Interesuje Cię ten temat i chcesz więcej? Sprawdź inne moje filmy: 🎥 🔹 Jak poczuć się lepiej ze sobą: th-cam.com/video/exLUbYfns1Y/w-d-xo.html 🔹 Jak odzyskać radość życia: th-cam.com/video/ECsTev2sQLw/w-d-xo.html 🟣 WESPRZYJ MNIE NA PATRONITE: 👉 patronite.pl/emiliamielko 🟣 ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA: 👉 dajsobiespokoj.pl/newsletter [autopromocja] 🟣 ZAPRASZAM NA INDYWIDUALNE SESJE ROZWOJOWE ONLINE: 👉 dajsobiespokoj.pl/sesje-rozwojowe .
Bardzo fajny film, muszę cześciej do niego wracać, bo uderza mocno we mnie. Niesamowite jest to, jaki wpływ ma wychowanie na nasz dzisiejszy dialog wewnętrzny. Przeciez są to sytuacje sprzed kilkudziesięciu lat a mimo to działamy zgodnie z tym jak zostaliśmy zaprogramowani kiedyś. Niestety moi rodzice za pewne w dobrej wierze, karcili mnie za wszystko i bardzo dobitnie okazywali swoje niezadowolenie, jak zrobiłam coś złego. Tym samym bardzo mnie skrzywdzili, bo teraz mam bardzo niskie poczucie własnej wartości i czuje się nie wystarczająca. Jest to bardzo przykre, niektóre osoby nie powinny mieć dzieci, jak nie wiedzą jak je wychowywać. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam ciepło❤
Tak, to przykre to Pani pisze, i niestety takie wydarzenia wpływają na późniejszy rozwój. I jednocześnie, jest praca do wykonania, można coś z tym zrobić, można powoli nawiązywać z powrotem kontakt ze sobą. A samoświadomość którą tutaj Pani prezentuje, to bardzo pomocne narzędzie do wprowadzania zmian. Niełatwe, choć warte wysiłku. I tego Pani życzę.
@@emilia-mielko bardzo dziękuję, tak jest praca do wykonania i będę próbować, a właściwie wprowadzam już zmiany, bo trzeba żyć w zgodzie ze sobą i umieć się o siebie zadbać najlepiej jak się da😘
Dodajmy do tego pracę nad okazaniem zrozumienia rodzicom, nad zobaczeniem jakie okoliczności uwarunkowaly ich życie i życie naszych przodków. Ile TAM w przeszłości było trudów i okrucieństwa - szczególnie wojen. A jednak dzięki swej determinacji przetrwali, a dzięki miłości podarował nam życie.
Współczuję pani i rozumiem bo sama byłam podobnie wychowywana. Do tego jeszcze moja mama była bardzo odrzucająca, wszyscy jej zawsze przeszkadzali, a najbardziej jej własne dzieci. Z dzieciństwa i młodzieńczych lat pamiętam wieczne pokrzykiwanie, pretensje, niezadowolenie i nerwową atmosferę jaką tworzyła moja mama. Smutne, że tak wielu rodziców tak źle traktuje swoje dzieci i przez to robi im krzywdę na całe życie. Pozdrawiam serdecznie.
@@soraja8905 to mamy podobne doświadczenie. I do tego jeszcze ciągłe porównywanie do innych dzieci. Zawsze było niby dobrze, ale przecież mogło być jeszcze lepiej. Jak przynosiłam 4 ze szkoły, to zawsze było pytanie, a czemu nie 5. Tak.....szkoda, że nasi rodzice, nie mieli kiedyś tej wiedzy, do której my mamy dostęp teraz. Musimy więc ją wykorzystać najlepiej jak się da.
Ja od kilku dni bardzo się cieszę, że pomimo tego ,że od 5 lat jestem emerytką moje koleżanki ,które jeszcze pracują pamiętają o mnie i zawsze kiedy organizują babską imprezę zapraszają mnie. Właśnie w sobotę idę na takie spotkanie.Dziękuję za film i pozdrawiam.🌹🌹🌹🌹🌹
Nasze życie to nie ciągła linia tylko góra, dół wtedy wiem że żyjemy.Lubie przyjmować od ludzi prezent i dobre słowo.Jestem też dla innych inspiracją.Raczej myślę pozytywnie o sobie,umiem sobie przytulić czy ukochać gdy jest mi źle nauczyłam się tego idąc do wewnętrznego dziecka.Praca nad sobą nie jest lekka ale napewno pozytwana czy to będzie praca fizyczna czy duchową czy z myślami zaowocuje tylko wtedy kiedy Ty będziesz chciał/chciała Nikt inny tego za Ciebie nie zrobi.Pozdrawiam cieplutko ❤😊
Bardzo uważnie słucham naszą Emilkę i wreszcie pojmuję o co chodzi w życiu... Mam 60 lat i stwierdzam, że niestety te wszystkie przestarzałe standarty nie są nam POMOCNE. Myślałam , że jestem silną osobą, mam za sobą dużo różnych doświadczenie, ale aktualnie stwierdzam, że nie tędy droga... Kochana Emilko, trwaj w tym co robisz, dużo zdrówka I pomyślności. Dziękuję i kłaniam się. Od serducha ❤
Tak, warto przeglądać swoje przekonania czy sposoby na życie i zmieniać je, uelastyczniać, zostawiać co pomaga z reszty się pozbywać. Słuszna uwaga. Bardzo dziękuję za ten cały komentarz, dla mnie to super przyjemna i ważna informacja zwrotna, bardzo się cieszę, że mogę pomóc i coś podpowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie! 🌼😊💚
Dla mnie ważną umiejętnością jest odnajdywanie sensu w codziennym życiu. Temat chłonięcia dobra jet pięknie opracowany w książce Szczesliwy mózg. Dziękuje ❤
Tak, w pełni się zgadzam, i jeśli odnosi się Pani do ksiażki Ricka Hansona to chłonięcie dobra jest tam faktycznie świetnie opracowane, lektura mi także bardzo przypadła do gustu 👍😊
Ja również korzystam z Pani filmików, są bardzo łatwe do zrozumienia, motywuą mnie też do pracy nad sobą, dziękuję za Pani wkład,w tej chwili przypomina mi się jeszcze jedna umiejętność którą nie łatwo było wtłoczyć do głowy, by nie porównywać się z innymi ❤ pozdrawiam serdecznie
Oj tak, to super ważny aspekt. Dzięki za wspomnienie o nim. Oraz za bardzo miłe słowa, doceniam i cieszę się, że Pani korzysta i znajduje w moich filmach coś pomocnego dla siebie. 👍
Dziękuję za bardzo mądre słowa.❤. Już od jakiegoś czasu szukam i słucham takich osób jak Pani Emilka i coraz bardziej rozjaśnia mi się w głowie❤. Bardzo mądry film. Ja również wyrosłam przy toksycznej matce. W dzieciństwie słyszałam tylko rozkazy, nakazy i krytykę. Najgorsze jednak było porównywanie z innymi, gdzie zawsze byłam gorsza. Mając 16,17 lat myślałam że że mną jednak jest coś nie tak, skoro zawsze byłam nie taka jak powinnam. Później poznałam swojego męża i znowu słyszałam, że napewno kopnie mnie w dupę. A jesteśmy już razem 35 lat 🎉. Moje radości były tlamszone, moje porażki były jeszcze bardziej kopane. Dopiero niedawno zrozumiałam, że za wszystkim stoi moje dzieciństwo. Mam 55 lat i zaczynam uczyć się żyć dla siebie i w zgodzie ze sobą. Trzymajcie kciuki 👌 Pozdrawiam i dziękuję ❤
Dziękuję Emilko za kolejne ważne slowa. Mam świadomość pocieszenia i strapienia w życiu codziennym,.... tak jak mowisz w strapieniu najważniejsza jest wyrozumialosc, łagodność, nie podejmowanie istotnych decyzji, ..... po prostu wypatrywać pocieszenia a ono zawsze przychodzi ....dziękuję i pozdr + ...
@@emilia-mielko Tak na pewno tak, każda cegiełka, każdy kroczek jest ważny. Mam wrażenie że Twoje czuje, empatia drugiej osoby jest nie z tego świata, wielki dar, ufam że kiedyś porozmawiamy :) pozdr +++
Jestem pod wrażeniem jak bardzo trafił do mnie ten film. Często mam tak że kiedy mam fajny humor, coś idzie po mojej myśli, ktoś jest miły dla mnie to ja zaraz myśle ,, pewnie zaraz coś sie stanie i zostanie mi to odebrane, a pewnie nie może to długo potrwać, znając życie ktoś mi to odbierze” niestety wychowywałam sie z tokstyczna matka, ojciec tez przejawiał takie zachowania ( rodzice po rozwodzie) ile razy pamietam że kupując coś dla siebie i to jeszcze w sklepach z odzieżą używana musiałam chować to przed mama bo zaraz słyszałam,, No tak ty sobie kupujesz, a o matce nie pomyślisz” - gdzie jak coś kupiłam to byłam dobra córka tylko przez chwile, kiedy ja miałam humor to ona potrafiła mi go zepsuć, ale jak np jechaliśmy nad morze i mnie w trakcie drogi bardzo bolał ząb to mama miała do mnie pretensje ze psuje jej humor tą ”moja miną” i niezadowoleniem, ze znowu coś wymyślam. Ojciec potrafił nie raz podciąć mi skrzydła, nie dał słowa ciepła otuchy, nie powiedział tych dwóch potrzebnych dla mnie wtedy słów ,, jestem dumny” pisząc to jest mi smutno, smutno ze nie potrafiłam się obronić, ze nie mialam tej wiedzy co teraz, ze tak bardzo się obwiniałam, ze bardzo zależało mi na szczęściu innych niż samej siebie. Teraz kiedy już nie mieszkam z rodzicami, czasem ciężko mi się cieszyć życiem bo myśle ze mi się nie należy, bo to ja zawsze bylam ta co ma dbać o innych, a o sobie zapominać. Pracuje bardzo nad sobą, Pani filmy i jedna konsultacja która mamy za sobą bardzo mi pomagają. Moja mama i tata nie są już tacy jak kiedyś i tak samo ja nie jestem, ale dlaczego nie mogło być tak 10/15 lat temu? Dlaczego nie starali się o mnie tak jak teraz, a ja nie potrafię tego tak bardzo przyjmować bo mam ten ból i żal w sercu, i widok tej małej Julki która czuła się zagubiona, zostawiona sama sobie, nie mająca oparcia w nikim. Teraz jako 24latka chce zaopiekować się moim wewnętrznym dzieckiem, dawać i pozwalać na szczęście oraz stawiać granice by nie pozwolić siebie krzywdzić innym ludziom. Bardzo dziękuje za Pani mądre i życiowe słowa!
Dzięki za podzielenie się swoimi przemyśleniami i wnioskami - a widzę wypływa z tego jeden ważny: zająć się sobą. I słusznie. Nie mówię, że to proste i szybkie zadanie do wykonania, ale pozytywny i zdrowy kierunek. Zatem trzymam za Panią kciuki i życzę kolejnych rozwojowych postępów. 😊
Cześć:) poza powyższymi, pierwsza do głowy przyszła mi umiejętność, czy może danie sobie szansy na wsłuchanie się i usłyszenie siebie. Rozpoznanie swoich potrzeb, marzeń, wyznaczenie sobie małych celów, i podjecie życiowej podróży w celu realizacji naszej indywidualnej wersji lepszego życia. I wtedy, gdy już wyruszymy w tą podróż konieczna okaże się także umiejętność inwestowania w siebie , rozwijania się i uczenia technik które pomogą cieszyć się radością a trudności zobaczyć jako wyzwanie. Tak jak powiedziałaś, praktyka czyni mistrza. Staram się podsumowywać na koniec dnia wszystko co było dobre i widzę tych rzeczy oraz cudownych osób 😀, które pojawiają się na mojej drodze coraz więcej. Dziękuję za kolejną lekcję. Pozdrowienia Sylwia 😀
Dzięki Sylwia za kolejny super ważny punkt. Racja! Wsłuchanie się w siebie czyli zarazem danie sobie prawa do zabrania głosu, wypowiedzenia się. 👍 Kluczowe! Dzięki 😊
Pani Emilko, kiedyś tak miałam,że jak było dobrze to pojawiały się złe myśli..Teraz już nie..staram się bardzo cieszyć z dobrych rzeczy ,ze zwykłej szarej codzienności..może to z wieku wynika,albo z doświadczeń..Odkąd medytuje,czytam rozwojowe książki..to pomaga zobaczyć dobre zdarzenia,dobre rzeczy w moim życiu .. Dziękuję przede wszystkim Pani za mądre filmy❤❤
!twoje problemy to ja bym chciałam mieć." słyszę od mamy wtedy, kiedy chce się z nią podzielić o coś radosnego. albo słyszę: "nie ciesz się, bo będzieś zaraz płakać." mówiąc inaczej: "zaraz coś się spieprzy." więc u mnie radość wiąże się albo z tym że to problem albo z tym i to bardziej, że zaraz coś się zepsuje, skoro jest teraz tak fajnie.
Proszę zauważyć, że przedstawiła Pani pogląd Pani mamy, a nie swój. I oczywiście, to się udziela, ale warto jednak świadomie rozdzielać co swoje, a co innych. To nie musi przyjść łatwo, a jednak warto odseparowywać poglądy na życie nie swojego autorstwa od własnych.
nawet miękciejsze.. Słucham Pani od kilku dni.oddycham, odpuszczam surowość wobec siebie i cieszę się, że w końcu zdjęłam psychiczny kaftan bezpieczeństwa.uśmiecham się,ciało lżejsze i zgoda w sobie.pewnie, że sporo pracy mnie czeka.Lubiłam opowiastkę;jak ktoś stanął u podnóża góry i te wątpliwości czy tam wejdę,tak ..krok po kroku.
Witam, właśnie dużo się u mnie chwilowo ,,wali", a ja siebie jeszcze nieświadomie karce, jaka głupota, tak nie wolno 🤐. Kto, jak nie my sami najlepiej zadbamy o siebie ☝️. Życzę wszystkim więcej życzliwości i cierpliwości do samego siebie 🙌🥰
Uwielbiam pani filmy a ten mnie niesamowicie podniosl na duchu i spowodowal ze przyjrzalam sie swojemu problemowi z dostrzeganiem dobrych rzeczy w zyciu, pozdrawiam
Dzień dobry Ma Pani świetne te filmiki. Bardzo rzeczowe i przydatne. Oglądam też innych ale Pani naprawdę ma wszystko klarownie i przystępnie i bardzo mi się poprawia po nich:) dziękuję:)
Biorę obydwa punkty, od czegoś trzeba zacząć. Bardzo mi się przydadzą te rady. Sama do niedawna tak postępowałam. Zmieniłam co prawda stare metody na akceptacje siebie, ale to dopiero początki. Dlatego bardzo dziękuję, to bardzo mądre podejście do siebie. Anna
ciekawostka: ta myśl o cieszeniu się jest np w Psalmie 89, wers 15: Błogosławiony lud, który potrafi się cieszyć w innych tłumaczeniach: Błogosławiony lud, który umie śpiewać/krzyczeć z radości
Ciekawe słowa. Myślę, że nasz świat wewnętrzny i zewnętrzny współdziałają na siebie. Ja jestem w takiej sytuacji, iż mimo dobrych wartości, wspierania siebie, nie otrzymuje tego od swojego otoczenia, w którym czuje się niedoceniony, odrzucony, niezrozumiany.
Tak, niestety, fakt, że zadbamy o siebie, nie oznacza, że otoczenie zrobi to samo. Zwłaszcza otoczenie w którym już od dawna są utarte zasady, których zmiana wymagałaby dużo wysiłku. Jest to niemniej, ważna informacja, ponieważ pozwala podjąć ewentualne dalsze samodzielne decyzje.
![[UNCUT]"ตุลามรณะ"ย้อนฟังคำทำนาย หมอดูทุกสาย ดวงเมืองร้อน (หมอปลาย ฟองสนาน อ.โอเล่)I คนดังนั่งเคลียร์](http://i.ytimg.com/vi/lE5az5VvT9M/mqdefault.jpg)
Interesuje Cię ten temat i chcesz więcej? Sprawdź inne moje filmy: 🎥
🔹 Jak poczuć się lepiej ze sobą: th-cam.com/video/exLUbYfns1Y/w-d-xo.html
🔹 Jak odzyskać radość życia: th-cam.com/video/ECsTev2sQLw/w-d-xo.html
🟣 WESPRZYJ MNIE NA PATRONITE: 👉 patronite.pl/emiliamielko
🟣 ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA: 👉 dajsobiespokoj.pl/newsletter
[autopromocja]
🟣 ZAPRASZAM NA INDYWIDUALNE SESJE ROZWOJOWE ONLINE: 👉 dajsobiespokoj.pl/sesje-rozwojowe
.
Bardzo fajny film, muszę cześciej do niego wracać, bo uderza mocno we mnie. Niesamowite jest to, jaki wpływ ma wychowanie na nasz dzisiejszy dialog wewnętrzny. Przeciez są to sytuacje sprzed kilkudziesięciu lat a mimo to działamy zgodnie z tym jak zostaliśmy zaprogramowani kiedyś. Niestety moi rodzice za pewne w dobrej wierze, karcili mnie za wszystko i bardzo dobitnie okazywali swoje niezadowolenie, jak zrobiłam coś złego. Tym samym bardzo mnie skrzywdzili, bo teraz mam bardzo niskie poczucie własnej wartości i czuje się nie wystarczająca. Jest to bardzo przykre, niektóre osoby nie powinny mieć dzieci, jak nie wiedzą jak je wychowywać. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam ciepło❤
Tak, to przykre to Pani pisze, i niestety takie wydarzenia wpływają na późniejszy rozwój. I jednocześnie, jest praca do wykonania, można coś z tym zrobić, można powoli nawiązywać z powrotem kontakt ze sobą. A samoświadomość którą tutaj Pani prezentuje, to bardzo pomocne narzędzie do wprowadzania zmian. Niełatwe, choć warte wysiłku. I tego Pani życzę.
@@emilia-mielko bardzo dziękuję, tak jest praca do wykonania i będę próbować, a właściwie wprowadzam już zmiany, bo trzeba żyć w zgodzie ze sobą i umieć się o siebie zadbać najlepiej jak się da😘
Dodajmy do tego pracę nad okazaniem zrozumienia rodzicom, nad zobaczeniem jakie okoliczności uwarunkowaly ich życie i życie naszych przodków. Ile TAM w przeszłości było trudów i okrucieństwa - szczególnie wojen. A jednak dzięki swej determinacji przetrwali, a dzięki miłości podarował nam życie.
Współczuję pani i rozumiem bo sama byłam podobnie wychowywana. Do tego jeszcze moja mama była bardzo odrzucająca, wszyscy jej zawsze przeszkadzali, a najbardziej jej własne dzieci. Z dzieciństwa i młodzieńczych lat pamiętam wieczne pokrzykiwanie, pretensje, niezadowolenie i nerwową atmosferę jaką tworzyła moja mama. Smutne, że tak wielu rodziców tak źle traktuje swoje dzieci i przez to robi im krzywdę na całe życie. Pozdrawiam serdecznie.
@@soraja8905 to mamy podobne doświadczenie. I do tego jeszcze ciągłe porównywanie do innych dzieci. Zawsze było niby dobrze, ale przecież mogło być jeszcze lepiej. Jak przynosiłam 4 ze szkoły, to zawsze było pytanie, a czemu nie 5. Tak.....szkoda, że nasi rodzice, nie mieli kiedyś tej wiedzy, do której my mamy dostęp teraz. Musimy więc ją wykorzystać najlepiej jak się da.
Ja od kilku dni bardzo się cieszę, że pomimo tego ,że od 5 lat jestem emerytką moje koleżanki ,które jeszcze pracują pamiętają o mnie i zawsze kiedy organizują babską imprezę zapraszają mnie. Właśnie w sobotę idę na takie spotkanie.Dziękuję za film i pozdrawiam.🌹🌹🌹🌹🌹
Świetnie, faktycznie jest to bardzo miły powód do radości. Miłej zabawy życzę 😊
Nasze życie to nie ciągła linia tylko góra, dół wtedy wiem że żyjemy.Lubie przyjmować od ludzi prezent i dobre słowo.Jestem też dla innych inspiracją.Raczej myślę pozytywnie o sobie,umiem sobie przytulić czy ukochać gdy jest mi źle nauczyłam się tego idąc do wewnętrznego dziecka.Praca nad sobą nie jest lekka ale napewno pozytwana czy to będzie praca fizyczna czy duchową czy z myślami zaowocuje tylko wtedy kiedy Ty będziesz chciał/chciała Nikt inny tego za Ciebie nie zrobi.Pozdrawiam cieplutko ❤😊
Dzięki za podzielenie się swoimi przemyśleniami, pozdrawiam cieplutko 😊
Takie niby proste zasady a niesamowicie zmieniają podejście di codzienności. Emilio jesteś wielka. Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
No właśnie, bo żeby coś było pomocne wcale nie musi być skomplikowane. Może być proste 😊👍 Pozdrawiaki i miłego dnia 🌱
Bardzo uważnie słucham naszą Emilkę i wreszcie pojmuję o co chodzi w życiu... Mam 60 lat i stwierdzam, że niestety te wszystkie przestarzałe standarty nie są nam POMOCNE. Myślałam , że jestem silną osobą, mam za sobą dużo różnych doświadczenie, ale aktualnie stwierdzam, że nie tędy droga...
Kochana Emilko, trwaj w tym co robisz, dużo zdrówka I pomyślności.
Dziękuję i kłaniam się. Od serducha ❤
Tak, warto przeglądać swoje przekonania czy sposoby na życie i zmieniać je, uelastyczniać, zostawiać co pomaga z reszty się pozbywać. Słuszna uwaga. Bardzo dziękuję za ten cały komentarz, dla mnie to super przyjemna i ważna informacja zwrotna, bardzo się cieszę, że mogę pomóc i coś podpowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie! 🌼😊💚
Dla mnie ważną umiejętnością jest odnajdywanie sensu w codziennym życiu.
Temat chłonięcia dobra jet pięknie opracowany w książce Szczesliwy mózg.
Dziękuje ❤
Tak, w pełni się zgadzam, i jeśli odnosi się Pani do ksiażki Ricka Hansona to chłonięcie dobra jest tam faktycznie świetnie opracowane, lektura mi także bardzo przypadła do gustu 👍😊
Ja również korzystam z Pani filmików, są bardzo łatwe do zrozumienia, motywuą mnie też do pracy nad sobą, dziękuję za Pani wkład,w tej chwili przypomina mi się jeszcze jedna umiejętność którą nie łatwo było wtłoczyć do głowy, by nie porównywać się z innymi ❤ pozdrawiam serdecznie
Oj tak, to super ważny aspekt. Dzięki za wspomnienie o nim. Oraz za bardzo miłe słowa, doceniam i cieszę się, że Pani korzysta i znajduje w moich filmach coś pomocnego dla siebie. 👍
Dziękuję za bardzo mądre słowa.❤. Już od jakiegoś czasu szukam i słucham takich osób jak Pani Emilka i coraz bardziej rozjaśnia mi się w głowie❤. Bardzo mądry film. Ja również wyrosłam przy toksycznej matce. W dzieciństwie słyszałam tylko rozkazy, nakazy i krytykę. Najgorsze jednak było porównywanie z innymi, gdzie zawsze byłam gorsza. Mając 16,17 lat myślałam że że mną jednak jest coś nie tak, skoro zawsze byłam nie taka jak powinnam. Później poznałam swojego męża i znowu słyszałam, że napewno kopnie mnie w dupę. A jesteśmy już razem 35 lat 🎉. Moje radości były tlamszone, moje porażki były jeszcze bardziej kopane. Dopiero niedawno zrozumiałam, że za wszystkim stoi moje dzieciństwo. Mam 55 lat i zaczynam uczyć się żyć dla siebie i w zgodzie ze sobą. Trzymajcie kciuki 👌
Pozdrawiam i dziękuję ❤
Trzymam kciuki! jak najbardziej i życzę Pani kolejnych rozwojowych kroków 👍 Dzięki za podzielenie się swoją historią 💚
Dziękuję Emilko za kolejne ważne slowa. Mam świadomość pocieszenia i strapienia w życiu codziennym,.... tak jak mowisz w strapieniu najważniejsza jest wyrozumialosc, łagodność, nie podejmowanie istotnych decyzji, ..... po prostu wypatrywać pocieszenia a ono zawsze przychodzi ....dziękuję i pozdr +
...
Fajnie, że film Ci się przydał, dodał kolejną cegiełkę do wyrozumiałości do siebie 👍
@@emilia-mielko Tak na pewno tak, każda cegiełka, każdy kroczek jest ważny. Mam wrażenie że Twoje czuje, empatia drugiej osoby jest nie z tego świata, wielki dar, ufam że kiedyś porozmawiamy :) pozdr +++
Mówi Pani ciekawie i mądrze. Dużo korzystam. Dziękuję 😊
👍 dzięki wielkie i zapraszam jak najczęściej
W@@emilia-mielko
Umiejętność zachowania dystansu, nie do ludzi,ale do opini które wypowiadają na nasz temat
👍👍👍 dzięki za podzielenie się tym kolejnym punktem
Jestem pod wrażeniem jak bardzo trafił do mnie ten film. Często mam tak że kiedy mam fajny humor, coś idzie po mojej myśli, ktoś jest miły dla mnie to ja zaraz myśle ,, pewnie zaraz coś sie stanie i zostanie mi to odebrane, a pewnie nie może to długo potrwać, znając życie ktoś mi to odbierze” niestety wychowywałam sie z tokstyczna matka, ojciec tez przejawiał takie zachowania ( rodzice po rozwodzie) ile razy pamietam że kupując coś dla siebie i to jeszcze w sklepach z odzieżą używana musiałam chować to przed mama bo zaraz słyszałam,, No tak ty sobie kupujesz, a o matce nie pomyślisz” - gdzie jak coś kupiłam to byłam dobra córka tylko przez chwile, kiedy ja miałam humor to ona potrafiła mi go zepsuć, ale jak np jechaliśmy nad morze i mnie w trakcie drogi bardzo bolał ząb to mama miała do mnie pretensje ze psuje jej humor tą ”moja miną” i niezadowoleniem, ze znowu coś wymyślam. Ojciec potrafił nie raz podciąć mi skrzydła, nie dał słowa ciepła otuchy, nie powiedział tych dwóch potrzebnych dla mnie wtedy słów ,, jestem dumny” pisząc to jest mi smutno, smutno ze nie potrafiłam się obronić, ze nie mialam tej wiedzy co teraz, ze tak bardzo się obwiniałam, ze bardzo zależało mi na szczęściu innych niż samej siebie. Teraz kiedy już nie mieszkam z rodzicami, czasem ciężko mi się cieszyć życiem bo myśle ze mi się nie należy, bo to ja zawsze bylam ta co ma dbać o innych, a o sobie zapominać. Pracuje bardzo nad sobą, Pani filmy i jedna konsultacja która mamy za sobą bardzo mi pomagają. Moja mama i tata nie są już tacy jak kiedyś i tak samo ja nie jestem, ale dlaczego nie mogło być tak 10/15 lat temu? Dlaczego nie starali się o mnie tak jak teraz, a ja nie potrafię tego tak bardzo przyjmować bo mam ten ból i żal w sercu, i widok tej małej Julki która czuła się zagubiona, zostawiona sama sobie, nie mająca oparcia w nikim. Teraz jako 24latka chce zaopiekować się moim wewnętrznym dzieckiem, dawać i pozwalać na szczęście oraz stawiać granice by nie pozwolić siebie krzywdzić innym ludziom. Bardzo dziękuje za Pani mądre i życiowe słowa!
Dzięki za podzielenie się swoimi przemyśleniami i wnioskami - a widzę wypływa z tego jeden ważny: zająć się sobą. I słusznie. Nie mówię, że to proste i szybkie zadanie do wykonania, ale pozytywny i zdrowy kierunek. Zatem trzymam za Panią kciuki i życzę kolejnych rozwojowych postępów. 😊
Dziękuję i pozdrawiam.👏
👍 super, że się przydało
Cześć:) poza powyższymi, pierwsza do głowy przyszła mi umiejętność, czy może danie sobie szansy na wsłuchanie się i usłyszenie siebie. Rozpoznanie swoich potrzeb, marzeń, wyznaczenie sobie małych celów, i podjecie życiowej podróży w celu realizacji naszej indywidualnej wersji lepszego życia. I wtedy, gdy już wyruszymy w tą podróż konieczna okaże się także umiejętność inwestowania w siebie , rozwijania się i uczenia technik które pomogą cieszyć się radością a trudności zobaczyć jako wyzwanie. Tak jak powiedziałaś, praktyka czyni mistrza. Staram się podsumowywać na koniec dnia wszystko co było dobre i widzę tych rzeczy oraz cudownych osób 😀, które pojawiają się na mojej drodze coraz więcej. Dziękuję za kolejną lekcję. Pozdrowienia Sylwia 😀
Dzięki Sylwia za kolejny super ważny punkt. Racja! Wsłuchanie się w siebie czyli zarazem danie sobie prawa do zabrania głosu, wypowiedzenia się. 👍 Kluczowe! Dzięki 😊
@@emilia-mielko❤
A dla mnie przydatne na codzień są mikrokroki choćby milimetr do przodu i danie sobie przyzwolenie na upadki❤😊
Pani Emilko, kiedyś tak miałam,że jak było dobrze to pojawiały się złe myśli..Teraz już nie..staram się bardzo cieszyć z dobrych rzeczy ,ze zwykłej szarej codzienności..może to z wieku wynika,albo z doświadczeń..Odkąd medytuje,czytam rozwojowe książki..to pomaga zobaczyć dobre zdarzenia,dobre rzeczy w moim życiu .. Dziękuję przede wszystkim Pani za mądre filmy❤❤
Świetnie, gratuluję postępów i życzę kolejnych 👍
!twoje problemy to ja bym chciałam mieć."
słyszę od mamy wtedy, kiedy chce się z nią podzielić o coś radosnego.
albo słyszę:
"nie ciesz się, bo będzieś zaraz płakać."
mówiąc inaczej:
"zaraz coś się spieprzy."
więc u mnie radość wiąże się albo z tym że to problem albo z tym i to bardziej, że zaraz coś się zepsuje, skoro jest teraz tak fajnie.
Proszę zauważyć, że przedstawiła Pani pogląd Pani mamy, a nie swój. I oczywiście, to się udziela, ale warto jednak świadomie rozdzielać co swoje, a co innych. To nie musi przyjść łatwo, a jednak warto odseparowywać poglądy na życie nie swojego autorstwa od własnych.
Niesamowite!, jak dwie "proste, oczywiste oczywistości" mogą zmienić perspektywę spojrzenia na świat, siebie.. Dziękuję ♥️
👍 pozdrawiam i dzięki za komentarz
Chciałbym mieć taką przyjaciółkę jak pani. Dziękuję za wsparcie ❤
zapraszam w takim razie jak najczęściej na kanał "Daj sobie spokój" 😊
nawet miękciejsze.. Słucham Pani od kilku dni.oddycham, odpuszczam surowość wobec siebie i cieszę się, że w końcu zdjęłam psychiczny kaftan bezpieczeństwa.uśmiecham się,ciało lżejsze i zgoda w sobie.pewnie, że sporo pracy mnie czeka.Lubiłam opowiastkę;jak ktoś stanął u podnóża góry i te wątpliwości czy tam wejdę,tak ..krok po kroku.
bardzo się cieszę, że moje filmy wnoszą coś pomocnego i rozmiękczającego 😊 dzięki wielkie za ten komentarz i za podzielenie się swoim doświadczeniem
Witam,
właśnie dużo się u mnie chwilowo ,,wali", a ja siebie jeszcze nieświadomie karce, jaka głupota, tak nie wolno 🤐. Kto, jak nie my sami najlepiej zadbamy o siebie ☝️. Życzę wszystkim więcej życzliwości i cierpliwości do samego siebie 🙌🥰
Gratuluję istotnego zwrotu akcji 😊👍 Dokładnie - więcej życzliwości i cierpliwości do siebie 🥳
Bardzo dziękuję za film❤
cieszę się, że te dwa punkty okazały się Pani pomocne 💛
Wspaniały podcast😊. Dziękuję bardzo. Jak obrazowo ujęte, tak by w kazdej chwili można było sobie przypomnieć. Jest Pani cudowna❤
Super, cieszę się, i dzięki wielkie
Świetny temat dzięk za rady
Ania
Super, że się przydały, dzięki za pozostawienie komentarza 💚
Uwielbiam pani filmy a ten mnie niesamowicie podniosl na duchu i spowodowal ze przyjrzalam sie swojemu problemowi z dostrzeganiem dobrych rzeczy w zyciu, pozdrawiam
Super, bardzo mnie to cieszy! dzięki wielkie za te słowa, bardzo doceniam, pozdrawiaki 😊👍
Swietny material, dziekuje 🌹
super, że się przydało 👍 dzięki i pozdrawiam
Dzień dobry
Ma Pani świetne te filmiki. Bardzo rzeczowe i przydatne. Oglądam też innych ale Pani naprawdę ma wszystko klarownie i przystępnie i bardzo mi się poprawia po nich:) dziękuję:)
bardzo dziękuję za te słowa, cieszę się niezmiernie 😊
Dziekuję ❤😊
🌸
Biorę obydwa punkty, od czegoś trzeba zacząć. Bardzo mi się przydadzą te rady. Sama do niedawna tak postępowałam. Zmieniłam co prawda stare metody na akceptacje siebie, ale to dopiero początki. Dlatego bardzo dziękuję, to bardzo mądre podejście do siebie.
Anna
Dzięki wielkie za podzielenie się swoim przemyśleniem, i cóż, gratuluję otwartości na zmiany i trzymam kciuki za wprowadzanie tej wiedzy w praktykę 👍👍
Wspaniałe treści ❤
Pozdrawiam cieplutko 😊
Pozdrawiaki
Wprowadzam to do swojego życia
Dziękuję
Świetna wiadomość 👍 gratuluję 🙌
Jak już stoję samodzielnie to ważne na co patrzę.lepiej mi jak w górę
Pozdrawiam serdecznie ❤ Niech się DARZY❤
Pozdrawiaki
ciekawostka: ta myśl o cieszeniu się jest np w Psalmie 89, wers 15:
Błogosławiony lud, który potrafi się cieszyć
w innych tłumaczeniach:
Błogosławiony lud, który umie śpiewać/krzyczeć z radości
Dziekuje Emilko❤️
polecam się 😊 dzięki za pozostawienie komentarza 👍
Dziękuję bardzo
👍 pozdrawiam serdecznie
Super
👍
Dobry wieczor Pani Emilko 😊 odcinek ciekawy ,tematy rozwiniete . Dziekuje 😊👍
dzięki wielkie 👍 pozdrawiam 😊
Ciekawe słowa. Myślę, że nasz świat wewnętrzny i zewnętrzny współdziałają na siebie. Ja jestem w takiej sytuacji, iż mimo dobrych wartości, wspierania siebie, nie otrzymuje tego od swojego otoczenia, w którym czuje się niedoceniony, odrzucony, niezrozumiany.
Tak, niestety, fakt, że zadbamy o siebie, nie oznacza, że otoczenie zrobi to samo. Zwłaszcza otoczenie w którym już od dawna są utarte zasady, których zmiana wymagałaby dużo wysiłku. Jest to niemniej, ważna informacja, ponieważ pozwala podjąć ewentualne dalsze samodzielne decyzje.
@@emilia-mielko odczuwam od dawna, że tutaj "nie pasuję".
Dzięki Emilka!!
a proszę bardzo 😊 dzięki za komentasz
Rosną Mi skrzydła w Sercu i duszy. Moje Myśli znów nabierają koloru i różowo błękitnej barwy.
Świetna nazwa kanału 😍😍💪🏽💪🏽👊🏽👍🏼
😊 dzięki wielkie
Raczej myślę pozytywnie o sobie,
Pielęgnować wdzięczności
👍 super punkt, dzięki za dodanie go 😊
❤
👍
❤❤❤
😊
Wartościowy temat
👍 cieszę się
😊