Przestań niszczyć swoje zdrowie - popularne najgorsze rady dietetyczne
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 19 ก.พ. 2024
- Zapytałam Was ostatnio o najgorsze rady dietetyczne, jakie otrzymaliście i sama nie mogłam uwierzyć w to, co dostałam w odpowiedzi. W większości nie tylko były nieaktualne, ale również szkodliwe. Dlatego zebrałam je w tym filmie, by wyjaśnić, dlaczego nie działają i przestrzec Was przed niszczeniem swojego zdrowia.
Oszczędzaj czas w kuchni i skutecznie dbaj o siebie. Sprawdź zbilansowane, roślinne przepisy 👉 healthyomnomnom.pl/sklep/?utm...
❓ Pytanie odcinka: Z jakimi jeszcze kiepskimi radami dietetycznymi się spotkałaś? Daj mi znać w komentarzu!
💬 TWOJA reakcja jest dla mnie super ważna, więc lajkuj, komentuj, udostępnij!
Subskrybuj po więcej! 👉 bit.ly/3NNNZto
🎬 Więcej szybkich i prostych przepisów czeka na Ciebie tutaj:
● POMYSŁY NA MEALPREP: bit.ly/3Id3BFM
● GDY NIE CHCE CI SIĘ GOTOWAĆ: bit.ly/3uoWfcG
● ZDROWE WEGE ŚNIADANIA: bit.ly/3OUNzCy
● ZDROWE WEGAŃSKIE SZYBKIE OBIADY: bit.ly/3uoPck5
● ZDROWE I SZYBKIE DESERY: bit.ly/3yI3leQ
● ZDROWE DRUGIE ŚNIADANIA I LUNCHE NA WYNOS: bit.ly/3up72n1
● ODCHUDZANIE, ZDROWA DIETA: bit.ly/3yEypfp
● WEGANIZM, DIETA WEGAŃSKA: bit.ly/3upcqXm
👩💻 Blog: healthyomnomnom.pl
🛒 Helfikowe proste wege jadłospisy i e-booki: healthyomnomnom.pl/sklep
📷 Bądź w codziennym kontakcie - Instagram: / healthyomnomnom
📃 E-mail: kontakt@healthyomnomnom.pl
🙋♀️ Często pytacie mnie:
Co to za blender?
→ Blender, z którego korzystam to Bosch ErgoMixx 1000W
Skąd talerze/miski?
→ Większość z Patpottery
Gdzie/Czy znajdę wartości odżywcze przepisów?
→ Znajdują się one na blogu (na stronie przepisu) w wysuwanej liście „Wartości odżywcze”
Czy realizujesz indywidualne konsultacje?
→ Nie, jednak jeśli lubisz moje przepisy, możesz zakupić gotowe jadłospisy: healthyomnomnom.pl/sklep
Skąd okulary?
→ Muscat
Jakiego sprzętu do nagrywania używasz?
→ Aparat Canon 200d z mikrofonem Rode Wireless Go II Single + Rode Lavalier GO; w filmach vlogowych iPhone 13 Pro
Dziękuję, że jesteś! Zostań na dłużej! ❤️
Healthy Omnomnom
Najgorsze rady to takie, o które nie prosisz, a ktoś i tak ich udziela 😕
W punkt! :)
A takich ludzi jest niestety spooooroooo😮
Jakby zawstydzanie osób z nadwagą lub otyłoscią działało (czyli powodowało chudnięcie), to nie byłoby na świecie osób z nadwagą lub otyłością, bo mało która grupa ludzi doświadcza tyle zawstydzania.
Dzisiaj na zajęciach kompletnie niezwiązanych z dietą miałem 1,5h wykład na temat liczenia kalorii, składników odżywczych i tabelki "złe vs dobre jedzenie". Prowadząca powiedziała nam dosłownie każdą z tych rad. Jak usłyszałem "jak chcecie być zdrowsi to najlepiej po prostu MŻ, to jest udowodnione naukowo, po prostu MNIEJ ŻREĆ" to myślałem, że oszaleję.
Dzięki za obalanie tych głupot, może ludzie skończą w końcu powtarzać je w kółko
O jeżu, można wiedzieć, jaki kierunek?
No i tamta Pani miała rację. Z wiekiem dotrze.
Jestem w trakcie magisterki z dietetyki i chciałbym zobaczyć te dowody naukowe popierające zalecenie "po prostu mniej żreć" XDD przeraża mnie ile ludzi i niestety też lekarzy wykracza poza swoje kompetencje i daje zalecenia żywieniowe, które nie dość że nie są niczym poparte, to są zwyczajnie szkodliwe i pod kątem zdrowotnym i psychologicznym
@@aliczkaw3727 XDDDD to moze coś słychać o bilansie kalorycznym tam na tamtych studia dietetycznych XDDD chyba nie musi człowiek się uczyć 5 lat zeby zrozumieć ze jak się żre zaduzo to się tyje XD ale jak widać nie koniecznie. I "złego" jedzenia oczywiście też nie istnieje, wszystko dla ludzi, po co pilnować tego białka, kombinować z warzywami, przecież mozna bułki jesć trzy razy dziennie XDDDD masakra dzieci czego was uczą
@@Maria-92 Dobrze się czujesz?
Podobał mi się fragment, w którym mówisz o empatii i psychice. To też bardzo ważne o czym często się zapomina.
Ojjj noo! Cieszę się że Ci się podobał i że też jesteś na to wrażliwa/y
Moim hitem jest sytuacja z gabinetu lekarskiego (internista), kiedy poprosiłam o skierowanie na badania tarczycy (zmęczenie, przybranie na wadze, rocznik czarnobylski) - "to już wiadomo od czasów obozów koncentracyjnych, żeby schudnąć, trzeba nie jeść" 🙈 więc zmieniłam lekarza 😸
Jprdl. Założę się, że głosował na konfę-oni bardzo lubią ten argument.
Ja jako nastolatka od ginekologa uslyszlam że suchy chleb i woda
@@magdabak5797 wątpię, to była kobieta, teraz ma ok.60lat, raczej nie ich target ;)
@@weronikamusi6338 matko, współczuję...
A ja za to od mądrego dietetyka, że żeby schudnąć trzeba jeść ;)
I nie uczyła mnie liczenia kalorii (do dziś tego nie potrafię, a trzy lata trzymam wagę),
a tego czym są poszczególne składniki żywieniowe i co robi z nimi nasz organizm, zwłaszcza w określonych kompozycjach ;)
Szklanka wody jest o tyle sensowna, że często mylimy głód z pragnieniem i warto sprawdzić.
U mnie to mocno działa - jestem spragniona, a organizm zamiast mi mówić "napij się" mówi mi: "NATYCHMIAST JEDZ OWOCE"
Dokładnie! @@blue3omi
Osobiście nie była bym w stanie pomylić głodu z pragnieniem.
@@cirillafiona2884 A mi się zdarza pomylić jedno z drugim, bo sygnał ,,jestem wygłodniała!!!'' jest w 100% czytelny, natomiast ,,jestem leciutko głodna, coś bym może zjadła'' może być też oznaką pragnienia. Tak samo jak czasami myślimy, że mamy anemię, niedoczynność tarczycy czy inne niedobory bo non stop chce się nam spać mimo tego, że przesypiamy normalnie noce.... A się okazuje, że nie picie wystarczającej ilości wody też może dawać takie objawy 🙃🙃🙃 Albo w wielu przypadkach nie masz migreny, czy niewiadomego pochodzenia bólów głowy, na które nie działają leki i chodzisz non stop po neurologach, którzy rozkładają ręce i przepisują mega mocne środki p/bólowe.... Tylko po prostu jest się odwodnionym i przy odpowiedniej podaży wody ten problem znika 🙃🙃🙃
@@cirillafiona2884 też nie wyobrażam sobie pomylenia głodu z pragnieniem, nie wiem, kto wymyślił "tę" zasadę, jprd
"Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia"- totalnie nie prawda. Nie każdy czuje się bowiem głodny rano czy wtedy, gdy zaczyna aktywność danego dnia.
Chyba, że uznać za śniadanie pierwszy posiłek dnia;). Taki, niekoniecznie musi być jedzony godzinę po przebudzeniu.
Tę bzdurę wprowadził.producent płatków kellogs😂
U mnie sprawdzają się dwie rzeczy: “nie przejadaj się i nie podjadaj”. Bo mimo że odżywiam się w miarę zdrowo wg mnie (a bardzo zdrowo wg moich znajomych), to mam tendencję przede wszystkim do podjadania, mimo braku uczucia głodu. Nauczenie się tych zasad musi wejść w nawyk, niestety. 😊
Dziękuję Ci za to, że tworzysz takie wartościowe treści pozostając autentyczną, szczerą i bardzo przyjacielską, ciepłą, sympatyczną osobą. Zawsze jak oglądam Twoje filmy to mam wrażenie jakbym spotkała się na herbatce z przyjaciółką dietetyczką, która entuzjastycznie troszczy się o zdrowie fizyczne i psychiczne ludzi dookoła, bliskich i całkiem nieznanych, wystarczy tylko że chcą słuchać i są chętni wprowadzać niewielkie zmiany, by powolutku polepszać swoje żywienie. Jesteś super
Jeju dziękuję za tak ciepły komentarz 🥹🥹🥹❤️
Dziękuję za ten film, empatię, przypomnienie, ze jestesmy rozni i mamy rozne potrzeby.
Podobał mi się podpunkt o empatii, warto też wspomnieć o nawykach żywieniowych wyniesionych z domu, czasem ludzie po prostu nie mają tej wiedzy jak jeść i gotować zdrowiej, bo w szkole no to tak słabo jest ten temat rozwijany. Cieszę sę, że są takie kanały na YT jak Twój.
"Jedz więcej". Jem, ile mam ochotę, a całe życie mam niedowagę. I to niezależnie od tego, ile i jakiej jakości jedzenie jem. Dwa razy moja waga odbiegła od mojej normy - raz w Anglii - tam serio mają kijowe żarcie. A raz niedawno, gdy bardzo intensywnie uprawiałam sport. Mój wygląd się nie zmienił, ale jestem pewna, że po prostu rozbudowałam tkankę mięśniową.
Bo ogólnie szczupłe osoby jedzą normalnie i jedzą wszystko.... tylko nie jedzą tego jakoś dużo, nie wiem może zatrzymują jedzenie jak już się czują syci a nie dopiero jak są przejedzeni, wydaję mi się też że to zależy od organizmu i mózgu danego człowieka że jedna osoba jak je więcej to czuje przejedzona, a inna jak zje za dużo to czuje się dobrze czyli wydzielana jest w jej mózgu dopamina
Ta ja może nie mam niedowagi, ale przytycie dla mnie graniczy z cudem. Kiedyś chciałam dla rzeźby trochę przytyć, żeby rozbudować lepiej tkankę mięśniową, jadłam po 3000 kcal i nic z tego. Zaznaczę ze miałam wyliczone kalorie na przyrost masy ciała, nie ze tak z tyłka sojie wzielam te 3k. Jedyne co się zmieniło, to częściej robiłam kupę xD Pozostało mi zaakceptowanie bycia szczupłą i silną, a nie napakowaną i silną 😅
@@cirillafiona2884 to tylko się cieszyć :))
OMG, totalnie mnie wzruszyłaś, straszne jest takie wybiórcze podejście do problemów żywieniowych, bez cienia empatii dla sytuacji życiowej danego człowieka. A konsekwencje? Brak oczekiwanych efektów, frustracja, stres, zaburzenia odżywiania, depresja... Włos na głowie się jeży.
Oj dokładnie tak 💔💔
Mnie wmawiano, że MUSZĘ jeść 5 posiłków dziennie, zmuszałam się, tyłam… od dłuższego czasu jem 2 posiłki dziennie plus przekąska, jestem najedzona, do tego post przerywany i waga leci jak szalona :)
też wiele lat temu przeszłam na 5 posiłków i przytyłam. Obecnie 2 posiłki, późne śniadanie i obiadokolacja plus post przerywany i nie liczę kalorii, jestem najedzona i wręcz chudnę 😊
Post w jakim wymiarze Pani stosuje? Ile godzin jedzenia ? Gratuluję 😉
@@doris219 Różnie,to zależy czy np jestem po okresie wtedy ok 18 godzin bez jedzenia,w owulacji. A już w trakcie menstruacji i przed,w fazie lutealnej, to ok. 15, 16. Wtedy słucham bardziej swojego ciała. Zawsze warto słuchać swojego ciała,ono wie najlepiej ile i co chce zjeść 💜
@@doris219 Dziękuję! 😁🥰
@@doris219 na początku było to 10 godzin jedzenia na dobę, później 8 godzin, bo balam się, że nie dam rady i wyszło dobrze. Po kilku tygodniach postu znikło uczucie, które miałam od lat, czyli ssący, wilczy głód. Pozdrawiam
Irenko, chętnie posłucham Twojego zdania o odżywianiu kobiet w ciąży 😊 szukam inspiracji na wartościowe dania, a jednocześnie bywam zagubiona w gąszczu mitów na ten temat.
Też chętnie się dowiem więcej na ten temat 😉
W sumie poza rzeczami typu "kieliszek wina dla lepszej morfologii" to nie za dużo słyszałam czy widziałam xd raczej informacje w internecie są względnie zgodne na temat jedzenia w ciąży.
Oo super propozycja!
Piękny przekaz. Każdy ma inną sytuację i na przestrzeni lat moje podejście do jedzenia było inne. Dziękuję
Bardzo ciekawie, naturalnie, zgodnie ze zdrowym rozsadkiem przedstawiony temat. Podoba mi sie, że Pani jest taka autentyczna ❤
Dziękuję zwłaszcza za fragment o empatii i zawstydzaniu ❤
Lubię Twoje podejście :) Dzięki za ten film.
Ale masz cudne oczy 🤩
Dłuższy czas oglądam a dopiero zwróciłam uwagę na dwie różne tęczówki no mega 😅 kiedyś raz w życiu tylko poznałam dziewczynę która też tak miała, coś niezwykłego 😊❤
Empatia powinna być uczona w szkołach, brakuje jej ludziom 😢
Dzięki za film👍
jeju jaki fajny film!!!!! dziekuje ❤
Dziękuję za ten film! Udostępniłam gdzie się da 💪💪
Świetny materiał👏 Drugi odcinek? Koniecznie!!!🥰
Wrocilam na etat , jesli udaje mi sie wcisnac joge 20/30 minut to jestem z siebie dumna . Ogarnianie zdrowych posilkow tez jest trudne , po prostu staram sie wybierac to co w miare zdrowe i etyczne
Oglądam Cię od paru lat baaaardzo nieregularnie, ale za każdym razem jak wpadam, to coraz lepiej wyglądasz, coraz pewniejsza siebie jakaś. Miło się patrzy. Pozdrawiam cieplutko ❤
A i oczywiscie chce czesci 2!😊
Ooooo tak! Jestem dziewczyną plus size i doskonale znam temat zawstydzania z powodu jedzenia. Ja nie jem, tylko żrę. Nawet jeśli zjem liść sałaty, to obżeram się jak świnia. To jest protekcjonalizm, chamstwo i wywyższanie się, a do tego tłumaczony tą "troską". No i po pierwsze: co mnie obchodzi czyjaś troska, zwłaszcza dalszych znajomych czy wręcz obcych osób xD A po drugie: ta "troska" to przykrywka dla pogardy wobec osób z nadwagą i otyłością, po prostu.
A ja jestem na diecie antyhistaminowej, antynikllowej, mam masę nietolerancji pokarmowych, nie mogę nic praktycznie jesć i i odkąd schudłam to najwięcej złośliwości słyszę od osób z nadwagą . Moja kierowniczka, osoba z nadwagą powiedziała mi nawet kiedyś przy wszystkich, żebym przytyła, bo mój mąż to nie pies i na kości nie poleci. Także to działa w dwie strony.
@@aca1348 wiem, że tak jest, że jest też w drugą stronę i jest to przykre.
Bardzo wartościowy filmik! 🥰
Co do osób o większych ciałach i "żarciu"... Mam wrażenie, że społeczeństwo ogólnie demonizuje jedzenie u osób grubych. JAKIEKOLWIEK jedzenie. Opowiem anegdotkę. Kilka lat temu byłam otyła i pracowałam na kasie. Na zmianie były oprócz mnie dwie dziewczyny. Szczupłe, drobnej budowy. Strzelam że ich zero kaloryczne to było jakieś 1300 kcal przy tym ile miały wzrostu i wagi. Moje oczywiście z racji na większy rozmiar ze dwa albo i trzy razy tyle. Zmiany były 12 godzinne - i teraz pytanie, co ile godzin jecie? Pewnie co 3,4. Może niektórzy 5. Czyli w ciągu 12 godzin normalnym byłoby zjedzenie np. 3 posiłków, zwłaszcza podczas stojącej 12 godzinnej zmiany gdzie dużo się ruszamy, prawda? Taki był mój nawyk, że uważałam by się w pracy nie głodzić i nie zapominać o posiłkach bo potem wychodziłam z pracy słaba i z bólem głowy. Zawsze przynosiłam sobie do pracy domowe posiłki nastawione raczej na białko (węgle mnie nie sycą).Po kilku zmianach z tymi laskami jedna z nich zagadała do mnie, że ja tak dużo jem. Byłam dość skonfundowana. Jak to dużo? Byłyśmy już przy końcu zmiany, może 9 godzin, a ja zjadłam dopiero śniadanie i obiad. Jeden posiłek na 4,5h to dla niej było dużo? A potem sobie przypomniałam, że przecież jestem gruba. Dla niej widok grubej laski jedzącej podczas zmiany dwa pożywne posiłki, mimo tego że były zdrowe i zbilansowane to było "dużo". Co ona zjadła podczas tych 9 godzin? Drożdżówkę popitą energetykiem. Wieczorem szli z chłopakiem na pizzę (chwaliła się nam, że mają zniżkę z jego pracy i zapłacą jakieś grosze za cały stół żarcia). I wiecie, to ja się obżerałam bo zjadłam dwa normalne posiłki podczas 12 GODZINNEJ ZMIANY, ale chuda laska której podstawą diety są drożdżówki z foliowego papierka, energole i pizza hut nie usłyszy nigdy od nikogo, że może powinna żyć zdrowiej bo jest chuda. Grubych ludzi wszyscy traktują tak jakby ze względu na swoją wagę nie zasługiwali już w ogóle na żaden posiłek i mieli brać energię do życia z powietrza. Dzisiaj kiedy ważę połowę tego co wtedy nie raz już jadłam w pracy kilka posiłków, nie zawsze zdrowych, myślicie że ktoś kiedykolwiek zwrócił na to uwagę i stwierdził że dużo jem? Haha.
O wow ! , czy ty masz dwukolorowe oczy czy mi się wydaje ?? , w ogóle Twoje odc. są bardzo pomocne i przyjemnie się ciebie słucha:)
Super odcinek
😊Jak Ty Słodko Wyglądasz ❤ Super Film 👍 Pozdrawiam 😊
Zamiast wąchania czekolady (xD) fajnym sposobem jest mieszanie słodyczy.
Np. żelki z pokrojonym jabłkiem...
Tak!!
Irenko bardzo wartościowy film 😍💝jesteś wspaniałą osobą 🥰 przytulaski 😊🤗
Mnie najbardziej irytuje podejście pseudo ekspertów i mam tu na myśli osoby z ewidentnym problemem zdrowotnym, które dopiero zaczęły dietę a już są guru. Bardzo często spotkałam się że mam stosować MŻ (mniej żryj) oraz jedzenie do godziny x a później już nie wolno. Tylko że jak sobie zaczęłam wszystko liczyć bez rystrykcji to zjadam znacznie mniej kcal niż mój organizm spala bez ruchu więc wchodzi niedożywienie a dodatkowo pracuje mocno nieregularnie np 12h w ciągu dnia lub 6h nocą. Nie wyobrażam sobie iść na nocną zmianę bez zjedzenia przed wyjściem o 21:00. Zwłaszcza że jest to praca fizyczna xD
Raz mi się trafiła też wadliwej jakości dietetyk. Kobitka miała jakieś dziwne ambicje lub się minęła z powołaniem. Mówiła że najlepiej omadlać jedzenie żeby lepiej przyswajać jego składniki, ale też potrafiła dzwonić o konkretnych godzinach i się pytać czy już robię jedzenie bo zaraz jest moja pora posiłku xD
Świetny film z wielką dozą empatii Czy mogę prosić o jakiś odcinek o żywieniu w insulinoopornosci? Byłabym bardzo wdzięczna ❤Chcę 2 część
super film, bardzo pomocny!
Dziękuję 🫶🏻
Dziękuję za ten film 😂❤
Masz piękną figurę ❤
To nie jedyne wnioski z tego filmiku😊 Masz fajne podejście do odchudzania, takie odchudzanie z wglądem w siebie i w swoje potrzeby bardzo mi się podoba.
Ale mam z tym problem😅
Uważam ten film za pomocny, daje łapkę w górę i komentarz 👍🏻 😁
Uwielbiam. Pokaże to mojemu tacie, może wreszcie złapie, że zmuszanie do jedzenia śniadania zaraz po wstaniu moich dzieciaków jest do d**y, bo nie czują wtedy głodu. ❤
Ojjj no jest - trzymam kciuki za dogadanie się tu ❤️
Ja miałam podobny problem przez całe życie. Nikt mnie nie zmuszał, żebym dzień zaczynała od jedzenia, ale w zasadzie nie mogłam wyjść z domu bez śniadania. Pół biedy przed szkołą, ale gdy trzeba było wstać wyjątkowo wcześnie, powiedzmy o 5, to wmuszenie się do zjedzenia czegokolwiek było torturą.
@@w.418 jak dobrze to znam, w moim domu rodzinnym to był armagedon, bez śniadania nie wyjdziesz, bo... i padało milion argumentów dlaczego. Dziś w moim domu jem śniadanie o 14 i nikomu nic do tego. Lodówka jest dostępna dla wszystkich, jak ktoś jest głodny otwiera i bierze co chce, nie wszystko jest mega zbilansowane i zdrowe, ale nie zmuszam nikogo w domu do jedzenia z zegarkiem w ręku bo to najgorsze co mogę zrobić. Wiem po sobie, giga otyłość, problemy jelitowe, niedoczynność tarczycy i milion wyrzutów sumienia. Nie zafunduję tego swojej rodzinie.
U mnie w drugą stronę - ja bez śniadania po wstaniu to mam takie mdłości że nie mogę funkcjonować a też niektórzy powiedzą że "przesadzam". A ja nie jem kolacji i ostatni posiłek jem o 16-17. Śniadanie jest dla mnie non-negotiable
Uwielbiam Twoje filmiki ❤
Dziękuję ❤️❤️
Jak Twój kanał się rozrósł, WOW. Gratulacje 🎉 Dajesz mnóstwo wartości
Dziękuję ❤️❤️
Cześć, może materiał o zaburzeniach działania tzw. Wędrującego kompleksu mioelektrycznego (mmc)? Myślę, że warto przybliżyć ludziom tę kwestię. Świetny materiał, chociaż taka zupełna "samowolka" nie zawsze jest ok, warto gdzieś znaleźć balans w tym wszystkim. 😊
Dzięki za ten film! Ja bym chętnie obejrzała Twoją opinię na temat intermittent fasting :)
Dzięki! Już jest o tym w filmie Q&A
Dzięki za materiał. Słowem: pozwólmy sobie (i innym) na więcej elastyczności. I zostawmy lekarzom i lekarkom ocenianie stanu czyjegoś zdrowia, szczególnie jeśli mamy wyciągać wnioski na podstawie wyglądu...
Pytanie odnośnie czasu posiłków: czy jedzenie tuż przed snem nie zaburza jakości tego snu? Jak procesy trawienia wpływają na sen i ogólniej rytm dobowy?
Ja staram się komponować posiłki ,które składają się z dużej ilości warzyw . Mają mało kalorii ale objętościowo są spore . Drażni mnie to,że słyszę np teksty ,, przytyjesz jak będziesz jadła tak duże porcję " lub ,,mi by wystarczyła połowa tego"
Jeśli chodzi o porę ostatniego posiłku to myslę, że dobrze jest po prostu nie jeść bezpośrednio przed pójściem spać tylko dać jeszcze czas na przetrawienie pokarmu (2-3h) by organizm mógł już tylko odpoczywać w trakcie snu :)
W przypadku powiedzenia "jedz mniej" myślę, że mozna to powiedzieć osobie, która z przyzwyczajenia niepotrzebnie przekracza poczucie sytości i konsumuje ilości które prowadzą już do "najdzenia/objedzenia". Choć uczucie jest pewnie dla wielu przyjemne, to niesie za sobą już nie do końca poządane skutki.
Tak poza tym, dzięki Irena za kolejny wartościowy materiał. Pozdrawiam :)))
Świetny przekaz i podkreślenie, że nie tylko jedzenie i aktywność się liczą, ale i stan naszego zdrowia psychicznego! Cieszę się, że obalasz te “złote rady”. Ręce opadają jak słyszę tego typu stwierdzenia. Czekam na część 2, na pewno masz jeszcze sporo przykładów w zanadrzu
Ale sie uśmiałam 😂😂😂
Fajny filmik 😂😂😂😂
Pani mówi tyle świetnych rzeczy! Dziękuję za ten film, który mi przywraca wiarę w to, że można podejść do tematu po prostu normalne :)
9:40 ostatnio byłam u diabetologa. Mówię mu że pracuje 12 godzin dziennie, dojazd do pracy zajmuje mi 2 godz w jedną stronę …. Mam wyrzuty sumienia że w dni pracujące moje dziecko mnie po prostu nie widzi … jaka była złota rada diabetologa? Mam tracić godzinę snu i wykorzystywać ją na intensywny trening … po tej wizycie zdecydowanie zwątpiłam..
Zmieniłabym lekarza 🫥
Najgorsze "rady", jakie niestety teraz coraz częściej słyszę to negowanie, że przez choroby hormonalne można mieć problemy z wagą. Ponadto rady typu jak chorujesz na to, to nie jedz tego (oczywiście mam na myśli te z dupy, bo wiem że czasem faktycznie są takie produkty). Albo mój ulubiony hit: "odstaw hormony, wprowadź dietę (tu wstaw zależnie od przekonań) i wyzdrowiejesz - wiem bo jakaś osoba tak zrobiła i miała potem lepsze wyniki badań" - no oczywiście, przez jedzenie jakichś konkretnych produktów moja 4-krotnie za mała tarczyca zacznie przecież magucznie produkować tyle wszystkiego ile powinna i jeszcze urośnie.
Czołem! Jakby to powiedział jeden z youtuberów - kawki, herbatki w dłoń i zaczynamy!
Cieszę się, że trafiłem na Twój kanał. Powiedz, jeśli już smażysz, to na jakim tłuszczu drób, ryby i mięsa czerwone?
❤ Fragment o empatii>>>
Najgorsze rady dietetyczne, które dostałam/ usłyszałam: 1) od jedzenia ryżu dostaniesz cukrzycy, 2) spełnianie zachcianek ciążowych prowadzi do otyłości i cukrzycy ciążowej, 3) nie jedzenie śniadania szkodzi zdrowiu, 4) masło powoduje, że zatykają się naczynia krwionośne, 5) kawa wypłukuje magnez, 6) jedz 5 posiłków dziennie, bez względu na to czy masz na to ochotę. Punkt nr 2 mój ulubiony ostatnio, wszyscy absolutnie wszyscy są specjalistami od żywienia ciężarnych, aż strach w ogóle cokolwiek wkładać do ust będąc w ciąży, bo zaraz ktoś Cię straszy, że szkodzisz dziecku albo ktoś daje dobre rady jak jeść!
MĄDRE SLOWA PIdrawiam😊
Super video. Daję łapkę w górę. Jednak chciałabym zwrócić uwagę, że jakiś czas temu usłyszałam, że stres Nie powoduje chorób - nie od dietetyka, ale od jakiejś popularnej osoby na yt 😅 I ona bardzo uwzięła się na dietetykach, że żaden z nich nie ma wiedzy i źle leczą. Twierdzi że to jedzenie powoduje choroby - wspaniale, wzrost ortor*ji ma wyjaśnioną przyczynę...
pamiętam jak byłam mała i no miałam baaardzo małe pojęcie o zdrowej diecie że tak powiem i kiedy weszła faza na odchudzanie miałam taki myk żeby wyobrażać sobie jaki smak jakiegoś słodycza na którego miałam ochotę i wyobrażać sobie jak go jem i myślałam że to mi pomagało w nie jedzeniu ich XD cieszę się że teraz promuje się normalne sposoby na zrzucenie wagi czy prowadzenie zdrowej diety, kiedyś to był taki ciemnogród, boli mnie tylko właśnie czasami jak widzę osoby z mojego otoczenia które dalej w jakiś sposób wierzą np że żeby schudnąć TRZEBA JEŚĆ MNIEJ w sensie wiecie np raz na dzień a nie ważne co, imo w szkołach powinny powstać zajęcia albo chociaż temat na lekcjach już od postawówek które będą uczyć młodych jak jeść z głową i zdrowo
Osobiście stosuję gumę do żucia w ramach "zajęcia" własnej paszczy. Generalnie stres powoduje u mnie duże napięcie w szczęce, mam też zaburzenia odżywiania i w stresie czuję przymus żucia. Przeuczam się, żeby zamiast ciamkać czekoladę albo chipsy do pożygu, żuć gumę. Wiem, że to nie zmniejsza tego napięcia w szczęce, ale uważam to za pierwszy krok ku zaprzestaniu kompulsywnego jedzenia. Co prawda jeszcze trochę nie wiem, jaki będzie krok drugi.. ale mam nadzieję, że coś wymyślę z czasem.
Też tak robiłam z gumą do żucia. Ostatecznie nabawiłam się ogromnego bruksizmu. Skierowano mnie do stomatologa (po szynę relaksacyjna na noc) I fizjoterapeuty. Wizyty u niego ogromnie zmieniły napięcie. Dodatkowo nauczył mnie ćwiczeń jak radzić sobie z tym napięciem i co robić jak mam ochotę ciamkać buzią😅
kiedyś jak byłam dzieckiem, z powodu długiej choroby (przez to też braku ruchu) i dużego stresu, mocno i przytyłam. Mama potem latała, zemną po różnych dietetykach itp. aby pomoc mi z tego wyjść i jedna z dietetyczek (swoją drogą ta pani nie mieściła się w swoim krześle i naprawdę wyglądała nieciekawie) okrzyczała moją mamę, że czemu pozwoliła mi jeść w trakcie tej choroby jak, wiedziała, że jeżdżę na wózku i się nie ruszam i jej jedynym zaleceniem dietetycznym było to, że mam jeść teraz suchy chleb i ryż oraz popijać to wodą. Co do powyższego opisu tej Pani to naprawdę ta kobieta było mocno utuczona i wiem, że ciało zdrowe a ciało w dobrej formie to inne rzeczy ale ona miała naprawdę poważną otyłość tak, że było to widoczne na pierwszy rzut oka.
Mam taki sam zestaw ceramiczny z Ćmielowa ❤❤❤
Super odcinek❤ od jakiego deficytu najlepiej zacząć ? Obcięcie 100 kcal ma sens ?
Zawsze mq sens. Im mniej, tym dłużej a efektywniej.
Czy mogłabyś szerzej poruszyć temat od czego zależy nasze zapotrzebowanie kaloryczne i to jak organizm wykorzystuje przyswojone kalorie? Wciąż tego nie rozumiem jak to jest że mogę jeść jak buldożer i jestem szczupła, a ktoś inny zje troszkę więcej niż zwykle i już dodatkowy kilogram na wadze 🫨
najgorsze są rady jak jeść np jaką dietę zastosować i zazwyczaj jest to ostatni krzyk mody, obecnie to keto... wypij kawę z olejem kokosowym, masłem i śmietaną 36% a na zagryzkę zjedz paczkę kabanosów wieprzowych i 1 avokado, na samą myśl o tej kawie jest mi niedobrze, a jak mówię, ale wiesz ja mam za wysoki cholesterol i nie mogę za dużo tłuszczów zwierzęcych a olej kokosowy to powinnam omijać (powiedział mi to lekarka) to się dowiaduję, jacy to lekarze są źli i się nie znają :(
Oczywiście do niczego nie namawiam, bo dieta ketogeniczna jest bardzo trudna i przed jej zastosowaniem trzeba się dużo dowiedzieć, czasem zastosować suplementację no i nie da się jej połączyć z weganizmem ale po sobie wiem, że cholesterol od niej maleje, zwłaszcza jeśli włączy się orzechy, pestki, oliwę i ryby morskie. Podobnie jest z trójglicerydami, które z resztą są ważniejszym parametrem niż sam cholesterol.
Tak naprawdę za problemy z układem krążenia i wątrobą (taką zdrową, bez wrodzonych wad) odpowiadają produkty bogate w tłuszcze utwardzone (cenzura), cukier i sól, czyli batoniki, pączki, drożdżówki, chipsy oraz inne słodkie i słone przekąski.
p.s kabanosy i inne przetworzone produkty, nawet na keto, nie powinny być ograniczane a olej kokosowy, zwłaszcza nierafinowany, stosowany jako dodatek, jest zdrowy.
ta dam, uderz w stół...
Jakie uderz w stół? Ta dieta, po prostu tak działa i to są twierdzenia osób, które tego doświadczyły, a nie teoretyków.
Dodatkowo, dla informacji o cholesterolu polecam filmik neutralnego dietetyka Bartka Kulczyńskiego, jeśli opinie ludzi związanych z dietą ketogeniczną są podejrzane.
@@isami89 to ja ci opowiem moją prywatną opinię, zrobiłam badania - wysoki cholesterol- poszłam do dietetyczki takiej po pełnych studiach na uniwerku medycznym, przepisała mi dietę niskotłuszczową i obcięła o połowę tłuszcze zwierzęce - po 3 miesiącach kolejne badania: cholesterol spadł o połowę bo bardziej niż zadowalającego poziomu, a teraz bonus: na tej jej diecie mogę być do końca życia, na keto nie.
@@kormag1 no tak, bo jeśli je się węglowodany, to tłuszcze trzeba ograniczyć ale to nie jest żaden argument dla twierdzenia, że nie mogę być na keto, bo mam wysoki cholesterol.
A to na jakiej diecie można być przez całe życie, zależy od organizmu. Jeden potrzebuje glukozy a inny ketonów. Nie wiem, czy mogłabyś być na keto czy nawet na low carbie ale wiem, że ja nie mogłabym być na Twojej diecie.
Ja słyszałam takie kwiatki: dziewczyna powinna jeść mniej, dziewczyna powinna jeść mniej njż chłopak, lubisz sobie pojeść, co?, jak będziesz tak jadła, to będziesz wyglądać jak osoba X (jestem osobą szczupłą, wszystkie te komentarze byly zaadresowane do mnie).
💛💛💛
Jesteś cudowna mam pytanko czy masz diety dla osób z niedoczynnością tarczycy i Hashimoto i przy insulin opornością. Można z Tobą pogadać przez neta jakiejś komunikator
Polecam braci Rodzeń.
@@galbeasambea3199 onie nie mają zielonego pojęcia o leczeniu tych chorób. Według nich deficyt kaloryczny nie istnieje i generalnie badania sa dla nich nic nie warte, o ile nie popierają ich tez, także trzeba patrzeć na ich porady bardzo krytycznym okiem, a dla laika może być to trudne.
@@oli7469
Najpierw trzeba zrozumieć dlaczego pojawiają się choroby metaboliczne.
Są dwa filmiki na kanale - i o Hashimoto, i o insulinooporości 😊
No właśnie panowie bracia zupełnie nie nadają się do tematu hashi moim zdaniem. Oczywiście każdemu pasuje coś innego i sama na początku byłam zaciekawiona ich przekazem, ale ostatecznie stwierdzam, że oni zdecydowanie nie są dla mnie i ich nie polecam.
Jak z powrotem naprawić swój ośrodek sytości? Załóżmy że go rozregulowałam parę lat temu i nadal nie jestem w stanie rozróżnić czy serio jestem głodna czy mi się wydaje
Miło się słucha kogoś mądrego. Masz bardzo ładne włosy. Nie brakuje Ci raczej żelaza;) Pozdrawiam
❤❤❤
Gdy byłam młodą osobą w tv popularny był Klub Kwadransowych Grubasów, który promowal diete 1000 kcal.
Wydaję mi się, że ten program bardziej szkodził niż pomagał.
Ooo, pamiętam ten program! Nawet u mnie w mieście był taki klub. Zapisałam się na ćwiczenia, jak po 2 tyg. urlopu ze zdziwieniem zauważyłam, że nie mogłam dopiąć spodni (urlop aktywny, ale codziennie dodatkowo do kawy kawałek drożdżowego ciasta). Nie wiem jakim cudem wytrzymałam na tej diecie, pracując i mając 2 letnie dziecko. Schudłam do rozmiaru sprzed urlopu. A co ciekawe, nie byłam zbyt głodna i nie nastąpił efekt jojo. Teraz już nie miałabym takiej desperacji.
Ireno, dwie malutkie uwagi: 1. Proszę, zrób coś z ostrością w aparacie, po 2. tłuszczów a nie tłuszczy. Pozdrawiam serdecznie.
U dietetyczki, która bardzo lubię i szanuję, Anny Reguły (niekoniecznie dietetycznie) były opublikowane badania odnośnie tego, że jedzenie posiłku po 19 powoduje wzrost ryzyka chorób serca, a więc ostatni posiłek najlepiej zjeść między 18 a 19, ponieważ powinniśmy zasypiać między 22 a 23, a więc 3h przed snem ostatni posiłek.
U mnie się to nigdy nie sprawdzi, bo muszę jeść 4 posiłki i nie wcisnę ich między 8 a 19, nie ma opcji.
Z tym niejedzeniem po 18, to jest coś na rzeczy. Gdy jem makaron w ciągu dnia, to ogarnięcie glukozy mojemu organizmowi zajmuje ok 4h. Jak zjadłem to samo po 20, to o godzinie 2 dalej glukoza ponad 100. Każdy może sam to zweryfikować.
Bo każdy organizm jest inny. Mam niedożywienie i jedna z lepszych i prostszych rad jakie dostałam od lekarza, to ze najlepiej żebym nutridrinka wypijała sobie przed snem. Jest źródłem białka i jeśli wypije go na czczo to logiczne ze organizm spożytkuje go w ciągu dnia, a wypity przed snem będzie inaczej wykorzystany przez organizm. To białko będzie miało czas sobie pobyć w organizmie nienarażone na natychmiastowe zużycie ze względu na codzienne aktywności.
Ale niejedzenie po 18 to komunikat oparty na zastraszaniu, trzymaniu się sztywnych ram, ignorowaniu potrzeb organizmu, bo dzień jest inny od dnia, zwłaszcza u kobiet oraz stricte powiązany z odchudzaniem, a nie o to chodzi nawet w zmianie stylu życia. Bo chodzi o miane nawyków a nie narzucanie na siebie restrykcji pt nie jem po 18 choćby mnie wykręcalo. Zawiły temat. ;)
A skoki glukozy tez są zależne od naszych organizmów, schorzeń, chorób, przypadłości, genetyki, stylu życia, płci, wieku, wszystkiego
Jak schudłam i utrzymuję wagę która mi odpowiada to wkurza mnie zapytanie czy jestem chora?😂jedz więcej bo zbyt mało ważysz😂co by człowiek nie robił i jadł to i tak źle. Dieta vege? Kobieto zabijasz się😂 bez mięsa!to co ty jesz? A czuję się super 🎉nigdy nie jadłam mięsa zbyt dużo i łatwo było zrezygnować. Pozdrawiam po chaotycznym wpisie:)
A jak z kawą z insulinoopronością? Jak pić kawę wtedy? Czy może być z mlekiem? Z chęcią bym się dowiedziała :)
kawa kuloodporna
Do posiłku po prostu kawę z mlekiem możesz sobie zrobić do śniadania , czy podwieczorku solo lepiej nie
❤❤❤❤
Jestem osobą od lat walczącą z otyłością. Idąc z kolegą przez galerię handlową usłyszałam od niego komentarz dotyczący otyłej kobiety jedzącej jakiś fast food. Komentarz bardzo niewybredny, którym postanowił podzielić się właśnie ze mną. Długo nie zapomnę dyskusji, którą to między nami wywołało. Bezskutecznej, oczywiście.
❤❤❤❤❤❤
a mnie bardziej od błonnika i ilości pomaga tłuszcz, za mało tłuszczu to zaraz będę głodna, wiec wole zjeść mniej ale nie obcina super tłuszczy, wtedy nie chce mi się jeść do wieczora nawet. Jak chciałam jeść płatki owsiane i białko to zaraz jestem głodna.
Tak czy inaczej przed samym snem już lepiej nie jeść, organizm ma ważniejsze sprawy do załatwienia w nocy niż trawienie, był na to cały dzień
nie wiem kto wymyslil ten mit z woda, jak ja piję wode to wrecz jestem jeszcze bardziej glodna bo mam wrazenie ze robi mi sie tam w brzuchu taka wieksza przestrzen na jedzenie
dokładnie, tak samo z gumą do żucia, tylko pobudzam żołądek do pracy i jestem już nie tylko bardziej głodna, ale i poirytowana :D
@@anetach5051 nie ma sensu takie wydluzanie niejedzenia bo potem juz w akcie desperacji jemy jakas pizze bo nie mamy juz sil czekac az sie cos ugotuje. Wiadomo jak sie jest po 2 godzinach znowu glodnym to w druga strone niedobrze ale ja sie przekonalam ze np post przerywany nie dla mnie xd
Nie jedz tyle - moja ulubiona rada od moich rodziców, od 18stki z insulioopronością bo ciągle nie jadłam bo nie mogę przecież tyle jeść
❤
Ja zawsze słyszę, że jedzenie w regularnych odstępach czasu i tej samej ilości posiłków codziennie jest najważniejsze. Owszem jest istotne żeby starać się jeść w miarę regularnie ale u mnie nie działa z góry narzucona ilość posiłków. Ja nie potrafię się zmusić do zjedzenia posiłku gdy nie jestem poprostu głodna i nieraz jest tak, że jednego dnia zjem 3 posilki, innego zjem 4 lub 5 bo takie mój organizm będzie miał akurat zapotrzebowanie. Często nie jem śniadania w przeciągu godziny od wstania z łóżka bo moj organizm nie jest głodny, wypiję kawę, pójdę na trening lub zajmę się czynnościami domowymi i dopiero zaczynam być głodna, a nieraz pierwsze co robir to jem śniadanie. Poprostu trzeba słuchać swojego organizmu 😊
A post przerywany co o nim myślisz?
Ile powinno się pić dziennie litrów wody ?
Uwielbiam Cię oglądać, ale to ile razy powiedziałaś słowo „jakby” w tym odcinku 😰😰😰
Oj wiem! Sama smnawet to zauważyłam!
"Jeśli przestaniesz jeść kolację(ogólnie 3-4h) przed snem to nie będzie Ci niedobrze rano i będziesz jeść śniadania przez co schudniesz bo w dzień nasz organizm lepiej trawi rzeczy"-moja ex dietetyk(i dla jasności sporo rzeczy pomogła mi ogarnąć ale to był totalny fail)
Efekt był taki że źle mi się spało i mój czas miedzy okay już mogę jeść a już nie mogę jeść praktycznie nie istniał..
moim zdaniem najgorsza rada teraz to jedz słodziki (na potęgę, jak masz tzw. głód cukrowy a potem ola boga mam problemy z jelitami), pij colę zero, głodówka na trzy dni raz w tygodniu, banany tuczą, jabłka tuczą, nie jedz owoców, nie jedz zbóż itd.
nie rozumiem jak można komuś powiedzieć, żeby „tyle nie żarł” według mnie to czysty brak empatii i nie ma to nic wspólnego z pomocą, moi rodzice często tak do mnie mówili w połączeniu ze stwierdzeniem, że mam tłustą dupę i jedyne co to spowodowało, to zaburzenia odżywiania i dopiero kiedy zaczęłam lubić swoje ciało i ogólnie siebie udaje mi się małymi krokami zrzucać wagę
Fajny przekaz, tylko polecam zmniejszyć ilość słowa "jakby" 😅
Wieeeem sama to zauważyłam aż xd
Z tym niejedzeniem po 18tej to bym z glodu padła. Chodzę spać bardzo późno i jak mam ochotę to "żrę" 😉
Ja faktycznie chodzę spać 22-23, a jem o 17-18 ostatni posiłek, ale nie odczuwam głodu. Mam tak odkąd pamiętam.
Moje posiłki są bardziej objętościowe niż gdy byłam otyła, uwielbiam volume eating. Po prostu składają się w większej ilości z warzyw, a w mniejszej z kaloryczniejszej reszty. I nadal jem chleb, słodycze czy słone przekąski. Można.
Ja też jadam najpóźniej 17/18 bo najedzona źle śpię. Irenie chodzi raczej o to, że każdy ma inaczej i znam osobę, która głodna nie zaśnie.
@@magdabak5797 mnie też o to chodzi ;) każdy jest inny i należy dopasować jedz się do swoich potrzeb i stylu życia :)
@@magdabak5797 Ja nie zasnę głodna. Jem godzinę przed snem, a zasypiam koło 23. Nie mam problemów z wagą. Pozdrawiam
w biedro jest promka na melisę smakową i miętę smakowa ps jest też promo na soczewicę/ciecierzycę suchą ;)
Z jednym się nie zgodzę jesli chodzi o to, że każdy z nas decyduje sam o sobie. Owszem, jeśli ktoś nie chce się odchudzać to jego sprawa, ale jeśli ta osoba jest np. w związku małżeńskim albo ma dzieci i nic ze sobą nie robi z pełną świadomością, że jak w końcu przez zaniedbanie nie wstanie z kanapy i obarczy swoją chorobą/problemami innych to z całym szacunkiem, ale ta osoba nie ma prawa wymagać od bliskich pomocy. Nie wyobrażam sobie abym ja miała zrezygnować ze swojego życia tylko dlatego, że np. osoba z którą mieszkam ma w dupie swoje zdrowie i jak "siądzie na dupie" to ja mam ją dźwigać, ubierać (przez otyłość), robić sama zakupy, sama sprzątać, bo wszystko będzie na mojej głowie. Więc tak, uważam, że mam prawo sugerować aby w końcu ta osoba coś zmieniła, coś ze sobą zrobiła, bo ja podupaść na zdrowiu obarczona wszystkimi obowiązkami też nie zamierzam.
Jak schudnąć i jaka dieta dla mnie na Odudzanie napisz do mnie
bardzo cie lubie ale ciagle powtarzanie jakbyyy, jakbyy yy jakby baaardzo irytuje :dd