wynika z tego, że jeśli Car był tezą, Stalin antytezą, to Putin jest syntezą zaś w naszym grajdołku, Tusk to teza, Kaczyński antyteza, i wprost nie mogę się doczekać syntezy.
Mi się wydaje, że właśnie nie. Czysto abstrakcyjnie zawsze istnieje jakieś teoretyczne przeciwieństwo dla każdej tezy, zatem i synteza obu. Dla każdego „p” istnieje jakieś „~p” Wiem, że jest to trochę odstrzelony koncept, ale taka dialektyka mogłaby się moim zdaniem ciągnąć w nieskończoność. Nasza perspektywa mogłaby się zmieniać, tezy coraz bardziej przypominać antytezy, ale niekoniecznie musi to oznaczać istnienie jakiejkolwiek ostatecznej konkluzji… Warto jest się zapoznać z wypowiedzią architekta z serii „Matrix”. Nie wiem na ile było to zamierzone, na ile przypadkowe, ani na ile mogłoby nawet sugerować istnienie jakiś ukrytych mechanik, ale tam przedstawiona jest również taka wizja rozwoju, że elementami do złudzenia przypomina to, o czym tutaj jest mowa. Możliwe, że są takie produkty logosu, które kontrolują nie tylko rozwój naszej rzeczywistości, ale -ze względu na swą fundamentalność -nawet rozwój tych fikcyjnych Może i się mylę, ale to tylko moje odczucia.
Przecież to jest jakieś wulgaryzowanie Hegla na wyższym poziomie. Ja rozumiem, że ma być łatwo i przystępnie, ale w istocie to jest oddalanie słuchacza od rozumienia Hegla. Skąd w ogóle pomysł, żeby myśl tak antyformalistycznego filozofa jak Hegel, zamknąć w banalnym, repetytywnym schemacie?
Prosimy o jeszcze
dokładnie!
super materiał, czy planuje pan nagrywanie kolejnych filmów?
Bardzo ciekawie Pan opowiada, wyczekuję kolejnych filmów
Bardzo brakuje mi odcinka o Davidzie Hume!
Prosimy o kontynuowanie nagrywania filmów :(
Są jakieś plany reaktywacji?)
prosimy o reaktywacje :(
Dużo pracy ostatnio, ale postaram się wrócić do nagrywania - jedyne o co mogę prosić, to cierpliwość i wyrozumiałość:)
@@ukaszmalinowski5846 proszę o reaktywację, uczę się od Pana na olimpiadę
@@ukaszmalinowski5846 udziela Pan korepetycji bądź posiada Pan jakieś notatki? Chciałabym pisać maturę z filozofii ;)
Dzięki !!
wynika z tego, że jeśli Car był tezą, Stalin antytezą, to Putin jest syntezą
zaś w naszym grajdołku, Tusk to teza, Kaczyński antyteza, i wprost nie mogę się doczekać syntezy.
w Polsce obecnie interregnum
Fajne
Odnośnie Hegla - poleca Pan na początek książkę „Wstęp do wykładów o Heglu” Alexandra Kojeva?
gdzie więcej filmików? 😢
Czy powstawanie takich syntez w historii się kiedyś skończy? Czy jest możliwe uzyskanie ostatecznego kompromisu i najlepszego porządku świata?
Mi się wydaje, że właśnie nie.
Czysto abstrakcyjnie zawsze istnieje jakieś teoretyczne przeciwieństwo dla każdej tezy, zatem i synteza obu.
Dla każdego „p” istnieje jakieś „~p”
Wiem, że jest to trochę odstrzelony koncept, ale taka dialektyka mogłaby się moim zdaniem ciągnąć w nieskończoność.
Nasza perspektywa mogłaby się zmieniać, tezy coraz bardziej przypominać antytezy, ale niekoniecznie musi to oznaczać istnienie jakiejkolwiek ostatecznej konkluzji…
Warto jest się zapoznać z wypowiedzią architekta z serii „Matrix”.
Nie wiem na ile było to zamierzone, na ile przypadkowe, ani na ile mogłoby nawet sugerować istnienie jakiś ukrytych mechanik, ale tam przedstawiona jest również taka wizja rozwoju, że elementami do złudzenia przypomina to, o czym tutaj jest mowa.
Możliwe, że są takie produkty logosu, które kontrolują nie tylko rozwój naszej rzeczywistości, ale -ze względu na swą fundamentalność -nawet rozwój tych fikcyjnych
Może i się mylę, ale to tylko moje odczucia.
❤️👍❤️👍❤️👍
Przecież to jest jakieś wulgaryzowanie Hegla na wyższym poziomie. Ja rozumiem, że ma być łatwo i przystępnie, ale w istocie to jest oddalanie słuchacza od rozumienia Hegla. Skąd w ogóle pomysł, żeby myśl tak antyformalistycznego filozofa jak Hegel, zamknąć w banalnym, repetytywnym schemacie?
:)
Napoleon nie był niski. Jak na swoje czasy był normalny.
Za każdym razem nie trzeba powtarzać pełnego imienia i nazwiska Hegla, ja pierdolę…