Polecam skonsultować się ze sprawdzonym dietetykiem, który zleci zrobienie badań oraz wskaże nam, co dokładnie powinniśmy i co możemy suplementować, a nie płacić dużo większe pieniądze za saszetki z suplementami diety przedsiębiorcy reklamującemu swój produkt w internecie jako innowacja.
Dodatkowo można wtedy uzupełniać braki sprawdzonymi LEKAMI a nie suplementami 🙃
3 ปีที่แล้ว +44
Też mieliśmy ofertę tej współpracy, ale omówiliśmy. Prawidłowo zbilansowana dieta dostarcza wszystkich* niezbędnych witamin i makro/mikroelementów a ich suplementacja nie ma żadnego klinicznie istotnego wpływu na zdrowie człowieka (* - wyjątkiem są: witamina D - potrzebna w suplementacji u każdego zwłaszcza w naszej szerokości geograficznej i probiotyki - w uzasadnionych stanach zdrowotnych; sytuacja inaczej też wygląda u osób przewlekle chorych, pozostających na szczególnych dietach lub osób z chorobami związanymi z zaburzeniami wchłaniania). Polacy niechlubnie słyną z lekomanii, wobec czego generalizując - powinniśmy ich raczej zniechęcać od suplementacji a zachęcać do modyfikacji diety :)
To się da wytłumaczyć, te znikające boczki, ludzie jedzą przetworzona żywność, a zwłaszcza wędliny, które rozwalają im wątroby - wątroba "puchnie" i cały pas brzuszny zyskuje na objętości. Przyjmując coś tam na wątrobę, trochę ją wspomagamy i wątroba już tak nie " puchnie".
Myślałem że będzie merytoryczny film o suplementach, o tym jakich nie brać, jakie brać, na co uważać i wiele innych, który mógłbym udostępnić znajomym w ramach promocji zdrowia i bezpiecznego podejścia do przyjmowanych substancji. A okazało się że to po prostu reklama jakiejś wątpliwej firmy ubrana w kilka ciekawostek XD Początek dobry, informacje o tym jak słabo jest z ich kontrolą, o tym że często nie do końca wiadomo co tam jest i jak zadziała. A potem coraz gorzej. Reklama ubrana w ciekawostki które mają sprawić wrażenie filmu o nauce. Np. po co informacja o tym że w suplementach znaleziono zakazane substancje, o tym że w probiotyku znaleziono bakterie kałowe, skoro te wątki nie są rozwijane? Akurat fajnie by było wiedzieć które to suplementy, jakie substancje, jak to sprawdzić itp. Co, jak będę brać antybiotyk to mam nie brać probiotyku bo w którymś znaleziono bakterie kałowe? Xd Powinny się tu znaleźć informacje o tym jakie suplementy są spoko (probiotyki, witaminy, magnez, żelazo itp.) a które to bzdury (odchudzanie, powiększanie penisa itp.). A z tych które są spoko, jak odróżnić te sprawdzone od wątpliwych? Niestety gdybyś podała przykłady dobrych suplementów, nie dostałabyś pieniędzy z sundose bo byłaby to informacja na ich niekorzyść (mam niedobór żelaza to idę do apteki i kupuje w niej suplement diety zawierający żelazo i to jest bezpieczne, ale sundose woli żeby kupić to u nich bo zarobią i przy okazji wcisną całą "spersonalizowaną" gamę nie wiadomo czego). Dlatego też uważam że na kanałach popularnonaukowych nie powinno być takich współprac które są związane z reklamowaniem tego o czym jest film, zwłaszcza firmy medyczne. Ten film jest po prostu nieobiektywny. Nawiąż współpracę z letyshops albo czymś innym co nie będzie ingerować w treść Twoich filmów. Zarobisz na tym, jakość filmu nie ucierpi, a widz może przewinąć fragment sponsorowany. Tutaj się nie da przewinąć fragmentu sponsorowanego bo trwa 11 mint i 40 sekund
@@sylwekk4483 Zrobiłbyś coś pożytecznego zamiast ludzi w internecie baitować. Zaraz ktoś będzie musiał tracić cenne minuty na bezcelowe dyskutowanie z Tobą. Chyba że to nie bait i mówisz serio, w takim razie mam sugestie - wiesz z czego składa się powietrze? Azot, tlen, wodór... to wszystko jest na tablicy Mendelejewa, sama chemia :O rząd chce żebyś to wdychał, chcą Tobą sterować Sugeruje odstawić powietrze na kilka minut, zaraz poczujesz się lepiej :D
@@sylwekk4483 kolega chyba nie rozumie sarkazmu z tym powietrzem xd Niedobór żelaza, czy witamin czy jakiejkolwiek substancji to nie domysł. To nie tak że możesz sobie wymyślić albo znaleźć w internecie czy i jakich substancji potrzebujesz. To wszystko można sprawdzić w badaniu krwi. Żelazo, sód, potas, witaminy, te wszystkie niedobory się wykrywa we krwi i jeśli są, to się je uzupełnia. Duży niedobór, np żelaza skoro już o nim mowa, trzeba uzupełniać suplementami z żelazem. Mniejsze niedobory, wystarczy np jedząc więcej buraków czy mięsa czy innych produktów bogatych w żelazo. Tak samo z innymi składnikami. Witaminy, minerały, to wszystko znajdziecie w jedzeniu, ale znaczny niedobór trzeba uzupełnić suplementacją, bo długotrwałe braki tych substancji mogą powodować szkody w organizmie. Takie suplementy, są spoko. Idziecie do apteki, kupujecie żelazo, witaminy czy inne składniki których macie stwierdzony badaniem niedobór. Natomiast złe są wszelkie suplementy które oferują jakiejś magiczne efekty - odchudzanie, powiększanie pewnych części ciała - to wszystko oszustwa które mogą zabić Nie powinno się też promować suplementacji tych różnych składników na przyrost masy mięśniowej, jakichś sterydów itp, bo to również bywa szkodliwe Także drodzy czytający ten komentarz ludzie - badajcie się i nie wierzcie ślepo w reklamy suplementów bo niektóre zmiotą Was z planszy
@@ciemek3073 suplementy są szkodliwe? A wstrzykujesz sobie substancję, która była opracowana na kolanie, nieprzetestowana i co ciekawe nieskuteczna, na przykład Krzysztof Krawczyk zachorował pomimo przyjęcia tego "cudu medycyny". Czytałeś chociaż ulotkę?
@@slawomirlech950 Niektóre suplementy mogą być szkodliwe, ponieważ nie podlegają żadnej kontroli Mogę sobie w tym momencie wprowadzić do obrotu cyjanek i sprzedawać to jako suplement diety na odchudzanie i nikt mi tego nie zabroni. Dlatego na suplementy trzeba uważać, nie ufać reklamom suplementów, a najlepiej konsultować ich zażywanie z lekarzem lub farmaceutą. Jeśli chodzi o szczepionkę na covid o której zapewne mówisz: - Nie jest opracowana na kolanie. Zostały opracowane względnie szybko, bo laboratoria dostawały ogromne fundusze na badania. Pieniądze są potrzebne, żeby móc robić więcej czynności jednocześnie, a tym samym opracowywać szczepionkę szybciej. Gdyby covid nie był światową pandemią, kraje nie zrzucałyby się na szczepionkę, byłoby mniej pieniędzy i szczepionka by powstała za jakieś dwa lata dopiero - Nie jest nie przetestowana, zostały one przetestowanie na identycznych zasadach jak inne szczepionki czy leki. Znowu - testy mogły być zrobione szybciej, bo było na nie więcej pieniędzy. Testy tych szczepionek nie zostały w żaden sposób pominięte - Nie są nie skuteczne. Z testów których istnienia nie dopuszczasz do swojej wiadomości wynikła ich wysoka skuteczność, oczywiście nie stu procentowa. Nic nie ma stuprocentowej skuteczności, żadna szczepionka ani lek. Krzysztof Krawczyk zmarł na covid, nie przez szczepionkę. Po pierwsze, jak już wspominałem szczepionki nie mają stu procentowej skuteczności. Szczepionka Pfizera ma 95% skuteczność. To oznacza że na 5% zaszczepionych szczepionka nie działa i mogą później się zarazić od kogoś covidem. Nie wiem też w jakim terminie Krawczyka zaszczepiono, ale jeśli nie długo przed chorobą, to nic dziwnego bo szczepionka zaczyna działać nie od razu, a dopiero po kilku dniach do kilku tygodni po szczepieniu, a mógł też zarazić się jeszcze przed zaszczepieniem. - I żaden "cud medycyny" XD Cud medycyny to by był jakby ktoś odkrył, no nie wiem, lek na raka, albo na głupotę na przykład Nikt normalny nie uważa szczepionki za "cud medycyny"
@@ciemek3073 "suplementy są szkodliwe" czyli jakbyś mówił "dieta wegetariańska jest szkodliwa" Czyli uważasz, że do tej pory średni czas wprowadzenia szczepionki na rynek wynosił 10 lat, bo firmy farmaceutyczne zamiast sfinansować od razu w całości badania, to robią to w ratach, bo zamiast mieć zyski w drugim roku z zainwestowanych pieniędzy wolą poczekać na zyski 11 lat? No na jakim Ty świecie żyjesz? Elvis Presley wciąż żyje? Lol
Rozumiem, że odcinek sponsorowany, ale jednak wypadałoby wspomnieć o tym, że przeciętny zdrowy człowiek nie potrzebuje suplementacji tylko różnorodnej diety, a ewentualną suplementację powinno się konsultować z lekarzem na podstawie badań, wyszła reklama jak te z radia tylko trochę dłuższa :(
To nie jest prawdą, praktycznie każdy polak wymaga sumplementacji witaminy D bo w naszym regionie ze słońca po prostu nie idzie wyciągnąć jej wystarczająco dużo. Ludzie którzy w Polsce żyją i suplementują często są ledwo na granicy tej właściwej dawki a nawet lekko poniżej a co dopiero ci co się nie suplementują.
Dlaczego negujesz od razu komentarz pisząc, że to nieprawda? Co do witaminy D to masz rację, ale tak samo rację ma autor komentarza, gdyż co do większości witamin nie ma od razu takiej pewności, że ma się niedobór i zażywając bez badania można sobie nieźle zaszkodzić.
@@Ouroborosus to że statystycznie większość ma niedobór, nie znaczy że wszyscy. Nawet z wit D gdzie relatywnie bezpiecznie można założyć że faktycznie ma się ten niedobór, najlepszym rozwiązaniem i tak jest diagnostyka i dawkowanie w porozumieniu z lekarzem. I żadna debilna ankieta nie jest w stanie przeskoczyć tego procesu.
@@dand337 TO co napisałeś jest prawdą pod jednym warunkiem. Gdy suplement kosztuje 1/20 diagnozy i haraczu dla lekarza, to można sobie to o kant D rozbić. Jeśli ktoś jest zdrowy to nie kupuje supl. albo kupuje i je łyka "od święta". A jak ktoś ma problemy to najczęściej G wie o suplementach, idzie do lekarza, robi badania, z których nic nie wynika, a lekarz poleca standardowe procedury. Problem z tarczycą hormony, problem ze skórą/włosami toksyczna syntetyczna wit E, naprawdę!!! W tym kraju są witaminy na recepte, w dodatku szkodliwe! Dlatego, ludzie przestają wierzyć w konowałów, z podstawowej przyczyny, za ich haracz i podążanie z modą. Kiedyś nawet nie było mowy o wit D, a dzisiaj to jest standard, bo można na tym zarobić. Dlatego lepiej wziąć dobry sprawdzony suplement, kilka razy w miesiącu, i mieć z głowy. Większość witamin i soli odżywczych trudno przedawkować. A nawet jeśli to będzie to droga zabawa.
Bardzo słabej jakości materiał sponsorowany :-/ celowo zbudowana narracja dla promocji sundose. A przecież jest masa b. dobrych suplementów diety: now, swanson itd.. I te teksty w materiale "robimy najlepiej jak potrafimy" - czyli jak pytam?
Ehh. Patrze - Kasia bierze na tapete rynek suplementow. Mysle o fajnie napewno bedzie insightful. Zamiast tego dostalem pigułkę ( pun intended) o tym jak rynek jest nie-regulowany by plynnie przejsc do reklamy gdzie mily pan opowie ze rynek spersonalizowanych suplementow ma sens i tak sie sklada ze jego firma to oferuje. Szkoda.
1. Kreatyna. 2. Witamina/y i/lub minerał/y w odpowiedniej kombinacji (Jeśli ktoś pracuje fizycznie naprawdę ciężko). 3. Kofeina. 4. Adaptogen. 5. Białko serwatkowe. 5. Beta-Alanina (codzienne dawkowanie i serie trwające powyżej minutę - są badania na ten temat). 6. Peptydy/Związki do leczenia kontuzji itp. Problemem tego typu filmów jest to, że poruszają najczęściej tematykę suplementów witaminowo-mineralnych - co jest tylko fragmentem szczytu góry lodowej. Co do tej listy to więcej nam nie trzeba. No chyba, że ktoś potrzebuje przekroczyć swoją naturalne limity to możemy dopisać Witaminę S. Pozdrawiam.
moze poza tematem ale moje serce wzrokowca, perfekcjonistki cieszy się widząc tak estetyczne filmy + mój mózg bo więcej zapamiętuje. dzięki za waszą praę
Warto wspomnieć, że wszystkie/większość witamin można kupić w formie leku. Np witaminę D czy C mamy nie tylko w suplementach, ale też i lekach. Różnica jest taka, że w lekach mamy większą pewność składu, tylko cena zazwyczaj jest nieco wyższa. Na początku mowa o tym, że kupując suplementy nie można być pewnym składu, w przypadku leków, raczej można :)
Jak ja nie lubię jak firma wstydzi się ceny produktu. Na ich stronie milion rzeczy tylko nie cena. To strasznie zniechęca. Po drugie czy to dobieranie suplementacji jest tylko na podstawie tego co człowiek zadeklaruje, a to badanie krwi jest opcjonalne? Dla mnie bez badania krwi nie ma sensu nic suplementować. Jako wegetarianka w życiu bym nie wpadła że mam znaczny nadmiar żelaza, bo i nie jem tylu produktów z nim, a jednak. Po trzecie jeśli tu jest jedna saszetka dziennie (dobrze zrozumiałam?) tabletki + proszek to co z suplementacją rzeczy wzajemnie znoszących swoje działanie?
Jak dla mnie to totalnie bezsensowna opcja. Tak jak napisałaś, aby ustawić sobie suplementację i tak muszę wykonać badania, więc równie dobrze na tej podstawie mogę to zrobić sama lub we współpracy z lekarzem. Nie widzę sensu tworzenia takich suplementów poza zbijaniem hajsu na naiwniakach.
@@monikaklimaszewska3380 a czemu na naiwniakach? Ludzie lubią mieć wygodnie. Płacisz za usługę doboru i wcinasz jedna saszetke a nie 10 różnych proszków po które musisz jeszcze do apteki zasuwac. Tak jakby ktoś powiedział że cateringi to zbijanie hajsu na naiwniakach bo samemu też można ugotować.
@@monikaklimaszewska3380 ok to teraz jak wybierzesz suplementy , z tego całego rynku smieciowych suplementów ? masz niedobór magnezu np więc jaki kupisz??? i po drugie nie wiem czy lekarz rodzinny dobierze ci odpowiednie suplementy zazwyczj jest a to niech Pan sobie kupi magnez i tyle , po trzecie tu masz pewność że to są prawdziwe i dobre niczym nie skażone suplementy diety a nie gówno które nawet nie zostało przebadane
Jeżeli czujesz się źle i podejrzewasz, że możesz mieć niedobory to: 1. Idziesz do lekarza (nie do farmaceuty ani nie do youtubera) 2. Wykonujesz stosowne badanie (np na witaminę D - nie sugerujesz się danymi statystycznymi z internetów, bo co kraj to statystyki, a nawet jak statystycznie 90% ma jakiś niedobór, nie znaczy, że masz go Ty. Badanie musi być laboratoryjne, nie badamy niedoborów na oko i "własny rozum") 3. Jeżeli badanie wykazuje niedobór wracasz do lekarza, a ten zapisuje Ci lek (nie suplement) 4. Po zakończeniu leczenia niedoboru wykonujesz powtórnie badanie 5. Jeżeli wynik jest nadal nieprawidłowy wracasz do lekarza i poszukujecie dalszych możliwych przyczyn 6. Po poprawieniu swoich wyników warto pomyśleć o spotkaniu z dietetykiem (zawodowym z dyplomem) i przygotować odpowiednią dietę, która może nam pomóc wyeliminować problem w przyszłości. Dziękuję za uwagę.
Na lek, na lekarza, na badanie wydasz około 400 zł xD O straconym czasie, a każdy ma inny cennik czasu, to wyjdzie ponad 500. Jednocześnie suplement wit D3 kosztuje 15 zł w płynie 2000 iu 900 kropel. Badania to się robi na tarczyce, nerki, serce, kości, wątrobę. Reszta badań to tylko dla świętego spokoju.
Żaden lekarz nie wypisze witaminy D na receptę. Ani internista ani endokrynolog. Kiedy masz typowy niedobór witaminy D , który może wpływać na np. rozwój insuliooporności i manifestuje problemami hormonalnymi to każe wziąć dawkę 4000 jakiejkolwiek witaminy D z apteki. Witamina D na receptę jest w dawkach 30000 i jest zarezerwowana dla chorób skórnych opornych na standardowe leczenie. Taka dawka jest przepisywana na maksymalnie kilka dni. Z niedoborami idzie się do dietetyka - prywatnie. I dietetyk (każdy - ten tani i taki od hormonów za 750 zł za konsultację) również każe Ci wziąć suplementy. Jednakże poleci takie firmy, których badania na obecność metali ciężkich i innych niefajnych rzeczy znajdziesz w internecie. Więc przestań pisać takie głupoty, bo witaminki na receptę zarezerwowane są do 'podreperowania' ludzi w warunkach szpitalnych, gdzie stosowanie suplementów jest częściowo niezgodne z prawem, a nie są to tabletki do stosowania w domu.
Podstawową zasadą suplementacji jest to, żeby ich nie brać, dopóki nie mamy wykrytych niedoborów z badań krwi --> następnym krokiem jest próba uzupełnienia danego pierwiastka/witaminy z dietą, a później stosowanie preparatów farmakologicznych, gdzie w pierwszej kolejności należy wybrać te preparaty, które są zarejestrowane jako leki. Sory ale sponsor odcinka jest moim zdaniem turbo nienaukowy i jest to kolejny gracz na rynku suplementów, który pod postacią "personalizacji" wyciąga z klientów kasę. Pierwszym lepszym argumentem jest fakt, że nie powinno sie łączyć niektórych mikroelementów takich jak wapń, magnez, cynk i żelazo, bo wzajemnie utrudniają sobie wchłanianie w przewodzie pokarmowym, co sponsor odcinka oferuje w postaci proszku ze wszystkimi możliwymi mikorelementami i witaminami. Kolejnym jest duże ryzyko przedawkowania chociażby witamin rozpuszczalnych w tłuszczach czy innych mikroelementów, w przypadku gdy osoba suplementująca dostarcza wszystkich składników z dietą i dodatkowo stosuje specyfik, może to grozić przedawkowaniem. Szkoda, bo sam odcinek jest w porządku tylko ten sponsor mnie razi po oczach Podsumowując przede wszystkim zbilansowana i urozmaicona dieta to podstawa w profilaktyce niedoborów! Pzdr ;)
Następnym argumentem może być fakt, że witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K, dla niewtajemniczonych), kiedy rozpuszczamy proszek w wodzie nie będą się wchłaniac z przewodu pokarmowego, bo nie będą miały swoistego nosinika w postaci tłuszczu Jeśli się w czymś mylę to bardzo przepraszam i chętnie poczytam kontrargumenty/poprawki ponizej :)))
Zrobiłem tą ankietę, w proponowanej suplementacji miałem między innymi magnez w połączeniu z żelazem, w momencie gdzie magnez znacznie utrudnia wchłanianie żelaza. Dodatkowo kupując w aptece np. witaminy, ale zaznaczając, że proszę o lek kupuję przebadany produkt w brzydkim pudełku za 5 zł, a nie x razy droższy, niezbadany suplement w pięknym pudełku. Także ten
Myślę "fajnie się zapowiada ten materiał, też zawsze byłem tego ciekaw". Widzę, że sponsorem filmu jest firma, która może odnieść z tego potencjalne korzyści. W głowie automatycznie światełka i sygnały alarmowe 🚨🔊 *Uwaga, ostrożnie.*
Gdybys chociaż przedstawiła sundose po prostu jako tylko gościa odcinka który chce coś opowiedzieć... ale jest mi super przykro, ze wprowadziłas ich jakby było jakimś super zbawiennym, dobrym, produktem. Najpierw powinno się zrobić badania krwi i inne i porozmawiać ze specjalista który zna Twoja historię chorób i najlepiej jeszcze zna Twoja dietę, która sobie gdzieś sumiennie zapisywałeś. Potem najlepiej powtórzyć badania tych parametrów które wyszły podejrzanie. I wtedy lekarz, tak to działało od dziesiątek lat, powie ci jakie kupić suplementy i wybierze sam taki magnez który nie jest mleczanem a cytrynianem. Wiec nie widzę niż innowacyjnego w sundose poza tym, ze zamiast wciskać jeden suplement to wciska ich parędziesiąt i to jeszcze w abonamencie.
Nie spodziewałem się, że to będzie materiał sponsorowany. Po tym jak przez 5 minut mówiłaś o wątpliwej jakości suplementów w Polsce, a potem sama zareklamowałaś taki produkt, momentalnie wyłączyłem film. Lubię bardzo Twoją działalność, ale tym razem poczułem się po prostu nie fair.
Kliknęłam z myślą "o, super, ta dziewczyna zajmująca się nauką nagrała coś o suplementach". Na początku filmu ukazanie idiotyzmu tych wszystkich reklam, puszczenie ich fragmentów. Dobrze się zapowiada! A potem wielki zawód i film na zasadzie "nooo są co prawda różne suplementy, które są niewarte uwagi, ale suplementy TEJ MARKI są super!". Kasiu, kiedy reklama herbatek Natural Mojo na odchudzanie? Tylko proszę nie zapomnij o reklamowaniu tych past na wybielanie zębów, bo będziesz miała niepełny pakiet małej influancerki.
Albo - zbieranie świadomej widowni, content naukowy, uświadamianie ludzi albo - zbieranie dzieciarni, której można wciskać różne pierdoły dla kasy wybierz jedno Nie jesteśmy debilami. Wszystko, co chce wiedzieć ogarnięty człowiek o suplementach, to nie informacja o powstaniu jakiejś firmy.
Zanim zdecydowałem się napisać komentarz przejrzałem te już opublikowane. Dosia 🤭 Cieszę się że masz Kasiu takie poczucie humoru, co nie znaczy że go nie miałaś wcześniej. Easter egg pierwszego sortu. Natomiast w moim odczuciu zbyt łatwy Kolejny świetny materiał Pozdrawiam
Porażka totalna, film to reklama firmy produkującej suplementy. W wielkim skrócie "wiele osób na coś cierpi, bierze złe suplementy, ale tu jest firma co robi suplementy fajnie". Warto może zacząć od tego, że jeżeli coś komuś dolega to powinien zgłosić się do lekarza i nawet jeżeli jest to jakieś "zmęczenie". Jeżeli jakieś braki zostaną wykryte to istnieją leki OTC (bez recepty) i nie tylko, które są dobrze zbadane itp. Nie trzeba kupować suplementu witaminy D3 (gdzie nie wiadomo co i jak), można kupić sprawdzony LEK z wit d3. Jeżeli zależałoby Ci na zdrowiu ludzi, to byś takiego filmu nie stworzyła.
Ech, nie uważam żeby reklamowanie jakichkolwiek suplementów, niezależnie od tego jak spersonalizowanych i hipsterskich, było etyczną postawą. Naprawdę się zawiodłam, po kanale pronaukowym takim jak ten oczekiwałabym dużo więcej, zwłaszcza że takie akcje wpływają przecież na wiarygodność :(
@@ketaminepigeon nikt nie mówi o sprzedawaniu się. ja tylko zauważam że kiedyś były filmiki bez promocji, a teraz już po kolei za każdym jest reklama. Czasy się zmieniły. Tyle
@@Ines090 kiedyś nie było filmów sponsorowanych bo firmy nie traktowały platformy jako miejsca godnego ulokowania środków promocyjnych gdzie wkład przewyższałby zyski. Szczególnie w Polsce youtube raczkował dużo wolniej, gdzie na zachodzie płatne współprace pojawiły się dużo wcześniej. Czasy się zmieniają w tym wypadku jednak na lepsze dla twórców. To, co youtuberzy powinni robić kulturalnego to wyłączać wyświetlanie reklam na odcinkach sponsorowanych i tyle
@@sylwekk4483 5g kreatyny to ponad pół kilograma śledzi albo ponad kilogram wołowiny, proszę Cię kto jest w stanie zjeść takie ilości mięsa tym bardziej śledzi XD kreatynę akurat suplementuję w prochu. a b12 chyba nie mało jest w jajkach i przetworach mlecznych, sam nie jem mięsa supli żadnych też nie biorę, na razie się czuje git.
Suplementacja tylko po badaniu krwi, suplementacja przede wszystkim dietą a dopiero w ostateczności tabletkami. Multiwitaminy to zły pomysł - wiele witamin i minetałów wyklucza wzajemnie swoje wchłanianie ._. Także nawet personalizowana mieszanka do mnie nie przemawia
Bardzo ważny temat. Świetny odcinek aż do momentu w którym stało się jasne że jest sponsorowany przy kolejną firmę pseudo farmaceutyczną. Ehh widać każdego da się kupić...
Widzieliście kiedyś jakiś filmik Pudziana o tym, jakie suplementy on spożywa? Z tydzień temu kolejny nagrał. Końskie ilości. Ponoć ma świetne wyniki badań i raczej mu te wszystkie specyfiki pomagają. Kwestia indywidualna zagaduję, styl życia widoczne na znaczenie.
Obejrzałem ten film, bo gdzies na facebooku przypadkiem przeczytalem wzmiankę o Twoim kanale. Sprawdziłem co tam jeszcze serwujesz i stwierdzam, zaluje, ze trafilem na Ciebie dopiero teraz, bo dlugo szukalem czegoś takiego. Szkoda, ze yt Cie nie promuje
Czasem dobrze mieć sprawdzoną aptekę, w której pani poleci lek zamiast suplementu :) ale bez znajomości swojego organizmu (najlepiej na podstawie odpowiednich badań) i tak warto się kilka razy zastanowić czy naprawdę czegoś potrzebujemy. I w pierwszej kolejności jednak szukać składników w jedzeniu - łatwo spada mi magnez, ale nie biegnę od razu po suplement tylko staram się żyć na orzechach i warzywach strączkowych ;)
Taaa... Konsumenci pozostawieni sami sobie. Po raz kolejny położono lage na farmaceutów, a szkoda Kasiu. Szkoda, że nie ma odniesienia do farmaceutów, na prawdę szkoda bo mogliby coś pomóc... I pamiętajcie dla nich nigdy nie jesteście konsumentem (pozostawionym być może samemu sobie) ale pacjentem. No ale cóż są firmy które chcą trafiać do pacjentów, a są takie które chcą trafiać do konsumentów. Może zasadnicza różnica jest taka, że przy konsumencie nie będzie stał żaden aptekarz i my go tu pięknie za rączkę poprowadzimy w tym co kupić od nas powinien bez porady, bez komentarza jakiegoś tam przedstawiciela zawodu... aha, no tak już medycznego oficjalnie
Ależ proszę mam wyjście z tej sytuacji. Dajcie kontrakt prywatnym firmom, które będą nadzorować producentów. Opłata producentów za sprawdzenie składu i właściwości pokryje koszty, powstaną nowe miejsca pracy, nowe standardy i regulacje. GUS tylko wtedy się zajmie kontrolowaniem jakości tych kilku firm.
PROSZĘ INFORMOWAĆ O MATERIAŁACH SPONSOROWANYCH. Pewnie to wciskanie kitu nie raziłoby tak bardzo, gdyby to był inny kanał. Ciebie, Kasiu, kojarzy się raczej z osobą podchodzącą do tematów naukowo i rzetelnie. W związku z tym niemoralne z Twojej strony jest reklamowanie niepotrzebnych nikomu suplementów.
a tak fajnie i konkretnie się zaczął film... nawet chciałem żonie wysłać ... a potem gdzieś w okolicach 4:35 okazało się że to zakumuflowana reklama :(
@@d3zecik aż normalnie obejrzałem jeszcze raz pierwszą minutę i albo ja ślepy jestem albo tego napisu nie widzę. Fakt znalazłem w opisie filmu (który dopiero teraz przeczytałem) ale umówmy się że na YT to się filmy ogląda a nie czyta podpisy... Poza tym fakt że "coś" jest "partnerem" wcale nie oznacza że film będzie jedną wielką reklamą tego czegoś. [edit]: i jeszcze jedno, po poważnym kanale nawet w takiej reklamie jak ten film spodziewałbym się wniosku typu "zapytaj lekarza" a nie "zadzwoń do mojego sponsora bo on jest the bestest" [edit2]: znalazłem, musiałem stronę odświeżyć bo to monit od YT a nie info wmontowane w film... tak masz rację to całkowicie wyjaśnia temat i usprawiedliwia robienie takich filmów.
Nie pamiętam na czyim to było koncie, ale widziałam stories na ig jednego z kont które weryfikuje różne firmy współpracujące z influencerami, i były informacje właśnie odnośnie Sundose i dlaczego jest to totalnie kiepskie rozwiązanie :/
Mam mieszane uczucia po zapoznaniu się z materiałem. Nabieram przekonania, że obejrzałem reklamę, ale z warstwą pożytecznej kampanii społecznej. Gdzie jednak zaprezentowane informacje są jedynie argumentami by skorzystać z usługi. To jest moje wrażenie.
Ja biorę magnez i witaminę D3, ale robię to z zalecenia lekarza - mam tężyczkę utajoną. Ogólnie to polecam kupować "suplementy" w postaci leku, np. magne B6 to nie suplement, a lek OTC, Vigantoletten (wit. D3) to też lek.
Njaprościej głosować własnym portfelem i nie kupować ich praktycznie wcale, skoro i tak 99% z nich właściwie nie działa tak jak obiecują to ich reklamy, a często nie działają WCALE!
to że leki, suplementy i w ogole tabletki rózne ze sobą współdziałają i mogą osłabiać się na wzajem czy potęgować nie jest nowością, natomiast co z tego skoro lekarze totalnie nic na ten temat nie wiedzą. Oni tylko na podstawie badań badają czego mamy braki w organizmie i przepisują jakieś leki/ suplementy totalnie nie wiedząc własnie jakie składniki ze sobą działają itd itd pozatym dochodzi tutaj jeszcze brak w ogole u lekarzy wiedzy na temat odżywiania się powtarzają oni jakieś brednie sprzed 100lat. I na jakiekolwiek niedobory zalecają od razu leki itd zamiast zmieniać diety u ludzi. no ale tak branża farmaceutyczna musi się kręcić ehm... Masakra ogólnie i potrzeba by tutaj przede wszystkim lekarzy szkolić
Ja np mam to szczęście że o działaniu leków z sobą dowiedziałem się od lekarza od innej pani doktor zostałem poproszony o zrobienie badania i udanie się do Dietetyka więc to nie jest tak jak mówisz, możliwe że mówisz o komuchach ja ich po prostu unikam :)
Jeżeli mówisz o lekarzach pierwszego kontaktu to ciężko od nich cokolwiek wymagać ze sfer bardziej specjalistycznych niestety. Lekarze mają bardzo wąski zakres wiedzy i działania więc bycie lekarzem nie oznacza wiedzy na każdy temat. Kardiolog z dietetykiem się miejscami nie zamieni.
@@ketaminepigeon IMO pierwszego kontaktu lekarz ma zdecydować kto się pacjentem zajmie dalej i podać mu coś co podtrzyma życie do tego czasu jeśli potrzeba. Złamana noga do chirurga złamany kręgosłup do neurloga etc
Ciekawe co robili DOTAD wszyscy ministrowie zdrowia ? Jak jest mozliwe, ze ta kwestia nie zostala dotad uregulowana ? Akurat wiedzialam, ze suplementy nie podlegaja wlasciwie zadnej weryfikacji , wiec jakim prawem sprzedaje sie ten badziew w APTEKACH ? Co na to farmaceuci, ktorzy przeciez o tym wszystkim wiedza, prawda ? CZy to moralne sprzedac klientowi , a w zasadzie pacjentowi , cos, w czym byc moze jest amfetamina ? Co za chory swiat.
Pozwolę sobie dodać 2 słowa w temacie;) Przede wszystkim porad w zakresie suplementacji powinien udzielać farmaceuta, lekarz lub w jakimś zakresie dietetyk. I to chyba w tej kolejności. Przede wszystkim do tych specjalistów radziłabym się udać, jeśli wydaje nam się, że potrzebujemy coś suplementować. Temat suplementów jest bardzo szeroki. I dotyka go faktycznie wiele problemów jak niedostateczna kontrola. Warto dodać, że większość suplementów z negatywną weryfikacją (wg mojej wiedzy z publikowanych raportów) to produkty dostępne wyłącznie w sieci - często na stronach obiecujących cuda. Producenci dystrybuujący do aptek czy w ogóle na rynek farmaceutyczny jednak bardziej "się pilnują" jeśli chodzi o rzetelność przedstawianego składu. Jeszcze jeden wątek zwrócił moją uwagę: interakcji z izoenzymami cytochromu P450 jest wiele. O ile interakcje międzylekowe są raczej dobrze poznane (wspomniana sylimaryna to nie wyłącznie suplementy) o tyle interakcje leków z żywnością to nadal zgłebiany, a dopiero co liźnięty temat. O ile o interakcjach leków z alkoholem czy sokiem grejfrutowym raczej każdy w życiu słyszał, o tyle może nie każdy myśli o tym, że jak połkniemy lek zajadając go potem gęstą owsianką (dużo błonnika) to on może działać słabiej. A to tylko najprostszy przykład.
Robiąc dwa lata temu rekonesans po producentach suplementów bardzo często: - firmy oferujące suplementy diety nie przedstawiały swojego zaplecza produkcyjnego . Np Now Foods przedstawia swoje zakłady pokazuje jak , gdzie , w jaki sposób produkuje . -udostępniane adresy dotyczyły działalności administracyjnej . - badania laboratoryjne które mogłyby potwierdzić skład ilościowy i jakościowy nie są prezentowane .
Miałam właśnie jutro ruszać do apteki. I choć jestem w tym temacie raczej ostrożna, to teraz jestem wyposażona w dodatkową wiedzę i raczej już się nie dopuszczę do suplementacyjnych szaleństw!
Jak będziesz w aptece, to poproś o leki, a nie suplementy. Większość witamin można kupić w formie leku lub suplementu. Kupując leki masz pewność składu, tylko cena jest trochę wyższa :)
Żyjemy w czasach gdzie cała wiedza jest na wyciągnięcie ręki. Mało kto docenia jak może ułatwić sobie życie czytając kilka prostych podręczników do fizjologii i farmakologii.
Wiedza jest...ale jak ja odróżnić od zalewu bzdur... większość ludzi nie ma pojęcia i czasu gdzie szukać:( kto ma nas tego nauczyć jak pan Czarnek jest ministrem edukacji....?!
Jak suplementacja wpływa na powstanie nowotworu? Np białaczki? Które z przymowanych związków może do niej doprowadzić? Bo jak wyjaśnić powstanie choroby u osoby aktywnej, młodej, promujacej zdrowie i suplementy, profilaktykę i przyjmujacej latami kolagen, witaminy i wiele produktów niby na wspomaganie zdrowia?
Jedno pytanie: Czy NAPRAWDĘ ten proces akceptacji jest taki dziurawy i zajmuje się nim GIS, a nie coś podobnego do FDA w Stanach? Bardzo dziwne, że konsument staje się w tym wypadku królikiem doświadczalnym.
Mieszkam we Francji i tutaj slyszalam o suplementach dokladnie to samo. Nikt tego nie weryfikuje . Sa moze jakies pojedyncze laboratoria , ktore sa jednak bardzo drogie, wiec wiekszosc ludzi kupuje jakis badziew, od ktorego uginaja sie polki. Nie rozumiem jak mozna na to przyzwylac.
Jest patologia. Dlaczego na suplementach nie ma informacji, że zawierają zioła będące IMAO? I ewentualnych interakcji z pokarmem. Miałem raz po czymś takim tzw. "chees efect", obecnie świadomie sięgam po suplementy.
Trudny temat. Prawdziwą puszką pandory są suplementy dla sportowców, te wszystkie ogromne plastikowe kubły pełne proszku na masę mięśniową, na rzeźbę, na płaski brzuch, na poprawę wydajności treningowej - wszystkie pudła z napisem MUTANT MASS HARD STRONGER GAINER etc. Co dokładnie jest w tych kubłach i beczkach? Chyba nie chcę wiedzieć :)
ja kiedyś próbowałam to zrozumieć (miałam fitnessowy zryw parę lat temu), ale poddałam się - suplementy diety sprzedawane w wiadrach mnie jednak za bardzo niepokoją :D ale może ktoś mądrzejszy się tu wypowie :)
Czy wiadomo jak regulacja rynku wygląda w przypadku supli dla kobiet w ciąży? Biorąc je przez całą ciąże jakoś tak żyłam w przekonaniu, że na pewno są przebadane, bo tak to by musialo być info ze nieodpowiednie dla kobiet w ciąży. Ale teraz zwatpilam 🙄
To zależy, czy twój organizm jest jak roślina i przyjmuje tlenki, tlenek magnezu to chyba przyswajanie na poziomie 4%, chlorek magnezu to chyba ponad 70%, węglan też słabo chyba góra 20. Tylko siarczany, chlorki, cytryniany, mleczany i chelatybiałkowe.
Wielkie rozczarowanie. Liczyłam na konkrety. Dlaczego ten suplement ma być lepszy niż inne? Bo pan z firmy tak mówi? Wielkie, wielkie rozczarowanie bylejakością filmu.
A może poprostu żywność powinna podlegać konkretniejszym przepisom. Kiełbasa też nie powinna być robiona z plastiku. w sumie kupuje mięso to liczę na to, że zjem mięso..
Cudowna ta prezentacja z 1:00 XD
Rodem z kursu na prawo jazdy
Tak 😂 Zgadzam się w stu procentach!
:)
Polecam skonsultować się ze sprawdzonym dietetykiem, który zleci zrobienie badań oraz wskaże nam, co dokładnie powinniśmy i co możemy suplementować, a nie płacić dużo większe pieniądze za saszetki z suplementami diety przedsiębiorcy reklamującemu swój produkt w internecie jako innowacja.
Dodatkowo można wtedy uzupełniać braki sprawdzonymi LEKAMI a nie suplementami 🙃
Też mieliśmy ofertę tej współpracy, ale omówiliśmy.
Prawidłowo zbilansowana dieta dostarcza wszystkich* niezbędnych witamin i makro/mikroelementów a ich suplementacja nie ma żadnego klinicznie istotnego wpływu na zdrowie człowieka (* - wyjątkiem są: witamina D - potrzebna w suplementacji u każdego zwłaszcza w naszej szerokości geograficznej i probiotyki - w uzasadnionych stanach zdrowotnych; sytuacja inaczej też wygląda u osób przewlekle chorych, pozostających na szczególnych dietach lub osób z chorobami związanymi z zaburzeniami wchłaniania).
Polacy niechlubnie słyną z lekomanii, wobec czego generalizując - powinniśmy ich raczej zniechęcać od suplementacji a zachęcać do modyfikacji diety :)
Suplementy to żywność. Możesz je wrzucić do diety żeby ją zbilansować.
"Efekt uboczny bo znikają boczki" ... Szlag mnie trafia jak widzę tę reklamę a nawet nie mam nic wspólnego z ochroną zdrowia.
No i znika kaska🤑
@@sylwekk4483 typie, to nie jest tak, że im więcej komentarzy o tej samej treści napiszesz, to tym bardziej masz rację
to jest najgorsza reklama bo promuje zachowanie "zjedz pływające w tłuszczu czerwone mięcho, połknij tabsa i będziesz zdrowy" xD
To się da wytłumaczyć, te znikające boczki, ludzie jedzą przetworzona żywność, a zwłaszcza wędliny, które rozwalają im wątroby - wątroba "puchnie" i cały pas brzuszny zyskuje na objętości. Przyjmując coś tam na wątrobę, trochę ją wspomagamy i wątroba już tak nie " puchnie".
@@sylwekk4483 czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl, bo chyba nie rozumiem Twojej odpowiedzi
Myślałem że będzie merytoryczny film o suplementach, o tym jakich nie brać, jakie brać, na co uważać i wiele innych, który mógłbym udostępnić znajomym w ramach promocji zdrowia i bezpiecznego podejścia do przyjmowanych substancji. A okazało się że to po prostu reklama jakiejś wątpliwej firmy ubrana w kilka ciekawostek XD
Początek dobry, informacje o tym jak słabo jest z ich kontrolą, o tym że często nie do końca wiadomo co tam jest i jak zadziała. A potem coraz gorzej. Reklama ubrana w ciekawostki które mają sprawić wrażenie filmu o nauce.
Np. po co informacja o tym że w suplementach znaleziono zakazane substancje, o tym że w probiotyku znaleziono bakterie kałowe, skoro te wątki nie są rozwijane? Akurat fajnie by było wiedzieć które to suplementy, jakie substancje, jak to sprawdzić itp. Co, jak będę brać antybiotyk to mam nie brać probiotyku bo w którymś znaleziono bakterie kałowe? Xd
Powinny się tu znaleźć informacje o tym jakie suplementy są spoko (probiotyki, witaminy, magnez, żelazo itp.) a które to bzdury (odchudzanie, powiększanie penisa itp.). A z tych które są spoko, jak odróżnić te sprawdzone od wątpliwych? Niestety gdybyś podała przykłady dobrych suplementów, nie dostałabyś pieniędzy z sundose bo byłaby to informacja na ich niekorzyść (mam niedobór żelaza to idę do apteki i kupuje w niej suplement diety zawierający żelazo i to jest bezpieczne, ale sundose woli żeby kupić to u nich bo zarobią i przy okazji wcisną całą "spersonalizowaną" gamę nie wiadomo czego).
Dlatego też uważam że na kanałach popularnonaukowych nie powinno być takich współprac które są związane z reklamowaniem tego o czym jest film, zwłaszcza firmy medyczne. Ten film jest po prostu nieobiektywny. Nawiąż współpracę z letyshops albo czymś innym co nie będzie ingerować w treść Twoich filmów. Zarobisz na tym, jakość filmu nie ucierpi, a widz może przewinąć fragment sponsorowany. Tutaj się nie da przewinąć fragmentu sponsorowanego bo trwa 11 mint i 40 sekund
@@sylwekk4483 Zrobiłbyś coś pożytecznego zamiast ludzi w internecie baitować. Zaraz ktoś będzie musiał tracić cenne minuty na bezcelowe dyskutowanie z Tobą. Chyba że to nie bait i mówisz serio, w takim razie mam sugestie - wiesz z czego składa się powietrze? Azot, tlen, wodór... to wszystko jest na tablicy Mendelejewa, sama chemia :O rząd chce żebyś to wdychał, chcą Tobą sterować
Sugeruje odstawić powietrze na kilka minut, zaraz poczujesz się lepiej :D
@@sylwekk4483 kolega chyba nie rozumie sarkazmu z tym powietrzem xd
Niedobór żelaza, czy witamin czy jakiejkolwiek substancji to nie domysł. To nie tak że możesz sobie wymyślić albo znaleźć w internecie czy i jakich substancji potrzebujesz.
To wszystko można sprawdzić w badaniu krwi. Żelazo, sód, potas, witaminy, te wszystkie niedobory się wykrywa we krwi i jeśli są, to się je uzupełnia. Duży niedobór, np żelaza skoro już o nim mowa, trzeba uzupełniać suplementami z żelazem. Mniejsze niedobory, wystarczy np jedząc więcej buraków czy mięsa czy innych produktów bogatych w żelazo. Tak samo z innymi składnikami. Witaminy, minerały, to wszystko znajdziecie w jedzeniu, ale znaczny niedobór trzeba uzupełnić suplementacją, bo długotrwałe braki tych substancji mogą powodować szkody w organizmie. Takie suplementy, są spoko. Idziecie do apteki, kupujecie żelazo, witaminy czy inne składniki których macie stwierdzony badaniem niedobór. Natomiast złe są wszelkie suplementy które oferują jakiejś magiczne efekty - odchudzanie, powiększanie pewnych części ciała - to wszystko oszustwa które mogą zabić
Nie powinno się też promować suplementacji tych różnych składników na przyrost masy mięśniowej, jakichś sterydów itp, bo to również bywa szkodliwe
Także drodzy czytający ten komentarz ludzie - badajcie się i nie wierzcie ślepo w reklamy suplementów bo niektóre zmiotą Was z planszy
@@ciemek3073 suplementy są szkodliwe? A wstrzykujesz sobie substancję, która była opracowana na kolanie, nieprzetestowana i co ciekawe nieskuteczna, na przykład Krzysztof Krawczyk zachorował pomimo przyjęcia tego "cudu medycyny". Czytałeś chociaż ulotkę?
@@slawomirlech950 Niektóre suplementy mogą być szkodliwe, ponieważ nie podlegają żadnej kontroli
Mogę sobie w tym momencie wprowadzić do obrotu cyjanek i sprzedawać to jako suplement diety na odchudzanie i nikt mi tego nie zabroni. Dlatego na suplementy trzeba uważać, nie ufać reklamom suplementów, a najlepiej konsultować ich zażywanie z lekarzem lub farmaceutą.
Jeśli chodzi o szczepionkę na covid o której zapewne mówisz:
- Nie jest opracowana na kolanie. Zostały opracowane względnie szybko, bo laboratoria dostawały ogromne fundusze na badania. Pieniądze są potrzebne, żeby móc robić więcej czynności jednocześnie, a tym samym opracowywać szczepionkę szybciej. Gdyby covid nie był światową pandemią, kraje nie zrzucałyby się na szczepionkę, byłoby mniej pieniędzy i szczepionka by powstała za jakieś dwa lata dopiero
- Nie jest nie przetestowana, zostały one przetestowanie na identycznych zasadach jak inne szczepionki czy leki. Znowu - testy mogły być zrobione szybciej, bo było na nie więcej pieniędzy. Testy tych szczepionek nie zostały w żaden sposób pominięte
- Nie są nie skuteczne. Z testów których istnienia nie dopuszczasz do swojej wiadomości wynikła ich wysoka skuteczność, oczywiście nie stu procentowa. Nic nie ma stuprocentowej skuteczności, żadna szczepionka ani lek. Krzysztof Krawczyk zmarł na covid, nie przez szczepionkę. Po pierwsze, jak już wspominałem szczepionki nie mają stu procentowej skuteczności. Szczepionka Pfizera ma 95% skuteczność. To oznacza że na 5% zaszczepionych szczepionka nie działa i mogą później się zarazić od kogoś covidem. Nie wiem też w jakim terminie Krawczyka zaszczepiono, ale jeśli nie długo przed chorobą, to nic dziwnego bo szczepionka zaczyna działać nie od razu, a dopiero po kilku dniach do kilku tygodni po szczepieniu, a mógł też zarazić się jeszcze przed zaszczepieniem.
- I żaden "cud medycyny" XD Cud medycyny to by był jakby ktoś odkrył, no nie wiem, lek na raka, albo na głupotę na przykład
Nikt normalny nie uważa szczepionki za "cud medycyny"
@@ciemek3073 "suplementy są szkodliwe" czyli jakbyś mówił "dieta wegetariańska jest szkodliwa"
Czyli uważasz, że do tej pory średni czas wprowadzenia szczepionki na rynek wynosił 10 lat, bo firmy farmaceutyczne zamiast sfinansować od razu w całości badania, to robią to w ratach, bo zamiast mieć zyski w drugim roku z zainwestowanych pieniędzy wolą poczekać na zyski 11 lat?
No na jakim Ty świecie żyjesz? Elvis Presley wciąż żyje? Lol
Rozumiem, że odcinek sponsorowany, ale jednak wypadałoby wspomnieć o tym, że przeciętny zdrowy człowiek nie potrzebuje suplementacji tylko różnorodnej diety, a ewentualną suplementację powinno się konsultować z lekarzem na podstawie badań, wyszła reklama jak te z radia tylko trochę dłuższa :(
To nie jest prawdą, praktycznie każdy polak wymaga sumplementacji witaminy D bo w naszym regionie ze słońca po prostu nie idzie wyciągnąć jej wystarczająco dużo.
Ludzie którzy w Polsce żyją i suplementują często są ledwo na granicy tej właściwej dawki a nawet lekko poniżej a co dopiero ci co się nie suplementują.
Dlaczego negujesz od razu komentarz pisząc, że to nieprawda? Co do witaminy D to masz rację, ale tak samo rację ma autor komentarza, gdyż co do większości witamin nie ma od razu takiej pewności, że ma się niedobór i zażywając bez badania można sobie nieźle zaszkodzić.
Konsultacja z lekarzem tylko w przypadku suplementacji z lekami. Suplementy jako żywność, uzupełniają różne niedobory w organizmie.
@@Ouroborosus to że statystycznie większość ma niedobór, nie znaczy że wszyscy. Nawet z wit D gdzie relatywnie bezpiecznie można założyć że faktycznie ma się ten niedobór, najlepszym rozwiązaniem i tak jest diagnostyka i dawkowanie w porozumieniu z lekarzem. I żadna debilna ankieta nie jest w stanie przeskoczyć tego procesu.
@@dand337 TO co napisałeś jest prawdą pod jednym warunkiem. Gdy suplement kosztuje 1/20 diagnozy i haraczu dla lekarza, to można sobie to o kant D rozbić. Jeśli ktoś jest zdrowy to nie kupuje supl. albo kupuje i je łyka "od święta". A jak ktoś ma problemy to najczęściej G wie o suplementach, idzie do lekarza, robi badania, z których nic nie wynika, a lekarz poleca standardowe procedury. Problem z tarczycą hormony, problem ze skórą/włosami toksyczna syntetyczna wit E, naprawdę!!! W tym kraju są witaminy na recepte, w dodatku szkodliwe!
Dlatego, ludzie przestają wierzyć w konowałów, z podstawowej przyczyny, za ich haracz i podążanie z modą. Kiedyś nawet nie było mowy o wit D, a dzisiaj to jest standard, bo można na tym zarobić.
Dlatego lepiej wziąć dobry sprawdzony suplement, kilka razy w miesiącu, i mieć z głowy. Większość witamin i soli odżywczych trudno przedawkować. A nawet jeśli to będzie to droga zabawa.
Bardzo słabej jakości materiał sponsorowany :-/ celowo zbudowana narracja dla promocji sundose. A przecież jest masa b. dobrych suplementów diety: now, swanson itd.. I te teksty w materiale "robimy najlepiej jak potrafimy" - czyli jak pytam?
Ehh. Patrze - Kasia bierze na tapete rynek suplementow. Mysle o fajnie napewno bedzie insightful. Zamiast tego dostalem pigułkę ( pun intended) o tym jak rynek jest nie-regulowany by plynnie przejsc do reklamy gdzie mily pan opowie ze rynek spersonalizowanych suplementow ma sens i tak sie sklada ze jego firma to oferuje.
Szkoda.
* na tapet
te angielskie słówka to tak ironicznie czy na serio ? :)
@@zuziatello tak
@@ukaszbartodziejski3662 też drażnią mnie te angielskie słówka i zwroty, częste na tym kanale
Najważniejsza rzecz - to są dodatki do diety, a nie zastępstwo 🤷♂️
1. Kreatyna.
2. Witamina/y i/lub minerał/y w odpowiedniej kombinacji (Jeśli ktoś pracuje fizycznie naprawdę ciężko).
3. Kofeina.
4. Adaptogen.
5. Białko serwatkowe.
5. Beta-Alanina (codzienne dawkowanie i serie trwające powyżej minutę - są badania na ten temat).
6. Peptydy/Związki do leczenia kontuzji itp.
Problemem tego typu filmów jest to, że poruszają najczęściej tematykę suplementów witaminowo-mineralnych - co jest tylko fragmentem szczytu góry lodowej.
Co do tej listy to więcej nam nie trzeba.
No chyba, że ktoś potrzebuje przekroczyć swoją naturalne limity to możemy dopisać Witaminę S.
Pozdrawiam.
moze poza tematem ale moje serce wzrokowca, perfekcjonistki cieszy się widząc tak estetyczne filmy + mój mózg bo więcej zapamiętuje. dzięki za waszą praę
Warto wspomnieć, że wszystkie/większość witamin można kupić w formie leku. Np witaminę D czy C mamy nie tylko w suplementach, ale też i lekach. Różnica jest taka, że w lekach mamy większą pewność składu, tylko cena zazwyczaj jest nieco wyższa. Na początku mowa o tym, że kupując suplementy nie można być pewnym składu, w przypadku leków, raczej można :)
Ale tu mowa jest o suplementach a nie o lekach
@@pudel2803 dokładnie. Mówiąc o suplementach warto wspomnieć, że dużo bezpieczniej i pewniej jest kupować leki zamiast suplementy
@@paulinabak-byk8881 o tym trochę wspomniała 😉
Jak ja nie lubię jak firma wstydzi się ceny produktu. Na ich stronie milion rzeczy tylko nie cena. To strasznie zniechęca. Po drugie czy to dobieranie suplementacji jest tylko na podstawie tego co człowiek zadeklaruje, a to badanie krwi jest opcjonalne? Dla mnie bez badania krwi nie ma sensu nic suplementować. Jako wegetarianka w życiu bym nie wpadła że mam znaczny nadmiar żelaza, bo i nie jem tylu produktów z nim, a jednak. Po trzecie jeśli tu jest jedna saszetka dziennie (dobrze zrozumiałam?) tabletki + proszek to co z suplementacją rzeczy wzajemnie znoszących swoje działanie?
Przecież cena różni się w zależności od tego jaki pakiet oraz substancje wybierzesz...
Wygląda na to że cena jest dostosowana do wybranej mieszanki. I że skacze od 50/miesiąc do 160/miesiąc (około)
Jak dla mnie to totalnie bezsensowna opcja. Tak jak napisałaś, aby ustawić sobie suplementację i tak muszę wykonać badania, więc równie dobrze na tej podstawie mogę to zrobić sama lub we współpracy z lekarzem. Nie widzę sensu tworzenia takich suplementów poza zbijaniem hajsu na naiwniakach.
@@monikaklimaszewska3380 a czemu na naiwniakach? Ludzie lubią mieć wygodnie. Płacisz za usługę doboru i wcinasz jedna saszetke a nie 10 różnych proszków po które musisz jeszcze do apteki zasuwac. Tak jakby ktoś powiedział że cateringi to zbijanie hajsu na naiwniakach bo samemu też można ugotować.
@@monikaklimaszewska3380 ok to teraz jak wybierzesz suplementy , z tego całego rynku smieciowych suplementów ? masz niedobór magnezu np więc jaki kupisz??? i po drugie nie wiem czy lekarz rodzinny dobierze ci odpowiednie suplementy zazwyczj jest a to niech Pan sobie kupi magnez i tyle , po trzecie tu masz pewność że to są prawdziwe i dobre niczym nie skażone suplementy diety a nie gówno które nawet nie zostało przebadane
Jeżeli czujesz się źle i podejrzewasz, że możesz mieć niedobory to:
1. Idziesz do lekarza (nie do farmaceuty ani nie do youtubera)
2. Wykonujesz stosowne badanie (np na witaminę D - nie sugerujesz się danymi statystycznymi z internetów, bo co kraj to statystyki, a nawet jak statystycznie 90% ma jakiś niedobór, nie znaczy, że masz go Ty. Badanie musi być laboratoryjne, nie badamy niedoborów na oko i "własny rozum")
3. Jeżeli badanie wykazuje niedobór wracasz do lekarza, a ten zapisuje Ci lek (nie suplement)
4. Po zakończeniu leczenia niedoboru wykonujesz powtórnie badanie
5. Jeżeli wynik jest nadal nieprawidłowy wracasz do lekarza i poszukujecie dalszych możliwych przyczyn
6. Po poprawieniu swoich wyników warto pomyśleć o spotkaniu z dietetykiem (zawodowym z dyplomem) i przygotować odpowiednią dietę, która może nam pomóc wyeliminować problem w przyszłości.
Dziękuję za uwagę.
Na lek, na lekarza, na badanie wydasz około 400 zł xD O straconym czasie, a każdy ma inny cennik czasu, to wyjdzie ponad 500. Jednocześnie suplement wit D3 kosztuje 15 zł w płynie 2000 iu 900 kropel. Badania to się robi na tarczyce, nerki, serce, kości, wątrobę. Reszta badań to tylko dla świętego spokoju.
Żaden lekarz nie wypisze witaminy D na receptę. Ani internista ani endokrynolog. Kiedy masz typowy niedobór witaminy D , który może wpływać na np. rozwój insuliooporności i manifestuje problemami hormonalnymi to każe wziąć dawkę 4000 jakiejkolwiek witaminy D z apteki. Witamina D na receptę jest w dawkach 30000 i jest zarezerwowana dla chorób skórnych opornych na standardowe leczenie. Taka dawka jest przepisywana na maksymalnie kilka dni.
Z niedoborami idzie się do dietetyka - prywatnie. I dietetyk (każdy - ten tani i taki od hormonów za 750 zł za konsultację) również każe Ci wziąć suplementy. Jednakże poleci takie firmy, których badania na obecność metali ciężkich i innych niefajnych rzeczy znajdziesz w internecie.
Więc przestań pisać takie głupoty, bo witaminki na receptę zarezerwowane są do 'podreperowania' ludzi w warunkach szpitalnych, gdzie stosowanie suplementów jest częściowo niezgodne z prawem, a nie są to tabletki do stosowania w domu.
Podstawową zasadą suplementacji jest to, żeby ich nie brać, dopóki nie mamy wykrytych niedoborów z badań krwi --> następnym krokiem jest próba uzupełnienia danego pierwiastka/witaminy z dietą, a później stosowanie preparatów farmakologicznych, gdzie w pierwszej kolejności należy wybrać te preparaty, które są zarejestrowane jako leki.
Sory ale sponsor odcinka jest moim zdaniem turbo nienaukowy i jest to kolejny gracz na rynku suplementów, który pod postacią "personalizacji" wyciąga z klientów kasę.
Pierwszym lepszym argumentem jest fakt, że nie powinno sie łączyć niektórych mikroelementów takich jak wapń, magnez, cynk i żelazo, bo wzajemnie utrudniają sobie wchłanianie w przewodzie pokarmowym, co sponsor odcinka oferuje w postaci proszku ze wszystkimi możliwymi mikorelementami i witaminami.
Kolejnym jest duże ryzyko przedawkowania chociażby witamin rozpuszczalnych w tłuszczach czy innych mikroelementów, w przypadku gdy osoba suplementująca dostarcza wszystkich składników z dietą i dodatkowo stosuje specyfik, może to grozić przedawkowaniem.
Szkoda, bo sam odcinek jest w porządku tylko ten sponsor mnie razi po oczach
Podsumowując przede wszystkim zbilansowana i urozmaicona dieta to podstawa w profilaktyce niedoborów! Pzdr ;)
Następnym argumentem może być fakt, że witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K, dla niewtajemniczonych), kiedy rozpuszczamy proszek w wodzie nie będą się wchłaniac z przewodu pokarmowego, bo nie będą miały swoistego nosinika w postaci tłuszczu
Jeśli się w czymś mylę to bardzo przepraszam i chętnie poczytam kontrargumenty/poprawki ponizej :)))
Zrobiłem tą ankietę, w proponowanej suplementacji miałem między innymi magnez w połączeniu z żelazem, w momencie gdzie magnez znacznie utrudnia wchłanianie żelaza. Dodatkowo kupując w aptece np. witaminy, ale zaznaczając, że proszę o lek kupuję przebadany produkt w brzydkim pudełku za 5 zł, a nie x razy droższy, niezbadany suplement w pięknym pudełku. Także ten
Myślę "fajnie się zapowiada ten materiał, też zawsze byłem tego ciekaw". Widzę, że sponsorem filmu jest firma, która może odnieść z tego potencjalne korzyści. W głowie automatycznie światełka i sygnały alarmowe 🚨🔊 *Uwaga, ostrożnie.*
Gdybys chociaż przedstawiła sundose po prostu jako tylko gościa odcinka który chce coś opowiedzieć... ale jest mi super przykro, ze wprowadziłas ich jakby było jakimś super zbawiennym, dobrym, produktem. Najpierw powinno się zrobić badania krwi i inne i porozmawiać ze specjalista który zna Twoja historię chorób i najlepiej jeszcze zna Twoja dietę, która sobie gdzieś sumiennie zapisywałeś. Potem najlepiej powtórzyć badania tych parametrów które wyszły podejrzanie. I wtedy lekarz, tak to działało od dziesiątek lat, powie ci jakie kupić suplementy i wybierze sam taki magnez który nie jest mleczanem a cytrynianem. Wiec nie widzę niż innowacyjnego w sundose poza tym, ze zamiast wciskać jeden suplement to wciska ich parędziesiąt i to jeszcze w abonamencie.
I dlatego nie kupię Sundose. Dziękuję!
Przypomniały mi się suplementy na "zespół niespokojnych nóg" i "halitozę" :D
Albo za dużo wody w organizmie-weź to sprzedaj w Afryce🤣
Zespół niespokojnych nóg jest oficjalnie uznany za jednostkę chorobową, a nie wymysł :)
@@katarzyna1045 Tak🤗
@@katarzyna1045 Ale nie wyleczysz tego homeopatycznymi suplementami reklamowanymi w TV :))))
@@katarzyna1045 Jeśli tak, to jaki ma kod ICD?
Nie spodziewałem się, że to będzie materiał sponsorowany. Po tym jak przez 5 minut mówiłaś o wątpliwej jakości suplementów w Polsce, a potem sama zareklamowałaś taki produkt, momentalnie wyłączyłem film. Lubię bardzo Twoją działalność, ale tym razem poczułem się po prostu nie fair.
Kliknęłam z myślą "o, super, ta dziewczyna zajmująca się nauką nagrała coś o suplementach". Na początku filmu ukazanie idiotyzmu tych wszystkich reklam, puszczenie ich fragmentów. Dobrze się zapowiada! A potem wielki zawód i film na zasadzie "nooo są co prawda różne suplementy, które są niewarte uwagi, ale suplementy TEJ MARKI są super!". Kasiu, kiedy reklama herbatek Natural Mojo na odchudzanie? Tylko proszę nie zapomnij o reklamowaniu tych past na wybielanie zębów, bo będziesz miała niepełny pakiet małej influancerki.
Hajs się musi zgadzać. Zresztą co w 12 minut może powiedzieć konkretnego :)
Sorry, ale taka informacja do mnie nie dotarła, a chyba powinna. Czy ten materiał jest sponsorowany?
Na samym początku filmu wyświetla się "zawiera płatną promocję".
@@dingdong3882 wczoraj go jeszcze nie było
@@dingdong3882 A u mnie się w ogóle nie wyświetla.
Najgorszym winowajcą zalewu rynku suplementami jest Aflofarm. Przyglądały się jemu już UOKiK i GIF z powodu nieetycznych praktyk reklamowych.
Zostaw firmę w spokoju.Oni odpowiadają na potrzeby rynku🤣
Czemu Cola i,Mac ,KFc inne firmy rządzą od ponad stu lat?
Swego czasu na złotych przebojach blok reklamowy składał się praktycznie z prawie samych reklam suplementów aflofarmu.
Dostali kilka kar;) ale zdaje się jakoś bardzo ich to nie zahamowało;)
@@MollTheWitch niestety państwo z kartonu jest słabe wobec silnych, a silne wobec słabych :/
@@MollTheWitch tyle co zarabiają na swoich "cudach" bardzej im się opłaca, niż dostanie kilka kar.
Dlaczego już nie dostajemy buziaków na koniec odcinka?
boKasia się zmęczyła, tylu durni, że ręce opadają
@@sylwekk4483 może właśnie dlatego...
@@sylwekk4483 xD Szur szur
Albo
- zbieranie świadomej widowni, content naukowy, uświadamianie ludzi
albo
- zbieranie dzieciarni, której można wciskać różne pierdoły dla kasy
wybierz jedno
Nie jesteśmy debilami.
Wszystko, co chce wiedzieć ogarnięty człowiek o suplementach, to nie informacja o powstaniu jakiejś firmy.
O nie ma to jak zrobić film o suplementach i sponsorem odcinka jest suplement diety. Boze da się gorzej?
Mistrzowstwo🤩
Kasiu, to już kolejny film, który niebezpiecznie przypomina reklamę. Pozdrawiam
przypomina? to po prostu reklama
To jest reklama.
Zanim zdecydowałem się napisać komentarz przejrzałem te już opublikowane.
Dosia 🤭
Cieszę się że masz Kasiu takie poczucie humoru, co nie znaczy że go nie miałaś wcześniej.
Easter egg pierwszego sortu.
Natomiast w moim odczuciu zbyt łatwy
Kolejny świetny materiał
Pozdrawiam
Porażka totalna, film to reklama firmy produkującej suplementy. W wielkim skrócie "wiele osób na coś cierpi, bierze złe suplementy, ale tu jest firma co robi suplementy fajnie".
Warto może zacząć od tego, że jeżeli coś komuś dolega to powinien zgłosić się do lekarza i nawet jeżeli jest to jakieś "zmęczenie". Jeżeli jakieś braki zostaną wykryte to istnieją leki OTC (bez recepty) i nie tylko, które są dobrze zbadane itp. Nie trzeba kupować suplementu witaminy D3 (gdzie nie wiadomo co i jak), można kupić sprawdzony LEK z wit d3.
Jeżeli zależałoby Ci na zdrowiu ludzi, to byś takiego filmu nie stworzyła.
Ech, nie uważam żeby reklamowanie jakichkolwiek suplementów, niezależnie od tego jak spersonalizowanych i hipsterskich, było etyczną postawą. Naprawdę się zawiodłam, po kanale pronaukowym takim jak ten oczekiwałabym dużo więcej, zwłaszcza że takie akcje wpływają przecież na wiarygodność :(
Czemu miałoby to nie być etyczną postawą? Tak długo jak suplement jest jak najbardziej ok, to nie widzę problemu
hmm, czy istnieją jeszcze Ytuby bez płatnych promocji...?🤔
Co was boli, że Rychu Peja chce dziś uczciwie zarobić?
Nie, ponieważ TH-cam to normalna praca i mówienie o sprzedawaniu się jest już bardzo przestarzałe a już na pewno nieśmieszne :)
@@ketaminepigeon nikt nie mówi o sprzedawaniu się. ja tylko zauważam że kiedyś były filmiki bez promocji, a teraz już po kolei za każdym jest reklama. Czasy się zmieniły. Tyle
@@groch8721 haha/ najlepszy komentarz ever😂😅🙃🙂👍
@@Ines090 kiedyś nie było filmów sponsorowanych bo firmy nie traktowały platformy jako miejsca godnego ulokowania środków promocyjnych gdzie wkład przewyższałby zyski. Szczególnie w Polsce youtube raczkował dużo wolniej, gdzie na zachodzie płatne współprace pojawiły się dużo wcześniej. Czasy się zmieniają w tym wypadku jednak na lepsze dla twórców. To, co youtuberzy powinni robić kulturalnego to wyłączać wyświetlanie reklam na odcinkach sponsorowanych i tyle
Warzywa, owoce, warzywa, owoce to najlepsza suplementacja i przedawkowanie to możliwa sraczka.
Brak B12, mało żelaza.
jedzenie samych warzyw i owoców to dobra dieta? I don't think so
@@sylwekk4483 5g kreatyny to ponad pół kilograma śledzi albo ponad kilogram wołowiny, proszę Cię kto jest w stanie zjeść takie ilości mięsa tym bardziej śledzi XD kreatynę akurat suplementuję w prochu. a b12 chyba nie mało jest w jajkach i przetworach mlecznych, sam nie jem mięsa supli żadnych też nie biorę, na razie się czuje git.
@@sylwekk4483 przestarzałe myślenie proszę się doedukować
Suplementacja tylko po badaniu krwi, suplementacja przede wszystkim dietą a dopiero w ostateczności tabletkami. Multiwitaminy to zły pomysł - wiele witamin i minetałów wyklucza wzajemnie swoje wchłanianie ._. Także nawet personalizowana mieszanka do mnie nie przemawia
Bardzo ważny temat. Świetny odcinek aż do momentu w którym stało się jasne że jest sponsorowany przy kolejną firmę pseudo farmaceutyczną. Ehh widać każdego da się kupić...
Widzieliście kiedyś jakiś filmik Pudziana o tym, jakie suplementy on spożywa? Z tydzień temu kolejny nagrał. Końskie ilości. Ponoć ma świetne wyniki badań i raczej mu te wszystkie specyfiki pomagają. Kwestia indywidualna zagaduję, styl życia widoczne na znaczenie.
Uwielbiam Twoją dykcję!!! ;)
Było tak fajnie, a tu po straszeniu bakteriami kałowymi, sru! nagle wybawca w postaci lokowania produktu.
Szkoda Kasiu, szkoda.
proszek
Miałam przeczucie, że coś się pojawi :D
Dzięki za film!
ależ proszę, polecam się!
Materiał o tym jak niebezpieczne są suplementy z lokowaniem produktu firmy produkującej suplementy 🤣
Obejrzałem ten film, bo gdzies na facebooku przypadkiem przeczytalem wzmiankę o Twoim kanale. Sprawdziłem co tam jeszcze serwujesz i stwierdzam, zaluje, ze trafilem na Ciebie dopiero teraz, bo dlugo szukalem czegoś takiego. Szkoda, ze yt Cie nie promuje
Czasem dobrze mieć sprawdzoną aptekę, w której pani poleci lek zamiast suplementu :) ale bez znajomości swojego organizmu (najlepiej na podstawie odpowiednich badań) i tak warto się kilka razy zastanowić czy naprawdę czegoś potrzebujemy. I w pierwszej kolejności jednak szukać składników w jedzeniu - łatwo spada mi magnez, ale nie biegnę od razu po suplement tylko staram się żyć na orzechach i warzywach strączkowych ;)
Taaa... Konsumenci pozostawieni sami sobie. Po raz kolejny położono lage na farmaceutów, a szkoda Kasiu. Szkoda, że nie ma odniesienia do farmaceutów, na prawdę szkoda bo mogliby coś pomóc... I pamiętajcie dla nich nigdy nie jesteście konsumentem (pozostawionym być może samemu sobie) ale pacjentem. No ale cóż są firmy które chcą trafiać do pacjentów, a są takie które chcą trafiać do konsumentów. Może zasadnicza różnica jest taka, że przy konsumencie nie będzie stał żaden aptekarz i my go tu pięknie za rączkę poprowadzimy w tym co kupić od nas powinien bez porady, bez komentarza jakiegoś tam przedstawiciela zawodu... aha, no tak już medycznego oficjalnie
Ależ proszę mam wyjście z tej sytuacji. Dajcie kontrakt prywatnym firmom, które będą nadzorować producentów. Opłata producentów za sprawdzenie składu i właściwości pokryje koszty, powstaną nowe miejsca pracy, nowe standardy i regulacje. GUS tylko wtedy się zajmie kontrolowaniem jakości tych kilku firm.
"Jestem biotechnolożką, vlogerką i popularyzatorką wiedzy." W tym nagraniu to raczej popularyzatorką firmy Sundose sp. z o. o.
PROSZĘ INFORMOWAĆ O MATERIAŁACH SPONSOROWANYCH.
Pewnie to wciskanie kitu nie raziłoby tak bardzo, gdyby to był inny kanał. Ciebie, Kasiu, kojarzy się raczej z osobą podchodzącą do tematów naukowo i rzetelnie. W związku z tym niemoralne z Twojej strony jest reklamowanie niepotrzebnych nikomu suplementów.
a tak fajnie i konkretnie się zaczął film... nawet chciałem żonie wysłać ... a potem gdzieś w okolicach 4:35 okazało się że to zakumuflowana reklama :(
W końcu napis na początku filmu informujący o materiale sponsorowanym nigdy nie mógł niczego sugerować. xD
@@d3zecik aż normalnie obejrzałem jeszcze raz pierwszą minutę i albo ja ślepy jestem albo tego napisu nie widzę.
Fakt znalazłem w opisie filmu (który dopiero teraz przeczytałem) ale umówmy się że na YT to się filmy ogląda a nie czyta podpisy...
Poza tym fakt że "coś" jest "partnerem" wcale nie oznacza że film będzie jedną wielką reklamą tego czegoś.
[edit]: i jeszcze jedno, po poważnym kanale nawet w takiej reklamie jak ten film spodziewałbym się wniosku typu "zapytaj lekarza" a nie "zadzwoń do mojego sponsora bo on jest the bestest"
[edit2]: znalazłem, musiałem stronę odświeżyć bo to monit od YT a nie info wmontowane w film... tak masz rację to całkowicie wyjaśnia temat i usprawiedliwia robienie takich filmów.
Tak samo. Usunąłem wysłany link, gdy nagle weszła reklama na ponad pół odcinka
Nie pamiętam na czyim to było koncie, ale widziałam stories na ig jednego z kont które weryfikuje różne firmy współpracujące z influencerami, i były informacje właśnie odnośnie Sundose i dlaczego jest to totalnie kiepskie rozwiązanie :/
A jak to wygląda za granicą, w kwesti regulacji prawnej suplementów diety tam również jest takie ,,eldorado"?
Mam mieszane uczucia po zapoznaniu się z materiałem. Nabieram przekonania, że obejrzałem reklamę, ale z warstwą pożytecznej kampanii społecznej. Gdzie jednak zaprezentowane informacje są jedynie argumentami by skorzystać z usługi. To jest moje wrażenie.
Ja biorę magnez i witaminę D3, ale robię to z zalecenia lekarza - mam tężyczkę utajoną. Ogólnie to polecam kupować "suplementy" w postaci leku, np. magne B6 to nie suplement, a lek OTC, Vigantoletten (wit. D3) to też lek.
Do 4:30 film ma sens... potem no cóż przepraszam, ale mój sceptycyzm nie został zaspokojony
To może zrób test suplementów i zdaj relacje z ich składu względem tego co reklamują :)
Njaprościej głosować własnym portfelem i nie kupować ich praktycznie wcale, skoro i tak 99% z nich właściwie nie działa tak jak obiecują to ich reklamy, a często nie działają WCALE!
jakie zajebiste kadry kocham
to że leki, suplementy i w ogole tabletki rózne ze sobą współdziałają i mogą osłabiać się na wzajem czy potęgować nie jest nowością, natomiast co z tego skoro lekarze totalnie nic na ten temat nie wiedzą. Oni tylko na podstawie badań badają czego mamy braki w organizmie i przepisują jakieś leki/ suplementy totalnie nie wiedząc własnie jakie składniki ze sobą działają itd itd pozatym dochodzi tutaj jeszcze brak w ogole u lekarzy wiedzy na temat odżywiania się powtarzają oni jakieś brednie sprzed 100lat. I na jakiekolwiek niedobory zalecają od razu leki itd zamiast zmieniać diety u ludzi. no ale tak branża farmaceutyczna musi się kręcić ehm... Masakra ogólnie i potrzeba by tutaj przede wszystkim lekarzy szkolić
Ja np mam to szczęście że o działaniu leków z sobą dowiedziałem się od lekarza od innej pani doktor zostałem poproszony o zrobienie badania i udanie się do Dietetyka więc to nie jest tak jak mówisz, możliwe że mówisz o komuchach ja ich po prostu unikam :)
Jeżeli mówisz o lekarzach pierwszego kontaktu to ciężko od nich cokolwiek wymagać ze sfer bardziej specjalistycznych niestety. Lekarze mają bardzo wąski zakres wiedzy i działania więc bycie lekarzem nie oznacza wiedzy na każdy temat. Kardiolog z dietetykiem się miejscami nie zamieni.
@@ketaminepigeon IMO pierwszego kontaktu lekarz ma zdecydować kto się pacjentem zajmie dalej i podać mu coś co podtrzyma życie do tego czasu jeśli potrzeba. Złamana noga do chirurga złamany kręgosłup do neurloga etc
Kupuję tylko takie które mają oznaczenie GMP tzn. że są produkowane w takich samych laboratoriach i warunkach jak leki,
Ta Dosia😍🤣
hehehehe, żyję dla ludzi, którzy dostrzegają moje easter eggi w filmach :D
@@KasiaGandor Szkoda!:( Niedługo tylko tacy odbiorcy Ci zostaną!
Polecam korzystać z leków zamiast suplementów, przykładowo:
- witamina D to Vigantoletten 1000
- witamina C od Teva,
- magnez to np. Slowmag
Od magnezu ważniejszy jest potas, czyli w Polsce od prawie 15 lat mamy indoktrynacje z magnezem, który bez wapnia może być szkodliwy.
Ciekawe co robili DOTAD wszyscy ministrowie zdrowia ? Jak jest mozliwe, ze ta kwestia nie zostala dotad uregulowana ? Akurat wiedzialam, ze suplementy nie podlegaja wlasciwie zadnej weryfikacji , wiec jakim prawem sprzedaje sie ten badziew w APTEKACH ? Co na to farmaceuci, ktorzy przeciez o tym wszystkim wiedza, prawda ? CZy to moralne sprzedac klientowi , a w zasadzie pacjentowi , cos, w czym byc moze jest amfetamina ? Co za chory swiat.
Pozwolę sobie dodać 2 słowa w temacie;)
Przede wszystkim porad w zakresie suplementacji powinien udzielać farmaceuta, lekarz lub w jakimś zakresie dietetyk. I to chyba w tej kolejności.
Przede wszystkim do tych specjalistów radziłabym się udać, jeśli wydaje nam się, że potrzebujemy coś suplementować.
Temat suplementów jest bardzo szeroki. I dotyka go faktycznie wiele problemów jak niedostateczna kontrola. Warto dodać, że większość suplementów z negatywną weryfikacją (wg mojej wiedzy z publikowanych raportów) to produkty dostępne wyłącznie w sieci - często na stronach obiecujących cuda. Producenci dystrybuujący do aptek czy w ogóle na rynek farmaceutyczny jednak bardziej "się pilnują" jeśli chodzi o rzetelność przedstawianego składu.
Jeszcze jeden wątek zwrócił moją uwagę: interakcji z izoenzymami cytochromu P450 jest wiele. O ile interakcje międzylekowe są raczej dobrze poznane (wspomniana sylimaryna to nie wyłącznie suplementy) o tyle interakcje leków z żywnością to nadal zgłebiany, a dopiero co liźnięty temat. O ile o interakcjach leków z alkoholem czy sokiem grejfrutowym raczej każdy w życiu słyszał, o tyle może nie każdy myśli o tym, że jak połkniemy lek zajadając go potem gęstą owsianką (dużo błonnika) to on może działać słabiej. A to tylko najprostszy przykład.
co to za świetny obiektyw? : O
to obiektyw z przyklejoną taśmą klejącą lupą xd
@@KasiaGandor genialne
@@KasiaGandor niesamowite...
Robiąc dwa lata temu rekonesans po producentach suplementów
bardzo często:
- firmy oferujące suplementy diety nie przedstawiały swojego zaplecza produkcyjnego .
Np Now Foods przedstawia swoje zakłady pokazuje jak , gdzie , w jaki sposób produkuje .
-udostępniane adresy dotyczyły działalności administracyjnej .
- badania laboratoryjne które mogłyby potwierdzić skład ilościowy i jakościowy nie są prezentowane .
Najlepszy suplement "DOSIA" to chyba do nosa się aplikuje
a tak z ciekawosci, to ten caly sumdose brzmi podobnie w wymowie jak sandoz (legitna firma LEKOWA) przypadeg? :D
Pierwsze sekundy filmu mnie rozwaliły xD I jak zwykle świetny film edukacyjny :)
w końcu ktoś się tematem zajął!
Drodzy konsumenci nie muszą odnajdywać się sami. Są jeszcze farmaceuci, którzy mają szeroką wiedzę i chętnie pomogą.
A najgorsze jest to,że nie ma żadnego nadzoru na składem,procesem,dystrybucją🤑
A plusy tego są takie, że cena nie jest 2 krotnie większa.
Miałam właśnie jutro ruszać do apteki. I choć jestem w tym temacie raczej ostrożna, to teraz jestem wyposażona w dodatkową wiedzę i raczej już się nie dopuszczę do suplementacyjnych szaleństw!
Jak będziesz w aptece, to poproś o leki, a nie suplementy. Większość witamin można kupić w formie leku lub suplementu. Kupując leki masz pewność składu, tylko cena jest trochę wyższa :)
A co z jakością suplementów importowanych z USA?
producenci jej nienawidzą, bo po tym filmie polska sprzedaż suplementów znacznie spadnie :D
Teraz widzę ten film i wiem że będzie zaczepisty dziękuję Kasiu
jestem zawiedziony :P
Kasia pożegnała się bez "buzi" :O :(
Zdecydowanie suplementy powinny być kontrolowane i nie traktowane jak zwykła żywność.
Dlatego ich cena by wzrosła o kilkadziesiąt procent. Dlatego mówimy nie w syfiastym polin, dla regulacji i kontroli.
Czy mógłby ktoś objaśnić to o sylimarynie i NLPZ?
zaraz wezwę posiłki z Sundose i poproszę, żeby ich dział naukowy to rozwinął tutaj w komentarzu :)
. taktyczna kropka do obserwacji:)
@@KasiaGandor Dzięki!
@@zoeriococo . :D
@@KasiaGandor prosimy l więcej info :)
Kasia jesteś piękna i taka zmysłowa
Dajcie sobie spokój.... porównajcie dietę naszych rodziców i nasza....i macie odpowiedź...
Piękny edit
Żyjemy w czasach gdzie cała wiedza jest na wyciągnięcie ręki. Mało kto docenia jak może ułatwić sobie życie czytając kilka prostych podręczników do fizjologii i farmakologii.
Wiedza jest...ale jak ja odróżnić od zalewu bzdur... większość ludzi nie ma pojęcia i czasu gdzie szukać:( kto ma nas tego nauczyć jak pan Czarnek jest ministrem edukacji....?!
i nie będzie odpowiedniej kontroli, bo z 6mld idzie do budżetu państwa niezła sumka
Jak suplementacja wpływa na powstanie nowotworu?
Np białaczki? Które z przymowanych związków może do niej doprowadzić?
Bo jak wyjaśnić powstanie choroby u osoby aktywnej, młodej, promujacej zdrowie i suplementy, profilaktykę i przyjmujacej latami kolagen, witaminy i wiele produktów niby na wspomaganie zdrowia?
Jeśli chodzi o Sundose to (y) ;)
Kolega Kasi
Ogromny szacunek za tematy przez Ciebie poruszane i za takie smaczki jak źródła w opisie materiału. To jest sztos!
Jedno pytanie: Czy NAPRAWDĘ ten proces akceptacji jest taki dziurawy i zajmuje się nim GIS, a nie coś podobnego do FDA w Stanach? Bardzo dziwne, że konsument staje się w tym wypadku królikiem doświadczalnym.
Mieszkam we Francji i tutaj slyszalam o suplementach dokladnie to samo. Nikt tego nie weryfikuje . Sa moze jakies pojedyncze laboratoria , ktore sa jednak bardzo drogie, wiec wiekszosc ludzi kupuje jakis badziew, od ktorego uginaja sie polki. Nie rozumiem jak mozna na to przyzwylac.
Jest patologia. Dlaczego na suplementach nie ma informacji, że zawierają zioła będące IMAO? I ewentualnych interakcji z pokarmem. Miałem raz po czymś takim tzw. "chees efect", obecnie świadomie sięgam po suplementy.
o matko, aż tak! współczuję :(
Pizza z kilkoma serami, wędzoną wędliną popita złotym trunkiem. Wcześniej suplement z różeńcem i mieszanka wybuchowa...
No niestety, ale nie wiem jak po obejrzeniu tego filmu mam sie odnalezc lepiej w temacie suplementacji? Pewnie zwracajac sie do reklamowanej firmy? 😜
11 min reklamy ...
Trudny temat. Prawdziwą puszką pandory są suplementy dla sportowców, te wszystkie ogromne plastikowe kubły pełne proszku na masę mięśniową, na rzeźbę, na płaski brzuch, na poprawę wydajności treningowej - wszystkie pudła z napisem MUTANT MASS HARD STRONGER GAINER etc. Co dokładnie jest w tych kubłach i beczkach? Chyba nie chcę wiedzieć :)
Wystarczy czytać składy, to nie jest trudne
ja kiedyś próbowałam to zrozumieć (miałam fitnessowy zryw parę lat temu), ale poddałam się - suplementy diety sprzedawane w wiadrach mnie jednak za bardzo niepokoją :D ale może ktoś mądrzejszy się tu wypowie :)
@@tareag993 Problem w tym, że producent może zadeklarować, co będzie chciał, i nie musi mieć to pokrycia w rzeczywistości.
>95% to białko z (zazwyczaj) serwatki i cukier/słodziki
skoro ziomki to jedzą i mięśnie rosną więc to działa :D
imponująca zebrina
Czy wiadomo jak regulacja rynku wygląda w przypadku supli dla kobiet w ciąży? Biorąc je przez całą ciąże jakoś tak żyłam w przekonaniu, że na pewno są przebadane, bo tak to by musialo być info ze nieodpowiednie dla kobiet w ciąży. Ale teraz zwatpilam 🙄
Nie dosc ze film jak zwykle bardzo informatyczny, to jeszcze bardzo ladny estetycznie! Swietne kadry i w ogole
Może odcinek o osobach sapioseksualnych? Jak to jest możliwe że ktoś odczuwa podniecenie w przypadku rozmowy z osobą intelektualną?
Dałem łapkę w dół ale dlatego że w zasadzie niczego nie idzie się dowiedzieć z tego filmiku. Podsumowanko na końcu zatem jest bez sensu.
Dołożenie swojej cegiełki do i tak już rozdmuchanego polskiego rynku suplementów wydaje się być wątpliwe etycznie.
Nie do końca zrozumiałeś materiał, prawda?
czyli woda mineralizowana to tez jest suplement
To zależy, czy twój organizm jest jak roślina i przyjmuje tlenki, tlenek magnezu to chyba przyswajanie na poziomie 4%, chlorek magnezu to chyba ponad 70%, węglan też słabo chyba góra 20. Tylko siarczany, chlorki, cytryniany, mleczany i chelatybiałkowe.
Ja kupuję tylko B12, bo nie jem mięsa. A zimą szukam witamię D, ake jako lek.
Wielkie rozczarowanie. Liczyłam na konkrety. Dlaczego ten suplement ma być lepszy niż inne? Bo pan z firmy tak mówi? Wielkie, wielkie rozczarowanie bylejakością filmu.
A może poprostu żywność powinna podlegać konkretniejszym przepisom. Kiełbasa też nie powinna być robiona z plastiku. w sumie kupuje mięso to liczę na to, że zjem mięso..