Dzięki Tobie i Twoim filmom wiem już gdzie popełniam błędy i, co ważniejsze, jak je zniwelować lub całkowicie wyeliminować. Ogromnie polubiłam ostrzenie na kamieniu i ćwiczę ze zmiennym skutkiem (faktycznie kształt noża ale i jego twardość mają ogromne znaczenie) a Ty mnie dopingujesz do dalszej pracy i pokazujesz krok po kroku jak prawidłowo wszystko wykonać. Bardzo ci za to dziękuję. Działaj dalej.👏👏👏👍👍👍
@@PyzaMadeInPoland Ja mam totalnego hopla na punkcie noży, a że pracuję na kuchni to mam z nimi styczność na codzień. I nie rozumiem moich kolegów i koleżanek, którzy używają noży "siłowo" podostrzając na przeciągarkach. Ja przeznaczyłam do pracy swoje trzy osobiste noże ale staram się o nie mega dbać, bo nie ma dla mnie nic gorszego, niż praca tępym nożem. W domu mam kilka sztuk, które właśnie chcę utrzymać w bardzo dobrym stanie. I oczywiście - mam ogromną chęć na powiększanie kolekcji.. Więc Twoje filmy są dla mnie niczym balsam na duszę 🤗
Dzięki ogromne! To uzupełnienie wiedzy pomogło mi w końcu okiełznać dwa wredne ostrza (kiridashi z D2 i tani nóż do skór z plasteliny) do poziomu, gdzie nie wierzyłem, że kiedykolwiek będzie to możliwe. Teraz praca nimi to czysta przyjemność.
Kanał Twój to dla mnie zbawienie, w samą porę tu trafiłem, kiedy sam zaczynam się interesować grubiej tematem. 😅 dzięki ! Świetnie się ten kanał rozwija 😁
Pyza dzieki za video. Ostrze juz jakis czas. Wyrobilem sobie pamiec miesniowa na noz szefa kuchni. Moj problem pojawil sie przy ostrzeniu noza typu tasak. Doszedlem do kryzysu, ale obejrzalem Twoje nagranie i sprobowalem jeszcze raz. Robilem to super wolno. Tylko z wlosem. Na kciuku ustalilem kat ostrzenia ktory konsekwentnie trzymalem. I to wystarczylo. Cierpliwosc to klucz do perfekcji.
Ten kanał nauczył mnie przede wszystkim... pokory. Mnustwo praktycznej wiedzy przekazane w wyjątkowo przystępny i przyjazny sposób. Oglądam, chłonę wiedzę i czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam serdecznie! P. S. Czy planuje Pan może zrobić w przyszłości film o ostrzeniu noży składanych czy zajmuje się Pan tylko nożami kuchennymi?
@@PyzaMadeInPoland@PyzaMadeInPoland No to tak. 😄 Folder różni się od fixeda przede wszystkim tym że jest składany i tu pojawia się pytanie czy i jak zabezpieczyć mechanizm przed dostawanie się do niego opiłków i ziaren ściernych z kamienia by te go nie zniszczyły. Myślę że o tym warto było by zrobić film. Zwłaszcza gdy się pomyśli o tym ilu jest u nas użytkowników folderów. Myślę że taki film cieszył by się sporym zainteresowaniem. 😉 Pozdrawiam serdecznie. 😊
No to się rozkręcasz! Film skrojony na miarę dla mnie, urodzonego ciamajdy 😂. Wielkie dzięki za rady. Wkrótce zacznę próbować ostrzyć bez prowadnicy ale jeszcze chwila. Pozdrawiam serdecznie!
Szczerze mówiąc, to muszę podziękować za wszystkie rady w twoich filmach, dzięki nim w końcu wziąłem się za używanie kamieni które kupiłem już kilka miesięcy temu (naniwa standard, ale to dlatego że mi nie przeszkadza moczenie). Póki co na kamienie lecą tanie noże i fiskarsy, ale cel jest taki żeby wyrobić technikę zanim wezmę się za swój najlepszy zestaw Satake. Efekty póki co są świetne, paragony czy włosy na ręce przecinane są bez problemu. Chociaż do cięcia włosa na dwa jeszcze im daleko :) największym problemem na początku było wyjście tymi podstawowymi nożami kuchennymi z krawędzi zostawionej przez "przeciągarkę" fiskarsa, bo nie dość że kąt za duży, to jeszcze zostawiła wyraźne zgrubienie na pięcie i przy czubku noży, na szczęście do tych japońskich nie używałem tej ostrzałki :)
Bardzo wartościowy odcinek. Szczególnie dla osób, które weszły w temat ostrzenia (jak ja) niedawno i nie chcą się poddać :) Szczególnie podzielam tezę, że słabej jakości kamień mocno psuje proces nauki ostrzenia z ręki. Poniżej kilka "złotych myśli" z mojego osobistego doświadczenia: 1) już od samego początku nauki darowałbym sobie zakup najtańszego chińskiego kompletu kamieni z AE czy z Allegro to jest sprzęt dla ludzi którzy zęby zjedli na ostrzeniu i są w stanie wyrzeźbić brzytwę nawet na kawałku zbitego kubka czy talerza 2) rekomendowałbym na początek zakup tanich płytek diamentowych o niskiej gradacji + sensownego uchwytu do nich (w brew pozorom stabilne trzymanie kamienia czy płytki to bardzo ważny aspekt sukcesu) 3) jeżeli jesteś w stanie sensownie naostrzyć Twoje noże na płytkach diamentowych o gradacji mniejszej/równej 600 i chcesz się w to dalej bawić to dopiero bym myślał o kamieniach wodnych: 4) przeskocz etap taniego kompletu i zainwestuj te 180 zł w shaptona o niskiej gradacji
Mi się w końcu udało znaleźć “mój” sposób ostrzenia, bo jestem dumny z ostatniego ostrzenia ;) Próbowałem paru różnych sposobów ale najłatwiej mi trzymać stały kat tak jak robi to Alex z kanału OUTDOORS55 Ale dodatkowo też zaaplikowałem twoje wskazówki, w szczególności to że im kamień o wyższej gradacji to tym bardziej trzeba pilnować jednego kąta
Miałem ostatnio podobne problemy. Doszedłem do tego samego wniosku co ty tutaj. Trochę się cieszę że miałem rację, ale trochę też smuteczek 😅 Dobry tip z kamieniami o wyższej gradacji. Zdecydowanie muszę bardzo uważać przy Szapton 5k ;)
Nigdy dotąd ostrzenie noży mi nie wychodziło. Próbowałem na szlifierce ale ze względu na kamień o niskiej gradacji, wysokie obroty i drgania ostrze było postrzępione a zużycie noża bardzo duże. Ładnych 5 lat temu dostałem w prezencie blok 6 noży ze stalką. Od nowości były dość tępe a po roku już nie nadawały się w ogóle do użycia oprócz jednego, ząbkowanego do chleba który po przeciągnięciu stalką służył odtąd do wszystkiego. Pozostałe noże stały w bloku jako ozdoba kuchni ze względu na ładny wygląd rękojeści. I tak to trwało lata aż zupełnie przypadkiem trafiłem w maju tego roku na Twój kanał i z ciekawości obejrzałem jak się ostrzy noże. W efekcie z ciekawości postanowiłem spróbować. Kupiłem tani kamień 1000/6000 na Allegro za niecałe 100 złotych i usiadłem do ostrzenia pierwszego noża. Zajęło mi to dobre dwie i pół godziny ale efekt z ówczesnego punku widzenia był rewelacyjny, z obecnego punku widzenia dość mizerny :) Ale sukces spowodował pójście za ciosem. Wędrowałem po wielu kanałach na TH-cam, czytałem, dowiedziałem się co to jest dobry nóż, poznałem takie pojęcia jak wyważenie noża, właściwy jego profil, jakość i twardość stali z której jest zrobiony, kąt ostrzenia, drut, strop, gradacja i kamieni itd. Wciągnęło mnie. Kolejny kamień to już kamień diamentowy z Amazonu 320/1000, później doszedł strop i pasta polerska. Ostrzenie swoich pozostałych noży totalnie tępych oraz tak jak moje, tępych noży rodziny i znajomych. W sumie ze 20 sztuk. Po tym wróciłem do swoich noży i już wyprowadziłem ostrze tak jak powinno wyglądać. W efekcie kilka dni temu osiągnąłem taką ostrość tych noży, że po przyłożeniu noża do krawędzi ręcznika papierowego i pchnięciu noża w dół powstaje równe, niepostrzępione cięcie. Super test. Jeśli to się udaje to nóż z pewnością bez docisku do skóry goli włosy na przedramieniu. Uważam, że bardzo ważne dla początkujących jest aby zaczynając ostrzyć tępe noże używali do tego kamienia o niskiej gradacji. Mniej ruchów wtedy trzeba wykonać niewprawną ręką aby stworzyć ostrze. Kamieniem o gradacji 1000 potrzeba na to około 100-150 pociągnięć na stronę. Boli i zaczyna drżeć ręka no i efekt raczej marny przez co o zniechęcenie łatwo. Ważny jest pierwszy nóż z sukcesem naostrzony aby złapać bakcyla chcieć to kontynuować. Tobie nauczycielu olbrzymie dzięki za wprowadzenie mnie w świat noży i ich ostrzenia. Początkującym sukcesu. Uwierzcie, gdy już to się wam raz uda to spokojnie za kilka miesięcy będziecie mieli w kuchni ostre jak brzytwa noże, a nóż który tylko kroi kartkę z wyczuwalnymi szarpnięciami będziecie kwalifikowali jako tępy.
Świetny materiał! Przypomina mi się stara opowieść poznańskiego dyrygenta Zbigniewa Górnego, który kiedyś pierwszy raz pojechał na koncerty do Wrocławia. Zaczepił przy dworcu przechodnia: "Jak trafić do filharmonii?" - spytał. ""Ćwiczyć, proszę pana, ćwiczyć!" - odparł wrocławianin... I tak samo jest z ostrzeniem z ręki. 😀 Sam ostrzę od.... ho-ho lat i nie zawsze jestem dumny z efektu, gdy się spieszę, więc zalecam cierpliwość, systematyczność i pokorę! 😊 A kamień? Ponieważ moje noże nie są "zajechane" wystarcza mi porządna japońska "tysiączka" Shapton Kuromaku Pro i strop. I jest dobrze. 😉Pozdrawiam! 👍
Dziękuję że jesteś na polskimi TH-cam.... nikt tak nie wyczerpuje tematu ostrzenia jak Ty ... mam pytanie czy jest szansa na filmik jak w domowych warunkach wypolerować nóż oraz pozbyć sie zadrapań jakie powstały przez nie udolne ostrzenie .... Pozdrawiam
Dzięki bardzo za te porady, co prawda ostrze na płytce diamentowej i raz miałem właśnie sytuacje gdzie ostrzyłem nóż, a potem był bardziej tępy niż przed ostrzeniem. Wkurzyłem się strasznie. Po jednym dniu znowu usiadłem, zacząłem od nowa i tak jak mówiłeś w filmiku, powoli, spokojnie, bez presji i nóż w końcu zaczął kroić kartę oraz paragon.
Nie ostrzę jakichś wyszukanych noży. Głównie ikea. Do niedawana noże ostrzyłem za pomocą przeciągarki fiskars (też z ikei). Kupiłem niedawno prezentowaną płytkę diamentową. Po trzeciem ostrzeniu noże były już w stanie golić włosy na przedramieniu. Według mnie to co może pomóc w ostrzeniu to sama praca ciała. Dla mnie najprostsze jest ostrzenie na stojąco przy blacie kuchennym. Ustawiamy kąt noża na kamieniu/płytce. Usztywniamy przedramiona i w zależności od techniki i wyprowadzamy ruch całą obręczą barkową, lub nawet z biodra. Wydaje mi się to łatwiejsze niż w pozycji siedzącej. Można pracować większymi grupami mięśniowymi, które dają stabilniejszy, bardziej płynny ruch. Dzięki temu zmniejszymy ryzyko zmiany kąta w trakcie procesu ostrzenia. Nie próbujcie na siłę ostrzyć na brzytwę za pierwszym razem. Moje noże stopniowo przy każdym podostrzaniu dochodziły do lepszej ostrości.
Super Stary :] zawsze warto sobie przypomniec:) ja po tym kupiłem zestaw z ali ze stałym kątem, ale później jednak stwierdziłem że ni chuchu i się nauczę z ręki:) i jest bajeczka, ale trzeba ćwiczyć:) super filmik!
Dzięki za ten odcinek. Do wielu podobnych wniosków doszedłem sam ale mam jeszcze zagwozdkę związaną z typem noży niekompatybilnych z operatorem xD. Z ok 10 noży różnej klasy posiadam takie 2 egzemplarze 1 ikeowski tani, drugi całkiem przyzwoity oryginalny Japończyk z niższej półki które totalnie nie współpracują. Najbardziej dobijające jest jak naostrzyłem skutecznie dla siebie, rodziny i znajomych kilkadziesiąt różnych noży w stopniu od OK- kroi paragon aż po wow goli do gołej skóry - a mam u siebie takie 2 gagatki które sprawiają wątpię że cokolwiek wiem i zrozumiałem ż tego rzemiosła xD
@@PyzaMadeInPoland nie jest to kwestia materiału powyżej krawędzi tnącej tylko mojej niekompatybilności/popełniania błędów z tym nożami xD Bo Japończyk naostrzony fabrycznie był ostry jak brzytwa Ta IKEA też sobie jakoś radziła. Ogólnie dla mnie osobiście najlepszą i najbardziej uniwersalną i idiotodporną metodą ostrzenia jest to co robią chłopaki z #kłosy Tylko żeby dojść do mistrzostwa trzeba to opanować do perfekcji. Czym wyższa gradacja tym mniejsza odporność na błędy operatora. Na szczęście jest taki kamień jak Shapton o gradacji 320 który wybacza wszystkie błędy i koryguje wszystkie błędy, oczywiście kosztem mm zdartej stali. Z błędami czy bez, w moich rękach, każdy nóż naostrzony na tym kamieniu daje co najmniej niezłą frajdę z krojenia. Jak przejdę potem na 1000 i w niektórych wypadkach powyżej + strop ( jak na samym kamieniu poległem to strop nie ma sensu) to już się zaczyna magia. Mam nawet kamień (nie shapton ale całkiem niezły Japończyk z Amazona o gradacji niby2000/6000 - na realia shaptonowskie jak dla mnie odpowiednik 1000/3000) i na tym 6000 udało mi się trafić z 1 nożem gdzie za każdym razem mam rezultat WOW - nóż Zwieger - szefa kuchni - sygnowany przez jakiegoś celebrytę.
@@andrzejmielcarek2705mi się wydaje że jak zajedziesz jakiś nóż za mocno to później ciężko go amatorowi przywrócić do perfekcji. Czuć to po zadziorach które na dobrym kamieniu powinny się pojawić dość szybko
Cześć , czy orientujesz się może w temacie ostrzenia noża płaskiego do mandoliny Benriner. Czy można bez większych problemów samodzielnie ostrzyć ? I na czym i jakim kamieniem . Pozdrawiam
Kamień 1000 wystarczy. Starać się znaleźć i utrzymać kąt fabryczny. Zwróć uwagę, że ta blaszka Jest ostrożna NIESYMETRYCZNIE, każda strona ma inny kąt.
Myślę że dobrą porada jest też kupić sobie nóż ze stali węglowej. Taki nóż naprawdę dużo łatwiej się ostrzy. Noża z ikea np nie potrafię tak samo naostrzyć mimo że jest w dobrym stanie. Jak ktoś będzie się uczył na strasznie zajechanych nożach wątpliwej jakości i jeszcze do tego na chińskim kamieniu to będzie to graniczyło z cudem. A skąd to wiem bo Sam przez to przechodziłem 😊 noże które leżały 10 lat w szafie i krawędź ostrza wyparowała bym sobie odpuścił na początek. 😊
Najwięcej moim zdaniem znaczy grubość za KT. Zjechane grube noże będzie się ostrzyć długo, mozolnie i nieskutecznie głównie przez to. Powiedziałbym, że grubość/wycieniowane ma jeszcze większy wpływ na łatwość ostrzenia niż rodzaj czy twardość stali.
@@PyzaMadeInPoland pewnie masz rację ale myślę też że ładnie wyczuwalny zadzior w stali węglowej też bardzo pomaga. przynajmniej mi to dużo ułatwia osobiście
@@PyzaMadeInPolandbo zamiastrz ostrzyć jedzie się tego farba nad ostrzem i praktycznie lub wogole krawędzi się nie dotyka. Warto flamastrem trudno zmywalnym zrobić kreskę na krawędzi i powyżej i po kilku ruchach sprawdzić gdzie kreska zniknęła i będzie wszystko jasne
Napiszę tylko ku pokrzepieniu serc. Łącznie nauka ostrzenia zajela mi około 2 miesiące, dość nieregularnych ćwiczen. Wychodziło na początku jak to na początku, słabo albo w ogóle. W pewnym momencie stwierdziłem że po prostu to nie dla mnie, że nie mam ręki do tego, że może z moimi nożami coś jest nie tak (zestaw 365+ Ikea) itp. Ale w pewnym momencie chwyciłem za nóż i poczułem że po prostu wiem co robić i myk, za pierwszym razem moj nóż zaczał pieknie kroić nawet wymiętolone paragony. Oczywiście nadal różnie wychodzi, czasem w ogóle ale moment naostrzenia na brzytwę tak taniego noża jak ten z ikei daje ogromną satysfakcję i strzał dopaminy. Swoją drogą do sprawdzania kąta chwytu polecam te kostki które się przewijają przez filmiki Pyzy, są na Amazonie za 30zł czy coś. Nie poddawajcie się, bo warto. Ja narazie zostaje przy moich tanich nożach z Ikei ale jak już tę sztukę opanuję na wysokim poziomie to pewnie zainwestuje w porządny japonski nóż. Na początek polecam uczyc się na tanich nożach, moje ikeowskie przez moje przygody z nauką są dość porysowane i zryte, szkoda marnować na to profesjonalnego noża. Dzięki Pyza za chyba pierwszą legitną serię o ostrzeniu noży w warunkach domowych w Polsce!
Ogólnie jak pomyślę o tych początkach ostrzenia to było naprawdę straszne. Szkoda że filmów nie nagrałeś z rok wcześniej pewnie miałbym teraz kilka siwych włosów mniej :)
Fajnie ale jaka była by Twoja rada na to, że jak ostrzysz nóż "mechanicznie" i zostaje tzw. drut, czy jakoś tak się to nazywa. To jak go usunąć. Na tzw. osełce, czy też mechanicznie? Jakaś podpowiedź? Pozdrawiam.
ja jak zaczynałem uczyć się ostrzyć noże to wykorzystywalem prowadnice ale nie po to aby cały czas na niej ostrzyc lecz po to aby zobaczyc jak bardzo ma być nóż pochylony, wiec zakladalem prowadnice, robilem kilka ruchow a nastepnie ją ściągałem i starałem sie trzymać nóż jak najbardziej w zbliżonej pozycji do tej z prowadnicą, pozwoliło mi to szybko nauczyć się trzymać w miare poprawnie nóż. Ale jeszcze i tak długa droga przedemną bo o ile noże nie są na brzytwe, to są już dużo ostrzejsze niż byly i napewno w lepszej kondycji niż na ostrzałce do przeciągania z której początkowo korzystałem :)
Film jak zawsze na poziomie 😮 jeżeli można to bym miał pytanie. Mam kamienie do 6000 shaptona i chciałbym kupić teraz 16000. A pytanie: Jaka pastę na strop do końcowego polerowania po kamieniu 16000?
@@mrbeckham666 wiem wiem paragon tnie bez problemu. Po obróbce na 6000 plus strop tnie ręcznik papierowy może nie tak jak paragon czasami się podwinie ale tnie. Teraz darze żeby ten ręcznik papierowy był cięty bez większego problemu
A spotkałeś się z SHARPAL 194H - ostrzałka do noży z prowadnicą kątową? Nikt nigdzie o tym nie wspomina, a wydaje mi sie to bardzo fajne rozwiązanie. Pozwala precyzyjnie kontrolować kąt, działa praktycznie na każdej szerokości noża i wciąż wytwarza się pamięć mięśniowa. Zacząłem ostrzyć dwa miesiące temu korzystając też z twoich porad i ten Sharpal pozwolił mi uniknąć błędów, o których mówisz w tym filmie.
Nigdy w życiu nie ostrzyłem żadnego noża, obejrzałem przypadkiem z polecanych pierwszy film o osttzeniu, nie mam pojęcia czemu bo zupełnie nie mój target, po tygodniu skończyłem z kamieniem, płytka diamentową i nowym powodem do irytacji :) no ale co, jest to bardzo użyteczna zajawka, na ten moment nie potrafię jeszcze ostrzyć z samej ręki, natomiast ćwiczę nie zniechęcam się robię jedno ostrzenie na prowadnicy i jedno próbuje powtórzyć z ręki - fajny patent z tym markerem, jutro napewno spróbuję :)
Ja od siebie powiem tak - nie ma idealnych metod i sposobów na ostrzenie. Każdy musi wypracować sobie własne. Po prostu - kombinować i ćwiczyć. I o ile zgadzam się w większości z tym, co mówi Pyza, tak nie ze wszystkim. Dlaczego? Mam system ostrzący (od Ganzo) i jest całkiem ok. Oczywiście jeśli wie się jak go używać. Czy jest upierdliwy, bo trzeba rozstawiać itd...? No nie. Mój ma dorobioną solidną podstawę, poprawione imadełko do trzymania noża, kilkanaście kamieni o różnej gradacji i kilka diamentów (...z lidla) do profilowania ostrza. Trzymam go cały czas na półce w moim domowym warsztaciku, cały czas jest gotów do użycia. Ot, zdjąć, namoczyć chwilę kamienie i można brać się za ostrzenie. Do tego tak raz na pół roku wyczyścić i odrobinę naoliwić. Da się zrobić z noży brzytwy. 😁 Druga sprawa - lidlowy kamień, ten o wysokiej gradacji. Jest całkiem spoko, fajnie mi się na nim ostrzy i chyba wolę go od tego o niższej gradacji. Tylko tu jest mały haczyk. Trzeba wiedzieć jak go używać - nie drzeć na nim ostrza na chama, tu trzeba na spokojnie, z wyczuciem, pilnować kąta i będzie dobrze. Ostrzenie z łapy jest fajne. 🙂 Trzecia - tu znowu przyczepię się do tej lekkiej niechęci do systemów. 😉Mam też Lansky Turnbox. Małe, kompaktowe, wsadzisz do kieszeni i zabierasz gdzie chcesz. Do swojego dopasowałem i dołożyłem dwa pręty diamentowe (...z lidla), okleiłem paskami skóry z pastą polerską i biorę na wyjazdy, w teren, biwaki, wycieczki i diabli wiedzą gdzie jeszcze. Jako taką ostrzałkę EDC. I ma to sens - po prostu działa. I - tak, turnboxem też da się naostrzyć noże na brzytwę, mimo, że ma tylko dwa ustalone kąty ostrzenia - 20/25st. 🙂 Czwarta - stropy! Bo to też warte poruszenia. Zrobienie własnego stropa to pół godzinki roboty. Potrzeba kawałka deski, grubego kawałka skóry, pasty polerskiej (albo i nie) i kleju. Naklejamy skórę na deskę, ma być płasko i równo. Wcieramy pastę polerską w skórę (albo i nie). Bez pasty zadziała słabiej. Strop gotowy. Dlaczego o tym wspominam? Bo jak widzę cenę za kawał deski i kawał skóry powyżej stówy to... ręce mi opadają. Tak naprawdę na strop nada się nawet eko-skóra z badziewnego paska od Pana Chińczyka, o ile natrze się ją pastą polerską. I też będzie robiła robotę. Tyle ode mnie w kwestii uwag. Opisałem moje spostrzeżenia o tym, czego sam używam. Nie musi się to sprawdzić u każdego. A co do ostrzenia - trzeba chwilę pomyśleć, nauczyć się co i jak działa. I trochę ćwiczyć. I już. 🙂
Ostatnio znajomy pytał mnie dlaczego nie masz włosów na lewym przedramieniu, a na prawym masz? Odpowiedziałem: bo jestem praworęczny - nie zrozumiał. Musiałem mu tłumaczyć że sprawdzam ostrość noży i włosy nie nadążają odrastać.
Dzisiaj pierwszy raz ostrzyłem na kamieniu (z Lidla) i zauważyłem, że łatwiej utrzymać stały kąt nie ruszając samymi rękoma, ale pomagać sobie gibaniem się ciałem do przodu i tyłu.
prowadzisz jakieś warsztaty z ostrzenia? Chętnie Ci zapłacę, bo już zaczynam mieć dość. Od pół roku uczę się ostrzyć i... nic. Filmy oglądałem ze 100 razy, prawie codziennie, po pół godziny i... ch...j. Czasem się uda podostrzyć tak, że przetnie kartkę ale to i tak nie na całej długości ostrza. O krojeniu paragonu czy goleniu włosów mogę tylko pomarzyć :( :( :(
Dzięki za kolejny fajny film, wiele wyjaśnia. A zastanawia mnie jedna rzecz, może zamiast kamieni użyć płytki z gładką powierzchnią i przykleić na nim papier ścierny? Papiery są najróżniejsze gradacji i nie kosztują wiele.
Pytanie za 100 punktów chciałbym nauczyć się ostrzyc z łapy ( mam system ostrzenia Work sharp ale to nie do końca to). Do ostrzenia mam kilka kuchenniakow ( Ikea Briljera i 365plus kilka folderów). Po obejrzeniu kilku filmów na Twoim kanale wiem już że wystarczą mi dwie gradacje ( 400 i 1000). Pytanie płytka diamentowa czy kamienie splash nad go. Budżet to do 300zl?
Hey Pyza Zniknął mój komentarz, więc spróbuję jeszcze raz. Uczyłem się na chińskich diamentowych płytkach z pomocą takiej poziomicy: SHARPAL 194H (tym razem nie zamieszczam linka, jest w komentarzu) Namówiłeś mnie na płytkę sharpala, to stwierdziłem, że się podzielę,; noże teraz ostrzone są już w stanie golić, a poziomicy używam za każdym razem jako ppodpowiedzi.
Od lat ostrzę noże z ręki pod włos na osełkach kupionych z 20 lat temu z demobilu - porządne polskie osełki i pas skórzany - zestaw do ostrzenia brzytew. Pierwsza o gradacji ok 600, druga dużo drobniejsza. Ale od jakiegoś czasu kończę ostrzenie na 600 bo dalej nie ma sensu , kiedy żona wrzuca wszystkie noże po umyciu razem ze sztućcami do metalowej odsączarki, albo kroi ciasto w metalowej formie nożem na płask i jeszcze narzeka, że jej się blacha pokroiła. I kobiecie nie przetłumaczysz.
Ja kupiłem kamień ten z lidla, nóż może nie jest brzytwą, ale nie jest mi to potrzebne. Jest naprawdę ostry, z łatwością kroi przyjemnie warzywa, pomidorek jak masło. Jest na tyle ostry że ten sam błąd dziś, co jakiś czas temu przy krojeniu kajzerki, nie skończyłby się kilkoma szwami, a poważną operacją ratującą dłoń więc to wystarczy :)
To naprawdę się może wydawać dziwne ale nóż który jest ostry jest bezpieczny tym bardziej jak się nauczysz go używać. Na początku może to być niebezpieczne bo będziesz używać za dużo siły
@@mrbeckham666 Tak, wiem doskonale że to jest paradoks, ale naprawdę nóż naostrzyłem na kamieniu z lidla i jest jest naprawdę ostry. Wystarczająco wg mnie.
Zapychanie jest rzeczywiście denerwujące, ale raczej spowalnia ostrzenie niż tępi. O ile trzyma się kąt. Duże znaczenie przy polerowaniu, ale przy typowym ostrzeniu noży kuchennych - większość osób nie musi się tym przejmować.
A ja mam pytanko kiedy uzuwac strapa tzn po jakich gradacjach? Kupilem system ostrzenia (tani chinczyk ale nawet dziala...) plus kilka diamentowych "kamieni". Mam gradacje 200, 500, 800, 1000, 1500, 3000. Sa to chinskie grafacje wiec zaprwne nie sa 1:1 ze stanem faktycznym... Aktualnie wiekszosci moich nozy musze nadac nowy kąt wiec zaczynam od gradacji 200 i wlasciwie przelatuje przez wszystkie. Czy jest to w ogole konieczne oraz kiedy do gry ppwinien wejsc strop?
@@PyzaMadeInPoland a jak się ma gradacja papierów ściernych wodnych do gradacji chińskich/japońskich? Wydrukowałem sobie na drukarce 3d element którym mogę szlifować również papierem ściernym o ile to ma sens :).
Jeżeli wbijesz jej do głowy swoją miłość, to reszty nie będziesz musiał. Tylko bezwględna akceptacja osoby, może pozwolić na zaufanie. Zaufanie powoduje słuchanie. Chociaż być może temat jest bardziej skomplikowany.
Często podają, ale to widać od razu jak położysz na kamień. Przy odrobinie wprawy i doświadczenia oczywiście. Przy tanich nożach nigdy nie zachowuję kąta, zawsze go zmniejszam.
Od kilku lat ostrze swoje noże Fiskarsa (zestaw 5 noży za ok 200zl) na kamieniu Nika 6000 i 1000. Ostrość po ostrzeniu jest ok, ale bez rewelacji, utrzymuje się krótko. Wiele filmów i poradników mówi że trzeba ostrzyć pod włos i tak też robię, nie trafiłem wcześniej na Twoje filmy. Dodam też że po obejrzeniu Twojego filmu kupiłem zestaw do stropowania. Jak tak naprawdę dobrze naostrzyć nóż? Obawiam się że mam sporo braków w technice, natomiast ostrzenie pod włos wychodzi mi lepiej niż z włosem. Czy po ostrzeniu pod włos stropowanie z włosem jak pokazałeś w innym swoim filmie na ten temat? Jaki nóż poleciłbyś do domowego użytku dla zapalonego kucharza amatora do powiedzmy 200-300 zł?
Z noszy szukaj serii Samura Harakiri. Bardzo solidne narzędzia za 100-130 zł. Tak, zawsze stropowanie z włosem bez względu jaka techniką ostrzysz. Powinno dużo pomóc.
@PyzaMadeInPoland Ok, spróbowałem dziś z ciekawości ruchy na kamieniu tylko z włosem. Szlifowałem aż w końcu byłem w stanie wyczuć zadzior. Potem z drugiej strony no i później wykończenie na 6000. Różnica jest duża. Dzięki! Aczkolwiek absolutnego ostrza jeszcze poszukam 😉 Czekam aż przyjdzie zestaw do stropowania Bachera który polecałeś. Ale coś czuję że i tak wymienię te Fiskarsy na coś lepszego. Uwielbiam to uczucie krojenia ostrym nożem, mam nadzieję że dzięki Tobie odkryje jak ostry nóż zrobić absolutnie ostrym 😊 kartkę papieru już tnę, z paragonami bywa różnie, golenie włosów póki co na 0 🤷
Co sądzisz o systemach SharpWorx? Nie są u nas zbyt popularne, a myślę, że mogłyby bardzo ułatwić ostrzenie na kamieniu. Drogie to i ciężkie do kupienia, ale od biedy można coś podobnego samemu wykombinować na drukarce 3D
Ja nie lubię takich systemów. Jeśli masz kamienie równej wielkości i grubości to zwykle ustawianie tego zajmuje zbyt dużo czasu. Ale jeśli ktoś chce ostrzyć na jednym kamieniu to jest w miarę ok, ale dalej nie rozwiązuje to problemu ostrzenia czubka. Tutaj trzeba być bardzo ostrożnym.
Wydaje mi się, że dziś stępiłem nóż krojąc mocno zrumienioną kiełbasę z grila. Czy możliwe aby "zwęglone" kiełbasy wyjątkowo tępiły noże? W końcu to węgiel... xD
Jest to możliwe, choć może też wskazywać, że na nożu został mikro-drut, bo tak szybkie tępienie jest odrobinę podjerzane. No chyba, że kroiles na talerzu, ale o to nie podejrzewam. :D A z drugiej storny nic tak nie tępi noża jak na przykład brudna deska z piaskiem ze skórki ziemniaków.
@@PyzaMadeInPoland nie królem na talerzu. Królem na paski 3 mocno przypalone kiełbasy. A druta/zadziora mam nadzieję że nie było skoro używałem jeansów do jego zrywania xD no nic. Podostrzyłem w 2minuty i był znowu ostry. Ale dziwne że po 2 dniach mi by się tak stępił dlatego zacząłem się zastanawiać czy to nie wina kiełby
@@PyzaMadeInPoland o wiem, przypomniało mi się. Na szkle (szklana przezroczysta podstawka do formy na ciasto) ciałem sernika. Może po szkle też nie można?
@@PyzaMadeInPoland no właśnie ten nieczubek jest naostrzony. Z czego bardzo często korzystam. Jeszcze jest ostry, ale prędzej czy później będę musiał to naostrzyć.
A czy ta prowadnica (klip) nie ściera się na kamieniu i po jakimś czasie nie będzie się ostrzyło na mniejszy kąt? Ja polecam system V, kilka lat temu kupiłem Spyderco Triangle, kiedy był jeszcze w normalnych cenach.
Dzięki Tobie i Twoim filmom wiem już gdzie popełniam błędy i, co ważniejsze, jak je zniwelować lub całkowicie wyeliminować. Ogromnie polubiłam ostrzenie na kamieniu i ćwiczę ze zmiennym skutkiem (faktycznie kształt noża ale i jego twardość mają ogromne znaczenie) a Ty mnie dopingujesz do dalszej pracy i pokazujesz krok po kroku jak prawidłowo wszystko wykonać. Bardzo ci za to dziękuję. Działaj dalej.👏👏👏👍👍👍
Ale miło to słyszeć! Tym bardziej, że tak mało kobiet tutaj w komentarzach. 😅
@@PyzaMadeInPoland Ja mam totalnego hopla na punkcie noży, a że pracuję na kuchni to mam z nimi styczność na codzień. I nie rozumiem moich kolegów i koleżanek, którzy używają noży "siłowo" podostrzając na przeciągarkach. Ja przeznaczyłam do pracy swoje trzy osobiste noże ale staram się o nie mega dbać, bo nie ma dla mnie nic gorszego, niż praca tępym nożem. W domu mam kilka sztuk, które właśnie chcę utrzymać w bardzo dobrym stanie. I oczywiście - mam ogromną chęć na powiększanie kolekcji.. Więc Twoje filmy są dla mnie niczym balsam na duszę 🤗
@@Miodzio2006SZACUN!
Dzięki ogromne! To uzupełnienie wiedzy pomogło mi w końcu okiełznać dwa wredne ostrza (kiridashi z D2 i tani nóż do skór z plasteliny) do poziomu, gdzie nie wierzyłem, że kiedykolwiek będzie to możliwe. Teraz praca nimi to czysta przyjemność.
Ale super to usłyszeć!
Najlepszy film! I jeden z najważniejszych na kanale.
Kanał Twój to dla mnie zbawienie, w samą porę tu trafiłem, kiedy sam zaczynam się interesować grubiej tematem. 😅 dzięki !
Świetnie się ten kanał rozwija 😁
Dzięki!
Pyza dzieki za video. Ostrze juz jakis czas. Wyrobilem sobie pamiec miesniowa na noz szefa kuchni. Moj problem pojawil sie przy ostrzeniu noza typu tasak.
Doszedlem do kryzysu, ale obejrzalem Twoje nagranie i sprobowalem jeszcze raz.
Robilem to super wolno. Tylko z wlosem. Na kciuku ustalilem kat ostrzenia ktory konsekwentnie trzymalem. I to wystarczylo. Cierpliwosc to klucz do perfekcji.
Ten kanał nauczył mnie przede wszystkim... pokory. Mnustwo praktycznej wiedzy przekazane w wyjątkowo przystępny i przyjazny sposób. Oglądam, chłonę wiedzę i czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam serdecznie!
P. S. Czy planuje Pan może zrobić w przyszłości film o ostrzeniu noży składanych czy zajmuje się Pan tylko nożami kuchennymi?
Mogę spróbować coś o folderach nagrać, idea ostrzenia jest w zasadzie taka sama, tylko geometria inna.
@@PyzaMadeInPoland@PyzaMadeInPoland No to tak. 😄 Folder różni się od fixeda przede wszystkim tym że jest składany i tu pojawia się pytanie czy i jak zabezpieczyć mechanizm przed dostawanie się do niego opiłków i ziaren ściernych z kamienia by te go nie zniszczyły. Myślę że o tym warto było by zrobić film. Zwłaszcza gdy się pomyśli o tym ilu jest u nas użytkowników folderów. Myślę że taki film cieszył by się sporym zainteresowaniem. 😉
Pozdrawiam serdecznie. 😊
No to się rozkręcasz! Film skrojony na miarę dla mnie, urodzonego ciamajdy 😂. Wielkie dzięki za rady. Wkrótce zacznę próbować ostrzyć bez prowadnicy ale jeszcze chwila. Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki!
Ten kanał to moje odkrycie ostatnich tygodni, oglądam wszystko :) komentarz dla zasięgów, pozdro!
Dzięki!
Szczerze mówiąc, to muszę podziękować za wszystkie rady w twoich filmach, dzięki nim w końcu wziąłem się za używanie kamieni które kupiłem już kilka miesięcy temu (naniwa standard, ale to dlatego że mi nie przeszkadza moczenie). Póki co na kamienie lecą tanie noże i fiskarsy, ale cel jest taki żeby wyrobić technikę zanim wezmę się za swój najlepszy zestaw Satake. Efekty póki co są świetne, paragony czy włosy na ręce przecinane są bez problemu. Chociaż do cięcia włosa na dwa jeszcze im daleko :) największym problemem na początku było wyjście tymi podstawowymi nożami kuchennymi z krawędzi zostawionej przez "przeciągarkę" fiskarsa, bo nie dość że kąt za duży, to jeszcze zostawiła wyraźne zgrubienie na pięcie i przy czubku noży, na szczęście do tych japońskich nie używałem tej ostrzałki :)
Bardzo wartościowy odcinek.
Szczególnie dla osób, które weszły w temat ostrzenia (jak ja) niedawno i nie chcą się poddać :)
Szczególnie podzielam tezę, że słabej jakości kamień mocno psuje proces nauki ostrzenia z ręki.
Poniżej kilka "złotych myśli" z mojego osobistego doświadczenia:
1) już od samego początku nauki darowałbym sobie zakup najtańszego chińskiego kompletu kamieni z AE czy z Allegro
to jest sprzęt dla ludzi którzy zęby zjedli na ostrzeniu i są w stanie wyrzeźbić brzytwę nawet na kawałku zbitego kubka czy talerza
2) rekomendowałbym na początek zakup tanich płytek diamentowych o niskiej gradacji + sensownego uchwytu do nich (w brew pozorom stabilne trzymanie kamienia czy płytki to bardzo ważny aspekt sukcesu)
3) jeżeli jesteś w stanie sensownie naostrzyć Twoje noże na płytkach diamentowych o gradacji mniejszej/równej 600 i chcesz się w to dalej bawić to dopiero bym myślał o kamieniach wodnych:
4) przeskocz etap taniego kompletu i zainwestuj te 180 zł w shaptona o niskiej gradacji
Osobiście używam kamień suehiro tworzy ładne błotko dlatego myślę że to dobry pomysł na początek.
Tradycyjnie przyjemny i merytoryczny materiał 😊.
//Pamiętam jak kiedyś o czapkę pytałeś - doskonale Ci pasuje 😎👍.
@@PW-72648 komantarze pokazały, że czapka musi zostać 😅
@@PyzaMadeInPoland🥳🤩
Dla niektórych może i oczywistości, ale gdybym ja zobaczył taki film kilka miesięcy temu to byłbym w niebie.
Dzięki!
Dzięki za podpowiedź z czubkiem przy używaniu prowadnicy, miałem z tym straszny problem i czubki zawsze ostrzyłem z łapy, z różnymi efektami.
Mi się w końcu udało znaleźć “mój” sposób ostrzenia, bo jestem dumny z ostatniego ostrzenia ;)
Próbowałem paru różnych sposobów ale najłatwiej mi trzymać stały kat tak jak robi to Alex z kanału OUTDOORS55
Ale dodatkowo też zaaplikowałem twoje wskazówki, w szczególności to że im kamień o wyższej gradacji to tym bardziej trzeba pilnować jednego kąta
Miałem ostatnio podobne problemy. Doszedłem do tego samego wniosku co ty tutaj. Trochę się cieszę że miałem rację, ale trochę też smuteczek 😅
Dobry tip z kamieniami o wyższej gradacji. Zdecydowanie muszę bardzo uważać przy Szapton 5k ;)
Świetny materiał pozdrawiam serdecznie
Dzięki!
Nigdy dotąd ostrzenie noży mi nie wychodziło. Próbowałem na szlifierce ale ze względu na kamień o niskiej gradacji, wysokie obroty i drgania ostrze było postrzępione a zużycie noża bardzo duże. Ładnych 5 lat temu dostałem w prezencie blok 6 noży ze stalką. Od nowości były dość tępe a po roku już nie nadawały się w ogóle do użycia oprócz jednego, ząbkowanego do chleba który po przeciągnięciu stalką służył odtąd do wszystkiego.
Pozostałe noże stały w bloku jako ozdoba kuchni ze względu na ładny wygląd rękojeści.
I tak to trwało lata aż zupełnie przypadkiem trafiłem w maju tego roku na Twój kanał i z ciekawości obejrzałem jak się ostrzy noże. W efekcie z ciekawości postanowiłem spróbować. Kupiłem tani kamień 1000/6000 na Allegro za niecałe 100 złotych i usiadłem do ostrzenia pierwszego noża. Zajęło mi to dobre dwie i pół godziny ale efekt z ówczesnego punku widzenia był rewelacyjny, z obecnego punku widzenia dość mizerny :)
Ale sukces spowodował pójście za ciosem. Wędrowałem po wielu kanałach na TH-cam, czytałem, dowiedziałem się co to jest dobry nóż, poznałem takie pojęcia jak wyważenie noża, właściwy jego profil, jakość i twardość stali z której jest zrobiony, kąt ostrzenia, drut, strop, gradacja i kamieni itd. Wciągnęło mnie. Kolejny kamień to już kamień diamentowy z Amazonu 320/1000, później doszedł strop i pasta polerska. Ostrzenie swoich pozostałych noży totalnie tępych oraz tak jak moje, tępych noży rodziny i znajomych. W sumie ze 20 sztuk.
Po tym wróciłem do swoich noży i już wyprowadziłem ostrze tak jak powinno wyglądać. W efekcie kilka dni temu osiągnąłem taką ostrość tych noży, że po przyłożeniu noża do krawędzi ręcznika papierowego i pchnięciu noża w dół powstaje równe, niepostrzępione cięcie.
Super test. Jeśli to się udaje to nóż z pewnością bez docisku do skóry goli włosy na przedramieniu.
Uważam, że bardzo ważne dla początkujących jest aby zaczynając ostrzyć tępe noże używali do tego kamienia o niskiej gradacji. Mniej ruchów wtedy trzeba wykonać niewprawną ręką aby stworzyć ostrze. Kamieniem o gradacji 1000 potrzeba na to około 100-150 pociągnięć na stronę. Boli i zaczyna drżeć ręka no i efekt raczej marny przez co o zniechęcenie łatwo.
Ważny jest pierwszy nóż z sukcesem naostrzony aby złapać bakcyla chcieć to kontynuować.
Tobie nauczycielu olbrzymie dzięki za wprowadzenie mnie w świat noży i ich ostrzenia. Początkującym sukcesu. Uwierzcie, gdy już to się wam raz uda to spokojnie za kilka miesięcy będziecie mieli w kuchni ostre jak brzytwa noże, a nóż który tylko kroi kartkę z wyczuwalnymi szarpnięciami będziecie kwalifikowali jako tępy.
Mega!
Zrób, poproszę, przy okazji "recenzję" trzymadeł i uchwytów do kamieni i płytek diamentowych. Fenkjufromdemałntejn!
Świetny materiał! Przypomina mi się stara opowieść poznańskiego dyrygenta Zbigniewa Górnego, który kiedyś pierwszy raz pojechał na koncerty do Wrocławia. Zaczepił przy dworcu przechodnia: "Jak trafić do filharmonii?" - spytał. ""Ćwiczyć, proszę pana, ćwiczyć!" - odparł wrocławianin... I tak samo jest z ostrzeniem z ręki. 😀 Sam ostrzę od.... ho-ho lat i nie zawsze jestem dumny z efektu, gdy się spieszę, więc zalecam cierpliwość, systematyczność i pokorę! 😊 A kamień? Ponieważ moje noże nie są "zajechane" wystarcza mi porządna japońska "tysiączka" Shapton Kuromaku Pro i strop. I jest dobrze. 😉Pozdrawiam! 👍
Dzięki za ten komentarz!
Dziękuję że jesteś na polskimi TH-cam.... nikt tak nie wyczerpuje tematu ostrzenia jak Ty ... mam pytanie czy jest szansa na filmik jak w domowych warunkach wypolerować nóż oraz pozbyć sie zadrapań jakie powstały przez nie udolne ostrzenie .... Pozdrawiam
Super pomysł na wideo. Odpowiedź będzie nudna - progresja na papierach sciernych o coraz wyższych gradacjach.
Dzięki bardzo za te porady, co prawda ostrze na płytce diamentowej i raz miałem właśnie sytuacje gdzie ostrzyłem nóż, a potem był bardziej tępy niż przed ostrzeniem. Wkurzyłem się strasznie. Po jednym dniu znowu usiadłem, zacząłem od nowa i tak jak mówiłeś w filmiku, powoli, spokojnie, bez presji i nóż w końcu zaczął kroić kartę oraz paragon.
Ja właśnie zaczynam, dzięki Tobie 😁
PS: wybrałem Shapton-a RockStar 1000 na start, to dobry wybór?
Bardzo dobry.
Nie ostrzę jakichś wyszukanych noży. Głównie ikea. Do niedawana noże ostrzyłem za pomocą przeciągarki fiskars (też z ikei). Kupiłem niedawno prezentowaną płytkę diamentową. Po trzeciem ostrzeniu noże były już w stanie golić włosy na przedramieniu.
Według mnie to co może pomóc w ostrzeniu to sama praca ciała. Dla mnie najprostsze jest ostrzenie na stojąco przy blacie kuchennym. Ustawiamy kąt noża na kamieniu/płytce. Usztywniamy przedramiona i w zależności od techniki i wyprowadzamy ruch całą obręczą barkową, lub nawet z biodra. Wydaje mi się to łatwiejsze niż w pozycji siedzącej. Można pracować większymi grupami mięśniowymi, które dają stabilniejszy, bardziej płynny ruch. Dzięki temu zmniejszymy ryzyko zmiany kąta w trakcie procesu ostrzenia.
Nie próbujcie na siłę ostrzyć na brzytwę za pierwszym razem. Moje noże stopniowo przy każdym podostrzaniu dochodziły do lepszej ostrości.
Super Stary :] zawsze warto sobie przypomniec:) ja po tym kupiłem zestaw z ali ze stałym kątem, ale później jednak stwierdziłem że ni chuchu i się nauczę z ręki:) i jest bajeczka, ale trzeba ćwiczyć:) super filmik!
Dzięki!
Pozdrawiam serdecznie dużo informacji i zrozumiałe tłumaczenie,,, dla mnie,,30 lat się uczę i średnio mi wychodzi
Dzięki! Mam nadzieję, że od teraz będzie z górki.
Wszystko super, jedna mała uwaga: 13:28 klip jest równolegle (nie prostopadle) do krawędzi tnącej ;)
Prostopadły nie do KT, tylko do osi krzywizny czubka.
Dzięki za ten odcinek. Do wielu podobnych wniosków doszedłem sam ale mam jeszcze zagwozdkę związaną z typem noży niekompatybilnych z operatorem xD. Z ok 10 noży różnej klasy posiadam takie 2 egzemplarze 1 ikeowski tani, drugi całkiem przyzwoity oryginalny Japończyk z niższej półki które totalnie nie współpracują. Najbardziej dobijające jest jak naostrzyłem skutecznie dla siebie, rodziny i znajomych kilkadziesiąt różnych noży w stopniu od OK- kroi paragon aż po wow goli do gołej skóry - a mam u siebie takie 2 gagatki które sprawiają wątpię że cokolwiek wiem i zrozumiałem ż tego rzemiosła xD
Które konkretnie? Może geometria za krawędzią tnącą tutaj ma decydujące znaczenie.
@@PyzaMadeInPoland
nie jest to kwestia materiału powyżej krawędzi tnącej tylko mojej niekompatybilności/popełniania błędów z tym nożami xD
Bo Japończyk naostrzony fabrycznie był ostry jak brzytwa
Ta IKEA też sobie jakoś radziła.
Ogólnie dla mnie osobiście najlepszą i najbardziej uniwersalną i idiotodporną metodą ostrzenia jest to co robią chłopaki z #kłosy
Tylko żeby dojść do mistrzostwa trzeba to opanować do perfekcji.
Czym wyższa gradacja tym mniejsza odporność na błędy operatora.
Na szczęście jest taki kamień jak Shapton o gradacji 320 który wybacza wszystkie błędy i koryguje wszystkie błędy, oczywiście kosztem mm zdartej stali.
Z błędami czy bez, w moich rękach, każdy nóż naostrzony na tym kamieniu daje co najmniej niezłą frajdę z krojenia.
Jak przejdę potem na 1000 i w niektórych wypadkach powyżej + strop ( jak na samym kamieniu poległem to strop nie ma sensu) to już się zaczyna magia.
Mam nawet kamień (nie shapton ale całkiem niezły Japończyk z Amazona o gradacji niby2000/6000 - na realia shaptonowskie jak dla mnie odpowiednik 1000/3000) i na tym 6000 udało mi się trafić z 1 nożem gdzie za każdym razem mam rezultat WOW - nóż Zwieger - szefa kuchni - sygnowany przez jakiegoś celebrytę.
@@andrzejmielcarek2705mi się wydaje że jak zajedziesz jakiś nóż za mocno to później ciężko go amatorowi przywrócić do perfekcji. Czuć to po zadziorach które na dobrym kamieniu powinny się pojawić dość szybko
Do tej pory pamiętam swoje zdumienie kiedy noz po polerce na nowiutkim shaptonie 6000 stal sie.... No właśnie tepy.
Cześć , czy orientujesz się może w temacie ostrzenia noża płaskiego do mandoliny Benriner. Czy można bez większych problemów samodzielnie ostrzyć ? I na czym i jakim kamieniem . Pozdrawiam
Kamień 1000 wystarczy. Starać się znaleźć i utrzymać kąt fabryczny. Zwróć uwagę, że ta blaszka Jest ostrożna NIESYMETRYCZNIE, każda strona ma inny kąt.
Myślę że dobrą porada jest też kupić sobie nóż ze stali węglowej. Taki nóż naprawdę dużo łatwiej się ostrzy. Noża z ikea np nie potrafię tak samo naostrzyć mimo że jest w dobrym stanie. Jak ktoś będzie się uczył na strasznie zajechanych nożach wątpliwej jakości i jeszcze do tego na chińskim kamieniu to będzie to graniczyło z cudem. A skąd to wiem bo Sam przez to przechodziłem 😊 noże które leżały 10 lat w szafie i krawędź ostrza wyparowała bym sobie odpuścił na początek. 😊
Najwięcej moim zdaniem znaczy grubość za KT. Zjechane grube noże będzie się ostrzyć długo, mozolnie i nieskutecznie głównie przez to. Powiedziałbym, że grubość/wycieniowane ma jeszcze większy wpływ na łatwość ostrzenia niż rodzaj czy twardość stali.
@@PyzaMadeInPoland pewnie masz rację ale myślę też że ładnie wyczuwalny zadzior w stali węglowej też bardzo pomaga. przynajmniej mi to dużo ułatwia osobiście
@@PyzaMadeInPolandbo zamiastrz ostrzyć jedzie się tego farba nad ostrzem i praktycznie lub wogole krawędzi się nie dotyka. Warto flamastrem trudno zmywalnym zrobić kreskę na krawędzi i powyżej i po kilku ruchach sprawdzić gdzie kreska zniknęła i będzie wszystko jasne
Napiszę tylko ku pokrzepieniu serc. Łącznie nauka ostrzenia zajela mi około 2 miesiące, dość nieregularnych ćwiczen. Wychodziło na początku jak to na początku, słabo albo w ogóle. W pewnym momencie stwierdziłem że po prostu to nie dla mnie, że nie mam ręki do tego, że może z moimi nożami coś jest nie tak (zestaw 365+ Ikea) itp. Ale w pewnym momencie chwyciłem za nóż i poczułem że po prostu wiem co robić i myk, za pierwszym razem moj nóż zaczał pieknie kroić nawet wymiętolone paragony. Oczywiście nadal różnie wychodzi, czasem w ogóle ale moment naostrzenia na brzytwę tak taniego noża jak ten z ikei daje ogromną satysfakcję i strzał dopaminy. Swoją drogą do sprawdzania kąta chwytu polecam te kostki które się przewijają przez filmiki Pyzy, są na Amazonie za 30zł czy coś. Nie poddawajcie się, bo warto. Ja narazie zostaje przy moich tanich nożach z Ikei ale jak już tę sztukę opanuję na wysokim poziomie to pewnie zainwestuje w porządny japonski nóż. Na początek polecam uczyc się na tanich nożach, moje ikeowskie przez moje przygody z nauką są dość porysowane i zryte, szkoda marnować na to profesjonalnego noża. Dzięki Pyza za chyba pierwszą legitną serię o ostrzeniu noży w warunkach domowych w Polsce!
Super coś takiego przeczytać!
Ogólnie jak pomyślę o tych początkach ostrzenia to było naprawdę straszne. Szkoda że filmów nie nagrałeś z rok wcześniej pewnie miałbym teraz kilka siwych włosów mniej :)
Fajnie ale jaka była by Twoja rada na to, że jak ostrzysz nóż "mechanicznie" i zostaje tzw. drut, czy jakoś tak się to nazywa. To jak go usunąć. Na tzw. osełce, czy też mechanicznie? Jakaś podpowiedź? Pozdrawiam.
Jest w opisie link do filmu, gdzie clay ten proces usuwania drutu jest szczegółowo opisany.
ja jak zaczynałem uczyć się ostrzyć noże to wykorzystywalem prowadnice ale nie po to aby cały czas na niej ostrzyc lecz po to aby zobaczyc jak bardzo ma być nóż pochylony, wiec zakladalem prowadnice, robilem kilka ruchow a nastepnie ją ściągałem i starałem sie trzymać nóż jak najbardziej w zbliżonej pozycji do tej z prowadnicą, pozwoliło mi to szybko nauczyć się trzymać w miare poprawnie nóż. Ale jeszcze i tak długa droga przedemną bo o ile noże nie są na brzytwe, to są już dużo ostrzejsze niż byly i napewno w lepszej kondycji niż na ostrzałce do przeciągania z której początkowo korzystałem :)
Super!
Film jak zawsze na poziomie 😮 jeżeli można to bym miał pytanie. Mam kamienie do 6000 shaptona i chciałbym kupić teraz 16000. A pytanie: Jaka pastę na strop do końcowego polerowania po kamieniu 16000?
Na przykład pasta Jende 0,5 mikrona i storp jak najtwardszy, np cangaroo leather albo alternatywnie nanocloth.
@@PyzaMadeInPoland dziękuję bardzo teraz szukać jakiegoś kangura 😅
Ale weź jedno pod uwagę jak nie umiesz naostrzyć noża na gradacji 1000 by ciął paragon to wyższe gradacje nie zrobią cudów.
@@mrbeckham666 wiem wiem paragon tnie bez problemu. Po obróbce na 6000 plus strop tnie ręcznik papierowy może nie tak jak paragon czasami się podwinie ale tnie. Teraz darze żeby ten ręcznik papierowy był cięty bez większego problemu
A spotkałeś się z SHARPAL 194H - ostrzałka do noży z prowadnicą kątową? Nikt nigdzie o tym nie wspomina, a wydaje mi sie to bardzo fajne rozwiązanie. Pozwala precyzyjnie kontrolować kąt, działa praktycznie na każdej szerokości noża i wciąż wytwarza się pamięć mięśniowa. Zacząłem ostrzyć dwa miesiące temu korzystając też z twoich porad i ten Sharpal pozwolił mi uniknąć błędów, o których mówisz w tym filmie.
Spoko rozwiązanie do ustawienia kąta, na penwo ułatwia dobrze zacząć.
git malina 👍
Zrob prosze filmik jak naprawic zaniedbany noz z mocno pofalowana krawedzia ( ubytki , wyrwania i zle ostrzenie ) - jak przwrocic do stanu idealnego ?
Będę szorta takiego kręcił i naprawiał nóż znajomego
Gradacja na plitce 80 i jechanie tego i obserwowanie krawędzi żeby nie zjechać niepotrzebnie materiału
Cześć. Może zrobisz kiedyś film o ostrzałkach elektrycznych? Jest ich trochę na rynku. Pozdrawiam serdecznie.
Totalnie nie polecam niestety.
Nigdy w życiu nie ostrzyłem żadnego noża, obejrzałem przypadkiem z polecanych pierwszy film o osttzeniu, nie mam pojęcia czemu bo zupełnie nie mój target, po tygodniu skończyłem z kamieniem, płytka diamentową i nowym powodem do irytacji :) no ale co, jest to bardzo użyteczna zajawka, na ten moment nie potrafię jeszcze ostrzyć z samej ręki, natomiast ćwiczę nie zniechęcam się robię jedno ostrzenie na prowadnicy i jedno próbuje powtórzyć z ręki - fajny patent z tym markerem, jutro napewno spróbuję :)
Hobby nigdy za dużo 😅
Ja od siebie powiem tak - nie ma idealnych metod i sposobów na ostrzenie. Każdy musi wypracować sobie własne. Po prostu - kombinować i ćwiczyć.
I o ile zgadzam się w większości z tym, co mówi Pyza, tak nie ze wszystkim. Dlaczego?
Mam system ostrzący (od Ganzo) i jest całkiem ok. Oczywiście jeśli wie się jak go używać. Czy jest upierdliwy, bo trzeba rozstawiać itd...? No nie. Mój ma dorobioną solidną podstawę, poprawione imadełko do trzymania noża, kilkanaście kamieni o różnej gradacji i kilka diamentów (...z lidla) do profilowania ostrza. Trzymam go cały czas na półce w moim domowym warsztaciku, cały czas jest gotów do użycia. Ot, zdjąć, namoczyć chwilę kamienie i można brać się za ostrzenie. Do tego tak raz na pół roku wyczyścić i odrobinę naoliwić. Da się zrobić z noży brzytwy. 😁
Druga sprawa - lidlowy kamień, ten o wysokiej gradacji. Jest całkiem spoko, fajnie mi się na nim ostrzy i chyba wolę go od tego o niższej gradacji. Tylko tu jest mały haczyk. Trzeba wiedzieć jak go używać - nie drzeć na nim ostrza na chama, tu trzeba na spokojnie, z wyczuciem, pilnować kąta i będzie dobrze. Ostrzenie z łapy jest fajne. 🙂
Trzecia - tu znowu przyczepię się do tej lekkiej niechęci do systemów. 😉Mam też Lansky Turnbox. Małe, kompaktowe, wsadzisz do kieszeni i zabierasz gdzie chcesz. Do swojego dopasowałem i dołożyłem dwa pręty diamentowe (...z lidla), okleiłem paskami skóry z pastą polerską i biorę na wyjazdy, w teren, biwaki, wycieczki i diabli wiedzą gdzie jeszcze. Jako taką ostrzałkę EDC. I ma to sens - po prostu działa. I - tak, turnboxem też da się naostrzyć noże na brzytwę, mimo, że ma tylko dwa ustalone kąty ostrzenia - 20/25st. 🙂
Czwarta - stropy! Bo to też warte poruszenia. Zrobienie własnego stropa to pół godzinki roboty. Potrzeba kawałka deski, grubego kawałka skóry, pasty polerskiej (albo i nie) i kleju. Naklejamy skórę na deskę, ma być płasko i równo. Wcieramy pastę polerską w skórę (albo i nie). Bez pasty zadziała słabiej. Strop gotowy. Dlaczego o tym wspominam? Bo jak widzę cenę za kawał deski i kawał skóry powyżej stówy to... ręce mi opadają. Tak naprawdę na strop nada się nawet eko-skóra z badziewnego paska od Pana Chińczyka, o ile natrze się ją pastą polerską. I też będzie robiła robotę.
Tyle ode mnie w kwestii uwag. Opisałem moje spostrzeżenia o tym, czego sam używam. Nie musi się to sprawdzić u każdego.
A co do ostrzenia - trzeba chwilę pomyśleć, nauczyć się co i jak działa. I trochę ćwiczyć. I już. 🙂
We wrześniu będę zamawiać tą płytkę z amazon i zaczynam swoją przygodę
Super!
Ostatnio znajomy pytał mnie dlaczego nie masz włosów na lewym przedramieniu, a na prawym masz? Odpowiedziałem: bo jestem praworęczny - nie zrozumiał. Musiałem mu tłumaczyć że sprawdzam ostrość noży i włosy nie nadążają odrastać.
Ja już nie mam na obu 😅
Dzisiaj pierwszy raz ostrzyłem na kamieniu (z Lidla) i zauważyłem, że łatwiej utrzymać stały kąt nie ruszając samymi rękoma, ale pomagać sobie gibaniem się ciałem do przodu i tyłu.
@@eGzysTens tak, starać się nie machać nadgarstkiem
prowadzisz jakieś warsztaty z ostrzenia? Chętnie Ci zapłacę, bo już zaczynam mieć dość. Od pół roku uczę się ostrzyć i... nic. Filmy oglądałem ze 100 razy, prawie codziennie, po pół godziny i... ch...j. Czasem się uda podostrzyć tak, że przetnie kartkę ale to i tak nie na całej długości ostrza. O krojeniu paragonu czy goleniu włosów mogę tylko pomarzyć
:( :( :(
Planuję zorganizować.
Dzięki za kolejny fajny film, wiele wyjaśnia. A zastanawia mnie jedna rzecz, może zamiast kamieni użyć płytki z gładką powierzchnią i przykleić na nim papier ścierny? Papiery są najróżniejsze gradacji i nie kosztują wiele.
Problem. Jest trwałość. Tanie papiery ścierne po kilku ruchach będą gołe. Drogie (te trwałe) będą niewiele tańsze niż kamienie, jeśli w ogóle.
Pamiętam, jak moja babcia ostrzyła dawniej noże o kamienne schody. I były bardzo ostre.
Pytanie za 100 punktów chciałbym nauczyć się ostrzyc z łapy ( mam system ostrzenia Work sharp ale to nie do końca to). Do ostrzenia mam kilka kuchenniakow ( Ikea Briljera i 365plus kilka folderów). Po obejrzeniu kilku filmów na Twoim kanale wiem już że wystarczą mi dwie gradacje ( 400 i 1000). Pytanie płytka diamentowa czy kamienie splash nad go. Budżet to do 300zl?
@@dariuszkukla6956 Kup shaptona rockstar i jakiś strop i będzie git 😊
@@dariuszkukla6956 Które są wg Ciebie lepsze? Brijlera czy 365?
Hey Pyza
Zniknął mój komentarz, więc spróbuję jeszcze raz.
Uczyłem się na chińskich diamentowych płytkach z pomocą takiej poziomicy:
SHARPAL 194H
(tym razem nie zamieszczam linka, jest w komentarzu)
Namówiłeś mnie na płytkę sharpala, to stwierdziłem, że się podzielę,; noże teraz ostrzone są już w stanie golić, a poziomicy używam za każdym razem jako ppodpowiedzi.
...i wszystko jasne
Od lat ostrzę noże z ręki pod włos na osełkach kupionych z 20 lat temu z demobilu - porządne polskie osełki i pas skórzany - zestaw do ostrzenia brzytew. Pierwsza o gradacji ok 600, druga dużo drobniejsza. Ale od jakiegoś czasu kończę ostrzenie na 600 bo dalej nie ma sensu , kiedy żona wrzuca wszystkie noże po umyciu razem ze sztućcami do metalowej odsączarki, albo kroi ciasto w metalowej formie nożem na płask i jeszcze narzeka, że jej się blacha pokroiła. I kobiecie nie przetłumaczysz.
Ja kupiłem kamień ten z lidla, nóż może nie jest brzytwą, ale nie jest mi to potrzebne. Jest naprawdę ostry, z łatwością kroi przyjemnie warzywa, pomidorek jak masło. Jest na tyle ostry że ten sam błąd dziś, co jakiś czas temu przy krojeniu kajzerki, nie skończyłby się kilkoma szwami, a poważną operacją ratującą dłoń więc to wystarczy :)
To naprawdę się może wydawać dziwne ale nóż który jest ostry jest bezpieczny tym bardziej jak się nauczysz go używać. Na początku może to być niebezpieczne bo będziesz używać za dużo siły
@@mrbeckham666 Tak, wiem doskonale że to jest paradoks, ale naprawdę nóż naostrzyłem na kamieniu z lidla i jest jest naprawdę ostry. Wystarczająco wg mnie.
A i jeszcze myślę że jeden mały problem to zapychanie kamienia dlatego fajnie mieć nagure lub tą gumkę do rdzy.
Zapychanie jest rzeczywiście denerwujące, ale raczej spowalnia ostrzenie niż tępi. O ile trzyma się kąt. Duże znaczenie przy polerowaniu, ale przy typowym ostrzeniu noży kuchennych - większość osób nie musi się tym przejmować.
@@PyzaMadeInPoland racja ogólnie chyba też zapychanie się pojawia jak się nie nawilży kamienia na czas albo za krótko namoczy. Chodź mogę się mylić.
Jaki kąt ma ta prowadnica ?
Zależy od wysokości noża, ale około 17-18 stopni.
thx
A ja mam pytanko kiedy uzuwac strapa tzn po jakich gradacjach? Kupilem system ostrzenia (tani chinczyk ale nawet dziala...) plus kilka diamentowych "kamieni". Mam gradacje 200, 500, 800, 1000, 1500, 3000. Sa to chinskie grafacje wiec zaprwne nie sa 1:1 ze stanem faktycznym... Aktualnie wiekszosci moich nozy musze nadac nowy kąt wiec zaczynam od gradacji 200 i wlasciwie przelatuje przez wszystkie. Czy jest to w ogole konieczne oraz kiedy do gry ppwinien wejsc strop?
Chińskie zwykle są zawyżone. Ja bym spróbował 500 - > 1500 - > strop
@@PyzaMadeInPoland a jak się ma gradacja papierów ściernych wodnych do gradacji chińskich/japońskich? Wydrukowałem sobie na drukarce 3d element którym mogę szlifować również papierem ściernym o ile to ma sens :).
@@goliat2606 porównaj FEPA P (papier ścierny) oraz JIS (japońskie kamienie)
www.fine-tools.com/G10019.html
Tytuł nawiązuje chyba do mojej córki. Dorasta, staram się wbijać jej do głowy zasady dobrego wychowania a ona staje się coraz bardziej tępa.
Dobrze, że nie mam kanału o wychowaniu, to by była rzeźnia :D
Takie czasy 😂
Mocnee!
Jeżeli wbijesz jej do głowy swoją miłość, to reszty nie będziesz musiał. Tylko bezwględna akceptacja osoby, może pozwolić na zaufanie. Zaufanie powoduje słuchanie. Chociaż być może temat jest bardziej skomplikowany.
thx x2
🙄
Witam a co myślisz o kamieniu suehiro cerax 1000 na początek ?
@@skrobaczo1 to solidny kamień że średniej półki, na pewno naostrzyć niemal każdy nóż
Miałem porównanie z shapton 1000 moim zdaniem jest lepszy bo robi dobre błotko. To jest plus jak zaczynasz
Dzięki niebawem porównam z tanim kamieniem z allegro którego kiedyś kupiłem
Czy producenci podają w ogóle takie informacje, z jakim kątem ostrzą dany produkt? Domyślam się, że należy zachować fabryczny kąt ostrzenia?
Często podają, ale to widać od razu jak położysz na kamień. Przy odrobinie wprawy i doświadczenia oczywiście.
Przy tanich nożach nigdy nie zachowuję kąta, zawsze go zmniejszam.
Od kilku lat ostrze swoje noże Fiskarsa (zestaw 5 noży za ok 200zl) na kamieniu Nika 6000 i 1000. Ostrość po ostrzeniu jest ok, ale bez rewelacji, utrzymuje się krótko. Wiele filmów i poradników mówi że trzeba ostrzyć pod włos i tak też robię, nie trafiłem wcześniej na Twoje filmy. Dodam też że po obejrzeniu Twojego filmu kupiłem zestaw do stropowania.
Jak tak naprawdę dobrze naostrzyć nóż? Obawiam się że mam sporo braków w technice, natomiast ostrzenie pod włos wychodzi mi lepiej niż z włosem. Czy po ostrzeniu pod włos stropowanie z włosem jak pokazałeś w innym swoim filmie na ten temat?
Jaki nóż poleciłbyś do domowego użytku dla zapalonego kucharza amatora do powiedzmy 200-300 zł?
Z noszy szukaj serii Samura Harakiri. Bardzo solidne narzędzia za 100-130 zł.
Tak, zawsze stropowanie z włosem bez względu jaka techniką ostrzysz. Powinno dużo pomóc.
@PyzaMadeInPoland
Ok, spróbowałem dziś z ciekawości ruchy na kamieniu tylko z włosem. Szlifowałem aż w końcu byłem w stanie wyczuć zadzior. Potem z drugiej strony no i później wykończenie na 6000. Różnica jest duża. Dzięki!
Aczkolwiek absolutnego ostrza jeszcze poszukam 😉
Czekam aż przyjdzie zestaw do stropowania Bachera który polecałeś. Ale coś czuję że i tak wymienię te Fiskarsy na coś lepszego.
Uwielbiam to uczucie krojenia ostrym nożem, mam nadzieję że dzięki Tobie odkryje jak ostry nóż zrobić absolutnie ostrym 😊 kartkę papieru już tnę, z paragonami bywa różnie, golenie włosów póki co na 0 🤷
@@Lukasz16611 super!
@@PyzaMadeInPoland gdzie nabrałeś takich umiejętności i wiedzy? Ciekawi mnie ten temat
@@Lukasz16611 dużo książek i trochę praktyki w zaprzyjaźnionych restauracjach
Co sądzisz o systemach SharpWorx? Nie są u nas zbyt popularne, a myślę, że mogłyby bardzo ułatwić ostrzenie na kamieniu. Drogie to i ciężkie do kupienia, ale od biedy można coś podobnego samemu wykombinować na drukarce 3D
Ja nie lubię takich systemów. Jeśli masz kamienie równej wielkości i grubości to zwykle ustawianie tego zajmuje zbyt dużo czasu. Ale jeśli ktoś chce ostrzyć na jednym kamieniu to jest w miarę ok, ale dalej nie rozwiązuje to problemu ostrzenia czubka. Tutaj trzeba być bardzo ostrożnym.
Najważniejsze poznać podstawy ostrzenia bo bez tego nawet automat cudów nie zdziała
Calkiem serio, dotyczy może bardziej większych nie-kuchennych noży, szlifierka ale na spokojnie, żeby nie zagrzać 🐊
A czy da się kupić tani kamień z polski? Tak da się ale tylko do kiszenia kapusty. Tacy politycy od okrągłego stołu. Państwo z kartonu.
Co sądzisz o kamieniach taidea?
Solidna średnia półka.
@@PyzaMadeInPolandok dzięki
Taidea glass 1000 kosztuje 115 zł shapton rockstar kosztuje 160 zł. Myślę że te 45 zł nie jest tego warte.
Jeszcze 2 pytania. Stal 7cr17 i kamienie ishimura . Co sądzisz?
Co ciekawe używając systemów prowadnicowych można się natknąć na podobne problemy. To dla tych co pomyślą "kupię chińskie tanie rurki i będzie git".
Nie aż tak bardzo, bo systemy jednak wymuszają kąt. Ale niektóre mają tak słabe kamienie, że ostrzenie na nich zajmuje 10x tyle co powinno.
O tak, ostatnio zakupiona z polecenia Naniwa pro robi robotę i warto za niego zapłacić więcej
Super. Kamień marzenie.
Wydaje mi się, że dziś stępiłem nóż krojąc mocno zrumienioną kiełbasę z grila. Czy możliwe aby "zwęglone" kiełbasy wyjątkowo tępiły noże? W końcu to węgiel... xD
Jest to możliwe, choć może też wskazywać, że na nożu został mikro-drut, bo tak szybkie tępienie jest odrobinę podjerzane. No chyba, że kroiles na talerzu, ale o to nie podejrzewam. :D
A z drugiej storny nic tak nie tępi noża jak na przykład brudna deska z piaskiem ze skórki ziemniaków.
@@PyzaMadeInPoland nie królem na talerzu. Królem na paski 3 mocno przypalone kiełbasy. A druta/zadziora mam nadzieję że nie było skoro używałem jeansów do jego zrywania xD no nic. Podostrzyłem w 2minuty i był znowu ostry. Ale dziwne że po 2 dniach mi by się tak stępił dlatego zacząłem się zastanawiać czy to nie wina kiełby
@@SeeNyuOG to może 4z3czywiacie węgiel. Kiedyś przetestuję :D
@@PyzaMadeInPoland o wiem, przypomniało mi się. Na szkle (szklana przezroczysta podstawka do formy na ciasto) ciałem sernika. Może po szkle też nie można?
@@SeeNyuOG tak samo jak ceramika, szkło twardsze od stali i momentalnie stępi.
Jak naostrzyć czubek w nakiri?
Nakiri nie ma typowego "czubka", więc wystarczy ostrzyć tak jak na całej długości. Ostrze jest niemal linią prostą.
@@PyzaMadeInPoland no właśnie ten nieczubek jest naostrzony. Z czego bardzo często korzystam. Jeszcze jest ostry, ale prędzej czy później będę musiał to naostrzyć.
@@jarosawosmolski9478 japończycy go nie ostrzą. Jest wyszlifowany, więc coś tam tnie, ale nie podostrza się go.
@@PyzaMadeInPoland czyli stracę jego najfajniejszą funkcję? I będę musiał kupić nowy? :p
Dla zobrazowania. Mam Satake Megumi. Bo widzę, że nakiri mają różną wykończony ten czubek.
A czy ta prowadnica (klip) nie ściera się na kamieniu i po jakimś czasie nie będzie się ostrzyło na mniejszy kąt? Ja polecam system V, kilka lat temu kupiłem Spyderco Triangle, kiedy był jeszcze w normalnych cenach.
Ściera się minimalnie, bo nacisk jest na krawędź, nie na grzbiet.