Na prawdę super materiał mam ksiazeczke z wydawnictwa "Bellona" z 1988 roku o tym samolocie. Jedna z nie wielu rzeczy, która się udała Rumunom. Pozdrawiam autora
Tak, bardzo mało elementów było z P.24, lecz w Rumunii byli nasi technicy z PZL i oni wprowadzili gładsze połączenia blach kadłuba, takie jak w P.24 🙂 Bardzo mi się podoba ten samolot, jak i IAR 80, to udana koncepcja rozwoju.
Właśnie mam zamiar w najbliższym czasie kupić model podobnego IAR-80 do sklejania. Ostatnio skleiłem Mc.202. Z rumuńskich samolotów zaciekawił mnie również IAR-39
Czyli Rumun mógł przenosić 350 kg bomb gdy maksymalna masa podwieszanych bomb dla Iława wynosiła 400 kg lecz nigdy z taką ilością nie startował ponieważ by nie wystartował
Niszczenie przedwojennych, czy wojennych konstrukcji lotniczych pod rządami podlizujących się ZSRR komunistów było powszechne :( O zachowaniu maszyn używanych przez wrogów już nie wspominam...
Uwaga, może się zdziwisz, ale wyeksploatowany i przestarzały sprzęt wojskowy złomowały również przodujące demokracje Wolnego Świata, oni też podlizywali się w ten sposób ZSRR?
@@gallanonim1379 Nie miałem na myśli normalnego cyklu życia sprzętu. Mnie chodziło celowe niszczenie, niestety w Polsce mieliśmy w Polce mieliśmy wiele tego przykładów. Pierwszy z brzegu nasuwa mi się Piper Cub. W 1949 zakupiono z demobilu sto-kilkadziesiąt maszyn dla aeroklubów. Po kilku latach eksploatacji przyszła decyzja administracyjna, aby wszystkie samoloty natychmiast skasować. Akcja złomowania objęła również egzemplarze w pełni sprawne, nawet świeżo po przeprowadzonych remontach. Inny przykład, to LWD Szpak 4T. Po krótkiej eksploatacji nakazano, aby wszystkie samoloty (sprawne!) ustawić dla dzieci na placach zabaw. Po roku już skasowano wraki. Tak samo pozbyto się też np. zapasów silników Brahmo (używanych w LWD Zuch i innych), czy Argus (LWD Miś i inne). Fabrycznie nowe silniki w skrzyniach, wysłano do hut. Najbardziej jaskrawym przykładem było "zniknięcie" z odradzającego się Muzeum Wojska Polskiego 2 samolotów Spitfire Mk. XVI. z 302 i 317 dywizjonu PAF. "Rozkaz Zezłomować! Bieeeegiem!". To samo spotkało Airacobrę z ekspozycji.
Czemu państwa osi nie udostępniały sobie tak technologii jak alianci ? Mam wrażenie że Niemcy żałowali swoim sojuszników dostępu do dobrych rozwiązań. Zamiast Włosi produkować swoje podczolgi mogliby odrazu zacząć z poziomu Pz 4. Ktoś coś wie na ten temat może ?
Ale fajny film. To jest mój ulubiony samolot. Nie wiem dlaczego ale mam do niego wielki sentyment. Oba modele.
Dobry materiał świetnie się oglądało. Pozdrawiam
Na prawdę super materiał mam ksiazeczke z wydawnictwa "Bellona" z 1988 roku o tym samolocie. Jedna z nie wielu rzeczy, która się udała Rumunom. Pozdrawiam autora
Jeszcze Dacia się udała...
Naprawdę niewielu.
Dacia była oparta na renault 12
@@piotrjedrzejewski490Dacia 1300/1310.
Jest i moja ulubiona maszyna :) dziękuję bardzo za ten materiał ❤❤❤
Ciekawa maszyna. Pozdrowionka!
On jest po prostu piękny!
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
Fajne rozwiniecie tego co mozna bylo wycisnąc z P11
Ciekawa opowieść. Jak zwykle!
Tak, bardzo mało elementów było z P.24, lecz w Rumunii byli nasi technicy z PZL i oni wprowadzili gładsze połączenia blach kadłuba, takie jak w P.24 🙂 Bardzo mi się podoba ten samolot, jak i IAR 80, to udana koncepcja rozwoju.
Właśnie mam zamiar w najbliższym czasie kupić model podobnego IAR-80 do sklejania. Ostatnio skleiłem Mc.202. Z rumuńskich samolotów zaciekawił mnie również IAR-39
Nareszcie - dziękuję😊👍
To jest przykład jak sanacyjne lotnictwo było zapóźnione, współczuję lotnikom walczącym w rp2 .
Zapomniałeś, że ten samolot powstał trzy lata po wrześniu 1939 roku.
@@MrMarek41Juz w 1941 latał
@@kwestionariusz1 To dwa lata, a wtedy postęp był ogromny .
@@MrMarek41 No postep miedzy p24 a iar81 jest ogromny przy wykorzystaniu tego samego silnika Gnome Rhone
Lotnictwo Polskie było zapóźnione bo mieliśmy kretynów w strukturach władzy i dowodzenia.
Tyle w temacie.
Super materiał.
Przypomina mi ten samolot F4U połączony z przodem i skrzydłami od fw-190.
dziękuje , pozdrawiam.
Czyli Rumun mógł przenosić 350 kg bomb gdy maksymalna masa podwieszanych bomb dla Iława wynosiła 400 kg lecz nigdy z taką ilością nie startował ponieważ by nie wystartował
ładne toto, widoczność do przodu przy manewrach na lotnisku zapewne powalająca :)
Corsair manewrowal na lotniskowcach a silnik wystawal tez mocno do przodu😏
@@kwestionariusz1
Po dwóch latach bezowocnych prób.
Porównaj straty w wypadkach, do strat bojowych.
ładna maszyna
No nareszcie coś polskiego zrobionego przez Rumunów. Długo na ten materiał czekałem.
Dobrzeżewieczór!
można? można wystarczy chcieć...
jak z badziewia zribić dobry samolot tak@bym podsumował
Niestety Polacy nie potrafili
👍👍👍👍👍👍
👍
Pozdrawiam... :)
Niszczenie przedwojennych, czy wojennych konstrukcji lotniczych pod rządami podlizujących się ZSRR komunistów było powszechne :(
O zachowaniu maszyn używanych przez wrogów już nie wspominam...
Uwaga, może się zdziwisz, ale wyeksploatowany i przestarzały sprzęt wojskowy złomowały również przodujące demokracje Wolnego Świata, oni też podlizywali się w ten sposób ZSRR?
@@gallanonim1379 Nie miałem na myśli normalnego cyklu życia sprzętu. Mnie chodziło celowe niszczenie, niestety w Polsce mieliśmy w Polce mieliśmy wiele tego przykładów.
Pierwszy z brzegu nasuwa mi się Piper Cub. W 1949 zakupiono z demobilu sto-kilkadziesiąt maszyn dla aeroklubów. Po kilku latach eksploatacji przyszła decyzja administracyjna, aby wszystkie samoloty natychmiast skasować. Akcja złomowania objęła również egzemplarze w pełni sprawne, nawet świeżo po przeprowadzonych remontach.
Inny przykład, to LWD Szpak 4T. Po krótkiej eksploatacji nakazano, aby wszystkie samoloty (sprawne!) ustawić dla dzieci na placach zabaw. Po roku już skasowano wraki.
Tak samo pozbyto się też np. zapasów silników Brahmo (używanych w LWD Zuch i innych), czy Argus (LWD Miś i inne). Fabrycznie nowe silniki w skrzyniach, wysłano do hut.
Najbardziej jaskrawym przykładem było "zniknięcie" z odradzającego się Muzeum Wojska Polskiego 2 samolotów Spitfire Mk. XVI. z 302 i 317 dywizjonu PAF.
"Rozkaz Zezłomować! Bieeeegiem!". To samo spotkało Airacobrę z ekspozycji.
O, i znalazłem moja grafikę 3d😊
Czemu państwa osi nie udostępniały sobie tak technologii jak alianci ? Mam wrażenie że Niemcy żałowali swoim sojuszników dostępu do dobrych rozwiązań. Zamiast Włosi produkować swoje podczolgi mogliby odrazu zacząć z poziomu Pz 4. Ktoś coś wie na ten temat może ?
To nie jest prawda ze z pzl wykorzystano tylko strukturę kadłuba i statecznik. W samolocie tym wykorzystano również konstrukcję skrzydeł pzl!
A polscy pseudokonstruktorzy nic nie potrafili wykonać...
Kto podaję prędkość maksymalna z ładunkiem bomb bez podania normalnej pozbawionej ładunku.