przewagę.
Właśnie chciałem napisać mniej więcej to samo, ale widzę że zostałem uprzedzony.
Faktycznie, jeżeli ktoś szuka w BFie czy innym CoD realizmu, to tam raczej go nie znajdzie. A z drugiej strony używanie broni zespołowej w takiej ARMIE czy SQUADzie jest koniecznością. Natarcie w otwartym terenie (ale w sumie nie tylko) bez użycia zasłony dymnej i wsparcia broni zespołowej (przygwożdżenie kaemami, czy ostrzał z moździerzy) równa się bardzo poważnym stratom.
Nazwa cyklu: Seria Szefa
Nawet skrót pasuje do historycznych odcinków...
Nazwa cyklu: TZO za historia!
"TZO za historia"
Po tytule myślałem, że chodzi o mózg.
Dopiero teraz was znalazłem myślałem że już nigdy nie wrócicie
Propozycja na nazwę cyklu: Niekompetencyjne Sensacje Wojennych Gier Komputerowych
Historyczny Gambrit 😎😎😎 (he he, śmieszne, bo gambit w znaczeniu ryzykownej zagrywki + Gambri. Taka zabawna jestem. No ja nie mogę xD )
Z karabinami maszynowymi w roli przeciwlotniczej nie chodziło żeby samolot wroga zestrzelić tylko żeby: Sprawić żeby wrogi pilot albo spudłował albo żeby zrezygnował z podejścia, ale chyba potem się kapneli że najlepszą obroną przeciwlotniczą dla czołgów jest schowanie się wewnątrz bo samolot i tak nie trafi, bo spróbuj strzelać w taki mały "pixel", który się zbliża z prędkością niewiadomo-ile-na godzine, a też fajnie było by się nie rozbić
Szefie, na steamie wyszedl rywal do Battlefielda o nazwie Battlebit Remaster. Gra jest tania, prosta i o genialnym gameplayu, zrobiona przez 3 osoby. Zrobcie razem filmik z tego na TZO. Spodoba wam sie.
Skoro mozna podsuwac pomysły na cykl, to w takim razie: "Historyczne Tajemnice Militarnych Gier XXI Wieku", w skrócie: "HTMG XXI wieku", albo po prostu "HTMG".
A odnośnie odcinka, to bardzo często CKM służyły jako wsparcie ognia nacierającej piechoty, bądź obrona ważnych miejsc strategicznych. W przypadku MG-42, to w grze Mortyr jest możliwość używania go w wersji LKM własnie.. A nawet w jednej z misji, masz mozliwość przetestowania go na siedzącym za biurkiem Adolfie Hitlerze XDDD... Aczkolwiek skubaniec jest nieśmiertelny, to też pożera każde pociski jakie dostanie, nie otrzymujac żadnych obrażen. Rolę stacjonarnych KM, jak MG-34 sa dobrze pokazane w Return to Castle Wolfenstein, podstawowej kampanii jak i na mapach moda RealRTCW. Tam jedna z kampanii zaczyna się od desantu morskiego i trzeba się przebić przez bunkry na plazy z załogami MG-34.
kozak odcinek , chcę więcej :)
Pomysł na tytuł
Jako że "to znowu oni" był to tytuł roboczy wraz z pierwszyjm odcinkiem (historie znamy całą (jak sie myle to przepraszam)), nie odchodzmy za dalego i podobnie zróbmy tytuł roboczy oficjalnym (ale tak by dało sie go w jakis sposób:) np. "NIECYK MI-HI-GA na TZO".
Może "Sensacje Cyfrowego Wieku"
Proste na nazwę serii "Niewykorzystane Nadzieje" albo "Zatracony Potencjał".
W "Kompanii Braci" jest fajna scena jak wjeżdżają czolgi z strzelcami CKM stojącymi na pancerzach.
"Tzo to za historia"
W Enlisted na niektórych mapach można się dogodnie rozstawić WKMem i z odległości 500m skutecznie pruć w przeciwnika. Raz cały mecz tak prułem i nie ginąc ani razu wybiłem spokojnie pół teamu odrodzeń przeciwnika.
5:28 sama prawda. Swego czasu robilem sobie wyzwanie przejscia wszystkich gier CoD na najwyzszym stopniu trudnosci i nigdzie indziej tak czesto nie padalem jak na takich sekwencjach
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale biorąc pod uwagę ten film można docenić zmianę jaka zaszła w BF2042. Jeden ze specjalistów operuje przenośnym "CKM", który przy dobrej flance potrafi zrobić niesamowitą robotę.
Gry w jakich odpowiednio można użyć MG42 to np. Hell Let Loose i Post Scriptum. Warunkiem jest wymuszenie faktycznego użycia LMG jako broni wsparcia przez odpowiednie mechaniki samej gry tj. wysoki efekt przygwożdżenia (w BF w ogóle nie istnieje) oraz siła samej broni, czyli 1-2 bullets to kill (w BFV powyżej 500m damage LMG jest śladowy). W skrócie nie ma co oczekiwać jakiejkolwiek logiki czy stosowania prawdziwych taktyk pola walki od gier arcade.
Czekam na kolejne odcinki z tej miniserii (i jeszcze z Twojego kanału)
Super odcinek jak każdy na tym kanale
Świetny odcinek Grzesiu, ale chyba nie na ten kanał😅
Jeśli chodzi o jakieś potężne bronie które naprawdę są dobre a nikt kto się szanuje ich nie używa to powinno się wspomnieć o autoszmacie z cs go
TZO ZA HISTORIA
Wady tak montowanych karabinów maszynowych widać choćby w filmie "Helikopter w Ogniu". Fakt, tam nie mieli żadnego innego wyjścia, ale widok padających jak muchy żołnierzy w HMMVW, działał na wyobraźnię.
No, to Audrey Murphy miał wyjątkowego farta, że tak długo dawał radę ostrzeliwywać się z nieruchomego miejsca wukaemem i jeszcze kierować ogień artyleryjski na nacierających Niemców...
Fajnie by było gdybyście zrobili odcinek w którym odgadujecie nazwy gier po emotkach
Np.🛣😭 czyli far cry itp.
szkoda ze nie wspomniales o squad i hell let loose, tam kmy sa uzywane najblizej rzeczywistosci
Bardziej w Red orchestrze i verdun
Dobry materiał! A co umieszczaniem km na M113, albo humvee na współczesnym polu walki?
1:15 pomysł na tytuł serii: "historyczne histerie"? xD
CKM - Cykliczny Kącik Militarny
Ciężko Kapujący Małolat
można było pokazać przyklady gier gdzie ciezkie karabiny sa uzywane bardziej realisycznie np w project reality albo squad
Full metal gaming jacket 😂albo jakoś tak 😊 pozdro TZN!!!
Nazwijmy ten cykl "Najlepsze gry strategiczne"