10 rzeczy które dzieci chciałyby powiedzieć dorosłym (a nie potrafią)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 20 ส.ค. 2024
- Praktyczne Rodzicielstwo to miejsce, w którym chcemy być lepszymi rodzicami i opiekunami dla naszych dzieci. Subsrybuj po więcej: bit.ly/Praktycz...
Sugestie tematów i pytania biznesowe: leszek@ideaman.tv
#rodzicielstwo #parenting #dzieci
---
Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Filmy nie mają charakteru indywidualnej porady psychologicznej lub medycznej i nie powinny być traktowane jak takowe.
![ออกพรรษาน้ำตาหล่น - แอน อรดี [OFFICIAL MV]](http://i.ytimg.com/vi/PFZtOcY9ONA/mqdefault.jpg)
Like, subskrybowanie i komentowanie to najlepsze sposoby, by wesprzeć naszą pracę. Oraz oglądanie naszych metod wychowawczych: th-cam.com/play/PLiI-NYgXagSwRXz6VQVz42X117mDGCTZx.html
Ok dzięki za info
Co jakiś czas słucham twoich filmików... dzięki temu wiem dlaczego jestem takim jakim jestem... rodzice jeśli kochacie swoich dzieci posłuchajcie... inaczej w wieku prawie 18 lat wasze dziecko będzie słuchać takich filmów i zacznie dopiero rozumieć dlaczego jest popsute kirdy jest za późno na zmiane
Co do tego punktu z baniem się np. światła. Uważam że mój tata znalazł idealne rozwiązanie. Przyniósł ciastka do mojego pokoju i zapytał się mnie gdzie jest ten słynny potwór z ciemności. Pokazałam mu i razem dawaliśmy mu ciastka. Nie wiem jak ale to podziałało. W ten sposób dziecko nie potrzebuje światła jednocześnie bez straszenia go.
Oceny z sprawdzianu
To śmiało. Powiedz. Sami się nie domyśla 🙂
Smutne jest to, że w wielu przypadkach nawet jeśli by ktoś powiedział o tym rodzicom, to oni jednym uchem to wpuszczą drugim wypuszczą...
Albo w ogóle nie wpuszczą...
😔
Prawda
Opisane moje życie ;-;
hmmmm wiesz myślę że to nie do końca prawda. Oczywiście nie znam twoich rodziców ale wierzę że większość rodziców jest naprawdę troskliwa i czuła jeśli chodzi o problemy dzieci tylko naprawdę nie wiedzą co zrobić. Jakby oni nie są wszystko wiedzący oczywiście mają większe doświadczenie życiowe więc wiedzą wiele ale wychowywanie dziecka jest trudne ,dajmy na przykład taką 12 latkę to nie tak że mam coś do nich po prostu mam młodsze rodzeństwo i widziałam jego kłótnie z rodzicami i wiem że ja robiłam to samo. Taka 12 latka podchodzi od razu z wyrzutami wyrzuca z siebie wrzystko i nie potrafi nawet na chwilę zamilknąć w ogóle nie dociera do niej to co mówią jej rodzice ani ich pytania, ani to że się martwią dopiero gdy zaczną się krzyki to do niej dociera i nagle w płacz czemu krzyczysz itp. jakby nie znam twojej sytuacji ale no dla mnie wygląda to trochę inaczej.
Chyba najgorsze jest to, że wszyscy łączymy się w bólu i mało który rodzic to ogląda
Ja ze 2 filmiki o gówniarzach matce wysłałem
@@kotcyborga7353 i jak zareagowała? Był jakiś odzew?
Mnie ciekawi skąd tematyka o rodzicielstwie interesuje nastolatków? Chcecie zweryfikować czy Wasi rodzice prawidłowo wykonują swoją rolę czy w czym rzecz?
@@joannagoebiewska4081 raczej oglądają to z nadzieją
Ale ty oglądając to możesz nie popełnić tych błędów w stosunku do swoich dzieci w przyszłości :)
Łączmy się w bólu dla wszystkich którzy posmutnieli z prawdy powiedzianej tu😔😔
Powiedzianej
Ta...
Moi rodzice nie są dla mnie mili i zawsze mnie do czegoś zmuszają
@@majkaszczanowicz1248 23 lata XDD
Łączymy się!!!
Smutne że prawdopodobnie obejrzało to mnóstwo dzieci i bardzo mało rodziców, bo pewnie albo to do nich nie dotarło albo twierdzą że wiedzą lepiej
Noooo
Chuja wiedzą lepiej lol
Czerpią wiedzę z durnych stereotypów które mają z rzeczywistością tyle wspólnego co astronauta z księdzem, to jest ich "lepsza wiedza"
Co ty gowniarzu wiesz? Opentał cie szatan no ciągle w tych internetach siedzisz! Ja jestem rodzicem więc wiem lepiej.
@@dupajas8424 no na pewno xD
O tym mówię
Jesteś rodzicem - Wiesz lepiej
Now a question: Ile czasu tak naprawdę poświęcasz swoim "dzieciom" (o ile wogóle je masz a nie kłamiesz bez sensu)?
bo strzelam że albo pracujesz cały dzień aby "wszystko miały" albo siedzisz w domu i żyjesz z 500+, i traktujesz dzieci jak koparki pieniędzy.
Zastanów się nad sobą
@@dupajas8424 typowe argumenty rodziców
My tłumaczymy,tone sensownych argumentów noi mamy rację a wy? Tylko
'a co ty taki mądry?"
"Jestem rodzicem wiem lepiej"
"To wina internetu"
O tuż nie moja droga
Internet to dobra rzecz
pamietam jak mnie bili w szkole a ja bałem się powiedzieć o tym rodzicom bo oni też mnie bili często z niezrozumiałych dla mnie powodów. mówili że kiedyś im za to podziękuje. wiec jeśli to czytacie to dziękuję za moją chorobę aefektywną dwubiegunową, zaburzenia lękowe i fobie społeczne. bardzo ułatwiają mi życie, pracę i kontakty z ludzmi.
Strasznie mi przykro...😓
Słuchaj, rozumiem cię, mam tak samo, 3maj się i pamiętaj że są ludzie którzy cię doceniają i kochają
@@luxxior7463 nie udało mi się takich spotkać
@@jakisktos8783 ile masz lat? Grasz w jakieś gry?
@@luxxior7463 20. Nie gram w gry
I pomyśleć tylko, że 3/4 osób oglądających to osoby nastoletnie. Ale kiedy dorosnę to będę tylko tu czerpać wiedzę gdy będę rodzicem
Ja też
I ja!
Wątpie czy kiedykolwiek nim zostanę
Ja może
gdybym to pokazała rodzicom to by mnie wyśmiali
Tak
Same
Rel
Same
Same
Dzień dobry, zrobiłby pan film o tym, dlaczego nie warto mówić dzieciom rzeczy typu "jesteś brzydka, powinnaś schudnąć" "zobacz jaka ona jest ładna, a ty..."
Myślę że wiele osobom przydałby się taki film, sama w dzieciństwie miałam z tym problem, przez co miałam bardzo niska samoocenę, wpadłam w zaburzenia odżywiania, a co najgorsze niektórzy rodzice nadal tak robią. :( Prosiłabym o taki film, lub o tym, jak sobie radzić z takim zachowaniem rodziców. Kto jest za takim filmem?
Czekaj co. Starzy ci mowili ze jestes brzydka i masz schudnąć xd? Nie no najlepsi rodzice --_--
@@drt4monkas193 nie każdy rodzic zdaje sobie sprawę z tego ze to nie jest motywacja jak to oni uważają ja mam problem odwrotny wyzywają mnie od kościotrupów anorektyczek i innych takich
@@drt4monkas193 Mówili mi tak, gdy zaczęłam dojrzewać, miałam może z 11-12 lat, i byłam słabą psychicznie osobą. Moja sylwetka zmieniała się- nie byłam otyła, gdy patrzę na swoje stare zdjęcia, to uważam że wyglądałam wtedy bardzo dobrze. Jednak miałam koleżankę, którą moi rodzice uważali za ideał. Praktycznie codziennie słyszlam głupie uwagi. Popadłam w zaburzenia odżywiania, byłam bardzo słaba. Na szczęście moja siostra, jest dietetykiem, więc pomogła mi z tego "wyjść". Pomimo tego, że w tym roku kończę 17 lat, to nadal mam gdzieś te "dziury w głowie" , ale czuję się znacznie lepiej, a swoje dzieci wychowam w zupełnie inny sposób. Rodzice powinni cieszyć się, że ich dziecko jest np zdrowe, a nie narzekać, że niby powinno schudnąć i że jest brzydkie... Każdy z nas jest piękny na swój sposób, pozdrawiam ;)
@@muchomorzjecipsa9140 Masz rację! Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Trzymaj się, i nie przejmuj się uwagami rodziców, napewno jesteś piękna, jak każdy! Pozdrawiam ♥️
@@marcelastycharczuk5712 to sadge
Jestem tatą 3 latki i takie filmy są dla mnie mega wartościowe :) Chcę być jak najlepszym rodzicem, a Twój kanał w tym naprawdę pomaga 💪
No i szacun
Chciałabym takiego tatę. Bo pan będzie na pewno wspaniały. Mój od razu się wkurza jak tylko wybije 21:30....
@@Tusnekova mój tak samo
D
@@Tusnekova A niby dlaczego? Alkoholik czy jaki
mam 16 lat i przez ten film dosłownie się popłakałam zdając sobie sprawę, że nie jestem w stanie im tego powiedzieć pomimo, że bym chciała
Same
Tak ci smutno a oglądasz narcyza 😂
@@korniszon7578 co ma to że ogląda Narcyza do tego komentarza?
Mimo, że mam 19 lat i do rodzicielstwa jeszcze u mnie daleka droga, to już się edukuję, żeby moje dzieci miały trochę lepiej w życiu niż ja :)
Ten kanał powinni znać i subskrybować wszyscy Polacy i ludzie umiejący mówić po polsku i rozumiejąc ten język! A nie 15tys. ludzi
Rodzice: Czemu nie możesz być jak inni j mieć tylko 5 w szkole?!
Także rodzice: Ale ty nie jesteś inni
Dziękuję za 400 like
xddddddddd boziu śmiechłam
Tak, Jezu
Rel
Tak samo mam
Jezu rel
6:29 za każdym razem.. kiedy się pokłócę z rodzicami, czuje smutek i złość, nie raz się nawet rozpłakałam... W sumie, to tak jak większość tutaj z takiej sytuacji. Do rzeczy, za każdym razem po kłótni z rodzicami biegnę do pokoju i gadam do siebie.. jakie są moje marzenia. Zawsze nad tym myślę, kiedy się pokłócę na przykład z mamą, moim największym marzeniem jest to, czy po kłótni wejdzie do mojego pokoju, przytuli mnie i przeprosi.. zawsze mam taką nadzieję że to, kiedyś się wydarzy
u mnie jest podobnie... tylko ja bym wolała być zostawiona w spokoju na jakiś czas, bo inaczej mogłabym wybuchnąć...
@@max_viy jednakże tak, ale mnie nigdy nikt z rodziny nie przeprosił, a chce zobaczyć jakie to jest uczucie
współczuję
Jestem rodzicem i bardzo mnie smuci to o czym piszecie. To przykre, że tak jest. Ja jestem po tej "drugiej" stronie i czasem też zdarza mi się powiedzieć do córki ten tekst o płaczu...my dorośli w nerwach mówimy różne rzeczy, ale tak naprawdę nie możemy się usprawiedliwiać naszym złym nastrojem. Nigdy nie tłumaczę córce , że nakrzyczałam na nią bo byłam zdenerwowana, tylko mówię, że wcale nie powinnam krzyczeć i coraz częściej ją za to przepraszam. Zapytajcie swoich rodziców dlaczego oczekują od was przeprosin a sami nigdy tego nie robią? Dorośli nie są nieomylni i też popełniają błędy. Co prawda nie wiem ile macie lat, ale powiem wam , że nigdy nie jest za późno na zmiany na lepsze. Dawajcie rodzicom wyraźne sygnały, że wasze relacje wymagają naprawy.
@@jagab3754 Święte słowa , aż się wzruszyłem. . .
SERIO
Bobry
Same
Ja też
Rel
Ja też tak będę miał?
A więc wyślij ten film
Wujek Dionizos radzi!
Najgorsze jest to, że przy kłótni rodziców muszę stawać/być przykładem mocniejszej strony, chociarz często temat kłótni mnie nie dotyczy
To powinno nazywać się ” 10 przykazań rodzicielskich“
Potwierdzam
Łączmy się w bólu
👇
Chciałabym to wysłać rodzicom, ale pewnie wyszłoby że uważam że źle mnie wychowali
ryuko matoi na avatarze pzdr
@@brzoza3943 Jak zmieni Avatar to twój kill la kill reference, przestanie być aktualny.
@@BocchiMan. o witaj fanie demon slayera
@@brzoza3943 Szanujmy się, jest to anime na wysokim poziomie, przynajmniej pierwsza połowa.
@@BocchiMan. końcówka mangi
Dziecko pomyśli sobie że to przez nie jest ta kłótnia:
Tym czasem fragment kłótni mojej matki i ojczyma:
-Gdybym miał taką córkę jak twoja już dawno bym się zabił
Współczuję :/
trzymaj się 🥺
Ja bym nie dała rady gdyby ktoś tak powiedział o mnie ze chce się zabić przeze mnie.
Trzymaj się
Wspułczuję
Dobra rozumiem wasza rozpacz, ale bez przesady, nie macie totalnie pojęcia co to jest problem w domu
Ja jako dziecko faktycznie nie umiałam się odezwać. Jak miałam parę lat temu 16/17 lat to zaczęłam wprost mówić im co o nich myślę i pewnie jakby ktoś mnie usłyszał to powiedziałby, że nie szanuje rodziców, bezstresowe wychowanie (zdecydowanie na odwrót, byłam nawet bita pasem, łyżka do butów taka duża plastikowa i skakanka), a tak naprawdę ja daje im tyle ile oni mnie. Mówię teraz dużo, ale i tak nie tyle ile bym chciała, bo nie moge, jestem finansowo uzależniona jeszcze, a ze względu na kierunek w moim życiu muszę zaciskać czasem zeby. Słyszałam od dziecka z kim to moja mama się nie puszczała (nieprawda akurat, po prostu ojciec to emerytowany pies i alkoholik, który myśli, że jest bezkarny, bo 15 lat temu pracował w policji), że nie jestem dzieckiem ojca, in starsza byłam to słyszałam co raz bardziej, że się nie uczę i to faktycznie zaczęłam robić. Nie uczyć się. I później trudno mi było z tego wyjść. No, mam chujowe życie, byle dostać się na studia, skończyć je, zacząć zarabiać i jak będę chciała to wtedy ja mogę ich kopnąć w dupe, bo są już starzy, mają milion chorób, nie zarabiają tyle co wcześniej, nie wiadomo czy będą za parę lat pracować. I nie, nie podam im tej pierdolonej szklanki na starość. Jak sobie posłali, tak będą spać. Gorzej, że mi też posłali i to już nieodwracalnie, także gdy będzie mnie stać to regularne wizyty u psychologa albo nawet psychiatry na pewno wleca.
I dobrze zrobiłaś ;)
Prawda
Rodzice mówią "a co mnie interesuje kolega?" też oni
"Kuba dostał piątkę a ty co 2?wiesz ty co masz karę"
ZAWSZE HSHSHSS
Ja tak mam zawsze
Rodzic jak nie ma argumentów, to gada co chce byle mieć rację
Ojjjj taaak
Mam tak samo (Prawda)
Minusem jest to że oglądamy to my... dzieciaki, żeby zobaczyć czy nie jesteśmy sami w takiej sytuacji. A plusem jest to że dzięki temu mize my będziemy lepszymi rodzicami w przyszłości.
oglądam to aby wysłać to moim rodzica. teraz tak czytam komeraże i widzę że niejestem sama co rodzice mi swoim zachowaniem sugerowali, a gdy im to powiedziałam to powiedzieliże nie w soposub jakbym to sobie wymyśliła...
"bądź kim chcesz, ale byłabym dumna, gdybyś była lekarzem", "ucz się dla siebie, oceny nie mają znaczenia, tylko to co masz w głowie, nie porównuj się do innych , ale dlaczego dostałeś 3, gdy Kasia/Basia/Asia dostała 5, masz to poprawić albo szlaban na komputer" "jak jesteś przy ludziach taki jak w domu to nie dziwne, że nie masz znajomych" "siedzisz przed książkami: nie pomagasz w domu, tylko się ciągle uczysz; wychodzisz ze znajomymi : na wyjścia to masz czas, ale żeby się uczyć czy pomoc w domu o nie; robisz sobie przerwę od nauki i trzymasz w ręku telefon : nie uczysz się tylko w uja grasz; pomagasz w domu: Ty się domem nie interesuj, tylko się ucz, żeby być kimś np lekarzem; pytasz się i co chodzi z jakąś sytuacja : Ty się nigdy domem nie interesujesz"
Ja byłam w szpitalu dziecięcym i koło mnie leżała matka z dzieckiem, która rozmawiała z drugą o swoich starszych córkach. Nie pasowało jej to w jakim kierunku idzie jedna z nich tylko dlatego, że nie zarobi tyle żeby żyć w luksusie XD Dla ludzi istnieje tylko kasa i strach przed tym, że może będzie trzeba wesprzeć swoje dorosłe dziecko finansowo XD
U mnie jest tak że jestem dobrym uczniem i mam praktycznie same 5, więc jeśli dostanę np. Z matematyki ze sprawdzianu 4 a nie 5 to już mają do mnie pretensje
Pozdrawiam wszystkie dzieciaki oglądające ten film. Pamiętajcie że to też film dla Was. Trzeba mówić rodzicom co czujecie, infomacja od Was jest bardzo ważna. Jasne, jest spora szansa że nie zostaniecie zrozumiani ale nie załamujcie się, trzeba rozmawiać może się uda. Innej drogi nie ma. W relacjach dorosłych jest w sumie podobnie. Trzeba rozmawiać na każdym etapie. Problemy same się nie rozwiążą. Im szybciej sobie to uświadomicie tym będzie łatwiej, choć może już teraz wydaje się że jest trudno, to i tak jest łatwiej niż np. Za pół roku. Pozdrawiam Was serdecznie.
hmm...ciekawe. prawdopodobna deprecha od dwóch lat, godzinna rozmowa o specjaliście, że 'po świętach pójdziemy do kogoś' a i tak z niej nici, bo stary woli 'sie bawić' a matka pierwszy raz odkąd pamiętam (niestety pod wpływem) powiedziała mi 'kocham cie' hm...bardzo interesujące, a znam bynajmniej dwie osoby osobiście co przechodziły podobne sytuacje. Nie chcę być nie miła.. Ale powiem to na co by wiele nastolatków się nie odważyło: naprawdę, powinniście się dorośli czasami zamknąć i pomyśleć co i do kogo się mówi. Np. takie mówienie że ludzie którzy robią sobie krzywdę/chcą się z4bić są nienormalni i mają nierówno pod sufitem. Ja mam jedno z wielu pytań. Dlaczego jak teraz podaję sie liczby zg0nów przez c0vid, nie podaję sie liczb ile osób popełniło s4mobójstw0? Może jakoś dotarło by się do 'normalnych ludzi', że d3precha to nie 'moda' tylko POWAŻNA choroba. Z tego co wiem to kataru czy innych chorób nie leczy się 'tabliczką czekolady i pójściem na dwór'.
A teraz informacja do zarządcy tego kanału i ludzi którzy widzą mój komentarz: proszę o jego nie usuwanie/zgłaszanie, ponieważ nie możemy wiecznie uciekać przed prawdą. Chciałabym aby ten kom zobaczyło jak najwięcej ludzi, ponieważ d3pr3sj4 to nie żarty. Z góry dziękuję za wyrozumiałość.
Dziekuje panu
@@Haru-wq4tx gacha heat nie naprawi ci zycia :skull:
sorry, ale mam zrazenie do gacha po mojej bylej dziewczynie
@@Haru-wq4tx + depresja to nie ciecie sie tylko objawy poddepresyjne
moja byla dziewczyna chwalila sie tym ze sie tnie itd, i co z tego? Jej rodzina nie byla najgorsza i nie miala do tego powodow. Za to dla niej zdradzanie chlopakow i udawanie potem lezbijki bylo dobre. Wez ponysl chwile za nim cos powiesz. Buntowanie sie podczas dorastania nie jest depresja, pogodz sie z tym.
@@brzoza3943 Nie każdy kto ogląda/tworzy gacha jest napalonym czterdziestolatkiem którego kręcą małe różowe kotki w piwnicy. Naprawdę, jest coś takiego jak gacha historie z morałem ale to nie o to tu chodzi.
Są różni ludzie i różnie podchodzą do tematu depresji. Jak jedni prawdopodobnie lub ze stwierdzoną deprechą na nią chorują, tak inni ją wykorzystują, żeby zwrócić na siebie uwagę. A to że natrafiłeś na osobę toksyczną to nie moja wina. Ludzie są różni i to, że ktoś się tnie lub nie to nie znaczy, że ma depreche. Najpopularniejszym stwierdzeniem jest to, że 'osoby z deprechą się tną' a nie zawsze tak jest. Uwierzyłbyś w to? Mam blizny na rękach i wiesz co? One nie są od cięcia się, bo są chociażby po zwierzętach a są łudząco podobne do tych od nożyczek czy żyletek. Nie możemy wkładać wszystkich do jednego wora bo jedna osoba którą spotkaliśmy była zła. To tak nie działa. To tak jakby powiedzieć, że skoro strzeliłeś do bramki to jesteś piłkarzem, a wcale tak nie jest. To samo tyczy się wszystkich ludzi na świecie. A jednak ciągłe myśli o cięciu się czy samobójstwie, brak chęci wstania z łóżka czy niechęć do jakiegokolwiek obudzenia się ze snu to chyba nie jest 'BuNt NaStOlAtKa'. Inaczej wygląda bunt i inaczej wygląda chorowanie na choroby umysłu, mało to. Do chorób umysłowych zaliczają się bodźce fizyczne typu: większa potrzeba korzystania z toalety, zawroty głowy, mdłości, nadmierna senność na przemian z brakiem snu czy brak apetytu na przemian z nadmiernym jedzeniem. A co do rodziny to może popatrz inaczej. Wiesz ile kryje się za sztucznym uśmiechem? Nawet rodziny patologiczne potrafią wyglądać, zachowywać się i okazywać 'miłość' jak tzn. 'rodziny normalne' i nie, nie mówię tu o jakiś melinach gdzie butelki po piwie walają się po podłodze, gdzie nie ma prądu i ogrzewania. Określenie 'patologia' ma różne obrazy przed sobą ale jedno je łączy. Tzn. 'odejście od norm społecznych'. Owszem. W pewnych kwestiach mogę się mylić, aczkolwiek piszę w dość prostym języku, a nie tym naukowym. Jeśli jesteś tak mądry to możesz się do edukować co to jest patologia, depresja czy bunt nastoletni. A za nim coś napiszesz to chyba ty powinieneś się zastanowić. Przemyśl jak bardzo egoistycznie i narcystycznie się zachowujesz ^^ może ci pomoże.
Mam prawie 12 lat i oglądając ten film chciało mi się płakać
Jak dostałam powiadomienie o like i przeczytałam swój kom to myśle że chyba prawie 12 lat brzmi jakbym uważała się za niewiadomo kogo bo mam prawie 12 lat i lepiej zabrzmi niecałe 12
Ja już płaczę 😭
Jeszcze jest problem ze zdaniem które chyba każdy usłyszał: „Idź do pokoju i przemyśl jak się zachowałeś/aś”
Jeśli nie towarzyszą temu jakieś wrzaski i wyzwiska, to chyba nie jest takie złe
Chodzi mi o to, że jeśli dziecko zrobi coś złego, i rodzic powie mu, że postąpiło niewłaściwe i aby przemyślało to co zrobiło, oraz opowiedziało o swoich przemyśleniach, a potem rodzic jeszcze na spokojnie wyjaśni dziecku co zrobiło źle, to wydaje mi się to całkiem dobrym pomysłem
Ale kiedy to kończy się na "marsz do pokoju i przemyśl co zrobiłeś!" to już nie jest okej, ponieważ zostawia dziecko same z tym swoim złym zachowaniem i w zasadzie nic nie wnosi
Aż mi się serce łamie, ponad 90% komentarzy jest od smutnych dzieciaków. Waszym rodzicom powinno być wstyd. 11. Mamo, tato wstydźcie się!
Też to czytam z przerażeniem! Pamiętam doskonale wiek 13 i wiem, że nie wszystko poszło zgodnie z planem rodziców, ale nie mam do nich pretensji, uważam że mimo tamtejszego wychowania, jestem wychowana dobrze i wiem, że mnie kochają. Obecnie staram się wychowywać własne pociechy zgodnie z powyższymi założeniami, często podobnie jak mówi Pan Leszek... Jednak jest to mega trudne! Dochodzą te wszystkie "dorosłe"problemy, szczególnie o charakterze bytowym ☺️ nie zawsze starcza sił i energii.. na szczęście widzę, że przynajmniej jedno robię dobrze - zawsze słucham, co do powiedzenia mają moje dzieci i zawsze staram się im pomóc, żeby nie były ze swoimi problemami same. Tego akurat nauczyła mnie mama "problemów nie można bagatelizować, bo w każdym wieku one występują, nawet jeśli dla innych wydają się błahe, dla tej konkretnej osoby mogą być one nie do przeskoczenia"... Zawsze to mam gdzieś z tyłu głowy🤔
Czy jest tu ktoś kogo rodzice spełniają wszystkie te punkty? 🤚
Naprawdę się cieszę ze mam takich cudnych rodziców i wychowali mnie na taka osobę jaka jestem teraz, optymistka, akceptuje siebie, pełna chęci do życia, poznawania świata, kocham ludzi i chce ich poznawać 😁 chciałabym aby więcej ludzi miało takie dzieciństwo :((
Wsense wychodzi na to ze moji rodzice tylko opluwaja to co do nich mowie Czasem i porównują mnie do innych.
@@mrka3or259 mam nadzieję, ze nie cierpisz z tego powodu jakoś bardzo 🥺
@@bluepnyberry6197 no nie cierpie przeciez chyba porownywanie mn do innych to nic zlego tylko wkurza czasem
@@mrka3or259 to dobrze, chodz są osoby które bardzo są krzywdzone przez zbyt częste i nie mile porownywanjeb
@@mrka3or259 a próbowałaś im powiedzieć że to nie jest ok? W sensie tak dosadniej. Jeśli tak to spróbuj porównania ich do sąsiadów albo coś. Nie wiem czy to zadziała ale jeśli masz odwagę czy cokolwiek możesz spróbować bo nawet jeśli uznają cię za pyskatego gówniarza może do nich dotrze. Ewentualnie może być też tak że jest powód dla którego to robią taki jak martwienie się o to że nie masz motywacji do pracy albo coś w postaci kompleksów z ich dzieciństwa. W każdym razie jeśli się da, w co mocno wierze przekaż im że to nie w porządku ponieważ nawet jeśli tego nie widać stres tym spowodowany możesz stresować się podświadomie....
Tymczasem ja która po prostu czuje jak bardzo to jest nie prawdziwe i sztuczne kiedy moja matka mówi "no przecież słucham". Słysze to w jei głosie widzę w jej zachowaniu i za każdym razem wychodze z salonu z płaczem bo nie chce mnie zrozumieć i zachowuje sie jakby sie chciala tylko mnie pozbyc.
Ja gdy idę coś powiedzieć mamie lub zapytać to zawsze jest w telefonie gdy skończę mówić muszę poczekac chwilę aż spojrzy na mnie a potem tylko słyszę "no no tak tak,a możesz powtórzyć?"
Zawsze wtedy mówię przygnębionym głosem "dzięki" i odchodzę płakać do pokoju
Mam tak samo
Mam na to 2 sposoby:
- jak ona ci będzie opowiadała to użyj tych samych tekstów
- zadaj jej pytania na temat tego co mówiłaś/mówiłeś
Za chwilę będę mieć 30 lat i chyba większości z tych rzeczy nie powiedziałam jednemu z rodziców. Ta osoba swoimi kłótniami, krzykiem i przymuszaniem sprawiła wiele złego osobie, którą dzisiaj jestem. Staram się porzucić urazę i wybaczyć, ale to nie jest takie łatwe. Dopiero teraz zaczynam walczyć z moją depresją i tym ciągłym poczuciem, że to wszystko moja wina... Jeśli uważacie, że postępujecie 'słusznie' z dzieckiem, krzycząc, karząc, zmuszając itd, to przeczytajcie mój komentarz...
Smuteg że 99% osób które oglądają ten film, to są osoby z tym problemem, a nie ci do których ten film jest dedykowany, czyli rodzice
Najbardziej boli mnie to, że nawet gdy staram się przeprowadzić najmniejszą rozmowe z moją mamą- jest to na prawde ciężkie. Ona zdaje sobie sprawe z większości moich problemów, jednak mimo to nie rozmawia ze mną nigdy o nich. Odrzucenie przez najbliżyszch po części spowodowało pojawieniu się u mnie zaburzenia osobowości. Przyznam że nie jest mi z tym łatwo, choć przynajmniej mam możliwość chodzenia na terapie. Mam nadzieje że w końcu jakoś z tego wyjdę.
Wszystkim którzy przeczytali
-Dzięki i miłego dnia ♡
Czy tylko ja płaczę jak to oglądam? ..
Nie tylko Ty....
mnie najbardziej rozwalił punkt 7 heh
No ja płaczę, ale ze śmiechu.
@@DominujacyBogdan my man
Nie tylko ty
Mam 13 lat I potwierdzam że bardzo bym chciała to wszystko powiedzieć swoim rodzicom. Mam nadzieje że jak najwięcej rodziców zobaczą ten film. :)
Chciałabym żeby wszyscy rodzice zobaczyli ten film
Ja tez
JA TEŻ
czas zrobić rodzicom seans filmowy
Tak xD
Zdecydowanie tak
Ja mówię im o większości a oni mówią cytuje "weś co ty tam wiesz" , "jak ci nie pasuje to se mamę wymień" "masz to zrobić bo tak" , "ryby i dzieci głosu nie mają" i jeszcze moja mama powiedziała że jak powiem że dostałem złą ocenę to nie będzie krzyczeć i nie dostanę kary a jak tak zrobiłem to nakrzyczała na mnie dała karę i jeszcze zwyzywała.😐☹️☹️☹️😕
To powiedz że karma wraca i zobaczymy jak będzie gadać na starość jak będzie potrzebował/a pomocy od Ciebie. Jako rodzic ma obowiązek sprostać zadaniu rodzica, bo to ich decyzja, że dziecko się pojawia na świecie a nie dziecka i że "może zmienić sobie matkę". Dziecko nie ma takich uprawnień, ona może zrzec się praw rodzicielskich, a dziecko nic nie może zrobić, może jedynie zgłosić ten fakt pedagogowi w szkole i tak bym radziła zrobić.
Współczuję moi rodzice są bardzo wyrozumiali i Jak dostanę złą ocenę to owszem będzie reprymenda że powinnam się bardziej przyłożyć i to poprawić. Moja mama potrafi tak przez pół godziny gadać. Ale nigdy nie krzyczy ani nie daje kar bo wie że mogło mi źle pójść i jeśli to ważny przedmiot to wtedy pilnuje abym się nauczyła na następny raz
Niestety taka prawda
Oj taka prawda
Szczerze mówiąc to dostaje dobre oceny i jak dostaną jakąś złą to nic się nie denerwują, no chyba że nie odrobie pracy domowej i powiem że nie umiałam to wtedy powiedzą że mogłam ich zapytać i mi wykład robią, ale to inna sytuacja
Wyobraźcie sobie jakim dobrym rodzicem był by ten pan. No chyba ze jest rodzicem to zazdroszczę jego dzieciom
Przecież w kazdym filmiku się przedstawia 'Cześć, tu Leszek, tata Tomka'
mówili mi rodzice zawsze, że stać mnie na coś więcej, nie przesadzaj, tylko udajesz i tym podobne nie ważne co powiem czy zrobię. Zawsze byłam przez nich krytykowana, więc zaczęłam ich nienawidzić. Teraz nie chcę być w ich towarzystwie, a tym bardziej być przytulana przez nich i tym podobne
miałam tak samo... najgorsze jest to że nic się nie zmieniło w zachowaniu mojej mamy- przychodzi na mnie nakrzyczeć i powiedzieć jaki to jestem nie produktywny a za pół godziny udaje że nic złego nie zrobiła i jeszcze strzela focha jak jej nie chcę przytulić :/
Miałam to samo i teraz doszłam do wniosku że tak właściwie to prawda w sensie tak są ludzie z problemami ale tak właściwie moje problemy w porównaniu z nimi są eeeeeeeee śmieszne? oczywiście przeżywam je i boli jestem nadwrażliwa ,ale jest dużo łatwiej gdy zaakceptujesz swoją rzeczywistość tak jak ją widzą inni .Chociaż może u ciebie to wygląda inaczej u mnie to wyglądało w ten sposób więc czemu by nie przemyśleć tego jeszcze raz albo dwa?
Taa, rodzice najpierw nie słuchają swoich dzieci, a pozniej gdy one zamykaja się na kontakty z rodzicami i poruszanie problemów, to marudzą Ci nad uchem, że nic im nie mowisz:v
Dalej pamiętam gdy "mama" zawsze na mnie wszeszczała lub biła z niewyjaśnionych dla mnie powodów. Zawsze byłam tą gorszą w rodzinie, traktowano mnie jak zwykłego śmiecia, gdy moje rodzeństwo żyło w luksusach. A teraz żyję z lękiem społecznym, trudno zawieram przyjaźnie i mam problemy z kontaktem z ludźmi, oraz problemy z zaufaniem. Dzięki Mamo...
Ja mam 13 lat,poznałam zła osobę dla mnie mam do tej pory przez nią problemy psychiczne a już minęło rok od ostatniej naszej rozmowy gdy powiedziałam mamie że chyba mam depresję wyśmiała mnie i powiedziała że co ja mogę wiedzieć o życiu.Do tej pory boję się jej co kolwiek powiedzieć co czuje ciągle jestem porównywana do koleżanek,traktowana gorzej,ciągle mi wmawia że przytyłam że już powinnam nosić rozmiar 42 gdzie często 38 jest na mnie za duże.Mam teraz psa który daje mi mnóstwo szczęścia,gdy mocno się pogorszyłam w nauce zagroziła że go odda.Wiem że była by do tego skłonna długo nie mogłam się uspokoić z płaczu gdy pomyślałam że ją stracę.Mam lęk społeczny i ubieram za duże ciuchy na mnie i nienawidzę siebie.Dziekuje mamo
Tu jest więcej dzieci niż dorosłych XD
Niestety 99% ludzi oglądających ten film to młodzi ludzie
Prawda ale dorośli też są np ja, co z tego że nie mam dzieci i nie planuje póki co XD
Oglądając to łzy same napłynęły mi do oczu bo to jest niestety większość dzisiejszych rodziców, sama się o tym przekonałam.. trzymajcie się wszyscy później nadejdzie czas i odważymy się powiedzieć to swoim rodzicą! I oby wyszło to na dobre ♥️ będzie dobrze :D
Ja wiele tych rzeczy mówię jednak, to zwykle kończy się awanturą... Ogólnie nie lubię rozmawiać z mamą na ważne tematy bo zawsze czuję że ona ma to daleko gdzieś... Niestety niektórzy rodzice mają wielkie ambicje i chcą żeby ich dziecko było idealne
Bardzo wielu rodziców się po prostu nie nadaje by być rodzicem, jakby musieli płacić sankcje za posiadanie dziecka to może bardziej by to docenili. Ja miałam fatalnych rodziców i chyba przez to nie chcę mieć własnych dzieci
oj tak
Wydaje mi się, że duża część ludzi nie spełniła swoich ambicji i w pewien sposób sądzą, że 'nadrobią to' mając niby idealne dziecko. Bo to ich dziecko, ale zapominają o tym, że jest ono indywidualną jednostką. Niestety.
Nie zawsze się z Panem zgadzam, ale ma Pan dobre podejście do wychowania dzieci. Sama jestem dzieckiem.
Sam*
A może sama? Może jest na koncie brata kolegi taty nie czepiaj się tak aż bo ludzie tak nie lubią czepianie się jest nie dokońca ładne
@@sheik3096 Tak, masz rację, konto zostało założone kiedy miałam kilka lat, na mojego tatę, więc jest ogólnie moje, ale nazwa jest taka jaka jest.
Ja się cieszę że mam takich rodziców, którzy nie popełnili żadnego błędu z tego filmiku. Kocham ich ponad wszystkoo ❤️❤️❤️
Bardzo ci zazdroszcze... 💗
Zazdro
Ten moment gdy chcesz to pokazać rodzicą ale się boisz
Tak
tak
tak
Moja mama mi powie ze jej jest przykro i po raz 99999 zrobi z siebie ofiare
@@idk8096 Moja też
._.
Puk puk, czy są w ogóle tutaj jacyś rodzice? Widzę niemal same komentarze nastolatków. To bardzo przykre, że to dzieci muszą nas dorosłych edukować w takich sprawach, że sami nie wiemy, że nie wolno do nikogo mówić "jesteś głupia i brzydka" (swoją drogą jak w ogóle można wymyślić taki tekst...😮). Mam małe dzieci i co chwila popełniam jakieś błędy- a to krzyknę a to się zdenerwuję ale od pewnego czasu wiem, że za każdy taki mój wybryk...powinnam przeprosić dziecko. I coraz częściej tak robię. Jest mi zwyczajnie głupio, że znowu na coś nie pozwoliłam (a mogłam), znowu krzyknęłam (bez ważnego powodu), nie przytuliłam, gdy płakało.... Kiedyś myślałam, że to dziecko jest niegrzeczne w stosunku do mnie a teraz myślę odwrotnie, wiem że to nad sobą muszę popracować. Wiem też, że wielu rodziców ma problemy z opanowaniem złości, ale nie mam pojęcia dlaczego tak mało osób się do tego przyznaje?🤔 Praktycznie wcale nie widzę takich komentarzy w internetach, wszędzie tylko narzekanie, że to dzieci są niegrzeczne...
Szacunek za postawę 👌 nagrodą będzie dobra relacja z dzieckiem w przyszłości 🔥
To moje marzenie🙂 sporo pracy przede mną
Bo to często jest efekt tego jak nasi rodzice nas traktowali w dzieciństwie i to się zakorzeniło w podświadomości. Dopiero jak człowiek to odkryje i przepracuje jest w stanie być dobrym rodzicem.
Ja rodzicem nie jestem i nie chce być, bo miałam fatalnych rodziców i wiem na pewno że powielę te złe schematy, bo zajmuje się starszym pieskiem który wymaga ode mnie już całodobowej opieki jak malutkie dziecko i to mi pokazało że nie dałabym rady być wyrozumiała dla dziecka. Od razu w głowie pojawia się schemat z dzieciństwa - dziecko hałasuje to wystawić je na dwór nie ważne czy jest w piżamie czy nie ma butów czy jest noc czy zima. Nigdy tego nie zrobiłam z pieskiem ale to jest pierwsza myśl jaka mi przychodzi gdy pies piszczy czy inaczej hałasuje a ja chcę spać. Tego się nie da wyplenić z pamięci, można tego fizycznie nie robić ale w środku istnieje to pragnienie pozbycia się problemu tak jak pozbywali się mnie rodzice.
To przykre stwierdzenie, ale nie mam ani trochę wyrozumiałości dla hałasujących dzieci i uważam że przez to powinien być całkowity zakaz wstępu dzieci do przestrzeni publicznej, a to wszystko przez to jak traktowali mnie rodzice.
smutna rzeczywistość, która miała miejsce nie tylko w Twoim domu😔 i pomyśleć, że kiedyś się tak chowało dzieci, zwyczajnie było na to przyzwolenie. Najważniejsze, żeby dziecko było grzeczne...tylko jakim kosztem? W moim domu było sporo krzyku o jakieś pierdoły, dzisiaj krzyczę ja, co prawda coraz mniej ale jest tak jak mówisz, trudno zapomnieć złe traktowanie. Kiedyś uważałam, że mam prawo oburzać się za głupoty na dzieci...(co ja miałam wtedy w głowie🤔). Dzisiaj wiem, że nie wolno wyładowywać się na na nikim. Szacun za Twój komentarz, za to, że napisałaś co czujesz. Swoją drogą ja też nie lubię jak córki na mnie krzyczą, ostatnio aż zatykam uszy tak żeby to widziały. Młodsza córa płacze tak głośno jak tylko potrafi i to jest dla mnie bardzo trudne. Ma teraz 4 lata i lubi postawić na swoim. Nie chcę jej "temperować", nie chce rygoru w domu. Tłumaczę to swojemu mężowi, który miał rygor i dyscyplinę w swoim domu...😐 pozdrawiam Cię cieplutko
@@jagab3754 świadomość tego że się powiela złe schematy rodziców zawsze pomaga i obecnie moja relacja z pieskiem się mocno poprawiła i ona też jest spokojniejsza. Wiadomo pies i dziecko to nie to samo, ale jednak daje jakiś obraz radzenia sobie z problemami, których nie rozumiemy.
Świadomość tego że dziecko płacze bo nie potrafi inaczej pokazywać swoich potrzeb ułatwia trochę to zadanie. Myślę że to długa i ciężka praca. Moja siostra kiedyś pisała obszerną pracę na temat emocji dziecka, sporo z nią o tym rozmawiałam i to też trochę mi rozjaśniło.
Mam 13 lat, a mój tata na mnie krzyczał, że symuluję ból żeby nie wyjść z psem na dwór... Okazało się, że mam złamaną rękę☹️
Zawsze gdy płacze to mój ojciec mówi ze manipuluje nim i moją matką i ze nauczyłam się wywoływać płacz ;((
2 to pasuje do mnie idealnie. Mama mówi: Ale mnie inne dzieci nie obchodzą! 5 minut potem: jak się nie będziesz uczyć to będziesz mieć takie oceny jak ta i ta osoba. I to mnie denerwuje.
Jezu też tak mam
Mam tak samo
Mam 11 lat i chciałabym to wszystko powiedzieć ale nie mam odwagi... Mam nadzieję że moja mama obejrzy cały ten filmik...
Ja moich rodziców po prostu kocham: kiedy się pomylą, poprawiam ich, są w stanie przyjąć to do wiadomości. Zamiast "nie pyskuj" odpowiadają "tak, pomyliłam/łem się, masz rację. Oceny nie są ważne, istotna jest twoja wiedza. Naprawdę, bardzo się cieszę, że mam takich rodziców
Ja: opowiadam jak prawie wpadłam pod tira jadąc na rowerze
Mój tata: No dobra dobra ale rower cały?
@@minasnsn tyle że to nie jest śmieszne
xD
to tak dla jaj czy serio tak było?
@@kryniuxofficial587 niestety na serio
F
chciałabym by jakiś z moich rodziców zauważył ten film
Wyślij go
@@dawidtendera6067 jakby większość z nas wysłała to rodzicom to albo nie odczytali by,powiedzieli że wiedzą lepiej albo cos jeszcze innego.Mało jest rodziców którzy przyjęli by to do siebie i to jest smutne =(
@@dawidtendera6067 jakbym go wyslala rodzicą to by powiedzieli ze znowu jakieś głupoty w internecie oglądam...
@@oliwia6242 tak samo
Ja tak samo
Ja jako 13 latka się osobiście poryczałam bo mamitka się nie bardzo mną interesuje a ojciec zmarł gdy byłam 6 latką. Ale tak. Zgadzam się z tym odcinkiem :'3
Współczuję
Ja: opowiadam o tym jak to mnie prawie rowerzysta potrącił
Tata: A pouczyłaś się matmy?
Prawda
Ostatnio jeździłam na rolkach i prawie sobie nogę rozwaliłam powiedziałam to mamie i ona zaczęła gadać o zadaniu domowym z polaka
Same
Klasyk
U mnie tak samo
Mam 15 lat. Nie raz mówiłam że mam depresję. Rodzice mówią że mam tą depresję na własne życzenie
Albo przez internet a w tedy zabierają telefon.
@@quklash2147 ja tak mam np że jak mam zły humor to mówią że to przez telefon i go zabierają i się później dziwią czemu mam jeszcze gorszy humor no wtf
No tak samo
@ok no właśnie. kiedy była wina ich lub jakiejś innej osoby? nie, to ten telefon przecież
Albo jak rodzice się kłócą i każą wybierać które z nich jest lepsze
Że co?
Jezu tak ja tak miałem
W takim wypadku rodzice do wora, a wór do jeziora! (To był żart)
Tym czasem 11 letnia ja która boi powiedzieć tacie że mnie gardło boli bo od razu myślę że będzie na mnie się denerwować...
Mam tak samo i też mam 11 lat ):
Tak bo to zawsze „ twoja wina”
Przypomniałaś mi sytuację z przed roku
Mam tak samo ale mam 10 lat
Mam 13 lat i jak mama usłyszy że kaszlę to od razu się drze
Tymczasem ja mający 12 lat będący TOTALNIE zamknięty w sobie :(
Też
trzymajcie się
Ja mam 14 i mysle nad samobojstwem
@@slodkamalinka8702 wiedz że nie jesteś sam/a i dużo jest ludzi którzy mają problemy, szczęścia życzę
Też tylko 13 latka
Mam rocznikowo 16 i to jest tak prawdziwe że aż się popłakałem
Bardzo ale to bardzo chciałbym wysłać to mamie ale... Ale się boję
Też
Tak to prawda. Ja często płacze i nie dostaje od rodziców wsparcia ale nie mam siły by im to powiedzieć i przez to czuje się jeszcze gorzej 😞😔
No cóż, mówi się trudno. Jeśli znasz zaufaną osobę to może ją o wsparcie zapytaj?
Ja gdy miałam zły humor to mama mi zrobiła małą awanturę w sklepie że nie chce na mnie patrzeć wygląda jak bym przebiegła maraton i niech bym sobie poszła obrarzona do auta.Potem muwiła że ja popsułam jej humor i to wszystko moja wina 🙃nie można mieć gorszego dnia tylko cały czas mam być zadowolona 🙃
szkoda że takie filmy oglądają tylko dzieci/nastolatkowie którzy nie mogą/ nie potrafią tego powiedzieć, a nie nieuważni rodzice do których ten film jest kierowany...
Mam 15 lat i boje sie nawet wysłac ten filmik rodzicą bo wiem jak to sie skończy temtasmi "przesadzasz " "uznajesz że źle cie wychowuje " "To głupoty " i tp
Mam 18 lat i oglądam ten filmik z myślą o moich dzieciach z przyszłości... 💞
Ja to bym chciała powiedzieć parę rzeczy, ale przecież zawsze jest "Nie Pyskuj!"
a nagrodę za najczęściej wypowiadane zdanie "nie pyskuj!" otrzymują Rodzice! gratulujemy odpowiadania tylko tego gdy dziecko poda jakiś dobry argument a Państwo nie mają nic do powiedzenia!
no, jakie dziecko nie słyszało tego chociaż raz w życiu?
@@agnieszka412 Ja, mam 12 lat i nigdy nie kłóciłam się z moją mamą.
7:00 czy tylko moja mama zawsze na mnie krzyczy gdy płacze? Bo jestem juz duza i nie mam powodow do plakania (oczywisvie mowi tak nie wiedząc co sie stało)
Moi rodzice mówią: płacz ci w niczym nie pomoże
Nienawidze przysłowia "dzieci i ryby głosu nie mają"..
dobra, skoro nie mamy głosu to sie nie odzywajmy!
a później bedą pytać "a czemu ty sie nie udzielasz na lekcjach?" "a czemu z nikim nie rozmawiasz?"
@@agnieszka412 właśnie
@@agnieszka412 niestety prawda:(
Kto wymyślił te przysłowie powinien dostać specjalne miejsce w piekle
@@gargamelvoeyt2137 tak
Zdaje mi się że 80% osób oglądających ten film
To dzieci albo młodzież
Niestety, lepiej by było aby obejrzeli to dorośli szczególnie te mający dzieci
Chyba pokaże to rodzicom.. chociaż nie, pewnie znowu będzie "to sie dotyczy małych dzieci a nie takich jak ty!"
Zostaw na ich koncie subskrypcje to samo się pojawi albo na ich koncie wyświetlaj filmy to kanał zacznie im się pojawiać w wyszukiwarce. Oczywiście to jeśli masz dostęp do ich konta, ale zazwyczaj ludzie się nie wylogowuja
A jak mówią że to dotyczy małych dzieci to powiedz, "tak macie rację, z tym że Wy zapomnieliście to wdrożyć gdy byłam mała, więc teraz warto to nadrobić" ;)
jakby mnie mama porownywala do innych to ja bym jej powiedzial ze sasiad jest od niej bogatszy
Ej to jest dobre XDDDD
Dobre xd
tak się cieszę że ktoś na tym świecie rozumie dzieci
piszę Ten komentarz aby ten film miał większe zasięgi żeby więcej rodziców Mogło to zobaczyć
Powiedziałam to wszystko rodzicom nie raz, a jedyne co usłyszałam to "nie pyskuj" bądź "przestań wymyślać" 😔
Ja jakieś 50% i tak samo
Prawda
Gdy pan wspomniał o tym żeby rodzic nas przytulił kiedy płaczemy popłakałam się bo rodzice od początku pandemii nie przytulają mnie i nie mówią że mnie kochają...
Mam 14 lat i powiem że to sama prawda u każdego w domu tak jest lub było. A rodzice najcześciej jak się kłucą to mają na to wywalone czy dziecko to słyszy. Może jak jakiś rodzic zobaczy mój komentarz to dzięki mnie u kogoś się mnieni na lepsze.
Cóż fakt mało kto jest zdolny te rzeczy powiedzieć ale mi się to udaje bezproblemu i mam nadzieję że innym też by się udało
Dokładnie tak. Ja mam 11 lat a nadal boję się wyrazić moją opinię...
Najbardziej denerwuje wyłączanie lampki w nocy. To dziwne że nadal boję się ciemności. Zawsze dostaje mi się za zapalenie lampki w nocy gdy się przebudzę i przestraszę. I ogólnie to bardzo często mama na mnie krzyczy. Często bez powodu. Zawsze kiedy obrywam za coś czego nie zrobiłam, jest mi przykro. Na przykład dzisiaj posprzątałam kuwetę i poszłam sobie chwilkę pograć. Gdy mama wróciła kuweta była brudna i wyszło na to że jej nie posprzątałam. Ale ja wiedziałam że po prostu kot zdążył się w niej załatwić. Ale co zrobić. Czeba ( piszę tak specjalnie ) z tym żyć. :)
Szarlotka ja mam 10 lat a jak w nocy jest ciemno to po prostu zaczynam cicho płakać, tak by nie obudzić brata który śpi ze mną w pokoju i by nie obudzić mamy która na każdy najmniejszy szmer się budzi
brakuje jednego : boję sie ci tego wysłać bo zawsze na mnie krzyczysz i pewnie tak będzie i tym razem
dziękuję Panu dzięki Panu polepszyłem relację z rodzicami
Ja raz powiedziałam mamie że chce iść do psychologa a ona mnie wyśmiała i powiedziała żebym nie żartowała że po co do psychologa itd...
Też bym musiała iść do psyvhiloga bo okazało się że mam depresje OwO
@Filmy Bezsensewne no chyba nie
Ja:
-mamo bo ja chyba mam depresję
Mama:
-za dużo się naczytałaś w internecie masz karę na telefon!
Mama zawsze mnie okłamuje a później się dziwi,że ja też ją okłamuję
Jak bym dał ten filmik moim rodzicom żeby zrozumieli to by powiedzieli "daj mi spokój nie masz co innego do roboty tylko ciągle w tym telefonie".
Posłuchajcie mnie wszyscy nastolatkowie i dzieci, jeżeli nie wiecie jak to powiedzieć, to wykrzyczcie to na rodziców, a jak oni będą krzyczeć na was, pokażcie im film, myślę że wielu z was by to pomogło, nie jąkajcie się, tylko wykrzyczcie nie myśląc, mam nadzieję że to wam pomoże, dacie radę, wierze w was!!! 💪💪💪
" Nie krzycz na mnie... "
- " Muszę bo ci nic nie dociera do tego pustego łba!"
:)
No dobra... To jak wytłumaczyć dziecku, że nie jest najważniejsze na świecie, że nie raz ktoś go oleje i nie zawsze będzie ktoś, kto zechce/będzie mu umiał pomóc. To też ważne
To prawda. Musi być jakaś równowaga.
No cóż na pewno tak że rodzice nie powinni być zawsze na KAŻDE zawołanie dziecka gdy tylko ktoś chce, zachęcać do pomocy czy to w domu pokaże że w koło też inni potrzebują pomocy a rodzice dorośli ogólnie nie są nieomylni i wgl.
Zabrzmi odrobinę kontrowersyjnie ale wydaje mi się też nie nie ukrywanie kiedy w rodzinie są problemy.
Można robić jedno i drugie na raz. Rodzic to nie jest osoba z zewnątrz, tylko właśnie ktoś kto zawsze będzie dla ciebie. Można rozmawiać z dziećmi na te tematy, z resztą same się nauczą poza domem.
Powiedzieć, ale delikatniej, np. zamiast "jak będziesz taki naiwny to sobie rady nie dasz" "nie jesteś pępkiem świata" to "wiesz, w życiu przydażają nam się wzloty i upadki, na tym świecie znajduje się wiele różnych osób o różnych charakterach - jedni kochają, drudzy krzywdzą i my nie mamy wpływu na to, kogo spotkamy w swoim życiu i jeśli ktokolwiek by ci odmówił kiedyś pomocy, zawiedzie cię, to nie poddawaj się i się trzymaj. Pamiętaj, że życie nie kończy się na jednej porażce i w życiu możesz mieć icj wiele, a twoim zadaniem, jak każdej innej osoby jest się nie poddać."
Można też omówić sytuacje, jakie mogą spotkać go w życiu, ale jeśli rodzic sam będzie dawał radę to dziecko będzie brać przykład z takich rodziców, wystarczy po prostu tłumaczyć więcej, zamiast bez sensownie krzyczeć.
Chyba muszę pokazać ten film rodzicom..
Super kanał, co prawda nie jestem rodzicem ( mam 11 lat) ale wasze filmy są przydatne i naprawdę miło posłuchać :)
Kto tez ma wszystko na odwrót nie boi się nic mówić rodzicom i robią to co na tym filmiku. Szanujcie takich rodziców ja takich mam trzeba ich kochać bo to są prawdziwi rodzice.
Powiedziałam kiedyś mojej mamie, że jej zachowanie jest toksyczne. Powiedziała "trudno" xD
Kiedyś zdecydowałam się na wyznanie rodzicą jednej z rzeczy zaprezentowanych w filmie, bardzo mnie wtedy zawiedli, bo potraktowali to ja zwykły żart, a dla mnie to wyznanie miało ogromne znaczenie i zbierała się na nie od miesięcy. Mam nadzieję, że wielu rodziców po tym filmie zacznie zwracać większą uwagę na problemy swoich dzieci, bardzo boimy się takich wyznań, może kiedyś usłyszeliśmy od rodziców obraźliwy komentarz na temat, który chcemy poruszyć albo wstydzimy się naszych zmartwień, to nie zmienia faktu, że szukamy wiarygodnej pomocy i wysyłamy, czasem ledwie dostrzegalne, znaki(zaczynamy ubierać się na czarno, przestajemy się uśmiechać, wspominamy, itp.). Dziękuję za zrealizowanie filmu o tak ważnym przesłaniu.
Tylko jeszcze dodać o rozmawianiu o sprawach intymnych i już by było idealnie
Niech ktoś to udostępni na jednej z tych "boomerskich" grup na fb żeby to dotarło do jak największej ilości rodziców. Proszę
Taaak
ok lukrecja
Ale i tak powiedzią że są mądrzejsi i więcej wiedzą
Moi rodzice całe moje życie przestrzegają tych punktów, także baardzo się ciesze z tego powodu i mam z nimi bardzo dobrą relację
Patrząc na komentarze pod filmem muszę podziękować moim rodzicom za to że są dobrzy
Proszę niech mnie adoptują pozazdrościć
@@jsjsjyourmomjsjsj637 z adoptowaniem może być problem :c
obejrzałem do 2.01 i nie mam psychy dalej oglądać...