TEN GATUNEK PRAWIE ZABIŁ KONSOLE DO GIER
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 31 ก.ค. 2023
- W 1992 roku gry z perspektywą pierwszej osoby osiągnęły niesamowity poziom grafiki... ale tylko na komputerach PC. Jak odpowiedziały konsole takie jak SNES, Atari Jaguar czy Amiga CD32? Dlaczego WSZYSCY musieli starać się o swojego "Wolfensteina"? Kto nie był gotowy na fpsową rewolucję?
Montaż: Jakub Rolka www.artstation.com/jakubrolka
Instagram TZO: / toznowuoni
Facebook TZO: / toznowuoni
Nasze kanały na TH-cam:
Grzegorz Bobrek:
/ grzegorzbobrek
Mateusz Araszkiewicz:
/ mateuszaraszkiewicz
Szymon "Hed" Liebert:
/ @szymonliebert
Kacper Pitala:
/ kacperpitala
Adam "Fanggotten" Wawrzyński:
/ fanggotten0
Współpraca: tzojest@gmail.com - เกม
szef to zawsze bedzie szefem
Szef nigdy nie przestanie być szefem
Przecież jest szefem TZO.
To szef wszystkich szefów.
TZO to chyba bardziej projekt opierający się na partnerstwie/współpracy chłopaków. Daleki byłbym od stwierdzenia że jest tam kimś w rodzaju "szefa". Po prostu jest Szefem :D
@@tajmon_smok1357
2ŚWŚ³3
NO NO ³²
Oglądanie filmów, w których prowadzącym jest Grzegorz, ma mega "Wołoszański vibe". Niezależnie od tego, czy bunkry, o ktorych opowiada, mają patynę z pikseli czy mchu. Charyzma i styl pierwszego sortu! Mega szacun!
ale szefu nie byl TW przynajmniej :D
@@Aalpine001 Żeby w komunie robić jakiekolwiek ruchy, trzeba było ściskać rękę czerwonej zarazie
1. Jęknięcie
2. Wyłonienie się z dołu
3. Głośne dźwięki i szybkie światła
4. TZOOO???
Mamy to.
Szef się nie wyłania. Szef wstaje z sarkofagu, żeby głosić prawdę.
Dziecko: Mamo chce Wolfensteina!
Mama: Mamy Wolfensteina w domu.
Wolfenstein w domu: ,, Super 3D Noah's ark''
dowcip by się udał
gdyby nie to, że Noah Ark 3D jest dobrym klonem Wolfa3D
Katehuman
@@_______._________ Klękaj do miecza xD
10:11 256 x 224 to natywna rozdzielczość ekranu Super Nintendo. Wolfenstein 3d na ten sprzęt chodził w rozdzielczości 112 x 80 a Doom 108 x 144
Fangotten świetnie odegrał rolę sklepikarza 1 do 1
Bazarowi handlarze
To jest grzegorz borek ignorancie
@@jonarryn5107Chodziło o sprzedawcę z początku, którego zagrał Fanggotten. Gambri grał klienta. Poza tym jego nazwisko brzmi Bobrek nie Borek, więc zalecam uważać z nazywaniem ludźmi ignorantami i podobnymi.
@@Draconager po co się produkujesz, każdy to wie oprócz tego geniusza
@@Golemoid Po to, żeby uświadomić tej osobie, że jest w błędzie i żeby uważała na przyszłość.
18:15 jestem za młody żeby pamiętać Top Secret albo Amigę, ale ta historia przypomina mi to, co się stało z Mortyrem wydanego w bodajże 1999 roku. wtedy jeszcze chyba istniał ten "polski kompleks wolfensztajna" bo pamiętam że Mortyr właśnie był niewiarygodnie hajpowany przez polską prasę grową, nie wiem, czy to z powodu tego kompleksu, czy też zwykłego pragnienia sukcesu dla krajowego wydawcy. gra, gdy w końcu wyszła (bo tam też były jakieś przygody, betę opublikowano jako demo, później przez długi czas premiera się przekładała ... nie pamiętam już) okazała się nie dość, że przestarzała, to po prostu nudna i niczym nie przebijająca klasyka z 1992, a już na pewno nie AI przeciwników, bo to pamiętam najgorzej.
Generalnie wszystkie pl gry były zbyt wysoko oceniane
Amigowcy długo walczyli. Sam miałem w wieży ELBOX, ppc603e 225mhz+bvision. VipeOut, Quake smigały na rozmytych pixelach - co dawała permedia 2 :)
Kolejny genialny materiał ze świetnym poczuciem humoru i wieloma ciekawymi informacjami - za to kocham ten kanał!
Szkoda że tak po macoszemu potraktowałeś segę MD/genesis na tym sprzęcie było też parę ciekawych prób podejścia do tematu. Np. Zero tolerance z 1994 jak dobrze pamiętam 🙂
Jak można było nie wspomnieć o grze "Dred" na Amige by Krzysztof Kluczek. No kurde, w końcu po tylu latach "udao się" i trzeba było wspomnieć...
Rok 1993: doom ledwo chodzi na konsoli
Rok 2022: ktos odpala dooma na kalkulatorze i tescie ciążowym
Wychowałem się na AMIGA nie tylko na grach, pamiętam magazyn amiga. I do dziś gra może być pikselowa i tak będę się dobrze bawić.
Zostawcie już tą kolorystykę materiałów. Wygląda to bardzo dobrze. Materiały Heda wydają się wręcz prześwietlone xd
0:11 Putt-putt goes to the moon - jedna z ulubionych gierek dzieciństwa. Popularna też była pierwsza część Putt-putt joins the parade. Mocno nauczyły angielskiego. Oczywiście w tamtych czasach na dyskietkach od znajomych i rodziny przyszły. Przygody "Pucusia". :) A tak to oczywiście Doomy, Cycles, TD3, Trolls, Dune2, Simcity, Simfarm, Lemmingi, Syndicate, Prince of Persia, Lotus, Gobliinsy, itd. itd. :)
Julka w tej odsłonie mogłaby grać w horrorach XDD
w normalnej rowniez
@@ukaszbiay299 Niee, w horrorach to zwykle ładne występują.
Kurna, musiałem :D
No jest i filmik szefita o śmierci rozpoczęty potężnym stęknięciem, wybornie, cały tydzień będę zadowolona chodzić
Grzesiek zapomniał o jeszcze jednym ważnym fpsie na konsole, a mianowicie pierwszych 2 częściach Medal of honor i portach Quake I i II na konsole.
0:30 A już wiem skąd kojarzyłem tą mordę - to ja wtedy przymierzałem spodnie na Rynku gdy zza rogu usłyszałem, o Wolfenstain na dwóch dyskietkach xD
Macie zajebustą jakość produkcji. Pozdro z Kazimierza (tego w krk)
Świetny materiał Grzegorz, przypomniałeś mi czasy podstawówki :'-)
Panie Grzegorze, piszemy do Pana z 1992 roku, prosimy nie przypominać nam ile mamy już lat, dziękujemy, pozdrawiam.
dobrze się ogląda materiały Grzegorza!
Hej Panowie, do kolejnych Zgadywanek proponuje odgadywanie gry po ikonie autozapisu lub wczytywania, odcinek jak zawsze 10/10
Grzegorz dawaj dalej i nie przestawaj! 😁
Ech wymieniając kolejne tytuły z Amigi zapominacie wspomnieć że większość z nich wymagała dopałki kosztującej kilkakrotnie więcej niż zwykła goła A500, która daje jej naście razy większą moc. Zresztą wymieniając te ekskluzywne Amigowe Doomówki zapominacie że w końcówce lat 90ych na takich podkręconych Amigach z prockami min 030, które odpowiadają mocą 386 pojawiły sie także porty PeCetowych Doomów, Heretyków i Quaków. ...
Ale największym niedomówieniem jest że dwa lata temu czyli po 27 latach od premiery Dooma, wreszcie udało sie komuś tak zoptymalizować kod, że ten słynny Doom którego ponoć nie dało sie zrobić na Amidze, pojawił sie pod nazwą Dread na zwykłej jedno-megowej 7MHz-owej niepodkręconej A500. Choć najpierw był Wolfenstein na Atari ST, potem też na nim ten Dread, aż w końcu Dread na Amidze. I sami sobie poszukajcie na YT jak to wygląda i jak szybko chodzi.
A tak serio to z Doomem czy bez i tak 16bitowe platformy zostałyby zastąpione 32bitowymi z dopałkami, ponieważ wszystkie gatunki gier, podkreślam to W-S-Z-Y-S-T-K-I-E ga-tun-ki, od plarformówek przez ścigałki, RPG, symulatory aż po nawalanki a nawet logiczne przeszły na 3D, a nie tylko bieganie z pukawką. Co od 30 lat próbują nam wmówić fani tychże. :)
Od momentu posiadania YT premium, słucham tych materiałów jako podcasty 😁
Argentyńskie yt pr?
@@StanLeeX otóż nie tym razem. Polskie YT Prenium
@@jtaterski bez sensu przepłacać
Ogólnie fajny materiał, tylko jak już była mowa o portach do dooma bo szkoda że było wzmianki o porcie na PSX'a bo ta wersja jest szczególnie ciekawa ze względu na całkowicie zmienione oświetlenie czy zmienioną muzykę na bardziej ambientową co przynajmniej moim zdaniem sprawia że jest to wersja o niebo lepsza niż ta PC'ta.
Wyśmienity materiał. Więcej takich.
Fantastyczny materiał chce się więcej. W tym ciekawy udział gościnny programu bazarowi handlarze. ps. Mój brat przeszedł Turoka na N64 bez zapisu i wciąż uważam to za wybitne osiągnięcie w historii rodziny :D.
Oj pamietam jak naparzalem w Cytadelena Amiga 500, klon wolfenstaina. Cutscenki powalaly jakoscia na tamte czasy :)
Deathmask, Gloom. Było parę. Ale to na kościach AGA chodziło.
Z tym 3d w wolfie,doomie i duke'u to tak trochę nad wyraz :)
Ale wspomnienia, Wolfenstein, Qake, na win 95 i 98 coś pięknego, sporo też grało się w CARMAGEDON!
Ja tam zawsze lubiłm alien breed 3d grając na cd 32 w małym oknie na średnich detalach chodził całkiem płynnie. A na rozbudowanej elegancko na full opcjach. To fajnie zrobiona gra . Nawet Alien breed 3d 2 the killing grounds też bardzo spoko
Super materiał
I takie długie materiały to ja szanuję.
Split Screen na 4 osoby i pierwsze skojarzenie to Serious Sam. Jak mi brakuje tych starych lat ...
nowe hasło producentów lodówek ,,słuchajcoe nasz produkt odpala dooma"
Grałem w Za Żelazną Bramą dużo później niż w Dooma czy Wolfa i ta gra naprawde była dobra i wymagała taktyki i myślenia. Nawet bym powiedział wielokrotnego analizowania tych samych map wręcz jak w soulsach. Już na 3 mapie mogłeś się zaciąć jak tylko źle użyłeś klucza! Jeśli twierdzisz inaczej jest to tylko dowodem że nigdy w to nie grałeś i nic nie wiesz. Klimat miała cieższy niż Doom, grafika nawet wtedy nie była dla mnie ważniejsza.
Robisz świetne materiały
Mówiąc o Wolfensteinie 3D nie sposób nie wspomnieć także i o wersji DOOM-a na 64-bitowego Atari Jaguara! Ta legendarna strzelanka ID software pierwotnie miała się pojawić jedynie na 64-bitowego Atari Jaguara i choć z czasem pojawiły się wersje na inne konsole, te były jedynie cieniem wersji z PC… To DOOM na Jaguara bezsprzecznie rządził, bowiem zdecydowanie była to najlepsza wersja na wszelkie konsole V generacji, dzięki temu że za przeniesieniem kodu gry na cudownego Atari Jaguara stał sam John Carmack, który po latach osobiście przyznał że to właśnie wersja na 64-bitowego Atari Jaguara jest jego ulubioną! Czyż potrzeba jeszcze dobitniejszego dowodu na to że to ta wersja była i jest zdecydowanie najlepsza?... W tym miejscu jednak winniśmy podkreślić stanowczo rzecz najważniejszą… To właśnie Jaguarowy DOOM był podstawą do tworzenia kolejnych jego portów na SEGA 32x, 3DO a nawet PSX, ale żadna z tych konwersji nigdy nie dorównała wersji na 64-bitowego Atari Jaguara! Bowiem tylko i wyłącznie ta wersja nie miała sobie równych! Tak, tak.. Wersja DOOM-a na 32-bitowego PSX-a nigdy by nie powstała gdyby podstawą do jej stworzenia nie była wcześniejsza najlepsza wersja na 64-bitowego Atari Jaguara!
th-cam.com/video/2W1DtWFR9hc/w-d-xo.html
Poważny człowiek, mówiący o grach poważnie, a jednak tak zabawnie i w tak przyjemny sposób. Dziękuję za kolejny seans! :D
Mój pierwszy komputer to była Amiga 500, po rozszerzeniu pamięci do 1 MB mogłem wreszcie pograć w "It came from desert" - potem jednak przesiadłem się płynnie na PC i tak zostało mi do dzisiaj. Dodam tutaj, że wśród moich znajomych rówinieśników jestem chyba jednym, który grał od dzieciaka w takiego "Cannon foodera" czy "Flashbacka" (pamiętacie tę melodię na Amidze na tytułowym ekranie) a dzisiaj z 12 letnim synem ogrywam drużynowe mecze w Fortnite (tak mając 46 lat) czy w CS'a a z 18 letnią córką analizujemy i odkrywamy całą mapę w Wiedźminie 3 na 100%. Ale od konsol jakoś się w życiu odbiłem. Na mam tę PS4, ale jakoś przykro mi, najczęściej traktuję jako napęd DVD a każda gra kupowana jest najpierw i praktycznie tylko cyłącznie na PC. Pozdrawiam
Oj Turok Turok, przez tą grę wydaliśmy chyba setki w domu na rachunki. Konsola sprowadzana z Reichu, bez żadnych Memory Paków i trzeba było zostawiać konsolę włączoną na noc, żeby zapisu nie tracić. To były czasy...
Jak ja kocham takie materiały.
Dobry materiał pozdrawiam ;)
Ciekawe ustawienie kamery. Szef się rozwija twórczo widzę
Teraz trudno sobie wyobrazić żeby kupować grę ze specjalnym procesorem, żeby ta działała 😮
a jednak są takie
No materiał typu LUSKJA 😊😊
A teraz poprosimy odcinek o tematyce gier ze split- screenem.
Doom jest odpalany na teście ciążowym a nie włączysz go na konsoli xD
Lubię określenie NRGeeka na Death Mask które (które dla mnie jest brakującym ogniwem między Doomem a Wolfensteinem): Symulator przechodzenia przez przedziały w tramwaju
Dobra, na animacji rewolucji śmiechłem.
merytoryczny sztos. jak zawsze u Grzeska
Świetny materiał, nie rezygnujcie z tworzenia tego kanału nigdy panowie!
Nie wiem, czy był już taki materiał tu, lub na TvGry, ale fajnie by zrobić materiał o tym, jakie były początki powstawania "clickbait'ów" i co to na początku było i czy miało ten sam cel, co teraz.
Ogrom historii, świetny materiał
23:05 bawi mnie to że tu jest nieoficjalna fanowska reklama nintendo 64 XD
Pomyśleć, że gatunek dopiero wyszedł i chyba widziałem Wolfa(albo coś podobnego), ale już wtedy mi się nie podobał i wybrałem S/NESa(Pegasusa) czy GB od Nintendo z Harvest Moon-em i Pokemonami...
W sumie do teraz nie przepadam za FPP bo chodzi ogólnie o widok - zdecydowanie wolę TPP, acz zdarzają się wyjątki jak np. Skyrim gdzie lochy/domy zwiedzam własnie na FPP.
Chyba tylko na informatyce grałem w Quake-a bo nic innego nie było na tych kompach do czasu aż ktoś przyniósł Worms-y.
Panie Grzegorzu Alien Breed - Killing Ground miał światła i fizykę na dużo wyższym poziomie niż Quake (nie mówiąc o Duke) postacie 3d (niestety w dalszych etapach gry) inteligencję wrogów - (np. zdarzało się ze osłabiony wróg uciekał i wracał z całą bandą), szczególnie widać to na planszy 2 gdy wchodzimy na wrogi statek i plansza nie jest "tunelowa" tylko jest to siec połączonych pomieszczeń - w zależności gdzie pójdziemy wrogowie oskrzydlą nas z innych storn (gdy w innych grach można było się uczyć planszy na pamięć bo zawsze w danym miejscu wyskakiwał ten sam konkretny wróg) większość pocisków emitowała światło co było dość widowiskowe w ciemniejszych tunelach, wrogowie mogli nas oślepić itd. Fizyka pozwala na granie w bilard minami :) Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na następne filmy!
Zabił? Od je "zreformował". Dzięki temu Nintendo w 96 roku zaprezentowali coś (np. Turok, Shadows of the Empire) na co nawet na PC trzeba było czekać ponad rok. W listopadzie 96 na PC pojawił się Quake z pikselkami, który na tamten czas dusił komputery na maksa.
Kocham Pana Panie Grzegorzu ❤❤❤
kiedy recenzja jagged alliance 3 , bo jeszcze pamiętam z kanału tvgry, jak w temacie: Seria gier, która zabiła wszystkich swoich twórców, szefu wspomniał że tylko firaxis mogłoby sobie poradzić z tą serią, a patrząc na recenzje ja3 to chyba haemimont games chyba tak źle nie poszło jak z poprzednimi odsłonami, więc może by szefu zrobił film o tej nowej odsłonie i wyraził swoje zdanie ?
Po tytule pomyślałem, że chodzi o RTS-y, które ciężko obsługiwać na kontrolerach z konsol - nie zgadłem :D
Oj ale blisko byłeś. Bez autoaima nie da się grać w FPSy na padzie. ;)
Gdy trwał wielki pojedynek fps-ów to ja nawet nie wiedziałem że istnieją fps-y i nakurvviałem w Need for Speeda 3
Grałem w quake 2 na ps1 na split screenie z kuzynami w 3/4 osoby. Mega wspomnienia
22:09 Dungeon Keeper 2 najlepsza gra wszechczasów !
Gdy PSX był dopiero w powijakach Atari Jaguar już rozbudzał wyobraźnię graczy na całym świecie! Bowiem Atari miało wówczas asa w rękawie w postaci legendy gier FPS - Alien vs Predator, która zaraz po swojej premierze w 1944 roku zrobiła wprost niesamowitą furorę i pokazała całemu światu na co naprawdę stać Atari!!! Kluczem do sukcesu tej gry była wprost niesamowita na tamte czasy grafika, wyjątkowy klimat i możliwość ukończenia gry na trzy różne sposoby trzema różnymi postaciami! Gdy pierwsi PS-owcy bawili się w obracanie jakiegoś T-Rexa (chi, chi, chi) rzesze dumnych posiadaczy potężnego 64-bitowego Atari Jaguara od długiego czasu zagrywały się w tą absolutnie kultową strzelankę FPS kończąc ją naprzemiennie trzema (!) tak różnymi postaciami! (Obcy, Predator, Marines).
Może Jaguar nie miał zbyt wielu asów ale Wolfentein i Doom były najlepszymi wersjami na konsole w tych czasach. SNES i 3DO nie miały tak dobrych wersji. Mówienie, ze na podstawie wersji 3DO robiono wersje na inne konsole mija się z prawdą. Jaguar był naprawdę dobrą maszyną, zabitą zbyt wcześnie przez złe decyzje firmy-matki. Doom na Jaga naprawdę jest płynny, jest krwawy i... jest prawie głuchy bo zabrakło RAMu na muzykę. Ale i tak kocham tę wersję. Ciekawe czy uda się zrobić w obecnych czasach DUKE3D???
@@chrishospes9353 Przytaczania dowodów na to że Atari Jaguar może pochwalić się grami ogólnie uznanymi za najlepsze w swoim gatunku nigdy za wiele… Idźmy zatem śmiało dalej ku przykładom JESZCZE CIEKAWSZYM i JESZCZE ŚMIELSZYM! Bowiem najlepszym dowodem na to że 64-bitowy Atari Jaguar ma w swojej biblioteczce gry dużo lepsze od ich odpowiedników na 32-bitowego PSX-a jest chyba najbardziej ambitna gra jaka kiedykolwiek powstała na tą konsolę czyli jakże dziś kultowa Missile Command 3D! Gdy skrupulatnie porównamy tę genialną grę na 64-bitowego Atari Jaguara z jej odpowiednikiem na 32-bitowego PSX-a śmiało możemy wysnuć wnioski że to wersja na Jaguara jest produkcją o wiele bardziej ambitną, zaprojektowaną z większym kunsztem i polotem, z bezsprzecznie ciekawiej zaprojektowanymi (zapierającymi wtedy dech w piersiach) zróżnicowanymi poziomami, z bezdyskusyjnie ciekawszym sposobem rozgrywki, jak i zapewne o wiele bardziej grywalną niż jej odpowiednik z PSX-a!
th-cam.com/video/2zwmbQAUXtM/w-d-xo.html
Na korzyść wersji na Jaguara przemawia także fakt, że Missile Command 3D była swego czasu wielkim przebojem, który szerokim echem odbił się w branżowej prasie na całym świecie zbierając wyłącznie pochlebne lub bardzo pochlebne oceny recenzentów, w przeciwieństwie do jej odpowiedniczki na PSX-a, która nie wzbudziła takiego entuzjazmu i nie wyryła się tak w pamięci recenzentów…
@@kamilolszowka3551 Może bez sarkazmu to lepiej bym porównał Raymana :P. Tutaj możesz poszukać filmików i udowodnić moją opinię, jak średnią wersja na PSX była wersja w porównaniu do Jaguara (np. 256 kolorów z PSX vs. 65 tys. na Jaguarze). Ogólnie w mojej ocenie Jaguar był najlepszą 64bitową konsolą dla 16bitowych gier.
@@chrishospes9353 Bubsy Bobcat: In Fractured Furry Tales to kolejne potwierdzenie tezy, że Atari Jaguar może pochwalić się grami ogólnie uznanymi za najlepsze w swoim gatunku. Swoją wersję przygód Bubsyego miał SNES, swoją wersję przygód Bubsyego miał PSX… Ale to właśnie wersja na Atari Jaguara jest najładniejsza graficznie i najbardziej grywalna! Jest swego rodzaju fenomenem że dwuwymiarowa platformówka z Bubsym na Jaguara jest o niebo lepsza od trójwymiarowej platformówki z Bubsym na PSX-a!
th-cam.com/video/eVZL3d5gYEI/w-d-xo.html
death mask to death mask ale jakby porównać wolfenstein 3D do wolfenstein-RPG to już nie jest takie oczywiste co jest lepsze. ten drugi też ma poruszanie po siatce ale jest zrobiony genialnie
Te recenzje gier Top Secret, to kropka w kropkę, dzisiejsze recenzje jutuberów nowej zeldy...
16:08 warto wspomniec ze Doom na Atari Jaguara jest najlepsza i najbardziej zaawansowana wersja tej gry co przyznal sam John Carmack.
Mój ulubiony kontent drużynowo zgadywankowy
Bez jaj że taki fajny materiał ma dopiero 91 tys. po 2 dniach.
death mask 3d wyszedł kilka lat temu na silnuki glooma deluxe teraz wyglląda lepiej niż wolf
Death Mask! grałem z siostrą na Amidze 600. To były czasy. Miałem workbencha na dyskietce i "emulator pc" xD a że Wolf nie chodził grałem w DM.
Split screen i wio z kolegą w multi.😂
Ziom Doom na Jaguara robił sam John Carmack i był zachwycony możliwościami Jaga, wersja na 3do była skopana bo robiono ja na szybko ale ma najlepszą muzykę ze wszystkich bo naganą z żywymi instrumentami
I tu Sobieski pokazała pazur, a od lat o to prosiłem.
Dziękuję.
18:57 Ciekawe że w kwestii ocen od recenzentów nie zmieniło się za wiele do dnia dzisiejszego xd
No to może przypomnij ile wtedy kosztował biurowy pc 386sx z koprocesorem i porównawczo amiga3000 lub nawet nieco droższa a4000, bo o ile pamiętam za a3000 u niemca zapłaciłem znacznie mniej niż rozbudowany pc, z kovoxem (do udawania wyjścia dźwięku), sporo zakrzywionych luster w tych porównaniach. Te jak to podkreślasz cienkie amigi, a nawet niektóre konsolki obsługiwały przez długie lata studia tv, kablówki a nawet efekty f/x i animacje. Pracowałem w DTP na amidze4000 z emulatorem mac'a, bo się lepiej sprawdzało i było tańsze. Pierwsze filmy z wykorzystaniem grafiki komp. powstawały na stacjach silicon graphics i właśnie amigach (terminator), ale skoro się uparłeś na dooma to faktycznie na a1000/a1500/a500/a600/a2000 źle wypadło portowanie. Dopiero napisanie nowego silnika nieco to poprawiło, a1200 miała mało pamięci(współdzielonej) na grafikę, aha na a4000 miałem jakąś pecetową kartę graficzną i mogłem zapakować tyle pamięci ile potrzebowałem. Nie jestem i nie byłem zagorzałym fanem jakiegoś typu, po prostu przeszło mi przez łapy w pracy sporo sprzętu. Wiem że z czasem pamięć zawodzi, ale zaufanie traci się tylko raz... nie popisałeś się, ale widzowie często wybaczają...
Przecież Grzesiek parę razy powtarzał, że konsole były tańsze, ale technologicznie były zawsze z tyłu. PS1 i PS2 to też było straszne gówno, jeżeli porównujemy tytuły 3D do tytułów, które pojawiły się w tym samym czasie na PC. I gdyby w Stanach nie dowali konsoli do odtwarzacza DVD to Playstation w życiu by takiej popularności nie osiągnął.
Wyszedł Turok na N64, ale niewiele później wyszedł Quake II i Unreal, które biły Turoka na głowę. Nie mógł się z nimi równać.
Cholera, właśnie sobie przypomniałem ile kasy poszło w salonie na "Battle Zone", które miało zajebistą obudowę udającą wizjer/peryskop. A potem poczułem się staro :/
Czekam na ten materiał o split-screenie
Ekipa TZO: Chcemy mieć w filmiku efekty!
Człowiek od efektów: ale jakie?
Ekipa TZO: Wszystkie !
15:24 w jakiej grze była ta muza?
A jednak wspomniałeś o Amidze CD32:) Ta miała układ odpowiedzialny za wyświetlanie 3D, inne Amigi jeszcze nie.
Turok na PC - irytująco-wciągająco-zachwycający. Checkpointy mogły spowodować przedwczesne osiwienie. :)
Super Noah's ark 3D to poprawna nazwa ;)
Gdybym zobaczył coś w epoce mojej styczności jak Total Eclipse z Commodore 64 jako szczyt możlwości, a potem ktoś pokazał by mi Alien vs Predator na Jaguara. to absolunie wygrał by tu Alien.
Sprostowanie: miałem wtedy 286 i nie podołało. Dopiero upgrade do 386 pozwolił mi na granie w jakichś 5 fps😊
A gdyby tak zrobić kolejne części o historii fpsów?
Dla mnie historyczna nuda, ale byłem tam i to widziałem. Nawet kiedyś w 3 klasie podstawówki dostaliśmy z kolegą w ryj gazem na giełdzie na Grzybowskiej ❤. Materiał poziom wykonania i prowadzenia topka jak zawsze.
Wysztko git, ale ta zmiana kamery co 3 albo 1 słowa to raczej wkurza niź upłynnia ogladanie , inny efekt może :) Oglądnijcie z kimś i oceńcie rade :)
Turok Był pierwszym FPS w którego zagrałem i przechodzę go przynajmniej raz w roku...kiedyś na N64 a teraz na Swichu
za RIDGERACER na Psx i ClubDrive na Jaguara :) ---- Co to jest :) 🤪 Leci Sub......
Trespasser to dopiero robił wrażenie
Poprosimy materiał o grach z podzielonym ekranem!!:)
Dobra robota Grzegorz. Materiał z napracowaniem. Niech się gimby uczą historii gamingu.
dziś trudne się wylosowało ale na szczęścię ten mądry jest
Świetny materiał. Wspomnienia odżyły.
Historia splitscreen'a to byłby temat.