Zawsze mnie męczył Hegel swoją obskurnością, jego teleologiczne podejście do historii połapane przez Marxa nigdy do mnie nie przemawiało, dziękuję za wykład może dowiem się czegoś nowego
To prawie mamy go już za sobą - Absolut w osobie, tj.świadomości Hegla (Pokój jego Świadomości!). Mamy za sobą jego uczniów z lewa i prawa, trafionych odłamkami Boskiej Świadomości. Następnie mamy ofiary praktyk uczniów podczas Wielkiej Nieobecności Świadomoksiężnika... Czy się mylę, czy najwyższym spełnieniem (obok AKTU narodzin) byłby dla niego mord? Z czysto filozoficznego punktu widzenia, naturalnie!
Jak zwykle perfekcyjne i obiektywne przybliżenia filozofii Hegla, a wręcz próba uchwycenia toku jego rozumowania . Bez wątpienia coś w tym jest, wystarczy spojrzeć na to co obecnie wyprawia się w kosmologii i astronomii, gdzie tak naprawdę tyko 5%(jak na razie) wszechświata stanowi materia fizyczna , a pozostałość to co? nie widzialna energia (wola, próba stwarzania).🤔 W wszechświecie materia jest osobliwością , wyjątkiem
W fizyce nie ma ścisłego rozdzielenia między materią i energią, to o czym Pan mówi to procentowy skład energetyczny Wszechświata, w którym materia barionowa stanowi te 5%, a więc taka oddziałująca z promieniowaniem elektromagnetycznym. Poza tym istnieje koncepcja ciemnej materii, która miałaby oddziaływać wyłącznie grawitacyjnie oraz ciemnej energii o ujemnym ciśnieniu. Nie sądzę aby filozofią Hegla w jakimkolwiek sposób odnosiła się do modelu kosmologicznego.
To o czym Pan mówi do złudzenia przypomina w pełni naukowe, oparte naukowymi argumentami wywody z czasów przed Kopernikańskich . Chyba trzeba rozważyć starą maxime ,,Wiem że nic nie wiem" i zacząć od nowa, z Poważaniem
Zawsze mnie męczył Hegel swoją obskurnością, jego teleologiczne podejście do historii połapane przez Marxa nigdy do mnie nie przemawiało, dziękuję za wykład może dowiem się czegoś nowego
To prawie mamy go już za sobą - Absolut w osobie, tj.świadomości Hegla (Pokój jego Świadomości!). Mamy za sobą jego uczniów z lewa i prawa, trafionych odłamkami Boskiej Świadomości. Następnie mamy ofiary praktyk uczniów podczas Wielkiej Nieobecności Świadomoksiężnika... Czy się mylę, czy najwyższym spełnieniem (obok AKTU narodzin) byłby dla niego mord?
Z czysto filozoficznego punktu widzenia, naturalnie!
Dziekuje za wyklad!
Jak zwykle perfekcyjne i obiektywne przybliżenia filozofii Hegla, a wręcz próba uchwycenia toku jego rozumowania . Bez wątpienia coś w tym jest, wystarczy spojrzeć na to co obecnie wyprawia się w kosmologii i astronomii, gdzie tak naprawdę tyko 5%(jak na razie) wszechświata stanowi materia fizyczna , a pozostałość to co? nie widzialna energia (wola, próba stwarzania).🤔 W wszechświecie materia jest osobliwością , wyjątkiem
W fizyce nie ma ścisłego rozdzielenia między materią i energią, to o czym Pan mówi to procentowy skład energetyczny Wszechświata, w którym materia barionowa stanowi te 5%, a więc taka oddziałująca z promieniowaniem elektromagnetycznym. Poza tym istnieje koncepcja ciemnej materii, która miałaby oddziaływać wyłącznie grawitacyjnie oraz ciemnej energii o ujemnym ciśnieniu.
Nie sądzę aby filozofią Hegla w jakimkolwiek sposób odnosiła się do modelu kosmologicznego.
@@70sfan A o co chodzi w filozofii jak nie o zrozumienie i poznanie, pojęcie
@@RobertTlomacki O to chodzi, natomiast heglizm nie tłumaczy w żadnym stopniu kosmologicznego modelu standardowego.
@@70sfanjednak totalność systemu hegla daje człowiekowi, który się w niego zagłębia, jakiś dziwny rodzaj rozumienia..
To o czym Pan mówi do złudzenia przypomina w pełni naukowe, oparte naukowymi argumentami wywody z czasów przed Kopernikańskich . Chyba trzeba rozważyć starą maxime ,,Wiem że nic nie wiem" i zacząć od nowa, z Poważaniem
Erudycyjnie niezly wyklad, ktory jednak nie uchwytuje głębi mysli Hegla. Ten kto chce ją uchwycic powinien sięgnąć po Siemka.
A co ważnego na przykład zostało pominięte?
"Tak naprawdę", to jak zwykle bez pomysłu.