Od cukru bardzo łatwo jest się odzwyczaić całkowicie. Większość spożywanego codziennie jest: a) w herbacie - nie wyobrażamy sobie picia gorzkiej herbaty, podczas gdy tak naprawdę wynika to z tego, że nie pijamy herbaty tylko zmielone na miał łodygi, podkręcone barwnikami i aromatami. Prawdziwa herbata jest aromatyczna, ma setki/tysiące smaków również pozbawionych goryczy herbat jest całe multum o piciu ziół nawet nie wspominam. W skrócie - prawdziwa herbata z cukrem jest OHYDNA. Wystarczy zacząć pić prawdziwą Orange Pekoe zamiast miału a odejdzie nam ochota na słodzenie herbaty (o właściwościach zdrowotnych pełnego liścia herbacianego w porównaniu do zmielonych łodyg to mo żna całą epopeję napisać) b) czekoladki, batoniki, bułeczki tzw. słodkości - wielu z nas rezygnacja z tej formy "przyjemności" jest nie do wyobrażenia. Podczas gdy tak naprawdę tak rafinowany cukier oszukuje. Daje odrobinę radości przez 15-20 minut. I tyle, potem człowiek jest zemdlony i .... słabszy. Tak słabszy. Wystarczy to zamienić na jabłka czy inne owoce organizm tak szybko si,ę przestawi (doceniając całą masę dodatkowych składników odżywczych, że po miesiącu nie będziecie sobie mogli wyobrazić dnia bez jabłka) Przy okazji wzrośnie wam siła i poprawi się samopoczucie, bo te endorfiny wyrzucane dzięki słodkościom z owoców utrzymują się znacznie dłużej. c) Soczki, jogurciki i inne słodzone duperele, przetworzona żywność, słowem całe to paskudztwo ze sklepów - wystarczy zacząć samemu gotować i bardzo szybko odkryjecie, że żarcie (nie jedzenie a żarcie) sklepowe to zwykły syf. Napakowany rafinowanym cukrem i solą. Kwestię słodkości i owoców wyjaśniliśmy a ktoś zapyta - no tak a skąd brać energię do życia? Kasza, fasolka, pieczywo pełnoziarniste i ziemniaki dostarczają węglowodanów złożonych, które dają prawdziwą siłę i wytrzymałość a nie wyrzut insuliny do krwioobiegu i zastrzyk energetyczny przez 15-20 minut. Jedyny cukier jako cukier to miód naturalny polski. Żaden tam hanuka, manuka tylko polski - (polskie pszczoły, polskie pyłki, działanie antyalergiczne na polskie rośliny -> to chyba jasne, więc żaden cud miód z Nowej Zelandii czy z księżyca nigdy nie będzie lepszy niż ten polski naturalny)
To nie jest kwestia patriotyzmu polskiego organizmu tylko elementarnej wiedzy. Pszczoły to nie sójki i za morze czy za granicę w poszukiwaniu pyłków nie wylatują. Zbierają go z najbliższego otoczenia czyli z polskich pól, łąk i lasów. Słowem - to są dokładnie te same pyłki, które mieszkańcy danego regionu, tu: Polski wdychają i na które są uczuleni. To dlatego miód z nich robiony ma działanie antyalergiczne. I dlatego miód z Niemiec, Francji, Chin czy Nowej Zelandii takiego działania na terenie Polski mieć nie będzie choćby był nie wiem jak skuteczny w Niemczech, Francji, Chinach czy w Nowej Zelandii. I na tej samej zasadzie polski miód nie będzie najlepszym miodem u żadnego z w/w. Się rozumiemy czy rozrysować kredkami?
Wszystko bardzo mądrze napisane.Gratuluję wiedzy, marzę o tym by zastosować się w pełni do tych rad.Zauważyłam u siebie,że jak zaczynam ograniczać cukier biały to więcej go wcinam pod inną postacią.Np.jem więcej kanapek z miodem lub dżemem.Nawet potrafię to łyżkami zjadać.A z wiekiem tak ciężko schudnąć..Tym bardziej że się ma rodzinę i pokus mnóstwo na każdym kroku..😉
Co do tej herbaty to jakiś smak polecacie? I wogóle z kąd kupować żeby cena nie była z kosmosu A to wystarczy na jedną herbatę :/ jakaś polecana strona z której warto zamawiać albo miejsce?
Bardzo się cieszę, że ktoś to tak pięknie podsumował. Chciałabym, jako przyszła mama, aby te zasady opływały sieć z prędkością reklam :) Najprostsze rzeczy mamy za darmo - mam wrażenie, że samo słowo "dieta" kojarzy się ludziom bardzo słusznie negatywnie. Przecież to sposób żywienia w chorobie... Powinno być zastępowane we wszelakich mediach terminem "zdrowego żywienia" - tak po prostu. Może ludzie dostali by wtedy inne sygnały do podświadomości. Sama walczę z tym, aby zdrowo się żywić, co w ciążowych zachciankach bywa bardzo różnie realizowane. Zauważyłam, że odkąd piekę swój własny chleb, jestem zdrowsza, nie mam zaparć i ... oszczędzam :) Bo z jednego worka 1kg mąki żytniej mam prawie trzy chleby. Jak by kto chciał, podaję przepis: 450g mąki żytniej lub razowej po 5 łyżek: maku, płatków żytnich, owsianych i orkiszowych, słonecznika łuskanego niesolonego (opcjonalnie lnu niemielonego, pestek dyni, również: suszonych śliwek i rodzynek - jeśli ktoś lubi chleby nieco na słodko) 50g drożdży pół łyżeczki soli (opcjonalnie) Sposób przyrządzenia: rozbełtać drożdże w około szklance ciepłej wody, odstawić. Wsypać i wymieszać suche składniki. Dodać wodę z drożdżami. Wymieszać. Dodawać stopniowo wody tak, aby powstała gęsta, lepka, batonowata masa. Odstawić aż chlebek wyrośnie na około 2-3 palce. Piec w standardowej keksówce na papierze do pieczenia (nie polecm foli aluminiowej, ponieważ za mocno przywiera do chlebka), 200C przez około 1h-1h10min. Chleb starcza dla 1 osoby na tydzień codziennego jedzenia.
Tomku cóż można napisać. Ja dochodzilem do tego co powiedziałeś na swoich doświadczeniach kilka lat A Ty to wszystkim sprzedajesz w jadnej kilku minutowej pigułce. Sluchajcie i się uczcie bo chlopak wam dobrze radzi ! BRAVO GENETYK
Nie zgadzam się. 4 litry wody dziennie to przepłukanie nerek i wypłukanie minerałów w szczególności potas. Chleb pelnozisrnisty nie nadaje się do codziennego spożywania. Jeść do syta he he właśnie ten co je do syta jest ,,gruby,, jeść trzeba tak żeby zawsze czuć niedosyt, itp. Pozdrawiam.
Naprawdę w porządku masz te filmiki. Zdecydowana większość treści podparta badaniami naukowymi, bez zbędnych zapychaczy, krótko i w punkt. Ogląda się je z ciekawością. Uczeń powoli przerasta mistrza. Pozdro ;)
Cześć Tomku. W zupełności się z Tobą zgadzam. Ja akurat jestem od ok 4 lat na diecie nisko węglowodanowej. Aktualnie jestem nawet na ketozie bo chcę przed latem się dociąć. W normalnym czasie(większość roku) jestem na diecie Kwaśniewskiego zmodyfikowaną o trochę większą ilość białka (ok 1,2 na kg masy ciała). Dla mnie jest to wspaniała dieta a raczej już styl życia. Kocham takie żarcie :D. Robię sobie badania krwi 2 razy w roku i co półtorej roku USG wątroby. Moje wyniki są doskonałe cholesterol ogólny 186 :) Z moich doświadczeń osobistych wynika że faktem jest że TRZEBA LICZYĆ KALORIE. Faktem też jest, że dużo, DUUUŻO wolniej nabijam tkankę tłuszczową jak przekraczam tłuszcze niż jak przekraczam węgle. Wcześniej byłem na diecie zbilansowanej przez dietetyka. Były nawet efekty :). Ale rzygałem ryżem i 5 posiłkami dziennie. Na szczęście mój dietetyk modyfikował mi wszystko tak żeby mi smakowało co tylko świadczy o tym że można jeść co się chce. 4 lata temu zmodyfikowałem sam swoją dietę :) i dobrze na tym wyszedłem. Teraz na diecie tłuszczowej jem 2 razy dziennie w sumie ok 2000kcal. Mam ok 11% tłuszczu ( zgodnie z pomiarem na takiej wielkiej maszynie u dietetyka :):):) ). W sumie ze 105kg schudłem do 81kg (dzisiaj mam nawet małą kratę na brzuchu :)). Kocham tłuszcz i białka a węgle nabijam przysmakami takimi ja frytki ( do 150g na dobę ;) albo plackiem ziemniaczanym -- palce lizać ). Trochę gorzej na ketozie bo jem dużo zielonych warzyw i po południu do kawy wcinam gorzką czekoladę(wyborna :)). Ale od września wracam do PLACKÓW :D. Masa też idzie dobrze chociaż jakby trochę wolniej ale siła jest ok a jak przywykniesz do niskich węgli to energii jest więcej (takie mam wrażenie). Związane jest to z tłuszczem i 2 posiłkami dziennie bo mam minimalne wystrzały insuliny tylko 2 razy na dobę :) Masz 100% racji że należy liczyć kalorie i że trzeba jeść to co się lubi bo inaczej będzie klapa. Jak zwykle doskonały materiał Tylko tak dalej Tomku. Pozdrawiam
Nie "poltorej roku",tylko co poltora roku.Ten rok a nie ta roka.To po pierwsze.Po drugie,co do reszty,pelna zgoda.Dieta prof Kwasniewskiego ,jest dieta ktora rzezczywiscie dziala.Cholesterol nie ma nic do zdrowia.Jest on potrzebny do zalepiania mikropekniec w naszych arteriach.Jego sztuczny poziom ustalono na korytarzu miedzy kilkoma producentaki lekow przeciw cholesterolowych,ktorzy na skutek kampanii reklamowej,obciazyli cholesterol kwestia zawalow,co jest nieprawda.Zmniejszajac co kilka lat "dopuszczalny poziom cholesterolu",te firmy wyprodukowaly sobie od razu iles tam milionow KLIENTOW !!! Ludzie z wynikami 500 nie maja zawalu a sa tacy z Twoim wynikiem,ktorzy zawal mieli.Odpowiada za to nie cholesterol tylko HOMOCYSTEINA,a wiec jej poziom jest wazny.Dwoch niemieckich chirurgow zbadalo czym sa zlogo arteryjne.Okazalo sie ze NIE JEST to zaden cholesterol,ktory jest miekki,jak zmarzniete maslo,tylko cos twardego.Okazalo sie ,ze jest to WAPNO.Zlogi arteryjne,odpowiadajace za zawaly i wylewy krwi do mozgu,okazaly sie tak twarde,ze zeby je rozbic,uzywali...mlotka.Tak wiec nie cholesterol trzeba badac tylko poziom homocysteiny.Oczywiscie dobrze jest suplementowac wit K2MK7 z wit D3.K2 jest odpowiedzialna za transport wapna do kosci i zebow a nie do arterii a D3 jest nie tylko witamina odpornosciowa ale pomaga K2 w tym transferze,poniewaz m.in.pomaga w czyszczeniu arterii,hamuje procesy starzenia sie itd.
@@chris33661 pieknie napisane :) dr czerniak,zięba, dr jaskowski trabia o tym od dawna najbardziej mnie rozwala haslo "cholesterol powoduje miarzdzyce" 🤦🏻♂️🤦🏻♂️ wysoki cholesterol jedynie co moze spowodowac to wzrost przychodow firm farmaceutucznych ze sprzedazy statyn
Jem podobnie di Ciebie, dwa razy dziennie, keto, 1 800 kcal...schudłam, wyniki badań wzorcowe, skóra cudo, ciśnienie krwi spadło, jestem zadowolona z tej diety, chyba pierwszy raz w życiu nie myślę ciągle o jedzeniu i słodyczach 😍👍 Chcę tak jeść jak najdłużej, może jeżeli doprowadze siebie do normalnej wagi, to przejdę na niskowęglowodanową, żeby jeść więcej owoców 🤔
Ja chyna snie. Jestes niesamowicie wyksztalcony i elokwentny. Wszystko co powiedziales jest prawda. Gdzies Ty sie uchowal :-) Jesli zgolisz wasa, to bedziesz wygladal bosko zamiast tylko dobrze. Znakomity filmik i oczywiscie zasubskrybowalem kanal.
Proponuję najpierw zrobić badania, by zobaczyć czy gospodarka hormonalna jest w równowadze. A tak ogólnie to MŻ wdrożyć, do tego ruch i kilogramy lecą same w dół. Czasem psycholog też się przyda, by mieć wsparcie psychiczne. Także samozaparcia i wytrwałości życzę, wszystko da się zrobić!
Niby tak dużo wiemy, a jakże często o tym wszystkim zapominamy. Zrobiłeś naprawdę fajny materiał i przypomniałeś o ważnych kwestiach. Wielkie dzięki! Pozdrawiam. Sławek
Jako kolarz który też trenuje na siłowni dodam od siebie jeszcze kilka porad. Część z nich jest z książki Racing Weight. - w przypadku zachcianek na słodkie przekąski, zawsze trzeba mieć pod ręką jakieś owoce, te mają dużą objętość, witamin i mało kalorii, a dobrze sycą - 20-30min przed posiłkiem warto napić się dużej szklanki wody, zmniejsza to trochę uczucie głodu - starać się jeść regularnie o stałych porach - 60% pożywienia dziennego zjeść do około godziny 15 lub 16 - starać się zawsze do posiłku mieć surówkę ze świeżych warzyw lub owoców - używać sokowirówki i spożywać regularnie jakieś soki owocowe lub warzywne - korzystać z jakiegoś suplementu multiwitaminowego Te ostatni trzy punkty dotyczą głównie witam, na swoim przypadku dochodzę do wniosku że jeśli zapewni się więcej składników z warzyw i owoców, jakimś sposobem można zjeść dużo mniej kalorii, jednocześnie być w pełni nasyconym.
Wiesz co mi się najbardziej podobało w Twoim filmiku? Dobór scenerii i cudnie śpewające ptaki. Już się nie mogę doczekać treningu na świeżym powietrzu :)
Dzięki za porady, ale przez ten film mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Zła: zrobiłem się głodny, przez temat o jedzeniu. Dobra: akurat wtedy, kiedy powinienem zjeść:D
Na silce korzystasz z węgli jeśli jesteś na węglozie. Jeśli jesteś na koeyozie to korzystasz z trójglicerydów równie efektywnie. Robisz przedtreningowkę z np oleju koko, mct i dzgasz jak dzik. Oczywiście nie na adaptacji.
Nie chodzę na siłownię , na filmik trafiłam przez przypadek. Dużo prawdy w tym , o czym Pan mówi. Nie piję słodzonych napojów( w ogóle nie używam cukru) słodycze od święta , fast foody nie pamiętam kiedy jadłam , żadnego podjadania , żadnego alkoholu (puste kalorie) żadnych zapychaczy typu paluszki. Ruch, ale tylko taki jaki lubię czyli rower i 25 minut ćwiczeń dziennie w domu, autobus zamieniam na spacer jeśli to możliwe i jest nawet ok. 30 lat 166 cm wzrostu i jakieś 52 kg. wagi. Oczywiście mogłoby być dużo lepiej , ale nie chce mi się ćwiczyć a samo jak wiadomo nic się nie zrobi. . I absolutnie nie katuję się po prostu odzwyczaiłam się od jedzenia, które jest syfem i od którego się tyje.
@@bartus12345 Piwo jest bardzo kaloryczne,tak samo jak kazdu=y inny alkohol.Przeciez do ich produkcji uzywa sie ton cukru.Z napojami kolorowymi mjest sprawa tego typu,ze wpierw sypia tam tony soli,zeby sie chcialo pic pijacemu to swinstwo jeszcze bardziej a pozniej zeby zabic smak soli,sypia tony cukru.Z tymi Light i zero jest jeszcze gorzej,bo tam cukier zastepuja tonami aspartamu...i mowia ze to samo zdrowie.
Ważyłem prawie 130kg , schudłem do około 80kg. Obecna waga oscyluję pomiędzy 82-84. Nie sama waga najważniejsza. Przez ostatnie dwa lata waga taka sama a zmieniły się proporcje w sylwetce , umięśnieniu. Słodycze jem codzienie , cola zero. Słodzonych napojów nie spożywam - jedynie co to 2 łyżki do herbaty. Ogólnie tylko i wyłącznie biegając schudłem. Obstawiam,że jakbym przestał jeść krakersy czy słodycze to po prostu nie miałbym siły na jakikolwiek trening. A około 300 km w nogach to jednak potrzebuję troszkę energii do działania.
Witam Tomku. Świetne proste porady bardzo dobry filmik takich więcej. Ogólnie bardzo pochwalam twoja pracę w temacie. Małe zagadnienie, a mianowicie zawsze wspominasz o kaloriach, jak jesteśmy na plusie rośniemy na minusie chudniemy ... Tak to prawda ale tak chyba też nie do końca podejrzewam że przeciętna osoba nie interesującą się dieta uprawianiem sportu itp prowadząca normalny tryb życia bedzie prawie zawsze na plusie kalorcznym i właśnie mówię tu o osobie która slodzi kawę herbatę , pije napoje kolorowe, na śniadanie właśnie płatki kukurydziane w podejrzewam dużej ilości i to pewnie te z cukrem później jakoś lunch może MC Donald , obiad kolacja jakiś deser jak widać nawet nie licząc będzie ponad 2500-3000 kcal ... I tak dzień w dzień ... Niech to będzie ponad normę czy taka osoba w nieskończoność będzie tyła ??? Oczywiście biorę poprawkę że wraz z zwiększeniem wagi takiej osób wzrasta również zapotrzebowanie kaloryczne jego próg dotyczący surplusa aczkolwiek prawdopodobnie spożycie pożywienia się zwiększy... bardzo łatwo jest być na plusie i to znacznym ... Jak to wygląda w praktyce ??? Wciąż tyjemy chyba nie bo byśmy warzyli po 200kg ... Pamiętam po sobie lata wstecz jadłem wszystko i w dużych ilościach do tego coca-cola desery czekolada jak teraz sobie to policzę to 3000-4000 kcal dziennie mogło być ... A jakoś trzymałem wagę około 80-85 kg oczywiście zatłuszczone było itp ale ... Jak to wszystko wygląda są jakieś progi kalorycznie po których nie przyswajamy pożywienia ??? I oczywiście w drugą stronę dieta na 1000kcal przecież nie odchudzi nas w mgnieniu oka ... Samemu zauważyłem że po zjedzeniu jednorazowo dużej ilości kalorii przyswoimy część a co z resztą ?? Poprostu wydalimy ??? Podejrzewam że temat można by bardzo rozwinąć.... ciekaw jestem jakie jest twoje zdanie na ten temat.... Pozdrawiam serdecznie.
Przed chwilą zobaczyłem ten film, ale w sumie te zasady stosuje od jakiś 4 miesięcy. Nie jem jeszcze po 18ej i chodzę 2 dni w tygodniu na bieżnie na truchcik 5km. Wszystko na luzie, bez spiny. Jak jestem ze znajomymi na mieście czasami odmawiam posiłku i piwka, a czasami coś tam zgrzeszę. Efekt ze 104kg na 96kg (190cm). Bardziej zadowolony jednak jestem nie z utraty wagi a z tego, że jedzenie na mieście przestało mi smakować. Te sosy z gotowych opakowań pełne konserwantów i cukru, odmrażane mięso, bułki i inne półprodukty. Ble. Ze słodyczami też wystarczy mi 3-4 cukierki czy czekoladki a nie jak kiedyś całe opakowanie. Chyba odzwyczaiłem organizm od studenckiego stylu życia, a domowe jedzenie posmakowało mi jak u babci :D Zmiany żywieniowe mogą być drobne ale najważniejsze, żeby były na stałe bo czas prędzej czy później i tak minie i nasza waga i zdrowie nas kiedyś rozliczą z tego co jemy :) Pozdrawiam :)
Jak zwykle świetny materiał. A kanał godny polecenia nie tylko dla osób ćwiczących ale dla każdego. Jeżeli ktoś kiedykolwiek będzie mnie pytał o radę odnośnie sylwetki i diety, na pewno odeślę go na Twój kanał 👍
Przez ten film schudłem w 6 tygodni 5.5kg przy czym w weekendy duzo pilem alkoholu oraz jadlem kebsy! Czyli prawie nic nie zmienilem w swoim zyciu ale 1kg na tydzien schodzi! Masz pytania to pytaj :) Dzięki jeszcze raz za ten film!!!
@@Bartosz-l1d wtedy 88kg, pozniej jeszcze wazylem 93kg i stwierdzilem ze to juz czas na konkretne zmiany i z liczeniem kalorii, treningiem silowym oraz spacerami +10k schudlem w 5/6 miesiecy 13kg tylko ze przy tym juz odstawiłem alkohol, dalo by sie bez odstawiania ale jest wiecej kombinowania zeby nie przekroczyć za duzo zapotrzebowania kalorycznego . Da sie schudnac bez liczenia kalorii tylko trzeba miec swiadomosc ze np po trzech snikersach dalej jesteśmy głodni a dodatkowo zastepuje to nam pełnowartościowy posilek.
Kurczę za każdym razem jak oglądam twoje filmiki to się czegoś nauczę nawet jeśli myślałem że na dany temat wiem wszystko. Mega robotę robisz pozdrówki!
Ja się troszkę przyczepie co do popijania podczas jedzenia. Pijąc płyny rozrzedzamy kwas solny w żoładku co powoduje gorszą absorcję mikroskładników, dlatego w czasie i do 2 godzin po posiłku nie powinniśmy przyjmować płynów, żeby nie zaburzać procesów trawienia. Pozdrawiam ;)
To można uzasadnić na podstawie chemii. Soki żołądkowe mają niskie pH(1-2), woda ma zazwyczaj pH w okolicach 7. Dolewając roztwór z pH 7 do roztworu który ma 1-2, podnosi się jego pH. A czym wyższe pH danego roztworu, tym mniejsza jest rozpuszczalność np. białka. Białko się nie rozpuści, nie pozyskamy z niego nic, tylko zostanie wydalone. A w literaturze znajdzie się wsparcie w tematach o sokach żoładkowych i o pH i jego roli ;)
problem jest to,że to o czym mówisz, nie ma żadnego wsparcia w literaturze : www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371939 www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25147125 www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7083695 Dodatkowo,w pożywieniu masz RÓWNIEŻ WODĘ, więc gdyby było tak jak mówisz, to samym jedzeniem rozrzedzałbyś soki trawienne, co nie miałoby żadnego sensu.. ;)
Wychodzi na to, że powstaje okienko do picia wody?? ... Ale zaraz... nawet to nie wskazane bo jeśli: kilka posiłków, nie pić do dwóch godzin po i wtedy pewnie przed też nie wolno bo się rozrzedzi kwas.. Jeść co 3-4 h. To kiedy pić? Tylko patrząc na sylwetkę autora filmu to chyba picie płynów aż tak nie skutkuje złymi rezultatami ;) Cejrowski kiedyś mówił o tym, aby nie popijać podczas posiłku i uzasadniał to rozrzedzaniem kwasów.
Kawa jest dobra na przed trening ale jej picie ogólnie jest niewskazane bo podnosi kortyzol i powoduje że bardziej odkładamy tłuszczyk. Każde spożycie kawy to stresowanie organizmu, nadmiar kawy powoduje wypłukanie magnezu. MAX 1 dziennie i to też bym się zastanowił czy to w ogóle polecać. Zamiast kawy zimny prysznic, plus zielona herbata bo pobudza metabolizm.
jak kawa zdrowa co ty pleciesz nawet 3 dziennie nie szkodzą a same pozytywy których ma mnóstwo , co prawda stwierdzono pozbycie sie magnezu i potasu ale tylko i wyacznie przy bardzo dużych dawkach i to nie przez kawe a kofeine ogólnie mowa tu o 5 mocnych kawach , a zalet ma mnóstwo uwierz
Wiadomym jest, że każdy jakoś się rozwija i poszerza swoją wiedzę. Ja jak dowiedziałem się o IF pomyślałem OK - idę w to. Ponieważ nie potrafię zasnąć z pustym żołądkiem, postanowiłem wyeliminować śniadanie. Potem dowiedziałem się, że w sumie, to nieważne ile posiłków zjem - ważny jest bilans kaloryczny w ciągu dnia. No to sobie myślę - po co się katować brakiem śniadań. Zacznę je z powrotem jeść, ale co się okazało. W dni bez śniadań, wstając około 8 już się przyzwyczaiłem do tego stanu i głód czułem około godziny 14 i wtedy jadłem. Kiedy wróciłem do śniadań, to pomyślałem, że pewnie będę mógł kolejny posiłek jeść około 16-17, no bo mam więcej "paliwa". Niestety po powrocie do śniadań wciąż czułem głód około godziny 14 pomimo, iż wstawałem o tej samej porze. Dlatego na chwilę obecną pozostaję przy funkcjonowaniu bez śniadań. :)
Bardzo trafne i przydatne porady. Nie zgodziłabym się tylko z dwoma. Nie u wszystkich kawa hamuje apetyt, są osoby u których pobudza, ja należę akurat do tych u których jakieś pół godz. po wypiciu kawy tak mnie ssie w żołądku z głodu że natychmiast muszę coś zjeść. No i popijanie w czasie posiłku. Płyn rozcieńcza soki trawienne i ślinę (w której także są enzymy trawiące skrobię). Pewnie jedzenie będzie nam rzeczywiście dłużej zalegać w żołądku dając dłuższe uczucie sytości, jednak czy jest to zdrowe? A przecież chodzi o to aby chudnięcie przyczyniło się do naszego zdrowia a nie problemów.
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371939 www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25147125 www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7083695 Konkluzja : popijanie wody podczas posiłku nie ma wpływu na soki trawienne, a nawet może pomóc jeśli chodzi o odczuwaną sytość po posiłku. U większości ludzi, nie będzie to powodowało żadnych problemów gastrycznych. co do kawy to tak, na każdego może działać nieco inaczej :)
Schudłam 12 kg w 2 miesiące stosując właśnie każdą z tym opcji więc polecam co Tomasz mówi A efekty zobaczycie po 2 miesiącach ogromne najważniejsze woda i jeść tylko wtedy kiedy czuje się głód i oczywiście bez cukru nieslodze nie używam cukru już jakieś 10 lat i o wiele bardziej smakuje mi kawa czy zielona herbata 😋 łapa
Prosze wyłączyć autofocus. Ustawić się, przed kamerą, zrobić zdj i sprawdzić czy w danym miejscu jest pan ostry, jesli nie to ustawić inna ostrość manualnie i powtarzać. Nie bedzie tych zmian na materiale. Bardzo fajny materiał
Co do popijania mam uwagę. Czytałem też sporo na ten temat i różne źródła różnie podają. Podobno należy napić się bezpośrednio przed posiłkiem lub po posiłku. Nie powinno się popijać w trakcie, ponieważ ubijamy to co zjedliśmy i co za tym idzie zjemy więcej.
Panie Tomaszu mam 178 ctm wzrostu wazylem 126 kl mam 30 lat postanowiłem schudnąć i odstawilem napoje i słodycze i w ciogu 4 miesięcy schudlem do 113 kl mam pracę fizycznom dużo chodzę w tej pracy dziwigam płyty chodnikowe i wiele innych prac fizycznych na siłownię nie starcza mi czasu jem w pracy śniadanie o 10 potem obiat w domu o 17:30 i więcej już nie jem pije 3 kawy dziennie czasem pszed praco coś zjem o 4:30 rano i pije sporo wody dziennie co by mi pan doradzil żeby mnie wspomuc w tym odchudzaniu jakas rada z gury dziękuję
Asprtam ma potencjał "cancerogenny" u SZCZURÓW, którym podawano równowartość.... 50 puszek coca coli DZIENNIE (w przeliczeniu na człowieka.) NIKT nie jest w stanie tyle wypić. Dodam tylko, że nawet sama WODA w takiej ilości JEST trująca. Zawsze kierowałem się nauką a nie artykułami napisanych przez ludzi, które nie mają poparcia w środowisku naukowym. Proszę kierować się w pierwszej kolejności : metanalizami, potem pojedyńczymi badaniami, potem tzw. studium przypadku.. a na samym końcu są artykuły, bez DOWODÓW naukowych! wiem, że ciężko jest zmienić swoją opinie, zwłaszcza jak jakiś artykuł nas straszy rakiem... ale takie są fakty na dzień dziejszy : NIE MA DOWODÓW, ABSOLUTNIE ŻADNYCH, NA SZKODLIWOŚĆ SŁODZIKÓW. Jeszcze raz powótrze, ARTYKUŁ Z INTERNETU BEZ BADAŃ NAUKOWYCH TO WYMYSL CZŁOWIEKA. Potential health risks have been examined and dismissed by numerous scientific research projects. With the exception of the risk to those with phenylketonuria, aspartame is considered to be a safe food additive by governments worldwide and major health and food safety organizations.[2][10][11][12][13][14] FDA officials describe aspartame as "one of the most thoroughly tested and studied food additives the agency has ever approved" and its safety as "clear cut."[4] The weight of existing scientific evidence indicates that aspartame is safe as a non-nutritive sweetener.[10]" en.wikipedia.org/wiki/Aspartame_controversy a tutaj opracowanie EFSA na temat aspartamu (263 strony na podstawie 376 badań) efsa.onlinelibrary.wiley.com/doi/epdf/10.2903/j.efsa.2013.3496
Autorze.Jezeli juz robisz tego typu filmiki poradnikowe,to rob to solidnie i uczciwie.Nie wprowadzaj widzow w blad i nie kieruj ich w strone jeszcze wiekszego niebezpieczenstwa niz sa obecnie.Chodzi mi o zamiane cukru na slodziki.To jest wpadniecie z deszczu pod rynne !!! W niemal kazdeym slodziku i NAPOJACH KOLOROWYCH,takze tych NAJGORSZYCH typu "zero" lub "light",wystepuje slodzik.Nieraz podaja jego nazwe a nieraz ukrywaja Najczesciej,jest to ASPARTAM,srodek BARDZO niebezpieczny-GROZNY dla zdrowia i zycia ludzi !!! Naukowcvy wiaza dynamiczny wzrost EPIDEMII, nowotworow mozgu w latach 80ych ub.wieku,wlasnie z data wprowadzenia na rynek amerykanski tego specyfiku.Powoduje rozne choroby mozgu,jak depresja czy stwardnienie rozsiane,zmiany w mozgu,trzesienie sie,drgawki oraz wiele innych,groznych chorob.Poza tym,powoduje on to,o czym zrobiles ten filmik czyli O T Y L O S C !!!Wystarczy sie troche zainteresowac,jak by naklazywala UCZCIWOSC przy robieniu tego typu poradnikow.Na liscie chorob wywolanych przez uzywanie tego srodka jest ponad 90 pozycji a na samej gorze-RAK MOZGU,ktory przed wprowadzeniem aspartamu na rynek,zreszta za pomoca szwindli,NIE WYSTEPOWAL.Byla to choroba bardzo rzadka !!!Prosze bardzo,podsylam linki do DOWODOW o ktorych pisze.Problem w tym ze wszystko jest w jezyku angielskim. th-cam.com/video/4faWVV0yoFo/w-d-xo.html th-cam.com/video/pvFRLIjOLOU/w-d-xo.html th-cam.com/video/TB6L9S_jc5E/w-d-xo.html th-cam.com/video/toKyRlpmG7A/w-d-xo.html Sa naturalne,zdrowe slodziki,do ktorych naleza:stevia,Erytrytol,Ksylitol,Miód. I jeszcze-platki kukurydziane to to samo co czysty cukier.Organizm tak samo na te dwie rzeczy reaguje.
Tak od siebie, ważyłem 96kg przy wzroscie 185, w wieku 18lat ;D Nie interesowałem sie tematami siłowni a zeby zbic wage postanowilem po prostu jeść dopiero gdy "zacznę czuć prawdziwy głód" (wiem ze to chujowo brzmi ale tak bylo xD) zbiłem do 82kg w ok. rok. Teraz od 2 mcy siłownia waga 80kg, 2200kcal, zobaczymy co sie wydarzy do wakacji ;p
Tomku, mówi się że spożywanie napojów podczas posiłków rozrzedza soki żołądkowe/trawienne. Co o tym myślisz ? Na pewno wpłynie to na uczucie sytości a jak to wpłynie na samo trawienie ?
Ostatnio jak poszedłem z narzeczoną na spacer, to zjedliśmy po dwa pączki :D No i z ciekawości sprawdzę, czy można zjeść kostkę czekolady, bo byłem święcie przekonany, że czekoladę trzeba zjeść całą po rozpakowaniu :p Kolejny dobry filmik! :)
Panie Tomaszu jadłem po obiedzie codziennie cała czekoladę, odzwyczaiłem się od tego, zacząłem znowu chodzić na siłownie basen saunę, robię takie ćwiczenia jak Pan, motywuje Pan do działania. Dziekuje :D
Mam 16 lat, 175 wzrostu i ważę 75 kg przy 11,9% tłuszczu w organizmie. Pływam od 9 lat od poniedziałku do piątku po 1,5 h rano i wieczorem, do tego mam jeszcze jeden trening 1,5 h na basenie w sobotę. Siłownię mam 2 razy w tygodniu też po 1,5 h. W tym wszystkim wspaniale jest to, że nie muszę się przejmować tym co jem :)
Ja tak robię jem 1800kalori max 2000kalori 4 posiłki takie że mam się na cały dzień 60 min ćwiczenia i 20min biegam i jestem aktywny cały dzień słodyczy nie jem w cale ha
Picie wody w czasie posilku lub zaraz po obniza ci kwasowosc zoladka co powoduje zaleganie jedzenia w zoladku, zgage a w dluzszym okresie moze uszkodzic przewod pokarmowy. Wody pic duzo trzeba ale 2h po lub 1h przed, nie w czasie posilku. Dieta jest dobra przy nadwadze, na dluzsza mete lepsza jest zmiana stylu zycia na bardziej aktywny i zbalansowane posilki.
spożywanie zupy, w której 90% to woda, równiez? powoduje, że warzywa w niej się nie trawią? to "mądrość" ludowa, która nie ma żadnego uzasadnienia. Poczytaj, bo były juz takie komentarze.
Niby to oczywiste ale jak się wspomina o słodzonych napojach to trzeba by wspomnieć też o alkoholu, który dostarcza mega dużo pustych kalorii, reszta całkiem fajna i zgrabna. Jako fizjolog potwierdzam, że popijanie podczas posiłków to nie błąd, żołądek wydzieli tyle soków trawiennych ile trzeba.
Alkohol to ogólnie zło, szczególnie gdy chcemy trzymać formę. Piwko poza pustymi kaloriami dodatkowo wzmaga apetyt. Nie wiem jak silną trzeba mieć wolę żeby po kilku piwkach nie zjeść potem dodatkowo obfitego posiłku, skoro jest się tak bardzo głodnym a umiejętność kontroli samego siebie spada. Ja np po alkoholu kontroluję się na tyle, że nie stanę się agresywny bez powodu, ale żeby odmówić sobie tego przysłowiowego kebaba, to ciężko.
Bardzo przydatny materiał. Mam jednak uwagi: wiele słodzików jest szkodliwa i kancerogenna! to, że nie robiono badań nie świadczy o tym, że są one OK. Jest wiele badań i analiz wskazujące na ich szkodliwość. Dodatkowo trend intermittent fasting przeczy stwierdzeniu, że jak jesz porządna śniadanie to niej kalorii przyjmiesz w ciągu dnia. Typowe śniadania są oparte na węglach czyli zaczynają przygodę z huśtawką glukozową we krwi
Dobrze gada. Polać mu. Nie trzymam diety, a masa mièśniowa rośnie z jednoczesnym spadkiem tkanki tłuszczowej. Po prostu odrzuciłem z jadłospisu cukier i slodkie napoje. Piję tylko wodę. Masę wody. Do tego odżywka białkowa jak brakuje jajek czy twarogu ;) albo nie chce się iść po drób/ryby.Z tymi ziemniakami to mnie zaskoczyłeś :) zawsze odrzucałem i zastępowałem kuskusem bądź kaszą.
Ksylitol jest równie naturalny co cukier z buraków cukrowych. A i smakuje bardzo podobnie. Poza tym jest bardzo kaloryczny w porównaniu do innych słodzików . Łyżeczka 6g to 14,4 kcal. 2 łyżeczki ksylitolu to jak 1 łyżeczka cukru . Dla porównania łyżeczka 6g: erytrol = 0 kcal stevia = realnie 0,23 kcal aspartam = realnie 0 kcal
Głównym składnikiem słodzików jest Aspartam o którym jeśli nie słyszałeś to radzę poczytać. Co do picia wody podczas posiłków to może t spowodować rozcieńczanie kwasów żołądkowych, co powoduje pogorszenie trawienia. Natomiast wypicie szklanki wody na pół godziny przed treningiem nawadnia organizm i powoduje że czujemy się bardziej syci i jemy mniej.
W latach 60tych była światowa konferencja odnośnie żywienia. Trwała z przerwami dwa lata gdzie obradowano jak jeść i co by zachować siły vitalne, zdrowie, szczupłą sylwetkę i długowieczność. Zbadano większość światowych pzyzwyczajeń kulinarnych, narody i potrawy z różnych stron świata i konkluzja była po tych wielu wielu miesiącach jedna: Jeść można wszystko ale z umiarem :-))))
Ogolnie spoko tylko pierwszy raz ktos poleca popijanie w trakcie posilku. Przeciez to rozrzedzanie sokow trawiennych a w konsekwencji zle trawienie...nie tam zebym sie czepial ;)
problem jest to,że to o czym mówisz, nie ma żadnego wsparcia w literaturze : www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371939 www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25147125 www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7083695 Dodatkowo,w pożywieniu masz RÓWNIEŻ WODĘ, więc gdyby było tak jak mówisz, to samym jedzeniem rozrzedzałbyś soki trawienne, co nie miałoby żadnego sensu.. ;) To mit, tzw. "mądrość ludowa" , w której nie wiele jest prawdy...
kamil cieslak każdy kwas traci na kwasowości po dodaniu wody taka jest chemia weź taką marchewkę wrzuć ją do kwasu solnego i zobaczysz po jakim czasie się poprostu rozpadnie w drugim doświadczeniu dolej do tego wodę i zatrzymasz proces i w konsekwencji pokarm przesuwa się dalej z niedotrawionym białkiem czyli naszą marchewką.A wiadomo że nasz organizm nie wchłania takiego białka tylko aminokwasy.Także taki nawyk niepopijania a ciężko go sobie wyuczyć dużo może zmienić i pomóc odzyskać zdrowie ponieważ zaczniemy się odżywiać w dosłownym znaczeniu tego słowa.Dziękuję i pozdrawiam dodam że często korzystam z mikroskopu.
Przeprowadzono okolo 500 badan tego srodka i nikt nie udowodnil ze jest szkodliwy. Jedyny skutek uboczny jaki powoduje to nudnosci i czasem bol glowy, ale to trzeba bylo by go zrec lyszka.
Zrobiono nieformalne badania w tym temacie na myszach samcach. Wyniki są powalające! Stymulowana zamknięta mysz żyła cały czas, nie stymulowana w tych samych warunkach max 3 tygodnie, próby powtarzano 56 razy (informacje nt temat posiadam od kolegi cenionego lekarza) Oczywiście lepiej to robić z partnerką ale generalnie min raz dziennie, pozdrawiam!
Dobry material..ale tylko dla tych co maja pojecie o tym co to bialko weglowodany i zdrowe tluszcze..nie mniej jednak super..pozdrawiam..zawsze cos mowego...milo posluchac madrzejszego👌
testowałam na sobie.... jak wracam do domu to mam jakiś zwiększony apetyt i łatwiej mi utrzymać szczególnie na redukcji kcal jedząc tak mniej więcej po 12
każdy ma idywidualna odpowiedź, także różnicę będą;) mówie co w wiekszosci przypadkow wychodzi przy badaniach :) też jestem za iF'em w okreslonych przypadkach.
Super, to utwierdziło mnie że dobrze postępuje, przez dietę zmieniłam nawyki żywieniowe i przyzwyczaiłam swój organizm by nie jeść niektórych produktów lub zjeść raz na jakiś czas.
Witam. Szkoda mi ludzi którzy mogą zjeść jedna kostkę czekolady dziennie. Uważam że tacy ludzie są nieszczęśliwi. Sam ćwiczyłem kilka lat i wiem ze się oszukiwałem. Wiem tez ze wszyscy ludzie którzy są na dajecie zawsze są głodni choć mówią co innego. Jak najbardziej dziś popieram zdrowy tryb życia bo to jest bardzo ważne. Ale czasem uważam że wpadamy w tak błędne koło z ćwiczeniami i jedzeniem i oszukujemy się ze jesteśmy szczęśliwi.
Mamy styczeń widzę ten film pierwszy raz ale to co jest w nim zawarte jest MEGA ISTOTNE I LOGICZNE! Od października w ten właśnie sposób straciłem 15kg! Doszło trochę mięśni! Mega metoda a jeszcze jak się dołoży ciężary to naprawdę efekty są MEGA! Żadna dieta tylko zdrowe i czyste jedzenie wszystkiego! ale MNIEJ!
Też na to cierpię. Diabetyk powiedział że nie mam aż tak zaawansowanej "choroby" i sama też wiem kiedy mam wyrzuty insuliny w organizmie w związku z czym cały czas coś w torebce mam słodkiego żeby podnieść cukier. Jeśli masz zaawansowany stan to polecam dietetyka nawet żeby tylko dostać odpowiedz na swoje pytanie jak trzymać dietę cierpiąc na wyrzuty insuliny.
Wiedza w pigułce 👌🏻👌🏻👌🏻 Sam przez wiele lat popełniałem podstawowe błędy, teraz czas na pokazywanie innym jak ich unikać. SUPER 👍🏻
Od cukru bardzo łatwo jest się odzwyczaić całkowicie. Większość spożywanego codziennie jest:
a) w herbacie - nie wyobrażamy sobie picia gorzkiej herbaty, podczas gdy tak naprawdę wynika to z tego, że nie pijamy herbaty tylko zmielone na miał łodygi, podkręcone barwnikami i aromatami. Prawdziwa herbata jest aromatyczna, ma setki/tysiące smaków również pozbawionych goryczy herbat jest całe multum o piciu ziół nawet nie wspominam. W skrócie - prawdziwa herbata z cukrem jest OHYDNA. Wystarczy zacząć pić prawdziwą Orange Pekoe zamiast miału a odejdzie nam ochota na słodzenie herbaty (o właściwościach zdrowotnych pełnego liścia herbacianego w porównaniu do zmielonych łodyg to mo żna całą epopeję napisać)
b) czekoladki, batoniki, bułeczki tzw. słodkości - wielu z nas rezygnacja z tej formy "przyjemności" jest nie do wyobrażenia. Podczas gdy tak naprawdę tak rafinowany cukier oszukuje. Daje odrobinę radości przez 15-20 minut. I tyle, potem człowiek jest zemdlony i .... słabszy. Tak słabszy.
Wystarczy to zamienić na jabłka czy inne owoce organizm tak szybko si,ę przestawi (doceniając całą masę dodatkowych składników odżywczych, że po miesiącu nie będziecie sobie mogli wyobrazić dnia bez jabłka) Przy okazji wzrośnie wam siła i poprawi się samopoczucie, bo te endorfiny wyrzucane dzięki słodkościom z owoców utrzymują się znacznie dłużej.
c) Soczki, jogurciki i inne słodzone duperele, przetworzona żywność, słowem całe to paskudztwo ze sklepów - wystarczy zacząć samemu gotować i bardzo szybko odkryjecie, że żarcie (nie jedzenie a żarcie) sklepowe to zwykły syf. Napakowany rafinowanym cukrem i solą.
Kwestię słodkości i owoców wyjaśniliśmy a ktoś zapyta - no tak a skąd brać energię do życia?
Kasza, fasolka, pieczywo pełnoziarniste i ziemniaki dostarczają węglowodanów złożonych, które dają prawdziwą siłę i wytrzymałość a nie wyrzut insuliny do krwioobiegu i zastrzyk energetyczny przez 15-20 minut.
Jedyny cukier jako cukier to miód naturalny polski. Żaden tam hanuka, manuka tylko polski - (polskie pszczoły, polskie pyłki, działanie antyalergiczne na polskie rośliny -> to chyba jasne, więc żaden cud miód z Nowej Zelandii czy z księżyca nigdy nie będzie lepszy niż ten polski naturalny)
Miód - cud 😉 "Bo każdy Polak na polski organizm😀 i to co zagraniczne mu szkodzi."
To nie jest kwestia patriotyzmu polskiego organizmu tylko elementarnej wiedzy. Pszczoły to nie sójki i za morze czy za granicę w poszukiwaniu pyłków nie wylatują. Zbierają go z najbliższego otoczenia czyli z polskich pól, łąk i lasów. Słowem - to są dokładnie te same pyłki, które mieszkańcy danego regionu, tu: Polski wdychają i na które są uczuleni. To dlatego miód z nich robiony ma działanie antyalergiczne.
I dlatego miód z Niemiec, Francji, Chin czy Nowej Zelandii takiego działania na terenie Polski mieć nie będzie choćby był nie wiem jak skuteczny w Niemczech, Francji, Chinach czy w Nowej Zelandii. I na tej samej zasadzie polski miód nie będzie najlepszym miodem u żadnego z w/w.
Się rozumiemy czy rozrysować kredkami?
Wszystko bardzo mądrze napisane.Gratuluję wiedzy, marzę o tym by zastosować się w pełni do tych rad.Zauważyłam u siebie,że jak zaczynam ograniczać cukier biały to więcej go wcinam pod inną postacią.Np.jem więcej kanapek z miodem lub dżemem.Nawet potrafię to łyżkami zjadać.A z wiekiem tak ciężko schudnąć..Tym bardziej że się ma rodzinę i pokus mnóstwo na każdym kroku..😉
Masz na to jakieś dowody w postaci badań? xd
Co do tej herbaty to jakiś smak polecacie? I wogóle z kąd kupować żeby cena nie była z kosmosu A to wystarczy na jedną herbatę :/ jakaś polecana strona z której warto zamawiać albo miejsce?
Bardzo się cieszę, że ktoś to tak pięknie podsumował. Chciałabym, jako przyszła mama, aby te zasady opływały sieć z prędkością reklam :) Najprostsze rzeczy mamy za darmo - mam wrażenie, że samo słowo "dieta" kojarzy się ludziom bardzo słusznie negatywnie. Przecież to sposób żywienia w chorobie... Powinno być zastępowane we wszelakich mediach terminem "zdrowego żywienia" - tak po prostu. Może ludzie dostali by wtedy inne sygnały do podświadomości. Sama walczę z tym, aby zdrowo się żywić, co w ciążowych zachciankach bywa bardzo różnie realizowane. Zauważyłam, że odkąd piekę swój własny chleb, jestem zdrowsza, nie mam zaparć i ... oszczędzam :) Bo z jednego worka 1kg mąki żytniej mam prawie trzy chleby. Jak by kto chciał, podaję przepis:
450g mąki żytniej lub razowej
po 5 łyżek: maku, płatków żytnich, owsianych i orkiszowych, słonecznika łuskanego niesolonego (opcjonalnie lnu niemielonego, pestek dyni, również: suszonych śliwek i rodzynek - jeśli ktoś lubi chleby nieco na słodko)
50g drożdży
pół łyżeczki soli (opcjonalnie)
Sposób przyrządzenia: rozbełtać drożdże w około szklance ciepłej wody, odstawić.
Wsypać i wymieszać suche składniki. Dodać wodę z drożdżami. Wymieszać. Dodawać stopniowo wody tak, aby powstała gęsta, lepka, batonowata masa. Odstawić aż chlebek wyrośnie na około 2-3 palce. Piec w standardowej keksówce na papierze do pieczenia (nie polecm foli aluminiowej, ponieważ za mocno przywiera do chlebka), 200C przez około 1h-1h10min. Chleb starcza dla 1 osoby na tydzień codziennego jedzenia.
Jako przyszla mama... Chwalisz się czy żalisz?
Tomku cóż można napisać. Ja dochodzilem do tego co powiedziałeś na swoich doświadczeniach kilka lat A Ty to wszystkim sprzedajesz w jadnej kilku minutowej pigułce. Sluchajcie i się uczcie bo chlopak wam dobrze radzi ! BRAVO GENETYK
bardzo, bardzo dziękuje! :) cieszę się!
Andrzej S w pełni się z tym zgadzam
Nie zgadzam się. 4 litry wody dziennie to przepłukanie nerek i wypłukanie minerałów w szczególności potas. Chleb pelnozisrnisty nie nadaje się do codziennego spożywania. Jeść do syta he he właśnie ten co je do syta jest ,,gruby,, jeść trzeba tak żeby zawsze czuć niedosyt, itp. Pozdrawiam.
Andrzej S erty
On też do tego dochodzil 6 lat
Naprawdę w porządku masz te filmiki. Zdecydowana większość treści podparta badaniami naukowymi, bez zbędnych zapychaczy, krótko i w punkt. Ogląda się je z ciekawością. Uczeń powoli przerasta mistrza. Pozdro ;)
dziekuje:)
Bardzo mądrze mówisz!!! Mam nadzieję,że uda mi się zastosować chociaż część tych porad w życiu codziennym! Pozdrawiam
Cześć Tomku.
W zupełności się z Tobą zgadzam. Ja akurat jestem od ok 4 lat na diecie nisko węglowodanowej. Aktualnie jestem nawet na ketozie bo chcę przed latem się dociąć. W normalnym czasie(większość roku) jestem na diecie Kwaśniewskiego zmodyfikowaną o trochę większą ilość białka (ok 1,2 na kg masy ciała). Dla mnie jest to wspaniała dieta a raczej już styl życia. Kocham takie żarcie :D. Robię sobie badania krwi 2 razy w roku i co półtorej roku USG wątroby. Moje wyniki są doskonałe cholesterol ogólny 186 :) Z moich doświadczeń osobistych wynika że faktem jest że TRZEBA LICZYĆ KALORIE. Faktem też jest, że dużo, DUUUŻO wolniej nabijam tkankę tłuszczową jak przekraczam tłuszcze niż jak przekraczam węgle. Wcześniej byłem na diecie zbilansowanej przez dietetyka. Były nawet efekty :). Ale rzygałem ryżem i 5 posiłkami dziennie. Na szczęście mój dietetyk modyfikował mi wszystko tak żeby mi smakowało co tylko świadczy o tym że można jeść co się chce. 4 lata temu zmodyfikowałem sam swoją dietę :) i dobrze na tym wyszedłem. Teraz na diecie tłuszczowej jem 2 razy dziennie w sumie ok 2000kcal. Mam ok 11% tłuszczu ( zgodnie z pomiarem na takiej wielkiej maszynie u dietetyka :):):) ). W sumie ze 105kg schudłem do 81kg (dzisiaj mam nawet małą kratę na brzuchu :)). Kocham tłuszcz i białka a węgle nabijam przysmakami takimi ja frytki ( do 150g na dobę ;) albo plackiem ziemniaczanym -- palce lizać ). Trochę gorzej na ketozie bo jem dużo zielonych warzyw i po południu do kawy wcinam gorzką czekoladę(wyborna :)). Ale od września wracam do PLACKÓW :D. Masa też idzie dobrze chociaż jakby trochę wolniej ale siła jest ok a jak przywykniesz do niskich węgli to energii jest więcej (takie mam wrażenie). Związane jest to z tłuszczem i 2 posiłkami dziennie bo mam minimalne wystrzały insuliny tylko 2 razy na dobę :)
Masz 100% racji że należy liczyć kalorie i że trzeba jeść to co się lubi bo inaczej będzie klapa.
Jak zwykle doskonały materiał
Tylko tak dalej Tomku.
Pozdrawiam
ja pierdole, że chciało ci się to wszystko pisać
Nie "poltorej roku",tylko co poltora roku.Ten rok a nie ta roka.To po pierwsze.Po drugie,co do reszty,pelna zgoda.Dieta prof Kwasniewskiego ,jest dieta ktora rzezczywiscie dziala.Cholesterol nie ma nic do zdrowia.Jest on potrzebny do zalepiania mikropekniec w naszych arteriach.Jego sztuczny poziom ustalono na korytarzu miedzy kilkoma producentaki lekow przeciw cholesterolowych,ktorzy na skutek kampanii reklamowej,obciazyli cholesterol kwestia zawalow,co jest nieprawda.Zmniejszajac co kilka lat "dopuszczalny poziom cholesterolu",te firmy wyprodukowaly sobie od razu iles tam milionow KLIENTOW !!! Ludzie z wynikami 500 nie maja zawalu a sa tacy z Twoim wynikiem,ktorzy zawal mieli.Odpowiada za to nie cholesterol tylko HOMOCYSTEINA,a wiec jej poziom jest wazny.Dwoch niemieckich chirurgow zbadalo czym sa zlogo arteryjne.Okazalo sie ze NIE JEST to zaden cholesterol,ktory jest miekki,jak zmarzniete maslo,tylko cos twardego.Okazalo sie ,ze jest to WAPNO.Zlogi arteryjne,odpowiadajace za zawaly i wylewy krwi do mozgu,okazaly sie tak twarde,ze zeby je rozbic,uzywali...mlotka.Tak wiec nie cholesterol trzeba badac tylko poziom homocysteiny.Oczywiscie dobrze jest suplementowac wit K2MK7 z wit D3.K2 jest odpowiedzialna za transport wapna do kosci i zebow a nie do arterii a D3 jest nie tylko witamina odpornosciowa ale pomaga K2 w tym transferze,poniewaz m.in.pomaga w czyszczeniu arterii,hamuje procesy starzenia sie itd.
@@chris33661 pieknie napisane :) dr czerniak,zięba, dr jaskowski trabia o tym od dawna najbardziej mnie rozwala haslo "cholesterol powoduje miarzdzyce" 🤦🏻♂️🤦🏻♂️ wysoki cholesterol jedynie co moze spowodowac to wzrost przychodow firm farmaceutucznych ze sprzedazy statyn
Ale żeś się rozpisał
Jem podobnie di Ciebie, dwa razy dziennie, keto, 1 800 kcal...schudłam, wyniki badań wzorcowe, skóra cudo, ciśnienie krwi spadło, jestem zadowolona z tej diety, chyba pierwszy raz w życiu nie myślę ciągle o jedzeniu i słodyczach 😍👍 Chcę tak jeść jak najdłużej, może jeżeli doprowadze siebie do normalnej wagi, to przejdę na niskowęglowodanową, żeby jeść więcej owoców 🤔
Ja chyna snie. Jestes niesamowicie wyksztalcony i elokwentny. Wszystko co powiedziales jest prawda. Gdzies Ty sie uchowal :-)
Jesli zgolisz wasa, to bedziesz wygladal bosko zamiast tylko dobrze. Znakomity filmik i oczywiscie zasubskrybowalem kanal.
Kurwa ile to specjalistów że aż nie wiem kogo słuchać i chuj dalej jestem gruby jak świnia
hahaha.. święte słowa. :-)
Proponuję najpierw zrobić badania, by zobaczyć czy gospodarka hormonalna jest w równowadze. A tak ogólnie to MŻ wdrożyć, do tego ruch i kilogramy lecą same w dół. Czasem psycholog też się przyda, by mieć wsparcie psychiczne. Także samozaparcia i wytrwałości życzę, wszystko da się zrobić!
Polecam MŻ
Pierdol to, kto nie ma brzucha to kiepsko rucha
Hahaha
Ja jestem mama i podoba mi się,prosto ,szybko i na temat.Miło się Ciebie słucha i powodzenia życzę
Materiał kozak jak każdy zresztą 😀 na 100% nie jedna osoba na nim skorzysta 💪🏻
Niby tak dużo wiemy, a jakże często o tym wszystkim zapominamy. Zrobiłeś naprawdę fajny materiał i przypomniałeś o ważnych kwestiach. Wielkie dzięki! Pozdrawiam. Sławek
Jako kolarz który też trenuje na siłowni dodam od siebie jeszcze kilka porad. Część z nich jest z książki Racing Weight.
- w przypadku zachcianek na słodkie przekąski, zawsze trzeba mieć pod ręką jakieś owoce, te mają dużą objętość, witamin i mało kalorii, a dobrze sycą
- 20-30min przed posiłkiem warto napić się dużej szklanki wody, zmniejsza to trochę uczucie głodu
- starać się jeść regularnie o stałych porach
- 60% pożywienia dziennego zjeść do około godziny 15 lub 16
- starać się zawsze do posiłku mieć surówkę ze świeżych warzyw lub owoców
- używać sokowirówki i spożywać regularnie jakieś soki owocowe lub warzywne
- korzystać z jakiegoś suplementu multiwitaminowego
Te ostatni trzy punkty dotyczą głównie witam, na swoim przypadku dochodzę do wniosku że jeśli zapewni się więcej składników z warzyw i owoców, jakimś sposobem można zjeść dużo mniej kalorii, jednocześnie być w pełni nasyconym.
Wiesz co mi się najbardziej podobało w Twoim filmiku? Dobór scenerii i cudnie śpewające ptaki. Już się nie mogę doczekać treningu na świeżym powietrzu :)
Dzięki za porady, ale przez ten film mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Zła: zrobiłem się głodny, przez temat o jedzeniu. Dobra: akurat wtedy, kiedy powinienem zjeść:D
hahah
Na silce korzystasz z węgli jeśli jesteś na węglozie. Jeśli jesteś na koeyozie to korzystasz z trójglicerydów równie efektywnie. Robisz przedtreningowkę z np oleju koko, mct i dzgasz jak dzik. Oczywiście nie na adaptacji.
Polecam tez Używać mniejszych talerzy w kolorze niebieskim
tak, to też działa:)
Czemu niebieskim?
z tego samego powodu dla ktorego MCdonald kfc itd uzywaja cieplej gamy kolorow, tak tym asz uzywac chlodnej :)
.. i widelców zamiast łyżek .. ale z tymi talerzami to może i dobry pomysł
widelców do zupy? No tak, to może zadziałać! ;)
Fajnie o 6 rano ciebie posłuchać i zaczynamy masz Suba i like było to mądre i rozsądne wdrażam w życie .
Najlepsza metoda na schudnięcie to wcześniej wstawać... ale od stołu :)
Świetny film, jak wszystkie inne, które zdążyłam obejrzeć. Odkryłam Twój kanał dopiero wczoraj, ale nadrabiam zaległości
Najlepsza Dieta zostać Kurierem DHL hahahah
Robiłem w UPS, znam twój ból. 😂😂😂
sprawdzilem,dziala.
Ja jezdze na bdf w dhl, to w pierwszy miesiac 10kg poszlo 👍
Na filmie wszystko ok takie to proste 😀
Dlaczego? O co chodzi
Tomku robisz super robotę. Jestem ci wdzięczny , nie przestawaj . Przydał by się raz na jakiś czas film o motywacji do ćwiczeń ;) pozdrawiam
Nie chodzę na siłownię , na filmik trafiłam przez przypadek. Dużo prawdy w tym , o czym Pan mówi. Nie piję słodzonych napojów( w ogóle nie używam cukru) słodycze od święta , fast foody nie pamiętam kiedy jadłam , żadnego podjadania , żadnego alkoholu (puste kalorie) żadnych zapychaczy typu paluszki. Ruch, ale tylko taki jaki lubię czyli rower i 25 minut ćwiczeń dziennie w domu, autobus zamieniam na spacer jeśli to możliwe i jest nawet ok. 30 lat 166 cm wzrostu i jakieś 52 kg. wagi. Oczywiście mogłoby być dużo lepiej , ale nie chce mi się ćwiczyć a samo jak wiadomo nic się nie zrobi. . I absolutnie nie katuję się po prostu odzwyczaiłam się od jedzenia, które jest syfem i od którego się tyje.
nie zgodze się że piwo ma puste kalorie, wbrew opinią picie piwa w rozsądnych dawkach ma korzystny wpływ na organizm
Nie ma czegoś takiego jak "puste kalorie" ! Kalorie to kalorie = jednostka energii, a nie jakaś magia
@@bartus12345 Piwo jest bardzo kaloryczne,tak samo jak kazdu=y inny alkohol.Przeciez do ich produkcji uzywa sie ton cukru.Z napojami kolorowymi mjest sprawa tego typu,ze wpierw sypia tam tony soli,zeby sie chcialo pic pijacemu to swinstwo jeszcze bardziej a pozniej zeby zabic smak soli,sypia tony cukru.Z tymi Light i zero jest jeszcze gorzej,bo tam cukier zastepuja tonami aspartamu...i mowia ze to samo zdrowie.
@@chris33661 Szklanka piwa ma mniej kalorii od szklanki świeżego soku pomarańczowego. ;-)
Takiego filmu mi brakowało. Czysta merytoryka i informacje w pigułce! Dzięki!
Przyjacielu!... trzeba było tak od razuXD
Świetne rady, bardzo życiowe. Mają jedną wadę, odbierają łakomczuchom o słabej woli usprawiedliwienie, dlaczego nie mogą schudnąć:)))
"Jak tam forma?"
"W lesie"
*ba dum ts*
Piotr Tomaszewski '' w proszku".
Piotr Tomaszewski Zajebiscie sie chlopak wycwiczyl w tym lesie na tych Grzybach co za Nim ROSNA HA HA HA
Super ;) wkoncu ktoś opowiedział konkretnie jak schudnąć, na co zwracać uwagę. Brawo!
dziekuej:)
Ważyłem prawie 130kg , schudłem do około 80kg. Obecna waga oscyluję pomiędzy 82-84. Nie sama waga najważniejsza. Przez ostatnie dwa lata waga taka sama a zmieniły się proporcje w sylwetce , umięśnieniu. Słodycze jem codzienie , cola zero. Słodzonych napojów nie spożywam - jedynie co to 2 łyżki do herbaty. Ogólnie tylko i wyłącznie biegając schudłem. Obstawiam,że jakbym przestał jeść krakersy czy słodycze to po prostu nie miałbym siły na jakikolwiek trening. A około 300 km w nogach to jednak potrzebuję troszkę energii do działania.
ależ ja się z tym zgadzam !:) nawet nagrałem film " nie waz się dopóki tego nie obejrzysz" :)
Owoce można jeść jako węgle, banany polecam najbardziej, plus maja witaminy ;)
elo ziom 50kg to duzo jaki masz wrost ???? jak dlugo to ci zajęło i najważniejsze czy pijesz alkochol ????
160 cm
@@krzysztofp7846 dzienki
Witam Tomku. Świetne proste porady bardzo dobry filmik takich więcej. Ogólnie bardzo pochwalam twoja pracę w temacie.
Małe zagadnienie, a mianowicie zawsze wspominasz o kaloriach, jak jesteśmy na plusie rośniemy na minusie chudniemy ... Tak to prawda ale tak chyba też nie do końca podejrzewam że przeciętna osoba nie interesującą się dieta uprawianiem sportu itp prowadząca normalny tryb życia bedzie prawie zawsze na plusie kalorcznym i właśnie mówię tu o osobie która slodzi kawę herbatę , pije napoje kolorowe, na śniadanie właśnie płatki kukurydziane w podejrzewam dużej ilości i to pewnie te z cukrem później jakoś lunch może MC Donald , obiad kolacja jakiś deser jak widać nawet nie licząc będzie ponad 2500-3000 kcal ... I tak dzień w dzień ... Niech to będzie ponad normę czy taka osoba w nieskończoność będzie tyła ??? Oczywiście biorę poprawkę że wraz z zwiększeniem wagi takiej osób wzrasta również zapotrzebowanie kaloryczne jego próg dotyczący surplusa aczkolwiek prawdopodobnie spożycie pożywienia się zwiększy... bardzo łatwo jest być na plusie i to znacznym ... Jak to wygląda w praktyce ??? Wciąż tyjemy chyba nie bo byśmy warzyli po 200kg ... Pamiętam po sobie lata wstecz jadłem wszystko i w dużych ilościach do tego coca-cola desery czekolada jak teraz sobie to policzę to 3000-4000 kcal dziennie mogło być ... A jakoś trzymałem wagę około 80-85 kg oczywiście zatłuszczone było itp ale ... Jak to wszystko wygląda są jakieś progi kalorycznie po których nie przyswajamy pożywienia ??? I oczywiście w drugą stronę dieta na 1000kcal przecież nie odchudzi nas w mgnieniu oka ...
Samemu zauważyłem że po zjedzeniu jednorazowo dużej ilości kalorii przyswoimy część a co z resztą ?? Poprostu wydalimy ???
Podejrzewam że temat można by bardzo rozwinąć.... ciekaw jestem jakie jest twoje zdanie na ten temat.... Pozdrawiam serdecznie.
Spoko, fajny film. Plus za "gramów" zamiast "gram" 😉
Przed chwilą zobaczyłem ten film, ale w sumie te zasady stosuje od jakiś 4 miesięcy. Nie jem jeszcze po 18ej i chodzę 2 dni w tygodniu na bieżnie na truchcik 5km. Wszystko na luzie, bez spiny. Jak jestem ze znajomymi na mieście czasami odmawiam posiłku i piwka, a czasami coś tam zgrzeszę. Efekt ze 104kg na 96kg (190cm). Bardziej zadowolony jednak jestem nie z utraty wagi a z tego, że jedzenie na mieście przestało mi smakować. Te sosy z gotowych opakowań pełne konserwantów i cukru, odmrażane mięso, bułki i inne półprodukty. Ble. Ze słodyczami też wystarczy mi 3-4 cukierki czy czekoladki a nie jak kiedyś całe opakowanie. Chyba odzwyczaiłem organizm od studenckiego stylu życia, a domowe jedzenie posmakowało mi jak u babci :D Zmiany żywieniowe mogą być drobne ale najważniejsze, żeby były na stałe bo czas prędzej czy później i tak minie i nasza waga i zdrowie nas kiedyś rozliczą z tego co jemy :) Pozdrawiam :)
Jak zwykle świetny materiał. A kanał godny polecenia nie tylko dla osób ćwiczących ale dla każdego. Jeżeli ktoś kiedykolwiek będzie mnie pytał o radę odnośnie sylwetki i diety, na pewno odeślę go na Twój kanał 👍
bardzo, bardzo dziękuje! :) cieszy mnie to !
Jestem trenerem odzywiania, facet tutaj mowi 100% prawde, doslownie w zadnym podpunkcie sie nie myli ;)
Przez ten film schudłem w 6 tygodni 5.5kg przy czym w weekendy duzo pilem alkoholu oraz jadlem kebsy! Czyli prawie nic nie zmienilem w swoim zyciu ale 1kg na tydzien schodzi! Masz pytania to pytaj :) Dzięki jeszcze raz za ten film!!!
A ile ważyłeś janim zacząłeś stosować jego zasady?
@@Bartosz-l1d wtedy 88kg, pozniej jeszcze wazylem 93kg i stwierdzilem ze to juz czas na konkretne zmiany i z liczeniem kalorii, treningiem silowym oraz spacerami +10k schudlem w 5/6 miesiecy 13kg tylko ze przy tym juz odstawiłem alkohol, dalo by sie bez odstawiania ale jest wiecej kombinowania zeby nie przekroczyć za duzo zapotrzebowania kalorycznego . Da sie schudnac bez liczenia kalorii tylko trzeba miec swiadomosc ze np po trzech snikersach dalej jesteśmy głodni a dodatkowo zastepuje to nam pełnowartościowy posilek.
Kurczę za każdym razem jak oglądam twoje filmiki to się czegoś nauczę nawet jeśli myślałem że na dany temat wiem wszystko. Mega robotę robisz pozdrówki!
nie wiem czemu ale zawsze jak ktoś w filmach woich mówi na końcu żebym zalajkował i subskrybował to tego nie robie
Na końcu to w ogóle mi nie przeszkadza. Gorzej jak mówią na począku. To już mnie wkurwia
Naprawde Tomku robisz fenomenalną robotę. Otwieraj dalej oczy innym
Ja się troszkę przyczepie co do popijania podczas jedzenia. Pijąc płyny rozrzedzamy kwas solny w żoładku co powoduje gorszą absorcję mikroskładników, dlatego w czasie i do 2 godzin po posiłku nie powinniśmy przyjmować płynów, żeby nie zaburzać procesów trawienia. Pozdrawiam ;)
szkoda, że to nie ma ŻADNEGO uzasadnienia i wsparcia w literaturze. ;) To tylko teoria i opinia innych, bez poparacia.
To można uzasadnić na podstawie chemii. Soki żołądkowe mają niskie pH(1-2), woda ma zazwyczaj pH w okolicach 7. Dolewając roztwór z pH 7 do roztworu który ma 1-2, podnosi się jego pH. A czym wyższe pH danego roztworu, tym mniejsza jest rozpuszczalność np. białka. Białko się nie rozpuści, nie pozyskamy z niego nic, tylko zostanie wydalone. A w literaturze znajdzie się wsparcie w tematach o sokach żoładkowych i o pH i jego roli ;)
problem jest to,że to o czym mówisz, nie ma żadnego wsparcia w literaturze :
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371939
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25147125
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7083695
Dodatkowo,w pożywieniu masz RÓWNIEŻ WODĘ, więc gdyby było tak jak mówisz, to samym jedzeniem rozrzedzałbyś soki trawienne, co nie miałoby żadnego sensu.. ;)
Wychodzi na to, że powstaje okienko do picia wody?? ... Ale zaraz... nawet to nie wskazane bo jeśli: kilka posiłków, nie pić do dwóch godzin po i wtedy pewnie przed też nie wolno bo się rozrzedzi kwas.. Jeść co 3-4 h. To kiedy pić? Tylko patrząc na sylwetkę autora filmu to chyba picie płynów aż tak nie skutkuje złymi rezultatami ;) Cejrowski kiedyś mówił o tym, aby nie popijać podczas posiłku i uzasadniał to rozrzedzaniem kwasów.
Rafał Sienkiewicz ja nie umiem zjesc nic bez popijania bo sie dusze nawet jak jem powoli i male kęsy 😁😁
Krótko i konkretnie jak ja to lubię😄i w pełni się zgadzam że wszystkim. Brutalne?!-ale prawdziwe!
Kawa jest dobra na przed trening ale jej picie ogólnie jest niewskazane bo podnosi kortyzol i powoduje że bardziej odkładamy tłuszczyk. Każde spożycie kawy to stresowanie organizmu, nadmiar kawy powoduje wypłukanie magnezu. MAX 1 dziennie i to też bym się zastanowił czy to w ogóle polecać. Zamiast kawy zimny prysznic, plus zielona herbata bo pobudza metabolizm.
jak kawa zdrowa co ty pleciesz nawet 3 dziennie nie szkodzą a same pozytywy których ma mnóstwo , co prawda stwierdzono pozbycie sie magnezu i potasu ale tylko i wyacznie przy bardzo dużych dawkach i to nie przez kawe a kofeine ogólnie mowa tu o 5 mocnych kawach , a zalet ma mnóstwo uwierz
Wiadomym jest, że każdy jakoś się rozwija i poszerza swoją wiedzę. Ja jak dowiedziałem się o IF pomyślałem OK - idę w to. Ponieważ nie potrafię zasnąć z pustym żołądkiem, postanowiłem wyeliminować śniadanie. Potem dowiedziałem się, że w sumie, to nieważne ile posiłków zjem - ważny jest bilans kaloryczny w ciągu dnia. No to sobie myślę - po co się katować brakiem śniadań. Zacznę je z powrotem jeść, ale co się okazało. W dni bez śniadań, wstając około 8 już się przyzwyczaiłem do tego stanu i głód czułem około godziny 14 i wtedy jadłem. Kiedy wróciłem do śniadań, to pomyślałem, że pewnie będę mógł kolejny posiłek jeść około 16-17, no bo mam więcej "paliwa". Niestety po powrocie do śniadań wciąż czułem głód około godziny 14 pomimo, iż wstawałem o tej samej porze. Dlatego na chwilę obecną pozostaję przy funkcjonowaniu bez śniadań. :)
Bardzo trafne i przydatne porady. Nie zgodziłabym się tylko z dwoma. Nie u wszystkich kawa hamuje apetyt, są osoby u których pobudza, ja należę akurat do tych u których jakieś pół godz. po wypiciu kawy tak mnie ssie w żołądku z głodu że natychmiast muszę coś zjeść. No i popijanie w czasie posiłku. Płyn rozcieńcza soki trawienne i ślinę (w której także są enzymy trawiące skrobię). Pewnie jedzenie będzie nam rzeczywiście dłużej zalegać w żołądku dając dłuższe uczucie sytości, jednak czy jest to zdrowe? A przecież chodzi o to aby chudnięcie przyczyniło się do naszego zdrowia a nie problemów.
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371939
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25147125
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7083695
Konkluzja : popijanie wody podczas posiłku nie ma wpływu na soki trawienne, a nawet może pomóc jeśli chodzi o odczuwaną sytość po posiłku. U większości ludzi, nie będzie to powodowało żadnych problemów gastrycznych.
co do kawy to tak, na każdego może działać nieco inaczej :)
Dziękuję za odpowiedź ale niestety nie każdy zna angielski więc jeśli można to proszę o linki z podobną treścią lecz w jęz. polskim :)
Super porada 👍
"Jak to było po Polsku? " :) hehe spoko też tak czasem mam mimo relatywnie słabego angielskiego jak coś mi wpadło do głowy kiedy czytalem w tym języku
świetny filmik bardzo pomocny i fajnie motywujacy trafiłem przypadkiem i nie żałuje że obejrzałem dużo dobrego mozna wyciagnac z niego dziękuje
Przecież niedogotowany brokuł jest zajebisty :D
Tomasz Moździerz surowy tez, kalafior także na surowo polecam :D
Schudłam 12 kg w 2 miesiące stosując właśnie każdą z tym opcji więc polecam co Tomasz mówi A efekty zobaczycie po 2 miesiącach ogromne najważniejsze woda i jeść tylko wtedy kiedy czuje się głód i oczywiście bez cukru nieslodze nie używam cukru już jakieś 10 lat i o wiele bardziej smakuje mi kawa czy zielona herbata 😋 łapa
Oszukalam, bo troche ogladalam a nie chodze na silownie ^^
Prosze wyłączyć autofocus. Ustawić się, przed kamerą, zrobić zdj i sprawdzić czy w danym miejscu jest pan ostry, jesli nie to ustawić inna ostrość manualnie i powtarzać. Nie bedzie tych zmian na materiale. Bardzo fajny materiał
Nie cwicze ale ogladam. I nie musze schudnac ale nwm co tu robie 😂
dziekuje panie tomku dzieki tobie mam bardzo mocne miesnie, jestem koksem, to jest to
Dobrze, że nie było nic o piwie... ;-)
Co do popijania mam uwagę. Czytałem też sporo na ten temat i różne źródła różnie podają. Podobno należy napić się bezpośrednio przed posiłkiem lub po posiłku. Nie powinno się popijać w trakcie, ponieważ ubijamy to co zjedliśmy i co za tym idzie zjemy więcej.
Kostka czekolady to taki mały kawałek czy cała tabliczka? xD
Mały kawałek. Cała to tabliczka
Panie Tomaszu mam 178 ctm wzrostu wazylem 126 kl mam 30 lat postanowiłem schudnąć i odstawilem napoje i słodycze i w ciogu 4 miesięcy schudlem do 113 kl mam pracę fizycznom dużo chodzę w tej pracy dziwigam płyty chodnikowe i wiele innych prac fizycznych na siłownię nie starcza mi czasu jem w pracy śniadanie o 10 potem obiat w domu o 17:30 i więcej już nie jem pije 3 kawy dziennie czasem pszed praco coś zjem o 4:30 rano i pije sporo wody dziennie co by mi pan doradzil żeby mnie wspomuc w tym odchudzaniu jakas rada z gury dziękuję
Asprtam ma potencjał "cancerogenny" u SZCZURÓW, którym podawano równowartość.... 50 puszek coca coli DZIENNIE (w przeliczeniu na człowieka.) NIKT nie jest w stanie tyle wypić. Dodam tylko, że nawet sama WODA w takiej ilości JEST trująca. Zawsze kierowałem się nauką a nie artykułami napisanych przez ludzi, które nie mają poparcia w środowisku naukowym. Proszę kierować się w pierwszej kolejności : metanalizami, potem pojedyńczymi badaniami, potem tzw. studium przypadku.. a na samym końcu są artykuły, bez DOWODÓW naukowych! wiem, że ciężko jest zmienić swoją opinie, zwłaszcza jak jakiś artykuł nas straszy rakiem... ale takie są fakty na dzień dziejszy : NIE MA DOWODÓW, ABSOLUTNIE ŻADNYCH, NA SZKODLIWOŚĆ SŁODZIKÓW. Jeszcze raz powótrze, ARTYKUŁ Z INTERNETU BEZ BADAŃ NAUKOWYCH TO WYMYSL CZŁOWIEKA.
Potential health risks have been examined and dismissed by numerous scientific research projects. With the exception of the risk to those with phenylketonuria, aspartame is considered to be a safe food additive by governments worldwide and major health and food safety organizations.[2][10][11][12][13][14] FDA officials describe aspartame as "one of the most thoroughly tested and studied food additives the agency has ever approved" and its safety as "clear cut."[4] The weight of existing scientific evidence indicates that aspartame is safe as a non-nutritive sweetener.[10]"
en.wikipedia.org/wiki/Aspartame_controversy
a tutaj
opracowanie EFSA na temat aspartamu (263 strony na podstawie 376 badań) efsa.onlinelibrary.wiley.com/doi/epdf/10.2903/j.efsa.2013.3496
Tomek są zamienniki cukru takie jak Stewia czy Ksylitol którego sam używam od dawna, jest naturalny i bezkaloryczny.
ja wiem, ale komentarze odnosza się tylko do aspratamu. Dopisałem też o stevi :)
A co z innymi slodzikami takimi jak cyklamidansodu i sacharyniany. Chodz mi o te najtansze slodziki
stevia i ksylitol mają kcal xD
Najlepszym zamiennikiem jest erytrytol :v
Zajebista dieta zero cukru zero chleba zero smażonego zero gazowanych zero cukruu ale dieta jesz.bez liczenia hahaha zajebisty koleś. Jesteś brawo
"... BABECZKI MIEDZY POSILKAMI..." one by raczej pomogly w spaleniu kalorii :-P Czy sie myle? Pytam bo juz sam nie wiem :-D
Ale nie o te babeczki chodzi....
Hihi
Autorze.Jezeli juz robisz tego typu filmiki poradnikowe,to rob to solidnie i uczciwie.Nie wprowadzaj widzow w blad i nie kieruj ich w strone jeszcze wiekszego niebezpieczenstwa niz sa obecnie.Chodzi mi o zamiane cukru na slodziki.To jest wpadniecie z deszczu pod rynne !!! W niemal kazdeym slodziku i NAPOJACH KOLOROWYCH,takze tych NAJGORSZYCH typu "zero" lub "light",wystepuje slodzik.Nieraz podaja jego nazwe a nieraz ukrywaja Najczesciej,jest to ASPARTAM,srodek BARDZO niebezpieczny-GROZNY dla zdrowia i zycia ludzi !!! Naukowcvy wiaza dynamiczny wzrost EPIDEMII, nowotworow mozgu w latach 80ych ub.wieku,wlasnie z data wprowadzenia na rynek amerykanski tego specyfiku.Powoduje rozne choroby mozgu,jak depresja czy stwardnienie rozsiane,zmiany w mozgu,trzesienie sie,drgawki oraz wiele innych,groznych chorob.Poza tym,powoduje on to,o czym zrobiles ten filmik czyli O T Y L O S C !!!Wystarczy sie troche zainteresowac,jak by naklazywala UCZCIWOSC przy robieniu tego typu poradnikow.Na liscie chorob wywolanych przez uzywanie tego srodka jest ponad 90 pozycji a na samej gorze-RAK MOZGU,ktory przed wprowadzeniem aspartamu na rynek,zreszta za pomoca szwindli,NIE WYSTEPOWAL.Byla to choroba bardzo rzadka !!!Prosze bardzo,podsylam linki do DOWODOW o ktorych pisze.Problem w tym ze wszystko jest w jezyku angielskim.
th-cam.com/video/4faWVV0yoFo/w-d-xo.html
th-cam.com/video/pvFRLIjOLOU/w-d-xo.html
th-cam.com/video/TB6L9S_jc5E/w-d-xo.html
th-cam.com/video/toKyRlpmG7A/w-d-xo.html
Sa naturalne,zdrowe slodziki,do ktorych naleza:stevia,Erytrytol,Ksylitol,Miód.
I jeszcze-platki kukurydziane to to samo co czysty cukier.Organizm tak samo na te dwie rzeczy reaguje.
Zobacz mój film na kanale aporo aspartamu:)
Tak od siebie, ważyłem 96kg przy wzroscie 185, w wieku 18lat ;D Nie interesowałem sie tematami siłowni a zeby zbic wage postanowilem po prostu jeść dopiero gdy "zacznę czuć prawdziwy głód" (wiem ze to chujowo brzmi ale tak bylo xD) zbiłem do 82kg w ok. rok. Teraz od 2 mcy siłownia waga 80kg, 2200kcal, zobaczymy co sie wydarzy do wakacji ;p
też dobry sposob :D jedzenie kiedy jest się glodnym:)
Czyli słodziki nie są wogule szkodliwe i można je używać
Tomku, mówi się że spożywanie napojów podczas posiłków rozrzedza soki żołądkowe/trawienne. Co o tym myślisz ? Na pewno wpłynie to na uczucie sytości a jak to wpłynie na samo trawienie ?
Ostatnio jak poszedłem z narzeczoną na spacer, to zjedliśmy po dwa pączki :D No i z ciekawości sprawdzę, czy można zjeść kostkę czekolady, bo byłem święcie przekonany, że czekoladę trzeba zjeść całą po rozpakowaniu :p
Kolejny dobry filmik! :)
haha, kiedyś też tak mysłalem :) dziękuje!
No bo tak trzeba inaczej Ci się roztopi. Tak została zaprojektowana żeby ją zjeść cała 😜
były czasy ze jedną tabliczke na raz jak batona jadłem hehe
hudne dzięki Rakowi
Panie Tomaszu jadłem po obiedzie codziennie cała czekoladę, odzwyczaiłem się od tego, zacząłem znowu chodzić na siłownie basen saunę, robię takie ćwiczenia jak Pan, motywuje Pan do działania. Dziekuje :D
Oglądam pierwszy raz, ale argumentacja od razu mnie przekonała i od dzisiaj subskrybuję. :) Dzięki za fajny filmik. :)
dziękuje:)
Bardzo przydatna wiedza. Dzięki! 😉
cieszę się!
OMG ten film wyszedł w moje urodziny xD. A tak wgl to bardzo ładnie mówisz , nie zacinasz się i nie wtrącasz między słowa ,,yyyyyyy".
dziękuje!
3:15 Tomek zączał dawać rady
Mam 16 lat, 175 wzrostu i ważę 75 kg przy 11,9% tłuszczu w organizmie. Pływam od 9 lat od poniedziałku do piątku po 1,5 h rano i wieczorem, do tego mam jeszcze jeden trening 1,5 h na basenie w sobotę. Siłownię mam 2 razy w tygodniu też po 1,5 h.
W tym wszystkim wspaniale jest to, że nie muszę się przejmować tym co jem :)
jeszcze... ale później i Ciebie dopadnie
autofocus szaleje
uroki s9, nie wiem dlaczego tak jest.:/
Tomek Grzymski bo jakiś taki nie wyraźny jesteś :P zapomniałeś o barkach? :P
Bo dużo gestykulujesz i focus się łapie albo na Twoich rękach, albo na twarzy.
Zablokuj fokus na ciebie i git.
@@Tabrox22TomekGrzymski sądzę że to raczej kwestia otoczenia - za dużo elementów do wyostrzenia w postaci drzew liści itd. stąd problem.
Dzięki za filmik. Do takich wykładów trzeba dojrzeć. Nawet jeśli zajmuje to 40 lat... :)
Mniej zrec więcej się ruszać.
wiecej zrec i wiecej sie ruszac
Świeta prawda
TAK JEST! Proste jak budowa cepa:)
genialne
Ja tak robię jem 1800kalori max 2000kalori 4 posiłki takie że mam się na cały dzień 60 min ćwiczenia i 20min biegam i jestem aktywny cały dzień słodyczy nie jem w cale ha
Picie wody w czasie posilku lub zaraz po obniza ci kwasowosc zoladka co powoduje zaleganie jedzenia w zoladku, zgage a w dluzszym okresie moze uszkodzic przewod pokarmowy. Wody pic duzo trzeba ale 2h po lub 1h przed, nie w czasie posilku. Dieta jest dobra przy nadwadze, na dluzsza mete lepsza jest zmiana stylu zycia na bardziej aktywny i zbalansowane posilki.
spożywanie zupy, w której 90% to woda, równiez? powoduje, że warzywa w niej się nie trawią? to "mądrość" ludowa, która nie ma żadnego uzasadnienia. Poczytaj, bo były juz takie komentarze.
Niby to oczywiste ale jak się wspomina o słodzonych napojach to trzeba by wspomnieć też o alkoholu, który dostarcza mega dużo pustych kalorii, reszta całkiem fajna i zgrabna. Jako fizjolog potwierdzam, że popijanie podczas posiłków to nie błąd, żołądek wydzieli tyle soków trawiennych ile trzeba.
Alkohol to ogólnie zło, szczególnie gdy chcemy trzymać formę. Piwko poza pustymi kaloriami dodatkowo wzmaga apetyt. Nie wiem jak silną trzeba mieć wolę żeby po kilku piwkach nie zjeść potem dodatkowo obfitego posiłku, skoro jest się tak bardzo głodnym a umiejętność kontroli samego siebie spada. Ja np po alkoholu kontroluję się na tyle, że nie stanę się agresywny bez powodu, ale żeby odmówić sobie tego przysłowiowego kebaba, to ciężko.
Bardzo przydatny materiał. Mam jednak uwagi: wiele słodzików jest szkodliwa i kancerogenna! to, że nie robiono badań nie świadczy o tym, że są one OK. Jest wiele badań i analiz wskazujące na ich szkodliwość. Dodatkowo trend intermittent fasting przeczy stwierdzeniu, że jak jesz porządna śniadanie to niej kalorii przyjmiesz w ciągu dnia. Typowe śniadania są oparte na węglach czyli zaczynają przygodę z huśtawką glukozową we krwi
Tomek ufam Tobie
'Tomku ufam Tobie' brzmiało by lepiej.
@@gacooh +1, +1
Dobrze gada. Polać mu. Nie trzymam diety, a masa mièśniowa rośnie z jednoczesnym spadkiem tkanki tłuszczowej. Po prostu odrzuciłem z jadłospisu cukier i slodkie napoje. Piję tylko wodę. Masę wody. Do tego odżywka białkowa jak brakuje jajek czy twarogu ;) albo nie chce się iść po drób/ryby.Z tymi ziemniakami to mnie zaskoczyłeś :) zawsze odrzucałem i zastępowałem kuskusem bądź kaszą.
dziękuje bardzo :) cieszę się!:)
Slodziki ? Ksylitol super , naturalne super ale sztuczne ,zawieraja aspartam-to syf rakotworczy?
Ksylitol jest równie naturalny co cukier z buraków cukrowych. A i smakuje bardzo podobnie.
Poza tym jest bardzo kaloryczny w porównaniu do innych słodzików .
Łyżeczka 6g to 14,4 kcal. 2 łyżeczki ksylitolu to jak 1 łyżeczka cukru .
Dla porównania łyżeczka 6g:
erytrol = 0 kcal
stevia = realnie 0,23 kcal
aspartam = realnie 0 kcal
Zajebiście mordeczko, w końcu jakiś konkret
Super filmik. Ale kawa bez cukru u mnie nie przejdzie. 👍
Jak zwykle pozamiatał
Dzięki i pozdrawiam serdecznie 👍
A czy jest jakaś dieta na której mogę jeść czipsy i pić driny i schudne? 😍🤗😇
? ? Tak, taka dieta nazywa się tycie xd
Adam Mickiewicz Eee już ja znam. Myślałem że jest może jeszcze mniej męcząca 😥🙁
Można tak tylko ze trzeba ostro zapierdalac na treningu i duzo kardio i mozna schudnąć nawet na takiej diecie
odpowiednia ilośc amfetaminy i waga spadnie sama, tak jak zęby ;-)
Głównym składnikiem słodzików jest Aspartam o którym jeśli nie słyszałeś to radzę poczytać. Co do picia wody podczas posiłków to może t spowodować rozcieńczanie kwasów żołądkowych, co powoduje pogorszenie trawienia. Natomiast wypicie szklanki wody na pół godziny przed treningiem nawadnia organizm i powoduje że czujemy się bardziej syci i jemy mniej.
Artkowski znam dostępną literature na ten temat i zgadnij co. NIE MA ANI JEDNEGO BADANIA KTORE POTWIERDZA TWOJA TEZE NA LUDZIACH. :)
"...codziennie kostkę czekolady..." przejęzyczenie chyba miało być tabliczkę czekolady xD
xD padłam. Ograniczyć kostkę dziennie do 2x tydz.!Powiem dziewczynom w pracy jak będą wsuwać ciasto. Pośmiejemy się
Jak otwieram w pracy Ptasie Mleczko to pierwszy blat jest zazwyczaj pusty zanim skończę zrywać folię ;)
W latach 60tych była światowa konferencja odnośnie żywienia. Trwała z przerwami dwa lata gdzie obradowano jak jeść i co by zachować siły vitalne, zdrowie, szczupłą sylwetkę i długowieczność. Zbadano większość światowych pzyzwyczajeń kulinarnych, narody i potrawy z różnych stron świata i konkluzja była po tych wielu wielu miesiącach jedna: Jeść można wszystko ale z umiarem :-))))
Ogolnie spoko tylko pierwszy raz ktos poleca popijanie w trakcie posilku. Przeciez to rozrzedzanie sokow trawiennych a w konsekwencji zle trawienie...nie tam zebym sie czepial ;)
problem jest to,że to o czym mówisz, nie ma żadnego wsparcia w literaturze :
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371939
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25147125
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7083695
Dodatkowo,w pożywieniu masz RÓWNIEŻ WODĘ, więc gdyby było tak jak mówisz, to samym jedzeniem rozrzedzałbyś soki trawienne, co nie miałoby żadnego sensu.. ;)
To mit, tzw. "mądrość ludowa" , w której nie wiele jest prawdy...
kamil cieslak a ja nie wyobrazam sobie nie popic jedzonka.
kamil cieslak I to jest niezaprzeczalny fakt.
kamil cieslak każdy kwas traci na kwasowości po dodaniu wody taka jest chemia weź taką marchewkę wrzuć ją do kwasu solnego i zobaczysz po jakim czasie się poprostu rozpadnie w drugim doświadczeniu dolej do tego wodę i zatrzymasz proces i w konsekwencji pokarm przesuwa się dalej z niedotrawionym białkiem czyli naszą marchewką.A wiadomo że nasz organizm nie wchłania takiego białka tylko aminokwasy.Także taki nawyk niepopijania a ciężko go sobie wyuczyć dużo może zmienić i pomóc odzyskać zdrowie ponieważ zaczniemy się odżywiać w dosłownym znaczeniu tego słowa.Dziękuję i pozdrawiam dodam że często korzystam z mikroskopu.
Rozumiem, że kamil cieslak nie spożywa zup, bo za dużo w nich wody i przez to rozrzedza sobie soki trawienne...
w końcu ktos mądrze powiedział o słodzikach :), jak słysze że ktos mnie straszy aspartamem to dla mnie jest na równi z płaskoziemcami :)
Przeprowadzono okolo 500 badan tego srodka i nikt nie udowodnil ze jest szkodliwy.
Jedyny skutek uboczny jaki powoduje to nudnosci i czasem bol glowy, ale to trzeba bylo by go zrec lyszka.
rip ostrość
fajny film btw
Nie znam Pana ! Nie chodzę na siłownię ! Nie jestem pakero ! Ale pięknie dziękuje, fajnie, prosto, konkretnie dla laika 🎈
dziękuje!:)
JA WALĘ KONIA NON STOP I MAM LEPSZĄ RZEŹBĘ
wtf
Zrobiono nieformalne badania w tym temacie na myszach samcach. Wyniki są powalające! Stymulowana zamknięta mysz żyła cały czas, nie stymulowana w tych samych warunkach max 3 tygodnie, próby powtarzano 56 razy (informacje nt temat posiadam od kolegi cenionego lekarza) Oczywiście lepiej to robić z partnerką ale generalnie min raz dziennie, pozdrawiam!
pseudobadania
Znęcanie się nad zwierzętami jest karalne.
Czeslaw Nieczlowiek hahahahahaa
Dobry material..ale tylko dla tych co maja pojecie o tym co to bialko weglowodany i zdrowe tluszcze..nie mniej jednak super..pozdrawiam..zawsze cos mowego...milo posluchac madrzejszego👌
Jak jem sniadanie to jem wiecej w ciagu dnia..
TO PRZEJDŹ NA IF I PROBLEM Z GŁOWY :D
Rap Monster jestem na IF .TYLKO wyrazam swoja opinię nawet bardziej powiedziałabym doswiadczenie
skąd to wiesz, skoro liczysz? :D
testowałam na sobie.... jak wracam do domu to mam jakiś zwiększony apetyt i łatwiej mi utrzymać szczególnie na redukcji kcal jedząc tak mniej więcej po 12
każdy ma idywidualna odpowiedź, także różnicę będą;) mówie co w wiekszosci przypadkow wychodzi przy badaniach :) też jestem za iF'em w okreslonych przypadkach.
Super, to utwierdziło mnie że dobrze postępuje, przez dietę zmieniłam nawyki żywieniowe i przyzwyczaiłam swój organizm by nie jeść niektórych produktów lub zjeść raz na jakiś czas.
tak trzymać:)
Witam. Szkoda mi ludzi którzy mogą zjeść jedna kostkę czekolady dziennie. Uważam że tacy ludzie są nieszczęśliwi. Sam ćwiczyłem kilka lat i wiem ze się oszukiwałem. Wiem tez ze wszyscy ludzie którzy są na dajecie zawsze są głodni choć mówią co innego. Jak najbardziej dziś popieram zdrowy tryb życia bo to jest bardzo ważne. Ale czasem uważam że wpadamy w tak błędne koło z ćwiczeniami i jedzeniem i oszukujemy się ze jesteśmy szczęśliwi.
Mamy styczeń widzę ten film pierwszy raz ale to co jest w nim zawarte jest MEGA ISTOTNE I LOGICZNE!
Od października w ten właśnie sposób straciłem 15kg! Doszło trochę mięśni!
Mega metoda a jeszcze jak się dołoży ciężary to naprawdę efekty są MEGA! Żadna dieta tylko zdrowe i czyste jedzenie wszystkiego! ale MNIEJ!
Ja słyszałem teorię, że aspartamem Niemcy truli Żydów na wojnie :/ a mowił to dietetyk na szkoleniu meh
To źle słyszałeś
AMENMOYN słyszałem dobrze, najwyżej dietetyk mówił źle
XL Remix jakiś link??
Coś mu się chyba z cyklonem b pomyliło hehe...
4:14 a co z osobami które są bliskie hipoglikemii (czyli że cukier szybko spada i są wtedy senni) ? Też całkowicie mają odstawić cukier?
Też na to cierpię. Diabetyk powiedział że nie mam aż tak zaawansowanej "choroby" i sama też wiem kiedy mam wyrzuty insuliny w organizmie w związku z czym cały czas coś w torebce mam słodkiego żeby podnieść cukier. Jeśli masz zaawansowany stan to polecam dietetyka nawet żeby tylko dostać odpowiedz na swoje pytanie jak trzymać dietę cierpiąc na wyrzuty insuliny.
OMAD.
Na OMAD spokojnie można zjeść za dużo. Podczas tego jednego posiłku organizm domaga się prawdziwej uczty...
Super Cię słuchać do ciasta:)