Te 6 błędów rujnuje redukcję (masakra, że się o tym nie mówi)

🥯 Zapisz się na DARMOWY webinar - "Wege redukcja - bez głodu i sytości" healthynewslet...
Czy wiesz co może utrudniać odchudzanie? W dzisiejszym filmie przedstawiam 6 błędów, które rujnują redukcję. Choć często są niepozorne, to źle, że się o tym nie mówi. Powiem Ci co zrobić, by ich uniknąć i zadbać o efektywność procesu zmian.
❓ Pytanie odcinka: Który błąd najbardziej Cię zaskoczył? Daj mi znać w komentarzu!
💬 TWOJA reakcja jest dla mnie super ważna, więc lajkuj, komentuj, udostępnij!
Subskrybuj po więcej! 👉 bit.ly/3NNNZto
🎬 Więcej szybkich i prostych przepisów czeka na Ciebie tutaj:
● POMYSŁY NA MEALPREP: bit.ly/3Id3BFM
● GDY NIE CHCE CI SIĘ GOTOWAĆ: bit.ly/3uoWfcG
● ZDROWE WEGE ŚNIADANIA: bit.ly/3OUNzCy
● ZDROWE WEGAŃSKIE SZYBKIE OBIADY: bit.ly/3uoPck5
● ZDROWE I SZYBKIE DESERY: bit.ly/3yI3leQ
● ZDROWE DRUGIE ŚNIADANIA I LUNCHE NA WYNOS: bit.ly/3up72n1
● ODCHUDZANIE, ZDROWA DIETA: bit.ly/3yEypfp
● WEGANIZM, DIETA WEGAŃSKA: bit.ly/3upcqXm
👩‍💻 Blog: healthyomnomno...
🛒 Helfikowe proste wege jadłospisy i e-booki: healthyomnomno...
📷 Bądź w codziennym kontakcie - Instagram: / healthyomnomnom
📃 E-mail: [e-mail]
🙋‍♀️ Często pytacie mnie:
Co to za blender?
→ Blender, z którego korzystam to Bosch ErgoMixx 1000W
Skąd talerze/miski?
→ Większość z Patpottery
Gdzie/Czy znajdę wartości odżywcze przepisów?
→ Znajdują się one na blogu (na stronie przepisu) w wysuwanej liście „Wartości odżywcze”
Czy realizujesz indywidualne konsultacje?
→ Nie, jednak jeśli lubisz moje przepisy, możesz zakupić gotowe jadłospisy: healthyomnomno...
Skąd okulary?
→ Muscat
Jakiego sprzętu do nagrywania używasz?
→ Aparat Canon 200d z mikrofonem Rode Wireless Go II Single + Rode Lavalier GO; w filmach vlogowych iPhone 13 Pro
Montaż: Kasia Berlak ( / berlak_design )
Dziękuję, że jesteś! Zostań na dłużej! ❤️
Healthy Omnomnom

[@HealthyOmnomnom]

🥯 Zapisz się na DARMOWY webinar - "Wege redukcja - bez głodu i sytości" healthynewsletter.pl/webinar-wege-redukcja

[@ulaa_k]

A u mnie w domu podawało się na półmiskach (w niedzielę) lub samemu nakładało się sobie porcje z garnków (w dni powszednie). Tak żeby każdy mógł wziąć tyle ile chce zjeść. Idealne rozwiązanie. Nie przejadasz się i nie marnujesz. :)
Dzieciom wręcz mówiło się - nie nakładaj sobie tak dużo - jak zjesz to co masz i nadal będziesz chciał to sobie dołożysz.

[@fausti.]

Super sposób

[@HealthyOmnomnom]

Ale super sposób! ❤️❤️

[@mara3537]

Fajnie, u mnie w niedzielę też były półmiski, ale też w sumie niebezpieczne, bo przez dokładki może się wydawać, że wcale nie zjedliśmy tak dużo ;)

[@alicjaplonka]

Od kilku tygodni zamiast jeść całą czekoladę, całą paczkę chipsów itp. Wydzielam sobie konkretną ilość. Jem dla smaku, dla przyjemności codziennie bez wyrzutów sumienia, że zjadłam ogromną czekoladę na raz. Teraz mam ją na tydzień:)

[@annagoralewska7326]

Podziwiam za tę umiejętność. Jak się tego nauczyć? Łatwien mi nie jeść czegoś w ogóle niż zjeść trochę.

[@alicjaplonka]

@@annagoralewska7326 to nie było proste. Zajadałam przez wiele lat stres, choroby, smutki. Od jesieni pracuje nad świadomością jedzenia. Korzystam z wykładów i książek z psychodietetyki. Jak i dużo dała psychoterapia. Schudłam od jesieni 10kg. To dla mnie ogromny postęp. Wreszcie czuje, że skupiam się na swoim dobrostanie, a nie odchudzaniu. Dzięki temu utrata wagi to efekt uboczny. Powoli, ale czy ja się gdzieś spieszę? :)

[@joannamarszaek6914]

Jakie to książki?

[@alicjaplonka]

@@joannamarszaek6914 MIKOŁAJ CHOROSZYŃSKI uzależnienie od słodyczy. Bardzo pomogły mi jego karty Jem przez wybór. Myślałam, że zapisze się na grupę wsparcia, ale te karty mi wystarczyły. Czasami uczestniczę w wykładach w niedzielę u niego na kanale.

[@ylonka_gy]

Przycupnę, bo mam taki sam problem. Nie mam problemów z wagą ale jeśli otworzę paczkę chipsów, nawet jeśli odłożę część no potem, to i tak wracam i dojadam póki w paczce nic nie zostanie. Z chęcią przygarnę tytuły wykładów czy książek o których wspominasz.

[@magorzatasobczak2916]

Tak. Byłam zawsze grzecznym dzieckiem 😅 Zjadałam wszystko z talerza. Surówki nawet. A później będąc nastolatką, całą paczkę czy worek ciastek..tak.

[@beatabudzinska7618]

Oglądałam sobie Twój filmik, JEDZĄC, i myślę sobie "dziewczyno, czy naprawdę chcesz zjeść jeszcze te 4 pierogi tylko dlatego, że są już zrobione i masz je na talerzu?" i stwierdziłam, że nie, jestem już najedzona a resztę chętnie zjem później. Mała rzecz a cieszy bo też od zawsze miałam problemy z zostawianiem czegoś na talerzu, małe kroczki a filmiki takie jak ten mega pomagają poukładać sobie w głowie, pozdrawiam! 😊

[@tyszczuczuczuczu8971]

Dosłownie oglądam to jedząc pierogi z borówkami XD

[@beatapogorzelska1241]

Nie potrafimy się cieszyć z małych wyników i a bardzo chcemy dojść do ideału jak najszybciej bo wtedy wreszcie będziemy szczęśliwi (tia). W rezultacie nie dajemy sie organizmowi przywyczaić do nowej wagi. Tempo pół kilo na tydzień dla wielu osób jest za szybkie , więcej to tylko dla ludzi z otyłością jest odpowiednie.

[@Nameklaudia]

To jest to co właśnie potrzebowałam usłyszeć w tym momencie swojego życia,trzymajcie kciuki żebym w końcu utrzymała swoje stanowisko w tym temacie i w końcu udało mi się żyć w zdrowej relacji z jedzeniem🫶🏻🫡

[@blondyp]

Dzisiaj odkryłem Twój kanał i uważam że robisz świetną robotę. Twój przekaz jest rzeczowy i pozytywny. Motywuje i zachęca do jedzenia w zgodzie z sobą. Dziękuję i czekam na więcej :)

[@natalias.2681]

Wszystko, o czym opowiadasz jest mi bardzo bliskie i było tematem wielu rozmów z panią dietetyk. Nadal nie mam 100% przekonania, że problem jest rozwiązany, ale w końcu widzę, że mój główny problem tkwi w głowie. Dziękuję za te rady!

[@asiag6326]

Z tym jedzeniem po głodzeniu to racja, jak jeździłam do biura i wpadałam w wir pracy zapominałam o jedzeniu, potem najadłam się podwójnie.

[@PelasiaPelasinska]

Jak jestem już bardzo głodna, to niestety jem za dużo, bo pomimo że brzuch przepełniony, to głowa nadal chce jeść.

[@lidian3280]

Też tak miałam... Trzeba zacząć się ograniczać bo 0 redukcji, a z czasem nawet przytycie grozi...
Pozdrawiam i powodzenia!

[@karolinaw.]

mam totalnie to samo, próbowałam IF na 8h jedzenia ze startem o 12, ale u mnie to działa jak zacznę 8-9, bo jak czekam do tej 12 to później nie mogę się najeść, ciągle czuję, że jeszcze jestem głodna...

[@martakatarzyna5744]

Pamiętam, jakim szokiem dla mnie bylo, jak moja nauczycielka angielskiego z USA w knajpie poprosiła o zapakowanie resztek (Katowice, 2002😅).
A co do zjadania do konca -- moim game changerem stalo się kupowanie malych paczek chipsow, precelkow etc. Chętka zaspokojona, a 200 kcal zamiast 500😅

[@KasiaSałuda]

Mam znajomą, która odmawia zawsze kiedy ktos czestuje ją słodyczami.
Kiedyś zapytałam, czy nie ma ochoty na nic słodkiego.
A ona odpowiedziała, mam ale nie zjem, to właśnie jest wolność.
I ma rację,bo często jesteśmy niewolnikami jedzenia.Uwikłani jak w narkotyk.
Świadome odmówienie sobie kolejnego paczuszka, jest właśnie naszą wewnętrzną wolnością.

[@zoozeq]

Nie, to nie jest wolność. Wolność jest wtedy, kiedy masz te ciastka i potrafisz przestać je jeść po jednym, dwóch. A jeśli chcesz zjeść pięć, to zjesz i nie czujesz się winna.
Odmawianie sobie słodyczy mimo, że mamy na nią ochotę to jeden z główmnych objawów zaburzonej relacji z jedzeniem.

[@nataliapiotrowska6905]

To nie wolność, tylko tortury. Wolność jest wtedy, kiedy przed Tobą leżą słodycze a Ty nie sięgasz po nie bo nie masz na nie ochoty. To jest prawdziwa wolność od słodyczy i innych uzależniających smaków. Szczerze polecam😊

[@autocenzura]

Ja jestem w trakcie oduczania się jedzenia przy telefonie i innych rozpraszaczach i ogólnego jedzenia powoli. Bardzo szybko zjadałam całą porcję i miałam wrażenie, że przez to nic nie zjadłam i mogę więcej. Otóż nie XD W ogóle, jedzenie bardzo szybko to moim zdaniem też duży błąd i naprawdę wcale nie tak łatwy do ogarnięcia
Dalszym krokiem będzie słuchanie siebie i nie jedzenie zawsze do końca, bo to kolejny z problemów. Wiem, że mam mocno zaburzone postrzeganie jedzenia mimo, że jem odżywczo, więc pracuję, żeby to zmienić. Dzięki za ten film

[@LauraJ-pz4eh]

Nawet nie wiem kiedy zleciało mi to 12 minut bo tak dobrze mi się Ciebie słuchało 😍
Byłabym wdzięczna za filmik/ wskazówkę odnośnego tego jak rozpoznać czy coś jest nie tak z jelitami czy to że na przykład wydają czasami jakieś odgłosy jest normalne bo w ten sposób „pracują” czy coś im dolega

[@TheZangetsuTensa]

Mi tam rodzice kazali zjeść do końca to co sobie nałożę i w sumie spoko zasada, bo zacząłem nakładać sobie mniej i potem ewentualnie brać dokładki (więc nie marnowaliśmy jedzenia)

[@ewaryba1024]

Zaczynam bardzo lubić sposób Pani mówienia o tym że w życiu nic na siłę .😊

[@HealthyOmnomnom]

Jej bardzo mi miło!

[@Agatella13]

Z tym "czyszczeniem talerza" i wpychaniem jedzenia w dzieci to święta prawda! Kto nie napycha żołądka swojego dziecka, ten w końcu zauważy, że robi to babcia! A potem jest problem na resztę życia.

[@redcharacter5472]

Z tym jedzeniem do końca, BO JEST na talerzu to moja teściowa robi tak mojemu dziecku. Pomimo że siedzę obok i mówię, że jak już się najadło to może odłożyć talerzyk do kuchni. Ale ona wie lepiej "BO BABCI BĘDZIE PRZYKRO".

[@shadocco]

Zmień teściową

[@shadocco]

A tak na serio to masz prawo się z nią nie zgadzać w tej kwestii, tym bardziej, że to Ty masz rację. Wiem, że w takich relacjach to jest trudne, ale nie daj sobie wmówić, że powinnaś zmienić podejście. Walcz o swoje. Trzymam kciuki!

[@smp90000]

Interweniuj! Nie daj sie stłamsić! To ty decydujesz o swoim dziecku

[@werosification]

babcia jest osobą dorosłą i to ona, nie wnuk, odpowiada za swoje emocje 🤷‍♀️

[@l-rinabatx9998]

Moim problemem jest, uwaga: ZBYT DUŻA satysfakcja z jedzenia. Czerpię z tego ZA DUŻĄ przyjemność... Moje odżywianie JEST planowane. Ale problemem jest to, że moje kupki smakowe są ZBYT zadowolone. Przez to posiłek który zakończyłam w mózgu ZERUJE swoją wartość nasycenia i wiecznie jest jak ten pierwszy, który jadlam kilka godzin temu... Dlatego syaram się jesc i kupowac produkty, które bardziej mnie nasycą niż sprawia przyjemność. Dzięki temu moje uzależnienie od przyjemności z żarcia jest zdecydowanie mniejsze i mniej destrujcyjne. Bo z moim powolnym trawieniem zbytnie zadowalanie kupek smakowych tez oszukuje żołądek, przez co ciężej mi rozpoznać, kiedy już NA SERIO jestem najedzona.

[@sylwiatarnawska6802]

Jedzenie do czystego talerza to moj problem 😮A z innej beczki czy czytałaś moze ksiazke Glukozowe Rewolucje i jesli tak to co sądzisz o proponowanym tam sposobie żywienia ?;)

[@annaryscik1217]

Zamowilam sobie katering dietetyczny odchudzajacy. Wg ich licznika przy wzroscie 160, wadze 75, ruchu minimalnym przez siedzaca prace, wyliczylo mi 1250 kcal. Wzielam 1200 i zostawilam sonie furtke na podjedzenie czegos, np gryza kebsa od chlopaka czy pol batona.
Tam bylo 5 posilkow podpisane na jaka pore dnia, i wypisana kalorycznosc i sklad. Gdybym chciala to tą naklejke moglabym wyciac i schowac do przepisnika ze zdjeciem co jest na talerzu zeby wiedziec jak to odtworzyc gdyby mi posmakowalo.
Faktycznie byly perelki jak spaghetti, gołąbki co moglabym jesc caly dzien, ale jak na sniadanie wjechala owsianka z owocami to podziekowalam i oddalam chlopakowi co lubi owsianke a sama glodowalam albo zjadlam drugie sniadanie (jakies owoce, chleb razowy czy co to tam bylo) a w ciagu dnia bralam cos gotowego ze sklepu bez podgrzewania, jakies salatki zeby wyrownak kalorycznosc.
Staralam sie posilek jesc co 3-4h bo tak wyczytalam w necie ze co tyle powinno sie jesc, ale moja doba jest troche krotsza, a do tego nie powinno sie jesc na 2h przed snem to z 16h zaplanowanych na jedzenie juz czas sie skraca do 14h czyli albo musialabym obciaz jeden posilek, albo jesc co 2,5h.
Jadlam w tym czasie co sobie wyznaczylam i bylam ciagle glodna.. albo wydawalo mi sie ze jestem glodna. Chcialam jakiegos batona, ciastka, chipsy, za to zapilalam wodą albo sokami (nie napojami, czytam sklady. Sok to sok, a napoj to woda cukier i zageszczone soki). Niezjedzone posilki bo mi noe smalowaly albo mialy ten jeden skladnik ktorego nienawidze, odrzucalam. Po zjedzeniu posilku zjadlabym druga taka porcje ilosciowo.. bo ciahle glodna..
Ale faktycznie przez ten niecaly miesiac schudlam 5kg. Co przy braku ruchu to bardzo duzo..
Minus jest taki, ze droga taka impreza, bo 1500 zl na miesiac.. skad yez ten pomysl na wycinanie skladow tego jedzenia..

[@Kastie90]

Zasada nr 2 - potrafię odkąd pamiętam, zostawić pół pieroga na talerzu, albo kawałek ziemniaka, bo ja to zawsze mówię: mam spust tyle i nie dalej. I choćby posiłek był przepyszny i oczy by jadły, niestety - mam tak, że jak czuję się pełna, nie wcisnę nawet tego pół pieroga :)

[@annaes1043]

Mega filmik z baaardzo ciekawą trescią. Tylko nie mogę się skupić przez ciągłą gestykulację 😅 To tylko takie moje odczucie, mam nadzieję, że nie obrażę Autorki ❤

[@aleksandrawieczorek7648]

No niestety, czasem to jest kwestia nie tresury za dziecka a neurotypu. Nierejestrowanie sygnałów z ciała, czy to o głodzie, czy to o innych cielesnych kwestiach to u niektórych manifestacja neuroróżnorodności.

[@bami_9718]

Oooo tak, wciskanie czegos na siłę jest straszne 😱. Babcie nie rozumieją mojego podwjscia jako matki,ze moje dzieci odchodza od stołu gdy czują, ze wiecej nie mogą 😮.
Ps. Też właśnie wróciłam do Pamiętników Wampirów 😍😆

[@bekus3170]

Rzeczywiście, rodzice wpychali we mnie mnóstwo żarcia i teraz też mam problrm z wyczuciem kiedy jestem głodna, a kiedy jestem najedzona. Nie lubię wyrzucać jedzenia, więc wolałam i nadal wolę być przejedzona niż nie dojeść :"")
Off top, masz piękne oczy, rzadko widzę tak wyraźną heterochromię

[@pietrig01]

Bardzo fajny filmik, można wiele z niego wynieść. :) tak przy okazji może zrobiłabys filmik, meal prep w kuchni śródziemnomorskiej? :)

[@christinelipp5101]

Fajny filmik...dziękuję Pani Ireno i mocno pozdrawiam ❤

[@madzisz]

Szczerze? Bardzo dobry film. Fajnie i na temat❤

[@scottlandon4149]

Ale głód na redukcji jest normalny, nie da rady być w deficycie i jeść zawsze kiedy jest się głodnym.

[@AgaPiskorz]

SZANSA - na wygraną. RYZYKO - że się przegra. Szansa to zawsze coś pozytywnego.

[@emila732]

Ostatni punkt nie sprawdzi się u części otyłych ludzi bo mają już takie nawyki że nic nie jest spoko, tylko niezdrowe jedzenie jest smaczne , a jakieś warzywo ? Jogurt nie słodki to fuj . Starałam się kiedyś komuś znaleść takie produkty co lubi to było , fuj, fuj, fuj no takiemu nie da się pomóc xd czasem muszą się zmusić i przestawić myślenie

[@ewojidzik]

Masz rację. Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do słodyczy, to owoce bez cukru wydają mu się kwaśne, jogurt naturalny również. Moim zdaniem konieczny jest okres przejściowy, kiedy nie do końca smakuje, ale wyrabiamy zdrowe nawyki. Jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałam sobie picia herbaty bez cukru. Najpierw przekonało mnie liczenie kalorii na redukcji. Kiedy miałam określoną pulę kalorii do wykorzystania, to nie marnowałam ich na głupoty. Warzywa mają mniej kalorii, więc można ich zjeść więcej i nie być głodnym. Teraz herbata z cukrem jest dla mnie fuj, tak jak jakieś batoniki, które są słodkie do wyrzygania. Owoce i warzywa mają swój smak, gdy nie zagłuszamy go dodatkiem cukru czy jakiegoś wątpliwej jakości sosu. Warto chwilę 'pocierpieć', żeby dać szansę jedzeniu, które jest zdrowe i ma subtelniejszy smak.

[@martaabc561]

Dziękuję Ci algorytmie, że mnie tu skierowałeś :)

[@HealthyOmnomnom]

Jej ale mi miło!

[@iwonakarmowska2922]

Kazali mi na siłę jeść. Chodziłam do toalety i wypluwałam co się dało. W przedszkolu za karę musiałam dojadać wątróbkę w łazience za karę. Teraz mam zaburzenia odżywiania. Nie czuję często smaku tego co jem. :/

[@ewadembinska1128]

Z dziećmi sprawa jest z leksza inna. Tak jak mówisz, czasy są inne, a nawet gorsze. Dostęp do słodyczy jest ogromny. Dziecko nie chce jeść obiadu bo nie ma ochoty zapychać się mięskiem, ale po 30 min od wstania od stołu zaczyna ci wiercić dziurę w brzuchu że jest głodne. Nikt nie odgrzewa wtedy tego co zostało na talerzu. Zaczynają się serki z owocami, same owoce, kisielki, kaszki i inne słodkie przekąski. Zanim się obejrzysz twoje dziecko chce już jeść tylko te słodkie rzeczy, nagle obiad składa się z samych ziemniaków bo warzywa które dziecko jadło jako 2 latek są be bo tak. Więc ja zmuszam swoje dziecko do jedzenia obiadu, nie nakładam jej dużych ilości, ale wiem że jak zje mięsa czy jajecznicę na śniadanie to ta porządna porcja białka zasili ją na większą część dnia i nie wyrobi nawyku jedzenia słodyczy. Więc… łatwo się mówi 😅

[@marta0128]

Nie zmuszać, a zachęcać na różne sposoby...
Pytać, co dziecko lubi, a czego nie lubi. Być może to mięso mu nie smakuje...

[@marta0128]

Ja polecam słodkie śniadania. Owsianki z owocami, różnego rodzaju placki - po takich śniadaniach nie chce się jeść słodkiego w ciągu dnia.

[@ewadembinska1128]

@@marta0128 Oj smakuje, ogólnie moje dziecko to mięsożerca. Ale nawet taki typ może wyrobić u siebie nawyk "słodkich przekąsek" ;)

[@annagoralewska7326]

Nadal zjadam wszystko, co mam na talerzu...Chociaż chyba raczej z łakomstwa. Pamiętniki wampirów mogę w nieskończoność;)

[@asiag6326]

Dla mnie błąd redukcji to pudełka, bo większość diet jest słabo skomponowana. Gotując samej zawsze jestem bardziej najedzona, a dieta z pudełek często nabita na kaloryczność sosami i za mało tam warzyw

[@soloamor2913]

Dziękuję za ten film. Dużo wiedzy 😘

[@Baiami26]

3:25 - o rany, ale żeś mi przypomniała, jakiś czas temu chciałam sobie przypomnieć, ale po 3 sezonie całkowicie o tym zapomniałam i nie zobaczyłam reszty 😂

[@izabelagoralska2354]

Wszystko się zgadza co do słowa.Przez całe życie tak jem.Złe diety ,za dużo jedzenia.Staram się zmienić złe nawyki ale łatwo nie jest. Pozdrawiam.

[@alicegrass1312]

No ja tez bylam tak namawiana zeby zjesc wszystko z talerza albo odkladac na pozniej, w domu sie nie przelewalo i jedzenie po prostu sie nie moglo zmarnowac

[@kurkazpazurka]

Fajny odcinek. Dobrze jest usłyszeć inny punkt widzenia

[@martucha80]

Znalazlam Pania na instagramie. Duzo rad, dziekuje. Pytanie z innej beczki.. Pani ma 2 rozne kolory oczu? Mega❤❤❤❤!

[@HealthyOmnomnom]

Jej dziękuję! I tak, mam :)

[@agatarczarny1464]

Genialne treści!

[@dzikidziczek8035]

Ale się triggerujesz, ale fajnie gadasz. Pierwszy raz słyszałam o nawyku dokańczania posiłku. I faktycznie nawet jak że znajomymi gdzieś na szamce byłam to byli zdziwieni, że kawałek kotleta i kilka ziemniaków brałam na wynos i jeszcze zgarniałam od nich resztki surówki. I leciały teksty typu co Ty skończyć tego nie możesz. Ale kilka wyjść że mną i sami zaczęli pakować jedzonko. Czasami wystarczy komuś pokazać, że można inaczej.

[@justynagoluch4876]

Swietne wskazowki,dziekuje

[@urszulasojka1592]

Dziękuję

[@namanowcach1180]

Jeszcze jest cykl mentruacyjny. Ja przez pierwszą połowę nie czuję głodu i jestem kozak szczupły, a potem przycho durga faza i po prostu muszę wsunac chipsy, czekoladę i wszystko wokół. Wtedy puchnę, mam zły nastrój i jadę po bandzie. Jestem dopiero na etapie uczenia się swojego ciała, wiem, że wtedy ciało potzrebuje więcej kalorii, ale mimo wszystko wyrzuty sumienia są, że nie potrafię się pohamować.

[@marysiajanicka9032]

polecam bardzo też zgłębić temat tego co jeść przed i w trakcie miesiączki! mi to znacząco pomogło 😌

[@DwutlenekWodoru]

Tym wszystkim zajmuje się psychodietetyka. Jeżeli ktoś ma problem z odczuwaniem bodźcom organizmu polecam psychoterapeutę a później ewentualnie psychiatrę. W Polsce aby dostać się do dwóch powyższych nie potrzeba skierowania, można wejść prosto z ulicy.

[@urwispolny7639]

Tylko trzeba poczekać ze 3 lata na wolny termin xD

[@karolinaw.]

@@urwispolny7639 albo wybulić kilka stówek 🤷‍♀

[@maayqa]

Bardzo dobrze dziewczyna mówi, polać jej! ❤

[@prenumeracjawyborczej3293]

Czy jest jakiś sposób żeby z powrotem wykształcić sobie wyczucie na swój głód i sytość? W wieku nastoletnim przez prawie trzy lata choroba sprowadziła mnie do praktycznie stanu wegetatywnego gdzie w ciągu dnia praktycznie nie opuszczałam łóżka i przesypiałam sporą część doby. W ciągu tamtego okresu normalnym było dla mnie jedzenie dosłownie jednego małego posiłku składającego się z dwóch kanapek i wypicie kawy. To było kilka lat temu a ja nadal nie jestem w stanie do końca wykształcić sobie jakiegoś rozkładu posiłkowego w ciągu doby. Zwłaszcza mam z tym problem rano że nie czuje w ogóle głodu będąc po treningu bądź kilku godzinach pracy i mimo wstawania o siódmej jakiś wyczuwalny głód pojawia się u mnie między godziną pierwszą a drugą co raczej nie jest zbyt dobre kiedy ostatni posiłek jem w okolicach ósmej. Czuję że tak nie powinno być ale wmuszając w siebie nawet lekkie śniadania w rozsądniejszych godzinach czuje się przejedzona. Rzadko kiedy w ogóle czuję u siebie faktyczny głód, w większości przypadków objawia się to bardziej uczuciem osłabienia i zmęczenia.

[@madziaa6607]

mam pytanie do pierwszego punktu. Jestem na diecie i każdy posiłek jest pięknie wyliczony i bardzo smaczny. Ale np to ile powinnam jeść w danym posiłku często jest za duże. Np zjem 3/4 porcji i czuje się najedzona, kończę posiłek bo wiem że będę szybko głodna, albo np to była jedna przerwa w pracy i nie będę miała czasu zjeść. Czy to jest ok? Czy lepiej zjadać do momentu w którym czuję że już wystarczy?

[@NadiaBlaklint]

Te porady były dla kogoś, kto ma problem z nadmiernym objadaniem się lub podjadaniem. Jeśli nie masz takich problemów, że się rzucasz na przekąski, tylko trzymasz się diety tak jak ci wyliczono, to sobie jedz tak dalej jak ci pasuje do stylu życia. Dla samego odchudzania ważne jest tylko to, żebyś zjadała mniej kcal niż spalasz w ciągu dnia (czyli zjadaj to jedzenie, które masz w jadłospisie). Czy tę ilość jedzenia sobie rozłożysz na wiele małych porcji, czy zjesz wszystko na raz to nie ma znaczenia. Nie mają znaczenia też pory dnia. Popróbuj sobie jak ci najłatwiej wytrzymać bez głodu i bez zachcianek. Jeśli masz możliwość tylko jeść podczas jednej przerwy, a nie dojadając będziesz się robiła głodna pod koniec zmiany, to dojadaj te porcje i nie przejmuj się radami Ireny.

[@elaoprych8198]

Też zjadam wszystko do końca. Dlatego z czasem zaczęłam zwracać uwagę na ilość porcji, żeby była po prostu mniejsza 😅 co do chipsów to tam limitem jest koniec paczki 😂 czekolada może dla mnie nie istniej ale chipsy paprykowe to co innego 😂 czasem zjem całą paczkę, a czasem pół, ale w ogóle się tym nie przejmuję. Może jem dwa razy na miesiąc i przeważnie jak mam okres 😂

[@Jolazen]

Też coś mam z tymi chipsami paprykowymi. Nachodzi mi często ochota na nie. Wiem, że chipsy mają działanie zapalne ze względu na tłuszcze trans. W przypadku mojej paradontozy jest to "używka" absolutnie zakazana ze względu na działanie zapalne które wywołują.

[@TROLL1987]

A co jeśli chce mi się jeść przed snem tzn. np godzinę przed snem. Jeść marchewkę albo jabłko ?.... Nie mówię tu o sytuacji kiedy jako typowy nocny człowiek w weekend siedzę do 2-3 wtedy wiadomo że mogę coś zjeść o około 23. Mówię o tygodniu kiedy zabieram się do spania o wcześniejszych godzinach.

[@funemanka8523]

Zasłużona krytyka rodziców/opiekunów to nie jest hejt.
Mnie wychowano na otyłą osobę.
Jako małe dziecko byłam niejadkiem, poszłam do szkoły i się zaczęło. Po co szukać konstruktywnych rozwiązań, wspomagać dziecko, niee, zbędny trud. Jedzenie było remedium na wszystko; na smutek, lęk, zdenerwowanie, w nagrodę. Także sposób, by się dziecka na chwilę pozbyć, jakby ciastko było zabawką, która ma mnie zająć. Byłam niegrzeczna? Za karę na obiad combo samych rzeczy, których nienawidziłam. Jedzenie jako centrum wszystkiego. Do tego wyobrażenie protoplastki, że jak są warzywa i owoce to już dieta jest zdrowa, nieważne, że posiłki pływają w tłuszczu, a cukier sypie się kilogramami. Tłumaczyła swoją otyłość lekami i ciążą, chociaż urodziła tylko mnie, a wokół było pełno matek dwójki czy trójki dzieciaków i jakoś one mogły wrócić do normalnej wagi.
Totalne zero zachęcania do ruchu, to nieważne, nauka jest święta, trzeba siedzieć nad książkami.
Jak ojciec odszedł, a jej się nie chciało pracować, zaczęło się wydzielanie, nawet jajek nie mogłam zjeść bez pytania, więc gdy sama stałam się aktywna zawodowo, zaczęłam sobie to wszystko odbijać spożywczo.
To wszystko stworzyło wielki garb złych nawyków i doświadczeń, z którym walczę do dziś, mając II stopień otyłości. Wiem, że nigdy nie będę szczupła, mogę jedynie bronić się przed doprowadzeniem się do zawału czy wagi oznaczającej kalectwo.

[@klaudiarogowska3401]

Bardzo przykre. Przypomniało mi się, że jak nie zjadłam całego obiadu, a później "szliśmy w gości" to ojciec pilnował abym czasem nie zjadła lub nie napiła się nic słodkiego. Karanie za jedzenie jest straszne.

[@annas.7881]

Bardzo Ci wspolczuje! Nie poddawaj sie! Moze dieta wysokobialkowa+spora ilosc warzyw+kwasne owoce powinny byc skuteczne!

[@funemanka8523]

@@annas.7881 bardzo dziękuję za wsparcie 🥰. Tak, dbam o źródła białka w diecie, za większością warzyw przepadam, z kwaśnymi owocami gorzej 😅, ale myślę, że jeśli się uważnie prowadzi bilans kaloryczny to i tego banana też można zmieścić w 1500kcal 🙂

[@annas.7881]

@@funemanka8523 jasne ze mozna zmiescic banana, szczegolnie zielonego(bo ja nie moge cukru,bo fermentuje w jelitach😉I mam bole)Mnie ratuje zawsze jogurt grecki, bo jest pozywny, swietnie nawadnia I super smakuje z owocami I gorzki kakao, ktore dla mnie jest zastepnikiem czekolady a bez cukru!Lubie tez swiezy kokos,jem go tydzien,jest I smaczny I pozywny! Pozdrawiam! Prosze sie trzymac! 💪💪💪😉

[@Jolazen]

Może moringa mogłaby Ci pomóc. Doskonale odżywia, reguluje poziom cukru we krwi, reguluje metabolizm....

[@majazygado2615]

Witam serdecznie 😊

[@bladadupa8774]

u mnie poprostu alkohol stał się problemem ...codziennie male daw(ecz)ki i wystarczyło ..rozregulowałam swój ..."apetyt" (?) ,
*ten 5 punkt - dla mnie małorealny/wydumany i ja bym zjadła (chodzę na imprezy względnie rzadko ;P )

[@wajjaw4524]

Super odcinek!❤

[@dthsplls]

JEZU JAKIE PIĘKNE OCZY

[@menaemem7143]

Bardzo pomocne ❤

[@pannacotta0009]

Poza treścią, super oczy :)

[@beatakuchnio3851]

A jak nauczyć sie jeść dopiero gdy głõd sie odezwie ? Jem zbyt czesto .
Pozdrawiam❤

[@dagmarakorsak1692]

Oj nie nawyk kończenia jest dla mnie cholernie trudny do przezwyciężenia. Jestem dzieckiem „niejadkiem”🙁

[@urwispolny7639]

Chyba w Polsce nawet w osiedlowym markecie ciezko nie wydac teraz polowy pensji na jedzenie😅

[@katherinamei8367]

Fani The Vampire Daries, łączmy się!

[@kicikici5]

Mnie często głowa boli jak nie dojem..dzięki

[@martak89]

Ja jem więcej gdy zostaje w domu zajadam stres i irytację bo w domu każdy ktoś coś chce i nie mogę pomyśleć o sobie dobrze ze w domu jestem cały dzień raz albo 2 na miesiąc

[@soirema]

4:15 a ja mam pretensje :V ciężko samemu pomyśleć, że trzeba słuchać swojego ciała? To nie jest jakis rocket science bez przesady

[@Marchafka]

Dobry, ja chciałem dorzucić swój patent na cziperki, orzechy i inne rzeczy które kochamy wsuwać ale ciężko im powiedzieć stop. Chciałbym aby mi producent za to zapłacił HALO IKEA. Kupcie sobie w Ikei albo innym sklepie woreczki plastikowe strunowe. Potem jak przytargacie do domu jakieś przekąski to po prostu bierzecie kilka takich woreczków i dzielicie na porcje i pakujecie je do woreczków, szczelnie zamykacie i następnym razem zamiast całej paki czipsów na raz zjecie tylko porcję. No chyba ,że takie z was łasuchy co sięgną od razu po kolejną i kolejną ale na to już patentu nie mam xD. I tak wiem plastik, ale nikt nie powiedział że te woreczki trzeba wyrzucać, skończyłeś drogi człowieku paczkę nasion słonecznika to zostaw woreczek na kolejne napełnienie 🌍

[@skubana_7702]

masz piękne różnokolorowe oczy 😊

[@dorotalaik5885]

Moim błędem jest słodycze po jedzeniu, po prostu mam chęć na deser. To też chyba była i jest moda na deserek po obiadku. Jak z tego zrezygnować ?, owoce nie zdają egzaminu 😊

[@elaoprych8198]

Dlaczego uważasz to za błąd? Jeśli masz ochotę (i miejsce) to zjedz. Lepiej po obiedzie niż podjadać pomiędzy posiłkami bo sobie tego odmówiłaś a to za Tobą chodzi. Zwróć uwagę na ilość tego deserku jeśli bardzo Cię to martwi i wlicz to do kcal dziennych jeśli liczysz

[@annagoralewska7326]

Deser to w sumie ok. Gorzej podjadać słodycze między posiłkami.

[@karolinaw.]

nie będę się mądrzyć, bo się nie znam, ale można się przerzucić na mniej kaloryczne deserki 😉Ja sobie piekę skyrnik (są przepisy na YT), jeden kawałek ma gdzieś 100 kcal (oczywiście to zależy czy z owocami czy bez itp.), więc niewiele jak na deser a zaspokaja ochotę na słodkie, że hej. Też odkryłam takie a'la serniczki na zimno (serek homogenizowany pół na pół ze skyrem ja robię i galaretka, rozlewam w niskie szklanki i piękny deser gotowy) 😊

[@annas.7881]

Tez tak mialam! Teraz miksuje garsc owocow z jogurtem greckim, czy jakies ziarna z orzechami, jesli bardzo chce mi sie slodkiego dodaje na wierzchu odrobine cukru czy miodu.Czesto dodaje kakao I bardzo lubie ten jego gorzki smak!

[@Jolazen]

Im bardziej zgłębisz temat cukru i jego toksyczności na nasz organizm tym mniej Ci się będzie chciało słodkiego. Bo niby zaczym tęsknić? Za trucizną. Słodycze, cukier niszczą witaminy w naszym organizmie, lista jest bardzo długa. Mi ta nabyta swiadomosc pomogła bardzo ograniczyć cukier i słodycze. Polecam książkę William Dufty "Sugar Blues".

[@shadocco]

Zjadłem domowej roboty pyszną, pożywną kolację do tego filmu i miałem się brać za pożyteczne rzeczy. Było mi dobrze, czułem się najedzony, niczego więcej nie potrzebowałem. Ale jak zaczęłaś mówić o czipsach, to nie wytrzymałem i idę do sklepu ☹️

[@Magda_M._Vegan]

💓💓💓

[@19watcher86]

👍

[@nixa.witchcrafts]

❤❤❤❤❤❤

[@AlainEnglish]

Wszystko super, ale zastanawia mnie czemu kierujesz swoje wypowiedzi do kobiet? Jako mgr. Dietetyki powinnaś być świadoma tego jak szkodliwe jest to że redukcję narzuca się szczególnie kobietom.

[@pola.3068]

A oglądasz inne filmy Ireny, na inne tematy i zauważyłaś_eś do kogo są one kierowane?

[@AlainEnglish]

@@pola.3068 tak.

[@HealthyOmnomnom]

Zdecydowanie nie chce narzucać nikomu redukcji. Praktycznie zawsze zwracam się tu do kobiet, bo wkurza mnie że zawsze wszystko jest w formie męskiej - robię tak jako taka mikro przeciwwaga do tego ❤️ filmy są oczywiście dla wszystkich (tak samo jak 99% filmów w formie męskiej które też są do kobiet)

[@soirema]

​@@HealthyOmnomnom so true

[@katy2558]

❤

[@5258ola]

Oglądam to jedząc chipsy

[@ZOCHA972]

Jesteś magistrem dietetyki.

[@alistair7158]

louder for the people in the back

[@irishdancer7116]

Masakra, że się o tym nie mówi? Wszyscy o tym trąbią XD

[@pawelg8613]

Wegańskie wędliny -> mięsne warzywa

[@thisisme9940]

M

[@krystynajastrzab8574]

A musisz tak machać łapami.