Ostatnie dwa lata to był najlepszy test na inteligencję. I najciekawsze że oblanie go łączy się z bardzo poważnymi konsekwencjami. Miłego życia dla tych co go nie oblali.
Kiedyś odkryłem eneeagram, który opisuje 9 typów osobowości. Po wielu latach zrozumiałem iż człowiek jest nie tylko biomaszyną zdolną bardziej lub mniej do rożnych aktywności, ale również istotą o bardzo złożonej świadomości i różnych uzdolnieniach. To jak mamy rozwinięte niektóre obszary uzdolnień wpływa na aktualny nasz poziom którejś z wielu inteligencji. Oznacza to iż jesteśmy wielopoziomową układanką, która wraz życiem ulega modyfikacjom poprzez stałe bodźcce z otaczającego nas środowiska. Teoria Gardnera jest jedynie szkicem naszej złożoności, której w tym świecie nie możemy w pełni wykorzystać. Podświadomie to przeczuwamy, jednak dostęp do naszej pełnej świadomości jest tutaj dla wielu z nas mocno ograniczony. Dlatego szarpiemy się z wieloma teoriami i bez końca budujemy schamaty uproszczone bardziej lub mniej, a pomimo tego wciąż jesteśmy daleko od rzeczywistości w której żyjemy na codzień. Łatwiej przychodzi nam akceptacja wielu form oszukiwania się, niż zmierzenia się z prawdą, która zazwyczaj jest trudna do przyjęcia i jeszcze trudniejsza do zrozumienia, bo im bliżej jesteśmy prawdy tym większy opór nasza świadomość wytwarza.
@Milan Niezatapialny Ja miałem na myśli głównie świadomość ducha człowieczego, bo człowiek jest taką matrioszką, na zewnątrz ciało fizyczne, w środku jest ciało duchowe zwane duszą, a jeszcze głębiej jest nasz duch który stanowi tą głęboką świadomość, często nieuświadomioną, czyli zwykle odrzucaną przez nasz umysł. Mała przestrzeń tej głębokiej świadomości odsłania się poprzez naszą intuicję; przykład matka - dziecko, albo w praktyce kierowcy . Zderzając się w życiu z emanacją naszego ducha, docierając do prawdy, czasem prawdy o nas samych narasta w nas opór. Dziwne jest to zjawisko, no ale my ludzie już tacy jesteśmy. Bardzo dużo czasu potrzebujemy, aby zaakceptować prawdy naszego ducha, które odbieramy podświadomie. Czasem my ludzie bijemy się z tymi prawdami do końca naszych dni tutaj.
@@robertkartuski6962 Czyli twierdzisz, że to nasz umysł (ego?) stawia opór, bo nie chce zostać "unicestwiony" na rzecz "czegoś wyższego"? Dobrze Cię zrozumiałam? Muszę przyznać, że ta teoria jest naprawdę ciekawa i godna przemyśleń:)
@@alabezkota2627 Postaram się to wytłumaczyć od podstaw, ale uprzedzam o naszym Oporze, Nasze ego, to od razu wypiera. Tak więc odpowiadając, chodzi mi bardziej o największą tajemnicę tego świata (ziemskiego wymiaru życia). Dawno temu Stwórca, którego nie pojmiemy posłał do nas Pana Jezusa (tautaj należy oddzieliś wszystkie obecne religie od nauk Pana Jezusa, co nie jest dla wielu łatwe). To On po raz pierwszy zaświadczył o Prawdzie za którą został zamordowany. Potem kolejni świadkowie tej prawdy byli mordowani i torturowani i tak jest do dzisiaj. A chodzi o drogę naszego ducha, który powstał być może miliony lat temu w wymiarze Stwórcy. Żyliśmy w wymiarze ducha jako duchy. Potem nastał czas pielgrzymowania i tak trafiliśmy do wymiaru dusz, otrzymując duszę jako ciało. Teraz od tysięcy lat otrzymujemy na krótki czas kolejne materialne ciało, niestety obarczone ogromną amnezją duchową. Tak więc po tym życiu znowu będziemy w ciele duszy, a potem znowu w fizycznym na krótki czas (zazwyczaj do 100 lat). Jest to bardzo trudne do zrozumienia dla nas w tym wymiarze. Jednak naszą świadomość stanowi nasz duch, który zakryty przez atrapy tego świata np emocje, pragnienia, marzenia itd jest spychany na dno naszego serca. Największym naszym wyzwaniem (tutaj) jest sięgnąć na dno naszego seca i tam odnależć esencję nas samych, czyli naszego ducha. Już na początku tej drogi doświadczamy ogromnych trudności i ogromnego oporu naszej świadomości. A przecież jest to jedynie wstęp do drogi naszego ducha. Z jednej strony jest to strasznie trudne z drugiej, graniczy z szaleństwem, gdyż przekracza ograniczenia naszego ludzkiego umysłu. Pisłabym więcej jednak jak sądzę większość z czytających już na tym etapie osiągnęła kilku-set-procentowy opór i dalej zapewne nie idzie. Sam z ogromnym trudem przełykam Prawdy o nas ludziach i tak mijają dziesięciiolecia, a ja osobiście mam wrażenie iż drepczę w miejscu. W tym wymiarze postęp w tej materii jest tragicznie mały, a z drugiej strony my obecni ludzie jesteśmy tacy niedoskonali, bo brakuje nam tysięcy iq i jeszcze więcej w wielu cnotach Stwórcy. Bez pprzyswojenia tego ogromu nie mamy szans na powrót do Stwórcy jako duchy. I z tego stanu korzystają upadłe potężne istoty zamieszkujące kilka wymiarów, również nasz ziemski.
Inteligentny to był Gardner, opracował koncepcje, która łechta wszystkich ludzi niejako każdego określając jako inteligentnego - każdego jednak w innej dziedzinie. Tym samym większość ją popiera i puszcza w świat dalej ;)
Mierzenie IQ to głupota .Jest zbyt wiele zmiennych , ktoś może być niewyspany , mieć gorszy dzień , przyjść na kacu (xd) radzić sobie lepiej o innej porze dnia , w samotności(introwertyk może stracić całą'' energie'' przed testem idąc i spotykając mnóstwo ludzi po drodze ) lub grupie , w hałasie lub ciszy , przy muzyce ... i takie tam milion zmiennych .Jedyne co badanie IQ może zrobić , to zdołować kogoś , kto będzie myślał ,że jest niezbyt lotny , a prawdopodobnie może okazać się to nieprawdą .
A co jeśli rozwiąże test w drugą stronę? Czy wysokie IQ też go może zdołować? Popatrz z jakiego punktu tutaj startujesz, od razu szukasz wyjątkowych sytuacji. Wiadomym jest, że IQ także zależy od predyspozycji danego dnia, lecz wynik zawiera się w formie ilorazu, czyli pewnej zbiorczej. Ostatnio na swojej drodze spotkałem osobę z testem zmierzonym w paradni na poziomie 86 pkt. Na pewno problemem tych testów jest to, że nie badają wszystkich podtypów - a może właśnie jest jakiś podobny do testu gallupa?
Otóż mimo wielu zmiennych i tego, że nie jest to idealnie dopracowane to jednak całkiem dobrze szufladkuje ludzi na mało, przeciętnie i ponadprzeciętnie inteligentnych jednocześnie całkiem nieźle pokazując czy dany człowiek dobrze poradzi sobie z, jakby to ująć... słowa mi brakuje, powiedzmy, że "pracami logicznymi".
Przesadą jest stwierdzenie, że testy IQ to głupota. Co prawda są one nieprecyzyjne w ocenianiu inteligencji jednostek, pozwalają jednak na określania różnic między grupami i zmiany IQ w społecznościach na przestrzeni czasu.
@@pKATastrofa6 ta sytuacja przypomina trochę interpretację wiersza. Zapunktuje ten kto rozumował tak jak autor testów. Idealnym tego przykładem są testy na prawo jazdy, albo zadania z treścią, w których czasem zupełnie nie można doszukać się sensu.
Przez to ze Cie uwielbiam od kiedy pamietam, nauczylam sie o czym lubie sie dowiadywac i studiuje wlasnie socjologie. Dziekuje naprawde za twoja tworczosc!!!!
Podoba mi się Pana sposób reklamowania. Jest taki naturalny, bez przesądzonego entuzjazmu i obiecywania gruszek na wierzbie. Do mnie trafia, zachęca do sprawdzenia produktu.
Jak dla mnie taki podział inteligencji jest słuszny, jednak uważam, że często nie da się ich zmierzyć. Inteligencja jest miarą, która mówi nam jak łatwo przychodzi nam odnalezienie się w nowych zadaniach. Problem w tym, że w wielu z wymienionych typów nie da się w pełni zniwelować wpływu już nabytych umiejętności. Najbardziej widoczne będzie to w sporcie. Wiadomo, że osoba bardziej świadoma swojego ciała, lepiej rozciągnięta itd. prawdopodobnie szybciej nauczy się jeździć na nartach niż osoba zasiedziana, która ze sportem ma niewiele wspólnego.
Rany, wspaniale się tego słucha, aż można momentami doświadczyć ekscytacji! 🤩👍👍👍Choć mam wrażenie, że część z tych modeli inteligencji opisuje raczej pewne typy wrażliwości (muzycznej, estetycznej, wrażliwości na naturę...) A jeżeli ktoś np. jest dobry w myśleniu logicznym, ale w szkole zawsze był nogą z matematyki i w teorii należy do umysłów humanistycznych - to można mówić, że posiada więcej, czy mniej tej logiczno-matematycznej inteligencji?
Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach najmniej jest ludzi z wysoką inteligencją intrapersonalną (jeśli już kierować się tymi nazwami). Czyli takich, którzy rozumieją własne emocje. W sumie oprócz inteligencji logiczno-matematycznej, wcześniej o tych pozostałych typach myślałam jak o talentach po prostu :) Pozdrawiam!
To jest interesujące, oddawna zauważyłem, że inteligencja może być bardzo różną. Naprzyklad mi brakuje inteligencji socjalnej, mimo tego że jestem zainteresowany psychologią. Ale zdaje mi się, że te osiem typów to tylko najczęstsze varianty inteligencji i nareszcie to załatwianie wszystkiej sytuacji. W rzeczywistości bądź jaka aktywność to osobliwy typ inteligencji, no naprzyklad mamy grę szachy. Chociaż oczywiście dla niej trzeba mieć niezłą inteligencję logiczną, tego nie wystarczy. Nie jest możliwe grać dobrze w szachy z pierwszego dnia, nie ważne jak mądrzy jesteś. Jedyny sposób zostać dobrym graczem w szachy to grać bezpośrednio wiele czasu. Więc widzimy, że to też osobisty typ inteligencji w jakimś sensu. I to prawda dla dużo innych aktywności.
Fajne różnicowanie i podział na typy inteligencji, co jeśli, gdy z każdego rodzaju ma się ich po trochu? Jest się inteligentnym inaczej, czy brakuje w tym "rankingu" stosownej kategorii? Pozdrawiam!😀
Witam -Tak Bardzo interesuje mnie temat WIELORAKIEJ INTELIGENCJI-każdy człowiek posiada jej formy ale w różnym stopniu moim zdaniem oczywiście,gdzie jedna może nasilać drugą,lecz nurtuje mnie pytanie od łącznie tego-Ile form inteligencji w jednym człowieku na poczet faktów historycznych było na wysokim poziomie naprawdę wysokim co do pozostałych-ILE FORM I WYSOKI POZIOM ICH SAMYCH W JEDNEJ OSOBIE.Był bym BARDZO WDZIĘCZNY ZA ODPOWIEDŹ-Pozdrawiam
Dla mnie widzą którą mnie jakoś określa to fajna sprawa ale najważniejsze dla mnie jest to że codzienne rano wstaje z uśmiechem na twarzy że mogę jeszcze jeden dzień przeżyć 😂i się z niego cieszyć .Tak mi zależy na osobach wokoło mnie i robię wszystko żeby też tak się czuli KOCHAM LUDZI😂😂😂😂😂
niekoniecznie, każdy ma jakieś predyspozycje, a niektórzy deficyty..jednym łatwiej przychodzi nauka matmy i fizyki a inni mają np. lepszy słuch czy z łatwością uczą się języków
Nigdy nie zapomnę jak pomyliłam lotniska z jednej strony głupia bo jak można pomylić lotnisko 🤪 a z drugiej strony jaka mądra gdy mój mózg wyświetlił mi ekspresową drogę powrotną do samochodu parkingu wielopoziomowego aby zdążyć na właściwe lotnisko 😂 zdążyłam 😎
Ja odnajduję się w każdym z wymienionych typów inteligencji, chociaż, jak mi się wydaje, z różnym natężeniem każdego z nich. Kiedyś przeszedłem profesjonalne wieloaspektowe badanie mojej inteligencji rozwiązując kilka różnych testów, ale, o ile dobrze pamiętam, to dotyczyły one raczej zaprezentowanego tu pierwszego typu inteligencji. Niemniej, prezentujący wyniki rozróżniał różne jej aspekty. Niestety, już nie pamiętam ich i nie mam pod ręką pisemnych wyników tych testów wraz z ich opisem.
Wnosi to tyle że to nie są żadne typy inteligencji tylko zdolności. Bo inteligencja jest jedną a wszystko poza tym nazwane inteligencją służy podbiciu ego ludzi nie inteligentych
Jeśli inteligencją jest umiejętność adaptacji do warunków, to zmieniająca swoją temperaturę ciała przysłowiowa "gotowana żaba", jest inteligentna? Inteligencja musi wybiegac w przyszłość i robić bilans strat i zysków, zanim dokona się wyboru postępowania. A to ja jestem logiczno-matematyczno-przyrodniczo- muzyczna (śpiewałam w chórze)- wizualno- przestrzenna (jestem plastykiem) - kinestetyczna (uwielbiam wspinać się na drzewa, ściany itp. ) - interpersonalna - intrapersonalna. Żadna nie dominuje. Ten podział wydaje mi się sztuczny.
To tak nie działa. Iq i samo pojęcie inteligencji ma za dużo zmiennych. Przykład: masz zdolności do uczenia sie języków. Ale jest ich kilka które nie są schematyczne jak inne. Wiec do jednego języka będziesz miał smykałke do innego nie.
Może . Wystarczy, gdy pozna się siebie samą i kiedy spotkasz "dziwną" (np. zaskakująco reagującą) osobę, to szczerze pytasz się siebie: 1) w jakich sytuacjach ja bym tak zareagowała? 2) co bym wtedy odczuwała?. Kiedy sobie na to odpowiesz i będziesz tak ćwiczyć, to zobaczysz, że my LUDZIE jesteśmy podobni i nabierzesz życzliwości, cierpliwości i szczerego zainteresowana innymi. A stąd już kroczek do empatii. Pozdrawiam. Grażyna
Mam wrażenie, że rozdzielanie pojęcia inteligencji na każdą sferę życia to zabieg czysto po to, żeby każdy mógł powiedzieć "jestem inteligentny", bo niedługo tak się te pojęcia rozdrobnią, że niektórzy będą "inteligentni kałowo-wydalniczy", bo potrafi srać inaczej niż inni....
Ja to widze tak że są różne umiejątnosci ale nie potrzebnie podciąga się je pod inteligencje która mi kojarzy się raczej z dobrą pamięcią i umiejętnością tworzenia w niej sieci powiązań oraz dostrzeganiem ich to co ludzie nazywają inteligencją emocjonalną itd bardziej kojarzą mi się z umijętnosciami społecznymi i pewną wrażliwością co niejako się ma do wysokich zdolności umysłowych i rozwiązywaniem złożonych problemów
Przecież już masz cała grupę społeczna co swoją godność ludzka utożsamia ze sposobem użytkowania tego układu. Rozszerzonym sposobem użytkowania poza funkcje fizjologiczną.
Może zrobisz serię, która analizowałaby charaktery znanych osób np. dziś żyjących (Władimir Putin, Emmanuel Macron itd.) lub wymagających większego researchu tj. postaci historycznych np. Hitlera.
JA: AUTORZE FILMU MOŻE ZAPRASZAM DO DYSKU 1. 60% 2. Mam bardzo ładne słownictwo świetnie się wypowiadam i wszystko umiem opisać. Jednakże jestem antytalęciem językowym itp więc nie wiem co mam sądzić - zaprzeczenie samego siebie. 3. 25% i myślę, że naciągane przez to, że się obracam wokół zwierząt. 4. 50%+ myślę, że byłoby więcej ale moja starsza siostra ma z 100% więc ona zdominowała tą inteligencje w rodzinie haha 5. 90% . cały ja, czasem zdarza mi się układać puzzle bez układania ich :P po prostu dopieram puzzle patrząc na nie. Orientacje mam idealną. mimo to w ogóle się w tym nie spełniam. 6. Wydaje mi się, że jest to inteligencja naciągana. Moim małodoświadczonym zdaniem, jest to bliższe genetyce, zdrowiu ciała, predyspozycji itp. Ciężko mi to nazwać inteligencją. 7. 100% Wielka empatia, rozumienie bez słów, wręcz czytanie myśli. Mało mówię więcej rozumiem. Aczkolwiek nie przepadam za większością ludzi, więc używam jej na swoją korzyść. 8. 90% Inteligencja wypracowana z psychologiem itp. Wielkie zrozumienie siebie i mechanizmów którą kierują. Świadomość swojego samopoczucia i tego jak będę się czuł w danej sytuacji. I rzeczywiście tym starszy jestem tym bardziej skupiam się na "selfimprove" i focusowaniu na polepszaniu jakości swojego życia, a nie na biernym przeżywaniu go.
Wiem że są 3 podstawowe typy inteligencji, nie pamiętam o tym trzecim, ale są to językowa i logiczno-matematyczna. Będąc dobrym w którejś z nich będziecie dobrzy także na innych polach, ponieważ ich korzenie sięgają daleko na inne płaszczyzny w życiu. Takie rozdrabnianie się nie ma żadnego sensu. Jak np przy tym pierwszym lepiej rozwiniesz "inteligencję" społeczną, czy autorefleksję. Inteligencja przyrodnicza, czy kinetestyczna to wyśmienity żart.
Żaden żart. Inteligencja ruchową to świadomość zarządzania własnym ciałem. Poznawanie świata poprzez ruch i dotyk. Ja mam 86% w tej sferze, bo mam adhd. Całe życie w ruchu, nauczę się w mig jeździć, latać, pływać cokolwiek to będzie. Także nie umniejszaj proszę jeśli nie masz wiedzy. A przyrodnicza to sfera fauny i flory, zawody takie jak weterynarz, ogrodnik. Kierunek biol-chem z nastawieniem na przyrode.
Kiedyś myślałem, że mam dużą inteligencję ruchową. Siódmy stopień uczniowski w Wing-Tsun Kung-Fu, od kilku lat noszę białą koszulkę z czarnymi paskami, czyli taką którą daje się uczniom na średnio zaawansowanym szczeblu. Jeden rok i co rok po jednym stopniu zdawałem, i tak się wspinałem. Dopóki kurwa nie podszedłem do egzaminu na ósmy stopień i go nie oblałem. Bo zjadł mnie stres i popełniłem za dużo błędów. Teraz to cały mój rytm poszedł w dupę.
Zabrakło medytacji. Żaden system bez medytacji jest gó.. wart. Sam kiedyś trenowałem i widziałem efekty tych co mieli czas na dodatkowy rozwój włącznie z medytacjami i tych co walczyli w życiu z brakiem czasu na wszystko. Na poziomie technik obrony medytacje nie są potrzebne, jednak jak się wchodzi w sztuki walki to tam już jest to po ok 3-5 roku coraz bardziej i widoczne oraz odczuwalne. Dla przykładu kumulacja energii w jedym punkcie ciała, a kumulacja w kilku punktach oraz dynamiczna zmiana punktów w trakcie walki. Nie wiem czy mnie rozumiesz, czu już doszedłeś do tego poziomu.
@@IshimuraKatou A ile masz lat? Srry, ale nie wiem jak Tobie to objaśnić nieco inaczej. Zapytam jeszcze czy piszesz z translatora w jp, bo to by dużo zmieniało?
@@IshimuraKatou Medytacji uczą na poziomie zaawansowanym, kiedy pogłębiasz wytrzymałość, koncentrację, postrzeganie i wiele innych. Nie wszyscy też tego uczą bo to należy zwykle do programów szkół a nie kursów. Zależy to również od instruktora jaki on ma poziom zaawansowania i jak blisko jest sifu czyli mistrza. Wielu instruktorów nie zgłębia tych przestrzeni bo taktują to jako tylko sport lub formę dorabiania lub zarabiania. A kung-fu to styl życia, walka bez walki i przekraczanie wielu różnych granic samego siebie. Trudno to w kilku słowach opisać. A co do samej medytacji to najprostsza i najpopularniejsza zen uczy oczyszczać umysł z bodźców zewnętrznych oraz wewnętrznych tak aby skupić się całym sobą na konkretnym celu. Wówczas nie ma przestrzeni na stres, strach i inne przeszkody w naszym umyśle.
Przecież ta teoria jest już przebrzmiała. Psychologowie zajmujący się inteligencją - o ile mi wiadomo - są zgodni, że istnieje coś takiego jak czynnik g, co przeczy teorii Gardnera.
W sumie to tak. Dlaczego naukowcy wysoko inteligentni ? A do zwierząt czy ludzi często zero empatii. Dlaczego ktoś kto lubi przyrodę i kocha zwierzęta i sie w tym odnajduje, jest nie inteligentny bo nie potrafi rozwiązać jakiegoś zadania logicznego ? Ale w innych dziedzinach życia radzi sobie wyśmienicie? Ogólnie zauważyłam że za inteligentne osoby to się tylko uważa ludzi którzy coś w życiu osiągnęli. A przysłowiowy pan Mirek zza lady w sklepie co sprzedaje towar, jest mało inteligentny.
Bo to się nazywa inteligencja. Po prostu tu nie chodzi o empatie, mamy kogoś nazywać w okreslony sposób tylko po to żeby mu było miło jak rozumiem? Bo wiesz po to zostało stworzone słowo inteligencja żeby określać INTELIGENCJE ty właśnie mówisz "nazywajmy osoby które nie są inteligentne że są są inteligentne" albo "inteligentne w sposób X" nie, ktoś jest inteligentny ktoś nie, ktoś jest atrakcyjny fizycznie ktoś jest brzydki. Świat jest okrutny i nic z tym nie zrobisz. Jak według ciebie empatia powinna zobowiązywać do kłamstwa to już wolę nie być empatyczny.
"pandemia" pokazała jak głupi są ludzie, te ponad 2 lata to był gwałt na rozumie i godności ludzkiej, ale i tak znajdą się idioci którzy mi zarzucą że "ty nie wierzysz w wirusa" "przestaniesz tak pieprzyć jak ci ktoś umrze!" Bo oni nawet tego nie rozumieją że ja biję do tego że "walka" z wirusem to był pretekst do wprowadzenia totalitaryzmu i trzepaniu kasy na debilach na maskach, testach i szprycach
chyba intra - wystarczy że będziemy zachowywać się tak jakbyśmy chcieli być traktowani, zgodnie z prawami moralnymi, a je odnajduje się wewnątrz. Bez tej moralności nawet najwyższa inteligencja może stworzyć piekło na Ziemi
@@stefanpresley9956 tak intra, literówką, chociaż nie mogę się zgodzić w pełni co do stwierdzenia żeby traktować innych tak jakbyśmy chcieli być traktowani, bo biorąc pod uwagę jak kogoś kręci ból i lubi jak mu się go zadaje, to nie chciałbym aby ktoś taki postępował wedle tego jak sam chciałby być traktowany.
Ostatnie dwa lata to był najlepszy test na inteligencję. I najciekawsze że oblanie go łączy się z bardzo poważnymi konsekwencjami. Miłego życia dla tych co go nie oblali.
o czym mówisz?
Stefan. Prawdopodobnie o tym jak wielu dało się zaszczepić tym wynalazkiem
@@krystiantoja4297 i jak wielu zaprosiło obcych ludzi do domu, kto oddał ostatnią parę gaci :-)
@@danam5952 A to tez racja
No zgodzę się w 100%
Warto by do spisu dodać jeszcze jeden typ inteligencji tj. umiejętność krytycznego myśleniu i ,,łączenia kropek"
Kiedyś odkryłem eneeagram, który opisuje 9 typów osobowości. Po wielu latach zrozumiałem iż człowiek jest nie tylko biomaszyną zdolną bardziej lub mniej do rożnych aktywności, ale również istotą o bardzo złożonej świadomości i różnych uzdolnieniach. To jak mamy rozwinięte niektóre obszary uzdolnień wpływa na aktualny nasz poziom którejś z wielu inteligencji. Oznacza to iż jesteśmy wielopoziomową układanką, która wraz życiem ulega modyfikacjom poprzez stałe bodźcce z otaczającego nas środowiska. Teoria Gardnera jest jedynie szkicem naszej złożoności, której w tym świecie nie możemy w pełni wykorzystać. Podświadomie to przeczuwamy, jednak dostęp do naszej pełnej świadomości jest tutaj dla wielu z nas mocno ograniczony. Dlatego szarpiemy się z wieloma teoriami i bez końca budujemy schamaty uproszczone bardziej lub mniej, a pomimo tego wciąż jesteśmy daleko od rzeczywistości w której żyjemy na codzień. Łatwiej przychodzi nam akceptacja wielu form oszukiwania się, niż zmierzenia się z prawdą, która zazwyczaj jest trudna do przyjęcia i jeszcze trudniejsza do zrozumienia, bo im bliżej jesteśmy prawdy tym większy opór nasza świadomość wytwarza.
@Milan Niezatapialny Ja miałem na myśli głównie świadomość ducha człowieczego, bo człowiek jest taką matrioszką, na zewnątrz ciało fizyczne, w środku jest ciało duchowe zwane duszą, a jeszcze głębiej jest nasz duch który stanowi tą głęboką świadomość, często nieuświadomioną, czyli zwykle odrzucaną przez nasz umysł. Mała przestrzeń tej głębokiej świadomości odsłania się poprzez naszą intuicję; przykład matka - dziecko, albo w praktyce kierowcy . Zderzając się w życiu z emanacją naszego ducha, docierając do prawdy, czasem prawdy o nas samych narasta w nas opór. Dziwne jest to zjawisko, no ale my ludzie już tacy jesteśmy. Bardzo dużo czasu potrzebujemy, aby zaakceptować prawdy naszego ducha, które odbieramy podświadomie. Czasem my ludzie bijemy się z tymi prawdami do końca naszych dni tutaj.
@@robertkartuski6962
Czyli twierdzisz, że to nasz umysł (ego?) stawia opór, bo nie chce zostać "unicestwiony" na rzecz "czegoś wyższego"? Dobrze Cię zrozumiałam?
Muszę przyznać, że ta teoria jest naprawdę ciekawa i godna przemyśleń:)
@@alabezkota2627 Postaram się to wytłumaczyć od podstaw, ale uprzedzam o naszym Oporze, Nasze ego, to od razu wypiera. Tak więc odpowiadając, chodzi mi bardziej o największą tajemnicę tego świata (ziemskiego wymiaru życia). Dawno temu Stwórca, którego nie pojmiemy posłał do nas Pana Jezusa (tautaj należy oddzieliś wszystkie obecne religie od nauk Pana Jezusa, co nie jest dla wielu łatwe). To On po raz pierwszy zaświadczył o Prawdzie za którą został zamordowany. Potem kolejni świadkowie tej prawdy byli mordowani i torturowani i tak jest do dzisiaj. A chodzi o drogę naszego ducha, który powstał być może miliony lat temu w wymiarze Stwórcy. Żyliśmy w wymiarze ducha jako duchy. Potem nastał czas pielgrzymowania i tak trafiliśmy do wymiaru dusz, otrzymując duszę jako ciało. Teraz od tysięcy lat otrzymujemy na krótki czas kolejne materialne ciało, niestety obarczone ogromną amnezją duchową. Tak więc po tym życiu znowu będziemy w ciele duszy, a potem znowu w fizycznym na krótki czas (zazwyczaj do 100 lat). Jest to bardzo trudne do zrozumienia dla nas w tym wymiarze. Jednak naszą świadomość stanowi nasz duch, który zakryty przez atrapy tego świata np emocje, pragnienia, marzenia itd jest spychany na dno naszego serca. Największym naszym wyzwaniem (tutaj) jest sięgnąć na dno naszego seca i tam odnależć esencję nas samych, czyli naszego ducha. Już na początku tej drogi doświadczamy ogromnych trudności i ogromnego oporu naszej świadomości. A przecież jest to jedynie wstęp do drogi naszego ducha. Z jednej strony jest to strasznie trudne z drugiej, graniczy z szaleństwem, gdyż przekracza ograniczenia naszego ludzkiego umysłu. Pisłabym więcej jednak jak sądzę większość z czytających już na tym etapie osiągnęła kilku-set-procentowy opór i dalej zapewne nie idzie. Sam z ogromnym trudem przełykam Prawdy o nas ludziach i tak mijają dziesięciiolecia, a ja osobiście mam wrażenie iż drepczę w miejscu. W tym wymiarze postęp w tej materii jest tragicznie mały, a z drugiej strony my obecni ludzie jesteśmy tacy niedoskonali, bo brakuje nam tysięcy iq i jeszcze więcej w wielu cnotach Stwórcy. Bez pprzyswojenia tego ogromu nie mamy szans na powrót do Stwórcy jako duchy. I z tego stanu korzystają upadłe potężne istoty zamieszkujące kilka wymiarów, również nasz ziemski.
7😮
Zrobisz odcinek o 16 osobowościach Meyersa-Briggsa? I może zdradzisz jaki ty masz dokładnie typ?
Warto też żeby podkreślić jaki jest pogląd naukowy na test MBTI
Zrobił, wyszło mu INTP, ale chyba robił testy na podstawie literek, nie funkcji.
*osobowościach Meyers-Briggs. Były to panie :)
@@paulinaszymanska4679 W sumie to *Myers-Briggs
Zlituj się xD
Inteligentny to był Gardner, opracował koncepcje, która łechta wszystkich ludzi niejako każdego określając jako inteligentnego - każdego jednak w innej dziedzinie. Tym samym większość ją popiera i puszcza w świat dalej ;)
+1
Mierzenie IQ to głupota .Jest zbyt wiele zmiennych , ktoś może być niewyspany , mieć gorszy dzień , przyjść na kacu (xd) radzić sobie lepiej o innej porze dnia , w samotności(introwertyk może stracić całą'' energie'' przed testem idąc i spotykając mnóstwo ludzi po drodze ) lub grupie , w hałasie lub ciszy , przy muzyce ... i takie tam milion zmiennych .Jedyne co badanie IQ może zrobić , to zdołować kogoś , kto będzie myślał ,że jest niezbyt lotny , a prawdopodobnie może okazać się to nieprawdą .
A co jeśli rozwiąże test w drugą stronę? Czy wysokie IQ też go może zdołować? Popatrz z jakiego punktu tutaj startujesz, od razu szukasz wyjątkowych sytuacji. Wiadomym jest, że IQ także zależy od predyspozycji danego dnia, lecz wynik zawiera się w formie ilorazu, czyli pewnej zbiorczej. Ostatnio na swojej drodze spotkałem osobę z testem zmierzonym w paradni na poziomie 86 pkt. Na pewno problemem tych testów jest to, że nie badają wszystkich podtypów - a może właśnie jest jakiś podobny do testu gallupa?
Otóż mimo wielu zmiennych i tego, że nie jest to idealnie dopracowane to jednak całkiem dobrze szufladkuje ludzi na mało, przeciętnie i ponadprzeciętnie inteligentnych jednocześnie całkiem nieźle pokazując czy dany człowiek dobrze poradzi sobie z, jakby to ująć... słowa mi brakuje, powiedzmy, że "pracami logicznymi".
@@pKATastrofa6 Pomyłka w drugą stronę może być jeszcze bardziej niebezpieczna.
Przesadą jest stwierdzenie, że testy IQ to głupota. Co prawda są one nieprecyzyjne w ocenianiu inteligencji jednostek, pozwalają jednak na określania różnic między grupami i zmiany IQ w społecznościach na przestrzeni czasu.
@@pKATastrofa6 ta sytuacja przypomina trochę interpretację wiersza. Zapunktuje ten kto rozumował tak jak autor testów. Idealnym tego przykładem są testy na prawo jazdy, albo zadania z treścią, w których czasem zupełnie nie można doszukać się sensu.
Przez to ze Cie uwielbiam od kiedy pamietam, nauczylam sie o czym lubie sie dowiadywac i studiuje wlasnie socjologie. Dziekuje naprawde za twoja tworczosc!!!!
Podoba mi się Pana sposób reklamowania. Jest taki naturalny, bez przesądzonego entuzjazmu i obiecywania gruszek na wierzbie. Do mnie trafia, zachęca do sprawdzenia produktu.
Jak dla mnie taki podział inteligencji jest słuszny, jednak uważam, że często nie da się ich zmierzyć. Inteligencja jest miarą, która mówi nam jak łatwo przychodzi nam odnalezienie się w nowych zadaniach. Problem w tym, że w wielu z wymienionych typów nie da się w pełni zniwelować wpływu już nabytych umiejętności. Najbardziej widoczne będzie to w sporcie. Wiadomo, że osoba bardziej świadoma swojego ciała, lepiej rozciągnięta itd. prawdopodobnie szybciej nauczy się jeździć na nartach niż osoba zasiedziana, która ze sportem ma niewiele wspólnego.
Rany, wspaniale się tego słucha, aż można momentami doświadczyć ekscytacji! 🤩👍👍👍Choć mam wrażenie, że część z tych modeli inteligencji opisuje raczej pewne typy wrażliwości (muzycznej, estetycznej, wrażliwości na naturę...) A jeżeli ktoś np. jest dobry w myśleniu logicznym, ale w szkole zawsze był nogą z matematyki i w teorii należy do umysłów humanistycznych - to można mówić, że posiada więcej, czy mniej tej logiczno-matematycznej inteligencji?
Miałam to na studiach na psychologii różnic indywidualnych. To był ciekawy i potrzebny przedmiot.
Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach najmniej jest ludzi z wysoką inteligencją intrapersonalną (jeśli już kierować się tymi nazwami). Czyli takich, którzy rozumieją własne emocje.
W sumie oprócz inteligencji logiczno-matematycznej, wcześniej o tych pozostałych typach myślałam jak o talentach po prostu :)
Pozdrawiam!
To jest interesujące, oddawna zauważyłem, że inteligencja może być bardzo różną. Naprzyklad mi brakuje inteligencji socjalnej, mimo tego że jestem zainteresowany psychologią. Ale zdaje mi się, że te osiem typów to tylko najczęstsze varianty inteligencji i nareszcie to załatwianie wszystkiej sytuacji. W rzeczywistości bądź jaka aktywność to osobliwy typ inteligencji, no naprzyklad mamy grę szachy. Chociaż oczywiście dla niej trzeba mieć niezłą inteligencję logiczną, tego nie wystarczy. Nie jest możliwe grać dobrze w szachy z pierwszego dnia, nie ważne jak mądrzy jesteś. Jedyny sposób zostać dobrym graczem w szachy to grać bezpośrednio wiele czasu. Więc widzimy, że to też osobisty typ inteligencji w jakimś sensu. I to prawda dla dużo innych aktywności.
Fajne różnicowanie i podział na typy inteligencji, co jeśli, gdy z każdego rodzaju ma się ich po trochu? Jest się inteligentnym inaczej, czy brakuje w tym "rankingu" stosownej kategorii? Pozdrawiam!😀
Dziękuję za aplikacje. Weszłam w to 😊
U mnie:
1. Inteligencja logiczno-matematyczna.
2. Inteligencja językowa.
3. Inteligencja muzyczna.
4. Inteligencja interpersonalna.
Trudno podpisać się pod jednym typem na wyłączność. Ciekawy materiał. Pozdrawiam
Witam -Tak Bardzo interesuje mnie temat WIELORAKIEJ INTELIGENCJI-każdy człowiek posiada jej formy ale w różnym stopniu moim zdaniem oczywiście,gdzie jedna może nasilać drugą,lecz nurtuje mnie pytanie od łącznie tego-Ile form inteligencji w jednym człowieku na poczet faktów historycznych było na wysokim poziomie naprawdę wysokim co do pozostałych-ILE FORM I WYSOKI POZIOM ICH SAMYCH W JEDNEJ OSOBIE.Był bym BARDZO WDZIĘCZNY ZA ODPOWIEDŹ-Pozdrawiam
Dla mnie widzą którą mnie jakoś określa to fajna sprawa ale najważniejsze dla mnie jest to że codzienne rano wstaje z uśmiechem na twarzy że mogę jeszcze jeden dzień przeżyć 😂i się z niego cieszyć .Tak mi zależy na osobach wokoło mnie i robię wszystko żeby też tak się czuli KOCHAM LUDZI😂😂😂😂😂
Moim zdaniem takie rozbijanie inteligencji mija się z celem, w większości są to umiejętności a nie coś wrodzonego.
Dokładnie BIOTAD PLUS Team💪
@@marcomarco5056 słucham?
niekoniecznie, każdy ma jakieś predyspozycje, a niektórzy deficyty..jednym łatwiej przychodzi nauka matmy i fizyki a inni mają np. lepszy słuch czy z łatwością uczą się języków
@@Mariolenna92 Jak mówiłem - nie wszystko, tylko większość.
Nigdy nie zapomnę jak pomyliłam lotniska z jednej strony głupia bo jak można pomylić lotnisko 🤪 a z drugiej strony jaka mądra gdy mój mózg wyświetlił mi ekspresową drogę powrotną do samochodu parkingu wielopoziomowego aby zdążyć na właściwe lotnisko 😂 zdążyłam 😎
Ja odnajduję się w każdym z wymienionych typów inteligencji, chociaż, jak mi się wydaje, z różnym natężeniem każdego z nich. Kiedyś przeszedłem profesjonalne wieloaspektowe badanie mojej inteligencji rozwiązując kilka różnych testów, ale, o ile dobrze pamiętam, to dotyczyły one raczej zaprezentowanego tu pierwszego typu inteligencji. Niemniej, prezentujący wyniki rozróżniał różne jej aspekty. Niestety, już nie pamiętam ich i nie mam pod ręką pisemnych wyników tych testów wraz z ich opisem.
zdecydowanie językowa i muzyczna dominują u mnie :)
Ze wszystkimi typami, może poza jednym, mogę się utożsamić w dużym stopniu, więc nie wiem o to wnosi ?
Wnosi to tyle że to nie są żadne typy inteligencji tylko zdolności. Bo inteligencja jest jedną a wszystko poza tym nazwane inteligencją służy podbiciu ego ludzi nie inteligentych
Łukasz pomyślał o mnie🙈😁 dziękuję 😜
A co jeśli co najmniej 3 typy są pasujące jak wtedy określić który jest dominujący ?
Jeśli inteligencją jest umiejętność adaptacji do warunków, to zmieniająca swoją temperaturę ciała przysłowiowa "gotowana żaba", jest inteligentna? Inteligencja musi wybiegac w przyszłość i robić bilans strat i zysków, zanim dokona się wyboru postępowania. A to ja jestem logiczno-matematyczno-przyrodniczo- muzyczna (śpiewałam w chórze)- wizualno- przestrzenna (jestem plastykiem) - kinestetyczna (uwielbiam wspinać się na drzewa, ściany itp. ) - interpersonalna - intrapersonalna. Żadna nie dominuje. Ten podział wydaje mi się sztuczny.
Czy to możliwe, że posiadam prawie wszystkie rodzaje inteligencji? Praktycznie z wszystkimi się zgadzam.
To nie jest tak, że ktoś jakiejś nie posiada. Posiadamy każdą, ale są rozwinięte w różnym stopniu. Najwidoczniej u ciebie są na podobnym poziomie.
@@aruarar co z życiem po życiu?
@@joeybirlem7647 Słucham?
@@aruarar wszystkiego najlepszego
To tak nie działa. Iq i samo pojęcie inteligencji ma za dużo zmiennych.
Przykład: masz zdolności do uczenia sie języków. Ale jest ich kilka które nie są schematyczne jak inne. Wiec do jednego języka będziesz miał smykałke do innego nie.
Czym się różni typ 3 od 7? Bo jeśli nie są powiązane, to typ 3 jest jakiś taki bezużyteczny i nie jest do końca typem inteligencji.
może zrobisz o 16 typach osobowości wg Junga?
Inteligencja to na pewno nie jest zdolność do radzenia sobie, bo głupota też jest tą zdolnością
Ciekawi mnie czy człowiek może nauczyć się empatii? 🤔
Może . Wystarczy, gdy pozna się siebie samą i kiedy spotkasz "dziwną" (np. zaskakująco reagującą) osobę, to szczerze pytasz się siebie: 1) w jakich sytuacjach ja bym tak zareagowała? 2) co bym wtedy odczuwała?. Kiedy sobie na to odpowiesz i będziesz tak ćwiczyć, to zobaczysz, że my LUDZIE jesteśmy podobni i nabierzesz życzliwości, cierpliwości i szczerego zainteresowana innymi. A stąd już kroczek do empatii. Pozdrawiam. Grażyna
Mam wrażenie, że rozdzielanie pojęcia inteligencji na każdą sferę życia to zabieg czysto po to, żeby każdy mógł powiedzieć "jestem inteligentny", bo niedługo tak się te pojęcia rozdrobnią, że niektórzy będą "inteligentni kałowo-wydalniczy", bo potrafi srać inaczej niż inni....
inteligencja kałowa - kiedy ktoś ma nasrane w głowie xD
Ja to widze tak że są różne umiejątnosci ale nie potrzebnie podciąga się je pod inteligencje która mi kojarzy się raczej z dobrą pamięcią i umiejętnością tworzenia w niej sieci powiązań oraz dostrzeganiem ich to co ludzie nazywają inteligencją emocjonalną itd bardziej kojarzą mi się z umijętnosciami społecznymi i pewną wrażliwością co niejako się ma do wysokich zdolności umysłowych i rozwiązywaniem złożonych problemów
Przecież już masz cała grupę społeczna co swoją godność ludzka utożsamia ze sposobem użytkowania tego układu. Rozszerzonym sposobem użytkowania poza funkcje fizjologiczną.
Powiem tak
Każdy z nas na swój sposób jest inteligentny i jednocześnie głupi
Nie
Ciekawe rozważania
Ja się nie odnajduję w żadnej z kategorii.
Może zrobisz serię, która analizowałaby charaktery znanych osób np. dziś żyjących (Władimir Putin, Emmanuel Macron itd.) lub wymagających większego researchu tj. postaci historycznych np. Hitlera.
JA: AUTORZE FILMU MOŻE ZAPRASZAM DO DYSKU
1. 60%
2. Mam bardzo ładne słownictwo świetnie się wypowiadam i wszystko umiem opisać. Jednakże jestem antytalęciem językowym itp więc nie wiem co mam sądzić - zaprzeczenie samego siebie.
3. 25% i myślę, że naciągane przez to, że się obracam wokół zwierząt.
4. 50%+ myślę, że byłoby więcej ale moja starsza siostra ma z 100% więc ona zdominowała tą inteligencje w rodzinie haha
5. 90% . cały ja, czasem zdarza mi się układać puzzle bez układania ich :P po prostu dopieram puzzle patrząc na nie. Orientacje mam idealną. mimo to w ogóle się w tym nie spełniam.
6. Wydaje mi się, że jest to inteligencja naciągana. Moim małodoświadczonym zdaniem, jest to bliższe genetyce, zdrowiu ciała, predyspozycji itp. Ciężko mi to nazwać inteligencją.
7. 100% Wielka empatia, rozumienie bez słów, wręcz czytanie myśli. Mało mówię więcej rozumiem. Aczkolwiek nie przepadam za większością ludzi, więc używam jej na swoją korzyść.
8. 90% Inteligencja wypracowana z psychologiem itp. Wielkie zrozumienie siebie i mechanizmów którą kierują. Świadomość swojego samopoczucia i tego jak będę się czuł w danej sytuacji. I rzeczywiście tym starszy jestem tym bardziej skupiam się na "selfimprove" i focusowaniu na polepszaniu jakości swojego życia, a nie na biernym przeżywaniu go.
czy można mieć więcje niż jeden rodzaj inteligencji według tej teorii?
A co jeśli nie mam żadnego z tych typów inteligencji ?
Wiem że są 3 podstawowe typy inteligencji, nie pamiętam o tym trzecim, ale są to językowa i logiczno-matematyczna.
Będąc dobrym w którejś z nich będziecie dobrzy także na innych polach, ponieważ ich korzenie sięgają daleko na inne płaszczyzny w życiu. Takie rozdrabnianie się nie ma żadnego sensu.
Jak np przy tym pierwszym lepiej rozwiniesz "inteligencję" społeczną, czy autorefleksję.
Inteligencja przyrodnicza, czy kinetestyczna to wyśmienity żart.
Żaden żart. Inteligencja ruchową to świadomość zarządzania własnym ciałem. Poznawanie świata poprzez ruch i dotyk. Ja mam 86% w tej sferze, bo mam adhd. Całe życie w ruchu, nauczę się w mig jeździć, latać, pływać cokolwiek to będzie. Także nie umniejszaj proszę jeśli nie masz wiedzy. A przyrodnicza to sfera fauny i flory, zawody takie jak weterynarz, ogrodnik. Kierunek biol-chem z nastawieniem na przyrode.
Kiedyś myślałem, że mam dużą inteligencję ruchową. Siódmy stopień uczniowski w Wing-Tsun Kung-Fu, od kilku lat noszę białą koszulkę z czarnymi paskami, czyli taką którą daje się uczniom na średnio zaawansowanym szczeblu. Jeden rok i co rok po jednym stopniu zdawałem, i tak się wspinałem. Dopóki kurwa nie podszedłem do egzaminu na ósmy stopień i go nie oblałem. Bo zjadł mnie stres i popełniłem za dużo błędów. Teraz to cały mój rytm poszedł w dupę.
Zabrakło medytacji. Żaden system bez medytacji jest gó.. wart. Sam kiedyś trenowałem i widziałem efekty tych co mieli czas na dodatkowy rozwój włącznie z medytacjami i tych co walczyli w życiu z brakiem czasu na wszystko. Na poziomie technik obrony medytacje nie są potrzebne, jednak jak się wchodzi w sztuki walki to tam już jest to po ok 3-5 roku coraz bardziej i widoczne oraz odczuwalne. Dla przykładu kumulacja energii w jedym punkcie ciała, a kumulacja w kilku punktach oraz dynamiczna zmiana punktów w trakcie walki. Nie wiem czy mnie rozumiesz, czu już doszedłeś do tego poziomu.
@@robertkartuski6962
Nie, ni chuja nie rozumiem.
@@IshimuraKatou A ile masz lat? Srry, ale nie wiem jak Tobie to objaśnić nieco inaczej. Zapytam jeszcze czy piszesz z translatora w jp, bo to by dużo zmieniało?
@@IshimuraKatou Medytacji uczą na poziomie zaawansowanym, kiedy pogłębiasz wytrzymałość, koncentrację, postrzeganie i wiele innych. Nie wszyscy też tego uczą bo to należy zwykle do programów szkół a nie kursów. Zależy to również od instruktora jaki on ma poziom zaawansowania i jak blisko jest sifu czyli mistrza. Wielu instruktorów nie zgłębia tych przestrzeni bo taktują to jako tylko sport lub formę dorabiania lub zarabiania. A kung-fu to styl życia, walka bez walki i przekraczanie wielu różnych granic samego siebie. Trudno to w kilku słowach opisać. A co do samej medytacji to najprostsza i najpopularniejsza zen uczy oczyszczać umysł z bodźców zewnętrznych oraz wewnętrznych tak aby skupić się całym sobą na konkretnym celu. Wówczas nie ma przestrzeni na stres, strach i inne przeszkody w naszym umyśle.
@@robertkartuski6962
Serio myślisz, że będę byle komu podawał swój wiek w internecie? I co ma znaczyć JP?
Hmm dziwne, mojego typu nie ma na liście 🤔
"Inteligencja muzyczna" i po tym reklama z głośną muzyką na start. Ja: wyłącz tę melodię xdd
Przecież ta teoria jest już przebrzmiała. Psychologowie zajmujący się inteligencją - o ile mi wiadomo - są zgodni, że istnieje coś takiego jak czynnik g, co przeczy teorii Gardnera.
W sumie to tak. Dlaczego naukowcy wysoko inteligentni ? A do zwierząt czy ludzi często zero empatii. Dlaczego ktoś kto lubi przyrodę i kocha zwierzęta i sie w tym odnajduje, jest nie inteligentny bo nie potrafi rozwiązać jakiegoś zadania logicznego ? Ale w innych dziedzinach życia radzi sobie wyśmienicie? Ogólnie zauważyłam że za inteligentne osoby to się tylko uważa ludzi którzy coś w życiu osiągnęli. A przysłowiowy pan Mirek zza lady w sklepie co sprzedaje towar, jest mało inteligentny.
Bo to się nazywa inteligencja. Po prostu tu nie chodzi o empatie, mamy kogoś nazywać w okreslony sposób tylko po to żeby mu było miło jak rozumiem? Bo wiesz po to zostało stworzone słowo inteligencja żeby określać INTELIGENCJE ty właśnie mówisz "nazywajmy osoby które nie są inteligentne że są są inteligentne" albo "inteligentne w sposób X" nie, ktoś jest inteligentny ktoś nie, ktoś jest atrakcyjny fizycznie ktoś jest brzydki. Świat jest okrutny i nic z tym nie zrobisz. Jak według ciebie empatia powinna zobowiązywać do kłamstwa to już wolę nie być empatyczny.
Niestety uważam że większość ludzi jest głupia i nawet się nad tym nie zastanawia, oni po prostu są
Oj tak
Oczywiscie ty jestes mondry i inteligentny
@@isobel6471 ty MONDRY z pewnością nie jesteś XD
"pandemia" pokazała jak głupi są ludzie, te ponad 2 lata to był gwałt na rozumie i godności ludzkiej, ale i tak znajdą się idioci którzy mi zarzucą że "ty nie wierzysz w wirusa" "przestaniesz tak pieprzyć jak ci ktoś umrze!" Bo oni nawet tego nie rozumieją że ja biję do tego że "walka" z wirusem to był pretekst do wprowadzenia totalitaryzmu i trzepaniu kasy na debilach na maskach, testach i szprycach
Ooo zaleciało ego narcyzmem
Nie jestem inteligentny, jednak mam to ostatnie
Ja mam wszystkie
narazka przegrywy
Ja jestem 2, 6, 7, 8 :D
O chu mam wszystkie
Mordo ja nie mam żadnej
Żeby społeczeństwo miało w większości inteligencję logiczno-matematyczną + interpersonalną to życie na ziemi byłoby piękniejsze, mniej "zwierzęce"
chyba intra - wystarczy że będziemy zachowywać się tak jakbyśmy chcieli być traktowani, zgodnie z prawami moralnymi, a je odnajduje się wewnątrz. Bez tej moralności nawet najwyższa inteligencja może stworzyć piekło na Ziemi
@@stefanpresley9956 tak intra, literówką, chociaż nie mogę się zgodzić w pełni co do stwierdzenia żeby traktować innych tak jakbyśmy chcieli być traktowani, bo biorąc pod uwagę jak kogoś kręci ból i lubi jak mu się go zadaje, to nie chciałbym aby ktoś taki postępował wedle tego jak sam chciałby być traktowany.
@@svoltre8220 heheh, słuszna riposta. Takie zachowania jednak wynikają już raczej z choroby nabytej przez ten chory świat
Strasznie cicho.
+1
Ja mam głośno
Podgłośnij
tych inteligencji jest więcej. Pierwotnie rozwinął je do 8, potem 10.
en.wikipedia.org/wiki/Theory_of_multiple_intelligences#Additional_intelligences
O